Realizować życiowe pasje czy kierować się rozsądkiem? To pytanie, które niejednokrotnie pozostaje nierozstrzygnięte. Co jest dla nas ważniejsze? I .. czy musimy wybierać? Przecież zarówno rozwijanie pasji jak i rozsądek w działaniu mają znaczący wpływ na nasze życie, egzystencja bez, tak zwanego, ‘hobby’ byłaby pusta i monotonna.
Przede wszystkim musimy pogodzić się z faktem, iż nie zawsze realizacja własnych pasji da nam wymarzone zajęcie.
Przykładem może być postać z dramatu „Choroba” Marka Lechkiego.
Postać Rafała, chłopaka, który kiedyś miał ambicje aby zostać archeologiem, odkrywać skarby i podwodne wraki statków jest przedstawiona jako postać smutnego, samotnego pracownika współczesnego muzeum. Zamiast spełnianych marzeń, siedzi w biurze z wiejskimi przyborami takimi jak widły, krosno, maselnica.
Można przypuszczać, że Rafałowi było przykro po spotkaniu z kolegą z klasy Wojtkiem, który pomimo braku zainteresowań i celów osiągnął sukces i twierdzi że jest w życiu szczęśliwy. Zostało to podkreślone przez jego wypowiedź, w której mówi: „Mogę powiedzieć (…), że jestem szczęśliwym człowiekiem.”
Niewątpliwie, aby zrealizować swoje pragnienia trzeba przebyć długą drogę i wiele poświęcić, niestety czasem nawet najpotężniejsze starania nie wystarczają. Dowodzi tego postać Stanisława Wokulskiego z powieści „Lalka” Bolesława Prusa, który od najmłodszych lat dążył do edukacji, mimo ze jego marzenia o studiach były zwykle wyśmiewane. Mimo wszystko on się nie poddawał i w wolnych od pracy chwilach czytał książki kształcąc się przy tym. To właśnie dzięki pracy zrozumiał jak ważne jest wykształcenie, co z kolei zachęciło go do ukończenia Szkoły Przygotowawczej i studiów uniwersyteckich. Nie pisana mu była jednak rola badacza czy naukowca ze względu na zesłanie na Sybir, które przeszkodziło w kontynuowaniu edukacji.
Należy pamiętać, aby realizacja naszych pasji była jednak kontrolowana przez zdrowy rozsądek, ponieważ jego brak prowadzi do tragedii ludzkiej. Przestrogą jest popularny mit o Dedalu i Ikarze, którzy w chwili desperacji (zamknięci w labiryncie) skonstruowali skrzydła z piór zlepionych woskiem. Rozsądek, którym kierował się inżynier Dedal, uratował mu życie. Natomiast jego syn, Ikar, w przypływie szczęścia wzniósł się zbyt wysoko i spadł do wielkiego oceanu. Wiedział od ojca o niebezpieczeństwie, ale pomimo to pozwolił, żeby pragnienie wolności i swobody opanowało go. Jego los może być nauczką dla tych, którzy oddając się realizacji marzeń, podejmują duże ryzyko.
Realizować marzenia czy kierować się rozsądkiem? Tak brzmi pytanie, z którym zmagał się niejeden już człowiek. Odpowiedź jest tak skomplikowana do sformułowania, ponieważ nie musimy tak naprawdę wybierać… Możemy łączyć te dwa sposoby tak jak to zrobił Dedal czy nawet Stanisław Wokulski, który pracował, żeby spełnić pragnienie edukacji.
Realizować życiowe pasje, czy kierować się rozsądkiem?
Co jest dla nas ważniejsze? I .. czy musimy wybierać?
Przecież zarówno rozwijanie pasji jak i rozsądek w działaniu mają znaczący wpływ na
nasze życie, egzystencja bez, tak zwanego, ‘hobby’ byłaby niejednokrotnie
pusta i monotonna.
Powołując się na poniższych autorów zadajmy sobie pytanie czy realizacja własnych pasji da nam wymarzone zajęcie.
Pierwszym przykładem może być postać z dramatu Marka Lechkiego „Choroba” .
Rafał, dziś dorosły mężczyzna, smutny, samotny pracownik współczesnego muzeum, dla którego praca wśród wiejskich przyborów takich jak widły, krosno, maselnica, dziś jest namiastką niespełnionych marzeń. Jako młody chłopak, miał ambicje aby zostać archeologiem, odkrywać skarby i nurkować do starych podwodnych wraków. Zupełnie inaczej myślał o realizacji pasji jego kolega z klasy Wojtek, który pomimo braku zainteresowań i celów osiągnął sukces.
Zdobywając wykształcenie i pieniądze, twierdzi że jest w życiu szczęśliwy . Zostało to podkreślone przez jego wypowiedź, w której mówi: „Mogę powiedzieć (…), że jestem szczęśliwym człowiekiem.”
Niewątpliwie, aby zrealizować swoje pragnienia trzeba przebyć długą drogę i wiele poświęcić, czasem jednak nawet najpotężniejsze starania nie wystarczają. Dowodzi tego postać Stanisława Wokulskiego z powieści Bolesława Prusa „Lalka”, który od najmłodszych lat dążył do zdobycia edukacji. W każdej wolnej od pracy chwili czytał książki, a dzięki pracy zrozumiał jak ważne jest wykształcenie. Mimo, że jego marzenia o studiach były zwykle wyśmiewane on się nie poddawał i dzięki swojemu uporowi ukończył Szkołę Przygotowawczą i Studia Uniwersyteckie.
Zesłanie na Sybir, co prawda przeszkodziło mu w kontynuowaniu edukacji, ale cel jaki sobie założył osiągnął.
Należy pamiętać, ażeby realizacja naszych pasji była kontrolowana przez zdrowy rozsądek, ponieważ jego brak może doprowadzić do tragedii ludzkiej. Przykładem takiej przestrogi jest popularny mit o Dedalu i Ikarze, którzy to w chwili desperacji (zamknięci w labiryncie) skonstruowali skrzydła z piór zlepione woskiem. Rozsądek, którym kierował się Dedal, uratował mu życie. Natomiast jego syn, Ikar, który w przypływie szczęścia wzniósł się zbyt wysoko, spadłszy do oceanu zginął. Wiedział od ojca o niebezpieczeństwie, ale pomimo to pozwolił, żeby pragnienie wolności i swobody zwyciężyło. Jego los może być nauczką dla tych, którzy oddając się realizacji marzeń, podejmują duże ryzyko.
Realizować marzenia czy kierować się rozsądkiem?
Tak brzmi pytanie, z którym zmagał się niejeden już człowiek.
Być może odpowiedź jest skomplikowana, ale czy tak naprawdę musimy wybierać pomiędzy marzeniami, a rozsądkiem. Możemy przecież w rozsądny sposób łączyć pasję i zbawienia tak aby w zgodzie z własnym sumieniem żyć szczęśliwie.