background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 1 

 

Blok 2. Poznanie społeczne 

 

I.

 

Typy informacji zakodowanej w naszej pamięci .................................................................................. 3

 

I.1. 

Elementy pamięci długotrwałej: reprezentacje poznawcze (pojęcia i schematy) .........5 

I.2. 

Pojęcia klasyczne vs naturalne ..............................................................................5 

I.3. 

Prototypowa budowa reprezentacji poznawczych ....................................................7 

I.3.1.  Schemat jako sieć połączeń ..............................................................................7 

I.3.1.A. 

Przykład: PRZECIERANIE SZLAKU.......................................................7 

I.3.2.  Rodzaje schematów .........................................................................................8 

II.

 

Jak przetwarzamy napływające do nas informacje?............................................................................ 9

 

II.1. 

Rola pamięci semantycznej...................................................................................9 

II.1.1.A. 

Przykład: ROZMOWA TELEFONICZNA  ..............................................11 

II.2. 

Rola pamięci operacyjnej ....................................................................................11 

II.2.1.A. 

Przykład: RADIO  ...............................................................................12 

II.2.1.B. 

Przykład: LICZBA SYTUACJI ..............................................................12 

III.

 

Model umysłu: Kontrolowane PANDEMONIUM........................................................................... 13

 

III.1.  Strategie formułowania sądów.............................................................................14 

IV.

 

Każdy sąd jest wynikiem porównania........................................................................................... 16

 

IV.1. Efekt 

pierwszeństwa/swieżości .......................................................................16 

IV.1.1.A.  Przykład: INTELIGENTNY – ZAZDROSNY...........................................16 
IV.1.1.B.  Przykład: OCENA UCZNIA..................................................................16 

IV.1.2. Efekt 

świeżości........................................................................................17 

IV.2. Efekt 

zakotwiczenia/kontekstu........................................................................17 

IV.2.1.A.  Przykład: ONZ....................................................................................17 
IV.2.1.B.  Przykład: WARTOŚĆ DOMU...............................................................17 

IV.3.  Torowanie jako metoda zmiany zawartości pamięci operacyjnej...................18 

IV.3.1.A.  Przykład: TOROWANIE EWALUATYWNE ...........................................19 
IV.3.1.B.  Przykład: TWARZE ............................................................................19 
IV.3.1.C.  Przykład: UPRZEJMOŚĆ....................................................................20 

IV.4.  Efekt kontekstu: asymilacja vs kontrast ..........................................................21 

IV.4.1.A.  Przykład: WAGA ................................................................................22 
IV.4.1.B.  Przykład: ZŁE CECHY ........................................................................22 
IV.4.1.C.  Przykład: ŹLI LUDZIE .........................................................................23 
IV.4.1.D.  Przykład: STAROŚĆ...........................................................................24 

IV.4.2. Model 

włączania – wyłączania  (por. WD : 305)....................................25 

IV.4.2.A. Przykład : Rola przeszłości (Srack i in. 1985) ................................25 
IV.4.2.B. Przykład: NIEMIECKI PREZYDENT ...........................................26 

IV.4.3. 

Efekt potwierdzania ( konfirmacji) .........................................................26 

IV.4.3.A.  Przykład: DIAGNOZA EKSTRAWERSJI...............................................26 
IV.4.3.B.  Przykład: TEST OSOBOWOŚCI ..........................................................28 

IV.5. Efekt 

inercji .....................................................................................................29 

IV.5.1.A.  Przykład: DOBRY STRAŻAK...............................................................29 

IV.5.2. 

Efekt zbyt wczesnej aktywizacji .............................................................29 

IV.5.2.A.  Przykład: ZAMAZANA FOTOGRAFIA ..................................................29 
IV.5.2.B. Przykład ŚWIADKOWIE 1 ............................................................31 
IV.5.2.C. Przykład: ŚWIADKOWIE 2 ...........................................................31 

IV.6.  Konkurencja o wolne zasoby poznawcze..............................................................31 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 2 

 

IV.7.  Procesy automatyczne i kontrolowane............................................................32 

IV.8.1. System 

analityczny..................................................................................35 

IV.8.2. 

System holistyczny (doświadczeniowy) .................................................36 

IV.8.2.A.  Przykład: NIEUŚWIADOMIONE PODOBIEŃSTWO...............................36 
IV.8.2.B.  Przykład: ZAPACH KAMFORY ............................................................36 
IV.8.2.C.  Przykład: KOLOR FIOLKI....................................................................36 

IV.8.3. 

Rola zasobów poznawczych....................................................................37 

IV.8.3.A.  Przykład: IGNOROWANIE 1................................................................37 
IV.8.3.B.  Przykład: IGNOROWANIE 2................................................................38 
IV.8.3.C.  Przykład: DEPRESYJNI 1 ...................................................................39 
IV.8.3.D.  Przykład: DEPRESYJNI 2 ...................................................................39 

V.

 

Wpływ postaw ukrytych i jawnych na zachowanie............................................................................. 41

 

V.1. 

Badanie postaw jawnych i ukrytych................................................................41 

V.1.1. 

Rola zasobów poznawczych....................................................................42 

V.1.1.A. 

Badanie: CZEKOLADKI ......................................................................42 

VI.

 

Kontrola mentalna ........................................................................................................................ 43

 

VI.1.  Gdy nie chcemy myśleć o... Efekty paradoksalne...........................................44 

VI.1.1.A.  Przykład: BIAŁE NIEDŹWIEDZIE.........................................................44 
VI.1.1.B.  Przykład: STEREOTYP STAROŚCI.....................................................45 
VI.1.1.C.  Przykład: SEKSIZM ............................................................................45 

VI.2.  Dwuprocesualny model kontrolowania myśli.................................................45 

VI.2.1.A.  Przykład: NASTRÓJ ...........................................................................46 

VI.3. Efekt 

sprężyny.................................................................................................46 

VI.3.1.A.  Przykład: STEREOTYP SKINA............................................................47 

VI.4.  Strategie kontroli mentalnej. Efekty paradoksalne .........................................47 

VII.

 

Kontrola własnego zachowania (samokontrola)........................................................................... 49

 

VII.1. Skuteczność blokowania .............................................................................49 

VII.1.1. Samodyscyplina ......................................................................................49 
VII.1.2. Monitorowanie 

zachowania ....................................................................50 

VII.1.3.  Blokowanie jest zasobożerne ..................................................................50 
VII.1.4. Siła blokowanego procesu.......................................................................50 

VII.2. Koszty 

samokontroli ...................................................................................51 

VII.2.1.A. Przykład: AUTOPREZENTACJA .................................................51 
VII.2.1.B. Przykład: POZIOM CUKRU ..........................................................51 

VII.3. 

Problemy z rozpoczynaniem .......................................................................52 

VII.3.1.A.  Przykład: WIGILIA..............................................................................52 
VII.3.1.B. Przykład: BADANIE PIERSI .........................................................52 
VII.3.1.C. Przykład: GIMNASTYKA .............................................................52 

VII.4. Odwlekanie..................................................................................................52 
VII.5. Przewidywanie 

przyszłości  ( slajdy do pliku dźwiękowego).....................53 

VII.5.1.A. Przykład : UDANY DZIEŃ  (Liebermann & Troppe) ...................54 

VII.5.2. Rzeczywistość przede wszystkim ...........................................................55 
VII.5.3. Porównania..............................................................................................55 
VII.5.4. Wyobrażanie sobie upływu czasu ...........................................................55 

 

 
 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 3 

 

 

„Pan Bóg przegonił chaos ze wszechświata. Ustalił rodzaje, podzielił gatunki. Wówczas 

chaos schronił się w naszym wnętrzu. I powoli wylewał się z niego, zagarniając świat na nowo”. 

 /Julia Hartwig „Powrót”/ 

 

Nie dostaliśmy instrukcji obsługi do posługiwania się tym niewątpliwie skomplikowanym 

narzędziem, jakim jest nasz umysł. Mimo olbrzymiego postępu związanego z 

neuroobrazowaniem mózgu, daleko nam do zrozumienia tego, jak działa nasz umysł. Wiemy o 
wiele więcej niż 20 lat temu, ale nasza wiedza nadal spełnia raczej funkcję – jak określił to jeden 

z filozofów – „dźwigni wyobraźni”. W tym rozdziale przedstawimy wyobrażane przez naukowców 
hipotetyczne modele działania naszego umysłu, które pozwalają nam zrozumieć dane 

empiryczne. Nie będziemy się zajmować mózgowymi odpowiednikami elementów tych modeli. 
Nie jesteśmy neuropsychologami i nie to jest przedmiotem naszego zainteresowania. Chcemy 

jedynie wskazać możliwe wyjaśnienia reguł, jakimi rządzą się pojawiające się w naszych głowach 
myśli i uczucia. 

O tym, jak bogata jest nasza wiedza, przekonują się badacze sztucznej inteligencji, 

którzy próbują zakodować  ją do pamięci komputera. Komputer nie zrozumie, że zdanie: „lubię 

jabłka” nie oznacza, że lubię na nie patrzeć (choć w pewnym kontekście może mieć takie 
znaczenie), ale dotyczy jedzenia. Dla człowieka znaczenie jedzenia jest domyślne (defaultowe, 

startowe). Opcja domyślna działa tak jak te zadeklarowane w programach komputerowych (jeżeli 
nie zadeklarujemy inaczej, to właśnie te opcje zostaną włączone). 

Wiedza nabyta w warunkach naturalnych (poprzez naśladowanie innych, metodą prób i 

błędów) wydaje się być łatwa do pozyskania, ale nabywana jest bardzo długo – w odróżnieniu od 
wiedzy szkolnej, której przyswojenie wymaga większego wysiłku, ale jest możliwe w dużo 

krótszym czasie. 

I. 

Typy informacji zakodowanej w naszej pamięci  

Abyśmy mogli dokonywać późniejszych wyborów, musimy nauczyć się (zapamiętać), że np. 

lody nam nie służą – informacja ta musi być przechowana w pamięci i wydobyta w chwili, gdy 

ktoś nas będzie namawiał do ich zjedzenia. Codziennie jesteśmy bombardowani tysiącem 
informacji. Jak je przetwarzamy? Wszystkie modele funkcjonowania umysłu zakładają istnienie 

pamięci – „urządzenia” służącego do przechowywania i przetwarzania informacji, które 
uzyskujemy w wyniku obserwowania otoczenia i nas samych. Jest to system odpowiedzialny za 

trzy procesy poznawcze: 1) rejestrowanie (zapamiętywanie); 2) przechowywanie; 3) 
wydobywanie (odtwarzanie) informacji. Dla naszych potrzeb wystarczające będzie wyróżnienie 

trzech rodzajów pamięci: 1) sensorycznej i krótkotrwałej, 2) operacyjnej i 3) długotrwałej. 

Pamięć krótkotrwała przyrównywana jest do notesu, w którym zapisuje się jakieś cyfry. 

Wszelkie szczegóły zatrzymuje się w pamięci tak długo, jak jest to konieczne do wykonania danej 
czynności. Potem niepotrzebne wiadomości całkowicie z niej ulatują. Aby przetrwać  dłużej, 

muszą przykuć naszą uwagę (np. być nowe, głośne, cudowne, przerażające). Informacje są 
filtrowane pod kątem ich znaczenia, a nie tylko fizycznej siły bodźca. Możemy ignorować hałas w 

ciągu dnia, ale reagować bardzo silnie na szmer usłyszany wieczorem po obejrzeniu thrillera, 
który uświadomił nam, że w ciemnym pokoju może czaić się  włamywacz. Niewiele informacji 

mieści się w pamięci krótkotrwałej. Ustalono, że jest to 7 plus/minus 2 jednostki. Dzięki 
powiązaniom z już istniejącymi informacjami, mózg nieustannie rejestruje nowe zapisy. Może to 

zapoczątkować proces osiadania informacji w pamięci długotrwałej. 

Docierające do nas informacje znacznie przekraczają nasze możliwości ich 

przetworzenia – muszą zostać przefiltrowane. Aby inteligentny filtr (tzn. odczytujący znaczenie 
informacji) mógł działać, musi być połączony z tymi częściami naszego umysłu, które rozumieją 

(rozpoznają) znaczenie. Znaczenia magazynowane są w części semantycznej pamięci 
długotrwałej
. Mając dostęp do całości zasobów doświadczeń, upodobań i celów, filtr 

przeszukuje masę wrażeń zmysłowych, które docierają do niego w każdym momencie i 

natychmiast jedne akceptuje, a inne odrzuca. Odbywa się to w pamięci operacyjnej

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 4 

 

Szczególnie interesująca jest ta część pamięci operacyjnej, która jest podświetlona przez 

naszą świadomą uwagę. To, co w danej chwili mamy na myśli, co sobie „uprzytamniamy”, to nasz 
ekran  świadomości. Zawartość tego ekranu zmienia się szybko, jest ulotna. Uświadomienie 

sobie danej treści można sobie wyobrażać jako podświetlenie części informacji zawartych w 
pamięci operacyjnej. Na ekranie świadomości pojawiają się informacje już przebrane, 

uporządkowane, przygotowane. I cały ten proces trwa ułamek sekundy. Świadomość uległaby 
„zatkaniu”, gdyby strumień informacji, który do niej dociera, nie był uprzednio drastycznie 

zredukowany.  

Są różne podziały pamięci – dla nas najważniejszy jest podział ze względu na czas 

przechowywania informacji i pojemność, przedstawiony w tabeli poniżej: 

 

Czas 
przechowywania 

informacji 

Nazwa Pojemność 

Długi Pamięć długotrwała Nieograniczona 

Pamięć krótkotrwała  

Ograniczona 

Krótki  

Pamięć operacyjna 

Ograniczona 

 

W odróżnieniu od niektórych psychologów poznawczych, którzy utożsamiają pamięć 

operacyjną z pamięcią krótkotrwałą (tym, co pamiętamy do 20 sekund) – wyróżniając dodatkowo 

pamięć sensoryczną (do 100 milisekund), dla nas celowe jest rozróżnienie między systemem 
zapisu dochodzących informacji (pamięć krótkotrwała) a systemem, w którym dokonuje się 

operacji na informacjach (pamięć operacyjna). 

W pamięci operacyjnej informacje mogą być przechowywane nawet parę dni, jak wtedy, 

gdy nie wyłączamy naszego komputera, tylko przełączamy go w stan hibernacji (stand–by) i np. 
przez parę dni utrzymujemy w pamięci dane do ostatnio wykonywanego/niezakończonego 

zadania). 

Zatrzymajmy się chwilę nad strukturą pamięci długotrwałej. Nasz umysł przechowuje 

znajome obrazy: miejsc, osób, przedmiotów. Wystarczy, że zobaczymy fragment obrazu lub 
nawet zatarte kontury, by przypomnieć sobie całość. W pamięci długotrwałej (LTM) możemy 

wyróżnić: część  deklaratywną  (możemy zadeklarować to, co pamiętamy, jest to dostępne w 
świadomości) i niedeklaratywną. Pamięć deklaratywna nazywana jest też pamięcią jawną, 

pamięć niedeklaratywna – utajoną (implicit memory). W deklaratywnej części pamięci 
długotrwałej można wyróżnić dwie części: 1) semantyczną i 2) epizodyczną. Ta pierwsza 

zawiera wiedzę uogólnioną, np. o tym, jak wyglądają typowe przyjęcia ze szwedzkim stołem. 
Druga dotyczy konkretnych informacji, np. wspomnień z ostatniego przyjęcia. Reprezentacja 

epizodyczna jest więc faktograficzna i autobiograficzna. W większości reprezentacji poznawczych 
zawarte są elementy semantyczne i epizodyczne.  

Elementy semantyczne są przechowywane dłużej niż epizodyczne. Pamiętamy, co 

oznacza określenie „szwedzki stół”, ale nie pamiętamy, kiedy i w jakich okolicznościach się o tym 

po raz pierwszy dowiedzieliśmy. W niedeklaratywnej części pamięci długotrwałej zawarta jest 
pamięć proceduralna (w tym pamięć umiejętności), a także związki między różnymi pojęciami 

nabyte za pomocą warunkowania klasycznego lub instrumentalnego. Odpowiadając na pytanie: 

„Ile kalorii ma baton czekoladowy?”, odwołamy się do pamięci semantycznej, zaś na pytanie o to, 
co zjedliśmy wczoraj na przyjęciu, będziemy korzystać z pamięci epizodycznej. Umiejętność 

kupienia batonu w automacie to część wiedzy (pamięci) proceduralnej, chociaż instrukcja będzie 
składnikiem wiedzy semantycznej. Nieuświadomione unikanie gorzkiej czekolady może być 

składnikiem pamięci niedeklaratywnej (utajonej). 
 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 5 

 

Pamięć deklaratywna  

(jawna, łatwa do uświadomienia) 

Pamięć niedeklaratywna  

(utajona, trudna do uświadomienia) 

Fakty – wiedza 

ogólna 
(pamięć 

semantyczna) 

Osobiste 

doświadczenie 
(pamięć epizodyczna) 

Umiejętności – 

ruchowe i poznawcze 
(pamięć 

proceduralna) 

Związki między 

reprezentacjami 
(efekty warunkowania 

klasycznego  
i instrumentalnego) 

I.1. 

Elementy pamięci długotrwałej: reprezentacje poznawcze (pojęcia i schematy)I 
Jedną z podstawowych zdolności naszego umysłu jest kategoryzowanie doświadczeń. 

Tworzymy pojęcia, identyfikując te właściwości, które są wspólne klasie obiektów lub idei. Proces 

ten jest elementem dążenia umysłu do ekonomii poznawczej – minimalizacji czasu i wysiłku 
przetwarzania, jeśli tylko jest to możliwe. Podstawowymi elementami podlegającymi 

przetwarzaniu są reprezentacje poznawcze. Są to porcje powiązanych ze sobą informacji.  

Reprezentacje poznawcze mogą być przetwarzane przez nasz umysł  bez 

uwzględniania ich części składowych. Wyobraźmy sobie sytuację, gdy ktoś ze zdjęć naszych 
znajomych wyciął ich nosy, a potem kazał nam rozpoznać, do kogo dany nos należy. Nos jest 

prostszym bodźcem niż cała twarz, ale dla nas jest to zadanie trudniejsze niż rozpoznanie całej 

twarzy. Konorski określa to jako pozorną prostotę bodźców prostych. Proste bodźce, które nie 
należą do naszego „naturalnego repertuaru doświadczeń”, sprawiają nam dużo kłopotów. W 

większości reprezentacji poznawczych zawarte są elementy semantyczne i epizodyczne. Nasz 
umysł musi działać,  opierając się na uogólnieniach. Nie ma sposobu, by tego uniknąć. 

Przejawiamy silną tendencję do porządkowania świata. Każdy z nas ma na przykład skłonność 
do stereotypowego (bo ignorującego różnice) dzielenia ludzi na kategorie. Jak obrazowo określił 

to Allport: „życie jest zbyt krótkie, aby różnicować”.  

Reprezentacje poznawcze (podstawowe elementy podlegające przetwarzaniu) różnią się 

stopniem złożoności. Możemy wyróżnić  reprezentacje proste – takie jak pojęcia czy 
wyobrażenia.  Reprezentacje złożone to np. sądy, które się składają z pojęć i prostych relacji 

między nimi. Warto pamiętać o różnych typach sądów przedstawionych w tabeli poniżej. 
 
Typy sądów

i

 

Kryterium oceny sądu Przykład 

Deskryptywne 

Prawda – fałsz X 

waży 106 kg 

Ewaluatywne 

Dobry – zły 

X jest atrakcyjny 

Preskryptywne (nakazująco – 

zakazujące) 

Pożądany – niepożądany 

X powinien schudnąć 

 

Bardziej rozbudowane reprezentacje nazywane są  schematami poznawczymi, które 

omówimy w dalszej części rozdziału.  

I.2. 

Pojęcia klasyczne vs naturalne 
Pojęcia pozwalają nam opisywać różne obiekty. Grupują one powiązane ze sobą obiekty, 

nazywane desygnatami pojęcia, w szczególny sposób. Oglądając zbiór czworokątów na rysunku 
2.1, powiemy, że tylko figura A jest kwadratem – innymi słowy  jest desygnatem pojęcia 

KWADRAT, ponieważ spełnia warunki konieczne i wystarczające: wszystkie 4 boki i kąty są 
równe.  

 

                                                 

I

 Z przykrością musimy stwierdzić, że język wykorzystywany przez psychologów do opisu umysłu zawiera wiele 

synonimów. Są nimi terminy: schematy, reprezentacje poznawcze (umysłowe, mentalne), pojęcia opisujące 

kategorie obiektów, struktury poznawcze -- które mogą być używane zamiennie. 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 6 

 

 

 

 

Definicja pojęcia klasycznego podaje warunki konieczne i wystarczające, aby obiekt 

był desygnatem pojęcia. Biolodzy potrafią precyzyjnie powiedzieć, jakimi cechami musi 
charakteryzować się zwierzę, aby być uznanym za rybę lub ssaka. Chociaż delfin pływa – nie jest 

rybą. Aby czworokąt mógł zostać uznany za kwadrat, musi mieć wszystkie boki i kąty równe. 
Analizowany czworokąt albo jest, albo nie jest kwadratem. Ogólniej : dany obiekt może być albo 

nie egzemplarzem danego pojęcia. Innymi słowy  funkcja przynależności do zbioru 
desygnatów pojęcia
 przyjmuje tylko dwie wartości.  

Na co dzień posługujemy się jednak pojęciami, które nie mają ostrych granic. Nawet w 

przypadku kwadratu możemy usłyszeć,  że jeden dywan jest bardziej kwadratowy niż drugi. 

Funkcja przynależności obiektów opisywanych przez pojęcie naturalne „kwadratowy dywan” 

przyjmuje wiele wartości – dany dywan może być lepszym lub gorszym egzemplarzem danego 
pojęcia. A skoro dywan może być mniej lub bardziej kwadratowy, jego „kwadratowość” jest 

własnością stopniowalną. Takie pojęcia określane są jako naturalne. Są one „definiowane” 
przez prototypy (najbardziej typowy egzemplarz) i zakresy dopuszczalnych transformacji. Dla 

pojęcia „kwadratowy dywan” prototypem  są dywany, które mają równą szerokość i długość. 
Możemy uznać, że dywan o wymiarach 2,5 m x 2,3 m jest kwadratowy, ale dywan o wymiarach 2 

m x 4 m już nie. Powiemy, że ten ostatni przekracza zakres dopuszczalnych transformacji 
pojęcia „kwadratowy dywan”.  

Taki sposób myślenia jest szczególnie ważny w odniesieniu do pojęć społecznych. 

Wiemy, którą kobietę określimy terminem „matka”, ale czytając o kobiecie katującej swoje 

dziecko, mówimy: „to nie jest matka” – mimo że nie ma wątpliwości,  że jest ona matką 
biologiczną. Jej zachowanie przekroczyło bowiem zakres dopuszczalnych transformacji określony 

dla prototypu „matka”. W „definicji” pojęcia naturalnego zawarta jest więc informacja o zakresie 
dopuszczalnych przekształceń prototypu, po przekroczeniu którego dany obiekt nie jest 

rozpoznawany jako egzemplarz pojęcia. 

Możemy

 

myśleć o prototypie jak o szablonie, z 

którym porównujemy obiekt.  

Pojęcie „atrakcyjność” – ma różne prototypy w zależności od tego, jakiej klasy obiektów 

dotyczy. Czym innym jest atrakcyjność wakacji, czym innym atrakcyjność kobiety. Pokazując 

badanym zdjęcia np. kobiet , można bardzo łatwo ustalić, które uważane są za atrakcyjne, a które 
wykraczają poza zakres dopuszczalnych transformacji. Atrakcyjność kobiety to zmienna, która 

musi przyjąć odpowiednie wartości, aby dane zdjęcie zostało uznane jako desygnat pojęcia 
<atrakcyjna kobieta>. 

Zrozumienie natury pojęć naturalnych było przełomem w naukach społecznych. Przedtem 

wiele energii wkładano w próby (nieudane) definiowania różnych pojęć. Historia prób klasycznego 

definiowania osobowości, sportu, emocji, motywacji jest świadectwem daremności poszukiwania 
czynników koniecznych i wystarczających. Z naukowego punktu widzenia wszystkie gatunki 

ptaków powinny mieć jednakowy status. W typowej klasyfikacji potocznej pewne gatunki, np. 
wróble, w odróżnieniu od pingwinów są uważane za bardziej typowe, reprezentatywne dla 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 7 

 

kategorii ptaków. O różnych dyscyplinach sportu możemy powiedzieć,  że są mniej (np. 

żeglarstwo) lub bardziej (np. piłka nożna) typowe i zawsze możemy dyskutować, czy brydż jest 
dyscyplina sportową. 

I.3. 

Prototypowa budowa reprezentacji poznawczych 
Schematy i pojęcia to uogólnione i wyabstrahowane z konkretów reprezentacje 

poznawcze. Pełnią rolę  szablonu (wzorca), który przykładamy do napływających informacji. 

Schematy od pojęć różnią się tylko stopniem złożoności – mają jednak tę samą prototypową 
budowę. 

Prototyp odgrywa bardzo ważną rolę w określaniu przynależności obiektu do kategorii i 

określaniu stopnia jego typowości. Im bardziej obiekt jest podobny do prototypu, tym bardziej jest 

typowy dla danej kategorii. To, czy mężczyzna uzna swoją narzeczoną za dobrą kandydatkę na 
matkę, zależy od stopnia, w jakim jest ona podobna do stworzonego przez niego prototypu matki.  

Znajomość wartości prototypowych reprezentacji poznawczej jest bardzo ważna, ponieważ 

pozwala nam na przewidywanie, jakie wartości zmiennych są naszymi opcjami startowymi. Jeżeli 

słyszymy zdanie: „Ptaki są zagrożeniem dla samolotów”, to wiemy, że rozmówca nie myśli o 
kurczakach ☺. Jeżeli słyszymy, że czyjś nastoletni syn jest sportowcem, to zakładamy, że raczej 

gra on w piłkę, niż że jest szachistą.  

W badaniach pokazano, że oceniając różne obiekty, np. odpowiadając na pytanie: „Czy X 

jest ptakiem?”, odpowiadamy tym szybciej, im bardziej typowym egzemplarzem jest X.  W 
zadaniu rozpoznawania wcześniej widzianych obiektów, egzemplarze typowe przypominamy 

sobie z większą pewnością niż przykłady nietypowe. Pojęcie szerokiego zakresu transformacji 
prototypu odnosi się do sytuacji, w której wiele konkretnych obiektów jest uznawanych za 

egzemplarze schematu. W przypadku „matki” oznacza to, że może ona poświęcać się pracy 
zawodowej, choć prototypowa matka w naszym myśleniu jest kobietą, która dla dzieci rezygnuje 

z własnej kariery. 

Prototyp zawiera reprezentację egzemplarza idealnego (niekoniecznie istniejącego).  

Warto zastanowić się, skąd się biorą prototypy i jakie pełnią funkcję. Prototyp może być 
reprezentacją konkretnego egzemplarza schematu napotkanego w przeszłości, który staje się 

egzemplarzem idealnym, najlepiej reprezentującym schemat. Dla wielu osób prototypem matki 

może stać się ich własna matka. Sprzyja temu występowanie silnych emocji, powodujące 
zwiększenie wyrazistości informacji i ich utrwaleniu, a także początkowy brak kontaktów z innymi, 

alternatywnymi egzemplarzami. Jeżeli nasza matka nie pracowała, ale matki wszystkich innych 
dzieci, w których domach dobrze się czuliśmy, pracowały, może się okazać, że nasz prototyp jest 

raczej  wyabstrahowanym z doświadczenia uśrednieniem wiedzy o wszystkich dotąd 
napotkanych egzemplarzach schematu. Na tej podstawie można przewidywać, że matka będzie 

przypominać o zjedzeniu śniadania i włożeniu czapki przed wyjściem. Profesor fizyki jest z 
prawdopodobieństwem równym 0,9 mężczyzną, przywiązuje wagę do szczegółów (poprawia 

przecinki), lubi wycieczki w góry, nie ogląda TV.  

Prototyp zależy od doświadczenia – często odzwierciedla wartość modalną (najczęściej 

występującą). Dla nas prototypowym owocem jest zapewne jabłko, ale dla mieszkańca Afryki 
prototypem owocu jest raczej banan lub inny owoc tropikalny. 

Prototyp może być w różnym stopniu podzielany społecznie. W badaniach pokazano, 

że 80% badanych osób jest zgodnych przy wyborze najbardziej atrakcyjnej sylwetki kobiecej. 

Przy wyborze sylwetki męskiej nastąpił podział  głosów między różne prezentowane wzorce

ii

Oznacza to, że schemat sylwetki atrakcyjnej kobiety ma jeden podzielany społecznie prototyp, 

zaś schemat sylwetki atrakcyjnego mężczyzny ma parę prototypów. 

I.3.1.  Schemat jako sieć połączeń  

Wiedza to nie tylko informacje, ale przede wszystkim połączenia między nimi.  

 

I.3.1.A. 

Przykład: PRZECIERANIE SZLAKU 

Znany terapeuta

iii

 opowiadał często, że w czasie zimy w dzieciństwie budził się rano z 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 8 

 

nadzieją, że pierwszy przetrze szlak przez śnieg do szkoły. Bez względu na to jak kluczył, 

następne dziecko podążało przetartą przez niego ścieżką, za nim kolejne, i tak dalej. Pod koniec 
dnia był to już utarty szlak, którym szli wszyscy.  

Ta historia może być dobrym modelem procesu tworzenia się w mózgu połączeń nerwowych:  
♦  Pierwsze połączenia utworzone w obwodzie nerwowym są wzmacniane za każdym 

razem, kiedy powtarza się ta sama sekwencja, aż w końcu stają się tak silne, że droga ta 

zaczyna działać automatycznie i powstaje nowy obwód

♦  Komórki macierzyste przekształcają się w nowe neurony w tempie tysiąca dziennie. 

Tempo tworzenia się nowych neuronów jest najwyższe w dzieciństwie, ale proces ten 

trwa aż do starości. 

♦  Kiedy powstanie nowa komórka nerwowa, migruje na swoje miejsce w mózgu i w ciągu 

miesiąca rozwija się aż do chwili, gdy utworzy około dziesięciu tysięcy połączeń z 
innymi neuronami rozproszonymi po całym mózgu. W ciągu następnych – mniej więcej – 

czterech miesięcy neuron ten udoskonala owe połączenia. Kiedy obwody te się połączą, 
zostają zamknięte. 

♦  Im częściej powtarza się jakieś przeżycie, tym silniejsze staje się to połączenie i tym 

gęstsza jest sieć połączeń.  

♦  Dla każdego układu w mózgu istnieje optymalny okres, w którym doświadczenia 

najintensywniej kształtują jego połączenia. Na przykład układy sensoryczne są 

kształtowane przede wszystkim we wczesnym dzieciństwie, zaś układy językowe 
dojrzewają jako następne. Niektóre układy są kształtowane przez doświadczenia przez 

całe życie.  

Połączenia między informacjami dotyczącymi wiadomości o świecie społecznym tworzą 

schematy, będące przedmiotem zainteresowania psychologii społecznej.  

Przeanalizujmy np. budowę  schematu poznawczego „atrakcyjna kobieta”, w którym 

zawarte są informacje nie tylko o atrakcyjności fizycznej, ale i połączenia z informacjami o 
towarzyskości, uprzejmości, wrażliwości, serdeczności, pewności siebie i gotowości do 

flirtowania. Cechy zawarte w tym schemacie są zorganizowane na zasadzie związków 
asocjacyjnych (skojarzeniowych), dzięki którym, na podstawie własności obserwowalnych 

(atrakcyjność fizyczna), 

możemy wnioskować także o innych, trudniej obserwowalnych 

właściwościach (np. wrażliwość). 

Schemat  łączy w sobie poszczególne pojęcia (reprezentowane jako węzły) i jest 

modelowany za pomocą sieci skojarzeniowej.  

Połączenia między węzłami sieci mogą być  pozytywne/dodatnie: np. atrakcyjna i 

serdeczna, lub negatywne/ujemne: np. atrakcyjna i uszczypliwa. 

Połączenia mogą być  jedno lub dwukierunkowe. Z faktu, że kobiecie bardziej 

atrakcyjnej przypiszemy większą serdeczność niż mniej atrakcyjnej, nie wynika, że kobietę 

bardziej wrażliwą ocenimy jako bardziej atrakcyjną fizycznie niż tę mniej wrażliwą. 

I.3.2.  Rodzaje schematów  

Badacze wyróżniają wiele typów schematów. Odmianą schematów poznawczych są 

stereotypy, które dotyczą uogólnionej wiedzy o grupach społecznych. Przykładem może być 

stereotyp matematyka, w którym zawarta jest informacja, że jest to człowiek tak pochłonięty 
swoimi myślami,  że nie zauważa, gdzie kończy się tablica i pisze dalej na ścianie. Tak jako 

uczennica wyobrażałam sobie matematyków. Nie był to zbiorowy obraz wszystkich 
przedstawicieli tego zawodu, ale generalizacja zapewne mająca swe źródła w zasłyszanych 

opowieściach o Albercie Einsteinie, który noc poślubną spędził patrząc w gwiazdy, dumając o 
modelach wszechświata. Dopiero poznanie atrakcyjnej młodej kobiety, która ukończyła studia 

matematyczne, spowodowało korektę mojego wyobrażenia.  

Można wyróżnić wiele rodzajów schematów i nie będzie to czysta, jednoznaczna 

klasyfikacja. Pojęcie „atrakcyjna kobieta” może być równie dobrze nazwane schematem lub 
stereotypem, gdy założymy,  że dotyczy grupy osób. Warto jednak wyróżnić schematy 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 9 

 

zawierające wiedzę o sytuacjach, nazywane skryptami (scenariuszami zdarzeń). W skrypcie 

opisywane są działania osób uczestniczących (aktorów). Przykładem takiego skryptu jest 
schemat „restauracja”, który został dobrze opisany w literaturze. Jego elementami są 1) 

czynności (sceny): zamawianie, wybieranie, płacenie, jedzenie, …; 2) aktorzy: klient, kelner, 
szatniarz, …; 3) obiekty (rekwizyty): jedzenie, napoje, menu, wystrój sali, stoliki, krzesła, 

naczynia, sztućce,….  
Znajomość skryptów jest bardzo ważna dla dobrego funkcjonowania społecznego. Czujemy się 

zagubieni, gdy nie mamy odpowiednich reprezentacji poznawczych sytuacji – np. kiedy pierwszy 
raz znajdziemy się w metrze lub gdy nie wiemy, że zamawiając wino w restauracji, kelner naleje 

nam najpierw trochę wina, czekając na akceptację. 

 

Analizując schemat poznawczy, warto zadać pytanie, które elementy są niezbędne, a 

które mogą zmieniać się dowolnie? Czy strój kelnera jest określony? Jakie następstwo czasowe 

jest wymagane? Podobnie jak pojęcia, także bardziej złożone schematy mają  budowę 
prototypową
. Każdy schemat ma zakres dopuszczalnych przekształceń, czyli transformacji 

wartości prototypowych, po przekroczeniu którego dany obiekt nie jest rozpoznawany jako 
egzemplarz schematu (lokal bez jedzenia nie zostanie nazwany restauracją). Schematy mogą 

być modyfikowane – choć informacje zawarte w skrypcie „restauracja” mówią,  że płacimy po 
zjedzeniu posiłku, to szybko uczymy się, że w lokalach oferujących tzw. „szwedzki stół” możemy 

płacić przed konsumpcją. 
  

 

Dla analizy motywacji, która jest tematem tej monografii,

 

ważne jest wyróżnienie: 

•  schematów behawioralnych (nawykowych sposobów organizacji zachowania), 

•  schematów emocjonalnych (nawykowych reakcji emocjonalnych), które omówimy w 

dalszych częściach monografii. 

II. 

Jak przetwarzamy napływające do nas informacje?  

II.1. 

Rola pamięci semantycznej  

Każda analiza docierającej do nas informacji wymaga umiejętności skupienia uwagi 

umożliwiającej selekcję bodźców (zewnętrznych i wewnętrznych), pominięcie lub przynajmniej 

zablokowanie tych, które mają mniejsze znaczenie.  

Informacje odbierane przez nasze zmysły są przeglądane automatycznie przez pamięć 

długotrwałą, zwłaszcza przez jej część – pamięć semantyczną, stanowiącą magazyn znaczeń i 
wiedzy o świecie. Na przykład każda seria dźwięków jest porównywana z zawartością pamięci 

semantycznej. Słysząc  słowo „dzwonek”, rozpoznajemy znaczenie tego słowa, słysząc 
dzwonek, rozpoznajemy dźwięk – różnicując, czy jest to telefon komórkowy, stacjonarny czy też 

może dzwonek do drzwi, a nie słowo. Nie uświadamiamy sobie całego procesu odsiewania. W 
pole świadomej uwagi wchodzą jedynie informacje w jakiś sposób powiązane z tym, czym umysł 

aktualnie się zajmuje. Jeżeli jadąc samochodem, wypatrujemy restauracji, to widzimy ich szyldy, 
a nie szyldy sklepów. Będąc w dobrym nastroju, szukamy pozytywnych aspektów naszej osoby, 

w złym zaś „szukamy dziury w całym”. Dzięki pamięci semantycznej nie musimy zagłębiać się w 
każdy szczegół. Dzielimy tylko informacje na istotne i nieistotne. Na przykład, jeśli przeglądamy 

pobieżnie gazetę i nagle zobaczymy w niej nazwisko naszego przyjaciela, będziemy mieli 
wrażenie, że „wyskoczyło” ono z tła.  

Informacja jest przeglądana przez pamięć na każdym etapie przetwarzania, a ocena jej 

istotności następuje bez udziału świadomości. Jedynie skromny ułamek informacji w każdej chwili 

docierających do zmysłów zostaje „uprzytomniony”. Nie znaczy to wcale, że nasza uwaga jest w 
tym procesie zupełnie bierna. Możemy przecież zwrócić  ją na różne rzeczy. W ten sposób 

świadomość modyfikuje działanie filtra. Możemy wywołać informacje z pamięci długotrwałej i to 
one będą filtrować napływające informacje. 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 10 

 

Dzięki schematom, które pełnią rolę szablonów, możemy odpowiedzieć na pytanie: „Co to 

jest?”, pozwalają one bowiem na ocenę stopnia zgodności docierającej do nas informacji i 
informacji zakodowanej w pamięci długotrwałej. Umożliwiają także uporządkowanie odebranej 

informacji. Wielu informacji nie jesteśmy w stanie zrozumieć, jeżeli nie uruchomimy schematu 
interpretacyjnego. Oto często cytowany przykład takiej informacji: 

 

Procedura jest zupełnie prosta. Najpierw posortuj rzeczy na różne grupy. Oczywiście jeden 

stos może wystarczyć, to zależy, ile jest do zrobienia. Jeżeli musisz iść gdzie indziej, bo sam nie 
masz odpowiednich udogodnień, to jest to następny krok; jeżeli nie, jesteś już dość dobrze 
przygotowany.  

 

Instrukcja brzmi raczej dziwnie. Co oznacza stwierdzenie: „jeden stos może wystarczyć”? 

Ale przypuśćmy, że dopowiedzieliśmy, że przytoczony fragment dotyczy tego, jak zrobić pranie. 

Jeżeli dysponujemy schematem interpretacyjnym dla tekstu, staje się on całkowicie zrozumiały. 
Podobnie jest, gdy ktoś tłumaczy nam, jak dojść do najbliższego urzędu pocztowego: „Najpierw w 

prawo, potem dwa razy w lewo na światłach, potem znów w prawo”. Często po wysłuchaniu takiej 
instrukcji mamy mętlik w głowie. Ale nie ma go osoba wyjaśniająca nam drogę: ona korzysta z 

dobrze znanego sobie (ale nie nam) schematu okolicy. Interpretacja dochodzących do nas 
informacji powoduje uzupełnienie ich przez informacje zawarte w odpowiednim schemacie. 

Pozwala nam „wyjść poza informacje podane”.  

Uzupełnianie informacji często odbywa się dzięki wykorzystaniu zakodowanych w pamięci 

trwałej stereotypów (schematów dotyczących grup społecznych). Informacja o tym, że ktoś jest 

psychologiem, powoduje, że wiedza o całej kategorii ludzi może zostać przeniesiona na 
pojedynczego człowieka. Gdy schemat jest kumulacją naszych własnych doświadczeń, 

pojawienie się egzemplarza danego schematu może uruchamiać nie tylko wiedzę o typowych 
własnościach egzemplarzy, ale również o typowej emocji, jaką on w nas budzi. Psycholog może 

wywoływać lęk i tendencję do unikania lub zainteresowanie i tendencję do zbliżenia. 

Dzięki schematom dowiadujemy się więcej niż tylko tego, co niosą zmysłom informacje. 

Rozpoznajemy wzory – zapełniamy luki w dochodzących do nas informacjach. Jeśli widzimy 
samochód, możemy przypuszczać,  że jest wyposażony w te atrybuty, co zwykle – kierownicę, 

bak, fotele itd. – mimo że nie widzimy ich bezpośrednio. Schemat ucieleśnia założenia, które 
przyjmujemy za prawdziwe z pełnym zaufaniem. To pozwala nam wychodzić poza informacje 

podane i redukować niepewność. Schematy pełnią bardzo ważną rolę w percepcji, co oznacza, 
że na podstawie zaobserwowanej konkretnej wartości przyjmowanej przez jedną zmienną, 

jesteśmy w stanie przewidzieć, jakie wartości dany egzemplarz przyjmie pod względem innych 
zmiennych. Gdy usłyszymy,  że starająca się o pracę kobieta jest matką trójki dzieci, 

uruchamiamy automatycznie schemat „matka” i zakładamy – nie zadając sobie trudu zbadania, 
jaki jest charakter pracy jej męża (może to on wybrał urlop wychowawczy), czy ma gosposię, czy 

też może mieszka z matką itp. – że może być często nieobecna w pracy. 

Przykład jednego ze studentów w ramce poniżej pokazuje, że nie tylko lubimy używać 

gotowych produktów (zupa „gorący kubek”), ale także gotowych wzorców myślenia. 

 
Dla większości znajomych mam utworzone pewne szablony, dzięki którym w automatyczny 

sposób wiem, jak się zachowają. Dwa przykłady: R. jest obowiązkowy, punktualny, można na 

niego liczyć; G. – spóźnialski, niezorganizowany, fajny, ale nie można na nim polegać. Takie 
szablony przykładam do każdej sytuacji: uważam, że R. zawsze przyjdzie na czas, a G. zawsze 

się spóźni. Natomiast, jeżeli szablon się nie sprawdzi, np. to R. się spóźni, będę szukał powodu: 
przecież on się nigdy nie spóźnia, coś ważnego musiało mu wypaść – i na pewno zaakceptuję 

jego wyjaśnienia. Raczej nie dlatego, że będą przekonujące, ale po to, by chronić mój szablon. W 
przypadku, jeżeli G. się spóźni, przypisuję to jego cechom, a nie sytuacji (np. G. zatrzasnął 

klucze w mieszkaniu). Jeżeli G. przychodzi punktualnie, chyba szybko o tym zapominam, bowiem 
to nie pasuje do schematu. 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 11 

 

 

Zgromadzono szereg danych wskazujących, że dostępne schematy wpływają na to: 1) co 

widzimy; 2) jak to interpretujemy; 3) jakie informacje zostaną przeniesione z pamięci długotrwałej 

do pamięci operacyjnej; 4) jak się zachowujemy. Zaktywizowane schematy wpływają na nasze 
zachowanie, co zostało zilustrowane w badaniu, w którym aktywizowano schemat atrakcyjnej 

kobiety – w którym atrakcyjność fizyczna jest łączona z towarzyskością, uprzejmością, 
wrażliwością, serdecznością, pewnością siebie i większą gotowością do flirtowania. 

 

II.1.1.A. 

Przykład: ROZMOWA TELEFONICZNA 

iv

 

 
Uczestnicy badania (kobiety i mężczyźni) rozmawiali ze sobą w parach przez telefon. 

Przed rozpoczęciem rozmowy mężczyźni otrzymali prawdziwe informacje biograficzne i fałszywe 
zdjęcie „partnerki”. W pierwszej grupie mężczyźni otrzymali zdjęcie atrakcyjnej kobiety, w drugiej 

zdjęcie mało atrakcyjnej kobiety. Kobiety nie otrzymały zdjęć – nie wiedziały także, że mężczyźni 
je dostali. Wszyscy odpowiadali na szereg pytań przed i po rozmowie. Kompetentni sędziowie (12 

osób, które nie znały warunków badania) oceniali rozmowę, słuchając jej nagranych fragmentów, 
w których rozdzielono wypowiedzi kobiet i mężczyzn.  Manipulacja atrakcyjnością zdjęcia 

wpłynęła nie tylko na oceny mężczyzn, ale także na sposób prowadzenia rozmowy – zarówno 
przez mężczyzn, jak i kobiety. Mężczyźni, którzy widzieli atrakcyjne zdjęcie, oczekiwali rozmowy 

z osobą towarzyską, zrównoważoną, z poczuciem humoru i dobrym kontaktem, zaś ci, którzy 
otrzymali nieatrakcyjne zdjęcie, oczekiwali rozmowy z kobietą mało kontaktową, nietowarzyską, 

kapryśną, niezadowoloną. Te oczekiwania wpłynęły na sposób prowadzenia rozmowy. W 

ocenach sędziów mężczyźni rozmawiający z „atrakcyjnymi” kobietami byli bardziej towarzyscy, 
gorętsi seksualnie, śmielsi, zabawniejsi, bardziej komunikatywni itp. niż ci, którzy rozmawiali z 

„nieatrakcyjnymi”. Zachowanie mężczyzn spowodowało, że zdaniem sędziów „atrakcyjne” kobiety 
przejawiały w rozmowie większą pewność siebie, zadowolenie z rozmowy, większą sympatię do 

rozmówców, niż kobiety „nieatrakcyjne”. To, co początkowo było różnicą w umysłach mężczyzn, 
stało się różnicą w zachowaniu kobiet. „Atrakcyjne” kobiety przewidywały,  że wnioskowane z 

rozmowy wyobrażenie partnera o nich jest trafniejsze, niż oceniały to „nieatrakcyjne kobiety”. 
Uważały też częściej,  że zachowanie partnera było typowe dla sposobu, w jaki zwykle są 

traktowane przez mężczyzn. W badaniu pokazano więc, że aktywizacja stereotypu atrakcyjności 
fizycznej może uruchamiać różne style interakcji aktywizowane w relacji z osobami atrakcyjnymi i 

nieatrakcyjnymi. Różne style interakcji mogą wywoływać i podtrzymywać zachowania, które 
potwierdzą stereotyp, niezależnie od rzeczywistej atrakcyjności osoby. 

 

II.2. 

Rola pamięci operacyjnej  

Przepływ informacji pomiędzy pamięcią operacyjną a pamięcią  długotrwałą odbywa się w 

dwóch kierunkach: 

•  to, co znajduje się w pamięci długotrwałej, można sobie przypomnieć (zaktywizować), 

czyli przywołać do pamięci operacyjnej i wyświetlić na ekranie naszej świadomej uwagi – 

(powiemy, że dana reprezentacja poznawcza została zaktywizowana); 

•  to, co znajduje się w pamięci operacyjnej, można zapamiętać, czyli przesłać do pamięci 

długotrwałej. 

Pamięć operacyjna pośredniczy w wymianie informacji między pamięcią krótkotrwałą i 

długotrwałą, a także między różnymi elementami pamięci długotrwałej. Jest to wymiana 
kontrolowana – przekazywane informacje mogą być: 1) blokowane, 2) wzmacniane, 3) 

modyfikowane. Informacja o tym, że nie udało nam się wzbudzić zainteresowania wygłoszonym 
przez nas referatem może: 1) nie przejść z pamięci operacyjnej do długotrwałej (została 

zablokowana), 2) zostać wzmocniona przywołaniem wspomnień innych porażek, 3) zostać 
zmodyfikowana przywołaniem elementów z pamięci semantycznej, dotyczących braku 

zrozumienia dla geniuszy wyprzedzających swoją epokę. 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 12 

 

Nasze sądy zawsze są relatywne, zależą bowiem nie tylko od docierającej do nas informacji, 

ale głównie od tego, co znajduje się aktualnie w pamięci operacyjnej naszego umysłu. Przy tej 
samej informacji zmiana zawartości pamięci operacyjnej owocuje najczęściej zmianą naszej 

opinii. Przykłady wpływu zawartości pamięci operacyjnej – poniżej: 

 

II.2.1.A. 

Przykład: RADIO 

v

 

Wpływ zawartości pamięci operacyjnej wykazano w badaniach, w których uczestnicy 

mieli do wyboru zachowania rywalizacyjne lub kooperacyjne. Czekając na rozpoczęcie 
eksperymentu, słuchali radia. W przerwie programu muzycznego nadawano wiadomości. Jedna 

grupa badanych usłyszała w nich o człowieku, który oddał swoją nerkę obcej osobie. Badani z 
drugiej grupy wysłuchali informacji o zabójstwach. W trakcie dalszego badania 50% osób z tej 

grupy zachowało się kooperacyjnie, a 50% – rywalizacyjnie. W grupie, która wysłuchała 
informacji pozytywnej, aż 81% zachowało się kooperacyjnie i tylko 19% rywalizacyjnie.  

 

Schemat badania: RADIO 

Czekając na rozpoczęcie eksperymentu, badani słuchali audycji radiowej, w której mówiono: 
O człowieku, który oddał nerkę nieznajomemu  O zabójstwach 
 
Uczestniczyli w grze, w której mogli zachowywać się kooperacyjnie lub rywalizacyjnie 

 
81% zachowało się kooperacyjnie 

50% zachowało się kooperacyjnie 

 

II.2.1.B. 

Przykład: LICZBA SYTUACJI

vi

 

Ludzie różnią się stopniem, w jakim potrafią dbać o swoje potrzeby w kontaktach z 

innymi. Niektórzy nie potrafią odmawiać i czują się notorycznie wykorzystywani. Myślą o sobie 
zapewne,  że brakuje im asertywności. Inni oceniają się na tym wymiarze wysoko – nie tylko 

potrafią odmawiać, ale także są asertywni w prośbach. W omawianym przykładzie pokazano, że 
to co myślimy na temat swojej asertywności, zmienia się zależnie od zawartości pamięci 

operacyjnej. Przed sformułowaniem sądu o asertywności badani musieli wykonać zadanie 
polegające na przypomnieniu sobie 6 lub 12 sytuacji, w których zachowali się asertywnie (połowa 

badanych osób) lub nieasertywnie (druga połowa). Następnie wszyscy badani oceniali swoją 
asertywność na skali. 

 

 

Schemat badania: LICZBA SYTUACJI 

E1 

6 sytuacji, w których zachowali się asertywnie 

E2 

12 sytuacji, w których zachowali się asertywnie 

E3 

6 sytuacji, w których NIE zachowali się asertywnie 

E4 

12 sytuacji, w których NIE zachowali się asertywnie 

Następnie wszyscy badani oceniali swoją asertywność na skali. 

 

4,5

5

5,5

6

6,5

TAK

    NIE

6

12

 

Rys. 2.2 Średnia ocena asertywności w zależności od liczby przypominanych sobie przykładów 

(6 vs 12) zachowań asertywnych (TAK) lub ich braku (NIE) 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 13 

 

 

Zakładając losowy przydział do grup eksperymentalnych, średnia asertywność w 

czterech porównywanych grupach powinna być zbliżona. Tak jednak nie było.  Średnia 

asertywność zależała od manipulacji eksperymentalnej.  Łatwiej można sobie przypomnieć 6 
przykładów asertywnego zachowania (lub jego braku) niż 12. Skoro nie możemy sobie 

przypomnieć odpowiedniej liczby przykładów, zaczynamy wątpić, czy naprawdę jesteśmy 
asertywni/nieasertywni. „Porażka” w potwierdzaniu zaowocowała stwierdzeniem niższej 

asertywności, gdy trzeba było podać 12 przykładów zachowań asertywnych i wyższej 
asertywności, gdy trzeba było podać przykłady „braku”. 

 

III. 

Model umysłu: Kontrolowane PANDEMONIUM 

Psychologowie zazdroszczą fizykom i chcieliby wypracować tak proste reguły 

funkcjonowania umysłu, jak trzy zasady dynamiki Newtona. Jednakże jest prawdopodobne, że 
funkcjonowaniem umysłu nie kieruje kilka reguł, lecz tysiące, które są zbiorem zapisów 

wariantowych. Każda docierająca do nas informacja jest zapisywana na wiele sposobów. 
Naszego przyjaciela możemy poznać po głosie, sposobie chodzenia, charakterystycznych 

zachowaniach, rysach twarzy. Dysponując taką różnorodnością metod rozpoznawania, możemy 
je zmieniać w zależności od okoliczności. Jeżeli jedna zawodzi, nasz umysł przełącza się na inny 

wariant rozpoznawania. Przyczyny złożoności reguł działania i złożoności samego mózgu 
naukowcy upatrują w tym, że mózg ewoluował tak, aby najlepiej sprawdzać się w sytuacji, w 

której się znalazł. Prawdopodobnie wiele spośród znanych nam fragmentów mózgu wykształciło 
się po to, by móc rozwiązywać zadania, z którymi nie radziły sobie części mózgu istniejące 

wcześniej. Jeżeli tak jest, to nie istnieją ogólne zasady, według których nasz mózg został 
zbudowany. Jest on raczej zbiorem dobudowywanych przyrządów tworzonych w odpowiedzi na 

wymagania środowiska. Ta wielowariantowość naszego oprzyrządowania mentalnego wyjaśnia, 
dlaczego nasz umysł, w odróżnieniu od komputera, prawie nigdy się nie zawiesza. 

Modele działania naszego umysłu różnią się stopniem uwzględniania dynamiki. Kolejno 

tworzone modele mózgu zależały od najbardziej w danym czasie zaawansowanych technologii. 

Gdy kanalizacja była największym osiągnięciem, mózg opisywano jako organ rozprowadzający 
„humory”. Następne modele umysłu odwoływały się do skomplikowanych urządzeń 

mechanicznych, takich jak silnik parowy, później elektryczny. Gdy wynaleziono telefon, „dźwignią 
wyobraźni” dla opisu mózgu była centrala telefoniczna. Wiek XX zapisał się komputerowymi 

metaforami w przedstawianiu procesów naszego myślenia. Najstarszą ze wszystkich metafor jest 
pisanie. Wykorzystując ją, wyobrażamy sobie to, co się dzieje w mózgu, jako zapisywanie i 

przekazywanie wiadomości. Wiadomości te mogą być magazynowane w zbiornikach lub 
połączone w sieci. W modelu „zbiornikowym” zakłada się etykietowanie zbiorników: np. „mój 

mężczyzna”, „randka”, „rodzina”. W modelu „sieciowym” związki różnych elementów – np. 
„randka” i „rodzina” – reprezentowane są w postaci połączeń między węzłami sieci. Można 

zaryzykować tezę, że na tym poziomie rozwoju naszej wiedzy wszystkie te modele pełnią rolę 
dźwigni wyobraźni
, pozwalają na formułowanie hipotez dotyczących naszego sposobu myślenia 

i tworzenia próbnych sztucznych mózgów. Ze względu na to, że interpretacja naszych myśli i 
uczuć wymaga przyjęcia implicite pewnych założeń dotyczących organizacji naszego umysłu, 

postanowiliśmy spróbować odtworzyć dźwignię naszej wyobraźni w tym rozdziale.  

Zastanówmy się, w jaki sposób podejmujemy np. decyzję, czy przyjąć daną osobę do 

pracy. Pierwsze modele działania naszego umysłu były ściśle uporządkowane i sformalizowane. 
Opisywały  biurokratyczną organizację przetwarzania przez nas informacji z dyrektorem i 

szeregiem podwładnych na różnych szczeblach hierarchii. Jeżeli docierająca do nas informacja o 
kandydacie do pracy zawiera listę jego cech, to powinny zostać zaktywizowane schematy cech, 

każdej cesze należy przypisać odpowiednią wagę, dodać lub uśrednić i podjąć decyzje. W takich 
modelach jest ściśle określona „droga służbowa” w przekazywaniu informacji: wiadomo, kto i na 

jakim szczeblu podejmuje decyzje, kto za co odpowiada. Informacje dotyczące kwalifikacji nie 

powinny mieszać się z informacjami o upodobaniach estetycznych kandydata, pogodzie, naszych 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 14 

 

planach na wieczór. Przetwarzanie informacji jest dokładnie zaplanowane przy optymalnym 

wykorzystaniu  środków – nie ma niepotrzebnych pracowników (żadnych myśli „nie na temat”), 
każdy w gotowości czeka na swoje zadanie. 

Wizja funkcjonowania naszego umysłu zawarta w modelach sformalizowanych odbiega 

od tego, co dzieje się w przyrodzie. Natura bowiem marnotrawi wiele środków. Tylko niewiele 

plemników i komórek jajowych ma szansę wykonać swoje zadanie, tylko część z zapłodnionych 
komórek rozwinie się w dojrzały organizm. Dlatego interesującą  dźwignią wyobraźni dla 

zrozumienia funkcjonowania naszego umysłu jest idea Pandemonium. Model KONTROLOWANE 
PANDEMONIUM

vii

 zakłada nadmiarowość w organizacji naszego umysłu. Gdy pojawia się nowa 

informacja lub nowe zadanie, nasz umysł może zareagować na tysiące sposobów. Jest to tak, 
jakby te sposoby wyrywały się jeden przez drugiego: „Ja chcę to zrobić, ja zrobię to najlepiej!”. 

Tylko jeden może wygrać w danym momencie i zająć naszą pamięć operacyjną. Jeżeli nie 
poradzi sobie, inne zostaną wpuszczone na jego miejsce. Skonstruowanie zdania jest złożoną 

operacją, która wydaje się nam prosta tylko dlatego, że uległa automatyzacji. W trakcie 
przekształcania myśli w wypowiedź pojawia się w umyśle  łańcuch asocjacji. Każde, zwłaszcza 

wieloznaczne, słowo uruchamia sekwencje skojarzeń wiodących często w rozmaitych, nawet 
rozbieżnych kierunkach. Wiele jest struktur poznawczych gotowych do interpretacji takiego słowa. 

Umysł zazwyczaj przesiewa skojarzenia i wybiera tylko te, które mają związek z myślą, jaką 
chcemy wyrazić. Model ten podkreśla dynamikę naszego umysłu – mamy do czynienia z ciągłą 

zmianą układu sił. Wiele rzeczy rozgrywa się naraz, każdy ze sposobów pracuje nad swoim 
własnym malutkim zadaniem, powstaje wiele rozwiązań, z których masa trafia do „mentalnego 

kosza”. Taka organizacja pracy jest szalenie bezładna i nieekonomiczna, ale dzięki konkurencji 

mogą wygrać rozwiązania w danym momencie najlepsze. 

Czy walka myśli jest „wolną amerykanką”, czy też obowiązują jakieś zasady? – innymi 

słowy pojawia się pytanie, jakie reguły panują w Pandemonium naszego umysłu. Zasada 
pierwsza mówi, że ekran naszej świadomej uwagi, podobnie jak pamięć operacyjna, jest ściśle 

ograniczony. Jeżeli myślę o tym, że nie zdążę napisać tekstu na czas, to automatycznie zostaje 
mi mniej zasobów poznawczych, aby skoncentrować się na pisaniu. Różne myśli walczą ze sobą 

– tak, jak mężczyźni konkurują o partnerki. Skłonność młodzieńców do ryzykownych, szaleńczych 
wyczynów wyjaśnia się chęcią prezentacji ich walorów (odwaga, siła – choć chciałoby się dodać, 

że głupota). W wyścigach o ograniczone zasoby partnerek wygrywają nie tylko lepsi, często 
zwyciężają pierwsi
. Podobnie jest z konkurencją o zasoby naszej pamięci operacyjnej – nie 

zawsze zwyciężają najtrafniejsze myśli, często wygrywają pierwsze pomysły. I te pierwsze 
pomysły powodują,  że osiągamy gorsze rezultaty, niż gdybyśmy pozostali dłużej poznawczo 

otwarci. 

 

 

III.1. 

Strategie formułowania sądów 
Możemy powiedzieć,  że nasza wiedza to zbiór różnych reprezentacji poznawczych, 

których zawartość przemieszcza się w ramach struktur pamięci i wchodzi ze sobą w interakcje. 
Interakcja dwóch reprezentacji poznawczych polega na wymianie fragmentów ich zawartości 

informacyjnej. Nasze myślenie to przemieszczanie i przetwarzanie odpowiednio reprezentowanej 
informacji wewnątrz struktury pamięci – z pamięci krótkotrwałej do operacyjnej, potem 

długotrwałej, ale także w odwrotnym kierunku. Jak pokazaliśmy wcześniej, także informacje 
zawarte w pamięci długotrwałej zmieniają się – upraszczają, porządkują, zmieniają swoją wartość 

ewaluatywną. Informacja o porażce po pewnym czasie będzie miała inne połączenia z emocjami 
niż wcześniej. Podsumowując: proces myślenia to przebiegająca w czasie zmiana zawartości 

informacyjnej pamięci operacyjnej. Ponieważ mamy wiele reprezentacji w pamięci długotrwałej, 
to przetwarzanie informacji polegające na porównaniu jej z różnymi reprezentacjami 

poznawczymi (wpływające na interpretacje) jest procesem potencjalnie nieskończonym. W 
praktyce jednak przerywamy proces myślenia. Kiedy? Można wymienić trzy sytuacje. 

Przerywamy:  

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 15 

 

1)  gdy jesteśmy zmęczeni lub znudzeni; 

2)  gdy musimy zająć się czymś innym [dystraktory, które przerywają nasz tok myślenia, 

mogą mieć charakter zewnętrzny (np. dzwoni telefon) lub wewnętrzny (przypomnieliśmy 

sobie o czymś bardzo ważnym)]; 

3)  gdy doszliśmy do satysfakcjonującego nas rozwiązania. 

Trzeci z wymienionych czynników jest wart refleksji. Jeżeli uważamy,  że ludzie są dobrzy, 

będziemy tak długo myśleć o X, który zachował się nie fair, aż znajdziemy usprawiedliwienie dla 

jego zachowania (pewnie miał ciężkie dzieciństwo). Jeżeli uważamy,  że inni chcą nas 
wykorzystać, to przerwiemy myślenie o miłych słowach usłyszanych od X, gdy uświadomimy 

sobie, że możemy mieć w przyszłości wpływ na awans jego żony. Jeżeli dowiadujemy się, że X 
jest dobry i kradnie, czujemy się skonsternowani tak długo, aż nie zaktywizujemy reprezentacji 

poznawczej Janosika lub Robin Hooda. 

To, jak przetwarzamy informacje, zależy od strategii, którą zastosujemy. Stojąc przed 

konkretnym zadaniem polegającym na sformułowaniu sądu, możemy zastosować jedną z 
4 strategii

viii

. 

1)  odtwarzania gotowych ocen,  
2)  przetwarzania zmotywowanego,  

3)  przetwarzania heurystycznego (uproszczonego),  
4)  przetwarzania analitycznego (szczegółowego).  

 

Przykład: jeżeli moim zadaniem jest ocena pracy premiera rządu, to stosując strategię: 

1)  odtwarzania gotowych ocen – przeszukam magazyn mojej pamięci w celu znalezienia 

wcześniej sformułowanej oceny własnej lub oceny cenionego publicysty;  

2)  przetwarzania zmotywowanego – jeżeli głosowałam na tę partię i nie chcę przyznać 

się, że się pomyliłam – to będę odrzucała informacje niepochlebne; 

3)  przetwarzania heurystycznego (uproszczonego) – sformułuję ocenę, przeglądając 

skojarzenia, które mi przyjdą na myśl; 

4)  przetwarzania analitycznego (szczegółowego) – spróbuję przeanalizować warunki, w 

jakich rząd pracował, zastanowić się, czy inni pracowaliby lepiej, skonfrontować 
zapamiętane opinie zwolenników i przeciwników rządu – i na tej podstawie sformułować 

opinię.  

 

Opis strategii przedstawiony jest w tabeli: 

 
Strategia odtwarzania gotowych ocen polega na wyszukiwaniu w pamięci istniejącej już 
wcześniej odpowiedzi. Większość z nas dysponuje bogatymi zasobami takich 

skrystalizowanych, gotowych ocen czekających na wykorzystanie. Ze względu na zasadę 
ekonomii poznawczej (minimalizacja wysiłku) strategia ta jest wykorzystywana tak często, jak to 

tylko możliwe – szczególnie wtedy, gdy przedmiot oceny jest dobrze znany i nic nie skłania nas 
do intensywnego myślenia. 
Strategia przetwarzania zmotywowanego stosowana jest najczęściej wtedy, gdy mamy silne 

preferencje dotyczące oceny, jaką mamy sformułować. W ten sposób przetwarzamy bardzo 
często informacje krytyczne (odrzucamy je) pod adresem ważnych dla nas osób, w sposób 

pozwalający nam zachować dobre mniemanie o sobie, naszej rodzinie, przyjaciołach.  
Strategia heurystycznego (uproszczonego) przetwarzania informacji jest drogą „na skróty”, 

wykorzystywaną wtedy, gdy nie mamy gotowych ocen, przedmiot oceny jest „prosty”, nie zależy 
nam bardzo na trafności (sytuacja typowa dla uczestników badań) lub jesteśmy przeciążeni. 

Oceny heurystyczne opierają się na skojarzeniach.  
Strategia przetwarzania analitycznego (szczegółowego) wymaga wyselekcjonowania i 
zinterpretowania nowej informacji, a następnie powiązania jej z informacjami zawartymi w 

odpowiednich strukturach poznawczych. Jest ona stosowana, gdy mamy wystarczające 
zdolności i zasoby poznawcze, przedmiot oceny jest skomplikowany albo nietypowy, jesteśmy 

zainteresowani trafnością naszych ocen.  

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 16 

 

 

O tym, jaka strategia przetwarzania informacji zostanie wybrana, decydują nasze 

możliwości poznawcze (np. poziom refleksyjności), stan organizmu (przeciążenie, nastrój), 

cele wyznaczające  stopień zaangażowania. Na wybór wpływają także  cechy przedmiotu 
oceny (stopień znajomości i złożoności) i cechy sytuacji (presja czasowa, aprobata 

społeczna, jak kosztowne są błędy).  

 

 

IV. Każdy sąd jest wynikiem porównania  

 
Struktura, która rezyduje w pamięci operacyjnej może stanowić kotwicę. Pierwsze 
informacje mogą decydować o tym, co zostanie zaktywizowane, więc w wielu 
badaniach wykazano efekt pierwszeństwa. 
 

IV.1.Efekt pierwszeństwa/świeżości 

Efekt pierwszeństwa polega na tym, że informacja otrzymana wcześniej wywiera na ogół 

większy wpływ na tworzenie się ogólnego wrażenia, niż informacja otrzymana później. Pierwsza 

informacja powoduje uaktywnienie odpowiedniego schematu (przeniesienie go z pamięci 
długotrwałej do pamięci operacyjnej), a on stanowi punkt odniesienia dla następnych informacji. 

Zgromadzono wiele danych potwierdzających działanie tego efektu w procesie tworzenia się 
wrażeń. Siłę oddziaływania tego efektu zademonstrowano poniżej. 

 

IV.1.1.A. 

Przykład: INTELIGENTNY – ZAZDROSNY  

Badane kobiety były proszone o ocenę opisanych mężczyzn i wybór partnera na wieczór. 

Ewa1 dowiadywała się,  że Stefan jest inteligentny, pracowity, impulsywny, krytyczny, uparty i 

zazdrosny. Ewie2 przekazano, że Staszek jest zazdrosny, uparty, krytyczny, impulsywny, 
pracowity i inteligentny. Czy chcielibyśmy spędzić wieczór ze Stefanem czy Staszkiem? 

Zauważmy, że obydwie charakterystyki zawierają dokładnie te same informacje, lecz w 

opisie Stefana cechy pozytywne podano na początku, podczas gdy w opisie Staszka 

umieszczono je na końcu. Okazało się, że Stefana oceniano bardziej pozytywnie niż Staszka, co 
świadczy o wystąpieniu efektu pierwszeństwa. Wyniki uzyskane w tym badaniu potwierdzono 

później wielokrotnie w innych eksperymentach.  

 

IV.1.1.B. 

Przykład: OCENA UCZNIA 

Badani obserwowali studenta odpowiadającego na trzydzieści pytań zawartych w teście 

inteligencji. Adam1 obserwował ucznia, który zaczynał  „śpiewająco” – tzn. początkowo 
odpowiadał doskonale, ale potem szło mu gorzej. Adam2 obserwował ucznia, który marnie 

zaczynał i na początku zdobywał niewiele punktów, lecz dobrze finiszował, odpowiadając 
prawidłowo na większość końcowych pytań. Która z osób była postrzegana jako bardziej 

inteligentna? Obydwaj uczniowie odpowiedzieli poprawnie na piętnaście z trzydziestu pytań. 
Zgodnie z tym, czego można oczekiwać na podstawie naszej wiedzy o efekcie pierwszeństwa, 

osobę dobrze „rozpoczynającą” uznawano za bardziej inteligentną od dobrze „finiszującej”, 
chociaż obie odpowiadały poprawnie na tę samą liczbę pytań. Efekt pierwszeństwa przy ocenie 

wypracowań oznacza, że na przykład surowiej oceniane są  błędy, kiedy pojawiają się na 
początku, a nie na końcu wypracowania. Badani oceniali wypracowania z kilkoma rzucającymi się 

w oczy błędami, rozmieszczonymi celowo w pierwszej (Adam1) lub drugiej (Adam2) części 
tekstu. Grupa Adama1 oceniła wypracowania surowiej niż grupa Adama2. 

Dlaczego w tworzeniu się naszych zgeneralizowanych ocen występuje efekt 

pierwszeństwa? Można podać co najmniej dwa uzupełniające się wyjaśnienia tego faktu. Po 

pierwsze, początkowe informacje służą do ukształtowania pierwszej zgeneralizowanej oceny i 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 17 

 

aktywizacji odpowiedniego schematu (przeniesienia go z pamięci długotrwałej do pamięci 

operacyjnej), którego następnie używamy do interpretowania późniejszych informacji – albo przez 
ignorowanie niezgodnych z tym schematem faktów (jeśli Stefan jest inteligentny, to dlaczego 

miałby być zazdrosny), albo przez subtelne zmiany w znaczeniu słów znajdujących się na 
dalszych miejscach listy (krytycyzm stanowi pozytywną cechę, jeśli Stefan jest inteligentny, lecz 

negatywną, jeśli jest uparty). Po drugie, zgodnie z wyjaśnieniem odwołującym się do osłabienia 
uwagi, ostatnie pozycje na liście mają mniejszy wpływ na ocenę, ponieważ poświęcamy im mniej 

uwagi. Mając już gotowy schemat do interpretacji, nie jesteśmy motywowani do uważnego 
przetwarzania informacji – możemy być zmęczeni i/lub znudzeni, nasze myśli zaczynają błądzić. 

IV.1.2. 

 Efekt świeżości 

W niektórych sytuacjach może jednak dominować  efekt  świeżości – gdy ostatnio 

otrzymana informacja wpływa w większym stopniu na otrzymywane oceny niż pierwsza. Dzieje 

się tak np. w przypadku, gdy ankieter czyta nam długą listę opcji do wyboru 

ix

.Najwięcej czasu na 

przetwarzanie mamy, gdy ankieter przestaje czytać – stąd ostatnie opcje są w takim przypadku 

częściej wybierane niż wtedy, gdy respondent sam czyta opcje. W sytuacji wypełniania ankiety 
zaobserwowano efekt świeżości dla bodźców słuchowych (pytanie czytane przez ankietera) i 

pierwszeństwa dla bodźców wzrokowych (pytanie czytane przez respondenta). 
 

IV.2.Efekt zakotwiczenia/kontekstu 

Efekt zakotwiczenia (dostosowania) polega na tym, że oceniając jakąś wartość liczbową 

(liczbę przypadków, częstość, prawdopodobieństwo), bierzemy za punkt wyjścia jakąś łatwo 
dostępną
 (np. podawaną przez innych) liczbę, a następnie modyfikujemy ją stosownie do 

kontekstu i swojej wiedzy. Oto dwa przykłady występowania tego efektu: 
 

IV.2.1.A. 

Przykład: ONZ

x

 

Badani mieli ocenić:  

1) czy procent krajów afrykańskich należących do ONZ, jest większy czy mniejszy od 

liczby wskazanej przez ruletkę:  

– w grupie E1– ruletka wskazywała 10;  
– w grupie E2– ruletka wskazywała 65; 

2) ocenić odsetek krajów afrykańskich należących do ONZ. 
Badani zdawali sobie sprawę,  że ruletka jest generatorem liczb losowych, że jej 

wskazania nie mają  żadnego związku z przedmiotem sądu, ale mimo tego średni procent 
wskazań grupy pierwszej zakotwiczonej przez ruletkę na 10 wyniósł 25, zaś grupy zakotwiczonej 

na 65 – 45% 
 

IV.2.1.B. 

Przykład: WARTOŚĆ DOMU

xi

 

Zadaniem badanych była wycena tego samego domu. Badane grupy (studentów i 

ekspertów) różniły się posiadaną informacją o cenie wywoławczej, która wpłynęła w dużo 
większym stopniu na wyceny studentów niż ekspertów.  

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 18 

 

 

 
 

 
 

 
 

 
 

 
 

 
 

 
 

 

 

Rys. 2.5. Różnica w wycenie domu przez studentów i ekspertów 

 

 
Efekt zakotwiczenia wprowadzono dla określenia wpływu kotwicy na oszacowania 

liczbowe. Kotwiczenie jest jednak procesem dużo bardziej ogólnym i ma charakter efektu 

kontekstu, który wykazano w wielu badaniach. 

 

IV.3.Torowanie jako metoda zmiany zawartości pamięci 

operacyjnej  

Tak jak powiedzieliśmy wcześniej, na nasze sądy o obiekcie wpływają nie tylko dostępne 

informacje, ale także to, jakie reprezentacje poznawcze znajdują się w pamięci operacyjnej. 

Opinie o obiekcie możemy zmieniać, zmieniając zawartość pamięci operacyjnej.  

Bodźce, które do nas docierają, możemy podzielić na podprogowe i nadprogowe. O 

percepcji podprogowej mówimy w sytuacji, gdy odbieramy informacje prezentowane w czasie 
uniemożliwiającym rozpoznanie
, choć sobie tego nie uświadamiamy. Wśród nadprogowych 

warto wyróżnić te, które w danym momencie są poza naszą  świadomością, ale mogą być 
dostępne na życzenie (np. nie jesteśmy  świadomi ucisku ubrania, ale możemy sobie to 

uświadomić, gdy pokierujemy odpowiednio naszą uwagą). W przypadku ekspozycji 
nadprogowych
  uświadamiamy sobie jawne znaczenie komunikatu. Gdy czas ekspozycji jest 

niewystarczający, aby rozpoznać bodziec (podprogowy), badania pokazują,  że reagujemy na 
jego ukryte znaczenie. Mówimy wtedy o przedświadomym  przetwarzaniu informacji. 

Przykładami są badania wykorzystujące procedurę torowania podprogowego

 
Analizując stopień świadomości, wyróżniamy 3 poziomy:  

(1) ekran świadomości – określa proces śledzenia tego, co się dzieje;  
(2) poziom przedświadomy – określa to, czego sobie nie uświadamiamy, ale moglibyśmy (np. 

zaaferowani rozmową nie odczuwamy głodu); 
(3)  poziom nieświadomy  – określa procesy, których nie możemy sobie uświadomić (np. nie 

uświadamiamy sobie pracy naszej trzustki). 
 
 

Torowanie (nazywane inaczej wstępną aktywizacją, primingiem, poprzedzaniem, 

prymowaniem) polega na aktywizacji (celowym umieszczaniu w pamięci operacyjnej) 
odpowiednich reprezentacji poznawczych. Możliwość zmiany pamięci operacyjnej bez 

100

110

120

130

140

150

119,9

129,9

139,9

149,9

student

ekspert

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 19 

 

świadomości uczestników badania pokazuje eksperyment, w którym prezentowano badanym 

słowa lub obrazy wyświetlane na ekranie zbyt krótko, by mogli uświadomić sobie ich znaczenie. 
Osoby badane proszono o głośne wypowiadanie przychodzących im na myśl swobodnych 

skojarzeń. Okazało się, że podprogowe informacje z migawek wpływały silnie na skojarzenia. Na 
przykład podczas podprogowej ekspozycji obrazu pszczoły podawane skojarzenia ograniczały się 

do takich słów, jak „miód”, „żądło” czy „truteń”.  

Typowe badanie z zastosowaniem procedury torowania składa się z dwóch niezależnych 

– w odczuciach badanych – zadań, mających na celu wstępną aktywizację (torowanie) 
odpowiednich jednostek poznawczych (faza 1) i ocenę bodźca właściwego (faza 2). Poniżej 

omówimy serię trzech badań, w których zastosowano procedurę torowania, wpływając na 
formułowane w fazie drugiej sądy. W przykładzie TOROWANIE pokazano, że szybciej odbieramy 

znaczenie ewaluatywne niż deskryptywne aktywizowanych podprogowo słów. W przykładzie 
TWARZE pokazano, że podprogowe torowanie wpływa na ocenę twarzy neutralnej. W 

przykładzie UPRZEJMOŚĆ pokazano, że nadprogowe torowanie uprzejmości wpływa na 
zachowanie.  

 

IV.3.1.A. 

Przykład: TOROWANIE EWALUATYWNE 

xii

 

Osobom badanym prezentowano przy użyciu tachistoskopu serię opisujących cechy 

słów. Czas ekspozycji tych słów znajdował się poniżej progu świadomości. Badani byli 

informowani o tym, że wyświetlano im słowo w czasie uniemożliwiającym im świadome 
rozpoznanie.  Badanych podzielono losowo na dwie grupy – dwa zbiorowe klony określone jako 

Adam1 i Adam2. 

Adama1 proszono o zgadnięcie, czy wyświetlane w części drugiej słowo jest synonimem 

słowa zaprezentowanego podprogowo (pytano więc o znaczenie semantyczne).  

Adam2 zgadywał, czy nieznane świadomości słowo miało pozytywne czy negatywne 

znaczenie (pytano więc o ocenę/ewaluację).  

Badani – na poziomie przekraczającym poziom wyboru przypadkowego – odpowiedzieli 

poprawnie na pytanie dotyczące ewaluatywnych cech prezentowanych bodźców (grupa 

Adama2), chociaż zarazem nie byli oni w stanie określić ich zakresu semantycznego (grupa 
Adama1). Mieli zatem dostęp do ewaluatywnego znaczenia prezentowanych słów przy 

jednoczesnym braku dostępu do ich niewartościującego aspektu, czyli zakresu semantycznego. 
Można to wyjaśnić, stosując podejście ewolucyjne – ważniejsze dla przeżycia jest rozpoznanie, 

czy coś nam zagraża czy nie (bodziec pozytywny vs negatywny), niż to, czym tak naprawdę to 
jest (znaczenie semantyczne). 

 

IV.3.1.B. 

Przykład: TWARZE 

xiii

 

W tym badaniu pokazywano (w czasie uniemożliwiającym rozpoznanie) twarze 

wyrażające szczęście (Ewa1), smutek (Ewa2) lub złość (Ewa3). Następnie proszono o ocenę 

twarzy neutralnej emocjonalnie, która była oceniana jako mniej szczęśliwa (Ewa1), mniej smutna 
(Ewa2), mniej zagniewana (Ewa3) niż ta sama twarz oceniana przez grupę kontrolną bez 

wstępnej aktywizacji.  
 

Schemat badania: TWARZE 

Podprogowo przedstawiono badanym: 

Grupa kontrolna 

 

Grupa E1 

Twarz szczęśliwa 

Grupa E2 

Twarz smutna 

Grupa E3 

Twarz zagniewana 

 

Twarz (neutralna emocjonalnie) była oceniana jako: 

 

K – ocena twarzy 

dokonana przez grupę 

kontrolną 

Mniej szczęśliwa niż 

Mniej smutna niż 

Mniej zagniewana niż 

 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 20 

 

Podświadome procesy percepcyjne mają wpływ na kategoryzacje i rozumienie zachowań 

ludzi, a w konsekwencji na tworzone wyobrażenie o osobie. Pojęcia odnoszące się do cech, takie 
jak szczerość, inteligencja i agresywność, mogą aktywizować się automatycznie w obecności 

określonych aktów zachowania. Jest to możliwe w wyniku częstego wykorzystywania tych pojęć 
dla zrozumienia odpowiadających im zachowań (tj. zachowań, których charakterystyczne 

właściwości odpowiadają zawartości reprezentacji tych pojęć). Oznacza to, że zachowania są 
kodowane i kategoryzowane w oparciu o te cechy – bez względu na to, na czym w danej chwili 

skoncentrowana jest świadoma uwaga jednostki oraz bez względu na to, jakim celom podlega 
proces przetwarzania informacji. 

 

IV.3.1.C. 

Przykład: UPRZEJMOŚĆ  

Prześledźmy następujący eksperyment. Pod pretekstem testu językowego, 

przedstawionego jako pierwszy eksperyment, osoby badane poddano procedurze torowania. W 

teście Adama1 słowa wiązały się z nieuprzejmością (np. asertywny, nieuprzejmy, przerywać, 
przeszkadzać), zaś u Adama2 z uprzejmością (np. cierpliwy, uprzejmy, pełen szacunku). W 

przypadku Adama3 użyto słów nie związanych z żadną z tych cech. Oczekiwano, że użyte słowa 
zaktywizują u osób badanych schemat uprzejmości lub nieuprzejmości. Sprawdzano, czy wpłynie 

on nie tylko na procesy percepcji, ale także na zachowanie. Po wypełnieniu testu proszono 
uczestników o udanie się do holu i znalezienie eksperymentatora – po to, by móc wziąć udział w 

drugim badaniu. Gdy osoba badana docierała na miejsce, zastawała badacza pogrążonego w 
rozmowie z innym uczestnikiem badań, który w rzeczywistości był jego współpracownikiem. 

Widząc nadchodzącego badanego, eksperymentator, nie przerywając rozmowy, włączał stoper. 

Eksperymentator i jego pomocnik kontynuowali rozmowę do czasu przerwania im przez 
badanego, a jeśli to nie nastąpiło, kończyli ją po 10 minutach.  

 
 
 

Schemat badania: UPRZEJMOŚĆ 

 

Słowa związane z: 

 
Test językowy 

Nieuprzejmością 

Uprzejmością 

 
Brak związku z 

uprzejmością 

Przerywa rozmowę 

 

Zachowanie badanych 

67% osób 

16% osób 

38% 

Ocena uprzejmości 
eksperymentatora 

Brak różnic 

 

Znacząco większa (67%) część grupy Adama1 (po aktywizacji nieuprzejmości) 

decydowała się przerwać rozmowę eksperymentatorowi. Dla grupy Adama2 (po aktywizacji 
uprzejmości) odsetek ten był znacznie niższy (16%). Zadane dodatkowo pytanie pozwoliło na 

ustalenie,  że grupy nie różniły pod względem oceny uprzejmości eksperymentatora. W obu 
grupach eksperymentator był oceniany jako umiarkowanie nieuprzejmy. W trakcie wyjaśniania 

osobom badanym zasad eksperymentu okazało się, że nie zdawały sobie one sprawy z wpływu 
zadania torującego na ich zachowanie. 

Wyniki pokazały,  że aktywizacja schematu sprzyja równocześnie wzrostowi 

prawdopodobieństwa spostrzegania danej cechy u innych ludzi oraz wzrostowi 

prawdopodobieństwa wystąpienia odpowiednich zachowań u osoby badanej, o ile pozwalają na 
to okoliczności. Zachowania społeczne są zazwyczaj niejednoznaczne, co pozwala na ich 

różnorakie interpretacje i kategoryzacje (np. niezależny – nieprzyjazny, odważny – lekkomyślny). 
Często dochodzi do powstawania błędnych przekonań na temat innych ludzi, bowiem 

zaktywizowane automatycznie schematy wpływają na percepcję bez świadomej intencji czy też 
wglądu w ten proces. Pojęcia aktywizowane niedawno i często zwykle łatwiej przychodzą na 

myśl, a zatem są używane do interpretowania zdarzeń społecznych. 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 21 

 

IV.4.Efekt kontekstu: asymilacja vs kontrast 

Trzeba pamiętać, że nasze oceny są zależne od kontekstu. Jeżeli usłyszymy, że X biegnie 

szybko, to odpowiedz na pytanie, jak szybko, zależy od tego, kto biegnie (dziecko, pies, dorosły 
mężczyzna, …). Każdy formułowany przez nas sąd jest wynikiem porównania (czasem punkt 

odniesienia jest ukryty). Znaczenie każdego przymiotnika zależy od kontekstu. Zmiana kontekstu 
powoduje zmianę ocen. Wyobraźmy sobie, jak będziemy oceniać słabe wyniki w nauce naszego 

syna, jeżeli przed chwilą rozmawialiśmy z przyjaciółką, której: a) dziecko wygrało olimpiadę 
chemiczną lub b) uzależniło się do narkotyków, bo było ciągle karcone za słabe oceny w szkole. 

Ta pierwsza rozmowa uaktywni zapewne nasze wyobrażenia na temat pożądanych osiągnięć 
syna. Często mylimy swoje pragnienia z normami. Zamiast mówić: „Chciałbym, aby mój syn 

bardzo dobrze się uczył”, mówimy: „Dziecko powinno się bardzo dobrze uczyć”. Syn może 
oczekiwać wszystkiego najgorszego po naszym powrocie z wywiadówki. W drugim przypadku 

rozmowa z przyjaciółką uaktywni zapewne scenariusz, którego chcielibyśmy dla naszego dziecka 
uniknąć. Chociaż  słabe stopnie nas denerwują, to doceniamy fakt, że nasz syn nie bierze 

narkotyków, nie pije, nie pali i nie obraca się w złym towarzystwie. Nasz syn w tej sytuacji może 
oczekiwać większej wyrozumiałości z naszej strony. Obiektywna sytuacja jest w obu przypadkach 

taka sama, zmieniła się natomiast zawartość pamięci operacyjnej. W związku z tym, że wymiana 
zawartości pamięci operacyjnej może następować  błyskawicznie, nasz syn może być często 

zdziwiony naszą zmianą podejścia do jego ocen. Wystarczy sobie uprzytomnić, że równie łatwo 
moglibyśmy być szczęśliwi z faktu, że nie morduje on ludzi na ulicach, aby zdyskwalifikować 

nasze zadowolenie z tego, że nie bierze narkotyków – i w ciągu paru minut po raz kolejny zmienić 
nasz stosunek do jego słabych ocen w szkole. Dla obserwatora, jakim jest nasz syn, zachodzące 

w nas zmiany są trudne do zrozumienia. Stopnie są obiektywnie cały czas takie same, ale nasze 
oceny tych obiektywnych informacji mogą się wielokrotnie zmieniać w ciągu bardzo krótkiego 

czasu. Zależeć będą od tego, z jakimi elementami naszej pamięci długotrwałej (np. wizje stanu 
idealnego vs wizje stanu normalnego) będziemy je porównywać.  

Nie sposób przecenić znaczenia zawartości pamięci operacyjnej, czyli tego, z czym 

bieżąca informacja jest porównywana. Możemy być przygnębieni wypadkiem samochodowym, 

jaki nam się zdarzył, ale widok ofiar innych wypadków wystarczy, abyśmy się poczuli 
szczęściarzami, ponieważ mamy zdrowe ręce, nogi i nie musimy np. jeździć na wózku 

inwalidzkim. Wszystkie sądy zawierają w sobie porównanie. Nie ma opinii, która nie zawierałaby 
w sobie porównania implicite lub explicite. Porównawcza natura sądów implikuje, że kontekst, w 

którym bodziec jest osadzony, dostarcza ramy odniesienia, gdy formułujemy sąd na temat 
bodźca. Zatem chronicznie/ciągle lub kontekstowo aktywizowana informacja może być 

wykorzystana nie tylko jako rama/układ odniesienia, ale także jako standard porównawczy. Nie 
każda uaktywniona informacja stanowi kontekst dla oceny. Nie wystarczy, aby dwie informacje 

spotkały się ze sobą w pamięci operacyjnej. Muszą być jeszcze częścią tego samego zadania 
mentalnego. Zachęcamy Czytelnika do wykonania następującego ćwiczenia. Proszę narysować 

na dwóch kartach koła o tej samej wielkości, a następnie otoczyć je na pierwszej kartce małymi, a 
na drugiej kartce dużymi kołami.  

 

 

 

Rys. 2.3. Wpływ kontekstu 

 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 22 

 

Wpływ kontekstu może mieć charakter: 1) asymilacji – gdy informacja upodabnia się do 

zaktywizowanego schematu (spostrzegamy większe podobieństwo niż jest w istocie) lub 2) 
kontrastu – gdy informacja jest „oddzielana” od zaktywizowanego schematu (spostrzegamy 

większe różnice niż istniejące w rzeczywistości). Na rysunku efekt kontrastu jest bardzo widoczny 
– koło otoczone dużymi kołami wydaje się być dużo mniejsze niż tej samej wielkości koło 

otoczone małymi kółkami. Efekt ten nie występuje, gdy powtórzymy to ćwiczenie otaczając koła 
trójkątami o różnej wielkości.  

 

IV.4.1.A. 

Przykład: WAGA  

Efekt kontrastu wykazano w klasycznych badaniach, w których proszono o oszacowanie 

wagi małych przedmiotów. Badani oceniali przedmioty jako cięższe, jeżeli wcześniej podnosili 

lekkie, i jako lżejsze, gdy wcześniej podnosili ciężkie. Ale kiedy proszono badanych, aby 
wcześniej podnieśli krzesło lub tacę (oba przedmioty dużo cięższe od ocenianych obiektów), 

efekt kontrastu nie wystąpił. 
 

Kontrast vs asymilacja 

 

Kontekst stanowi punkt odniesienia dla oceny bodźca B.  
 

Przykład: 
B – odważnik o wadze 250 g oceniany jest bezpośrednio po odważniku o wadze 400 g 

(stanowiącym punkt odniesienia dla oceny odważnika 250g) 

X – ocena B 

 

Powiemy, że wystąpił: 

- efekt kontrastu: jeżeli waga odważnika B będzie uznana za mniejszą od rzeczywistej 

(X<250 g) – odważnik B „odsunął się” na wymiarze wagi od 400 g (bodźca poprzedzającego); 

- efekt asymilacji: jeżeli waga bodźca będzie uznana za większą od rzeczywistej 

(X>250g) – bodziec B „przysunął się” do 400 g (waga bodźca poprzedzającego). 
 

Jeżeli podnosimy ciężarek o wadze 250 g w serii od 100 do 400 g, to wyda nam się on 

„średni”. Jeżeli poprzednio podnosiliśmy serię ciężarków ważących powyżej 400g, to 250 g wyda 

nam się lekkie – wystąpi efekt kontrastu. Jeżeli jednak poprzednio podnosiliśmy krzesło, efekt 
kontrastu nie wystąpi, ponieważ krzesło jest częścią reprezentacji poznawczej innej klasy 

obiektów. 

Aby przekonać się osobiście o efekcie kontrastu (zachęcam do wykonania tego 

ćwiczenia), należy przygotować trzy miski: z gorącą, zimną i letnią wodą. Następnie należy 
zanurzyć jedną rękę w zimnej wodzie, a druga w gorącej, a następnie przenieść obie do miski z 

letnią wodą. 

Następne dwa badania ilustrują efekt kontrastu vs asymilacji w kształtowaniu się wrażeń 

dotyczących innych ludzi. 

 

IV.4.1.B. 

Przykład: ZŁE CECHY  

Przedmiotem analizy były opinie o Darku – wcześniej nieznanym badanym mężczyźnie. 

Badania pokazują,  że nasze oceny Darka zależą od tego, czym zajmował się nasz umysł w 
czasie poprzedzającym formułowanie sądów, choć wykonywane przez nas zadanie mogło 

pozornie nie mieć  żadnego związku z Darkiem. Czy wypełnienie w fazie pierwszej testu 
językowego wpłynie na nasze oceny Darka? Okazało się, że pozytywna odpowiedź na to pytanie 

zależy od treści aktywizowanych przez ten test.  

W pierwszym eksperymencie proszono badanych, by wzięli udział w dwóch „różnych” 

badaniach: nad spostrzeganiem oraz nad rozumieniem przeczytanego tekstu. Pierwsze badanie 
służyło wstępnej aktywizacji (torowaniu) różnych kategorii cech: Adama1 proszono o 

zapamiętanie słów określających cechy pozytywne (śmiały, pewny siebie, niezależny i stały), 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 23 

 

Adama2 zaś – określających cechy negatywne (lekkomyślny, zarozumiały, nietowarzyski i 

uparty). Po pięciu minutach, w ramach „drugiego” badania, wszystkie osoby czytały 
niejednoznaczną charakterystykę fikcyjnej postaci Darka. W charakterystyce tej podano szereg 

informacji na temat Darka, które można było uznać za przejaw jego śmiałości lub lekkomyślności 
(np. skoki z opóźnionym otwarciem spadochronu i ewolucjami w powietrzu), świadczące o 

pewności siebie lub zarozumiałości (np. wierzy w swoje zdolności), niezależności lub 
nietowarzyskości (np. nie zdaje się na nikogo) i stałości bądź uporze (np. rzadko zmienia zdanie). 

Następnie badani opisywali Darka własnymi słowami i oceniali, w jakim stopniu uważają go za 
atrakcyjnego. Wyniki wykazały,  że torowanie wpłynęło na opinie badanych dotyczące Darka. 

Kiedy aktywizowano wstępnie (torowano) negatywne kategorie cech, charakteryzowali go za 
pomocą negatywnych określeń i uznawali za mniej atrakcyjnego niż wtedy, gdy zaktywizowano 

pozytywne kategorie.  

Powyższe badanie pokazuje, że torowanie schematu cechy (np. uprzejmości) powoduje 

jej wpływ poprzez asymilację, czyli przesunięcie ocen wieloznacznej informacji w kierunku 
zgodnym z aktywizowanym. Darek wydaje się być bardziej uprzejmy po zaktywizowaniu 

„uprzejmości” i mniej uprzejmy po zaktywizowaniu „nieuprzejmości”. Następuje efekt asymilacji – 
bodziec oceniany upodabnia się do zaktywizowanej jednostki poznawczej. Czy możliwy jest 

opisywany wcześniej efekt kontrastu? Przez lata otrzymywano sprzeczne wyniki – ostatnio udało 
się odkryć, kiedy występuje upodabnianie (asymilacja), a kiedy kontrast. 

 

Schemat badania: ZŁE CECHY 

 

Przedmiotem analizy były opinie o Darku – wcześniej nieznanym badanym mężczyźnie 

Zapamiętywane słowa 

Pozytywne 

(śmiały, pewny siebie, 

niezależny i stały) 

Negatywne 

(lekkomyślny, zarozumiały, 

nietowarzyski i uparty) 

 

Ocena Darka 

Pozytywna 

Negatywna 

 

IV.4.1.C. 

Przykład: ŹLI LUDZIE  

W innym badaniu za pomocą  łamigłówki słownej badacz torował, a więc zwiększał 

dostępność pojęcia „wrogość” u niektórych badanych. Badani mieli za zadanie odnaleźć znane 

nazwiska ukryte w tablicy liter. Ewa1 otrzymała tablice, w których ukryto nazwiska osób 
kojarzonych z wrogością – byli to m.in. Adolf Hitler i Drakula. Ewa2 mogła odnaleźć w swojej 

łamigłówce nazwiska i/lub imiona osób kojarzonych z brakiem wrogości – jak papież Jan Paweł II 
i  Święty Mikołaj. Następnie badani czytali opis Darka, którego zachowanie nie skłaniało do 

jednoznacznych interpretacji – można było je uważać za wrogie lub nie. Zadaniem badanych była 
ocena wrogości Darka. Zgodnie z naszymi wcześniejszymi rozważaniami oczekiwalibyśmy,  że 

różne  łamigłówki wpłyną w różny sposób na ocenę Darka. Słynne postacie zaktywizowane za 
pomocą  łamigłówki, których reprezentacje poznawcze znalazły się w pamięci operacyjnej, 

stanowiły punkty odniesienia. W porównaniu z Hitlerem prawie każdy, z Darkiem włącznie, 
wydaje się być mniej wrogi, podczas gdy w zestawieniu z papieżem i Świętym Mikołajem prawie 

każdy, w tym Darek, zdaje się być bardziej wrogi. To właśnie stwierdzono. Badani, wobec których 

zastosowano wstępną aktywizację (torowanie) przy użyciu nazwisk skrajnie wrogich osób, w 
porównaniu z badanymi „zaktywizowanymi” za pomocą nazwisk osób łagodnych, oceniali Darka 

jako mniej wrogiego. Jednakże eksperyment nie skończył się na tym. Po dokonaniu oceny badani 
rozgrywali grę negocjacyjną z ocenianym wcześniej Darkiem. W tej grze uczestnicy mogli wybrać 

strategię: rywalizacyjną lub kooperacyjną. Okazało się, że gdy sądzili, iż mają do czynienia z – w 
ich ocenie – wrogim Darkiem (grupa Ewy1), grali w sposób wysoce rywalizacyjny, gdy zaś byli 

przekonani, że ich przeciwnikiem jest łagodny Darek (grupa Ewy2), wykazywali znacznie większą 
skłonność do współdziałania. Ciekawe, że badani, którzy grali rolę Darka, nie zdając sobie 

sprawy z tego, jakie informacje na ich temat otrzymał ich partner, dostrzegali tę tendencję do 
rywalizacji – oceniali poziom wrogości swego przeciwnika zgodnie ze sposobem, w jaki rozgrywał 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 24 

 

on tę grę. Krótko mówiąc, subtelny kontekst wpływał na przekonania i oczekiwania badanych, 

które z kolei „oddziaływały” na zachowanie Darka, a poprzez nie na następne spostrzeżenia 
badanych.  

 
 

Schemat badania: ŹLI LUDZIE 

 

 

Nazwiska osób ukryte w tablicy 

liter 

Grupa E1: 

negatywne, np. Adolf Hitler, 
Drakula 

Grupa E2: 

pozytywne, np. Jan Paweł II 

Ocena Darka 

Pozytywna 

Negatywna 

Zachowanie wobec Darka 

Kooperacyjne 

Rywalizacyjne 

 

Warto zwrócić uwagę na istotną różnicę między wyżej opisanymi badaniami. W 

eksperymencie pierwszym badacze torowali (aktywizowali wstępnie) pewną kategorię: 

negatywne cechy osobowości. Wpływało to na obserwatorów w ten sposób, że późniejsze 
niejednoznaczne bodźce (przypadek Darka) widzieli w bardziej negatywnym świetle – ponieważ 

na to właśnie zostali przygotowani przez aktywizację wstępną. Wystąpił więc wtedy efekt 
asymilacji. Gdy badacze aktywizowali wstępnie przykłady wrogości (takie jak Hitler), wystąpił 

efekt kontrastu: w porównaniu z ludźmi skrajnie wrogimi, osoba niejednoznaczna, taka jak Darek, 
wydaje się być bardzo łagodna, zaś agresywna, gdy porównamy ją z papieżem. 

W zależności od charakteru aktywizowanego schematu: <schemat cechy> vs 

<reprezentacje konkretnych egzemplarzy>, możemy spowodować,  że ocena niejednoznacznej 

informacji (Darek) przesunie się na ocenianym wymiarze w jedną lub drugą stronę. Punktem 
odniesienia są oceny Darka dokonane przez grupę, w której nie aktywizowano wcześniej 

żadnego schematu. Jeżeli aktywizacja „wrogości” spowoduje, że oceny Darka przesuną się w 
kierunku wrogości, powiemy, że nastąpił efekt asymilacji, jeżeli zaś przesunięcie nastąpi w 

kierunku przeciwnym, określimy to jako efekt kontrastu.  

Prezentowane wyżej badania sugerują,  że torowanie schematu cechy powoduje efekt 

asymilacji, zaś torowanie reprezentacji konkretnych osób – efekt kontrastu. Różnica między 
wyżej opisanymi badaniami: 

 
Badanie 

ZŁE CECHY 

ŹLI LUDZIE 

Torowano (aktywizowano) 

Cechy osobowości 

Reprezentacje konkretnych 
osób 

Wystąpił efekt: 

Asymilacji 

Kontrastu 

 

Aby potwierdzić stwierdzone zależności, w osobnych badaniach przeprowadzono 

manipulację pojęciami i reprezentacjami konkretnych osób w jednym schemacie 

eksperymentalnym.  

 

IV.4.1.D. 

Przykład: STAROŚĆ 

Stereotyp starego człowieka zawiera w sobie wyobrażenia spowolnienia i słabości 

fizycznej. Pod pozorem testu do badania zdolności językowych, złożonego z pomieszanych zdań, 
poddano Adama1 procedurze torowania przy użyciu innych, niż wyżej wymienione, elementów 

stereotypu starych ludzi (np. zapominalski, Floryda, bingo). Adam2 otrzymał test zawierający 
słowa niezwiązane z tym stereotypem (niezręczny, Kalifornia, jabłka). W celu wykazania, że 

aktywizowany jest cały stereotyp, a nie tylko pojedynczy wymiar spowolnienia, żadne ze słów w 
teście nie odnosiło się do spowolnienia ani słabości fizycznej. Oczekiwano, że poprzez 

aktywizację stereotypu ludzi starych zaktywizowane zostaną wszystkie jego elementy, a więc 
także wymiary fizycznego spowolnienia i słabości. Badacze chcieli pokazać,  że aktywizacja tej 

jednostki poznawczej będzie miała wpływ na zachowanie uczestników eksperymentu. Adamowi3 
aktywizowano reprezentacje dobrze mu znanej starszej osoby (ponad osiemdziesięcioletniej 

holenderskiej królowej – badanie zostało przeprowadzone w Holandii).  

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 25 

 

Po wypełnieniu testu językowego osoby badane informowano, że eksperyment dobiegł 

końca, dziękowano im za udział w badaniach, po czym opuszczały one pracownię. Główną 
zmienną zależną był czas potrzebny badanym na przejście odcinka korytarza o długości około 12 

m. Czas ten był dyskretnie mierzony przez innego eksperymentatora (nie wiedzącego, jaki 
warunek eksperymentalny zastosowano wobec kolejno wychodzących osób), który udawał 

czekającego na wejście uczestnika badań. Zgodnie z hipotezą średni czas potrzebny na przejście 
korytarza był najdłuższy w grupie Adama1 (18,1 sekund), najkrótszy zaś w grupie Adama3 (15,7 

s.).  Średni czas grupy Adama2, który stanowił punkt odniesienia dla porównań, wyniósł 17,3 
sekundy. Po przekroczeniu linii pomiaru czasu uczestnikom wyjaśniano zasady manipulacji 

eksperymentalnej. Podczas tej procedury żadna z osób badanych nie zdawała sobie sprawy z 
wpływu testu językowego na jej zachowanie czy poziom energii.  

Przebadano dodatkową grupę osób w celu sprawdzenia alternatywnego wyjaśnienia 

wyników, tzn. ewentualnego wpływu bodźców związanych ze starością na pogorszenie nastroju 

osób badanych, a w konsekwencji spowolnienie ich ruchów. Wszystkie osoby badane po fazie 
wstępnej aktywizacji (torowania) proszono o wypełnienie kwestionariusza nastroju. Nie 

stwierdzono wpływu manipulacji na nastrój.  
 

Schemat badania: STAROŚĆ 

 

Badanie 

Aktywizacja 

Test do badania 
zdolności językowych, 

złożony z 
pomieszanych 

wyrazów: 

pojęć związanych ze 

starością 

(np. zapominalski, 

Floryda, bingo) 

pojęć niezwiązanych 

ze starością 

(niezręczny, 

Kalifornia, jabłka) 

reprezentacji starej 

osoby 

Średni czas potrzebny 

na przejście korytarza 

18,1 s 

17,3 s 

15,7 s 

 

Wyniki te pokazują raz jeszcze, że wstępna aktywizacja może zaowocować asymilacją, 

gdy aktywizowaliśmy pojęcie, lub kontrastem, gdy aktywizowaliśmy reprezentacje konkretnych 

osób.  

 

IV.4.2. 

Model włączania – wyłączania  (por. WD : 305) 

Przewidywanie wystąpienia asymilacji vs kontrastu jest jednym z najważniejszych zagadnień 

w psychologii, ale dalecy jesteśmy od udzielenia wyczerpującej odpowiedzi na to pytanie. Czy 

przekonując osobę do hedonizmu, uzyskamy efekt asymilacji (poglądy osoby zbliżą się do 
naszych) czy też kontrastu (poglądy przekonywanej osoby oddalą się od naszych). Teoria sądów 

społecznych Sheriffa przewiduje, że zależy to od „odległości” od naszych początkowych 
przekonań. Jeżeli początkowe poglądy X są bliskie naszym – nastąpi efekt asymilacji, gdy 

dalekie – efekt kontrastu. Można się więc zastanawiać, czy opisywane wcześniej wyniki 
eksperymentalne można wyjaśnić tym samym mechanizmem: pojęcie starości jest bliższe 

reprezentacji JA, niż reprezentacja konkretnej starej osoby.  Analogicznie o odległości między 
kontekstem a bodźcem możemy mówić w przypadku przyszłości. 

 

IV.4.2.A. Przykład : ROLA PRZESZŁOŚCI (Strack i in. 1985) 
  

Wspomnienie dawnej świetności może:  

  podwyższać ocenę teraźniejszości ( asymilacja) jeśli to przeszłość niedawna 
  obniżać ocenę teraźniejszości ( kontrast) jeśli to przeszłość dawna 

 
Model włączania – wyłączania  zakłada, że jeśli oceniany obiekt X jest wieloznaczny [a tak 

jest często] to porównanie z tym samym obiektem stanowiącym kontekst K da: 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 26 

 

  efekt asymilacji – jeśli K zostaje włączony do reprezentacji X 
  efekt kontrastu – jeśli K zostaje wyłączony z reprezentacji X 

 

IV.4.2.B. Przykład: NIEMIECKI PREZYDENT  

Niemiecki prezydent [ bodziec kontekstowy] cieszył się dużym poparciem społecznym. 

Badani oceniali swoje poparcie dla CDU [ocena bodźca X]. Grupy E1 i E2 różniły się 

pytaniem poprzedzającym. 

E1. Do jakiej partii należy prezydent ? ( prawidłowa odpowiedź włączała prezydenta [K] w 

reprezentację X). 

E2. Czy urząd prezydenta powinien zachować ponadpartyjny charakter? (odpowiedź TAK  

wyłączała prezydenta [K] z reprezentacji X). 

Oceny X były wyższe w E1 niż w E2. 

  
Zgodnie z modelem włączania – wyłączania  warto zauważyć, że cechy charakteryzują 
się większą inkluzywnością  niż egzemplarze konkretnych osób.  Jak pisze Moskowitz 
(2007: 542) „ złym można być na wiele sposobów, ale jest tylko jeden sposób bycia 
Hitlerem”.  

 

WD [307] piszą, że efekty asymilacji są częstsze niż efekty kontrastu, ale to zdanie dotyczy 

bodźców wielowymiarowych i wieloznacznych – kiedy kontekst stanowi ramę interpretacyjną dla 

bodźca właściwego (asymilacja).  W rozdziale 10. książki Moskowitza znajduje się przegląd 
badań pokazujący,  że problem asymilacji vs kontrastu jest skomplikowany.  Trzeba jednak 

pamiętać,  że aby doszło do  wpływu kontekstu, NIE możemy być  świadomi tego, że nasze 
oceny są poddawane jakimkolwiek wpływom. Jeśli uświadamiamy sobie istnienie wpływu 

kontekstu dokonujemy KOREKTY oczekiwanego wpływu i wtedy np. efekt asymilacji może 
przejść w efekt kontrastu.  

 

IV.4.3. 

Efekt potwierdzania ( konfirmacji) 

Zgromadzono obszerny materiał dowodowy świadczący o tym, że w naszym myśleniu 

występuje powszechnie tendencja do potwierdzania raz zaktywizowanej hipotezy, co pokazano w 
badaniu DIAGNOZA EKSTRAWERSJI – czyli mamy tendencję do asymilowania nowej informacji 

do naszych oczekiwań. 
 

IV.4.3.A. 

Przykład: DIAGNOZA EKSTRAWERSJI  

Badanym mówiono, że osoba, z którą mają się spotkać, jest albo ekstrawertykiem (czyli 

osobą wylewną, ciepłą, przyjazną), albo introwertykiem (osobą zachowującą dystans, chłodną, 
powściągliwą). Poniżej znajduje się instrukcja, jaką otrzymywali badani: 

 

Wyobraź sobie, że jesteś psychologiem, który ma właśnie przeprowadzić z kimś 

rozmowę, by ocenić, jak bardzo ekstrawertywna jest osobą. Ekstrawertycy są zazwyczaj 
otwarci, towarzyscy, energiczni, pewni siebie, rozmowni i entuzjastyczni. W czasie rozmowy 

masz prawo do zadania 12 pytań, które pozwolą Ci zdobyć konkretne informacje na temat 
tego, co ta osoba w danej sytuacjach myśli, czuje i robi. Aby ocenić, jak bardzo 

ekstrawertywna jest ta osoba, których 12 pytań spośród zamieszczonych poniżej chciałbyś 
zadać? 

♦  Pomyśl o chwilach, w których czujesz się samotny. Jakie wydarzenia wywołują takie 

uczucie? 

♦  Jakie wydarzenia sprawiają, że cieszysz się popularnością? 

♦  W jakich dziedzinach czujesz się najlepszy? 

♦  W jakich sytuacjach chciałbyś móc być bardziej otwarty?  

♦  Co takiego robisz, aby zachować dobry nastrój?  

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 27 

 

♦  Opowiedz mi o sytuacjach, w których czułeś się odrzucony przez jakąś grupę. Jak sobie 

radziłeś z takimi emocjami?  

♦  Jakie wydarzenia sprawiają, że czujesz się samotny?  

♦  Co sprawia, że naprawdę trudno jest ci się otworzyć przed ludźmi?  

♦  W jaką działalność towarzyską (np. kluby, grupy, bractwa,...) byłeś zaangażowany przez 

dłuższy czas?  

♦  Co takiego lubisz w codziennych, życiowych sytuacjach, w których musisz stykać się z 

dużymi grupami ludzi?  

♦  O czym zazwyczaj myślisz, kiedy jesteś w poważnym nastroju?  

♦  Jakich sposobności szukasz zazwyczaj, kiedy chcesz poznać nowych ludzi?  

♦  Na jakie akcje charytatywne zazwyczaj wpłacasz pieniądze?  

♦  Opisz mi rodzaj sytuacji towarzyskiej, która niezmiennie sprawia, że czujesz się 

niezręcznie, skrępowany. Co takiego w tych sytuacjach wywołuje ten dyskomfort?  

♦  W jakich sytuacjach towarzyskich czujesz się najbardziej swobodnie?  

♦  Pomyśl o chwilach, w których Twoja nieśmiałość w sytuacjach towarzyskich sprawiła, że 

zostałeś odebrany jako osoba powściągliwa. Podaj jakiś przykład.  

♦  Co sprawia, że nie lubisz głośnych przyjęć?  

♦  Jak sądzisz, jakie są złe i dobre strony bycia przyjacielskim i otwartym?  

♦  W jakich sytuacjach towarzyskich czujesz się najbardziej pewny siebie?  

♦  Jakie są Twoje ulubione książki? Czy możesz przypomnieć sobie sytuację, kiedy 

zaczytałeś się tak bardzo, że trudno Ci było się oderwać?  

♦  Jakie cele zawodowe przed sobą stawiasz?  

♦  Pomyśl o sytuacji, kiedy zaangażowałeś się w ożywioną,  żarliwą dyskusję. Jakie są 

typowe tematy, o których lubisz dyskutować?  

♦  W jakich sytuacjach jesteś najbardziej rozmowny? Co takiego jest w tych sytuacjach co 

sprawia, że stajesz się rozmowny?  

♦  Pomyśl o chwilach, w których bardzo chciałeś nawiązać z kimś kontakt, porozmawiać, 

ale trudno Ci było nawiązać rozmowę. Jaki rodzaj sytuacji sprawia, że czujesz się w ten 

sposób?  

♦  Co lubisz robić w chwilach, kiedy czujesz, że rozpiera Cię energia?  

 

Osoby badane, które myślały, że spotkają się z ekstrawertykiem, częściej zadawały pytania 

potwierdzające tę hipotezę – takie jak: „Co robisz, żeby ożywić spotkanie towarzyskie?” czy: „W 

jakich sytuacjach jesteś najbardziej gadatliwy?”. Osoby, które spodziewały się spotkania z 
introwertykiem, częściej niż ci, którzy oczekiwali spotkania z ekstrawertykiem, pytały: „W jakich 

sytuacjach chciałbyś być bardziej bezpośredni?” i „Co ci się nie podoba w hałaśliwych 
spotkaniach towarzyskich?”. Zwróćmy uwagę, że jeśli ktoś odpowiada szczerze na te pytania, to 

wstępna hipoteza zostaje potwierdzona. Innymi słowy, osoba, która nie jest ani ekstrawertywna, 
ani introwertywna wyda się być ekstrawertykiem, gdy odpowie na pierwszy zestaw pytań, a 

introwertykiem, gdy udzieli odpowiedzi na drugi zestaw. Nie tylko mamy skłonność do 
potwierdzania naszych hipotez, ale i często jesteśmy zupełnie pewni, że są one prawdziwe.  

Dla każdej z badanych osób policzono liczbę „zadanych” pytań zwiększających szansę 

potwierdzenie ekstrawersji (ext) lub introwersji (int). Wyniki przedstawione są na rysunku poniżej: 

 
 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 28 

 

0

2

4

6

8

pyt <ext>

pyt <int>

Ekstrawertyk

Introwertyk

 

 

Rys. 2.6 Liczba zadawanych pytań („ext” i „int” – oznaczają odpowiednio liczbę pytań 

„potwierdzających” ekstrawersję/introwersję) w zależności od przyjętego założenia dotyczącego 

rozmówcy 

 

Wyniki przedstawione na rysunku pokazują, że: 

•  więcej pytań  potwierdzających ekstrawersję zadano oczekując spotkania z 

ekstrawertykiem niż introwertykiem;  

•  więcej pytań potwierdzających introwersję zadano oczekując spotkania z introwertykiem 

niż z ekstrawertykiem.  

Późniejsze replikacje badania DIAGNOZA EKSTRAWERSJI wykazały,  że lepiej (mniej 

tendencyjnie) zadajemy pytania, gdy oczekujemy interakcji z ocenianą osobą i wtedy, gdy 

zaktywizowane zostaną obie hipotezy (X jest ekstrawertykiem lub introwertykiem). Komputerowa 
replikacja badania DIAGNOZA EKSTRAWERSJI wykazała,  że tendencję do konfirmacji 

(potwierdzania) hipotezy wykazują ci, którzy odpowiadają szybko na pytania. 

Na naszej tendencji do konfirmacji bazują horoskopy, których podstawowym elementem jest 

stwierdzenie–wytrych

II

. Jest to opis osobowości złożony ze zdań, które są prawdziwe w 

odniesieniu do niemal każdego z nas, np. „W nieznanym ci towarzystwie skłonny jesteś 

zachowywać się powściągliwie”; „Patrzysz na życie z mieszaniną optymizmu i pesymizmu”; 
„Często widzisz wiele stron danego zagadnienia, lecz w razie potrzeby potrafisz zająć 

zdecydowane stanowisko”. Tak jak wytrych pasuje prawie do każdego zamka, tak te określenia 
odnoszą się prawie do każdego z nas. Czytając taki opis, w naszym umyśle aktywizowane są 

informacje potwierdzające i uznajemy opis naszego znaku Zodiaku za trafny. Ale jeżeli przez 

przypadek przeczytamy opis innego znaku, też znajdziemy podobieństwo.  
 

IV.4.3.B. 

Przykład: TEST OSOBOWOŚCI 

W eksperymencie mającym na celu zbadanie, jak dalece ludzie skłonni są wierzyć w 

trafność stwierdzeń–wytrychów, dawano badanym do wypełnienia rzekomy test osobowości, a 
następnie przekazywano im nieprawdziwe wyniki i informacje zwrotne dotyczące ich osobowości. 

Połowa badanych (wybrana losowo) otrzymała stwierdzenie–wytrych o pozytywnym zabarwieniu, 
określające ich jako osoby o „otwartym umyśle” („Potrafisz dostrzec wiele stron danego 

zagadnienia”), druga połowa zaś – pozytywnie zabarwione stwierdzenie, określające ich jako 
osoby o stałych, zdecydowanych poglądach („Kiedy raz się zdecydujesz, nie zmieniasz 

swego stanowiska”). Chociaż te informacje były zmyślone,  prawie wszyscy badani byli 
przekonani, że stanowią bardzo dobry opis ich osobowości. 
Co więcej, badacze stwierdzili, 

że ta „świeżo nabyta” osobowość badanych wpływała na ich późniejsze zachowanie. W tym 
eksperymencie poproszono osoby badane o sporządzenie listy swych myśli dotyczących dwóch 

kontrowersyjnych zagadnień. Ci badani, którzy przez czysty przypadek zostali określeni jako 
osoby o otwartym umyśle, odnotowali myśli dotyczące obu stron danego zagadnienia, natomiast 

ci, którzy otrzymali informację o „stałych, zdecydowanych poglądach”, na ogół zapisywali swoje 
                                                 

II

 Stwierdzenie-wytrych nosi w literaturze nazwę „stwierdzenia Barnuma” (od nazwiska właściciela cyrku P.T. 

Barnuma, który pewnego razu zauważył: „Co minutę rodzi się frajer”). 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 29 

 

myśli odnoszące się tylko do jednej strony tego zagadnienia. Jest to jeszcze jeden przykład na to, 

jak nasze przekonania i oczekiwania mogą stwarzać rzeczywistość społeczną. 

IV.5.Efekt inercji 

Efekt inercji polega na tym, że uaktywniona wcześniej reprezentacja poznawcza 

pozostaje w pamięci operacyjnej dłużej, niż jest to konieczne. Jeżeli ostatnio myśleliśmy o 
pracy, to pozostanie ona aktywną kategorią tak długo, aż nie zaczniemy myśleć o czymś innym. 

To, jak interpretujemy zdarzenia społeczne – zwłaszcza niejednoznaczne – często zależy od 
tego, o czym w danej chwili myślimy, jakimi przekonaniami i kategoriami się posługujemy, aby 

nadać im sens. Efekt inercji wynika z faktu, że pamięć operacyjna nie znosi próżni, dlatego 
ostatnio używane reprezentacje poznawcze znajdują się w niej tak długo, dopóki nie zostaną 

wyparte przez nowo aktywizowane. Przykładem efektu inercji jest badanie DOBRY STRAŻAK. 
 

IV.5.1.A. 

Przykład: DOBRY STRAŻAK  

Zadaniem badanych było rozstrzygnięcie, czy zamiłowanie do ryzyka sprzyja dobremu 

funkcjonowaniu w zawodzie strażaka. Adam1 zapoznawał się z przykładami dwóch osób, które 
lubiły ryzyko i były doskonałymi strażakami. Adam2 zapoznawał się z przykładami dwóch osób, 

które nie lubiły ryzyka, a mimo to były doskonałymi strażakami. Członkowie grupy Adama1 
dochodzili do wniosku, że lubiący ryzyko są odważniejsi i dlatego są lepszymi strażakami. W 

grupie Adama2 panował pogląd,  że ci bez skłonności do ryzyka są rozważniejsi i dlatego są 
lepszymi strażakami".  

W drugiej części eksperymentu wyjaśniano badanym, że zaprezentowane im przykłady 

nie były prawdziwe i zostały wymyślone przez eksperymentatorów. Nie miało to żadnego wpływu 

na przekonania osób badanych, które trwały przy swoich pierwotnych sądach. 
 

Schemat badania: DOBRY STRAŻAK 

 

Badanym prezentowano opisy dwóch dobrych strażaków: 

 

Grupa 1 (Adam1) 

Grupa 2 (Adam2) 

Obaj strażacy lubili ryzyko 

Obaj strażacy nie lubili ryzyka 

 

Badani formułowali opinię na temat cech dobrego strażaka: 

 

Lubiący ryzyko są odważniejsi i dlatego są 

dobrymi strażakami 

Ci bez skłonności do ryzyka są rozważniejsi  

i dlatego są lepszymi strażakami 

 

Badanych informowano, że prezentowane wcześniej opisy były nieprawdziwe i powtórnie 

proszono o sformułowanie opinii o cechach dobrego strażaka: 

 

Badani NIE ZMIENILI swoich wcześniejszych opinii 

IV.5.2. 

Efekt zbyt wczesnej aktywizacji  

Efekt zbyt wczesnej aktywizacji stanowi przykład  łącznego wystąpienia efektów 

pierwszeństwa, inercji oraz potwierdzania. 

 

IV.5.2.A. 

Przykład: ZAMAZANA FOTOGRAFIA  

Wyobraźmy sobie, że znajdujemy się w zaciemnionym pokoju i oglądamy rzutowaną na 

ekran fotografię. Ostrość stopniowo poprawia się. Widzimy serię czterech zdjęć (O1, O2, O3, O4) 
(przykład dydaktyczny nieużywany w badaniach). Ewa1 widzi po kolei zdjęcia O1, O2, O3; Ewa2 

widzi od razu zdjęcie O3. Obie muszą odgadnąć, co to zdjęcie przedstawia. 
 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 30 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Rys. 2.7. Przykład ZAMAZANA FOTOGRAFIA 

 

W podobnym badaniu okazało się,  że Ewa1 rozpoznaje prawidłowo obiekt w 25% 

przypadków (jeden na cztery), zaś Ewa2 w 75% przypadków (trzy na cztery). A przecież Ewa2 
oglądała (łącznie) zdjęcia krócej, a mimo to lepiej rozpoznawała. Wyniki tego eksperymentu 

ilustrują wpływ schematu, który został zaktywizowany i przeniesiony do pamięci operacyjnej. 
Kiedy obraz jest bardzo rozmazany, większość ludzi tworzy hipotezy dotyczące jego treści: „To 

wygląda jak jakaś budowla, nie, to nie stół; to wytworna leżanka z oparciem”. Te wstępnie 
zaktywizowane schematy utrudniają później właściwe zinterpretowanie lekko rozmazanego 

obrazu, na którym koń jest już dobrze widoczny. 

Zbyt wcześnie zaktywizowane schematy utrudniają  właściwe zinterpretowanie lekko 

rozmazanego obrazu. Jeżeli niewyraźne sygnały od naszego znajomego zinterpretujemy jako 
brak akceptacji naszej osoby (taka hipoteza pojawi się w naszej pamięci operacyjnej), wszystkie 

następne będziemy odnosić do tej tezy i ignorować sygnały sympatii. 

 

 
Przykłady studentów: 

 „Moje dziecko, z reguły pogodne, zaczęło marudzić i gorączkować. Nie wiedziałam, co 

się dzieje, ale podejrzewałam infekcję albo ząbkowanie. Dla spokoju poszłam do lekarza, który 

stwierdził, że to kolejny ząbek. W ciągu kolejnych miesięcy każdy kolejny taki stan dziecka był 
interpretowany jako wyrastanie nowego ząbka. W jednym przypadku okazało się,  że był to 

początek zapalenia gardła, w drugim, że to grypa.” 

„Często obserwuję – i też mi się to zdarzyło raz lub dwa – sytuację, w której ktoś dobiega 

do autobusu, kierowca zamyka drzwi, a człowiek odwraca się zły i zrezygnowany, nie zauważając 
przy tym, że kierowca jeszcze raz dla niego otwiera drzwi. Zbyt szybko zostaje uruchomiony 
schemat: „no tak, typowe, złośliwy kierowca!”  

 

 
 

Przykładem efektu zbyt wczesnej aktywizacji jest zjawisko zacieniowania 

werbalnego (verbal overshadowing). Polega ono za pogorszeniu rozpoznawania bodźca 
wzrokowego w wyniku poprzedzenia rozpoznawania opisem werbalnym

III

 

                                                 

III

 

można o tym przeczytać w :Polczyk, T.(2008). Słowa kładą się cieniem. 26-28. W Charaktery ( wydanie 

specjalne). Jak stwarzamy pamięć a pamięć nas.

   

 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 31 

 

IV.5.2.B. Przykład ŚWIADKOWIE 1

IV

 

Badani oglądali przez 30 sek. fragment filmu, przedstawiający napad na bank, po 20 minutowej 
przerwie grupa E1. sporządzała w ciągu 5 minut  opis widzianej twarzy przestępcy , grupa E2. 

wykonywała zadanie nie związane z filmem 
W następnej fazie wszyscy ( E1+E2) oglądali serię 8 zdjęć, wśród których było zdjęcie sprawcy. 

Odsetek poprawnych rozpoznań był większy w E2. 

 

IV.5.2.C. Przykład: ŚWIADKOWIE 2

V

 

W badaniu dodatkowo sprawdzano wpływ kompetencji werbalnych operacjonalizowanych przez 

średnią ze studiów GPA ( Grade Point Average). Studentów podzielono wg mediany: low- 
poniżej, high- powyżej 

 

0

20

40

60

80

GPA_l

GPA_h

werbalizacja

kontrolna

 

Na rysunku powyżej przedstawiona jest średnia rozpoznawalność  w zależności od kompetencji 

werbalnych (GPA_l – poniżej mediany, GPA_h= powyżej mediany).  
Zjawisko zacieniowania werbalnego występuje przy niskich kompetencjach werbalnych. 

 
 

Podsumowując – efekt zbyt wczesnej aktywizacji dotyczy sytuacji, gdy zbyt wcześnie 

próbujemy zrozumieć niejednoznaczne informacje. Informacjom nadajemy sens poprzez 

aktywizacje odpowiednich schematów znajdujących się w pamięci długotrwałej. Jeżeli dostaliśmy 
od mężczyzny bukiet czerwonych róż, możemy pomyśleć,  że jest on w nas zakochany i 

interpretować wszystkie jego zachowania w tym kontekście. Interpretacja za pomocą schematu 
WIELKA MIŁOŚĆ zablokuje inne interpretacje, które mogłyby lepiej wyjaśnić to zachowanie 

(mężczyzna jest nauczycielem, którzy otrzymał te róże na Dzień Nauczyciela i postanowił nam je 
ofiarować). 

 
 

 
 

 
 

IV.6.

Konkurencja o wolne zasoby poznawcze 
W walce o zasoby pamięci operacyjnej nie tylko pierwsze zaktywizowane informacje są 

uprzywilejowane. To samo dotyczy tych, które dotyczą interesu naszych genów. 

Jak skoncentrować się na pisaniu tekstu skoro usłyszeliśmy właśnie, że ktoś nas pokochał 

lub przestał kochać? Informacja o miłości jest mocniejsza niż ta dotycząca pracy, bo jest ona 

                                                 

IV

 

Schooler , J.W. Schooler , T. (1990).

 

 

V

 

Ryan , R.S., Schooler, J.W. (1998). Whom do words hurt? Individual differences in 

Susceptibility to verbal overshadowing. Applied Cognitive Psychology, 12, 105-125 
 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 32 

 

ważniejsza dla naszych genów (i to uprzywilejowanie tej informacji może się utrzymywać, mimo 

że już zakończyliśmy etap reprodukcyjny). Podobnie informacje o naszych dzieciach wpychają 
się poza kolejką do naszej pamięci operacyjnej, ponieważ powodzenie latorośli warunkuje sukces 

naszych genów i to one – metaforycznie mówiąc – dbają, aby ta informacja uzyskała priorytet. 
Ewolucja ukształtowała w nas także mechanizm, który nie pozwala łatwo zignorować informacji o 

odrzuceniu przez grupę. 

Nasz umysł można zobrazować jako podświetloną sieć różnych informacji stanowiących 

osobne układy. Każdy z układów ma żaróweczkę, która świeci tym mocniej, im więcej energii 
dostał dany układ. Energia, którą dysponujemy, jest ograniczona – nie można podświetlić 

wszystkich informacji jednocześnie. Jeżeli jedne elementy zostaną podświetlone, inne przygasną. 
Stymulacja zewnętrzna (wiadomości w radio, głosy zza ściany) automatycznie podświetlają 

odpowiadające im elementy. My, kierując naszą świadomą uwagą, możemy starać się wyłączać i 
włączać poszczególne zespoły (światła), przydzielając moc jednemu zadaniu, a zabierając 

innemu. Proces ten nie jest symetryczny – światło raz włączone wyłącza się z opóźnieniem, o 
czym  świadczy opisane w wielu badaniach zjawisko inercji naszego umysłu. Pokazano, że 

jeżeli nauczymy się rozwiązywać pewien problem metodą A, o wiele trudniej rozwiązać nam ten 
sam problem metodą B, kiedy w następnych próbach metoda A nie daje rezultatów. Badani, 

którzy wcześniej nie rozwiązywali problemu metodą A, bez najmniejszego trudu odkrywają 
metodę B. 

Przedstawione wyniki badań ukazują nasze lenistwo poznawcze: niechętnie zmieniamy 

zawartość pamięci operacyjnej. Pierwsza otrzymana informacja – ponieważ powoduje 

aktywizację odpowiedniej dla jej zrozumienia struktury z pamięci długotrwałej – prawie zawsze 

wywiera największy wpływ. 

Podstawowym parametrem naszego umysłu w modelu PANDEMONIUM jest zawartość 

pamięci operacyjnej określająca  wolne zasoby poznawcze. O roli zasobów poznawczych 
przekonują nas wyniki badań przedstawionych w dalszej części rozdziału. 

IV.7. Procesy automatyczne i kontrolowane  

Wszystkie procesy możemy uszeregować na kontinuum – od w pełni zautomatyzowanych 

(zachodzących poza świadomością, bezwysiłkowych, szybkich, wykonywanych równolegle lub w 
nieuporządkowanej kolejności) do w pełni kontrolowanych (wymagających zaangażowania 

zasobów poznawczych i wysiłku, wykonywanych sekwencyjnie (krok po kroku) i relatywnie 
wolnych w porównaniu do procesów automatycznych). W każdej aktywności można wyróżnić 

komponenty automatyczne i kontrolowane. Kiedy stykamy się z zupełnie nową sytuacją, 
zadajemy pytania o właściwości obiektów, modyfikujemy nasze hipotezy w oparciu o uzyskane 

odpowiedzi (komponent kontrolowany), ale jednocześnie tworzymy nowe reprezentacje i 
włączamy aspekty obiektów do reprezentacji poznawczych (asymilacja – komponent 

automatyczny). Porównanie procesów automatycznych i kontrolowanych zawiera poniższa 
tabela: 

 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 33 

 

  

Procesy automatyczne 

Procesy kontrolowane 

Kolejność  

Symultaniczne (równoczesne) 

Sekwencyjne 

Zaangażowanie 
zasobów 

poznawczych 

Małe (bezwysiłkowe) Duże 

  

Czas  

Szybkie 

Relatywnie wolne 

Modyfikowalność  

Trudna, bo mają charakter „sztywnej” 

reakcji na bodźce;  
podatne na modyfikacje przez 

zdarzenia udaremniające wykonanie 
czynności (frustracja) 

Łatwa, 

plastyczna reakcja na 
kontekst sytuacyjny 

Rozwój 

Automatyzm jest końcowym skutkiem 

efektywnego treningu, który prowadzi 
do nabycia nowych (percepcyjnych, 

umysłowych, ruchowych) wzorców 
reakcji 

Są zależne od włączenia 

wyższych czynności 
psychicznych, takich jak 

świadomość i uwaga 

  

Czy chcemy tego, czy nie, pojemność naszej pamięci operacyjnej (wyznaczająca nasze 

zasoby poznawcze) jest ograniczona i można założyć,  że jeżeli wykonujemy dwie czynności 

równocześnie, jedna jest traktowana priorytetowo, druga zaś dostaje tylko tyle zasobów, ile 
zostało po całkowitym zaspokojeniu potrzeb pierwszej. Jeżeli do każdego ucha dociera inny 

tekst, jednocześnie mamy obserwować monitor komputera i wciągać brzuch, to każda z tych 
czynności dostanie cząstkę naszych zasobów (pola świadomej uwagi). Gdy uczymy się 

statystyki, nasz umysł może przeznaczać część zasobów świadomej uwagi na rozmyślania nad 
sensem tego, co robimy, nad brakiem zdolności, szansami zdania egzaminu za 9 miesięcy etc. 

Efektem będzie pogorszona sprawność w wykonywaniu zadania. Teza o ograniczonym polu 
naszej świadomej uwagi została zawarta w buddyjskiej maksymie: „Zapomnij o JA, skoncentruj 

się na zadaniach”. Zgoda, ale jak to zrobić?. Czasami zatrzymujemy bezrefleksyjne i 
automatyczne przetwarzanie docierających do nas informacji i zaczynamy myśleć w sposób 

świadomy. Jest to proces kontrolowany – świadomy, intencjonalny, wolicjonalny i wymagający 
wykorzystania zasobów poznawczych (wysiłku). Przykładem może być myślenie o tym, jak 

zaplanować przyszłość, czy jak zinterpretować dziwne zachowanie szefa. Takie kontrolowane 
myślenie jest włączane i wyłączane. Jednym z celów kontrolowanego myślenia jest 

nadzorowanie tego, co robimy automatycznie. Procesy automatyczne przenikają nasze życie 
codzienne, odgrywając ważną rolę w tworzeniu sytuacji psychologicznej, z której wywodzi się 

subiektywne doświadczenie oraz późniejsze procesy świadome i intencjonalne. Ze względu na 
ograniczone zasoby świadomej uwagi niewiele możemy kontrolować w tym samym momencie. 

Jednakże procesy automatyczne, które nie obciążają naszych zasobów poznawczych, mogą 
przebiegać w tym samym czasie co kontrolowane. 

Procesy automatyczne i kontrolowane mogą się nawzajem: 1) wprowadzać, 2) wyłączać, 

3) przekształcać – co jest przedstawione schematycznie w tabeli i omówione poniżej.  

 

 

 

Proces kontrolowany 

=========== 

Proces automatyczny 

Proces automatyczny 

=========== 

Proces kontrolowany 

Wprowadza 

Delegowanie Nastawienie 

Wyłącza 

Regulacja Wtargnięcie 

 

Przekształca się w 

Automatyzacja Zakłócenie 

 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 34 

 

Działania równoległe 

  

Ze  względu na ograniczone zasoby świadomej uwagi niewiele możemy kontrolować w 

tym samym momencie. Procesy automatyczne, które nie obciążają naszych zasobów 

poznawczych, mogą przebiegać w tym samym czasie, co kontrolowane. Możemy automatycznie 
zjadać słone paluszki, pisząc referat na konferencję. 

Delegowanie 
Proces kontrolowany może uruchamiać proces automatyczny. Świadomie wyjmujemy 

jedzenie z lodówki, ale potem automatycznie zjadamy to, co mamy na talerzu, oglądając TV. 
Jedzenie automatyczne zostało uruchomione za pomocą świadomej intencji. W wielu badaniach 

wykazano,  że formułowanie sądów społecznych, procesy wyjaśniania zachowań czy 
kategoryzacji, mogą zachodzić automatycznie po świadomej aktywizacji związanej z zadaniem. 

 

Nastawienie  
Proces automatyczny może wprowadzać proces kontrolowany. Bodźce wyraziste – np. 

smakowity zapach sernika – automatycznie przykuwają naszą uwagę, co może zapoczątkować 
świadomą, a więc kontrolowaną analizę bodźca – i w efekcie podjęcie  świadomej decyzji o 

odrzuceniu pokusy.  

Wtargnięcie 
Proces automatyczny może wyłączyć działanie procesu kontrolowanego. Przykładem jest 

rozpoczęcie jedzenia sernika w czasie diety pod wpływem widoku smakołyków. 

Regulacja 
Proces kontrolowany może zmieniać przebieg procesu automatycznego. Przykładem 

może być automatyczna aktywizacja chęci zjedzenia resztek tortu, a następnie kontrolowany 

świadomie proces wyrzucenia ich do śmieci.  

Zakłócenie  
Proces automatyczny może zostać przekształcony w proces kontrolowany. Jeżeli boli 

nas gardło, to automatyczny proces przełykania stanie się procesem kontrolowanym.  

Automatyzacja  
Proces kontrolowany może zostać przekształcony w proces automatyczny. Jeżeli proces 

kontrolowany zostanie wielokrotnie powtórzony, może się stać automatyczny. Pozwala to na 
zwolnienie zasobów poznawczych i wzrost skuteczności. Jeżeli wielokrotnie będziemy 

rozpoczynali posiłek od wypicia szklanki wody, to ten zwyczaj może stać się zachowaniem 
automatycznym. 

Automatyczność naszych reakcji pozwala zaoszczędzić zasoby, ale też może prowadzić 

do katastrofy. W literaturze często podawany jest przykład, gdy obaj piloci dokonali rutynowego 

sprawdzenia samolotu przed przystąpieniem do lotu i bezmyślnie zanotowali, że urządzenie 
odmrażające jest wyłączone – stan normalny w prawie wszystkich lotach, ale nie przy mroźnej 

pogodzie. Lot skończył się tragicznie. Wypadek helikoptera z premierem Millerem na pokładzie w 
grudniu 2003 roku miał  tę samą przyczynę: awaria silników związana z ich oblodzeniem, 

spowodowana automatyczną akceptacją niewłączenia urządzenia odmrażającego. 

Bardzo często jesteśmy znudzeni powtarzaniem różnych czynności (np. uczenie się 

zwrotów z obcego języka, ćwiczenia nurków na basenie z uwalnianiem się z pasa z balastem). 
Jest to jednak niezbędne, ponieważ w sytuacji paniki (wystąpienie przed nieznaną publicznością, 

zagrożenie życia) musimy polegać na procesach automatycznych, bowiem przeżywane emocje 
drastycznie ograniczają nasze zasoby poznawcze – których brakuje, aby procesy kontrolowane 

mogły przebiec bez zakłóceń. 

 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 35 

 

IV.8.Dwa systemy połączeń: przetwarzanie analityczne i 

holistyczne 

Przedstawiliśmy umysł jako sieć powiązań między elementami przedstawiającymi różne 

reprezentacje poznawcze (dotyczące obiektów, zdarzeń, zachowań) a także stany afektywne. 

Nasze sądy, zachowania są wynikiem aktywizacji odpowiednich połączeń. 

Jeżeli jeden element jest aktywizowany, aktywizacja rozchodzi się na inne elementy w 

proporcji do siły połączeń. Aktywizacja elementów w sieci może się zmieniać bardzo gwałtownie. 
Dostępność treści wzrasta ze względu na częstość i świeżość poprzedniej aktywizacji. 

Pokazaliśmy przykłady badań, w których torowanie powodowało zwiększenie dostępności 
danego elementu i jego wpływ na przetwarzanie informacji. Niektóre elementy, np. reprezentacja 

JA omówiona w dalszych rozdziałach, mogą być chronicznie dostępne. Łatwo zaobserwować w 
tym zakresie różnice indywidualne – niektórzy maja tendencję do odnoszenia każdego zdania z 

rozmowy do siebie..  

Warto rozróżniać połączenia między elementami tworzone głównie w wyniku naszej 

aktywności poznawczej od tych, które są zapisem naszego doświadczenia. Pierwsze tworzą 
system analityczny. Drugie system holistyczny.  

IV.8.1. 

System analityczny  

W szkole uczymy się, że wieloryb należy do grupy ssaków, jedzenie warzyw jest dobre dla 

naszego zdrowia. Każda z tych relacji może zostać oceniona pod katem prawdziwości. 

Stworzenie takiej relacji może zachodzić bardzo szybko. Możemy bardzo szybko zestawiać różne 
obiekty, tworząc między nimi połączenia i oceniać prawdziwość, sensowność takich połączeń. 

Zdanie: „Chce mieć talię osy, przeprowadzić 9 dniowa głodówkę” jest zdaniem akceptowalnym w 
systemie semantycznym. Zdanie: „Koń  śpiewa pięknym barytonem” może zostać też 

zaakceptowane, gdy będzie potraktowane jako fikcja literacka.  

Sieć tego typu powiązań jest wynikiem działania analitycznego systemu przetwarzania 

informacji. W tym systemie generowane są  wirtualne reprezentacje poznawcze, które nie są 
reprezentowane w umyśle przed zainicjowaniem oceny.  

Nonsensem byłoby zakładanie, że w pamięci długotrwałej są reprezentowane wszystkie 

napotkane informacje, jakkolwiek by nie były ulotne. Mamy zakodowane na stałe abstrakcyjne, 

niespecyficzne cele, standardy, oceny i postawy o dużych zdolnościach generowania dalszych 
informacji. Jeżeli mamy zakodowany standard uczciwości, to możemy wytworzyć szereg jego 

egzemplifikacji dotyczących np. nieukrywania diagnozy lekarskiej przed umierającym człowiekiem 
czy rezygnacji z fałszywych odpisów podatkowych. Te ogólne standardy są podstawą 

wartościowania, gdyż bez nich nie sposób nadać jakiegokolwiek znaczenia napotykanym 
zdarzeniom. Na ich podstawie wiele naszych ocen i sądów jest konstruowanych na bieżąco  

wtedy, kiedy są potrzebne. Gdy jesteśmy proszeni o szczegółowy opis naszego szefa, część 
informacji jest gotowa w pamięci długotrwałej, część sądów zostanie wygenerowana w momencie 

wykonywania zadania. Choć możemy mówić o reprezentacji poznawczej szefa – co sugeruje 
wyodrębnioną porcję wiedzy (połączenia między węzłami) – większość z wygenerowanych 

sądów nie jest reprezentowana w umyśle przed zainicjowaniem oceny. Taką reprezentację 
określamy jako wirtualną. Przykład: mój syn wiele lat temu zapytał mnie, co bym zrobiła, gdyby 

zmienił kolor włosów na zielony. Oczywiście nie miałam gotowej odpowiedzi. Powiedziałam, że 
zastanowiłabym się, co chce przez to zakomunikować otoczeniu. Wzbudziło to jego irytację: 

„Mówisz jak psycholog, powiedz, co byś zrobiła!!!”. Oczekiwał,  że mam gotową reprezentację 
poznawczą: postawę dotyczącą koloru włosów. Tak też często zachowują się badacze, 

oczekując od badanych odpowiedzi na pytania o opinie na różne tematy. Zapytany tworzy 
odpowiedź, przeszukując odpowiednie elementy pamięci długotrwałej. Tak otrzymana POSTAWA 

jest reprezentacją wirtualną, która nie istniała przed zainicjowaniem oceny.  

System analityczny wykorzystuje symbolicznie reprezentowane reguły, jest 

ustrukturalizowany przez język i logikę. Nowe połączenie elementów powstaje na podstawie 
zestawiania informacji. Po wykładzie dotyczącym racjonalnego odżywiania możemy zakodować, 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 36 

 

że jedzenie słodyczy jest szkodliwe, a jedzenie warzyw korzystne – możemy zmienić nasze 

jawne (bo świadome) postawy.  

W systemie analitycznym

 zachowanie jest konsekwencją podjęcia decyzji na podstawie 

wiedzy na temat wartości i prawdopodobieństwa potencjalnych konsekwencji – informacje są 
„ważone” i integrowane w celu określenia preferencji dla jednej z możliwości zachowania. Gdy 

decyzja jest już podjęta, system analityczny aktywizuje odpowiedni schemat behawioralny – jemy 
warzywa, a unikamy słodyczy. W systemie analitycznym elementy są powiązane przez relacje 

semantyczne, które można ocenić jako prawdziwe lub fałszywe. Relacja między jedzeniem 
warzyw a zdrowiem może być określona jako prawdziwa lub fałszywa. 

IV.8.2. 

 System holistyczny (doświadczeniowy) 

Połączenia w systemie holistycznym tworzone są pod wpływem kontaktu z różnymi 

bodźcami. Rejestrujemy współwystępowanie bodźców bez świadomego poszukiwania ich 

związku przyczynowego czy logicznego. Badania

xiv

 pokazują, że informacja dotycząca częstości 

jest niewybiórczo „sumowana” w uczeniu się. Częstości są kodowane nieintencjonalnie i 

bezwysiłkowo.  

 

IV.8.2.A. 

Przykład: NIEUŚWIADOMIONE PODOBIEŃSTWO

xv

 

W tym badaniu eksperymentatorka (X) zachowywała się miło w stosunku do badanych. 

W drugiej części eksperymentu badani mieli ocenić, jak sympatyczne są kobiety A i B. Choć 
przez grupę kontrolną obie osoby ze zdjęcia zostały uznane za równie sympatyczne (każde ze 

zdjęć uzyskało około 50% wskazań), po kontakcie z miłą eksperymentatorką ponad 80% 
badanych za sympatyczniejszą uznawało osobę A – fizycznie podobną do X. W następnej części 

eksperymentatorka zachowywała się nieuprzejmie, badani przechodzili do innego pokoju i musieli 
podejść do jednej z dwóch siedzących tam kobiet. Prawie wszyscy wybierali osobę niepodobną 

fizycznie do X.  

Choć badanych o to nie pytano, można sądzić,  że nie byli świadomi  źródeł swoich 

wyborów. Było to pojedyncze doświadczenie, które umysł zgeneralizował (miejmy nadzieję,  że 
niezbyt trwale), ale wystarczająco silnie, aby wpływało to nie tylko na ocenę zdjęć, ale także 

zachowanie. W codziennym życiu mamy do czynienia z powtarzającymi się współzmiennościami, 
które są wychwytywane i zapamiętywane w pamięci długotrwałej. Tego typu połączenia bardzo 

często nie są przez nas uświadamiane.  

Kilka innych spektakularnych przykładów tworzenia się połączeń bez udziału naszej 

świadomości pochodzi z dobrze zbadanego zjawiska warunkowania immunologicznego

xvi

 

IV.8.2.B. 

 Przykład: ZAPACH KAMFORY 

W badaniach wykazano, że układ odpornościowy uczy się – przez skojarzenie – 

reagowania na bodźce obojętne, np. zapach kamfory, równie intensywnie jak na silny lek 
immunosupresyjny. Jeżeli zapach kamfory (biologicznie neutralny bodziec nie mający wpływu na 

układ immunologiczny) występuje w tym samym czasie co lek immunosupresyjny oddziałujący na 
system odpornościowy, to po pewnym czasie sam zapach kamfory – pod nieobecność leku – 

wystarczy, by wywołać zmiany immunologiczne. 

 

IV.8.2.C. 

Przykład: KOLOR FIOLKI 

Uczestnikom pewnego eksperymentu wstrzykiwano sześciokrotnie w miesięcznych 

odstępach: 1) substancję X powodującą reakcję zapalną w miejscu zastrzyku – jedna ręka; 2) 

obojętny płyn S (sól fizjologiczną) – druga ręka. W czasie pierwszych pięciu zastrzyków 
substancja X była pobierana z fiolek zielonych, substancja S z czerwonych. Przy ostatnim 

zastrzyku – bez wiedzy osób badanych i pielęgniarek wykonujących iniekcje – zmieniono kolory 
fiolek. S była w fiolce zielonej, X w czerwonej – badacze zamienili zawartość obu fiolek. Tym 

razem stan zapalny wywołany przez substancję X był znacznie mniejszy. Można sądzić,  że 
zapisane w umyśle połączenie między zielonym kolorem fiolki i reakcją zapalną wystarczyło, by 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 37 

 

reakcja zapalna na X uległa zmniejszeniu. Podobne rezultaty uzyskano u myszy, co pokazuje, że 

udział świadomego myślenia w tym zjawisku nie był konieczny.  

Można podać wiele przykładów zakodowanych w naszej pamięci powtarzających się 

współzmienności. Jeżeli mama uspakajała nas, podając smakołyki, to w naszych reprezentacjach 
poznawczych jest zapisane połączenie między słodyczami a błogostanem. Tego typu połączenia 

nie muszą być przez nas uświadamiane. Połączenia powstające w wyniku doświadczenia mają 
różną siłę i są stabilne, zmieniają się stopniowo tylko podczas uczenia się. Warto podkreślić, 

że stany afektywne (nastroje, emocje) też pełnią funkcję  węzłów sieci skojarzeniowej, 
połączonych z różnymi zdarzeniami, aktywnością układu nerwowego oraz wzorcami reakcji 

mięśniowych i ekspresyjnych. 
System holistyczny zawiera bardzo wiele gotowych schematów do interpretacji napływających 

informacji. Wykazano, że eksperci dokonują oceny zdjęcia rentgenowskiego w czasie krótszym 
niż taki, jaki potrzebny jest do „świadomej” analizy. Mówi się często, że kierują się intuicją i ich 

decyzje są nadzwyczaj trafne. Takiej intuicji nie maja jednak osoby początkujące. Dlaczego? Pod 
wpływem ćwiczeń – tysięcy zdiagnozowanych zdjęć rentgenowskich – umysł ekspertów wytwarza 

połączenia w postaci typowych wzorów raka (szablony), które trudno jest opisać w sposób 
analityczny. Podobny przykład mogę podać z własnego podwórka – analizując dane, intuicyjnie 

czuję, który rodzaj analizy warto zastosować, choć często nie potrafię odtworzyć sposobu mojego 
wnioskowania. Jest to wynik tysięcy godzin spędzonych na analizach różnych typów danych. Ta 

wiedza płynąca z doświadczenia jest elementem systemu holistycznego. 

IV.8.3. 

 Rola zasobów poznawczych 

W odróżnieniu od procesu automatycznego proces kontrolowany wymaga motywacji, 

wysiłku i wolnych zasobów poznawczych. Jeżeli brak nam motywacji lub jesteśmy zbyt zmęczeni, 
reagujemy automatycznie i nie sprawdzamy poprawności naszych reakcji. Zaobserwował to 

ponad 300 lat temu Spinoza, który stwierdził,  że to, co widzimy lub słyszymy, uważamy 
automatycznie za prawdziwe. Dopiero później możemy zacząć powątpiewać. Ta zasada jest 

ewolucyjną adaptacją. Widząc człowieka z bronią, lepiej założyć, że jest ona prawdziwa i uciekać. 
Dopiero później możemy się zastanawiać, czy nie było to zabawka. Proces przetwarzania 

wstępnego nowej informacji można podzielić na trzy etapy:  

1) wstępnej akceptacji, 

2) oceny prawdziwości, 
3) odrzucenia – jeśli to konieczne.  

Taka konceptualizacja wydaje się być zdroworozsądkową, choć sprzeczną z popularną 

koncepcją Kartezjusza, która mówi, że oceniamy prawdziwość informacji przed jej 

zaakceptowaniem. Najważniejszym elementem tego modelu jest teza, że wstępna akceptacja 
informacji
 zachodzi w sposób automatyczny, zaś  ocena jej prawdziwości i odrzucenie 

wymagają zaangażowania naszej woli i zasobów poznawczych, co zostało zilustrowane w 
badaniu IGNOROWANIE.  

 

IV.8.3.A. 

Przykład: IGNOROWANIE 1

xvii

 

Badanym pokazywano film z nagraną sytuacją społeczną. U dołu ekranu ukazywały się 

nieistotne, nic nieznaczące elementy. Połowę badanych proszono o ignorowanie tych elementów. 
Druga połowa nie otrzymała takiej instrukcji. W drugiej części badania rozmawiano na temat 

treści filmu – okazało się, że wiedza grupy „ignorującej” była bardziej powierzchowna i 
niekompletna niż w przypadku grupy nieinstruowanej. Osoby należące do grupy kontrolnej 

(nieinstruowanej) po prostu oglądały film, a wywiad przeprowadzony po projekcji wskazywał, że 
dość dobrze zrozumiały przekazywaną informację.  

Mogłoby się wydawać, że ignorowanie informacji jest zadaniem bezwysiłkowym. Okazało 

się jednak, że zabrało grupie „ignorującej” zasoby, co spowodowało, że badani byli w mniejszym 

stopniu zdolni do zwracania uwagi na to, na co patrzyli, a w rezultacie słabiej rozumieli implikacje 
płynące z tych obserwacji. Wniosek: ignorowanie dystraktorów jest dużo bardziej obciążające niż 

same dystraktory. 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 38 

 

 

IV.8.3.B. 

Przykład: IGNOROWANIE 2 

Badani mieli za zadanie ocenić wagę popełnionych przestępstw, wymierzając 

podejrzanym kary więzienia. Informacje o przestępstwie ukazywały się na ekranie monitora wraz 
z innymi informacjami edytowanymi w odmiennym kolorze, które badani mieli ignorować. W tabeli 

poniżej przedstawiono je, zacieniając. 
 

Schemat badania: IGNOROWANIE 2 

Grupa 1. Tekst zaostrzający  

Grupa 2. Kontrolna 

Zarzuty: 

–  ukradł pieniądze z 

osiedlowego sklepu 

–  zagroził kasjerce nożem i 

dotkliwie ją pobił 

 

Zarzuty: 

–  ukradł pieniądze z 

osiedlowego sklepu 

–  oddał wszystkie ukradzione 

pieniądze 

 

  

Informacje przeznaczone do ignorowania były tak dobrane, że gdyby badani ich nie 

pomijali, miałyby one wpływ na orzekane przez nich wyroki. Połowa osób wykonywała zadanie w 
„normalnych” warunkach, drugiej połowie polecono jednoczesne obserwowanie „kątem oka” dołu 

ekranu i wciskanie klawisza ENTER, gdyby pojawiła się tam cyfra „5”. Okazało się,  że grupy 
różniły się orzekanymi wyrokami, co jest przedstawione na rysunku.  

 

0

2

4

6

8

10

12

bez

dod.zadanie

zaostrzający

kontrolny

 

  

 

Rys. 2.8. Średnia liczba „orzekanych” lat więzienia w zależności od typu ignorowanej informacji i 

warunków formułowania sądów (bez obciążenia i w sytuacji konieczności równoległego 

wykonywania dodatkowego zadania) 

  

Grupa „obciążona” zachowywała się tak, jakby brała pod uwagę pozornie ignorowane 

informacje. Wyniki te można wyjaśnić przy założeniu, że proces akceptacji informacji zachodzi 
bez wysiłku i automatycznie. Proces ignorowania informacji wymaga zaangażowania zasobów 

poznawczych – jest procesem kontrolowanym. Jeżeli nasze zasoby poznawcze są 
zaangażowane w inną aktywność (taką jak wyszukiwanie cyfry 5), może się okazać, że nie ma 

już możliwości włączenia procesu ignorowania części informacji. 

Automatyzują się nie tylko nasze działania, ale także myślenie. Wszyscy mamy wiele 

automatycznych szablonów interpretacyjnych: „Jeżeli słuchacze przestali mnie słuchać, to 
znaczy, że przynudzam”. W rzeczywistości rozkojarzenie sali może być spowodowane szeptaną 

informacją o przyznaniu Polsce organizacji Mistrzostw Europy.  

Zgromadzono wiele danych wykazujących istnienie automatycznych nawyków u osób 

depresyjnych.  

 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 39 

 

IV.8.3.C. 

 Przykład: DEPRESYJNI 1 

  

Uczestnicy tego badania, różniący się nasileniem depresji, słuchali serii homofonów 

(słów tak samo wymawianych, ale mających różną pisownię i znaczenie). Osoby depresyjne 

zapisywały więcej niż niedepresyjne słów zagrażających (np.: die – umierać) niż neutralnych (np. 
dye – farbować).  

Uczestnicy innego badania oceniali siebie za pomocą listy pozytywnych i negatywnych 

przymiotników. Połowa badanych wykonywała zadanie w normalnych warunkach, połowa miała 

jednocześnie utrzymywać w pamięci operacyjnej 6–cyfrową liczbę. Porównywano czas oceny w 
obu warunkach. Okazało się, że osoby depresyjne w warunkach obciążenia dłużej formułowały 

sądy pozytywne, ale nie negatywne. Jest to dowód na to, że dla tych osób formułowanie sądów 
negatywnych jest procesem automatycznym, niewymagającym zaangażowania zasobów 

poznawczych (a więc dodatkowe zadanie nie pogarsza szybkości formułowania negatywnych 
wniosków). Wygląda na to, że powstrzymywanie się przed depresyjnymi myślami jest ciągłym 

zadaniem dla tych osób i tym można tłumaczyć ich gorsze wyniki w wielu zadaniach 
wymagających zaangażowania zasobów poznawczych, przy braku takich różnic w zadaniach 

angażujących procesy automatyczne (np. rozpoznawanie wzorów).  

 

IV.8.3.D. 

 Przykład: DEPRESYJNI 2 

W innym eksperymencie badani mieli ułożyć zdania z podanego zestawu słów. Część 

osób nie dostała dodatkowych instrukcji, pozostałych proszono o ułożenie zdań pozytywnych (np. 
„przyszłość jest różowa”), bądź negatywnych (np. „przyszłość jest mroczna”). Połowa każdej z 

tych trzech grup układała zdania w warunkach obciążenia poznawczego (polecenie zapamiętania 

6–cyfrowej liczby). Porównywano wyniki osób depresyjnych, wyleczonych i zdrowych.  

 

Schemat badania: DEPRESYJNI 2 

Badani mieli ułożyć zdania z podanego zestawu słów. 

Zmienne niezależne: 

1. Typ instrukcji: 1) brak instrukcji, 2) ułóż zdania pozytywne, 3) ułóż zdania negatywne. 

2. Warunki: N) normalne, O) pamiętaj 6–cyfrową liczbę. 

3. Grupa osób: D) depresyjni, W) wyleczeni z depresji, Z) zdrowi. 

 

Zmienna zależna: procent ułożonych zdań negatywnych w zależności od typu instrukcji. 

 

Porównywano więc wyniki 18 grup. W celu zwiększenia czytelności na rysunku 2.9 

przedstawione są średnie liczby ułożonych zdań negatywnych wybranych grup. 
 

0

10

20

30

40

50

60

ułóż zdania pozytywne

ułóż zdania

O_depresyjni

N_depresyjni

O_wyleczeni

N_wyleczeni

 

 

Rys. 2.9. Liczba ułożonych zdań negatywnych przy instrukcji „ułóż zdania pozytywne” i przy 

braku instrukcji przez grupę depresyjnych i wyleczonych z depresji w warunkach obciążenia 

dodatkowym zadaniem (O) i bez obciążenia (N) 

 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 40 

 

Zgodnie z oczekiwaniami okazało się,  że w warunkach normalnych (nie musząc 

zapamiętywać liczby) osoby depresyjne bez dodatkowej instrukcji układały więcej zdań 
negatywnych w porównaniu z pozostałymi badanymi. Przy instrukcji dotyczącej układania zdań 

pozytywnych układały ich mniej i robiły więcej błędów niż osoby zdrowe. Za to w układaniu zdań 
negatywnych były najlepsze. Wyniki te potwierdziły wyczulenie osób depresyjnych na treści 

negatywne. W warunkach obciążenia poznawczego (przez utrzymywanie w pamięci operacyjnej 
liczby) osoby depresyjne układały więcej zdań negatywnych niż w sytuacji normalnej. 

Najciekawsze wyniki dotyczą grupy wyleczonych z depresji. W normalnych warunkach 
zachowywali się oni  jak osoby nigdy na depresję nie chorujące  – nie układali zdań negatywnych, 

gdy nie byli o to proszeni. Oznacza to, że udana terapia może stępić wyczulenie na treści 
negatywne – wyleczeni nie różnili się od zdrowych. Ale gdy ich zasoby poznawcze zostały 

ograniczone przez dodatkowe zadanie, wrócili do starych automatyzmów – liczba zdań 
negatywnych wzrosła istotnie. Najciekawsze jest to, że wyleczeni w tych warunkach zachowywali 

się jak depresyjni, a nie jak zdrowi. Świadczy to o tym, że ich wyleczenie z depresji polegało na 
stosowaniu kontrolowanych procesów (a więc wymagających ciągłego zaangażowania 

zasobów poznawczych). Nowe sposoby przetwarzania informacji, wyuczone w czasie terapii, nie 
zostały jeszcze zautomatyzowane.  
Powtórzmy: 

1) Połączenia informacji powstające w wyniku doświadczenia i będące elementami systemu 

holistycznego:  

♦  są oparte na zapisie współwystępowania elementów;  

♦  tworzą się – poza kilkoma wyjątkami związanymi z bardzo silnymi emocjami – w ciągu 

wielu powtórzeń; 

♦  mają różną siłę i są stabilne, zmieniają się tylko stopniowo podczas uczenia;  

♦  bardzo często są przez nas nieuświadomione – są elementami wiedzy niedeklaratywnej 

(ukrytej), mogą tworzyć nasze postawy ukryte, często są sprzeczne z postawami 
jawnymi. 

 

2) Myślenie analityczne: 

♦  polega na świadomej analizie cech obiektu;  

♦  pojawia się tylko wtedy, gdy mamy odpowiednio dużo zasobów poznawczych i mamy 

motywację do uruchomienia analitycznego przetwarzania informacji; 

♦  jest najczęściej związane ze świadomością etapów przetwarzania; 

♦  ma wszelkie własności procesu kontrolowanego, więc wszelkie dystrakcje, a także zbyt 

wysoki lub zbyt niski poziom pobudzenia powodują, że ogranicza się zdolność używania 
tego systemu.  

 

3) Myślenie holistyczne (rozpoznawanie wzorców): 

♦  opiera się na skojarzeniach, rozpoznawaniu wzorców; 

♦  jest szybkie, ma bardzo niski próg aktywizacji rozpoczęcia przetwarzania informacji; 

♦  jest procesem automatycznym, zatem nie potrzebuje dużych zasobów i może 

kontrolować nasze zachowanie w sytuacji, gdy zasoby te są ograniczone.  

 

4) Choć najczęściej przetwarzanie holistyczne odbywa się w sposób automatyczny, 

zaś

 

analityczne – w sposób kontrolowany, warto zwrócić uwagę,  że niektóre elementy 
przetwarzania analitycznego mogą zostać zautomatyzowane mimo braku połączenia z 

doświadczeniem. Tak możemy opanować pamięciowo długie, a bezsensowne dla nas (bo nie 
związane z naszym doświadczeniem) teksty.  

 
 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 41 

 

V. Wpływ postaw ukrytych i jawnych na zachowanie 

Dla zrozumienia problemów w kierowaniu zachowaniem ważne jest uzmysłowienie sobie, 

że nasze działanie może być kierowane przez postawy jawne (elementy systemu analitycznego) 

lub ukryte (elementy systemu holistycznego), dlatego w następnym punkcie pokażemy, jak 
możemy wykryć niezgodność obu typów postaw. 

V.1.  Badanie postaw jawnych i ukrytych  

Postawy jawne bada się, pytając wprost o sądy. Chcąc określić postawy jawne w 

stosunku do słodyczy, możemy prosić o ustosunkowanie się do następujących stwierdzeń: 
 

Oceń, na ile się zgadzasz lub nie z następującymi stwierdzeniami: 
•  Bardzo lubię słodycze. 

•  Mogę obejść się bez słodyczy. 

•  Codziennie muszę zjeść coś słodkiego. 

•  Słodycze są niezdrowe. 

•  Uważam, że nie powinienem jeść w ogóle słodyczy. 

•  Uważam, że nie ma nic złego w jedzeniu słodyczy. 

 

Postawy ukryte bada się, analizując np. czasy reakcji w odpowiedzi na pytania. Do badania 

postaw ukrytych wykorzystuje się Test Ukrytych Skojarzeń

xviii

, który pozwala wnioskować o 

powiązaniu kategorii na podstawie czasów decyzji klasyfikacyjnych. Poniżej przedstawiam 
uproszczony przykład badania ukrytych postaw w stosunku do słodyczy. 

 
Zadaniem badanego jest klasyfikacja wymienionych niżej bodźców do 4 kategorii: 
 

Dobre: szczęśliwy, przyjemność, miłość, radość, wspaniały  
Złe: agonia, porażka, wstrętny, odrażający, okropny  

Owoce: mandarynka, jabłko, banan, pomarańcza, gruszka 
Słodycze: czekoladka, cukierek, wafelek, lizak, drops 
  

Widząc bodziec na ekranie badany ma wybrać jedną z dwóch kategorii. Bodziec 

„szczęśliwy” powinien zaklasyfikować do kategorii „dobre”, a nie „złe”. Bodziec „mandarynka” 
powinien zostać zaklasyfikowany do kategorii „owoce”, a nie „słodycze”. Jeżeli  kategoria jest 

opisana podwójnie „dobre, słodycze”, to powinna być wybierana zarówno wtedy, gdy bodziec 
przedstawia „czekoladkę”, jak i wtedy, gdy pojawia się słowo „miłość”. W badaniu porównuje się 

czasy klasyfikacji bodźców do podwójnie opisanych kategorii „dobre, słodycze”, „złe, owoce” oraz 
„dobre, owoce”, „złe, słodycze”. Jeżeli osoba szybciej reaguje, gdy w jednej parze były słowa z 

kategorii „słodycze” i „dobre”, niż gdy w parze znajdowały się słowa z kategorii „słodycze” i „złe”, 
świadczy to o silniejszym połączeniu słodyczy z kategorią „dobre” niż z kategorią „złe”. W 

zależności od różnic w czasie wykonywania zadań, automatyczna preferencja może być opisana 
jako „słaba”, „umiarkowana”, „silna” lub jako „brak preferencji lub nieznaczna preferencja”. 

Zadanie zajmujące około 5 minut wymaga podejmowania kilkudziesięciu bardzo prostych decyzji 
klasyfikacyjnych w jak najkrótszym czasie. Zbyt wolne wykonywanie zadania i popełnienie zbyt 

wielu błędów prowadzi do wyników, których nie można zinterpretować. Prostota decyzji i presja 
czasowa powoduje, że świadoma kontrola nad wynikiem pomiaru jest wyeliminowana. W wielu 

badaniach pokazano użyteczność tej metody badania postaw ukrytych, choć prawdą jest, że 
pomiar akceptacji jest relatywny ( zależy od kontrastowania dwóch kategorii) . 

Korelacje między postawami ukrytymi a jawnymi nie przekraczają zwykle 0,4, co oznacza, 

że część osób wykazuje zgodność obu postaw, a część nie. W następnym rozdziale pokażemy, 

kiedy w naszym zachowaniu dominują postawy ukryte (zjadamy kolejny kawałek tortu, mimo ze 
postanowiliśmy ( postawa jawna), że nigdy więcej tego nie zrobimy). 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 42 

 

 

V.1.1. 

Rola zasobów poznawczych 

  

V.1.1.A. 

Badanie: CZEKOLADKI 

Kilka dni przed badaniem właściwym uczestnicy wypełniali szereg kwestionariuszy, które m.in. 
zawierały pytania dotyczące postaw. Oceniali owoce i czekoladki na 10-punktowej skali – od 

„bardzo negatywne” do „bardzo pozytywne”. Badanie postaw utajonych odbyło się w standardowy 
sposób opisany wcześniej. Badanie właściwe zaczynało się od wręczenia koperty z liczbą, którą 

uczestnicy mieli pamiętać przez cały czas badania. Dla połowy badanych była to liczba 
jednocyfrowa, dla połowy ośmiocyfrowa. W wielu wcześniejszych badaniach wykazano, że 

utrzymywanie w pamięci ośmiocyfrowej liczby powoduje ograniczenie zasobów poznawczych. W 
kolejnej fazie zadaniem badanych był wybór 5 produktów spośród 20 przekąsek (10 owoców i 10 

czekoladek). Zmienną zależną była liczba wybieranych czekoladek (od 0 do 5). Notowano także 
czas podejmowania decyzji. 

Grupy eksperymentalne nie różniły się średnimi w zakresie postaw jawnych, ukrytych, liczbą 
wybranych czekoladek, ani czasem podejmowania decyzji. Różniły się jednak korelacjami między 

postawami a zachowaniem.  
W warunkach nieograniczenia zasobów poznawczych liczba wybranych czekoladek nie zależała 

od postaw utajonych, ale zależała do postaw jawnych. Im bardziej negatywne były postawy 
jawne
, tym mniej wybierano czekoladek.  

W warunkach ograniczenia zasobów poznawczych liczba wybranych czekoladek nie zależała od 
postaw jawnych, ale zależała do postaw utajonych.  

Im bardziej pozytywne były postawy utajone, tym więcej wybierano czekoladek.  
Ilustracja uzyskanych efektów interakcyjnych przedstawiona jest w tabeli 4.1. 

  
Tab.4.1. Ilustracja efektów interakcyjnych uzyskanych w badaniu CZEKOLADKI 
Liczba wybieranych czekoladek (na osi Y) w 
zależności od zasobów poznawczych:  

nieograniczonych (obc_N) vs ograniczonych 
(obc_W) oraz 

postaw jawnych: pozytywnych (jawne_P) vs 
negatywnych (jawne_N) 

Liczba wybieranych czekoladek (na osi Y) w 
zależności od zasobów poznawczych:  

nieograniczonych (obc_N) vs ograniczonych 
(obc_W)
 

oraz postaw utajonych: pozytywnych 
(utajone_P) vs negatywnych (jawne_N) 

-0,6

-0,4

-0,2

0

0,2

0,4

0,6

obc_N

obc_W

Jawne_N

Jawne_P

 

-0,6

-0,4

-0,2

0

0,2

0,4

0,6

obc_N

obc_W

Utajone_N

Utajone_P

 

  

Podsumowując – w serii badań wykazano, że im bardziej negatywnie oceniamy słodycze, chipsy, 
piwo, tym mniej chętnie po nie sięgamy. Ale jeżeli nasze zasoby poznawcze są ograniczone, to 

najlepszym predyktorem zachowania są postawy ukryte, a nie jawne. W przypadku konfliktu 
między postawami jawnymi a ukrytymi (uważamy, że słodycze są złe, ale kojarzą mi się nam z 

pozytywnymi odczuciami) obserwujemy różnice w zachowaniu w zależności od ilości zasobów 
poznawczych. Jeżeli jesteśmy  zmęczeni, spieszymy się itp., będziemy sięgać po słodycze, 

odrzucając je w warunkach dla nas komfortowych. 
 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 43 

 

 

 
 

 

VI. 

Kontrola mentalna  

Jeżeli wszystko w naszym życiu układa się dobrze, rzadko będziemy myśleć o własnych 

emocjach, myślach i zachowaniach. Jesteśmy zbyt zajęci działaniem. Gdy zaczynamy śledzić 
(monitorować) przebieg naszych myśli, włączamy kontrolę. Nasz umysł staje się obiektem 

własnej obserwacji i próby wpływu. Niepożądane myśli i uczucia mogą sprawiać nam kłopot -- np. 
przygnębienie, gdy powinniśmy się cieszyć, czy niepohamowany śmiech, gdy inni płaczą. 

Powracające, niechciane myśli zakłócają normalny strumień naszej świadomości. Myślimy ciągle 
o czymś, o czym chcielibyśmy zapomnieć. Zdarza się to, na przykład wtedy, gdy napotykamy 

jakąś przeszkodę w postaci: 
  

1)  czegoś, czego nie chcemy robić -- np. nie chcemy zjeść drugiego kawałka 

wiedeńskiego sernika na przyjęciu, ponieważ się odchudzamy;  

2) czegoś, czego nie chcemy powiedzieć -- np. nie chcemy powiedzieć, jak bardzo 

jesteśmy zawiedzeni; 

3) czegoś, czego nie chcemy czuć -- np. nie chcemy czuć zazdrości. 

Na to, co się dzieje, możemy reagować spontanicznie i automatycznie (zdajemy się na 

automatycznego pilota) lub próbować przejąć kontrolę (stery). Bardzo często korzystamy z 

automatycznych form zachowania i myślenia, bo nie wymagają one angażowania zasobów 
poznawczych. Mogą przebiegać nieświadomie, bez wysiłku. Obowiązuje tu zasada użyteczności: 

jesteśmy świadomi tego, co ważne dla naszego działania. Nie jesteśmy, na przykład, świadomi 
tego, jak funkcjonuje nasza trzustka. Automatyczne procesy poznawcze są umysłowymi 

nawykami. Mentalne nawyki polegają na przekazywaniu do podświadomości rutynowych, 
świadomych zadań. Nic nie moglibyśmy zrobić, gdybyśmy wszystkie informacje przetwarzali 

świadomie. Musimy korzystać z automatycznych form przetwarzania informacji. JA jest nie tylko 
strukturą wiedzy, ośrodkiem motywacji i narzędziem wykorzystywanym w relacjach 

międzyludzkich -- jest również mechanizmem zdolnym do kontrolowania samego siebie. Staramy 
się poszukiwać różnych sposobów kontroli naszych myśli, działań, uczuć i pragnień. Na kontrolę 

myśli składa się kierowanie uwagi na dane tematy lub odwracanie jej od nich, blokowanie 
niechcianych myśli oraz kierowanie procesem sądów w stronę wcześniej wyznaczonych lub 

preferowanych wniosków. Kontrola działań polega na podtrzymywaniu działania pomimo 
zniechęcenia i nudy, maksymalizacji poziomu wykonania oraz selekcjonowania informacji, które 

można ujawnić innym. Do kontroli emocji należy wysiłek przejścia do różnych stanów 
emocjonalnych lub wyjścia z nich, jak również wysiłek podtrzymywania stanu emocjonalnego, 

który pojawia się w sposób naturalny. Kontrola pragnień dotyczy kwestii regulacji odruchów i 
uzależnień -- a więc naszych starań, aby kontrolować proces jedzenia (np. w czasie diety), 

palenie, picie alkoholu, używanie narkotyków i zachowania seksualne. 

Podstawą kontroli mentalnej jest metapoznanie. Aby kontrolować własny umysł, musimy 

o tym myśleć, zarejestrować, co nasz umysł robi i w razie potrzeby wpłynąć na kształt naszych 
myśli. To, że coś wiemy i rozumiemy, nie oznacza, że mamy na to wpływ. Metapoznanie jest 

odpowiednikiem kontroli poznawczej w kontroli mentalnej (w której obiektem oddziaływania jest 
nasz umysł). Gdy myślimy, o czym myślimy, koncentrujemy się na jednych myślach, ignorując 

inne. Umysł rejestruje co jest ok, a co nie -- na poziomie obiektów myśli. Metapoznanie zawiera 
życzenia naszego umysłu na temat tego, o czym chcemy myśleć. Główna rola kontroli mentalnej 

polega na mediowaniu między podświadomą aktywizacją bodźców z otoczenia i z 
podświadomości a ich świadomą reprezentacją. Kontrola mentalna decyduje, które informacje -- 

pochodzące zarówno z otoczenia, jak i z naszej pamięci długotrwałej -- pojawią się w świadomym 
polu uwagi. Te elementy poznawcze mogą znaleźć się w obszarze naszej świadomej uwagi 

dzięki procesom automatycznym, pomijającym mechanizm kontroli mentalnej.  

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 44 

 

Funkcją kontroli mentalnej jest przeglądanie bodźców ze względu na ich znaczenie dla 

intencji kontroli mentalnej. Tylko informacje ważne dla wybranego przez nas stanu naszego 
umysłu będą „wpuszczane” do pola świadomej uwagi. Kontrola mentalna „operuje na 

świadomości”, tzn. wpływa na to, czego jesteśmy  świadomi. Może się zdarzyć,  że także 
mechanizm jej działania pojawi się w polu świadomej uwagi. Przykładem może być wybór 

pożądanego stanu umysłu (np. pełna koncentracja na realizowanym zadaniu). Selekcja jest 
często automatyczna i nieświadoma, ale jej wynik pojawia się w naszej świadomości w postaci 

myśli, np. „Chciałbym przestać myśleć o oblanym egzaminie”. Jest to świadomy wynik procesu 
selekcji i świadome rozpoczęcie procesu kontroli mentalnej.  

 

VI.1. Gdy nie chcemy myśleć o... Efekty paradoksalne 

Zgromadzono szereg dowodów na to, że próba kontroli naszego umysłu nie tylko może się 

nie udać, ale -- paradoksalnie -- może przynieść rezultaty odwrotne do zamierzonych. 
Inspiracją dla całego programu badawczego, dotyczącego paradoksalnych efektów kontroli 

mentalnej, były białe niedźwiedzie w powieści Tołstoja, w której to jeden z bohaterów doświadczył 
trudności z blokowaniem myśli o tych zwierzętach. Wykorzystano tę historię w badaniach.  

 

VI.1.1.A. 

Przykład: BIAŁE NIEDŹWIEDZIE 

Osoby badane siedziały w osobnym pokoju, mając do dyspozycji mikrofon i dzwonek -- 

taki jak te, które są w hotelach. Przez 5 minut miały mówić do mikrofonu wszystko, co im 

przychodzi na myśl. Dwie osoby narzekały, że nic nie przychodzi im do głowy. Inne opisywały 
ściany pomieszczenia, dania na obiad, często też opowiadały o rodzinie i planach na przyszłość. 

Przed upływem wyznaczonych 5 minut przychodził eksperymentator i prosił osobę badaną, aby 
kontynuując zadanie, starała się nie myśleć/myśleć o białych niedźwiedziach. W przypadku 

pojawienia się myśli o niedźwiedziu ma użyć dzwonka. 
  

Osoby badane przez 5 minut miały mówić do mikrofonu wszystko, co im przychodzi na 
myśl 
Przed upływem 5 minut eksperymentator prosił osobę, aby kontynuując zadanie:  
E1 starała się nie myśleć o białych 
niedźwiedziach (w przypadku pojawienia 

się myśli o niedźwiedziu ma użyć 
dzwonka) 

E2 starała się myśleć o białych 
niedźwiedziach (w przypadku pojawienia 

się myśli o niedźwiedziu ma użyć 
dzwonka) 

  

 
Średnia liczba pojawienia się myśli intruzywnych  o białym niedźwiedziu (użycia 

dzwonka) wyniosła 6 razy. Dla niektórych badanych zablokowanie tych myśli było prawie 
niewykonalne. Myśleli częściej o białych niedźwiedziach wtedy, gdy był to temat „zakazany” (16 

dzwonków), niż wtedy, gdy proszono ich o to, aby o nich myśleli (11 dzwonków). Średnia liczba 
dzwonków w obu grupach przedstawiona jest na rysunku.  

0

5

10

15

20

nie m yśleć

m yśleć

 

Rys. 2.10 . Średnia liczba dzwonków w grupach różniących się instrukcją 

 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 45 

 

Paradoksalne (bo odwrotne od zamierzonych) efekty kontroli mentalnej wykazano w 

wielu badaniach.  

 

VI.1.1.B. 

Przykład: STEREOTYP STAROŚCI 

 

Blokowanie myśli angażuje wiele naszych zasobów poznawczych. W eksperymencie 

polecano badanym sformułowanie opinii na temat starszego mężczyzny przedstawionego na 

filmie wideo. Adama1 proszono o to, aby nie kierował się stereotypami dotyczącymi starszych 
ludzi, Adam2 nie otrzymał takiej instrukcji. Po zakończeniu filmu badanych proszono o 

przypomnienie sobie wszystkich szczegółów. Grupa Adama1, blokująca myśli związane ze 
stereotypem, przypomniała sobie znacznie mniej informacji nie związanych ze starością niż 

grupa Adama2. Wbrew własnym intencjom grupa Adama1 zapamiętała też więcej informacji 
stereotypowych. Intencja nie zwracania uwagi na … spowodowała efekty paradoksalne. 

 

VI.1.1.C. 

Przykład: SEKSIZM 

W tym badaniu część osób proszono o to, aby wypełniając test zdań niedokończonych 

dotyczący kobiet i mężczyzn, nie formułowali seksistowskich poglądów. Część osób wykonywała 

to zadanie w warunkach presji czasowej (musieli się  śpieszyć). Gdy osoby badane miały 
wystarczającą ilość czasu, wykonały zadanie zgodnie z instrukcją – procent sądów 

seksistowskich był bardzo niski. Sądy tych, którzy się śpieszyli, były bardziej seksistowskie niż 
sformułowania tych, których nie poproszono o powstrzymywaniem się. Jest to dobitna ilustracja 

prawidłowości,  że brak zasobów poznawczych jest czynnikiem wyzwalającym efekty 

paradoksalne (przeciwne do zamierzonych). Ten niezgodny ze zdrowym rozsądkiem efekt jest 
wyjaśniony w modelu kontroli mentalnej Daniela Wegnera, który przedstawimy poniżej.  

 

VI.2. Dwuprocesualny model kontrolowania myśli 

Dwuprocesualny model kontrolowania myśli zakłada,  że aby kontrola była skuteczna, 

konieczne jest spełnienie dwóch warunków. Musi istnieć możliwość: 

 

•  sprawdzania stanu otoczenia (monitorowania treści umysłowej); 

•  oddziaływania na otoczenie, jeśli proces testowania przyniesie niezadowalające rezultaty 

(wpływania na te treści wtedy, gdy zostanie wykryta myśl o niepożądanej treści). 

 

Kiedy decydujemy się zablokować pewne myśli, uruchomiony zostaje automatyczny proces 

monitorowania, który polega na nieustannym przeglądaniu umysłu (pamięci operacyjnej) w 

poszukiwaniu najmniejszego śladu niechcianych myśli. Proces ten zachodzi w dużej mierze bez 
wysiłku i obejmuje wykrywanie sądów, które aktywizowane są zbyt słabo, aby mogły przekroczyć 

próg świadomości.  

Kiedy istnieje niebezpieczeństwo,  że niepożądane myśli wtargną do świadomości, 

uruchamiany jest proces wykonawczy, który ma temu zapobiec. W kontroli mentalnej główną 
strategią procesu wykonawczego jest odwrócenie uwagi od niepożądanych myśli. Najłatwiej 

przestać myśleć o białym niedźwiedziu, koncentrując się na myśleniu o dystraktorach -- np. 

czerwonym samochodzie. Proces wykonawczy wymaga wysiłku i dlatego zależy od dostępności 
zasobów poznawczych, czyli przebiega sprawnie tylko wówczas, gdy możemy mu poświęcić 

dostateczną ilość uwagi. Automatyczny proces monitorujący może zachodzić bez przeszkód, 
niezależnie od ograniczeń zasobów poznawczych. Proces wykonawczy poszukuje sposobów 

realizacji celu, automatyczny proces monitorowania poszukuje zagrożeń dla jego realizacji.  

Jeśli chcemy być optymistami, proces wykonawczy naszego umysłu wyszukuje informacje 

mające związek z pozytywnym myśleniem. Jednocześnie automatyczny proces monitorujący (tak 
jak kierownik nastawiony na znajdowanie potknięć pracowników) „szuka” informacji o porażce w 

osiąganiu dobrego nastroju. Procesem wykonawczym kierujemy świadomie i jest on kosztowny 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 46 

 

(angażuje nasze zasoby poznawcze). Automatyczny proces monitorujący jest zwykle 

nieświadomy i mniej kosztowny.  

W normalnych warunkach proces wykonawczy jest „silniejszy” niż automatyczny proces 

monitorujący i dlatego „praca” jest wykonywana poprzez wprowadzanie do pamięci operacyjnej 
naszego umysłu myśli odpowiadającym pożądanemu stanowi. W tym samym czasie 

automatyczny proces monitorujący szuka zagrażających realizacji naszego celu treści i włącza 
lub wyłącza proces wykonawczy. W sytuacji przeciążenia (np. zaabsorbowania innym zadaniem, 

zmęczenia, złego nastroju) umysł nie ma wystarczających zasobów poznawczych do 
uruchomienia procesu wykonawczego, co powoduje, że działa tylko automatyczny proces 

monitorujący, który takich zasobów nie wymaga. W tych warunkach automatyczny proces 
monitorujący nie tylko szuka porażek, ale sam je tworzy. 

 

VI.2.1.A. 

Przykład: NASTRÓJ  

 
W eksperymencie mierzono nastrój osób badanych. Osoby proszone wcześniej o 

wzbudzenie w sobie pozytywnego nastroju czuły się zgodnie z intencją badaczy lepiej niż osoby, 
których o to nie proszono, które z kolei były weselsze od tych, które proszono o wzbudzenie w 

sobie nastroju negatywnego. Rezultat banalny i nie warto byłoby o tym eksperymencie 
wspominać, gdyby nie pewien jego interesujący aspekt. Uzyskano mianowicie zupełnie inne 

wyniki (przy tych samych instrukcjach) w sytuacji obciążenia poznawczego, kiedy badani musieli 
jednocześnie zapamiętać 9-cyfrową liczbę. Nastrój ich był przeciwny do zamierzonego. 

Automatyczny proces monitorujący działa bowiem odwrotnie niż proces wykonawczy. W sytuacji 

dystrakcji (koncentracji na dodatkowym zadaniu, takim jak zapamiętanie liczby) automatyczny 
proces monitorujący jest bardziej odporny (nie wymaga zasobów poznawczych) niż proces 

wykonawczy. Zajęcie naszej uwagi innym zadaniem wpływa bardziej destruktywnie na proces 
wykonawczy niż na automatyczny proces monitorujący. W tej sytuacji automatyczny proces 

monitorujący zapełnia naszą pamięć operacyjną myślami i odczuciami niezgodnymi z naszymi 
intencjami. 

Próby kontrolowania własnego nastroju, polegające na eliminowaniu z pamięci 

operacyjnej pesymistycznych myśli, powodują zwiększoną reaktywność psychofizjologiczną na 

blokowane myśli, większą dostępność myśli związanych z kiepskim nastrojem i częstsze 
pojawianie się w świadomości myśli niezgodnych z naszą intencją. W warunkach przeciążenia 

chęć zaśnięcia paradoksalnie powoduje bezsenność, a unikanie formułowania stereotypowych 
sądów wywołuje skutek odwrotny od zamierzonego. Podczas próby koncentracji naszego umysłu 

na celu porażki wynikają nie ze słabości naszej woli, lecz są efektem działania automatycznego 
procesu monitorującego. Kontrola mentalna, która zaczyna się  świadomym podjęciem decyzji, 

działa na poziomie niedostępnym  świadomości. Przykładem jest hipnotyczna kontrola bólu, 
będąca skuteczną techniką kontroli mentalnej. Proces wykonawczy jest świadomym procesem 

poszukiwania myśli i doznań zgodnych z pożądanym stanem mentalnym. Możemy być świadomi 
własnych starań odwrócenia naszej uwagi od przykrego zdarzenia w celu utrzymania miłego 

nastroju. Możemy nakazać sobie wstrzemięźliwość w jedzeniu na przyjęciu, ale wystarczy, byśmy 
wrócili zmęczeni do domu, aby automatyczny proces monitorujący „wykrył zagrożenie w lodówce” 

i zaczął przeważać nad procesem wykonawczym. Automatyczny proces monitorujący 
koncentruje naszą uwagę na wszystkich możliwych do zjedzenia produktach, proces 

wykonawczy z powodu zmęczenia nie działa, zaczynamy więc jeść dużo więcej, niż gdybyśmy 
nie próbowali kontrolować naszego jedzenia, tzn. gdybyśmy nie uruchomili tej sprzężonej ze sobą 

pary procesów. Konceptualizacja ta daje się zastosować do wielu obszarów kontroli mentalnej.  
 

VI.3. Efekt sprężyny  

Paradoksalne efekty kontroli mentalnej zaobserwowano także przy próbach blokowania 

myślenia stereotypowego. Interesujących danych dostarczają badania wykazujące,  że dążenie 
do blokowania stereotypów może mieć odwrotny skutek nawet bez obciążenia poznawczego

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 47 

 

Blokowanie myśli jest działaniem aktywnym i męczącym, niekiedy tylko silna presja otoczenia 

pozwala nam utrzymać motywację do ciągłego wkładania wysiłku w sprawowanie kontroli 
mentalnej. Kiedy motywacja słabnie, proces wykonawczy na ogół szybko wygasa i może 

wystąpić efekt sprężyny. Polega on na tym, że blokowane myśli po powrocie do pamięci 
operacyjnej mają większy wpływ na zachowanie, niż gdyby nigdy nie były blokowane. Z efektem 

sprężyny będziemy mieli do czynienia, gdy proces monitorowania wywoła nadmierną dostępność 
niepożądanych myśli, a proces wykonawczy (który pozwala utrzymać je w ryzach dzięki 

kierowaniu uwagi na dystraktory) zostanie zawieszony.  
 

VI.3.1.A. 

Przykład: STEREOTYP SKINA 

 

Badanych proszono o napisanie tekstu opisującego człowieka przedstawionego na 

fotografii, którego łatwo można było zidentyfikować jako skina. Adamowi1 zwracano uwagę, aby 

nie odwoływał się do stereotypu skina, Adamowi2 nie podawano żadnych dodatkowych instrukcji. 
Następnie badani otrzymywali drugie zdjęcie z prośbą o opisanie przedstawionej na nim osoby, 

tym razem bez dodatkowych instrukcji. Niezależni sędziowie oceniali opisy pod względem ich 
stereotypowości. Oczekiwano, że w drugiej części eksperymentu motywacja do blokowania 

stereotypów osłabnie samoistnie, a utrzymująca się dostępność pamięciowa (będąca skutkiem 
uprzedniego działania monitorującego) spowoduje efekt sprężyny. Takie też były wyniki badań. 

Grupa Adama1 (której polecono blokowanie stereotypów) -- w porównaniu z grupą Adama2 
(kontrolną) -- sporządziła mniej stereotypowe opisy osoby przedstawionej na pierwszym zdjęciu 

(blokowanie było skuteczne) i bardziej stereotypowe opisy osoby przedstawionej na zdjęciu 

drugim (wystąpił efekt sprężyny).  

W badaniu innej grupy osób powtórzono pierwszą część procedury, a następnie 

poinformowano badanych, że za chwilę spotkają opisaną osobę. Zakładano,  że rezultatem 
blokowania stereotypów będzie zwiększenie ich wpływu na zachowanie. Jest to konsekwencja 

działania automatycznego procesu monitorującego i osłabienia procesu wykonawczego po 
wykonaniu zadania. Badanych proszono o wejście do pokoju i wybranie miejsca do siedzenia. Na 

jednym z krzeseł leżały rzeczy należące do osoby z fotografii. Sprawdzano, jak blisko tego 
krzesła usiądzie badany. Okazało się -- zgodnie z przewidywaniami -- że grupa Adama1 siadała 

dalej niż badani z grupy Adama2. 
 

Schemat badania STEREOTYP SKINA

Badani opisywali „skina” przedstawionego na fotografii 

 

Adama1 proszono, aby nie odwoływać się do 

stereotypu skina 

Adamowi2 nie podawano żadnych 

dodatkowych instrukcji 

Badani sporządzali opis drugiej osoby na zdjęciu bez dodatkowych instrukcji 

 

Zmienna zależna 1: stopień stereotypowości sądów oceniany przez niezależnych sędziów  
Zmienna zależna 2 : zachowanie (mierzone odległością siadania od ocenianej osoby) 
 

VI.4. Strategie kontroli mentalnej. Efekty paradoksalne 

 

  W kontroli naszych myśli przeszkadzają nam dystraktory, które mogą mieć charakter 

wewnętrzny lub zewnętrzny. Aktywność może być działaniem (czynność zewnętrzna, którą 

można obserwować) lub myśleniem (czynność wewnętrzna, dużo trudniejsza do obserwacji). Gdy 
prowadzimy samochód, przygotowujemy pracę domową itp., możemy usłyszeć emocjonującą 

wiadomość w radio (dystraktor zewnętrzny) lub przypomnieć sobie o innym zobowiązaniu 
(dystraktor wewnętrzny). 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 48 

 

Analogicznie strategie kontroli mentalnej możemy podzielić na : wewnętrzne i zewnętrzne. 

Wewnętrzna strategia polega na samodyscyplinie, strategia zewnętrzna -- na reorganizacji 
otoczenia. Możemy usunąć papierosy, popielniczki i wszystkie te elementy, które kojarzą się z 

paleniem. Dla osób jedzących za dużo lub za mało dobrą strategią jest rezygnacja z samotnych 
posiłków. Wtedy inni ludzie, obserwując nas, przejmują kontrolę nad naszym zachowaniem. 

Cel, do którego dążymy, może mieć postać dążenia lub unikania. Przypuśćmy, że zamiast 

rozmyślać o naszym ostatnim romansie, chcemy skoncentrować się na przygotowaniach do 

egzaminu. Polecenie dla naszego umysłu może być wysłane w formie dążenia: „Chcę myśleć o 
egzaminie” lub unikania: „Nie chcę myśleć o ostatnim romansie”. Oba polecenia są 

konstruowane w formie wyszukiwania odpowiednich informacji. W przypadku strategii dążenia 
proces wykonawczy wzmacnia pożądane myśli związane z egzaminem, zaś automatyczny 

proces monitorujący „wyszukuje” niepożądane myśli, czyli wszystkie te, które nie są związane z 
egzaminem
. W przypadku sformułowania polecenia w formie unikania: „Nie myśl o romansie”, 

proces wykonawczy wzmacnia myśli nie związane z romansem, natomiast automatyczny proces 
monitorujący wyszukuje zagrożenia dla celu: myśli związane z romansem.  

W normalnych warunkach polecenia unikania mogą prowadzić do lepszej koncentracji. 

Zauważmy jednak, że w warunkach przeciążenia przy strategii dążenia automatyczny proces 

monitorujący wyszukuje to, co nie jest związane z egzaminem. Dużo jest możliwych myśli nie 
związanych z egzaminem, więc nasz umysł się rozprasza. 

Odwrotnie dzieje się przy zastosowaniu strategii unikania, gdy proces wykonawczy 

zawodzi i działa tylko automatyczny proces monitorujący, który wyszukuje wszystkie myśli 

związane z naszym ostatnim romansem. Jest ich dużo mniej, co paradoksalnie prowadzi do 

koncentracji na romansie.  
Podsumowując: dwuprocesualny model kontrolowania myśli zakłada,  że aby kontrola była 

skuteczna, konieczne jest  równoczesne działanie dwóch procesów: (1) monitorującego 
treści umysłowe i (2) wykonawczego (blokującego niepożądane myśli).

 

Na diagramie 

poniżej przedstawiono efekty ograniczenia zasobów poznawczych na skuteczność kontroli 
naszych  myśli -- w zależności od sposobu sformułowania celu (dążenie vs unikanie). 

 
Proces Cel: 

jeść warzywa 

Cel: NIE jeść słodyczy 

Monitorujący (automatyczny) 

wyszukuje zagrożenia: 

Nie-warzywa Słodycze 

Wykonawczy (kontrolowany) 
blokuje chęć jedzenia:  

Nie-warzyw Słodyczy 

  

W przypadku ograniczenia zasobów poznawczych proces wykonawczy nie działa – czyli 

jemy nie-warzywa (gdy celem było jedzenie warzyw) i słodycze (gdy celem było ich uniknięcie). 

Co gorsza – ograniczenie zasobów nie upośledza działania procesu monitorującego, który nadal 
wyszukuje zagrażające naszemu celowi obiekty. Gdy nie mogą być one blokowane, efektem jest 

nasza zwiększona podatność na pokusy. W przypadku dążenia nie jest to tak niebezpieczne, jak 
w przypadku unikania, gdy widzimy wokół „tylko” słodycze.  

Odkryto więcej efektów paradoksalnych (tzn. odwrotnych do zamierzonych) wtedy, gdy 

ludzie starają się o czymś nie myśleć, niż wtedy, gdy chcą się na czymś skoncentrować. Dlatego 

w takich przypadkach rekomenduje się uchylenie intencji kontroli mentalnej. Na tym polegają 
sukcesy terapii opartej na zaleceniu intensyfikacji symptomów, których chcemy się pozbyć. 

Osoba jąkająca się stara się jąkać jak najdłużej, cierpiąca na bezsenność -- spać jak najkrócej, a 
mająca problemy z objadaniem się  --  ma  ucztować z pełną  świadomością każdego zjadanego 

kęsa. Celem jest zamiana nawykowych form zachowania w zachowania dokładnie 
reprezentowane w świadomości. Te rekomendacje wynikają z prostej obserwacji faktu, że kiedy 

myśli i wzory zachowań znikną ze świadomości i staną się podświadome, stają się także 
pozawolicjonalne (poza naszą kontrolą). Zamiast unikać myślenia o traumatycznym wydarzeniu, 

lepiej pozwolić sobie na myślenie o nim do woli, ale w ściśle ograniczonym czasie (np. trzy 
godziny). Należy dać umysłowi czas na „poznawcze oswojenie” tego zdarzenia. Doświadczenia 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 49 

 

osób zmagających się z cierpieniem związanym z utratą bliskiej osoby ukazują,  że jest to 

strategia umożliwiająca szybszy powrót do równowagi emocjonalnej po stracie niż blokowanie 
myśli. 

Dwuprocesualna kontrola myśli przebiega skuteczniej, jeśli zasoby naszej uwagi nie są 

uszczuplone za sprawą jakiegokolwiek obciążenia poznawczego. Jeśli w trakcie blokowania myśli 

będziemy unikać czynników rozpraszających uwagę -- stresu, reakcji emocjonalnych itp., nasze 
szanse na sukces będą większe. Spełnienie tych warunków w praktyce jest dość trudne. 

Hamowanie reakcji grozi takimi samymi niezamierzonymi skutkami, jak blokowanie myśli. Jeżeli 
w jednej sytuacji ocenzurujemy nasze reakcje na użytek opinii publicznej, możemy być 

szczególnie podatni na efekt sprężyny w innym kontekście, w którym presja norm będzie słabsza. 
Różnica między hamowaniem reakcji a blokowaniem myśli przypomina przedstawione wcześniej 

rozróżnienie między uleganiem a internalizacją. Początkowe uleganie autorytetowi może -- ale 
nie musi -- doprowadzić do internalizacji. Przy stałej motywacji do blokowania niepożądanych 

treści proces wykonawczy może się zautomatyzować i nie wymagać od nas wysiłku. Przykładem 
jest próba unikania seksistowskiego języka (jednoznacznie sugerującego płeć osoby zajmującej 

dane stanowisko np. „chairman” zamiast „chairperson”) -- na początku bardzo kosztowna. 
Wystarczy jednak odpowiednia praktyka i unikanie seksizmów wchodzi nam w krew. 

 

 

VII. Kontrola własnego zachowania (samokontrola) 

Kontrola zachowania może sprawić nam dwojakiego rodzaju problemy: 1) robimy 

coś, czego nie chcemy, 2) nie robimy tego, co chcielibyśmy. 

Problem pierwszy wiąże się z zablokowaniem działania niezgodnego z naszymi 

aktualnymi celami/standardami, drugi z inicjacją działania. Omówimy je kolejno. 
Kontrola zachowania zaczyna być problemem, gdy zachowanie bezrefleksyjne 
(impulsywne lub zwyczajowe) jest niezgodne z naszymi celami. Przypomnijmy, że 
zachowania zwyczajowe uruchamiane są przez bodziec wyzwalający (wewnętrzny lub 
zewnętrzny). Aby powstrzymać się przed wykonaniem schematu behawioralnego, 
proces automatyczny musi zostać zablokowany przez proces kontrolowany. Blokowanie 
jest więc walką procesu automatycznego z procesem kontrolowanym. 

VII.1. Skuteczność blokowania 

Sukces blokowania zależy od: 1) praktyki w blokowaniu, 2) skutecznego 

monitorowania naszego zachowania, 3) dostępnych zasobów poznawczych, 4) siły 
blokowanego procesu automatycznego, która rośnie w trakcie wykonywania 
zachowania. Łatwiej zablokować proces przed rozpoczęciem sekwencji lub na jej 
początku, dużo trudniej w trakcie. Czynniki te omówimy kolejno poniżej. 

VII.1.1. 

Samodyscyplina  

Blokowanie niepożądanych zachowań jest umiejętnością, którą można 

wyćwiczyć. Różnimy się tym, w jakim stopniu w naszym zachowaniu kierujemy się 
celami
 (zachowanie właściwe) lub zachciankami/ impulsami („mam ochotę na…”). 
Jest to przejaw różnic w naszych systemach wartości. Niektórzy dążą do szczęścia 
rozumianego jako poszukiwanie doraźnej przyjemności, inni bardziej cenią satysfakcję 
płynącą z poczucia realizacji celu. W tym drugim przypadku możemy czuć się 
szczęśliwi, znosząc niewygody w imię np. dążenia do osiągnięcia mistrzostwa w jakiejś 
dziedzinie. 

Terapeuci zalecają codzienne ćwiczenie umiejętności blokowania impulsów, 

która może być nazwana samodyscypliną, np. poprzez codzienne robienie dwóch 
rzeczy, na które nie mamy najmniejszej ochoty. Przykładem do naśladowania może być 
Beata Tyszkiewicz, która w jednym z wywiadów powiedziała: „W życiu zajmuję się… 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 50 

 

pracą nad swoim charakterem. Zmuszam się do robienia rzeczy, na które nie mam 
ochoty”. Przytoczone wcześniej wyniki pokazują, że różnimy się poziomem 
samodyscypliny. Cecha ta nie jest związana z socjodemografią – choć w jednym 
badaniu kobiety uzyskały wyższe wyniki, w innym osoby starsze, to jednak zależności 
te nie zostały zreplikowane. W żadnym z badań samodyscyplina nie korelowała z 
wykształceniem i sytuacją finansową. W obu badaniach samodyscyplina korelowała 
istotnie z własnościami temperamentalnymi. W dwóch badaniach (n1=728, n2=199) 
okazało się, że lepszą kontrolą zachowania charakteryzują się osoby 
niskoreaktywne/odporne na zmęczenie. Korelacja ta może świadczyć o tym,  że 
samodyscyplina wymaga większych zasobów energetycznych niż uleganie własnym 
zachciankom.  

VII.1.2. 

Monitorowanie zachowania 

Skuteczne blokowanie zależy od monitorowania zachowania pod kątem jego 

zgodności z celami. Identyfikacja zachowania polega na udzieleniu odpowiedzi na 
pytania: „Co robię, co myślę, co czuję? Dlaczego robię to, co robię? Jakie będą 
konsekwencje mojej aktywności? Jak to, co robię, ma się do celów, które chce 
osiągnąć”. Niepowodzenie blokowania jest bardziej prawdopodobne, gdy przestajemy 
monitorować – nie zwracamy uwagi na to, co robimy i jak ma się to do naszych celów. 
Monitorowanie wymaga, aby nasze cele były w pamięci operacyjnej. Cele pozwalają 
nam spoglądać na to, co dzieje się TU i TERAZ z szerszej, transcendentnej 
perspektywy. Zachowania niezgodne z celami/standardami charakteryzują się uczuciem 
„porwania przez sytuację” – zaczynamy działać pod wpływem doraźnych, najbardziej 
wyrazistych sygnałów (zewnętrznych lub wewnętrznych).  

VII.1.3. 

Blokowanie jest zasobożerne 

Blokowanie jest procesem kontrolowanym, wymaga więc zasobów. Wyniki wielu 
badań wskazują, że blokowanie wymaga wysiłku umysłowego i fizycznego. W 
badaniach pokazano, że blokowanie powoduje wzrost pobudzenia fizjologicznego: 

•  tłumienie

xix

 myśli o seksie powoduje wyższy wzrost pobudzenia fizjologicznego 

niż myślenie o seksie; 

•  organizm badanych

xx

, którzy podczas prezentacji serii prawdziwych twierdzeń 

mieli za zadanie raz skłamać, reagował podczas podawania fałszywej informacji 
zahamowaniem sygnałów niewerbalnych oraz wzrostem pobudzenia 
fizjologicznego;  

•  blokowanie mimiki twarzy podczas oglądania filmu powoduje wzrost 

pobudzenia fizjologicznego

xxi

Kiedy jesteśmy bardzo zmęczeni (np. późnym wieczorem), w czasie działania 

stresu, kiedy musimy sobie poradzić z wieloma wyzwaniami równocześnie, nasze 
zasoby są ograniczone i mogą być niewystarczające do zablokowania procesu 
automatycznego. 

VII.1.4. 

Siła blokowanego procesu 

Zdarza się, że proces automatyczny jest zbyt silny, by można było go zablokować. 

Potrafimy, na przykład, przez jakiś czas hamować swój apetyt, jeśli jednak jesteśmy 
pozbawieni pożywienia przez dłuższy czas, chęć jedzenia może przeważyć nasze 
postanowienia. Warto także pamiętać, że siła procesu blokowanego rośnie w trakcie 
„wykonywania” zachowania. Łatwiej zablokować proces przed rozpoczęciem sekwencji 
lub na jej początku, dużo trudniej w trakcie. Osobom, które jedzą słodycze w sposób 
automatyczny, najłatwiej jest powstrzymać się przed rozpoczęciem jedzenia, łatwiej 
przerwać po pierwszym kęsie niż po trzech.  

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 51 

 

VII.2. Koszty samokontroli 

Samodyscyplina, pozwalająca kontrolować nasze działania, bardzo przypomina... 

mięśnie, bo tak jak one potrafi ciężko pracować tylko przez określony czas i ulega 
wyczerpaniu. Możemy mocno ściskać dynamometr tylko przez jakiś czas, po pewnym 
czasie rozluźnimy uścisk. Choć obserwujemy różnice indywidualne związane z siłą 
mięśni, to jednak każdy w pewnym momencie ulegnie zmęczeniu. 
 

VII.2.1.A. Przykład: AUTOPREZENTACJA  

Stereotypy płciowe nakazują kobietom podkreślać podczas wystąpień 

autoprezentacyjnych umiejętności interpersonalne, zaś mężczyznom – kompetencje 
zawodowe. Odwrotna autoprezentacja powinna być dla obu płci trudniejsza. Na takim 
założeniu badacze oparli eksperyment 

xxii

  składający się z trzech części. Zadaniem 

studentów było (kolejno): 

1.  jak najdłuższe utrzymywanie w zaciśniętej dłoni przyrządu do ćwiczenia mięśni 

przedramienia; 

2.  nagranie filmu prezentującego własne kompetencje interpersonalne (E1) vs 

zawodowe (E2); 

3.  ponowne jak najdłuższe utrzymywanie w zaciśniętej dłoni przyrządu do 

ćwiczenia mięśni przedramienia.  

Jeżeli zasobożerność autoprezentacji zależy od jej zgodności ze stereotypem, to siła 

wyciskania przyrządu powinna być większa w grupie kobiet w E1 i mężczyzn w E2 niż 
w grupie kobiet w E2 i mężczyzn w E1. Takie wyniki uzyskano, co pokazuje, że 
kontrola zachowania zmniejsza siłę naszych… mięśni. Osoby prezentujące się w sposób 
niezgodny ze stereotypową rolą płciową utrzymywały zaciśniętą dłoń istotnie krócej od 
tych, których wystąpienie było zgodne z typowymi dla płci autoprezentacjami.  

 
 

VII.2.1.B. Przykład: POZIOM CUKRU 

W dziewięciu badaniach 

xxiii

używając różnych operacjonalizacji wykazano, ze 

samokontrola polegająca na powstrzymywaniu automatycznych reakcji zużywa 
glukozę, co przejawia się w spadku poziomu cukru we krwi. Przedstawimy tutaj tylko 
pierwsze badanie z tej serii. 
Zadaniem badanych było obejrzenie sześciominutowego filmu zawierającego obraz 
mówiącej kobiety ( bez dźwięku).  W czasie projekcji w jednej grupie w dole ekranu 
pojawiały się przez 10 sekund  jednosylabowe słowa takie jak „hat”, „hair’, „puls”, 
które należało ignorować koncentrując uwagę na twarzy kobiety.  Druga grupa 
(kontrolna) oglądała film bez „zakłóceń” . Poziom cukru we krwi badanych mierzono 
przed i po wykonaniu zadania. Poziom cukru spadł tylko w grupie starającej się 
ignorować pojawiające się słowa. 
 

98

100

102

104

106

108

kontrolna

ignorowanie

przed

po

 

Rys. 3.12. Poziom glukozy przed i po wykonaniu zadania. Spadek poziomu cukru 
zanotowano tylko w grupie usiłującej ignorować pojawiające się na ekranie słowa. 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 52 

 

 
 

VII.3. Problemy z rozpoczynaniem 

Jednym z powodów problemów z rozpoczynaniem jest brak intencji 

implementacyjnej, wyrażający się w stwierdzeniu: „zrobię to kiedyś”. Decyzja, że 
zrobię to w danej sytuacji, w określonym czasie, pozwala bodźcom sytuacyjnym 
przypominać o naszym postanowieniu. Intencja implementacyjna określa, jakie 
działania, gdzie i kiedy wykonane, doprowadzą do osiągnięcia celu. Ma ona postać 
zdania: „Kiedy znajdę się w sytuacji X, to najlepiej będzie, jeśli zrobię Y”. O 
skuteczności intencji implementacyjnych świadczą m.in. następujące wyniki badań

xxiv

.  

 

VII.3.1.A. 

Przykład: WIGILIA 

Studenci wyjeżdżający na ferie mieli za zadanie wysłać pocztą opis dnia 

wigilijnego, sporządzony nie później niż 48 godzin po Wigilii. Zadanie to wykonało 
75% wśród osób skłanianych wcześniej do pisemnej deklaracji: kiedy i gdzie 
zamierzają zrobić ten opis. W grupie kontrolnej, w której podkreślano jedynie ważność 
badań nad sposobami spędzania wolnego czasu, zadanie wykonało tylko 33,3% 
badanych. 

 

VII.3.1.B. Przykład: BADANIE PIERSI 

W badaniu uczestniczyły kobiety, które zdecydowały się przeprowadzić u siebie 

samokontrolę piersi w ciągu najbliższego miesiąca. Zadanie to wykonało 100% kobiet 
nakłonionych wcześniej do pisemnej deklaracji: kiedy i gdzie zamierzają zrobić to 
badanie. W grupie kontrolnej samokontrolę piersi przyprowadziło tylko 53% kobiet.  
 

VII.3.1.C. Przykład: GIMNASTYKA 

W tym badaniu intencji implementacyjnych analizowano konsekwencję w 

wykonywaniu przez tydzień codziennej 20-minutowej gimnastyki. Oddziaływania 
polegające na wzroście u badanych przekonania o samoskuteczności (self-efficacy
zaowocowały zwiększeniem liczby studentów, którzy wykonali to zadania z 29 do 39%. 
Jeżeli jednak dodatkowo skłoniono ich do sformułowania pisemnej intencji 
implementacyjnej, to aż 91% zrealizowało swoje postanowienia.  
  

Aby pisemna intencja implementacyjna była skuteczna, muszą być spełnione 

następujące warunki: 

1.  musimy chcieć osiągnąć cel i zrealizować plan;  
2.  opisane warunki zawarte w intencji implementacyjnej (gdzie?, kiedy?, jak?) 

muszą wystąpić i muszą być bodźcami łatwo wyodrębnianymi z otoczenia.

xxv

  

Intencja implementacyjna jest więc utworzeniem połączenia między sygnałem 

środowiskowym a zachowaniem. Zapisanie intencji powoduje utrwalenie tego 
połączenia – ze względu na aktywność, uzewnętrznienie myśli – tak, że staje się ona 
obiektem percepcji i zobowiązania społecznego (zapisane zobowiązanie jest 
komunikatem przesyłanym innej osobie). 

VII.4. Odwlekanie  

Robert, który jako dyrektor codziennie otrzymuje wiele pism wymagających od 

niego ustosunkowania się, stosuje regułę: „zrobić to, co można, od razu, reszta do 
kosza”. Pozostawianie na później jest strategią prowadzącą do przeciążeń. Czas jest 
cenniejszy niż pieniądze, bo nie możemy go od nikogo pożyczyć. Jednym z 
największych problemów motywacyjnych jest problem odwlekania. Przyczyną mogą 
być problemy z określeniem reprezentacji działania/celu. Na przykład, gdy mam nagrać 
wykład, mogę to zrobić na wiele różnych sposobów. Nie mam jasnej koncepcji, jak 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 53 

 

zrobić to najlepiej, ponieważ mam kilka zwalczających się pomysłów. Podejmowanie 
decyzji i tendencja do ulepszana może sprawić, że nagram tych wykładów kilka, aby 
potem stwierdzić że któryś z nich jest wystarczająco dobry. Naturalnie nie mam na to 
czasu. Dlatego jeśli wiem, że coś muszę zrobić „na już”, moje kryteria oceny zostają 
złagodzone. Jak to ktoś kiedyś powiedział: „Człowiek jest istotą komplikującą, 
upraszcza pod ciśnieniem”
.  

Powodem odwlekania jest często tendencja do poszukiwania najlepszego 

rozwiązania. Wtedy, gdy poszukujemy optymalnego rozwiązania na wielu 
wymiarach równocześnie
, nie można go wyznaczyć jednoznacznie. Jeśli 
optymalizujemy „coś” na jednym wymiarze, to możemy znaleźć „punkt idealny”. Przy 
wielu wymiarach tylko ograniczenie czasowe może sprawić, że uznamy, że już nic 
lepszego nie wymyślimy. Ten typ odwlekania, związany z perfekcjonizmem
powinien raczej dotyczyć odwlekania zakończenia, a nie odwlekania rozpoczęcia – 
choć antycypacja może zablokować także rozpoczynanie. Dotyczy to głównie zadań, 
które mogą być realizowane wielowariantowo. Jeśli mam ugotować ziemniaki na obiad 
i jestem w tym zakresie punktowa, to nie ma tu możliwości realizowania tego zadania w 
różnych wariantach. Natomiast, gdy moim zadaniem jest przygotowanie obiadu, to 
mogę zastanawiać się nad tym, czy ziemniaki mają być pieczone, gotowane, czy też 
może mają to być frytki. Brak „męskiej decyzji” może bardzo opóźniać realizację. 
Wydaje się, że podstawowym powodem tego typu odwlekania jest „poszukiwanie 
adrenaliny”.
 Większość zadań wykonywanych samotnie nie dostarcza odpowiedniej 
dawki stymulacji. Wizja, że nie zdążymy/zawalimy/nie dostaniemy zaliczenia, 
powoduje pełną mobilizację. Dlatego ludzie niskoreaktywni dopiero w takim momencie 
osiągają poziom optymalnego pobudzenia. Ale prawdą jest też, że liczba błędów 
popełnianych w działaniach „za pięć dwunasta” jest ogromna. Odwlekanie związane z 
perfekcjonizmem może prowadzić do „paraliżu”, który ilustrowaliśmy przykładem 
Obłomowa. W kulturze rosyjskiej syndrom ambitnych planów połączonych z niemocą 
do ich realizacji nazywa się „obłomowszczyzną”.  

Najczęstszym powodem niedoprowadzania zamiaru do końca jest różnica w 

gradientach dążenia i unikania (zmiana siły danej tendencji wraz ze zbliżaniem się do 
celu). Wizyta u dentysty jest celem ambiwalentnym, który wiąże się z jednoczesnym 
unikaniem („nie lubię”) i dążeniem („trzeba to zrobić”). W badaniach pokazano, że 
gdy jesteśmy daleko od celu, siła dążenia jest większa niż siła unikania. Pewnie 
przekonaliśmy się o tym nieraz osobiście – zapisujemy się na coś ochoczo, gdy termin 
rozpoczęcia jest odległy, gdy jednak zbliża się, mamy ochotę wypisać się. Niektórzy 
zgodnie z tym mechanizmem wycofują się „sprzed ołtarza”, a potem są znów gotowi do 
wzięcia „ślubu”. Gdy jesteśmy blisko celu, siła unikania przewyższa siłę dążenia – 
wymyślamy różne powody, aby odłożyć działanie na później. 
 

Wniosek: jeżeli znamy tę prawidłowość, to wiemy, że w przypadku celów 

ambiwalentnych (a prawie wszystkie ważne cele mają taki charakter – np. chcielibyśmy 
skończyć studia (dążenie), ale nie chcielibyśmy spędzać tyle czasu przy komputerze) 
nasz umysł będzie robił wszystko, aby wykręcić się od danej czynności w miarę 
zbliżania się do celu
. W takim wypadku należy narzucić sobie żelazną konsekwencję 
– „Podjąłem decyzję, że skończę te studia i od tego momentu przestaję myśleć, czy jest 
ona słuszna czy nie. Zrobię to tylko dlatego, że tak postanowiłem”. Jest to określane 
jako zamrożenie intencji.  
 

VII.5. Przewidywanie przyszłości  ( slajdy do pliku 

dźwiękowego) 

 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 54 

 

Każdy z nas jest uwięziony w określonym miejscu, czasie i sytuacji, a nasze wysiłki, 
żeby się wyrwać z tej pułapki za pomocą umysłu w większości przypadków okazują się 
płonne (D. Gilbert,  2007) 
 
Przewidywanie przyszłości 
• 

Obiekty, które są bliżej nas w przestrzeni widzimy dokładniej niż te, które są 

daleko 
• Spoglądanie w czas jest jak spoglądanie w przestrzeń  
• 

Kiedy przypominamy sobie lub wyobrażamy sobie odległe w czasie wydarzenia 

naszym umysłom zdaje się umykać fakt, że dystans czasowy zaciera szczegóły  
 
• Dlaczego 

podejmujemy 

zobowiązania, których żałujemy, gdy nadchodzi 

moment aby je wypełnić? 
• 

O dalekich w czasie działaniach myślimy w kategoriach <dlaczego> (pod kątem 

przyczyn i skutków) 
• 

O bliskich w czasie – w kategoriach <jak>  

 

VII.5.1.A. Przykład : UDANY DZIEŃ  (Liebermann & Troppe)  

• 

Obraz udanej najbliższej niedzieli (Pośpię do późna, pójdę do kina ale też będę 

musiał zrobić zaległe porządki) 
 
• 

Obraz udanej niedzieli za rok (Zawiera same pozytywy) 

Oba obrazy wydają się nam równie prawdopodobne  
 
 
Opóźnienia są przykre, więc żądamy zniżki, jeśli mamy je znosić  
 
• 

Za co zapłacimy więcej? 

Bilet na jutrzejszy koncert, szarlotka na dzisiejszą kolację czy za to co zdarzy się za 
rok? 
• Większość jest gotowa płacić więcej za to, co teraz 
 
Przewidywanie w przyszłości 
• 

$20 za rok czy $19 za 364 dni? 

• 

$20 jutro czy $19 dzisiaj 

 
Przykrość czekania w przyszłości jest mniejsza niż przykrość czekania dzisiaj 
 
• Wyraźne szczegóły bliskiej przyszłości sprawiają, że staje się bardziej realna niż 
przyszłość odległa – odczuwamy więc większy niepokój i większą ekscytacją (co widać 
w aktywności mózgu) 
• Kupimy 

więcej gdy ktoś nam oferuje ciasteczka teraz niż gdy zbiera zamówienia 

na ciasteczka, które dostarczy później 
 
Nasz umysł: 
• posługuje się sztuczką z wypełnianiem luk i opuszczaniem szczegółów 
• 

robi to tak wyśmienicie, że nie jesteśmy świadomi jego działań 

 
Wyobrażenie przyszłości zawiera tylko te szczegóły, które umysł dla nas wyczarował 
Prezentyzm= skłonność do interpretowania przeszłości i przyszłości w świetle 
doświadczeń teraźniejszych 
• Nietrafione 

prognozy 

• „latające maszyny cięższe od powietrza są niemożliwe” 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 55 

 

• 

Kiedy ekspert mówi , że coś będzie możliwe prawie na pewno ma rację, kiedy 

mówi, że niemożliwe – prawie na pewno się myli 
• 

Podstawowy aksjomat : Przyszłość podobna do teraźniejszości  

Wypełnianie luk 
• Przeszłość = podziurawiona ściana 
• Przyszłość=  dziura bez żadnych ścian 
• 

Mamy ogromne problemy aby sobie wyobrazić, że kiedykolwiek będziemy 

myśleli, pragnęli i odczuwali inaczej niż teraz  
• 

Trudno nam sobie wyobrazić napad przyszłego głodu w chwili, gdy jesteśmy 

syci 
 
Jak podejmujemy decyzje czy będzie się nam coś  podobało w przyszłości? 
• 

Symulujemy przebieg wydarzeń w wyobraźni i badamy nasze reakcje 

emocjonalne na tę symulację vs Przeprowadzamy analizę logiczną zalet i wad 
 
• 

Uczucie- doznanie emocjonalne będące rezultatem napływu informacji z 

rzeczywistości 
• 

Przeczucie - ………… z pamięci 

Mylenie przeczuć i uczuć jest niesłychanie  powszechne 
• Przykład: zgubieni w lesie.  
Co bardziej dokuczliwe pragnienie czy głód? 
• 

91% vs 61% wybierało pragnienie 

 

VII.5.2. 

Rzeczywistość przede wszystkim 

• Nie 

możemy oglądać ani odczuwać dwóch rzeczy naraz 

• 

Nie potrafimy się cieszyć myślą o przyszłości, gdy jesteśmy zasmuceni w 

powodu teraźniejszości 
• TERAŹNIEJSZOSĆ JEST KOTWICĄ, przyszłe zdarzenia wyobrażamy sobie 
jako teraźniejsze a następnie dokonujemy korekty na upływ czasu  
 

VII.5.3. 

Porównania 

• Wartość obiektu X jest wynikiem porównania w wartością obiektu Y 
zależy od tego z czym porównujemy, na jakim wymiarze 
Porównania, których dokonujemy TERAZ nie muszą być tymi, których dokonamy w 
PRZYSZŁOŚCI  
HABITUACJA –  
Metoda przeciwdziałania: zwiększeniu różnorodności lub rozsunięcie w czasie 

VII.5.4. 

Wyobrażanie sobie upływu czasu 

• Mamy 

niezwykły talent do wyobrażania sobie konkretnych obiektów = gwarant 

sprawnego funkcjonowania w świecie rzeczywistym 
• 

Czas nie jest przedmiotem ( nie ma koloru, kształtu, rozmiaru ani faktury) lecz 

ABSTRAKCJĄ, dlatego nie poddaje się wyobraźni  
 
                                                 

i

 Klasyfikacja stosowana m.in. przez Rokeacha 

ii

 Szmajke, A. (2005). Wzorce atrakcyjności ludzkiego ciała: czy ewolucja skrzywdziła kobiety? "Kolokwia 

Psychologiczne" nr 13, s. 145-167.  

iii

 Milton Erickson za: Goleman , D. (2007). Inteligencja społeczna. Poznań: REBIS 

background image

slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji

                 56 

 

                                                                                                                                               

iv

 Snyder,M. Tanke, E.,D., Berscheid, E. W: Aronson, E. red. (2001). Człowiek Istota społeczna. wybór tekstów. 

Warszawa: PWN. 

v

 Aronson, Wieczorkowska:145 

vi

 Schwartz i inni, 1991. 

vii

 Inspiracją dla przedstawionego modelu był model „Pandemonium” Selfridge’a z 1959 roku [Kurcz, 1995]. Zakłada 

on, że między bodźcem a wzorcem użytym do jego rozpoznania pośredniczy układ reagujący na poszczególne 

cechy czy elementy bodźca. Przy rozpoznawaniu pisma wyróżnia się cztery kategorie „demonów”: (1) obrazu 

(rejestrujący bodziec na zasadzie kopii), (2) cech (każdy jest wrażliwy na określona cechę), (3) poznawcze 
(wewnętrzne wzorce), (4) decyzji.  

viii

 Na podstawie Forgas i Vargas (2005) „Wpływ nastroju na społeczne oceny i rozumowanie” 

ix

 por. np. Wieczorkowska, Wierzbiński (2007). Statystyka: analiza badań społecznych. Warszawa: SCHOLAR. 

x

 Tversky i Kahneman (1974). 

xi

 Northcraft, Neale (1987). 

xii

 [Aronson, Wieczorkowska:325] 

xiii

 [Aronson, Wieczorkowska:224] 

xiv

 Underwood, G., Wright,J. (2004). Poznanie z udziałem świadomości i bez udziału świadomości . W: Underwood, 

G. (red). Utajone poznanie. Gdańsk: GWP. 

xv

 Badanie przeprowadzone przez P. Lewickiego na Uniwersytecie Warszawskim często cytowane w literaturze 

światowej np. w Myers. D,(2006).Psychologia społeczna. s.596  

xvi

 Por. Martin, P. (2000). Umysł który szkodzi. Mózg, zachowanie, odporność i choroba. Poznań: Rebis 

xvii

 Gilbert, Krull i Pelham (1988) 

xviii

 Por. przykład pomiaru postaw ukrytych: 

https://implicit.harvard.edu/implicit/poland/researchinfo.html

 

 

 

xix

 Wegner, Shortt, Blake i Page (1990) [B] 

xx

 Pennebaker i Chew (1985) [B], 

xxi

 Notarius, Wemple, Ingraham, Burns i Kollar (1982) [B].  

xxii

 Vohs, K. D., Ciarocco, N. J., Baumeister, R. F. (2005). Self-Regulation and Self-Presentation: Regulatory 

Resource Depletion Impairs Impression Management and Efforful Self-Presentation Depletes Regulatory Resources. 
Journal of Personality & Social Psychology, 4, 632-657. 

xxiii

 Gailliot, M. T., Baumeister, R. F., i inn. (2007). Self-Control Relies on Glucose as a Limited Energy Source: 

Willpower Is More Than a Metaphor.  Journal of Personality & Social Psychology, 2, 325-336. 

xxiv

 Gollwitzer, P. M.,(1999) Implementation Intentions. American Psychologist, 7, 493-503. 

xxv

 Baryła, B. (2002). Dobre chęci, bo nieświadome. Charaktery, 3.