szkody alkohol

Alkohol jest przyczyną wielu różnorodnych problemów społecznych i zdrowotnych, których rozpowszechnienie jest ściśle związane z wielkością spożycia.
Rzeczywiste spożycie alkoholu w Polsce szacowane jest w ostatnich latach na 9,5-10 l. 100% alkoholu na głowę mieszkańca. Spożycie rejestrowane jest zwykle niższe o 20-30% (np. w 1998 roku wynosiło ono 6,81 l.).

W latach 1990 - 1998 uległa poprawie struktura spożycia alkoholu. Zmniejszył się udział napojów spirytusowych w ogólnym spożyciu alkoholu i wynosił 35,2% (1990 r. - 60,89%). Stało się to poprzez zwiększenie konsumpcji piwa do 39,65% (1990 r. - 24,36%) oraz wina do 25,11% (1990 r. - 14,74%). Obecnie szacuje się, że napoje spirytusowe stanowią ok. 50% ogólnego spożycia, wina ok. 20% a piwa ok. 30%.

Problemy społeczne spowodowane alkoholem dotyczą:

Problemy zdrowotne dotyczą zarówno zdrowia fizycznego jak i psychicznego. Wśród nich istotną role odgrywa uzależnienie od alkoholu, które można określić jako stan psychiczny i fizyczny, wynikający ze współdziałania organizmu i alkoholu. Stan ten charakteryzuje się zmianami w zachowaniu i innymi następstwami, w tym zawsze przymusem (trudną do odparcia chęcią) ciągłego lub okresowego używania alkoholu po to, aby doświadczyć psychicznych efektów jego działania lub aby uniknąć przykrych objawów wynikających z jego braku. Człowiek może uzależnić się równolegle od alkoholu i innych środków (spożywanych, wdychanych czy przyjmowanych w formie zastrzyków).
Rozpoznawanie uzależnienia od alkoholu należy opierać na analizie powiązanych ze sobą i powtarzających się objawów. Jednocześnie konieczne jest uwzględnienie wpływu czynników wewnętrznych i zewnętrznych, stopnia nasilenia objawów oraz częstości ich występowania. Prawidłowo postawiona diagnoza zespołu uzależnienia od alkoholu musi więc być wypadkową objawów somatycznych, psychicznych i społecznych, występujących w ramach określonego kręgu kulturowego.
W krajach, gdzie spożycie alkoholu na jednego mieszkańca waha się w granicach ok. 8 l. 100% alkoholu na głowę mieszkańca, osoby uzależnione od alkoholu stanowią 5-10% populacji, w krajach gdzie jest ono wyższe odsetek osób uzależnionych może być istotnie większy.

Zarówno naukowcy, jak i osoby nie zajmujące się nauką dawno już stwierdzili istnienie dwukierunkowego związku między alkoholem i przemocą. Nie tylko spożywanie alkoholu może sprzyjać agresywności, ale także ofiary przemocy mogą wypijać nadmierne ilości alkoholu. Przemoc może być zdefiniowana jako celowe zachowanie - lub próba takiego zachowania - które wyrządza fizyczną krzywdę. Przemoc należy do szerszej kategorii zachowań agresywnych, która obejmuje także groźby, wrogie nastawienie, czy wyrządzanie szkód innych niż fizyczne. Zrozumienie natury tych związków jest niezbędne dla przeciwdziałania przemocy i nadużywaniu alkoholu.

Alkohol może pobudzać agresję lub przemoc przez zakłócenie normalnej pracy mózgu. Na przykład zgodnie z hipotezą dotyczącą rozhamowania alkohol osłabia działanie mózgu, który normalnie powstrzymuje zachowania impulsywne, włączając w to nieuzasadnioną agresję. Zaburzając przebieg procesów przetwarzania informacji, alkohol może także prowadzić do niewłaściwej oceny sygnałów społecznych, a przez to do nadmiernej reakcji na spostrzegane zagrożenie. Równolegle zawężenie procesów uwagi może prowadzić do niewłaściwej oceny przyszłego ryzyka działań podjętych pod wpływem chwilowego impulsu agresywnego.

Przemoc może poprzedzać nadużywanie alkoholu przez przestępców tak samo jak i przez ofiary. Na przykład ludzie gwałtowni częściej niż spokojni wybierają takie sytuacje społeczne i subkultury, które zachęcają do picia dużych ilości alkoholu. Podsumowując, przemoc może przyczyniać się do spożywania alkoholu, który z kolei może podtrzymywać przemoc.

Inny przykład wspólnych przyczyn związany jest z częstym współwystępowaniem antyspołecznego zaburzenia osobowości (antisocial personality disorder ASPD) i wczesnego alkoholizmu (np. typ II). ASPD jest zaburzeniem psychicznym charakteryzującym się lekceważeniem praw innych osób, często manifestującym się stosowaniem przemocy lub przestępczym stylem życia. Dla alkoholizmu typu II charakterystyczny jest wysoki stopień dziedziczności z ojca na syna, wczesne początki uzależnienia (często w okresie dorastania) oraz antyspołeczne, czasem gwałtowne zachowania. Alkoholicy typu II i osoby z ASPD są bardzo do siebie podobni, jeżeli chodzi o skłonności do przemocy i nadmiernego spożycia alkoholu. Takie zachowania mogą mieć podłoże genetyczne.

Zachowanie w dzieciństwie
Osoby, które w wieku 3 lat określano jako "nieopanowane" (tj. impulsywne, niespokojne i mające trudności ze skupieniem uwagi na jednym zadaniu) dwukrotnie częściej niż osoby określane jako "zahamowane" lub "dobrze przystosowane" były w wieku 21 lat diagnozowane jako uzależnione od alkoholu. Stwierdzono, że agresywność u dzieci w wieku 5-10 lat jest predyktorem używania przez nie w okresie dojrzewania AOD. Antyspołeczne zachowanie w dzieciństwie wiąże się z problemami alkoholowymi w wieku dorastania oraz nadużywaniem i uzależnieniem od alkoholu w wieku dorosłym.

Zachowania samobójcze
Spożywanie alkoholu związane jest u dorastającej młodzieży z rozważaniem, planowaniem, usiłowaniem i popełnieniem samobójstwa. W jednym z badań do prób samobójczych przyznało się 37% intensywnie pijących uczennic 8 klasy w porównaniu do 11% niepijących. Wyniki badań nie pozwalają na ustalenie, czy picie powoduje zachowania samobójcze, wskazują jedynie na korelację pomiędzy tymi zjawiskami.

Urazy
Nadużycie (child abuse) i inne urazy z dzieciństwa były rozważane jako czynniki ryzyka późniejszych problemów alkoholowych. Młodzi ludzie w okresie dorastania leczeni z powodu nadużywania alkoholu lub uzależnienia mieli więcej doświadczeń związanych z byciem ofiarą przemocy (fizycznej lub seksualnej), byciem świadkiem przemocy oraz innymi urazami w porównaniu z grupą kontrolną. Młodzież poddawana leczeniu co najmniej sześciokrotnie częściej niż grupa kontrolna doświadczyła kiedykolwiek przemocy fizycznej oraz co najmniej osiemnastokrotnie częściej doznała przemocy seksualnej. W większości przypadków nadużycie poprzedzało spożywanie alkoholu. W grupie dorastających uzależnionych od alkoholu zespołu stresu pourazowego (PTSD) doświadczyło 13%, wśród nadużywających alkoholu - 10%, zaś w grupie kontrolnej - 1%.

Konsekwencje spożywania alkoholu przez dorastającą młodzież
Prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu
U 20% spośród blisko 8 000 kierowców w wieku 15-20 lat, którzy uczestniczyli w 1995 roku w wypadkach śmiertelnych, stwierdzono stężenie alkoholu we krwi powyżej zera. Więcej informacji na temat wyższego ryzyka wypadków u młodych kierowców oraz czynników powodujących wzrost ryzyka można znaleźć w Alcohol Alert nr 31 pt. "Picie alkoholu a prowadzenie pojazdów".

Zachowania seksualne
Badania sondażowe przeprowadzone wśród młodzieży wykazują, że spożywanie alkoholu wiąże się z podejmowaniem ryzykownych zachowań seksualnych. Dorastający znajdujący się pod wpływem alkoholu są także w większym stopniu narażeni na sytuacje wymuszania na nich kontaktów seksualnych. Wśród młodych ludzi badanych w Nowej Zelandii nadużywanie alkoholu wiązało się istotnie z podejmowaniem stosunków seksualnych bez zabezpieczenia oraz podejmowaniem aktywności seksualnej przed ukończeniem 16 lat. Czterdzieści cztery procent aktywnych seksualnie nastolatków z Massachusetts przyznało, że częściej odbywa stosunki seksualne po wypiciu alkoholu, zaś 17% stwierdziło, że będąc pod wpływem alkoholu rzadziej używa prezerwatyw.

Piciu alkoholu towarzyszy wiele różnego rodzaju wypad-ków i urazów będących skutkami upośledzenia funkcji psychicznych i ruchowych. Związek alkoholu z wypadkami drogowymi jest dobrze znany; picie alkoholu bywa także przyczyną wielu wypadków kolejowych, katastrof łodzi i samolotów. Subtelność i złożoność zdolności niezbędnych do kierowania tymi pojazdami sprawia, iż przy niskich dawkach alkoholu owe zdolności łatwo ulegają osłabieniu.

Wyniki badań epidemiologicznych wiążące picie alkoholu z wypadkami środków transportu znajdują potwierdzenie w badaniach eksperymentalnych nad wpływem alkoholu na specyficzne zdolności związane z prowadzeniem pojazdów. Chociaż dalsze omówienie tego problemu dotyczyć będzie bezpieczeństwa ruchu drogowego, większość zdolności związanych z prowadzeniem pojazdów mechanicznych na drogach w równym stopniu odnosi się do innych form transportu. Zdolności te można podzielić na poznawcze, takie jak przetwarzanie informacji, i psychoruchowe (koordynacja oko-mózg-ręka). Upośledzenie ich jest związane ze stopniem stężenia alkoholu we krwi. Na przykład wskaźnik poziomu alkoholu we krwi (blood alcohol concentration - BAC) równy 0,4% można stwierdzić u mężczyzny ważącego około 74 kg, który wypił 2 drinki w ciągu godziny.
Bardzo wrażliwa na działanie alkoholu jest ośrodkowa kontrola ruchów gałek ocznych. Podczas jazdy wzrok musi szybko skupiać się na ważnych obiektach pojawiających się w polu widzenia i śledzić ich ruch z poruszającego się pojazdu. Zakłócenia dowolnych ruchów gałek ocznych występują przy poziomie alkoholu we krwi od niskiego do umiarkowanego (0,3%0 do 0,5%0) i polegają na osłabieniu zdolności do błyskawicznego podjęcia czynności śledzenia poruszającego się przedmiotu.
Kierowanie pojazdem jest złożonym zadaniem psychoruchowym, w którym wpływ alkoholu na czas reakcji wzrokoworuchowej nakłada się na upośledzenie czynności wzroku opisane wyżej. Znaczne upośledzenie zdolności do kierowania pojazdem może nastąpić już przy poziomie alkoholu we krwi równym 0,35%0 i pogłębia się w miarę wzrostu BAC.
Alkohol upośledza niemal każdy aspekt procesu prze-twarzania informacji w mózgu. Kierowca po wypiciu alkoholu potrzebuje więcej czasu, by zrozumieć znaki dro-gowe czy zareagować na sygnalizację drogową; dociera do niego mniej informacji. Badania nad wpływem alkoholu na wykonywanie zadań przez prowadzących samochody i samoloty wykazały, że przy wskaźniku BAC wynoszącym w przybliżeniu 0,4%0 rozpoczyna się proces zawężania pola uwagi.

Trudności z szacowaniem kosztów związanych z nadużywaniem alkoholu mają wiele wspólnego z trudnościami napotykanymi w badaniu kosztów w innych dziedzinach zdrowia, niemniej dwa problemy są tu szczególnie istotne. Po pierwsze, badacze próbują rozpoznać koszty spowodowane przez nadużywanie alkoholu związane nie tylko z nadużywaniem - stąd często trudno ustalić ich źródło. Po drugie, wielu kosztów spowodowanych nadużywaniem alkoholu nie daje się bezpośrednio zmierzyć. Szczególnie odnosi się to kosztów, które wylicza się na podstawie oceny wartości w dolarach strat spowodowanych osłabieniem wydajności pracy. Do szacowania takich kosztów naukowcy używają metod matematycznych i statystycznych, mimo to uznając szacunki za nieprecyzyjne. Co więcej, nie ma rzetelnego sposobu oszacowania kosztów bólu i cierpienia tych, którzy piją, i tych, którym pijący przysparzają cierpień - dlatego w większości badań kosztów nie bierze się tego pod uwagę. Wszystkie te trudności wyraźnie świadczą o tym, że wprawdzie można oszacować koszty nadużywania alkoholu, ale nie można tego zrobić precyzyjnie. Mimo to szacunki kosztów dają nam pojęcie o skali problemu, a ich analiza pozwala ocenić, co kosztuje najwięcej.

Aby ocenić koszty związane z zachorowaniami, naukowcy opracowali standardowe kategorie kosztów. Większość kosztów spowodowanych nadużywaniem alkoholu wynika z niekorzystnego oddziaływania alkoholu na zdrowie. Podstawowe kategorie kosztów zdrowotnych związanych z nadużywaniem alkoholu dotyczą:

(1) nakładów na leczenie (większość z nich związana jest z różnymi skutkami zdrowotnymi picia alkoholu, reszta przeznaczana jest na leczenie samego nadużywania i uzależnienia);

(2) osłabienia wydajności pracy z powodu nadużywania alkoholu przez pracowników;

(3) strat społecznych wynikających z przypadków przedwczesnych zgonów, często spowodowanych problemem alkoholowym.

Pierwsza kategoria kosztów wiąże się z leczeniem zdrowotnych skutków nadużywania alkoholu oraz samego nadużywania i uzależnienia. Aby ocenić te koszty, Rice i wsp. opracowali nową procedurę. Szacowali mianowicie koszty krótkich hospitalizacji, posługując się rejestrem wypisów szpitalnych, oraz szacowali koszty ponoszone w innych placówkach, stosując wiele różnych procedur. Rice i wsp. skalkulowali koszty leczenia w 1985 roku skutków zdrowotnych nadużywania alkoholu i leczenia uzależnienia we wszystkich ośrodkach na 6,3 mld dolarów, dodając do tej sumy 500 mln dolarów przeznaczonych na utrzymanie ośrodków, np. na szkolenia zespołów medycznych. We wcześniejszym badaniu Harwood i wsp. oszacowali koszty leczenia w 1980 roku na ponad 9 mld dolarów, a nakłady na utrzymanie ośrodków na prawie 1 mld.

Rice i wsp. szacowali koszty krótkich hospitalizacji na podstawie średniego kosztu pobytu przypadającego na jednego pacjenta - około 460 dolarów dziennie w 1985 roku - przeliczając ów dzienny koszt na w przybliżeniu 5 milionów dni opieki nad pacjentami - którzy byli hospitalizowani z powodu uzależnienia, nadużywania i zaburzeń zdrowotnych związanych piciem alkoholu - do momentu ich wypisania. W sumie w 1985 roku stanowiło to 2,3 mld dolarów.

Drugą kategorią kosztów związanych ze stanem zdrowia jest brak wydajności pracowników nadużywających alkoholu. Te koszty są trudne do zmierzenia, po części dlatego, że brak zapisów dotyczących nie wytworzonych dóbr i nie zrealizowanych usług. Aby w przybliżeniu ocenić wartość dóbr i usług utraconą z powodu nadużywania alkoholu, ekonomiści posługują się miarą zastępczą, jaką jest zmniejszenie dochodów odczuwane przez pracowników nadużywających alkohol. Ta technika rodzi jednak liczne problemy, włączając brak reprezentatywnych danych i trudności we wskazaniu złożonych powiązań przyczynowych między nadużywaniem alkoholu a osłabioną wydajnością pracy. Ponadto, utraty wydajności pracy, na przykład obniżenia jakości produktu czy zakłócenia procesu produkcji w miejscu pracy przez absencję, nie da się uchwycić za pomocą takiej miary, jak utrata zarobków. Rice i wsp. oszacowali, że koszty zmniejszenia wydajności z powodu nadużywania alkoholu w 1985 roku wyniosły ponad 27 mld dolarów, Harwood zaś ocenił te koszty w roku 1980 na 54 mld dolarów.

Do trzeciej kategorii kosztów związanych ze zdrowiem należą straty społeczne spowodowane przedwczesnym zgonem na skutek nadużywania alkoholu. Wprawdzie przeliczanie ludzkiego życia na pieniądze wydaje się co najmniej kontrowersyjne, ale taki rachunek jest podstawowym składnikiem szacowania kosztów związanych z zachorowaniami. Jedną z technik jest przybliżona ocena strat związanych z przedwczesnym zgonem poprzez oszacowanie wartości utraconych w przyszłości dochodów. Takie podejście od strony "kapitału ludzkiego" jest standardem w badaniach kosztów związanych z zachorowaniami, co dotyczy także badań Rice’a i Harwooda. Krytycy tego podejścia twierdzą, że w ten sposób umniejsza się wartość ludzkiego życia, przede wszystkim kobiet i osób na emeryturze. Na podstawie ocen wartości "kapitału ludzkiego" Rice oszacował koszty przedwczesnych zgonów z powodu nadużywania alkoholu w 1985 roku na 24 mld dolarów, a Harwood na 14,5 mld w roku 1980.

Jest jeszcze jeden szczególny koszt nadużywania alkoholu wymagający odrębnego potraktowania. Ma on związek z z alkoholowym zespołem płodowym. Dotyczy opieki w zakładach stałego pobytu, opieki nad noworodkiem, a także leczenia utraty słuchu, zaburzeń rozwoju umysłowego i anomalii anatomicznych. Według szacunku Rice’a i wsp. w roku 1985 koszty związane z alkoholowym zespołem płodowym wyniosły 1,6 mld dolarów.

Pomiar ekonomicznych kosztów zachorowań jest jedynym sposobem całościowej oceny ich wpływu na społeczeństwo. Pomimo problemów z takim oszacowaniem, fakt, że dwa poważne badania kosztów nadużywania alkoholu i alkoholizmu, prowadzone za pomocą różnych metod, dały podobne wyniki, potwierdza ogromne rozmiary szkód, jakich doznaje społeczeństwo za sprawą alkoholu i jego skutków.

Chcę podkreślić, że koszty leczenia alkoholizmu to tylko niewielka część całkowitych kosztów zdrowotnych związanych z alkoholem; najwięcej kosztują skutki picia alkoholu, jak urazy, marskość wątroby, zapalenie trzustki i inne. Być może, jeśli będziemy rozpoznawać pacjenta z wysokim ryzykiem problemów związanymi z alkoholem, zanim ponownie dozna urazu lub zanim wystąpią u niego problemy ze zdrowiem, koszty się zmniejszą. Ale chociaż nastąpił pewien postęp we wczesnym rozpoznawaniu przez lekarzy i personel medyczny oraz kierowaniu na leczenie osób nadużywających alkoholu, wciąż nie osiągnęliśmy tego, że zwrócenie uwagi na wzorzec picia u pacjenta jest rutynowym postępowaniem w ramach opieki medycznej.

Termin "współwystępowanie" oznacza obecność dwu lub więcej chorób u tej samej osoby. Mogą to być choroby somatyczne lub psychiczne, a także uzależnienie od środków psychoaktywnych, w tym także od alkoholu. Choroby współwystępujące ujawniają się jednocześnie lub następują po sobie. Jednakże jeśli u tej samej osoby ujawniają się dwie choroby, nie zawsze oznacza to, że jedna jest przyczyną drugiej, nawet jeśli wystąpiła wcześniej.

Zrozumienie istoty współwystępowania chorób jest niezwykle ważne dla skutecznego leczenia i właściwej profilaktyki. Na przykład, jeśli picie alkoholu prowadzi do uszkodzenia wątroby, to zmniejszenie spożycia alkoholu powinno spowodować obniżenie liczby przypadków schorzeń wątroby. Leczenie osób, u których współwystępują spowodowane piciem problemy zdrowotne oraz choroby somatyczne lub psychiczne, często kończy się fiaskiem z powodu "rozczłonkowania" systemu opieki zdrowotnej, w którym leczenie uzależnień jest administracyjnie oddzielone od usług ogólnolekarskich, a te z kolei są czym innym niż opieka psychiatryczna. Pacjent jest zmuszony do wybrania określonych usług medycznych, co często prowadzi do zaniedbania jednej z chorób.

Alkoholizm i inne choroby bywają w różny sposób powiązane:
1. objawy alkoholizmu i innego schorzenia ujawniają się jednocześnie lub następują po sobie zupełnie przypadkowo;
2. alkoholizm jest przyczyną rozmaitych dolegliwości somatycznych i (lub) psychicznych lub je zaostrza;
3. współwystępujące choroby przyczyniają się do rozwoju alkoholizmu lub jego nasilenia;
4. zarówno alkoholizm, jak i inna ujawniająca się u danego pacjenta choroba są niezależnie od siebie spowodowane jakimś trzecim czynnikiem;
5. picie alkoholu lub zespół abstynencyjny wywołują objawy, które łatwo pomylić z objawami choroby psychicznej.

Choroby somatyczne. Wykazano, że alkohol bezpośrednio uszkadza wątrobę. W przybliżeniu u 90% do 100% osób intensywnie pijących występuje stłuszczenie wątroby, u 10% do 35% rozwija się alkoholowe zapalenie wątroby, a u 10% do 20% - alkoholowa marskość wątroby. Stłuszczenie wątroby ustępuje przy zachowaniu abstynencji, alkoholowe zapalenie wątroby zwykle ustępuje przy zachowaniu abstynencji, natomiast alkoholowa marskość wątroby jest śmiertelną chorobą, której postęp abstynencja pozwala zahamować. Poza tym, że intensywne picie przyczynia się do schorzeń wątroby, powoduje także przewlekłe zapalenie trzustki) i złe przyswajanie pokarmów.

Nieznane jest rozpowszechnienie kardiomiopatii (choroba mięśnia sercowego). Spowodowane alkoholem uszkodzenie mięśnia sercowego nasila się w kolejnych latach picia.

Bulimia. Bulimia jest zaburzeniem odżywiania, które polega na tym, że pacjenci (zwykle kobiety) ulegają napadom żarłoczności, przejadając się pokarmami bogatymi w cukier oraz tłuszcz i regularnie oczyszczając organizm poprzez prowokowane wymioty. Zaburzenie to charakteryzuje się zwiększonym łaknieniem, zaabsorbowaniem przejadaniem się, utratą kontroli podczas napadów żarłoczności, naciskiem na krótkotrwałą satysfakcję i ambiwalentnym podejściem do leczenia - są to objawy przypominające uzależnienie. Osoby z bulimią powszechnie wykazują zaburzenia związane z używaniem wielu substancji psychoaktywnych; w grupie tej obserwuje się także wysoki wskaźnik alkoholizmu. Między 33% a 83% osób z bulimią może mieć krewnych pierwszego stopnia nadużywających alkoholu bądź będących alkoholikami.

Depresja. Chociaż sugeruje się, iż alkoholizm i depresja są przejawami tej samej choroby, która leży u podstawy tych zaburzeń, z danych zebranych w badaniach rodzin, bliźniąt i dzieci adoptowanych wynika, że alkoholizm i zaburzenia nastroju są prawdopodobnie odrębnymi schorzeniami, różniącymi się zarówno ze względu na prognozy, jak i sposoby leczenia. Jednakże objawy depresji często rozwijają się w przebiegu alkoholizmu, a niektórzy pacjenci z zaburzeniami nastroju mogą zwiększyć ilość wypijanego alkoholu, kiedy następuje u nich zmiana nastroju, co spełnia kryteria wtórnego alkoholizmu. Kiedy objawy depresji są wtórne w stosunku do alkoholizmu, często ustępują w ciągu kilku dni lub tygodni abstynencji wraz z ustąpieniem zespołu abstynencyjnego

Nie brak licznych doniesień z badań wskazujących na poważne szkody zdrowotne związane z nadużywaniem alkoholu. Nadużywanie alkoholu, wg statystyk WHO, znalazło się wśród pięciu najważniejszych przyczyn zgonów w krajach zamożnych. Bezpośrednią przyczyną śmierci były m.in. wypadki i urazy spowodowane nietrzeźwością, choroby spowodowane nadużywaniem alkoholu (jak n. marskość wątroby), samobójstwa i zabójstwa w wyniku udziału w bójkach i inne. Poniższy artykuł poświęcony został jednak doniesieniom z badań, wskazującym na niektóre pozytywne aspekty umiarkowanego spożywania alkoholu.

Warto też pamiętać, że podobne lub lepsze, pozytywne efekty zdrowotne, spowodowane spożywaniem niewielkich dawek alkoholu, można uzyskać także bez alkoholu - poprzez zdrowy styl życia: właściwą dietę i aktywność fizyczną, nie ryzykując przy tym odniesienia szkód związanych z nadużywaniem alkoholu.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
szkody - alkohol
W 21 Alkohole
Alkohol 2
Uzależnienie od alkoholu typologia przyczyny
Zatrucie Alkoholem Etylowym i Innymi Alkoholami
Zaburzenia wodno elektrolitowe po przedawkowaniu alkoholu
alkohole
5 etapów wnikania alkoholu do organizmu
alkohol szkodzi www prezentacje org
Alkohol
alkoholizm 3
Alkoholizm i przestęczość
Etanol skażony formaldehydem w nielegalnym obrocie napojami alkoholowymi wykrywanie i oznaczanie
Z 11 Alkohole itd
Alkohole

więcej podobnych podstron