background image

Monopol, pluralizm, koncentracja. 

Środki komunikowania masowego w Polsce w latach 1989-2006 

 

Wstęp 
McQuail stwierdził, że rynek jest naturalnym wrogiem pluralizmu, media stają się bowiem 
towarem, a w związku z czym interes prywatny zaczyna dominować nad dobrem publicznym.  
Lata 1989-2006 określa się jako stan między monopolem a koncentracją.  
KONWERGENCJA MEDIÓW – termin oznaczający postępujące wzajemne powiązanie i 
przenikanie się sieci telekomunikacyjnych, audiowizualnych i informatycznych. Punktem wyjścia 
jest technologia cyfrowa. 
Podstawę źródłową tej książki stanowią akty normatywne i materiały statystyczne oraz dokumenty 
stworzone przede wszystkim przez polski parlament, Najwyższą Izbę Kontroli, Krajową Radę 
Radiofonii i Telewizji (dalej zwaną jako Krajowa Rada) i Związek Kontroli Dystrybucji Prasy 
(ZKDP). Wartościowe są dokumenty Krajowej Rady, a zwłaszcza jej coroczne Sprawozdania i 
Informacje, które szczegółowo prezentują niemal wszystkie aspekty funkcjonowania polskich 
mediów elektronicznych.  
 
 
Rozdział 1 
Uwarunkowania funkcjonowania me diów 
 
Regulacje prawne 
 
Wśród podstawowych aktów normujących funkcjonowanie polskich mediów były Ustawa o 
likwidacji Robotniczej Spółdzielni Wydawniczej Prasa-Książka-Ruch z 22 marca 1990 roku, 
Ustawa o uchyleniu ustawy o kontroli publikacji i widowisk, zniesieniu tych organów oraz zmianie 
Ustawy Prawo prasowe z 11 kwietnia 1990 r, Ustawa o radiofonii i telewizji z 29 grudnia 1992 roku 
oraz przyjęta dopiero 31 lipca 1997 roku ustawa o Polskiej Agencji Prasowej. Potwierdzenie 
powyższych  artykułów znalazło się w Konstytucji z 2 kwietnia 1992 r. M. in. art. 14 (RP zapewnia 
wolność prasy i innych środków przekazu), art. 54, 60, 61. W Konstytucji znalazły się też trzy 
artykuły dot. KRRiT 
 
Prawo prasowe 
 

Podstawowym aktem prawnym stanowiącym fundament funkcjonowania polskich mediów 

była/jest? Ustawa Prawo prasowe przyjęta 26 stycznia 1984 r.  
Istotnych nowelizacji dokonano ustawą z 11 kwietnia 1990 r o uchyleniu ustawy o kontroli 
publikacji i widowisk, zniesieniu organów tej kontroli oraz zmianie Ustawy Prawo prasowe. 
Zniesiono Główny Urząd Kontroli Publikacji, Prasy i Widowisk. 
 

Jednym z pierwszych zagrożeń dla wolności prasy okazała się próba nowelizacji usta wy o 

ochronie tajemnicy państwowej, wprowadzonej w czasach stanu wojennego (14.12.1982). Nie była 
odpowiednia w nowych, demokratycznych czasach. Wątpliwości wzbudzały zapisy obligujące 
dziennikarzy do całkowitego zachowania tajemnicy państwowej. Sejm jakoś jednak przeforsował te 
zapisy. Redaktorzy naczelnych gazet, dyrektorzy stacji radiowych i telewizyjnych wystąpili 22 
września 1994 roku z listem otwartym, w którym wyrażali swój protest przeciwko uchwalonej 
ustawie o tajemnicy państwowej. Wobec tak zdecydowanego oporu 7 października 1994 Senat 
odrzucił projekt nowelizacji i potem wszystko się zmieniło. 
 

W 1999 roku weszła w życie ustawa o języku polskim, która nowelizowała prawo prasowe, 

wprowadzając do art. 12 ust. 3 zobowiązujący dziennikarzy do dbałości o poprawność języka i 
unikanie wulgaryzmów. 
 

W 2001 przyjęto ustawę o dostępie do informacji publicznej. 

 

Wobec braku nowoczesnego i jednoznacznego prawa prasowego dla codziennej pracy 

mediów szczególnego znaczenia nabrały wyroki sądów. Po 1989 roku toczyło się kilkaset, a jeśli 

background image

nie kilka tysięcy postępowań w sprawach prasowych. 
 
Likwidacja konce rnu Robotniczej Spółdzielni Wydawniczej Prasa-Książka-Ruch 
 
 

22 marca 1990 roku sejm przyjął ustawę, w myśl której postawiono w stan likwidacji 

Robotniczą Spółdzielnię Wydawniczą Prasa-Książka-Ruch (RSW). Ustawa miała szersze 
uzasadnienie, ponieważ na przełomie lat 89' 90' zarząd RSW podjął kilka istotnych decyzji 
dotyczących majątki Spółdzielni. Powołał m.in. dwadzieścia jeden spółek, wnosząc do nich około 
371 mln ówczesnych złotych oraz rozpoczął reorganizację rynku prasowego. Według wykazu z 
1990 roku, zlikwidowano 39 tytułów prasowych, zawieszono wydawanie 18, a 17 przekazano 
innym wydawcom. W grupie zlikwidowanych znalazły się takie periodyki teoretyczno-polityczne: 
Argumenty, Nowe Problemy, Nowe Drogi; czasopisma sportowe: Boks, Kultura Fizyczna, Żagle; a 
nawet magazyny ilustrowane: Stolica, Razem. Kolejną decyzję likwidacyjną zarząd RSW podjął 26 
lutego 1990- tym razem zlikwidowano 10, a zawieszono 7 czasopism. 
 

Prezes Rady Ministrów powołał Komisję Likwidacyjną 6 kwietnia 1990 roku. Jej 

przewodniczącym został Jerzy Drygalski. 
 

Pion kolporterski Ruchu został wydzielony i przez rok funkcjonował w formie 

Państwowego Przedsiębiorstwa Kolportażowo-Handlowego. 15 kwietnia 1992 roku zostało ono 
przekształcone w Spółkę Akcyjną Skarbu Państwa.  
 

Udział prasy RSW w średnim jednorazowym nakładzie całej polskiej prasy wynosił około 

90% (dzienniki) i 42% (czasopisma) 
 
Ustawa o radiofonii i telewizji 
 
 

Ustawa o radiofonii i telewizji z dnia 29 grudnia 1992 roku (WAŻNA DATA!) była 

kolejnym fundamentalnym aktem prawnym normującym funkcjonowanie polskich mediów. 
Uprzednio obowiązująca ustawa o komitecie do spraw radia i telewizji z 1960 przyznawała państwu 
monopol w dziedzinie tworzenia i przekazywania programów radiofonicznych i telewizyjnych.  
 

Ustawę o radiofonii i telewizji uprzedziła nowelizacja Konstytucji RP. W skład naczelnych 

programów weszła Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, która „stoi na straży wolnośc i słowa, 
realizacji prawa obywateli do informacji oraz interesu społecznego w radiofonii i telewizji”.  
Składająca się z 71 artykułów Ustawa o radiofonii i tel. została podzielona na 9 rozdziałów.  
 

W rozdziale 1 (przepisy ogólne) sprecyzowano zadania radiofonii i telewizji, do których 

należały: 
1. 

dostarczanie informacji 

2. 

udostępnianie dóbr kultury i sztuki 

3. 

ułatwianie korzystania z oświaty i dorobku nauki / upowszechnienie edukacji obywatelskiej 

4. 

dostarczanie rozrywki 

5. 

popieranie krajowej twórczości audiowizualnej 

 

Rozdział 2 poświęcono KRRiT. Do jej szczegółowych zadań zaliczono: współtworzenie 

polityki państwa w zakresie działalności mediów elektronicznych, określanie warunków 
działalności oraz nadzorowanie nadawców, opiniowanie projektów ustaw oraz umów 
międzynarodowych dotyczących radiofonii i telewizji, określanie wysokości opłat 
abonamentowych oraz stymulowanie badań w zakresie elektronicznych mediów masowych.  
 

Rozdział 3 dot. programów radiowych i telewizyjnych. Zobowiązano w nim nadawców, by 

33 % ich programu stanowiła produkcja krajowa, w tym co najmniej 10 procent materiały 
producentów innych niż nadawca; aby 33 % ich kwartalnego czasu nadawania stanowiły utwory 
słowno-muzyczne wykonane w języku polskim, a nadawców telewizyjnych do nadawania ponad 50 
% programów europejskich. W art. 16 i 17 omówiono działalność reklamową, zastrzegając, że 
„Reklamy nie powinny zajmować więcej niż 15 %, a reklamy łącznie z telesprzedażą nie więcej niż 
20% dziennego czasu nadawania programu i nie więcej niż 12 min w ciągu godziny. 
Szczególne kontrowersje, art. 18 ust. 2 : „Audycje powinny szanować uczucia religijne odbiorców, 

background image

a zwłaszcza respektować chrześcijański system wartości”.  
 

Rozdział 4 dot. publicznej radiofonii i telewizji. Sprecyzowano w art. 21 ich zadania, do 

których zaliczono m. in. 
• 

tworzenie i rozpowszechnianie programów 

• 

rozwój zaplecza technicznego 

• 

popieranie twórczości artystycznej, naukowej i działalności oświatowej 

• 

uwzględniono w tym także powinności mediów publicznych, które sprowadzają się do 

obowiązku rzetelnego informowania i kreowania pluralistycznej opinii publicznej 
• 

respektowania chrześcijańskiego systemu wartości 

• 

umacniania rodziny 

• 

zwalczania patologii społecznych, 

 
 

Rozdział 5 poświęcono koncesjom na nadawanie programów radiowych i telewizyjnych.  

Koncesję może otrzymać polski obywatel lub osoba prawna, która ma stałą siedzibę w Polsce (po 
nowelizacji w 2004 w państwo członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego). Udział 
podmiotów zagranicznych w kapitale zakładowym lub akcyjnym nie może przekroczyć 49%. 
Pierwotnie koncesje nadawano na czas nie krótszy niż 5 lat, ale nie dłuższy niż 10 lat w przypadku 
telewizji i  7 lat w przypadku radiofonii. Po kolejnej nowelizacji obydwa rodzaje koncesji 
wydawane są na 10 lat. 
 

Rozdział 6 o sieciach kablowych. 

 

Rozdział 7 o zasadach opłat abonamentowych 

 

Rozdział 8 dot. odpowiedzialności prawnej za łamanie przepisów ustawy 

 

Rozdział 9 zawiera zmiany wcześniej obowiązujących norm.  

Przewodniczącego Rady wybierają członkowie. Skład Krajowej Rady został w 2006 roku 
ograniczony do 5 członków, spośród których jednego powoływał Senat, a po dwóch Sejm i 
prezydent. 
 
Krajowa Rada Radiofonii i Tele wizji 
 
Ustawa o KRRiT weszła w życie 1 marca 1993 roku. Miała na celu unormowanie funkcjonowania 
mediów elektronicznych, także zakładała utworzenie KRRiT. Organ ten wzorowano na francuskiej 
Najwyższej Radzie ds. Mediów Audiowizualnych. 
 
Prze wodniczący Rady: 

•  Marek Markiewicz od kwietnia 1992 do marca 1994 
•  Ryszard Bender od marca 1994 do lipca 1994 
•  Janusz Zaorski od lipca 1994 do maja 1995 
•  Marek Jurek od maja 1995 do grudnia 1995 
•  Bolesław Sulik od grudnia 1995 do kwietnia 1999 
•  Juliusz Braun od lipca 1999 do marca 2003 
•  Danuta Waniek od marca 2003 do 31 grudnia 2005 
•  vacat od 1 stycznia 2006 do 6 lutego 2006 
•  Elżbieta Kruk od 6 lutego 2006 do 30 marca 2006 
•  vacat od 30 marca 2006 do 17 maja 2006 
•  Elżbieta Kruk od 17 maja 2006 do 26 września 2007 
•  vacat od 26 września 2007 do 23 października 2007 
•  Witold Kołodziejski od 23 października 2007 

Działalność Prawodawcza: 
W pierwszym roku działalności Rada opracowała 5 aktów normatywnych: 
– 

rozporządzenie z 2.06.1993 o trybie postępowania w sprawach udzielania i cofania koncesji 

– 

rozporządzenie z 20.05.1993 w sprawie zasad działalności reklamowej 

– 

rozporządzenie z 22.09.1993 w sprawie minimalnego udziału audycji producentów 

background image

krajowych 
– 

r. z 31.08.1993 w sprawie zakazu sponsorowania określonych audycji i sposobów 

sponsorowania 
– 

r. z 3.06.1993 w sprawie opłat za udzielanie koncesji i rozpowszechnianie programów.  

 
PROCESY KONCESYJNE 
 

W pierwszym procesie koncesyjnym Krajowa Rada przyznała koncesje na 3 sieci radiowe o 

zasięgu ogólnopolskim (RMF, Radio Zet, Radio Maryja), 132 koncesje dla nadawców lokalnych 
oraz 2 koncesje na sieci ponadregionalne (Rozgłośnia Harcerska i Radio Eska). W przypadku 
telewizji wynikiem procesu koncesyjnego były 1 stacja ogólnopolska (Polsat), jedna sieć regionalna 
(Telewizja Wisła) oraz koncesje dla jedenastu nadawców lokalnych.  
 

Ogółem na wszystkie ogłoszenia związane z drugim procesem koncesyjnym wpłynęły 283 

wnioski , w tym 126 wniosków radiowych (12 o utworzenie sieci) i 67 wniosków telewizyjnych (20 
o utworzenie sieci). Nowych koncesji dot. 195 wniosków, a 88 podmiotów ubiegało się o 
poszerzenie posiadanych już koncesji. 
Drugi proces koncesyjny zakończono w październiku 1996 roku z dwuletnim opóźnieniem. Ogółem 
rozdysponowano 38 koncesji – 35 na rozpowszechnianie programów radiowych, jedną na 
bezprzewodowe rozprowadzanie programu radiowego (TP S.A. Trans World Radio) oraz 2 na 
rozpowszechnianie programów radiowych o zasięgu ponadregionalnym (Inforadio i Radio Wawa). 
Koncesję na utworzenie telewizji otrzymały TVN M. Waltera (sieć północna) oraz Nasza Telewizja 
(sieć centralna). Krajowa Rada przyznała 13 dodatkowych częstotliwości Polsatowi, co pozwoliło 
tej stacji na pokrycie sygnałem 80% terytorium kraju. Dodatkowe częstotliwości otrzymał też Canal 
+, Telewizja Niepokalanów, Telewizja Wisła oraz Telewizja Dolnośląska.  
Do końca lat 90. Krajowa Rada co roku wydawała kilka decyzji koncesyjnych, których celem było 
optymalizowanie technicznych warunków działania nadawców funkcjonujących już na rynku.  
Krajowa Rada wydała ponadto decyzje rejestracyjne dot. telewizyjnych sieci kablowych. Do 2006 
roku zarejestrowano ich ponad tysiąc i wydano blisko 300 decyzji zezwalających na nadawanie 
własnych programów przez sieci kablowe. 
 
AGENCJE PRASOWE 
 
Według UNESCO „agencja prasowa jest przedsiębiorstwem, którego głównym celem jest zbieranie 
informacji i materiałów źródłowych prezentujących jedynie fakty oraz dostarczanie ich 
przedsiębiorstwom prasowym, a w wyjątkowych przypadkach innym osobom. Agencje powinny 
mieć na uwadze aby informacje były kompletne i bezstronne. 
 

W początkach lat 90. XX wieku podstawowym źródłem informacji, z jakiego korzystały 

polskie media była Polska Agencja Prasowa (PAP). Reszta jej historii jest na Wikipedii.  
 

Silną konkurencją dla PAP okazały się polskie oddziały Reutera i Bloomberga. Szczególnie 

Reuter, którego uruchomiono w Polsce 1994 r., z czasem stał się jednym z podstawowych źródeł 
informacji ekonomicznych. 
 

W Polsce działają też inne agencje prasowe. Jedną z większych jest Polska Agencja 

Informacyjna (PAI), działająca wcześniej jako Interpress.  
 

W grudniu 1993 roku powołano Katolicką Agencję Prasową (KAI). KAI stała się 21 

katolicką agencją prasową na świecie i pierwszą w Europie Środkowo-Wschodniej. 
 

W styczniu 1990 powołano Powszechną Agencję Informacyjną, potem zmieniła nazwę na 

Agencję Informacyjną (AI) 
 

Inną małą agencją dostarczającą informacji głównie do prasy lokalnej była Agencja Prasowa 

Microway Media. Udzielali podobnych usług jak Krajowa Agencja Informacyjna Kappa. 
 

Po 1989 pojawiły się też inne agencje związane z partiami politycznymi o organizacjami 

społecznymi. Działała m.in. Socjalistyczna Agencja Prasowa oraz Serwis Informacyjny 
„Solidarność” (SIS) 
 

W formule agencji informacyjno-wydawniczej mieścił się też BOSS. W 2000 r. agencję 

background image

BOSS przejęła brytyjska spółka Euromoney i na jej bazie powołała agencję ISB.  
 
 
Rozdział 2 
Prasa informacyjno-publicystyczna 
 
Prasa informacyjno-publicystyczna ma w polskim systemie medialnym szczególne znaczenie. W 
XX wieku oddziaływanie było wyjątkowo silne, a zintensyfikowało się to zwłaszcza w czasach 
PRL (gazety PZPR). Wszyscy znają tą historię cenzury, manipulacji itd... Trzeba po prostu ruszyć 
głową. 
Innym czynnikiem ograniczającym społeczne oddziaływanie prasy informacyjno-publicystycznej 
był rozwój mediów elektronicznych. Zjawisko to odczuła szczególnie prasa codzienna. Po 1989 
roku zmniejszył się krąg jej odbiorców, a co za tym idzie systematycznie spadały nakłady.  
 
Konsekwencje likwidacji Robotniczej Spółdzielni Wydawniczej Prasa-Książka-Ruch 
 
Obserwując przekształcenia polskiego rynku prasowego, można dojść do przekonania, że wiosną 
1989 roku polskie społeczeństwo oczekiwało na niezależne wydawnictwa krytycznie odnoszące się 
do panującego ustroju społeczno-politycznego. Na to zapotrzebowanie opowiedziała prasa 
„Solidarności”. W tym czasie wyszło z konspiracji około tysiąca czasopism tego obozu, a ponadto 
rozpoczęto wydawanie biuletynów organizacyjnych komitetów obywatelskich przy Lechu Wałęsie 
(agitacja wyborcza). Gazety pozostające w gestii RSW starannie zacierały swe kontakty z PZPR. 
Zmieniało się tytuły poszczególnych dzienników i czasopism. Znamienne było też, że sondaże 
opinii publicznej wykazywały społeczny przesyt polityką. Chociaż działalność Komisji 
Likwidacyjnej RSW mogła budzić wiele zastrzeżeń, doprowadziła do demonopolizacji rynku 
prasowego, utorowała drogę pluralizmowi. Dziennik Stronnictwa Demokratycznego „kurier polski” 
stał się własnością Zygmunta Solorza, a pisma wydawane przez wydawnictwo ludowe ukazywały 
się w niewielkich nakładach i nie były zbyt popularne. 
Partie polityczne wydawały swoje biuletyny i tak na przykład Polska Partia Socjalistyczna - 
„Robotnik”, „Lewą nogą”, komuniści - „Brzask”, tygodnik „Małopolska AWS”. Najwięcej pism 
miały „Solidarność” i KPN. 
Ponieważ już w początkach lat 90 wydawana w niewysokich nakładach o marginalizowana prasa 
polityczna miała niewielki wpływ na opinię publiczną, partie, które odniosły sukces w 89 
zainteresowały się istniejącymi już na rynku tytułami, dobrze znanymi czytelnikom. 
 
„Sztandar Młodych” 
Innym przykładem nieudanej próby opanowania tzw. starego tytułu były dzieje „Gromady – 
Rolnika Polskiego”. 
Porozumienie Centrum chciało przejąć „Express Wieczorny” 
 
 

Polski rynek prasowy wykazywał małą chłonność na nowe gazety codzie nne. Zaledwie dwa 

nowe ogólnopolskie dzienniki informacyjne - „Super Express” i „Gazeta Wyborcza” - odniosły w 
latach 90 niekwestionowany sukces. 
 

Podstawową konsekwencją likwidacji RSW była ideowa demonopolizacja i 

odpolitycznienie polskiej prasy informacyjnej, towarzyszyło temu jednak zubożenie oferty 
wydawniczej. Chociaż na miejsce zamykanych dzienników, powoływano nowe, okazały się one 
nietrwałe. Wynikało to zapewne z jednoznacznych ideowych deklaracji zespołów redakcyjnych 
zwykle opowiadającym się za konkretnym ugrupowaniem politycznym, co z góry ograniczało 
potencjalny krąg czytelników. Już w początkach lat 90. można było przypuszczać, że sukces 
odniosą te pisma, które złagodzą ton wypowiedzi , a jednocześnie będą poszukiwać nowych form 
pozyskiwania czytelników. Taki właśnie model szybko wypracowała Gazeta Wyborcza.  
 

background image

Dzienniki ogólnopolskie 
 
GAZETA WYBORCZA 
 
 

Początek Gazety Wyborczej oficjalne wiąże się z posiedzeniem Komisji Krajowej 

„Solidarności” z 7 kwietnia 1989 r. Szczęśliwy finał obrad Okrągłego Stołu umożliwił Lechowi 
Wałęsie wyznaczenie szefa gazety, która miała reprezentować cały ruch społeczny „Solidarność”. 
Tym redaktorem został Adam Michnik, wspomagali go Helena Łuczywo i Ernest Skalski. Wydawcą 
dziennika została spółka Agora. 
 

Pierwszy numer „Gazety Wyborczej” ukazał się 8 maja 1989 r. - miał 8 kolumn. W 

materiale redakcyjnym tłumaczono niewielki format pisma ograniczoną ilością papieru. 
Rekompensatą za to miał być wysoki nakład dziennika. Podkreślano ścisłe związki z Solidarnością. 
Fakt ten uwypuklano umieszczając na pierwszej stronie zdjęcie Lecha Wałęsy, a jego wypowiedź 
sygnowaną podpisem oraz wkomponowane w pionową winietę hasło „Nie ma wolności bez 
Solidarności”. Potem po różnych koligacjach zrezygnowano w ogóle z tym hasłem (m. in. podział 
Solidarności). Ów podział u progu lat 90. zmusił Gazetę do wypracowania własnego stanowiska w 
istotnych sprawach politycznych i społecznych. Koncepcję pisma przedstawiano tak: „Misja Gazety 
Wyborczej jest dwutorowa: z jednej strony wysoki standard informacji, z drugiej jasno wyrażane 
poglądy”. 
Niewątpliwym walorem Gazety była otwartość na reprezentantów niemal wszystkich 
międzynarodowych i polskich opcji kulturowych, ideowych i politycznych. W gazecie można było 
odnaleźć autorskie teksty tak odmiennych postaci jak Leszek Balcerowicz, Włodzimierz 
Cimoszewicz, Jerzy Giedroyc, Aleksander Kwaśniewski, Tadeusz Mazowiecki oraz Bill Clinton, 
Vaclav Havel i Siergiej Kowaliow.  
 

Z biegiem czasu ewoluowała struktura podmiotu wydającego Gazetę Wyborczą. Można 

stwierdzić , ze Agora i wydawany przez nią dziennik zmieniały się ze środka bieżącej walki 
politycznej i ideowej polemiki w medialny koncern, w którym coraz większe znaczenie zyskiwały 
parametry ekonomiczne. 
 

AGORA posiada także: Metro, Poradnik Domowy, Cztery Kąty, Avanti, Logo, Auto + 

Uruchomiła też Nowy Dzień, ale dziennik ten poniósł porażkę.  
  
18 kwietnia 2006 roku pojawił się „Dziennik. Polska-Europa-Świat”, które było bezpośrednią 
konkurencją dla Wyborczej. Wprowadzenie gazety na rynek było związane z  intensywną kampanią 
promocyjną. W 2006 Springer przeznaczył na reklamę Dziennika około 75 mln zł.  
 
 
RZECZPOSPOLITA 
 

Z inicjatywą powołania Rzeczpospolitej wystąpił na forum Sejmu w 1981 r Edmund 

Osmańczyk. Pismo miało symbolizować ówczesne rozdzielenie kompetencji PZPR i rządu co 
podkreślano m.in. przez powołanie nowej, niezależnej od RSW oficyny wydawniczej – 
Państwowego Przedsiębiorstwa Wydawniczego Rzeczpospolita. Pierwsze numery dziennika 
ukazały się w styczniu 1982 roku. Rzeczpospolita z racji niewydolności całego rządowego systemu 
wydawniczego stała się podstawowym źródłem informacji prawnej – jako pierwsza drukowała 
bowiem sejmowe i rządowe akty normatywne , które dopiero za kilka miesięcy później oficjalnie 
ogłaszano w Dzienniku Ustaw i Monitorze Polskim. Dziennik stał się organem polskiej biurokracji. 
Rzeczpospolita w latach 90 była postrzegana jako pismo oficjalne.   
Udziały kupowali: Press Publica, od niej Orkla Media. Fundusz inwestycyjny Mecom kupi Orkla 
Media. 
Rzeczpospolita miała około 30 kolumn formatu A2 podzielonych na sekcję ogólną, ekonomię i 
rynek, prawo co dnia, i sobotni plus i minus. Integralną częścią gazety były dodatki Tele i inne 
dodatki. 
Rzeczpospolitą czytają przede wszystkim osoby dorosłe, dominują mieszkańcy dużych miast z 

background image

wyższym wykształceniem. 
 
TRYBUNA 
 
 

Jednym z istotniejszych elementów polskiego rynku pism informacyjno-publicystycznych są 

dzienniki jednoznacznie utożsamiające się z konkretną partią polityczną bądź orientacją ideową.  
Trybuna wyrosła z Trybuny Ludu – organu Komitetu Centralnego PZPR. Ostatni numer Trybuny 
Ludu ukazał się 27 stycznia 1990 r. 
Początkowo wydawcą Trybuny było RSW, a potem Ad Novum. Niezależnie od formalnych 
przekształceń pismo nadal pozostawało w politycznej gestii SLD. Pierwszym redaktorem 
naczelnym był Marek Siwiec. Choć Trybuna zawsze była związana z lewicą, w dzienniku można 
było zauważyć pewnie korekty programowe. Pismo zaczęło przybierać bardziej umiarkowany ton. 
Reklamy nieliczne, w zależności od kondycji finansowej pismo uruchamiało lub likwidowało 
lokalne mutacje. 
 
NASZ DZIENNIK 
 
 

Pismo o zdecydowanej orientacji ideowo-politycznej, związany z Radiem Maryja ojca 

Tadeusza Rydzyka. Nasz Dziennik powstał 29.01.1998 r. Dziennik wydaje spółka Spes, 
zarejestrowana w Rembrantowie. 
 

Nasz Dziennik nieustannie poszukuje wrogów Kościoła, Polski, Radia Maryja i ojca 

Rydzyka. Demaskuje różnorodne spiski, tajnych agentów dawnej i obecnej policji politycznej, 
zarzuca mniejszościom narodowym wykradanie polskiego majątku.  
 
SUPER EXPRESS 
 
 

W pierwszej połowie lat 90 niekwestionowany sukces wydawniczy odniósł S Express. 

Początki tego pisma są związane z przekształceniami Expresu Wieczornego. Po wszystkich 
nieistotnych dla nas zmianach zdecydowano się na przyjęcie koncepcji ilustrowanego d ziennika w 
formie tabloidu. Publikowane teksty odznaczały się językową prostotą, były krótkie i dotyczyły 
codziennych spraw Polaków. Od początku właściwie miał on charakter dziennika bulwarowego, 
mieszczącego się w kategorii wielonakładowej prasy sensacyjnej... 
 
 (cechy prasy bulwarowej: prosty, potoczny język, unikanie szerszych komentarzy, odwołanie do 
emocji a nie do intelektu; określenie definicji  tabloidu pierwotnie sprowadzało się do określenia 
niewielkiego formatu gazety, która zawierała aktualne wiadomości w skrócie, od lat 20 XX wieku 
prasa sensacyjna była wydawana właśnie w tym formacie i dlatego zaczęło się utożsamiać te 
pojęcia.) 
 
… Super Express był znany z nieobowiązującego stosunku do prawa wyborczego.  Mimo zakazów 
łamał ciszę wyborczą, drukując wyniki sondaży publicznej. Niewątpliwą zaletą superexpressu był 
bliski kontakt z czytelnikami. Głównym  źródłem sukcesu pisma okazały się konkursy.  
 
FAKT 
 
 

Ukazał się w 22 października 2003 roku, agresywnie promowany, bulwarowy dziennik 

niemieckiego wydawnictwa Axel Springer. Szybko zyskał pierwsze miejsce pod względem 
sprzedaży i był dużą konkurencją dla Gazety Wyborczej. Wydawnictwo Axel Springer. Koncern ten 
na polskim rynku pojawił się dopiero w 94 r. Zadebiutował niezwykle udanie tygodnikiem „PANI 
DOMU”, „AUTO ŚWIAT” , „KOMPUTER ŚWIAT”. W 2001 r przebojem wydawnictwa okazał się 
tygodnik społeczno-polityczny NEWSWEEK. W 2004 i 2005 roku SDP nagrodziło Fakt „Hieną 
Roku”. 

background image

 
 

Rywalizacja bulwarowych gazet stopniowo doprowadziła do upodobnienia ich szaty 

graficznej i treści. Najważniejszym ich elementem były fotografie, krzykliwe nagłówki oraz 
zestawione w szokujących sytuacjach kolorytach kontry i aple. Gazety operowały krótkimi, 
kilkuzdaniowymi tekstami. 
 
Ogólnopolskie dzienniki ekonomiczne 
 
Rzeczpospolita – dział ekonomia 
Nowa Europa – wyrosła z Prawa i Gospodarki, przekształcona później na Dziennik Prawa i 
Gospodarki 
Gazeta Finansowa → dziennik finansowy 
Gazeta Prawna 
Gazeta Bankowa 
Gazeta podatkowa 
 
Charakteryzując funkcjonowanie dzienników ekonomicznych, trudno nie zauważyć że stały się one 
domeną wydawnictwa Infor. 
 
Prasa lokalna i sublokalna 
 
 

Zapoczątkowane w 89 przekształcenia polityczno-społeczne natychmiast znalazły 

odzwierciedlenie także w lokalnym systemie prasowym. Ugrupowania polityczne, które przejęły 
władzę, podejmowały zabiegi o pozyskanie wpływów w pismach o zasięgu regionalnym.  
 

Choć polska gospodarka została poddana twardym prawom rynku, nie od razu jego 

mechanizmy przełożyły się na funkcjonowanie systemu prasowego. Znaczny wzrost cen papieru i 
druku, a co za tym idzie cen prasy, doprowadził co prawna do dramatycznego spadku nakładów 
jednorazowych, szczególnie widocznego w latach 1990-1991, ale nie miało to wpływu na liczbę 
wydawanych dzienników. O ile bowiem w 1989 było ich 59, to w 1992 drukowano  ich 80. 
 

W latach 90 pojawiło się w Polsce około 50 nowych dzienników lokalnych, ale zaledwie 

siedem z nich zdołało utrzymać się na rynku. Dominowały wcześniej już istniejące tytuły, które 
przeszły gruntowną transformację. Proces przekształceń przebiegał w dwóch kierunkach: 
– 

pisma o niewielkich nakładach przejmowały spółdzielnie dziennikarskie lub polskie grupy 

kapitałowe 
– 

prasą regionalną , ponad 50 tys. egzemplarzy interesował się kapitał zagraniczny.  

W okresie transformacji najbardziej aktywna okazałą się francuska grupa kapitałowa Roberta 
Hersanta (w 1994 grupa Hersanta miała 8 dzienników, w tym Rzeczpospolitą). Kłopoty finansowe 
tej grupy spowodowały, że pojawił się kupiec z niemiec Koncern Verlagsgruppe Passau (znany w 
Polsce jako grupa wydawnicza Polskapresse lub Passauer Neue Presse). W 1997 roku koncern miał 
udziały w 13 polskich dziennikach. 
Innym inwestorem zagranicznym interesującym się lokalną prasą informacyjno-publicystyczną był 
norweski koncern Orkla Media. W 1997 r. Norwedzy mieli udziały w 12 tytułach.  
Oprócz Passauera i Orkli na rynku prasy lokalnej działała też polsko-szwajcarska firma Wojciecha 
Fibaka. Fibak Investment Group. 
 
GAZETY BEZPŁATNE 
 
Za pierwszą bezpłatną gazetę nowego typu wypada uznać „Czas Warszawski”  z 1997r. Potem była 
Gazeta Trójmiejska, Sonda i inne. W 2001 r wydawano w Polsce około 260 gazet bezpłatnych. Za 
najważniejsze uznaje się wydawnictwa Agory (City magazine, Metro, Bezpłatna Gazeta Wyborcza 
Łódź/Trójmiasto), Polskiej Prasy Bezpłatnej (AGB Metro), DD Media (Dzień Dobry) i TPP 
(Metropol). 

background image

W 2000 r. tygodniowo rozdawano milion gazet bezpłatnych. Ekspansja prasy bezpłatnej zbiegła się 
ze stagnacją polskiej gospodarki, co jeszcze bardziej ograniczyło ekonomiczne podstawy 
dzienników lokalnych. Ciągle był też widoczny powolny spadek czytelnictwa. 
Poważny cios gazetom lokalnym zadało wyd. Axel Springer Polska, wprowadzając Fakt. Fakt 
odbierał też czytelników gazetom lokalnym. 
 

Po 1989 roku dzięki zmianom prawa związanego z działalnością edytorską  i wydawniczą 

oraz zlikwidowaniem koncernu RSW nadzwyczaj burzliwie rozwijała się prasa sublokalna. Z 
zaledwie 73 tytułów wydawanych w 89 grupa ta w 97 wzrosła do blisko 1,5tys.  
Wg szacunków badaczy krakowskich, na przełomie wieków liczba tytułów prasy lokalnej i 
sublokalne ustabilizowała się na poziomie około 2,5tys. Tytułów – tego typu czasopisma wydawano 
w co czwartej gminie wiejskiej i w ponad co drugim mieście. 
 

Od połowy lat 90. prasa sublokalna się koncentrowała. Tworzyła mikrokoncerny. Od 1996 

roku próby stworzenia wydawnictw sublokalnych podjęła Agora.  
 

Prasa sublokalna odnotowała niewielkie zwroty. Wynikało to głównie z faktu, że w zasadzie 

zrezygnowano z profesjonalnych kolporterów , a pisma rozprowadzali wydawcy. To oni ustalali 
liczbę egzemplarzy kierowanych do poszczególnych punktów dystrybucji, zabiegali o 
prenumeratorów i bardzo szybko reagowali na zapotrzebowanie czytelnicze. Była to prasa tania.  
Intensywny rozwój prasy sublikalnej świadczył o organizacyjnym i intelektualnym pobudzeniu tzw. 
prowincji. 
Prasa sublokalna pieczołowicie relacjonowała wszelkie wydarzenia społeczne.  
Rynek prasy sublokalnej rósł gwałtownie w okresach poprzedzających kampanie wyborcze do 
samorządów. 
 
 
Rozdział 3 
Czasopiśmiennictwo 
 
Prasa opinii 
 

W Encyklopedii wiedzy o prasie czasopisma są różnie definiowane. Np. 

Czasopisma literackie : to grupa niejednorodnych typów czasopism treści ogólnej, które zajmują się 
głównie problematyką literacką i publikują utwory literackie oraz czasopisma treści specjalnej np. 
naukowe, poświęcone nauce o literaturze.  
Prasa opinii : typ prasy komentującej uprzednio już rozpowszechnione przez gazety informacyjne o 
wydarzeniach w celu urabiania opinii publicznej i kształtowania postaw.  
W przeciwieństwie do prasy informacyjnej prasa opinii częściej bywa wyrazem świadomości 
indywidualnej, tzn. wyraża indywidualne przekonania autorskie.  
Mówiąc o czasopismach społeczno-politycznych i społeczno-kulturalnych, że liczebność tej grupy 
(ok 400 tytułów) nie świadczy o ich randze. Tytuły te są materialnym dowodem intelektualnej 
aktywności Polaków. Interesujące nas czasopisma w głównej mierze tworzą ludzie kultury, czytają 
– reprezentanci inteligencji. 
 

Po 1989 roku czasopisma opinii nie cieszyły się dużą popularnością. 

Jednym z najstarszych pism społeczno-politycznych jest założony 27 lutego 1957 roku tygodnik 
„POLITYKA”. Początkowo pismo miało stanowić przeciwwagę dla „Po prostu” ale z czasem 
zyskało swoją rangę. Po 1989 „Polityka” stała się własnością spółdzielni dziennikarskiej i ten 
wyjątkowy status udało się jej utrzymać do dziś. Stabilna sytuacja finansowa wydawcy umożliwiła 
inwestycje. W 2000 spółdzielnia przejęła miesięcznik „ResPublica Nowa”, a w 2001  „Forum” - 
tygodnik przedruków z prasy międzynarodowej. „Polityka” ma dość duży wpływ na polską opinię 
publiczną. Dowodzi tego m.in. fakt, że są w niej zamieszczane wypowiedzi niemal wszystkich 
najważniejszych polityków (polskich i zagranicznych), gwiazd sportu oraz przedstawicieli kultury.  
Nazwiska związane z Polityką: Daniel Passent, Zygmunt Kałużyński, Janina Paradowska, Ludwik 
Stomma itd. 
Czytelnicy Polityki to w większości zamożni mieszkańcy dużych miast, przeważają wśród nich 

background image

mężczyźni. Wierne audytorium. Wg badań blisko 60% czytelników Polityki miało wyższe 
wykształcenie. Czytelnicy chętnie też zaglądali też do „Wprost” i „Newsweeka”. 
 

Inne pismo, które można zaliczyć do prasy opinii , to „WPROST”. Pierwszy numer tego 

tygodnika ukazał się w grudniu 1982 roku. Wprost przeciętnie liczy 112-130 kolumn formatu A4. 
Tygodnik drukował felietony m.in. Macieja Rybińskiego, Bronisława Wildsteina, Tomasza Nałęcza,  
Krzysztofa Skiby i innych. W latach 90. pisywali też Stanisław Tym, Leszek Balcerowicz i 
Małgorzata Domagalik. Pismo propagowało przedsiębiorczość oraz rozwój klasy średniej. Wiele 
rozgłosu przyniosło mu coroczne zestawienie 100 najbogatszych Polaków. Z badań 
demoskopijnych wiadomo, że audytorium Wprost jest podobne do Polityki, choć nieco młodsze.  
 

Trzecim pod względem stażu polskim tygodnikiem społeczno-politycznym jest 

„NEWSWEEK”. Pierwszy numer pisma ukazał się 3 września 2001 roku. Jego edycję poprzedziła, 
tak jak w przypadku innych przedsięwzięć wydawnictwa Axel Springer, intensywna kampania 
promocyjna. Chociaż przypuszczano, że tygodnik nie osiągnie sukcesu wydawniczego pozostał on 
na rynku dzięki pozyskaniu nowej grupy czytelników – po Newsweek sięgała bowiem młodzież, 
która wcześniej nie miała kontaktu z czasopismami społeczno-politycznymi. 
 

W grupie pism społeczno-politycznych można też umieścić „NIE”. Bez względu na etykiety 

jakie przypina się temu tygodnikowi i jego redaktorowi naczelnemu, pismo to z racji nakładu oraz 
poruszanej tematyki pełniło ważne funkcje informacyjne i polityczne. Pomysł zrobił się jesienią 
1990 roku wśród dziennikarzy, którzy po 89 roku przyjęli jednoznaczną postawę polityczną, a w 
nowym tygodniku szukali szansy na sukces zawodowy i ekonomiczny. Ostatecznie „Nie” 
wzorowano na francuskim „Le Canard Enchaine” oraz francuskiego pisma satyrycznego 
„Harakiri”. Tygodnik Nie powstał jako zaprzeczenie nowej polsk iej rzeczywistości. Był krytyczny 
wobec nowych władz, od pierwszych swych dni atakował Wałęsę i Kościół Katolicki. Wydawcą 
tygodnika jest spółka Urma, a właścicielem Jerzy Urban. Wszyscy znają historię skandali i różnego 
rodzaju procesów sądowych wytaczanych tygodnikowi. 
 

Powodzenie tygodnika Nie w pewnym sensie tłumaczyło kłopoty innego czasopisma o 

lewicowej orientacji „Przeglądu Tygodniowego”. Niestety tygodnik nie odniósł sukcesu.  
 

Niepowodzeniem zakończyła się inicjatywa wydawania innego lewicowego tygodnika 

„Fakty”.  Tygodnik ten również zlikwidowano. 
 

Innym pismem społeczno-politycznym otwarcie akcentującym sympatie ideowe był „Ozon”.  

W 2004 roku zniknął z rynku. 
 

Do pism społeczno-politycznych wypada również zaliczyć ukazujący się od 1947 roku 

tygodnik „PRZEKRÓJ”. Pismo to było jednym z najciekawszych i najchętniej czytanych 
magazynów społeczno-kulturalnych epoki PRL. Po 89 tygodnik należący do spółdzielni 
dziennikarskiej zaczął gwałtownie tracić czytelników. Po pewnych zmianach w 2002 roku 
zmieniono wizerunek Przekroju. Intensywna kampania promocyjna, w której istotną rolę odegrał 
wizerunek ówczesnego red. naczelnego Piotra Najsztuba.  
 

Stopniowo uwidoczniała się też zmiana profilu i zawartości zarówno czasopism literackich 

jak i społeczno-kulturalnych. Odchodzono od tzw. grubego żurnalu zawierającego teksty dot. 
zagadnień społeczno-politycznych, filozoficznych i ideowych na rzecz czasopism adresowanych do 
niewielkich i wyspecjalizowanych grup czytelniczych. Z biegiem czasu wydawnicza aktywność 
młodych twórców kultury przeniosła się do Internetu. Można też przypuszczać, że ograniczenie 
zainteresowania prasą opinii wynikało z rozbudowania magazynowych wydań gazet codziennych 
wzbogacanych tekstami typowymi dla tygodników lub miesięczników.  
 
Czasopis ma wysokonakładowe. 
Prasa kobieca 
 
 

Operując pojęciem prasy wysokonakładowej, trzeba pamiętać, że czasopisma te są jednym z 

przejawów kultury masowej, w związku z czym zwykle charakteryzują się homogenizacją treści, 
barwną szatą graficzną i w zasadzie są adresowane do nieograniczonego, masowego audytorium. 
 

Pisma kobiecie po 1989 przeżyły burzliwy rozwój. Badania czytelnictwa przeprowadzane 

background image

po 89 wykazywały, że właśnie te pisma były w Polsce najchętniej kupowane i czytanie – w 
praktycznie każdym polskim domu można było znaleźć choć jeden egzemplarz czasopisma z tej 
grupy. 
 

W latach Polski Ludowej wydawano 48 pism , które można zaliczyć do prasy kobiecej. 

m.in. Kobieta i życie, Przyjaciółka, Świat Mody, Twoje Dziecko, Moda, Uroda, Gospodyni 
Wiejska, Zwierciadło oraz Filipinka. 
 

Po 89 ukazały się takie czasopisma jak Pani, Twój Styl, potem Mamo To Ja, Viva!, Burda → 

Elle. 
 

Na polskim rynku wydawniczym pierwszym pismem koncernu Bauera był adresowany do 

młodzieży dwutygodnik Bravo. Potem wydawnictwo wydawało Tinę – kierowaną do kobiet. W 
1993 roku Bauer wprowadził na rynek dwutygodnik Świat Kobiety, w następnych latach Chwila 
Dla Ciebie, Bravo-Girl, Życie na Gorąco, odkupił również Twoje Imperium. W 2002 stał się 
właścicielem Twojego Stylu. 
 

Inne koncerny wprowadziły takie tytuły jak Claudię, Naj, Galę, Glamour, Popcorn, Ela, 

Pramo, Dziewczyna, Pani Domu, Na Żywo, Olivia. 
Prószyński i S-ka wydawał: Poradnik Domowy, Kuchnia, Kwietnik, Cztery Kąty, Fenix i inne.  
 

W początkach lat 90. Polska była miejscem ekspansji niemieckich koncernów prasowych. 

 

Ogromny sukces prasy kobiecej miał kilka przyczyn. Bogata oferta w pełni odpowiadała 

potrzebom rynku. Pisma kobiece adresowano do  wszystkich grup wiekowych, środowiskowych i 
zawodowych. Różniły się nie tylko profilem i potencjalnym adresatem, ale przede wszystkim ceną. 
Prasa kobieca przenosiła czytelniczki w świat marzeń. Miała być rozrywką, stroniła od tonu 
mentorskiego, pouczania i wielkich moralnych dylematów. 
 
Prasa dla mę żczyzn 
 
Mężczyźni dominują wśród czytelników gazet, a kobiety chętniej sięgają po czasopisma. 
Zdecydowanie bardziej męskie audytorium miała prasa podejmująca problematykę informatyczną i 
komputerową bądź motoryzacyjną czy sportową. Ale nie tylko. Mężczyźni chętnie sięgają po takie 
tytuły jak  m.in. Playboy, CKM, Hustler, Gentelman, Max, Maxim, Men's Health, Logo, Komputer 
Świat, Motor, Murator, Majster, Bravo sport czy Wiadomości Wędkarskie :) 
Jak zatem mogliśmy się przekonać, prasa skierowana do mężczyzn jest wysoce zróżnicowana.  
 
Prasa Kościoła Katolickiego 
 
Gość Niedzielny, Niedziela, Źródło, Przewodnik Katolicki, Rycerz Niepokalanej, Różaniec, 
Miejsca Święte, Rodzina Radia Maryja, Miłujcie się, Promyk Jutrzenki. 
 
Wnioski końcowe, czyli statystyczna charakterystyka prasy polskiej oraz obraz je j 
czytelnictwa 
 
U schyłku lat 80. ogólna aktywność edytorska nieznacznie wzrosła, by ulec załamaniu w 89. 
Później jednak odnotowano znaczne jej ożywienie. Choć w latach 89-90, zlikwidowano wiele pism, 
ogólna liczba tytułów prasowych wydawanych w Polsce nie zmniejszyła się, gdyż stale tworzono 
nowe. W owym czasie powołano aż 1026 nowych gazet i czasopism, z czego 636 w 1990 roku, a 
490 w roku 1991. 
 

Istotnie zmieniła się wewnętrzna struktura oferty prasowej. Malała częstotliwość wydawania 

czasopism. Wystarczy powiedzieć, że do 1990 roku było 646 miesięczników a w 2005 odnotowano 
ich 1838. Inną cechą charakterystyczną dla polskiego rynku prasowego był spadek produkcji gazet. 
Ostatecznie liczba gazet wydawanych w Polsce ustabilizowała się na poziomie nieco niższym niż w 
ostatniej dekadzie PRL, choć jej nakłady globalne i jednorazowe były o połowę mniejsze. W 
znacznej mierze wskaźniki te zwiększyła prasa bezpłatna. 
Analizując dane dot. czytelnictwa , należy jednak pamiętać, że charakteryzują się ono stosunkowo 

background image

małą precyzją i obrazują raczej pewne tendencje, a nie faktyczny stan zainteresowania prasą.  
Można stwierdzić, że od około 20 lat Polacy interesują się prasą w podobnym, i niestety, niezbyt 
wysokim stopniu. Małe jest zainteresowanie dziennikami, chętniej kupuje się czasopisma, 
zwłaszcza pełniące rozrywkowe i użytkowe funkcje. Największą popularnością wśród dzienników 
od lat cieszy się Gazeta Wyborcza oraz Fakt i SuperExpress.