PRZEGLĄD PSYCHOLOGICZNY, 1995, TOM 3S. NR 1/2, 11-63
Utajone poznanie społeczne:
postawy, wartościowanie siebie i stereotypy*
Anthony G. Greenwald
University of Washington
Mahzarin R. Banaji
Yale University**
Artykuł ten poświęcamv pamięci Toma Ostroma, drogiego
Kolegi. pod którego głębokim wpływem oboje pozostajemy.
IMPLICIT SOCIAL COGNITION: ATTITUDES.
SELF-ESTEEM, AND STEREOTYPES
Summary - Social behavior is ordinarily treated as being under conscious (if not
always thoughtful) control. However, considerable evidence now supports the view that
social behavior often operates in an implicit or unconscious fashion. The identifying
feature of implicit cognition is that, past experience influences judgment in a fashion not
introspectively known by the actor. The present conclusion - that attitudes, self-esteem.
and stereotypes have important implicit modes of operation - extends both the con-
struct validity and predictive usefulness of these major theoretical constructs of social
psychology. Methodologically, this re\iew calls for increased use of indirect measures,
which are imperative in studies of implicit cognition. The theorized ordinariness of
implicit stereotyping fits with recent findings of discrimination by people who explicitly
disavow prejudice. The finding that implicit cognitive effects are often reduced by
focusing judges' attention on their judgment task provides a basis for evaluating appli-
cations (such as affirmative actions) aimed at reducing such unintended discrimination.
Oryginalna wersja artykułu ukazała się pod tytułem ,,Implicit Social Cognition:
Attitudes, Self-Esteem, and Stereotypes" w: Psychological Review, 1995, Vol. 102.
No. 1. 4-27 [Copyright 1993 by the American Psychological Association]. Przełożył
Rafał Krzysztof Ohme, Instytut Psychologii UMCS, Lublin <z poprawkami B.
Wojciszke). Artykuł przetłumaczony za zgodą wydawcy oraz autorów. American
Psychological Association nie jest odpowiedzialne za trafność tego tłumaczenia. Ani
oryginał, ani niniejsze tłumaczenie nie może być powielane ani rozpowszechniane w
żadnej formie (niezależnie od zastosowanej techniki reprodukcji), ani tez zapisywane
w bazie danych bez uprzedniej pisemnej zgody American Psychological Association.
Anthony G. Greenwald, Wydzial Psychologii, Uniwersytet Waszyngtona; Mahzarin R.
Banaji, Wydział Psychologii, Uniwersytet Yale. Przygotowanie tego opracowania,
A. G. GREENWALD, M. R. BANAJI
Koncepcje poznawczego zapośredniczenia ludzkiego funkcjonowania zdomi-
nowały analizy zachowań społecznych na długo zanim stało się tak w innych
dziedzinach psychologii. Pojęcia teoretyczne będące przedmiotem uwagi niniej-
szego artykułu szybko zajęły znaczące miejsce w psychologii społecznej, właśnie
dzięki poznawczemu ujęciu ich natury. W latach trzydziestych Allport (1935)
ogłosił postawy „najbardziej charakterystycznym i niezbędnym pojęciem" psy-
chologii społecznej (s. 798); Thurstone (1931; Thurstone i Chave, 1929) opraco-
wał zaawansowane metody ilościowego pomiaru postaw, a Katz i Braly (1933,
1935) wprowadzili stosowaną do dziś metodę badania stereotypów. Długą histo-
rię ma także szczególny rodzaj postawy, jakim jest wartościowanie własnej
osoby (np. James, 1890; por. też Wylie, 1974, 1979) omawiane tu osobno ze
względu na wagę tego problemu w najnowszych badaniach.
Poczynając od lat trzydziestych, większość psychologów społecznych przyj-
mowała, że postawy, a także w mniejszym stopniu stereotypy, funkcjonują na
poziomie świadomym. Powszechność tego założenia jest szczególnie widoczna
w sposobie mierzenia postaw (także w stosunku do własnej osoby) i stereoty-
pów - za pomocą miar bezpośrednich, czyli samoopisu kwestionariuszowego,
co udokumentowali Greenwald (1990) oraz Banaji i Greenwald (1993) i o czym
mowa także poniżej. Niniejszy artykuł koncentruje się natomiast na pośrednim,
nieświadomym czy utajonym trybie funkcjonowania postaw i stereotypów .
UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE: WPROWADZENIE
I ZARYS PROBLEMATYKI PRACY
Utajone poznanie społeczne (implicit social cognition) proponowane jest tutaj
jako szeroka kategoria teoretyczna pozwalająca na integrację i reinterpretację
a także niektóre z prezentowanych badań, zrealizowano w ramach National Science
Foundation Grants DBC-9205890 i DBC-9120987 oraz National Institute of Mental
Health Grant MH-41328. Oto osoby, którym autorzy dziękują za uwagi dotyczące
wcześniejszej wersji artykułu: Icek Ajzen, John Bargh, R. Bhaskar, Irene Blair, Robert
Bornstein, Marilynn Brewer, Robert Crowder, Leonard Doob, Russel Fazio, Klaus
Fiedler, Deborrah Frable, Daniel Gilbert, Jack Glaser, Richard Hackman, Curtis
Hardin, Roger Hughes, John Jost, Larry Jacoby, John Kihlstrom, Mark Klinger, David
Myers, Delroy Paulhus, Richard Petty, Alex Rothman, Peter Salovey, Eric Schuh,
Norbert Schwarz, Constatine Sedikides, Jerzy Trzebiński, James Uleman, Wendi
Walsh, Timothy Wilson, Joanne Wood oraz dwaj anonimowi recenzenci. Autorzy
dziękują także Mitzi Johnson za uwagi oraz za wyrażenie zgody na przedstawienie
danych zilustrowanych rysunkiem 1. Korespondencja dotycząca artykułu winna być
kierowana na adres: Anthony G. Greenwald, Department of Psychology, University of
Washington, Seattle, WA 98195. Poczta elektroniczna może być przesyłana na adres:
agg@u.washington.edu.
Terminy utajony-jawny (implicit-explicit) pokrywają się do pewnego stopnia z takimi
parami określeń jak unaware-aware, unconscious-conscious, intuitwe-analytic,
direct-indirect,procedural-declarative oraz automatic-controlled. Używamy tu określeń
utajone-jawne ze względu na doniosłą rolę, jaką dychotomia ta odgrywa
w najnowszych badaniach nad pamięcią, oraz na zamiar powiązania z tymi badaniami
problematyki postaw, wartościowania własnej osoby i stereotypów.
UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...
wyników dotychczasowych badań, wyznaczanie nowych kierunków poszukiwań
i metod badawczych oraz umożliwiająca nowe spojrzenie na wiele sytuacji prak-
tycznych. Poniżej przedstawione zostaną cele opracowania, poprzedzone defini-
cją utajonego poznania społecznego.
Definicja
Wyróżnikiem poznania utajonego jest to, iż ślady przeszłego doświadczenia
wpływają na wykonanie pewnych zadań nawet wtedy, gdy nie są one pamiętane
w ogólnie przyjętym tego słowa znaczeniu, tzn. nie są dostępne na drodze
samoopisu czy introspekcji (por. też. Graf i Schacter, 1985; Greenwald, 1990;
Jacoby i Dallas, 1981; Jacoby, Lindsay i Toth, 1992; Jacoby i Witherspoon.
1982; Kihlstrom, 1990; Roediger, Weldon i Challis, 1989; Schacter, 1987). Ilu-
stracją takiego utajonego poznania mogą być wyniki badań nad dopełnianiem
słów na podstawie części liter, z których słowa te się składają. Podawane przez
badanych dopełnienia są znacznie częściej słowami pochodzącymi z pokazanej
im wcześniej listy niż słowami nigdy uprzednio nie eksponowanymi. Wpływ
uprzedniej ekspozycji występuje mimo to, że badani nie są w stanie prawidłowo
przypomnieć sobie lub rozpoznać, które słowa były wcześniej eksponowane.
Zadanie dopełniania słów umożliwia więc pośredni pomiar wpływu uprzed-
niej ekspozycji materiału bodźcowego. Choć badani nie są proszeni o odtwarza-
nie eksponowanego im wcześniej materiału i zapewne nie czynią tego w sposób
spontaniczny (ani nawet nie są w stanie tego zrobić), ich odpowiedzi wskazują
na wpływ poprzednio oddziaływających bodźców. (Bardziej szczegółowy prze-
gląd pomiarów pośrednich w badaniach nad pamięcią w: Richardson-KJavehn
i Bjork, 1988; Roediger, 1990; Roediger i Blaxton, 1987; Tulving i Schacter,
1990; por. też Jacoby i in., 1992; Reingold i Merikle, 1988).
Wzorzec definicji dla rozmaitych kategorii utajonego poznania przedstawia
się następująco: Utajone P jest śladem przeszłego doświadczenia faktycznie
wpływającego na reakcję R, choć wpływ ten nie jest prawidłowo identyfikowany
na drodze introspekcji przez osobę, która wpływowi temu ulega. P jest nazwą
konstruktu teoretycznego (takiego jak postawa), a R nazwą kategorii reakcji
(jak sąd oceniający), na którą ów konstrukt oddziałuje.
Z różnic między poznaniem utajonym a poddającym się samoopisowi pozna-
niem jawnym wynika, że miary bezpośrednie - zakładające trafność introspe-
kcji - są nieadekwatne w przypadku poznania utajonego. W odniesieniu do tego
ostatniego stosować należy pomiary pośrednie, w których trakcie badany nie
jest informowany o tym, co jest mierzone, ani też nie jest proszony o dokonanie
odpowiednich samoopisów. W psychologii społecznej używanie miar pośrednich
uzasadniane jest zwykle względami metodologicznymi, jak: minimalizacja
zaburzającego wpływu aktu pomiaru na mierzone zjawisko, przeciwdziałanie
skłonności badanych osób do ulegania ukrytym wymogom sytuacji badawczej
(Orne, 1962) bądź ich skłonności do przedstawiania się w pozytywnym świetle,
na przykład wskutek lęku przed oceną innych (M. J. Rosenberg, 1969). Miary
pośrednie są więc stosowane ze względów metodologicznych, a nie teoretycz-
A G . GREENWALD. M. R. BANAJI
nych. Natomiast w badaniach nad poznaniem utajonym stosowanie miar poś-
rednich uzasadnione jest zasadniczymi względami teoretycznymi.
Teoria: obecne podejście a inne ujęcia nieświadomych aspektów
poznania społecznego
Duża część niniejszego przeglądu poświęcona jest nieświadomemu przetwarza-
niu informacji, a w szczególności jego wpływowi na formułowanie sądów prze-
myślanych (deliberate judgments). Problem ten wciąż jeszcze niezbyt często
jest przedmiotem zainteresowania badaczy poznania społecznego, być może
dlatego, że zasięg wpływu czynników nieświadomych na sądy przemyślane stał
się widoczny dopiero niedawno, dzięki eksplozji zainteresowania pamięcią uta-
joną. Przedstawiane tu podejście najbliższe jest pracom Jacobiego i współpra-
cowników (np. Jacoby i Dallas, 1981; Jacoby, Toth, Lindsay i Debner. 1992;
Jacoby i Witherspoon, 1982), którzy zapoczątkowali badania nad konsekwen-
cjami pamięci utajonej i wykazali istotny wpływ nieświadomych procesów po-
znawczych na formułowanie sądów przemyślanych. Jacobi wykazał w licznych
eksperymentach, że wcześniejsze zetknięcie się badanych z jakimś bodźcem
ułatwia jego późniejsze spostrzeganie, co jednak przez samych badanych jest
mylnie interpretowane jako skutek różnych właściwości bodźca, a nie rezultat
niepamiętanego, uprzedniego zetknięcia się z tym bodźcem. W następnych aka-
pitach rozważamy różne sposoby zintegrowania wiedzy o nieświadomym prze-
twarzaniu informacji z teorią poznania społecznego - głównie w dziedzinie
postaw, wartościowania siebie oraz stereotypów, a więc dziedzinach stanowią-
cych zasadniczy przedmiot zainteresowania obecnej pracy.
Postawy. Współczesne badania przekonują, że postawy aktywizowane są
w sposób nieświadomy, ponieważ ich aktywizacja następować może dużo szyb-
ciej niż tego wymagałoby oddziaływanie świadomej uwagi (Bargh, Chaiken,
Govender i Pratto, 1992; Fazio, Sanbonmatsu, Powell i Kardes, 1986). Aktywi-
zacja taka może być tez wywoływana nie uświadamianymi bodźcami o podpro-
gowych czasach ekspozycji (Greenwald, Klinger i Liu, 1989). Przedstawiona
dalej analiza utajonych postaw poszerza zakres prac nad automatyczną aktywi-
zacją pokazując, że postawa zaktywizowana jednym bodźcem może być przez
człowieka błędnie przypisywana zupełnie innemu bodźcowi. Utajony charakter
postawy sprawia, że wykształcona już postawa wobec jednego obiektu może być
rzutowana na nowy obiekt. Rozumowanie to znacząco poszerza zarówno predy-
ktywną, jak i teoretyczną trafność postawy jako kluczowej dla psychologii spo-
łecznej kategorii teoretycznej i umożliwia poszerzenie zakresu badań nad
postawami. Dwie stosunkowo niedawne koncepcje funkcjonowania postaw
(Chaiken, 1987; Petty i Cacioppo, 1986) odróżniają względnie przemyślane od-
działywanie postaw (centralny, systematyczny tor perswazji) od ich nieprzemyśla-
nego oddziaływania (peryferyczny, heurystyczny tor perswazji). Analizowane tu
utajone procesy poznania społecznego przyporządkować można do pierwszego
z tych torów, choć zasięgiem swoich wpływów wykraczają one daleko poza samo
świadome myślenie, o którym mowa we wspomnianych koncepcjach.
UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...
Wartościowanie siebie. Liczni autorzy podkreślali w ostatnim stuleciu
wagę badań nad poczuciem własnej wartości (np. Allport, 1937; Cooley,
1902/1964; Epstein, 1973; James, 1890; Rogers, 1951; Rosenberg, 1979; Sherif
i Cantril, 1947). Także prace przeglądowe ostatnich lat podkreślają ważność
badań nad postawami wobec samego siebie (np. Beck, 1979; Greenwald i Prat-
kanis, 1984; Seligman, 1991; Steele, 1988; S. E. Taylor i Brown, 1988; Tesser,
1988). Wyniki badań nad postawami wobec samego siebie okazały się na tyle
ważne, że postanowiliśmy wyodrębnić je jako oddzielne zagadnienie z ogólniej-
szej problematyki postaw. Przegląd prac nad utajonym wartościowaniem siebie
dowodzi, że ludzie dokonują projekcji postaw wobec siebie na inne obiekty.
i wskazuje na potrzebę tworzenia narzędzi mierzących różnice indywidualne
pod względem utajonego wartościowania własnej osoby.
Stereotypy. Wielu współczesnych autorów wykazało, że stereotypy mogą
funkcjonować na poziomie nieświadomym czy automatycznym (Banaji i Green-
wald, w druku; Bargh, 1994; Devine, Hamilton i Sherman, 1994; Perdue i Gur-
tman, 1990). Posługiwanie się przez nas terminem „stereotypy utajone" służy
głównie podkreśleniu powiązań między badaniami nad stereotypami a najno-
wszymi badaniami psychologii poznawczej nad pamięcią mimowolną (por.
Smith i Branscombe, 1988).
Bezwysiłkowe, czyli automatyczne poznanie społeczne. Badania em-
piryczne wskazują, że pojedyncze słowa wywoływać mogą bezwysiłkową akty-
wizację postaw (o czym mowa poniżej), a zdania opisujące zachowania - spon-
taniczne wnioskowanie o cechach ujawnianych przez te zachowania (Uleman,
1987; Winter i Uleman, 1984). Te i inne przejawy bezwysiłkowej aktywizacji
struktur umysłowych stanowią ważny element utajonego poznania społeczne-
go, choć nie są z nim tożsame. Jak staramy się przekonać dalej, poznanie
utajone może mieć miejsce wtedy, kiedy człowiek: (a) zauważa wprawdzie pew-
ne aspekty automatycznego wpływu bodźca, ale zarazem (b) błędnie interpre-
tuje to, co w konsekwencji wpływa na jego własny osąd tego lub innego bodźca.
Omówienie automatycznych i bezwysiłkowych aspektów poznania społecznego
można znaleźć w pracach takich autorów, jak: Bargh (1989), Brewer (1988),
Epstein (1991), Gilbert (1989) i Lewicki (1986).
Wpływ bodźców poprzedzających i kontekstu. Podobnie jak w przy-
padku utajonego poznania społecznego, tak i w przypadku bodźców poprzedza-
jących (priming) i kontekstu mamy do czynienia z ich wpływem na reakcje na
bieżący bodziec. Jednak podczas gdy w przypadku bodźców poprzedzających i
wpływu kontekstu idzie o zjawiska definiowane jedynie operacyjnie, poznanie
utajone jest szczególnym rodzajem zjawisk definiowanych teoretycznie. Niektó-
re wpływy bodźców poprzedzających i kontekstu z powodzeniem mieszczą się w
klasie zjawisk określanych mianem poznania utajonego, choć inne nie należą
do tej grupy, gdyż badani mogą być świadomi wpływu uprzednich doświadczeń
na własne zachowanie lub sądy. Ponieważ literatura dotycząca tej problematyki
jest bardzo obszerna (por. Higgins, 1989; Schwarz, 1990; Strack, 1992; Martin i
Tesser, 1992; Petty i Wegener, 1993), szczegółowa dyskusja nad rozróżnieniem
A. G. GREENWALD, M. R. BANAJI
poznania utajonego oraz wpływów bodźców poprzedzających i kontekstu wy-
kracza poza ramy nieniejszego artykułu.
Dostępność introspekcyjna. Nisbett i Wilson (1977a) przekonywali, że
opieranie pomiarów psychologicznych na słownych miarach samoopisowych
jest często nieuprawnione w świetle dowodów wskazujących na to, iż ludzie nie
są w stanie poprawnie uświadomić sobie rzeczywistych przyczyn własnego za-
chowania. Także Wegner i Vallacher (1977, 1981) dowodzili, że zachowania
społeczne często pozostają pod wpływem czynników, których ludzie nie są
w stanie wykryć na drodze introspekcji. Postulowana przez nich „utajona psy-
chologia" stanowiła rozwinięcie koncepcji ukrytych teorii osobowości Brunera
i Tagiuriego (1954). Ponieważ jednak prace Wegnera i Vallachera wyprzedziły
współczesną falę badań nad pamięcią utajoną, autorzy ci nie koncentrowali się
- jak niniejszy artykuł - na empirycznych badaniach wykorzystujących miary
pośrednie. E. R. Smith (1984, 1990, 1994) podkreśla wagę niezwerbalizowanej
wiedzy proceduralnej dla poznania społecznego. Niniejsza praca również pod-
kreśla konieczność badania introspekcyjnie niedostępnych podstaw poznania
społecznego; podobnie jak Smith (Smith i Branscombe, 1988) doceniamy wagę
badań nad pamięcią utajoną. Podsumowywane tu badania rzucają nowe światło
na naturę ukrytych przed introspekcją przyczyn zachowania, a także przedsta-
wiają metody ich pomiaru. Współcześni badacze poczynili znaczne postępy na
drodze zapoczątkowanej przez Nisbetta i Wilsona (1977a).
Miary empiryczne
Falsyfikowalność. Wprowadzając nowe pojęcie teoretyczne, zapytać należy
oczywiście, czym różni się ono od pojęć już istniejących, a więc czy nie jest
jedynie nową nazwą znanego już konstruktu teoretycznego. Poprzednie rozwa-
żania sugerują, iż pojęcie utajonego poznania społecznego, choć silnie zakorze-
nione w istniejących już teoriach, umożliwia modyfikację tych ostatnich oraz
uwzględnienie zjawisk nie wiązanych dotąd z nieświadomym przetwarzaniem
informacji. Artykuł niniejszy podkreśla łączność z wcześniejszymi modelami
teoretycznymi, odwołując się do utrwalonych już pojęć - postawa i stereotyp
-jako nazw dwóch głównych kategorii utajonego poznania społecznego.
Nowe pojęcie, rzeczywiście różniące się od już istniejących, winno umożli-
wiać albo (a) przewidywanie wcześniej nieznanych zjawisk empirycznych, albo
(b) prowadzenie badań ukierunkowanych na lepsze wyjaśnienie zjawisk już
znanych. Nowo wprowadzane pojęcie powinno także wskazywać procedury ba-
dawcze, za pomocą których wynikające zeń przewidywania (szczególnie nowe
w stosunku do teorii już zastanych) mogą być sprawdzane i falsyfikowane (od-
rzucane w wyniku badań).
Strategią naszego artykułu jest wskazanie na równoległość metod i odkryć
dotyczących poznania społecznego i pamięci mimowolnej. Łatwość odkrywania
takich analogii stanowi główny argument na rzecz wartości koncepcji utajone-
go poznania społecznego. Sama strategia poszukiwania zbieżności nie daje zbyt
wielu możliwości falsyfikacji podstawowej tezy, w myśl której poznanie społecz-
ne funkcjonuje w sposób utajony. Co więcej, niesie zagrożenie, że rezultaty
UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...
niezgodne z tą tezą mogą być pomijane jako rzekomo wynikające z nieprawidło-
wych metod badawczych. Jednak coraz liczniejsze analogie między tymi dwie-
ma dziedzinami zjawisk pozwalają na jakąś pewność co do sposobu teoretycz-
nego interpretowania stosowanych metod. W konsekwencji wyniki nie pasujące
do teorii utajonego poznania społecznego są w stanie doprowadzić do jej falsyfi-
kacji.
Wyzwania metodologiczne. Proponowana tu koncepcja zakłada, że prze-
jawy oddziaływania poznania utajonego zależą od zróżnicowania własności
struktur umysłowych leżących u podstaw owego oddziaływania. Jednak pomiar
tych własności struktur umysłowych pozostaje poza zasięgiem możliwości obec-
nie znanych metod badawczych. Tym samym, duża liczba implikacji wynikają-
cych z naszej analizy jest niemożliwa do empirycznego sprawdzenia w chwili
obecnej, co skłoniło nas do przedyskutowania w dalszej części artykułu potrze-
by tworzenia nowych metod pomiarowych w badaniach nad poznaniem społe-
cznym.
Możliwości zastosowań. Utajone poznanie społeczne dotyczy nieuchwyt-
nego introspekcyjnie wpływu bodźca oraz uprzedniego doświadczenia na for-
mułowanie sądów i podejmowanie decyzji. Postaramy się wykazać, że ludzie
często formułują sądy, które sami uznaliby za nieoptymalne, gdyby uświadomili
sobie od czego one zależą. Dzieje się tak często przy podejmowaniu decyzji
ważnych ekonomicznie i społecznie, jak zatrudnianie i ocenianie pracowników
czy przyjmowanie kandydatów do szkoły lub na studia. Rzetelny sprawdzian
empirycznej wartości analizy utajonego poznania społecznego mogą więc stano-
wić zastosowania praktyczne, które zminimalizują zniekształcenia formułowa-
nych przez ludzi sądów.
Zakres ogólności. Zdecydowana większość przytaczanych przez nas wyni-
ków empirycznych pochodzi z badań prowadzonych w końcu drugiej połowy XX
wieku w Ameryce Północnej. Być może niektóre z omawianych właściwości uta-
jonych postaw lub stereotypów różnią się w zależności od kultury i momentu
ich badania. Jednocześnie nie ma jednak powodów, by sądzić, iż utajone pozna-
nie społeczne ogranicza się jako generalna klasa zjawisk do kultury jedynie
północnoamerykańskiej, a choć koncentrujemy się tutaj tylko na trzech katego-
riach (postawy, wartościowanie siebie i stereotypy), sądzić można, że utajone
poznanie odnosi się do wielu innych zjawisk społecznych.
UTAJONE POSTAWY
Postawa to przychylne lub nieprzychylne nastawienie do takich obiektów społe-
cznych, jak ludzie, miejsca, czy reguły postępowania. Próby ustalenia trafności
tego konstruktu teoretycznego koncentrowały się najczęściej na poszukiwaniu
pozytywnej korelacji między kwestionariuszowo mierzoną postawą wobec ja-
kiegoś obiektu a przychylnością-nieprzychylnością zachowań kierowanych
przez posiadacza postawy na tenże obiekt. Często stwierdzano tu jedynie słabe
korelacje, co zdecydowało o pojawieniu się problemu predyktywnej trafności
postaw (Wicker, 1969, zob. także Festinger, 1964 i LaPiere, 1934), który z po-
wodzeniem został rozwiązany przez współczesnych badaczy. Dość dokładnie
A. G. GREENWALD, M. R. BANAJI
poznaliśmy warunki, w których postawy silnie korelują z zachowaniem (por.
Ajzen i Fishbein, 1980; Fazio, 1986, 1990b; Fazio i Zanna, 1981; Fishbein i Aj-
zen, 1974; Zanna i Fazio, 1982). Badania dowiodły, że postawy pozwalają prze-
widywać zachowanie wtedy, gdy są one silnie zaktywizowane i/lub ich posiadacz
wyraźnie dostrzegli powiązania pomiędzy postawą a zachowaniem. Jak to pod-
sumował Myers (1990) „postawy pozwalają przewidywać nasze zachowania (...)
jeśli w trakcie zachowania jesteśmy świadomi naszych postaw" (Myers, 1990,
s. 40, podkreślenie dodane). Podobnie Eagly i Chaiken (1993, s. 208-211) piszą
o znaczeniu postaw „przychodzących [ich posiadaczowi] do głowy" oraz o roli
„spostrzeganego związku" postaw z danym zachowaniem.
Mimo że współczesne wnioski sformułowane przez Fishbeina i Ajzena czy
Fazio i Zanny są dobrze ugruntowane empirycznie, nie sposób oprzeć się wraże-
niu, że pojęcie postawy zostało w nich poważnie okrojone. Gdy spojrzymy
w przeszłość psychologii, zrozumiałą nostalgię budzi wspomnienie ery, kiedy to
Allport (1935) ogłosił postawę „najbardziej niezbędnym pojęciem" psychologii
społecznej. Nie ukrywając naszego pragnienia, by pojęciu temu przywrócić jego
dawną świetność, staramy się respektować współczesny stan wiedzy przy jed-
noczesnym przekonaniu, że jej przeciwieństwo jest również prawdziwe (por.
McGuire [1973] Koran 7: „Przeciwieństwem prawdy jest również prawda") -
a mianowicie, że postawy, których aktor nie jest świadomy w momencie działa-
nia (postawy utajone), są także istotnym predyktorem zachowania.
Pomijanie kwestii świadomości przy definiowaniu postaw
Poniżej przytaczamy definicje, które w istotny sposób wpłynęły na badania
postaw i teoretyczną nad nimi refleksję (na co wskazywać może częstość ich
cytowań). Lista ta wydawać się może przestarzała (najnowsza definicja pocho-
dzi z 1962 roku), jednak wciąż pozostaje obowiązująca. Nowsze prace (np. Ea-
gly i Chaiken, 1993; Fazio, 1986; McGuire, 1985; Petty i Cacioppo, 1981; Zanna
i Rempel, 1988) w dalszym ciągu odwołują się do tych właśnie definicji i pozo-
stają pod ich wpływem.
Postawa to afekt przychylny lub przeciwny jakiemuś obiektowi psycholo-
gicznemu (Thurstone, 1931, s. 261).
Postawa jest umysłowym i neuronalnym stanem gotowości, zorganizowa-
nym przez doświadczenie i wywierającym ukierunkowujący lub dynamizujący
wpływ na reakcje jednostki w stosunku do wszystkich obiektów i sytuacji z nią
powiązanych (Allport, 1935, s. 810).
Postawa jest (...) ukrytą, popędotwórczą reakcją uznaną za społecznie ważną
w otoczeniu jednostki (Doob, 1947, s. 136).
Postawa to predyspozycja do doświadczania w przewidywalny sposób pew-
nej klasy obiektów, do bycia motywowanym przez te obiekty i zachowywania
się w stosunku do nich w sposób przewidywalny (Smith, Bruner i White, 1956,
s. 33).
[Postawy] są predyspozycjami do reagowania, przy czym różnią się od in-
nych stanów gotowości tym, że stanowią predyspozycje do reakcji oceniającej
(Osgood, Suci i Tannenbaum, 1957, s. 189).
UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...
[Postawa jest] dyspozycją do przychylnego bądź nieprzychylnego reagowa-
nia na jakąś klasę obiektów (Sarnoff, 1960, s. 261).
Postawy [są] trwałymi systemami pozytywnych lub negatywnych ocen, emo-
cjonalnych odczuć i tendencji do zachowywania się za lub przeciw obiektom
społecznym (Krech, Crutchfield i Ballachey, 1962, s. 139).
Przytoczony zbiór definicji postaw nie zawiera nawet wzmianki o świado-
mości, co dobrze odzwierciedla długą tradycję nierozróżniania świadomego
i nieświadomego funkcjonowania postaw. Przy tym nic w tej tradycji nie prze-
mawia przeciw możliwości nieświadomego funkcjonowania postaw.
Pozostając jedynie przy zacytowanej liście, uznać można, że nieświadome
funkcjonowanie postaw sugeruje definicja Dooba (1947), w której mowa
o „ukrytych reakcjach popędotwórczych". Choć Doob nawiązywał do behawio-
ryzmu (Hull, 1943), ignorującego procesy poznawcze tak świadome, jak i nie-
świadome, oczywiste jest, że traktował postawy jako funkcjonujące na poziomie
nieświadomym (May i Doob, 1973, s. 13). Podczas niedawnej z nami rozmowy
osobistej (27 października 1992 r.) Doob zauważył, że „przed II Wojną Świato-
wą wszyscy byliśmy pod wrażeniem nie tylko behawioryzmu, ale i psychoanali-
zy" sugerując, iż mimo braku wzmianek w źródłach publikowanych, pomysł
nieświadomego funkcjonowania postaw był zupełnie możliwy do zaakceptowa-
nia i w latach 40. i wcześniejszych. O tym samym zdają się świadczyć liczne
wzmianki Allporta (1935) o możliwości nieświadomej natury postaw.
Zakładanie świadomego charakteru postaw w definicjach operacyjnych
Autorzy niniejszego opracowania dokonali przeglądu badań opublikowanych
we wszystkich numerach European Journal of Social Psychology, Journal of
Personality and Social Psychology, Journal of Experimental Social Psychology
oraz Personality and Social Psychology Bulletin w roku 1989, celem porówna-
nia częstości, z jaką badacze stosują pośrednie i bezpośrednie metody pomiaru
postaw. Miary bezpośrednie obejmowały takie metody samoopisowe jak skale
postaw typu Thurstone'a, Likerta i dyferencjał semantyczny, typowe dla badań
nad postawami (np. A.L. Edwards, 1957; Fishbein, 1967), a także mniej stand-
ardowe procedury samoopisu postawy poprzez odpowiedź na jedno lub więcej
pytań. Za miary pośrednie uznaliśmy metody nie zwracające uwagi badanych
na obiekt, którego dotyczyła mierzona postawa. Dyskusje i przykłady ilustrują-
ce miary pośrednie można znaleźć w pracach: Hammonda (1948), Campbella
(1950), Jahody, Deutscha i Cooka (1951), Sherifa i Hovlanda (1961, s. 93 i n.),
Dawesa i Smitha (1985), Pratkanisa (1988) oraz Dovidio i Fazio (1992).
Spis za rok 1989 obejmował nie tylko badania dotyczące postaw w sposób
oczywisty (na co wskazywał tytuł lub streszczenie), ale także prace, w których
dokonywano pomiaru ocen własnej osoby i innych obiektów społecznych, na
przykład osób i grup. We wszystkich wyodrębnionych w ten sposób 47 pracach
(100%) odnotowaliśmy posłużenie się przynajmniej jedną miarą bezpośrednią,
A. G. GREENWALD, M. R. BANAJI
a jedynie w 6 (13%) - choćby jedną miarą pośrednią. Istotną klasę postaw
omawianych w niniejszym artykule stanowią postawy wobec siebie samego,
związane z poczuciem własnej wartości. Nie trzeba przeglądu publikacji, by
stwierdzić, że poczucie własnej wartości jest z reguły mierzone w sposób bez-
pośredni (zob. Wylie, 1974, 1979). Przemożna tendencja do posługiwania się
przez badaczy bezpośrednimi miarami postaw wskazuje na szeroko rozpowsze-
chnione (nawet jeśli nie wypowiadane otwarcie) założenie, iż postawy funkcjo-
nują głównie na poziomie świadomym.
Definicja utajonych postaw
Za główny dowód predyktywnej trafności postaw uważa się zazwyczaj wyniki
badań dotyczących siły związku postaw z zachowaniem. Istnieją jednak i inne
rodzaje studiów, w których postawy pozwalają przewidywać natężenie bada-
nych zjawisk. Ich analiza wykaże, iż postawa może silnie wpływać na różne
zjawiska także wtedy, kiedy świadoma uwaga podmiotu nie jest na nią skiero-
wana. Wyniki takich badań stanowią główny argument na rzecz zasadności
pojęcia postawy utajonej.
Postawy utajone są zapisem przeszłego doświadczenia, który wpływa na
przychylne lub nieprzychylne odczucia, myśli czy działania wobec obiektów
społecznych, choć zapis ten pozostaje introspekcyjnie niezidentyfikowany lub
jest identyfikowany nietrafnie
2
.
Koncepcja postaw utajonych a teoria bodźca-reakcji. Osoby, którym
nieobcy jest behawioryzm sprzed 30-50 lat, bez trudu zauważą związek zapro-
ponowanej tu definicji zarówno z koncepcją Dobba, postaw jako uwewnętrznio-
nych reakcji, jak i z późniejszymi teoriami neobehawiorystycznymi. Najwcześ-
niejsze koncepcje czynników pośredniczących między bodźcem i reakcją (ich
rozwinięta postać pojawia się u Hulla, 1952 i Spence'a, 1956) zakładały istnie-
nie ukrytych reakcji stanowiących źródło stymulacji zachowań, co pozwalało
wyjaśniać wyniki poznawczego nurtu teorii uczenia się, zapoczątkowanego
przez Tolmana (np. 1959). Tego rodzaju koncepcje czynników pośredniczących
najpełniej zostały wykorzystane w analizie społecznych zachowań człowieka
przez Dollarda i Millera (1950), Osgooda (1957) i Mowrera (1960). Niektóre
tezy późniejszych behawiorystów o utajonym, upośrednionym charakterze po-
staw wspiera też rozprawa Campbella (1963), który twierdził, iż nabyte dyspo-
zycje, takie jak postawy „stanowią pozostałość uprzednich doświadczeń, która
Definicja ta zbudowana została na podstawie przedstawionego wcześniej wzorca
definicji poznania utajonego. W miejsce przyjmowanych tu cech definicyjnych postawy
(„przychylne lub nieprzychylne odczucia, myśli, czy działania wobec obiektów
społecznych") mogą zostać podstawione także inne cechy. Kwalifikacja „nieprawidłowo
zidentyfikowany" obejmuje istotną grupę przypadków, w których identyfikowalne jest
jedynie uprzednie ubiegłe doświadczenie, a nie jego wpływ na reakcję oceniającą. Np.
student może być świadom uzyskania wysokich ocen z danego przedmiotu, ale nie
podejrzewa, że wpływają one na sposób, w jaki on sam ocenia wykładowcę na
zakończenie semestru.
UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...
kieruje i wpływa na późniejsze zachowanie" (s. 97). Z perspektywy czasu
nietrudno zauważyć, że idea utajonych procesów pośredniczących nie
zadomowiła się jednak na dobre w psychologii społecznej.
Bezpośrednie a pośrednie miary postaw. Eksperymenty wykazujące
utajoną naturę postaw opierają się na pośrednich ich miarach. Różnica między
miarami bezpośrednimi i pośrednimi jest następująca. Jeśli osoba badana jest
informowana, że mierzone jest A, a badacz na podstawie jej reakcji wnioskuje
o zjawisku B, to bezpośrednia miara A jest pośrednią miarą B. Natomiast
w przypadku tzw. niereaktywnych miar pośrednich, badany nie zdaje sobie
sprawy z tego, że w ogóle cokolwiek jest mierzone. Niereaktywne miary poś-
rednie były jednak używane tylko w niewielkiej części dyskutowanych tu ba-
dań.
Bezpośrednio wyrażana przez badanego ocena obiektu A może stanowić
wskaźnik jego utajonej postawy wobec B, jeżeli między A i B zachodzi jakiś
związek umożliwiający o wnioskowaniu utajonego stosunku do B na podstawie
oceny A. Mierzona w ten pośredni sposób utajona postawa wobec B może nie
zgadzać się z rezultatem bezpośredniego jej pomiaru. Taka niezgodność, okreś-
lana mianem dysocjacji postaw utajonych i jawnych, jest szczególnie interesu-
jąca i bodaj najwymowniej ukazuje znaczenie badań nad utajonymi postawami.
Dysocjacja nie jest jednak warunkiem koniecznym dla uznania jakiejś postawy
za utajoną. Ważniejsze jest to, że wpływ manipulowania postawą na miarę
pośrednią może być zredukowany, wyeliminowany lub odwrócony, gdy badani
stają się świadomi natury manipulacji. Zagadnienie to rozważamy poniżej, dys-
kutując nad wynikami badań nad wpływem manipulacji uwagą na przejawy
utajonego poznania społecznego.
POSTAWY UTAJONE - WYNIKI BADAŃ
Zjawisko aureoli
Opisując inne osoby, ludzie mają skłonność do kojarzenia pozytywnych cech
z innymi cechami o tym samym znaku w stopniu większym niż to wynikałoby
z doświadczenia i obserwacji faktów, co Thorndike (1920) określił mianem zja-
wiska aureoli. Zjawisko aureoli jest więc tendencją do oceniania jakiejś nowej
cechy A pod wpływem wartości już znanej cechy B tej samej osoby, przy czym
obie te cechy nie pozostają ze sobą w żadnym obiektywnym związku (a mają
jedynie ten sam znak). Założyć więc można, że w takim przypadku bezpośred-
nia miara ocena cechy A odzwierciedla utajoną postawę wobec cechy B.
Rolę obiektywnie nie powiązanej cechy (B), wpływającej na różnego rodzaju
sądy oceniające (A), pełniła w wielu badaniach atrakcyjność fizyczna spostrze-
ganej osoby. Np. Dion, Berscheid i Walster (1972) stwierdzili, że osoby atrakcyj-
ne obojga płci oceniane są jako uprzejmiejsze, szczęśliwsze, silniejsze, a także
bardziej interesujące i towarzyskie oraz mające lepszy charakter i większe
szanse na sprawowanie prestiżowych stanowisk. Podobnie Landy i Sigall
(1974) stwierdzili, że wypracowania napisane przez studentkę ładną oceniane
były przez jej kolegów studentów jako lepsze, niż te same wypracowania przypi-
A. G. GREENWALD, M. R. BANAJI
sane studentce mniej urodziwej (informacją o urodzie manipulowano za pomo-
cą stosownych fotografii rzekomych autorek). Fizycznie atrakcyjni oskarżeni
otrzymują też niższe grzywny i obciążani są niższą kaucją w przypadku popeł-
nienia wykroczenia (zależność ta jest słabsza lub nie występuje w przypadku
przestępstw - Downs i Lyons, 1991).
Aureola fizycznej atrakcyjności jest silniejsza w przypadku oceniania kobiet
niż mężczyzn (Bar-Tal i Saxe, 1976; Wallston i O'Leary, 1981). Jak jednak
wskazuje Berscheid (1985), w badaniach nad tym problemem najczęściej anali-
zuje się oceny kobiet dokonywane przez mężczyzn. Odzwierciedlać to może
zarówno powszechny pogląd, jak i wyniki badań dowodzące, ze fizyczna atra-
kcyjność płci przeciwnej jest dużo ważniejsza dla mężczyzn niż kobiet (Fein-
gold, 1990). Możliwa jest jednak i inna interpretacja tej asymetrii, w myśl
której atrakcyjność jest istotniejszym utajonym sygnałem wzbudzającym posta-
wy w stosunku do kobiet niż mężczyzn. Pozytywną aureolę wyglądu fizycznego
stwierdzono w badaniach nad Murzynami amerykańskimi (Cash i Duncan,
1984) i Japończykami (Onodera i Miura, 1990) i wykazano, że nie zależy ona od
wieku badanych (Adams i Crane, 1980). Na podstawie niedawno przeprowa-
dzonej metaanalizy wyników badań, Eagly, Ashmore, Makhijani i Longo (1991)
doszli do wniosku, że oddziaływanie fizycznej atrakcyjności na przypisywane
człowiekowi cechy można wyjaśnić (świadomym) przekonaniem badanych, że
osoby atrakcyjne cechują się wyższymi umiejętnościami społecznymi. Eagly
i współpracownicy stwierdzili jednak, że atrakcyjność fizyczna zawyża także
oceny intelektualnych kompetencji spostrzeganej osoby (średnia wielkość efe-
ktu d = .46), a nie ma przecież jasnych podstaw, by sądzić, że z fizyczną atra-
kcyjnością powiązane są i zdolności intelektualne.
Nisbett i Wilson (1977b) wykazali odwrócenie typowego zjawiska aureoli.
Przedstawiali oni swym badanym nauczyciela, który miał za zadanie zachowy-
wać się w sposób albo ciepły, albo chłodny. Osoby z grupy „ciepłej" oceniały
nauczyciela jako przystojniejszego oraz obdarzonego lepszymi manierami
i akcentem niż osoby z grupy „chłodnej", jednak zaprzeczały jakoby sympatia
do nauczyciela mogła wpływać na ich oceny. Wręcz przeciwnie, na przykład
osoby z grupy „zimnej" błędnie sądziły, że to (identyczny jak w poprzednich
warunkach badania) akcent, maniery i wygląd przyczyniły się do ich mniejszej
sympatii dla nauczyciela. Badanie to wykazuje więc brak rozpoznawania przez
badanych faktu, że ocena jednej cechy osoby spostrzeganej wpływa na oceny
innych jej cech, nawet gdy idzie o „cechy, o których powszechnie sądzimy, że
jesteśmy w stanie niezależnie je ocenić" (Nisbett i Wilson, 1977b, s. 250).
Choć wiele badań nad zjawiskiem aureoli dotyczyło atrakcyjności fizycznej,
wywoływać je może także wiele innych sygnałów. Na przykład P. R. Wilson
(1968) manipulował statusem akademickim osoby spostrzeganej, przedstawia-
jąc ją różnym grupom obserwatorów jako studenta, asystenta, wykładowcę,
starszego wykładowcę lub profesora Uniwersytetu w Cambridge i po pewnym
czasie prosił obserwatorów o ocenę wzrostu tej osoby. Oszacowania wzrostu
rosły jako funkcja statusu obserwowanej osoby: student był oceniany jako naj-
niższy, podczas gdy profesor - jako najwyższy. Inny wariant zjawiska aureoli
UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE
zademonstrował Howard (1992) wykazując, że atrakcyjność opakowania produ-
ktu podnosiła ocenę samego produktu przy pierwszym zetknięciu się badanych
z produktem. Jeszcze inną odmianę zjawiska aureoli wykryli Frank i Gilovich
(1988) stwierdzając, że czarny kolor sportowych strojów sprzyja przypisywaniu
większej agresywności zarówno sobie samemu, jak i innym. Wiele kontrowersji
wzbudziło badanie Petersa i Ceci (1982), którzy przesłali do czasopism nauko-
wych maszynopisy prac niegdyś już w nich opublikowanych, opatrując je fikcyj-
nymi nazwiskami autorów zatrudnionych w instytucjach nie cieszących się
prestiżem w środowisku naukowym. Większość prac została oceniona negatyw-
nie i nie dopuszczona do publikacji. Przyczyny mogły być różne, choć najbar-
dziej prawdopodobną był niski prestiż (fikcyjnych) miejsc pracy rzekomych
autorów niedoszłych publikacji.
W myśl przyjmowanej tu interpretacji zjawiska aureoli, kiedy człowiek do-
wiaduje się, że jakaś nieznana mu osoba cechuje się pewną pozytywną lub
negatywną właściwością B, wykształca się u niego ogólna, niespecyficzna i „roz-
lana" postawa wobec tej osoby (negatywna lub pozytywna - w zależności od
reakcji na właściwość B). Z uwagi na swój rozlany i nieprecyzyjny charakter
postawa ta może zostać uogólniona czy przeniesiona na jakąkolwiek specyficz-
ną, akurat ocenianą cechę A tej samej osoby. Jeżeli badany nie zauważa, że
stosunek do B wpływa na sąd dotyczący A, powiadamy, że postawa wobec B
funkcjonuje w sposób utajony. Zjawisko aureoli ma doniosłe znacz; nie prakty-
czne i wykorzystywane jest tysiące razy dziennie, na przykład w dziedzinie
reklamy. Reklamowane produkty są zwykle przedstawiane w otoczeniu atra-
kcyjnych obiektów, sławnych postaci świata rozrywki, pięknych modelek. Gene-
ralnie rzecz biorąc, odbiorcy reklam są świadomi tego, że reklamodawca stara
się wpłynąć na ich postawy, w związku z czym prawdopodobieństwo błędnej
identyfikacji źródła pozytywnych reakcji wobec reklamowanego produktu jest
niewielkie. Jednakże (na co wskazała autorom jedna z osób czytających wcześ-
niejszą wersję tego artykułu) często nie jesteśmy zbyt uważnymi odbiorcami
reklam, a w konsekwencji możemy być podatni na utajony wpływ takich ubocz-
nych sygnałów atrakcyjności. Powszechną sytuacją, w której zjawisko aureoli
występuje ze szczególnym natężeniem, jest ocenianie pracowników przez prze-
łożonych: nie mająca związku z wykonywaniem pracy atrakcyjność może wpły-
wać na oceny poziomu wykonania zadań (np. Balzer i Sulsky, 1992; Cooper,
1981;Tsui i Barry, 1986).
Inne przejawy postaw utajonych
Zjawisko samej ekspozycji. Liczne wyniki badań doprowadziły Zajonca
(1968) do wniosku, że im częściej eksponowany nam jest jakiś bodziec, tym
bardziej go lubimy, co nazwał zjawiskiem samej ekspozycji. Choć nikt nie wątpił
w jego istnienie, powody występowania zjawiska samej ekspozycji pozostawały
przez długi czas zagadką. Ostatnio uzyskane wyniki świadczą o tym, że jest ono
przejawem funkcjonowania postaw utajonych. Zainspirowani metaanalizą da-
nych dokonaną przez Bornsteina (1989), Bornstein i D'Agostino (1992) wyka-
zali, że lubienie bodźców uprzednio eksponowanych jest najsilniejsze wtedy,
kiedy ludzie nie pamiętają uprzednich ich ekspozycji. Występująca w takim
A. G. GREENWALD, M. R. BANAJI
przypadku nasilona łatwość rozpoznania już napotkanego bodźca przy jego
ponownej ekspozycji jest nietrafnie przypisywana jego lubieniu, prowadzącemu
do pozytywnych ocen bodźca
3
. Inne zjawiska, w których występuje ten sam
rodzaj oddziaływania postaw utajonych, to wzrost wiary w słuszność jakiegoś
twierdzenia wskutek łatwości zrozumienia jego treści (Gilbert, 1991
4
; Sher-
man, Mackie i Driscoll, 1990) oraz wzrost wiary w słuszność twierdzenia wsku-
tek wcześniejszego natrafienia na to twierdzenie (Arkes, Boehm i Xu, 1991;
Begg, Armour i Kerr, 1985; Hasher, Goldstein i Toppino, 1977; Hawkins
i Hoch, 1992).
Podprogowe warunkowanie postaw. Szereg badaczy próbowało wytwo-
rzyć pozytywną lub negatywną postawę wobec bodźców neutralnych za pomocą
poprzedzania ekspozycji tych bodźców bardzo krótką (podprogową) ekspozycją
bodźca przyjemnego lub nieprzyjemnego. Świadectwem przenoszenia się re-
akcji afektywnej z migawkowo wyświetlanych bodźców przyjemnych lub nie-
przyjemnych na neutralne miały być oceny dotyczące tych ostatnich. Choć jak
dotąd nie dopracowano się rzetelnej procedury uzyskiwania tego zjawiska, wie-
lu badaczy relacjonuje wyniki badań, w których udało się je uzyskać (Edwards,
1990; Krosnick, Betz, Jussim i Lynn, 1992; Niedenthal, 1990; Murphy i Zajonc,
1993). Procedura ta nazywana jest czasami warunkowaniem postaw, choć taka
nazwa może być nietrafna z powodu zarówno zbyt małej liczby powtórzeń
ekspozycji bodźców, jak i dlatego, że porządek wydarzeń jest tu odwrócony
w stosunku do tego, co dzieje się w standardowym badaniu nad warunkowa-
niem (gdzie bodziec neutralny pojawia się na początku, a więc przed bodźcem
przyjemnym lub nieprzyjemnym). Zjawisko, przenoszenia reakcji afektywnej
z podprogowo wyświetlanego bodźca przyjemnego bądź nieprzyjemnego na wy-
świetlany natychmiast potem bodziec neutralny, zapewne lepiej wyjaśniać jako
rezultat utajonego oddziaływania postawy wywołanej pierwszym bodźcem na
oceny bodźca drugiego (początkowo neutralnego).
Ustosunkowania natychmiastowe. Ustosunkowanie natychmiastowe to
niemal błyskawiczne lubienie lub nielubienie nowego obiektu już przy pier-
wszym jego napotkaniu (zob. Fiske, 1982, gdzie podobne zjawisko określono
mianem schematopochodnej reakcji afektywnej). Choć ustosunkowania natych-
miastowe rzadko stanowią przedmiot badań, prawdopodobnie są one bardzo
powszechnym zjawiskiem. Na przykład odczuwanie prawie natychmiastowej
sympatii lub antypatii do postaci z filmów, bohaterów książek czy wiadomości,
a także zawodników czy zespołów sportowych zdarza się często - przynajmniej
autorom tego artykułu. W niektórych przypadkach jawne podłoże natychmia-
W przypadku zjawiska samej ekspozycji brak jest podstawowej cechy innych, wcześniej
tu opisywanych utajonych oddziaływań postaw, a mianowicie nie mamy tu do czynienia
z nieświadomym przeniesieniem oceny z jednego obiektu na drugi. Choć współczesne
badania znacznie pogłębiły nasze rozumienie zjawiska samej ekspozycji, źródła jego
afektywnej natury w dalszym ciągu pozostają niejasne.
Gilbert (1991) interpretuje te wyniki jako bezpośredni rezultat procesów rozumienia;
empiryczne rozróżnienie tych alternatywnych wyjaśnień wydaje się dość trudne.
UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...
stowej postawy może wydać się oczywiste: dana osoba jest podobna do nas
samych, zespół sportowy pochodzi z naszego miasta czy uniwersytetu, postać
z książki przedstawiona jest w dobrym lub złym świetle. W innych przypad-
kach, natychmiastowe ustosunkowania nie mają introspekcyjnie dostępnego
podłoża i mogą stanowić przejaw postaw utajonych.
Wpływy kontekstu w badaniach sondażowych. Schwarz i Clore (1983)
stwierdzili, że osoby zapytywane o ogólne zadowolenie z życia w dni słoneczne
podawały wyższe oceny od osób ankietowanych w dni deszczowe. W podobnych
badaniach Schwarz, Strack i Mai (1991) pytali grupę respondentów o zadowole-
nie z małżeństwa oraz z życia w ogóle. Kiedy pytanie o małżeństwo zadawano
jako pierwsze z kolei, ocena satysfakcji z życia rosła u osób szczęśliwych w mał-
żeństwie, a malała u osób nieszczęśliwych, w porównaniu z osobami odpowia-
dającymi najpierw na pytanie o ogólne zadowolenie z życia. Wynik ten świadczy
o utajonym wpływie informacji ubocznej na sądy o ogólnej satysfakcji z życia,
ale może być też tłumaczony jako konsekwencja wiedzy dostępnej introspekcyj-
nie. Jednym ze sposobów potwierdzenia trafności interpretacji w kategoriach
wpływu utajonego byłoby wykazanie, że zwrócenie uwagi na sygnał będący
źródłem wpływu zredukuje sam efekt. Zademonstrowali to Schwarz i Clore
(1983): gdy telefonicznie ankietowanych badanych poproszono na wstępie
o opisanie pogody za oknem, wpływ pogody na późniejsze oceny jakości własne-
go życia zanikał.
Wynik ten ilustruje ogólniejszą tezę, że opisywane tu zjawiska wartościowa-
nia utajonego zanikają w sytuacji uświadomienia badanym obecności bodźców
wywołujących postawy utajone. Problem ten omówimy szerzej w podrozdziale
„Uwaga jako moderator utajonego poznania".
UTAJONE WARTOŚCIOWANIE WŁASNEJ OSOBY
Liczne badania prowadzone w ostatnich dekadach wykazały, że większość osób
niemal każdej badanej grupy ocenia pozytywnie siebie samych. Ten rzetelny,
powtarzający się z badania na badanie rezultat pozwala sądzić, że większość
ludzi ma pozytywną postawę w stosunku do siebie samych (Banaji i Prentice,
1994; Baumeister, 1982; Greenwald, 1980; Myers i Ridl, 1979; S. E. Taylor
i Brown, 1988). Rozumowanie w kategoriach wpływu postaw utajonych pozwa-
la więc przewidywać pozytywne ocenianie również nowych czy neutralnych
obiektów skojarzonych z własną osobą dokonującego ocen człowieka. Tak jak
w przypadku zjawiska aureoli, założyć można, że ocena dowolnej, dotąd neu-
tralnej własności czy obiektu A pozostawać będzie pod wpływem tendencji do
pozytywnego oceniania własnej osoby (B). Wynikająca z tego pozytywna ocena
obiektu czy własności A jest konsekwencją postawy utajonej, a więc wzrost
oceny obiektu występuje niezależnie od świadomości człowieka i niezależnie od
tego, czy skojarzenie obiektu lub cechy A z własną ma jakieś obiektywne zna-
czenie dla owej oceny czy nie.
A. G. GREENWALD. M. R. BANAJI
Utajone wartościowanie własnej osoby polega na wpływie pozytywnej
postawy wobec samego siebie na przychylne bądź nieprzychylne ocenianie obie-
któw skojarzonych z własną osobą, przy czym wpływ ten pozostaje niezidenty-
fikowany na drodze introspekcji bądź też jest identyfikowany w sposób nie-
trafny.
Interpretacji w kategoriach utajonego wartościowania własnej osoby podda-
ją się trzy rodzaje zjawisk. Rodzaj pierwszy to eksperymentalne efekty utajo-
nego wartościowania siebie, gdzie bodźce początkowo neutralne są arbitralnie
kojarzone lub nie z własną osobą podmiotu. Świadectwem utajonego wartościo-
wania siebie jest tu wyższa ocena bodźców skojarzonych z ,ja" oceniającego
podmiotu. Rodzaj drugi to naturalnie zapośredniczone utajone wartościo-
wanie siebie, gdzie mamy do czynienia z podobnym zjawiskiem, tyle że skoja-
rzenie ocenianego obiektu z osobą podmiotu nie jest rezultatem manipulacji
eksperymentalnej, lecz zostało w naturalny sposób wytworzone w trakcie życia
podmiotu. Rodzaj trzeci to wtórne efekty utajonego wartościowania własnej
osoby, gdzie badani formułują pozytywne oceny obiektów powiązanych z ich
j a " w sposób inferencyjny, a więc na mocy logicznych związków między tymi
obiektami a człowiekiem dokonującym ocen.
Eksperymentalne efekty utajonego wartościowania siebie
Perswazyjne efekty odgrywania ról. W badaniach nad perswazją związaną
z odgrywaniem ról prosi się badanych o odgrywanie roli zwolennika lub prze-
ciwnika jednego ze stanowisk w jakiejś spornej kwestii i o przedstawianie sto-
sownych argumentów. Badani odgrywający tego rodzaju role wykazują
silniejszą niż badani kontrolni skłonność do wiary w trafność nowych dla siebie
argumentów (które na prośbę badacza przedstawiali jako własne) i silniej zo-
stają przekonani do słuszności stanowiska, za którym argumenty te przema-
wiają (np. Janis i King, 1956). Zjawisko to występuje zarówno wtedy, gdy
odgrywając rolę badani samodzielnie wymyślają argumenty (np. Greenwald
i Albert, 1968; King i Janis, 1956), jak i wtedy, gdy po wejściu już w rolę ocenia-
ją trafność argumentów nowych, dostarczonych im przez badacza (Greenwald,
1969). Interpretacja tych wyników jako przejawu utajonego wartościowania
siebie zakłada, po pierwsze, że wejście w rolę zwolennika jakiegoś stanowiska
powoduje wykształcenie się relacji związku między własną osobą badanego
a tym stanowiskiem (a więc wykształcenie się relacji jednostkowej, by posłużyć
się terminologią Heidera, 1944) oraz - po drugie - że pozytywna postawa wobec
siebie zostaje przeniesiona na bronione stanowisko.
Efekt samego posiadania. W eksperymencie Feysa (1991; por. też Beg-
gan, 1992), badani uczyli się najpierw, które z czterech ikon (symboli wizual-
nych) w grze komputerowej przedstawiały ich samych, a które przedstawiały
ich przeciwnika w grze, którym był komputer. Kiedy następnie poproszono ich
o ocenę estetycznych walorów wszystkich ośmiu figur, badani wyżej oceniali
„swoje" ikony. Analogiczne zjawisko, polegające na lubieniu liter wyrażających
własne inicjały badanego, zostało nazwane przez Nuttina (1985, 1987) efe-
A. G. GREENWALD. M. R. BANAJI
na założeniu, że wzrost liczby opinii wspólnych z obcą osobą nasila jej powiąza
nie z własnym ,ja" badanego
5
.
W odróżnieniu od „eksperymentalnego" wpływu utajonych postaw wobec
własnej osoby, w badaniach nad zależnością atrakcyjności od podobieństwa po-
wiązanie nowego obiektu (nieznajomej osoby) z własną osobą podmiotu jest
upośrednione posiadaniem przez ów obiekt właściwości (opinii), które już
wcześniej były powiązane z ,ja" podmiotu. Finch i Cialdini (1989) manipulowa-
li tym powiązaniem w interesującym eksperymencie, w którym informowali
badanych, że urodzili się w tym samym dniu i miesiącu co niesławnej pamięci
postać historyczna - Rasputin. Badani przekonani, że łączy ich z Rasputinem
podobieństwo daty urodzenia łagodniej oceniali jego czyny niż badani, których
nie informowano o tym (rzekomym) podobieństwie. Prentice i Miller (1992)
zastosowali tę technikę do wytwarzania więzi między badanymi rozgrywający-
mi dylemat więźnia. Osoby przekonane, że ich partner urodził się tego samego
dnia, co one, okazały się w trakcie gry znacznie bardziej skłonne do współpracy
niż osoby, którym nie podawano tej (nieprawdziwej) informacji.
Poznawcze reakcje na perswazję. Nowe argumenty podawane w prze-
kazie perswazyjnym oceniane są jako tym bardziej trafne, im bardziej są zgod-
ne z własnymi poglądami przekonywanego człowieka. Zjawisko to wykryto pod
koniec lat 60. (np. Cullen, 1968; Greenwald, 1968). Dobrą jego ilustracją są
badania Lorda, Rossa i Leppera (1979), gdzie studentów opowiadających się za
lub przeciw karze śmierci, zapoznawano z dwoma zestawami argumentów,
z których jeden przemawiał za, a drugi przeciw tej karze. To, która argumenta-
cja uważana była za przekonywającą, okazało się silnie uzależnione od włas-
nych postaw osób badanych. Odrzucający karę śmierci za bardziej przekony-
wające uważali przedstawione im argumenty przeciw karze śmierci, na odwrót
zaś było w przypadku zwolenników kary śmierci. W rezultacie, obie grupy wy-
szły z tej próby perswazji umocnione w swoich poglądach, mimo że połowa
otrzymanych argumentów przemawiała przeciwko początkowo wyznawanemu
stanowisku. Było to zapewne rezultatem faktu, że argumenty podobne do włas-
nej postawy pociągały badanych, a argumenty niepodobne były odrzucane. Po-
znawcze reakcje na perswazję okazują się więc bliskim krewnym związku
podobieństwo-atrakcyjność, tyle że zamiast poglądów nieznanej osoby mamy tu
do czynienia z poglądami stanowiącymi element komunikatu perswazyjnego,
a w miejscu lubienia-nielubienia osoby o poglądach podobnych lub niepodob-
nych występuje akceptacja bądź odrzucenie argumentów zawartych w przeka-
zie perswazyjnym. Skłonność do odrzucania przekazów niezgodnych z wyzna-
waną opinią jest szczególnie widoczna w badaniach nad zjawiskiem wrogości
mediów (Vallone, Ross i Lepper, 1985). Polega ono na tym, że zrównoważone
Kwestia, jaką rolę w relacji podobieństwo-atrakcyjność odgrywają sygnały
podobieństwa i odmienności była niedawno przedmiotem dyskusji (Byrne, Clore
i Smeaton, 1986; Rosenbaum, 1986). Jednak oba stanowiska w tym sporze
(przypisywanie kluczowej roli bądź to podobieństwu, bądź odmienności) są równie
zgodne z przyjmowaną tu interpretacją relacji podobieństwo-atrakcyjność
w kategoriach utajonego wartościowania własnej osoby.
UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...
ktem samego posiadania. Jeszcze inne zjawisko interpretowalne w katego-
riach utajonego wartościowania siebie uzyskali w kilku eksperymentach Kah-
neman, Knetsch i Thaler (1990). Wykazali oni wyraźny wzrost wartości przy-
pisywanej takim przedmiotom jak kubek, pióro czy tabliczka czekolady wsku-
tek ich otrzymania na własność przez dokonujące ocen osoby.
Minimalne zjawisko grupowe. Liczne badania przekonują, że ludzie
przychylniej oceniają członków grupy własnej (ingroups) niż grup pozostałych
(outgroups), co nazywane jest tendencyjnym faworyzowaniem grupy
własnej (in-group bias). Zjawisko to samo w sobie uznać można za jeden z da-
lej omawianych, naturalnie upośrednionych efektów utajonego wartościowania
siebie. Przekonujące wyniki badań Tajfela (1970) wykazały, że tendencyjna
faworyzacja własnej grupy występuje nawet wtedy, gdy członkowie grupy włas-
nej i obcej są do siebie podobni pod każdym obiektywnym względem, z wyjąt-
kiem przynależności grupowej - na przykład w warunkach, w których podział
na grupę „my" i „oni" nastąpił przez losowanie obserwowanego przez samych
badanych. Tendencyjna faworyzacja własnej grupy jest jednym z przejawów
tzw. minimalnego zjawiska grupowego szersze omówienie - por. Brewer, 1979;
Gaertner, Mann, Dovidio, Murrell i Pomare, 1990; Messick i Mackie, 1989;
Mullen, Brown i Smith, 1992; Ostrom i Sedikides, 1992; Tajfel i Turner, 1986
oraz Wilder i Shapiro, 1984). Minimalne zjawisko grupowe dowodzi, że przyna-
leżność do tej samej grupy jest czynnikiem wystarczającym do traktowania
pozostałych członków własnej grupy przynajmniej w pewnym stopniu tak samo.
jak siebie samego. O tym, że przynależność do tej samej grupy wystarcza do
transferu pozytywnych uczuć z siebie na innych członków grupy własnej, świadczą
też inne badania. Na przykład Perdue, Dovidio, Gurtman i Tyler (1990) stwierdzi-
li, że zaimki „wewnątrzgrupowe" (my i nas) upozytywniają oceny neutralnych
bodźców, jeżeli są podprogowo wyświetlane przed ekspozycją owych bodźców.
Naturalnie upośrednione efekty utajonego wartościowania siebie
Wpływ podobieństwa na atrakcyjność. Silnym wyznacznikiem sympatii
odczuwanej do innego człowieka jest spostrzegane podobieństwo jego opinii do
naszych własnych (por. Byrne, 1969). W typowym eksperymencie nad wpływem
podobieństwa na atrakcyjność badany ocenia sympatyczność nieznanej osoby,
zapoznawszy się uprzednio z wypełnionym przez nią kwestionariuszem mierzą-
cym treść różnych opinii. W rzeczywistości ów kwestionariusz opinii wypełnio-
ny jest przez badacza w taki sposób, aby opinie „osoby nieznajomej" były
w różnym stopniu podobne bądź niepodobne do własnych, wcześniej zmierzo-
nych, opinii osoby badanej. Miarą atrakcyjności nieznajomej osoby jest suma
odpowiedzi na dwa pytania, z których jedno dotyczy tego, jak dalece badany
lubi tę osobę, a drugie -jak dalece chciałby z nią współpracować. W klasycznym
eksperymencie Byrne'a (1962) manipulowano liczbą (od zera do siedmiu) opinii
zgodnych z opinią badanego. Liczba opinii zgodnych decydowała o sympatii
odczuwanej do „nieznajomej osoby". Interpretacja tych wyników w kategoriach
utajonego oddziaływania pozytywnej postawy wobec siebie samego zasadza się
UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...
komunikaty prasowe czy telewizyjne, przedstawiające racje obu skonfliktowa-
nych w jakiejś sprawie stron, są odrzucane przez obie strony konfliktu. Obie
strony traktują takie zrównoważone komunikaty jako wrogie właśnie dlatego,
że są zrównoważone, tzn. zawierają pewną liczbę argumentów także na rzecz
drugiej strony konfliktu.
Podecyzyjna zmiana atrakcyjności możliwości wybranych i odrzu-
conych. W badaniach nad tym zjawiskiem uczestnicy eksperymentu oceniają
jakieś produkty czy wytwory (np. nagrania utworów muzycznych), po czym
wybierają i dostają na własność jeden z dwóch podobnie ocenianych produktów,
a na zakończenie ponownie oceniają cały zbiór produktów. W porównaniu z nie
dokonującą wyboru grupą kontrolną, w grupie eksperymentalnej obserwuje się
zwiększenie atrakcyjności alternatywy wybranej w stosunku do niewybranej
(Festinger i Walster. 1964; Steele, Spencer i Lynch, 1992). Jest to kolejny prze-
jaw zwiększonej pozytywności bodźca związanego z własną osobą — związek ów
zostaje tu wytworzony poprzez decyzję, czyli samodzielne wybranie tego, a nie
innego obiektu
6
. Interesującą odmianę tego zjawiska zademonstrowała Langer
(1975), sprzedając badanym urzędnikom losy na loterię w cenie 1 dolara i na-
mawiając ich potem do odsprzedania losu innej osobie. Niektórzy badani mogli
przy pierwotnym zakupie losu sami go wyciągnąć, innym był on jedynie wręcza-
ny. Zmienną zależną była cena, za którą badani godzili się odstąpić swój los.
W grupie ,.z wyborem" przeciętna cena wynosiła 8,67 dolara, w grupie „bez
wyboru" 1,96 dolara. Wyniki te wskazują więc, że każde powiązanie losu
z własną osobą zwiększało jego wartość ponad cenę zakupu (czyli 1 dolara, por.
też opisane poprzednio zjawisko samego posiadania), jednak wzrost wartości
był znacznie większy w warunkach więzi silnej, spowodowanej aktywnym wy-
braniem losu przez badanego.
Lubienie liter związanych z własnym nazwiskiem. Jeżli przedstawić
ludziom pary liter z prośbą o wybranie z każdej pary litery bardziej lubianej, to
systematycznie wybierają litery wchodzące w skład ich własnego imienia lub
nazwiska - pod warunkiem wszakże, że nie są świadomi faktu, iż litery celowo
dobrano w taki właśnie sposób (Nuttin, 1985). Zjawisko to tłumaczono na kilka
sposobów, z których najlepsze wydaje się wyjaśnienie w kategoriach związku
liter z własną osobą podmiotu: pozytywny stosunek do samego siebie przenosi
się na litery składające się na własne imię człowieka (Hoorens, 1990; Johnson,
1986; Nuttin, 1985). Zjawisko to ilustruje rysunek 1 przedstawiający nie publi-
kowane wcześniej fragmenty wyników Johnsona (1986).
Podecyzyjne różnicowanie atrakcyjności alternatyw to oczywiście oryginalne
przewidywanie teorii dysonansu poznawczego. Wielu autorów traktowało jednak
redukowanie dysonansu poznawczego jako przejaw dążenia do utrzymania wiary
w wartość własnej osoby (np. Aronson, 1968, 1992), potwierdzenia tej wiary (Steele,
1988) lub jej obrony (Deutsch, Krauss i Rosenau, 1962; Greenwald i Ronis, 1978).
Interpretacje te sugerują, że wszelkie zmiany podysonansowe stanowić mogą pewną
podklasę przejawów utajonego wartościowania własnej osoby.
A. G. GREENWALD, M. R. BANAJI
Rys. 1. Preferowanie liter składających się na własne imię i nazwisko jako przejaw
utajonego wartościowania własnej osoby. Badani bardziej lubią litery wcho-
dzące w skład ich własnego imienia niż liter nie powiązane z własnym
imieniem, przy czym dotyczy to głównie inicjałów. (.Dane pochodzą z badania
597 osób, zilustrowane na rysunku wartości są rezultatem uśrednienia co
najmniej 13 obserwacji, za: Johnson, 1986)
Dane te ukazują statystycznie istotne preferowanie liter składających się na
własne imię i nazwisko oraz znacznie już silniejsze preferowanie liter stanowią-
cych inicjały badanego. Ponieważ inicjały są silniej związane z ,ja" niż inne
litery imienia i nazwiska, zacytowane wyniki Johnsona wspierają wyjaśnienie pre-
ferowania tych liter jako przejawu utajonego wartościowania własnej osoby
7
.
Wtórne przejawy utajonego wartościowania własnej osoby
Pozytywność o b r a z u własnej osoby. Liczne badania wykazały, że ludzie
formułują wiele różnych sądów w taki sposób, aby przedstawić samych siebie
w pozytywnym świetle. Tendencja do spostrzegania siebie w pozytywny sposób
ma szczególną wagę dla niniejszej analizy, gdyż stanowi nie tylko wyraz utajo-
nego wartościowania własnej osoby, ale także wzmacnia tę skłonność i stanowi
jej wtórne źródło
8
. W tym miejscu pominiemy szczegółową dyskusję nad wyni-
Przypuszczać można by, że silniejsze lubienie liter składających się na własne inicjały
niż na resztę własnego imienia i nazwiska wywołane jest częstszym napotykaniem liter
składających się na inicjały. Przypuszczenie takie jest jednak mało prawdopodobne
zarówno dlatego, że zjawisko samej ekspozycji zanika już przy dużo niższych
częstościach ekspozycji niż olbrzymie częstotliwości właściwe literom alfabetu, jak
i dlatego, że gdyby zliczyć ogólną częstość ekspozycji liter, przewaga inicjałów nad
pozostałymi literami nazwiska musiałaby być bardzo niewielka.
Niektóre z wcześniej opisanych przejawów utajonego wartościowania siebie mogą
wzmacniać poczucie własnej wartości w sposób jeszcze bardziej pośredni, niż tu
omawiany. Np. przeświadczenie, że nasi znajomi wyrażą zgodne z naszymi poglądy
UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...
karni tych badań, ponieważ przegląd taki zawierają liczne, opublikowane już
prace. Na przykład przegląd badań dokonany przez Greenwalda (1980) wyka-
zał, że ludzie skłonni są przypisywać sobie samym odpowiedzialność za wyniki
pożądane, podczas gdy wyniki niepożądane przypisują oddziaływaniu czynni-
ków zewnętrznych, a także przypominają sobie wszelkie przeszłe wydarzenia
w sposób sprzyjający widzeniu siebie samych w pozytywnym świetle. Liczne
deformacje funkcjonowania poznawczego wywołane tendencją do spostrzegania
własnej osoby w pozytywny sposób zostały przez Greenwalda przyrównane do
funkcjonowania państwa totalitarnego i jego aparatu propagandowego. Ponie-
waż deformacje te pozwalają człowiekowi zachować i wiarę w pozytywną war-
tość własnej osoby, i integralność umysłowej reprezentacji informacji o samym
sobie, Greenwald uznał je za mechanizmy o pozytywnych funkcjach adaptacyj-
nych. Do podobnych wniosków doprowadził również bardziej współczesny prze-
gląd badań nad pozytywnymi złudzeniami na temat własnej osoby (S.E. Taylor
i Brown, 1988). Również analizy poznawczego funkcjonowania osób cierpiących
na depresję prowadzą do wniosku, ze upozytywniające przetwarzanie informa-
cji na temat własnej osoby stanowi adaptacyjny mechanizm chroniący człowie-
ka przed depresją (Beck, 1979; Scheier i Carver, 1992; Seligman, 1991).
Warto wspomnieć o jeszcze jednym przejawie dążenia do potwierdzania po-
zytywnej wartości własnej osoby, ze względu na jego szczególny związek z na-
stępną częścią artykułu, dotyczącą stereotypów i uprzedzeń. Crosby (1984)
stwierdził, że członkowie grup dyskryminowanych spostrzegają co prawda in-
nych członków własnej grupy jako obiekty dyskryminacji, jednak siebie samych
nie uważają za szczególnie pokrzywdzonych. Zjawisko to, prawdopodobnie
związane z wiarą w sprawiedliwość świata (Lerner, 1980), wykazano w bada-
niach wykonywanych na różnych grupach, w USA (Crosby, Pufall, Snyder,
0'Connell i Whalen, 1989), frankofonów z Quebecu (Guimond i Dube-Simard,
1983), Haitańczyków oraz indyjskich imigrantów w Kanadzie (Taylor, Wright,
Moghaddam i Lalonde, 1990).
Utajona afiliacja i odrzucenie. Teoria porównań społecznych Festingera
(1954) opiera się na założeniu, iż ludzie porównują się z innymi, aby utwierdzić
się w trafności swoich opinii i sądów na temat własnych zdolności (zob. także
Suls i Wills, 1991). W nowszych ujęciach tego zagadnienia, szczególnie w mode-
lu utrzymywania pozytywnej samooceny Tessera (Tesser, 1988; Tesser i Camp-
bell, 1983) oraz analizie Willsa (1981) dotyczącej porównań w dół, podkreśla
się, że społeczne porównania przebiegają według reguł służących wzmocnieniu
własnej wartości. Współczesna teoria porównań społecznych wskazuje, że po-
czucie własnej wartości pozostaje pod wpływem spostrzeganych relacji między
sobą i innymi (jednostkami lub grupami) oraz ocen, jakie otrzymujemy od
innych. Wysokiemu poczuciu własnej wartości towarzyszy albo kojarzenie włas-
(relacja podobieństwo-atrakcyjność) chroni przed stycznością z poglądami
niezgodnymi, które mogłyby podważyć wiarę w trafność naszych własnych poglądów.
A. G. GREENWALD, M. R. BANAJI
nej osoby z innymi ludźmi ocenianymi pozytywnie, albo z zaprzeczaniem
związków między sobą i innymi ludźmi ocenianymi negatywnie.
Ogólna teza, iż afiliacja i odrzucanie służą poczuciu własnej wartości, znaj-
duje potwierdzenie w opisywanych wcześniej zjawiskach będących przejawami
wpływu utajonego wartościowania siebie, a dotyczących związku atrakcyjności
z podobieństwem, faworyzowania grupy własnej i tendencyjnych reakcji po-
znawczych na perswazję. Jej potwierdzeniem jest również szereg dobrze pozna-
nych zjawisk, w których spostrzegany związek własnej osoby z innym obiektem
stanowi zmienną zależną, a nie eksperymentalnie manipulowaną zmienną nie-
zależną. Na przykład w szeregu badań manipulowano sukcesem lub porażką
innego człowieka lub grupy, mierząc spostrzegane przez badanych powiązanie
własnej osoby z owym człowiekiem lub grupą. Zjawisko kąpania się w cudzej
chwale (Cialdini i in. 1976) polega na dostrzeganiu czy podkreślaniu związku
między sobą a innymi osobami odnoszącymi sukces, natomiast porównania w
dół (Suls, 1991; Wills, 1981) wiążą się z dystansowaniem się od tych, którzy
ponoszą porażki lub cechują się jakimiś przywarami.
Utajona afiliacja lub odrzucenie innych również wyrażają wtórne efekty
utajonego wartościowania własnej osoby, gdyż kojarzenie siebie z osobą atra-
kcyjną lub dystansowanie się od osoby nieatrakcyjnej wspiera poczucie własnej
wartości. Interpretację tę potwierdzają badania wykazujące, iż czasowe obniże-
nie poczucia własnej wartości jednostki (np. za pomocą informacji o niedawno
poniesionej porażce) nasila jej skłonność do kąpania się w cudzej chwale lub
dokonywania „porównań w dól" (np. Cialdini i Richardson, 1980; Crocker,
Thompson, McGraw i Ingerman, 1987). Podobny wydźwięk mają badania,
w których badani przeceniali własną bądź to introwersję, bądź to ekstrawersję,
w zależności od tego, która z tych cech przedstawiana im była jako warunek
odniesienia sukcesu w zadaniach eksperymentalnych (Kunda i Sanitioso, 1989;
Sanitioso, Kunda i Fong, 1990).
Przenoszenie poczucia własnej wartości na innych. Zjawisko to przy-
pomina znane efekty wzajemności ingracjacji przejawiające się wymianą pre-
zentów, przysług, pochwał (Jones, 1964; Regan, 1971; zob. Cialdini, 1993: prze-
gląd danych dotyczących efektów wzajemności). Przeniesienie poczucia własnej
wartości rozpoczyna się otrzymaniem pochwały od innej osoby, ale później
odbiega od zjawiska wzajemnej wymiany, gdyż następująca w zamian sympatia
do tejże osoby jest postrzegana jako niezależny sąd, nie mający związku z po-
chwałą uprzednio otrzymaną. Mechanizm przenoszenia poczucia własnej war-
tości był głównym czynnikiem oddziałującym w znanym badaniu Aronsona
i Lindera (1965). W eksperymencie tym człowiek przechodzący z krytykowania
na wychwalanie osoby badanej bardziej był przez nią lubiany od człowieka,
który stale chwalił badanego. Aronson i Linder sugerowali, że przejście z kryty-
kowania do chwalenia wywołało większą sympatię, gdyż dowodziło, że osoba
dokonująca ocen potrafi wnikliwiej różnicować oceny interpersonalne. W pro-
ponowanych tu kategoriach, przejście od krytyki do chwalenia bardziej wzmac-
nia poczucie własnej wartości (niż stałe pochwały), a odwzajemnianie sympatii
UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...
wtórnie wzmacnia utajone wartościowanie siebie - dzięki spostrzeganiu autora
pochwał jako bardziej wiarygodnego.
W nie opublikowanych jeszcze badaniach, przeprowadzonych na University
of Washington, silny efekt przeniesienia poczucia własnej wartości stwierdzony
został w warunkach naturalnych, w których dwie strony oceniały siebie nawza-
jem - były to semestralne oceny wykładowców dokonywane przez ich słuchaczy
i na odwrót (Greenwald, 1992b). Oceny wystawiane studentom przez wykła-
dowców były silnie skorelowane z ocenami wykładowców wystawianymi przez
studentów. Pozytywny sąd o wykładowcy stawiającym studentowi wysoką notę
prowadzić może do wtórnego wzmocnienia poczucia własnej wartości samego
studenta.
Alternatywne wyjaśnienia przejawów utajonego wartościowania siebie
Każdy z przedstawionych tu przejawów utajonego wartościowania siebie został
wyraźnie potwierdzony w wielu badaniach. Szereg z tych zależności cechuje się
znaczną siłą (stosowne korelacje wynoszą co najmniej .50, a różnice średnich
między porównywanymi grupami wynoszą co najmniej 0.8 odchylenia stan-
dardowego; Cohen, 1988). Zależności te stwierdzano też w badaniach z różnych
dziedzin, takich jak: zmiany postaw (odgrywanie ról w trakcie perswazji i po-
znawcze reakcje na perswazję), podejmowanie decyzji (podecyzyjne różnicowa-
nie atrakcyjności alternatyw), procesy grupowe (faworyzacja grupy własnej
w „minimalnych" warunkach grupowych), atrakcyjność interpersonalna
(wpływ podobieństwa na atrakcyjność, utajona afiliacja i odrzucanie, przemie-
szczanie poczucia własnej wartości) oraz poznanie społeczne (zjawisko samej
ekspozycji i preferowanie liter własnego nazwiska). Tak zróżnicowany zbiór
wyników jest oczywiście możliwy do wyjaśnienia na wiele różnych sposobów -
na podstawie teorii nagród i kar (wpływ podobieństwa na atrakcyjność), teorii
równowagi i zgodności poznawczej (poznawcze reakcje na perswazję i wpływ
podobieństwa na atrakcyjność), dysonansu poznawczego (granie ról i podecy-
zyjne różnicowanie atrakcyjności alternatyw), czy teorii porównań społecznych
(porównania w dół).
Wyjaśnianie tych różnorodnych wyników w kategoriach utajonego wartoś-
ciowania siebie nie wymaga odstąpienia od innych ich interpretacji. W wielu
przypadkach dotychczasowe interpretacje opisują różne prawdopodobne me-
chanizmy funkcjonowania utajonego wartościowania własnej osoby . Jednak
proponowana tu interpretacja w kategoriach utajonego wartościowania siebie
wykracza poza dotychczasowe interpretacje, zakładając, iż wszystkie te zjawi-
ska są zapośredniczone pozytywną samooceną - wszystkie one powinny wystę-
Przykładowo, teoria równowagi Heidera (1958) czyni przedmiotem analizy triadę
składającą się z (a) obserwatora i (b) pozytywnie ocenianej innej osoby, która skojarzona
zostaje z (c) dotąd neutralnym obiektem. Podstawienie własnego ,ja" w miejsce innej
osoby prowadzi do utajonego wartościowania siebie (tj. lubienie obiektów skojarzonych
z własną osobą) - zgodnie z postulowaną przez Heidera tendencją do równoważenia tej
triady.
pować z większym natężeniem u osób cechujących się samooceną wysoką niż
niską
10
.
Jednak owej doniosłej roli odgrywanej przez pozytywną samoocenę nie moż-
na przekonująco wykazać za pomocą dotychczasowych miar samooceny. Stan-
dardowe kwestionariusze samooceny (np. Helmreich, Stapp i Ervin, 1974; Ro-
senberg, 1965) opierają się strategii pomiaru bezpośredniego, mierzącego do-
stępne na drodze introspekcji reprezentacje poczucia własnej wartości. Zakła-
dana tu pośrednicząca rola utajonego wartościowania siebie może być skutecz-
nie sprawdzana za pomocą metod mierzących wartościowanie utajone, a więc
pośrednich. Tego rodzaju miary nie zostały natomiast, jak dotąd, skonstruowa-
ne
11
.
Natura danych o utajonych postawach i utajonym wartościowaniu siebie
Ze względu na brak metod mierzących różnice indywidualne pod względem
postaw utajonych, dotąd dostępne dowody na rzecz utajonego funkcjonowania
postaw opierają się na badaniu prób, co do których można założyć, że są mniej
więcej homogeniczne pod względem treści utajonych postaw. Na przykład inter-
pretacja aureoli „rozsiewanej" przez atrakcyjność fizyczną - jako przejawu
postawy utajonej - wymaga założenia, że atrakcyjność fizyczna jest pozytywnie
oceniana przez zdecydowaną większość badanych. Podobnie, empiryczne de-
monstracje utajonego wartościowania siebie wymagają przyjęcia założenia o po-
wszechności pozytywnego obrazu samego siebie w badanych próbach. Badania
nad utajonym poznaniem społecznym spotykają tu podobne ograniczenia, jak
badania nad innymi formami poznania utajonego. Na przykład badania nad
pamięcią mimowolną opierają się na założeniu, że ekspozycja materiału ekspe-
rymentalnego wywołuje u wszystkich badanych osób podobne konsekwencje
w postaci tworzenia śladów pamięciowych, które później wpływają na funkcjo-
nowanie poznawcze mierzone za pomocą miar pośrednich.
UTAJONE STEREOTYPY
Stereotyp jest społecznie podzielanym zbiorem przekonań o cechach chara-
kterystycznych dla członków jakiejś kategorii społecznej. Podczas gdy postawa
prowadzi do spójnych reakcji ewaluatywnych w stosunku do jej obiektu, stereo-
typy mogą zawierać przekonania wysoce zróżnicowane ewaluatywnie. Na przy-
kład stereotyp „sportowca" może zawierać równocześnie przekonanie o fizycznej
atrakcyjności (cecha pozytywna) i niewielkiej inteligencji (cecha negatywna).
To przewidywanie pośredniczącej roli samooceny zgodne jest w pewnych przypadkach
z istniejącymi już teoriami, jak teoria równowagi czy dysonansu poznawczego. Jednak
- z nielicznymi wyjątkami (np. Aronson i Mettee, 1968; Crocker i in., 1987; Steele i in.,
1992; Suls, 1991) - teorie te nie inspirowały poszukiwania dowodów na to, iż
postulowane przez nie prawidłowości modyfikowane są poziomem samooceny.
Obecnie prowadzone badania (Wood, Taylor, Michela i Gaus, 1993) pozwalają jednak
żywić nadzieję na wypracowanie metod pomiaru utajonego wartościowania własnej
osoby.
A. G. GREENWALD, M. R. BANAJI
Stereotypy sterują formułowaniem sądów i zachowaniem o tyle, o ile ich posia-
dacz zachowuje się w stosunku do członka stereotypizowanej grupy tak, jak
gdyby posiadał on cechy zawarte w stereotypie.
Podobnie jak w przypadku postaw, definicje nie precyzują czy stereotypy
funkcjonują na poziomie świadomym, czy nieświadomym, jak to ilustruje prze-
gląd najczęstszych definicji stereotypu:
Stereotyp jest usztywnionym przeświadczeniem mającym niewiele wspólne-
go ze stanem faktycznym, którego rzekomo dotyczy, i wynika z naszej skłon-
ności, aby najpierw coś nazwać, a dopiero potem to obserwować (Katz i Brały,
1935, s. 181).
Stereotyp jest przesadnym przekonaniem na temat jakiejś kategorii obie-
któw (Allport, 1954, s. 191).
[stereotyp jest przejawem] reagowania kategorialnego, to znaczy reagowa-
nia na konkretną osobę tak, jakby posiadała wszystkie własności typowe dla
kategorii, do której osoba ta została zaliczona (Secord, 1959, s. 309).
Stereotyp etniczny jest - bezzasadnym z punktu widzenia obserwatora -
uogólnieniem na temat cech przysługujących jakiejś grupie etnicznej (Brigham,
1971, s. 13).
Zbiór przekonań o osobistych cechach jakiejś grupy ludzi (Ashmore i Del
Boca, 1981, s. 16).
W toku stereotypizacji jednostka: (1) kategoryzuje inne osoby zazwyczaj na
podstawie łatwo zauważalnych cech, takich jak płeć i rasa; (2) przypisuje pe-
wien zbiór cech wszystkim członkom tej kategorii oraz (3) przypisuje wszystkie
te cechy każdemu z członków tej kategorii (Snyder, 1981, s. 415).
... struktura poznawcza zawierająca wiedzę, przekonania i oczekiwania jed-
nostki dotyczące jakiejś grupy ludzkiej (Hamilton i Trolier, 1986, s. 133).
Podobnie jak w przypadku postaw, ustalić warto jak dalece stereotypy mogą
funkcjonować w sposób utajony, a więc poza obrębem świadomych procesów
poznawczych.
Utajony stereotyp jest zapisem uprzednich doświadczeń, wpływającym
na przypisywanie cech członkom jakiejś kategorii społecznej, przy czym zapis
ten jest introspekcyjnie niezidentyfikowany (lub jest identyfikowany niepra-
widłowo).
Choć w badaniach nad stereotypami najczęściej stosuje się bezpośrednie czy
jawne metody ich pomiaru (zob. Judd i Park, 1993), w niektórych stosowano
także i miary pośrednie. W tych ostatnich, stygmatyzująca cecha stanowiąca
wywoławczy sygnał stereotypu (np. nadwaga, rasa, płeć) przedstawiana jest
jako uboczna z punktu widzenia zasadniczego zadania osoby badanej (np. Dar-
ley i Gross, 1983), albo w których rzeczywisty cel badania pozostaje ukryty
przed badanymi (np. Hamilton i Gifford, 1976). Crosby, Bromley i Saxe (1980)
odszukali wystarczająco wiele „pośrednich" badań nad stereotypami, by twier-
dzić zasadnie, że „...przekonania antymurzyńskie są wśród białych Ameryka-
nów dużo silniejsze niż można by wnioskować na podstawie danych sondażowych
UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...
A. G. GREENWALD, M. R. BANAJI
[czyli bezpośrednie, jawne miary stereotypów]". Pośrednie miary stereotypów
były w tych badaniach używane celem uniknięcia zniekształcającego wpływu
takich czynników, jak pragnienie badanych, by zaprezentować się w społecznie
pożądany sposób (np. jako osoby nieuprzedzone), choć celem niektórych było
właśnie badanie nieświadomego funkcjonowania stereotypów. Wynika z nich,
że stereotypy wpływają często w sposób utajony na zachowanie osób, które
jawnie im zaprzeczają. Najbardziej przekonujących dowodów na utajone fun-
kcjonowanie stereotypów dostarczyły studia nad stereotypami rasy i płci, oma-
wiane w dwóch kolejnych częściach tego artykułu.
UTAJONE STEREOTYPY RASOWE
Wiele badań przekonuje, że stereotypy mogą funkcjonować w nieświadomy,
automatyczny sposób. Gaertner i McLaughlin (1983) pokazywali swoim bada-
nym po dwa zestawy liter, prosząc przy każdej ekspozycji o odpowiedź na pyta-
nie czy litery te tworzą sensowne słowa, czy też nie. Szybkość podawania
odpowiedzi tak stanowiła miarę siły związku pomiędzy obydwoma słowami
w parze. Biali badani odpowiadali szybciej w przypadku par, w których słowo
„biały" współwystępowało ze słowem pozytywnym (np. biały-bystry) niż par,
w których słowo „czarny" współwystępowało ze słowem pozytywnym (np. czar-
ny'-bystry), choć przy cechach negatywnych (np. biały-leniwy bądź czarny-leni-
wy) nie stwierdzono żadnych różnic. Wynik ten otrzymano dla osób cechu-
jących się zarówno wysokimi, jak i niskimi wynikami w kwestionariuszu mie-
rzącym jawne uprzedzenia rasowe (za pomocą samoopisu). Dovidio, Evans i Ty-
ler (1986) prezentowali w podobnym eksperymencie najpierw słowo-bodziec
czarny lub biały, potem słowo oznaczające cechę pozytywną lub negatywną,
a następnie prosili badanych o ocenę, czy dana cecha może być „kiedykolwiek
prawdziwa" lub czy jest „zawsze nieprawdziwa" dla prezentowanego bodźca.
Badani odpowiadali szybciej na pozytywne cechy, jeśli następowały po bodźcu
biały niż czarny, a także szybciej na negatywne cechy, jeśli następowały po
bodźcu czarny niż biały. Autorzy zinterpretowali te wyniki jako dowód na
występowanie konfliktu „pomiędzy odczuciami i przekonaniami wynikającymi
ze szczerze wyznawanych wartości egalitarnych, a niedopuszczanymi [do świa-
domości] negatywnymi odczuciami i przekonaniami na temat Murzynów" (s.
62).
Automatyczne funkcjonowanie stereotypów stwarza podłoże dla utajonych
stereotypizacji. Devine (1989) wykazała, że po podprogowej ekspozycji serii
słów, z których 80% było stereotypowo kojarzonych z Murzynami amerykański-
mi (np. bieda, jazz, niewolnictwo, Harlem), badani biali Amerykanie oceniali
mężczyznę o niesprecyzowanej rasie jako bardziej wrogiego, w porównaniu
z badanymi z grupy, gdzie jedynie 20% słów było skojarzonych ze stereotypem
(przy tym druga część eksperymentu dotycząca ocen nieznajomego przedsta-
wiana była jako rzekomo odrębne badanie). Również ten wynik pojawiał się
u osób o zarówno wysokim, jak i niskim poziomie uprzedzeń etnicznych (mie-
rzonych jawnie). Oczywiście, badani Devine mogli wyobrażać sobie w zadaniu
drugim osobę białą, a otrzymany wynik niekoniecznie musiał być konsekwen-
UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...
cją aktywizacji stereotypu Murzyna (np. procedura mogła aktywizować uczucie
wrogości). Niemniej jednak, praca Devine jest pionierska co do badań nad
utajonym, automatycznym funkcjonowaniem stereotypów. Gilbert i Hixon (1991)
wykazali, że stereotyp etniczny aktywizowany pojawianiem się Azjatki w oglą-
danym przez badanych filmie, wpłynął na wykonywane później zadanie dopeł-
niania fragmentów słów (zadanie to jest często używane w badaniach nad uta-
joną pamięcią). Prace te wyraźnie więc sugerują występowanie utajonego
rasizmu.
UTAJONE STEREOTYPY PŁCI
Niektóre z metod używanych w badaniach nad nieświadomym funkcjonowa-
niem stereotypów etnicznych wykorzystano także w studiach nad stereotypami
płci (np. Jamieson i Zanna, 1989; Klinger i Beall, 1992; Paulhus, Martin
i Murphy, 1992). Jako przejaw utajonego działania stereotypu płci (a dokład-
niej, przekonania, że mężczyźni odnoszą więcej sukcesów niż kobiety) można
też interpretować znane wyniki wskazujące, że eseje podpisane nazwiskiem
mężczyzny są oceniane wyżej od tych samych esejów podpisanych nazwiskiem
kobiety (Goldberg, 1968)
12
. Wyniku tego nie można wyjaśniać jako rezultatu
większej pozytywności postaw wobec mężczyzn, ponieważ szereg badań wyka-
zuje ogólnie bardziej pozytywną postawę wobec kobiet niż mężczyzn (Eagly
i Mladinic, 1989; Eagly, Mladinic i Otto, 1991; a także nasze własne nie publi-
kowane wyniki).
Stereotyp płci a spostrzeganie sławy
Stereotypowe kojarzenie płci męskiej z osiągnięciami, a żeńskiej - z ich bra-
kiem skłoniło nas do zastosowania w badaniu utajonych stereotypów płci pew-
nych metod używanych w eksperymentach nad pamięcią utajoną. Nawiąza-
liśmy tu też do badań (Jacoby, Kelley, Brown i Jasechko, 1989; zob. także
Jacoby i Kelley, 1987) wykazujących rolę pamięci utajonej przy ocenianiu sto-
pnia, w jakim sławne są spostrzegane osoby. W pierwszym dniu badań, uczest-
nicy ich eksperymentu zapoznawali się z listą nazwisk osób sławnych lub nie-
znanych. Następnego dnia badani otrzymali inną listę, gdzie „stare" (widziane
poprzedniego dnia) nazwiska pomieszane były z „nowymi" (nie widzianymi
pierwszego dnia) nazwiskami ludzi sławnych lub nieznanych. Przy każdym
nazwisku z drugiej listy badani odpowiadali na pytanie czy jest to nazwisko
osoby sławnej, czy też nie. Jacobi i współpracownicy przypuszczali, że choć
świadoma pamięć nieznanych nazwisk ulegnie osłabieniu w ciągu 24 godzin
oddzielających obie sesje badania, to przechowany pozostanie ślad znajomości,
wywołany uprzednią ekspozycją, a ślad ten prowadzić będzie do błędów w oce-
nianiu sławy. Oczekiwali więc, że badani będą błędnie wiązać obznajomienie
Metaanaliza badań tego typu (Swim, Borgida, Maruyama i Myers, 1989) wykazała, iż
ta forma pośredniego ujawniania się stereotypu płci jest z reguły słaba. Jednak repli-
kacje badań Goldberga (1968) wykazały rzetelność otrzymanych przezeń wyników
(por. także Banaji i Greenwald, 1993).
A. G. GREENWALD. M. R. BANAJI
z nazwiskiem ze sławą i ,,stare" nieznane nazwiska będą częściej uznawali za
sławne niż ,,nowe" nieznane. Wyniki pokazały, że tak stało się w istocie, co
autorzy nazwali ,.nabraniem sławy w przeciągu jednej nocy".
Wykorzystując tę metodę, Banaji i Greenwald (1993a) przedstawili swoim
badanym podobną listę nazwisk, z tym że połowę z nich zaopatrzyli w imiona
kobiece, a połowę - w męskie (np. Peter Walker lub Susan Walker). Przedmio-
tem analiz była częstość „trafień" (procent sławnych nazwisk poprawnie rozpo-
znanych drugiego dnia jako sławne) oraz „fałszywych alarmów" (procent niezna-
nych nazwisk błędnie rozpoznanych jako sławne). Metody zaczerpnięte z anali-
zy detekcji sygnałów (Green i Swets, 1966) pozwoliły na skonstruowanie miar
wrażliwości (d') w wykrywaniu sławy oraz wartości progowej (ß), jaką nazwisko
musiało przekroczyć, aby uznane zostało za sławne.
Najważniejsze wyniki tego badania przedstawia rysunek 2. Proporcja tra-
fień (poprawnych identyfikacji sławnych nazwisk) była wyższa dla nazwisk
mężczyzn niż kobiet, proporcja fałszywych alarmów zaś była wyższa dla niezna-
nych nazwisk starych (uprzednio widzianych) niż nowych, a w przypadku na-
zwisk starych - dla nazwisk mężczyzn niż kobiet. Analiza detekcji sygnałów
wykazała, że różnicowanie sławy (d
1
) było silniejsze w przypadku „nowych"
nazwisk mężczyzn niż w przypadku wszystkich pozostałych kategorii („sta-
rych" nazwisk mężczyzn i zarówno „nowych," jak i „starych" nazwisk kobiet).
Najsilniejszy efekt dotyczył progów wykrywania sławy. Jak pokazuje dolna
część rysunku 2, próg ten był niższy w przypadku nazwisk starych niż nowych
oraz w przypadku nazwisk mężczyzn niż kobiet. Ponadto stwierdzono też inter-
akcję tych dwóch czynników - obniżanie progu sławy wskutek napotkania
danego nazwiska poprzedniego dnia było szczególnie widoczne w przypadku
nazwisk męskich.
Wyniki te jasno pokazują że niejednoznaczny bodziec - znajome nazwisko -
częściej wywołuje błędne wrażenie sławy w przypadku mężczyzn niż kobiet. Ta
zaadaptowana z badań nad pamięcią utajoną procedura eksperymentalna do-
UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...
Rys. 2. Wpływ utajonych stereotypów płci na rozpoznawanie męskich i kobiecych naz-
wisk jako sławnych (na podstawie danych Banaji i Greenwalda, 1993a, uśred-
nione dla czterech eksperymentów, N = 186; metoda opisana w tekście). Rys.
2a pokazuje proporcje trafień i fałszywych alarmów przy rozpoznawaniu (jako
sławnych) „starych" i „nowych" nazwisk kobiet i mężczyzn. Rys. 2b ilustruje,
że badani byli najwrażliwsi przy wykrywaniu sławy w przypadku „nowych"
nazwisk mężczyzn. Rys. 2c ilustruje, że obniżenie progu „rozpoznawania sła-
wy" wskutek napotkania danego nazwiska poprzedniego dnia występuje istot-
nie silniej w przypadku nazwisk męskich niż kobiecych
A. G. GREENWALD, M. R. BANAJI
starcza więc niezbitych dowodów na istnienie utajonych stereotypów płci, łą-
czących osiągnięcia w większym stopniu z płcią męską niż żeńską.
Operowanie nazwiskami jest dogodnym sposobem przekazywania informa-
cji o kategoriach społecznych (w tym etnicznych), a ocenianie rozmaitych (tak-
że innych niż sława) cech może być traktowane jako pośredni pomiar stereo-
typu. Metoda ta może więc być wykorzystana w badaniach nad różnymi rodza-
jami stereotypów (por. Klinger i Beall, 1992), a dzięki używaniu dużej puli
nazwisk uniknąć można zarzutu, że mierzone przejawy stereotypów wynikają
z jakichś specyficznych właściwości poszczególnych nazwisk reprezentujących
badane kategorie społeczne (por. Kasof, 1993).
Stereotyp płci a oceny zależności i agresywności
Higgins, Rholes i Jones (1977; a także Srull i Wyer, 1979) wykazali, że podanie
informacji o behawioralnych przejawach jakiejś cechy osobowości w jednym
kontekście, wpływa na ocenę wieloznacznie opisanych cech osoby spostrzeganej
w zupełnie innym kontekście. Banaji, Hardin i Rothman (1993) zastosowali
jeden z wariantów tej procedury w badaniach nad utajonymi stereotypami. Po-
nieważ wiadomo, że męskość jest stereotypowo kojarzona z agresywnością, ko-
biecość zaś - z zależnością od innych (Basow, 1986; Broverman, Vogel,
Broverman, Clarkson i Rosenkrantz, 1972), Banaji i jej współpracownicy zadali
sobie pytanie, czy aktywizacja tych cech wpłynie w różnym stopniu na sądy
o nieznajomym mężczyźnie lub kobiecie. Przewidywano, że aktywizacja cechy
zróżnicuje następnie wydawane sądy na temat jedynie tych osób, w skład ste-
reotypu których wchodzi (agresywność dla mężczyzn, zależność dla kobiet),
dowodząc tym samym utajonego funkcjonowania stereotypów.
W serii eksperymentów Banaji i in. (1993) aktywizowali cechę „zależność"
lub „agresywność" (za pomocą eksponowania zachowań wyrażających jedną
z tych cech), po czym przedstawiali swoim badanym dwuznaczny opis zachowa-
nia (interpretowalnego jako przejaw bądź to zależności, bądź agresywności)
pewnej kobiety lub mężczyzny, prosząc o ocenę jego lub jej zależności lub agre-
sywności. Badani, u których aktywizowano uprzednio cechę „zależność", oce-
niali spostrzeganą kobietę jako bardziej zależną, niż badani, u których akty-
wizowano cechę neutralną (kontrolną). Kiedy jednak osobą spostrzeganą był
mężczyzna, osoby, u których uprzednio aktywizowano cechę „zależność", oce-
niały go jako mniej zależnego, w porównaniu z osobami kontrolnymi. W ekspe-
rymencie dotyczącym cechy „agresywność", badani, u których uprzednio akty-
wizowano tę właśnie cechę, oceniali spostrzeganego mężczyznę jako bardziej
agresywnego niż osoby oceniające tego samego mężczyznę po aktywizacji cechy
neutralnej. Aktywizacja „agresywności" nie wpłynęła przy tym na ocenę spo-
strzeganej potem kobiety. W trzecim eksperymencie uzyskano podobne wyniki
dla ocen zależności (bardziej krańcowe sądy dotyczyły kobiety po aktywizacji tej
cechy, podczas gdy aktywizacja nie wpływała na spostrzeganie mężczyzny) oraz
wykazano brak związku pomiędzy tymi sądami a poziomem świadomej pamięci
treści bodźców, które służyły do pierwotnego aktywizowania cech.
UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...
Eksperymenty te wykazują, że stereotyp płci zapośrednicza oddziaływanie
uprzedniej aktywizacji cech opisujących osobowość na treść wydawanych nastę-
pnie sądów o spostrzeganym człowieku, i sugerują, że stereotypy stanowić mo-
gą nawet warunek konieczny do występowania tego zjawiska stwierdzonego
pierwotnie przez Higginsa i in. (1977). Podobnie jak w przypadku eksperymen-
tów dotyczących rozpoznawania sławy, wyniki te dowodzą oddziaływania utajo-
nego poznania społecznego: wpływ aktywizacji (tam nazwisk, a tu cech)
następuje bowiem bez uświadomienia sobie przez badanego wpływu bodźców
uprzedzających (czyli aktywizujących nazwiska lub cechy). Przytoczone ekspe-
rymenty ujawniają wreszcie oddziaływanie stereotypów płci, ponieważ konse-
kwencje aktywizacji cech pojawiały się jedynie wtedy, kiedy aktywizowana
cecha stereotypowo pasowała do płci ocenianej osoby (a więc kiedy szło o zależ-
ność w przypadku kobiet lub o agresywność w przypadku mężczyzn). Ponieważ
w żadnym z przytoczonych eksperymentów nie stwierdzono różnic pomiędzy
badanymi kobietami i mężczyznami, wyniki te sugerują, że mamy tu do czynie-
nia ze stereotypami podzielanymi kulturowo przez mężczyzn i kobiety, a nie
z faworyzacją płci własnej lub obniżaniem wartości płci przeciwnej (por. Jost
i Banaji, 1994).
UWAGA JAKO MODERATOR POZNANIA UTAJONEGO
Rozległą i bardzo ważną klasą sytuacji, w których poznanie utajone może znie-
kształcać sądy przemyślane, są decyzje personalne - dotyczące np. zatrudniania
lub oceniania pracowników. Nawet jeżeli osoby podejmujące tego rodzaju decy-
zje chciałyby uchronić się przed zniekształcającym wpływem własnych uprze-
dzeń, mogą nie dysponować wystarczającą wiedzą o tym, jak różne czynniki
w utajony sposób zniekształcają ich sądy. Warto więc uświadomić decydentom
ogólne strategie redukowania wpływów utajonego poznania na formułowanie
sądów. Dotychczasowe badania sugerują, że istotną rolę w takich strategiach
odgrywać może świadoma uwaga. Podstawowa reguła jest taka, że koncentra-
cja uwagi na dokonywanych sądach przeciwdziała ich automatycz-
nym, z reguły słabym uwarunkowaniom utajonym. Działanie tej zasady
zaobserwować można w sytuacjach, w których słabe, automatyczne czynniki
wywierają wpływy zarówno pożądane, jak i niepożądane.
Uwaga a automatyczne wpływy wywołujące reakcje pożądane
Klasyczne badania nad percepcją (Wyatt i Campbell, 1951; zob. także Bruner
i Potter, 1964) wykazały, że jeżeli przedstawia się badanym rozmazane obrazy
i stopniowo poprawia się ich ostrość, to poprawne rozpoznanie przedstawione-
go na obrazie obiektu następuje później u tych badanych, których nakłoniono
do wczesnego formułowania hipotez na temat treści oglądanego obrazu. Z kolei
Wilson i Schooler (1991; zob. także Wilson, Dunn, Kraft i Lisie, 1989) stwier-
dzili, że badani poproszeni o dogłębne zastanawianie się nad własnymi reakcja-
mi na różne galaretki, oceniali ich smak mniej trafnie od badanych nie mają-
cych sposobności do wgłębiania się we własne odczucia (kryterium trafności
były w tym badaniu oceny ekspertów kulinarnych).
A. G. GREENWALD, M. R. BANAJI
Schooler i Engstler-Schooler (1990) stwierdzili, że badani, których popro-
szono o słowne opisanie widzianych uprzednio twarzy gorzej je potem rozpo-
znawali (wśród innych, „nowych" twarzy), niż badani, których o taki opis nie
proszono. Graf i Mandler (1984; zob. także Overson i Mandler, 1987) stwierdzi-
li, że świadome próby uzupełnienia fragmentów wyrazów, słowami widzianymi
chwilę wcześniej (na których badani nie skupiali jednak całej uwagi) prowadzą
do mniej poprawnych odpowiedzi niż spontaniczne (nieświadome) uleganie
poprzednio wyświetlanym bodźcom w trakcie testu uzupełniania wyrazów. Ba-
dania nad hipermnezją wykazały zaś, że poziom przypominania może czasami
rosnąć u tych badanych, którzy przestali natężać pamięć (w porównaniu z ba-
danymi natężającymi pamięć w sposób ciągły - Erdelyi i Kleinbard, 1978; Madi-
gan, 1976). Innymi słowy, w przypadku słabych śladów pamięciowych, aktywne
i świadome próby ich odtwarzania (mierzonego bezpośrednio) okazywać się
mogą mniej skuteczne od automatycznego, bezwysiłkowego wydobywania ich
z pamięci (uchwytnego w pośrednich miarach pamięci).
Wszystkie te wyniki zdają się świadczyć o tym, że koncentracja świadomej
uwagi osłabia oddziaływanie sygnałów automatycznych - percepcyjnych lub
pamięciowych - które mogłyby kierować sądami lub pamięcią pod nieobecność
świadomości. Marcel (1983) wykazał, iż podprogowa aktywizacja semantyczna
słabiej oddziałuje na badanych, usiłujących przypomnieć sobie informację za-
wartą w stymulacji podprogowej, niż na badanych, których nie nakłaniano do
wysiłków w tym kierunku. Mandler (w druku) twierdzi, że „świadome/umyślne
próby odtwarzania (...) podprogowo przedstawianego materiału (...) wydają się
obniżać jego dostępność pamięciową". Innymi słowy, miary bezpośrednie, kon-
centrujące uwagę badanego na słabych, automatycznych wpływach informacji
bodźcowej, mogą być mniej wrażliwym narzędziem ich wykrywania niż nie
wymagające świadomych wysiłków miary pośrednie.
Uwaga a automatyczne wpływy wywołujące reakcje niepożądane
Dystrakcja nasila przejawy poznania utajonego. Wiele badań z zakresu
poznania społecznego wykazało, że osłabienie uwagi (wskutek oddziaływania
dekoncentrujących dystraktorów lub presji czasowej) nasila utajone oddziały-
wanie bodźców ubocznych z punktu widzenia wykonywanego zadania. Kru-
glanski i Freund (1983) stwierdzili, że presja czasowa towarzysząca ocenianiu
(pomniejszająca zasoby uwagi, jakie poświęcić można formułowaniu ocen) nasi-
la wpływ stereotypów etnicznych na dokonywane oceny. Podobne wyniki doty-
czące stereotypów płci uzyskali Jamieson i Zanna (1989) oraz Pratto i Bargh
(1991). Gilbert i Hixon (1991) prosili swoich badanych o dopełnianie słów, które
służyło jako wskaźnik ulegania stereotypom etnicznym i zaobserwowali wzrost
stereotypowości sądów u tych badanych, którzy wykonywali dodatkowe zada-
nie pamięciowe (pochłaniające część zasobów uwagi). Spadek uwagi prowadził
więc do nasilonego ulegania stereotypom, choć autorzy tych badań donoszą, że
równocześnie nastąpił spadek aktywizacji samych stereotypów. Paulhus i Le-
vitt (1987) umieszczali słowa o silnym zabarwieniu afektywnym w pobliżu
słów-cech, które badany miał oceniać jako opisujące lub nie jego samego. Proce-
UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...
dura ta nasilała pozytywność samoocen - wzrost akceptacji cech pozytywnych
lub odrzucania cech negatywnych. Wyniki te można interpretować jako nasile-
nie przejawów utajonego oceniania własnej osoby wskutek dystrakcji wywoła-
nej obecnością słów o silnym zabarwieniu afektywnym.
Skierowanie uwagi na źródło utajonego oddziaływania pomniejsza
to oddziaływanie. Badania wykazały, że skierowanie uwagi na jakieś utajone
oddziaływanie na ocenę powoduje osłabienie, eliminację, a czasami nawet od-
wrócenie tego oddziaływania. Na przykład, choć fizyczna atrakcyjność sprawcy
powoduje złagodzenie wyroku za wykroczenie (Efran, 1974; Sigall i Ostrove,
1975), Sigall i Ostrove zaobserwowali odwrócenie tego zjawiska, kiedy atrakcyj-
ność stanowiła „narzędzie" popełnienia przestępstwa, jak to jest w przypadku
wyłudzenia. Prawdopodobnie w takim przypadku następuje koncentracja uwa-
gi na atrakcyjności oskarżonego i uświadomienie sobie jej związku z przestę-
pstwem, co przeciwdziałało utajonej aureoli atrakcyjności fizycznej. Jak już
wspominaliśmy, stwierdzony przez Schwarza i Clore'a (1983) wpływ pogody na
oceny ogólnego zadowolenia z życia zanikał, kiedy prosząc badanych o opisanie
aktualnej pogody zwracano ich uwagę na ten nieistotny sygnał. Wszystkie te
wyniki sugerują, że zwrócenie uwagi człowieka na źródło możliwego utajonego
wpływu osłabia lub nawet odwraca jego oddziaływanie. Podobnie badania Fiske
i Neuberga (1990; Fiske, 1993; Neuberg, 1989) pokazują, że skupienie uwagi
badanych na wydawanych sądach przyczyniało się do opierania ocen w wię-
kszym stopniu na indywidualnych informacjach o ocenianej osobie, a mniej-
szym - na stereotypie, pod który osoba ta dawała się podciągnąć.
Przypomnienie sygnału utajonego oddziaływania osłabia to oddzia-
ływanie. Liczne badania nad pamięcią wskazują, że oddziaływania utajone
słabną albo ulegają odwróceniu, jeśli osoby badane są w stanie przypomnieć
sobie bodziec wywołujący te oddziaływania. Jacoby i in. (1989) wykazali, że
błędna ocena „sławy" nazwisk zanikała wtedy, kiedy badani uważnie zapozna-
wali się z listą nieznanych nazwisk, tak że potrafili je rozpoznać jako pochodzą-
ce z wcześniejszej części eksperymentu. Smith, Stewart i Buttram (1992) za-
uważyli, że ponowne ocenianie tego samego bodźca przychodziło badanym ła-
twiej, gdy dany bodziec nie został rozpoznany jako już uprzednio (7 dni wcześ-
niej) oceniany, w porównaniu z sytuacją, kiedy takie rozpoznanie nastąpiło.
W wyniku przeglądu badań nad efektem samej ekspozycji Bornstein (1992)
postawił hipotezę, że zjawisko to ujawnia się z większym natężeniem w warun-
kach utrudniających zapamiętanie uprzednio spotykanych bodźców, i potwier-
dził tę hipotezę w eksperymencie, w którym celowo utrudniał zapamiętanie
bodźców za pomocą bardzo krótkich czasów ich prezentacji (Bornstein i D'Ago-
stino, 1992). Lombardi, Higgins i Bargh (1987; zob. także Strack, Schwarz,
Bless, Kübler i Wäanke, 1993) stwierdzili, że wpływ aktywizacji cech osobowości
na późniejsze spostrzeganie niejednoznacznie opisanych osób ulegał odwróce-
niu u badanych pamiętających niektóre nazwy aktywizowanych cech. Wreszcie,
Martin, Seta i Crelia (1990) wykazali, że tego rodzaju odwrócenia efektów
aktywizacji możliwe są pod warunkiem dysponowania przez badanego wystar-
A. G. GREENWALD, M. R. BANAJI
czającymi zasobami świadomej uwagi (nie pochłanianej przez np. równolegle
wykonywane zadanie).
Wyjątki. Dotychczasowe badania wyraźnie przekonują jednak, że skupienie
uwagi na jakimś bodźcu lub trafne jego przypominanie nie zawsze musi osła-
biać ich oddziaływanie (zob. Martin i Achee, 1992; Petty i Wegener, 1993;
Schwartz i Bless, 1992; Strack, 1992). W wykonanej przez nas, nie publikowa-
nej powtórce badań Johnsona nad preferowaniem liter stanowiących własne
inicjały badanego (zob. rys. 1) prosiliśmy badanych już na wstępie o podanie
swoich imion i nazwisk informując, że litery oceniane podczas eksperymentu
mogą wchodzić także w skład ich własnych imion i nazwisk. Przypuszczaliśmy,
że zwrócenie uwagi na tę informację spowoduje zmniejszenie preferencji liter
stanowiących własne inicjały. Jednak w rzeczywistości „zjawisko inicjałów"
wcale nie zanikło, być może dlatego, że badani nie mieli żadnego powodu do
świadomego tłumienia tego szczególnego przejawu utajonego wartościowania
własnej osoby. Kiedy świadomy motyw oddziałuje w kierunku zgodnym z od-
działywaniem utajonym, można nawet spodziewać się nasilenia tego ostatnie-
go. Wybraźmy sobie pewną odmianę badania nad „zjawiskiem inicjałów",
w której studenci oceniają atrakcyjność różnych kolorów. Jeżeli eksperymenta-
tor wskazałby na wstępie, że wśród kolorów tych pojawią się barwy ich własne-
go uniwersytetu, mogą one zostać wyżej ocenione niż w grupie kontrolnej,
gdzie nie zwracano uwagi badanych na związek kolorów z ich uniwersytetem.
Wnioski. Przedstawione w tej części badania prowadzą do wniosku, że sku-
pienie świadomej uwagi na jakimś aktualnie obecnym lub przypomnianym
sygnale może osłabić jego oddziaływanie na przebieg wykonywanego zadania.
Kiedy świadoma uwaga skupia się na słabym sygnale lub śladzie pamięciowym,
osłabienie jego oddziaływania stanowi rezultat świadomych strategii przezwy-
ciężania automatycznych oddziaływań owego sygnału czy śladu pamięciowego.
Interpretacja ta przypomina twierdzenie teorii uczenia się z lat 40. i 50., że
wzrost motywacji lub popędu wzmacnia przewagę nawyków silniejszych nad
słabszymi (np. Spence, 1956). Z drugiej strony, jednoznaczne rozpoznanie syg-
nału może osłabiać jego utajony wpływ, ponieważ (i tylko na tyle, na ile) osoba
formułująca ocenę może przewidzieć i skompensować możliwy wpływ danego
zdarzenia. Może więc nastąpić odwrócenie utajonego wpływu, gdy dana osoba
nadmiernie go kompensuje, przeceniając jego siłę, czy nadmiernie zabiega
o uniknięcie jego potencjalnego wpływu.
Ocena strategii unikania niezamierzonej dyskryminacji
W ostatnich dziesięcioleciach zainteresowanie problemem dyskryminacji przy
decyzjach dotyczących zatrudniania pracowników, kształcenia młodzieży i in-
nych dziedzin działalności publicznej doprowadziło do postulowania trojakiego
rodzaju strategii przeciwdziałania uprzedzeniom. Strategia pierwsza to „oce-
nianie w ciemno" - pozbawianie decydenta dostępu do tych danych o osobie
ocenianej (np. o jej rasie lub płci), które mogłyby stanowić źródło uprzedzenia.
Dokładnym przeciwieństwem jest strategia „pobudzania świadomości" - zachę-
cenie decydentów do zwrócenia szczególnej uwagi na informacje mogące sprzy-
UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...
jać dyskryminacji. Strategia trzecia to „działania kompensujące" (affirmative
action), polegające na rozmyślnym kompensowaniu dyskryminacji: właściwość,
o której wiadomo, że sprzyja dyskryminacji negatywnej (np. płeć żeńska przy
podejmowaniu decyzji o zatrudnieniu) i traktowana jest przy podejmowaniu
decyzji jako argument pozytywny (jeżeli para kandydatów obojga płci ma te
same kwalifikacje, to do pracy przyjmowana jest kobieta). W niniejszej pracy
musimy pominąć istniejące badania nad tymi trzema strategiami, a skupimy
się jedynie na ich skuteczności w sytuacjach, w których dyskryminacja może
wynikać z utajonego oddziaływania stereotypów lub postaw (np. uprzedzeń czy
zjawiska aureoli).
Strategia oceniania w ciemno. W idealnych warunkach, strategia ta jest
skuteczną metodą unikania niezamierzonej dyskryminacji. Ponieważ informa-
cja stygmatyzująca (wywołująca stereotyp) jest decydentowi niedostępna, nie
może on ulegać jej wpływowi. Potwierdzają to eksperymenty, w których mani-
puluje się obecnością - nieobecnością cechy stygmatyzującej niezależnie od
wszystkich pozostałych cech ocenianych osób (przegląd danych: Eagly. Makhi-
jani i Klonsky, 1992). Jednak w warunkach naturalnych niemalże każda cecha
stygmatyzująca współwystępuje z wieloma innymi cechami, które nie są (a czę-
sto nie mogą być) ukryte. Pomimo niewątpliwej skuteczności tej metody w ste-
rylnych warunkach laboratorium, trudno utrzymać jej zalety w zastosowaniach
praktycznych.
Strategia pobudzania świadomości. Omówione wcześniej badania nad
rolą uwagi w osłabianiu oddziaływań utajonych na formułowanie sądów i ocen
wspierają opinię, że pobudzanie świadomości pozwala uniknąć niezamierzonej
dyskryminacji. Jeżeli decydent jest świadom źródeł i natury możliwej tenden-
cyjności, to może ją przewidzieć i uniknąć jej wpływu. Stwierdzone w badaniach
słabnięcie oddziaływań utajonych wskutek koncentracji uwagi na formułowa-
nych sądach sugeruje przy tym, ze uświadamianie może osłabić utajoną tenden-
cyjność nawet wtedy, gdy jej źródło jest nieprawidłowo rozpoznawane przez
decydenta.
Strategia działań kompensujących. Kontrowersyjność tej strategii do-
brze oddaje określanie jej mianem „dyskryminacji na odwrót". Dyskryminacja
na korzyść dotąd upośledzonych grup może być oceniana jako wadliwa nawet
przez tych, którzy pragną jedynie uniknąć niekorzystnej dla siebie dyskrymina-
cji. Przy tym badania nad poznaniem utajonym pozwalają sądzić, iż uniknięcie
niezamierzonej dyskryminacji może dokonać się jedynie na drodze świadomego
stosowania strategii kompensacyjnych. Strategię te można więc uznać nie tylko
za skuteczną metodę kompensowania jawnych krzywd doznanych w przeszłości
przez członków grup dyskryminowanych, ale także za sposób na skompensowa-
nie przeszłych, obecnych i przyszłych aktów dyskryminacji utajonej i niezamie-
rzonej. Strategia działań kompensujących jest więc nie tyle dyskryminacją na
odwrót, ile po prostu działaniem na rzecz odwrócenia dyskryminacji.
Różnice pomiędzy strategią oceniania w ciemno a działaniami kompensują-
cymi ilustruje przypadek amerykańskich orkiestr symfonicznych (Allmendin-
ger i Hackman, 1993). Dominują w nich muzycy płci męskiej, kobiety zaś
A. G. GREENWALD. M. R. BANAJI
zwykle nie mają możliwości uzyskania równie wysokich kwalifikacji zawodo-
wych pozwalających im skutecznie konkurować z mężczyznami. Współcześnie,
celem uniknięcia dyskryminacji, często praktykuje się przesłuchiwanie kandy-
datów, ukrytych za przesłoną, tak aby jedyną dostępną informacją o osobie
kandydującej była jakość jej gry. Ponieważ jednak jakość gry stanowi odzwier-
ciedlenie dotychczasowych doświadczeń zawodowych, obawiać się należy, iż
praktyka taka preferuje mężczyzn, a dyskryminuje kobiety, jako że mają za
sobą mniej korzystne doświadczenia zawodowe. Negatywnych skutków dyskry-
minacji w przeszłości nie można więc zlikwidować czy „odrobić" za pomocą
samego tylko bezstronnego „oceniania w ciemno".
POMIAR RÓŻNIC INDYWIDUALNYCH W UTAJONYM
POZNANIU SPOŁECZNYM
Najwyraźniejsze przejawy utajonego poznania społecznego uzyskano w ekspe-
rymentach, w których cała grupa badanych wystawiana jest na oddziaływanie
identycznych sygnałów, wywołujących określone reakcje uchwytne w pomia-
rach pośrednich, a odróżniające tę grupę od innej grupy nie poddawanej oddzia-
ływaniom tych sygnałów. Takie procedury skutecznie ukazują pewne podsta-
wowe właściwości utajonego poznania społecznego, jednak nie umożliwiają
uchwycenia różnic indywidualnych. Psychologia postaw, wartościowania siebie
i stereotypów dopracowała się wprawdzie licznych miar mierzących różnice
indywidualne, jednak większość z nich opiera się na introspekcyjnie dostępnej
samowiedzy badanych (a czasem wręcz na przemyślanej autoprezentacji). Aby
zmierzyć indywidualne różnice w introspekcyjnie niedostępnym poznaniu uta-
jonym, potrzebne są odpowiednie miary pośrednie. Przedmiotem dotychczaso-
wych badań były dwa rodzaje takich miar. ,
Czas latencji sądów
Stosowanie miar czasu latencji jako pośrednich miar poznania utajonego bazu-
je na wynikach, jakie uzyskali Donders (1868/1969), Sternberg (l969) i Posner
(1978). Wykorzystywali je Bargh (1982), Devine (1989), Dovidio i Fazio (1992),
Niedenthal (1992), Perdue i Gurtman (1990), a także Smith, Stewart i But-
tram (1992). Ponieważ czasy latencji cechuje znaczna wariancja wewnątrzosob-
nicza, uzyskanie rzetelnego pomiaru wymaga uśrednienia licznych reakcji tego
samego badanego na wiele podobnych bodźców. Miary pośrednie opierające się
na czasach latencji były więc głównie używane do sprawdzania hipotez za
pomocą porównania wartości średnich uzyskanych przez całe grupy badanych
osób. Dopiero od niedawna używa się miar latencji do szacowania różnic indy-
widualnych w automatycznym funkcjonowaniu postaw (Bargh i in., 1992; Ro-
skos-Ewoldsen i Fazio, 1992; Fazio, 1990a, 1993).
Miary projekcyjne
Zupełnie odmienne podejście do pomiaru pośredniego opiera się na badaniach
Murraya (1943) oraz McClellanda, Atkinsona, Clarka i Lowella (1953). Polega
ono na proszeniu badanych o tworzenie historyjek opisujących treść niejedno-
znacznych fotografii lub rysunków, lub abstrakcyjnych bodźców, jak plamy
UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...
atramentowe. Takie projekcyjne miary utajonych motywów stosowali McClel-
land, Koestner i Weinberger (1989), porównując je z motywami jawnymi, i do-
szli do wniosku, że pomiary projekcyjne i bezpośrednie mierzą różne zjawiska.
Do podobnego wniosku doszedł Spangler (1992) na podstawie metaanalizy
miar motywacji osiągnięć, stwierdzając ponadto, że miary projekcyjne cechuje
większa trafność predyktywna w porównaniu z kwestionariuszowym (bezpoś-
rednim) pomiarem motywacji osiągnięć.
Inne miary pośrednie
Literatura psychologiczna pełna jest dobrze uzasadnionych apeli o rozwijanie
pośrednich metod pomiaru w psychologii społecznej (np. Campbell, 1950; Ham-
niond, 1948; Jahoda i in. 1951; Webb, Campbell, Schwartz, Sechrest i Grove,
1981). Apele te nie pozostały bez echa: wytworzyła się już pewna tradycja
stosowania miar pośrednich w psychologii społecznej, szczególnie w badaniach
nad uprzedzeniami. Na przykład Word. Zanna i Cooper (1974) wykazali, że
prowadząc rozmowę kwalifikacyjną z osobą ubiegającą się o pracę, biali badani
utrzymywali większy dystans fizyczny w stosunku do czarnego niż do białego
kandydata, a także utrzymywali słabszy kontakt wzrokowy z tym pierwszym.
Milgram, Mann i Harter (1965) przeprowadzili badanie, w którym przechodnie
znajdowali „przypadkowo zgubione" listy z naklejonym już znaczkiem i zaadre-
sowane do różnych instytucji. Listy, adresowane do instytucji cieszących się
publicznym szacunkiem częściej były odsyłane, niż listy adresowane do instytu-
cji, wobec których postawy były mniej pozytywne. Posługując się pewną wersją
tej techniki, Gaertner i Bickman (1971) wykazali, że jest ona wrażliwą miarą
uprzedzeń wobec Murzynów. Z kolei Porter, Geis i Jennings-Walstedt (1983)
wykazali, że zajmowanie „honorowego" miejsca w szczycie stołu stanowi pod-
stawę do wnioskowania o przywódczej roli osoby siedzącej, kiedy jest ona męż-
czyzną, ale nie kiedy jest kobietą, co uznać można za pośredni wskaźnik
ulegania stereotypom płci. J. D. Johnson, Jackson and Gatto (w druku) prze-
prowadzali symulacje procesu sądowego, podczas której białej „ławie przysię-
głych" nakazywano zignorowanie - jako nierzetelnych - pewnych dowodów
obciążających oskarżonego i stwierdzili, że badani w większym stopniu opierali
swoje sądy na niedopuszczalnych dowodach, kiedy oskarżony był Murzynem
niż kiedy był białym. Jeszcze inny przejaw utajonego oddziaływania stereoty-
pów zaobserwowali Campbell, Kruskal i Wallace (1966), stwierdzając, że stu-
denci różnych ras sadowią się blisko siebie w dużej sali wykładowej i sponta-
nicznie dokonują swoistej „segregacji przestrzennej" według rasy. Greenwald
i Schuh (1993) wykazali natomiast, że autorzy (naukowcy) o nazwiskach żydo-
wskich częściej są cytowani przez autorów żydowskich niż anglosaskich, auto-
rzy anglosascy zaś - na odwrót.
Podsumowując, dotychczasowe badania wykorzystujące czasy latencji, meto-
dy projekcyjne i inne miary pośrednie wykazują, że pośredni pomiar różnic
indywidualnych w utajonym poznaniu społecznym jest możliwy. Nie powstało
jednak jak dotąd żadne narzędzie pomiarowe, które mogłoby być rutynowo
stosowane do pomiaru tych różnic. Pojawienie się takich miar zapewne zaowo-
cuje gwałtownym rozwojem badań empirycznych nad rolą poznania utajonego
w wyznaczaniu zachowań społecznych i w funkcjonowaniu osobowości.
WNIOSKI
Duża część poznania społecznego przebiega w trybie utajonym. Wniosek ten
nasuwają reinterpretacje wyników wskazujących na utajone oddziaływanie po-
staw, w szczególności postawy wobec samego siebie, oraz dość liczne dowody na
utajone funkcjonowanie stereotypów. Teza o utajonym trybie funkcjonowania
postaw i stereotypów prowadzi do istotnego poszerzenia zakresu stosowalności
tych podstawowych dla psychologii społecznej pojęć. Co więcej, potraktowanie
sądów społecznych jako rezultatu współdziałania jawnych i utajonych procesów
poznawczych prowadzi do nowego spojrzenia na proces podejmowania społecz-
nie ważnych decyzji.
Pojęcie utajonego poznania społecznego pokrywa się z szeregiem pojęć pro-
ponowanych dotąd w psychologii. Na przykład psychoanalityczne pojęcie kate-
ksji odnosi się w pewnym stopniu do tych samych zjawisk, które określamy
tutaj mianem postaw utajonych, a pojęcie obrony ego przynajmniej częściowo
pokrywa się z proponowanymi tu utajonymi procesami wartościowania własnej
osoby. Częściowo pod wpływem psychoanalizy, psychologowie lat 30. i 40. dopu-
szczali możliwość nieświadomego funkcjonowania postaw. Również koncepcja
osobowości autorytarnej (Adorno, Frenkel-Brunswik, Levison i Sanford, 1950)
stanowiła próbę zastosowania psychoanalizy do opisu i wyjaśnienia takich zja-
wisk społecznych, jak uprzedzenia i stereotypy. Kiedy później nastąpiło osłabie-
nie wpływu psychoanalizy na psychologię akademicką, pojęcie nieświadomości
(zbliżone do postulowanego tu poznania utajonego) zostało przeniesione na
grunt teorii zachowania (Dollard i Miller, 1950; Doob, 1947; Osgood, 1957).
„Nowe spojrzenie na percepcję" z lat 50. koncentrowało się na wielu zjawi-
skach, które dziś interpretować można jako utajone poznanie społeczne. Roz-
wój poznawczego wyjaśniania tych zjawisk zapoczątkował Bruner (1957),
wprowadzając pojęcie gotowości percepcyjnej. Jeszcze później, Erdelyi
(1974, 1985) powiązał podejście „nowego spojrzenia" z refleksją psychoanali-
tyczną.
Wszystkie wymienione podejścia (psychoanaliza, behawioryzm i podejście
poznawcze) cierpiały na ten sam podstawowy brak - brak rzetelnych modeli
laboratoryjnych, pozwalających na precyzyjne badania kluczowych zjawisk
i skuteczne rozwijanie teorii opartych na wynikach empirycznych. Ten brakują-
cy element zdaje się wyłaniać z prac współczesnych psychologów poznawczych,
którym udało się laboratoryjnie uchwycić szereg różnorodnych przejawów nie-
świadomego poznania (por. Greenwald, 1992a; Kihlstrom, 1987), a badania nad
utajonym poznaniem społecznym stają się coraz popularniejsze (por. Bornstein
i Pittman, 1992; Uleman i Bargh, 1989). Metody badania pamięci utajonej mo-
gą być wykorzystane do badania innych utajonych zjawisk (postaw, wartościo-
wania siebie i stereotypów). Być może najistotniejszym wyzwaniem, jakie przed
nami staje, jest adaptacja tych metod do skutecznego pomiaru indywidualnych
różnic w utajonym poznaniu społecznym.
A. G. GREENWALD, M. R. BANAJI
UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE..
BIBLIOGRAFIA
Adams, G. R., & Crane, E (1980). An asessment of parents' and teachers' expectations of
preschool children's social preferences for attractive or unattractive children and
adults. Child Deuelopment, 51, 224-231.
Adorno, T. W, Frenkel-Brunswik, E., Levinson, D. J., & Sanford, R. N. 1950). The
authoritarian personality. New York: Harper.
Ajzen. I, &Fishbein, M. (1980). Understanding attitudes and predieting social bchavior.
Englewood Cliffs, NJ: Prentice-Hall.
Allmendinger, J. M., & Hackman, J. R. (1993). The more, the better? On the inclusion of
women in professional organizations. Report No. 5, Cross-National Study of Sympho-
ny Orchestras, Harvard University.
Allport, G. W (1935). Attitudes. [w:] C. Murchison [red.], A handbook of social psychology
(str. 798-844). Worcester, MA: Clark Unhersity Press.
Allport, G. W (1937). Personality: A psycliological interpretation. New York: Holt, Rine-
hart, & Winston.
Allport, G. W. (1954). The nature of prejudice. Cambridge, MA: Addison-Wesley.
Arkes, J. R., Boehm, L. E., & Xu, G. (1991). Determinants of judged validity. Journal of
Experimental Social Psychology, 27, 576-605.
Aronson, E. (1968). Dissonance theory: Progress and problems. [w:] R. P. Abelson, E.
Aronson, W. J. McGuire, T. M. Newcomb, M. J. Rosenberg, & P. H. Tannenbuam [red.],
Theories of cognitiue consistency: A sourcebook (str. 5-27). Chicago: Rand McNally.
Aronson, E. (1992). The return of the repressed. Dissonance theory makes a comeback.
Psychological Inąuiry, 3, 303-311 .
Aronson, E. & Linder, D. E. (1965). Gain and loss of esteem as determinants of interper-
sonal attractiveness. Journal of Expcrimcntal Social Psychology, 1, 156-171.
Aronson, E., & Mettee, D. (1968). Dishonest behavior as a funetion of differential levels
of induced self-esteem. Journal of Personality and Social Psychology, 9, 121-127.
Ashmore, R. D., & Del Boca, F. K. (1981). Conceptual approaches to stereotypes and
stereotyping. [w:] D. L. Hamilton [red.], Cognitive proocesses in stereotyping and
intergroup behavior (str. 1 -36). Hillsdale, NJ: Erlbaum.
Balzer, W K., & Sulsky, L. M. (1992). Halo and performance appraisal research: A critical
examination. Journal of Applied Psychology, 77, 975-985.
Banaji, M. R., & Greenwald, A. G. (1993). Implicit stereotyping and unconscious prejudi-
ce. [w:] M. P Zanna & J. M. Olson [red.], The psychology of prejudice. The Ontario
Symposium (Vol 7, str. 55-76). Hillsdale, NJ: Erlbaum.
Banaji, M. R., & Greenwald, A. G. (in press). Implicit stereotyping in false fame judg-
mnents. Journal of Personality and Social Psychology.
Banaji, M. R., Hardin, G., & Rothman, A. J. (1993). Implicit stereotyping in person
judgment. Journal of Personality and Social Psychology, 65, 272-281.
Banaji, M. R. & Prentice, D. A. (1994). The self in social contexts. Annual Review of
Psychology, 45, 297-332.
Bargh, J. A. (1982). Attention and automaticity in the processing of self-relevant infor-
mation. Journal of Personality and Social Psychology, 43, 425-436.
Bargh, J. A. (1989). Conditional automaticity: Varieties of automatic influence in social
perception and cognition, [w:] J. S. Uleman & J. A. Bargh [red.], Unintended thought
(str. 3-51). New York: Guilford.
A. G. GREENWALD. M. R. BANAJI
Bargh, J. A. (1994). The four horsemen of automaticity: Awareness, intention, efficiency,
and control in social cognition, [w:] R. S. Wyer, Jr., & T. K. Srull [red.], Handbook of
social cognition (2nd ed., vol. 1, str. 1-40). Hillsdale, NJ: Erlbaum.
Bargh, J. A., Chaiken, S., Govender, R., & Pratto, F (1992). The generality of the
automatic activation effect. -Journal of Personality and Social Psychology, 62, 893-
912,
Bar-Tal, D. & Saxe, L. (1976). Physical attractiveness and its relationship to sex-role
stereotyping. Sex Roles, 2, 123-148.
Basow, S. (1986). Gender stereotypes: Traditions and alternatives. Monterey, CA: Bro-
oks/Cole.
Baumeister, R. f. (1982). A self-presentational view of social phenomena. Psychological
Bulletin. 9l, 3-26.
Beck, A. T. (1979). Cognitive therapy of depression. New York: Guilford.
Begg, I., Armour, V, & Kerr, T. (1985). On believing what we remember. Canadian
Journal of BehavioraI Science. 17, 199-214.
Beggan, J. K. (1992). On the social nature of nonsocial perception: The mere ownership
effect. Journal of Personality and Social Psychology, 62, 229-237.
Berscheid, E. (1985). Interpersonal attraction. [w:] G. Lindzey & E. Aronson [red.], The
handbooh of social psychology (Vol. 2, str. 413-484). New York: Random House.
Bornstein. R. F. (1989). Exposure and affect: Overview and meta-analysis of research,
1968- 1987. Psychological Bulletin, 106, 265-289.
Bornstein, R. E (1992). Subliminal mere exposure effects. [w:] R. E Bornstein & T. S.
Pittman [red.], Perception without awareness: Cognitive, clinical, and social perspec-
tiues (str. 191-210). New York: Guilford Press.
Bornstein, R. E, & D'Agostino, P A. (1992). Stimulus recognition and the mere exposure
effect. Journal of Personality and Social Psychology, 63, 545-552.
Bornstein, R. E., & Pittman, T. S. [red.] (1992). Perception without awareness: Cognitive,
clinical, and social perspectives. New York: Guilford Press.
Brewer, M. (1979). In-group bias in the minimal intergroup situation: A cognitive-moti-
vational analysis. Psychological Bulletin, 86, 307-324.
Brewer, M. (1988). A dual process model of impression formation. [w:] TK. Srull & R. S.
Wyer [red.], Aduances in social cognition (Vol. 1, str. l-36). Hillsdale, NJ: Erlbaum.
Brigham, J. G. (1971). Ethnic stereotypes. Psychological Bulletin, 76, 15-33.
Broverman, 1, Vogel, S. R., Brovermnan, D. M., Clarkson, E, & Rosenkrantz, P S. (1972).
Sex role stereotypes: A current appraisal. Journal of Sex Roles, 28, 59-78.
Bruner, J. S. (1957). On perceptual readiness. Psychological Review, 64, 123-152.
Bruner, J. S., & Potter, M. C. (1964). Interference in visual recognition. Science, 144,
424-425.
Bruner, J. S., & Tagiuri, R. (1954). The perception of people. [w:] G. Lindzey [red.],
Handbook of social psychology (Vol. 2, str. 634-654). Reading, MA: Addison-Wesley.
Byrne, D. (1962). Response to attitude similarity-dissimilarity as a funetion of affiliation
need. Journal of Personality, 30, 164-177.
Byrne, D. (1969). Attitudes and attraction. [w:] L. Berkowitz [red.], Advances in Experi-
mental Social Psychology, Vol. 4 (str. 35-89). New York: Academic.
Byrne, D., Clore, G. L., & Smeaton, G. (1986). The attraction hypothesis: Do similar
attitudes affect anything? Journal of Personality and Social Psychology, 5l, 1167-
1170.
UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...
Campbell, D. T. (1950). The indirect assessment of social attitudes. Psychological Bulle-
tin, 13, 291-429.
Campbell, D. T. (1963). Social attitudes and other acquired behavioral dispositions, [w:]
S. Kich [red.] Psychology: A study of a science (Vol. 6. str. 94-172). New York; McGraw-
Hill.
Campbell, D. T., Kruskal, W., & Wallace, W. (1966). Seating aggregation as an index of
attitude. Sociometry, 29, 1-15.
Cash, T. F, & Duncan, N. C. (1984). Physical attractiveness stereotyping among Black
American college students. The Journal of Social Psychology, 122, 71-77.
Chaiken, S. (.1987). The heuristic model of persuasion, [w:] M. P. Zanna, J. M. Olson, &
C. P. Herman [red.], Social influence: The Ontario Symposium (Vol. 5, str. 3-39).
Hillsdale, NJ: Erlbaum.
Cialdini, R. B. (1993). Influence: Science and practice (3rd ed.). New York: Harper Collins.
Cialdini, R. B., Borden, R. J., Thome, A., Walker, M. R.. Freeman, S., & Sloan, L. R. (1976).
Basking in reflected glory: Three (football) field studies. Journal of Personality and
Social Psychology, 34, 366-375.
Cialdini, R. B., & Richardson, K. D. (1980). Two indirect tactics of image management:
Basking and blasting. Journal of Personality and Social Psychology, 39, 406-415.
Cohen, J. (1988). Statistical power analysis for the behavioral sciences (2nd. ed.). Hillsda-
le, NJ: Erlbaum.
Cooley, C. H. (1902/1964). Human order and the social order. New York: Seribner's.
Cooper, W. H. (1981). Ubiquitous halo. Psychological Bulletin, 90, 218-244.
Crocker, J., Thompson, L. L., McGraw, K. M., & Ingermnan, C. (1987). Downward
comparison, prejudice, and evaluations of others: Effects of self-esteem and threat.
Journal of Personality and Social Psychology, 52, 907-916.
Crosby, F. (1984). The denial of personal discrimination. American Behavioral Scientist,
27, 371 -386.
Crosby, E, Bromley, S., & Saxe, L. (1980). Recent unobtrusive studies of Black and White
discrimination and prejudice: A literature review. Psychological Bulletin, 87, 546-563.
Crosby, F. J., Pufall, A., Snyder, R. C., O'Connell, M, & Whalen, P. (1989). The denial of
personal disadvantage among you, me, and all the other ostriches, [w:] M. Crawford
& M. Gentry [red.], Gender and thought: Psychological perspectives (str. 79-99). New
York: Springer-Verlag.
Cullen, D. M. (1968). Attitude measurement by cognitive sampling. Unpublished doctoral
dissertation. Ohio State University.
Darley, J. M., & Gross, P H. (1983). A hypothesis-confirming bias in labeling effects.
Journal of Personality and Social Psychology, 44, 20-33.
Dawes, R. M., & Smith, T. L. (1985). Attitude and opinion measurement, [w:] G. Lindzey
& E. Aronson [red.], Handbook of social psycliology (3rd ed, Vol. 1, str. 509-566). New
York: Random House.
Deutsch, M., Krauss, R., & Rosenau, N. (1962). Dissonance or defensiveness? Journal of
Personality, 30, 16-28.
Devine, R G. (1989). Stereotypes and prejudice: Their automatic and controlled compo-
nents. Journal of Personality and Social Psychology, 56, 5-18.
Dion, K., Berscheid, E., & Walster, E. (1972). What is beautiful is good. Journal of
Personality and Social Psychology, 24, 207-213.
A. G. GREENWALD, M. R. BANAJI
Dollard, J., & Miller, N. E. (1950). Personality and psychotherapy. New York: McGraw-
Hill.
Donders, F. C. (1868/1969). Over de snelheid van psychische processen. Onderzoekingen
gedaan in het Psychologish Laboratorium der Utrechtsche Hoogeschool; 1868-1869
[On the speed of mental processes] (W. G. Koster, red. i tlum.), Ada Psychologica, 30,
412-431.
Doob, L. (1947). The behavior of attitudes. Psychological Review, 54, 135- 156.
Dovidic, J. F., & Fazio. R. H. < 1992). New technologies for the direct and indirect
assessment of attitudes, [w:] J. Tanur [red.]. Questions about questions: Meaning,
memory, expression, and social interactions in surveys (str. 204-237). New York:
Russell Sage Foundation.
Dovidio, J. F., Evans. N. E., & Tyler, R. B. (.1986). Racial stereotypes: The contents of their
cognitive representations. Journal of Experimental Social Psychology, 22, 22-37.
Downs, A. C, & Lyons, P M. (.1991). Natural observations of the links between attracti-
veness and initial legal judgments. Personality and Social Psychology Bulletin, 17,
541-547.
Eagly, A. H., Ashmore, R. D., Makhijani, M. G., & Longo, L. C. (1991) What is beautiful is
good, but...: A meta-analytic review of research on the physical attractiveness stereo-
type. Psychological Bulletin, 110, 109- 128.
Eagly A. H., & Chaiken, S. (1993). The psychology of attitudes. Fort Worth, TX: Harcourt
Brace.
Eagly. A. H., Makhijani, M. G.. & Klonsky, B. G. (.1992). Gender and the evaluation of
leaders: A meta-analysis. Psychological Bulletin, 111, 3-22.
Eagly, A. H., & Mladinic, A. (1989). Gender stereotypes and attitudes toward women and
men. Personality and Social Psychology Bulletin, 15, 543-558.
Eagly. A. H., Mladinic, A., & Otto, S. (1991). Are woman evaluated more favorably than
men? An analysis of attitudes, beliefs, and emotions. Psychology of Women Quarterly,
15. 203-216.
Edwards, A. L. (1957). Techniques of attitude scale construction. New York: Appleton-
Century-Crofts.
Edwards, K. (1990). The interplay of affect and cognition in attitude formation and
change. Journal of Personality and Social Psychology, 59, 212-216.
Efran, J. S. (1974). The effect of physical appearance on the judgment of guilt, interper-
sonal attraction, and severity of recommended punishment in a simulated jury trial.
Journal of Research in Personality, 8, 45-54.
Epstein, S. (1973). The self-concept revisited: Or a theory of a theory. American Psycho-
logist, 28, 404-416.
Epstein, S. (1991). Cognitive-experimential self-theory: An integrative theory of persona-
lity, [w:] R. Curtis [red.]. The relational self: Convergences in psychoanalysis and
social psychology (str. 111-137). New York: Guilford Press.
Erdelyi, M. H. (1974). A new look at the New Look: Perceptual defense and vigilance.
Psychological Review, 81, 1-25.
Erdelyi, M. H. (1985). Psychoanalysis: Freud's cognitive psychology. New York: W. H.
Freeman.
Erdelyi, M. H., & Kleinbard, J. (1978). Has Ebbinghaus decayed with time? The growth
of recall (hypermnesia) over days. Journal of Experimental Psychology: Human
Learning and Memory, 4, 275-289.
UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...
Fazio, R. H. (1986). How do attitudes guide behavior? [w:] R. M. Sorrentino & E. T.
Higgins [red.], Handbook of motivation and cognition: Foundations of social behavior
(str. 204-243). New York: Guilford Press.
Fazio, R. H. (1990a). A practical guide to the use of response latency in social psychologi-
cal research, [w:] C. Hendrick & M. S. Clark [red.], Research methods in personality
and social psychology (str. 74-97). Newbury Park, CA: Sage.
Fazio, R. H. (1990b). Multiple proceses by which attitudes guide behavior: The MODE model
as an integrative framework. Advances in Experimental Social Psychology, 23, 75-110.
Fazio, R. H. (1993). Variability in the likelihood of automatic attitude activation: Data
re-analysis and commentary on the paper by Bargh, Chaiken, Govender, and Pratto.
Journal of Personality and Social Psychology, 64, 753-758.
Fazio, R H., Sanbonmatsu, D. M., Powell, M. C, & Kard, F. R. (1986). On the automatic
activation of attitudes. Journal of Personality and Social Psychology. 50, 229-238.
Fazio, R. H, & Znna, M. P: (1981). Direct experience and attitude-behavior consistency.
Advances in Experimental Social Psychology, 14, 161-202.
Feingold, A. (1990). Gender diffrences in effects of physical attractiveness on romantic
attraction: A comparison across five research paradigms. Journal of Personality and
Social Psychology, 59, 981 -993.
Festinger, L. (1954). A theory of social comparison processes. Human Relations, 7,
117-140.
Festinger, L. (1964). Behavioral support for opinion change. Public Opinion Quarterly,
28, 404-417.
Festinger, L. & Walster, E. (1964). The post-decision process (str. 100-112). [w:] L.
Festinger [red.], Conflict, decision, and dissonance. Stanford, CA: Stanford Universi-
ty Press.
Feys, J. (1991). Briefly induced belongingness to self and preference. European Journal
of Social Psychology, 21, 547-552.
Finch, J. F., & Cialdini, R. B. (1989). Another indirect tactic of (self-) image management:
Boosting. Personality and Social Psychology Bulletin, 15, 222-232.
Fishbein, M. (1967). A consideration of beliefs and their role in attitude measurement,
[w:] M. Fishbein [red.], Readings in attitude theory and measurement (str. 257-266).
New York: Wiley.
Fishbein, M, & Ajzen, I. (1974). Attitudes toward objects as predictors of single and
multiple behavior criteria. Psycliological Review, 81, 59-74.
Fiske, S. T. (1982). Schema-triggered affect: Applications to social perception, [w:] M.S.
Clark & S. T. Fiske [red.], Affect and cognition: The seventeenth annual Carnegie
Symposium on Cognition (str. 55-76). Hillsdale, NJ: Erlbaum.
Fiske, S. T. (1989). Examining the role of intent: Toward understanding its role in
stereotyping and prejudice, [w:] J. S. Uleman & J. A. Bargh [red.], Unintended
thought (str. 253-283). New York: Guilford Press.
Fiske, S. T. (1993). Controlling other people: The impact of power on stereotyping.
American Psychologist, 48, 621-628.
Fiske, S. T. & Neuberg, S. L. (1990). A continuum of impression formation, from
category-based to individuating processes: Influences of information and motivation
on attention and interpretation. Advances in Experimental Social Psychology, 23, 1-74.
Frank, M. G., & Gilovich, T. (1988). The dark side of self- and social perception: Black
uniforms and aggression in professional sports. Journal of Personality and Social
Psychology, 54, 74-85.
A. G. GREENWALD, M. R. BANAJI
Gaertner, S. L., & Bickman, L. (1971). Effects of race on the elicitation of helping
behavior: A focus on ,,Liberals." [w:] P. Katz [red.] Toward the elimination of racism
(str. 183-211). New York: Pergamon Press.
Gaertner, S. L., & Dovidio, J. F. (.1986). The aversive form of racism, [w:] S. L. Gaertner
& J. F. Dovidio [red.], Prejudice, discrimination, and racism (str. 61-89). New York:
Academic Press.
Gaertner, S. L. , Mann, J. A., Dovidio, J. F., Murrell, A. J., & Pomare, M. (1990). How does
cooperation reduce intergroup bias? Journal of Personality and Social Psychology, 59,
692-704.
Gaertner, S. L., & McLaughlin, J. P. (1983). Racial stereotypes: Associations and ascrip-
tions of positive and negative characteristics. Social Psychology Quarterly, 46, 23-30.
Geis, F. (1993). Self-fulfilling prophecies: A social psychological view of gender, [w:] A. E.
Beall & R. J. Sternberg [red.], Perspectives on the psychology of gender (str. 9-54). New
York: Guilford.
Gilbert, D. T. (1989). Thinking lightly about others: Automatic components of the social
inference process, [w:] J. S. Uleman & J. A. Bargh [red.], Unintended thought
(str. 189-211). New York: Guilford Press.
Gilbert, D. T. (1991). How mental systems believe. American Psychologist, 46. 107-119.
Gilbert, D. T, & Hixon, J. G. (1991). The trouble of thinking: Activation and application
of stereotypic beliefs. Journal of Personality and Social Psychology, 60, 509-517.
Goldberg, P. (1968). Are women prejudiced against women? Transaction, 5, 28-30.
Graf, P, & Mandler, G. (1984). Activation makes words more accessible, but not necessa-
rily more retrievable. Journal of Verbal Learning and Verbal Behavior, 23, 553-568.
Graf, P & Schacter, D. (1985). Implicit and explicit memory for new associations in normal
and amnesic subjects. Journal of Experimental Psychology: Learning, Memory &
Cognition, 11, 501 -518.
Green, D. M., & Swets, J. A. (1966). Signal detection theory and psychophysics. New York:
Wiley.
Greenwald, A. G. (1968). Cognitive learning, cognitive response to persuasion, and
attitude change. [w:] A. G. Greenwald, T. C. Brock, & T. M. Ostrom [red.], Psycholo-
gical foundations of attitudes (str. 147-170). New York: Academic Press.
Greenwald, A. G. (1969). The open-mindedness of the counter-attitudinal role player.
Journal of Experimental Social Psychology, 5, 375-388.
Greenwald, A. G. (1980). The totalitarian ego: Fabrication and revision of personal
history. American Psychologist, 35, 603-618.
Greenwald, A. G. (1990). What cognitive representations underlie social attitudes? Bulle-
tin of the Psychonomic Society, 28, 254-260.
Greenwald, A. G. (1992a). New Look 3: Unconscious cognition reclaimed. American
Psychologist, 47, 766-779.
Greenwald, A. G. (1992b). Using student ratings to assess instructional quality. Unpub-
lished manuscript, University of Washington.
Greenwald, A. G., & Albert, R. D. (1968). Acceptance and recall of improvised arguments.
Journal of Personality and Social Psychology, 8, 31-34.
Greenwald, A. G., Klinger, M. R., & Liu, T. J. (1989). Unconscious processing of dichopti-
cally masked words. Memory and Cognition, 17, 35-47.
Greenwald, A. G., & Pratkanis, A. R. (1984). The self [w:] R. S. Wyer & T. K. Srull [red.],
Handbook of social cognition (Vol. 3, str. 129-178). Hillsdale, NJ: Erlbaum.
UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...
Greenwald, A. G., & Ronis, D. L. (1978). Twenty years of cognitive dissonance: Case study
of the evolution of a theory. Psychological Review, 85, 53-57.
Greenwald, A. G, & Schuh, E. S. (in press). An ethnic bias in scientific citations. European
Journal of Social Psychology.
Guimond, S. & Dube-Simard, L. (1983). Relative deprivation theory and the Quebec
nationalist movement: The cognitive-emotion distinction and the personal-group
deprivation issue. Journal of Personality and Social Psychology, 44, 526-535.
Hamilton, D. L., & Gifford, R. K. (1976). Illusory correlation in interpersonal perception:
A cognitive basis of stereotype judgments. Journal of Experimental Social Psycholo-
gy, 12, 392-407.
Hamilton, D. L., & Sherman, J. W. (1994). Stereotypes. [w:] R. S. Wyer, Jr., & T. K. Srull
[red.], Handbook of social cognition (2nd ed., Vol. 2, str. 1-68). Hillsdale, NJ: Erlbaum.
Hamilton, D. L., & Trolier, T. K. (1986). Stereotypes and stereotyping: An overview of the
cognitive approach. [\v:] S. L. Gaertner & J. F. Dovidio [red.], Prejudice, discrimina-
tion, and racism (str. 127-157). New York: Academic Press.
Hammond, K. (1948) Measuring attitudes by error-choice: An indirect method. Journal
of Abnormal and Social Psychology, 43, 38-48.
Hasher, L., Goldstein, D., & Toppino, T. (1977). Frequency and the conference of referen-
tial validity. Journal of Verbal Learning and Verbal Behavior; 16, 107-112.
Hawkins, S. A., & Hoch, S. J. (1992) Low-involvement learning: Memory without
evaluation. Journal of Consumer Research, 19, 212-225.
Heider, E (1944). Social perception and phenomenal causality. Psychological Review. 51,
358-374.
Heider, F (1958). Interpersonal relations. New York: John Wiley.
Helmreich, R., Stapp, J., & Ervin, C. (1974). The Texas Social Behavior Inventory, an
objective measure of self-esteem. JSAS Catalog of Selected Documents in Psychology,
4, 79.
Higgins, E. T. (1989). Knowledge accessibility and activation: Subjectivity and suffering
from unconscious sources, [w:] J. S. Uleman & J. A. Bargh [red], Unintended thought
(str. 75-123). New York: Guilford.
Higgins, E. T, Rholes, W. S., & Jones, G. R. (1977). Category accessibility and impression
formation. Journal of Experimental Social Psychology, 13. 141-154.
Hoorens, V. (1990). Nuttin's affective selfparticles hypothesis and the name letter effect:
A review. Psychologica Belgica, 30, 23-48.
Howard, D. J. (1992). Gift-wrapping effects on product attitudes: A mood-biasing expla-
nation. Journal of Consumer Psychology, 3, 197-224.
Hull, C. L. (1943). Principles of behavior. New York: Appleton-Century-Crofts.
Hull, C. L. (1952). A behavior system. New Haven, CT: Yale University Press.
Jacoby, L. L., & Dallas, M. (1981). On the relationship between autobiographical memory
and perceptual learning. Journal of Experimental Psychology: General, 110, 306-340.
Jacoby & Kelley(1987). Unconscious influences of memory for a prior event. Personality
and Social Psychology Bulletin, 13, 314-336.
Jacoby, L. L., Kelley, G. M., Brown, J., & Jasechko, J. (1989). Becoming famous overnight:
Limits on the ability to avoid unconscious influences of the past. Journal of Persona-
lity and Social Psychology, 56, 326-338.
Jacoby, L. L., Lindsay, D. S., & Toth, J. E (1992). Unconscious influences revealed:
Attention, awareness, and control. American Psychologist, 47, 802-809.
A. G. GREENWALD, M. R. BANAJI
Jacoby, L. L., Toth, J. P., Lindsay, D. S., & Debner, J. A. (.1992). Lectures for a layperson:
Methods for revealing unconscious processes. [w:] R. F. Bernstein & T. S. Pittman
[red.], Perception without awareness (str. 81 120). New York: Guilford Press.
Jacoby, L. L., & Witherspoon, D. (1982). Remembering without awareness. Canadian
Journal of Psychology, 36, 300-324.
Jahoda, M., Deutsch, M., & Cook, S. (1951). Research methods in social relations: With
special reference to prejudice, Part 1; Basic processes. New York: The Dryden Press.
James, W. (1890). The principles of psychology. New York: Holt.
Jamieson, D. A., & Zanna, M. P. (1989). Need for structure in attitude formation and
expression, [w:] A. R. Pratkanis, S. J. Breckler, & A. G. Greenwald [red.], Attitude
stucture and function (str. 383-406). Hillsdale, NJ: Erlbaum.
Janis, I. L., & King, B. (1954). The influence of role-playing on opinion change. Journal
of Abnormal and Social Psychology. 49, 211-218.
Johnson, J. D., Jackson, L. A., & Gatto, L. (in press). Justice is still not colorblind:
Differential racial effects of exposure to inadmissible evidence. Personality and Social
Psychology Bulletin.
Johnson, M. M. S. (1986). The initial letter effect: Ego-attachment or mere exposure?
Unpublished doctoral dissertation, Ohio State University, Department of Psychology.
Jones, E. E. (1964). Ingratiation: A social psychological analysis. New York: Appleton-
Century-Crofts.
Jost, J. T. & Banaji, M. R. (1994). The role of stereotyping in system-justification and the
production of false consciousness. British Journal of Social Psychology, 33, 1-27.
Judd, C. M., & Park, B. (1993). Definition and assessment of accuracy in social stereoty-
pes. Psychological Review, 100, 109-128.
Kahneman, D., Knetsch, J. L., & Thaler, R. H. (1990). Experimental test of the endow-
ment effect and the coase theorem. Journal of Political Economy, 98, 1325-1347.
Kasof J. (1993). Sex bias in the naming of stimulus persons. Psychological Bulletin, 113,
140-163.
Katz, D. & Braly, K. (.1933). Racial stereotypes of 100 college students. Journal of
Abnormal and Social Psychology, 28, 280-290.
Katz, D. & Braly, K. (1935). Racial prejudice and racial stereotypes. Journal of Abnormal
and Social Psychology, 30, 175-193.
Kihlstrom, J. F. (1987). The cognitive unconscious. Science, 237, 1445-1452.
Kihlstrom, J. F. (1990). The psychological unconscious, [w:] L. A. Pervin [red.], Handbook
of personality: Theory and research (str. 445-464). New York: Guilford Press.
King, B. T., & Janis, I. L. (1956) Comparison of the effectiveness of improvised versus
non-improvised role-playing in producing opinion changes. Human Relations, 9,
177-186.
Klinger, M. R. & Beall, P M. (1992, May). Conscious and unconscious effects of stereotype
activation. Paper presented at the annual meetings of the Midwestern Psychological
Association, Chicago.
Krech, D., Crutchfield, R. S., & Ballachey, E. L. (1962). Individual in society. New York:
McGraw-Hill Book Company, Inc.
Krosnick, J. A., Betz, A. L., Jussim, L. J., & Lynn, A. R. (1992). Subliminal conditioning
of attitudes. Personality and Social Psychology Bulletin, 18, 152-162.
Kruglanski, A. W, & Freund, T. (1983). The freezing and unfreezing of lay-inferences:
Effects on impressional primacy, ethnic stereotyping, and numerical anchoring.
Journal of Experimental Social Psychology, 19, 448-468.
UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...
Kunda, Z. & Sanitioso, R. (1989). Motivated changes in the self-concept. Journal of
Experimental Social Psychology, 25, 272-285.
Landy, D., & Sigall, H. (1974). Beauty is talent: Task evaluation as a function of the
performer's physical attractiveness. Journal of Personality and Social Psychology, 29,
299-304.
Langer, E. J. (1975). The illusion of control. Journal of Personality and Social Psychology,
32, 311 -329.
LaPiere, R. (1934). Attitudes versus actions. Social Forces, 13. 230-237.
Lerner, M. (1980). The belief in a just world: A fundamental delusion. New York: Plenum
Press.
Lewicki, P. (1986). Nonconscious social information processing. New York: Academic
Press.
Lombardi, W. J., Higgins,E. T., &Bargh, J. A. (1987). The role of consciousness in priming
effects on categorization: Assimilation versus contrast as a function of awareness of
the priming task. Personality and Social Psycliology Bulletin, 13. 411-429.
Lord, C. G., Ross, L., Lepper, M. R. (1979). Biased assimilation and attitude polarization:
The effects of prior theories on subsequently considered evidence. Journal of Perso-
nality and Social Psychology, 37, 2098-2109.
Madigan, S. (1976). Reminiscence and item recovery in free recali. Memory and Cogni-
tion, 4, 233-236.
Mandler, G. (in press). On remembering without really trying: Hypernnesia, incubation,
and mind-popping, [w:] C. Umlta & M. Moscovitch [red.], Attention and performance
XV: Conscious and unconscious information processing. Cambridge, MA: MIT Press.
Marcel, A. (1983). Conscious and unconscious perception: An approach to the relations
between phenomenal experience and perceptual processes. Cognitive Psychology, 15,
238-300.
Martin L. L., & Achee, J. W. (1992). Beyond accessibility: The role of processing objectives
in judgment, [w:] L. L. Martin & A. Tesser [red.], The construction of social judgments
(str. 195-216). Hillsdale, NJ: Eribaum.
Martin, L. L., Seta, J. J., & Crelia, R. A. (1990). Assimilation and contrast as a function of
people's willingness and ability to expend effort in forming an impression. Journal of
Personality and Social Psychology, 59, 27-37.
Martin, L. L., & Tesser, A. [red.] (1992). The construction of social judgments. Hillsdale,
NJ: Eribaum.
May, M., & Doob, L. W (1937). Competition and cooperation. New York: Social Science
Research Council.
McClelland, D. C. Atkinson, J. W, Clark, R. A., & Lowell, E. L. (1953). The achievement
motive. New York: Appleton-Cenmtury-Crofts.
McClelland, D. G., Koestner, R., & Weinberger, J. (1989). How do self attributed and
implicit motives differ? Psycliological Review, 96, 690-702.
McGuire, W J. (1973). The yin and yang of progress in social psychology: Seven koan.
Journal of Personality and Social Psychology, 26, 3, 446-456.
McGuire, W. J. (1985). Attitudes and attitude change, [w:] G. Lindzey & E. Aronson [red.],
Handbook of social psychology (3rd ed., Vol. 2, str. 233-346). New York: Random
House.
Messick, D. M., & Mackie, D. M. (1989). Intergroup relations. Annual Review of Psycho-
logy, 40, 45-81.
A. G. GREENWALD. M. R BANAJI
Milgram, S., Mann, L., & Harter, S. (.1965). The lost-letter technique: A tool for social
science research. Public Opinion Quarterly, 29, 437-438.
Mowrer, 0. H. (1960). Learning theory and symbolic processes. New York: Wiley.
Mullen, B., Brown, R. J., & Smith, G. (19921. Ingroup bias as a function of salience,
relevance, and status: An integration. European Journal of Psychology, 22, 103-122.
Murphy, S. T., & Zajonc, R. B. (1993). Affect, cognition, and awareness: Affective priming
with optimal and suboptimal stimulus exposures. Journal of Personality and Social
Psychology, 64, 723-739.
Murray, H. A. (1943). Thematic apperception test. Cambridge, MA: Harvard University
Press.
Myers, D. G. (1990). Social psychology (3rd ed.). New York: McGraw-Hill.
Myers, D. G. & Ridl, J. R. (1979). A better than average insight into pride. Psychology
Today, August, 89; 95-96; 98.
Neuberg, S. L. (1989). The goal of forming accurate impressions during social interac-
tions: Attenuating the impact of negative expectancies. Journal of Personality and
Social Psychology, 56, 374-386.
Niedenthal, P. M. (.1990). Implicit perception of affective information. Journal of Experi-
mental Social Psychology, 26, 505-527.
Niedenthal, P M. (1992). Affect and social perception: On the psychological validity of
rose-colored glasses (str. 211-235). [w:] R. F. Bornstein & T. S. Pittman [red.],
Perception without awareness: Cognitive, clinical, and social perspectives. New York:
Guilford Press.
Nisbett, R. E., & Wilson, T. D. (1977a). Telling more than we can know: Verbal reports on
mental processes. Psychological Review, 84, 231-259.
Nisbett, R. E., & Wilson, T. D. (1977b). The halo effect: Evidence for unconscious
alteration of judgments. Journal of Personality and Social Psychology, 35, 250-256.
Nuttin, J. M. (1985). Narcissism beyond Gestalt and awareriess: The name letter effect.
European Journal of Social Psychology, 15, 353-361.
Nuttin, J. M. (1987). Affective consequences of mere ownership: The name letter effect
in twelve European languages. European Journal of Social Psychology, 17, 381-402.
Onodera, T., & Miura, M. (1990). Physical attractiveness and its halo effects on a partner:
,,Radiating beauty" in Japan also? Japanese Psychological Research, 32, 148-153.
Orne, M. T. (1962). On the social psychology of the psychological experiment: With
particular reference to demand characteristics and their implications. American
Psychologist, 17, 776-783.
Osgood, C. E. (1957). A behavioristic analysis of perception and language as cognitive
phenomena, [w:] J. S. Bruner et al., Contemporary approaches to cognition (str.
75-118). Cambridge: Harvard University Press.
Osgood, C. E., Suci, G. J., & Tannenbaum, P H. (1957). The measurement of meaning.
Urbana, IL: University of Illinois Press.
Ostrom, T. M. & Sedikides, C. (1992). Out-group homogeneity effects in natural and
minimal groups. Psychological Bulletin, 112, 536-552.
Overson, C, & Mandler, G. (1987). Indirect word priming in connected semantic and
phonological contexts. Bulletin of the Psychonomic Society, 25, 229-232.
Paulhus, D. L., Martin, L. C, & Murphy, G. K. (1992). Some effects of arousal on sex
stereotyping. Personality and Social Psychology Bulletin, 18, 325-330.
Paulhus, D. L., & Levitt, K. (1987). Desirable responding triggered by affect: Automatic
egotism? Journal of Personality and Social Psychology, 52, 245-259.
UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...
Perdue, C. W., Dovidio, J. F., Gurtman, M. B., & Tyler, R. B. (.1990). Us and them: Social
categorization and the process of intergroup bias. Journal of Personality and Social
Psychology, 59, 475-466.
Perdue, G. W, & Gurtman, M. B. (1990). Evidence for the automaticity of ageism. Journal
of Experimental Social Psychology, 26, 199-216.
Peters, D. E, and Ceci, S. J. (1982). Peer-review practices of psychological journals: The
fate of published articles, submitted again. Behavioral and Brain Sciences, 5, 187-
255.
Petty, R. E., & Cacioppo, J. T. (1981). Attitudes and persuasion: Classic and contemporary
approaches. Dubuque, LA: Brown.
Petty, R. E., & Cacioppo, J. T. (1986). Communication and persuasion. Central and
peripheral routes to persuasion. New York: Springer-Verlag.
Petty, R. E., & Wegener, D. T. (1993). Flexible correction processes in social judgment:
Correcting for context-induced contrast. Journal of Experimental Social Psychology,
29, 137-165.
Porter, N., Geis, F. L., & Jennings-Walstedt. J. (1983). Are women invisible as leaders?
Sex Roles, 9, 1035-1049.
Posner. M. I. (1978). Chronometric explorations of mind. Hillsdale, NJ: Erlbaum.
Pratkanis, A. R. (1988). The attitude heuristic and selective fact identification. British
Journal of Social Psychology, 27, 257-263.
Pratto, F, & Bargh, J. A. (.1991). Stereotyping based on apparently individuating infor-
matino: Trait and global components of sex stereotypes under attention overload.
Journal of Experimental Social Psychology, 27, 2647.
Prentice, D., & Miller, D. T. (1992). The psychology of ingroup attachment. Presented at
the conferrence on The Self and The Collective, Princeton University.
Regan, D. T. (1971). Effects of a favor and liking on compliance. Journal of Experimental
Social Psychology, 7, 627-639.
Reingold, E. M., & Merikle, E M. (.1988). Using direct and indirect measures to study
perception without awareness. Perception and Psychophysics, 44, 563-575.
Richardson-Klavehn, A., & Bjork, R. A. (1988). Measures of memory. Annual Review of
Psychology, 39, 474- 543.
Roediger, H. L. (1990). Implicit memory: Retention without awareness. American Psycho-
logist, 45, 1043-1056.
Roediger, H. L., & Blaxton, T. A. (1987). Effects of varying modality, surface features, and
retention interval on priming in word fragment completion. Memory and Cognition,
15, 379-388.
Roediger, H. L., Weldon, M. S., & Challis, B. H. (1989). Explaining dissociations between
measures of retention: A processing account, [w:] H. L. Roediger & E I. M. Craik
[red.], Varieties of memory and consciousness (str. 3-42). Hillsdale, NJ: Erlbaum.
Rogers, C . (1951). Client-centered therapy. Boston: Houghton-Mifflin.
Rosenbaum, M. (1986). The repulsion hypothesis: On the nondevelopment of relations-
hips. Journal of Social and Personality Psychology, 51, 1156-1166.
Rosenberg, M. J. (1965). When dissonance fails: On eliminating evaluation apprehension
from attitude measurement. Journal of Personality and Social Psychology, 1, 28-42.
Rosenberg, M. J. (1969). The conditions and consequences of evaluation apprehension,
[w:] R. Rosenthal & R. L. Rosnow [red.], Artifact in behavioral research (str. 279-349).
New York: Academic Press.
Rosenberg, M. J. (1979). Conceiving the self. New York: Basic Books.
A. G. GREENWALD, M. R. BANAJI
Roskos-Ewoldsen, D. R., & Fazio, R. H. (1992). On the orienting value of attitudes:
Attitude accessibility as a determinant of an object's attraction of visual attention.
Journal of Personality and Social Psychology, 63, 198-21.
Sanitioso, R., Kunda, Z. & Fong, G. T. (1990). Motivated recruitment of autobiographical
memories. Journal of Personality and Social Psychology, 59, 229-241.
Sarnoff, I (1960). Psychoanalytic theory and social attitudes. Public Opinion Quarterly,
24, 251 -279.
Schacter, D. (1987). Implicit memory: History and current status. Journal of Experimen-
tal Psychology: Learning, Memory, and Cognition, 12, 432-444.
Scheier, M. F., & Carver, C. S. (1992). Effects of optimism on psychological and physical
well-being: Theoretical overview and empirical update. Cognitive Therapy and Re-
search, 16, 201-228.
Schooler, J. W. & Engstler-Schooler, T. Y. (.1990). Verbal overshadowing of visual memo-
ries: Some things are better left unsaid. Cognitive Psychology, 12, 36-71.
Schwarz N. (1990). Feelings as information: Informational and motivational functions of
affective states, [w:] E. T. Higgins & R. M. Sorrentino [red.], Handbook of motivation
and cognition: Foundations of social behavior (Vol. 2, str. 527-561). New York:
Guilford.
Schwarz, N., & Bless, H. (1992). Constructing reality and its alternatives: An inclu-
sion/exclusion model of assimilation and contrast effects in social judgment, [w:] L.
L. Martin & A. Tesser [red.], The construction of social judgments (str. 217-245).
Hillsdale, NJ: Erlbaum.
Schwarz, N, & Clore, G. L. (1983). Mood, misatribution, and judgments of well-being:
Informative and directive functions of affective states. Journal of Personality and
Social Psychology, 45, 513-523.
Schwarz, N., Strack, F, & Mai, H. E (1991). Assimilation and contrast effects in part-who-
le question sequences: A conversational logic analysis. Public Opinion Quarterly, 55,
3-23.
Secord, P (1959). Stereotyping and favorableness in the perception of Negro faces.
Journal of Abnormal and Social Psychology. 59, 309-315.
Seligman, M. E. P. (1991). Learned optimism, New York: Knopf.
Sherif, M., & Caniril, H. (1947). The psychology of ego-involvements. New York: Wiley.
Sherif, M., & Hovland, C. I. (1961). Social judgment: Assimilation and contrast effects in
communication and attitude change. New Haven: Yale University Press.
Sherman, S. J., Mackie, D. M., & Driscoll, D. M. (1990). Priming and the differential uses
of dimensions in evaluation. Personality and Social Psychology Bulletin, 16, 405-418.
Sigall, H. & Ostrove, N. (1975). Beautiful but dangerous: Effects of offender attractive-
ness and nature of the crime on juridic judgment. Journal of Personality and Social
Psychology, 31, 410-414.
Smith, E. R. (1984). Model of social inference processes. Psychological Review, 91,
392-413.
Smith, E. R. (1990). Content and process specificity in the effects of prior experiences.
[w:] T. K. Srull & R. S. Wyer [red.], Advances in social cognition (Vol. 3, str. 1-60).
Hillsdale, NJ: Erlbaum.
Smith, E. R. (1994). Procedural knowledge and processing strategies in social cognition.
[w:] R. S. Wyer & T. K. Srull [red.], Handbook of social cognition (2nd ed., Vol. 1 ,
str. 99-151). Hillsdale, NJ: Erlbaum.
UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE..
Smith, E. R, & Brandscombe, N. R. (1988). Category accessibility as implicit memory.
Journal of Experimental Social Psychology, 2, 490-504,
Smith, E. R., Stewart, T. L. & Buttram, R. T. (1992). Inferring traits from a behavior has
long-term highly specific effects. Journal of Personality and Social Psychology, 62,
753-759.
Smith, M. B., Bruner, J. S., & White, R. W. (1956). Opinions and personality. New York:
John Wiley & Sons, Inc.
Snyder, M. (1981). On the self-perpetuating nature of social stereotypes, [w:] D. Hamilton
[red.], Cognitive processes in stereotyping and intergroup behavior (str. 183-212).
Hillsdale, NJ: Erlbaum.
Spangler, W. D. (1992). Validity of questionnaire and TAT measures of need for achieve-
ment: Two metaanalyses. Psychological Bulletin, 112, 140-154.
Spence, K. W. (1956). Behavior theory and conditioning. New Haven, CT: Yale University
Press.
Srull, T. K., & Wyer, R. S. (1979). The role of category accessibility in the interpretation
of information about persons: Some determinants and implications. Journal of
Personality and Social Psychology, 37, 1660-1672.
Steele, C . M. (1988). The psychology of self affirmation: Sustaining the integrity of the
self. Advances in Experimental Social Psychology, 21, 261-302.
Steele, C. M., Spencer, S. J, & Lynch, M. (1992). Self-image resilience and dissonance: The
role of affirmational resources. Unpublished manuscript, Stanford University.
Sternberg, S. (1969). Memory scanning: Mental processes revealed by reaction-time
experiments. American Scientist, 57, 421-457.
Strack, F. (.1992). The different routes to social judgments: Experimental versus informa-
tional strategies, [w:] L. L. Martin & A. Tesser [red.], The construction of social
judgments (str. 249-275). Hillsdale, NJ: Erlbaum.
Strack, E, Schwarz, N, Bless, H., Kubler, A., & Wanke, M. (1993). Awareness of the
influence as a determinant of assimilation versus contrast. European Journal of
Social Psychology, 23, 53-62.
Suls, J. (1991). Similarity and self-esteem in downward comparison, [w:] J. Suls & T. A.
Wills [red.], Social comparison: Contemporary theory and research (str. 51-78). Hiil-
lsdale, NJ: Erlbaum.
Suls, J. & Wills, T. A. (1991). Social comparison: Contemporary theory and research.
Hillsdale, NJ: Erlbaum.
Swim, J., Borgida, E., Maruyama, G., & Myers, D. G. (1989). Joan McKay versus John
McKay: Do gender stereotypes bias evaluation? Psychological Bulletin, 105, 409-129.
Tajfel, H. (1970). Experiments in intergroup discrimination. Scientific American, 223,
96-102.
Tajfel, H., & Turner, J. G. (1986). The social identity theory of intergroup behavior, [w:]
S. Worchel and W G. Austin [red.], Psychology of intergroup relations (str. 7-24).
Chicago: Nelson-Hall.
Taylor, D. M., Wright, S. C, Moghaddam, F. M., & Lalonde, R. N. (1990). The personal/gro-
up discrimination discrepancy: Perceiving my group, but not myself to be the target
of discrimination. Personality and Social Psychology Bulletin, 16, 254-262.
Taylor, S. E., & Brown. J. D. (1988). Illusion and well-being: A social psychological
perspective on mental health. Psychological Bulletin, 103, 193-210.
Tesser, A. (1988). Toward a self-evaluation maintenance model of social behavior. Advan-
ces in Experimental Social Psychology, 21, 181-227.
A. G. GREENWALD. M. R. BANAJI
Tesser. A., & Campbell, J. (1983). Self-definition and self evaluation maintenance. [w:] J.
Suls & A. G. Greenwald [red.], Psychological perspectives on the self (Vol. 2. str. 1-32) .
Hillsdale, NJ: Erlbaum.
Thorndike, E. L. (1920 . A constant error in psychological ratings. Journal of Applied
Psychology, 4. 25-29.
Thurstone, L. L. (1931). The measurement of attitudes. Journal of Abnormal and Social
Psychology, 26, 249-269.
Thurstone, L. L. & Chave. E. J. (1929). The measurement of attitude. Chicago: University
of Chicago Press.
Tolman, E. C. (1959). Principles of purposive behavior. [w:] S. Koch [red.], Psychology:
A study of a science (Vol. 2, str. 92-157). New York: McGraw-Hill.
Tsui. A. S., & Barry, B. 19861. Interpersonal affect and rating errors. Academy of
Management Journal. 29, 586-599.
Tulving, E., & Schacter. D. (1990). Priming and human memory systems. Science. 267.
301-306.
Uleman, J. S. (1987). Consciousness and control: The case of spontaneous trait inferen-
ces. Personality and Social Psychology Bulletin. 13. 337-354.
Uleman, J. S. & Bargh. J. A. .(1989). Unintended thought. New York: Guilford Press.
Vallone, R. P, Ross, L,. & Lepper, M. R. (1985). The hostile media phenomenon: Biased
perception and perceptions of media bias in coverage of the "Beirut Massacre."
Journal of Personality and Social Psychology. 49, 577-585.
Wallston B., & O'Leary. V (1981). Sex makes a difference: Differential perceptions of men
and women. Review of Personality and Social Psychology. 2. 9-41.
Webb. E. J., Campbell. D. T, Schwartz, R. D., Sechrest, L. B., & Grove, J. B. '.1981 .
Nonreactive measures in the social sciences. Boston: Houghton-Mifflin.
Wegner, D. M., & Vallacher. R. R. (1977). Implicit psychology. New York: Oxford.
Wegner, D. M., & Vallacher, R. R. (1981). Common-sense psychology, [w:] J. P Forgas
[red.], Social cognition: Perspectives on everyday understanding (str. 225-246). Lon-
don: Academic Press.
Who's Who in America (1988). Wihmette, IL: R. R. Bowker.
Wicker, A. W. (1969). Attitudes vs. actions: The relationship of verbal and overt behavio-
ral responses to attitude objects. Journal of Social Issues, 25, 41 -78.
Wilder, D. A., & Shapiro. P. N. (1984). Role of out-group cues in determining social identity.
Journal of Social and Personality Psychology. 47, 342-348.
Wills. T. A. (1981). Downward comparison principles in social psychology. Psychological
Bulletin, 90, 245-271.
Wilson, R R. (1968). Perceptual distortion of height as a function of ascribed academic
status. Journal of Social Psychology, 74, 97-102.
Wilson, T. D., Dunn, D. S., Kraft, D., & Lisle, D. J. (1989). Introspection, attitude change,
attitude-behavior consistency: The disruptive effects of explaining why we feel the
way we do. Advances in Experimental Social Psychology, 22 , 287-343.
Wilson, T. D. & Schooler, J.W. (1991). Thinking too much: Introspection can reduce the
quality of preferences and decisions. Journal of Personality and Social Psychology, 60,
181-192.
Winter, L., & Uleman, J. S. (1984). When are social judgments made? Evidence for the
spontaneousness of trait inferences. Journal of Personality and Social Psychology, 47,
237-252.
UTAJONE POZNANIE SPOŁECZNE...
Wood, J. V. Taylor, K. L.. Michela, J. L.. & Gaus, V (1993)\ Measuring self-esteem
indirectly: Personality correlates and responses to threats to self-esteem. Unpublished
manuscript. University of Waterloo, Ontario, Canada.
Word, G. O., Zanna. M. R. & Cooper. J. (1974 . The nonverbal mediation of self-fulfilling
prophecies in interacial interaction. Journal of Experimental Social Psychology. 10.
109-120.
Wyatt, D. F.. & Campbell. D. T. 1951 . On the liability of stereotype or hypothesis. Journal
of Abnormal and Social Psychology, 46, 496-500.
Wylie, R.C. (1974). The self-concept (Vol. 1). Lincoln: University of Nebraska Press.
Wylie, R. G. 1979 . The self-concept (Vol. 2). Lincoln: Univeristy of Nebraska Press.
Zajonc, R. B. (1968). Attitudinal effects of mere exposure. Journal of Personality and
Social Psychology, 9 (No. 2. Pt.2).
Zanna, M. R. & Fazio, R. H. 19S2i. The attitude-behavior relation: Moving reward
a third generation of research. [w:] M. P. Zanna, E. T. Higgins, & C. R Herman [red.],
Consistency in social behavior: The Ontario Symposium (Vol. 2, str. 283-301). Hills-
dale, NJ: Erlbaum.
Zanna, M. P. & Rempel. J. K. (1988). Attitudes: A new look at an old concept. [w:] D
Bar-Tal & A. W. Kruglanski [red.], The social psychology of knowledge (str. 315-334).
Cambridge, England: Cambridge University Press.
data otrzymania: 30 maja 1995
data akceptacji: 1 września 1995