KAZUSY 4, INNE, PRAWO PRACY


KAZUS # 15

Pracownik i pracodawca zawarli ze sobą umowę na okres próbny 2 tygodnie na stanowisko „sprzedawca samochodów osobowych”. Następnie zawarli ze sobą umowę na czas określony 2 miesiące na stanowisko określone jako „Osobisty kierowca kierownika salonu samochodowego”. Po tygodniu pracy pracownik wypowiedział w dniu 01.02.2009 r. (poniedziałek) na piśmie umowę na okres próbny z zachowaniem wskazanego w przepisach KP okresu wypowiedzenia. Dnia 04.01.2009 r. (czwartek) nie stawił się już do pracy na stanowisku sprzedawcy. Pracodawca zdziwił się nieco, ale nic nie powiedział. Następnie strony zawarły ustne porozumienie o rozwiązaniu umowy o pracę na czas określony, w którym jednak nie wskazały dokładnego terminu rozwiązania. Na drugi dzień, pracownik przyszedł do pracy jednak pracodawca nie wpuścił go do zakładu pracy twierdząc, że umowa między nimi została już rozwiązana na mocy ustnego porozumienia. Pracownik argumentował jednak, że przy zawarciu porozumienia nie było mowy o tym, że wywołuje ono skutek już z chwilą jego zawarcia toteż był on przekonany, że termin zostanie przez strony doprecyzowany w niedalekiej przyszłości. Pracodawca odpowiedział, że tym razem nie daruje pracownikowi tej niewiedzy, gdyż wcześniej umowa na okres próbny została przez niego wypowiedziana również niezgodnie z prawem.

Oceń stan prawny

KAZUS # 16

Pracodawca zawarł z pracownikiem umowę na czas określony 6 miesięcy. Strony przy zawieraniu umowy w odrębnym piśmie ustaliły, że okres wypowiedzenia umowy będzie wynosił 2 tygodnie. Następnie po miesiącu pracodawca korzystając z tej klauzuli wypowiedział pracownikowi na piśmie zawartą z nim umowę. Wypowiedzenia dokonał w 02.02.2009 r. (poniedziałek) jako termin rozwiązania stosunku pracy wskazał 16.02.2009 r. (poniedziałek). Ponieważ pracownik miał jeszcze zaległy urlop pracodawca udzielił mu tego urlopu na okres wypowiedzenia. Pracownik skorzystał z tego urlopu. Po upływie okresu wypowiedzenia i rozwiązaniu stosunku pracy pracownik wystąpił do sądu pracy podnosząc, że został źle obliczony okres wypowiedzenia przez pracodawcę, a ponadto nie zostało mu udzielone zwolnienie od pracy na poszukiwanie nowej pracy, które należało mu się na mocy art. 37 KP w wymiarze 2 dni roboczych. Pracodawca przed sądem podniósł, że udzielił pracownikowi urlopu wypoczynkowego zatem pracownik w wyniku tego, że nie świadczył pracy miał czas by poszukać sobie nowej pracy, a ponadto słyszał rozmowę telefoniczną pracownika, z której wynikało, że znalazł on już inną pracę zatem uprawnienie z art. 37 KP pracownikowi tak czy inaczej nie przysługuje.

Oceń stan prawny

KAZUS # 17

Pracownik zawarł z pracodawcą umowę o pracę na czas nieokreślony. Po 2 latach trwania tej umowy pracodawca sporządził pismo wypowiadające umowę, w której jako uzasadnienie wypowiedzenia podał: „niespełnienie oczekiwań pracodawcy”. Pismo to wysłał do pracownika pocztą za zwrotnym potwierdzeniem odbioru. Następnie pracodawca skonsultował przyczynę wypowiedzenia umowy z zakładową organizacją związkową. Okazało się jednak, że pracownik nie jest członkiem takiej organizacji toteż nie zajęła ona w ogóle stanowiska w jego sprawie. Ponadto, mimo podwójnego awizowania pracownik nie podebrał przesyłki z poczty przez co została ona zwrócona pracodawcy jako bezskutecznie doręczona. Pracodawca doszedł jednak do wniosku, że wypowiedzenie zostało skutecznie złożone, a ponieważ upłynął już okres wypowiedzenia - odmówił pracownikowi dopuszczenia go do pracy. Pracownik odwołał się do sądu pracy twierdząc, że wypowiedzenie zostało dokonane z naruszeniem przepisów prawa a dodatkowo jest nieuzasadnione i jako takie nie wywołało żadnego skutku prawnego toteż żąda wypłaty wynagrodzenia za tzw. „przestój” przez cały okres trwania postępowania sądowego aż do momentu dopuszczenia go do pracy.

Oceń stan prawny

KAZUS # 18

Pracownik i pracodawca zawarli ze sobą umowę na czas określony 3 miesiące w celu wykonywania pracy w charakterze sprzedawcy, która rozwiązała się z upływem czasu na jaki została zawarta. Następnie pracownik świadczył przez miesiąc pracę u innego pracodawcy. Po upływie tego terminu postanowił wrócić do poprzedniego pracodawcy składając mu ofertę pracy. Pracodawca potrzebował akurat kierowcy toteż zawarł z pracownikiem umowę na czas określony 1 miesiąc. Bezpośrednio po rozwiązaniu umowy z upływem czasu na jaki została zawarta pracodawca zawarł z pracownikiem kolejną umowę na to samo stanowisko, tym razem na czas nieokreślony. Po 1 miesiącu pracy pracodawca postanowił wypowiedzieć zawartą z pracownikiem umowę o pracę jako, że pracownik samowolnie oddalił się z miejsca pracy. W tym celu skonsultował zamiar wypowiedzenia umowy z reprezentującą pracownika zakładową organizacją związkową jako przyczynę wypowiedzenia podając „samowolne oddalenie się z pracy pracownika”. Organizacja związkowa nie zajęła stanowiska w tej sprawie. Po dokonanej konsultacji związkowej, w zakładzie pracy doszło do bójki pomiędzy wskazanym wyżej pracownikiem a kurierem doręczającym korespondencję firmową. Pracodawca tracąc cierpliwość, niezwłocznie sporządził pismo wypowiadające umowę, które wręczył pracownikowi w dniu 06.02.2009 r. (piątek). Od momentu poinformowania organizacji związkowej o zamiarze wypowiedzenia umowy do dnia jego dokonania minęło 3 tygodnie. W wypowiedzeniu pracodawca jako uzasadnienie jego dokonania wskazał bójkę z kurierem i zaburzanie spokoju innych pracowników oraz porządku pracy w zakładzie pracy. Ponadto w piśmie tym termin rozwiązania stosunku pracy został oznaczony na dzień 21.02.2009 r. (sobota).

Oceń stan prawny

KAZUS # 19

Pan Janusz był zatrudniony jako kierowca - bileter, przewożący ludzi ze Szczecina do Stargardu Szczecińskiego. Po miesiącu pracy okazało się, że w kasie samochodu brakuje kwoty w wysokości 1 zł. Po kolejnym miesiącu znów zabrakło w kasie 1 zł. Pracodawca postanowił sprawdzić całą sprawę. Po przeprowadzeniu wywiadu i rozmowie z kilkoma pracownikami doszedł do wniosku, że Pan Janusz podbiera pieniądze z kasy za co został upomniany. Po dwóch miesiącach znów zabrakło w kasie 1 zł. Tym razem pracodawca rozwiązał z Panem Januszem umowę o pracę bez wypowiedzenia zachowując wszelkie przesłanki formalne takiego trybu rozwiązania. Pan Janusz wystąpił na drogę sądową twierdząc, że szkoda pracodawcy w wysokości zaledwie 3 zł nie uzasadnia rozwiązania z nim umowy w tym trybie, a co najwyżej za wypowiedzeniem. W tym samym czasie pracodawca rozwiązał bez wypowiedzenia inną umowę z kierowcą, któremu policja zatrzymała prawo jazdy w związku z niewłaściwym parkowaniem samochodu w centrum miasta. W uzasadnieniu pracodawca podał, że kierowca w wyniku zatrzymania prawa jazdy w sposób zawiniony utracił uprawnienia do kierowania pojazdem niezbędne do wykonywania swoich obowiązków pracowniczych. Jakby tego było mało pracodawca otrzymał od jednego ze swoich pracowników informację o tym, że Pan Andrzej (trzeci kierowca) prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Pracodawca postanowił sprawdzić te informacje co zajęło mu ponad miesiąc. Wyniki postępowania wyjaśniającego niestety potwierdzały informację otrzymaną od zaufanego pracownika i pracodawca postanowił rozwiązać umowę o pracę z Panem Andrzejem ze skutkiem natychmiastowym powołując się na ciężkie naruszenie przez niego podstawowych obowiązków pracowniczych i zapisy umowy o pracę, które wskazywały trzeźwość za kierownicą jako jeden z takich podstawowych obowiązków. Pan Andrzej wystąpił na drogę sądową podnosząc, że w umowie strony nie mogą wskazywać co jest a co nie jest podstawowym obowiązkiem pracowniczym, gdyż to jest rola ustawodawcy. Ponadto twierdzi, że pracodawca nie mógł rozwiązać z nim umowy o pracę bez wypowiedzenia, gdyż minął ponad miesiąc od momentu kiedy dowiedział się on o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy w tym trybie.

KAZUS # 20

Pracownik był zatrudniony na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony i przepracował u pracodawcy ponad 3 lata. Po upływie tego okresu pracodawca przez dwa miesiące wypłacał pracownikowi tylko wynagrodzenie zasadnicze, zalegał zaś z wypłatą premii. Kiedy pracownik dopominał się o wypłatę zaległości, pracodawca bardzo przepraszając tłumaczył, że w związku z kryzysem gospodarczym jego przedsiębiorstwo straciło płynność finansową i potrzebuje jeszcze dwóch miesięcy, żeby stanąć na nogi - po tym okresie obiecał, że wypłaci wszystko z nawiązką. Pracownik postanowił jednak nie czekać tak długo i natychmiast rozwiązał umowę o pracę bez wypowiedzenia zachowując wszelkie przewidziane przez prawo wymogi formalne. Następnie zwrócił się do sądu pracy o zasądzenie na jego rzecz zaległego wynagrodzenia wraz z ustawowymi odsetkami oraz wypłaty odszkodowania w wysokości wynagrodzenia za okres 3 miesięcy.

Oceń stan prawny



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
KAZUSY 5, INNE, PRAWO PRACY
KAZUSY 2, INNE, PRAWO PRACY
KAZUSY 6, INNE, PRAWO PRACY
KAZUSY 3, INNE, PRAWO PRACY
KAZUSY 1, INNE, PRAWO PRACY
KAZUSY 7, INNE, PRAWO PRACY
KAZUS # 8, INNE, PRAWO PRACY
Prawo pracy i ubezpieczeń społecznych, INNE KIERUNKI, prawo
Kazusy prawo pracy
Prawo pracy skrypt, Politologia UAM 2013-2016, Semestr IV, Prawo pracy i ubezpieczeń społecznych - S
Prawo pracy i ubezpieczen spolecznych, Politologia UAM 2013-2016, Semestr IV, Prawo pracy i ubezpiec
WYNAGRODZENIA ZA PRACĘ I INNE ŚWIADCZENIA, Prawo Pracy, Przepisy prawne
WYNAGRODZENIE+i+inne+składniki, Prawo pracy i ubezpieczeń społecznych
Kazusy prawo pracy
II blok I rok kazusy, APLIKACJA RADCOWSKA, I rok, Prawo pracy
Prawo pracy i ubezpieczeń społecznych, INNE KIERUNKI, prawo
Kazusy prawo pracy

więcej podobnych podstron