Terroryzm

Epoka terroryzmu?

Terroryzm – ,,różnie umotywowane ideologicznie, planowanie i zorganizowanie działania pojedynczych osób lub grup skutkujące naruszeniem istniejącego porządku prawnego, podjęte w celu wymuszenia od władz państw i społeczeństwa określonych zachowań i świadczeń, często naruszające dobra osób postronnych; działania te są realizowane z całą bezwzględnością, za pomocą różnych środków (naciski psych., przemoc fizyczna, użycie broni i ładunków wybuchowych), w warunkach specjalnie nadanego im rozgłosu i celowo wytworzonego w społeczeństwie lęku.’’1

Oprócz definicji, jaką podaje nam Encyklopedia PWN istnieje jeszcze ok. 200 innych wyjaśnień tego zjawiska. Słowo terroryzm pierwszy raz zdefiniowano w roku 1795 w Oksfordzkim Słowniku Języka Angielskiego po tym jak podczas porewolucyjnego terroru we Francji, w latach 1792-94, zginęły tysiące ludzi.

Ujęcie terroryzmu w NATO jest następujące: ,, Terroryzm to bezprawne użycie lub zagrożenie użyciem siły lub przemocy przeciwko jednostce lub własności w zamiarze wymuszenia lub zastraszenia rządów lub społeczeństw dla osiągnięcia celów politycznych, religijnych lub ideologicznych.’’2 ,natomiast wg. CIA (Centrum Zwalczania Terroryzmu): Terroryzm oznacza zaplanowaną, motywowaną politycznie przemoc stosowaną przeciwko celom niemilitarnym przez subpaństwowe grupy lub tajnych agentów, zwykle mającą na celu zwrócenie uwagi społeczności.’’3 FBI jeszcze inaczej wyjaśnia to pojęcie: ,, Terroryzm to bezprawne użycie siły lub przemocy przeciwko osobom lub własności, aby zastraszyć lub wymusić na rządzie lub społeczeństwu zapewnienie realizacji określonych politycznych bądź społecznych celów.’’4 Definicja akademicka sformułowana przez ONZ , posiada wiele mankamentów jednak jest powszechnie przyjęta przez zachodnie środowiska akademickie: ,,Terroryzm to inspirowana przerażeniem metoda powtarzalnego działania przemocy, stosowana przez (częściowo lub też nie) ukryte indywidualne, zbiorowe lub państwowe siły dla uniewrażliwienia lub celów kryminalnych czy też politycznych, gdzie bezpośrednie cele przemocy nie są celami głównymi. Bezpośrednie ofiary ludzkie dobierane są z zasady przypadkowo (cele okazjonalne), selektywnie (cele reprezentacyjne lub symboliczne) spośród celów ludzkich. Mają służyć, jako przesłanie – wiadomość. Bazowana na groźbie i przemocy komunikacja między terrorystami (organizacjami), (zagrożonymi) ofiarami i celami głównymi jest używana do manipulacji celu głównego (widza/widowni),zmieniając cele główne w cel terroru, cel żądań lub cel „zwrócenia uwagi” w zależności o potrzeby zastraszenia, przymusu czy propagandy.’’5

Dlaczego tak trudno stwierdzić jednoznacznie co jest a co nie jest terroryzmem, albo to kogo możemy uznać mianem terrorysty? Okazuje się, że wszystkie definicje są zbyt ogólnikowe i w żaden sposób nie pozwalają autorytatywnie odpowiedzieć na te pytania. Ta wielość definicji świadczy również o różnych poglądach na tę sprawę. Jest to poważne utrudnienie w aspekcie prawnym jak i w międzynarodowej współpracy instytucjonalnej w zakresie zwalczania terroryzmu oraz osadzania i przekazywania schwytanych organizatorów i sprawców zamachów terrorystycznych. Brak możliwości osiągnięcia zadowalającego kompromisu na arenie międzynarodowej w kwestii definicji terroryzmu wynika również z faktu, iż wiele państw nie tylko popiera terroryzm, jako metodę prowadzenia polityki, ale także go używa, nie widząc w tym nic nagannego.

Aby móc lepiej zrozumieć temat rozważań mojej pracy, należy ukazać historie, czyli pierwsze początki terroryzmu. To może pomóc odpowiedzieć na nurtujące pytanie czy dzisiejsze czasy możemy nazwać epoką terroryzmu? Zastanowimy się, co tak naprawdę miało wpływ na tak ogromny rozwój tego problemu.

W pierwszym wieku po narodzinach Chrystusa żydowscy radykałowie walczyli o uwolnienie Palestyny spod rzymskiego jarzma. Ulubioną sztuczką Sicarii (sykariuszy) było mieszanie się ze świętującym tłumem, ukrywając pod szatą małe sztylety, którymi mordowali przeciwników. Gdy ofiary osuwały się na ziemię, zabójcy wtapiali się we wstrząśnięty tłum i, manifestując oburzenie, unikali wykrycia. Tysiąc lat później z tego samego zakątka świata wyłonili się asasyni i zapoczątkowali wiele niepokojów. Należeli do ismalilickiej sekty szyitów, a działali w XII i XIII wieku. Ich sława w ówczesnym świecie zachodnim wzięła się stąd, iż gotowi był wymordować wszystkich przywódców krucjat, którzy najeżdżali Ziemię Świętą. Najsłynniejsza ich ofiara to Konrad z Montferrat, zabity w 1192 roku.

Sicarii i asasyni doskonale pasują do współczesnych definicji terroryzmu. W swoim czasie wzbudzali podobny strach i nienawiść co dzisiejsi terroryści. Jednakże wydarzenia, które doprowadziły do powstania słowa w jego obecnym znaczeniu, wywołane zostały nie przez buntowników atakujących władzę, lecz przez same siły państwa. Nie po raz pierwszy, i z pewnością nie ostatni, okazało się, że władza ma o wiele większe możliwości zabijania niż jakakolwiek grupa buntowników, nękana przez wrogie siły państwa i nie mająca d swojej dyspozycji morderców, działających w majestacie prawa. Nie powinniśmy również zapominać o pierwotnym znaczeniu słowa ,,terroryzm’’. Oznacza ono ,,rządy poprzez zastraszanie, sprawowane przez siły będące u władzy’’. Gdzieś pomiędzy rewolucją francuską a pierwszą wojną światową terroryzm przestał oznaczać krwawe, lecz bezpośrednie osiąganie celów politycznych przez sianie terroru. W wieku XIX znaczenie słowa stopniowo zmieniało się na trzy zasadnicze sposoby. Po pierwsze, zaczęto utożsamiać terroryzm jedynie z działaniami wywrotowymi. Po drugie, termin stosowano w odniesieniu do tego rodzaju przemocy, kiedy to zwykli obywatele nie byli w żaden sposób terroryzowani. Po trzecie, co zresztą wynika z obu poprzednich wniosków, terroryzm zaczął oznaczać wyizolowaną działalność, opierającą się na przemocy. W rezultacie tego przewrotu już na początku XX wieku terroryzm nie oznaczał szerzenia terroru przez którąś z zaangażowanych w konflikt stron, lecz stał się terminem opisującym użycie przemocy przez politycznych wywrotowców, i to w izolacji, nie zaś w ramach większego konfliktu. Znaczyło to, że państwa i armie zaangażowane w międzynarodową lub domową wojnę nie mogą zostać nazwane terrorystami, nawet jeśli terroryzują własny naród lub obywateli państwa stojącego po przeciwnej stronie barykady.

Chociaż terroryzm pojmowany jako polityczne zabójstwa nie był już przedmiotem publicznej troski, nie oznacza to, że problem brutalnej działalności antypaństwowej czy też szerzej rozumiany polityczny terror – a więc terroryzm w oryginalnym, pochodzącym sprzed XIX wieku sensie tego słowa – przestał mieć znaczenie. Stało się wręcz przeciwnie. W celu osiągnięcia korzyści politycznych terror stał się narzędziem stosowanym na znacznie większą skalę niż we wspomnianym wcześniej okresie sporadycznych zabójstw. Terroryzm jako taki znikał już wtedy z życia publicznego. Wraz z wybuchem drugiej wojny światowej i przez i przez cały czas jej trwania terror polityczny był tylko jednym z wielu środków walki z wrogiem. Podczas spokojnej epoki międzywojennej i jeszcze wcześniej, w XIX wieku terroryzm stanowił przedmiot publicznej troski, gdyż był jedną z bardzo niewielu form wywrotowej działalności politycznej. Podczas wojny przemoc, przestała być zauważalna, przytłoczona skalą operacji militarnych. Paradoksalnie, czas największego politycznego terroru nigdy nie jest uważany za ,,epokę terroryzmu’’, zaś w miarę spokojne lata przed i po wojnie często opisuje się w podobny sposób. Nasza intuicyjna niechęć do określania aktów terroru związanych z działaniami militarnymi mianem terroryzmu wskazują na to, jak bardzo słowo to oddaliło się od swoich korzeni. Jeśli dosłownie potraktujemy pojęcie terroru politycznego – u źródeł którego leży samowolne zabijanie cywili w celach politycznych, i to w sposób mający na celu zastraszanie ludności – wtedy nie możemy zaprzeczyć, że podczas wojny skala antypaństwowego i państwowego terroru była wręcz dramatyczna. Okazuje się, że w dzisiejszych czasach nikt z nas nie chce używać terminu terroryzm w kontekście wojny, mimo że działania wojenne zakładały masowe zabójstwa cywili w celu osiągnięcia korzyści politycznych lub zakomunikowania politycznego przesłania. To jest klasycznie rozumiany terroryzm. Korzenie tego uprzedzenia tkwią w tym, że intuicyjnie wyczuwamy, iż wcale nie jest takie pewne, czy wszystkie wojenne akty terroru były nienaganne z moralnego punktu widzenia.

Według ekspertów tkwimy w ,,epoce terroryzmu’’ od roku 1968…Czy na pewno? I co wobec tego mamy zrobić? Gdy spojrzymy na nią w kontekście historii, stanie się jasne, że lata po tym domniemanym punkcie zwrotnym były okresem spokoju i stabilności, przynajmniej dla mieszkańców Zachodu. Wojny, które wybuchły w tym czasie, nie toczyły się na zachodnich ulicach. To właśnie atmosfera spokoju, która zapanowała po roku 1968, sprawiła, że zabójstwa polityczne zawładnęły publiczną wyobraźnią zupełnie nieproporcjonalnie do szkód, jakie spowodowały. Jak już zauważyliśmy, terroryzm to przemoc stosowana w izolacji, nie zaś element jakiegoś większego konfliktu. Poza tym jest to działalność grup wywrotowych. Właśnie ten rodzaj przemocy politycznej nęka Zachód i dlatego społeczeństwo reaguje w tak nerwowy sposób. Wobec braku wojny czy powstania na wielką skalę ludzie odczuwają lęk przed sporadyczną przemocą terrorystów.

Warto zatem znać nie tylko historię terroryzmu, ale i również historię i charakterystykę najbardziej znanych organizacji terrorystycznych na świecie:,,

Jej twórcą i przywódcą jest saudyjski biznesmen branży budowlanej Osama ben Laden, a najgłośniejszą akcją atak samolotów z terrorystami na pokładzie na WTC i Pentagon we wrześniu 2001 r. Al Kaida to terrorystyczny kartel, przystępują do niego inne islamskie organizacje terrorystyczne. Jej komórki wykryto m.in. w Niemczech, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii.

Jej celem jest odłączenie Północnej Irlandii od Wielkiej Brytanii. W zamachach organizowanych przez IRA zginęło około 3,2 tys. osób. IRA nigdy nie atakowała obcokrajowców - turystów w Irlandii.

Domaga się oderwania od Hiszpanii i Francji Kraju Basków. W 1998 r. ogłosiła rozejm, który spowodował ograniczenie działania. ETA deklaruje niemal co rok, że celem mogą być turyści przyjeżdżający do Hiszpanii, ale do tej pory nie atakowała ich.

Jedna z najsłynniejszych lewackich organizacji terrorystycznych. Założona w 1970 r. przez Andreasa Baadera, Gudrun Ensslin i dziennikarkę Ulrikę Meinhof. Po odbiciu przez niemieckie siły bezpieczeństwa porwanego przez związanych z RAF Palestyńczyków samolotu Lufthansy w Mogadiszu założyciele grupy popełnili samobójstwo. W 1998 r. RAF przestała istnieć.

Rozpoczęły działalność w 1970 i były największą lewacką organizacją terrorystyczną. Wsławiły się zamordowaniem w 1978 r. byłego premiera Aldo Moro i wieloma zamachami bombowymi.

W latach 90. przeprowadził serię zamachów, m.in. na merostwo w Bordeaux. W 1998 r. zamordował prefekta Korsyki Claude'a Erignac. Rok później ruch rozbiła policja francuska.

Założona w 1964 r. przez Jasera Arafata. Ten wielokrotnie potępiał zamachy w Izraelu, ale przeprowadzały je często związane z OWP Brygady Męczenników al Aksa.

Odwołuje się do islamu jako źródła prawa. Od 1988 roku głosi dżihad - wojnę z Państwem Izrael. Władze izraelskie obwiniają Hamas o zabójstwo około 900 osób.

Celem jest prozachodnie państwo islamskie, egipscy intelektualiści popierający Zachód, dziennikarze, nauczyciele. Atakują też turystów (od 1992 r. zginęło ich przeszło 100, w tym 57 w największym zamachu w Luksorze w 1997 r.).

Prowadzą wojnę domową o utworzenie państwa na północy Cejlonu. W 1991 zamordowali premiera Indii Rajiva Gandhiego. W 1997 wysadzili Bank Centralny i Centrum Handlu w Colombo (zginęło łącznie ponad 100 osób). Współdziałają z al Kaidą.

Prowadzą wojnę partyzancką z rządem (zamachy bombowe, ataki na ropociągi). W 1997 r. w czasie wyborów porwały około 200 kandydatów do władz lokalnych.

W 1996 r. jego 14 terrorystów zajęło ambasadę Japonii w stolicy Peru Limie, ale zakładnicy zostali odbici przez komandosów. Wciąż porywają czasami turystów w górach.’’3

Z pewnością powinnam przypomnieć również o najbardziej krwawych i znanych atakach terrorystycznych w ostatnim czasie, czyli:

W 2002 roku doszło do wielkiego zamachu, którego celem byli turyści odwiedzający indonezyjską wyspę Bali.

12 października doszło do dwóch eksplozji. Pierwszy wybuch nastąpił w nocy w jednym z barów w mieście Kuta. Ładunek odpalił zamachowiec samobójca.

Kolejny wybuch nastąpił w nocnym klubie po drugiej stronie ulicy. Ładunek ukryty został w furgonetce i odpalony został przez drugiego samobójcę. Zginęły dwieście dwie osoby.

Zamach przeprowadziła azjatycka organizacja fundamentalistyczna Dżimah Islamija połączona z Al-Kaidą.

11 marca 2004 roku doszło do najkrwawszego w Europie ataku terrorystycznego. Al.-Kaida zaatakowała Madryt.

Dziesięć bomb ukrytych w plecakach, wybuchło w czterech pociągach podmiejskich. Atak nastąpił w chwili gdy setki osób przemieszczały się z przedmieść stolicy Hiszpanii do centrum.

Pierwsza eksplozja nastąpiła o 7.39. Trzy ładunki zostały odnalezione i zdetonowane przez policyjnych pirotechników. 11 marca życie straciło dwieście osób, a tysiąc czterysta zostało rannych.

W 2004 roku dokonano jednego z najbardziej poruszających aktów terroru. Celem grupy Czeczeńskich terrorystów stały się dzieci.

W Biesłanie w Północnej Osetii 30 terrorystów wzięło za zakładników 1100 dzieci i ich rodziców, przybyłych na akademie z okazji rozpoczęcia roku szkolnego. Terroryści spędzili zakładników do sali gimnastycznej, którą przygotowali do wysadzenia w powietrze. Pierwszego dnia Czeczeni zastrzelili dwanaście osób.

Szkołę otoczyły oddziały armii rosyjskiej( w tym czołgi) i jednostki Specnazu. Próbowano prowadzić negocjacje z napastnikami. Po dwóch dniach z niewyjaśnionych dotąd przyczyn, nastąpił szturm. Atak prowadzony był chaotycznie.

Do walki włączyło się wielu uzbrojonych cywilów. Wiadomo że wojska rządowe używały granatników i miotaczy ognia. Terroryści odpalili co najmniej jeden z ładunków wybuchowych, powodując zawalenie się sali gimnastycznej. W Biesłanie zginęło 339 osób w tym 159 dzieci.

7 lipca 2005 roku w godzinach szczytu porannego, zamachowcy samobójcy zdetonowali trzy bomby w Londyńskim metrze i jedną w autobusie.

Atak terrorystów sparaliżował Angielską stolicę. Do akcji przyznała się, wcześniej nie znana organizacja, Tajna Grupa Dżihadu Al-Kaidy w Europie.

Zamachowcy byli obywatelami Wielkiej Brytanii. W zamachach zginęły 52 osoby a ok. 700 zostało rannych.

20 marca 1995 roku Tokio stało się celem ataku terrorystycznego z użyciem broni chemicznej. W porannych godzinach szczytu terroryści z sekty Aum Shinrikyo rozproszyli gaz sarin w metrze.

Osłonięci przed działaniem gazu terroryści, w wagonach podziemnej kolejki przekłuli pakunki z najstraszniejszym z gazów bojowych. Działanie sarinu prowadzi do, śpiączki, paraliżu lub poparzenia dróg oddechowych i śmierci.

W wyniku akcji sekty zmarło dwanaście osób, a trzy tysiące zostały poparzone lub odniosło inne obrażenia.

21 grudnia 1988 roku nad niewielkim Szkockim miasteczkiem Lockerbie w wyniku wybuchu bomby, rozerwał się amerykański samolot Boeing 747 linii Pan American.

Zginęli wszyscy pasażerowie, 259 osób. Spadające szczątki maszyny, zabiły 11 mieszkańców miasta. Bomba została ukryta w bagażu nadany został przez agentów Libijskiego wywiadu. Miał to być odwet za zbombardowanie przez amerykańskie lotnictwo Trypolisu i Bengazi.

Lockerbie było największym zamachem terrorystycznym dokonanym przed rokiem 2001.

5 września 1972 roku członkowie Palestyńskiej organizacji „Czarny Wrzesień” dostali się na teren wioski olimpijskiej w Monachium.

Palestyńczycy zajęli budynek w którym mieszkali Izraelscy sportowcy. Terroryści wzięli jako zakładników 11 osób. Zażądali uwolnienia Palestyńskich więźniów przetrzymywanych w Izraelu. Po całodziennych negocjacjach Palestyńczycy zażądali samolotu, którym mogli by odlecieć do Egiptu.

Dwaj sportowcy zginęli zastrzeleni w wiosce. Pozostali zginęli podczas nieudanej próby odbicia, przeprowadzonej przez policję na lotnisku Fürstenfeldbruck. Był to pierwszy akt terroru dokonany podczas trwania Igrzysk Olimpijskich. Olimpiady nie przerwano...

Tego dnia terroryści z Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny porwali jednocześnie trzy samoloty pasażerskie.

- amerykański samolot Boeing 707 linii Trans World lecący z Frankfurtu do Nowego Jorku.

-Samolot linii Swissair, lecący z Zurychu do Nowego Jorku.

-Samolot linii Pan Am, lecący z Brukseli do Nowego Jorku. Ostatnia z maszyn została uprowadzona do Egiptu, gdzie po wypuszczeniu zakładników terroryści wysadzili samolot w powietrze.

Pozostałe maszyny uprowadzono do miasta Zerqa w Jordanii. 9 września w Jordnai wylądował porwany BOAC. Terroryści wypuścili wszystkich pasażerów z wyjątkiem obywateli USA, RFN, Szwajcarii i Izraela. W skutek akcji Jordańskiej armii, uwolniono zakładników. Wszystkie cztery samoloty zostały wysadzone w powietrze przed kamerami TV.

23 października 1983 roku zamachowiec samobójca wjechał ciężarówką wypełnioną materiałem wybuchowym na teren koszar US MARINES w Bejrucie.

Oddziały Piechoty Morskiej stacjonowały w Libańskiej stolicy w ramach sił ONZ, które miały rozdzielać armie Izraelską i terrorystyczne organizacje islamskie i chrześcijańskie.

Eksplozja ciężarówki zniszczyła kilkupiętrowy budynek koszar. W ataku zginęło 241 żołnierzy. Za zamach odpowiedzialna jest organizacja Hezbollah.

To bez wątpienia największy i najbardziej spektakularny atak terrorystyczny w dziejach. We wtorek, 11 września 2001, o godzinie 8:45 czasu nowojorskiego, odrzutowiec linii United Airlines uderzył w jedną z wież gmachu World Trade Center w Nowym Jorku.

W niecałe dwadzieścia minut później, w drugą wieżę WTC uderzył kolejny samolot. Dwa kolosalne budynki stanęły w płomieniach. Obydwa zawaliły się grzebiąc pracowników WTC, którzy nie zdążyli lub nie mogli się ewakuować, a także ratowników. Wiele faktów wskazuje, iż budynki zostały wyburzone.

Niezależni eksperci twierdzą jednak, iż w budynek uderzyć mógł pocisk rakietowy wystrzelony z samolotu myśliwskiego.

Tuż po ataku władze amerykańskie podały, iż za atakami stoi islamska organizacja terrorystyczna Al-Kaida dowodzona przez Saudyjczyka Osamę Ibn-Ladena. Ten muzułmański bojownik wyszkolony w latach osiemdziesiątych przez CIA, przygotowany został do walki z Armią Czerwoną w Afganistanie W zniszczonych budynkach i porwanych samolotach zginęły 2752 osoby.

Widząc część organizacji wymienionych oraz ilość ataków terrorystycznych i liczby ofiar od razu nasuwa się pytanie: ,, Co robimy albo co powinniśmy robić aby zwalczać terroryzm, organizacje , terrorystów…? Jak Polska i Świat ustosunkowuje się do tego problemu? Czy naprawdę jesteśmy w stanie coś zrobić? Jak walczyć z terroryzmem?

Okazuje się, że walka z terroryzmem nie jest kwestią nową czy też nieznaną współczesnym państwom. Wiemy również, że problem terroryzmu nie pojawił się dopiero z nadejściem XXI wieku. Determinacja władzy w zaangażowaniu w walkę z terroryzmem jest określona miarą stopnia zagrożenia nim państwa w danym okresie czasu. Gdy poziom ten jest na tyle duży, że zaczyna zagrażać stabilności sprawowania władzy w państwie, następuje skierowanie maksymalnego wysiłku (sił i środków) na walkę z terroryzmem. Organizacją zajmująca się terroryzmem międzynarodowym jest m.in. ONZ

Walkę z terroryzmem można podzielić na dwa rodzaje: pierwszy to walka doraźna, walka z terrorystami, oraz organizacjami terrorystycznymi. Jest to sposób mało skuteczny. Wszystkich terrorystów nie da się zabić, co chwilę mogą powstać nowi. Porównać to można do zwalczania efektów choroby bez usuwania przyczyn.

Drugim skutecznym sposobem jest likwidowanie przyczyn terroryzmu. Przyczyną jest zwykle niezadowolenie społeczne połączone z przekonaniem, że terroryzm jest najlepszą, a często jedyna droga do poprawienia sytuacji. Likwidować przyczyny można poprzez poprawienie sytuacji ekonomicznej ludzi w obszarach, gdzie terroryzm jest największy; zaspokajanie ich innych potrzeb (wolność, religijna, światopoglądowa, akceptowany system polityczny) łączone z edukacja, która tworzy dojrzałe społeczeństwo będące w stanie zmieniać swoja sytuację za pomocą innych środków niż terror, społeczeństwo niepoddające się łatwo manipulacjom prowadzącym do stosowania przemocy.

Według ekspertów ,,epoka terroryzmu’’ rozpoczęła się w 1968 roku. Jednak ludzie wobec braku wojny czy powstania na wielką skalę odczuwają lęk przed sporadyczną przemocą terrorystów. Paradoksalnie, przejęcie się stosunkowo mało znaczącym problemem jest możliwe jedynie w czasie względnego spokoju. Okazuje się, iż liczba zgonów spowodowana działaniami terrorystycznymi po 1968 roku pozostaje i tak najniższa w historii. Wiemy jednak, że terroryzm nie jest zwyczajną wojną. Ma ona na celu wymuszenie określonych koncepcji, wywieranie wpływu na całe społeczeństwa, opinię publiczną i rządzących oraz przekazywanie sygnałów, iż żądania grup terrorystycznych nie mogą być, podobnie jak i one same, ignorowane. Władze każdego państwa muszą być przygotowane do przeciwdziałania terroryzmowi oraz udzielenia właściwej odpowiedzi na zaistniały akt terroryzmu.. Doktryna antyterrorystyczna państwa powinna traktować zagrożenie tego typu działalnością w kategoriach wojny, dlatego też skala sił i środków (militarnych i pozamilitarnych) przewidywanych do ewentualnych działań stanowi bardzo szeroki wachlarz podmiotowy. Wszystkie one muszą być we właściwy sposób skoordynowane odpowiednimi aktami prawnymi. Tylko takie rozwiązanie gwarantuje bowiem skuteczność całości przedsięwzięcia.


  1. G. Boguta. 1996. Terroryzm. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN. s. 370

  2. ,3,4,5 Onet.pl WIEM, URL: http://sciaga.onet.pl/12581,56,139,111,0,21417,1,sciaga.html

  3. Gazeta.pl ŚWIAT ,URL: http://serwisy.gazeta.pl/swiat/1,34291,1974575.html


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Medyczne i psychologiczne skutki aktów terroru
Ulster terrorystyczne organizacje Loyalistów
Terroryzm Niekonwencjonalny1
przeciwdziałanie praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu (2)
Postepowanie w przypadku uzyskania informacji o możliwości wystapienia aktu o cechach terrorystyczny
M Cupryjak WPŁYW TERRORYZMU NA ŚRODOWISKO BEZPIECZESTWA
Terroryzm cz1, Technik Ochrony Fizycznej Osób i Mienia, Terroryzm
wspólczesne zagrożenia terrorystyczne, ratownicto 2012 2013, ratownictwo medyczne, medycyna katastro
Terroryzm cz2, Technik Ochrony Fizycznej Osób i Mienia, Terroryzm
Nowe oblicze terroryzmu, Politologia
Zwalczanie terroryzmu materiał do pytań
Terroryzm ?finicje, pojęcie
OŻAROWSKI R ŹRÓDŁA TERRORYZMU NA BLISKIM WSCHODZIE (CASUS KONFLIKTU IZRAELSKO PALESTYŃSKIEGO)
Przeciwdziałanie zagrożeniom o charakterze terrorystycznym
organizacje-terrorystyczne, stosunki międzynarodowe
organizacje terrorystyczne

więcej podobnych podstron