Rola mecenatu w rozwoju języka polskiego

61. ROLA MECENATU KULTURALNEGO W ROZWOJU JĘZYKA POLSKIEGO

Termin mecenat pochodzi z czasów starożytnego Rzymu. Nazwa ta nawiązuje do osoby Caiusa Maecenasa, związanego z dworem Oktawiana Augusta. Caius był postacią bardzo wrażliwą na sztukę i jej piękno, stąd też wspomagał finansowo artystów (m.in. Wergiliusza i Horacego). Współcześnie termin ten oznacza opiekę nad sztuką, literaturą, nauką i obejmuje nie tylko pojedyncze osoby, ale także duże korporacje i instytucje.

Okres średniowiecza wraz z wyznawaną filozofią życia nie idzie w parze z mecenatem kultury, stąd też idea rzymskiego Mecenasa wraca do łask dopiero w renesansie.

Mecenat Stanisława Augusta Poniatowskiego

Król Stanisław August Poniatowski odegrał znaczącą rolę dla rozwoju polskiej kultury, podejmował szereg inicjatyw, które ją wspierały i ożywiały. Podjął społecznie ważną misję, w której przyświecały mu również upodobania osobiste.

Inspirowany i wspierany finansowo przez króla był wydawany od 1765 r. „Monitor” – główna trybuna propagowania reform w kraju. W tym samym roku z inicjatywy Stanisława Augusta założono również w Warszawie pierwszy w dziejach Polski stały teatr publiczny, a także Szkołę Rycerską. Ważne miejsce w królewskich wysiłkach na rzecz wydźwignięcia kraju z zacofania kulturalnego i społecznego zajmowały
obiady czwartkowe. Nazywano je wtedy także „obiadami literackimi”, „uczonymi” bądź „rozumnymi”. Wydawane na Zamku, a latem w Łazienkach gromadziły intelektualną i artystyczną elitę Polski – poetów, publicystów i działaczy polskiego Oświecenia. Uczestniczyli w nich m.in. Konarski, Bohomolec, Trembecki, Naruszewicz, Wybicki, Zamoyski, a w czasie pobytów w Warszawie także i Krasicki. Wydawane cotygodniowo obiady były okazją do intelektualnej dyskusji przy królewskim stole. Przedstawiano tam prace literackie i dyskutowano projekty reform ustrojowych.

Królewski mecenat obejmował także malarzy, rzeźbiarzy, architektów. Stanisław August sprowadza do Polski wybitnych artystów (Merlini, Baccierelli, Canaletto), którzy tworzą wspaniałe dzieła, takie jak np. letnia rezydencja króla w Łazienkach projektu Merliniego. Poniatowski oddaje się również pasji kolekcjonerskiej: gromadzi ryciny, stare monety i medale, zleca wykonanie gipsowych i marmurowych kopii słynnych rzeźb antycznych i współczesnych. Jego zbiory stały się zaczątkiem wielu późniejszych kolekcji muzealnych, za przykładem króla poszli ponadto liczni magnaci i bogaci mieszczanie, budując lub modernizując swoje rezydencje – połączenie klasycznej harmonii literatury z rokokową ornamentacją, zdobieniami, malowidłami i rzeźbami. Zmieniły one znacząco wygląd XVIII-wiecznej Warszawy.

Na jednym z obiadów czwartkowych Stanisław August Poniatowski przedstawił ponadto projekt przekazania majątku po skasowanym przez papieża zakonie jezuickim na rzecz planowanej Komisji Edukacji Narodowej. Tym samym dał wyraz swojej troski także o stan szkolnictwa w Polsce i poziom wykształcenia jej obywateli.

Z. Libera tak podsumowuje okres panowania ostatniego króla Polski:

Działalność króla Stanisława Augusta Poniatowskiego jako opiekuna literatury i sztuki spotykała się z uznaniem nawet ze strony tych, którzy atakowali go za jego postawę moralną i zarzucali mu nieudolność polityczną. W historii kultury pozostał tedy Stanisław August jako król-mecenas, który położył duże zasługi na polu odrodzenia kraju po okresie upadku i zastoju w pierwszej połowie XVIII stulecia. […] za działalność na polu politycznym posiada tytuł do chwały. Tym większej, im bardziej uświadomimy sobie, co wiek XIX i XX zawdzięcza ideom i wartościom wypracowanym w czasach stanisławowskich.

Szkolnictwo doby Oświecenia

Bardzo ważnym osiągnięciem epoki była reforma szkolnictwa, dokonana m.in. przez Stanisława Konarskiego. Zmiany dotyczyły głównie nauczania na średnim poziomie i polegały na odnowie lub zmianie modelu wypracowanego przez jezuitów. Konarski, należący do zakonu pijarów, dostrzegał potrzebę zmiany tego modelu. W 1740 roku założył słynne Collegium Nobilium – pierwszą polską szkołę przeznaczoną dla młodzieży szlacheckiej, której program nauczania zrywał z tradycyjnymi formami i uwzględniał najnowsze tendencje oświeceniowej pedagogiki. Konarski ograniczył rolę łaciny i unowocześnił jej nauczanie, nacisk położył za to na język polski, języki nowożytne, przedmioty przyrodnicze i ścisłe. Metoda nauczania polegała na logicznym myśleniu, łączeniu teorii i praktyką. Collegium miało przede wszystkim kształcić świadomych i światłych obywateli, zwracano więc uwagę na konieczność formowania obywatelskiej postawy wychowanków i umiejętności niezbędnych w życiu wyższych stanów.


W 1765 roku powołano Szkołę Rycerską, która powstała dzięki staraniom Stanisława Augusta Poniatowskiego. Kierowany przez księcia Adama Kazimierza Czartoryskiego Korpus Kadetów (tak również nazwano tę szkołę) nawiązywał do modelu zaproponowanego przez Collegium Nobilium. Była to pierwsza w Rzeczypospolitej szkoła świecka, która nie tylko jednak przygotowywała do służby wojskowej, lecz dawała wszechstronną i gruntowną wiedzę oraz kształtowała postawy patriotyczne i moralne. Hymnem Szkoły Rycerskiej był wiersz I. Krasickiego zaczynający się od słów: „Święta miłości kochanej ojczyzny”.

Bardzo ważnym wydarzeniem, mającym wpływ na dalszą reformę szkolnictwa, było powołanie w 1773 roku
Komisji Edukacji Narodowej (KEN) – instytucji mającej zająć się całością spraw związanych ze szkolnictwem wszystkich szczebli – jego organizacją i nadzorem. Pretekstem do powstania KEN była kasacja zakonu jezuitów, do którego należała większość szkół w Polsce. Majątek zakonu, dzięki projektowi króla, postanowiono przeznaczyć na publiczną edukację. Reformatorzy zdawali sobie sprawę, że reforma kraju możliwa jest tylko przez zmianę mentalności obywateli, a te dokonać się mogły tylko przez szkolnictwo. KEN zreformowała całe szkolnictwo, od szkół parafialnych począwszy do uniwersytetów (reformie poddano Akademię Krakowską oraz Akademię Wileńską). Wprowadzono zmiany w programie nauczania – zmniejszono ilość łaciny na rzecz większej liczbę godzin języka polskiego. Nauczano również historii, prawa, moralności, fizyki, geometrii i przyrody. Zdobyta wiedza miała być przez ucznia z łatwością wcielana w życie, miała kształtować obywatele światłego i nowoczesnego.

KEN wykonała olbrzymią pracę w zakresie reformy oświaty. Zadbała także o zaopatrzenie szkół w podręczniki dostosowane do nowego programu nauczania i w tym celu powołała w 1775 r. Towarzystwo do Ksiąg Elementarnych, którym kierował Grzegorz Piramowicz. Instytucja ta spełniła swoją rolę – wydano dwadzieścia dziewięć podręczników do różnych przedmiotów i to wyłącznie w języku polskim. Podręczniki te służyły do nauki także w latach utraty niepodległości przez Polskę.

Teatr oświeceniowy w Polsce

Wiosną 1765 r. rozpoczął działalność Teatr Narodowy, który powstał z inicjatywy króla i odegrał bardzo ważną rolę w programowaniu reform ustrojowych i wychowaniu społeczeństwa, krzewił nowe idee i walczył z wynaturzeniami społecznymi. W związku z wydarzeniami w kraju istniał tylko do 1767, rozpoczęła się wówczas siedmioletnia przerwa. Od 1774 r. zaczął się jednak nowy ruch teatralny, a w 1783 r. dyrekcję teatru objął Wojciech Bogusławski i to jemu właśnie teatr w Polsce zawdzięcza swój rozwój – jako dyrektor, aktor i autor sztuk Bogusławski stał się prawdziwym „ojcem teatru polskiego”. W teatrze występowały trupy francuskie, włoskie i niemieckie, grano także oczywiście przedstawienia polskie.

Czasopiśmiennictwo

Początek regularnego czasopiśmiennictwa polskiego datuje się na pierwszą połowę XVIII wieku. Do najważniejszych czasopism wydawanych w Oświeceniu w Polsce należy bez wątpienia „MONITOR” (wychodził w latach 1765-1785). Nazywany „czasopismem moralnym” stanowił wykładnię poglądów osób skupionych wokół króla Stanisława Augusta. Redagował go w pierwszym okresie I. Krasicki, korzystając także z artykułów Bohomolca, Konarskiego, Czartoryskiego i Naruszewicza. Na łamach „Monitora” poruszano różnorodne aktualne tematy, polemizowano z sarmacką tradycją i postulowano nowy wzór osobowy oświeconego szlachcica. Autorzy ci brali w obronę mieszczan i chłopów, walczyli o tolerancję religijną i o świecką edukację. „Monitor” rozpowszechniał myśl Locke’a, Woltera, Rousseau. Zajmowano się także sprawami teatru i literatury oraz czystości i poprawności języka. Artykuły pisane były w nowych, krótkich formach publicystycznych – esejów, felietonów, reportaży, powiastek moralnych i filozoficznych, listów do redakcji.


Pierwszym czasopismem literackim były „ZABAWY PRZYJEMNE I POŻYTECZNE” – nieoficjalny organ obiadów czwartkowych, którego redaktorem został A. Naruszewicz. Wydawane w latach 1770-1777 „Zabawy” związane były z dworem królewskim, czasopismo stanowiło więc odbicie literackich upodobań tego środowiska, kształtowało postawy i estetykę na wzór klasycystyczny. Na łamach „Zabaw” ogłaszali swe oryginalne i tłumaczone utwory najwybitniejsi poeci czasów stanisławowskich, wprowadzając do ówczesnej świadomości literackiej bogaty repertuar form i kierunków

Słowniki, encyklopedie oświeceniowe

Odradzające się życie kulturalne w połowie XVIII wieku przestało się zadowalać przedrukami łacińsko-polskiej części XVII-wiecznego słownika Knapiusza lub jej przeróbkami. W 1765 r. w Lipsku wydany został duży słownik Abraham Trotza (Troca) zatytułowany Nowy dykcyjonarz czyli Mownik polsko-niemiecko-francuski. autor, warszawianin z pochodzenia, był lektorem języka polskiego na lipskim uniwersytecie. Korzystał on z Knapiusza i innych starszych słowników, lecz wypisywał także słowa z licznych czytanych przez siebie książek. Charakterystyczną cechą tego słownika jest obecność w nim języka francuskiego i nieobecność łaciny.


Wszystkie poprzednie i współczesne mu słowniki zaćmił wydany na początku XIX wieku Słownik języka polskiego Samuela Bogumiła Lindego (1807-1814). To sześciotomowe dzieło różni się zasadniczo od wcześniejszych słowników. Tamte były słownikami mowy współczesnej i były przeznaczone do nauki języków obcych i pomocy przy przekładach. Słownik Lindego jest słownikiem historycznym i objaśniającym. Gromadzi wyrazy, które kiedykolwiek użyto w druku i podaje ich źródło, dzięki temu stanowi bezcenne źródło bogactwa dawnej polszczyzny.

Przełomowe znaczenie dla rozwoju kultury europejskiej miała wielotomowa encyklopedia francuskich uczonych wydawana od 1757 r. Pozbawiona samodzielności Polska nie mogła sobie pozwolić na tak wielkie przedsięwzięcie, wydawano małe encyklopedie działowe, wyspecjalizowane. Za pierwszą polską encyklopedię (lub jak chcą niektórzy quasi-encyklopedię) uważa się
Nowe Ateny, albo Akademię wszelkiej scencyji pełną Benedykta Chmielowskiego wydaną we Lwowie w latach 1745/6 i 1754/5. Za encyklopedię uważa się też Zbiór potrzebniejszych wiadomości porządkiem abecadła ułożonych Ignacego Krasickiego. Ideowo nawiązywała do encyklopedii d’Alamberta i Diderota, ale była słaba. Pierwszą poważną encyklopedią była dopiero licząca dwadzieścia osiem tomów Encyklopedia powszechna wydawana w latach 1859-1868 przez warszawskiego księgarza Szymona Olgelbranda.

Inne instytucje kultury

W 1747 r. powstała pierwsza polska (a zarazem jedna z pierwszych na świecie) biblioteka publiczna, nazwana Biblioteką Załuskich od nazwiska jej założycieli – braci Andrzeja i Józefa Załuskich. Pierwszy z nich, kanclerz koronny, a następnie biskup krakowski, był inicjatorem całego przedsięwzięcia i zapewnił bibliotece podstawy materialne. Józef – z kolei – długo gromadził zbiory, zarówno w kraju, jak i za granicą, oraz je spisywał. W 1794 r. Biblioteka Załuskich liczyła już około czterystu tysięcy książek i dwadzieścia tysięcy rękopisów (m.in. zabytki piśmiennictwa średniowiecznego, autografy Jana Kochanowskiego, spuściznę Wacława Potockiego). Otwarta w warszawskim pałacu Daniłowiczowskim stała się warsztatem prac naukowych i wydawniczych, głównie z dziedziny historii i prawa polskiego. Uchwały sejmowe z 1780 i 1793 r. zapewniały bibliotece egzemplarze obowiązkowe wszystkich druków z terenu całej Rzeczypospolitej. Spadkobiercą tradycji Biblioteki Załuskich stała się Biblioteka Narodowa w Warszawie.

Towarzystwo Przyjaciół Nauk założone zostało w roku 1800 i związane było z nurtem niepodległościowym w literaturze i kulturze polskiej. Towarzystwo główny nacisk położyło na rozwój nauki i literatury, który miał dowieść żywotności i trwałości narodu pozbawionego niedawno własnej państwowości. Cele TPN charakteryzowano wówczas następująco:

Ocalić i wydoskonalić ojczystą mowę, zachować i udoskonalić narodu historię, poznać rodowitą ziemię i wszystkie jej płody, dla tych dobycia, używania potrzebne rozkrzewić umiejętności i sztuki


Członkami Towarzystwa Przyjaciół Nauk byli wielcy uczeni, pisarze, mecenasi sztuki i literatury – T. Czacki, J. Albertrandi, S. Potocki, F. Dmochowski, F. Karpiński, A. K. Czartoryski, J. M. Ossoliński, I. Krasicki, S. Trembecki, F. Karpiński, J. P. Woronicz, S. B. Linde, J. Śniadecki, S. Staszic, O. Kopczyński oraz J. U. Niemcewicz.

W Polsce mecenat odegrał ogromną rolę dla rozwoju indywidualności renesansowych, zarówno w kręgu pisarzy i poetów, jak też wśród artystów plastyków i rzeźbiarzy. Dzięki mecenatowi wszystkie warstwy społeczne miały szanse na wykształcenie, głównie plebejusze. Większość uczonych, doktorów Akademii, poetów i pisarzy Renesansu polskiego nie pochodziła ze stanu szlacheckiego. Do największych osobistości mecenasów należeli:

W 1765 roku z inicjatywy króla założono w Warszawie pierwszy w dziejach Polski teatr publiczny. Przedstawienia odbywały się w wydzierżawionym budynku zwanym "Operalnią". Występowały w nim trzy zespoły: polski, włoski i francuski. Król zjednał dla teatru Franciszka Bohomolca, mającego spore doświadczenie w pisaniu komedii. Według autorów "Monitora" komedia "śmiech wznieca i prowadzi do obrzydzenia przywar cnotom towarzyskim przeciwnych". Bohomolec ośmieszał wszelkie wady sarmackie, jak np.: zabobony, przesądy, uleganie modom i wpływom zagranicznym. W późniejszych latach ważną rolę w rozwoju komedii odegrał Franciszek Zabłocki, a w rozpowszechnianiu teatru – Wojciech Bogusławski.

Rozpoczęcie walk po pierwszym rozbiorze Polski spowodowało zawieszenie – na siedem lat – działalności teatru publicznego i osłabienie bojowej publicystyki "Monitora". Król nie ustawał w wysiłkach mających na celu wydźwignięcie kraju z zacofania kulturalnego i społecznego. Gromadził na Zamku (latem w Łazienkach) najwybitniejszych poetów, publicystów i działaczy polskiego oświecenia (Bohomolec, Konarski, Naruszewicz, Trembecki, Wybicki, Zamoyski i czasami Krasicki). Spotkania te nazwano obiadami czwartkowymi (lub literackimi, uczonymi czy rozumnymi). Dyskutowano na nich o projektach reform ustrojowych, przedstawiano poważne prace literackie ale i zabawiano się swawolnymi wierszami.

Królewski mecenat obejmował nie tylko literatów, ale i roztaczał opiekę nad malarzami, rzeźbiarzami, architektami. Stanisław August sprowadził do Polski wybitnych artystów wyznaczając im stałe pensje i wynagradzając dodatkowo za wykonane prace. Włoch Dominik Merlini zaprojektował przy współudziale króla Pałac Łazienkowski, Marcello Bacciarelli ozdobił wnętrza Zamku Królewskiego i Pałacu w Łazienkach malowidłami o treściach alegoryczno-mitologicznych i historycznych. Trzeci Włoch, Bernardo Bellotto zwany Canaletto, pozostawił cykl widoków Warszawy, z niezwykłą dokładnością oddając wszystkie szczegóły. Zygmunt Vogel tworzył akwarele z widokami miast, ruin i zabytków. Stanisław August z pasją oddawał się kolekcjonerstwu: zbierał medale, stare monety, obrazy, ryciny, kopie rzeźb antycznych i współczesnych. Jego zbiory stały się zaczątkiem wielu późniejszych kolekcji muzealnych.

Mecenat kulturalny w Rzeczpospolitej doby baroku

-          mecenat kościelny: np. barokowe budowle sakralne, przebudowa w stylu barokowym wielu kościołów gotyckich, pierwszy kościół barokowy w Polsce św. Piotra i Pawła w Krakowie (architekt Jan Trevano, podr. s. 183), nawiązujący do rzymskiego kościoła Il Gesu (podr. ,s.174)

-          mecenat królewski (np. przeniesienie stolicy do Warszawy przez Zygmunta III Wazę, kolumna Zygmunta, kaplica Wazów na Wawelu, początki teatru operowego w Polsce- dwór Władysława IV, malarstwo historyczne na dworze Wazów: Tomasz Dolabella, Bartłomiej Strobel ze Śląska, budowa pałacu w Wilanowie dla Jana III Sobieskiego – podr., s. 184, wpływy kultury na francuskiej na dworze Jana III Sobieskiego, mecenat żon królów: Anna, Konstancja, Cecylia Renata Habsburżanki, Maria Ludwika Gonzaga de Nevers, Marysieńka Sobieska)

-          mecenat magnacko – szlachecki (np. rezydencje pałacowe magnatów, np. Krasińskich w Warszawie, Branickich w Białymstoku – architekt Tylman van Gameren, Sobieskich w Podhorcach, Lubomirskich w Łańcucie, tzw. szlachecki portret trumienny – podr., s. 185)

-          mecenat mieszczański (np. mecenat bogatego mieszczaństwa gdańskiego)



W odniesieniu do polskiego oświecenia najczęściej mówi się o mecenacie króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Mecenat tego władcy odegrał rzeczywiście ważną rolę w przeprowadzanej wówczas modernizacji państwa i społeczeństwa. Z inicjatywy króla (i często przy jego znaczącym wsparciu finansowym) powstały "Monitor" (1765), czołowy periodyk polskiego oświecenia, Teatr Narodowy (1765); Szkoła Rycerska (1765) czy Komisja Edukacji Narodowej (1773).
Król opiekował się artystami. Sprowadził z zagranicy wybitnych malarzy (M. Bacciarellego, Canaletta, P. Kraffta, J.Ch. Lampiego czy J.B. Pillementa). Jedni pozostawali na służbie "dożywotnio" (Canaletto, Bacciarelli), inni przez kilka lat (Krafft, Lampi czy Pillement). Założył na Zamku pracownię malarską, gdzie uczyli się młodzi adepci sztuki. Fundował stypendia zagraniczne utalentowanym malarzom (A. Kucharskiemu, A. Rajeckiej, F. Smuglewiczowi). Do przebudowy i upiększania rezydencji zatrudnił plejadę wybitnych architektów (J. Ch. Kamsetzera, D. Merliniego, B.Sz. Zuga, E. Schrögera, J.Ch. Schucha, J. Fontanę, S. Zawadzkiego). Wśród królewskich rzeźbiarzy wyróżniali się André Le Brun, szef królewskiej pracowni rzeźbiarskiej, i F. Pinck, m.in. twórca posągu Jana III Sobieskiego w parku łazienkowskim. Król wypłacał artystom regularne pensje, płacił za realnie wykonane prace artystyczne, nagradzał premiami.
Popierał literatów. Mieli mu pomóc w zreformowaniu społeczeństwa. Do ulubionych królewskich poetów należeli A. Naruszewicz, dzięki protekcji króla - biskup smoleński i łucki, oraz S. Trembecki, utrzymujący się z królewskiej pensji. Na cześć S. Konarskiego, zasłużonego pisarza politycznego i pedagogicznego, a także poety i autora tragedii, król polecił wybić srebrny medal z łacińskim napisem Sapere auso (Temu, który ośmielił się być mądrym). Zachęcał do pisania komedii - tak, aby repertuar grany w Teatrze Narodowym był polski: m.in. nagrodził F. Zabłockiego medalem Merentibus (Zasługującym) za komedię Zabobonnik. Zapraszał literatów do siebie na słynne obiady czwartkowe.


Obok mecenatu królewskiego bujnie rozwijał się mecenat arystokratyczny. Z królem rywalizowali A.K. i I. (z Flemmingów) Czartoryscy, którzy uczynili z Puław (głównej ich rezydencji po r. 1782) jeden z najważniejszych ośrodków kulturotwórczych: stały się centrum polskiego sentymentalizmu. Nadwornym poetą Czartoryskich był F.D. Kniaźnin. W Puławach przebywał J. Koblański, znany wierszopis i tłumacz. Z ośrodkiem puławskim związani byli S. Kłokocki i J. Szymanowski; gościł tutaj J.U. Niemcewicz, korzystający nieraz z finansowego wsparcia Czartoryskich. W okresie porozbiorowym żywe związki z Puławami utrzymywali m.in. F. Bernatowicz i L. Kropiński, autorzy głośnych wówczas powieści. Mecenat Czartoryskich obejmował także sztukę (Ch. P. Aigner, P. Norblin), naukę (Dupont de Nemours, S. L´Huillier).
Czartoryscy nie stanowili wyjątku wśród polskiej arystokracji. Mecenasostwo stało się modne w kręgach oświeceniowych sfer wyższych. Działalność mecenasowską uprawiali (m.in.) Józef Aleksander Jabłonowski, Michał Kazimierz Ogiński, Stanisław Szczęsny Potocki, Wacław Rzewuski, Elżbieta z Czartoryskich Lubomirska, Józef Maksymilian Ossoliński, Józef Andrzej i Andrzej Stanisław Załuscy.
Obok mecenatu królewsko arystokratycznego, typowego dla formacji feudalnej (przeżywającej w czasach oświecenia głęboki kryzys), zaczęły się kształtować nowoczesne, rynkowe sposoby finansowania kultury i sztuki, związane z powstaniem i rozwojem formacji kapitalistycznej. Pojawili się zawodowi literaci, którym wydawcy wypłacali honoraria, pochodzące z zysków, jakie osiągali ze sprzedaży książek. Tak więc powoli, stopniowo funkcję mecenasów pisarzy zaczynała pełnić rzesza anonimowych czytelników, kupujących dzieła w księgarniach. (Przejawem tworzenia się w oświeceniu rynku księgarskiego było założenie przez Beaumarchais´go we Francji w 1777r. pierwszego towarzystwa ochrony praw autorskich: Société des auteurs dramatiques [Stowarzyszenie autorów dramatycznych]). W XVIII-wiecznej Polsce Michał Gröll, znany wydawca, jako jeden z pierwszych zaczął wypłacać honoraria.
Mimo wzrostu zainteresowania książkami i postępu w dziedzinie alfabetyzacji - rynek czytelniczy nie był jeszcze zbyt rozległy, zwłaszcza w krajach Europy środkowo wschodniej. Dlatego literaci, piszący dla wydawców (pozostający poza mecenatem królewskim czy arystokratycznym), cierpieli często biedę. Sytuacja ta znalazła odbicie w ówczesnej poezji polskiej, w której pojawił się motyw "chudego literata" (np. Chudy literat A. Naruszewicza czy Duma chudego literata i Oddalenie się z Warszawy literata F. Zabłockiego). Znacznie lepiej pod tym względem przedstawiała się sytuacja w Anglii, gdzie np. w r. 1742 sprzedano 6500 egzemplarzy powieści Przygody Josepha Andrewsa H. Fieldinga, a A. Pope, wybitny poeta klasycystyczny, za przekład Iliady i Odysei otrzymał od wydawcy ogromną na owe czasy sumę kilku tysięcy funtów.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Rola mecenatu kulturalnego w rozwoju języka polskiego
hjp program zajec 2011-2012, Wiedza o historycznym rozwoju języka polskiego
Rola łaciny w kształtowaniu języka polskiego, Polonistyka, Gramatyka historyczna
Siwierska, Wiedza o historycznym rozwoju języka polskiego
Pochodzenie i rozwój języka polskiego
6 Rozwój języka polskiego w zależności od postępu technicznego
Powstanie i rozwój języka polskiego
ROZWÓJ STYLÓW, Gramatyka historyczna języka polskiego
CZYNNIKI SPRAWCZE ROZWOJU JĘZ. DOBY SREDNIOPOLSKIEJ, Gramatyka historyczna języka polskiego
Ksztaltowanie sie i rozwoj mowy dziecka, Notatki, Filologia polska i specjalizacja nauczycielska, Ku
ROLA ĆWICZEŃ W MÓWIENIU I PISANIU, Notatki, Filologia polska i specjalizacja nauczycielska, Kultura
Etapizacja rozwoju mowy, Notatki, Filologia polska i specjalizacja nauczycielska, Kultura języka pol
DZIEJE JĘZYKA POLSKIEGO CZYNNIKI WARUNKUJĄCE JEGO ROZWÓJ
Indywidualne dostosowanie wymagań z języka polskiego dla uczniów ze stwierdzoną dysleksją rozwojową
wspieranie rozwoju czlowieka na lekcjach jezyka polskiego cz02
5 Strategia Rozwoju przestrzennego Polskii
NAJSTARSZE ZABYTKI JEZYKA POLSKIEGO, filologia polska, staropolska
Morfemy, Filologia polska, Gramatyka opisowa języka polskiego

więcej podobnych podstron