współczesne problemy dr maciaszek cz1, PEDAGOGIKA, Współczesne problemy socjologii


I. W socjologii (zarówno klasycznej, jak i współczesnej) można wyodrębnić trzy wielkie sposoby ujęcia społeczeństwa, które zostały wyrażone w takich metaforach „organizmu”, „pola walki” oraz „teatru”.

1. Koncepcja społeczeństwa jako „organizmu” rysuje się przed nami jako obraz swoistej całości o hierarchicznej konstrukcji, rozrastającej się i różnicującej w trakcie procesów rozwojowych, posiadającej swoiste potrzeby, które podlegają ewolucji. Człowiek jest w tym ujęciu elementem układu społecznego.

2. Koncepcja społeczeństwa jako „pola walki” rysuje obraz społeczeństwa targanego sprzecznościami i konfliktami, w którym grupy społeczne usiłują realizować swoje interesy kosztem pozostałych. Proces zmian według tej koncepcji charakteryzuje się okresami szczególnych napięć, które doprowadzają do gwałtownych, skokowych przeobrażeń (rewolucji) w wyniku których jedne grupy uzyskują możliwość dominacji nad pozostałymi. Społeczeństwo przenika atmosfera rywalizacji, starcia i konfliktu oraz towarzyszących temu napięć.

3. Koncepcja społeczeństwa jako „teatru” to taki swoisty obraz wielkiej sceny, na której ludzie (niczym aktorzy) odgrywają rozmaite role społeczne, negocjując zasady porządku społecznego i nadając sens rzeczywistości społecznej, za każdym razem niejako od nowa. Społeczeństwu towarzyszy atmosfera spektaklu, gdzie publiczność przeżywa problemy i oklaskuje aktorów.

Rzecz jasna socjologowie, którzy w swoich rozważaniach używają którymkolwiek z przedstawionych tu ujęć, zdecydowanie optują na rzecz własnego wyboru. Tak naprawdę jednak to każde z proponowanych tu ujęć społeczeństwa zwraca uwagę na nieco inne jego aspekty.

II. Rodzaje aktywności zbiorowej (wg Sztompki)

Współczesne społeczeństwo to społeczeństwo masowe. W takim społeczeństwie aktywność zbiorowa staje się powszechną formą życia społecznego. Wyróżniamy trzy rodzaje aktywności zbiorowej: działania masowe, zachowania zbiorowe i działania zbiorowe, których ważnym przejawem są ruchy społeczne.

1. W przypadku działań masowych ludzie działają jeszcze pojedynczo, każdy dla jakichś swoich prywatnych celów, kierując się indywidualnymi motywacjami, racjami i intencjami. Ale takie novum to właśnie masowość takich działań. Z tego, że podobne działania podejmuje bardzo wielu ludzi, wynikają dla całego społeczeństwa jakieś ważne konsekwencje, które przez poszczególne jednostki nie były ani zamierzone, ani nawet przewidywane. Kiedy np. idziemy glosować na wyborach, mamy na uwadze nasze własne interesy, przekonania ideologiczne, prywatne nadzieje związane z konkretnym kandydatem. Ale ponieważ równocześnie głosują miliony innych to złożonym efektem tych decyzji może być zasadniczy zwrot polityczny, którego poszczególni wyborcy ani nie chcieli ani nie przewidywali.

2. Działający ludzie mogą być zgromadzeni w jednej przestrzeni i doświadczać tej samej sytuacji. Tego rodzaju aktywność określa się mianem zachowań zbiorowych. Taka klasyczna, wzorcowa odmiana zachowań zbiorowych występuje w tłumie (inne to audytorium czy widownia, publiczność oraz fenomen pokolenia). Tłum to bardzo wiele jednostek, które wzajemnie się nie znają, nie poczuwają do żadnej szczególnej więzi, a jedyne, co ich łączy, to zgromadzenie w jednej przestrzeni i ewentualnie taki sam powód dla którego znaleźli się razem: np. poszli na manifestacje albo zrobić jakąś zadymę. Często są to powody emocjonalne: oburzenie, gniew, entuzjazm, euforia. to wszystko zgromadzenia znacznej liczby ludzi zachowujących się podobnie, podejmujących działania w swojej współobecności, „równolegle” do siebie. Tak więc bliskość przestrzenna i tożsamość sytuacji działających jednostek to czynniki, które wywierają istotny wpływ na ich działania.

Już w XIX wieku francuscy psychologowie społeczni Gustave Le Bon i Gabriel Tarde w swojej koncepcji „psychologii tłumu”, doszli do wniosku, że:

- w tłumie jednostki działają bardzo emocjonalnie, bezkrytycznie, bezrefleksyjnie, spontanicznie, zawieszając wszelkie kalkulacje i myślenie racjonalne. Ludzie nie zastanawiają się, czy ich działanie ma sens czy nie, poddając się nastrojowi chwili.

- ulegają demoralizacji i brutalizacji zawieszając stosowane i uznawane do tej pory reguły moralne i obyczajowe.

- łatwo ulegają sugestiom i naciskom demagogów, pochopnie pójść za samozwańczym przywódcą.

naśladują działania innych, co prowadzi do uniformizacji i falowej eskalacji zachowań.

Rodzaje tłumu wg Blumera.

Tłum przypadkowy charakteryzuje się słabą interakcją pomiędzy uczestnikami lub wręcz jej brakiem. Są to jednostki, które przyciągnęło jakieś (często przypadkowe) wydarzenie. Przykładem takiego tłumu są osoby przyglądające się wypadkom czy też osoby zgromadzone wokół stoiska w hipermarkecie.

Tłum konwencjonalny to jednostki zebrane w jakimś celu, który to cel jest jednak osiągany przez każdą z nich z osobna. Przykładem takiego tłumu są pasażerowie na przystanku, lub widzowie w kinie. Tłum konwencjonalny czasem nazywany jest publicznością. Publiczność charakteryzuje to, że zdania na temat osiąganego celu mogą być różne.

Tłum ekspresyjny to taki, w którym szczególną rolę ma jakiś ładunek emocjonalny i na nim oparta jest interakcja. Przykładem takiego tłumu są uczestnicy karnawału w Rio, parady miłości w Berlinie czy zabaw sylwestrowych na rynkach miast. Publiczność na koncertach rockowych często ma cechy tłumu ekspresyjnego. Tłum taki może przejawiać zachowania normalnie niedopuszczalne.

Tłum aktywny jest nastawiony na działalność niszczycielską, której celem jest rozładowanie emocji lub zniszczenie jakiegoś zła czy przeciwnika. Przykładem takiego tłumu są agresywni kibice na meczach piłkarskich.

Ostatnio zostało to uzupełnione o piąty rodzaj tłumu:

Tłum protestujący jest szczególnym przykładem tłumu, który wykazuje cechy tłumu konwencjonalnego (dość dobra organizacja) oraz tłumu aktywnego (działalność destruktywna).

Odmienny charakter ma działanie ludzi zebranych razem, aby brać udział w przedstawieniu teatralnym, koncercie, seansie zbiorowym. Mówimy wówczas o audytorium lub widowni. Sytuacja w której znajduje się taka zbiorowość jest swoista. Każdy przybył osobno, każdy ma nieco inne motywacje: bo np. jeden chciał zapełnić czas, a drugi przeczytał świetne recenzje. Ale teraz na tej jednej sali są skupieni na tym samym wydarzeniu. Obserwują je jednocześnie ale niezależnie od siebie, równolegle ale nie wspólnie. Na koncercie, zdarza nam się również często naśladować sąsiadów kiedy np. wstajemy, żeby oklaskiwać artystę.

I wreszcie trzecia odmiana zachowania zbiorowego to publiczność. Tutaj istotne jest podobieństwo działań i sytuacji, w której działania są podejmowane, a także świadomość działającego, że wielu innych działa podobnie. Brak tu natomiast bliskości przestrzennej a nawet w pewnych przypadkach równoczesności działań. Mogą to być widzowie tego samego serialu w telewizji lub słuchowiska w radio, odbiorcy jakiegoś dzieła sztuki, lub czytelnicy jakiejś książki.

Ostatni rodzaj to pokolenie, czyli zbiorowość ludzi, którzy doświadczyli takich samych, ważnych wydarzeń historycznych, przeżyli te same sytuacje, reagowali na te same wydarzenia. Ale doświadczyli tego wszystkiego osobno, każdy nieco inaczej. Na przykład przezyli wojnę, transformację społeczno-ustrojową, odzyskanie niepodległości.

3. Działania zbiorowe, a więc trzeci rodzaj aktywności zbiorowej charakteryzuje natomiast to, że jest wspólna, bardziej trwała i celowo strategicznie motywowana. Posiadają najwyższy stopień zachowania o wysokim stopniu złożoności, odróżnia go od pozostałych:

- organizacja - stworzenie od podstaw rozbudowanej struktury organizacyjnej

- wspólny cel działania - sprawia, że podmioty odczuwają więź społeczną z innymi uczestnikami tych działań i utożsamiają się z grupą działającą. Wiedzą, że wspólny cel mogą osiągnąć przez wspólne działanie Spośród różnorodności działań zbiorowych wyróżnia się jedna ich postać szczególnie istotna, którą określa się jako ruchy społeczne i nad która chciałabym się dłużej zatrzymać bo jest ona bardzo ważna we współczesnej socjologii a poza tym stanowi przedmiot moich zainteresowań naukowych.

Działania zbiorowe podejmuje grupa himalaistów, by osiągnąć szczyt, drużyna piłkarska by zdobyć puchar, grupa uczonych, by dokonać odkrycia.

Bardzo interesująca dziedzina w której występują zjawiska z wszystkich trzech omówionych dotąd kategorii - działania masowe, zachowania zbiorowe i działania zbiorowe - to tzw. ruchliwość pozioma. Pojecie ruchliwości poziomej albo przestrzennej oznacza przemieszczenie się ludzi w przestrzeni geograficznej. Odróżniamy je od pojęcia ruchliwości pionowej np. awansu.

III. Ruchy społeczne (wg Jana Szczepańskiego) to zbiorowe dążenia ludzi do realizacji wspólnego celu.. Od innych rodzajów zachowań zbiorowych ruch społeczny odróżnia wyższy stopień zorganizowania, a co za tym idzie, bardziej trwałe struktury, bardziej uregulowane i zrutynizowane funkcjonowanie uczestników ruchu, zorientowane na kształtowanie solidarności wewnątrzgrupowej i dostarczanie bezpośrednich korzyści z uczestnictwa w ruchu. Jednym z najważniejszych elementów każdego ruchu społecznego jest jego ideologia, która nie tylko integruje i mobilizuje członków i zwolenników danego ruchu, ale przede wszystkim definiuje ideały, poddając społecznej wyobraźni całych mas ludności wizje nowego ładu społecznego. Ponadto jest ona podstawą krytyki dotychczasowego porządku społecznego, jak również określa program działania i wskazuje na metody postępowania, dzięki którym zostaną zrealizowane ideały ruchu.

IV. Różnice między starymi a nowymi ruchami społecznymi

Ruchy społeczne występowały w całej historii ludzkości, ale nie zawsze w takim samym natężeniu. Przemianie rozwiniętych społeczeństw nowoczesnych w społeczeństwa ponowoczesne towarzyszy ciągły dalszy rozwój ruchów społecznych i powstawanie nowego ich rodzaju. Określane są mianem „nowych" w przeciwieństwie do „starych", występujących we wcześniejszych fazach rozwoju społeczeństw nowoczesnych.

Klasyczne, „stare" ruchy miały podłoże ekonomiczno-polityczne i działały w społeczeństwie, w którym główne linie konfliktów wyznaczała rozbieżność interesów materialnych. Skupiały ludzi o podobnym położeniu ekonomicznym i usytuowaniu społecznym, jednakowo zainteresowanych poprawieniem swojego położenia materialnego. Przybierały sztywną i scentralizowaną formę organizacyjną. Przykładem „starego" ruchu jest związek zawodowy.

„Nowe" ruchy społeczne mają podłoże kulturowe. Ich uczestników łączy nie wspólny interes ekonomiczny, ale przywiązywanie wagi do tych samych problemów społecznych i wspólna reakcja na nie. Są to problemy spoza sfery ekonomicznej: dyskryminacja ze względu na płeć, orientację seksualną czy kolor skóry, zagrożenie naturalnego środowiska, ograniczenia autonomii jednostki. Ruchy te nie mają sztywnej organizacji i często są jedynie siatką luźnych powiązań. Nowe ruchy społeczne nie dążą do władzy lecz wywierają na nią nacisk, by sama udowadniała racjonalność swego istnienia. Przykładem „nowych" ruchów są ruchy feministyczne i ekologiczne.

Niewątpliwie nowe ruchy społeczne przyczyniają się do ożywienia demokracji. Są ośrodkiem silnej kultury obywatelskiej społeczeństwa obywatelskiego.

V. Co to jest globalizacja (wg. Robertsona)

Jeden z pierwszych, którzy podjęli problematykę globalizacji, amerykański socjolog Roland Robertson definiuje ją jako „zbiór procesów, które czynią świat społeczny jednym. W jakim sensie jednym? Wyraża się to na kilka sposobów.

Po pierwsze, nowoczesne technologie oplatają świat siecią połączeń komunikacyjnych i telekomunikacyjnych, a najbardziej wyrazistym tego przejawem staje się komputerowa „sieć ogólnoświatowa, Internet.

Po drugie, społeczności ludzkie stają się coraz mocniej powiązane rozbudowaną siecią zależności ekonomicznych, finansowych, politycznych, strategicznych, kulturalnych. Zdarzenia w jednej części świata wywierają natychmiastowy wpływ na to, co dzieje się w krajach najbardziej odległych.

Po trzecie, pojawiają się nowe formy organizacji ekonomicznych, politycznych, kulturalnych, o charakterze ponadnarodowym, oderwane od jakiegokolwiek konkretnego kraju czy państwa. Najbardziej oczywistym przykładem są wielkie korporacje przemysłowe, banki, firmy handlowe.

Typowo ponadnarodowy charakter mają tzw. nowe ruchy społeczne i wyłaniające się z nich trwalsze organizacje czy stowarzyszenia: np. ruch ekologiczny i Greenpeace, ruch praw człowieka i Amnesty International. W świecie mass mediów istnieją ponadnarodowe sieci telewizyjne, np. CNN, i międzynarodowe czasopisma. Niestety globalizują się także organizacje przestępcze, z przemytem narkotyków i handlem tzw. „żywym towarem na czele.

Po czwarte, pojawiają się całe kategorie społeczne, których życie i praca odrywają się zupełnie od konkretnego miejsca.

VI. Rodzaje globalizacj

W literaturze przedmiotu sama globalizacja ma co najmniej kilka różnych wymiarów, przy czy na pierwszy plan wysuwa się:

VII. Wpływ globalizacji na nasze życie. Wprawdzie globalizacja wiąże się często ze zmianami w obrębie „wielkich” systemów takich jak świtowe rynki finansowe, produkcja czy handel, ale jej skutki dają się także odczuć w sferze życia prywatnego. Globalizacja nie przebiega po prostu „gdzieś tam' w innym wymiarze, ale rozgrywa się tu i teraz, wpływając na wszystkie aspekty naszego życia. Prowadzi m.in. do:

  1. Narodziny indywidualizmu. W dzisiejszych czasach jednostki w znacznie większym stopniu niż kiedykolwiek przedtem mogą same kształtować własne życie. Kiedyś tradycja, obyczaj, klasa, płeć, etniczność wywierały wpływ na przebieg życia człowieka, zamykając przed jednostką pewne drogi rozwoju. W czasach globalizacji stanęliśmy natomiast w obliczu zwrotu ku nowemu indywidualizmowi, a więc postawie czynnego kształtowania samego siebie i swojej tożsamości. Znaczenie tradycji i zastanych wartości coraz bardziej maleje, w miarę jak nasilają się interakcje między społecznościami lokalnymi a nowym porządkiem globalnym. Znikają tradycyjne ramy tożsamości, a ich miejsce zajmują nowe wzory tożsamościowe. Globalizacja wymusza na ludziach bardziej otwarty, refleksyjny sposób życia.

  2. Głębokie przemiany w świecie pracy. W wyniku przemian globalizacyjnych niektóre tradycyjne gałęzie przemysłu okazały się przestarzałe wobec rozwoju nowych technologii, albo straciły swoje udziały rynkowe na rzecz konkurencji krajów, w których siła robocza jest tańsza niż w krajach uprzemysłowionych. Handel globalny i nowe technologie wywarły duży wpływ na tradycyjne społeczności pracowników przemysłu, którzy zostali bez pracy, nie mając kwalifikacji potrzebnych do funkcjonowania w ramach nowej ekonomii. Podczas gdy kiedyś jednostka przez kilkadziesiąt lat pozostawała związana z jednym pracodawcą, zatrudniona dożywotnio, obecnie większość ludzi wielokrotnie zmienia prace, zdobywa nowe kwalifikacje i umiejętności, przenosząc je w różne konteksty zawodowe. Ponadto standardowy schemat pracy pełnoetatowej ustępuje bardziej elastycznym rozwiązaniom: telepracy, pracy na pół etatu, krótkoterminowym projektom konsultingowym, elastycznym godzinom pracy itd. w świat pracy wkroczyło wiele kobiet, co oczywiście mocno zaważyło na życiu osobistym i rodzinnym jednostek obojga płci.

  3. Zagrożenia ekologiczne. Jednym ze skutków wzrostu tempa rozwoju przemysłowego i postępów techniki jest stale rosnący stopień ingerencji człowieka w świat naturalny. W świecie globalizacji ryzyko ekologiczne przybiera wiele postaci: będzie to m.in. zjawisko globalnego ocieplenia, zatrucie środowiska, zanieczyszczenia chemiczne, ryzykowne programy wykorzystywania energii jądrowej i jego skutki, szkodliwość ultrafioletowego promieniowania słonecznego.

Wszelkie te zmiany takie jak np.: globalne ocieplenie, epidemia „szalonych krów”, związana ze stosowaną w hodowli praktyką karmienia krów karmą zawierającą przetworzone zwierzęta, spór wokół zmodyfikowanej genetycznie żywności i inne rodzaje ryzyka wspólnie tworzą globalne „społeczeństwo ryzyka”. Twórca tego określenia jest niemiecki socjolog Urlich Beck. Według niego istotną cechą społeczeństwa ryzyka jest brak przestrzennych, czasowych i społecznych granic zagrożenia. Wiele rodzajów ryzyka stworzonego przez człowieka, czy to dotyczących zdrowia czy środowiska naturalnego, wykracza poza granice państwowe, np. : wybuch elektrownii w Czarnobylu. Ale podstawowe rodzaje ryzyka według Becka to: ryzyko ekologiczne, zdrowotne, informatyczne i społeczne (indywidualizacja i osamotnienie, masowe bezrobocie, wykształcenie bez zatrudnienia, zmiana relacji między płciami).

  1. Nierówności społeczne. Globalizacja nie przebiega równomiernie dlatego też jednym z najpoważniejszych wyzwań, wobec który stanął świat u progu XXI wieku, jest wzrost nierówności społecznych, zarówno w obrębie społeczeństw, jak i między nimi. Zdecydowana większość majątku światowego skupiona jest w krajach uprzemysłowionych, podczas gdy w krajach „rozwijających się” panuje bieda, przeludnienie, są wadliwe systemy edukacji i opieki zdrowotnej oraz znaczne zadłużenie zagraniczne. Globalizacja oczywiście zaostrza te tendencje, gdyż sprzyja kumulacji zysku, majątku i środków w obrębie małej grupy najbogatszych krajów. Głównym motorem tego procesu jest światowa wymiana handlowa. Wielu uważa wolny handel za klucz do rozwoju gospodarczego i walki z nędzą, bo podczas gdy kraje uprzemysłowione mogą eksportować swoje produkty na cały świat, kraje rozwijające się skorzystają na uzyskaniu dostępu do rynków światowych, a to z kolei polepszy ich perspektywy na integracje z gospodarką światową. Ale nie wszyscy podzielają pogląd, że wolny handel jest sposobem walki z biedą. Dla krytyków jest ona jednostronnym sposobem wzbogacania się zamożnych, natomiast pogarsza stan gospodarczy i powoduje wzrost uzależnienia krajów rozwijających się. Rezultatem globalizacji jest nie tylko polaryzacja dochodów, a więc to, ze bogaci stają się jeszcze bogatsi a biedni jeszcze biedniejsi, ale również zmniejszanie się klasy średniej.

  2. Kulturowe skutki globalizacji. Często zwraca się uwagę na to, że globalizacja prowadzi do powstanie tzw. „kultury globalnej”.

Pierwsze obserwacje na temat globalizacji kultury znajdujemy w pracach antropologów społecznych, np. Bronisława Malinowskiego (1884-1942) i A. R. RadcliffeBrowna (1881-1955), którzy w toku badań terenowych na wyspach Polinezji zetknęli się ze zjawiskami kontaktu kulturowego, zderzenia kultur autochtonicznych z kulturą zachodnią i zrodzonego stąd konfliktu kulturowego. Występowało to szczególnie mocno w krajach kolonialnych, gdzie importowane z Europy instytucje i wzory kulturowe były często narzucane siłą. Lokalne sposoby życia, normy i wartości, zwyczaje i obyczaje, wierzenia religijne, wzory życia rodzinnego, style konsumpcji itp. wszystko to ulegało rozbiciu i rozproszeniu. Kultury lokalne zaczynały, przynajmniej powierzchownie, upodabniać się do kultury Zachodu.

Na gruncie antropologii kultury i socjologii opinie na temat wpływu globalizacji na zmiany kulturowe są podzielone. Główna oś podziału, jaka występuje wśród teoretyków globalizacji kulturowej, dotyczy relacji: globalizacja - ujednolicenie (unifikacje).

A). Pierwsi uważają, że w obliczu globalizacji komunikacja międzykulturowa staje się faktem coraz powszechniejszym. Kultury świata współczesnego pozostają w tolerancyjnym kontakcie wzajemnym, dzięki czemu rodzi się ogromny kulturowy pluralizm, a więc możliwość swobodnego publicznego artykułowania się nieprzebranej liczby grup etnicznych, rasowych, seksualnych.

B). Drugi nurt w próbie prognozowania przyszłości kultury i oceny wpływu globalizacji na kulturę zakłada, iż dominacje kilku podstawowych kultur zastępuje dominacja kultury amerykańskiej, popularnej (masowej) czyli dochodzi do unifikacji. Kultura popularna (masowa) staje się w dzisiejszym świecie kulturą dominującą, głównym miejscem tworzenia i negocjowania znaczeń oraz wzorów podstawowych ról społecznych, aspiracji i stylów życia. Kultura ta zorientowana na wartości konsumpcyjne i hedonistyczne, na dostarczanie coraz to nowych i coraz silniejszych doznań. Georg Ritzer dla określenia tego zjawiska używa terminu „macdonaldyzacja (inne określenia to cocakolonizacja, amerykanizacja).

Globalizacja kultury niesie więc ze sobą relatywizację wartości i norm, zachwianie pamięci społecznej, uniformizację, spłycenie i komercjalizację kultury, wielką jej zmienność, oderwanie od środowiska życia i oderwanie od osoby ludzkiej. Kultura globalna, którą wielu określa kulturą konsumpcyjną, nie pogłębia osobowości jednostek, które nią żyją; często są one wewnętrznie puste i osamotnione, nastawione wyłącznie na zaspokajanie potrzeb doczesnych, ulegają ciągle zmieniającym się modom.

VIII. Ze zmianami w kulturze wiąże się ściśle zjawisko konsumpcjonizmu, czyli podporządkowanie standardowi życia innych wartości m. in. kulturowych i społecznych. Konsumpcjonizm - czyli postawa życiowa charakteryzująca się nadmiernym przywiązaniem wagi do dóbr materialnych, i przekonaniem, że są one w stanie ulepszyć nasze życie, został sztucznie wytworzony przez społeczeństwo w momencie rozwoju kapitalizmu. Współcześnie staje się charakterystyczny dla wszystkich warstw społecznych, pomimo tego, że jeszcze kilkadziesiąt lat temu dotyczył jedynie najbogatszych

IX. .ruchy antyglobalizacyjne(o co walczą, jaki program)

Ruchy antyglobalizacyjne są odpowiedzą na postępująca globalizację. Są to ruchy społeczno-polityczne aktywne w większości państw świata, różnorodne ideowo i niejednolite organizacyjnie. Za cel stawiają sobie radykalną zmianę obecnych stosunków ekonomicznych, ekologicznych i społecznych, poprzez m.in. budowanie globalnego społeczeństwa obywatelskiego. Ruch ten zawiera w sobie elementy różnych systemów światopoglądowych, m.in. pacyfizmu, marksizmu, demokratycznego socjalizmu, anarchizmu, ekologizmu, libertarianizmu, feminizmu, konserwatyzmu, jak również, w niektórych kwestiach - liberalizmu. Bardzo ważną rolę odgrywają w nim organizacje religijne, ruchy humanistyczne i organizacje pozarządowe. Poglądy antyglobalistyczne przejawia też część konserwatystów.

Ruch antyglobalistyczny narodził sie w 1999 roku w Seattle, gdzie około 50 tysięcy demonstrantów gwałtownie wyraziło sprzeciw wobec obrad Światowej Organizacji Handlu mających wypracować nowy model ładu ekonomicznego świata. Sprzeciw wobec owego swoistego dyktatu instytucji finansowych zaowocował zerwaniem tego posiedzenia, co przez protestujących zostało okrzyknięte pierwszym antyglobalistycznym zwycięstwem. Dotychczasowa historia antyglobalizmu łączy sie ściśle z protestami, częstokroć gwałtownymi, przeciw różnorakim „ekonomiczno globalistycznym szczytom” i wyznaczona jest miejscami ich obrad: Praga - wrzesień 2000, Davos - luty 2001, Genua - lipiec 2001, czy Warszawa - sierpien 2004. Pierwsza próbę integracji ruch antyglobalistyczny podjął na zlocie w Porto Alegre (Brazylia) na przełomie stycznia i lutego 2002 roku.a.

W antyglobalizmie zawarta jest krytyka problemów dzisiejszego świata, wywoływanych - zdaniem uczestników ruchu - przez neoliberalną globalizację:

- postępująca degradacja środowiska

- postępująca degradacja kultur lokalnych, niszowych.

- unifikacja kultury

- narastanie antagonizmów narodowo-etnicznych

- wyzysk pracowników wielkich korporacji

-wciąż nierozwiązane problemy Trzeciego Świata:

-analfabetyzm -ubóstwo

-brak dostępu do informacji

-występowanie niewolnictwa

-wzrastające dysproporcje ekonomiczne między bogatą Północą i biednym Południem.

Antyglobalizm zawiera sprzeciw wobec ekonomicznego kolonializmu wielkich ponadnarodowych instytucji, które zdaniem uczestników ruchu wyjaławiają małe rynki wewnętrzne, mają przemożny wpływ na rządy i decyzje państw, z pominięciem reguł demokracji. Głównym celem ataków antyglobalistycznych wystąpień (hapenningów i demonstracji) są wielkie ponadnarodowe instytucje: Międzynarodowy Fundusz Walutowy, Bank Światowy, WTO, UE, ONZ, itd.

Program alterglobalizmu

  1. przeciwia sie praktykowanej w łonie globalizacji redukcji opisu i oceny rzeczywistości jedynie do wymiaru ekonomicznego, sprowadzającej sie do odnotowywania w skali makro wskaźników wzrostu, deficytu czy inflacji.

  2. altergobalizm wyraża niezgodę na „koniec polityki” - poddania rynkowi wszystkich obszarów zycia społecznego, szczególnie sfer edukacji, kultury, służby zdrowia, ubezpieczeń czy opieki społecznej. Laureat ekonomicznej nagrody Nobla 2001,autor słynnej pracy „Globalization and its discontent”, J. Stiglitz, stwierdza: „Rynkowy fundamentalizm zakłada, że rynek może rozwiązać wszelkie problemy, a to błąd. Neoliberalna globalizacja i brak bezpieczeństwa socjalnego prowadza do wzrostu przemocy w świecie”. Stad wynika obrona przez alterglobalistów państwa, jako instytucji mającej reprezentować interesy członków tej wspólnoty z jednej strony, z drugiej zaś postulat globalnych regulacji prawnych i politycznych, mających na celu kontrole rynków finansowych.

  3. alterglobalizm akceptuje zbliżanie się gospodarek i społeczeństw. „Globalna koordynacja wymiany towarów i usług jest potrzebna. Instytucja zajmująca sie ta dziedzina musi jednak brać pod uwagę szeroki zakres celów społecznych, takich jak zapewnienie wszystkim ludziom podstawowych praw ekonomicznych (godna płaca i warunki pracy), ochrona środowiska naturalnego czy wreszcie promowanie modelu zrównoważonego rozwoju w krajach III świata”

  4. alterglobalizm z uznaniem odnosi się do skutków „rewolucji informatycznej”. Przepływ informacji stanowi nie tylko o wykorzystywanych przez neoliberalizm możliwościach zawiadywania gospodarka w skali światowej, ale i jest warunkiem budowy społeczeństwa obywatelskiego, tworzenia struktur bezpośredniej demokracji i pośredniego kontrolowania wszelkich gospodarczo-politycznych projektów. Dla alterglobalistów ów swobodny przepływ informacji jest zresztą głównym środkiem społecznego oddziaływania.

  5. jak zauważa były ideolog thatcheryzmu J. Grey, zwolennicy neoliberalistycznej globalizacji stoją na pozycjach determinizmu historycznego, analogicznego do marksizmu-leninizmu. Oznacza to zgodę na całkowite wymkniecie sie wszelkich procesów społecznych spod kontroli, co jest nie do przyjęcia we współczesnym świecie. Alterglobalizm odrzuca skrajnie deterministyczna wizje świata, zakłada możliwość realnego wpływu ze strony nawet niesformalizowanych ruchów społecznych (zwłaszcza organizacji pozarządowych) na społeczna rzeczywistość. Z tego powodu odrzuca on zdecydowanie alternatywę narzucana przez neoliberalistyczna doktrynę: albo rynek i globalizacja we współczesnej wersji, albo populizm i katastrofa ekonomiczna.

  6. alterglobalizm sprzeciwia się uniformizacji społecznej, co w praktyce przybiera postać wspierania wszelkich ruchów lokalnych. W tym sensie głosi on program bliski komunitaryzmowi, charakterystycznemu poglądowi dla współczesnej amerykańskiej myśli lewicowej. Nie odżegnując sie wszak od globalizacyjnych procesów, alterglobalizm głosi hasło „myśl globalnie, działaj lokalnie” oraz optuje za „społecznością glokalna”. Termin „glokalizm” określa taki model społeczności, która korzystając z możliwości oferowanych przez procesy globalizacyjne (w rodzaju szybkiej komunikacji informatycznej) nie zatraca swego lokalnego (regionalnego) kolorytu. Społeczności glokalne sa w tym ujęciu najbardziej pożądaną forma organizacji społecznej, gwarantująca wykorzystanie nowoczesności przy jednoczesnym zachowaniu lokalnych (regionalnych, etnicznych, narodowych) tradycyjnych wzorów i wartości.

W Polsce do ruchu antyglobalistycznego można zaliczyć: ATTAC, Federację Anarchistyczną, Młodych Socjalistów, Stowarzyszenie „Lepszy Świat”, Nową Lewicę, Polską Partię Pracy, Czerwony Kolektyw - Lewicową Alternatywę, Pracowniczą Demokrację, ogólnopolski związek zawodowy Inicjatywa Pracownicza, Wolny Związek Zawodowy Sierpień 80, Zielonych 2004, Narodowe Odrodzenie Polski. Światopogląd antyglobalistyczny promowany jest ponadto przez kilka czasopism: Recykling Idei, Alterglobal czy Magazyn „Obywatel”

X. demokracja uczestniczaca.

XI. nierównosci spoleczne

Problem nierówności społecznych jest bardzo bliski myśleniu i odczuwaniu potocznemu.

Nierówności społeczne dotyczą więc nie cech indywidualnych, lecz tego innego rodzaju cech, tych cech pośrednich, które upodabniają do siebie pewne tylko zbiorowości grupy społeczne, albo pewne tylko lokalizacje w społecznej strukturze pozycje społeczne (statusy). Inaczej, nierówności społeczne dotyczą sytuacji, gdy ludzie są nierówni sobie nie z racji jakichkolwiek cech cielesnych czy psychicznych, lecz z powodu ich przynależności do różnych grup albo zajmowania różnych pozycji społecznych.

Cóż to są cenione społecznie dobra? Takie, których ludzie pragną, które zaspokajają jakieś ich ważne potrzeby czy aspiracje, przynoszą im satysfakcje.

XII. Rodzaje dóbr waznych społecznie.

Trzy rodzaje takich dóbr są najważniejsze: bogactwo, władza i prestiż.

Posiadanie dóbr materialnych (bogactwa) jest upragnione dlatego ponieważ:

  1. są one niezbędne do zaspokojenia elementarnych i uniwersalnych wymogów życiowych pożywienia, ubrania, schronienia itp., czyli mają wartość naturalną,

  2. że wymaga ich posiadania kultura, definiując pewne obiekty jako pożądane, a więc nadając im wartość kulturową.

  3. Gdy ludzie zaspokoją nawet swoje elementarne potrzeby materialne, to na to miejsce zaraz pojawiają się inne aspiracje, wyższe dążenia.

Drugim dobrem powszechnie cenionym jest władza, panowanie, wpływ na innych ludzi. Po co to jest ludziom potrzebne?

  1. Częściowo z przyczyn autotelicznych: posiadanie władzy daje poczucie siły, przewagi, potęgi, znaczenia. Daje także poczucie bezpieczeństwa.

  2. Ale co ważniejsze, z przyczyn instrumentalnych: władza jest wymienialna na inne dobra, przede wszystkim ekonomiczne, przynosi lepsze szansę dostępu do tych rzadkich dóbr materialnych, tak przez ludzi cenionych przez wyższe zarobki, łatwiejsze możliwości manipulacji, lepsze informacje, kontakty osobiste, a także możliwości szantażu czy korupcji. Im bardziej absolutna, im mniej kontrolowalna, tym łatwiej jest wymienialna na pieniądze. Trzecie dobro, które ludzie również powszechnie sobie cenią i które jest także dobrem rzadkim, to prestiż szacunek, uznanie społeczne, akceptacja, aplauz, sława. Ludzie przywiązują do tego wagę z dwóch powodów. Pierwszy wiąże się z koncepcją jaźni odzwierciedlonej. Ludzie wyrabiają sobie mniemanie o sobie, patrząc na to, jak cenią ich inni. Podwyższanie samooceny daje satysfakcje autoteliczne. Dlatego ludziom sprawia przyjemność, gdy inni ich chwalą, oklaskują, wiwatują, rzucają kwiaty, mdleją z zachwytu. Ale prestiż ma też walor instrumentalny, jest dobrem wymienialnym na inne. Reputacja przekłada się na szansę znalezienia dobrej pracy i wyższe zarobki.

  3. Te trzy dobra bogactwo, władza i prestiż dzielą ludzi najbardziej, są najważniejsze przy generowaniu nierówności społecznych.

Ale ludzie cenią sobie jeszcze inne wartości, które są w społeczeństwie nierówno rozdzielone. Jednym z nich jest wykształcenie. Wartość wykształcenia też wynika z podwójnych okoliczności. Po pierwsze, z satysfakcji autotelicznych, jakie daje wiedza zaspokajająca typowy dla ludzi impuls ciekawości. Ale po drugie, wykształcenie ma istotną wartość instrumentalną, pomocniczą w stosunku do wszystkich trzech wartości podstawowych. Wykształcenie jest w nowoczesnym społeczeństwie jednym z najważniejszych i uznanych społecznie mechanizmów awansu majątkowego: uzyskania lepszej pracy, lepszych zarobków, wyższego standardu życiowego. Różne społeczności różnią się akcentem kładzionym na wykształcenie jako wartość, naciskiem na uczenie się, czytanie, kontakt z książką, chodzenie do teatru, zwiedzanie muzeów itp.

Zdrowie i sprawność fizyczna. W oczywistym sensie jest to wartość autoteliczna: dobre samopoczucie jest źródłem bardzo silnej samoistnej satysfakcji. Ale jest to także warunek sine qua non wszystkich pozostałych wartości: bogactwa, władzy, prestiżu i wykształcenia. Na ogół choroba lub niesprawność uniemożliwiają osiągnięcie tych dóbr, a w każdym razie ich skonsumowanie czy wykorzystanie

XIII. UNDERCLASS

W światowej literaturze socjologicznej termin underclass (tłumaczony nie najszczęśliwiej jako „podklasa") pojawił się w końcu lat siedemdziesią­tych XX wieku. Początkowo określał społeczności gett czarnej ludności miast amerykańskich. Były to zbiorowości ludzi wyłączonych z głównego nurtu życia społecznego. Złe warunki ekonomiczne utrudniały powrót do niego zarówno im samym, jak i ich dzieciom. Wewnątrz gett wytwarzała się specyficzna kultura przetrwania, która pomagała przeżyć, ale jednocześnie wzmacniała odcięcie od reszty społe­czeństwa i utrudniała włączenie się do niego. W latach dziewięćdziesiątych XX wieku termin underclass został przeniesiony do Europy przez badacza brytyjskiego, który dostrzegł w Wielkiej Brytanii podobne zjawisko formowania się zbiorowości ludzi, żyjących w trwałej biedzie. Pojawienie się tego terminu było konsekwencją odkrycia, że w demokratycznych społeczeństwach ponowoczesnych, cieszących się dobrobytem i wyznających zasadę merytokracji, istnieje kategoria ludzi, którzy nie tylko nie korzystają z dobrodziejstw rozwoju gospodarczego, ale są praktycznie wykluczeni ze społeczeństwa.

Underclass to ponowoczesna postać marginalizacji i wykluczenia, któ­re istnieją we wszystkich typach społeczeństw, chociaż w każdym z nich rządzą nimi inne reguły.

Współczesna marginalizacja społeczna nie polega na braku uprawnień, jak to bywało niegdyś, ale na niemożności korzystania z nich. Jak pisze Kazimierz Frieske, „marginalność społeczna w nowoczesnych spo­łeczeństwach wyznaczona jest przez warunki, jakie trzeba spełnić, aby móc korzystać z praw przysługujących, przynajmniej formalnie, wszyst­kim jego członkom [...] dostęp do rynku pracy wyznaczają kwalifikacje, aby skorzystać z ochrony, jaką każdemu gwarantuje system prawny, trze­ba umieć napisać pozew, ale - aby się tego nauczyć, trzeba mieć dostęp do systemu edukacyjnego"

Współczesna marginalizacja jest wielowymiarowa. Nie prowadzi ona jednak automatycznie do powstania underclass. Aby taka powstała, ludzie przede wszystkim muszą być skupieni przestrzennie. Takie skupienie sprzyja wytwarzaniu się subkultury ubóstwa: specyficznych systemów wartości i wzorów zachowań, wzorów organizacji rodziny, uczestnictwa w życiu społecznym, aspiracji edukacyjnych etc. Kultura underclass kojarzona jest często (i nie bez powodu) z brakiem zapobiegliwości i aspira­cji edukacyjnych, wczesnym, samotnym macierzyństwem, przestępczością, narkomanią.

W skupiskach ludzi wykluczonych kultura ta utrwala się, i to tak dalece, że może nie zanikać wraz z polepszeniem się sytuacji materialnej ludzi żyjących w jej kręgu. Przekazywana następnym pokoleniom, za­myka, a co najmniej utrudnia ich drogę do przezwyciężenia sytuacji marginalizacji i wykluczenia. Przynależność do underclass ma tendencję do dziedziczenia.

XIV. Minimum egzystencji obejmuje te potrzeby, których zaspokojenie nie może być odłożone w czasie, a konsumpcja niższa od poziomu wyznaczonego tą granicą prowadzi do biologicznego wyniszczenia; poziom minimum egzystencji przyjęto za granicę ubóstwa skrajnego. Jest to koszyk dóbr, niezbędnych do podtrzymania funkcji życiowych człowieka i sprawności psychofizycznej. Uwzględnia on jedynie te potrzeby, których zaspokojenie nie może być odłożone w czasie, a konsumpcja niższa od tego poziomu prowadzi do biologicznego wyniszczenia i zagrożenia życia. W Polsce minimum egzystencji, zwane też "minimum biologicznym", szacowane jest od 1995 r. przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych. IPiSS ustala wartość koszyka minimum egzystencji oddzielnie dla 6 typów pracowniczych gospodarstw domowych (od rodziny 1-osobowej do 5-osobowej) oraz 2 typów gospodarstw emeryckich (1- i 2-osobowych). Kwota, odpowiadająca wartości koszyka minimum egzystencji, wyznacza granicę ubóstwa skrajnego (absolutnego).

Zgodnie z Europejska Kartą Społeczną minimum socjalne powinno zapewniać godziwy poziom życia w danym kraju. Dla jego obliczenia obok wydatków koniecznych do życia na poziomie minimum egzystencji uwzględnia się poziom dochodów niezbędnych do zapewnienia jednostce uczestnictwa w życiu społecznym. Minimum socjalne nie jest to de facto linią ubóstwa lecz linią ostrzegającą, że poniżej tej granicy powstaje zagrożenie ubóstwem. Gdyby porównać minimum egzystencji i minimum socjalne, można by obrazowo powiedzieć, że minimum egzystencji wyznacza dolną granicę ubóstwa, poniżej której zagrożona jest egzystencja człowieka, a linia minimum socjalnego - górną granicę ubóstwa, poniżej której następuje deprawacja potrzeb człowieka i narasta zagrożenie ubóstwem. Stąd minimum egzystencji jest w przybliżeniu o połowę niższe od minimum socjalnego.

XV. Zasady w polityce społecznej określane są jako ogólne dyrektywy i normy działania jakimi powinny kierować się podmioty polityki społecznej w realizacji podstawowych celów. Zasady polityki społecznej wynikają z charakterystycznych orientacji wartości oraz przyjmowanych przez realizatorów koncepcji człowieka, jego motywacji, mocnych i słabych stron, zasadami które są najczęściej artykułowane bądź realizowane w politykach społecznych współczesnych państw są m.in.:

1) zasada przezorności, oznaczająca, że bezpieczeństwo socjalne jednostki nie może być tylko efektem świadczeń ze strony społeczeństwa, ale powinno wynikać także z odpowiedzialności człowieka za własną przeszłość i przyszłość, ale też przeszłość i przyszłość rodziny. Istotna jest tu zdolność do rezygnacji z bieżących korzyści na rzecz zaspokojenia przyszłych potrzeb oraz zdolność do prowadzenia trybu życia, który minimalizuje ryzyko wystąpienia zagrożeń realizacji tej zasady służą zachowania indywidualne np. dbałość o  zdrowie czy zdolność do oszczędzania oraz zachowania zbiorowe związane z organizacją ubezpieczeń wzajemnych.

2) zasada samopomocy przejawiająca się w istnieniu i rozwoju pomocy wzajemnej ludzi zmagających się z podobnymi problemami życiowymi oraz pomocy silniejszych dla słabszych zazwyczaj w ramach małych grup nieformalnych.

3) zasada solidarności społecznej najczęściej rozumiana jako przenoszenie różnego rodzaju konsekwencji i ryzyk socjalnych z jednostek na społeczeństwo. Zasada ta odnosi się wprost ze społecznej nauki  kościoła, która utożsamiana jest z solidaryzmem społecznym oznaczającym wyższość wspólnych interesów członków społeczeństwa nad interesami poszczególnych klas czy warstw.

4) zasada pomocniczości ( subsydiarności) wywodzi się ze społecznej kultury kościoła, oznacza przyjęcie określonego porządku w jakim różne instytucje społeczne dostarczają jednostce wsparcia, gdy nie jest ona w stanie samodzielnie zaspokoić swoich potrzeb. Interpretacja tej zasady wskazuje, że w pierwszej kolejności pomoc powinna pochodzić od rodziny w następnej kolejności od społeczności lokalnej i dopiero na końcu od państwa. Zasada, która w 1997 roku zastała uznana za zasadę konstytucyjna.

5) zasada partycypacji (uczestnictwa) wyraża się ona w takiej organizacji życia społecznego, aby poszczególni ludzie  mieli możliwość pełnej realizacji swoich ról społecznych, a poszczególne grupy mogły zajmować równoprawne  miejsce w społeczeństwie. Oznacza to przede wszystkim prawo do bycia członkiem określonych grup społecznych i zbiorowości oraz do aktywnego ich działania

6) zasada samorządności odnosząca się do wolności i podmiotowości człowieka realizowana jest przez taką organizację życia społecznego, aby jednostki i grupy miały prawo do aktywnego udziału w istniejących już instytucjach społecznych i prawo do tworzenia nowych instytucji w celu skuteczniejszego zaspakajania potrzeb i realizacji interesów.

7) zasada dobra wspólnego- przejawia się to w takich działaniach  władz publicznych, które uwzględniają interesy wszystkich obywateli i polegają na poszukiwaniu kompromisów tam gdzie te interesy są sprzeczne.

8) zasada wielosektorowości polegająca na stwarzaniu warunków dla równoczesnego funkcjonowania publicznych podmiotów polityki społecznej oraz organizacji pozarządowych i instytucji rynkowych.

XVI. Typy emigrantów:

Liczba naszych obywateli na Wyspach skłoniła naukowców do analizy i określenia typów emigrantów znad Wisły. Wyszczególnione zostały 4 typy:

Bociany (20%) - to typowi migranci sezonowi, głównie zatrudnieni w niskopłatnych sektorach rynku, pracujący na budowach, zazwyczaj w jesieni i zimie. Lecz, o dziwo, tę grupę tworzą również studenci zaoczni, przyjeżdżający do kraju co dwa tygodnie na zajęcia. Celem ich pobytu jest maksymalizacja dochodów przy redukcji kosztów i czasu podróży. Do tej grupy należą również lekarze, lecący na Wyspy na dyżury. Bociany zazwyczaj pozostają w Londynie od dwóch do sześciu miesięcy.

Chomiki (16%) - celem ich pobytu jest maksymalizacja zysków i przeznaczenie ich w kraju na inwestycje typu dom lub mieszkanie. Ich pobyt w Londynie trwa do 2 lat i jest raczej nieprzerwany. Skupiają się na niskopłatnych pracach, lecz podejmują kilka etatów.

Buszujący (42%) - to emigranci, którzy nie są związani z konkretnym miejscem, czy nawet krajem. W tej grupie przeważają młodzi, nastawieni na własny rozwój i mobilni społecznie. Występują we wszystkich sektorach rynku - od niskopłatnych zawodów po wysoko wyspecjalizowane.

Łososie (22%) - osoby te deklarują chęć pozostania na Wyspach na stałe. Powrót do kraju planują jedynie na starość. Charakteryzują się wysokim poziomem asymilacji, co przejawia się w korzystaniu z dobrodziejstw kultury masowej. Nie cechuje ich krótkotrwała maksymalizacja zysku.

Na forum internetowym Polonii w Wielkiej Brytanii rozgorzała wówczas dyskusja. Polacy stwierdzili, że brakuje 5 typu. Wiecznie zapijaczonych, naćpanych misiów koalów. (1% migrantów) Misie koale to Ci którym się nie udało ale którzy pomimo tego nie mają zamiaru wracać do kraju.

XVII. skutki migracji drenaż mózgu

Imigracja

Negatywne

Pozytywne

  • szybki wzrost liczby ludności obcej- często przyrost naturalny wśród imigrantów jest wyższy niż wśród ludności rodzimej

  • w państwach o wysokiej stopie bezrobocia imigracja zarobkowa może prowadzić do powstawania napięć i niezadowolenie wśród rodzimych obywateli

  • możliwe nieprzystosowanie się imigrantów do lokalnych warunków

  • problemy socjalne, np. z zapewnieniem mieszkań, opieki zdrowotnej

  • zwiększenie zróżnicowania kulturowego społeczeństwa

  • napływ specjalistów różnych dziedzin

Emigracja

Negatywne

Pozytywne

  • odpływ wykwalifikowanych pracowników, naukowców, specjalistów

  • spadek liczby ludności rodzimej

  • niekorzystne zmiany w strukturze wieku i płci ludności rodzimej

  • rozdzielenie rodzin

  • oderwanie emigrantów od rodzimej kultury

  • odciążenie rynku pracy i związany z tym spadek bezrobocia

  • polepszenie statusu materialnego rodzin emigrantów

  • napływ dewiz

  • wzrost importu dóbr, szczególnie luksusowych i zaawansowanych technologicznie

Z migracją wiąże się ważne zjawisko tzw. drenaż mózgów. Terminu "drenaż mózgów" (ang. brain drain) zaczęto używać na początku lat 60. dla opisu zjawiska odpływu pracowników obficie wyposażonych w kapitał ludzki, czyli migracji dobrze wykształconych pracowników (np. naukowców) do bogatszych krajów. Ma ona specyficzny rodowód sugerujący wyzysk krajów rozwijających się przez najbogatsze państwa świata za pomocą "wysysania" z tych pierwszych najlepszych kadr. W istocie, większość przepływów tego typu ma miejsce między krajami Południa i Północy. Wbrew pozorom, dotyczy on nie tylko obywateli państw średnio wykształconych, jak Polska, która jest tradycyjnym krajem emigracji, a jej miejsce w gospodarce światowej sprawiło i sprawia, że narażona jest ona na niebezpieczeństwo odpływu specjalistów - również kraje Europy Zachodniej obawiają się wyjazdów swoich naukowców do bogatszych ośrodków badawczych w Stanach Zjednoczonych.

Według niedawnych szacunków w najbogatszych krajach pracuje 1,5 mln wysokiej klasy specjalistów wykształconych w krajach mniej rozwiniętych. Aby się przekonać, że problem jest realny, wystarczy spojrzeć na listę laureatów Nagrody Nobla w różnych dziedzinach nauki. W większości są Amerykanami obcego pochodzenia bądź obcokrajowcami pracującymi w ośrodkach naukowych USA. Jakkolwiek proces ten może niepokoić rządy niektórych państw, to jednak dzięki tej formie migracji najzdolniejsi mają szansę na własny rozwój naukowy, co odbywa się z pożytkiem dla całej społeczności ludzkiej.

Rozmiary emigracji - zwłaszcza, że dotyczy ona w większości ludzi młodych a także fakt, że za granicę wyjechało aż tylu Polaków z wyższym wykształceniem - nie najlepiej rokują dla przyszłości naszego kraju. W szczególności, jeśli chodzi o przyszłą liczbę mieszkańców naszego kraju a także przyszłość naszego systemu emerytalnego.




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Współczesne problemy socjologii-, Prace pedagogika
WSPÓŁCZESNE PROBLEMY SOCJOLOGII, SWPW wykłady - pedagogika
WSPCZESNE PROBLEMY SOCJOLOGII, KPSW EPiW, SEMESTR I, Współczesne problemy socjologii dr Budrewicz
Wyklad 6, studia, II stopień Pedagogika wspierająca z profilaktyką niedostosowania społecznego, I se
calosc wykladow z socjologii, KPSW EPiW, SEMESTR I, Współczesne problemy socjologii dr Budrewicz
ściągaSocjologia, studia, II stopień Pedagogika wspierająca z profilaktyką niedostosowania społeczne
sciaga socjologia, studia, II stopień Pedagogika wspierająca z profilaktyką niedostosowania społeczn
Współczesne problemy socjologiczne, Pedagogika
Współczesne problemy socjologii, Pedagogika studia magisterskie, socjologia
sciaga socjologia, studia, II stopień Pedagogika wspierająca z profilaktyką niedostosowania społeczn
Wspolczesne problemy cz 2, PEDAGOGIKA, Współczesne problemy socjologii
PUW współ. problemy socjologii 2014 info, Współczesne problemy socjologii
socjologia kobiety, Współczesne problemy socjologii
ERNETS GELLNER NARODY I NACJONALIZM, współczesne problemy socjologiczne
Współczesne problemy socjologii
Współczesne problemy socjologii wychowania
Sylabus Współczesne problemy socjologiczne, współczesne problemy socjologiczne
współczesne problemy socjologi w.2, Współczesne problemy socjologii
Wspol.probl.socjologii-ważne pojęcia, Współczesne problemy socjologii

więcej podobnych podstron