Wieloletnie doświadczenia w pracy z dziećmi z mózgowym porażeniem dziecięcym wskazują, że w wieku 6-7 lat dziecko niepełnosprawne osiąga maksimum swoich możliwości motorycznych. Niezależnie od metody, jaka była zastosowana, jego stan funkcjonalny, sposób poruszania się, wykorzystywane wzorce ruchowe, nie ulegają już zmianie na lepsze.
Większość dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym ma trudności: z obniżoną sprawność ruchową, zaburzoną sprawność manualną, niższy u niektórych dzieci poziom rozwoju umysłowego, zaburzony rozwój mowy, nieprawidłowości w funkcjonowaniu analizatora wzrokowego, niesprawnie funkcjonujący analizator słuchowy, nieprawidłowości w procesie lateralizacji, zaburzenia koncentracji uwagi – dziecko może sprawiać wrażenie, że nie interesuje się zjawiskami i zdarzeniami mającymi miejsce w jego otoczeniu (reakcje odroczone w czasie), bądź zajmuje się wieloma czynnościami naraz, a nadmiernie reagując na każdy bodziec – łatwo się rozprasza. Z tego powodu obserwacja przedmiotów i zjawisk nie ma charakteru ciągłego, w związku z tym spostrzeżenia dzieci są powierzchniowe i mniej dokładne. Powoduje to gorsze przyswajanie nowych wiadomości i umiejętności. Występują również u dzieci z MPDz zaburzenia w funkcjonowaniu emocjonalno –społecznym, które spowodowane mogą być wielokrotnymi pobytami w szpitalu, ograniczonymi kontaktami
z rówieśnikami (mniejsza możliwość uczęszczania do przedszkola) oraz często znaczną dysproporcją między wysiłkiem wkładanym w proces usprawniania, a jego widocznymi efektami. Niedostateczna dojrzałość emocjonalno- społeczna wpływa na dezorganizację procesu uczenia się, co obniża poziom osiągnięć przedszkolnych dziecka w stosunku do jego potencjalnych możliwości.
Niepełnosprawne dzieci mają jednocześnie problemy w dziedzinie wzajemnego integrowania (łączenia) informacji napływających ze zmysłów: kinestetycznego, wzrokowego i słuchowego. Zaburzenie to może być przyczyną dużej rozbieżności między rozwojem zdolności wzrokowo- ruchowych a rozwojem mowy, może to stworzyć specyficzne trudności w nauce, np. pisanie ze słuchu, przepisywania z pamięci.
Występuje także związek między zdolnościami uczenia się czytania a sprawnością integracji percepcyjno- motorycznej. Rozwój poszczególnych funkcji jest ze sobą bardzo ściśle powiązany, co powoduje, że każde zaburzenie lub opóźnienie jednej z nich pociąga za sobą niekorzystne skutki w rozwoju pozostałych, np. czytanie poleceń ze zrozumieniem .
Chcąc przewidzieć karierę szkolną dziecka z mózgowym porażeniem dziecięcym należy wziąć pod uwagę możliwość kształtowania się u niego prawidłowych wzorców ruchowych, w tym manipulacji, oraz rozległość i tempo wyrównywania opóźnień rozwojowych.
Do podstawowych zadań rewalidacji dziecka z MPDz należy nauczenie go: samoobsługi w czynnościach codziennych, samodzielnego poruszania się, jak najsprawniejszego posługiwania się rękami, słownego komunikowania się z otoczeniem
i dbania o wygląd zewnętrzny.
Dla osiągnięcia pozytywnych rezultatów rewalidacji zasadnicze znaczenie ma okres,
w którym to działanie rozpoczniemy. U dziecka w wieku niemowlęcym (od 0,5 do 3 lat) rozwój jest najintensywniejszy. Nie jest jeszcze zakończona mielinizacja dróg nerwowych
i nie są wykształcone łuki odruchowe. W tym wieku mózg posiada największe możliwości kompensacyjne. Stwarza to korzystną sytuację dla oddziaływań wyrównujących zaburzenia czynności psychoruchowych. Rozpoczęcie pracy w tym właśnie czasie stwarza szanse, aby nie dopuścić u dziecka do powstania i utrwalenia błędnych wzorców ruchowych i nawyków. Ważne jest zatem wczesne usprawnianie. Usprawnianie powinno być wieloprofilowe, tzn. trzeba nim objąć jednocześnie wszystkie zaburzone sfery. Dzieckiem winien zająć się zespół składający się z lekarza, kinezy terapeuty, psychologa, pedagoga, logopedy. Jednocześnie musi być zaplanowane indywidualnie, w zależności od potrzeb i możliwości dziecka.
W czasie stymulacji rozwojowej należy przestrzegać kolejności etapów rozwojowych
i dojrzałości dziecka do opanowania określonych czynności. Rewalidacja powinna być systematyczna. Jeśli wyuczone funkcje nie przeszły jeszcze w czynności automatyczne, to
w przypadku przerwania ćwiczeń może nastąpić regresja (cofnięcie się) lub zahamowanie ich rozwoju.
Niezbędnymi elementami wspomagania rozwoju dziecka z mózgowym porażeniem dziecięcym są:
Prawidłowy kontakt emocjonalny z dzieckiem i indywidualizacja oddziaływań oraz zapewnienie mu poczucia bezpieczeństwa emocjonalnego i fizycznego. Rewalidacja dziecka powinna przebiegać pod opieką specjalistów (zespołu rehabilitacyjnego)w warunkach domowych lub ambulatoryjnych.
Traktowanie dziecka jako podmiotu, a nie przedmiotu zajęć. Efekty pracy dzieckiem będą znacznie lepsze, gdy zrozumie ono potrzebę uczestnictwa w zajęciach, zaangażuje się w nie emocjonalnie oraz zaakceptuje osobę terapeuty i dobrze będzie z nią współpracować.
Prowadzenie zajęć w formie zabawy z wykorzystaniem łatwych i bezpiecznych zabawek służących do ćwiczeń zgodnie z możliwościami dziecka, uwzględniając ewentualnie jego nieharmonijny rozwój. Zabawa jest podstawową formą aktywności dziecka. Dzięki niej dziecko poznaje świat i stosunki społeczne, kształci umysłi umiejętność skutecznego działania, udoskonalając w ten sposób spostrzeżenia, koncentrację uwagi, umiejętność wnioskowania oraz wzbogacając mowę bierną i czynną. Zabawa zaspokaja również potrzebę ogólnej aktywności, sprzyja powstawaniu pozytywnych stanów uczuciowych, daje możliwość ekspresji i rozładowania napięć emocjonalnych (J. Baran 1991). W czasie zajęć należy zapewnić dziecku właściwej pozycji.
Dostosowanie zadań i czasu trwania zajęć do możliwości wykonania ich przez dziecko do końca, przy jednoczesnym zadbaniu o stopniowe wydłużanie czasu koncentracji uwagi oraz powtarzanie i utrwalenie wyuczonych funkcji.z dzieckiem z mózgowym porażeniem dziecięcym, należy oprzeć się początkowo na jego uzdolnieniach lub funkcjach, które są dobrze rozwinięte. Pozwoli to dziecku na pomyślne zakończenie zadania i uzyskanie pochwały, a to zmobilizuje je do dalszego wysiłku. W miarę upływu czasu stopniowo zwiększamy trudność ćwiczeń. Na sposób i formę prowadzonych ćwiczeń wpływa rodzaj defektu i jego głębokość. Im deficyt jest większy, tym większy wysiłek w ćwiczenia musi włożyć dziecko i osoba prowadząca. Niektóre funkcje muszą być ćwiczone latami, co wymaga niezwykłej systematyczności i cierpliwości nie tylko od dziecka, ale i od rodziców.
Z dzieckiem wieku 3 -7 lat powinno jak najwięcej pracować w celu nabywania przez nie umiejętności w zakresie spostrzegania zmysłowo– ruchowego, sprawności manualnej, poziomu graficznego, rozwijanie mowy biernej i myślenia, ćwiczenia słownikowe poprawiające możliwości komunikowania się dziecka z otoczeniem, ćwiczenia pamięci wzrokowej i słuchowej oraz analizy i syntezy wzrokowej i słuchowej, oddziaływanie skierowane na zaznajomienie się ze schematem ciała, orientacją przestrzenną oraz ćwiczenia pojęć przedmatematycznych.
OFERTA REHABILITACYJNA – PREZENTACJA WYBRANYCH METOD
Dla potrzeb leczenia dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym, specjaliści
z różnych dziedzin starali się opracować skuteczne sposoby postępowania, zgodne
z następstwem rozwojowym. Na przełomie kilkudziesięciu lat wypracowano szereg metod usprawniania regulujących sposób podejścia do procesu rehabilitacji tej najtrudniejszej chyba terapeutycznie grupy. W kinezyterapii metoda oznacza sposób postępowania zmierzający do uzyskania określonego celu. U podłoża każdej metody leży: diagnoza - zarówno w pojęciu klinicznym, jak i funkcjonalnym; określenie celów w ujęciu etapowym oraz dobór środków umożliwiających ich osiągnięcie. Oznacza to, że bieżące kontrolowanie wyników stanowi nieustannie punkt wyjścia dla modyfikacji i aktualizacji celów oraz sposobu postępowania. Szczególnie ważne, ale i skomplikowane jest to właśnie w odniesieniu do dzieci z MPDz,
z uwagi na trudny do przewidzenia przebieg rozwoju tych dzieci, a zwłaszcza z powodu nieprzewidywalnych możliwości kompensacyjnych poszczególnych osób.
Metoda Bobath
Nazwa metody pochodzi od nazwiska jej twórców: Karela i Berty Bobathów. Czesi mieszkający w latach czterdziestych w Londynie, neuropsychiatra i jego żona fizjoterapeutka, opracowali system terapeutyczny wynikający z założenia, że u dzieci z MPDz podstawą wszelkich trudności jest brak hamowania reakcji odruchowych, zarówno postawy, jak
i ruchowych. W usprawnianiu dzieci omawiana metoda należy do wiodących, a obecnie zmodyfikowana nosi nazwę NDT – Bobath. Całość postępowania zmierza do poprawy samodzielności dziecka upośledzonego motorycznie. Tę samodzielność próbuje się uzyskać przez wypracowanie umiejętności utrzymania prawidłowej postawy ciała w różnych pozycjach, a w szczególności umiejętności zmiany pozycji w sposób jak najbardziej fizjologiczny, czyli taki, jaki obserwuje się w prawidłowym rozwoju. Kolejne pozycje
i umiejętności ruchowe kształtowane są zgodnie z fizjologiczną sekwencją rozwoju. Systematyczne ćwiczenia prowadzą stopniowo do umiejętności samodzielnego kontrolowania ustawienia poszczególnych części ciała względem siebie oraz wykonywania niezależnych ruchów jednych części ciała względem innych, lub wreszcie całym ciałem. Uważa się, że po wyhamowaniu nieprawidłowych, odruchowych napięć mięśniowych dziecko jest przygotowane do poruszania się. Wyzwalane w terapii czynne ruchy dziecka rozwijają jego pamięć ruchową oraz szybkość i łatwość oddziaływania na bodźce zewnętrzne. Należy jednak pamiętać, że każda nowa umiejętność nabyta w trakcie ćwiczeń wymaga utrwalenia, które osiąga się drogą wielokrotnych powtórzeń. Najlepiej, gdy zdobyte umiejętności włączane są w życie dziecka i wykonywane przez nie w miarę samodzielnie podczas powtarzania codziennych czynności np. zabawy. W swoim programie terapeutycznym Bobathowie wprowadzili kilka zasad stanowiących podstawę ich metody:
Ř Hamowanie aktywności odruchowej polegające na przeciwdziałaniu nieprawidłowym wzorcom ruchowym lub odruchom postawy. Hamowanie można osiągnąć między innymi przez odpowiednie pozycje ułożeniowe, czy noszenie dziecka. Dodatkowo stosuje się różne techniki rozluźniania nadmiernie napiętych części ciała, na przykład: głaskanie, potrząsanie kończynami czy wahadłowe ruchy tułowia i kończyn.
Ř Wykorzystanie głównych punktów kluczowych jak: głowa i szyja, obręcz barkowa, obręcz biodrowa oraz punkty położone dystalnie, na przykład na kończynach. Z często przymusowego układu tych punktów wypływają bodźce dla nieprawidłowej postawy
i rozkładu napięcia mięśniowego. Poprzez odpowiednie przemieszczanie w przestrzeni punktów kluczowych doprowadza się do normalizowania złych napięć mięśniowych
i opanowania oczekiwanych czynności.
Torowanie prawidłowych odruchów posturalnych.
Stymulacja sensoryczna. Powtarzanie pobudzania receptorów czuciowych przyczynia się do normalizacji odczuwania odbieranych przez nie bodźców i sprzyja kształtowaniu się prawidłowych wzorców ruchowych. Pobudzanie sensoryczne wykorzystuje się równieżw technikach hamowania i torowania oraz w czasie ruchów dowolnych.
Neurorozwojowe planowanie postępowania obecnie dostosowuje się indywidualnie do możliwości i stopnia rozwoju dziecka. Dawniej było dostosowane do przyjętych normi oczekiwanych wyników.
Całodobowa opieka musi stanowić uzupełnienie spotkań terapeutycznych. Rodzice i inne osoby opiekujące się dzieckiem otrzymują instrukcje, jak maja się nim zajmować, jak je nosić i pielęgnować.
Zamierzeniem autorów metody jest wprowadzenie zainteresowanych w problematykę dotyczącą: rozwoju psychomotorycznego, zaburzeń wynikających z uszkodzenia niedojrzałego OUN, zagadnień diagnostycznych i terapeutycznych u dzieci z porażeniem mózgowym oraz ich neurofizjologicznego uzasadnienia. Postępowanie usprawniające NDT- Bobath jest postępowaniem kompleksowym, zawiera bowiem elementy stymulacji sensorycznej jak i integracji sensomotorycznej .
Metoda Petö
Węgier, Andreas Petö, profesor z Budapesztu, opracował system terapeutyczny nazwany metodą kierowanego uczenia się. Podstawą jego modelu leczenia jest połączenie terapii i edukacji. Do osiągnięcia tego celu przyczyniają się niżej przedstawione czynniki:
Właściwe wyszkolenie terapeuty, który na czas zajęć musi łączyć w sobie cechy matki, pielęgniarki, nauczyciela i terapeuty. Niezbędne podstawy do takiego postępowania zdobywa się na specjalnych szkoleniach. W pracy może mu pomagać jeden lub dwóch asystentów.
Ćwiczenia usprawniające prowadzone są na ogół grupowo. Zasadą usprawniania w tej metodzie jest praca w grupie, zazwyczaj 15 – 20 osobowej.
Planowanie dnia i przestrzeganie własnych ustaleń. Plan dnia powinien określać: porę wstawania z łóżka, czas na ubieranie się, posiłki, toaletę osobistą, ćwiczenia ruchowe, trening logopedyczny, zajęcia pedagogiczne: naukę czytania, pisania i inne zajęcia lekcyjne.
Nauczanie ruchów. Zajęcia ruchowe odbywają się z wykorzystaniem sprzętów pomocniczych: stołów, krzeseł ze szczebelkowymi oparciami, ławek, drabinek. Zadania dobiera się dla każdej grupy ćwiczącej oddzielnie, w zależności od możliwości dzieci. Jako zadania często wyznacza się czynności codzienne, zadania ruchowe – w tym ćwiczenia ręki, utrzymanie równowagi i przemieszczanie. Przed wykonaniem ruchu należy dziecku wytłumaczyć, jaki jest jego cel. Zadane ruchy utrwala się powtarzając je nie tylko w czasie zajęć, ale również w różnych okolicznościach i życiu codziennym. Konieczne jest pokazanie dziecku, w jaki sposób w praktyce może wykorzystać zdobyte umiejętności.
Rytmiczne intencje. Technika wykorzystywana do nauczania ruchów. Prowadzącyi dzieci powtarzają opis ruchu, na przykład „klęczę jednonóż”. Następnie wszyscy razem próbują go wykonać w rytm powolnego liczenia od jednego do pięciu, na tyle wolno, aby wszystkie dzieci zdołały ten ruch wykonać W założeniu tego systemu terapeutycznego mowa i ruchy świadome wzmacniają się wzajemnie.
Zajęcia indywidualne. Niektóre dzieci wymagają więcej pracy, aby w pełni mogły korzystać z zajęć w grupie. W tych przypadkach terapeuta, lub jego asystent, powinien im poświęcić więcej czasu w chwilach, gdy reszta grupy wykonuje zadane ćwiczenia.
Podstawą usprawniania jest ścisłe przestrzeganie przyjętych zasad nauczania. Metoda ta rozwija wolę i umiejętność samokontroli dziecka. Szczególne znaczenie przywiązuje się do świadomego, korowego wykonywania zadań w przeciwieństwie do modeli terapeutycznych wykorzystujących spontaniczne i nieświadome reakcje odruchowe. Reakcje, których dziecko nie rejestruje, nie powodują czynnego uczenia się .
Metoda Domana - Delacato
Doman podobnie jak Fay postulował, że rozwój ruchu u dzieci z MPDz odbywa się zgodnie z rozwojem obserwowanym w ewolucji. Uważał, że rozwój poruszania się przebiega od fazy ruchu wijącego gadów, przez pełzanie płazów i chodzenie ssaków na czterech kończynach do prymitywnego chodu dwunożnego i spionizowanej postawy. Ponieważ taki sposób poruszania się opanować mogą niższe ssaki, u których układ nerwowy nie jest bardzo rozbudowany, jest to również możliwe dla człowieka z uszkodzoną korą mózgu. Za pośrednictwem śródmózgowia, mostu i rdzenia możliwe jest pobudzenie prymitywnych wzorców ruchowych i odruchów, które będą aktywowały upośledzone części ciała.
W metodzie tej układ nerwowy traktowany jest jako zamknięty obwód dróg wstępujących
i zstępujących, zapewniający normalną, fizjologiczną funkcję mózgu, jedynie w przypadku pełnej jego drożności. W związku z powyższym, istotą metody jest niejako odnalezienie przerwy w owym obwodzie, a następnie jej zamknięcie. Najpierw przeprowadza się ocenę rozwoju, która pozwala określić tak zwany wiek neurologiczny dla poszczególnych funkcji oraz ogólny – średni wiek neurologiczny i stan rozwoju. Terapia tą metodą ma na celu podniesienie fizycznych możliwości dziecka do poziomu optymalnego dla danego stopnia uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego, a także optymalne podniesienie możliwości intelektualnych oraz usamodzielnienie dziecka, gwarantujące mu możliwość w miarę samodzielnego funkcjonowania w społeczeństwie.
Ćwiczenia usprawniające realizowane są w dwojaki sposób, zależny od aktualnego poziomu rozwojowego dziecka. U dzieci nie potrafiących chodzić realizuje się tzw. „program podłogi”. Obejmuje on całodzienny pobyt na podłodze, celem stymulacji do pełzania
i raczkowania. Właściwe ćwiczenia lecznicze mają tu postać ściśle określonych wzorców ruchowych, tzw. „patterning”. Oryginalny jest sposób ich wykonywania. Trzech terapeutów w sposób bierny, skoordynowany i zsynchronizowany przemieszcza w przestrzeni: głowę, prawą rękę i nogę oraz lewą rękę i nogę. U dzieci nie potrafiących pełzać, lub nie potrafiących pełzać naprzemiennie, stosuje się np. „patterning homolateralny”, w którym bierne skręcenie głowy przez jednego terapeutę połączone jest z pasywnym zgięciem kończyn – górnej i dolnej po tej samej stronie przez drugiego terapeutę, podczas gdy trzeci prostuje
w tym samym czasie kończyny po stronie przeciwnej. Dzieci pełzające i raczkujące oraz chodzące nieprawidłowo poddawane są natychmiast biernym „patterningom heterolateralnym”, tj. z naprzemienną pracą kończyn. Tego typu wzorce ruchowe dawkowane są czterokrotnie w ciągu dnia, każdorazowo po 5 minut, przez 7 dni w tygodniu. Celem tak prowadzonych ćwiczeń ma być utorowanie w ośrodkowym układzie nerwowym sterowania prawidłowymi funkcjami ruchowymi, czyli zamknięcie przerwy we wspomnianym na początku obwodzie nerwowym.
W modelu terapeutycznym Domana – Delacato dodatkowo wprowadza się okresowe wdychanie CO2 z worka oddechowego, ograniczenie spożycia płynów i wspomaganie rozwoju półkuli dominującej. Ostatni z celów osiąga się dzięki szczególnemu stymulowaniu m.in. dominującego oka, ręki stopy i barku. Podwieszenie głową w dół lub okręcanie dziecka służą rozwojowi aparatu przedsionkowego. Spośród ćwiczeń, często wykorzystuje się przechodzenie w zwisie po umocowanej poziomo drabince. Nie powinno się pozwalać dziecku wykonywać ruchów z wyższej fazy, zanim nie zostanie osiągnięta w pełni faza wcześniejsza. Jeżeli dziecko nie potrafi sprawnie i prawidłowo pełzać, to należy je powstrzymać od chodzenia. „Uporządkowanie neurologiczne” jest możliwe wyłącznie wtedy, gdy rozwój wzorców ruchowych następuje w sposób uporządkowany i do ćwiczeń na wyższym poziomie przechodzi się dopiero po uzyskaniu zadowalających wyników w fazie wcześniejszej .
Metoda Vojty
Profesor Vaclav Vojta, czeski neurolog dziecięcy obecnie pracujący w Niemczech, opracował terapeutyczną metodę odruchowej lokomocji. Zastosowanie jej stworzyło możliwość utrwalania się istniejących w programie rozwoju u niemowląt normalnych wzorców ruchu, konkurujących w pewnym stopniu z dynamiką rozwoju motoryki patologicznej. Główne założenia to:
Odruchowe pełzanie- przez oddziaływanie na strefy wyzwalania ułatwia się pełzanie według wzorców angażujących głowę, tułów i kończyny. Pełzanie występuje jako czynna odpowiedź na bodźce czuciowe odbierane w tych strefach. Praca mięśni w czasie pełzania zgodnie z prawidłowym wzorcem ruchowym została przez Vojtę dokładnie przeanalizowana i opisana. Zadaniem terapeuty jest takie oddziaływanie na kolejne składowe ruchu, aby przebiegały one zgodnie z założeniem, co więcej, stosowane manipulacje nie mogą prowokować nieprawidłowych wzorców ruchowych. Opisano dziewięć stref wyzwalających odruchowe czynności ruchowe.
Odruchowe obroty- drugi z wykorzystywanych elementów. Podobnie jak w przypadku odruchowego pełzania, wykorzystuje się tu specjalne techniki pobudzające.
Pobudzanie czuciowe- w wielu mechanizmach wyzwalających lub ułatwiających pełzanie wykorzystuje się stymulacje receptorów czuciowych przez dotyk, ucisk, rozciąganiei wywoływanie skurczu mięśnia przeciwko oporowi.
W usprawnianiu wykorzystuje się również oporowanie ruchu. Stosując specjalne techniki oporowania, wywołuje się toniczne i fazowe skurcze mięśni. Skurcz fazowy
w zakresie ruchu może być prowokowany ruchem kończyny przenoszonej w czasie pełzania. Skurcz toniczny lub stabilizowany występuje wtedy, gdy siła oporu przyłożonego przez terapeutę uniemożliwia wykonanie ruchu fazowego. Statyczna praca mięśni służy rozwijaniu stabilizacji w przestrzeni .
Zasadniczym celem rehabilitacji dzieci z MPDz jest stworzenie im możliwości samodzielnego funkcjonowania w dalszych okresach życia. By osiągnąć ten cel w ciągu niemal całego stulecia stworzono, rozwinięto i udoskonalono szereg metod usprawniania,
z których znana część straciła już na swej aktualności. Pozostające w użyciu metody postrzegane są jednak nieco inaczej niż dawniej. Ówcześni specjaliści podchodzili do założeń terapii w sposób ortodoksyjny i bronili „czystości” metody. Jednak przedstawienie jednoznacznej i uniwersalnej „recepty” na program postępowania leczniczego wszystkich dzieci z MPDz jest bardzo trudne. Wynika to nie tylko z typowego dla tych przypadków zróżnicowania obrazu klinicznego, ale również z indywidualnych możliwości kompensacyjnych każdego dziecka, a także z jakości wytworzonych wcześniej i utrwalonych wzorców ruchowych. Postępy usprawniania pojedynczych dzieci z MPDz są trudne do przewidzenia, dlatego badania kontrolne weryfikują trafności podejmowanych wcześniej decyzji. Z tego też powodu obecnie dobiera się metody lub elementy poszczególnych metod tak, aby z jednej strony były one dostosowane do aktualnych możliwości percepcyjnych, manualnych i innych dziecka, a z drugiej zaś stymulowały jego rozwój. Jedno jest pewne,
że warto. Warto zadbać o dziecko, by z czasem razem móc w pełni cieszyć się jego rozwojem.
Agnieszka Marchewka