background image

w w w . e l e k t r o . i n f o . p l

n r   1 - 2 / 2 0 0 5

  i n s t a l a c j e   e l e k t r o e n e r g e t y c z n e

  

24

J

est kilka argumentów przemawia-
jących za tym rozwiązaniem: kom-

paktowa budowa rozdzielnic, dzięki 
zastosowaniu aparatów zasilanych 
układem szyn zbiorczych, zwykle niż-
sze koszty rozłączników bezpieczni-
kowych niż odpowiednich wyłączni-
ków automatycznych oraz pewność 
zabezpieczenia na wypadek zwarcia. 

Ten ostatni powód jest bardzo waż-

ny, gdyż często zapomina się, że przy 
różnego typu wyłącznikach automa-
tycznych w przypadku zwarcia nastę-
puje pewne uszkodzenie styków we-
wnętrznych w wyniku działania łuku 
elektrycznego. Dlatego po kilku zwar-
ciach należałoby wymienić taki wy-
łącznik, ponieważ po którymś z ko-

lei zwarciu może on nie zadziałać – 
w przypadku rozłącznika bezpieczni-
kowego następuje wymiana wkładki 
topikowej i aparat jest jak nowy.

Warto zatem poznać praktyczne 

aspekty projektowania i budowy roz-
dzielnic na przykładzie rozdzielnic ni-
skiego napięcia w stacjach transfor-
matorowych oraz rozdzielnicach wnę-
trzowych, stosowanych w biurow-
cach, halach fabrycznych i obiektach 
użyteczności publicznej.

Przy stosunkowo popularnych, ale 

niedużych transformatorach słupo-
wych (np. 200 kVA) funkcję rozdziel-
nic spełniają zwykle niewielkie szaf-
ki, w których zamontowane są albo 
podstawy bezpiecznikowe, albo co-
raz częściej listwy lub rozłączniki bez-
piecznikowe. Właściwe rozdzielnice 
niskiego napięcia instaluje się w sta-
cjach transformatorowych, gdzie 
transformatory mają już większą moc 
– przyjmijmy tu, że będzie to popu-
larny transformator 630 kVA o prą-
dzie obwodu wtórnego 910 A. Roz-
dzielnice transformatorowe do sta-
cji wnętrzowych muszą być tak zbu-
dowane, aby zapobiec przypadkowe-
mu dotknięciu elementów pod napię-
ciem, tzn. zwykle są zbudowane jako 
szafy rozdzielcze i mają pełne osłony 
ze wszystkich stron. 

Rozdzielnice niskiego napięcia do 

stacji kompaktowych z dostępem 
zewnętrznym są dużo tańsze w wy-
konaniu, zwykle robi się je na stalo-
wej płycie, chociaż można je też wy-
konać na ramie zbudowanej z profili 

montażowych. Rozdzielnica najczę-
ściej zasilana jest z transformatora 
za pomocą kabli – zaleca się przy 
prądzie znamionowym 910 A i moż-
liwym przeciążeniu transformatora 
o 30 %, aby były to kable miedzia-
ne o przekroju 3

×185 mm

2

 (można 

je obciążać do ok. 1344 A). Kable te 
najczęściej montuje się do aparatu 
spełniającego funkcję rozłącznika 
głównego. Firma JEAN MÜLLER ofe-
ruje w tym zakresie rozłącznik po-
krywowy montowany na płycie LTL 
– 1250 lub 1600 A z wkładkami to-
pikowymi o wielkości 4a i charak-
terystyce specjalnej dla transforma-
torów gTr, rozłącznik izolacyjny SA-
LIT 1250 lub 1600 A lub listwowy 

rozłącznik bezpiecznikowy SL – 910 
i 1250 z bezpiecznikami lub 1000, 
1600 i 2000 A ze zworami. Ta ostat-
nia grupa rozłączników jest o tyle 
ciekawa, że montuje się je bezpo-
średnio na szynach zbiorczych obok 
aparatów odpływowych, co znacz-
nie obniża koszty budowy. Coraz 
częściej instaluje się przekładniki 
i dokonuje pomiaru przy rozłącz-
niku głównym, czasami również 
na aparatach odpływowych. Z roz-
łącznika głównego szynami lub rza-
dziej kablami doprowadza się prąd 
do szyn zbiorczych – należy tu zwró-
cić szczególną uwagę na ich prze-
krój ze względu na osiąganą pod-
czas pracy temperaturę (dla prą-
du znamionowego 910 A miedziane 
szyny cynowane winny mieć prze-
krój minimum 50

×10 mm², a szyna 

PEN 40

×10 mm²). Czasami w Polsce 

ze względów oszczędnościowych re-
zygnuje się z rozłącznika głównego 
i wówczas  kable  doprowadzające 
prąd z transformatora przyłącza się 
bezpośrednio do szyn zbiorczych.

Szyny o rozstawie 185 mm mocu-

je się na izolatorach – odległość mię-
dzy izolatorami przekłada się na od-
porność na siły dynamiczne zwarcio-
we (np. szyny 50

×10 mm² przy odle-

głości między izolatorami 100 cm wy-
trzymują zwarcie ok. 55 kA). 

Na szynach tych montuje się 

jako odpływy listwowe rozłączniki 
bezpiecznikowe, najczęściej 400 A 
z rozłączaniem 3 fazy jednocześnie. 
W Niemczech w energetyce zawodo-

rozdzielnice niskiego 
napięcia z rozłącznikami 
bezpiecznikowymi

Zbigniew Błażejewski – JEAN MUELLER Polska Sp. z o.o.

O ile przy budowie małych rozdzielnic domowych lub wnętrzowych, gdzie zakładane 
prądy będą miały wartość od kilku do kilkudziesięciu amperów, stosuje się powszech-
nie aparaturę modułową, o tyle przy odpływach prądowych o wartości kilkaset ampe-
rów zastosowanie znajdują najczęściej rozłączniki bezpiecznikowe.

Fot. 1  Rozdzielnica obudowana 

Fot. 2   Rozdzielnica na płycie montażowej 

  i n s t a l a c j e   e l e k t r o e n e r g e t y c z n e

E.I_01_02_2005.indb   24

E.I_01_02_2005.indb   24

2005-01-13   15:10:13

2005-01-13   15:10:13

background image

w w w . e l e k t r o . i n f o . p l

n r   1 - 2 / 2 0 0 5

25

wej jako standard stosuje się aparaty 
rozłączające każdą fazę oddzielnie, 
a co ciekawsze, ok. 30 % rozdzielnic 
do stacji transformatorowych jest 
wyposażonych w listwy, a nie w roz-
łączniki. Argumenty są tu jedynie 
ekonomiczne – w przypadku przepa-
lenia się jednej wkładki, po co roz-
łączać niepotrzebnie pozostałe fazy; 
listwy są zaś tańsze niż rozłączni-
ki. W Polsce jedynie zakład energe-
tyczny STOEN przyjął taki standard, 
w pozostałych zakładach stosuje się 
rozłączanie jednoczesne 3 faz. 

Listwowe rozłączniki bezpiecz-

nikowe  SL  firmy  JEAN  MÜLLER 
z wkładkami topikowymi 250-630 A 
wytrzymują warunkowy prąd zwar-

ciowy 80 kA. W przypadku listwo-
wych rozłączników bezpieczniko-
wych należy zwracać uwagę na ich 
właściwy montaż, odpowiedni docisk 
kabli odprowadzających oraz na fakt, 
aby były one wykonane z materiałów 
niepalnych (samogasnących). Istotny 
jest również właściwy montaż kabli 
do szyny PEN.

Rozdzielnice niskiego napięcia 

dla prądów od kilkuset do kilku ty-
sięcy amperów instalowane w bu-
dynkach mogą być zbudowane po-
dobnie jak opisane wcześniej roz-
dzielnice do stacji transformato-
rowych na listwowych rozłączni-
kach bezpiecznikowych, rozłączni-
kach pokrywowych lub też z zasto-
sowaniem rozłączników z bezpiecz-
nikami. Firma JEAN MUELLER POL-
SKA oferuje rozłączniki z bezpiecz-
nikami SASIL na szyny o rozstawie 
185 lub 60 mm. Budowa takich roz-
dzielnic jest stosunkowo prosta – 
albo można kupić gotowe szafy np. 
PRISMA firmy SCHNEIDER ELEC-
TRIC, MODAN, SVTL lub X-ENER-
GY firmy MOELLER ELECTRIC lub 
inne, albo zbudować samemu przy 
zastosowaniu profili montażowych 
o otworach co 25 mm. Rozłączniki 
bezpiecznikowe  i z bezpiecznika-
mi stanowią jeden z najpopularniej-
szych sposobów zabezpieczania od-
pływów w nowoczesnych rozdziel-
nicach niskiego napięcia. Rozdziel-
nice budowane z zastosowaniem ta-
kich rozłączników SASIL mają wie-
le zalet:



 oszczędność miejsca, dzięki moż-

liwości umieszczenia wielu roz-

łączników jeden nad drugim i do-
stępowi od strony frontowej,



 rozłączniki te w zakresie rozłącza-

nia i załączania prądu mogą być 
obsługiwane przez każdego pra-
cownika, nawet nieprzeszkolone-
go, dzięki mechanizmowi migowe-
mu i zapewnieniu pełnego bezpie-
czeństwa obsługi – nie ma ryzyka 
porażenia, aparaty są odporne na 
prąd zwarcia do 80 kA,

rozłączniki te mogą być wyposa-
żone  w przekładniki  o prądzie 
pierwotnym 50-600 A i wtórnym 
1 lub 5 A, klasy 1 i 0,5, amperomie-
rze elektromagnetyczne i bimeta-
lowe, elektroniczną kontrolę stanu 
bezpieczników i kontrolę stanu załą-
czenia; przekładniki pozwalają opo-
miarować płynące prądy i uzyskać 
oraz przesyłać do systemu zarządza-
nia rozdzielnicą wszelkie niezbędne 
informacje, a nawet rozliczać zuży-
cie energii na każdym odpływie, co 
eliminuje stosowanie liczników,



 przy odpowiednio wykonanej roz-

dzielnicy można dokonywać na-

praw, przeróbek i zmian pod napię-
ciem. Rozwiązanie z rozłącznikami 
SASIL jest także bardzo elastycz-
ne – w przypadku, gdy nie mamy 
pustego miejsca, a zaszły zmiany 
w podłączonych urządzeniach, to 
np. zamiast zainstalowanego jedne-
go rozłącznika 630 A możemy wsta-
wić w ciągu kilku minut dwa apara-
ty 250 A lub trzy rozłączniki 160 A 
bez potrzeby wyłączania zasilania,



 rozłącznik SASIL można stosować 

do ochrony przewodów oraz silni-
ków i innych odbiorów indukcyj-
nych, gdyż może mieć on kategorię 
użytkową AC23; rozłączanie nastę-
puje przed i za bezpiecznikiem, 



  niskie  straty  mocy  dzięki  bezpo-

średniemu kontaktowi aparatów 
z szynami prądowymi,



 konkurencyjne wobec innych roz-

wiązań,



 istnieją specjalne wykonania roz-

łączników  SASIL:  na  prąd  stały, 
sprzęgłowe  do  łączenia  2  syste-
mów szyn zbiorczych, podwójne 
(do prądów do 1250 A), z silnikiem 
do zdalnego załączania itd.
W zakresie mniejszych prądów, 

zamiast popularnego jeszcze w Pol-
sce montażu aparatów na szynie 
montażowej i wzajemnego łączenia 
ich kablami (odłączenie jednego ka-
bla wyłącza prąd we wszystkich apa-
ratach), firma JEAN MÜLLER oferu-
je do zabudowy rozdzielnic niskie-
go  napięcia  system  aparatów  CO-
SMO (m.in. rozłączniki bezpieczni-
kowe dla wkładek NH i D) na szy-
ny zbiorcze o rozstawie 60 mm i prą-
dach do 630 A. 

Fot. 3   Rozdzielnica na rusztowaniu 

z rozłącznikiem 910A na moście 
szynowym

Fot. 4   Przykład rozdzielnic z rozłącznikami typu SASIL

Fot. 5  COSMO – system aparatów na szyny o rozstawie 60 mm

E.I_01_02_2005.indb   25

E.I_01_02_2005.indb   25

2005-01-13   15:10:15

2005-01-13   15:10:15