Kryzys papiestwa (1305-1417)
Wpływ Francji na papiestwo
Od r. 1309 siedzibą papieża był nie Rzym, lecz Awinion na południu Francji. To przeniesienie Stolicy Apostolskiej dokonało się w czasie, gdy najpotężniejszym władcą europejskim był król Francji Filip IV Piękny (1285-1314). Zanim do tego doszło, francuski monarcha upokorzył papieża Bonifacego VIII (1285-1314), który próbował odbudować autorytet Kościoła. Bonifacy VIII ogłosił w r. 1302 encyklikę Unam sanctam, w której uzasadniał prawo władzy duchownej do dominacji nad władzą świecką. Następnie podjął decyzję o ekskomunice Filipa IV. W odpowiedzi król Francji wysłał do Włoch kontyngent wojska z zadaniem pojmania Bonifacego i sprowadzenia go do Francji, gdzie miał się odbyć jego proces. Papież został pojmany w miejscowości Anagni, ale jego włoscy zwolennicy odbili go z rąk francuskich. Upokorzenie było jednak tak duże, że papież wkrótce potem zmarł.
Filip IV wykorzystał upadek znaczenia cesarstwa, pogrążonego w wewnętrznych walkach i rywalizacjach, oraz destabilizację polityczną we Włoszech, by skłonić papieża Klemensa V (1305-1314) do przeniesienia papiestwa do Awinionu, leżącego na wschodnim brzegu rzeki Rodan. Wprawdzie to miasto nie należało formalnie do Francji, lecz stanowiło wraz z okolicą suwerenne terytorium papieskie - jednak ze wszystkich stron było otoczone przez monarchię Filipa, a jego wojska mogły tam w każdej chwili interweniować.
Dominacja Francji nad Kościołem katolickim wyrażała się wówczas chociażby w tym, że wszyscy papieże w okresie „niewoli babilońskiej”, trwającej do r. 1377, byli Francuzami (Klemens V, Jan XXII, Benedykt XII, Klemens VI, Innocenty VI, Urban V, Grzegorz XI), reprezentanci tego narodu stanowili również większość kolegium kardynalskiego - spośród mianowanych w tym okresie 134 nowych kardynałów, 113 było Francuzami. Król francuski wyznaczał kandydatów na urzędy biskupie w swoim kraju, a papież tylko te kandydatury zatwierdzał.
Przemiany w funkcjonowaniu papiestwa
W Awinionie zreformowane zostało funkcjonowanie papiestwa: uporządkowano zasady ściągania pieniędzy z poszczególnych krajów europejskich, zlikwidowano wakaty na stanowiskach kościelnych, podjęto zdecydowaną walkę z herezją. Jednocześnie pogłębiły się zjawiska negatywne, podważające autorytet papiestwa: frustracja wśród duchowieństwa z powodu wysokiego opodatkowania na rzecz Awinionu, korupcja hierarchii kościelnej, wystawny styl życia dworu papieskiego. Szczególnie złą opinię zyskał sobie pod tym względem papież Klemens VI (1342-1352) ze względu na rozwiązłość i symonię.
Wielka Schizma zachodnia
W r. 1377 papież Grzegorz XI powrócił do Wiecznego Miasta. Gdy rok później zmarł, kolegium kardynalskie, ulegając nastrojowi mieszkańców Rzymu, powołało na urząd papieski Włocha, który przybrał imię Urbana VI. Szybko jednak kardynałowie, w większości Francuzi, zaczęli żałować swej decyzji: Urban VI okazał się autokratą i paranoikiem. Po kilku miesiącach kolegium kardynalskie spotkało się ponownie i zdjęło z urzędu Urbana VI, wybierając na jego miejsce Klemensa V
Urban VI (1378-1389) nie uznał decyzji kardynałów, powołał nowe kolegium i umocnił swoją pozycję w Rzymie. Jego władza w Kościele uznawana była w Italii, Anglii, cesarstwie, Skandynawii, Portugalii i krajach Europy Środkowowschodniej. Natomiast Klemens VII (1378-1394), który przeniósł się do Awinionu, miał poparcie Francji, Szkocji, Kastylii i Aragonii.
Rozłam w Kościele katolickim utrzymywał się przez trzy dekady. Obozy rzymski i awinioński powoływały swoich kolejnych papieży, powodując dewastację autorytetu władzy papieskiej. Dążąc do przezwyciężenia tego kryzysu, wyżsi duchowni z obu obozów spotkali się w r. 1409 w Pizie, by wybrać wspólnego papieża. Powołali na to stanowisko franciszkanina Piotra Philargesa, który przyjął imię Aleksandra V. Wybór ten pogłębił tylko chaos w Kościele, gdyż dwaj pozostali papieże - rzymski Grzegorz XII i awinioński Benedykt XIII - nie zrezygnowali z urzędu. Kryzys został przezwyciężony i jedność Kościoła przywrócona dopiero w r. 1417 w wyniku decyzji soboru w Konstancji.
Sobór w Konstancji (1415-1418) i jego skutki
Zwycięstwo koncyliarystów
Był on największym zgromadzeniem kościelnym w średniowieczu. Przyniósł zwycięstwo koncyliarystom, czyli zwolennikom poglądu, iż sobór jest w Kościele instytucją o wyższym autorytecie niż papież - i to sobór ma prawo wytyczać główne kierunki rozwoju. W Konstancji poniosła porażkę średniowieczna koncepcja papieskiej monarchii, mówiąca, iż papież sprawuje władzę w Kościele na wzór monarchów w państwach świeckich. Papieżem wybrany został Marcin V (1417-1431).
Ignorowanie soborów przez papieży
Sukces koncyliarystów okazał się jednak krótkotrwały. Marcin V nigdy nie pogodził się z koncepcją wyższości soboru nad papieżem. W r. 1423 zwołał do Sieny sobór, lecz rozwiązał go, gdy się okazało, że dominują na nim koncyliaryści. Również jego następca Eugeniusz IV (1431-1447) ignorował uchwały soboru w Bazylei, który potwierdził ustalenia z Konstancji.