Temat Erazm z Rotterdamu

Temat: ” Zapoznajcie się z załączonym fragmentem dzieła Erazma z Rotterdamu i oceńcie, które z jego rad wychowawczych są nadal aktualne, a które straciły już na znaczeniu.”

Erazm z Rotterdamu (1467-1536) był holenderskim filologiem i filozofem, jednym z czołowych humanistów odrodzenia. Domagał się reformy obyczajów i religii. Był pierwszym krytycznym badaczem Nowego Testamentu. Uważał iż każdy religijny autorytet i każdy dogmat należy oddać rozwadze rozumu. Pierwszym fragmentem który krótko przeanalizuję będzie: „Zasady dobrego wychowania: podręcznik dla dzieci”. W tej części teksu autor najwięcej miejsca poświęca dobremu wychowaniu, traktując je jako cel osiągnięcia poprzez zastosowanie szeregu zabiegów dydaktycznych, właściwie dobranych przez wykfalifikowanego pedagoga. Według niego sukces edukacyjny uzależniony jest także od kilku dodatkowych czynników, takich jak: predyspozycji intelektualnych , zewnętrznej fizjonomii oraz kultury osobistej. Erazm w swym dziele ukazuję to bardzo wyraźnie poprzez , wypunktowanie czterech najważniejszych zadań, które powinno stosować się w wychowaniu chłopców. Pierwszym etapem, było wpajanie w młode umysły, pozytywny stosunek do pobożności. Następnie trzeba było obudzić w dzieciach zamiłowanie do nauk wyzwolonych i w nich je kształcić. Trzecim zadaniem wychowawcy powinno być przygotowanie chłopca do wykonywania obowiązków, które będzie musiał spełniać w dorosłym życiu. Ostatnim, czwartym zadaniem, było zadbanie o to, aby uczeń przyswoił sobie zasady dobrego wychowania, nad czym autor we fragmencie tym skupił się najbardziej. Erazm z Rotterdamu, chciała tutaj podkreślić, duże znaczenie wyglądu zewnętrznego, (na który wpływała: dusza, ciało, poruszanie się i ubiór) , oraz wyrazu twarzy, który zdaniem autora mówi wiele „ o dobrym ułożeniu chłopca „. W związku z tym holenderski filozof udziela szczegółowych wskazówek odnoszących się do mimiki twarzy, wyrazistości spojrzenia oraz kultury osobistej, dzięki której łatwiej było dojrzeć ukryte zalety umysłu człowieka. Chłopcy powinni być jak najbardziej skromni, szczególnie ze szlachetnych rodów, a ich oczy dodawać łagodnego i spokojnego wyglądu, a nie ponurej wrogości spoglądającej z pod oka symbolizując podstęp. Autor wykluczał także mruganie powiekami, gdyż był to objaw niezdecydowania. Przykuwał także negatywną uwagę do niestosownych ułożeń brwi tj. ściąganie, podnoszenie, oraz ukrywanie oczu. Wszystko to wskazywało na wrogie i aroganckie nastawienie ucznia. Erazm wyraźnie podkreślał, ze w spojrzeniu chłopca powinno być widać spokój, zrównoważenie oraz szacunek wobec innych. Autor w całości swojego utworu umieszcza także fragment, który opisuję; „Jak zachować się przy stole”. Postaram się teraz pokrótce przeanalizować poglądy Erazm na temat tego typu wychowania. W tej części tekstu Rotterdamczyk uwzględnia prawidłowe zasady kulturalnego zachowywania się przy stole. Ukazuję i przestrzega czytelników, przed brakiem towarzyskiej ogłady. Po przeczytaniu fragmentu, widzę jak autor podzielił tekst na dwa rozdziały. W pierwszym opisuję zasady ogólnego zachowywania się przy stole, zaczynając od pogodnej atmosfery jaką dane jest podtrzymywać. Nie wypada jest ukazywać smutków i psuć tym, humory reszty gości. Następnie autor opisuje higienę, którą należy przestrzegać za nim zasiądzie się przy stole, oraz rytuał obowiązku modlitwy. Gdy przychodzi czas na rozpoczęcie wieczerzy, Erazm, opisuje sposób rozmów, ustala hierarchię wyższości, oraz prawidłowy sposób siedzenia.. Prawidłowe ułożenie rąk, nóg oraz ciała, aby nie urazić żadnym gestem osoby siedzącej obok czy z naprzeciwka. W dalszej części fragmentu autor ukazuje prawidłowe ułożenie zastawy, oraz kolejność i sposób ich używania. Kieliszek i nóż po prawej stronie, a po lewej chleb. Umiar w piciu- 2 razy, po drugim daniu, a następnie pod koniec posiłku, bez chłeptania. Uwzględnione zostały także konsekwencję picia alkoholu i zastosowanie jako zamiennika wody. Na koniec pierwszego rozdziału autor opisuję sposób kulturalnego jedzenia, częstowania nim oraz opanowywanie łakomstwa. W drugiej części tego fragmentu Erazm z Rotterdamu ujawnia zasady prawidłowego zachowywania się osoby młodszej która zasiada przy jednym stole w towarzystwie starszych. Według poglądów autora, dziecko powinno sięga po jedzenie na samym końcu i tylko wtedy gdy zostanie poczęstowany. Zasady sposobu jedzenia są takie same jak zostały opisane w pierwszej części tekstu, kulturalnie, w ciszy, za pomocą noża i widelca, a nie rąk. Nie godne jest grzebanie w jedzeniu i wybieranie najlepszych kawałków. Następnie autor skupia się na pokazaniu, sposobu korzystania z dań, którymi dziecko zostało poczęstowana. Delikatne nakładanie z umiarem, oraz przekazanie reszty dalszej osobie. Podanie czego płynnego zobowiązuję do skosztowania z łyżeczki, po czym należy ją obetrzeć i oddać z powrotem. Karygodne jest także rzucanie jedzenia pod stół, zaśmiecanie obrusu oraz zajmowanie się psem podczas jedzenia. Osoba młodsza powinna uważnie przysłuchiwać się rozmowom, bez okazywania znudzenia i rozglądania się po pomieszczeniu. Nie powinna odzywać się także gdy nie została zapytana. Pedagogiczny charakter tego tekstu ujawnia się poprzez uświadamianie przez autora młodemu człowiekowi, komu powinien oddawać należyty szacunek. Ocena aktualności tych rad wychowawczych Erazma z Rotterdamu, moim zdaniem jest bardzo trudna. I są one aktualne i nie są. Różnie można to stwierdzić. Już pisze jak a to rozumiem. Jeżeli któreś z tych rad są aktualne, to oczywiście wszystkie. Dlaczego? Według mnie wszystko zależy od tego w jakiej rodzinie wychowuję się dziecko, w bogatej czy biednej. W mieście czy na wsi. Rodziny wysoko usytułowane i bogate po przeczytaniu tego dzieła Erazma uznają go za coś bardzo wartościowego i naj najbardziej aktualnego. W takich domach, rodzice nie dopuszczają, żeby ich dzieci były mało wykształcone, chodziły brudne, źle ubrane i co gorsza nie akceptowane przez innych. Rodziny takie właśnie żyją z przekonaniem, że „dobre ułożenie chłopca pozna się łatwo po całej postaci”. Często też okazuje się to bardzo mylne gdyż dziecko z dobrego domu, mądre zadbana i wykształcone, nie zawsze okazuję się osobą godną podziwu i zaufania. W dzisiejszych czasach większość osób wychowanych w bogatych rodzinach myślą tylko osobie, nie zważając na potrzeby innych. I tutaj właśnie wkracza moje drugie stwierdzenie, że jednak rady wychowawcze Erazma z Rotterdamy nie są do końca aktualne. Czy człowiek, który jest biedy, nie może być mądry i wykształcony?? Oczywiście może, tylko nie zawsze zostaje to zauważane. Dlaczego?? Bo nie wygląda on schludnie i elegancko jak chłopiec z bogatego domu i dobrej rodziny, oraz nie bardzo było go stać na prywatnych nauczycieli kształcących ” Savoir-vivre”. Ja osobiście bardziej popieram to moje drugie stwierdzenie. Nie można twierdzić, że człowiek, nie umiejący do końca odpowiednio zachować się przy stole, czy nie zbyt dobrze prezentujący się naocznie, jest nie wykształcony i nie można go uznać za dobrego człowieka. Przecież tak naprawdę nie powinno się oceniać ludzi po wyglądzie tylko po tym jaki ten człowiek ma wnętrze. Można do tego dojść poprzez poznawanie siebie wzajemnie, bez względu na hierarchię wartości. Jestem przekonana, że istnieje bardzo dużo przypadków, w których ludzie mniej obyci mogą wnieść do życia dużo więcej pozytywnych zmian i świeżości niż osoby bogate, w większości zapatrzeni w siebie i swój rozwój. Trzeba dawać szansę na rozwój każdemu, bez względu na to jak ktoś wygląda i się zachowuję.!!


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Znani pedagodzy, 6. Erazm z Rotterdamu
Erazm z Rotterdamu wychowuje chłopców
Erazm z Rotterdamu Pochwała Głupoty
Erazm z Rotterdamu , filozofia wychowania
erazm z rotterdamu
Erazm z Rotterdamu, z pytaniem
95 ERAZM Z ROTTERDAMU
Erazm z Rotterdamu Wybór pism
Erazm z Rotterdamu
Erazm z Rotterdamu Pochwala glupoty
Erazm z Rotterdamu
Erazm z Rotterdamu
Erazm z Rotterdamu
Erazm z Rotterdamu teolog
Vol 14 Podst wiedza na temat przeg okr 1
TEMAT 9 hormony a odporność
Temat IV 2 2
Temat 1 Organizacja ochrony przeciwpożarowej
Temat II ONZ

więcej podobnych podstron