background image

Edukacja Zdrowotna”, vol . 3 , nr 3 /  2006r 

 
 

Charakterystyka problemu „dzieci ulicy” i proponowany program  

resocjalizacji. 

 
 
 

Katarzyna Pluskota ; Włodzimierz Sieczkowski 

Wyższa Szkoła Edukacji Zdrowotnej w Łodzi 

 
 
 
 

1/Charakterystyka problemu „dzieci ulicy” 
 

       Problem  dzieci pozostawionych bez opieki dorosłych przez znaczną część 
swojego czasu  , stanowi znaczący  element  przyszłej marginalizacji dorastającego 
pokolenia. Dzieci ulicy , bo tak definiowany jest powyższy problem , dotyczy nie tylko 
światowych metropolii  , grup mniejszościowych czy  słabo rozwijających się krajów 
ale ma charakter globalny i rozpoznawany jest obecnie  także wśród  Polskich dzieci. 
       Dzieci określane mianem  włóczących  się, bezdomnych ,  niczyich  , 
bezprizornych   jako  dysfunkcjonalne zjawisko społeczne  w Polsce   uwydatniło się 
w  warunkach  dokonywanej   transformacji ustrojowej  , której przemiany pogłębiły  
kryzys opieki rodzicielskiej. Koszty transformacji czyli bezrobocie, ubożenie rodzin, 
towarzyszące im zjawiska patologii rodziny (uzależnienia, przemoc) również większe 
zaangażowanie w organizację zarobkowania ,  pozwalającą na ekonomiczny byt 
rodzin  , nie sprzyjają  a czasem uniemożliwiają  zapewnienie pełnej opieki nad 
dziećmi. W okresie przedtransformacyjnym  występowały dysfunkcje życia 
rodzinnego , konsekwencją których było zaniedbywanie dzieci  i ich społeczne 
nieprzystosowanie, jednakże  współczesna rzeczywistość społeczna stawia o wiele 
większe wymagania  aby zaistnieć w systemie konsumpcji i wymiany społecznej , jak 
również stwarza zagrożenia, które  nie uzyskiwały  w poprzednim systemie stopnia 
tak   radykalnie marginalizującego jak  ma to miejsce w obecnym czasie. 
Dzieci bez opieki wywodzą się z różnych typów środowisk. Mogą być  pochodną  
problemów rodzin dotkniętych bezrobociem i narastających wewnątrzrodzinnych 
konfliktów , na skutek  niemożności  zaspokojenia potrzeb członków rodziny i  
zagrażającej wizji  braku nadziei na poprawę sytuacji  . Życie w biedzie nie może 
zaoferować dziecku  wizji bezpiecznej przyszłości ani teraźniejszości, kiedy 
podstawowym problemem rodziny jest troska o przeżycie.  Chęć doświadczenia 
zaspokojenia  nie tylko potrzeb biologicznych ale  satysfakcji z posiadania czegoś 
ważnego i własnego  , doświadczania wymiany i wpływu jest zdecydowanie 
utrudnione w sytuacji niedostatku. To również  przemoc czy alkoholizm przyczyniają 
się do asymilacji dziecka do życia ulicznego , gdyż atmosfera życia rodzinnego nie 
sprzyja a wręcz niesie zagrożenie fizycznej i psychicznej egzystencji dziecka. 
Współczesny wymiar troski o lepszy byt, manifestujący się wielogodzinną 
absorbującą  rodzica  pracą zawodową , przy równoczesnym  braku uwagi na 
dziecku , również  stanowią czynnik warunkujący zaistnienie  życia ulicznego w 
biografii dziecka , jako  elementarnego źródła wypełniania jego wewnętrznej  pustki . 

background image

Definicja problemu „dzieci ulicy” współcześnie nie jest jednoznacznie sprecyzowana , 
ponieważ wpływ na ujmowanie zjawiska ma różnorodność życia społeczno-
kulturowego, która z różnych perspektyw charakteryzuje  opisywaną kwestię. 
            
             Za dzieci ulicy uznaje się osoby  poniżej 18 roku życia , które przez  krótszy 
lub dłuższy czas  żyją w środowisku ulicznym, głównie miejskim (Meyer ,2004)   
Z kolei Rada Europy w Strasburgu(Brandes;Specht,2000)  zredagowała następujące 
określenie problemu: 
„Dzieci ulicy” to dzieci poniżej 18 roku życia , które przez krótszy lub dłuższy czas 
żyją  w środowisku ulicznym,(…)żyją i przenoszą się z miejsca na miejsce , 
nawiązują kontakty z grupą rówieśniczą  lub innymi grupami na ulicy.  Oficjalnym 
adresem tych dzieci jest adres rodziców, lub jakiejś instytucji socjalnej (pomocy 
wychowawczej, poradni psychiatrycznej dla młodzieży i In.). 
 Wysoce znamiennym jest przy tym to , że z dorosłymi , rodzicami oraz 
przedstawicielami szkół i instytucji pomocowych , dzieci  te mają jedynie słaby lub 
żaden kontakt. 
          Belgijska fundacja  Króla Boudouina  w Brukseli (Kołodziejczyk,2000) , na 
potrzeby  programu Street Children / Children on the Streets , sformułowała 
następującą definicję  : 
        Termin  „dzieci ulicy” jest używany dla określenia  dzieci i młodzieży poniżej  
18 roku życia , które mieszkają i pracują  na ulicy, w otoczeniu opuszczonych 
budynków czy na terenach  poprzemysłowych , w krajach  rozwijających się , 
podobnie jak w krajach przeżywających okres przemian ustrojowych .  
Większość z tych  dzieci pochodzi z rodzin  żyjących w skrajnym ubóstwie. 
        „Dziecko ulicy” to również (Segiet,2005) sytuacja, kiedy funkcję rodziny 
przejmuje ulica. Więc jest to  każda dziewczyna lub chłopiec, dla którego ulica stała 
się zwykłym miejscem pobytu i/lub źródłem utrzymania, które są niedostatecznie 
chronione i nadzorowane  lub kierowane przez  odpowiedzialną osobę dorosłą 
 (za Kowalak,1998 w: Segiet,2005). 
          Cechą charakterystyczną  definiowanego zjawiska jest brak opieki i nadzoru 
rodzicielskiego, pozwalającego dzieciom na bezpieczne wzrastanie w domu 
rodzinnym, lub innym bezpiecznych dla nich miejscu. 
           W literaturze wyróżnia się  różne  kategorie  dzieci ulicy. W artykule  
Anny Staszewskiej  (Niebieska Linia1/24/2003)  autorka wymienia następujące grupy 
dzieci:  
street working children /dzieci które pracują na ulicy , ale utrzymują kontakt z 
rodziną  i zazwyczaj wracają tam na noc;  
street living children /dzieci , które mieszkają i pracują  na ulicy i prawie nie 
utrzymują  kontaktu z rodziną ;  
children at risk /dzieci, których warunki życia dalekie są  od postanowień Konwencji 
o  Prawach dziecka; ciężko pracują lub przebywają w więzieniach. 
       W społeczeństwie rosyjskim , według ministerstwa spraw wewnętrznych , liczba  
dzieci ulicy waha się od 1 do 4 milionów ,stanowiąc rezultat  przemian 
gospodarczych , moralnych, migracji , i  konfliktów zbrojnych (Zaucha,2002) .  
W warunkach społeczeństwa rosyjskiego dzieci ulicy dzieli się na trzy grupy  
(Iwanowna,2000)  : 
- dzieci grupy ryzyka (bezrobotni, alkoholicy z ukierunkowaniem asocjalnym) 
- dzieci z niestałymi  źródłami dochodu (praca dorywcza rodziców), początkujący 
biznesmeni,  robotnicy małych przedsiębiorstw 
-dzieci z rodzin rozbitych  z  niskimi płacami i  z niskim statusem rodziców 

background image

          W polskiej rzeczywistości  społecznej sytuację dzieci ulicy precyzuje m.in. 
Kowalak T.,( Segiet,2005) wyróżniając cztery grupy charakteryzujące omawiany 
problem: 
- dzieci pracujące na ulicy , mające kontakt i oparcie w rodzinie  
            (utrzymujące rodzinę) 
- dzieci tzw.: „niezależni pracownicy uliczni”, nie mające kontaktu z rodziną 
- dzieci, młodociani przestępcy 
- dzieci członkowie bezdomnych rodzin 
        Do  wyżej wymienionych można również dodać (Segiet,2005) kategorię dzieci 
„bezdomnych emocjonalnie”, czyli odrzuconych psychicznie, samotnych wśród 
bliskich, pozbawionych ciepła i akceptacji. 
Proponowane jest również rozróżnienie kategorii dzieci ulicy i dzieci na ulicy 
(Kołodziejczyk,2000).  Dzieci ulicy to dzieci mieszkające na ulicy a dzieci na ulicy 
to przebywające na ulicy podczas godzin szkolnych. 
     Innym rozróżnieniem kategoryzującym charakterystykę „dzieci ulicy” , jest 
postrzeganie ich przez osoby zajmujące się zawodowo opieką i wychowaniem dzieci. 
Z uwagi na głębokie zaburzenia* w społecznym i emocjonalnym funkcjonowaniu 
dzieci , spowodowanym zaniedbaniem i deprywacją ich potrzeb , które skutkują ich 
społecznym nieprzystosowaniem, wyróżnia się następujące zaobserwowane  
negatywne wzory zachowań  dzieci , (Staszewska,2003): 
-wojownik: łatwo można go  poznać po sposobie poruszania się, chodzi 
usztywniony, z wypięta do przodu klatką piersiową, jak ktoś kto musi być gotowy do 
odpierania ataku 
-hiena: z jednej strony jest potulna, nieśmiała, ciągle potakuje, ze wszystkim się 
zgadza, z drugiej zaś jest zimna i pozbawiona skrupułów. Łasi się do silniejszych, 
niszczy słabszych. 
Inaczej dzieci ulicy nazywają salezjanie, pracujący na misjach w Bogocie.  
Mówią o nich "piranie", bo tak jak piranie potrafią zniszczyć wszystko, co napotkają 
na swojej drodze , (Staszewska,2003). 
 
2/ Cechy „dzieci ulicy „ w Polsce 
 
           W Polsce  wymiar  osamotnienia  i braku nadzoru nad dziećmi nie występuje 
w tożsamym  wymiarze jak ma to miejsce w wielu innych społeczeństwach. 
( Przykładem państw, które w sposób bardzo brutalny traktują swoich "uliczników" 
jest Brazylia i Gwatemala. W latach 90-tych  miały tam miejsce incydenty 
mordowania dzieci przez funkcjonariuszy policji , Staszewska,2003) . 
W rodzimym wymiarze społeczno-kulturowym  „dzieci”, chociaż opisywane jako 
bezdomne, to jednak mają  swoje stałe miejsca pobytu, jednakże z wielu powodów 
nie chcą lub nie mogą tam przebywać przez większą część swojego czasu. 
Skala problemu nie jest statystycznie sprecyzowana ale z badań Fundacji dla Polski 
wynika, że nad rozwojem fizycznym i społecznym 13 proc. dzieci w wieku 3-18 lat 
właściwie nikt nie czuwa, na ulicy pracują, bawią się, nawiązują znajomości i 
przechodzą przyspieszony kurs dojrzewania (Filas,2000). 
"Dorosłe dzieci" wiedzą, jak się odciąć od rodziny, która nie zapewnia im 
podstawowych potrzeb lub je zwyczajnie wyzyskuje (Filas,2000).  
 

*(Opisywane postawy to nie tylko charakterystyczny zespół zachowań społecznych ale również 
typ charakteru , spowodowany określonym typem zranień , wpływających na sposób  odbierania 
i kształtowania swojego życia przez dzieci . Polecam  literaturę: Stephen M. Johnson ,  
Style charakteru,1994r.) 

background image

W literaturze niemieckiej (Meyer,2000)  stosuje się rozgraniczenie między dzieckiem 
ulicy a przestępcą, czego nie dokonuje się w warunkach polskich. Czynnikami  , które 
cechują dzieci ulicy w  warunkach społeczeństwa niemieckiego jest przebywanie 
dzieci na ulicy ale z konieczności (czynniki niezależne), i rzadko jednostki te  cechuje 
chęć angażowania się w działalność przestępczą, gdyż nie czerpią z niej satysfakcji 
w przeciwieństwie do przestępców. Dzieci tworzą ugrupowania, jednakże  nie są one 
stałe a każde z nich jest samotnikiem. Psychiczna i fizyczna kondycja dzieci nie 
predysponuje ich do działań  przestępczych, z uwagi na to , że są zbyt słabe, 
niedożywione i chore . 
 
 Grażyna Olszewska - Baka i Lesław Pytka (2000) dokonują  symptomatologicznej 
specyfikacji polskich dzieci  , które spełniają następujące kryteria: 
-opuszczone bądź odrzucone emocjonalnie , psychicznie i społecznie przez swoich 
rodziców 
-pozbawione opieki i możliwości zaspokojenia potrzeb rozwojowych w środowisku 
rodzinnym 
-zaniedbane wychowawczo i socjalizacyjnie 
-pochodzące z rodziny dysfunkcjonalnej(…) 
-zidentyfikowane z podkulturą  destruktywną grupy rówieśniczej, w której przebywają 
-manifestujące zachowania  antyspołeczne i pozostające w konflikcie  z rolami 
społecznymi (dziecka, ucznia) 
-poddawane przemocy, wykorzystywane destruktywnie 
-pozainstytucjonalne  ,  nie przebywające w żadnej placówce 
  edukacyjno-opiekuńczej na stałe,  
-nie realizujące obowiązku szkolnego 
-dziecko ,którego ośrodkiem życia i samorealizacji stają się  miejsca niekontrolowane 
przez dorosłych (parki ,ulice ,  piwnice itp.)oraz destruktywny sposób  
funkcjonowania:  żebractwo , kradzieże , wymuszanie , wałęsanie , uzależnienia , 
agresja grupowa, napady itp. 
także 
-dzieci ze względu na szczególny temperament i cechy osobowości, które chcą być 
niezależne, poza kontrolą dorosłych , lubią stymulację i chcą doświadczyć przygody. 
          
         Innym wyróżnikiem  opisującym polski problem jest  publikacja 
 Raport 2000 , Program Dzieci Ulicy, w którym czytamy ,  że problematyka dzieci 
ulicy jest trudna do skategoryzowania , ale na  potrzeby Programu grono specjalistów 
opracowało definicję tej grupy . Według przyjętych w Programie założeń  
„dzieci ulicy” są to osoby spełniające następujące kryteria: 
 
- są bezdomne emocjonalnie / ich rodzice nie mają dla nich czasu/ 
- mają problemy z nauką 
- są maltretowane i bite 
- uciekają z domów i instytucji opiekuńczych 
- używają narkotyków i alkoholu 
- popełniają drobne przestępstwa, kradną 
- prostytuują się 
- na ulicy znajdują to, czego nie daje im dom i szkoła 
- ulicę traktują jako miejsce nawiązywania kontaktów, pracy, zabawy 
 
 

background image

        Tomasz Kołodziejczyk (2000) w prezentowanych założeniach  
 Programu Street Children , scharakteryzował zjawisko, wskazując na następujące 
cechy polskiego problemu. 
 
Dzieci ulicy to : 
-dzieci Cyganów rumuńskich mieszkających w Polsce, jedyna kategoria, która mieści 
się  w wąskiej definicji  dzieci żyjących i mieszkających  na ulicy (lub wybudowanych 
przez siebie slumsach na obrzeżach miast) 
-młodzi ludzie obojga płci prostytuujący się 
-dzieci uciekające z domów rodzinnych 
-dzieci nie  spełniające obowiązku szkolnego 
-uciekinierzy z placówek opieki oraz dzieci i młodzież  skierowana do placówek, ale   
   pozostająca bez opieki z powodu braku miejsc 
-dzieci pracujące na ulicach (żebractwo , włamania) 
-dzieci i młodzież spędzający większość swojego czasu  na ulicy, ponieważ ich domy 
nie są  dla nich bezpieczne 
         
         W literaturze  opisuje  się dwa rodzaje czynników kwalifikujących dzieci do 
znalezienia się  w sytuacji bez  nadzoru odpowiedzialnego dorosłego.  
Czynnik push , który jest  definiowany przez sytuacje konfliktowe i inne  zawiłe 
problemy  życiowe , będące podstawą do nie spełniania opieki nad dzieckiem , oraz 
czynnik pull , rozumiany jako atrakcje , które życie uliczne może dostarczyć młodym 
osobom (Meyer,2004).  
           Socjalizacja „na ulicy” nie jest właściwym miejscem mającym  stanowić  
przygotowanie do sprzyjającego rozwojowi dzieci i funkcjonowania w ramach 
społeczeństwa, które ma  określone priorytety. Celem socjalizacji jest zdobycie 
kompetencji i umiejętności niezbędnych do kooperowania z innymi członami 
społeczeństwa. Jest to poznanie swoistych dla danej kultury norm , obyczajów i 
systemu wartości oraz ról , do których  jako dorosły członek społeczności dziecko 
będzie aspirowało w przyszłości. Środowisko uliczne  oferuje  przebywającemu  tam 
dziecku kontakt z grupami , których zasady i obowiązujące wartości mogą 
pozostawać w opozycji do ogólnie przyjętych reguł współżycia społecznego.  
W sytuacji braku nadzoru odpowiedzialnych za rozwój dziecka dorosłych 
(odpowiedzialnych dorosłych) , asymiluje ono zasady grupy zastępczej, grupy ulicy , 
z którą podejmuje znaczące interakcje, skutkujące obniżoną strukturacją społeczną. 
Podstawą do kształtowania marginalnej społecznej  pozycji dziecka są  deficyty 
wynikające z oddziaływania procesu niekontrolowanej socjalizacji poza sferą wpływu 
ogólnie rozpoznawalnych wartości, skutkujące niskim pułapem stratyfikacyjnym w 
przyszłości. Marginalizacja jest procesem prowadzącym do  uniemożliwienia grupom 
lub jednostkom dostępu do ważnych  pozycji i symboli władzy gospodarczej, religijnej 
lub politycznej (Marshall,2004).  Zagrożenia szeroko rozumianego rozwoju dzieci 
można identyfikować już w jego najbliższym otoczeniu ( Olejniczek-Merta,1999),  
które wyrażają się m.in.: niskimi dochodami rodzin i  nieproporcjonalnie wysokimi 
kosztami utrzymania w porównaniu z uzyskiwanymi zasobami, bezrobocie wśród 
rodzin z dziećmi na utrzymaniu , ograniczenie dostępu do wielu dóbr i usług , 
pozwalających na wyrównanie szans edukacyjnych i rozwojowych, wywodzących się 
z różnych środowisk społeczno-kulturowych dzieci. Podłożem nierównego startu 
życiowego , jest również  rozpoznanie i doświadczanie zachowań patologicznych 
wśród dorosłych mających wpływ na kształtowane postaw życiowych dzieci oraz 
zachowania dysfunkcjonalne charakteryzujące rodziny pochodzenia dzieci. 

background image

 

3/Wybrane problemy marginalizujące dzieci ulicy 

 
1/Bieda 
W krajach  rozwiniętych jak i transformujących się  , ryzyko życia w ubóstwie stanowi 
większe zagrożenie dla dzieci niż dla osób w innych grupach wiekowych. Zagrożenie 
ubóstwem najsilniej koreluje z młodym wiekiem i jest szczególnie wysokie  wśród 
rodzin z dziećmi. Według danych z 1996 roku stopa ubóstwa  relatywnego  wśród 
dzieci  wynosiła w Polsce 15,4% a wśród ogółu Polaków -14%  
(Grotowska-Leder,2003). Dzieci doświadczają ubóstwa na skutek biedy i bezrobocia 
rodzin, w których się wychowują. Szczególnym zjawiskiem obserwowanym wśród 
ubożejącej populacji ludności w Polsce  jest juwenilizacja  biedy, która oznacza , że 
udział  dzieci wśród ludności biednej  jest większy niż udział dzieci wśród ludności 
ogółem (W.W.Kruszyńska , Raport…). Z analiz przeprowadzonych na podstawie 
sprawozdania  Departamentu Pomocy Społecznej za rok 2001 wynika , że wśród 
ludności wspieranej  przez pomoc społeczną / a więc żyjących poniżej ustawowej linii 
biedy/, dzieci i młodzież  (0-17 lat) stanowiły 44 procent, podczas gdy ta kategoria 
wiekowa była reprezentowana  tylko w 24 procentach  wśród obywateli Polski 
(W.W.Kruszyńska,Raport…). 
W Polsce występuje prostoliniowa zależność pomiędzy wiekiem a biedą , 
wyróżniająca się tym ,że im młodsza grupa wiekowa tym większy jest w niej udział  
biednych .Wśród dzieci  do lat 15  udział biednych jest ponad trzy razy większy  niż 
wśród ludności  w wieku 65 lat i więcej  i dwa razy większy  niż wśród  
mających 50-64 lata (W.W.Kruszyńska,Raport…). 
Juwenilizacja biedy ma odmienne znaczenie niż doświadczanie ubóstwa w innych 
kategoriach wieku ludności. Dziecko narażone na doświadczanie braku i 
niemożności zaspokajania jego potrzeb , nie tylko biologicznych , będzie miało 
znaczenie  obecnie jak i w jego późniejszym życiu. Niedostatek przeżywany na co 
dzień to nienasycenie głodu lub niskowartościowe posiłki, to także niemożność 
uczestnictwa w usługach wspierających rozwój osobowościowy i intelektualny 
dziecka, to gorsze ubrania , trudności z integracją w szkole, to również  gorsza 
ochrona zdrowia, nieumiejętność  korzystania z dóbr naukowo-technicznych, bariery 
w konsumpcji i uczestnictwie w wymianie społecznej. „Dzieci ulicy” chętnie 
przebywają w dużych centrach handlowych by tam uczestniczyć w dostatku i 
luksusie innych ludzi , mogą obserwować  innych kupujących  , mogą dotknąć a 
może i skonsumować (ukraść) dobra, na które ich nie stać.  
Mogą podejmować liczne drobne prace i usługi , które stanowią źródło zarobkowania 
np.: zbiórki złomu ,mycie szyb samochodowych, odprowadzanie wózków  w 
hipermarketach , zbiórki runa leśnego i jego sprzedaż .Źródło gotówki mogą stanowić 
także  kradzieże towarów w sklepach i żebranie, sprzedaż środków psychoaktywnych 
i świadczenie usług seksualnych.”Z raportu Jarosława Plety z Towarzystwa 
Rozwijania Aktywności Dzieci Szansa wynika, że w biednych dzielnicach polskich 
miast prostytucja staje się wręcz modą, gdyż  to nic złego trochę zarobić".  
(Filas A.,2000).  Dzieci nie rozumieją konsekwencji swoich zachowań , potrafią 
jedynie  obchodzić się ze swoją osobą tylko w takim wymiarze, na ile ich osoba 
interesowała opiekunów. Więc jeśli  dziecko doświadczyło bycia nieważnym , to 
wprowadzi tę zasadę do swojego sposobu przeżywania życia. Będzie kierowało się 
regułami, jakie przeżyło w stosunku do siebie ,a w swoim wewnętrznym poczuciu 
krzywdy i złości na los, jaki przyszło im realizować , nie zawahają się również przed 
działaniami , które choć na chwilę pozwolą wypełnić wewnętrzne poczucie pustki i 

background image

wykorzystania. Krótkowzroczne radzenie sobie z przeżywaniem niedostatku z 
czasem może przekształcić się w jedyny znany sposób funkcjonowania, który 
zagwarantuje pozostanie w nim bez możliwości dokonania zmiany.  
Za życie w niedostatku  dzieci ponoszą  podwójne konsekwencje. Po pierwsze za 
niekonkurencyjność  w wielu sferach życia z powodu biedy  , oraz częste narażenie 
na wykorzystanie przez świat dorosłych , kiedy podejmują działania zmierzające do 
zmiany swojej sytuacji.  
 
2/Podejmowanie ról dorosłych 
 
         W ujęciu  teorii systemowej , rodzinę tworzą  wzajemnie oddziaływujący na 
siebie jej członkowie , wypełniający funkcje  , których celem jest  zachowanie status 
quo systemu. Wewnątrzrodzinne powiązania  sprawiają , że rodzina stanowi  w miarę 
samowystarczalną grupę społeczną  dla życia i  rozwoju  swoich członków 
(Dyczewski , 1994) . M.Sherif z kolei określa rodzinę jako grupę , która jest formacją 
społeczną  i składa się z pewnej liczby jednostek , pozostających w określonych 
pozycjach , rolach w stosunku do siebie  , która ma własny system wartości oraz 
normy regulujące zachowanie jednostek  w sprawach ważnych dla grupy 
( Ochmański ,1993 ).   Rodzina  stanowi niezbędny warunek  prawidłowo i 
harmonijnie  kształtującej się rzeczywistości społecznej , a z uwagi na funkcje, które 
wypełnia  (materialno-ekonomiczna, opiekuńczo-zabezpieczająca , prokreacyjna , 
seksualna , legalizacyjno-kontrolna , socjalizacyjna , kontrolna , klasowa , kulturowa , 
rekreacyjno-towarzyska , emocjonalno-ekspresyjna ,za Tyszka Z.,1979) stanowi 
zasadniczy wskaźnik jakości społecznego życia  (Bartnicka D.M.,2003). 
System rodzinny jako podstawowa grupę społeczna , wprowadza dziecko do 
społeczeństwa , kształtuje jego osobowość, rozwija uczucia i wartości ,uczy licznych 
umiejętności, które będą dziecku potrzebne do sprawnego funkcjonowania 
społecznego. Dziecko potrzebuje opieki i ochrony ze strony dorosłego opiekuna , 
który pozwoli mu na osiągniecie dojrzałości zarówno fizycznej, psychicznej jak i 
społecznej , która zaowocuje  jego pozytywnym społecznym funkcjonowaniem. 
Nie zawsze jednak  występuje  sytuacja , że członkowie rodziny potrafią pomyślnie 
radzić sobie z własnymi problemami w sposób pozwalający na realizowanie 
przypisanych im funkcji. Można wyróżnić liczne czynniki sprzyjające dysfunkcji w 
systemie rodzinnym , które obejmują takie zjawiska jak: wysoki poziom niepokoju, 
brak jednoznacznie wyodrębnionych granic , niejasne reguły określające zasady 
życia rodzinnego, sztywne role itp.,(Bradshaw, 1994). 
Podejmując refleksję nad  wpływem dysfunkcji rodziny na jej członków, w  zakresie 
omawianego problemu „dzieci ulicy”, najistotniejszą kwestię stanowi kształtowanie ról 
dzieci i podejmowanie przez nich  zadań przekraczających ich kompetencje . 
Rodzina  funkcjonalna potrafi zachować określony porządek w zakresie własnej 
struktury , który chroni młode pokolenie przed zagrożeniami płynącymi zarówno ze 
środowiska wewnętrznego jak i zewnętrznych negatywnych wpływów. Podejmowanie 
przez dzieci nieadekwatnych do ich poziomu rozwoju fizycznego i emocjonalnego ról 
stanowi pochodną  utraty funkcjonalności rodziny. Powodów zaistniałej sytuacji może 
być wiele m.in.:  niedojrzałość emocjonalna osób tworzących system rodzinny , 
wprowadzanie przez nich zagrożeń dla istnienia i poczucia bezpieczeństwa jej 
członków, m.in uzależnienia, zachowania agresywne, także utrata członka systemu 
lub zagrożenia  stabilizacji dochodowej rodziny i In. W sytuacji powstałej 
destabilizacji systemu , podczas trwania którego dorośli  przedstawiciele rodziny nie 
mogą lub nie potrafią wywiązywać się z  nałożonych i podjętych przez siebie 

background image

obowiązków, wówczas ciężar odpowiedzialności za zachowanie całości systemu 
ponoszą również jej niedojrzali i najmłodsi uczestnicy, bez względu na  etap 
własnego psycho - fizycznego rozwoju. W procesie przyjmowania roli  dziecko  musi 
zmierzyć się z dwoma  określającymi ją procesami. 
Pierwszym  jest spełnienie oczekiwań systemu i „dopasowanie się” do  przewidzianej  
roli a kolejnym etapem  przeżywanie i realizowanie jej na co dzień w celu  
zachowania trwałości rodziny , w której  przyszło mu żyć. 
Wiele historii życia zaniedbanych dzieci ma następujący scenariusz :       
          Codziennie zajmuję się rodzeństwem, przynajmniej raz w tygodniu opuszczam 
zajęcia w szkole, bo nie wyrabiam. Mama śpi do południa, więc muszę robić 
śniadanie. Gdy jest w złej formie, gotuję też obiad i piorę - opowiada trzynastoletnia 
Monika J. z Łodzi. Igor W., piętnastolatek z Kołobrzegu, już kilkakrotnie zawoził do 
psychiatry rozhisteryzowaną matkę, bronił siostry przed ojcem, załatwiał opał na zimę 
i pomoc z opieki społecznej. To dzieci z gatunku "dzielnych", które wcześnie biorą 
odpowiedzialność za zachowania dorosłych, tracą jednak w ten sposób dzieciństwo i 
radość życia (Filas A.,2000) 
        Największym problemem zaniedbanych dzieci , jest też fakt, że nie mają ani 
jednej osoby, na którą mogłyby naprawdę liczyć . Dzieci zmuszone do przejęcia ról 
dorosłych mówią, że są wypalone, czują się "jakby miały przetrącony kręgosłup". 
Relacje w ich rodzinach przypominają często stosunki między rówieśnikami, a nie 
autorytetem i wychowankiem. Są partnerskie, ale to słowo ma negatywny wydźwięk. 
Często rodzice są podopiecznymi placówek wychowawczych i sami nie wiedzą, co 
robić z własnym życiem. Bezradność opiekunów sprawia, iż dzieci czują, że ich życie 
jest nieprzewidywalne(…)(Filas A.,2000) 
Przejęcie ról dorosłych przez dzieci  zaburza hierarchię w systemie rodziny . 
Poczucie bezpieczeństwa może powstać w dziecku  jedynie wówczas, gdy może ono 
patrzeć na rodziców z dołu i odczuwać ich jako silnych (…), a w  sytuacji odwrócenia 
ról , w które dziecko popada w sposób niezawiniony , musi ponosić jej konsekwencje 
i będzie się karało za niedozwoloną dla niego wiedzę i miejsce (Schäfer,2002) w 
systemie rodzinnym. Przejmując niewłaściwe z pozycji dziecka obowiązki i miejsce w 
rodzinie , płaci ono swoim życiem za błędy dorosłych   m.in.: poprzez ominięcie go  
wielu doświadczeń mających kształtować  jego dziecięcość i dorosłość , przeciążenie 
obowiązkami, brak zaufania do dorosłych, załamania psychiczne, zaburzenia w 
kształtowaniu własnej tożsamości , zagubienie w hierarchii wartości i podejmowanie 
wiążących decyzji, które skutkują jakością jego późniejszego życia. 
 
3/Obowiązek szkolny 

 

       Zaangażowanie rodziców w życie szkolne dziecka stanowi naturalny przejaw 
troski wobec niego. Życie szkolne stanowi bardzo ważny obszar funkcjonowania 
społecznego dziecka, ponieważ tam kształtuje swoje relacje i nabywa umiejętności 
współdziałania w grupie. W okresie transformacji nastąpił wzrost  aspiracji 
edukacyjnych dzieci i młodzieży, związany z upowszechnieniem  wykształcenia  na 
poziomie średnim , otwierającym drogę do wyższych uczelni(Olejniczak-Merta,1999). 
Stanowisko to potwierdza kształtowanie nowych zachowań rodzin , które decydują 
się na inwestowanie w swoje dzieci , pomimo trudnych warunków bytowych , a 
inwestycje te  dochodzą do poziomu 25% ogółu wydatków na dziecko 
 (Olejniczak-Merta,1999). Niski poziom wykształcenia u dzieci  zaniedbanych, 
którego nauki rodzic nie nadzoruje, jest bezpośrednim zagrożeniem jego 
harmonijnego przyszłego funkcjonowania. Dzieci muszą nauczyć się  obowiązku 

background image

systematycznej nauki, a poprzez zainteresowanie opiekuna zauważają, że ta 
aktywność jest ważna i potrzebna im do kształtowania swojego życia. Dzieci 
zaniedbane, którym rodzic nie chce lub nie potrafi towarzyszyć w nauce albo 
niechętnie chodzą do szkoły bo ponoszą konsekwencje własnych deficytów w tej 
dziedzinie , czego następstwem jest opuszczanie zajęć szkolnych albo korzystanie  z 
usług świetlic socjoterapeutycznych, w których obowiązek rodziców przejmują inni 
opiekunowie. Dzieci zaniedbane uczą się szybko zarabiać pieniądze a brak wsparcia 
w rodzinie do kontynuowania nauki skutkuje niskim wykształceniem , nieatrakcyjnym 
na rynku pracy zawodem, a także biedą i bezrobociem w przyszłości. Niski poziom 
kompetencji szkolnych skutkuje u dzieci nierównościami w zakresie komunikacji , a 
więc nawiązywaniem interakcji z innymi członkami w społeczeństwie jak i 
korzystaniem z dorobku osiągnięć kultury i dorobku naukowo-technicznego, z 
którego nie będą potrafiły korzystać .To również niski poziom wiedzy i zasad ogólnie 
przyjętych reguł współżycia społecznego, kwalifikujących osobę do marginalizacji 
kulturowej , zawodowej , edukacyjnej i in.  To również niezaradność życiowa osób 
gorzej sytuowanych , w tym nieumiejętność  przewidywania rzeczywistości i 
wnioskowania o niej na podstawie przeżytych zdarzeń , także brak umiejętności 
wpływu na własne życie ,które ma swoje źródło w okresie szkolnym 
(Oliwa-Cielecka M.,2005) . Analiza społeczno-ekonomicznych korelatów  utrwalania 
się biedy wskazuje, że najlepszym  sposobem uniknięcia ubóstwa są kwalifikacje 
zawodowe gwarantujące dobrą pozycje na rynku pracy(…), a więc im wyższe 
wykształcenie głowy gospodarstwa domowego, tym jest ono mniej zagrożone 
utrwaleniem się biedy  (Grotowska-Leder J.,2002). Problem edukacyjny 
zaniedbanych „dzieci ulicy” nie zawsze zdominowany jest  brakiem środków 
ekonomicznych do  realizowania obowiązku szkolnego, choć jego wpływu nie można 
bagatelizować. Kształtowanie aspiracji szkolnych dzieci stanowi szanse na lepsze 
przyszłe usytuowanie społeczne , jednakże same dzieci nie mają świadomości  
późniejszych gratyfikacji powiązanych z wysiłkiem , jaki inwestują w naukę. 
Zadaniem dorosłego opiekuna jest umiejętne kierowanie rozwojem dziecka i 
oferowanie mu dostatecznie zaspokajającego potrzeby dziecka zainteresowania , by 
mogło ono sprostać  zadaniom szkolnym, wagi których nie rozumie. „Dzieci ulicy” , 
których zaniedbywanie obejmuje również sferę szkolną w sytuacji nawarstwiających 
się trudności przestaną uczęszczać do szkoły, lub  będą uzyskiwały niewspółmierne 
niskie do ich możliwości wyniki. Dziecko , które nie rozumie na czym polega 
funkcjonowanie społeczne i kształtowanie własnej przyszłości , w pierwszej 
kolejności zrezygnuje z trudnego dla niego obowiązku , jakim jest systematyczna 
nauka , tym bardziej , że nie dostrzega deklarowanej ważności tej  dziedziny jego 
życia przez dorosłych w codziennej praktyce. 
Bariery  w rozwijaniu edukacyjnych potrzeb dzieci  mogą  zawierać się m.in. w 
nieumiejętnym kierowaniu  edukacyjnym rozwojem  przez opiekunów , brakiem 
nadzoru i zainteresowania osiągnięciami szkolnymi jak również  niesprzyjającej 
nauce atmosferze domu rodzinnego i spowodowany czynnikami ekonomicznymi 
utrudniony dostęp dzieci do zajęć pozaszkolnych. 
 
4/Uzależnienia  
 
Problem nieprawidłowości w zakresie kształtowania zdrowia dziecka  może być 
rozpatrywany  wieloaspektowo . W niniejszej pracy aspekt zdrowia dziecka zostanie 
ograniczony do  dyskwalifikującego prawidłowy  rozwój dziecka używania substancji 
psychoaktywnych i wynikających z tego problemu konsekwencji . 

background image

Z problemem uzależnienia i zachowaniami aspołecznymi dzieci mogą spotkać się we 
własnych rodzinach pochodzenia. Nałogowe używanie alkoholu, czy innych 
substancji oraz towarzyszące im agresywne zachowania , porzucanie dzieci i 
obojętność wobec ich potrzeb , może stanowić  jeden z czynników delegujących 
dzieci na ulicę. Strach przed rodzicem jak również  niechęć z powodu zaniedbywania 
może powodować, że dziecko czuje się nie ważne dla opiekuna, który o niego nie 
dba. Korzystanie przez dzieci ze środków psychoaktywnych podyktowane jest 
zarówno powielaniem wzorów wyniesionych z domu jak i stanowi alternatywę dla 
pustki i bezradności, o której chcą zapomnieć. Problem uzależnień wpływa na 
dziecko w dwojaki sposób. Pierwszy ma znaczenie w sytuacji , kiedy uzależnienie  
występujące w rodzinie dziecka powoduje, że nie chce ono przebywać w domu 
rodzinnym i stanowi ono wówczas  czynnik alienujący dziecko z jego środowiska 
domowego . Drugi aspekt skoncentrowany jest na używaniu substancji 
psychoaktywnych przez samo dziecko , skutkujące utratą zdrowia i degradacją 
psycho-fizycznego  rozwoju dziecka. W badaniach koncentrujących się na 
przyczynach uzależnień stwierdza się ,że wielu uzależnionych  wychowywało się 
przy uzależnionym , najczęściej od alkoholu , rodzicu-80% Santon,(1980) 
(Kooyman M.,2002). Uzależnione dzieci często doświadczały traumy  w swoich 
rodzinach , przemocy , molestowania , kazirodztwa , samobójstw czy oddzielania od 
rodziców, Aron(1975) (Kooyman M.,2002).Zaobserwowano również , że w rodzinach 
uzależnionych dzieci nie występowały wyraźne granice pomiędzy pokoleniami oraz 
występował silny związek matka-dziecko i słaby ojciec-dziecko , Klasburn i Davis 
(1977), (Kooyman M.,2002). Według Zuckera (1979)  występują trzy główne obszary  
zaburzeń w rodzinach młodzieży pijącej problemowo (Lowe G.,i inni,2000): 
-łamanie norm przez rodziców zarówno w zachowaniach „codziennych” jak i przez 
intensywne picie 
-brak zainteresowania dziećmi i rodzicielskiego zaangażowania 
-brak pozytywnych interakcji rodzic-dziecko, rodzicielskich uczuć i postaw 
wychowawczych.  
Badając spójność rodziny ,Protinsky i Shilts (1990) wykazali , że nastolatki , które 
zgłaszały , że nie piją alkoholu  ani nie używają innych środków psychoaktywnych , 
były bardziej związane z rodziną  niż młodzi ludzie nadmiernie pijący alkohol  i 
nadużywający go , postrzegający własne rodziny jako związane bardzo luźno.  
(Lowe G.,i inni,2000).  
Omawiane aspekty kwalifikujące dzieci „na ulicę” obejmują kategorie zachowań 
społecznych związanych z socjalizacją dzieci w rodzinie. Powyższy aspekt  w 
niniejszej pracy uznaje się za dominujący , w charakterystyce problemu  uzależnień  
„dzieci ulicy” , który jako przyczynę  zachowań aspołecznych dzieci  uznaje 
niewydolność systemu wychowawczego rodziny , szczególnie w zakresie socjalizacji 
i kształtowanych relacji rodzic-dziecko. Używanie przez dzieci substancji 
psychoaktywnych skutkują degradacją ich psychofizycznego rozwoju, niemożnością 
realizowania obowiązku szkolnego, następowania właściwego do wieku rozwoju 
biologicznego i intelektualnego , uleganiem zachowaniom aspołecznym ,  
marginalizacją i nierzadko nieodwracalną  patologizacją zachowań dziecka . 
 
 
 
 
 
 

background image

4/Wybrane metody resocjalizacji 

 
a/Obszary oddziaływania w procesie resocjalizacji 
 

           Dzieci ulicy możemy spotkać w wielu miejscach , którymi są dworce, ulice, szkoła, 

świetlice socjoterapeutyczne,  dysfunkcjonalne rodziny będące także zasiłkobiorcami 
instytucji opieki społecznej , także centra handlowe , parki, osiedlowe ławeczki ,  

   meliny , ośrodki opiekuńcze ,w których może  rozpocząć się proces resocjalizacji. 
   Nie wiemy, który obszar oddziaływań zatrzyma dziecko , by mogło zostać poddane 

pomocy innych , Rys.1. 

   Najlepszym sposobem wczesnego wykrywania i diagnozowania sytuacji dziecka jest 

koordynacja instytucji , zapewniająca przepływ informacji pomiędzy reprezentującymi 
określone instytucje osobami. Sprawna organizacja społeczna, komunikacja , wiedza i 
informacja o zagrożeniach wynikających ze specyfiki „problemu dzieci ulicy” pozwoli na 
wczesną identyfikację dotkniętych tym problemem dzieci i ich rodzin.  

 
     Rysunek 1. Obszary oddziaływań  w procesie resocjalizacji. 
 

 

 

 

  

 

 

Jednostka 

     
Rodzina 

 
Grupa Rówieśnicza 

 
Środowisko /ulica  ,osiedle, dzielnica  

 
Instytucje Gminy Powiatu / województwo  

  
Polityka Resocjalizacyjna Państwa

 

 
 
b/Świetlice socjoterapeutyczne  jako miejsce oddziaływania resocjalizującego 
skoncentrowanego na dziecku  i jego rodzinie. 
 
Świetlice socjoterapeutyczne to miejsca oddziaływań resocjalizacyjnych, do których 
mogą być kierowane dzieci w związku z nie realizowanym obowiązkiem szkolnym. 
Kłopoty w nauce szkolnej stanowią wiążący problem zaniedbywanych dzieci , które 
zostaną ujawnione w biografii dziecka  prawdopodobnie jako pierwsze z licznych 
zaniedbań , które wywarły wpływ na społeczne  ,” uliczne” życie  dziecka. 
Świetlica może stanowić miejsce integracji dzieci i rodziców, uzupełniając  tym 
samym  deficyt relacji zaniedbanych dzieci. Znaczenie oddziaływania świetlic i 
realizowanego  w jej ramach programu socjoterapeutycznego ma doniosłe znaczenie 
w procesie resocjalizacji i przywracania dziecka rodzinie. Może stanowić także  

background image

miejsce zainicjowania interwencji społecznych , które pozwolą ograniczyć negatywne 
procesy , które przyczyniły się do delegowania dziecka na ulicę. 
Do świetlicy  dzieci mogą być kierowane przez: 
pedagoga szkolnego ,wychowawcę/ nauczyciela ,kuratora ,policjanta ,pracownika 
opieki społecznej ,lekarza lub  inną osobę , która opiekuje się dzieckiem , która 
zainteresowała się jego losem i dostrzegła nieprawidłowe elementy socjalizacji 
dziecka. Wśród wychowanków świetlic zaobserwować można zachowania typowe 
dla opisywanego modelu zaniedbanego „dziecka ulicy. Występowanie problemu 
„bezdomności „ wśród wychowanków świetlicy zaobserwować można poprzez 
traktowanie tego miejsca jako „przechowalni dzieci”. Rodzice  są gotowi pozostawić 
swoje pociechy pod opieką instytucji jak najdłużej , i niechętnie odbierają je  spod 
kurateli instytucji. Same dzieci również  przejawiają zachowania wskazujące na dużą 
niechęć do powrotów do domu, nie chcą wychodzić ze świetlicy i wciąż proszą 
opiekuna o przedłużanie jego czasu pobytu w tym miejscu. Dzieci, które odważą się 
nawiązać więź z opiekunem , zostaną i zaufają , mają szansę rozpocząć proces 
budowania pozytywnej relacji z dorosłym. 
Wśród dzieci obserwuje się wiele zachowań stanowiących przerysowanie wzorów ich  
relacji rodzinnych m.in.: porzucanie i zrywanie więzi z opiekunem, zachowań 
agresywnych i deprecjonujących rówieśników  . Chociaż nie jest winą dzieci, że 
urodziły się wśród osób , które nie potrafiły roztoczyć nad nimi opieki , to jednak one 
odpowiedzą swoim niespełnionym i trudnym życiem za doświadczenie zaniedbania. 
Okres dzieciństwa jest niezależny od dziecka, ale dorosłość może kształtować na 
tyle , ile będzie miało sił i wsparcia ze strony otoczenia, dlatego konieczne jest  
rozwijanie całej gamy oddziaływań, które pozwolą dorastającym pokoleniom na 
wyzwalanie się  z marginalizujących je okoliczności. 
 
           Proponowany program oddziaływania w świetlicy, mógłby zawierać 
elementy skierowane zarówno do dzieci i ich rodziców, pozwalając tym samym na 
zainicjowanie procesu resocjalizacji w rodzinie dziecka. Atrakcyjność socjoterapii w 
Świetlicach polega między innymi na  dostępności oferty  programowej w środowisku 
dzieci , które mogą  skorzystać z niej w każdej ujawniającej się sytuacji zaniedbań 
dziecka . Zakres oferowanych oddziaływań  programu socjoterapeutycznego 
uzależniony jest od kwalifikacji  realizujących go osób, co stanowi  ważne 
zagadnienie  organizacyjne dla powołujących je instytucji. 
Program socjoterapii mógłby koncentrować zakres swoich oddziaływań 
resocjalizujących m.in. w sferach: 
 
1/Nauka: 
-opracowanie programu pozwalającego na  uzupełnianie deficytów szkolnych dziecka 
-kontakt z rodzicami szkołą, pozwalająca czerpać informacje o aktywności szkolnej 
dziecka 
 
2/Edukacja i Terapia 
Programy powinny zawierać oddziaływania skoncentrowane na: 
-umiejętności nazywania i wyrażania uczuć/ trening zastępowania agresji 
-komunikacji i asertywnego wyrażania swoich potrzeb i próśb 
-poznaniu podstaw zasad higieny człowieka 
-ustalania i respektowania zasad 
-grupa wsparcia z omawianiem trudnych sytuacji i modelowaniem zachowań 
 

background image

3/Zabawa 
-wykorzystywanie aktywności dziecka zabawie z hamowaniem i kontrolowaniem 
zachowań agresywnych 
-ćwiczenie rozluźniania napięcia  ciała, relaksacja 
-ćwiczenie współpracy w grupie a przez to rozumienia wartości człowieka 
-przygotowywanie publicznych prezentacji  
-udział w przygotowywaniu i pielęgnowaniu tradycji / obchodzenia świąt i 
uroczystości/ 
-zajęcia plastyczne, teatralne, dziennikarskie pozwalające rozpoznać dziecku  
obszary własnych zainteresowań 
-organizowanie  bezpłatnego wypoczynku dzieci 
 
4/Nauka codziennych czynności 
-wspólne przygotowywanie posiłków 
-pomoc w sprzątaniu po posiłku, po zajęciach 
-wyraźne komunikowanie dziecku o zamiarach podejmowanych czynności i 
wyjaśnianie dlaczego określone zachowania są niewłaściwe 
 
5/Rodzice 
-zapraszanie rodziców na obchodzone uroczystości dzieci 
-współpraca służb społecznych w zakresie komunikowania o sytuacji rodziny 
-grupa edukacyjna dla rodziców w zakresie uzależnień , zapobiegania przemocy 
  i  konstruktywnych sposobów radzenia sobie z nimi 
-edukacja w zakresie opieki i pielęgnacji dzieci, podstawowych zasad higieny 
-trening w zakresie uczenia komunikacji i zachowań asertywnych 
 
6/Opracowanie programów interwencyjnych  
-ustalanie zasad uczestnictwa w zajęciach przewidywane konsekwencje łamania 
reguł współżycia 
-opracowane zasady zachowania interwencyjnego w sytuacji: 
-zgłoszenia się dziecka pod wpływem środków psychoaktywnych 
-zauważenia lub zgłoszenia przez dziecko jakichkolwiek nadużyć jego osoby 
-ustalenie zasad przyjmowania do grup tematycznych i zasad ich opuszczania 
-ustalenie wieku dzieci i czasu pobytu w świetlicy 
 
 
Zakończenie 
 

Przedstawione  w  niniejszym  artykule  treści  należy  traktować  jako  punkt  wyjścia  do 

szerszej dyskusji, która musi sobie postawić za cel rozwiązanie problemu „dzieci ulicy". 
W  zasadzie,  w  literaturze  nie  ma  ujęcia  interdyscyplinarnego  tego  problemu  tzn. 
skoordynowanych działań pedagogów, psychologów i socjologów. Zwłaszcza ci ostatni mogą 
wykorzystać  swoją  wiedzę  teoretyczną  w  praktycznym  działaniu,  przy  czym  praktyczne 
działanie  nie  może  być  wymierzone  w  pustą  przestrzeń  społeczną,  lecz  musi  być 
ukierunkowane  na  mikropoziom  społeczny,  a  więc  na  dzieci,  których  pseudo  -  naturalnym 
środowiskiem  są  parki,  podwórka,  dworce,  klatki  schodowe,  opuszczone  budynki  fabryk, 
zapleczy  garaży  i  innych  miejsc,  które  noszą  znamiona  miejsc  przestępczych  , 
patologicznych,  w  których  koncentrują  się  patologie  życia  społecznego  (  narkotyki, 
alkoholizm,  prostytucja,  złodziejstwo,  sutenerstwo).  Jakże  trudno  wyobrażalne  są  sytuacje 
dzieci,  które  wstępują  w  margines  życia  społecznego,  to  jest  tak,  jakbyśmy  robili  pierwszy 
krok  w  „bagno",  a  każdy  następny  jest  coraz  głębszym  zanurzaniem  się  w  patologię 

background image

społeczną.    W  okresie  transformacji  gospodarczej,  politycznej  i  społecznej  pojawia  się 
społeczna  dyskusja  na  temat  przeciwdziałania  złu  i  ratowania  dzieci.  Współczesna  ulica  to 
nie tylko sklepy, butiki, galerie handlowe, ale to również „rynsztokowa" rzeczywistość. W tym 
trudnym okresie należy skoncentrować się wręcz na „pracy organicznej" i „pracy u podstaw". 
Wymaga to również profesjonalnego przygotowania tzw. street - teachers, czyli pedagogów 
ulicy, którzy wykorzystując swoją wiedzę i predyspozycje osobiste potrafią właśnie z „dziećmi 
ulicy"  podjąć  określone  projekty  socjalne  przywracające  ich  do  normalnego funkcjonowania 
w  społeczeństwie.      Pedagog  ulicy,  znający  mikrośrodowisko  dzieci  (  rodzinę  -  często 
dysfunkcyjną,  grupę  rówieśniczą  ,  nierzadko    mającą  kolizje  z  prawem,  jak  również 
negatywny  przykład  młodzieży  starszej  i  dorosłych)  potrafi  stworzyć  warunki  pracy 
społecznej, które „dzieciom ulicy" pokażą inną, wartościową przestrzeń społeczną. 
Czyż tak trudno jest zorganizować weekendowe zajęcia o charakterze resocjalizacyjnym dla 
tych  dzieci?  Takie  zajęcia  jak  wycieczki,  zawody  sportowe,  biwaki,  zajęcia  plastyczne, 
animacje  życia  kulturalnego  wydają  się  proste,  ale  jakże  skuteczne  w  oddziaływaniu 
resocjalizacyjnym.  W  Polsce  były  podejmowane  próby  włączenia  grup  młodzieży  trudnej  w 
działalność  o  charakterze  plastycznym  ,teatralnym,  muzycznym.  „Dzieci  ulicy",  „dzieci 
niczyje"  muszą  mieć  stworzoną  szansę  przez  dorosłych  powrotu  do  szczęśliwego 
dzieciństwa.  Problemy  resocjalizacyjne  wymagają  szerokiego  dyskursu  osób,  które  w  tym 
problemie dostrzegają małe światełko w ciemnych stronach życia społecznego. 

Przedstawiciele  różnych  nauk  stają  przed  omawianym  problemem.  Pragnę  jednak 

tylko zasygnalizować,  że pojawia się  wręcz potrzeba zastosowania komunikacji społecznej, 
która  wyartykułuje  treści  i  problemy  „dzieci  ulicy".  Telewizja,  radio,  prasa,  ale  i  reklama 
społeczna  może  nagłośnić  tę  problematykę.  Nie  należy  tego  traktować  jako  sensacje 
dziennikarskie,  lecz  należy  na  to  spojrzeć  jako  na  negatywne  zjawisko  społeczne,  które 
należy zminimalizować, gdyż tego wymaga rozwój i przyszłość naszego społeczeństwa. 
 

          Autorzy artykułu realizują program zajęcia z przedmiotu socjologia 
resocjalizacji. Wyrażają głębokie przekonanie, że absolwenci tej szkoły 
posiadający wiedzę z omawianego zakresu będą mogli weryfikować ją  w 
bezpośrednim działaniu , w swoim mikrośrodowisku społecznym. 
 
 
 
 
 
 

Summary 

 

Characterization of the street children problem and a proposed program of rehabilitation 

 

The purpose of this article is to present the problem of the street children as well as the rehabilitation program aiming 

at creating them more positive and safe environment. 

The term street children refers to children for whom the street has become the real home. It mainly includes children 

who live in a situation where there is no protection or supervision from the responsible adults.  
This problem is also common in Poland as it appeared in the period of transformation that our country underwent in the 1990s.  

Street children usually possess their own permanent address, but they stay at home reluctantly. Instead, they wander 

around the streets and spend a lot of time in the shopping centers trying to find money for their needs. Their families do not take 
care  of  them.  Their  parents  often  live  in  poverty,  abuse  alcohol  or  simply  work  themselves  hard  and  do  not  devote  enough 
attention to their children. Consequently, children are not closely attached to them.  

They are all by themselves; therefore they easily trust other people who often abuse them. Street children do minor 

jobs in order to earn any money. They are often abused sexually, shoplift, and take drugs.  

The  day-care  rooms  are  then  a  good  method  of  helping  them.  These  rooms  are  mainly  for  children  who  have 

difficulties at school. The rehabilitation program used at these institutions can not only rehabilitate these children but also help 
their  parents.  Additionally,  this  article  touches  on  the  issue  concerning  the  influence  of  the  institutions  on  the  rehabilitation 
process of the street children. 
 
 
 
 
 

background image

Bibliografia 
 
Bartnicka D.M.(2003) Doświadczanie jakości życia w rodzinach dysfunkcjonalnych ,  
                   w:Zagrożenia życia rodzinnego,red.:Poraj G.,Rostowski J., UŁ, Łódź. 
Bradshaw J.(1994) Zrozumieć rodzinę .IPZiT , Warszawa 
Brandes D; Specht W.(2000) Praca z dziećmi ulicy w European Network 
                   on Street Children  Worldwide (ENSCW) i International Society for Mobil  
                   Youyth Work (ISMO). Projekty i koncepcje w: Dzieci ulicy. 
                   Problemy, profilaktyka, resocjalizacja,   
Dyczewski L.(1994)Rodzina Społeczeństwo Państwo. TN KUL, Lublin 
                   red.:Olszewska-Baka Grażyna,Wyd.:ERBE,Białystok. 
Filas A.(2000) Dorosłe dzieci.  

http://dzieciulicy.ngo.pl/x/18206,  

                       

źródło: Wprost 05.11.2000 

Grotowska-Leder J.(2002)Fenomen wielkomiejskiej biedy. 
                   Od epizodu do underclass,  UŁ, Łódź . 
Grotowska-Leder J.(2003)Rozmieszczenie biednych w województwie łódzkim w:   
                  Lokalna  polityka wobec biedy. Bieda poza granicami wielkiego miasta,  
                  Wielisława W.Kruszyńska,Grotowska-Leder J.,Krzyszkowski J., 
                  IS UŁ , Łódź. 
Iwanowna N.L(2000) Strategia pracy z dziećmi ulicy w Rosji w: 
                 Dzieci ulicy. Problemy, profilaktyka, resocjalizacja,   
                 red.: Olszewska-Baka Grażyna,  Wyd.:ERBE,Białystok. 
Kołodziejczyk T.(2000)Program Street Children-/ Children on the Streets w Polsce,w: 
 

        Dzieci ulicy.Problemy,profilaktyka,resocjalizacja,  

                   red.: Olszewska-Baka Grażyna,Wyd.:ERBE,Białystok. 
Kooyman M.(2002) Społeczność terapeutyczna dla uzależnionych, 
                   Krajowe Biuro  ds.Przeciwdziałania  Narkomanii,Warszawa. 
Lowe G.,Foxcroft D.R.,Sibley D.(2000) Picie młodzieży a style życia  w rodzinie,  
                   PARPA, Warszawa. 
Marshall G.(2004) Słownik Socjologii i Nauk Społecznych, PWN, Warszawa. 
Meyer M.(2004) Problematyka dzieci ulicy w Niemczech,w:Dewiacyjne aspekty  
                     współczesnego świata.Przejawy-

background image

Schäfer T.(2002) Dlaczego dusza choruje i co ją uzdrawia. 
                           Terapia rodzinna  Berta  Hellingera, Sursum, Wrocław. 
Segiet K.(2005) Dzieciństwo zagrożone biedą  i ubóstwem jako problem społeczny i   
                      pedagogiczny czasów współczesnych w: Marginalizacja w   
                      problematyce  pedagogiki społecznej i praktyce pracy socjalnej,  
                      red.:Marzec-Holka K., 
                      Wydawnictwo Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego, Bydgoszcz. 
Staszewska A.(2003) Ulica nie jest dla dzieci , Niebieska Linia 1/24/2003;     
                      

www.niebieskalinia.pl

 

Sztompka P.(2003) Socjologia,Wydawnictwo Znak,Kraków. 
Warzywoda-Kruszyńska W. Raport Bieda Dzieci w Polsce i Unii Europejskiej , 
                   http://www.portal.engo.pl/files/01dzieciulicy.ngo.pl/public/bieda_dzieci.pdf 
Zaucha A.(2002)Bezprizorni. http://dzieciulicy.ngo.pl/x/18203

 

źródło: 

                    Newsweek 13.10.2002