slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
1
Blok 2. Poznanie społeczne
I.
Typy informacji zakodowanej w naszej pamięci .................................................................................. 3
I.1.
Elementy pamięci długotrwałej: reprezentacje poznawcze (pojęcia i schematy) .........5
I.2.
Pojęcia klasyczne vs naturalne ..............................................................................5
I.3.
Prototypowa budowa reprezentacji poznawczych ....................................................7
I.3.1. Schemat jako sieć połączeń ..............................................................................7
I.3.1.A.
Przykład: PRZECIERANIE SZLAKU.......................................................7
I.3.2. Rodzaje schematów .........................................................................................8
II.
Jak przetwarzamy napływające do nas informacje?............................................................................ 9
II.1.
Rola pamięci semantycznej...................................................................................9
II.1.1.A.
Przykład: ROZMOWA TELEFONICZNA ..............................................11
II.2.
Rola pamięci operacyjnej ....................................................................................11
II.2.1.A.
Przykład: RADIO ...............................................................................12
II.2.1.B.
Przykład: LICZBA SYTUACJI ..............................................................12
III.
Model umysłu: Kontrolowane PANDEMONIUM........................................................................... 13
III.1. Strategie formułowania sądów.............................................................................14
IV.
Każdy sąd jest wynikiem porównania........................................................................................... 16
IV.1. Efekt
pierwszeństwa/swieżości .......................................................................16
IV.1.1.A. Przykład: INTELIGENTNY – ZAZDROSNY...........................................16
IV.1.1.B. Przykład: OCENA UCZNIA..................................................................16
IV.1.2. Efekt
świeżości........................................................................................17
IV.2. Efekt
zakotwiczenia/kontekstu........................................................................17
IV.2.1.A. Przykład: ONZ....................................................................................17
IV.2.1.B. Przykład: WARTOŚĆ DOMU...............................................................17
IV.3. Torowanie jako metoda zmiany zawartości pamięci operacyjnej...................18
IV.3.1.A. Przykład: TOROWANIE EWALUATYWNE ...........................................19
IV.3.1.B. Przykład: TWARZE ............................................................................19
IV.3.1.C. Przykład: UPRZEJMOŚĆ....................................................................20
IV.4. Efekt kontekstu: asymilacja vs kontrast ..........................................................21
IV.4.1.A. Przykład: WAGA ................................................................................22
IV.4.1.B. Przykład: ZŁE CECHY ........................................................................22
IV.4.1.C. Przykład: ŹLI LUDZIE .........................................................................23
IV.4.1.D. Przykład: STAROŚĆ...........................................................................24
IV.4.2. Model
włączania – wyłączania (por. WD : 305)....................................25
IV.4.2.A. Przykład : Rola przeszłości (Srack i in. 1985) ................................25
IV.4.2.B. Przykład: NIEMIECKI PREZYDENT ...........................................26
IV.4.3.
Efekt potwierdzania ( konfirmacji) .........................................................26
IV.4.3.A. Przykład: DIAGNOZA EKSTRAWERSJI...............................................26
IV.4.3.B. Przykład: TEST OSOBOWOŚCI ..........................................................28
IV.5. Efekt
inercji .....................................................................................................29
IV.5.1.A. Przykład: DOBRY STRAŻAK...............................................................29
IV.5.2.
Efekt zbyt wczesnej aktywizacji .............................................................29
IV.5.2.A. Przykład: ZAMAZANA FOTOGRAFIA ..................................................29
IV.5.2.B. Przykład ŚWIADKOWIE 1 ............................................................31
IV.5.2.C. Przykład: ŚWIADKOWIE 2 ...........................................................31
IV.6. Konkurencja o wolne zasoby poznawcze..............................................................31
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
2
IV.7. Procesy automatyczne i kontrolowane............................................................32
IV.8.1. System
analityczny..................................................................................35
IV.8.2.
System holistyczny (doświadczeniowy) .................................................36
IV.8.2.A. Przykład: NIEUŚWIADOMIONE PODOBIEŃSTWO...............................36
IV.8.2.B. Przykład: ZAPACH KAMFORY ............................................................36
IV.8.2.C. Przykład: KOLOR FIOLKI....................................................................36
IV.8.3.
Rola zasobów poznawczych....................................................................37
IV.8.3.A. Przykład: IGNOROWANIE 1................................................................37
IV.8.3.B. Przykład: IGNOROWANIE 2................................................................38
IV.8.3.C. Przykład: DEPRESYJNI 1 ...................................................................39
IV.8.3.D. Przykład: DEPRESYJNI 2 ...................................................................39
V.
Wpływ postaw ukrytych i jawnych na zachowanie............................................................................. 41
V.1.
Badanie postaw jawnych i ukrytych................................................................41
V.1.1.
Rola zasobów poznawczych....................................................................42
V.1.1.A.
Badanie: CZEKOLADKI ......................................................................42
VI.
Kontrola mentalna ........................................................................................................................ 43
VI.1. Gdy nie chcemy myśleć o... Efekty paradoksalne...........................................44
VI.1.1.A. Przykład: BIAŁE NIEDŹWIEDZIE.........................................................44
VI.1.1.B. Przykład: STEREOTYP STAROŚCI.....................................................45
VI.1.1.C. Przykład: SEKSIZM ............................................................................45
VI.2. Dwuprocesualny model kontrolowania myśli.................................................45
VI.2.1.A. Przykład: NASTRÓJ ...........................................................................46
VI.3. Efekt
sprężyny.................................................................................................46
VI.3.1.A. Przykład: STEREOTYP SKINA............................................................47
VI.4. Strategie kontroli mentalnej. Efekty paradoksalne .........................................47
VII.
Kontrola własnego zachowania (samokontrola)........................................................................... 49
VII.1. Skuteczność blokowania .............................................................................49
VII.1.1. Samodyscyplina ......................................................................................49
VII.1.2. Monitorowanie
zachowania ....................................................................50
VII.1.3. Blokowanie jest zasobożerne ..................................................................50
VII.1.4. Siła blokowanego procesu.......................................................................50
VII.2. Koszty
samokontroli ...................................................................................51
VII.2.1.A. Przykład: AUTOPREZENTACJA .................................................51
VII.2.1.B. Przykład: POZIOM CUKRU ..........................................................51
VII.3.
Problemy z rozpoczynaniem .......................................................................52
VII.3.1.A. Przykład: WIGILIA..............................................................................52
VII.3.1.B. Przykład: BADANIE PIERSI .........................................................52
VII.3.1.C. Przykład: GIMNASTYKA .............................................................52
VII.4. Odwlekanie..................................................................................................52
VII.5. Przewidywanie
przyszłości ( slajdy do pliku dźwiękowego).....................53
VII.5.1.A. Przykład : UDANY DZIEŃ (Liebermann & Troppe) ...................54
VII.5.2. Rzeczywistość przede wszystkim ...........................................................55
VII.5.3. Porównania..............................................................................................55
VII.5.4. Wyobrażanie sobie upływu czasu ...........................................................55
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
3
„Pan Bóg przegonił chaos ze wszechświata. Ustalił rodzaje, podzielił gatunki. Wówczas
chaos schronił się w naszym wnętrzu. I powoli wylewał się z niego, zagarniając świat na nowo”.
/Julia Hartwig „Powrót”/
Nie dostaliśmy instrukcji obsługi do posługiwania się tym niewątpliwie skomplikowanym
narzędziem, jakim jest nasz umysł. Mimo olbrzymiego postępu związanego z
neuroobrazowaniem mózgu, daleko nam do zrozumienia tego, jak działa nasz umysł. Wiemy o
wiele więcej niż 20 lat temu, ale nasza wiedza nadal spełnia raczej funkcję – jak określił to jeden
z filozofów – „dźwigni wyobraźni”. W tym rozdziale przedstawimy wyobrażane przez naukowców
hipotetyczne modele działania naszego umysłu, które pozwalają nam zrozumieć dane
empiryczne. Nie będziemy się zajmować mózgowymi odpowiednikami elementów tych modeli.
Nie jesteśmy neuropsychologami i nie to jest przedmiotem naszego zainteresowania. Chcemy
jedynie wskazać możliwe wyjaśnienia reguł, jakimi rządzą się pojawiające się w naszych głowach
myśli i uczucia.
O tym, jak bogata jest nasza wiedza, przekonują się badacze sztucznej inteligencji,
którzy próbują zakodować ją do pamięci komputera. Komputer nie zrozumie, że zdanie: „lubię
jabłka” nie oznacza, że lubię na nie patrzeć (choć w pewnym kontekście może mieć takie
znaczenie), ale dotyczy jedzenia. Dla człowieka znaczenie jedzenia jest domyślne (defaultowe,
startowe). Opcja domyślna działa tak jak te zadeklarowane w programach komputerowych (jeżeli
nie zadeklarujemy inaczej, to właśnie te opcje zostaną włączone).
Wiedza nabyta w warunkach naturalnych (poprzez naśladowanie innych, metodą prób i
błędów) wydaje się być łatwa do pozyskania, ale nabywana jest bardzo długo – w odróżnieniu od
wiedzy szkolnej, której przyswojenie wymaga większego wysiłku, ale jest możliwe w dużo
krótszym czasie.
I.
Typy informacji zakodowanej w naszej pamięci
Abyśmy mogli dokonywać późniejszych wyborów, musimy nauczyć się (zapamiętać), że np.
lody nam nie służą – informacja ta musi być przechowana w pamięci i wydobyta w chwili, gdy
ktoś nas będzie namawiał do ich zjedzenia. Codziennie jesteśmy bombardowani tysiącem
informacji. Jak je przetwarzamy? Wszystkie modele funkcjonowania umysłu zakładają istnienie
pamięci – „urządzenia” służącego do przechowywania i przetwarzania informacji, które
uzyskujemy w wyniku obserwowania otoczenia i nas samych. Jest to system odpowiedzialny za
trzy procesy poznawcze: 1) rejestrowanie (zapamiętywanie); 2) przechowywanie; 3)
wydobywanie (odtwarzanie) informacji. Dla naszych potrzeb wystarczające będzie wyróżnienie
trzech rodzajów pamięci: 1) sensorycznej i krótkotrwałej, 2) operacyjnej i 3) długotrwałej.
Pamięć krótkotrwała przyrównywana jest do notesu, w którym zapisuje się jakieś cyfry.
Wszelkie szczegóły zatrzymuje się w pamięci tak długo, jak jest to konieczne do wykonania danej
czynności. Potem niepotrzebne wiadomości całkowicie z niej ulatują. Aby przetrwać dłużej,
muszą przykuć naszą uwagę (np. być nowe, głośne, cudowne, przerażające). Informacje są
filtrowane pod kątem ich znaczenia, a nie tylko fizycznej siły bodźca. Możemy ignorować hałas w
ciągu dnia, ale reagować bardzo silnie na szmer usłyszany wieczorem po obejrzeniu thrillera,
który uświadomił nam, że w ciemnym pokoju może czaić się włamywacz. Niewiele informacji
mieści się w pamięci krótkotrwałej. Ustalono, że jest to 7 plus/minus 2 jednostki. Dzięki
powiązaniom z już istniejącymi informacjami, mózg nieustannie rejestruje nowe zapisy. Może to
zapoczątkować proces osiadania informacji w pamięci długotrwałej.
Docierające do nas informacje znacznie przekraczają nasze możliwości ich
przetworzenia – muszą zostać przefiltrowane. Aby inteligentny filtr (tzn. odczytujący znaczenie
informacji) mógł działać, musi być połączony z tymi częściami naszego umysłu, które rozumieją
(rozpoznają) znaczenie. Znaczenia magazynowane są w części semantycznej pamięci
długotrwałej. Mając dostęp do całości zasobów doświadczeń, upodobań i celów, filtr
przeszukuje masę wrażeń zmysłowych, które docierają do niego w każdym momencie i
natychmiast jedne akceptuje, a inne odrzuca. Odbywa się to w pamięci operacyjnej.
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
4
Szczególnie interesująca jest ta część pamięci operacyjnej, która jest podświetlona przez
naszą świadomą uwagę. To, co w danej chwili mamy na myśli, co sobie „uprzytamniamy”, to nasz
ekran świadomości. Zawartość tego ekranu zmienia się szybko, jest ulotna. Uświadomienie
sobie danej treści można sobie wyobrażać jako podświetlenie części informacji zawartych w
pamięci operacyjnej. Na ekranie świadomości pojawiają się informacje już przebrane,
uporządkowane, przygotowane. I cały ten proces trwa ułamek sekundy. Świadomość uległaby
„zatkaniu”, gdyby strumień informacji, który do niej dociera, nie był uprzednio drastycznie
zredukowany.
Są różne podziały pamięci – dla nas najważniejszy jest podział ze względu na czas
przechowywania informacji i pojemność, przedstawiony w tabeli poniżej:
Czas
przechowywania
informacji
Nazwa Pojemność
Długi Pamięć długotrwała Nieograniczona
Pamięć krótkotrwała
Ograniczona
Krótki
Pamięć operacyjna
Ograniczona
W odróżnieniu od niektórych psychologów poznawczych, którzy utożsamiają pamięć
operacyjną z pamięcią krótkotrwałą (tym, co pamiętamy do 20 sekund) – wyróżniając dodatkowo
pamięć sensoryczną (do 100 milisekund), dla nas celowe jest rozróżnienie między systemem
zapisu dochodzących informacji (pamięć krótkotrwała) a systemem, w którym dokonuje się
operacji na informacjach (pamięć operacyjna).
W pamięci operacyjnej informacje mogą być przechowywane nawet parę dni, jak wtedy,
gdy nie wyłączamy naszego komputera, tylko przełączamy go w stan hibernacji (stand–by) i np.
przez parę dni utrzymujemy w pamięci dane do ostatnio wykonywanego/niezakończonego
zadania).
Zatrzymajmy się chwilę nad strukturą pamięci długotrwałej. Nasz umysł przechowuje
znajome obrazy: miejsc, osób, przedmiotów. Wystarczy, że zobaczymy fragment obrazu lub
nawet zatarte kontury, by przypomnieć sobie całość. W pamięci długotrwałej (LTM) możemy
wyróżnić: część deklaratywną (możemy zadeklarować to, co pamiętamy, jest to dostępne w
świadomości) i niedeklaratywną. Pamięć deklaratywna nazywana jest też pamięcią jawną,
pamięć niedeklaratywna – utajoną (implicit memory). W deklaratywnej części pamięci
długotrwałej można wyróżnić dwie części: 1) semantyczną i 2) epizodyczną. Ta pierwsza
zawiera wiedzę uogólnioną, np. o tym, jak wyglądają typowe przyjęcia ze szwedzkim stołem.
Druga dotyczy konkretnych informacji, np. wspomnień z ostatniego przyjęcia. Reprezentacja
epizodyczna jest więc faktograficzna i autobiograficzna. W większości reprezentacji poznawczych
zawarte są elementy semantyczne i epizodyczne.
Elementy semantyczne są przechowywane dłużej niż epizodyczne. Pamiętamy, co
oznacza określenie „szwedzki stół”, ale nie pamiętamy, kiedy i w jakich okolicznościach się o tym
po raz pierwszy dowiedzieliśmy. W niedeklaratywnej części pamięci długotrwałej zawarta jest
pamięć proceduralna (w tym pamięć umiejętności), a także związki między różnymi pojęciami
nabyte za pomocą warunkowania klasycznego lub instrumentalnego. Odpowiadając na pytanie:
„Ile kalorii ma baton czekoladowy?”, odwołamy się do pamięci semantycznej, zaś na pytanie o to,
co zjedliśmy wczoraj na przyjęciu, będziemy korzystać z pamięci epizodycznej. Umiejętność
kupienia batonu w automacie to część wiedzy (pamięci) proceduralnej, chociaż instrukcja będzie
składnikiem wiedzy semantycznej. Nieuświadomione unikanie gorzkiej czekolady może być
składnikiem pamięci niedeklaratywnej (utajonej).
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
5
Pamięć deklaratywna
(jawna, łatwa do uświadomienia)
Pamięć niedeklaratywna
(utajona, trudna do uświadomienia)
Fakty – wiedza
ogólna
(pamięć
semantyczna)
Osobiste
doświadczenie
(pamięć epizodyczna)
Umiejętności –
ruchowe i poznawcze
(pamięć
proceduralna)
Związki między
reprezentacjami
(efekty warunkowania
klasycznego
i instrumentalnego)
I.1.
Elementy pamięci długotrwałej: reprezentacje poznawcze (pojęcia i schematy)I
Jedną z podstawowych zdolności naszego umysłu jest kategoryzowanie doświadczeń.
Tworzymy pojęcia, identyfikując te właściwości, które są wspólne klasie obiektów lub idei. Proces
ten jest elementem dążenia umysłu do ekonomii poznawczej – minimalizacji czasu i wysiłku
przetwarzania, jeśli tylko jest to możliwe. Podstawowymi elementami podlegającymi
przetwarzaniu są reprezentacje poznawcze. Są to porcje powiązanych ze sobą informacji.
Reprezentacje poznawcze mogą być przetwarzane przez nasz umysł bez
uwzględniania ich części składowych. Wyobraźmy sobie sytuację, gdy ktoś ze zdjęć naszych
znajomych wyciął ich nosy, a potem kazał nam rozpoznać, do kogo dany nos należy. Nos jest
prostszym bodźcem niż cała twarz, ale dla nas jest to zadanie trudniejsze niż rozpoznanie całej
twarzy. Konorski określa to jako pozorną prostotę bodźców prostych. Proste bodźce, które nie
należą do naszego „naturalnego repertuaru doświadczeń”, sprawiają nam dużo kłopotów. W
większości reprezentacji poznawczych zawarte są elementy semantyczne i epizodyczne. Nasz
umysł musi działać, opierając się na uogólnieniach. Nie ma sposobu, by tego uniknąć.
Przejawiamy silną tendencję do porządkowania świata. Każdy z nas ma na przykład skłonność
do stereotypowego (bo ignorującego różnice) dzielenia ludzi na kategorie. Jak obrazowo określił
to Allport: „życie jest zbyt krótkie, aby różnicować”.
Reprezentacje poznawcze (podstawowe elementy podlegające przetwarzaniu) różnią się
stopniem złożoności. Możemy wyróżnić reprezentacje proste – takie jak pojęcia czy
wyobrażenia. Reprezentacje złożone to np. sądy, które się składają z pojęć i prostych relacji
między nimi. Warto pamiętać o różnych typach sądów przedstawionych w tabeli poniżej.
Typy sądów
i
Kryterium oceny sądu Przykład
Deskryptywne
Prawda – fałsz X
waży 106 kg
Ewaluatywne
Dobry – zły
X jest atrakcyjny
Preskryptywne (nakazująco –
zakazujące)
Pożądany – niepożądany
X powinien schudnąć
Bardziej rozbudowane reprezentacje nazywane są schematami poznawczymi, które
omówimy w dalszej części rozdziału.
I.2.
Pojęcia klasyczne vs naturalne
Pojęcia pozwalają nam opisywać różne obiekty. Grupują one powiązane ze sobą obiekty,
nazywane desygnatami pojęcia, w szczególny sposób. Oglądając zbiór czworokątów na rysunku
2.1, powiemy, że tylko figura A jest kwadratem – innymi słowy jest desygnatem pojęcia
KWADRAT, ponieważ spełnia warunki konieczne i wystarczające: wszystkie 4 boki i kąty są
równe.
I
Z przykrością musimy stwierdzić, że język wykorzystywany przez psychologów do opisu umysłu zawiera wiele
synonimów. Są nimi terminy: schematy, reprezentacje poznawcze (umysłowe, mentalne), pojęcia opisujące
kategorie obiektów, struktury poznawcze -- które mogą być używane zamiennie.
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
6
Definicja pojęcia klasycznego podaje warunki konieczne i wystarczające, aby obiekt
był desygnatem pojęcia. Biolodzy potrafią precyzyjnie powiedzieć, jakimi cechami musi
charakteryzować się zwierzę, aby być uznanym za rybę lub ssaka. Chociaż delfin pływa – nie jest
rybą. Aby czworokąt mógł zostać uznany za kwadrat, musi mieć wszystkie boki i kąty równe.
Analizowany czworokąt albo jest, albo nie jest kwadratem. Ogólniej : dany obiekt może być albo
nie egzemplarzem danego pojęcia. Innymi słowy funkcja przynależności do zbioru
desygnatów pojęcia przyjmuje tylko dwie wartości.
Na co dzień posługujemy się jednak pojęciami, które nie mają ostrych granic. Nawet w
przypadku kwadratu możemy usłyszeć, że jeden dywan jest bardziej kwadratowy niż drugi.
Funkcja przynależności obiektów opisywanych przez pojęcie naturalne „kwadratowy dywan”
przyjmuje wiele wartości – dany dywan może być lepszym lub gorszym egzemplarzem danego
pojęcia. A skoro dywan może być mniej lub bardziej kwadratowy, jego „kwadratowość” jest
własnością stopniowalną. Takie pojęcia określane są jako naturalne. Są one „definiowane”
przez prototypy (najbardziej typowy egzemplarz) i zakresy dopuszczalnych transformacji. Dla
pojęcia „kwadratowy dywan” prototypem są dywany, które mają równą szerokość i długość.
Możemy uznać, że dywan o wymiarach 2,5 m x 2,3 m jest kwadratowy, ale dywan o wymiarach 2
m x 4 m już nie. Powiemy, że ten ostatni przekracza zakres dopuszczalnych transformacji
pojęcia „kwadratowy dywan”.
Taki sposób myślenia jest szczególnie ważny w odniesieniu do pojęć społecznych.
Wiemy, którą kobietę określimy terminem „matka”, ale czytając o kobiecie katującej swoje
dziecko, mówimy: „to nie jest matka” – mimo że nie ma wątpliwości, że jest ona matką
biologiczną. Jej zachowanie przekroczyło bowiem zakres dopuszczalnych transformacji określony
dla prototypu „matka”. W „definicji” pojęcia naturalnego zawarta jest więc informacja o zakresie
dopuszczalnych przekształceń prototypu, po przekroczeniu którego dany obiekt nie jest
rozpoznawany jako egzemplarz pojęcia.
Możemy
myśleć o prototypie jak o szablonie, z
którym porównujemy obiekt.
Pojęcie „atrakcyjność” – ma różne prototypy w zależności od tego, jakiej klasy obiektów
dotyczy. Czym innym jest atrakcyjność wakacji, czym innym atrakcyjność kobiety. Pokazując
badanym zdjęcia np. kobiet , można bardzo łatwo ustalić, które uważane są za atrakcyjne, a które
wykraczają poza zakres dopuszczalnych transformacji. Atrakcyjność kobiety to zmienna, która
musi przyjąć odpowiednie wartości, aby dane zdjęcie zostało uznane jako desygnat pojęcia
<atrakcyjna kobieta>.
Zrozumienie natury pojęć naturalnych było przełomem w naukach społecznych. Przedtem
wiele energii wkładano w próby (nieudane) definiowania różnych pojęć. Historia prób klasycznego
definiowania osobowości, sportu, emocji, motywacji jest świadectwem daremności poszukiwania
czynników koniecznych i wystarczających. Z naukowego punktu widzenia wszystkie gatunki
ptaków powinny mieć jednakowy status. W typowej klasyfikacji potocznej pewne gatunki, np.
wróble, w odróżnieniu od pingwinów są uważane za bardziej typowe, reprezentatywne dla
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
7
kategorii ptaków. O różnych dyscyplinach sportu możemy powiedzieć, że są mniej (np.
żeglarstwo) lub bardziej (np. piłka nożna) typowe i zawsze możemy dyskutować, czy brydż jest
dyscyplina sportową.
I.3.
Prototypowa budowa reprezentacji poznawczych
Schematy i pojęcia to uogólnione i wyabstrahowane z konkretów reprezentacje
poznawcze. Pełnią rolę szablonu (wzorca), który przykładamy do napływających informacji.
Schematy od pojęć różnią się tylko stopniem złożoności – mają jednak tę samą prototypową
budowę.
Prototyp odgrywa bardzo ważną rolę w określaniu przynależności obiektu do kategorii i
określaniu stopnia jego typowości. Im bardziej obiekt jest podobny do prototypu, tym bardziej jest
typowy dla danej kategorii. To, czy mężczyzna uzna swoją narzeczoną za dobrą kandydatkę na
matkę, zależy od stopnia, w jakim jest ona podobna do stworzonego przez niego prototypu matki.
Znajomość wartości prototypowych reprezentacji poznawczej jest bardzo ważna, ponieważ
pozwala nam na przewidywanie, jakie wartości zmiennych są naszymi opcjami startowymi. Jeżeli
słyszymy zdanie: „Ptaki są zagrożeniem dla samolotów”, to wiemy, że rozmówca nie myśli o
kurczakach ☺. Jeżeli słyszymy, że czyjś nastoletni syn jest sportowcem, to zakładamy, że raczej
gra on w piłkę, niż że jest szachistą.
W badaniach pokazano, że oceniając różne obiekty, np. odpowiadając na pytanie: „Czy X
jest ptakiem?”, odpowiadamy tym szybciej, im bardziej typowym egzemplarzem jest X. W
zadaniu rozpoznawania wcześniej widzianych obiektów, egzemplarze typowe przypominamy
sobie z większą pewnością niż przykłady nietypowe. Pojęcie szerokiego zakresu transformacji
prototypu odnosi się do sytuacji, w której wiele konkretnych obiektów jest uznawanych za
egzemplarze schematu. W przypadku „matki” oznacza to, że może ona poświęcać się pracy
zawodowej, choć prototypowa matka w naszym myśleniu jest kobietą, która dla dzieci rezygnuje
z własnej kariery.
Prototyp zawiera reprezentację egzemplarza idealnego (niekoniecznie istniejącego).
Warto zastanowić się, skąd się biorą prototypy i jakie pełnią funkcję. Prototyp może być
reprezentacją konkretnego egzemplarza schematu napotkanego w przeszłości, który staje się
egzemplarzem idealnym, najlepiej reprezentującym schemat. Dla wielu osób prototypem matki
może stać się ich własna matka. Sprzyja temu występowanie silnych emocji, powodujące
zwiększenie wyrazistości informacji i ich utrwaleniu, a także początkowy brak kontaktów z innymi,
alternatywnymi egzemplarzami. Jeżeli nasza matka nie pracowała, ale matki wszystkich innych
dzieci, w których domach dobrze się czuliśmy, pracowały, może się okazać, że nasz prototyp jest
raczej wyabstrahowanym z doświadczenia uśrednieniem wiedzy o wszystkich dotąd
napotkanych egzemplarzach schematu. Na tej podstawie można przewidywać, że matka będzie
przypominać o zjedzeniu śniadania i włożeniu czapki przed wyjściem. Profesor fizyki jest z
prawdopodobieństwem równym 0,9 mężczyzną, przywiązuje wagę do szczegółów (poprawia
przecinki), lubi wycieczki w góry, nie ogląda TV.
Prototyp zależy od doświadczenia – często odzwierciedla wartość modalną (najczęściej
występującą). Dla nas prototypowym owocem jest zapewne jabłko, ale dla mieszkańca Afryki
prototypem owocu jest raczej banan lub inny owoc tropikalny.
Prototyp może być w różnym stopniu podzielany społecznie. W badaniach pokazano,
że 80% badanych osób jest zgodnych przy wyborze najbardziej atrakcyjnej sylwetki kobiecej.
Przy wyborze sylwetki męskiej nastąpił podział głosów między różne prezentowane wzorce
ii
.
Oznacza to, że schemat sylwetki atrakcyjnej kobiety ma jeden podzielany społecznie prototyp,
zaś schemat sylwetki atrakcyjnego mężczyzny ma parę prototypów.
I.3.1. Schemat jako sieć połączeń
Wiedza to nie tylko informacje, ale przede wszystkim połączenia między nimi.
I.3.1.A.
Przykład: PRZECIERANIE SZLAKU
Znany terapeuta
iii
opowiadał często, że w czasie zimy w dzieciństwie budził się rano z
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
8
nadzieją, że pierwszy przetrze szlak przez śnieg do szkoły. Bez względu na to jak kluczył,
następne dziecko podążało przetartą przez niego ścieżką, za nim kolejne, i tak dalej. Pod koniec
dnia był to już utarty szlak, którym szli wszyscy.
Ta historia może być dobrym modelem procesu tworzenia się w mózgu połączeń nerwowych:
♦ Pierwsze połączenia utworzone w obwodzie nerwowym są wzmacniane za każdym
razem, kiedy powtarza się ta sama sekwencja, aż w końcu stają się tak silne, że droga ta
zaczyna działać automatycznie i powstaje nowy obwód.
♦ Komórki macierzyste przekształcają się w nowe neurony w tempie tysiąca dziennie.
Tempo tworzenia się nowych neuronów jest najwyższe w dzieciństwie, ale proces ten
trwa aż do starości.
♦ Kiedy powstanie nowa komórka nerwowa, migruje na swoje miejsce w mózgu i w ciągu
miesiąca rozwija się aż do chwili, gdy utworzy około dziesięciu tysięcy połączeń z
innymi neuronami rozproszonymi po całym mózgu. W ciągu następnych – mniej więcej –
czterech miesięcy neuron ten udoskonala owe połączenia. Kiedy obwody te się połączą,
zostają zamknięte.
♦ Im częściej powtarza się jakieś przeżycie, tym silniejsze staje się to połączenie i tym
gęstsza jest sieć połączeń.
♦ Dla każdego układu w mózgu istnieje optymalny okres, w którym doświadczenia
najintensywniej kształtują jego połączenia. Na przykład układy sensoryczne są
kształtowane przede wszystkim we wczesnym dzieciństwie, zaś układy językowe
dojrzewają jako następne. Niektóre układy są kształtowane przez doświadczenia przez
całe życie.
Połączenia między informacjami dotyczącymi wiadomości o świecie społecznym tworzą
schematy, będące przedmiotem zainteresowania psychologii społecznej.
Przeanalizujmy np. budowę schematu poznawczego „atrakcyjna kobieta”, w którym
zawarte są informacje nie tylko o atrakcyjności fizycznej, ale i połączenia z informacjami o
towarzyskości, uprzejmości, wrażliwości, serdeczności, pewności siebie i gotowości do
flirtowania. Cechy zawarte w tym schemacie są zorganizowane na zasadzie związków
asocjacyjnych (skojarzeniowych), dzięki którym, na podstawie własności obserwowalnych
(atrakcyjność fizyczna),
możemy wnioskować także o innych, trudniej obserwowalnych
właściwościach (np. wrażliwość).
Schemat łączy w sobie poszczególne pojęcia (reprezentowane jako węzły) i jest
modelowany za pomocą sieci skojarzeniowej.
Połączenia między węzłami sieci mogą być pozytywne/dodatnie: np. atrakcyjna i
serdeczna, lub negatywne/ujemne: np. atrakcyjna i uszczypliwa.
Połączenia mogą być jedno lub dwukierunkowe. Z faktu, że kobiecie bardziej
atrakcyjnej przypiszemy większą serdeczność niż mniej atrakcyjnej, nie wynika, że kobietę
bardziej wrażliwą ocenimy jako bardziej atrakcyjną fizycznie niż tę mniej wrażliwą.
I.3.2. Rodzaje schematów
Badacze wyróżniają wiele typów schematów. Odmianą schematów poznawczych są
stereotypy, które dotyczą uogólnionej wiedzy o grupach społecznych. Przykładem może być
stereotyp matematyka, w którym zawarta jest informacja, że jest to człowiek tak pochłonięty
swoimi myślami, że nie zauważa, gdzie kończy się tablica i pisze dalej na ścianie. Tak jako
uczennica wyobrażałam sobie matematyków. Nie był to zbiorowy obraz wszystkich
przedstawicieli tego zawodu, ale generalizacja zapewne mająca swe źródła w zasłyszanych
opowieściach o Albercie Einsteinie, który noc poślubną spędził patrząc w gwiazdy, dumając o
modelach wszechświata. Dopiero poznanie atrakcyjnej młodej kobiety, która ukończyła studia
matematyczne, spowodowało korektę mojego wyobrażenia.
Można wyróżnić wiele rodzajów schematów i nie będzie to czysta, jednoznaczna
klasyfikacja. Pojęcie „atrakcyjna kobieta” może być równie dobrze nazwane schematem lub
stereotypem, gdy założymy, że dotyczy grupy osób. Warto jednak wyróżnić schematy
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
9
zawierające wiedzę o sytuacjach, nazywane skryptami (scenariuszami zdarzeń). W skrypcie
opisywane są działania osób uczestniczących (aktorów). Przykładem takiego skryptu jest
schemat „restauracja”, który został dobrze opisany w literaturze. Jego elementami są 1)
czynności (sceny): zamawianie, wybieranie, płacenie, jedzenie, …; 2) aktorzy: klient, kelner,
szatniarz, …; 3) obiekty (rekwizyty): jedzenie, napoje, menu, wystrój sali, stoliki, krzesła,
naczynia, sztućce,….
Znajomość skryptów jest bardzo ważna dla dobrego funkcjonowania społecznego. Czujemy się
zagubieni, gdy nie mamy odpowiednich reprezentacji poznawczych sytuacji – np. kiedy pierwszy
raz znajdziemy się w metrze lub gdy nie wiemy, że zamawiając wino w restauracji, kelner naleje
nam najpierw trochę wina, czekając na akceptację.
Analizując schemat poznawczy, warto zadać pytanie, które elementy są niezbędne, a
które mogą zmieniać się dowolnie? Czy strój kelnera jest określony? Jakie następstwo czasowe
jest wymagane? Podobnie jak pojęcia, także bardziej złożone schematy mają budowę
prototypową. Każdy schemat ma zakres dopuszczalnych przekształceń, czyli transformacji
wartości prototypowych, po przekroczeniu którego dany obiekt nie jest rozpoznawany jako
egzemplarz schematu (lokal bez jedzenia nie zostanie nazwany restauracją). Schematy mogą
być modyfikowane – choć informacje zawarte w skrypcie „restauracja” mówią, że płacimy po
zjedzeniu posiłku, to szybko uczymy się, że w lokalach oferujących tzw. „szwedzki stół” możemy
płacić przed konsumpcją.
Dla analizy motywacji, która jest tematem tej monografii,
ważne jest wyróżnienie:
• schematów behawioralnych (nawykowych sposobów organizacji zachowania),
• schematów emocjonalnych (nawykowych reakcji emocjonalnych), które omówimy w
dalszych częściach monografii.
II.
Jak przetwarzamy napływające do nas informacje?
II.1.
Rola pamięci semantycznej
Każda analiza docierającej do nas informacji wymaga umiejętności skupienia uwagi
umożliwiającej selekcję bodźców (zewnętrznych i wewnętrznych), pominięcie lub przynajmniej
zablokowanie tych, które mają mniejsze znaczenie.
Informacje odbierane przez nasze zmysły są przeglądane automatycznie przez pamięć
długotrwałą, zwłaszcza przez jej część – pamięć semantyczną, stanowiącą magazyn znaczeń i
wiedzy o świecie. Na przykład każda seria dźwięków jest porównywana z zawartością pamięci
semantycznej. Słysząc słowo „dzwonek”, rozpoznajemy znaczenie tego słowa, słysząc
dzwonek, rozpoznajemy dźwięk – różnicując, czy jest to telefon komórkowy, stacjonarny czy też
może dzwonek do drzwi, a nie słowo. Nie uświadamiamy sobie całego procesu odsiewania. W
pole świadomej uwagi wchodzą jedynie informacje w jakiś sposób powiązane z tym, czym umysł
aktualnie się zajmuje. Jeżeli jadąc samochodem, wypatrujemy restauracji, to widzimy ich szyldy,
a nie szyldy sklepów. Będąc w dobrym nastroju, szukamy pozytywnych aspektów naszej osoby,
w złym zaś „szukamy dziury w całym”. Dzięki pamięci semantycznej nie musimy zagłębiać się w
każdy szczegół. Dzielimy tylko informacje na istotne i nieistotne. Na przykład, jeśli przeglądamy
pobieżnie gazetę i nagle zobaczymy w niej nazwisko naszego przyjaciela, będziemy mieli
wrażenie, że „wyskoczyło” ono z tła.
Informacja jest przeglądana przez pamięć na każdym etapie przetwarzania, a ocena jej
istotności następuje bez udziału świadomości. Jedynie skromny ułamek informacji w każdej chwili
docierających do zmysłów zostaje „uprzytomniony”. Nie znaczy to wcale, że nasza uwaga jest w
tym procesie zupełnie bierna. Możemy przecież zwrócić ją na różne rzeczy. W ten sposób
świadomość modyfikuje działanie filtra. Możemy wywołać informacje z pamięci długotrwałej i to
one będą filtrować napływające informacje.
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
10
Dzięki schematom, które pełnią rolę szablonów, możemy odpowiedzieć na pytanie: „Co to
jest?”, pozwalają one bowiem na ocenę stopnia zgodności docierającej do nas informacji i
informacji zakodowanej w pamięci długotrwałej. Umożliwiają także uporządkowanie odebranej
informacji. Wielu informacji nie jesteśmy w stanie zrozumieć, jeżeli nie uruchomimy schematu
interpretacyjnego. Oto często cytowany przykład takiej informacji:
Procedura jest zupełnie prosta. Najpierw posortuj rzeczy na różne grupy. Oczywiście jeden
stos może wystarczyć, to zależy, ile jest do zrobienia. Jeżeli musisz iść gdzie indziej, bo sam nie
masz odpowiednich udogodnień, to jest to następny krok; jeżeli nie, jesteś już dość dobrze
przygotowany.
Instrukcja brzmi raczej dziwnie. Co oznacza stwierdzenie: „jeden stos może wystarczyć”?
Ale przypuśćmy, że dopowiedzieliśmy, że przytoczony fragment dotyczy tego, jak zrobić pranie.
Jeżeli dysponujemy schematem interpretacyjnym dla tekstu, staje się on całkowicie zrozumiały.
Podobnie jest, gdy ktoś tłumaczy nam, jak dojść do najbliższego urzędu pocztowego: „Najpierw w
prawo, potem dwa razy w lewo na światłach, potem znów w prawo”. Często po wysłuchaniu takiej
instrukcji mamy mętlik w głowie. Ale nie ma go osoba wyjaśniająca nam drogę: ona korzysta z
dobrze znanego sobie (ale nie nam) schematu okolicy. Interpretacja dochodzących do nas
informacji powoduje uzupełnienie ich przez informacje zawarte w odpowiednim schemacie.
Pozwala nam „wyjść poza informacje podane”.
Uzupełnianie informacji często odbywa się dzięki wykorzystaniu zakodowanych w pamięci
trwałej stereotypów (schematów dotyczących grup społecznych). Informacja o tym, że ktoś jest
psychologiem, powoduje, że wiedza o całej kategorii ludzi może zostać przeniesiona na
pojedynczego człowieka. Gdy schemat jest kumulacją naszych własnych doświadczeń,
pojawienie się egzemplarza danego schematu może uruchamiać nie tylko wiedzę o typowych
własnościach egzemplarzy, ale również o typowej emocji, jaką on w nas budzi. Psycholog może
wywoływać lęk i tendencję do unikania lub zainteresowanie i tendencję do zbliżenia.
Dzięki schematom dowiadujemy się więcej niż tylko tego, co niosą zmysłom informacje.
Rozpoznajemy wzory – zapełniamy luki w dochodzących do nas informacjach. Jeśli widzimy
samochód, możemy przypuszczać, że jest wyposażony w te atrybuty, co zwykle – kierownicę,
bak, fotele itd. – mimo że nie widzimy ich bezpośrednio. Schemat ucieleśnia założenia, które
przyjmujemy za prawdziwe z pełnym zaufaniem. To pozwala nam wychodzić poza informacje
podane i redukować niepewność. Schematy pełnią bardzo ważną rolę w percepcji, co oznacza,
że na podstawie zaobserwowanej konkretnej wartości przyjmowanej przez jedną zmienną,
jesteśmy w stanie przewidzieć, jakie wartości dany egzemplarz przyjmie pod względem innych
zmiennych. Gdy usłyszymy, że starająca się o pracę kobieta jest matką trójki dzieci,
uruchamiamy automatycznie schemat „matka” i zakładamy – nie zadając sobie trudu zbadania,
jaki jest charakter pracy jej męża (może to on wybrał urlop wychowawczy), czy ma gosposię, czy
też może mieszka z matką itp. – że może być często nieobecna w pracy.
Przykład jednego ze studentów w ramce poniżej pokazuje, że nie tylko lubimy używać
gotowych produktów (zupa „gorący kubek”), ale także gotowych wzorców myślenia.
Dla większości znajomych mam utworzone pewne szablony, dzięki którym w automatyczny
sposób wiem, jak się zachowają. Dwa przykłady: R. jest obowiązkowy, punktualny, można na
niego liczyć; G. – spóźnialski, niezorganizowany, fajny, ale nie można na nim polegać. Takie
szablony przykładam do każdej sytuacji: uważam, że R. zawsze przyjdzie na czas, a G. zawsze
się spóźni. Natomiast, jeżeli szablon się nie sprawdzi, np. to R. się spóźni, będę szukał powodu:
przecież on się nigdy nie spóźnia, coś ważnego musiało mu wypaść – i na pewno zaakceptuję
jego wyjaśnienia. Raczej nie dlatego, że będą przekonujące, ale po to, by chronić mój szablon. W
przypadku, jeżeli G. się spóźni, przypisuję to jego cechom, a nie sytuacji (np. G. zatrzasnął
klucze w mieszkaniu). Jeżeli G. przychodzi punktualnie, chyba szybko o tym zapominam, bowiem
to nie pasuje do schematu.
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
11
Zgromadzono szereg danych wskazujących, że dostępne schematy wpływają na to: 1) co
widzimy; 2) jak to interpretujemy; 3) jakie informacje zostaną przeniesione z pamięci długotrwałej
do pamięci operacyjnej; 4) jak się zachowujemy. Zaktywizowane schematy wpływają na nasze
zachowanie, co zostało zilustrowane w badaniu, w którym aktywizowano schemat atrakcyjnej
kobiety – w którym atrakcyjność fizyczna jest łączona z towarzyskością, uprzejmością,
wrażliwością, serdecznością, pewnością siebie i większą gotowością do flirtowania.
II.1.1.A.
Przykład: ROZMOWA TELEFONICZNA
iv
Uczestnicy badania (kobiety i mężczyźni) rozmawiali ze sobą w parach przez telefon.
Przed rozpoczęciem rozmowy mężczyźni otrzymali prawdziwe informacje biograficzne i fałszywe
zdjęcie „partnerki”. W pierwszej grupie mężczyźni otrzymali zdjęcie atrakcyjnej kobiety, w drugiej
zdjęcie mało atrakcyjnej kobiety. Kobiety nie otrzymały zdjęć – nie wiedziały także, że mężczyźni
je dostali. Wszyscy odpowiadali na szereg pytań przed i po rozmowie. Kompetentni sędziowie (12
osób, które nie znały warunków badania) oceniali rozmowę, słuchając jej nagranych fragmentów,
w których rozdzielono wypowiedzi kobiet i mężczyzn. Manipulacja atrakcyjnością zdjęcia
wpłynęła nie tylko na oceny mężczyzn, ale także na sposób prowadzenia rozmowy – zarówno
przez mężczyzn, jak i kobiety. Mężczyźni, którzy widzieli atrakcyjne zdjęcie, oczekiwali rozmowy
z osobą towarzyską, zrównoważoną, z poczuciem humoru i dobrym kontaktem, zaś ci, którzy
otrzymali nieatrakcyjne zdjęcie, oczekiwali rozmowy z kobietą mało kontaktową, nietowarzyską,
kapryśną, niezadowoloną. Te oczekiwania wpłynęły na sposób prowadzenia rozmowy. W
ocenach sędziów mężczyźni rozmawiający z „atrakcyjnymi” kobietami byli bardziej towarzyscy,
gorętsi seksualnie, śmielsi, zabawniejsi, bardziej komunikatywni itp. niż ci, którzy rozmawiali z
„nieatrakcyjnymi”. Zachowanie mężczyzn spowodowało, że zdaniem sędziów „atrakcyjne” kobiety
przejawiały w rozmowie większą pewność siebie, zadowolenie z rozmowy, większą sympatię do
rozmówców, niż kobiety „nieatrakcyjne”. To, co początkowo było różnicą w umysłach mężczyzn,
stało się różnicą w zachowaniu kobiet. „Atrakcyjne” kobiety przewidywały, że wnioskowane z
rozmowy wyobrażenie partnera o nich jest trafniejsze, niż oceniały to „nieatrakcyjne kobiety”.
Uważały też częściej, że zachowanie partnera było typowe dla sposobu, w jaki zwykle są
traktowane przez mężczyzn. W badaniu pokazano więc, że aktywizacja stereotypu atrakcyjności
fizycznej może uruchamiać różne style interakcji aktywizowane w relacji z osobami atrakcyjnymi i
nieatrakcyjnymi. Różne style interakcji mogą wywoływać i podtrzymywać zachowania, które
potwierdzą stereotyp, niezależnie od rzeczywistej atrakcyjności osoby.
II.2.
Rola pamięci operacyjnej
Przepływ informacji pomiędzy pamięcią operacyjną a pamięcią długotrwałą odbywa się w
dwóch kierunkach:
• to, co znajduje się w pamięci długotrwałej, można sobie przypomnieć (zaktywizować),
czyli przywołać do pamięci operacyjnej i wyświetlić na ekranie naszej świadomej uwagi –
(powiemy, że dana reprezentacja poznawcza została zaktywizowana);
• to, co znajduje się w pamięci operacyjnej, można zapamiętać, czyli przesłać do pamięci
długotrwałej.
Pamięć operacyjna pośredniczy w wymianie informacji między pamięcią krótkotrwałą i
długotrwałą, a także między różnymi elementami pamięci długotrwałej. Jest to wymiana
kontrolowana – przekazywane informacje mogą być: 1) blokowane, 2) wzmacniane, 3)
modyfikowane. Informacja o tym, że nie udało nam się wzbudzić zainteresowania wygłoszonym
przez nas referatem może: 1) nie przejść z pamięci operacyjnej do długotrwałej (została
zablokowana), 2) zostać wzmocniona przywołaniem wspomnień innych porażek, 3) zostać
zmodyfikowana przywołaniem elementów z pamięci semantycznej, dotyczących braku
zrozumienia dla geniuszy wyprzedzających swoją epokę.
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
12
Nasze sądy zawsze są relatywne, zależą bowiem nie tylko od docierającej do nas informacji,
ale głównie od tego, co znajduje się aktualnie w pamięci operacyjnej naszego umysłu. Przy tej
samej informacji zmiana zawartości pamięci operacyjnej owocuje najczęściej zmianą naszej
opinii. Przykłady wpływu zawartości pamięci operacyjnej – poniżej:
II.2.1.A.
Przykład: RADIO
v
Wpływ zawartości pamięci operacyjnej wykazano w badaniach, w których uczestnicy
mieli do wyboru zachowania rywalizacyjne lub kooperacyjne. Czekając na rozpoczęcie
eksperymentu, słuchali radia. W przerwie programu muzycznego nadawano wiadomości. Jedna
grupa badanych usłyszała w nich o człowieku, który oddał swoją nerkę obcej osobie. Badani z
drugiej grupy wysłuchali informacji o zabójstwach. W trakcie dalszego badania 50% osób z tej
grupy zachowało się kooperacyjnie, a 50% – rywalizacyjnie. W grupie, która wysłuchała
informacji pozytywnej, aż 81% zachowało się kooperacyjnie i tylko 19% rywalizacyjnie.
Schemat badania: RADIO
Czekając na rozpoczęcie eksperymentu, badani słuchali audycji radiowej, w której mówiono:
O człowieku, który oddał nerkę nieznajomemu O zabójstwach
Uczestniczyli w grze, w której mogli zachowywać się kooperacyjnie lub rywalizacyjnie
81% zachowało się kooperacyjnie
50% zachowało się kooperacyjnie
II.2.1.B.
Przykład: LICZBA SYTUACJI
vi
Ludzie różnią się stopniem, w jakim potrafią dbać o swoje potrzeby w kontaktach z
innymi. Niektórzy nie potrafią odmawiać i czują się notorycznie wykorzystywani. Myślą o sobie
zapewne, że brakuje im asertywności. Inni oceniają się na tym wymiarze wysoko – nie tylko
potrafią odmawiać, ale także są asertywni w prośbach. W omawianym przykładzie pokazano, że
to co myślimy na temat swojej asertywności, zmienia się zależnie od zawartości pamięci
operacyjnej. Przed sformułowaniem sądu o asertywności badani musieli wykonać zadanie
polegające na przypomnieniu sobie 6 lub 12 sytuacji, w których zachowali się asertywnie (połowa
badanych osób) lub nieasertywnie (druga połowa). Następnie wszyscy badani oceniali swoją
asertywność na skali.
Schemat badania: LICZBA SYTUACJI
E1
6 sytuacji, w których zachowali się asertywnie
E2
12 sytuacji, w których zachowali się asertywnie
E3
6 sytuacji, w których NIE zachowali się asertywnie
E4
12 sytuacji, w których NIE zachowali się asertywnie
Następnie wszyscy badani oceniali swoją asertywność na skali.
4,5
5
5,5
6
6,5
TAK
NIE
6
12
Rys. 2.2 Średnia ocena asertywności w zależności od liczby przypominanych sobie przykładów
(6 vs 12) zachowań asertywnych (TAK) lub ich braku (NIE)
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
13
Zakładając losowy przydział do grup eksperymentalnych, średnia asertywność w
czterech porównywanych grupach powinna być zbliżona. Tak jednak nie było. Średnia
asertywność zależała od manipulacji eksperymentalnej. Łatwiej można sobie przypomnieć 6
przykładów asertywnego zachowania (lub jego braku) niż 12. Skoro nie możemy sobie
przypomnieć odpowiedniej liczby przykładów, zaczynamy wątpić, czy naprawdę jesteśmy
asertywni/nieasertywni. „Porażka” w potwierdzaniu zaowocowała stwierdzeniem niższej
asertywności, gdy trzeba było podać 12 przykładów zachowań asertywnych i wyższej
asertywności, gdy trzeba było podać przykłady „braku”.
III.
Model umysłu: Kontrolowane PANDEMONIUM
Psychologowie zazdroszczą fizykom i chcieliby wypracować tak proste reguły
funkcjonowania umysłu, jak trzy zasady dynamiki Newtona. Jednakże jest prawdopodobne, że
funkcjonowaniem umysłu nie kieruje kilka reguł, lecz tysiące, które są zbiorem zapisów
wariantowych. Każda docierająca do nas informacja jest zapisywana na wiele sposobów.
Naszego przyjaciela możemy poznać po głosie, sposobie chodzenia, charakterystycznych
zachowaniach, rysach twarzy. Dysponując taką różnorodnością metod rozpoznawania, możemy
je zmieniać w zależności od okoliczności. Jeżeli jedna zawodzi, nasz umysł przełącza się na inny
wariant rozpoznawania. Przyczyny złożoności reguł działania i złożoności samego mózgu
naukowcy upatrują w tym, że mózg ewoluował tak, aby najlepiej sprawdzać się w sytuacji, w
której się znalazł. Prawdopodobnie wiele spośród znanych nam fragmentów mózgu wykształciło
się po to, by móc rozwiązywać zadania, z którymi nie radziły sobie części mózgu istniejące
wcześniej. Jeżeli tak jest, to nie istnieją ogólne zasady, według których nasz mózg został
zbudowany. Jest on raczej zbiorem dobudowywanych przyrządów tworzonych w odpowiedzi na
wymagania środowiska. Ta wielowariantowość naszego oprzyrządowania mentalnego wyjaśnia,
dlaczego nasz umysł, w odróżnieniu od komputera, prawie nigdy się nie zawiesza.
Modele działania naszego umysłu różnią się stopniem uwzględniania dynamiki. Kolejno
tworzone modele mózgu zależały od najbardziej w danym czasie zaawansowanych technologii.
Gdy kanalizacja była największym osiągnięciem, mózg opisywano jako organ rozprowadzający
„humory”. Następne modele umysłu odwoływały się do skomplikowanych urządzeń
mechanicznych, takich jak silnik parowy, później elektryczny. Gdy wynaleziono telefon, „dźwignią
wyobraźni” dla opisu mózgu była centrala telefoniczna. Wiek XX zapisał się komputerowymi
metaforami w przedstawianiu procesów naszego myślenia. Najstarszą ze wszystkich metafor jest
pisanie. Wykorzystując ją, wyobrażamy sobie to, co się dzieje w mózgu, jako zapisywanie i
przekazywanie wiadomości. Wiadomości te mogą być magazynowane w zbiornikach lub
połączone w sieci. W modelu „zbiornikowym” zakłada się etykietowanie zbiorników: np. „mój
mężczyzna”, „randka”, „rodzina”. W modelu „sieciowym” związki różnych elementów – np.
„randka” i „rodzina” – reprezentowane są w postaci połączeń między węzłami sieci. Można
zaryzykować tezę, że na tym poziomie rozwoju naszej wiedzy wszystkie te modele pełnią rolę
dźwigni wyobraźni, pozwalają na formułowanie hipotez dotyczących naszego sposobu myślenia
i tworzenia próbnych sztucznych mózgów. Ze względu na to, że interpretacja naszych myśli i
uczuć wymaga przyjęcia implicite pewnych założeń dotyczących organizacji naszego umysłu,
postanowiliśmy spróbować odtworzyć dźwignię naszej wyobraźni w tym rozdziale.
Zastanówmy się, w jaki sposób podejmujemy np. decyzję, czy przyjąć daną osobę do
pracy. Pierwsze modele działania naszego umysłu były ściśle uporządkowane i sformalizowane.
Opisywały biurokratyczną organizację przetwarzania przez nas informacji z dyrektorem i
szeregiem podwładnych na różnych szczeblach hierarchii. Jeżeli docierająca do nas informacja o
kandydacie do pracy zawiera listę jego cech, to powinny zostać zaktywizowane schematy cech,
każdej cesze należy przypisać odpowiednią wagę, dodać lub uśrednić i podjąć decyzje. W takich
modelach jest ściśle określona „droga służbowa” w przekazywaniu informacji: wiadomo, kto i na
jakim szczeblu podejmuje decyzje, kto za co odpowiada. Informacje dotyczące kwalifikacji nie
powinny mieszać się z informacjami o upodobaniach estetycznych kandydata, pogodzie, naszych
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
14
planach na wieczór. Przetwarzanie informacji jest dokładnie zaplanowane przy optymalnym
wykorzystaniu środków – nie ma niepotrzebnych pracowników (żadnych myśli „nie na temat”),
każdy w gotowości czeka na swoje zadanie.
Wizja funkcjonowania naszego umysłu zawarta w modelach sformalizowanych odbiega
od tego, co dzieje się w przyrodzie. Natura bowiem marnotrawi wiele środków. Tylko niewiele
plemników i komórek jajowych ma szansę wykonać swoje zadanie, tylko część z zapłodnionych
komórek rozwinie się w dojrzały organizm. Dlatego interesującą dźwignią wyobraźni dla
zrozumienia funkcjonowania naszego umysłu jest idea Pandemonium. Model KONTROLOWANE
PANDEMONIUM
vii
zakłada nadmiarowość w organizacji naszego umysłu. Gdy pojawia się nowa
informacja lub nowe zadanie, nasz umysł może zareagować na tysiące sposobów. Jest to tak,
jakby te sposoby wyrywały się jeden przez drugiego: „Ja chcę to zrobić, ja zrobię to najlepiej!”.
Tylko jeden może wygrać w danym momencie i zająć naszą pamięć operacyjną. Jeżeli nie
poradzi sobie, inne zostaną wpuszczone na jego miejsce. Skonstruowanie zdania jest złożoną
operacją, która wydaje się nam prosta tylko dlatego, że uległa automatyzacji. W trakcie
przekształcania myśli w wypowiedź pojawia się w umyśle łańcuch asocjacji. Każde, zwłaszcza
wieloznaczne, słowo uruchamia sekwencje skojarzeń wiodących często w rozmaitych, nawet
rozbieżnych kierunkach. Wiele jest struktur poznawczych gotowych do interpretacji takiego słowa.
Umysł zazwyczaj przesiewa skojarzenia i wybiera tylko te, które mają związek z myślą, jaką
chcemy wyrazić. Model ten podkreśla dynamikę naszego umysłu – mamy do czynienia z ciągłą
zmianą układu sił. Wiele rzeczy rozgrywa się naraz, każdy ze sposobów pracuje nad swoim
własnym malutkim zadaniem, powstaje wiele rozwiązań, z których masa trafia do „mentalnego
kosza”. Taka organizacja pracy jest szalenie bezładna i nieekonomiczna, ale dzięki konkurencji
mogą wygrać rozwiązania w danym momencie najlepsze.
Czy walka myśli jest „wolną amerykanką”, czy też obowiązują jakieś zasady? – innymi
słowy pojawia się pytanie, jakie reguły panują w Pandemonium naszego umysłu. Zasada
pierwsza mówi, że ekran naszej świadomej uwagi, podobnie jak pamięć operacyjna, jest ściśle
ograniczony. Jeżeli myślę o tym, że nie zdążę napisać tekstu na czas, to automatycznie zostaje
mi mniej zasobów poznawczych, aby skoncentrować się na pisaniu. Różne myśli walczą ze sobą
– tak, jak mężczyźni konkurują o partnerki. Skłonność młodzieńców do ryzykownych, szaleńczych
wyczynów wyjaśnia się chęcią prezentacji ich walorów (odwaga, siła – choć chciałoby się dodać,
że głupota). W wyścigach o ograniczone zasoby partnerek wygrywają nie tylko lepsi, często
zwyciężają pierwsi. Podobnie jest z konkurencją o zasoby naszej pamięci operacyjnej – nie
zawsze zwyciężają najtrafniejsze myśli, często wygrywają pierwsze pomysły. I te pierwsze
pomysły powodują, że osiągamy gorsze rezultaty, niż gdybyśmy pozostali dłużej poznawczo
otwarci.
III.1.
Strategie formułowania sądów
Możemy powiedzieć, że nasza wiedza to zbiór różnych reprezentacji poznawczych,
których zawartość przemieszcza się w ramach struktur pamięci i wchodzi ze sobą w interakcje.
Interakcja dwóch reprezentacji poznawczych polega na wymianie fragmentów ich zawartości
informacyjnej. Nasze myślenie to przemieszczanie i przetwarzanie odpowiednio reprezentowanej
informacji wewnątrz struktury pamięci – z pamięci krótkotrwałej do operacyjnej, potem
długotrwałej, ale także w odwrotnym kierunku. Jak pokazaliśmy wcześniej, także informacje
zawarte w pamięci długotrwałej zmieniają się – upraszczają, porządkują, zmieniają swoją wartość
ewaluatywną. Informacja o porażce po pewnym czasie będzie miała inne połączenia z emocjami
niż wcześniej. Podsumowując: proces myślenia to przebiegająca w czasie zmiana zawartości
informacyjnej pamięci operacyjnej. Ponieważ mamy wiele reprezentacji w pamięci długotrwałej,
to przetwarzanie informacji polegające na porównaniu jej z różnymi reprezentacjami
poznawczymi (wpływające na interpretacje) jest procesem potencjalnie nieskończonym. W
praktyce jednak przerywamy proces myślenia. Kiedy? Można wymienić trzy sytuacje.
Przerywamy:
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
15
1) gdy jesteśmy zmęczeni lub znudzeni;
2) gdy musimy zająć się czymś innym [dystraktory, które przerywają nasz tok myślenia,
mogą mieć charakter zewnętrzny (np. dzwoni telefon) lub wewnętrzny (przypomnieliśmy
sobie o czymś bardzo ważnym)];
3) gdy doszliśmy do satysfakcjonującego nas rozwiązania.
Trzeci z wymienionych czynników jest wart refleksji. Jeżeli uważamy, że ludzie są dobrzy,
będziemy tak długo myśleć o X, który zachował się nie fair, aż znajdziemy usprawiedliwienie dla
jego zachowania (pewnie miał ciężkie dzieciństwo). Jeżeli uważamy, że inni chcą nas
wykorzystać, to przerwiemy myślenie o miłych słowach usłyszanych od X, gdy uświadomimy
sobie, że możemy mieć w przyszłości wpływ na awans jego żony. Jeżeli dowiadujemy się, że X
jest dobry i kradnie, czujemy się skonsternowani tak długo, aż nie zaktywizujemy reprezentacji
poznawczej Janosika lub Robin Hooda.
To, jak przetwarzamy informacje, zależy od strategii, którą zastosujemy. Stojąc przed
konkretnym zadaniem polegającym na sformułowaniu sądu, możemy zastosować jedną z
4 strategii
viii
.:
1) odtwarzania gotowych ocen,
2) przetwarzania zmotywowanego,
3) przetwarzania heurystycznego (uproszczonego),
4) przetwarzania analitycznego (szczegółowego).
Przykład: jeżeli moim zadaniem jest ocena pracy premiera rządu, to stosując strategię:
1) odtwarzania gotowych ocen – przeszukam magazyn mojej pamięci w celu znalezienia
wcześniej sformułowanej oceny własnej lub oceny cenionego publicysty;
2) przetwarzania zmotywowanego – jeżeli głosowałam na tę partię i nie chcę przyznać
się, że się pomyliłam – to będę odrzucała informacje niepochlebne;
3) przetwarzania heurystycznego (uproszczonego) – sformułuję ocenę, przeglądając
skojarzenia, które mi przyjdą na myśl;
4) przetwarzania analitycznego (szczegółowego) – spróbuję przeanalizować warunki, w
jakich rząd pracował, zastanowić się, czy inni pracowaliby lepiej, skonfrontować
zapamiętane opinie zwolenników i przeciwników rządu – i na tej podstawie sformułować
opinię.
Opis strategii przedstawiony jest w tabeli:
Strategia odtwarzania gotowych ocen polega na wyszukiwaniu w pamięci istniejącej już
wcześniej odpowiedzi. Większość z nas dysponuje bogatymi zasobami takich
skrystalizowanych, gotowych ocen czekających na wykorzystanie. Ze względu na zasadę
ekonomii poznawczej (minimalizacja wysiłku) strategia ta jest wykorzystywana tak często, jak to
tylko możliwe – szczególnie wtedy, gdy przedmiot oceny jest dobrze znany i nic nie skłania nas
do intensywnego myślenia.
Strategia przetwarzania zmotywowanego stosowana jest najczęściej wtedy, gdy mamy silne
preferencje dotyczące oceny, jaką mamy sformułować. W ten sposób przetwarzamy bardzo
często informacje krytyczne (odrzucamy je) pod adresem ważnych dla nas osób, w sposób
pozwalający nam zachować dobre mniemanie o sobie, naszej rodzinie, przyjaciołach.
Strategia heurystycznego (uproszczonego) przetwarzania informacji jest drogą „na skróty”,
wykorzystywaną wtedy, gdy nie mamy gotowych ocen, przedmiot oceny jest „prosty”, nie zależy
nam bardzo na trafności (sytuacja typowa dla uczestników badań) lub jesteśmy przeciążeni.
Oceny heurystyczne opierają się na skojarzeniach.
Strategia przetwarzania analitycznego (szczegółowego) wymaga wyselekcjonowania i
zinterpretowania nowej informacji, a następnie powiązania jej z informacjami zawartymi w
odpowiednich strukturach poznawczych. Jest ona stosowana, gdy mamy wystarczające
zdolności i zasoby poznawcze, przedmiot oceny jest skomplikowany albo nietypowy, jesteśmy
zainteresowani trafnością naszych ocen.
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
16
O tym, jaka strategia przetwarzania informacji zostanie wybrana, decydują nasze
możliwości poznawcze (np. poziom refleksyjności), stan organizmu (przeciążenie, nastrój),
cele wyznaczające stopień zaangażowania. Na wybór wpływają także cechy przedmiotu
oceny (stopień znajomości i złożoności) i cechy sytuacji (presja czasowa, aprobata
społeczna, jak kosztowne są błędy).
IV. Każdy sąd jest wynikiem porównania
Struktura, która rezyduje w pamięci operacyjnej może stanowić kotwicę. Pierwsze
informacje mogą decydować o tym, co zostanie zaktywizowane, więc w wielu
badaniach wykazano efekt pierwszeństwa.
IV.1.Efekt pierwszeństwa/świeżości
Efekt pierwszeństwa polega na tym, że informacja otrzymana wcześniej wywiera na ogół
większy wpływ na tworzenie się ogólnego wrażenia, niż informacja otrzymana później. Pierwsza
informacja powoduje uaktywnienie odpowiedniego schematu (przeniesienie go z pamięci
długotrwałej do pamięci operacyjnej), a on stanowi punkt odniesienia dla następnych informacji.
Zgromadzono wiele danych potwierdzających działanie tego efektu w procesie tworzenia się
wrażeń. Siłę oddziaływania tego efektu zademonstrowano poniżej.
IV.1.1.A.
Przykład: INTELIGENTNY – ZAZDROSNY
Badane kobiety były proszone o ocenę opisanych mężczyzn i wybór partnera na wieczór.
Ewa1 dowiadywała się, że Stefan jest inteligentny, pracowity, impulsywny, krytyczny, uparty i
zazdrosny. Ewie2 przekazano, że Staszek jest zazdrosny, uparty, krytyczny, impulsywny,
pracowity i inteligentny. Czy chcielibyśmy spędzić wieczór ze Stefanem czy Staszkiem?
Zauważmy, że obydwie charakterystyki zawierają dokładnie te same informacje, lecz w
opisie Stefana cechy pozytywne podano na początku, podczas gdy w opisie Staszka
umieszczono je na końcu. Okazało się, że Stefana oceniano bardziej pozytywnie niż Staszka, co
świadczy o wystąpieniu efektu pierwszeństwa. Wyniki uzyskane w tym badaniu potwierdzono
później wielokrotnie w innych eksperymentach.
IV.1.1.B.
Przykład: OCENA UCZNIA
Badani obserwowali studenta odpowiadającego na trzydzieści pytań zawartych w teście
inteligencji. Adam1 obserwował ucznia, który zaczynał „śpiewająco” – tzn. początkowo
odpowiadał doskonale, ale potem szło mu gorzej. Adam2 obserwował ucznia, który marnie
zaczynał i na początku zdobywał niewiele punktów, lecz dobrze finiszował, odpowiadając
prawidłowo na większość końcowych pytań. Która z osób była postrzegana jako bardziej
inteligentna? Obydwaj uczniowie odpowiedzieli poprawnie na piętnaście z trzydziestu pytań.
Zgodnie z tym, czego można oczekiwać na podstawie naszej wiedzy o efekcie pierwszeństwa,
osobę dobrze „rozpoczynającą” uznawano za bardziej inteligentną od dobrze „finiszującej”,
chociaż obie odpowiadały poprawnie na tę samą liczbę pytań. Efekt pierwszeństwa przy ocenie
wypracowań oznacza, że na przykład surowiej oceniane są błędy, kiedy pojawiają się na
początku, a nie na końcu wypracowania. Badani oceniali wypracowania z kilkoma rzucającymi się
w oczy błędami, rozmieszczonymi celowo w pierwszej (Adam1) lub drugiej (Adam2) części
tekstu. Grupa Adama1 oceniła wypracowania surowiej niż grupa Adama2.
Dlaczego w tworzeniu się naszych zgeneralizowanych ocen występuje efekt
pierwszeństwa? Można podać co najmniej dwa uzupełniające się wyjaśnienia tego faktu. Po
pierwsze, początkowe informacje służą do ukształtowania pierwszej zgeneralizowanej oceny i
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
17
aktywizacji odpowiedniego schematu (przeniesienia go z pamięci długotrwałej do pamięci
operacyjnej), którego następnie używamy do interpretowania późniejszych informacji – albo przez
ignorowanie niezgodnych z tym schematem faktów (jeśli Stefan jest inteligentny, to dlaczego
miałby być zazdrosny), albo przez subtelne zmiany w znaczeniu słów znajdujących się na
dalszych miejscach listy (krytycyzm stanowi pozytywną cechę, jeśli Stefan jest inteligentny, lecz
negatywną, jeśli jest uparty). Po drugie, zgodnie z wyjaśnieniem odwołującym się do osłabienia
uwagi, ostatnie pozycje na liście mają mniejszy wpływ na ocenę, ponieważ poświęcamy im mniej
uwagi. Mając już gotowy schemat do interpretacji, nie jesteśmy motywowani do uważnego
przetwarzania informacji – możemy być zmęczeni i/lub znudzeni, nasze myśli zaczynają błądzić.
IV.1.2.
Efekt świeżości
W niektórych sytuacjach może jednak dominować efekt świeżości – gdy ostatnio
otrzymana informacja wpływa w większym stopniu na otrzymywane oceny niż pierwsza. Dzieje
się tak np. w przypadku, gdy ankieter czyta nam długą listę opcji do wyboru
ix
.Najwięcej czasu na
przetwarzanie mamy, gdy ankieter przestaje czytać – stąd ostatnie opcje są w takim przypadku
częściej wybierane niż wtedy, gdy respondent sam czyta opcje. W sytuacji wypełniania ankiety
zaobserwowano efekt świeżości dla bodźców słuchowych (pytanie czytane przez ankietera) i
pierwszeństwa dla bodźców wzrokowych (pytanie czytane przez respondenta).
IV.2.Efekt zakotwiczenia/kontekstu
Efekt zakotwiczenia (dostosowania) polega na tym, że oceniając jakąś wartość liczbową
(liczbę przypadków, częstość, prawdopodobieństwo), bierzemy za punkt wyjścia jakąś łatwo
dostępną (np. podawaną przez innych) liczbę, a następnie modyfikujemy ją stosownie do
kontekstu i swojej wiedzy. Oto dwa przykłady występowania tego efektu:
IV.2.1.A.
Przykład: ONZ
x
Badani mieli ocenić:
1) czy procent krajów afrykańskich należących do ONZ, jest większy czy mniejszy od
liczby wskazanej przez ruletkę:
– w grupie E1– ruletka wskazywała 10;
– w grupie E2– ruletka wskazywała 65;
2) ocenić odsetek krajów afrykańskich należących do ONZ.
Badani zdawali sobie sprawę, że ruletka jest generatorem liczb losowych, że jej
wskazania nie mają żadnego związku z przedmiotem sądu, ale mimo tego średni procent
wskazań grupy pierwszej zakotwiczonej przez ruletkę na 10 wyniósł 25, zaś grupy zakotwiczonej
na 65 – 45%
IV.2.1.B.
Przykład: WARTOŚĆ DOMU
xi
Zadaniem badanych była wycena tego samego domu. Badane grupy (studentów i
ekspertów) różniły się posiadaną informacją o cenie wywoławczej, która wpłynęła w dużo
większym stopniu na wyceny studentów niż ekspertów.
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
18
Rys. 2.5. Różnica w wycenie domu przez studentów i ekspertów
Efekt zakotwiczenia wprowadzono dla określenia wpływu kotwicy na oszacowania
liczbowe. Kotwiczenie jest jednak procesem dużo bardziej ogólnym i ma charakter efektu
kontekstu, który wykazano w wielu badaniach.
IV.3.Torowanie jako metoda zmiany zawartości pamięci
operacyjnej
Tak jak powiedzieliśmy wcześniej, na nasze sądy o obiekcie wpływają nie tylko dostępne
informacje, ale także to, jakie reprezentacje poznawcze znajdują się w pamięci operacyjnej.
Opinie o obiekcie możemy zmieniać, zmieniając zawartość pamięci operacyjnej.
Bodźce, które do nas docierają, możemy podzielić na podprogowe i nadprogowe. O
percepcji podprogowej mówimy w sytuacji, gdy odbieramy informacje prezentowane w czasie
uniemożliwiającym rozpoznanie, choć sobie tego nie uświadamiamy. Wśród nadprogowych
warto wyróżnić te, które w danym momencie są poza naszą świadomością, ale mogą być
dostępne na życzenie (np. nie jesteśmy świadomi ucisku ubrania, ale możemy sobie to
uświadomić, gdy pokierujemy odpowiednio naszą uwagą). W przypadku ekspozycji
nadprogowych uświadamiamy sobie jawne znaczenie komunikatu. Gdy czas ekspozycji jest
niewystarczający, aby rozpoznać bodziec (podprogowy), badania pokazują, że reagujemy na
jego ukryte znaczenie. Mówimy wtedy o przedświadomym przetwarzaniu informacji.
Przykładami są badania wykorzystujące procedurę torowania podprogowego.
Analizując stopień świadomości, wyróżniamy 3 poziomy:
(1) ekran świadomości – określa proces śledzenia tego, co się dzieje;
(2) poziom przedświadomy – określa to, czego sobie nie uświadamiamy, ale moglibyśmy (np.
zaaferowani rozmową nie odczuwamy głodu);
(3) poziom nieświadomy – określa procesy, których nie możemy sobie uświadomić (np. nie
uświadamiamy sobie pracy naszej trzustki).
Torowanie (nazywane inaczej wstępną aktywizacją, primingiem, poprzedzaniem,
prymowaniem) polega na aktywizacji (celowym umieszczaniu w pamięci operacyjnej)
odpowiednich reprezentacji poznawczych. Możliwość zmiany pamięci operacyjnej bez
100
110
120
130
140
150
119,9
129,9
139,9
149,9
student
ekspert
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
19
świadomości uczestników badania pokazuje eksperyment, w którym prezentowano badanym
słowa lub obrazy wyświetlane na ekranie zbyt krótko, by mogli uświadomić sobie ich znaczenie.
Osoby badane proszono o głośne wypowiadanie przychodzących im na myśl swobodnych
skojarzeń. Okazało się, że podprogowe informacje z migawek wpływały silnie na skojarzenia. Na
przykład podczas podprogowej ekspozycji obrazu pszczoły podawane skojarzenia ograniczały się
do takich słów, jak „miód”, „żądło” czy „truteń”.
Typowe badanie z zastosowaniem procedury torowania składa się z dwóch niezależnych
– w odczuciach badanych – zadań, mających na celu wstępną aktywizację (torowanie)
odpowiednich jednostek poznawczych (faza 1) i ocenę bodźca właściwego (faza 2). Poniżej
omówimy serię trzech badań, w których zastosowano procedurę torowania, wpływając na
formułowane w fazie drugiej sądy. W przykładzie TOROWANIE pokazano, że szybciej odbieramy
znaczenie ewaluatywne niż deskryptywne aktywizowanych podprogowo słów. W przykładzie
TWARZE pokazano, że podprogowe torowanie wpływa na ocenę twarzy neutralnej. W
przykładzie UPRZEJMOŚĆ pokazano, że nadprogowe torowanie uprzejmości wpływa na
zachowanie.
IV.3.1.A.
Przykład: TOROWANIE EWALUATYWNE
xii
Osobom badanym prezentowano przy użyciu tachistoskopu serię opisujących cechy
słów. Czas ekspozycji tych słów znajdował się poniżej progu świadomości. Badani byli
informowani o tym, że wyświetlano im słowo w czasie uniemożliwiającym im świadome
rozpoznanie. Badanych podzielono losowo na dwie grupy – dwa zbiorowe klony określone jako
Adam1 i Adam2.
Adama1 proszono o zgadnięcie, czy wyświetlane w części drugiej słowo jest synonimem
słowa zaprezentowanego podprogowo (pytano więc o znaczenie semantyczne).
Adam2 zgadywał, czy nieznane świadomości słowo miało pozytywne czy negatywne
znaczenie (pytano więc o ocenę/ewaluację).
Badani – na poziomie przekraczającym poziom wyboru przypadkowego – odpowiedzieli
poprawnie na pytanie dotyczące ewaluatywnych cech prezentowanych bodźców (grupa
Adama2), chociaż zarazem nie byli oni w stanie określić ich zakresu semantycznego (grupa
Adama1). Mieli zatem dostęp do ewaluatywnego znaczenia prezentowanych słów przy
jednoczesnym braku dostępu do ich niewartościującego aspektu, czyli zakresu semantycznego.
Można to wyjaśnić, stosując podejście ewolucyjne – ważniejsze dla przeżycia jest rozpoznanie,
czy coś nam zagraża czy nie (bodziec pozytywny vs negatywny), niż to, czym tak naprawdę to
jest (znaczenie semantyczne).
IV.3.1.B.
Przykład: TWARZE
xiii
W tym badaniu pokazywano (w czasie uniemożliwiającym rozpoznanie) twarze
wyrażające szczęście (Ewa1), smutek (Ewa2) lub złość (Ewa3). Następnie proszono o ocenę
twarzy neutralnej emocjonalnie, która była oceniana jako mniej szczęśliwa (Ewa1), mniej smutna
(Ewa2), mniej zagniewana (Ewa3) niż ta sama twarz oceniana przez grupę kontrolną bez
wstępnej aktywizacji.
Schemat badania: TWARZE
Podprogowo przedstawiono badanym:
Grupa kontrolna
Grupa E1
Twarz szczęśliwa
Grupa E2
Twarz smutna
Grupa E3
Twarz zagniewana
Twarz (neutralna emocjonalnie) była oceniana jako:
K – ocena twarzy
dokonana przez grupę
kontrolną
Mniej szczęśliwa niż
K
Mniej smutna niż
K
Mniej zagniewana niż
K
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
20
Podświadome procesy percepcyjne mają wpływ na kategoryzacje i rozumienie zachowań
ludzi, a w konsekwencji na tworzone wyobrażenie o osobie. Pojęcia odnoszące się do cech, takie
jak szczerość, inteligencja i agresywność, mogą aktywizować się automatycznie w obecności
określonych aktów zachowania. Jest to możliwe w wyniku częstego wykorzystywania tych pojęć
dla zrozumienia odpowiadających im zachowań (tj. zachowań, których charakterystyczne
właściwości odpowiadają zawartości reprezentacji tych pojęć). Oznacza to, że zachowania są
kodowane i kategoryzowane w oparciu o te cechy – bez względu na to, na czym w danej chwili
skoncentrowana jest świadoma uwaga jednostki oraz bez względu na to, jakim celom podlega
proces przetwarzania informacji.
IV.3.1.C.
Przykład: UPRZEJMOŚĆ
Prześledźmy następujący eksperyment. Pod pretekstem testu językowego,
przedstawionego jako pierwszy eksperyment, osoby badane poddano procedurze torowania. W
teście Adama1 słowa wiązały się z nieuprzejmością (np. asertywny, nieuprzejmy, przerywać,
przeszkadzać), zaś u Adama2 z uprzejmością (np. cierpliwy, uprzejmy, pełen szacunku). W
przypadku Adama3 użyto słów nie związanych z żadną z tych cech. Oczekiwano, że użyte słowa
zaktywizują u osób badanych schemat uprzejmości lub nieuprzejmości. Sprawdzano, czy wpłynie
on nie tylko na procesy percepcji, ale także na zachowanie. Po wypełnieniu testu proszono
uczestników o udanie się do holu i znalezienie eksperymentatora – po to, by móc wziąć udział w
drugim badaniu. Gdy osoba badana docierała na miejsce, zastawała badacza pogrążonego w
rozmowie z innym uczestnikiem badań, który w rzeczywistości był jego współpracownikiem.
Widząc nadchodzącego badanego, eksperymentator, nie przerywając rozmowy, włączał stoper.
Eksperymentator i jego pomocnik kontynuowali rozmowę do czasu przerwania im przez
badanego, a jeśli to nie nastąpiło, kończyli ją po 10 minutach.
Schemat badania: UPRZEJMOŚĆ
Słowa związane z:
Test językowy
Nieuprzejmością
Uprzejmością
Brak związku z
uprzejmością
Przerywa rozmowę
Zachowanie badanych
67% osób
16% osób
38%
Ocena uprzejmości
eksperymentatora
Brak różnic
Znacząco większa (67%) część grupy Adama1 (po aktywizacji nieuprzejmości)
decydowała się przerwać rozmowę eksperymentatorowi. Dla grupy Adama2 (po aktywizacji
uprzejmości) odsetek ten był znacznie niższy (16%). Zadane dodatkowo pytanie pozwoliło na
ustalenie, że grupy nie różniły pod względem oceny uprzejmości eksperymentatora. W obu
grupach eksperymentator był oceniany jako umiarkowanie nieuprzejmy. W trakcie wyjaśniania
osobom badanym zasad eksperymentu okazało się, że nie zdawały sobie one sprawy z wpływu
zadania torującego na ich zachowanie.
Wyniki pokazały, że aktywizacja schematu sprzyja równocześnie wzrostowi
prawdopodobieństwa spostrzegania danej cechy u innych ludzi oraz wzrostowi
prawdopodobieństwa wystąpienia odpowiednich zachowań u osoby badanej, o ile pozwalają na
to okoliczności. Zachowania społeczne są zazwyczaj niejednoznaczne, co pozwala na ich
różnorakie interpretacje i kategoryzacje (np. niezależny – nieprzyjazny, odważny – lekkomyślny).
Często dochodzi do powstawania błędnych przekonań na temat innych ludzi, bowiem
zaktywizowane automatycznie schematy wpływają na percepcję bez świadomej intencji czy też
wglądu w ten proces. Pojęcia aktywizowane niedawno i często zwykle łatwiej przychodzą na
myśl, a zatem są używane do interpretowania zdarzeń społecznych.
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
21
IV.4.Efekt kontekstu: asymilacja vs kontrast
Trzeba pamiętać, że nasze oceny są zależne od kontekstu. Jeżeli usłyszymy, że X biegnie
szybko, to odpowiedz na pytanie, jak szybko, zależy od tego, kto biegnie (dziecko, pies, dorosły
mężczyzna, …). Każdy formułowany przez nas sąd jest wynikiem porównania (czasem punkt
odniesienia jest ukryty). Znaczenie każdego przymiotnika zależy od kontekstu. Zmiana kontekstu
powoduje zmianę ocen. Wyobraźmy sobie, jak będziemy oceniać słabe wyniki w nauce naszego
syna, jeżeli przed chwilą rozmawialiśmy z przyjaciółką, której: a) dziecko wygrało olimpiadę
chemiczną lub b) uzależniło się do narkotyków, bo było ciągle karcone za słabe oceny w szkole.
Ta pierwsza rozmowa uaktywni zapewne nasze wyobrażenia na temat pożądanych osiągnięć
syna. Często mylimy swoje pragnienia z normami. Zamiast mówić: „Chciałbym, aby mój syn
bardzo dobrze się uczył”, mówimy: „Dziecko powinno się bardzo dobrze uczyć”. Syn może
oczekiwać wszystkiego najgorszego po naszym powrocie z wywiadówki. W drugim przypadku
rozmowa z przyjaciółką uaktywni zapewne scenariusz, którego chcielibyśmy dla naszego dziecka
uniknąć. Chociaż słabe stopnie nas denerwują, to doceniamy fakt, że nasz syn nie bierze
narkotyków, nie pije, nie pali i nie obraca się w złym towarzystwie. Nasz syn w tej sytuacji może
oczekiwać większej wyrozumiałości z naszej strony. Obiektywna sytuacja jest w obu przypadkach
taka sama, zmieniła się natomiast zawartość pamięci operacyjnej. W związku z tym, że wymiana
zawartości pamięci operacyjnej może następować błyskawicznie, nasz syn może być często
zdziwiony naszą zmianą podejścia do jego ocen. Wystarczy sobie uprzytomnić, że równie łatwo
moglibyśmy być szczęśliwi z faktu, że nie morduje on ludzi na ulicach, aby zdyskwalifikować
nasze zadowolenie z tego, że nie bierze narkotyków – i w ciągu paru minut po raz kolejny zmienić
nasz stosunek do jego słabych ocen w szkole. Dla obserwatora, jakim jest nasz syn, zachodzące
w nas zmiany są trudne do zrozumienia. Stopnie są obiektywnie cały czas takie same, ale nasze
oceny tych obiektywnych informacji mogą się wielokrotnie zmieniać w ciągu bardzo krótkiego
czasu. Zależeć będą od tego, z jakimi elementami naszej pamięci długotrwałej (np. wizje stanu
idealnego vs wizje stanu normalnego) będziemy je porównywać.
Nie sposób przecenić znaczenia zawartości pamięci operacyjnej, czyli tego, z czym
bieżąca informacja jest porównywana. Możemy być przygnębieni wypadkiem samochodowym,
jaki nam się zdarzył, ale widok ofiar innych wypadków wystarczy, abyśmy się poczuli
szczęściarzami, ponieważ mamy zdrowe ręce, nogi i nie musimy np. jeździć na wózku
inwalidzkim. Wszystkie sądy zawierają w sobie porównanie. Nie ma opinii, która nie zawierałaby
w sobie porównania implicite lub explicite. Porównawcza natura sądów implikuje, że kontekst, w
którym bodziec jest osadzony, dostarcza ramy odniesienia, gdy formułujemy sąd na temat
bodźca. Zatem chronicznie/ciągle lub kontekstowo aktywizowana informacja może być
wykorzystana nie tylko jako rama/układ odniesienia, ale także jako standard porównawczy. Nie
każda uaktywniona informacja stanowi kontekst dla oceny. Nie wystarczy, aby dwie informacje
spotkały się ze sobą w pamięci operacyjnej. Muszą być jeszcze częścią tego samego zadania
mentalnego. Zachęcamy Czytelnika do wykonania następującego ćwiczenia. Proszę narysować
na dwóch kartach koła o tej samej wielkości, a następnie otoczyć je na pierwszej kartce małymi, a
na drugiej kartce dużymi kołami.
Rys. 2.3. Wpływ kontekstu
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
22
Wpływ kontekstu może mieć charakter: 1) asymilacji – gdy informacja upodabnia się do
zaktywizowanego schematu (spostrzegamy większe podobieństwo niż jest w istocie) lub 2)
kontrastu – gdy informacja jest „oddzielana” od zaktywizowanego schematu (spostrzegamy
większe różnice niż istniejące w rzeczywistości). Na rysunku efekt kontrastu jest bardzo widoczny
– koło otoczone dużymi kołami wydaje się być dużo mniejsze niż tej samej wielkości koło
otoczone małymi kółkami. Efekt ten nie występuje, gdy powtórzymy to ćwiczenie otaczając koła
trójkątami o różnej wielkości.
IV.4.1.A.
Przykład: WAGA
Efekt kontrastu wykazano w klasycznych badaniach, w których proszono o oszacowanie
wagi małych przedmiotów. Badani oceniali przedmioty jako cięższe, jeżeli wcześniej podnosili
lekkie, i jako lżejsze, gdy wcześniej podnosili ciężkie. Ale kiedy proszono badanych, aby
wcześniej podnieśli krzesło lub tacę (oba przedmioty dużo cięższe od ocenianych obiektów),
efekt kontrastu nie wystąpił.
Kontrast vs asymilacja
Kontekst stanowi punkt odniesienia dla oceny bodźca B.
Przykład:
B – odważnik o wadze 250 g oceniany jest bezpośrednio po odważniku o wadze 400 g
(stanowiącym punkt odniesienia dla oceny odważnika 250g)
X – ocena B
Powiemy, że wystąpił:
- efekt kontrastu: jeżeli waga odważnika B będzie uznana za mniejszą od rzeczywistej
(X<250 g) – odważnik B „odsunął się” na wymiarze wagi od 400 g (bodźca poprzedzającego);
- efekt asymilacji: jeżeli waga bodźca będzie uznana za większą od rzeczywistej
(X>250g) – bodziec B „przysunął się” do 400 g (waga bodźca poprzedzającego).
Jeżeli podnosimy ciężarek o wadze 250 g w serii od 100 do 400 g, to wyda nam się on
„średni”. Jeżeli poprzednio podnosiliśmy serię ciężarków ważących powyżej 400g, to 250 g wyda
nam się lekkie – wystąpi efekt kontrastu. Jeżeli jednak poprzednio podnosiliśmy krzesło, efekt
kontrastu nie wystąpi, ponieważ krzesło jest częścią reprezentacji poznawczej innej klasy
obiektów.
Aby przekonać się osobiście o efekcie kontrastu (zachęcam do wykonania tego
ćwiczenia), należy przygotować trzy miski: z gorącą, zimną i letnią wodą. Następnie należy
zanurzyć jedną rękę w zimnej wodzie, a druga w gorącej, a następnie przenieść obie do miski z
letnią wodą.
Następne dwa badania ilustrują efekt kontrastu vs asymilacji w kształtowaniu się wrażeń
dotyczących innych ludzi.
IV.4.1.B.
Przykład: ZŁE CECHY
Przedmiotem analizy były opinie o Darku – wcześniej nieznanym badanym mężczyźnie.
Badania pokazują, że nasze oceny Darka zależą od tego, czym zajmował się nasz umysł w
czasie poprzedzającym formułowanie sądów, choć wykonywane przez nas zadanie mogło
pozornie nie mieć żadnego związku z Darkiem. Czy wypełnienie w fazie pierwszej testu
językowego wpłynie na nasze oceny Darka? Okazało się, że pozytywna odpowiedź na to pytanie
zależy od treści aktywizowanych przez ten test.
W pierwszym eksperymencie proszono badanych, by wzięli udział w dwóch „różnych”
badaniach: nad spostrzeganiem oraz nad rozumieniem przeczytanego tekstu. Pierwsze badanie
służyło wstępnej aktywizacji (torowaniu) różnych kategorii cech: Adama1 proszono o
zapamiętanie słów określających cechy pozytywne (śmiały, pewny siebie, niezależny i stały),
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
23
Adama2 zaś – określających cechy negatywne (lekkomyślny, zarozumiały, nietowarzyski i
uparty). Po pięciu minutach, w ramach „drugiego” badania, wszystkie osoby czytały
niejednoznaczną charakterystykę fikcyjnej postaci Darka. W charakterystyce tej podano szereg
informacji na temat Darka, które można było uznać za przejaw jego śmiałości lub lekkomyślności
(np. skoki z opóźnionym otwarciem spadochronu i ewolucjami w powietrzu), świadczące o
pewności siebie lub zarozumiałości (np. wierzy w swoje zdolności), niezależności lub
nietowarzyskości (np. nie zdaje się na nikogo) i stałości bądź uporze (np. rzadko zmienia zdanie).
Następnie badani opisywali Darka własnymi słowami i oceniali, w jakim stopniu uważają go za
atrakcyjnego. Wyniki wykazały, że torowanie wpłynęło na opinie badanych dotyczące Darka.
Kiedy aktywizowano wstępnie (torowano) negatywne kategorie cech, charakteryzowali go za
pomocą negatywnych określeń i uznawali za mniej atrakcyjnego niż wtedy, gdy zaktywizowano
pozytywne kategorie.
Powyższe badanie pokazuje, że torowanie schematu cechy (np. uprzejmości) powoduje
jej wpływ poprzez asymilację, czyli przesunięcie ocen wieloznacznej informacji w kierunku
zgodnym z aktywizowanym. Darek wydaje się być bardziej uprzejmy po zaktywizowaniu
„uprzejmości” i mniej uprzejmy po zaktywizowaniu „nieuprzejmości”. Następuje efekt asymilacji –
bodziec oceniany upodabnia się do zaktywizowanej jednostki poznawczej. Czy możliwy jest
opisywany wcześniej efekt kontrastu? Przez lata otrzymywano sprzeczne wyniki – ostatnio udało
się odkryć, kiedy występuje upodabnianie (asymilacja), a kiedy kontrast.
Schemat badania: ZŁE CECHY
Przedmiotem analizy były opinie o Darku – wcześniej nieznanym badanym mężczyźnie
Zapamiętywane słowa
Pozytywne
(śmiały, pewny siebie,
niezależny i stały)
Negatywne
(lekkomyślny, zarozumiały,
nietowarzyski i uparty)
Ocena Darka
Pozytywna
Negatywna
IV.4.1.C.
Przykład: ŹLI LUDZIE
W innym badaniu za pomocą łamigłówki słownej badacz torował, a więc zwiększał
dostępność pojęcia „wrogość” u niektórych badanych. Badani mieli za zadanie odnaleźć znane
nazwiska ukryte w tablicy liter. Ewa1 otrzymała tablice, w których ukryto nazwiska osób
kojarzonych z wrogością – byli to m.in. Adolf Hitler i Drakula. Ewa2 mogła odnaleźć w swojej
łamigłówce nazwiska i/lub imiona osób kojarzonych z brakiem wrogości – jak papież Jan Paweł II
i Święty Mikołaj. Następnie badani czytali opis Darka, którego zachowanie nie skłaniało do
jednoznacznych interpretacji – można było je uważać za wrogie lub nie. Zadaniem badanych była
ocena wrogości Darka. Zgodnie z naszymi wcześniejszymi rozważaniami oczekiwalibyśmy, że
różne łamigłówki wpłyną w różny sposób na ocenę Darka. Słynne postacie zaktywizowane za
pomocą łamigłówki, których reprezentacje poznawcze znalazły się w pamięci operacyjnej,
stanowiły punkty odniesienia. W porównaniu z Hitlerem prawie każdy, z Darkiem włącznie,
wydaje się być mniej wrogi, podczas gdy w zestawieniu z papieżem i Świętym Mikołajem prawie
każdy, w tym Darek, zdaje się być bardziej wrogi. To właśnie stwierdzono. Badani, wobec których
zastosowano wstępną aktywizację (torowanie) przy użyciu nazwisk skrajnie wrogich osób, w
porównaniu z badanymi „zaktywizowanymi” za pomocą nazwisk osób łagodnych, oceniali Darka
jako mniej wrogiego. Jednakże eksperyment nie skończył się na tym. Po dokonaniu oceny badani
rozgrywali grę negocjacyjną z ocenianym wcześniej Darkiem. W tej grze uczestnicy mogli wybrać
strategię: rywalizacyjną lub kooperacyjną. Okazało się, że gdy sądzili, iż mają do czynienia z – w
ich ocenie – wrogim Darkiem (grupa Ewy1), grali w sposób wysoce rywalizacyjny, gdy zaś byli
przekonani, że ich przeciwnikiem jest łagodny Darek (grupa Ewy2), wykazywali znacznie większą
skłonność do współdziałania. Ciekawe, że badani, którzy grali rolę Darka, nie zdając sobie
sprawy z tego, jakie informacje na ich temat otrzymał ich partner, dostrzegali tę tendencję do
rywalizacji – oceniali poziom wrogości swego przeciwnika zgodnie ze sposobem, w jaki rozgrywał
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
24
on tę grę. Krótko mówiąc, subtelny kontekst wpływał na przekonania i oczekiwania badanych,
które z kolei „oddziaływały” na zachowanie Darka, a poprzez nie na następne spostrzeżenia
badanych.
Schemat badania: ŹLI LUDZIE
Nazwiska osób ukryte w tablicy
liter
Grupa E1:
negatywne, np. Adolf Hitler,
Drakula
Grupa E2:
pozytywne, np. Jan Paweł II
Ocena Darka
Pozytywna
Negatywna
Zachowanie wobec Darka
Kooperacyjne
Rywalizacyjne
Warto zwrócić uwagę na istotną różnicę między wyżej opisanymi badaniami. W
eksperymencie pierwszym badacze torowali (aktywizowali wstępnie) pewną kategorię:
negatywne cechy osobowości. Wpływało to na obserwatorów w ten sposób, że późniejsze
niejednoznaczne bodźce (przypadek Darka) widzieli w bardziej negatywnym świetle – ponieważ
na to właśnie zostali przygotowani przez aktywizację wstępną. Wystąpił więc wtedy efekt
asymilacji. Gdy badacze aktywizowali wstępnie przykłady wrogości (takie jak Hitler), wystąpił
efekt kontrastu: w porównaniu z ludźmi skrajnie wrogimi, osoba niejednoznaczna, taka jak Darek,
wydaje się być bardzo łagodna, zaś agresywna, gdy porównamy ją z papieżem.
W zależności od charakteru aktywizowanego schematu: <schemat cechy> vs
<reprezentacje konkretnych egzemplarzy>, możemy spowodować, że ocena niejednoznacznej
informacji (Darek) przesunie się na ocenianym wymiarze w jedną lub drugą stronę. Punktem
odniesienia są oceny Darka dokonane przez grupę, w której nie aktywizowano wcześniej
żadnego schematu. Jeżeli aktywizacja „wrogości” spowoduje, że oceny Darka przesuną się w
kierunku wrogości, powiemy, że nastąpił efekt asymilacji, jeżeli zaś przesunięcie nastąpi w
kierunku przeciwnym, określimy to jako efekt kontrastu.
Prezentowane wyżej badania sugerują, że torowanie schematu cechy powoduje efekt
asymilacji, zaś torowanie reprezentacji konkretnych osób – efekt kontrastu. Różnica między
wyżej opisanymi badaniami:
Badanie
ZŁE CECHY
ŹLI LUDZIE
Torowano (aktywizowano)
Cechy osobowości
Reprezentacje konkretnych
osób
Wystąpił efekt:
Asymilacji
Kontrastu
Aby potwierdzić stwierdzone zależności, w osobnych badaniach przeprowadzono
manipulację pojęciami i reprezentacjami konkretnych osób w jednym schemacie
eksperymentalnym.
IV.4.1.D.
Przykład: STAROŚĆ
Stereotyp starego człowieka zawiera w sobie wyobrażenia spowolnienia i słabości
fizycznej. Pod pozorem testu do badania zdolności językowych, złożonego z pomieszanych zdań,
poddano Adama1 procedurze torowania przy użyciu innych, niż wyżej wymienione, elementów
stereotypu starych ludzi (np. zapominalski, Floryda, bingo). Adam2 otrzymał test zawierający
słowa niezwiązane z tym stereotypem (niezręczny, Kalifornia, jabłka). W celu wykazania, że
aktywizowany jest cały stereotyp, a nie tylko pojedynczy wymiar spowolnienia, żadne ze słów w
teście nie odnosiło się do spowolnienia ani słabości fizycznej. Oczekiwano, że poprzez
aktywizację stereotypu ludzi starych zaktywizowane zostaną wszystkie jego elementy, a więc
także wymiary fizycznego spowolnienia i słabości. Badacze chcieli pokazać, że aktywizacja tej
jednostki poznawczej będzie miała wpływ na zachowanie uczestników eksperymentu. Adamowi3
aktywizowano reprezentacje dobrze mu znanej starszej osoby (ponad osiemdziesięcioletniej
holenderskiej królowej – badanie zostało przeprowadzone w Holandii).
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
25
Po wypełnieniu testu językowego osoby badane informowano, że eksperyment dobiegł
końca, dziękowano im za udział w badaniach, po czym opuszczały one pracownię. Główną
zmienną zależną był czas potrzebny badanym na przejście odcinka korytarza o długości około 12
m. Czas ten był dyskretnie mierzony przez innego eksperymentatora (nie wiedzącego, jaki
warunek eksperymentalny zastosowano wobec kolejno wychodzących osób), który udawał
czekającego na wejście uczestnika badań. Zgodnie z hipotezą średni czas potrzebny na przejście
korytarza był najdłuższy w grupie Adama1 (18,1 sekund), najkrótszy zaś w grupie Adama3 (15,7
s.). Średni czas grupy Adama2, który stanowił punkt odniesienia dla porównań, wyniósł 17,3
sekundy. Po przekroczeniu linii pomiaru czasu uczestnikom wyjaśniano zasady manipulacji
eksperymentalnej. Podczas tej procedury żadna z osób badanych nie zdawała sobie sprawy z
wpływu testu językowego na jej zachowanie czy poziom energii.
Przebadano dodatkową grupę osób w celu sprawdzenia alternatywnego wyjaśnienia
wyników, tzn. ewentualnego wpływu bodźców związanych ze starością na pogorszenie nastroju
osób badanych, a w konsekwencji spowolnienie ich ruchów. Wszystkie osoby badane po fazie
wstępnej aktywizacji (torowania) proszono o wypełnienie kwestionariusza nastroju. Nie
stwierdzono wpływu manipulacji na nastrój.
Schemat badania: STAROŚĆ
Badanie
Aktywizacja
Test do badania
zdolności językowych,
złożony z
pomieszanych
wyrazów:
pojęć związanych ze
starością
(np. zapominalski,
Floryda, bingo)
pojęć niezwiązanych
ze starością
(niezręczny,
Kalifornia, jabłka)
reprezentacji starej
osoby
Średni czas potrzebny
na przejście korytarza
18,1 s
17,3 s
15,7 s
Wyniki te pokazują raz jeszcze, że wstępna aktywizacja może zaowocować asymilacją,
gdy aktywizowaliśmy pojęcie, lub kontrastem, gdy aktywizowaliśmy reprezentacje konkretnych
osób.
IV.4.2.
Model włączania – wyłączania (por. WD : 305)
Przewidywanie wystąpienia asymilacji vs kontrastu jest jednym z najważniejszych zagadnień
w psychologii, ale dalecy jesteśmy od udzielenia wyczerpującej odpowiedzi na to pytanie. Czy
przekonując osobę do hedonizmu, uzyskamy efekt asymilacji (poglądy osoby zbliżą się do
naszych) czy też kontrastu (poglądy przekonywanej osoby oddalą się od naszych). Teoria sądów
społecznych Sheriffa przewiduje, że zależy to od „odległości” od naszych początkowych
przekonań. Jeżeli początkowe poglądy X są bliskie naszym – nastąpi efekt asymilacji, gdy
dalekie – efekt kontrastu. Można się więc zastanawiać, czy opisywane wcześniej wyniki
eksperymentalne można wyjaśnić tym samym mechanizmem: pojęcie starości jest bliższe
reprezentacji JA, niż reprezentacja konkretnej starej osoby. Analogicznie o odległości między
kontekstem a bodźcem możemy mówić w przypadku przyszłości.
IV.4.2.A. Przykład : ROLA PRZESZŁOŚCI (Strack i in. 1985)
Wspomnienie dawnej świetności może:
podwyższać ocenę teraźniejszości ( asymilacja) jeśli to przeszłość niedawna
obniżać ocenę teraźniejszości ( kontrast) jeśli to przeszłość dawna
Model włączania – wyłączania zakłada, że jeśli oceniany obiekt X jest wieloznaczny [a tak
jest często] to porównanie z tym samym obiektem stanowiącym kontekst K da:
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
26
efekt asymilacji – jeśli K zostaje włączony do reprezentacji X
efekt kontrastu – jeśli K zostaje wyłączony z reprezentacji X
IV.4.2.B. Przykład: NIEMIECKI PREZYDENT
Niemiecki prezydent [ bodziec kontekstowy] cieszył się dużym poparciem społecznym.
Badani oceniali swoje poparcie dla CDU [ocena bodźca X]. Grupy E1 i E2 różniły się
pytaniem poprzedzającym.
E1. Do jakiej partii należy prezydent ? ( prawidłowa odpowiedź włączała prezydenta [K] w
reprezentację X).
E2. Czy urząd prezydenta powinien zachować ponadpartyjny charakter? (odpowiedź TAK
wyłączała prezydenta [K] z reprezentacji X).
Oceny X były wyższe w E1 niż w E2.
Zgodnie z modelem włączania – wyłączania warto zauważyć, że cechy charakteryzują
się większą inkluzywnością niż egzemplarze konkretnych osób. Jak pisze Moskowitz
(2007: 542) „ złym można być na wiele sposobów, ale jest tylko jeden sposób bycia
Hitlerem”.
WD [307] piszą, że efekty asymilacji są częstsze niż efekty kontrastu, ale to zdanie dotyczy
bodźców wielowymiarowych i wieloznacznych – kiedy kontekst stanowi ramę interpretacyjną dla
bodźca właściwego (asymilacja). W rozdziale 10. książki Moskowitza znajduje się przegląd
badań pokazujący, że problem asymilacji vs kontrastu jest skomplikowany. Trzeba jednak
pamiętać, że aby doszło do wpływu kontekstu, NIE możemy być świadomi tego, że nasze
oceny są poddawane jakimkolwiek wpływom. Jeśli uświadamiamy sobie istnienie wpływu
kontekstu dokonujemy KOREKTY oczekiwanego wpływu i wtedy np. efekt asymilacji może
przejść w efekt kontrastu.
IV.4.3.
Efekt potwierdzania ( konfirmacji)
Zgromadzono obszerny materiał dowodowy świadczący o tym, że w naszym myśleniu
występuje powszechnie tendencja do potwierdzania raz zaktywizowanej hipotezy, co pokazano w
badaniu DIAGNOZA EKSTRAWERSJI – czyli mamy tendencję do asymilowania nowej informacji
do naszych oczekiwań.
IV.4.3.A.
Przykład: DIAGNOZA EKSTRAWERSJI
Badanym mówiono, że osoba, z którą mają się spotkać, jest albo ekstrawertykiem (czyli
osobą wylewną, ciepłą, przyjazną), albo introwertykiem (osobą zachowującą dystans, chłodną,
powściągliwą). Poniżej znajduje się instrukcja, jaką otrzymywali badani:
Wyobraź sobie, że jesteś psychologiem, który ma właśnie przeprowadzić z kimś
rozmowę, by ocenić, jak bardzo ekstrawertywna jest osobą. Ekstrawertycy są zazwyczaj
otwarci, towarzyscy, energiczni, pewni siebie, rozmowni i entuzjastyczni. W czasie rozmowy
masz prawo do zadania 12 pytań, które pozwolą Ci zdobyć konkretne informacje na temat
tego, co ta osoba w danej sytuacjach myśli, czuje i robi. Aby ocenić, jak bardzo
ekstrawertywna jest ta osoba, których 12 pytań spośród zamieszczonych poniżej chciałbyś
zadać?
♦ Pomyśl o chwilach, w których czujesz się samotny. Jakie wydarzenia wywołują takie
uczucie?
♦ Jakie wydarzenia sprawiają, że cieszysz się popularnością?
♦ W jakich dziedzinach czujesz się najlepszy?
♦ W jakich sytuacjach chciałbyś móc być bardziej otwarty?
♦ Co takiego robisz, aby zachować dobry nastrój?
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
27
♦ Opowiedz mi o sytuacjach, w których czułeś się odrzucony przez jakąś grupę. Jak sobie
radziłeś z takimi emocjami?
♦ Jakie wydarzenia sprawiają, że czujesz się samotny?
♦ Co sprawia, że naprawdę trudno jest ci się otworzyć przed ludźmi?
♦ W jaką działalność towarzyską (np. kluby, grupy, bractwa,...) byłeś zaangażowany przez
dłuższy czas?
♦ Co takiego lubisz w codziennych, życiowych sytuacjach, w których musisz stykać się z
dużymi grupami ludzi?
♦ O czym zazwyczaj myślisz, kiedy jesteś w poważnym nastroju?
♦ Jakich sposobności szukasz zazwyczaj, kiedy chcesz poznać nowych ludzi?
♦ Na jakie akcje charytatywne zazwyczaj wpłacasz pieniądze?
♦ Opisz mi rodzaj sytuacji towarzyskiej, która niezmiennie sprawia, że czujesz się
niezręcznie, skrępowany. Co takiego w tych sytuacjach wywołuje ten dyskomfort?
♦ W jakich sytuacjach towarzyskich czujesz się najbardziej swobodnie?
♦ Pomyśl o chwilach, w których Twoja nieśmiałość w sytuacjach towarzyskich sprawiła, że
zostałeś odebrany jako osoba powściągliwa. Podaj jakiś przykład.
♦ Co sprawia, że nie lubisz głośnych przyjęć?
♦ Jak sądzisz, jakie są złe i dobre strony bycia przyjacielskim i otwartym?
♦ W jakich sytuacjach towarzyskich czujesz się najbardziej pewny siebie?
♦ Jakie są Twoje ulubione książki? Czy możesz przypomnieć sobie sytuację, kiedy
zaczytałeś się tak bardzo, że trudno Ci było się oderwać?
♦ Jakie cele zawodowe przed sobą stawiasz?
♦ Pomyśl o sytuacji, kiedy zaangażowałeś się w ożywioną, żarliwą dyskusję. Jakie są
typowe tematy, o których lubisz dyskutować?
♦ W jakich sytuacjach jesteś najbardziej rozmowny? Co takiego jest w tych sytuacjach co
sprawia, że stajesz się rozmowny?
♦ Pomyśl o chwilach, w których bardzo chciałeś nawiązać z kimś kontakt, porozmawiać,
ale trudno Ci było nawiązać rozmowę. Jaki rodzaj sytuacji sprawia, że czujesz się w ten
sposób?
♦ Co lubisz robić w chwilach, kiedy czujesz, że rozpiera Cię energia?
Osoby badane, które myślały, że spotkają się z ekstrawertykiem, częściej zadawały pytania
potwierdzające tę hipotezę – takie jak: „Co robisz, żeby ożywić spotkanie towarzyskie?” czy: „W
jakich sytuacjach jesteś najbardziej gadatliwy?”. Osoby, które spodziewały się spotkania z
introwertykiem, częściej niż ci, którzy oczekiwali spotkania z ekstrawertykiem, pytały: „W jakich
sytuacjach chciałbyś być bardziej bezpośredni?” i „Co ci się nie podoba w hałaśliwych
spotkaniach towarzyskich?”. Zwróćmy uwagę, że jeśli ktoś odpowiada szczerze na te pytania, to
wstępna hipoteza zostaje potwierdzona. Innymi słowy, osoba, która nie jest ani ekstrawertywna,
ani introwertywna wyda się być ekstrawertykiem, gdy odpowie na pierwszy zestaw pytań, a
introwertykiem, gdy udzieli odpowiedzi na drugi zestaw. Nie tylko mamy skłonność do
potwierdzania naszych hipotez, ale i często jesteśmy zupełnie pewni, że są one prawdziwe.
Dla każdej z badanych osób policzono liczbę „zadanych” pytań zwiększających szansę
potwierdzenie ekstrawersji (ext) lub introwersji (int). Wyniki przedstawione są na rysunku poniżej:
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
28
0
2
4
6
8
pyt <ext>
pyt <int>
Ekstrawertyk
Introwertyk
Rys. 2.6 Liczba zadawanych pytań („ext” i „int” – oznaczają odpowiednio liczbę pytań
„potwierdzających” ekstrawersję/introwersję) w zależności od przyjętego założenia dotyczącego
rozmówcy
Wyniki przedstawione na rysunku pokazują, że:
• więcej pytań potwierdzających ekstrawersję zadano oczekując spotkania z
ekstrawertykiem niż introwertykiem;
• więcej pytań potwierdzających introwersję zadano oczekując spotkania z introwertykiem
niż z ekstrawertykiem.
Późniejsze replikacje badania DIAGNOZA EKSTRAWERSJI wykazały, że lepiej (mniej
tendencyjnie) zadajemy pytania, gdy oczekujemy interakcji z ocenianą osobą i wtedy, gdy
zaktywizowane zostaną obie hipotezy (X jest ekstrawertykiem lub introwertykiem). Komputerowa
replikacja badania DIAGNOZA EKSTRAWERSJI wykazała, że tendencję do konfirmacji
(potwierdzania) hipotezy wykazują ci, którzy odpowiadają szybko na pytania.
Na naszej tendencji do konfirmacji bazują horoskopy, których podstawowym elementem jest
stwierdzenie–wytrych
II
. Jest to opis osobowości złożony ze zdań, które są prawdziwe w
odniesieniu do niemal każdego z nas, np. „W nieznanym ci towarzystwie skłonny jesteś
zachowywać się powściągliwie”; „Patrzysz na życie z mieszaniną optymizmu i pesymizmu”;
„Często widzisz wiele stron danego zagadnienia, lecz w razie potrzeby potrafisz zająć
zdecydowane stanowisko”. Tak jak wytrych pasuje prawie do każdego zamka, tak te określenia
odnoszą się prawie do każdego z nas. Czytając taki opis, w naszym umyśle aktywizowane są
informacje potwierdzające i uznajemy opis naszego znaku Zodiaku za trafny. Ale jeżeli przez
przypadek przeczytamy opis innego znaku, też znajdziemy podobieństwo.
IV.4.3.B.
Przykład: TEST OSOBOWOŚCI
W eksperymencie mającym na celu zbadanie, jak dalece ludzie skłonni są wierzyć w
trafność stwierdzeń–wytrychów, dawano badanym do wypełnienia rzekomy test osobowości, a
następnie przekazywano im nieprawdziwe wyniki i informacje zwrotne dotyczące ich osobowości.
Połowa badanych (wybrana losowo) otrzymała stwierdzenie–wytrych o pozytywnym zabarwieniu,
określające ich jako osoby o „otwartym umyśle” („Potrafisz dostrzec wiele stron danego
zagadnienia”), druga połowa zaś – pozytywnie zabarwione stwierdzenie, określające ich jako
osoby o stałych, zdecydowanych poglądach („Kiedy raz się zdecydujesz, nie zmieniasz
swego stanowiska”). Chociaż te informacje były zmyślone, prawie wszyscy badani byli
przekonani, że stanowią bardzo dobry opis ich osobowości. Co więcej, badacze stwierdzili,
że ta „świeżo nabyta” osobowość badanych wpływała na ich późniejsze zachowanie. W tym
eksperymencie poproszono osoby badane o sporządzenie listy swych myśli dotyczących dwóch
kontrowersyjnych zagadnień. Ci badani, którzy przez czysty przypadek zostali określeni jako
osoby o otwartym umyśle, odnotowali myśli dotyczące obu stron danego zagadnienia, natomiast
ci, którzy otrzymali informację o „stałych, zdecydowanych poglądach”, na ogół zapisywali swoje
II
Stwierdzenie-wytrych nosi w literaturze nazwę „stwierdzenia Barnuma” (od nazwiska właściciela cyrku P.T.
Barnuma, który pewnego razu zauważył: „Co minutę rodzi się frajer”).
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
29
myśli odnoszące się tylko do jednej strony tego zagadnienia. Jest to jeszcze jeden przykład na to,
jak nasze przekonania i oczekiwania mogą stwarzać rzeczywistość społeczną.
IV.5.Efekt inercji
Efekt inercji polega na tym, że uaktywniona wcześniej reprezentacja poznawcza
pozostaje w pamięci operacyjnej dłużej, niż jest to konieczne. Jeżeli ostatnio myśleliśmy o
pracy, to pozostanie ona aktywną kategorią tak długo, aż nie zaczniemy myśleć o czymś innym.
To, jak interpretujemy zdarzenia społeczne – zwłaszcza niejednoznaczne – często zależy od
tego, o czym w danej chwili myślimy, jakimi przekonaniami i kategoriami się posługujemy, aby
nadać im sens. Efekt inercji wynika z faktu, że pamięć operacyjna nie znosi próżni, dlatego
ostatnio używane reprezentacje poznawcze znajdują się w niej tak długo, dopóki nie zostaną
wyparte przez nowo aktywizowane. Przykładem efektu inercji jest badanie DOBRY STRAŻAK.
IV.5.1.A.
Przykład: DOBRY STRAŻAK
Zadaniem badanych było rozstrzygnięcie, czy zamiłowanie do ryzyka sprzyja dobremu
funkcjonowaniu w zawodzie strażaka. Adam1 zapoznawał się z przykładami dwóch osób, które
lubiły ryzyko i były doskonałymi strażakami. Adam2 zapoznawał się z przykładami dwóch osób,
które nie lubiły ryzyka, a mimo to były doskonałymi strażakami. Członkowie grupy Adama1
dochodzili do wniosku, że lubiący ryzyko są odważniejsi i dlatego są lepszymi strażakami. W
grupie Adama2 panował pogląd, że ci bez skłonności do ryzyka są rozważniejsi i dlatego są
lepszymi strażakami".
W drugiej części eksperymentu wyjaśniano badanym, że zaprezentowane im przykłady
nie były prawdziwe i zostały wymyślone przez eksperymentatorów. Nie miało to żadnego wpływu
na przekonania osób badanych, które trwały przy swoich pierwotnych sądach.
Schemat badania: DOBRY STRAŻAK
Badanym prezentowano opisy dwóch dobrych strażaków:
Grupa 1 (Adam1)
Grupa 2 (Adam2)
Obaj strażacy lubili ryzyko
Obaj strażacy nie lubili ryzyka
Badani formułowali opinię na temat cech dobrego strażaka:
Lubiący ryzyko są odważniejsi i dlatego są
dobrymi strażakami
Ci bez skłonności do ryzyka są rozważniejsi
i dlatego są lepszymi strażakami
Badanych informowano, że prezentowane wcześniej opisy były nieprawdziwe i powtórnie
proszono o sformułowanie opinii o cechach dobrego strażaka:
Badani NIE ZMIENILI swoich wcześniejszych opinii
IV.5.2.
Efekt zbyt wczesnej aktywizacji
Efekt zbyt wczesnej aktywizacji stanowi przykład łącznego wystąpienia efektów
pierwszeństwa, inercji oraz potwierdzania.
IV.5.2.A.
Przykład: ZAMAZANA FOTOGRAFIA
Wyobraźmy sobie, że znajdujemy się w zaciemnionym pokoju i oglądamy rzutowaną na
ekran fotografię. Ostrość stopniowo poprawia się. Widzimy serię czterech zdjęć (O1, O2, O3, O4)
(przykład dydaktyczny nieużywany w badaniach). Ewa1 widzi po kolei zdjęcia O1, O2, O3; Ewa2
widzi od razu zdjęcie O3. Obie muszą odgadnąć, co to zdjęcie przedstawia.
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
30
Rys. 2.7. Przykład ZAMAZANA FOTOGRAFIA
W podobnym badaniu okazało się, że Ewa1 rozpoznaje prawidłowo obiekt w 25%
przypadków (jeden na cztery), zaś Ewa2 w 75% przypadków (trzy na cztery). A przecież Ewa2
oglądała (łącznie) zdjęcia krócej, a mimo to lepiej rozpoznawała. Wyniki tego eksperymentu
ilustrują wpływ schematu, który został zaktywizowany i przeniesiony do pamięci operacyjnej.
Kiedy obraz jest bardzo rozmazany, większość ludzi tworzy hipotezy dotyczące jego treści: „To
wygląda jak jakaś budowla, nie, to nie stół; to wytworna leżanka z oparciem”. Te wstępnie
zaktywizowane schematy utrudniają później właściwe zinterpretowanie lekko rozmazanego
obrazu, na którym koń jest już dobrze widoczny.
Zbyt wcześnie zaktywizowane schematy utrudniają właściwe zinterpretowanie lekko
rozmazanego obrazu. Jeżeli niewyraźne sygnały od naszego znajomego zinterpretujemy jako
brak akceptacji naszej osoby (taka hipoteza pojawi się w naszej pamięci operacyjnej), wszystkie
następne będziemy odnosić do tej tezy i ignorować sygnały sympatii.
Przykłady studentów:
„Moje dziecko, z reguły pogodne, zaczęło marudzić i gorączkować. Nie wiedziałam, co
się dzieje, ale podejrzewałam infekcję albo ząbkowanie. Dla spokoju poszłam do lekarza, który
stwierdził, że to kolejny ząbek. W ciągu kolejnych miesięcy każdy kolejny taki stan dziecka był
interpretowany jako wyrastanie nowego ząbka. W jednym przypadku okazało się, że był to
początek zapalenia gardła, w drugim, że to grypa.”
„Często obserwuję – i też mi się to zdarzyło raz lub dwa – sytuację, w której ktoś dobiega
do autobusu, kierowca zamyka drzwi, a człowiek odwraca się zły i zrezygnowany, nie zauważając
przy tym, że kierowca jeszcze raz dla niego otwiera drzwi. Zbyt szybko zostaje uruchomiony
schemat: „no tak, typowe, złośliwy kierowca!”
Przykładem efektu zbyt wczesnej aktywizacji jest zjawisko zacieniowania
werbalnego (verbal overshadowing). Polega ono za pogorszeniu rozpoznawania bodźca
wzrokowego w wyniku poprzedzenia rozpoznawania opisem werbalnym
III
.
III
można o tym przeczytać w :Polczyk, T.(2008). Słowa kładą się cieniem. 26-28. W Charaktery ( wydanie
specjalne). Jak stwarzamy pamięć a pamięć nas.
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
31
IV.5.2.B. Przykład ŚWIADKOWIE 1
IV
Badani oglądali przez 30 sek. fragment filmu, przedstawiający napad na bank, po 20 minutowej
przerwie grupa E1. sporządzała w ciągu 5 minut opis widzianej twarzy przestępcy , grupa E2.
wykonywała zadanie nie związane z filmem
W następnej fazie wszyscy ( E1+E2) oglądali serię 8 zdjęć, wśród których było zdjęcie sprawcy.
Odsetek poprawnych rozpoznań był większy w E2.
IV.5.2.C. Przykład: ŚWIADKOWIE 2
V
W badaniu dodatkowo sprawdzano wpływ kompetencji werbalnych operacjonalizowanych przez
średnią ze studiów GPA ( Grade Point Average). Studentów podzielono wg mediany: low-
poniżej, high- powyżej
0
20
40
60
80
GPA_l
GPA_h
werbalizacja
kontrolna
Na rysunku powyżej przedstawiona jest średnia rozpoznawalność w zależności od kompetencji
werbalnych (GPA_l – poniżej mediany, GPA_h= powyżej mediany).
Zjawisko zacieniowania werbalnego występuje przy niskich kompetencjach werbalnych.
Podsumowując – efekt zbyt wczesnej aktywizacji dotyczy sytuacji, gdy zbyt wcześnie
próbujemy zrozumieć niejednoznaczne informacje. Informacjom nadajemy sens poprzez
aktywizacje odpowiednich schematów znajdujących się w pamięci długotrwałej. Jeżeli dostaliśmy
od mężczyzny bukiet czerwonych róż, możemy pomyśleć, że jest on w nas zakochany i
interpretować wszystkie jego zachowania w tym kontekście. Interpretacja za pomocą schematu
WIELKA MIŁOŚĆ zablokuje inne interpretacje, które mogłyby lepiej wyjaśnić to zachowanie
(mężczyzna jest nauczycielem, którzy otrzymał te róże na Dzień Nauczyciela i postanowił nam je
ofiarować).
IV.6.
Konkurencja o wolne zasoby poznawcze
W walce o zasoby pamięci operacyjnej nie tylko pierwsze zaktywizowane informacje są
uprzywilejowane. To samo dotyczy tych, które dotyczą interesu naszych genów.
Jak skoncentrować się na pisaniu tekstu skoro usłyszeliśmy właśnie, że ktoś nas pokochał
lub przestał kochać? Informacja o miłości jest mocniejsza niż ta dotycząca pracy, bo jest ona
IV
Schooler , J.W. Schooler , T. (1990).
V
Ryan , R.S., Schooler, J.W. (1998). Whom do words hurt? Individual differences in
Susceptibility to verbal overshadowing. Applied Cognitive Psychology, 12, 105-125
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
32
ważniejsza dla naszych genów (i to uprzywilejowanie tej informacji może się utrzymywać, mimo
że już zakończyliśmy etap reprodukcyjny). Podobnie informacje o naszych dzieciach wpychają
się poza kolejką do naszej pamięci operacyjnej, ponieważ powodzenie latorośli warunkuje sukces
naszych genów i to one – metaforycznie mówiąc – dbają, aby ta informacja uzyskała priorytet.
Ewolucja ukształtowała w nas także mechanizm, który nie pozwala łatwo zignorować informacji o
odrzuceniu przez grupę.
Nasz umysł można zobrazować jako podświetloną sieć różnych informacji stanowiących
osobne układy. Każdy z układów ma żaróweczkę, która świeci tym mocniej, im więcej energii
dostał dany układ. Energia, którą dysponujemy, jest ograniczona – nie można podświetlić
wszystkich informacji jednocześnie. Jeżeli jedne elementy zostaną podświetlone, inne przygasną.
Stymulacja zewnętrzna (wiadomości w radio, głosy zza ściany) automatycznie podświetlają
odpowiadające im elementy. My, kierując naszą świadomą uwagą, możemy starać się wyłączać i
włączać poszczególne zespoły (światła), przydzielając moc jednemu zadaniu, a zabierając
innemu. Proces ten nie jest symetryczny – światło raz włączone wyłącza się z opóźnieniem, o
czym świadczy opisane w wielu badaniach zjawisko inercji naszego umysłu. Pokazano, że
jeżeli nauczymy się rozwiązywać pewien problem metodą A, o wiele trudniej rozwiązać nam ten
sam problem metodą B, kiedy w następnych próbach metoda A nie daje rezultatów. Badani,
którzy wcześniej nie rozwiązywali problemu metodą A, bez najmniejszego trudu odkrywają
metodę B.
Przedstawione wyniki badań ukazują nasze lenistwo poznawcze: niechętnie zmieniamy
zawartość pamięci operacyjnej. Pierwsza otrzymana informacja – ponieważ powoduje
aktywizację odpowiedniej dla jej zrozumienia struktury z pamięci długotrwałej – prawie zawsze
wywiera największy wpływ.
Podstawowym parametrem naszego umysłu w modelu PANDEMONIUM jest zawartość
pamięci operacyjnej określająca wolne zasoby poznawcze. O roli zasobów poznawczych
przekonują nas wyniki badań przedstawionych w dalszej części rozdziału.
IV.7. Procesy automatyczne i kontrolowane
Wszystkie procesy możemy uszeregować na kontinuum – od w pełni zautomatyzowanych
(zachodzących poza świadomością, bezwysiłkowych, szybkich, wykonywanych równolegle lub w
nieuporządkowanej kolejności) do w pełni kontrolowanych (wymagających zaangażowania
zasobów poznawczych i wysiłku, wykonywanych sekwencyjnie (krok po kroku) i relatywnie
wolnych w porównaniu do procesów automatycznych). W każdej aktywności można wyróżnić
komponenty automatyczne i kontrolowane. Kiedy stykamy się z zupełnie nową sytuacją,
zadajemy pytania o właściwości obiektów, modyfikujemy nasze hipotezy w oparciu o uzyskane
odpowiedzi (komponent kontrolowany), ale jednocześnie tworzymy nowe reprezentacje i
włączamy aspekty obiektów do reprezentacji poznawczych (asymilacja – komponent
automatyczny). Porównanie procesów automatycznych i kontrolowanych zawiera poniższa
tabela:
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
33
Procesy automatyczne
Procesy kontrolowane
Kolejność
Symultaniczne (równoczesne)
Sekwencyjne
Zaangażowanie
zasobów
poznawczych
Małe (bezwysiłkowe) Duże
Czas
Szybkie
Relatywnie wolne
Modyfikowalność
Trudna, bo mają charakter „sztywnej”
reakcji na bodźce;
podatne na modyfikacje przez
zdarzenia udaremniające wykonanie
czynności (frustracja)
Łatwa,
plastyczna reakcja na
kontekst sytuacyjny
Rozwój
Automatyzm jest końcowym skutkiem
efektywnego treningu, który prowadzi
do nabycia nowych (percepcyjnych,
umysłowych, ruchowych) wzorców
reakcji
Są zależne od włączenia
wyższych czynności
psychicznych, takich jak
świadomość i uwaga
Czy chcemy tego, czy nie, pojemność naszej pamięci operacyjnej (wyznaczająca nasze
zasoby poznawcze) jest ograniczona i można założyć, że jeżeli wykonujemy dwie czynności
równocześnie, jedna jest traktowana priorytetowo, druga zaś dostaje tylko tyle zasobów, ile
zostało po całkowitym zaspokojeniu potrzeb pierwszej. Jeżeli do każdego ucha dociera inny
tekst, jednocześnie mamy obserwować monitor komputera i wciągać brzuch, to każda z tych
czynności dostanie cząstkę naszych zasobów (pola świadomej uwagi). Gdy uczymy się
statystyki, nasz umysł może przeznaczać część zasobów świadomej uwagi na rozmyślania nad
sensem tego, co robimy, nad brakiem zdolności, szansami zdania egzaminu za 9 miesięcy etc.
Efektem będzie pogorszona sprawność w wykonywaniu zadania. Teza o ograniczonym polu
naszej świadomej uwagi została zawarta w buddyjskiej maksymie: „Zapomnij o JA, skoncentruj
się na zadaniach”. Zgoda, ale jak to zrobić?. Czasami zatrzymujemy bezrefleksyjne i
automatyczne przetwarzanie docierających do nas informacji i zaczynamy myśleć w sposób
świadomy. Jest to proces kontrolowany – świadomy, intencjonalny, wolicjonalny i wymagający
wykorzystania zasobów poznawczych (wysiłku). Przykładem może być myślenie o tym, jak
zaplanować przyszłość, czy jak zinterpretować dziwne zachowanie szefa. Takie kontrolowane
myślenie jest włączane i wyłączane. Jednym z celów kontrolowanego myślenia jest
nadzorowanie tego, co robimy automatycznie. Procesy automatyczne przenikają nasze życie
codzienne, odgrywając ważną rolę w tworzeniu sytuacji psychologicznej, z której wywodzi się
subiektywne doświadczenie oraz późniejsze procesy świadome i intencjonalne. Ze względu na
ograniczone zasoby świadomej uwagi niewiele możemy kontrolować w tym samym momencie.
Jednakże procesy automatyczne, które nie obciążają naszych zasobów poznawczych, mogą
przebiegać w tym samym czasie co kontrolowane.
Procesy automatyczne i kontrolowane mogą się nawzajem: 1) wprowadzać, 2) wyłączać,
3) przekształcać – co jest przedstawione schematycznie w tabeli i omówione poniżej.
Proces kontrolowany
===========
Proces automatyczny
Proces automatyczny
===========
Proces kontrolowany
Wprowadza
Delegowanie Nastawienie
Wyłącza
Regulacja Wtargnięcie
Przekształca się w
Automatyzacja Zakłócenie
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
34
Działania równoległe
Ze względu na ograniczone zasoby świadomej uwagi niewiele możemy kontrolować w
tym samym momencie. Procesy automatyczne, które nie obciążają naszych zasobów
poznawczych, mogą przebiegać w tym samym czasie, co kontrolowane. Możemy automatycznie
zjadać słone paluszki, pisząc referat na konferencję.
Delegowanie
Proces kontrolowany może uruchamiać proces automatyczny. Świadomie wyjmujemy
jedzenie z lodówki, ale potem automatycznie zjadamy to, co mamy na talerzu, oglądając TV.
Jedzenie automatyczne zostało uruchomione za pomocą świadomej intencji. W wielu badaniach
wykazano, że formułowanie sądów społecznych, procesy wyjaśniania zachowań czy
kategoryzacji, mogą zachodzić automatycznie po świadomej aktywizacji związanej z zadaniem.
Nastawienie
Proces automatyczny może wprowadzać proces kontrolowany. Bodźce wyraziste – np.
smakowity zapach sernika – automatycznie przykuwają naszą uwagę, co może zapoczątkować
świadomą, a więc kontrolowaną analizę bodźca – i w efekcie podjęcie świadomej decyzji o
odrzuceniu pokusy.
Wtargnięcie
Proces automatyczny może wyłączyć działanie procesu kontrolowanego. Przykładem jest
rozpoczęcie jedzenia sernika w czasie diety pod wpływem widoku smakołyków.
Regulacja
Proces kontrolowany może zmieniać przebieg procesu automatycznego. Przykładem
może być automatyczna aktywizacja chęci zjedzenia resztek tortu, a następnie kontrolowany
świadomie proces wyrzucenia ich do śmieci.
Zakłócenie
Proces automatyczny może zostać przekształcony w proces kontrolowany. Jeżeli boli
nas gardło, to automatyczny proces przełykania stanie się procesem kontrolowanym.
Automatyzacja
Proces kontrolowany może zostać przekształcony w proces automatyczny. Jeżeli proces
kontrolowany zostanie wielokrotnie powtórzony, może się stać automatyczny. Pozwala to na
zwolnienie zasobów poznawczych i wzrost skuteczności. Jeżeli wielokrotnie będziemy
rozpoczynali posiłek od wypicia szklanki wody, to ten zwyczaj może stać się zachowaniem
automatycznym.
Automatyczność naszych reakcji pozwala zaoszczędzić zasoby, ale też może prowadzić
do katastrofy. W literaturze często podawany jest przykład, gdy obaj piloci dokonali rutynowego
sprawdzenia samolotu przed przystąpieniem do lotu i bezmyślnie zanotowali, że urządzenie
odmrażające jest wyłączone – stan normalny w prawie wszystkich lotach, ale nie przy mroźnej
pogodzie. Lot skończył się tragicznie. Wypadek helikoptera z premierem Millerem na pokładzie w
grudniu 2003 roku miał tę samą przyczynę: awaria silników związana z ich oblodzeniem,
spowodowana automatyczną akceptacją niewłączenia urządzenia odmrażającego.
Bardzo często jesteśmy znudzeni powtarzaniem różnych czynności (np. uczenie się
zwrotów z obcego języka, ćwiczenia nurków na basenie z uwalnianiem się z pasa z balastem).
Jest to jednak niezbędne, ponieważ w sytuacji paniki (wystąpienie przed nieznaną publicznością,
zagrożenie życia) musimy polegać na procesach automatycznych, bowiem przeżywane emocje
drastycznie ograniczają nasze zasoby poznawcze – których brakuje, aby procesy kontrolowane
mogły przebiec bez zakłóceń.
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
35
IV.8.Dwa systemy połączeń: przetwarzanie analityczne i
holistyczne
Przedstawiliśmy umysł jako sieć powiązań między elementami przedstawiającymi różne
reprezentacje poznawcze (dotyczące obiektów, zdarzeń, zachowań) a także stany afektywne.
Nasze sądy, zachowania są wynikiem aktywizacji odpowiednich połączeń.
Jeżeli jeden element jest aktywizowany, aktywizacja rozchodzi się na inne elementy w
proporcji do siły połączeń. Aktywizacja elementów w sieci może się zmieniać bardzo gwałtownie.
Dostępność treści wzrasta ze względu na częstość i świeżość poprzedniej aktywizacji.
Pokazaliśmy przykłady badań, w których torowanie powodowało zwiększenie dostępności
danego elementu i jego wpływ na przetwarzanie informacji. Niektóre elementy, np. reprezentacja
JA omówiona w dalszych rozdziałach, mogą być chronicznie dostępne. Łatwo zaobserwować w
tym zakresie różnice indywidualne – niektórzy maja tendencję do odnoszenia każdego zdania z
rozmowy do siebie..
Warto rozróżniać połączenia między elementami tworzone głównie w wyniku naszej
aktywności poznawczej od tych, które są zapisem naszego doświadczenia. Pierwsze tworzą
system analityczny. Drugie system holistyczny.
IV.8.1.
System analityczny
W szkole uczymy się, że wieloryb należy do grupy ssaków, jedzenie warzyw jest dobre dla
naszego zdrowia. Każda z tych relacji może zostać oceniona pod katem prawdziwości.
Stworzenie takiej relacji może zachodzić bardzo szybko. Możemy bardzo szybko zestawiać różne
obiekty, tworząc między nimi połączenia i oceniać prawdziwość, sensowność takich połączeń.
Zdanie: „Chce mieć talię osy, przeprowadzić 9 dniowa głodówkę” jest zdaniem akceptowalnym w
systemie semantycznym. Zdanie: „Koń śpiewa pięknym barytonem” może zostać też
zaakceptowane, gdy będzie potraktowane jako fikcja literacka.
Sieć tego typu powiązań jest wynikiem działania analitycznego systemu przetwarzania
informacji. W tym systemie generowane są wirtualne reprezentacje poznawcze, które nie są
reprezentowane w umyśle przed zainicjowaniem oceny.
Nonsensem byłoby zakładanie, że w pamięci długotrwałej są reprezentowane wszystkie
napotkane informacje, jakkolwiek by nie były ulotne. Mamy zakodowane na stałe abstrakcyjne,
niespecyficzne cele, standardy, oceny i postawy o dużych zdolnościach generowania dalszych
informacji. Jeżeli mamy zakodowany standard uczciwości, to możemy wytworzyć szereg jego
egzemplifikacji dotyczących np. nieukrywania diagnozy lekarskiej przed umierającym człowiekiem
czy rezygnacji z fałszywych odpisów podatkowych. Te ogólne standardy są podstawą
wartościowania, gdyż bez nich nie sposób nadać jakiegokolwiek znaczenia napotykanym
zdarzeniom. Na ich podstawie wiele naszych ocen i sądów jest konstruowanych na bieżąco –
wtedy, kiedy są potrzebne. Gdy jesteśmy proszeni o szczegółowy opis naszego szefa, część
informacji jest gotowa w pamięci długotrwałej, część sądów zostanie wygenerowana w momencie
wykonywania zadania. Choć możemy mówić o reprezentacji poznawczej szefa – co sugeruje
wyodrębnioną porcję wiedzy (połączenia między węzłami) – większość z wygenerowanych
sądów nie jest reprezentowana w umyśle przed zainicjowaniem oceny. Taką reprezentację
określamy jako wirtualną. Przykład: mój syn wiele lat temu zapytał mnie, co bym zrobiła, gdyby
zmienił kolor włosów na zielony. Oczywiście nie miałam gotowej odpowiedzi. Powiedziałam, że
zastanowiłabym się, co chce przez to zakomunikować otoczeniu. Wzbudziło to jego irytację:
„Mówisz jak psycholog, powiedz, co byś zrobiła!!!”. Oczekiwał, że mam gotową reprezentację
poznawczą: postawę dotyczącą koloru włosów. Tak też często zachowują się badacze,
oczekując od badanych odpowiedzi na pytania o opinie na różne tematy. Zapytany tworzy
odpowiedź, przeszukując odpowiednie elementy pamięci długotrwałej. Tak otrzymana POSTAWA
jest reprezentacją wirtualną, która nie istniała przed zainicjowaniem oceny.
System analityczny wykorzystuje symbolicznie reprezentowane reguły, jest
ustrukturalizowany przez język i logikę. Nowe połączenie elementów powstaje na podstawie
zestawiania informacji. Po wykładzie dotyczącym racjonalnego odżywiania możemy zakodować,
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
36
że jedzenie słodyczy jest szkodliwe, a jedzenie warzyw korzystne – możemy zmienić nasze
jawne (bo świadome) postawy.
W systemie analitycznym
zachowanie jest konsekwencją podjęcia decyzji na podstawie
wiedzy na temat wartości i prawdopodobieństwa potencjalnych konsekwencji – informacje są
„ważone” i integrowane w celu określenia preferencji dla jednej z możliwości zachowania. Gdy
decyzja jest już podjęta, system analityczny aktywizuje odpowiedni schemat behawioralny – jemy
warzywa, a unikamy słodyczy. W systemie analitycznym elementy są powiązane przez relacje
semantyczne, które można ocenić jako prawdziwe lub fałszywe. Relacja między jedzeniem
warzyw a zdrowiem może być określona jako prawdziwa lub fałszywa.
IV.8.2.
System holistyczny (doświadczeniowy)
Połączenia w systemie holistycznym tworzone są pod wpływem kontaktu z różnymi
bodźcami. Rejestrujemy współwystępowanie bodźców bez świadomego poszukiwania ich
związku przyczynowego czy logicznego. Badania
xiv
pokazują, że informacja dotycząca częstości
jest niewybiórczo „sumowana” w uczeniu się. Częstości są kodowane nieintencjonalnie i
bezwysiłkowo.
IV.8.2.A.
Przykład: NIEUŚWIADOMIONE PODOBIEŃSTWO
xv
W tym badaniu eksperymentatorka (X) zachowywała się miło w stosunku do badanych.
W drugiej części eksperymentu badani mieli ocenić, jak sympatyczne są kobiety A i B. Choć
przez grupę kontrolną obie osoby ze zdjęcia zostały uznane za równie sympatyczne (każde ze
zdjęć uzyskało około 50% wskazań), po kontakcie z miłą eksperymentatorką ponad 80%
badanych za sympatyczniejszą uznawało osobę A – fizycznie podobną do X. W następnej części
eksperymentatorka zachowywała się nieuprzejmie, badani przechodzili do innego pokoju i musieli
podejść do jednej z dwóch siedzących tam kobiet. Prawie wszyscy wybierali osobę niepodobną
fizycznie do X.
Choć badanych o to nie pytano, można sądzić, że nie byli świadomi źródeł swoich
wyborów. Było to pojedyncze doświadczenie, które umysł zgeneralizował (miejmy nadzieję, że
niezbyt trwale), ale wystarczająco silnie, aby wpływało to nie tylko na ocenę zdjęć, ale także
zachowanie. W codziennym życiu mamy do czynienia z powtarzającymi się współzmiennościami,
które są wychwytywane i zapamiętywane w pamięci długotrwałej. Tego typu połączenia bardzo
często nie są przez nas uświadamiane.
Kilka innych spektakularnych przykładów tworzenia się połączeń bez udziału naszej
świadomości pochodzi z dobrze zbadanego zjawiska warunkowania immunologicznego
xvi
.
IV.8.2.B.
Przykład: ZAPACH KAMFORY
W badaniach wykazano, że układ odpornościowy uczy się – przez skojarzenie –
reagowania na bodźce obojętne, np. zapach kamfory, równie intensywnie jak na silny lek
immunosupresyjny. Jeżeli zapach kamfory (biologicznie neutralny bodziec nie mający wpływu na
układ immunologiczny) występuje w tym samym czasie co lek immunosupresyjny oddziałujący na
system odpornościowy, to po pewnym czasie sam zapach kamfory – pod nieobecność leku –
wystarczy, by wywołać zmiany immunologiczne.
IV.8.2.C.
Przykład: KOLOR FIOLKI
Uczestnikom pewnego eksperymentu wstrzykiwano sześciokrotnie w miesięcznych
odstępach: 1) substancję X powodującą reakcję zapalną w miejscu zastrzyku – jedna ręka; 2)
obojętny płyn S (sól fizjologiczną) – druga ręka. W czasie pierwszych pięciu zastrzyków
substancja X była pobierana z fiolek zielonych, substancja S z czerwonych. Przy ostatnim
zastrzyku – bez wiedzy osób badanych i pielęgniarek wykonujących iniekcje – zmieniono kolory
fiolek. S była w fiolce zielonej, X w czerwonej – badacze zamienili zawartość obu fiolek. Tym
razem stan zapalny wywołany przez substancję X był znacznie mniejszy. Można sądzić, że
zapisane w umyśle połączenie między zielonym kolorem fiolki i reakcją zapalną wystarczyło, by
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
37
reakcja zapalna na X uległa zmniejszeniu. Podobne rezultaty uzyskano u myszy, co pokazuje, że
udział świadomego myślenia w tym zjawisku nie był konieczny.
Można podać wiele przykładów zakodowanych w naszej pamięci powtarzających się
współzmienności. Jeżeli mama uspakajała nas, podając smakołyki, to w naszych reprezentacjach
poznawczych jest zapisane połączenie między słodyczami a błogostanem. Tego typu połączenia
nie muszą być przez nas uświadamiane. Połączenia powstające w wyniku doświadczenia mają
różną siłę i są stabilne, zmieniają się stopniowo tylko podczas uczenia się. Warto podkreślić,
że stany afektywne (nastroje, emocje) też pełnią funkcję węzłów sieci skojarzeniowej,
połączonych z różnymi zdarzeniami, aktywnością układu nerwowego oraz wzorcami reakcji
mięśniowych i ekspresyjnych.
System holistyczny zawiera bardzo wiele gotowych schematów do interpretacji napływających
informacji. Wykazano, że eksperci dokonują oceny zdjęcia rentgenowskiego w czasie krótszym
niż taki, jaki potrzebny jest do „świadomej” analizy. Mówi się często, że kierują się intuicją i ich
decyzje są nadzwyczaj trafne. Takiej intuicji nie maja jednak osoby początkujące. Dlaczego? Pod
wpływem ćwiczeń – tysięcy zdiagnozowanych zdjęć rentgenowskich – umysł ekspertów wytwarza
połączenia w postaci typowych wzorów raka (szablony), które trudno jest opisać w sposób
analityczny. Podobny przykład mogę podać z własnego podwórka – analizując dane, intuicyjnie
czuję, który rodzaj analizy warto zastosować, choć często nie potrafię odtworzyć sposobu mojego
wnioskowania. Jest to wynik tysięcy godzin spędzonych na analizach różnych typów danych. Ta
wiedza płynąca z doświadczenia jest elementem systemu holistycznego.
IV.8.3.
Rola zasobów poznawczych
W odróżnieniu od procesu automatycznego proces kontrolowany wymaga motywacji,
wysiłku i wolnych zasobów poznawczych. Jeżeli brak nam motywacji lub jesteśmy zbyt zmęczeni,
reagujemy automatycznie i nie sprawdzamy poprawności naszych reakcji. Zaobserwował to
ponad 300 lat temu Spinoza, który stwierdził, że to, co widzimy lub słyszymy, uważamy
automatycznie za prawdziwe. Dopiero później możemy zacząć powątpiewać. Ta zasada jest
ewolucyjną adaptacją. Widząc człowieka z bronią, lepiej założyć, że jest ona prawdziwa i uciekać.
Dopiero później możemy się zastanawiać, czy nie było to zabawka. Proces przetwarzania
wstępnego nowej informacji można podzielić na trzy etapy:
1) wstępnej akceptacji,
2) oceny prawdziwości,
3) odrzucenia – jeśli to konieczne.
Taka konceptualizacja wydaje się być zdroworozsądkową, choć sprzeczną z popularną
koncepcją Kartezjusza, która mówi, że oceniamy prawdziwość informacji przed jej
zaakceptowaniem. Najważniejszym elementem tego modelu jest teza, że wstępna akceptacja
informacji zachodzi w sposób automatyczny, zaś ocena jej prawdziwości i odrzucenie
wymagają zaangażowania naszej woli i zasobów poznawczych, co zostało zilustrowane w
badaniu IGNOROWANIE.
IV.8.3.A.
Przykład: IGNOROWANIE 1
xvii
Badanym pokazywano film z nagraną sytuacją społeczną. U dołu ekranu ukazywały się
nieistotne, nic nieznaczące elementy. Połowę badanych proszono o ignorowanie tych elementów.
Druga połowa nie otrzymała takiej instrukcji. W drugiej części badania rozmawiano na temat
treści filmu – okazało się, że wiedza grupy „ignorującej” była bardziej powierzchowna i
niekompletna niż w przypadku grupy nieinstruowanej. Osoby należące do grupy kontrolnej
(nieinstruowanej) po prostu oglądały film, a wywiad przeprowadzony po projekcji wskazywał, że
dość dobrze zrozumiały przekazywaną informację.
Mogłoby się wydawać, że ignorowanie informacji jest zadaniem bezwysiłkowym. Okazało
się jednak, że zabrało grupie „ignorującej” zasoby, co spowodowało, że badani byli w mniejszym
stopniu zdolni do zwracania uwagi na to, na co patrzyli, a w rezultacie słabiej rozumieli implikacje
płynące z tych obserwacji. Wniosek: ignorowanie dystraktorów jest dużo bardziej obciążające niż
same dystraktory.
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
38
IV.8.3.B.
Przykład: IGNOROWANIE 2
Badani mieli za zadanie ocenić wagę popełnionych przestępstw, wymierzając
podejrzanym kary więzienia. Informacje o przestępstwie ukazywały się na ekranie monitora wraz
z innymi informacjami edytowanymi w odmiennym kolorze, które badani mieli ignorować. W tabeli
poniżej przedstawiono je, zacieniając.
Schemat badania: IGNOROWANIE 2
Grupa 1. Tekst zaostrzający
Grupa 2. Kontrolna
Zarzuty:
– ukradł pieniądze z
osiedlowego sklepu
– zagroził kasjerce nożem i
dotkliwie ją pobił
Zarzuty:
– ukradł pieniądze z
osiedlowego sklepu
– oddał wszystkie ukradzione
pieniądze
Informacje przeznaczone do ignorowania były tak dobrane, że gdyby badani ich nie
pomijali, miałyby one wpływ na orzekane przez nich wyroki. Połowa osób wykonywała zadanie w
„normalnych” warunkach, drugiej połowie polecono jednoczesne obserwowanie „kątem oka” dołu
ekranu i wciskanie klawisza ENTER, gdyby pojawiła się tam cyfra „5”. Okazało się, że grupy
różniły się orzekanymi wyrokami, co jest przedstawione na rysunku.
0
2
4
6
8
10
12
bez
dod.zadanie
zaostrzający
kontrolny
Rys. 2.8. Średnia liczba „orzekanych” lat więzienia w zależności od typu ignorowanej informacji i
warunków formułowania sądów (bez obciążenia i w sytuacji konieczności równoległego
wykonywania dodatkowego zadania)
Grupa „obciążona” zachowywała się tak, jakby brała pod uwagę pozornie ignorowane
informacje. Wyniki te można wyjaśnić przy założeniu, że proces akceptacji informacji zachodzi
bez wysiłku i automatycznie. Proces ignorowania informacji wymaga zaangażowania zasobów
poznawczych – jest procesem kontrolowanym. Jeżeli nasze zasoby poznawcze są
zaangażowane w inną aktywność (taką jak wyszukiwanie cyfry 5), może się okazać, że nie ma
już możliwości włączenia procesu ignorowania części informacji.
Automatyzują się nie tylko nasze działania, ale także myślenie. Wszyscy mamy wiele
automatycznych szablonów interpretacyjnych: „Jeżeli słuchacze przestali mnie słuchać, to
znaczy, że przynudzam”. W rzeczywistości rozkojarzenie sali może być spowodowane szeptaną
informacją o przyznaniu Polsce organizacji Mistrzostw Europy.
Zgromadzono wiele danych wykazujących istnienie automatycznych nawyków u osób
depresyjnych.
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
39
IV.8.3.C.
Przykład: DEPRESYJNI 1
Uczestnicy tego badania, różniący się nasileniem depresji, słuchali serii homofonów
(słów tak samo wymawianych, ale mających różną pisownię i znaczenie). Osoby depresyjne
zapisywały więcej niż niedepresyjne słów zagrażających (np.: die – umierać) niż neutralnych (np.
dye – farbować).
Uczestnicy innego badania oceniali siebie za pomocą listy pozytywnych i negatywnych
przymiotników. Połowa badanych wykonywała zadanie w normalnych warunkach, połowa miała
jednocześnie utrzymywać w pamięci operacyjnej 6–cyfrową liczbę. Porównywano czas oceny w
obu warunkach. Okazało się, że osoby depresyjne w warunkach obciążenia dłużej formułowały
sądy pozytywne, ale nie negatywne. Jest to dowód na to, że dla tych osób formułowanie sądów
negatywnych jest procesem automatycznym, niewymagającym zaangażowania zasobów
poznawczych (a więc dodatkowe zadanie nie pogarsza szybkości formułowania negatywnych
wniosków). Wygląda na to, że powstrzymywanie się przed depresyjnymi myślami jest ciągłym
zadaniem dla tych osób i tym można tłumaczyć ich gorsze wyniki w wielu zadaniach
wymagających zaangażowania zasobów poznawczych, przy braku takich różnic w zadaniach
angażujących procesy automatyczne (np. rozpoznawanie wzorów).
IV.8.3.D.
Przykład: DEPRESYJNI 2
W innym eksperymencie badani mieli ułożyć zdania z podanego zestawu słów. Część
osób nie dostała dodatkowych instrukcji, pozostałych proszono o ułożenie zdań pozytywnych (np.
„przyszłość jest różowa”), bądź negatywnych (np. „przyszłość jest mroczna”). Połowa każdej z
tych trzech grup układała zdania w warunkach obciążenia poznawczego (polecenie zapamiętania
6–cyfrowej liczby). Porównywano wyniki osób depresyjnych, wyleczonych i zdrowych.
Schemat badania: DEPRESYJNI 2
Badani mieli ułożyć zdania z podanego zestawu słów.
Zmienne niezależne:
1. Typ instrukcji: 1) brak instrukcji, 2) ułóż zdania pozytywne, 3) ułóż zdania negatywne.
2. Warunki: N) normalne, O) pamiętaj 6–cyfrową liczbę.
3. Grupa osób: D) depresyjni, W) wyleczeni z depresji, Z) zdrowi.
Zmienna zależna: procent ułożonych zdań negatywnych w zależności od typu instrukcji.
Porównywano więc wyniki 18 grup. W celu zwiększenia czytelności na rysunku 2.9
przedstawione są średnie liczby ułożonych zdań negatywnych wybranych grup.
0
10
20
30
40
50
60
ułóż zdania pozytywne
ułóż zdania
O_depresyjni
N_depresyjni
O_wyleczeni
N_wyleczeni
Rys. 2.9. Liczba ułożonych zdań negatywnych przy instrukcji „ułóż zdania pozytywne” i przy
braku instrukcji przez grupę depresyjnych i wyleczonych z depresji w warunkach obciążenia
dodatkowym zadaniem (O) i bez obciążenia (N)
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
40
Zgodnie z oczekiwaniami okazało się, że w warunkach normalnych (nie musząc
zapamiętywać liczby) osoby depresyjne bez dodatkowej instrukcji układały więcej zdań
negatywnych w porównaniu z pozostałymi badanymi. Przy instrukcji dotyczącej układania zdań
pozytywnych układały ich mniej i robiły więcej błędów niż osoby zdrowe. Za to w układaniu zdań
negatywnych były najlepsze. Wyniki te potwierdziły wyczulenie osób depresyjnych na treści
negatywne. W warunkach obciążenia poznawczego (przez utrzymywanie w pamięci operacyjnej
liczby) osoby depresyjne układały więcej zdań negatywnych niż w sytuacji normalnej.
Najciekawsze wyniki dotyczą grupy wyleczonych z depresji. W normalnych warunkach
zachowywali się oni jak osoby nigdy na depresję nie chorujące – nie układali zdań negatywnych,
gdy nie byli o to proszeni. Oznacza to, że udana terapia może stępić wyczulenie na treści
negatywne – wyleczeni nie różnili się od zdrowych. Ale gdy ich zasoby poznawcze zostały
ograniczone przez dodatkowe zadanie, wrócili do starych automatyzmów – liczba zdań
negatywnych wzrosła istotnie. Najciekawsze jest to, że wyleczeni w tych warunkach zachowywali
się jak depresyjni, a nie jak zdrowi. Świadczy to o tym, że ich wyleczenie z depresji polegało na
stosowaniu kontrolowanych procesów (a więc wymagających ciągłego zaangażowania
zasobów poznawczych). Nowe sposoby przetwarzania informacji, wyuczone w czasie terapii, nie
zostały jeszcze zautomatyzowane.
Powtórzmy:
1) Połączenia informacji powstające w wyniku doświadczenia i będące elementami systemu
holistycznego:
♦ są oparte na zapisie współwystępowania elementów;
♦ tworzą się – poza kilkoma wyjątkami związanymi z bardzo silnymi emocjami – w ciągu
wielu powtórzeń;
♦ mają różną siłę i są stabilne, zmieniają się tylko stopniowo podczas uczenia;
♦ bardzo często są przez nas nieuświadomione – są elementami wiedzy niedeklaratywnej
(ukrytej), mogą tworzyć nasze postawy ukryte, często są sprzeczne z postawami
jawnymi.
2) Myślenie analityczne:
♦ polega na świadomej analizie cech obiektu;
♦ pojawia się tylko wtedy, gdy mamy odpowiednio dużo zasobów poznawczych i mamy
motywację do uruchomienia analitycznego przetwarzania informacji;
♦ jest najczęściej związane ze świadomością etapów przetwarzania;
♦ ma wszelkie własności procesu kontrolowanego, więc wszelkie dystrakcje, a także zbyt
wysoki lub zbyt niski poziom pobudzenia powodują, że ogranicza się zdolność używania
tego systemu.
3) Myślenie holistyczne (rozpoznawanie wzorców):
♦ opiera się na skojarzeniach, rozpoznawaniu wzorców;
♦ jest szybkie, ma bardzo niski próg aktywizacji rozpoczęcia przetwarzania informacji;
♦ jest procesem automatycznym, zatem nie potrzebuje dużych zasobów i może
kontrolować nasze zachowanie w sytuacji, gdy zasoby te są ograniczone.
4) Choć najczęściej przetwarzanie holistyczne odbywa się w sposób automatyczny,
zaś
analityczne – w sposób kontrolowany, warto zwrócić uwagę, że niektóre elementy
przetwarzania analitycznego mogą zostać zautomatyzowane mimo braku połączenia z
doświadczeniem. Tak możemy opanować pamięciowo długie, a bezsensowne dla nas (bo nie
związane z naszym doświadczeniem) teksty.
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
41
V. Wpływ postaw ukrytych i jawnych na zachowanie
Dla zrozumienia problemów w kierowaniu zachowaniem ważne jest uzmysłowienie sobie,
że nasze działanie może być kierowane przez postawy jawne (elementy systemu analitycznego)
lub ukryte (elementy systemu holistycznego), dlatego w następnym punkcie pokażemy, jak
możemy wykryć niezgodność obu typów postaw.
V.1. Badanie postaw jawnych i ukrytych
Postawy jawne bada się, pytając wprost o sądy. Chcąc określić postawy jawne w
stosunku do słodyczy, możemy prosić o ustosunkowanie się do następujących stwierdzeń:
Oceń, na ile się zgadzasz lub nie z następującymi stwierdzeniami:
• Bardzo lubię słodycze.
• Mogę obejść się bez słodyczy.
• Codziennie muszę zjeść coś słodkiego.
• Słodycze są niezdrowe.
• Uważam, że nie powinienem jeść w ogóle słodyczy.
• Uważam, że nie ma nic złego w jedzeniu słodyczy.
Postawy ukryte bada się, analizując np. czasy reakcji w odpowiedzi na pytania. Do badania
postaw ukrytych wykorzystuje się Test Ukrytych Skojarzeń
xviii
, który pozwala wnioskować o
powiązaniu kategorii na podstawie czasów decyzji klasyfikacyjnych. Poniżej przedstawiam
uproszczony przykład badania ukrytych postaw w stosunku do słodyczy.
Zadaniem badanego jest klasyfikacja wymienionych niżej bodźców do 4 kategorii:
Dobre: szczęśliwy, przyjemność, miłość, radość, wspaniały
Złe: agonia, porażka, wstrętny, odrażający, okropny
Owoce: mandarynka, jabłko, banan, pomarańcza, gruszka
Słodycze: czekoladka, cukierek, wafelek, lizak, drops
Widząc bodziec na ekranie badany ma wybrać jedną z dwóch kategorii. Bodziec
„szczęśliwy” powinien zaklasyfikować do kategorii „dobre”, a nie „złe”. Bodziec „mandarynka”
powinien zostać zaklasyfikowany do kategorii „owoce”, a nie „słodycze”. Jeżeli kategoria jest
opisana podwójnie „dobre, słodycze”, to powinna być wybierana zarówno wtedy, gdy bodziec
przedstawia „czekoladkę”, jak i wtedy, gdy pojawia się słowo „miłość”. W badaniu porównuje się
czasy klasyfikacji bodźców do podwójnie opisanych kategorii „dobre, słodycze”, „złe, owoce” oraz
„dobre, owoce”, „złe, słodycze”. Jeżeli osoba szybciej reaguje, gdy w jednej parze były słowa z
kategorii „słodycze” i „dobre”, niż gdy w parze znajdowały się słowa z kategorii „słodycze” i „złe”,
świadczy to o silniejszym połączeniu słodyczy z kategorią „dobre” niż z kategorią „złe”. W
zależności od różnic w czasie wykonywania zadań, automatyczna preferencja może być opisana
jako „słaba”, „umiarkowana”, „silna” lub jako „brak preferencji lub nieznaczna preferencja”.
Zadanie zajmujące około 5 minut wymaga podejmowania kilkudziesięciu bardzo prostych decyzji
klasyfikacyjnych w jak najkrótszym czasie. Zbyt wolne wykonywanie zadania i popełnienie zbyt
wielu błędów prowadzi do wyników, których nie można zinterpretować. Prostota decyzji i presja
czasowa powoduje, że świadoma kontrola nad wynikiem pomiaru jest wyeliminowana. W wielu
badaniach pokazano użyteczność tej metody badania postaw ukrytych, choć prawdą jest, że
pomiar akceptacji jest relatywny ( zależy od kontrastowania dwóch kategorii) .
Korelacje między postawami ukrytymi a jawnymi nie przekraczają zwykle 0,4, co oznacza,
że część osób wykazuje zgodność obu postaw, a część nie. W następnym rozdziale pokażemy,
kiedy w naszym zachowaniu dominują postawy ukryte (zjadamy kolejny kawałek tortu, mimo ze
postanowiliśmy ( postawa jawna), że nigdy więcej tego nie zrobimy).
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
42
V.1.1.
Rola zasobów poznawczych
V.1.1.A.
Badanie: CZEKOLADKI
Kilka dni przed badaniem właściwym uczestnicy wypełniali szereg kwestionariuszy, które m.in.
zawierały pytania dotyczące postaw. Oceniali owoce i czekoladki na 10-punktowej skali – od
„bardzo negatywne” do „bardzo pozytywne”. Badanie postaw utajonych odbyło się w standardowy
sposób opisany wcześniej. Badanie właściwe zaczynało się od wręczenia koperty z liczbą, którą
uczestnicy mieli pamiętać przez cały czas badania. Dla połowy badanych była to liczba
jednocyfrowa, dla połowy ośmiocyfrowa. W wielu wcześniejszych badaniach wykazano, że
utrzymywanie w pamięci ośmiocyfrowej liczby powoduje ograniczenie zasobów poznawczych. W
kolejnej fazie zadaniem badanych był wybór 5 produktów spośród 20 przekąsek (10 owoców i 10
czekoladek). Zmienną zależną była liczba wybieranych czekoladek (od 0 do 5). Notowano także
czas podejmowania decyzji.
Grupy eksperymentalne nie różniły się średnimi w zakresie postaw jawnych, ukrytych, liczbą
wybranych czekoladek, ani czasem podejmowania decyzji. Różniły się jednak korelacjami między
postawami a zachowaniem.
W warunkach nieograniczenia zasobów poznawczych liczba wybranych czekoladek nie zależała
od postaw utajonych, ale zależała do postaw jawnych. Im bardziej negatywne były postawy
jawne, tym mniej wybierano czekoladek.
W warunkach ograniczenia zasobów poznawczych liczba wybranych czekoladek nie zależała od
postaw jawnych, ale zależała do postaw utajonych.
Im bardziej pozytywne były postawy utajone, tym więcej wybierano czekoladek.
Ilustracja uzyskanych efektów interakcyjnych przedstawiona jest w tabeli 4.1.
Tab.4.1. Ilustracja efektów interakcyjnych uzyskanych w badaniu CZEKOLADKI
Liczba wybieranych czekoladek (na osi Y) w
zależności od zasobów poznawczych:
nieograniczonych (obc_N) vs ograniczonych
(obc_W) oraz
postaw jawnych: pozytywnych (jawne_P) vs
negatywnych (jawne_N)
Liczba wybieranych czekoladek (na osi Y) w
zależności od zasobów poznawczych:
nieograniczonych (obc_N) vs ograniczonych
(obc_W)
oraz postaw utajonych: pozytywnych
(utajone_P) vs negatywnych (jawne_N)
-0,6
-0,4
-0,2
0
0,2
0,4
0,6
obc_N
obc_W
Jawne_N
Jawne_P
-0,6
-0,4
-0,2
0
0,2
0,4
0,6
obc_N
obc_W
Utajone_N
Utajone_P
Podsumowując – w serii badań wykazano, że im bardziej negatywnie oceniamy słodycze, chipsy,
piwo, tym mniej chętnie po nie sięgamy. Ale jeżeli nasze zasoby poznawcze są ograniczone, to
najlepszym predyktorem zachowania są postawy ukryte, a nie jawne. W przypadku konfliktu
między postawami jawnymi a ukrytymi (uważamy, że słodycze są złe, ale kojarzą mi się nam z
pozytywnymi odczuciami) obserwujemy różnice w zachowaniu w zależności od ilości zasobów
poznawczych. Jeżeli jesteśmy zmęczeni, spieszymy się itp., będziemy sięgać po słodycze,
odrzucając je w warunkach dla nas komfortowych.
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
43
VI.
Kontrola mentalna
Jeżeli wszystko w naszym życiu układa się dobrze, rzadko będziemy myśleć o własnych
emocjach, myślach i zachowaniach. Jesteśmy zbyt zajęci działaniem. Gdy zaczynamy śledzić
(monitorować) przebieg naszych myśli, włączamy kontrolę. Nasz umysł staje się obiektem
własnej obserwacji i próby wpływu. Niepożądane myśli i uczucia mogą sprawiać nam kłopot -- np.
przygnębienie, gdy powinniśmy się cieszyć, czy niepohamowany śmiech, gdy inni płaczą.
Powracające, niechciane myśli zakłócają normalny strumień naszej świadomości. Myślimy ciągle
o czymś, o czym chcielibyśmy zapomnieć. Zdarza się to, na przykład wtedy, gdy napotykamy
jakąś przeszkodę w postaci:
1) czegoś, czego nie chcemy robić -- np. nie chcemy zjeść drugiego kawałka
wiedeńskiego sernika na przyjęciu, ponieważ się odchudzamy;
2) czegoś, czego nie chcemy powiedzieć -- np. nie chcemy powiedzieć, jak bardzo
jesteśmy zawiedzeni;
3) czegoś, czego nie chcemy czuć -- np. nie chcemy czuć zazdrości.
Na to, co się dzieje, możemy reagować spontanicznie i automatycznie (zdajemy się na
automatycznego pilota) lub próbować przejąć kontrolę (stery). Bardzo często korzystamy z
automatycznych form zachowania i myślenia, bo nie wymagają one angażowania zasobów
poznawczych. Mogą przebiegać nieświadomie, bez wysiłku. Obowiązuje tu zasada użyteczności:
jesteśmy świadomi tego, co ważne dla naszego działania. Nie jesteśmy, na przykład, świadomi
tego, jak funkcjonuje nasza trzustka. Automatyczne procesy poznawcze są umysłowymi
nawykami. Mentalne nawyki polegają na przekazywaniu do podświadomości rutynowych,
świadomych zadań. Nic nie moglibyśmy zrobić, gdybyśmy wszystkie informacje przetwarzali
świadomie. Musimy korzystać z automatycznych form przetwarzania informacji. JA jest nie tylko
strukturą wiedzy, ośrodkiem motywacji i narzędziem wykorzystywanym w relacjach
międzyludzkich -- jest również mechanizmem zdolnym do kontrolowania samego siebie. Staramy
się poszukiwać różnych sposobów kontroli naszych myśli, działań, uczuć i pragnień. Na kontrolę
myśli składa się kierowanie uwagi na dane tematy lub odwracanie jej od nich, blokowanie
niechcianych myśli oraz kierowanie procesem sądów w stronę wcześniej wyznaczonych lub
preferowanych wniosków. Kontrola działań polega na podtrzymywaniu działania pomimo
zniechęcenia i nudy, maksymalizacji poziomu wykonania oraz selekcjonowania informacji, które
można ujawnić innym. Do kontroli emocji należy wysiłek przejścia do różnych stanów
emocjonalnych lub wyjścia z nich, jak również wysiłek podtrzymywania stanu emocjonalnego,
który pojawia się w sposób naturalny. Kontrola pragnień dotyczy kwestii regulacji odruchów i
uzależnień -- a więc naszych starań, aby kontrolować proces jedzenia (np. w czasie diety),
palenie, picie alkoholu, używanie narkotyków i zachowania seksualne.
Podstawą kontroli mentalnej jest metapoznanie. Aby kontrolować własny umysł, musimy
o tym myśleć, zarejestrować, co nasz umysł robi i w razie potrzeby wpłynąć na kształt naszych
myśli. To, że coś wiemy i rozumiemy, nie oznacza, że mamy na to wpływ. Metapoznanie jest
odpowiednikiem kontroli poznawczej w kontroli mentalnej (w której obiektem oddziaływania jest
nasz umysł). Gdy myślimy, o czym myślimy, koncentrujemy się na jednych myślach, ignorując
inne. Umysł rejestruje co jest ok, a co nie -- na poziomie obiektów myśli. Metapoznanie zawiera
życzenia naszego umysłu na temat tego, o czym chcemy myśleć. Główna rola kontroli mentalnej
polega na mediowaniu między podświadomą aktywizacją bodźców z otoczenia i z
podświadomości a ich świadomą reprezentacją. Kontrola mentalna decyduje, które informacje --
pochodzące zarówno z otoczenia, jak i z naszej pamięci długotrwałej -- pojawią się w świadomym
polu uwagi. Te elementy poznawcze mogą znaleźć się w obszarze naszej świadomej uwagi
dzięki procesom automatycznym, pomijającym mechanizm kontroli mentalnej.
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
44
Funkcją kontroli mentalnej jest przeglądanie bodźców ze względu na ich znaczenie dla
intencji kontroli mentalnej. Tylko informacje ważne dla wybranego przez nas stanu naszego
umysłu będą „wpuszczane” do pola świadomej uwagi. Kontrola mentalna „operuje na
świadomości”, tzn. wpływa na to, czego jesteśmy świadomi. Może się zdarzyć, że także
mechanizm jej działania pojawi się w polu świadomej uwagi. Przykładem może być wybór
pożądanego stanu umysłu (np. pełna koncentracja na realizowanym zadaniu). Selekcja jest
często automatyczna i nieświadoma, ale jej wynik pojawia się w naszej świadomości w postaci
myśli, np. „Chciałbym przestać myśleć o oblanym egzaminie”. Jest to świadomy wynik procesu
selekcji i świadome rozpoczęcie procesu kontroli mentalnej.
VI.1. Gdy nie chcemy myśleć o... Efekty paradoksalne
Zgromadzono szereg dowodów na to, że próba kontroli naszego umysłu nie tylko może się
nie udać, ale -- paradoksalnie -- może przynieść rezultaty odwrotne do zamierzonych.
Inspiracją dla całego programu badawczego, dotyczącego paradoksalnych efektów kontroli
mentalnej, były białe niedźwiedzie w powieści Tołstoja, w której to jeden z bohaterów doświadczył
trudności z blokowaniem myśli o tych zwierzętach. Wykorzystano tę historię w badaniach.
VI.1.1.A.
Przykład: BIAŁE NIEDŹWIEDZIE
Osoby badane siedziały w osobnym pokoju, mając do dyspozycji mikrofon i dzwonek --
taki jak te, które są w hotelach. Przez 5 minut miały mówić do mikrofonu wszystko, co im
przychodzi na myśl. Dwie osoby narzekały, że nic nie przychodzi im do głowy. Inne opisywały
ściany pomieszczenia, dania na obiad, często też opowiadały o rodzinie i planach na przyszłość.
Przed upływem wyznaczonych 5 minut przychodził eksperymentator i prosił osobę badaną, aby
kontynuując zadanie, starała się nie myśleć/myśleć o białych niedźwiedziach. W przypadku
pojawienia się myśli o niedźwiedziu ma użyć dzwonka.
Osoby badane przez 5 minut miały mówić do mikrofonu wszystko, co im przychodzi na
myśl
Przed upływem 5 minut eksperymentator prosił osobę, aby kontynuując zadanie:
E1 starała się nie myśleć o białych
niedźwiedziach (w przypadku pojawienia
się myśli o niedźwiedziu ma użyć
dzwonka)
E2 starała się myśleć o białych
niedźwiedziach (w przypadku pojawienia
się myśli o niedźwiedziu ma użyć
dzwonka)
Średnia liczba pojawienia się myśli intruzywnych o białym niedźwiedziu (użycia
dzwonka) wyniosła 6 razy. Dla niektórych badanych zablokowanie tych myśli było prawie
niewykonalne. Myśleli częściej o białych niedźwiedziach wtedy, gdy był to temat „zakazany” (16
dzwonków), niż wtedy, gdy proszono ich o to, aby o nich myśleli (11 dzwonków). Średnia liczba
dzwonków w obu grupach przedstawiona jest na rysunku.
0
5
10
15
20
nie m yśleć
m yśleć
Rys. 2.10 . Średnia liczba dzwonków w grupach różniących się instrukcją
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
45
Paradoksalne (bo odwrotne od zamierzonych) efekty kontroli mentalnej wykazano w
wielu badaniach.
VI.1.1.B.
Przykład: STEREOTYP STAROŚCI
Blokowanie myśli angażuje wiele naszych zasobów poznawczych. W eksperymencie
polecano badanym sformułowanie opinii na temat starszego mężczyzny przedstawionego na
filmie wideo. Adama1 proszono o to, aby nie kierował się stereotypami dotyczącymi starszych
ludzi, Adam2 nie otrzymał takiej instrukcji. Po zakończeniu filmu badanych proszono o
przypomnienie sobie wszystkich szczegółów. Grupa Adama1, blokująca myśli związane ze
stereotypem, przypomniała sobie znacznie mniej informacji nie związanych ze starością niż
grupa Adama2. Wbrew własnym intencjom grupa Adama1 zapamiętała też więcej informacji
stereotypowych. Intencja nie zwracania uwagi na … spowodowała efekty paradoksalne.
VI.1.1.C.
Przykład: SEKSIZM
W tym badaniu część osób proszono o to, aby wypełniając test zdań niedokończonych
dotyczący kobiet i mężczyzn, nie formułowali seksistowskich poglądów. Część osób wykonywała
to zadanie w warunkach presji czasowej (musieli się śpieszyć). Gdy osoby badane miały
wystarczającą ilość czasu, wykonały zadanie zgodnie z instrukcją – procent sądów
seksistowskich był bardzo niski. Sądy tych, którzy się śpieszyli, były bardziej seksistowskie niż
sformułowania tych, których nie poproszono o powstrzymywaniem się. Jest to dobitna ilustracja
prawidłowości, że brak zasobów poznawczych jest czynnikiem wyzwalającym efekty
paradoksalne (przeciwne do zamierzonych). Ten niezgodny ze zdrowym rozsądkiem efekt jest
wyjaśniony w modelu kontroli mentalnej Daniela Wegnera, który przedstawimy poniżej.
VI.2. Dwuprocesualny model kontrolowania myśli
Dwuprocesualny model kontrolowania myśli zakłada, że aby kontrola była skuteczna,
konieczne jest spełnienie dwóch warunków. Musi istnieć możliwość:
• sprawdzania stanu otoczenia (monitorowania treści umysłowej);
• oddziaływania na otoczenie, jeśli proces testowania przyniesie niezadowalające rezultaty
(wpływania na te treści wtedy, gdy zostanie wykryta myśl o niepożądanej treści).
Kiedy decydujemy się zablokować pewne myśli, uruchomiony zostaje automatyczny proces
monitorowania, który polega na nieustannym przeglądaniu umysłu (pamięci operacyjnej) w
poszukiwaniu najmniejszego śladu niechcianych myśli. Proces ten zachodzi w dużej mierze bez
wysiłku i obejmuje wykrywanie sądów, które aktywizowane są zbyt słabo, aby mogły przekroczyć
próg świadomości.
Kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że niepożądane myśli wtargną do świadomości,
uruchamiany jest proces wykonawczy, który ma temu zapobiec. W kontroli mentalnej główną
strategią procesu wykonawczego jest odwrócenie uwagi od niepożądanych myśli. Najłatwiej
przestać myśleć o białym niedźwiedziu, koncentrując się na myśleniu o dystraktorach -- np.
czerwonym samochodzie. Proces wykonawczy wymaga wysiłku i dlatego zależy od dostępności
zasobów poznawczych, czyli przebiega sprawnie tylko wówczas, gdy możemy mu poświęcić
dostateczną ilość uwagi. Automatyczny proces monitorujący może zachodzić bez przeszkód,
niezależnie od ograniczeń zasobów poznawczych. Proces wykonawczy poszukuje sposobów
realizacji celu, automatyczny proces monitorowania poszukuje zagrożeń dla jego realizacji.
Jeśli chcemy być optymistami, proces wykonawczy naszego umysłu wyszukuje informacje
mające związek z pozytywnym myśleniem. Jednocześnie automatyczny proces monitorujący (tak
jak kierownik nastawiony na znajdowanie potknięć pracowników) „szuka” informacji o porażce w
osiąganiu dobrego nastroju. Procesem wykonawczym kierujemy świadomie i jest on kosztowny
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
46
(angażuje nasze zasoby poznawcze). Automatyczny proces monitorujący jest zwykle
nieświadomy i mniej kosztowny.
W normalnych warunkach proces wykonawczy jest „silniejszy” niż automatyczny proces
monitorujący i dlatego „praca” jest wykonywana poprzez wprowadzanie do pamięci operacyjnej
naszego umysłu myśli odpowiadającym pożądanemu stanowi. W tym samym czasie
automatyczny proces monitorujący szuka zagrażających realizacji naszego celu treści i włącza
lub wyłącza proces wykonawczy. W sytuacji przeciążenia (np. zaabsorbowania innym zadaniem,
zmęczenia, złego nastroju) umysł nie ma wystarczających zasobów poznawczych do
uruchomienia procesu wykonawczego, co powoduje, że działa tylko automatyczny proces
monitorujący, który takich zasobów nie wymaga. W tych warunkach automatyczny proces
monitorujący nie tylko szuka porażek, ale sam je tworzy.
VI.2.1.A.
Przykład: NASTRÓJ
W eksperymencie mierzono nastrój osób badanych. Osoby proszone wcześniej o
wzbudzenie w sobie pozytywnego nastroju czuły się zgodnie z intencją badaczy lepiej niż osoby,
których o to nie proszono, które z kolei były weselsze od tych, które proszono o wzbudzenie w
sobie nastroju negatywnego. Rezultat banalny i nie warto byłoby o tym eksperymencie
wspominać, gdyby nie pewien jego interesujący aspekt. Uzyskano mianowicie zupełnie inne
wyniki (przy tych samych instrukcjach) w sytuacji obciążenia poznawczego, kiedy badani musieli
jednocześnie zapamiętać 9-cyfrową liczbę. Nastrój ich był przeciwny do zamierzonego.
Automatyczny proces monitorujący działa bowiem odwrotnie niż proces wykonawczy. W sytuacji
dystrakcji (koncentracji na dodatkowym zadaniu, takim jak zapamiętanie liczby) automatyczny
proces monitorujący jest bardziej odporny (nie wymaga zasobów poznawczych) niż proces
wykonawczy. Zajęcie naszej uwagi innym zadaniem wpływa bardziej destruktywnie na proces
wykonawczy niż na automatyczny proces monitorujący. W tej sytuacji automatyczny proces
monitorujący zapełnia naszą pamięć operacyjną myślami i odczuciami niezgodnymi z naszymi
intencjami.
Próby kontrolowania własnego nastroju, polegające na eliminowaniu z pamięci
operacyjnej pesymistycznych myśli, powodują zwiększoną reaktywność psychofizjologiczną na
blokowane myśli, większą dostępność myśli związanych z kiepskim nastrojem i częstsze
pojawianie się w świadomości myśli niezgodnych z naszą intencją. W warunkach przeciążenia
chęć zaśnięcia paradoksalnie powoduje bezsenność, a unikanie formułowania stereotypowych
sądów wywołuje skutek odwrotny od zamierzonego. Podczas próby koncentracji naszego umysłu
na celu porażki wynikają nie ze słabości naszej woli, lecz są efektem działania automatycznego
procesu monitorującego. Kontrola mentalna, która zaczyna się świadomym podjęciem decyzji,
działa na poziomie niedostępnym świadomości. Przykładem jest hipnotyczna kontrola bólu,
będąca skuteczną techniką kontroli mentalnej. Proces wykonawczy jest świadomym procesem
poszukiwania myśli i doznań zgodnych z pożądanym stanem mentalnym. Możemy być świadomi
własnych starań odwrócenia naszej uwagi od przykrego zdarzenia w celu utrzymania miłego
nastroju. Możemy nakazać sobie wstrzemięźliwość w jedzeniu na przyjęciu, ale wystarczy, byśmy
wrócili zmęczeni do domu, aby automatyczny proces monitorujący „wykrył zagrożenie w lodówce”
i zaczął przeważać nad procesem wykonawczym. Automatyczny proces monitorujący
koncentruje naszą uwagę na wszystkich możliwych do zjedzenia produktach, proces
wykonawczy z powodu zmęczenia nie działa, zaczynamy więc jeść dużo więcej, niż gdybyśmy
nie próbowali kontrolować naszego jedzenia, tzn. gdybyśmy nie uruchomili tej sprzężonej ze sobą
pary procesów. Konceptualizacja ta daje się zastosować do wielu obszarów kontroli mentalnej.
VI.3. Efekt sprężyny
Paradoksalne efekty kontroli mentalnej zaobserwowano także przy próbach blokowania
myślenia stereotypowego. Interesujących danych dostarczają badania wykazujące, że dążenie
do blokowania stereotypów może mieć odwrotny skutek nawet bez obciążenia poznawczego.
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
47
Blokowanie myśli jest działaniem aktywnym i męczącym, niekiedy tylko silna presja otoczenia
pozwala nam utrzymać motywację do ciągłego wkładania wysiłku w sprawowanie kontroli
mentalnej. Kiedy motywacja słabnie, proces wykonawczy na ogół szybko wygasa i może
wystąpić efekt sprężyny. Polega on na tym, że blokowane myśli po powrocie do pamięci
operacyjnej mają większy wpływ na zachowanie, niż gdyby nigdy nie były blokowane. Z efektem
sprężyny będziemy mieli do czynienia, gdy proces monitorowania wywoła nadmierną dostępność
niepożądanych myśli, a proces wykonawczy (który pozwala utrzymać je w ryzach dzięki
kierowaniu uwagi na dystraktory) zostanie zawieszony.
VI.3.1.A.
Przykład: STEREOTYP SKINA
Badanych proszono o napisanie tekstu opisującego człowieka przedstawionego na
fotografii, którego łatwo można było zidentyfikować jako skina. Adamowi1 zwracano uwagę, aby
nie odwoływał się do stereotypu skina, Adamowi2 nie podawano żadnych dodatkowych instrukcji.
Następnie badani otrzymywali drugie zdjęcie z prośbą o opisanie przedstawionej na nim osoby,
tym razem bez dodatkowych instrukcji. Niezależni sędziowie oceniali opisy pod względem ich
stereotypowości. Oczekiwano, że w drugiej części eksperymentu motywacja do blokowania
stereotypów osłabnie samoistnie, a utrzymująca się dostępność pamięciowa (będąca skutkiem
uprzedniego działania monitorującego) spowoduje efekt sprężyny. Takie też były wyniki badań.
Grupa Adama1 (której polecono blokowanie stereotypów) -- w porównaniu z grupą Adama2
(kontrolną) -- sporządziła mniej stereotypowe opisy osoby przedstawionej na pierwszym zdjęciu
(blokowanie było skuteczne) i bardziej stereotypowe opisy osoby przedstawionej na zdjęciu
drugim (wystąpił efekt sprężyny).
W badaniu innej grupy osób powtórzono pierwszą część procedury, a następnie
poinformowano badanych, że za chwilę spotkają opisaną osobę. Zakładano, że rezultatem
blokowania stereotypów będzie zwiększenie ich wpływu na zachowanie. Jest to konsekwencja
działania automatycznego procesu monitorującego i osłabienia procesu wykonawczego po
wykonaniu zadania. Badanych proszono o wejście do pokoju i wybranie miejsca do siedzenia. Na
jednym z krzeseł leżały rzeczy należące do osoby z fotografii. Sprawdzano, jak blisko tego
krzesła usiądzie badany. Okazało się -- zgodnie z przewidywaniami -- że grupa Adama1 siadała
dalej niż badani z grupy Adama2.
Schemat badania STEREOTYP SKINA:
Badani opisywali „skina” przedstawionego na fotografii
Adama1 proszono, aby nie odwoływać się do
stereotypu skina
Adamowi2 nie podawano żadnych
dodatkowych instrukcji
Badani sporządzali opis drugiej osoby na zdjęciu bez dodatkowych instrukcji
Zmienna zależna 1: stopień stereotypowości sądów oceniany przez niezależnych sędziów
Zmienna zależna 2 : zachowanie (mierzone odległością siadania od ocenianej osoby)
VI.4. Strategie kontroli mentalnej. Efekty paradoksalne
W kontroli naszych myśli przeszkadzają nam dystraktory, które mogą mieć charakter
wewnętrzny lub zewnętrzny. Aktywność może być działaniem (czynność zewnętrzna, którą
można obserwować) lub myśleniem (czynność wewnętrzna, dużo trudniejsza do obserwacji). Gdy
prowadzimy samochód, przygotowujemy pracę domową itp., możemy usłyszeć emocjonującą
wiadomość w radio (dystraktor zewnętrzny) lub przypomnieć sobie o innym zobowiązaniu
(dystraktor wewnętrzny).
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
48
Analogicznie strategie kontroli mentalnej możemy podzielić na : wewnętrzne i zewnętrzne.
Wewnętrzna strategia polega na samodyscyplinie, strategia zewnętrzna -- na reorganizacji
otoczenia. Możemy usunąć papierosy, popielniczki i wszystkie te elementy, które kojarzą się z
paleniem. Dla osób jedzących za dużo lub za mało dobrą strategią jest rezygnacja z samotnych
posiłków. Wtedy inni ludzie, obserwując nas, przejmują kontrolę nad naszym zachowaniem.
Cel, do którego dążymy, może mieć postać dążenia lub unikania. Przypuśćmy, że zamiast
rozmyślać o naszym ostatnim romansie, chcemy skoncentrować się na przygotowaniach do
egzaminu. Polecenie dla naszego umysłu może być wysłane w formie dążenia: „Chcę myśleć o
egzaminie” lub unikania: „Nie chcę myśleć o ostatnim romansie”. Oba polecenia są
konstruowane w formie wyszukiwania odpowiednich informacji. W przypadku strategii dążenia
proces wykonawczy wzmacnia pożądane myśli związane z egzaminem, zaś automatyczny
proces monitorujący „wyszukuje” niepożądane myśli, czyli wszystkie te, które nie są związane z
egzaminem. W przypadku sformułowania polecenia w formie unikania: „Nie myśl o romansie”,
proces wykonawczy wzmacnia myśli nie związane z romansem, natomiast automatyczny proces
monitorujący wyszukuje zagrożenia dla celu: myśli związane z romansem.
W normalnych warunkach polecenia unikania mogą prowadzić do lepszej koncentracji.
Zauważmy jednak, że w warunkach przeciążenia przy strategii dążenia automatyczny proces
monitorujący wyszukuje to, co nie jest związane z egzaminem. Dużo jest możliwych myśli nie
związanych z egzaminem, więc nasz umysł się rozprasza.
Odwrotnie dzieje się przy zastosowaniu strategii unikania, gdy proces wykonawczy
zawodzi i działa tylko automatyczny proces monitorujący, który wyszukuje wszystkie myśli
związane z naszym ostatnim romansem. Jest ich dużo mniej, co paradoksalnie prowadzi do
koncentracji na romansie.
Podsumowując: dwuprocesualny model kontrolowania myśli zakłada, że aby kontrola była
skuteczna, konieczne jest równoczesne działanie dwóch procesów: (1) monitorującego
treści umysłowe i (2) wykonawczego (blokującego niepożądane myśli).
Na diagramie
poniżej przedstawiono efekty ograniczenia zasobów poznawczych na skuteczność kontroli
naszych myśli -- w zależności od sposobu sformułowania celu (dążenie vs unikanie).
Proces Cel:
jeść warzywa
Cel: NIE jeść słodyczy
Monitorujący (automatyczny)
wyszukuje zagrożenia:
Nie-warzywa Słodycze
Wykonawczy (kontrolowany)
blokuje chęć jedzenia:
Nie-warzyw Słodyczy
W przypadku ograniczenia zasobów poznawczych proces wykonawczy nie działa – czyli
jemy nie-warzywa (gdy celem było jedzenie warzyw) i słodycze (gdy celem było ich uniknięcie).
Co gorsza – ograniczenie zasobów nie upośledza działania procesu monitorującego, który nadal
wyszukuje zagrażające naszemu celowi obiekty. Gdy nie mogą być one blokowane, efektem jest
nasza zwiększona podatność na pokusy. W przypadku dążenia nie jest to tak niebezpieczne, jak
w przypadku unikania, gdy widzimy wokół „tylko” słodycze.
Odkryto więcej efektów paradoksalnych (tzn. odwrotnych do zamierzonych) wtedy, gdy
ludzie starają się o czymś nie myśleć, niż wtedy, gdy chcą się na czymś skoncentrować. Dlatego
w takich przypadkach rekomenduje się uchylenie intencji kontroli mentalnej. Na tym polegają
sukcesy terapii opartej na zaleceniu intensyfikacji symptomów, których chcemy się pozbyć.
Osoba jąkająca się stara się jąkać jak najdłużej, cierpiąca na bezsenność -- spać jak najkrócej, a
mająca problemy z objadaniem się -- ma ucztować z pełną świadomością każdego zjadanego
kęsa. Celem jest zamiana nawykowych form zachowania w zachowania dokładnie
reprezentowane w świadomości. Te rekomendacje wynikają z prostej obserwacji faktu, że kiedy
myśli i wzory zachowań znikną ze świadomości i staną się podświadome, stają się także
pozawolicjonalne (poza naszą kontrolą). Zamiast unikać myślenia o traumatycznym wydarzeniu,
lepiej pozwolić sobie na myślenie o nim do woli, ale w ściśle ograniczonym czasie (np. trzy
godziny). Należy dać umysłowi czas na „poznawcze oswojenie” tego zdarzenia. Doświadczenia
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
49
osób zmagających się z cierpieniem związanym z utratą bliskiej osoby ukazują, że jest to
strategia umożliwiająca szybszy powrót do równowagi emocjonalnej po stracie niż blokowanie
myśli.
Dwuprocesualna kontrola myśli przebiega skuteczniej, jeśli zasoby naszej uwagi nie są
uszczuplone za sprawą jakiegokolwiek obciążenia poznawczego. Jeśli w trakcie blokowania myśli
będziemy unikać czynników rozpraszających uwagę -- stresu, reakcji emocjonalnych itp., nasze
szanse na sukces będą większe. Spełnienie tych warunków w praktyce jest dość trudne.
Hamowanie reakcji grozi takimi samymi niezamierzonymi skutkami, jak blokowanie myśli. Jeżeli
w jednej sytuacji ocenzurujemy nasze reakcje na użytek opinii publicznej, możemy być
szczególnie podatni na efekt sprężyny w innym kontekście, w którym presja norm będzie słabsza.
Różnica między hamowaniem reakcji a blokowaniem myśli przypomina przedstawione wcześniej
rozróżnienie między uleganiem a internalizacją. Początkowe uleganie autorytetowi może -- ale
nie musi -- doprowadzić do internalizacji. Przy stałej motywacji do blokowania niepożądanych
treści proces wykonawczy może się zautomatyzować i nie wymagać od nas wysiłku. Przykładem
jest próba unikania seksistowskiego języka (jednoznacznie sugerującego płeć osoby zajmującej
dane stanowisko np. „chairman” zamiast „chairperson”) -- na początku bardzo kosztowna.
Wystarczy jednak odpowiednia praktyka i unikanie seksizmów wchodzi nam w krew.
VII. Kontrola własnego zachowania (samokontrola)
Kontrola zachowania może sprawić nam dwojakiego rodzaju problemy: 1) robimy
coś, czego nie chcemy, 2) nie robimy tego, co chcielibyśmy.
Problem pierwszy wiąże się z zablokowaniem działania niezgodnego z naszymi
aktualnymi celami/standardami, drugi z inicjacją działania. Omówimy je kolejno.
Kontrola zachowania zaczyna być problemem, gdy zachowanie bezrefleksyjne
(impulsywne lub zwyczajowe) jest niezgodne z naszymi celami. Przypomnijmy, że
zachowania zwyczajowe uruchamiane są przez bodziec wyzwalający (wewnętrzny lub
zewnętrzny). Aby powstrzymać się przed wykonaniem schematu behawioralnego,
proces automatyczny musi zostać zablokowany przez proces kontrolowany. Blokowanie
jest więc walką procesu automatycznego z procesem kontrolowanym.
VII.1. Skuteczność blokowania
Sukces blokowania zależy od: 1) praktyki w blokowaniu, 2) skutecznego
monitorowania naszego zachowania, 3) dostępnych zasobów poznawczych, 4) siły
blokowanego procesu automatycznego, która rośnie w trakcie wykonywania
zachowania. Łatwiej zablokować proces przed rozpoczęciem sekwencji lub na jej
początku, dużo trudniej w trakcie. Czynniki te omówimy kolejno poniżej.
VII.1.1.
Samodyscyplina
Blokowanie niepożądanych zachowań jest umiejętnością, którą można
wyćwiczyć. Różnimy się tym, w jakim stopniu w naszym zachowaniu kierujemy się
celami (zachowanie właściwe) lub zachciankami/ impulsami („mam ochotę na…”).
Jest to przejaw różnic w naszych systemach wartości. Niektórzy dążą do szczęścia
rozumianego jako poszukiwanie doraźnej przyjemności, inni bardziej cenią satysfakcję
płynącą z poczucia realizacji celu. W tym drugim przypadku możemy czuć się
szczęśliwi, znosząc niewygody w imię np. dążenia do osiągnięcia mistrzostwa w jakiejś
dziedzinie.
Terapeuci zalecają codzienne ćwiczenie umiejętności blokowania impulsów,
która może być nazwana samodyscypliną, np. poprzez codzienne robienie dwóch
rzeczy, na które nie mamy najmniejszej ochoty. Przykładem do naśladowania może być
Beata Tyszkiewicz, która w jednym z wywiadów powiedziała: „W życiu zajmuję się…
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
50
pracą nad swoim charakterem. Zmuszam się do robienia rzeczy, na które nie mam
ochoty”. Przytoczone wcześniej wyniki pokazują, że różnimy się poziomem
samodyscypliny. Cecha ta nie jest związana z socjodemografią – choć w jednym
badaniu kobiety uzyskały wyższe wyniki, w innym osoby starsze, to jednak zależności
te nie zostały zreplikowane. W żadnym z badań samodyscyplina nie korelowała z
wykształceniem i sytuacją finansową. W obu badaniach samodyscyplina korelowała
istotnie z własnościami temperamentalnymi. W dwóch badaniach (n1=728, n2=199)
okazało się, że lepszą kontrolą zachowania charakteryzują się osoby
niskoreaktywne/odporne na zmęczenie. Korelacja ta może świadczyć o tym, że
samodyscyplina wymaga większych zasobów energetycznych niż uleganie własnym
zachciankom.
VII.1.2.
Monitorowanie zachowania
Skuteczne blokowanie zależy od monitorowania zachowania pod kątem jego
zgodności z celami. Identyfikacja zachowania polega na udzieleniu odpowiedzi na
pytania: „Co robię, co myślę, co czuję? Dlaczego robię to, co robię? Jakie będą
konsekwencje mojej aktywności? Jak to, co robię, ma się do celów, które chce
osiągnąć”. Niepowodzenie blokowania jest bardziej prawdopodobne, gdy przestajemy
monitorować – nie zwracamy uwagi na to, co robimy i jak ma się to do naszych celów.
Monitorowanie wymaga, aby nasze cele były w pamięci operacyjnej. Cele pozwalają
nam spoglądać na to, co dzieje się TU i TERAZ z szerszej, transcendentnej
perspektywy. Zachowania niezgodne z celami/standardami charakteryzują się uczuciem
„porwania przez sytuację” – zaczynamy działać pod wpływem doraźnych, najbardziej
wyrazistych sygnałów (zewnętrznych lub wewnętrznych).
VII.1.3.
Blokowanie jest zasobożerne
Blokowanie jest procesem kontrolowanym, wymaga więc zasobów. Wyniki wielu
badań wskazują, że blokowanie wymaga wysiłku umysłowego i fizycznego. W
badaniach pokazano, że blokowanie powoduje wzrost pobudzenia fizjologicznego:
• tłumienie
xix
myśli o seksie powoduje wyższy wzrost pobudzenia fizjologicznego
niż myślenie o seksie;
• organizm badanych
xx
, którzy podczas prezentacji serii prawdziwych twierdzeń
mieli za zadanie raz skłamać, reagował podczas podawania fałszywej informacji
zahamowaniem sygnałów niewerbalnych oraz wzrostem pobudzenia
fizjologicznego;
• blokowanie mimiki twarzy podczas oglądania filmu powoduje wzrost
pobudzenia fizjologicznego
xxi
.
Kiedy jesteśmy bardzo zmęczeni (np. późnym wieczorem), w czasie działania
stresu, kiedy musimy sobie poradzić z wieloma wyzwaniami równocześnie, nasze
zasoby są ograniczone i mogą być niewystarczające do zablokowania procesu
automatycznego.
VII.1.4.
Siła blokowanego procesu
Zdarza się, że proces automatyczny jest zbyt silny, by można było go zablokować.
Potrafimy, na przykład, przez jakiś czas hamować swój apetyt, jeśli jednak jesteśmy
pozbawieni pożywienia przez dłuższy czas, chęć jedzenia może przeważyć nasze
postanowienia. Warto także pamiętać, że siła procesu blokowanego rośnie w trakcie
„wykonywania” zachowania. Łatwiej zablokować proces przed rozpoczęciem sekwencji
lub na jej początku, dużo trudniej w trakcie. Osobom, które jedzą słodycze w sposób
automatyczny, najłatwiej jest powstrzymać się przed rozpoczęciem jedzenia, łatwiej
przerwać po pierwszym kęsie niż po trzech.
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
51
VII.2. Koszty samokontroli
Samodyscyplina, pozwalająca kontrolować nasze działania, bardzo przypomina...
mięśnie, bo tak jak one potrafi ciężko pracować tylko przez określony czas i ulega
wyczerpaniu. Możemy mocno ściskać dynamometr tylko przez jakiś czas, po pewnym
czasie rozluźnimy uścisk. Choć obserwujemy różnice indywidualne związane z siłą
mięśni, to jednak każdy w pewnym momencie ulegnie zmęczeniu.
VII.2.1.A. Przykład: AUTOPREZENTACJA
Stereotypy płciowe nakazują kobietom podkreślać podczas wystąpień
autoprezentacyjnych umiejętności interpersonalne, zaś mężczyznom – kompetencje
zawodowe. Odwrotna autoprezentacja powinna być dla obu płci trudniejsza. Na takim
założeniu badacze oparli eksperyment
xxii
składający się z trzech części. Zadaniem
studentów było (kolejno):
1. jak najdłuższe utrzymywanie w zaciśniętej dłoni przyrządu do ćwiczenia mięśni
przedramienia;
2. nagranie filmu prezentującego własne kompetencje interpersonalne (E1) vs
zawodowe (E2);
3. ponowne jak najdłuższe utrzymywanie w zaciśniętej dłoni przyrządu do
ćwiczenia mięśni przedramienia.
Jeżeli zasobożerność autoprezentacji zależy od jej zgodności ze stereotypem, to siła
wyciskania przyrządu powinna być większa w grupie kobiet w E1 i mężczyzn w E2 niż
w grupie kobiet w E2 i mężczyzn w E1. Takie wyniki uzyskano, co pokazuje, że
kontrola zachowania zmniejsza siłę naszych… mięśni. Osoby prezentujące się w sposób
niezgodny ze stereotypową rolą płciową utrzymywały zaciśniętą dłoń istotnie krócej od
tych, których wystąpienie było zgodne z typowymi dla płci autoprezentacjami.
VII.2.1.B. Przykład: POZIOM CUKRU
W dziewięciu badaniach
xxiii
używając różnych operacjonalizacji wykazano, ze
samokontrola polegająca na powstrzymywaniu automatycznych reakcji zużywa
glukozę, co przejawia się w spadku poziomu cukru we krwi. Przedstawimy tutaj tylko
pierwsze badanie z tej serii.
Zadaniem badanych było obejrzenie sześciominutowego filmu zawierającego obraz
mówiącej kobiety ( bez dźwięku). W czasie projekcji w jednej grupie w dole ekranu
pojawiały się przez 10 sekund jednosylabowe słowa takie jak „hat”, „hair’, „puls”,
które należało ignorować koncentrując uwagę na twarzy kobiety. Druga grupa
(kontrolna) oglądała film bez „zakłóceń” . Poziom cukru we krwi badanych mierzono
przed i po wykonaniu zadania. Poziom cukru spadł tylko w grupie starającej się
ignorować pojawiające się słowa.
98
100
102
104
106
108
kontrolna
ignorowanie
przed
po
Rys. 3.12. Poziom glukozy przed i po wykonaniu zadania. Spadek poziomu cukru
zanotowano tylko w grupie usiłującej ignorować pojawiające się na ekranie słowa.
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
52
VII.3. Problemy z rozpoczynaniem
Jednym z powodów problemów z rozpoczynaniem jest brak intencji
implementacyjnej, wyrażający się w stwierdzeniu: „zrobię to kiedyś”. Decyzja, że
zrobię to w danej sytuacji, w określonym czasie, pozwala bodźcom sytuacyjnym
przypominać o naszym postanowieniu. Intencja implementacyjna określa, jakie
działania, gdzie i kiedy wykonane, doprowadzą do osiągnięcia celu. Ma ona postać
zdania: „Kiedy znajdę się w sytuacji X, to najlepiej będzie, jeśli zrobię Y”. O
skuteczności intencji implementacyjnych świadczą m.in. następujące wyniki badań
xxiv
.
VII.3.1.A.
Przykład: WIGILIA
Studenci wyjeżdżający na ferie mieli za zadanie wysłać pocztą opis dnia
wigilijnego, sporządzony nie później niż 48 godzin po Wigilii. Zadanie to wykonało
75% wśród osób skłanianych wcześniej do pisemnej deklaracji: kiedy i gdzie
zamierzają zrobić ten opis. W grupie kontrolnej, w której podkreślano jedynie ważność
badań nad sposobami spędzania wolnego czasu, zadanie wykonało tylko 33,3%
badanych.
VII.3.1.B. Przykład: BADANIE PIERSI
W badaniu uczestniczyły kobiety, które zdecydowały się przeprowadzić u siebie
samokontrolę piersi w ciągu najbliższego miesiąca. Zadanie to wykonało 100% kobiet
nakłonionych wcześniej do pisemnej deklaracji: kiedy i gdzie zamierzają zrobić to
badanie. W grupie kontrolnej samokontrolę piersi przyprowadziło tylko 53% kobiet.
VII.3.1.C. Przykład: GIMNASTYKA
W tym badaniu intencji implementacyjnych analizowano konsekwencję w
wykonywaniu przez tydzień codziennej 20-minutowej gimnastyki. Oddziaływania
polegające na wzroście u badanych przekonania o samoskuteczności (self-efficacy)
zaowocowały zwiększeniem liczby studentów, którzy wykonali to zadania z 29 do 39%.
Jeżeli jednak dodatkowo skłoniono ich do sformułowania pisemnej intencji
implementacyjnej, to aż 91% zrealizowało swoje postanowienia.
Aby pisemna intencja implementacyjna była skuteczna, muszą być spełnione
następujące warunki:
1. musimy chcieć osiągnąć cel i zrealizować plan;
2. opisane warunki zawarte w intencji implementacyjnej (gdzie?, kiedy?, jak?)
muszą wystąpić i muszą być bodźcami łatwo wyodrębnianymi z otoczenia.
xxv
Intencja implementacyjna jest więc utworzeniem połączenia między sygnałem
środowiskowym a zachowaniem. Zapisanie intencji powoduje utrwalenie tego
połączenia – ze względu na aktywność, uzewnętrznienie myśli – tak, że staje się ona
obiektem percepcji i zobowiązania społecznego (zapisane zobowiązanie jest
komunikatem przesyłanym innej osobie).
VII.4. Odwlekanie
Robert, który jako dyrektor codziennie otrzymuje wiele pism wymagających od
niego ustosunkowania się, stosuje regułę: „zrobić to, co można, od razu, reszta do
kosza”. Pozostawianie na później jest strategią prowadzącą do przeciążeń. Czas jest
cenniejszy niż pieniądze, bo nie możemy go od nikogo pożyczyć. Jednym z
największych problemów motywacyjnych jest problem odwlekania. Przyczyną mogą
być problemy z określeniem reprezentacji działania/celu. Na przykład, gdy mam nagrać
wykład, mogę to zrobić na wiele różnych sposobów. Nie mam jasnej koncepcji, jak
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
53
zrobić to najlepiej, ponieważ mam kilka zwalczających się pomysłów. Podejmowanie
decyzji i tendencja do ulepszana może sprawić, że nagram tych wykładów kilka, aby
potem stwierdzić że któryś z nich jest wystarczająco dobry. Naturalnie nie mam na to
czasu. Dlatego jeśli wiem, że coś muszę zrobić „na już”, moje kryteria oceny zostają
złagodzone. Jak to ktoś kiedyś powiedział: „Człowiek jest istotą komplikującą,
upraszcza pod ciśnieniem”.
Powodem odwlekania jest często tendencja do poszukiwania najlepszego
rozwiązania. Wtedy, gdy poszukujemy optymalnego rozwiązania na wielu
wymiarach równocześnie, nie można go wyznaczyć jednoznacznie. Jeśli
optymalizujemy „coś” na jednym wymiarze, to możemy znaleźć „punkt idealny”. Przy
wielu wymiarach tylko ograniczenie czasowe może sprawić, że uznamy, że już nic
lepszego nie wymyślimy. Ten typ odwlekania, związany z perfekcjonizmem,
powinien raczej dotyczyć odwlekania zakończenia, a nie odwlekania rozpoczęcia –
choć antycypacja może zablokować także rozpoczynanie. Dotyczy to głównie zadań,
które mogą być realizowane wielowariantowo. Jeśli mam ugotować ziemniaki na obiad
i jestem w tym zakresie punktowa, to nie ma tu możliwości realizowania tego zadania w
różnych wariantach. Natomiast, gdy moim zadaniem jest przygotowanie obiadu, to
mogę zastanawiać się nad tym, czy ziemniaki mają być pieczone, gotowane, czy też
może mają to być frytki. Brak „męskiej decyzji” może bardzo opóźniać realizację.
Wydaje się, że podstawowym powodem tego typu odwlekania jest „poszukiwanie
adrenaliny”. Większość zadań wykonywanych samotnie nie dostarcza odpowiedniej
dawki stymulacji. Wizja, że nie zdążymy/zawalimy/nie dostaniemy zaliczenia,
powoduje pełną mobilizację. Dlatego ludzie niskoreaktywni dopiero w takim momencie
osiągają poziom optymalnego pobudzenia. Ale prawdą jest też, że liczba błędów
popełnianych w działaniach „za pięć dwunasta” jest ogromna. Odwlekanie związane z
perfekcjonizmem może prowadzić do „paraliżu”, który ilustrowaliśmy przykładem
Obłomowa. W kulturze rosyjskiej syndrom ambitnych planów połączonych z niemocą
do ich realizacji nazywa się „obłomowszczyzną”.
Najczęstszym powodem niedoprowadzania zamiaru do końca jest różnica w
gradientach dążenia i unikania (zmiana siły danej tendencji wraz ze zbliżaniem się do
celu). Wizyta u dentysty jest celem ambiwalentnym, który wiąże się z jednoczesnym
unikaniem („nie lubię”) i dążeniem („trzeba to zrobić”). W badaniach pokazano, że
gdy jesteśmy daleko od celu, siła dążenia jest większa niż siła unikania. Pewnie
przekonaliśmy się o tym nieraz osobiście – zapisujemy się na coś ochoczo, gdy termin
rozpoczęcia jest odległy, gdy jednak zbliża się, mamy ochotę wypisać się. Niektórzy
zgodnie z tym mechanizmem wycofują się „sprzed ołtarza”, a potem są znów gotowi do
wzięcia „ślubu”. Gdy jesteśmy blisko celu, siła unikania przewyższa siłę dążenia –
wymyślamy różne powody, aby odłożyć działanie na później.
Wniosek: jeżeli znamy tę prawidłowość, to wiemy, że w przypadku celów
ambiwalentnych (a prawie wszystkie ważne cele mają taki charakter – np. chcielibyśmy
skończyć studia (dążenie), ale nie chcielibyśmy spędzać tyle czasu przy komputerze)
nasz umysł będzie robił wszystko, aby wykręcić się od danej czynności w miarę
zbliżania się do celu. W takim wypadku należy narzucić sobie żelazną konsekwencję
– „Podjąłem decyzję, że skończę te studia i od tego momentu przestaję myśleć, czy jest
ona słuszna czy nie. Zrobię to tylko dlatego, że tak postanowiłem”. Jest to określane
jako zamrożenie intencji.
VII.5. Przewidywanie przyszłości ( slajdy do pliku
dźwiękowego)
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
54
Każdy z nas jest uwięziony w określonym miejscu, czasie i sytuacji, a nasze wysiłki,
żeby się wyrwać z tej pułapki za pomocą umysłu w większości przypadków okazują się
płonne (D. Gilbert, 2007)
Przewidywanie przyszłości
•
Obiekty, które są bliżej nas w przestrzeni widzimy dokładniej niż te, które są
daleko
• Spoglądanie w czas jest jak spoglądanie w przestrzeń
•
Kiedy przypominamy sobie lub wyobrażamy sobie odległe w czasie wydarzenia
naszym umysłom zdaje się umykać fakt, że dystans czasowy zaciera szczegóły
• Dlaczego
podejmujemy
zobowiązania, których żałujemy, gdy nadchodzi
moment aby je wypełnić?
•
O dalekich w czasie działaniach myślimy w kategoriach <dlaczego> (pod kątem
przyczyn i skutków)
•
O bliskich w czasie – w kategoriach <jak>
VII.5.1.A. Przykład : UDANY DZIEŃ (Liebermann & Troppe)
•
Obraz udanej najbliższej niedzieli (Pośpię do późna, pójdę do kina ale też będę
musiał zrobić zaległe porządki)
•
Obraz udanej niedzieli za rok (Zawiera same pozytywy)
Oba obrazy wydają się nam równie prawdopodobne
Opóźnienia są przykre, więc żądamy zniżki, jeśli mamy je znosić
•
Za co zapłacimy więcej?
Bilet na jutrzejszy koncert, szarlotka na dzisiejszą kolację czy za to co zdarzy się za
rok?
• Większość jest gotowa płacić więcej za to, co teraz
Przewidywanie w przyszłości
•
$20 za rok czy $19 za 364 dni?
•
$20 jutro czy $19 dzisiaj
Przykrość czekania w przyszłości jest mniejsza niż przykrość czekania dzisiaj
• Wyraźne szczegóły bliskiej przyszłości sprawiają, że staje się bardziej realna niż
przyszłość odległa – odczuwamy więc większy niepokój i większą ekscytacją (co widać
w aktywności mózgu)
• Kupimy
więcej gdy ktoś nam oferuje ciasteczka teraz niż gdy zbiera zamówienia
na ciasteczka, które dostarczy później
Nasz umysł:
• posługuje się sztuczką z wypełnianiem luk i opuszczaniem szczegółów
•
robi to tak wyśmienicie, że nie jesteśmy świadomi jego działań
Wyobrażenie przyszłości zawiera tylko te szczegóły, które umysł dla nas wyczarował
Prezentyzm= skłonność do interpretowania przeszłości i przyszłości w świetle
doświadczeń teraźniejszych
• Nietrafione
prognozy
• „latające maszyny cięższe od powietrza są niemożliwe”
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
55
•
Kiedy ekspert mówi , że coś będzie możliwe prawie na pewno ma rację, kiedy
mówi, że niemożliwe – prawie na pewno się myli
•
Podstawowy aksjomat : Przyszłość podobna do teraźniejszości
Wypełnianie luk
• Przeszłość = podziurawiona ściana
• Przyszłość= dziura bez żadnych ścian
•
Mamy ogromne problemy aby sobie wyobrazić, że kiedykolwiek będziemy
myśleli, pragnęli i odczuwali inaczej niż teraz
•
Trudno nam sobie wyobrazić napad przyszłego głodu w chwili, gdy jesteśmy
syci
Jak podejmujemy decyzje czy będzie się nam coś podobało w przyszłości?
•
Symulujemy przebieg wydarzeń w wyobraźni i badamy nasze reakcje
emocjonalne na tę symulację vs Przeprowadzamy analizę logiczną zalet i wad
•
Uczucie- doznanie emocjonalne będące rezultatem napływu informacji z
rzeczywistości
•
Przeczucie - ………… z pamięci
Mylenie przeczuć i uczuć jest niesłychanie powszechne
• Przykład: zgubieni w lesie.
Co bardziej dokuczliwe pragnienie czy głód?
•
91% vs 61% wybierało pragnienie
VII.5.2.
Rzeczywistość przede wszystkim
• Nie
możemy oglądać ani odczuwać dwóch rzeczy naraz
•
Nie potrafimy się cieszyć myślą o przyszłości, gdy jesteśmy zasmuceni w
powodu teraźniejszości
• TERAŹNIEJSZOSĆ JEST KOTWICĄ, przyszłe zdarzenia wyobrażamy sobie
jako teraźniejsze a następnie dokonujemy korekty na upływ czasu
VII.5.3.
Porównania
• Wartość obiektu X jest wynikiem porównania w wartością obiektu Y
zależy od tego z czym porównujemy, na jakim wymiarze
Porównania, których dokonujemy TERAZ nie muszą być tymi, których dokonamy w
PRZYSZŁOŚCI
HABITUACJA –
Metoda przeciwdziałania: zwiększeniu różnorodności lub rozsunięcie w czasie
VII.5.4.
Wyobrażanie sobie upływu czasu
• Mamy
niezwykły talent do wyobrażania sobie konkretnych obiektów = gwarant
sprawnego funkcjonowania w świecie rzeczywistym
•
Czas nie jest przedmiotem ( nie ma koloru, kształtu, rozmiaru ani faktury) lecz
ABSTRAKCJĄ, dlatego nie poddaje się wyobraźni
i
Klasyfikacja stosowana m.in. przez Rokeacha
ii
Szmajke, A. (2005). Wzorce atrakcyjności ludzkiego ciała: czy ewolucja skrzywdziła kobiety? "Kolokwia
Psychologiczne" nr 13, s. 145-167.
iii
Milton Erickson za: Goleman , D. (2007). Inteligencja społeczna. Poznań: REBIS
slajdy z wykładów + fragmenty z Wieczorkowska, G. (2007). Kierowanie motywacją; rola myśli i emocji
56
iv
Snyder,M. Tanke, E.,D., Berscheid, E. W: Aronson, E. red. (2001). Człowiek Istota społeczna. wybór tekstów.
Warszawa: PWN.
v
Aronson, Wieczorkowska:145
vi
Schwartz i inni, 1991.
vii
Inspiracją dla przedstawionego modelu był model „Pandemonium” Selfridge’a z 1959 roku [Kurcz, 1995]. Zakłada
on, że między bodźcem a wzorcem użytym do jego rozpoznania pośredniczy układ reagujący na poszczególne
cechy czy elementy bodźca. Przy rozpoznawaniu pisma wyróżnia się cztery kategorie „demonów”: (1) obrazu
(rejestrujący bodziec na zasadzie kopii), (2) cech (każdy jest wrażliwy na określona cechę), (3) poznawcze
(wewnętrzne wzorce), (4) decyzji.
viii
Na podstawie Forgas i Vargas (2005) „Wpływ nastroju na społeczne oceny i rozumowanie”
ix
por. np. Wieczorkowska, Wierzbiński (2007). Statystyka: analiza badań społecznych. Warszawa: SCHOLAR.
x
Tversky i Kahneman (1974).
xi
Northcraft, Neale (1987).
xii
[Aronson, Wieczorkowska:325]
xiii
[Aronson, Wieczorkowska:224]
xiv
Underwood, G., Wright,J. (2004). Poznanie z udziałem świadomości i bez udziału świadomości . W: Underwood,
G. (red). Utajone poznanie. Gdańsk: GWP.
xv
Badanie przeprowadzone przez P. Lewickiego na Uniwersytecie Warszawskim często cytowane w literaturze
światowej np. w Myers. D,(2006).Psychologia społeczna. s.596
xvi
Por. Martin, P. (2000). Umysł który szkodzi. Mózg, zachowanie, odporność i choroba. Poznań: Rebis
xvii
Gilbert, Krull i Pelham (1988)
xviii
Por. przykład pomiaru postaw ukrytych:
https://implicit.harvard.edu/implicit/poland/researchinfo.html
xix
Wegner, Shortt, Blake i Page (1990) [B]
xx
Pennebaker i Chew (1985) [B],
xxi
Notarius, Wemple, Ingraham, Burns i Kollar (1982) [B].
xxii
Vohs, K. D., Ciarocco, N. J., Baumeister, R. F. (2005). Self-Regulation and Self-Presentation: Regulatory
Resource Depletion Impairs Impression Management and Efforful Self-Presentation Depletes Regulatory Resources.
Journal of Personality & Social Psychology, 4, 632-657.
xxiii
Gailliot, M. T., Baumeister, R. F., i inn. (2007). Self-Control Relies on Glucose as a Limited Energy Source:
Willpower Is More Than a Metaphor. Journal of Personality & Social Psychology, 2, 325-336.
xxiv
Gollwitzer, P. M.,(1999) Implementation Intentions. American Psychologist, 7, 493-503.
xxv
Baryła, B. (2002). Dobre chęci, bo nieświadome. Charaktery, 3.