Jak pokochać siebie i zauważyć swoje piękno
Poziom nauczania: Gimnazjum kl.II- dziewczęta.
Czas trwania: 1 godzina lekcyjna.
Treści nauczania: Akceptacja siebie - okazywanie sobie miłości i szacunku
(wewnętrzny obraz siebie).
Kobiecośc jako styl myślenia, sposobu bycia, ubierania się.
Cele: Po przeprowadzonej lekcji uczennica powinna:
- zdobyć motywację do pracy nad sobą w kierunku rozwijania własnej osoby,
- nabrać przekonania, że w codziennym życiu, koleżeństwie, miłości, czy przyjaźni nie wystarczy atrakcyjny wygląd zewnętrzny,
- zrozumieć, że jakiekolwiek byłoby jej ciało może ono stać się przyczyną radości,
- oceniać krytycznie informacje związane z wyglądem zewnętrznym, prezentowane w popularnych czasopismach.
Środki dydaktyczne: Czasopisma młodzieżowe, plakaty, karteczka dla każdej uczennicy, książka Wojciecha Eichelbergera pt. "Zatrzymaj się".
Formy pracy: Fotoekspresja, dyskusja, "burza mózgów", mini-wykład.
Przebieg zajęć:
1. Uczennice oglądają zdjęcia i plakaty pokazujące piękno ciała.
Starają się odpowiedzieć na pytania:
- czy telewizja lub prasa reklamując piękno ciała, może wzbudzić w nastolatce kompleksy?
- czy chciałybyście tak wyglądać (jeśli tak to dlaczego)?
- czy to prawdziwy wizerunek tych osób? (nauczyciel zwraca uwagę na mocny makijaż, odpowiednie oświetlenie...)
- warto zwrócić uwagę, że media często pokazują skrajny obraz kobiet - "kobiece kobiety", czyli przesadnie umalowane, słabe, nadwrażliwe, prowokujące swoim zachowaniem i ubiorem (laleczki).
2. Nauczyciel podkreśla, że modelki, czy aktorzy często obsesyjnie dbają o figurę, urodę. Kobiety ciągle się odchudzają, stosują różne zabiegi kosmetyczne, aby poprawić urodę. To staje się ich celem w życiu. Są niewolnikami własnego ciała. (Należy zwrócić uwagę dziewczętom, że odchudzanie w okresie dojrzewania może spowodować wiele dolegliwości zdrowotnych - anemia, zaburzenia miesiączkowania, anoreksja.)
3. Nauczyciel skłania do refleksji na temat nadmiernego koncentrowania się na swoim wyglądzie:
- czy te kobiety naprawdę są sobą?
- czy są szczęśliwe?
- czy w pogoni za pięknem zewnętrznym nie tracą czegoś bardziej cennego - siebie, swojej osobowości?
4. Nauczyciel odczytuje fragment książki Wojciecha Eichelbergera
pt. "Zatrzymaj się" /patrz załącznik /.
"...Możemy być piękne bez względu na to, jak wyglądamy i jak jesteśmy ubrane. Księżniczką jest każda kobieta, która się nią czuje...Piękna kobieta tak naprawdę jest kobietą wewnętrzną...Widać po niej, że daje sobie prawo do tego, by istnieć, cieszyć się życiem będąc taką jaka jest...Ona szuka zgody ze sobą, sposobu na wyrażenie siebie, własnej indywidualności..."
5. Burza muzgów:
- dlaczego chciałabym być modelką ze zdjęć?
- dlaczego chciałabym być "kobietą wewnętrzną"?
Nauczyciel zapisuje na tablicy pojawiające się odpowiedzi.
Zalety bycia modelką |
Zalety bycia "kobietą wewnętrzną" |
|
|
Analiza porównawcza zalet umownie przyjętych modeli kobiecości.
6. Uczennice otrzymują kartki z niedokończonym zdaniem:
Jestem atrakcyjną kobietą, ponieważ...
Sporządzają własną listę wartości.
7. Podsumowanie: Uświadomienie uczestnikom, że w życiu ciągle dokonujemy wyborów. Ważne jest żeby na skutek naszych decyzji żyć lepiej, mądrzej i szczęśliwiej.
8. Ewaluacja - rundka kończąca zajęcia, podzielenie się własnymi wrażeniami.
mgr Anna Nogowska
Załącznik
Fragment książki Wojciecha Eichelbergera "Zatrzymaj się", Radom 2000 r.
"...- Jaką kobietę określiłbyś jako piękną? Podobno mężczyźni najbardziej zwracają uwagę na nasze nogi, potem biust, oczy, biodra, talię. Wolą blondynki niż brunetki...
- Jest tylko jeden, jedyny rodzaj pięknych kobiet - to kobiety pogodzone ze sobą.
- Czyli jakie?
- Kobieta pogodzona ze sobą cieszy się, że jest kobietą, lubi siebie, swoje ciało, bez względu na to, jak się ono ma do aktualnie obowiązujących standardów estetycznych i mody. Piękna kobieta tak naprawdę nie interesuje się tym, jak wygląda, nie patrzy w lustro. Jest kobietą wewnętrzną. Z kobietami, i w ogóle ze wszystkimi ludźmi, jest tak jak z drzewami. Tyle drzew, każde inne - dąb, brzoza, buk, osika czy sosna - i każde na swój sposób piękne.
- Po czym poznajesz, że oto masz do czynienia z piękną, czyli pogodzoną ze sobą kobietą?
- To widać na pierwszy rzut oka: po sposobie, w jaki się porusza, jak nosi głowę, jak patrzy na świat, jak się uśmiecha, jak używa swojego głosu. Widać po niej, że daje sobie prawo do tego, by istnieć i cieszyć się życiem Będąc taką, jaka jest.
- Po prostu -" jestem i już "?
- Tak - taka jestem, jaka jestem. Taka się urodziłam i nie muszę się do niczego i do nikogo dostosowywać. Piękna kobieta nie traktuje ciała jako przedmiotu, który ma spełnić określoną rolę; ciało nie jest dla niej manekinem do ubierania, ani czymś do podziwiania czy uwodzenia. Ubiera się przede wszystkim wygodnie, z troską, by dobrze się czuć. Modą potrafi się bawić. Nigdy nie jest jej niewolnicą.
...Pogodzona ze sobą kobieta, czyli ta prawdziwie piękna, nie kieruje się tym, czy się podoba, czy nie, jak wygląda w oczach innych, jakie zrobi wrażenie, co o niej pomyślą. Ona szuka zgody ze sobą, sposobu na wyrażenie siebie, własnej indywidualności. I pokazuje to swoim wyglądem, który jest ponadczasowy, tak jak i ona sama jest ponadczasowa. Ubranie, które na siebie wkłada, jest po to, by oddawało jej nastrój i jej osobowość. Czuje się dobrze w swoim ciele i intuicyjnie robi to co dla niej najlepsze. Traktuje siebie podmiotowo. Jeśli chcemy sprawiać wrażenie, traktujemy siebie przedmiotowo, sprzedajemy się...
...Jak dbać o to, co ważne, wewnętrzne?
- Zdrowo żyć, pracować nad sobą, swoim umysłem. Mądrze troszczyć się o ciało. Gdy poznamy, zaakceptujemy i zaprzyjażnimy się z własnym ciałem, odwdzięczy się stokrotnie, poczujemy przypływ energii, głos nabierze głębszej i naturalnej barwy, oczy i skura zaczną świecić, będziemy tworzyli wokół siebie szczególną atmosferę, staniemy się wiarygodni i spokojni; staniemy się kimś, z kim chce się być i przy kim można odpocząć. To jest prawdziwe piękno. I inni z pewnością to piękno w nas zobaczą i docenią."