a) R. La Piere W latach 1930- 1933 La Piere często podróżował z młodym chińskim studentem i jego żoną. Oboje przystojni, czarujący, wzbudzający podziw. W USA powszechne wówczas było żywienie uprzedzeń do osób pochodzenia azjatyckiego i dyskryminowanie ich. Założenie eksperymentu: Społeczne działania ludzi odbiegają od głoszonych przez nich postaw społecznych. LUDZIE CO INNEGO MÓWIĄ, A CO INNEGO ROBIĄ Przebieg: Dwie części: Rzeczywiste zachowania; Symboliczne postawy; Podróż 16 000 km wzdłuż Zachodniego Wybrzeża, podróżnicy nocowali w 67 hotelach, kempingach i kwaterach prywatnych. Spożywali posiłki 184 restauracjach i kawiarniach. Le Piere prowadził szczegółowy zapis reakcji recepcjonistów, gońców hotelowych, windziarzy, kelnerek podczas pobytu chińskiej pary. Po podróży La Piere wysłał ankietę do wszystkich placówek, które odwiedzili. Pytanie:” Czy w swojej placówce przyjęlibyście osoby pochodzenia chińskiego. Wskaźnik odpowiedzi wyniósł 51%. Zapytał również ponad 100 placówek, w których nie byli. Wyniki: La Piere relacjonuje, że w 251 hotelach i restauracjach, które odwiedzili podczas swojej podróży, tylko raz odmówiono im świadczenia usług z powodu przynależności etnicznej jego towarzyszy.Odpowiedź na pytanie wysłane 6 miesięcy później- ponad 90% placówek odpowiedziało, że nie obsłużyłyby Chińczyków. Wniosek: Jeżeli chce się przewidzieć jak ktoś rzeczywiście się zachowa w określonej sytuacji lub wobec innej osoby, to słowna reakcja wobec symbolicznej sytuacji (czyli kwestionariusz postaw) jest zupełnie nieadekwatna jako predyktor. Stwierdził, że postawy społeczne można rzetelnie mierzyć, jedynie badając zachowania ludzi w rzeczywistych sytuacjach społecznych. Korelacja między postawami a rzeczywistym zachowaniem jest istotnie słaba lub nawet w ogóle nie istnieje. b) S. Asch Jeden z najsłynniejszych eksperymentów psychologicznych (właściwie serii eksperymentów), przeprowadzony przez Solomona Ascha w 1955r i dotyczący konformizmu, a konkretnie jednej z jego odmian - konformizmu normatywnego. Badacze konformizmu zastanawiali się, czym są motywowane szeroko rozumiane zachowania konformistyczne. Wykryto dwa ważne motywy tych zachowań: -Pragnienie posiadania racji (zobacz: konformizm informacyjny) oraz -Lęk, który jest motywem konformizmu normatywnego. Przebieg: Asch prosił ochotników, którzy zgłosili się do jego eksperymentu, aby jak najdokładniej przyjrzeli się trzem liniom (A, B, C) i zadecydowali, do której z nich najbardziej podobny jest odcinek X narysowany obok. W rzeczywistości odcinki X i C były tej samej długości, a badani nie mieli co do tego żadnych wątpliwości, jeśli siedzieli sami przed ekranem. W takich warunkach 98% badanych udzielała odpowiedzi: "X jest najbardziej podobny do C". Odpowiedzi badanych dramatycznie zmieniały się, gdy badanie przeprowadzane było grupowo. Asch podstawiał 7 osób, które w przekonaniu rzeczywistej osoby badanej były także ochotnikami, choć naprawdę byli to wynajęci przez Ascha aktorzy. W pierwszych dwóch próbach (z innymi kartami niż ta przedstawiona na rysunku) aktorzy mieli udzielać prawidłowej odpowiedzi. W trzeciej próbie mieli natomiast mówić: "X jest najbardziej podobne do A". W takich warunkach ok. 2/3 rzeczywistych osób badanych (a niekiedy nawet 3/4 w zależności od innych czynników) przynajmniej raz zmieniała zdanie i również twierdziła, że "X jest podobne do A" (badani przechodzili "próby spostrzegania" w grupie kilkakrotnie)Wnioski: Psychologów (włącznie z samym Aschem) zaskoczyły tak duże procenty osób podporządkowujących się zdaniu grupy, przy nieobecności wyraźnego nacisku grupowego. Badani mieli bowiem wiele powodów, dla których nie powinni podporządkowywać się zdaniu grupy: Odcinki nie były równe, co do czego nikt z badanych nie miał wątpliwości. Badani zgłaszali się na ochotnika do eksperymentu, którego rzekomym celem było "sprawdzenie dokładności spostrzegania". Brali pieniądze za uczestniczenie w eksperymencie. W związku z tym powinno im zależeć na tym, aby eksperymentator dostał rzetelne dane ("czego nie robi się dla nauki!") Badani nigdy wcześniej nie widzieli innych uczestników grupy. Było bardzo mało prawdopodobne, aby w przyszłości ponownie spotkali się w tej "przypadkowo" stworzonej grupie. Mimo to badani zmieniali swoje zdanie i kłamali, mówiąc to co inni członkowie grupy. Asch zinterpretował ten wynik jako objaw uległości wobec większości - konformizmu - motywowanego lękiem przed odrzuceniem przez grupę oraz pragnienia bycia akceptowanym przez członków grupy. Jest to główny motyw tak zwanego konformizmu normatywnego. Taki konformizm polega na skłonności do podporządkowywania się niepisanym normom obowiązującym w danej grupie w obawie przed byciem wykluczonym z niej. d) J. Darley - B. Latane Darley i Latane - pomysł eksperymentu zrodził się po tragicznym wypadku w jednej z dzielnic Nowego Jorku, 13 marca 1964r. - na oczach 38 osób została zamordowana (od ciosów nożem) kobieta (Kity Genovese) - napad trwał 35 minut i tylko jedna osoba na początku odważyła się krzyknąć co odstraszyło na chwilę mordercę. - jedna osoba ostatecznie zadzwoniła na policję, która p[przyjechała w ciągu 2 minut, jednak kobieta już nie żyła. - po tym zabójstwie Darley i Latane analizowali reakcje świadków i sformułowali teorię o rozproszeniu odpowiedzialności (im więcej świadków, tym mniejsze prawdopodobieństwo pomocy), aby ją potwierdzić skonstruowali eksperyment w warunkach laboratoryjnych Metoda:- podzielono studentów na 3 grupy (powiedziano im, że badają jak studenci przystosowują się do życia uniwersyteckiego, jakie mają problemy, proszono o uczciwość i szczere rozmowy z innymi studentami). Umieszczeni byli w osobnych pokojach, a porozumiewać będą się za pomocą interkomu
- pierwsza osoba miała rozmawiać tylko z jedną osobą, druga z dwiema innymi osobami, trzecia z 5. - badacze ustalili, że realistyczny atak epilepsji będzie odczytany jako nagły wypadek. - jeden ze studentów opowiadał o swoich kłopotach i napomniał o swych problemach z epilepsją (szczególnie w warunkach stersujących) - w momencie drugiej wypowiedzi studenta chorego, zaczął on stymulować atak, który dla reszt był bardzo rzeczywisty - zmierzono procent badanych z każdej grupy, którzy pomogli studentowi Wnioski - potwierdziła się hipoteza - jeżeli badani byli przekonani, że jest więcej świadków, to procent osób, które szybko, czyli w trakcie ataku, powiadomiły o ataku epilepsji, był o wiele mniejszy, niż w grupach mniejszych. Omówienie - wpływ społeczny - kiedy twoje zachowanie zmienia się pod wlewem innych
- obawa przed oceną - przyczyną mogło być obawa przed zawstydzeniem lub wyśmianiem Znaczenie wyników badań: Utrwalił się model niesienia pomocy, składający się z 5 czynników (zauważenie, interpretacja zdarzenia jako kryzysową, poczucie odpowiedzialności, kompetencje w pomocy, wykonanie działania e) J. Elliot 1968 rok USA stan Iowa: Jane ELLIOT (nauczycielka) -rok, w którym został zastrzelony Martin Luther King -„oczy brązowe, oczy niebieskie”- uczymy się być rasistami, nie jest to uwarunkowane genetycznie -teoria: melanina odpowiada za kolor oczu, włosów i skóry- to powoduje różnorodność wśród ludzi -opis- równość rasowa, złagodzenie dyskryminacji i rasizmu Przebieg: -podział klasy na dwie grupy- oczy ciemne, oczy jasne -nauczycielka mówiła: brązowoocy mają przewagę - więc niebieskoocy są gorsi -zmiana zachowania dzieci pewnych siebie, które należały do niebieskookich, co nastąpiło w bardzo krótkim czasie
-uczucie wyższości gr. Brązowych, mimo tego, że tam były dzieci z dysleksją, które po tym podziale potrafiły czytać i pisać dużo lepiej -uczucie dyskryminacji u „niebieskich”, są gorsi dlatego, że mają inny kolor oczu- rozpoczęło się dręczenie przez „brązowych, Elliot nie uczyła jak gorzej traktować tych o innych cechach, ale dzieci same wiedziały jak to robić; Rasizm tworzymy my- dręczenie innych ludzi pochodzi od białych -mit wyższości rasy białej nad czarną powoduje rasizm -próba takich ćwiczeń dla innych nie zawsze się wiodła -kategoryzacja społeczna- Dzieci brązowookie- lepsze- stały się okropne, przezywały inne dzieci itp. Dzieci niebieskookie- gorsze- poczucie wartości spadło -następnie sytuacja została odwrócona, role zostały przydzielone inaczej, a więc dzieci niebieskookie stały się jeszcze bardziej okrutne niż dzieci brązowookie, bardziej dręczyły i szykanowały- eskalacja przemocy Wyniki:Gdy byli już dorośli nie różnicowali rasowo, nie postrzegali czarnych jako złych, brudnych itd. f) Ph. Zimbardo Eksperyment więzienny- przeprowadzony w 1971 przez Philipa Zimbardo na Uniwersytecie Stanforda. Eksperyment na grupie ochotników symulujący relacje społeczne między więźniami a strażnikami. Opis: Grupa studentów deklarujących się jako pacyfiści została przebadana pod kątem zdrowia psychicznego. Losowo zostali podzieleni na „więźniów” i „strażników”. Badani byli pod stałą obserwacją. Do obowiązków strażników należało odprowadzenie więźniów na posiłki, pilnowanie porządku etc. Już po trzech dobach strażnicy zaczęli przejawiać zachowanie agresywne przekraczając nadane im kompetencje. Więźniowie stawiali opór. Strażnicy wprowadzili kary za niesubordynację. Odmawiali im podstawowych potrzeb, często wymierzali im kary fizyczne. W krytycznym momencie eksperyment został przerwany ze względu na zagrożenie zdrowia i życia uczestników. Wnioski: Amerykański psycholog tym samym udowodnił, że ludzie zdrowi psychicznie w specyficznych warunkach wcielają się w role oprawców i ofiar. Powodów takich zachowań upatruje on nie w zaburzeniach ludzkiej psychiki, lecz we wpływie otoczenia na jednostkę. Przez następne lata uczestnicy byli obserwowani - eksperyment nie wpłynął negatywnie na ich życie. Ze względu na to, że po tym wydarzeniu poddani zostali terapii - na której to dokładnie im wytłumaczono czego byli uczestnikami i świadkami. Jednostki wyselekcjonowane do eksperymentu były w pełni zdrowe psychicznie, a eksperyment odbył się w jednym miejscu, dzięki czemu, badani po jego zakończeniu, wyszli ze swoich ról, zdjęli mundury i wrócili do normalnego życia. Starania eksperymentatorów sprawiły, że nie czuli oni winy ani wstydu. Jednym z wniosków było też spostrzeżenie, że odgrywanie ról społecznych może wpływać na kształtowanie się osobowości jednostki, w szczególności w sytuacji, gdy nie ma ona możliwości zrzucenia schematu roli, lub gdy rola społeczna nie pozwala jej na margines swobody postępowania. Zaplanowany na dwa tygodnie eksperyment przerwany został już po sześciu dniach ze względu na brutalne zachowania osób, które przyjęły role strażników. Późniejsze spostrzeżenia: Po wydarzeniach znęcania się nad więźniami podczas drugiej wojny w Iraku Zimbardo przypomniał o wyniku swojego eksperymentu wskazując na warunki więzienne jako szczególnie sprzyjające przemocy. Podkreślał, że incydentom takim jak wydarzenia w więzieniu Abu Ghraib nie są winni żołnierze, lecz system, który sprawia że: -strażnikami są najniżej postawieni ludzie w armii (niedoświadczeni, słabo wyedukowani zawodowo), -więźniów nadzorują ludzie przez długi czas przebywający w izolacji w podobnych warunkach (rzadko opuszczają mury więzienia, nie mają innych obowiązków), -zarówno więźniowie jak i strażnicy narażeni są na stres (odległość od domu, warunki wojenne) -strażnicy z braku innych zajęć wymyślają wyrafinowane tortury -więźniowie najpierw byli przesłuchiwani przez agentów CIA, którzy jako pierwsi dopuscili się aktów przemocy, co widzieli żołnierze - w wyniku tego włączył się u nich mechanizm obniżenia moralnych barier, i poziom przemocy szybko wzrósł, -zachowania agresywne przejawiają także kobiety, ze względu na fakt, iż stanowią one niewielki procent żołnierzy w armii (muszą wykazać swoją przydatność, udowodnić innym, że są równie odporne, wytrzymałe i brutalne), -wcześniejsze badania Zimbardo potwierdzają także, że jeśli kobietom zapewni się anonimowość, są zdolne do zadawania ogromnego bólu.
2