Prawo Handlowe Wykład (łość )

Prawo Handlowe

Dr A. Rzetelska

Dyżury: Wtorek 14.00 – 1500 Wydział Prawa sala 4.05

Materiały: Brak

Egzamin: Pisemny ( opisowy) 3 pytania po jednym z każdej z trzech działów. Zalicza odpowiedź na każde z trzech pytań.

Terminy Egzaminów: Pisemne: 30.01.2009r., 04.02.2009r., 06.02.2009r., Ustne: 10-12.01.2009r.

Podręcznik: „Prawo cywilne i handlowe w zarysie” – Pod redakcją Wojciecha Kadnera. //podręcznik do pomocy przy nauce do III rozdziału, który nie zostanie omówiony na wykładzie.

WYKŁAD 1

07.10.2008r.

I Podmioty prawa handlowego.

II Zobowiązania w prawie cywilnym.

III Czynności handlowe ( do samodzielnego przyswojenia).

  1. Umowa sprzedaży (łącznie z dostawą).

  2. Umowa o dzieło.

  3. Umowa najmu, dzierżawy, leasingu.

  4. Umowa zlecenia, komisu, agencji (pośrednictwa handlowego).

  5. Umowa składu i przechowania.

  6. Umowa przewozu i spedycji.

  7. Umowy bankowe:

- Usługi rachunku bankowego ( z umową wkładu oszczędnościowego).

- Umowa kredytu, uzupełniona o pożyczkę ( bez instrumentów zabezpieczenia wykonania zobowiązania).

  1. Umowa factoringu i forfaitingu.

  2. Umowa franchisingu.

//Pojęcia umów – do nauczenia tylko zakres praw i obowiązków stron, nie ma potrzeby więcej uczyć się z tej książki o powyższych umowach.

W prawie cywilnym w Polsce wyróżniamy trzy kategorie podmiotów prawa:

  1. Osoba cywilna.

  2. Osoba prawna.

  3. Osoba prawna ułomna.

Zdolność prawna – zdolność / możność bycia podmiotem praw i obowiązków.

Zdolność do czynności prawnych – to zdolność / możność do nabywania praw i zaciągania zobowiązań własnym działaniem.

Charakterystyka kategorii podmiotów prawa:

Ad. 1) Osoba fizyczna – ogólnie rzecz biorąc człowiek.

Każdy człowiek ma zdolność prawną od momentu urodzenia do momentu śmierci. To niezbywalne prawo człowieka. Zdolności prawnej nie można pozbawić w żadnym trybie.

Zdolność do czynności prawnych człowieka:

- Brak zdolności do czynności prawnych może mieć człowiek w wieku od 0 do 13 roku życia oraz osoba fizyczna pełnoletnia ubezwłasnowolniona całkowicie ( to taki tryb sądowego wyłącznie postępowania, gdy dla dobra osoby dorosłej ze względu na jej chorobę psychiczną lub niedorozwój umysłowy jest odbierana zdolność do czynności prawnych.

- Ograniczenia zdolność do czynności prawnych charakterystyczna dla nieletnich od 13 do 18 roku życia oraz dla osób fizycznych pełnoletnich ubezwłasnowolnionych częściowo. Mogą one dokonywać czynności prawnych w zwykłych sprawach życia codziennego ( np. kupić chleb, czy pożyczyć 5zł koledze, ale już nie założyć konta maklerskiego).

- Pełna zdolność do czynności prawnych, czyli od 18 roku życia każdy człowiek sam we własnym imieniu może nabyć wszelkie prawa i zaciągnąć ogół zobowiązań ( w granicach zdrowego rozsądku).

Ad. 2) Osoba prawna.

Osoby prawne w prawie kontynentalnym pojawiły się w II połowie XIX w. Polskie prawo przyjmuje 2 tryby powstawania osób prawnych:

  1. Ex Lage – podmioty, osoby prawne powstałe w drodze ustawy ( utworzone przez ustawę). Zwykle jednostkowe osoby prawne występujące w skali kraju ( np. UŁ, PKP, PAN). Wyjątek dotyczy jednostek samorządu terytorialnego ( gmina, powiat, województwo).

  2. Normatywno-rejestrowy – charakteryzuje się tym, że dane są ustawowo uregulowane reguły powstawania, istnienia ( pozostawiania w obrocie) oraz kończenia kategorii podmiotowej.

Ostatnim etapem powstawania osoby prawnej jest wpis do ewidencji Krajowego Rejestru Sądowego (KRS). Wpis do KRS ma charakter konstytutywny, czyli prawno-kształtujący. Każda osoba prawna ma zdolności prawne od momentu wpisu do KRS do momentu wykreślenia z KRS.

W takim samym zakresie jak do zdolności prawnych ma zdolności do czynności prawnych.

Wyjątki:

  1. Dotyczą ograniczenia swobody dokonywania czynności prawnych przez osobę prawną przedsiębiorcę w stadium tzw. „postępowania naprawczego”. ( Postępowanie naprawcze ma swoją podstawę w ustawie z 2003 r. – Prawo upadłościowe i naprawcze (Pr. Up. N.)

  2. Ogłoszenie upadłości osoby prawnej przedsiębiorcy wedle ustawy z 2003 r. (Pr. Up. N) z tym, że są różnice dotyczące ograniczenia zakresu zdolności do czynności prawnych w zależności od trybu upadłości likwidacyjnej czy upadłości układowej.

  3. Dotyczy stanu postępowanie likwidacyjnego. Nie ma tu jednej podstawy normatywnej.

Ad. 3) Ułomna osoba prawna – podstawa normatywna art. 331 Kodeksu Cywilnego (K.C.), są to jednostki organizacyjne utworzone w sposób przez prawo przewidziany, wyposażone w zdolność prawną. Przepisy nie przyznają im jednak właściwości normatywnej a mianowicie osobowości prawnej, czyli są podmiotem prawa, ale nie maja osobowości prawnej, choć większość wymaga wpisu do KRS do swego powstania. Status ułomnych osób prawnych posiadają wszystkie 4 formy organizacyjno-prawne handlowych spółek osobowych ( czyli spółki jawne, partnerskie, komandytowe i komandytowo-akcyjne). Status ułomnych osób prawnych mają w Polsce również spółki kapitałowe. W organizacji ułomnych osób prawnych są również wspólnoty mieszkaniowe.

Ułomne osoby prawne mają zdolność prawną co do zasady w takim samym zakresie mają również zdolność do czynności prawnych. Wśród ułomnych osób prawnych są takie, które mają właściwość przedsiębiorcy, wobec tego podlegać będą tym samym ograniczeniom co osoby prawne w stadium postępowania naprawczego, upadłościowego czy likwidacyjnego.

------------------------

Przedsiębiorca - ten termin określony jest na użytek potrzeb cywilno-prawnych w obrocie w art. 431 K.C. To szerokie ujęcie, poniekąd szersze niż w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej. Na użytek stosunków prywatno-prawnych za cechę przedsiębiorcy ma osoba fizyczna, osoba prawna lub ułomna osoba prawna, czyli jednostka organizacyjna, o której mowa w art. 331 K.C. o ile we własnym imieniu prowadzi, wykonuje działalność gospodarczą lub zawodową.

To szerokie pojęcie obejmuje każdą działalność gospodarczą nawet w takich dziedzinach, które wyłączone są z pod działania ustawy o swobodnej działalności gospodarczej. Pojęcie przedsiębiorczości obejmuje wszystkie wolne zawody w rozumieniu prywatno-prawnym.

Przedsiębiorca to nie jest żadna nowa kategoria podmiotowa , jest to właściwość, cecha, którą może mieć osoba fizyczna, osoba prawna, ułomna osoba prawna, jeżeli tylko wykonuje działalność gospodarczą lub zawodową we własnym zakresie.

WYKŁAD 2

08.10.2008r.

Realizacja zdolności do czynności prawnych.

- Prawo polskie pozwala aby osoba fizyczna działała osobiście, ale tylko w niektórych przypadkach wymaga aby działała wyłącznie osobiście.

- W przypadku osób prawnych funkcjonuje organ ( jednoosobowy albo kolegialny - będzie o tym decydowało prawo wewnętrzne osoby prawnej). W spółce kapitałowej zarząd rozstrzyga kto będzie zawierał umowy, reprezentował os. prawną itp.

Każda czynność zdziałana przez organ wprost wnika w sferę prawną os prawnej. Każdy członek zarz. realizując zdolność do czynności prawnej działa jako szczególnego rodzaju przedstawiciel os prawnej zwany „organ osoby prawnej”.

- W przypadku ułomnych osób prawnych mamy preferencje regulacji danej kategorii podmiotu. (np. w handlowych spół os prawo do reprezentacji spółki w obrocie służy każdemu ze wspólników, ale można w umowie spółki oznaczyć krąg os którym przeznacza się do reprezentowania spółki oraz określa się reguły reprezentacji. Reguły reprezentacji ułomnych osób prawnych i osób prawnych są jawne – ujawnione w KRS.

Prawo Polskie nie wymaga w zdecydowanej większości wypadków nie wymaga osobistego działania by dana czynność w obrocie była ważna z punktu widzenia prawa.

Najprostszą konstrukcją prawną poprzez którą możemy udzielić os 3 upoważnienia do działania w imieniu osoby trzeciej (mocodawcy) jest pełnomocnictwo.

Mamy 2 podstawowe kategorie pełnomocnictwa w prawie cywilnym:

  1. Pełnomocnictwo prawa powszechnego

  2. Pełnomocnictwo handlowe ( zwane tradycyjnie prokurą).

Ad. 1) Prawo to oparte jest o zaufanie mocodawcy o osobę pełnomocnika. (Prawo cywilne zakłada działanie uczestników obrotu przeciętnie rozumnych). Udzielenie pełnomocnictwa jest jednostronną czynnością prawną ze strony mocodawcy – do ważności pełnomocnictwa nie wymaga się zgody pełnomocnika do jego ważności – wystarczy samo oświadczenie mocodawcy.

Rodzaje pełnomocnictwa:

  1. Pełnomocnictwo ogólne – pod rygorem nieważności musi być udzielone w formie pisemnej. Upoważnia ono pełnomocnika do dokonania czynności prawnych mocodawcy w zakresie tzw.” Zwykłego zarządu mocodawcy”. (np. X-sińscy – młodzi po ślubi oszczędzali na Tico, mieli harmonogram i wiernie go przestrzegali – X-sińsa spotkała się z przyjaciółkami. Wyglądały one lepiej. zazdrość. Z ROR-u wypłaciła wszystkie pieniądze – Tico bardzo się oddaliło. – werdykt nie mogła tak zrobić bo naruszyła regółu ogól. zarz.). Pełnomocnik musi być wprowadzony w sprawy mocodawcy – to mocodawca musi udzielając pełnomocnictwa ogólnego wprowadzić pełnomocnika w swoje sprawy, tak aby kontur upoważnień był dla pełnomocnika czytelny, nie miał wątpliwości jaka jest sfera zwykłego zarządu mocodawcy.

  2. Pełnomocnictwo szczególne – jest to upoważnienie do dokonania oznaczonej czynności prawnej, do której upoważnia pełnomocnika mocodawca. Muszą być wyznaczone prawne ramy działania pełnomocnika szczególnego. Pełnomocnictwo szczególne, pod rygorem nieważności, musi być udzielone w takiej samej formie jakiej prawo wymaga dla tej czynności, do której pełnomocnictwo upoważnia.

  3. Pełnomocnictwo rodzajowe – upoważnia pełnomocnika do wykonania wielu powtarzalnych czynności wg określonych reguł. Forma udzielenia pełnomocnictwa rodzajowego, pod rygorem nieważności, musi być udzielone w takiej samej formie jakiej prawo wymaga dla tej czynności, do której pełnomocnictwo upoważnia.

Pełnomocnik działa zawsze w imieniu i na rzecz swojego mocodawcy.

Czynność prawna dokonana / zdziałana przez pełnomocnika z przekroczeniem granic pełnomocnictwa będzie ważna tylko wtedy gdy mocodawca dokona jej potwierdzenia ( sanacji ). Takie skutek dotyczy wszystkich 3 rodzaje pełnomocnictwa.

Ten kto przekroczy granicę upoważnienia może być pociągnięty do odpowiedzialności odszkodowawczej za szkody, które poniósł mocodawca lub os. trzecia na skutek jej działalności.

Prokura – jest oparta o szczególne zaufanie mocodawcy do osoby prokurenta (pełnomocnika). Prawo nie ingeruje w źródła tego zaufania. Charakterystyczne cechy prokury:

  1. Strona podmiotowa prokury (kto może być mocodawcą – ma prawo do ustanawiania prokury) – mocodawcą może tu być wyłącznie przedsiębiorca objęty obowiązkiem wpisu do KRS ( wg. art. 91 KC) Z ustawy o krajowym rejestrze sądowym z kat. 36 wynika kto podlega wpisowi do KRS. W katalogu tym (kat. 36 KRS) nie ma przedsiębiorców osób fizycznych, wobec tej kat. przedsiębiorców zastosowano łagodniejszy reżim stosuje się wobec nich ewidencję w trybie administracyjno prawnym.

  2. Prokurentem, czyli pełnomocnikiem, któremu udzielono prokury może być wyłącznie osoba fizyczna mająca pełną zdolność do dokonywania czynności prawnych.

  3. Ustanowienie prokury, pod rygorem nieważności, wymaga formy pisemnej dla oświadczenia mocodawcy. Jest to czynność przekraczająca zakres zwykłego zarządu, wobec tego dla ustanowienia prokury wymagana będzie zgoda wszystkich członków zarządu, wszystkich wspólników uprawnionych do prowadzenia spraw spółki itp.

  4. Prokura wymaga upublicznienie – obligatoryjnie wymaga ujawnienia w KRS. Wpis do KRS jest obligatoryjny ale nie konstytutywny .

Istota i treść prokury. (Prokura będzie na egzaminie)

To bardzo szerokie pełnomocnictwo, ale jego zakres jest normatywnie określony. Prokura upoważnia do: ogółu czynności sądowych i pozasądowych związanych z prowadzeniem przedsiębiorstwa przedsiębiorcy (mocodawcy). //ta formułka na blachę – każde słówko jest ważne//.

Z mocy samego prawa prokura nie obejmuje:

  1. Zbycie przedsiębiorstwa (w rozumieniu art. 551 K.C.)mocodawcy.

  2. Oddania przedsiębiorstwa do korzystania osobie trzeciej.

  3. Prokura nie obejmuje zbycia nieruchomości wchodzących w skład przedsiębiorstwa mocodawcy.

  4. Obciążenia nieruchomości wchodzących w skład przedsiębiorstwa mocodawcy.

Odwołanie prokury – zawsze, w każdym czasie – nie ma tu żadnych ograniczeń, nie potrzeba podawać żadnych przyczyn. Dla bezpieczeństwa mocodawcy, należy zadbać o wykreślenie prokury z KRS. Do odwołania prokury inaczej niż do jej założenia wystarczy oświadczenie każdego z członków zarządu, każdego ze wspólników itp. (czyli co najmniej jednego).

WYKŁAD 3

16.10.2008r.

Rodzaje prokury:

  1. Oddziałowa – kiedy mocodawca udziela prokury to do reprezentowania go prokura jest ograniczona do zakresu spraw dotyczących oddziału przedsiębiorstwa wpisanego do KRS. To nie zmienia upoważnienia prokury zgodnie z art.1091

  2. Sposób reprezentacji prokura łączna i prokura samoistna wg art. 1094

    1. Prokura łączna – skuteczne działanie prokurenta wymaga współdziałania z jedną lub kilkoma osobami, zależnie od odrębnych przepisów. ( np. skuteczna prokura jest wtedy, gdy firmę reprezentuje prokurent i członek zarządu lub prokurent i Iny prokurent).

    2. Samoistna – każdy prokurent jest upoważniony do działania samodzielnie.

Ustanie prokury:

  1. Odwołanie prokury – może być odwołana w każdym czasie. Każdy z członków zarządu może odwołać prokurę. Odwołanie należy zgłosić do KRS.

  2. Wygaśnięcie prokury – prokura wygasa :

    1. W przypadku śmierci prokurenta.

    2. Wykreślenia przedsiębiorcy z rejestru.

    3. Ogłoszenia upadłości przedsiębiorcy.

    4. Z chwilą otwarcia likwidacji.

    5. W skutek przekształcenia przedsiębiorcy.

FIRMA – W języku prawnym ma zupełnie inne znaczenie niż w języku potocznym. Jest regulowana w kodeksie cywilnym w art. 432 do art. 4310 K.C. Przepisy te zostały wprowadzone do KC w 2003 r.

Firmą – jest nazwa pod którą każdy przedsiębiorca prowadzi działalność gospodarczą. KC w art. 432 mówi – przedsiębiorca działa pod firmą. Posługiwanie się firmą jest prawem i obowiązkiem wobec tego przepisy wymagają aby Firmę ujawnić w odpowiednim rejestrze.

Dla osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą – firmą jest imię i nazwisko tej osoby. Można dołączyć pseudonim, miejsce prowadzenia działalności, czy rodzaj prowadzonej działalności.

Dla osób prawnych – firmą jest jej nazwa.

Zarówno dla osoby fizycznej jak i dla osoby prawnej istnieje model konstrukcji firmy składa się z 3 elementów:

  1. Rdzeń (korpus) – takie określenie, które indywidualizuje przedsiębiorcę ( imię i nazwisko – dla osób fizycznych dla osób prawnych np. PKN Orlen)

  2. Dodatki obligatoryjne ( obowiązkowe) – wskazanie czy jest to spółka jawna czy z.o.o. itp.

  3. Dodatki fakultatywne (niekonieczne) – np. pseudonim, rodzaju działalności.

Przepisy dopuszczają używania skrótów dotyczących formy prawnej danego przedsiębiorcy ( np. Spółka z.o.o.) ta skrócona formuła także musi być wpisana do KRS

  1. Firma powinna być prawdziwa ( zgodna ze stanem rzeczywistym)

  2. Daną firmą może się posługiwać tylko jeden przedsiębiorca. ( jednak jeżeli przedsiębiorca ma oddział może się posługiwać tą firmą z dodatkiem oddział).

  3. Firma musi być ujawniona w rejestrze i musi być jawna dla osób trzecich.

  4. Ponadto firma jest dobrem osobistym przedsiębiorcy i dobrem niezbywalnym.

  5. Ustawodawca dopuszcza aby przedsiębiorca upoważnił inną osobę do korzystania ze swej firmy jeżeli nie wprowadza to w błąd.

Firma musi być ujawniona w rejestrze i jawna dla osób trzecich. Jest dobrem osobistym przedsiębiorcy i dobrem niezbywalnym ( art. 439). Nie oznacza to, że nie można udzielić innej osobie licencji / upoważnienia do korzystania ze swej firmy.

Ustawodawca chroni firmę wachlarzem różnego rodzaju środków. Jest chroniona już na etapie zagrożenia naruszeniem, a także jest chroniona przed samym naruszeniem.

Środki ochrony:

  1. Jako dobro osobiste firma jest chroniona przepisami KC ( art. 23 i 24 )

  2. Środki ochrony firmy przewidziane są także w ustawie o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji ( w przyp. gdy jeden przedsiębiorca podszywa się pod drugiego lub gdy jego nazwa jest zbieżna).

  3. Firma chroniona jest także przepisami prawa karnego ( art. 4310 przepisów o firmie)

    1. chroni, jeżeli prawo do firmy zostało zagrożone cudzym bezprawnym działaniem wtedy ten uprawniony może żądać zaniechania takiego działania.

    2. W razie dokonania naruszenia prawa do firmy, uprawniony może zadąć usunięcia skutków naruszenia prawa do firmy, złożenia oświadczenia odpowiedniego w treści i formie. Ponadto jeżeli doszło do wyrządzenia szkody uprawnionemu wówczas przedsiębiorca może żądać na zasadach ogólnych naprawienia szkody majątkowej lub wydania korzyści uzyskanych przez tą osobę która dopuściła się naruszenia.

Cechy firmy:

Firma przedsiębiorcy powinna się odróżniać dostatecznie od firm innych przedsiębiorców prowadzących działalność na tym samym rynku. W tym też firma nie powinna wprowadzać w błąd co do osoby przedsiębiorcy, rodzaju działalności, zaopatrzenia, odbiorców itd.

Jest dopuszczalne używanie firmy, pomimo, że przedsiębiorca zmarł, z tym że w takim wypadku koniecznie jest wskazanie w firmie nowego przedsiębiorcy

W przypadku kontynuowania działalności gospodarczej jednej osoby fizycznej przez drugą, która jest jej następcą prawnym. Przedsiębiorca ( ten nowy) może zachować w swojej firmie nazwisko poprzednika, ale tylko za jego wyraźną pisemną zgodą, a w przypadku gdy ten zmarł, za zgodą jego małżonka i dzieci.

Krajowy Rejestr Sądowy (KRS) – Ustawodawca ustanowił pewną księgę publiczną, w której ujawnia się osoby prawne i ułomne osoby prawne. Wpis do KRS jest konstytutywny , czyli przedsiębiorstwo powstaje z chwilą wpisania do KRS i ustaje z chwilą wypisu z KRS.

KRS – został ustanowiony ustawą z 20 sierpnia 1997 roku o krajowym rejestrze sądowym. W szczególności KRS jest istotny z punktu widzenia obrotu gosp. gdyż podejmowanie dział. gosp. jest możliwe po uzyskaniu wpisu w odpowiednim rejestrze.

KRS składa się z 3 części :

  1. Z rejestru przedsiębiorców

  2. Rejestru stowarzyszeń i innych org. społecznych i zawodowych, fundacji oraz publicznych zakładów opieki zdrowotnej.

  3. Rejestr dłużników niewypłacalnych.

KRS – to księga publiczna objęta domniemaniem, że dane w niej wpisane są prawdziwe.

KRS – prowadzony jest w systemie informatycznym przez sądy rejonowe gospodarcze i dostęp do tego rejestru mamy za pośrednictwem centralnej informacji. Ponadto dla każdego wpisanego do KRS prowadzi się odrębne akta rejestrowe. Wpis do KRS-u zazwyczaj następuje na wniosek zainteresowanego, który należy złożyć na odpowiednim urzędowym formularzu wraz z niezbędnymi dokumentami.

Wpis do KRS-u następuje na wniosek zarejestrowanego, który to wniosek należy złożyć na urzędowym formularzu wraz z dodatkowymi dokumentami.

Do rejestru przedsiębiorców KRS obowiązek wpisania się mają przedsiębiorcy będący osobami prawnymi oraz przedsiębiorcy będący ułomnymi osobami prawnymi. Do tych osób prawnych zaliczymy np. spółką z.o.o, spółka akcyjna, spółdzielnia, przedsiębiorstwa państwowe.

Pierwszym wpisem do KRS jest wpis dotyczący powstania przedsiębiorcy.

KSH ( kodeks spółek handlowych ) dopuszcza tworzenie spółek z.o.o. i spółek akcyjnych w celu innym niż gospodarczy ( np. w celu charytatywnym) także takie spółki podlegają obowiązkowi wpisu do KRS mimo iż przedsiębiorcami nie są.

Wpisy do KRS nie dotyczą wyłącznie powstania nowego przedsiębiorcy. Przepisy KSH wymagają ujawniania pewnych informacji do KRS w trakcie istnienia przedsiębiorcy. Jeśli jakieś zdarzenie podlega obowiązkowemu wpisowi to wniosek o jego rejestrację to wniosek powinien być złożony w ciągu 7 dni od zaistnienia zdarzenia. Po złożeniu wniosek jest badany tylko od strony formalnej a nie czy te dokumenty są prawdziwe i przy braku jakichkolwiek wątpliwości dokonuje wpisu.

WAŻNE!!!

Cechy KRS:

  1. KRS jest jawny pod względem formalnym i materialnym. Jest on jawny pod względem formalnym tzn. że każdy ma prawo dostępu do danych zawartych w rejestr za pomocą systemu centralnej informacji i do przeglądania akt rejestrowych w sądzie właściwym dla danego przedsiębiorcy. Jawność materialna polega na tym, że nikt nie może się zasłaniać nieznajomością treści wpisu w rejestrze.

  2. Zasada domniemania prawdziwości danych zawartych w rejestrze. Dla przedsiębiorcy oznacza, że podmiot zobowiązany do zgłoszenia danych do rejestru nie może powoływać się wobec osób trzecich działających w dobrej wierze na dane które nie zostały wpisane ani zasłaniać się wobec tych osób zarzutem, że dane wpisane nie są prawdziwe, jeżeli zaniedbał wystąpić niezwłocznie z wnioskiem o ich wpisanie, sprostowanie, uzupełnienie lub wykreślenie ( jeśli są one już nieaktualne).

WYKŁAD 4

21.10.2008r.

Kodeks spółek handlowych wszedł w życie 1 stycznia 2001r. Ostatecznie uchylił on ostatnie grupy norm, kodeksu handlowego z 1934r. Zmiany w KSH w stosunku do dawnej regulacji są dość istotne, biorąc pod uwagę zakres podmiotowy form prawnych spółek dostępnych na gruncie polskiego porządku prawnego, jak i kształtu wewnętrznej regulacji.

Wedle nowej regulacji istnieje 6 form prawnych Spółek handlowych, zachowano jednak klasyczny dualizm w systematyce spółek tj. spółki:

  1. Osobowe

  2. Kapitałowe.

Ad 1) Istnieją 4 formy prawne spółek osobowych.

  1. Spółka jawna art. 22 i następne Kodeksu Spółek Handlowych

  2. Partnerska art. 86 i następne KSH

  3. Spółka komandytowa art. 102 i następne KSH

  4. Komandytowo – akcyjna art. 125 i następne KSH

Ad 2) Utrzymane zostały 2 formy prawne w tej grupie

  1. Sp. Z.o.o. ( Z Ograniczoną Odpowiedzialnością) art. 151 i nast.

  2. Akcyjna art. 301 i nast. KSH

Mamy „Numerus Clausus” spółek, czyli prawnie oznaczoną typologię tzn. tylko te które są regulowane w KSH są prawnie dostępne uczestnikom obrotu. Nie ma swobody kreowania nowych form prawnych poza tymi, które przed chwilą zostały wymienione. Spółki handlowe mają zamkniętą typologię ( to co w ad1 i ad2)

Początkowa część kodeksu została poświęcona kilku wybranym formom prawnym, regulowanym wspólnie dla poszczególnych form prawnych, natomiast końcowa część kodeksu poświęcona została transformacjom spółek (łączenie, podział i przekształcenie spółek) to 4 część kodeksu, którą na zajęciach nie będziemy się zajmować.

Podmiotowość prawna Handlowych spółek osobowych.

Ustawodawca dołączył do dawnych historycznych form prawnych spółek osobowych ( jawnej i komandytowej) dołączył spółkę partnerską i komandytowo-akcyjną. Jednocześnie handlowe spółki osobowe w obrocie prawnym wg. art. 8 KSH ustawodawca uznał za ułomne osoby prawne.

Art. 331 mówi o tym, że jednostka organizacyjna, której przepis szczególny przyznaje zdolność prawną będzie występowała w obrocie i będziemy ją w skrócie nazywali ułomną osobą prawną. Art. 8 to właśnie taka ustawa, która handlowe sp. osobowe wyposaża w zdolność prawną. To właśnie ten przepis wg art. 33 §1 poprzez który handlowe sp. osobowe stają się uczestnikami obrotu w tym statusie prawnym.

Właściwości ułomnej osoby prawnej:

  1. Spółka osobowa może nabywać prawa, w tym prawa o charakterze rzeczowym ( takie jak np. prawa własności nieruchomości). Własność ta wynika wprost z art. 8 KSH. Spółka może być zatem przedmiotem ogółu praw jakie polski porządek przewiduje. Tak praw obligacyjnych, jak i rzeczowych.

    1. Sp. może również zaciągać zobowiązania ( nie limituje się ich zakresu ) . ma ona zdolność prawną, by zaciągać zobowiązania. Art. 8 jest generalnym przepisem, wskazującym na zakres posiadanej zdolności prawnej. Nabywanie praw i realizowanie zobowiązań, spółka handlowa realizować będzie we własnym imieniu, czyli jako jej własna podmiotowość prawna w zakresie nabywanych praw (rzeczowych, obligacyjnych) oraz zaciąganych zobowiązań.

    2. nabywanie praw i zaciąganie zobowiązań spółka realizuje we własnym imieniu. ( w tym zakresie ma również zdolność sądową - może pozywać i być pozywaną) wśród nabywanych praw są prawa nie tylko obligacyjne, ale i rzeczowe. Wśród zaciąganych zobowiązań nie ma żadnej specyfikacji, czyli występuje ogół dostępnych w polskim prawie cywilnym zobowiązań. Ważne jest to, że tak nabywanie praw, jak i zaciąganie zobowiązań spółka będzie realizowała we własnym imieniu, czyli będzie miała własną podmiotowość. W ramach posiadanej zdolności prawnej mieści się również zdolność do pozywania i bycia pozywanym, czyli zdolność sądowa.

WNIOSKI: sp. Handlowa osobowa ma zdolność prawną, zdolność do czynności prawnych, zdolność sądową.

  1. Wszystkie formy prawne sp. Handlowych os. powstają w trybie normatywno – rejestrowym. tzn. mamy w KSH regulowany tryb co do powstawania każdej konkretnej spółki. Jest to postępowanie wieloetapowe, którego ostatnim etapem jest wpis do KRS. Jest on (ten wpis do KRS) obligatoryjny i konstytutywny dla powstania każdej konkretnej spółki, czyli od czasu wpisu powstaje spółka ale pozostaje ona ułomną osobą prawną. Wpis do KRS nie kreuje jednak osobowości prawnej spółek. One nie będą miały statusu osoby prawnej. Żadna ze sp. Handlowych osobowych nie będzie osobą prawną. Będą one ułomną osobą prawną. Każda ze spółek os. jest wpisywana do rejestru przedsiębiorców, bo mogą one być tworzone wyłącznie w celu działalności gosp. o czym mówi art. 36 KRS. // może być jako pytanie na egzaminie// Wszystkie 4 formy sp. Handlowych wymienia art. 36 ustawy o KRS- katalog zamknięty podmiotów objętych obowiązkiem wpisu do rejestru. Każda z handlowych sp. Osobowych występować będzie w obrocie jako przedsiębiorca, stąd właściwością przedsiębiorcy, każda ma cechę przedsiębiorcy. Nie ma sp. Soplowych, które by tego przymiotu nie miały. Każda, która w obrocie powstaje tą cechę przedsiębiorcy ma.

  2. Każda ze spółek osobowych prowadzić będzie przedsiębiorstwo pod własną firmą ( z art. 8§2 KSH „Każda ze spółek osobowych prowadzi przedsiębiorstwo pod własną firmą.”) Zawsze wskazuje się rdzeń spółki obligatoryjny dodatek w postaci formy prawnej, np. SGH sp. Z.o.o. W sp. Osobowych nie ma swobody w kształtowaniu firmy, czyli nie może być tak, że pani X nie podoba się jej nazwisko i chciałaby się nazywać h. początek zawsze musi być oryginalny. W spółkach osobowych nie można się nazywać „jakkolwiek”.

  3. podmiotowość prawna sp. os. charakteryzuje się także i tym, że wszystkie maja prawo do ustanawiania prokury. Z zastrzeżeniem że ustanowienie prokury jest czynnością przekraczającą zakres ( zwykłego zarządu) zwykłych czynności spółki, tak więc do ustanowienia prokury potrzebna będzie zgoda wszystkich wspólników uprawnionych do prowadzenia spraw spółki. Odwołać prokurę może każdy ze wspólników samodzielnie. Należy uzupełnić, że ponieważ wszystkie 4 formy prawne spółek osobowych są przedsiębiorcami maja zdolność upadłościową, mogą być postawione w stan likwidacji, i w stan naprawczy. Dwa pierwsze ( czyli upadłość i likwidacja) skutkują wygaśnięciem prokury, a nowe nie mogą być ustanawiane. Postępowanie naprawcze nie wywiera wpływu na prokurę.

  4. Majątek. W tej części najbardziej istotna zamiana w stos. do dawnego KSH dotyczy tego, że wspólnicy spółki połączeni byli w stos. do majątku spółki majątkiem osobistym. W nowym KSH majątek spółki osobowej jest jej własnością. Jest on także odrębnym majątkiem od majątku wspólników. //TEN PKT. JEST B. WAŻNY// Oznacza to, że żaden ze wspólników nie może nic wziąć z majątku spółki. Nie ma tu żadnego reżimu współwłasności. Odrębność majątku sp. Oznacza, że przez cały czas jej trwania żaden wspólnik nie ma jakiegokolwiek tytułu prawnego do żadnego składnika majątkowego spółki. Niczego nie może sam sprzedać, zmienić, wziąć. Taki stan trwa nawet przez cały stan postępowania likwidacyjnego, póki nie dochodzi do podziału majątku likwidowanej spółki. Dopiero wtedy Zosi, mężowi i szwagierce tworzy się tytuł prawny nie do majątku jako takiego, ale do cząstki wartości tego majątku. Do jak wielkiej cząstki- wynika to ze stosunków wewnętrznych spółki.

  5. Handlowe spółki osobowe charakteryzują się tzw. względną stabilnością składu osobowego (tzn. w zasadzie spółka tak jak się uformowała taki kształt powinna zachować do końca swojego istnienia). Oparte są na więzi zaufania wspólników, wykształceniu, więzi osobistej, umiejętnościach itp. Wykorzystuje się tu umiejętności wspólników, ich wykształcenie, zdolności – jakiś charakter więzi osobistej łączy wspólników sp. Osobowych. Przy formowaniu się sp. Ważne są relacje osobiste- personalne między wspólnikami i tym kim oni są. Nie nawiązuje się sp. z osobą, którą się spotkało na trotuarze (?? Cokolwiek to jest ). To nie jest tak jak w sp. Akcyjnej, gdzie x i y od 10 lat są akcjonariuszami tej samej spółki i nic o tym nie wiedzą bo nie chodzili na spotkania akcjonariuszy. W sp. Osobowych nie ma takiej możliwości!!!. Żeby x nie wiedział ze y jest jego wspólnikiem.

  6. Kwestia odpowiedzialność za zobowiązania spółek osobowych. WAŻNE Wedle reguł uczciwego obrotu, każdy kto zaciągnął zob. we własnym imieniu sam ponosi za to odpowiedzialność. Skutki prawne niewykonania lub niewłaściwego wykonania jakiegokolwiek zobowiązania, zawsze wracają do tego podmiotu, który to zobowiązanie zaciągnął.

PRZYKŁAD: X pożycza 100 zeta od Rzetelskiej. Ona nie oddaje, więc idzie do jej przełożonego i mówi: Rzetelska wisi mi kasę. A on na to mam to w d****. I ma do tego prawo. X zostaje bez kasy jak mu Rzetelska z własnej kieszeni nie odda. W bardzo wyjątkowych sytuacjach, może być współodpowiedzialność innych osób. Taka sytuacja ma tutaj miejsce. Mianowicie dla:

  1. Za zobowiązania spółki jawnej odpowiada spółka całym swoim majątkiem bez żadnych ograniczeń, solidarnie ze wszystkimi wspólnikami a ich odpowiedzialność osobista jest nieograniczona ale subsydiarna. Subsydiarność oznacza, że wierzyciel spółki może poszukiwać zaspokojenia w majątku osobistym któregokolwiek ze wspólników dopiero wtedy, gdy egzekucja z majątku samej spółki okaże się bezskuteczna. ( jest to łącznie treść art. 22 §2 i art. 31 KSH) Oznacza to że KSH silniej upodmiotowił samą spółkę, co oznacza, że najpierw adresatem jego roszczeń musi być sama spółka., czyli jej majątek odrębny od majątków osobistych wspólników. Wierzyciel sp. Nie ma teraz swobody. Dopiero kiedy występuje bezskuteczność egzekucji majątku spółki, wierzyciel może kierować swoją egzekucję do majątków osobistych któregokolwiek ze wspólników. Wtedy już któregokolwiek z nich. Dodatkowo ustawodawca polepsza pozycje wierzyciela spółki na etapie postępowania egzekucyjnego. Dodano mianowicie art. 7781 KPC ( Kodeksu Postępowania Cywilnego) w którym stanowi się, że wierzyciel spółki uprawniony jest przedstawić tytuł egzekucyjny posiadany przeciwko spółce w celu uzyskania klauzuli wykonalności przeciwko któremukolwiek ze wspólników ( nawet przeciwko wszystkim). Tzn. nie potrzeba rozpoczynać osobnego procesu przeciwko wspólnikom, wystarczy postępowanie dotyczące samej spółki jawnej, należy tylko udowodnić bezskuteczność egzekucji. Jest postanowienie komornika o umorzeniu egzekucji z powodu braku majątku, to wierzyciel może iść do sądu i poprosić o wydanie klauzuli wykonalności przeciwko wspólnikom.

  2. Za zobowiązania Spółki Partnerskiej. To novum w KSH, ma rodowód amerykański, została przetransponowana w latach 90-tych do niemal wszystkich europejskich porządków prawnych. Charakterystyczna jest strona podmiotowa tej spółki gdyż jej wspólnikami mogą być wyłącznie os. Fizyczne, mające prawo do wykonywania zawodu, ujętego w art. 88 KSH ( dot. wolnych zawodów). Jest to niezwykle specyficzna spółka, w której piętno personalizmu jest niezwykle silne. Stąd też reguła odpowiedzialności za zob. ma szczególne znaczenie. Istnieją 2 płaszczyzny zob.:

1) Zobowiązania spółki partnerskiej związane z jej ogólnym uczestnictwem w obrocie. Przykładowo: jest to sp. Partnerska doktora Y z doktorem Z. wynajmują lokal, mają normalną sferę obrotu. Zatrudniają Panią Zosię i zaciągnęli kredyt żeby kupić sobie nowe wiertło do gabinetu.

2) Zobowiązania spółki związane z wykonywaniem wolnego zawodu przez któregokolwiek z jej partnerów.

Ad 1) Za zobowiązania spółki partnerskiej związane z jej ogólnym uczestnictwem w obrocie odpowiada spółka całym swoim majątkiem bez żadnych ograniczeń, solidarnie ze wszystkimi wspólnikami a ich odpowiedzialność osobista jest nieograniczona ale subsydiarna. Subsydiarność oznacza, że wierzyciel spółki może poszukiwać zaspokojenia w majątku osobistym któregokolwiek ze wspólników dopiero wtedy, gdy egzekucja z majątku samej spółki okaże się bezskuteczna. ( jest to łącznie treść art. 22 §2 i art. 38 KSH) Oznacza to że KSH silniej upodmiotowił samą spółkę, co oznacza, że najpierw adresatem jego roszczeń musi być sama spółka. Dodatkowo ustawodawca polepsza pozycje wierzyciela spółki na etapie postępowania egzekucyjnego. Dodano mianowicie art. 7781 KPC ( Kodeksu Postępowania Cywilnego) w którym stanowi się, że wierzyciel spółki uprawniony jest przedstawić tytuł egzekucyjny posiadanych przeciwko spółce w celu uzyskania klauzuli wykonalności przeciwko któremukolwiek ze wspólników ( nawet przeciwko wszystkim). Tzn. nie potrzeba rozpoczynać osobnego procesu przeciwko wspólnikom, wystarczy postępowanie dotyczące samej spółki, należy tylko udowodnić bezskuteczność egzekucji.

Ad 2) Za Zobowiązania sp. związane z wykonywaniem wolnego zawodu przez któregokolwiek z jej partnerów odpowiada spółka całym swoim majątkiem, bez żadnych ograniczeń, solidarnie z partnerem, partnerami, którzy to zobowiązanie spółki wykonywali. Odpowiedzialność osobista pozostałych partnerów jest wyłączona.

Hanna Bakuła postanowiła poprawić sobie twarz. Klinika miała formę spółki Partnerskiej. Słyszała ona, ze oczka najlepiej robi doktor y. przyjechała i zrobiła nie tylko oczka, ale i bródkę i nosek. Ale zrąbali jej tą twarz, bo jedno oko wyżej niż drugie, i nie słyszy na jedno ucho. Z kim zawarła umowę o dokonanie usługi partnerskiej? Ze sp. Partnerska. Słyszała od koleżanki że najlepiej zabiegi wykonuje y, więc to on przeprowadzał zabieg, a do pomocy dobrał sobie jeszcze pielęgniarkę. Powiedzmy, że jest tam jeszcze 3 partnerów, którzy z klientką od zeza nie mieli nic wspólnego. Kogo najpierw będzie pozywała nasza klientka? Najpierw spółkę a później któregokolwiek z tych partnerów, którzy ją na mikado zrobili. Pozostali wspólnicy, którzy Nie mieli nic wspólnego z zabiegiem odpowiedzialności nie ponoszą.

Uwagi dodatkowe:

  1. Odnosi się ona odpowiednio także do sytuacji gdy szkoda jest następstwem działań lub zaniechań pracownika spółki partnerskiej podlegającego kierownictwu któregokolwiek z partnerów. Np. pan doktor zrobił operację i polecił pielęgniarce robienie okładów. Pielęgniarka nie zlewała mineralnej na twarz. Więc opatrunek się zdarł razem ze skórą. W takiej sytuacji za działania i zaniechania odpowiada spółka solidarnie z doktorem, który takich zaniechań się dopuścił.

  2. Tę regułę można zmienić poprzez zastrzeżenie w umowie spółki partnerskiej rozszerzającej nieograniczoną odpowiedzialność na innych partnerów. W umowie sp. Partnerskiej można rozszerzyć zakres tej nieograniczonej odpowiedzialności także na innych partnerów. Np. koleś nie miał nic wspólnego z rąbaniem zabiegu, ale w umowie można zastrzec, że będzie ponosił nieograniczoną odpowiedzialność. To asystenci mentora przyjmują teraz w umowach spółek partnerskich nieograniczoną odpowiedzialność za szkody, jakie przydarzą się mistrzowi- mentorowi ( czyli kolesiowi, który ich uczy). Paranoja

  3. Dotyczy art. 7781 KPC, obejmujący wyłącznie zobowiązania zw. z uczestnictwem w obrocie, tyczy się tylko pierwszej płaszczyzny zobowiązań a nie płaszczyzny dot. wykonywania wolnych zawodów. Nie można tego samego tytułu przeciwko spółce przedstawić dla nadania klauzuli wykonalności przeciwko partnerowi. Tu trzeba być bardziej czujnym i pozwać tego partnera, który te zobowiązania spółki wykonywał. Tzn. niema zastosowania art. 7781 KPC dla wierzyciela dochodzącego odpowiedzialności partnera za szkody związane z wykonywaniem wolnego zawodu, ma jednak zastosowanie co do zobowiązań związanych z ogólnym uczestnictwem spółki w obrocie.

PRZYKŁAD: jeśli dochodzimy odpowiedzialności za zeza rozbieżnego, to tu już nie wystarczy pozwać samej spółki, bo trzeba będzie później znowu pozwać oddzielnie doktora x i y bo tego samego tytułu egzekucyjnego nie będzie można przedstawić przeciwko któregokolwiek ze wspólników. 778 KPC tyczy się tylko zobowiązań wobec wspólników ponoszących nieograniczoną odpowiedzialność za zobowiązania spółki a tu z taką sytuacją nie mamy do czynienia, a w ostateczności nie wiemy kto będzie ponosił odpowiedzialność.

  1. Spółka komandytowa ma 2 kategorie wspólników minimum 1 – komplementariusz

oraz minimum jeden komandytariusz. Każdy podmiot prawa może być komplementariuszem i komandytariuszem, ale nie ten sam (czyli niedozwolona jest komandytowa jednoosobowa). Za zob. sp. komandytowej odpowiada spółka całym swoim majątkiem nieograniczenie, solidarnie ze wszystkimi wspólnikami z tym że odpowiedzialność osobista komplementariusza jest nieograniczona i subsydiarna, zaś odpowiedzialność osobista komandytariusza jest subsydiarna i ograniczona. Granice odpowiedzialności komandytariusza majątkiem osobistym wyznacza zawsze bezwzględnie określona w umowie, określona w pieniądzu, ujawniona w rejestrze tzw. suma komandytowa. Suma komandytowa jest zawsze ujawniona w KRS. Sumy komandytowej nigdy nie wolno utożsamiać z wkładem jaki komandytariusz wnosi do majątku spółki. Sumę komandytową się ZASTRZEGA, a wkład się WNOSI do majątku spółki. Sumy komandytowej się nigdy nie wnosi!!! Jednakże komandytariusz jest wolny od odpowiedzialności w granicach wartości wkładu rzeczywiście wniesionego do majątku spółki. (Jest to złożona treść art. 112 i art. 111 KSH).

PRZYKŁAD: Komandytariusz y miał wnieść do spółki wkład w postaci prawa własności samochodu dostawczego marki Fiat o wartości 50 000 zł. Oraz 10 000 gotówką. Wniósł wkład pieniężny, bo miał stłuczkę tuż przed wniesieniem samochodu do majątku spółki i nigdy nie wykonał wkładu w zakresie prawa własności samochodu do własności spółki. Suma komandytowa była 100 000zł. Spółka zaciągnęła zobowiązanie i x (wierzyciel) nie jest zadowolony. Prowadzi egzekucję z majątku spółki. Egzekucja jest bezskuteczna, spółka ma tylko kiwane krzesła i stary garaż. Pozwał przytomnie z art. 778 ze znaczkiem 1 od razu komandytariuszy i uzyskał także wyrok przeciwko niemu, przy bezskuteczności egzekucji występuje do komornika z tytułem i klauzulą wykonalności przeciwko komandytariuszowi. Komandytariusz odpowiada osobiście całym swoim majątkiem, ale ograniczenie. Przychodzi komornik, widzi, że u naszego komandytariusza w domku: TV plazmowy - może zająć? Tak Autko osobowe - może zająć? Może. Do jakiej wartości komornik może prowadzić egzekucję z majątku komandytariusza? Odpowiada do 100 000, ale jest wolny od odpowiedzialności w granicach wartości tego, co rzeczywiście wniósł do majątku- naprawdę wniósł. A wniósł 10 000 gotówką. To ile można egzekwować z jego majątku osobistego? 90 000zł. Komornik może zająć wszystko do tej wartości. Chodzi bowiem o wkład rzeczywiście wniesiony, a nie ten, który został zadeklarowany w umowie. W umowie, to by jeszcze komandytariusz powiedział, ale chwilkę, moim wkładem był jeszcze samochód! Nie był, bo miał wypadek i go realnie nie wniósł. Tak było tylko w umowie!

WYKŁAD 5

22.10.2008r.

Przypomnienie i uzupełnienie. Cechą różniącą poszczególne spółki jest zakres odpowiedzialności każdej z tych kategorii za zobowiązania spółki.

Komandytariusz to wspólnik, który uwiarygodnia spółkę komandytowa w obrocie wysokością zastrzeżonej w umowie sumy komandytowej, z tym, że zawsze trzeba tu zastosować porównanie, teorię różnicy między wysokością zastrzeżonej w umowie sumy komandytowej a realnie wniesionego do spółki komandytowej wkładu. JEST TO FUNDAMENTALNA RÓŻNICA.

  1. Spółka komandytowo – akcyjna. To nowa forma prawna spółki regulowana polskim porządkiem prawnym. Konstrukcyjnie określona została we Francji w połowie XX w. To hybryda, która łączy w sobie klasyczne elementy spółki osobowej jawnej z niektórymi właściwościami klasycznej spółki kapitałowej czyli spółki akcyjnej. Występuje w prawie wszystkich europejskich porządkach prawnych lecz nie w każdym kraju ma taki sam status prawny. W Polsce uregulowano i przyporządkowano ją do grupy spółek akcyjnych a np. w Niemczech ma status osoby prawnej. Ta postać spółki na gruncie prawa niemieckiego cieszy się bardzo dużą wiarygodnością. Z samej nazwy wynika, że spółka ma 2 rodzaje wspólników – minimum 1 komplementariusz – każdy podmiot prawa może być komplementariuszem, nie ma żadnych ograniczeń podmiotowych, oraz musi wystąpić (przez cały czas jej trwania) minimum 1 akcjonariusz – każdy podmiot prawa, z zastrzeżeniem, że polski kodeks pozwala, że komplementariusz może obejmować akcje wyemitowane przez spółkę, natomiast nigdy niedozwolona jest jednoosobowa spółka komandytowo – akcyjna tzn. 1 komplementariusz nie może objąć wszystkich wyemitowanych przez spółkę akcji. Dozwala się, by komplementariusz obejmował akcje wyemitowane przez spółkę, ale to nie może być spółka jednoosobowa w rozumieniu jednopodmiotowa, tzn., że to ta jedyna osoba będzie komplemen­tariuszem oraz obejmie wszystkie wyemitowane przez spółkę akcje. Taka sytuacja jest niedozwolona.

Reguła odpowiedzialności za zobowiązania: Za zob. sp. kom-akcyjnej odpowiada spółka całym swoim majątkiem, bez żadnych ograniczeń, solidarnie z wszystkimi komplementariuszami a ich odpowiedzialność jest nieograniczona ale subsydiarna ( w takim zakresie stosuje się art. 7781 KPC do zastosowania). Wobec komplementariuszy można przedstawić ten sam tytuł egzekucyjny, który miało się przeciwko spółce i uzyskać klauzulę wykonalności przeciwko któremukolwiek z nich. Ten 778 tyczy się bowiem tylko wspólników ponoszących nieograniczoną odpowiedzialność za zobowiązania spółki, a komplementariusze odpowiadają nieograniczenie, ale subsydiarnie.

Akcjonariusz nie ponosi osobistej odpowiedzialności za zobowiązania tej spółki ( art. 135 KSH ). Akcjonariusz nie odpowiada osobiście za zobowiązania spółki komandytowo-akcyjnej.

Podsumowanie podmiotowości spółek osobowych:

Status prawny: ułomna os. Prawna z konsekwencjami w postaci: posiadanej zdolności prawnej, zdolności do czynności prawnych, ale z zastrzeżeniami.

Ze zdolnością do: zawsze tylko jako przedsiębiorca, wszystkie bowiem tworzone są w celu prowadzenia przedsiębiorstwa zarobkowego. Zawsze podlega prawu firmowemu, prowadzi przedsiębiorstwo pod własną firmą, ale treść firmy prawnie limitowana. Jeśli jest przedsiębiorca objęty wpisem do rejestru, jest uprawniony do ustanawiania prokury. Ważne kwestie tyczą się majątku i konsekwencją reżimu majątkowego spółki to ostatnie zagadnienie w postaci odpowiedzialności za zobowiązania.

WKŁADY WSPÓŁNIKÓW DO SPÓŁEK OSOBOWYCH:

Wszystkie spółki osobowe są spółkami handlowymi tworzonymi w celu prowadzenia przedsiębiorstwa zarobkowego, a to oznacza że wkład jest obligatoryjnym świadczeniem wspólnika do majątku spółki osobowej. Określenie przedmiotu wkładu oraz jego wartości zawsze należy do obligatoryjnych postanowień umowy spółki ( statutu - w spółce komandytowo – akcyjnej). Określenie przedmiotu wkładu oraz wartości należy do obowiązkowych, obligatoryjnych postanowień umowy spółki jawnej, komandytowej, partnerskiej oraz statutu w komandytowo- akcyjnej. A contr ario: jeśli umowa spółki nie zawiera rozstrzygnięcia co do przedmiotu wkładów i oznaczenia wartości każdego ze wspólników, taka umowa spółki jest nieważna. Jest to istotne ustanowienie umowy a bez ustanowień istotnych umowa w ogóle nie powstaje.

Umowa spółki może dodatkowo określać / postanawiać np. terminy w których wspólnik będzie wnosił określoną postać wkładu, a nawet skutki jeśliby postanowienia umowy w tym zakresie naruszał.

REGUŁA- zasada podstawowa

Zasadą w spółkach osobowych jest że przedmiotem wkładu wspólnika może być:

  1. Pieniądz

  2. majątkowe prawo zbywalne

  3. Świadczenie pracy bądź usług ( rodzaj pracy bądź typ pracy / usługi musi być skonkretyzowany w umowie). Zawszę tę pracę / usługę trzeba oszacować. Kodeks nie podaje nam tutaj żadnych wskazówek dodatkowych, ale przez to nie ma też żadnych normatywnych ograniczeń. Nawet wtedy, gdy świadczeniem wspólnika na rzecz spółki jest praca lub świadczenie usług, w umowie należy podać jej wartość. Ponieważ jest to w umowie, wszyscy wspólnicy muszą się na to zgodzić. Nie ma żadnego nakazu by wspólnik musiał świadczyć tylko 1 postać wkładu. Może świadczyć każdą z wyżej wskazanych. // Pamiętać wkładem nie jest np. samochód – zawsze jest to prawo do samochodu , prawo do korzystania z lokalu majątkowego. NIGDY NIE RZECZ - ZAWSZE PRAWO// Każdy ze wspólników może wnieść swoją postać wkładu a później realizować ten obowiązek. Jeśli jest to wkład w postaci pracy lub usług, oczywistym jest, że będzie miało to charakter ciągły, a nie charakter jednorazowego świadczenia. Tym bardziej rodzaj wykonywanej pracy, powinien być bardzo dokładnie sprecyzowany w umowie.

Wyjątki od tej reguły :

  1. Wyjątek dotyczący komandytariusza. To komandytariusz uwiarygodnia spółkę w obrocie. Najlepiej i najwyraziściej widać to przez wysokość zastrzeżonej w umowie sumy komandytowej. Lecz ta relacja: suma do wkładu, nie jest obojętna. To będzie tak naprawdę wyznaczało zakres odpowiedzialności komandytariusza za zobowiązania spółki, bo im wyższy wkład, to znaczy, że spółka sama była bardziej wiarygodna. Wiemy, że wkład wnosi się do majątku spółki, a sumę się tylko zastrzega, z nadzieją, że komandytariusz przez cały czas trwania spółki będzie równie majętny. Odrębnie ukształtowano problem wkładu komandytariusza do majątku spółki ( art. 107 KSH). Przepis ten stanowi, ze wkładem komandytariusza do majątku spółki może być wkład pieniężny oraz prawo majątkowe zbywalne. Może być też oczywiście jedno i drugie. Mówiąc najkrócej wkładem może być to, co jest od razu walorem majątkowym. Ustawa zakazuje aby samoistnym, jedynym wkładem komandytariusza było świadczenie pracy lub usług. (!!!) Świadczenie pracy lub usług komandytariusza jest dozwolone wyłącznie wtedy gdy jest obok wkładów o charakterze materialnym i to tylko wtedy gdy wartość tych wkładów materialnych jest co najmniej równa zastrzeżonej w umowie sumie komandytowej.

PRZYKŁAD: komandytariusz wnosi wkład pieniężny w wysokości 100 000 zł oraz zobowiązuje się świadczyć pracę ( tu rodzaj pracy) o przyjętej wartości szacunkowej X. To zastrzeżenie pracy jest dozwolone jeszcze pod 1 dodatkowym warunkiem: że suma komandytowa wynosi co najmniej 100 000 zł. Wartość wkładów o charakterze materialnym musi być co najmniej równa zastrzeżonej w umowie sumy komandytowej. Obydwa te warunki muszą być spełnione kumulatywnie.

  1. Osoba akcjonariusza ( czyli tego który wnosi wkład dla objęcia akcji wyemitowanych przez sp. komandytowo – akcyjną). Stosujemy tu reguły takie jak przy spółkach kapitałowych, w szczególności akcyjnej. A praca i świadczenie usług są wyłączone jako przedmioty wkładu do sp. kapitałowych ( czyli akcjonariusz dla objęcia akcji spółki musi wnieść wkład w postaci pieniądza lub majątkowego prawa zbywalnego a nie może wnieść pracy lub usług). Nawet komandytariusz dla objęcia akcji nie może świadczyć pracy, wyłącznie pieniądz bądź majątkowe prawo zbywalne.

Podsumowując: wkłady do sp. osobowych to sprawa dość prosta Każda dostępna postać wkładu może być przez wspólnika oznaczona, za zgodą wszystkich pozostałych wspólników, jako ten przedmiot, który będzie przez niego wnoszony i dla ustalenia swojego uczestnictwa w tej spółce. A zatem wszyscy wspólnicy sp. Jawnej, wszyscy partnerzy w sp. partnerskiej, wszyscy komplementariusze w komandytowej i wszyscy komplementariusze w sp. Kom.-akcyjnej będą wnosić wkłady wg reguł ogólnych. Zatem ich przedmiotem wkładu będzie mógł być pieniądz, majątkowe prawo zbywalne oraz świadczenie pracy lub usług. Odrębności tyczą się osoby komandytariusza w spółce komandytowej i akcjonariusza w komandytowo-akcyjnej.

  1. Zmiana składu osobowego handlowych spółek osobowych. Istnieją prawnie limitowanie granice dopuszczalności zmiany składu os. tych spółek. m.in.

    1. Rozszerzenie składu osobowego spółki osobowej w stosunku do pierwotnego, na etapie jej zawiązywania / powstawania. Prawo nie ingeruje w przyczyny dla których wspólnicy (np. spółki jawnej) chcą rozszerzyć swój skład osobowy, ale można to zrobić wyłącznie w trybie zmiany umowy spółki za zgodą wszystkich dotychczasowych wspólników.

PRZYKŁAD: było 3 wspólników, ale mają szansę na rozwinięcie działalności. Spotkali 4-tego, przyjrzeli mu się, zbadali, sprawdzili, wszyscy mają do niego zaufanie, ma odpowiednie wł. Osobiste, będzie bardzo przydatny ze swoimi umiejętnościami i mogą prowadzić razem interesy. Mogą dokonać rozszerzenia składu osobowego o 4-tego wspólnika, ale tylko w trybie umowy zmiany spółki i wyłącznie za zgodą wszystkich wspólników ( nie ma tu żadnych większości głosów, zgromadzeń wspólników itp. – muszą się po prostu zgodzić wszyscy wspólnicy Jest to piętno personalizmu w spółkach). Po rozszerzeniu spółki trzeba zgłosić w sądzie rejestrowym nowy skład osobowy wraz ze zmianą treści umowy spółki.

  1. Uszczuplenie składu osobowego w skutek śmierci wspólnika. Mianowicie śmierć wspólnika co do zasady skutkuje rozwiązaniem spółki, chyba że umowa spółki wyraźnie zastrzega wstąpienie spadkobiercy w miejsce zmarłego wspólnika. ( w razie gdyby było ich kilku – wyznaczą jednego, który będzie ich reprezentował). Udziały w spółce nie są dziedziczne.

Wyjątki od pkt. b:

- Nie jest dozwolona jednoosobowa spółka osobowa pozostała po śmierci zmarłego wspólnika.

- Tyczy się spółki partnerskiej ( tylko i wyłącznie). Ustawodawca dozwala by mogła ona istnieć w obrocie jako spółka jednoosobowa przez jeden rok od dnia w którym wspólnik zmarł bądź został pozbawiony prawa do wykonywania wolnego zawodu.

PRZYKŁAD: kancelaria adwokacka prowadzona przez 2 adwokatów. Są jakieś sprawy w toku prowadzone przez Y-grekowskiego i zdarzył mu się wypadek. Ustawodawca daje czas pozostałemu wspólnikowi na zdecydowanie co dalej ze spółką, zakończył sprawę wspólnika lub przyjął nowego wspólnika do spółki. Tak samo będzie w przypadku utraty przez jednego ze wspólników prawa do wykonywania zawodu.

  1. Wypowiedzenie umowy spółki. Na gruncie sp. Osobowych dozwala się ustąpienie wspólnika ze spółki poprzez jednostronnego jego oświadczenia o wypowiedzeniu umowy. A więc dla jej skuteczności nie jest wymagana zgoda pozostałych wspólników. ALE jeśli spółka jest dwuosobowa, a jeden ze wspólników wypadnie, sp. Nie przetrwa. Wypowiedzenie umowy spółki dozwolone jest tylko w tych spółkach os. które zawarte są na czas nieoznaczony, a oświadczenie wspólnika o ustąpieniu ze spółki musi być złożone na 6 miesięcy przed końcem roku obrotowego spółki. Jeśli rokiem obrotowym jest rok kalendarzowy, kończący się 31.12.2008, wspólnik jawny musi złożyć oświadczenie o wypowiedzeniu umowy max 31.06. Spółka ma 6 miesięcy na przygotowanie się do rozliczenia ze wspólnikiem, który wypowiedział umowę spółce. Reguły wg których rozliczenie następuje są określone normatywnie. Zawsze trzeba będzie sporządzić odrębnie bilans dla potrzeb ustalenia wartości którymi spółka musi zaspokoić wspólnika, który wypowiedział umowę spółki.

  2. Zmiana składu osobowego spółki osobowej w drodze czynności prawnej wspólnika z osobą trzecią ( czyli w miejsce jednego wspólnika pojawia się inny) ( podstawę tej zmiany składu sp. os. stanowi art. 10 KSH)

Warunki jakie trzeba spełnić aby możliwa była ta zmiana:

Spółka jawna to najstarsza ze sp. handlowych ( pocz. mniej więcej w XII wieku). Jest historycznie najbardziej utrwaloną zwł. W europejskich porządkach prawnych. Regulowana jest w art. 22 i następne KSH.

Powstanie spółki jawnej ( etapy jurydyczne /prawne/):

  1. Etap I to etap umowy. Umowa pod rygorem nieważności musi być zawarta w formie pisemnej. Jest to jedyna postać spółki w której mamy postać pisemną. ( We wszystkich pozostałych spółkach będzie to forma aktu notarialnego). Umowa zaczyna się od określenia swojej strony podmiotowej ( musi być oznaczony krąg wspólników- min. 2). Musi być tych wspólników przynajmniej 2 – jest tu obojętny status prawny wspólników. Prawo nie określa górnej ilości wspólników, ale zachowane muszą być relacje podmiotowe pomiędzy wspólnikami (piętno personalizacji spółek osobowych). Określony musi być przedmiot dział. spółki – działalność wyłącznie gospodarcza. W umowie musi być to tak skonkretyzowanie, by można było ją przyporządkować do PKD ( Polska Klasyfikacja Działalności).Nie można tylko określić branży, ale w umowie spółki należy od razu przyporządkować PKD. To zawsze jest działalność wyłącznie gospodarcza. Określenie przedmiotu wkładów każdego ze wspólników wraz z oznaczeniem ich wartości. Art. 25 zalicza do postanowień istotnych czas trwania spółki ( jeśli jest oznaczony). W każdej umowie sp. jawnej musi się znaleźć oznaczenie Firmy spółki oraz siedziby. Firma spółki jawnej powinna zawierać nazwiska bądź Firmy ( jeśli są to osoby prawne / ułomne osoby prawne) wszystkich wspólników, bądź jednego lub kilku z obligatoryjnym dodatkiem „spółka jawna”. Siedziba spółki oznaczona w umowie zdecyduje o właściwości sądu rejestrowego.

  2. Etap II powstania sp. jawnej to ułomna os. prawna czyli musi być wpis do KRS, wpis ma charakter konstytutywny dla powstania spółki – powstaje ona dopiero z chwila wpisu do rejestru. Nie z chwilą zawarcia umowy, tylko z chwilą wpisu do rejestru. Jak mamy ten wpis, utworzyliśmy ułomną osobę prawną wg właściwości podmiotowych.

WYKŁAD 6

28.10.2008r.

Są jeszcze 2 inne tryby powstawania spółki jawnej, mianowicie spółka jawna powstaje:

  1. W drodze przekształcenia spółki cywilnej w trybie art. 26 §4 KSH(Kodeksu Spółek Handlowych)

  2. W drodze przekształcenia każdej innej formy prawnej spółki handlowej w trybie art. 551 i następne KSH. ( tym nie będziemy się dalej zajmować).

Ad. 1) Spółka cywilna to umowa regulowana art. 860 i nast. kodeksu cywilnego. Taką umowę mogą zawiązać min. 2 osoby połączone węzłem zaufania, których wolą/zamiarem jest osiągnięcie wspólnego celu gospodarczego. W 1989 roku kiedy rozpoczął się w Polsce okres transformacji ustrojowej, okazało się, że ta konstrukcja prawna jest znakomitym instrumentem do tego by rozwijać przedsiębiorczość w grupach osób, niekoniecznie w powiązaniach rodzinnych, ale w każdym bądźże razie w gremiach kilkuosobowych, darzących się wzajemnie zaufaniem. Spółka cywilna w regulacji artykułu 860 i następne, została bardzo szybko wykorzystana jako ta formuła prawna poprzez którą realizowano przedsiębiorczość w tamtym okresie. Łatwość zawiązania tej więzi obligacyjnej, odformalizowanie, bardzo sprzyjało temu by tworzyć/zawierać umowy spółki w celu prowadzenia przedsiębiorstwa zarobkowego. Uważano że prowadzenie przedsiębiorstwa zarobkowego znakomicie mieści się w tej kategorii wspólnego celu gospodarczego. Kariera spółki cywilnej jest podwaliną rozwoju Polski, przełomu lat 80 – 90. Okazało się jednak, że jest to taka formuła prawna która zaczyna przerastać samych wspólników i zwłaszcza wtedy kiedy to przedsięwzięcie okazało się być bardzo opłacalne/zyskowne i wręcz przerosło oczekiwania wspólników. Bardzo trudno było opuścić tę szatę prawną, tego węzła obligacyjnego spółki , bez niekorzystnych dla siebie skutków, w szczególności chodziło tu o system fiskalny, zwłaszcza likwidacyjny VAT. Wobec tego przez całe lata 90-te ustawodawca zastanawiał się jakie stworzyć wspólnikom spółki cywilnej szanse czy podstawy prawne do tego by mogły zreformować te swoje relacje wewnętrzne i stać się podmiotem prawa. Od 1995 roku, od takiej bardzo znanej dla prawników uchwały sądu najwyższego, gdzie bardzo zdecydowanie przyjęto że spółka cywilna w rozumieniu art.860 i następne KC nie ma podmiotowości prawnej. Zastanawiano się właśnie jakie stworzyć podwaliny by w dalszym ciągu, wspólnicy tych spółek, mieli szansę, bez zakłócenia swojej działalności gospodarczej, bez naruszenia substancji przedsiębiorstw prowadzonych przez te spółki cywilne, żeby mogły uzyskać jakąś zinstytucjonalizowaną formę prawną. Od 1 stycznia 2001, uznano że, za przedsiębiorców uznawać będziemy wyłącznie każdego ze wspólników spółek cywilnych w rozumieniu art. 860 i następnych KC. Każdy z nich ma prawny obowiązek zgłoszenia prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej, we właściwej ze względu na miejsce swojego zamieszkania, ewidencji działalności gospodarczej. Powtarzam jeszcze raz, tu wszystko ważne, tak jest do tej pory. Każdy ze wspólników spółki cywilnej, ma prawny obowiązek uzyskania własnego wpisu, w ewidencji przedsiębiorców, osób fizycznych, prowadzonych przez właściwe organa administracji; decyduje miejsce zamieszkania każdego z nich, a nie miejsce prowadzenia działalności gospodarczej przez spółkę. Tylu ilu jest wspólników tej spółki, mamy tylu przedsiębiorców. Każdy z nich zobowiązany jest uzyskać własny wpis; dotyczy to także spółek cywilnych małżonków i to bez względu na to jaki jest ustrój majątkowy. Czy wspólność majątkowa małżeńska, czy rozdzielność majątkowa. „W Polsce nie ma musu, by małżonkowie przemieszkiwali pod jednym dachem”. Każde z nich musi uzyskać własny wpis do ewidencji. To jednocześnie przecięło jakiekolwiek, dywagacje co do tego, że sama spółka cywilna może być uznawana za podmiot prawa. Absolutnie nie. Spółka cywilna nie ma więc podmiotowości prawnej, ten stan obowiązuje do dzisiaj. Jednocześnie, w tej samej dacie tj. 1.01.2001 , wszedł w życie kodeks spółek handlowych i tam, ustanowiono w art. 26 §4, możliwość przekształcenia się w spółkę jawną, a w art. 551 §2 KSH pozwala nawet przekształcić ten węzeł obligacyjny, w każdą inną niż jawna, spółkę handlową(także kapitałowa).

W art. 26 §4 mamy 2 tryby postępowania:

  1. Przekształcenie Dobrowolne – mówiąc najkrócej, w każdym czasie, bez względu na zakres prowadzonej działalności, branżę, rozmiar majątku, strukturę wspólnotową.
    Zawsze, jednomyślnie, wspólnicy spółki cywilnej, mogą w uproszczonej procedurze przekształcić się w spółkę jawną. (Oczywiście trzeba złożyć wpis do KRS, wpis ma charakter konstytutywny)

  2. Przekształcenie Obligatoryjnie – wspólnicy spółki cywilnej, prowadzący przedsiębiorstwo zarobkowe co oczywiste, których wartość obrotów w 2 kolejnych po sobie następujących latach obrotowych osiągnęła wartość uzasadniają prowadzenie ksiąg rachunkowych zobowiązani są, do tego uproszczonego przekształcenia w spółkę jawną.
    (Oczywiście trzeba złożyć wpis do KRS, wpis ma charakter konstytutywny).

Jeszcze raz z przykładami:

Pierwszy tryb, to w każdym czasie. Jeżeli jest to spółka cywilna ojciec z synem, prowadząca osiedlowy punkt usług szewskich. Osiągają jakąś tam wartość rocznych obrotów. W jednym roku mniej w drugim więcej, ale to naprawdę nie jest równowartość 800 tysięcy euro. Ale ze względu na sytuację, na ten węzeł obligacyjny, stosunki rodzinne, chcą się przekształcić w spółkę jawną, mogą to zrobić zawsze, w każdym momencie. Czyli ustawodawca maksymalnie, liberalne do tego podchodzi i mówi w każdej chwili, możecie rzucić ten węzeł obligacyjny spółki cywilnej i stać się instytucjonalnym podmiotem, spółką jawną. Jasne że będą musieli w tym celu złożyć wniosek do KRS, bo to jest oczywiste. Wpis do KRS zawsze będzie konstytutywny. Ale ze względu na bezpieczeństwo obrotu, przewidziano jeszcze tryb obligatoryjnego tego przekształcenia. Też w tym artykule 26 § 4. Otóż, okazało się, np. znana powszechnie firma Atlas z Łodzi, która była spółką cywilną bardzo długo i już miała roczne obroty zbliżające się do obrotów amerykańskiego koncernu, i z konieczności pozostawała tą spółką cywilną, aż 1.01.2001 dano im szansę i oni od razu popadli w ten przymusowy tryb przekształcenia. Mieli bowiem, od razu spełnioną przesłankę, że w dwóch kolejnych, następujących latach obrotowych, osiągnęli wartość rocznych obrotów, uzasadniających prowadzenie, tego co się w skrócie nazywa, pełną księgowością. Czyli nie żadna książka przychodów czy rozchodów, nie żaden pokratkowany zeszycik z wirtualnymi cyferkami sprzedam, kupię, zamienię, tylko od razu trzeba było skorzystać z tej możliwości jaką ustawodawca stworzył. Tu także jest tryb uproszczony, naprawdę ustawodawca nic nie chce poza wnioskiem o wpis do KRS i przedstawieniem umowy spółki jawnej. Wpis w obu wypadkach ma charakter konstytutywny.

Tyle na temat spółki cywilnej.

Nie zawiera się żadnych umów ze spółką cywilną; nie świadczy się jej żadnych usług!! Spółka cywilna nie jest podmiotem prawa. Każdego mającego związki ze spółką cywilną interesuje podmiot prawa, tzn. nie interesuje „Pepeucha Martwy Gaj Spółka Cywlina” tylko podmiot prawa, czyli Pipciński i Ygrekowski prowadzący „Pepeucha Martwy Gaj Spółka Cywlina”. Wtedy dopiero można rozmawiać, bowiem dopiero wtedy znamy krąg podmiotowy spółki. Ale stronami umowy są Pipciński i Ygrekowski, a nie spółka cywilna. Należy zapamiętać, że nie ma czegoś takiego jak Spółka Cywilna jako podmiot prawa!!

Pozycja prawna wspólnika spółki jawnej:

  1. Każdy ze wspólników ma prawo i obowiązek prowadzenia spraw spółki. Mówiąc w skrócie, chodzi tu o podejmowanie wszelkich decyzji związanych z jej stosunkami wewnętrznymi, działalnością, zwłaszcza działalnością gospodarczą. Prowadzenie spraw spółki to poniekąd rządzenie, decydowanie. Umowa spółki może wyznaczać krąg wspólników, którym prowadzenie spraw spółki przynależy, ale istnieje zakaz normatywny, by wyłączyć wszystkich wspólników z prowadzenia spraw, czyli nie można powierzyć zarządzanie spółką osobom trzecim, czyli min. jeden ze wspólników jawnych musi zachować prawo do decydowania w sprawach spółki.

  2. Każdemu ze wspólników służy prawo, ale tu już tylko uprawnienie, do reprezentacji spółki w obrocie. „Proszę zwrócić uwagę na to że prowadzanie spraw spółki to relacje wewnętrzne, jest to decydowanie wewnątrz spółki, natomiast reprezentacja są to relacje spółka a rynek, a inni uczestnicy obrotu. Czyli mówiąc inaczej to co leży w zakresie zdolności prawnej decydować się będzie, na płaszczyźnie prowadzenia spraw spółki. Reprezentacja to już będziemy mówić o tym kto jest nośnikiem zdolności do czynności prawnych. W spółce jawnej nie ma żadnego organu, to nie jest osoba prawna, to jest klasyczna ułomna osoba prawna. Wobec tego nie ma żadnego organu który składał by oświadczenia woli ze skutkiem dla spółki, czynią to sami wspólnicy. Tak normalnie każdemu z nich służy prawo do reprezentacji. Umowa spółki może wyznaczać krąg wspólników, którym prawo to przyznaje. Może też umowa spółki określać sposób reprezentacji, wprowadzając, na przykład, reprezentację łączną min. 2 wspólników. dla każdej czynności prawnej, bądź dla czynności przekraczających pewną wartość, czy pewnego rodzaju czynności. Tu przepisy nie są, bezwzględnie obowiązujące. Pozwalają umowie, czyli woli samych wspólników, ukształtować plastycznie relacje jeśli chodzi o dokonywanie czynności prawnych w obrocie. W końcu, kto jak kto, ale oni najlepiej wiedzą.

  3. Każdy ze wspólników jawnych zobowiązany jest do wniesienia wkładu do majątku spółki zgodnie z umową. Wkładem wspólnika do spółki jawnej może być pieniądz, majątkowe prawo zbywalne, bądź świadczenie pracy, bądź usług.

  4. Każdy ze wspólników jawnych ma prawo do odsetek od tzw. udziału kapitałowego ( art. 53 KSH). Udział kapitałowy jest kategorią rachunkową – nie jest to wyznacznik pozycji prawnej wspólnika w spółce. Przez udział kapitałowy rozumie się wartość rzeczywiście / realnie wniesionego wkładu do majątku spółki. Wspólnik jawny ma tytuł prawny do odsetek ( w wys. 5% rocznie od wartości wkładu wniesionego do majątku spółki), nawet wtedy gdy spółka prowadzi działalność ze stratą. Umowa może wyłączać odsetki od tzw. udziału kapitałowego.

  5. Każdy wspólnik jawny ma prawo do zysku. Udział w zyskach jest równy chyba, że umowa spółki wprowadza tu rozróżnienie warunkując to np. wartością wnoszonych wkładów, czy przedmiotem wkładu. Podział zysku może nastąpić tylko z końcem każdego roku obrotowego. O tym w jaki sposób w każdym roku obrotowym, w jakich proporcjach, odbędzie się partycypacja w zyskach, a w jakich zysk będzie przeznaczony nie do podziału pomiędzy wspólników, rozstrzygają sami wspólnicy.

  6. Każdego wspólnika jawnego obciąża partycypacja w stratach poniesionych przez spółkę. Co do zasady proporcje są równe, umowa spółki może zmienić je, a nawet wyłączyć wspólnika jawnego od ciężaru ponoszenia strat. Mówimy o stosunkach wewnętrznych w spółce czyli o relacjach pomiędzy wspólnikami. Umowna klauzula wyłączająca wspólnika Pipcińskiego od ciężaru strat, ma skutek wyłącznie w stosunkach wewnętrznych i nie ma nic wspólnego z poznaną w ubiegłym tygodniu regułą odpowiedzialności wspólnika za zobowiązania spółki. Tam mówiliśmy o odpowiedzialności, wspólnika wobec wierzycieli spółki, tu mówimy o ciężarze strat w stosunkach wewnętrznych. Nie ma to postanowienie umowne żadnego znaczenia.

PRZYKŁAD:

Jest sobie trójka przyjaciół, dwóch panów i jedna pani. Nasza-klasa ich połączyła. Okazało się że panowie, bardzo sprawdzili się w biznesie, a koleżanka do tej pory, była pracownikiem najemnym, no i nie za wiele się dorobiła. Ale połączeni tą naszą-klasą, uznali, że to będzie tercet na tyle egzotyczny, że warto utworzyć spółkę jawną. I wobec tego, ponieważ że nasz żeński wspólnik jest niemajętny i zobowiązał się że nie ma za bardzo co wnieść tytułem wkładu poza własną pracą. Czyli zobowiązał się w umowie, że to ona będzie się trudziła jako ta mrówka w tym przedsięwzięciu, a oni wnoszą wkład pieniężny i jakiś tam know-how, tak też postanowili. Ale w umowie jednocześnie, obaj panowie wyłączyli panią(oczywiście za jej zgodą) z ciężaru ponoszenia strat. No i teraz uznajmy, że to przedsięwzięcie, jednak okazało się tą palmą w Majorce, czy też w czymś innym, no i cienko przędą. Jest sobie wierzyciel spółki. Ma wierzytelność wobec spółki. Przychodzi do egzekucji z majątku spółki, majątek jest już żaden, nawet krzesełko na którym nasza żeńska nasza-klasa siedziała jest już spieniężone. Czy komornik może prowadzić egzekucję z jej majątku?? TAK, oczywiście że tak. Natomiast ona, jako że została umową wyłączona od ciężaru strat, będzie miała roszczenie regresowe do swoich kolegów z naszej-klasy. Skoro jej zlicytowano część majątku, a ona nie ponosi ciężaru strat, to oczywiście będzie mogła dochodzić, od nich stosownego wyrównania tej wartości. Dla wierzycieli nie ma znaczenia, jak wspólnicy umodelowali sobie stosunki wewnętrzne.

  1. Obowiązek lojalności –jest to spółka osobowa, piętno personalizmu jest bardzo silne, więc wobec tego, każdy ze wspólników jawnych zobowiązany jest, do lojalności wobec spółki i pozostałych wspólników. Obowiązek lojalności ma swoje 2 aspekty:

    1. O charakterze Bezwzględny – wyraża się tym, że wspólnik jawny zobowiązany jest powstrzymać się od wszelkiej działalności sprzecznej z interesami spółki. To ma być uczciwy kupiec, po prostu, względem dawnych reguł. Ten obowiązek ma charakter bezwzględny. Tu nie ma od tego żadnego wyjątku. On musi się powstrzymać od wszelkiej działalności sprzecznej z interesami spółki.

    2. Drugi aspekt lojalności, ma charakter Względny, chodzi mianowicie o wykonywanie przez wspólnika jawnego działalności konkurencyjnej wobec tej która jest prowadzona przez spółkę jawną – mianowicie istnieje zakaz działalności konkurencyjnej w stosunku do dział. spółki, jednakże może on prowadzić dział. konkurencyjną za zgodą pozostałych wspólników.

Spółka partnerska regulowana jest w art. 86 i następne KSH


Powstanie spółki partnerskiej
Jest to nowa forma prawna w KSH. Nie była to regulacja znana na gruncie kodeksu handlowego. Konstrukcyjnie spółka partnerska pojawiła się, na rynku amerykańskim, w latach 60 – 70 XX w. Jest popularną formą w obrocie, także już w Polsce.

Zacznijmy od jej strony podmiotowej, albowiem jest ona bardzo charakterystyczna. To jedyna forma prawna spółek handlowych, która wymaga kwalifikacji dla swoich wspólników. Partnerami spółki partnerskiej mogą być wyłącznie os. fizyczne, a i to nie wszystkie, a tylko te, które mają prawo do wykonywania wolnego zawodu. Prawo nie definiuje pojęcia „ wolny zawód” . Nie ma normatywnej definicji wolnego zawodu. Postanowiono inaczej rozwiązać ten problem. W art. 88 KSH istnieje katalog wolnych zawodów, nie ma on charakteru bezwzględnie zamkniętego. Pozwala się, ale, by wyłącznie ustawowo, mogło dojść do rozszerzenia uprawnionych do tworzenia spółek partnerskich. W art. 88 jest kilkanaście kategorii zawodowych. Przykładowo architekt, adwokat, aptekarz, doradca podatkowy, makler papierów wartościowych , doradca inwestycyjny, księgowy, rzeczoznawca majątkowy, notariusz, radca prawny, tłumacz przysięgły, oraz wszystkie „doktory”, lekaż medycyny, stomatologii weterynarz, a także pielęgniarka i położna. To oczywiście nie występuje potocznego znaczenia wolny zawód. Zawiadamiam państwa że, każda z tych kategorii zawodowych wymienionych w art. 88 ma własną regulację ustawową, czyli jest ustawa o adwokaturze, o notariacie, o wykonywaniu zawodu lekarza itd. Itd. W każdej z tych ustaw reguluje się zasady uzyskiwania uprawnień zawodowych. W niektórych wypadkach jest cenzus wykształcenia. W niektórych wykształcenie plus jeszcze jakiś egzamin czy staż praktyczny, czy coś jeszcze. Nie ma tu jednolitego modelu. Proszę zwrócić uwagę, zwykle zawody w specyficznych sferach sług. I w dodatku wiele z tych zawodów ma swoje własne reguły etyki ich wykonywania. W każdej z tych ustaw, określa się również samorządność korporacyjną, w każdej z tych ustaw określa się tryb, w którym organizacja korporacji może ograniczyć bądź pozbawić prawa do wykonywania wolnego zawodu osoby, która narusza reguły etyki. Jest to różnie ukształtowane w każdej z tych ustaw, różne są z resztą także same wymagania jeśli chodzi o wykonywanie. Prawie wszystkie spośród tych wolnych zawodów pozwalają do ich praktycznego ich wykonywania, dopiero wtedy kiedy złoży się ślubowanie, przysięgę czy też inną formę takiego uroczystego wprowadzenia do korporacji. Jeszcze jedno zdanie jeśli chodzi o stronę podmiotową. Wolno w ramach sp. partnerskiej wykonywać więcej niż 1 wolny zawód.

Powstanie spółki partnerskiej:

  1. Umowa spółki partnerskiej pod rygorem nieważności wymaga formy aktu notarialnego
    istotne treści tej umowy określa art. 91 KSH.
    Istotne elementy treści tej umowy:

    1. Należy bezwzględnie określić osoby wspólników. Czyli zindywidualizować ich z imienia nazwiska innych danych osobowych dla nich charakterystycznych.

    2. Określić wolny zawód / wolne zawody wykonywane przez każdego z partnerów.

    3. Określić przedmiot działalności. (zgodnie z art. 86 – sp. part. jest zawiązywana w celu wykonywania, przez partnerów, wolnego zawodu w spółce prowadzącej przedsiębiorstwo, a zatem przedmiot działalności spółki musi być komplementarny w stosunku do wolnych zawodów oznaczonych w punkcie poprzednim, przedmiot działalności spółki. Należy określić czy jest to świadczenie usług medycznych czy to jest świadczenie usług prawnych. Przedmiot dzielności musi być już najlepiej przyporządkowany do PKD – Polska Klasyfikacja Działalności. Tu trzeba być wyjątkowo starannym, gdyż są to bardzo specyficzne sfery usług mające swoje własne odrębne przyporządkowanie w tej klasyfikacji )

    4. Istotnym postanowieniem umowy spółki jest określenie Firmy. W firmie spółki obligatoryjnym rdzeniem jest określenie imion i nazwisk partnerów, bądź przynajmniej jednego z nich. Obligatoryjnym dodatkiem jest oznaczenie formy prawnej spółki. Czyli spółka partnerska, czyli J. Kowalski i partnerzy lub J. Kowalski i Pipciński Spółka Partnerska. Ale tu jest jeszcze jeden obligatoryjny dodatek w firmie ma być określenie wolnego zawodu wykonywanego w spółce. To brzmienie może być dość problematyczne jeśli spółka wykonuje więcej niż jeden wolny zawód.

    5. Określić siedzibę spółki ( nie musi być to jednoznaczne z miejscem wykonywania działalności spółki). Natomiast siedziba wskazana w umowie, zdecyduje o właściwości sądu rejestrowego.

    6. Określić przedmioty wkładów oraz ich wartość. Każdy partner zobowiązany jest do wniesienia wkładu. Przedmioty wkładu na ogólnych zasadach, czyli wkładem partnera do spółki może być pieniądz, majątkowe prawo zbywalne, świadczenie pracy bądź usług.

Postanowienia pod rygorem bezskuteczności wobec spółki

  1. Czas trwania spółki jeśli jest określony/oznaczony

  2. Określenie partnerów(czyli wskazanie ich imion i nazwisk), którzy będą ponosili nieograniczoną odpowiedzialność za zobowiązania spółki.

  3. Tyczy się wyjątku jeśli chodzi o prowadzenie jej spraw i reprezentację.

Trzecie wyjątkowe rozwiązanie chodzi o odrębne /odmienne ukształtowanie

od modelowego, co do prowadzenia spraw i reprezentacji

  1. Postępowanie rejestrowe. Wniosek składa się do sądu właściwego, ze względu na siedzibę spółki. Wniosek to odpowiedni formularz. Obligatoryjnym załącznikiem do wniosku rejestrowego jest przedstawienie sądowi dokumentów potwierdzających prawa do wykonywania wolnego zawodu, przez każdego z partnerów. Tu nie poprzestajemy wyłącznie na oświadczeniach złożonych notariuszowi, nawet jeżeli przy akcie notarialnym okazywaliśmy się takim dokumentem, jest to niewystarczające do wniosku rejestrowego obligatoryjnie należy załączyć dokumenty potwierdzające prawo do wykonywania wolnego zawodu przez każdego z partnerów. Inne oczywiście obligatoryjne załączniki wedle reguł prawnie określonych.

Sąd bada zgodność trybu powstania spółki z przepisami ustawy. Kontrola sądu ma jedynie charakter formalno-prawny. Wpis do KRS, rejestru przedsiębiorców, ma charakter konstytutywny dla powstania spółki. Skutkiem prawnym będzie powstanie ułomnej osoby prawnej. Spółka Partnerska w obrocie ma własną osobowość prawną.

Kilka zasad co do spółki partnerskiej:

  1. Regulacja sp. partnerskiej w KSH nie jest wyczerpująca. Jest odesłaniem w sprawach nieuregulowanych do regulacji spółki jawnej ( w granicach art. 89 KSH)

  2. Prowadzenie jej spraw i reprezentacja przynależy samym partnerom. W spółce partnerskiej jako jedynej spółce osobowej przyjęto jednak dopuszczalność zastrzeżenia w umowie spółki profesjonalnego zarządu. Do takiego zarządu stosuje się odpowiednio przepisy o zarządzie ze spółki z o.o. Zaraz po wejściu KSH uważano że w tym zarządzie powinien być przynajmniej jeden partner w jego składzie. Skoro jest to odesłanie do jawnej, a przy jawnej, jak to zostało powiedziane, minimum jeden wspólnik musi zachować prawo do prowadzenia spraw. Obecnie przeważa w doktrynie zapatrywanie że zarząd spółki partnerskiej może być całkowicie złożony z osób trzecich; że może być całkowicie profesjonalny. W obrocie można spotkać zarówno spółki partnerskie prowadzone przez profesjonalny zarząd, jak i przez samych partnerów. zawsze będzie to wynikało z rejestru. Podstawą do istnienia zarządu profesjonalnego jest zapis w umowie spółki.

  3. ta cecha dotyczy wyłącznie prawa do reprezentacji – to jedyna postać sp. osobowej, w której może dojść do pozbawienia partnera prawa do reprezentacji uchwałą partnerów ( podjęta większością głosów). Przesłanki takiego pozbawienia są następujące:

    1. Musza zajść ważne powody ( prawo nie definiuje tego pojęcia) Najczęściej te ważne powody pozbawienia prawa do reprezentacji leżą po stronie tego partnera, którego pozbawia się prawa. To on stracił jakieś właściwości np.: zdolność do samodzielnego poruszania się, czy też uderzył się w głowę i leży w śpiączce; czy też dokonał jakiejś czynności na rynku, która spowodowała u pozostałych partnerów stan bliski zawału

    2. Jest to jedyny, wypadek w spółkach osobowych, kiedy taka uchwała wspólników podjęta jest większością głosów. Tak normalnie w spółkach osobowych, wszyscy z dzióbków muszą sobie jeść, czyli jest jednomyślność. Jak Kaziowi się nie chce czegoś to Zosia z Jureczkiem, to nie mogą tego już przeprowadzić. Nie ma tam żadnych większości. Poza tym wypadkiem o którym jest teraz mowa

Można pozbawić partnera prawa do reprezentacji uchwałą pozostałych partnerów, powziętą większością ¾ głosów w obecności co najmniej 2/3 ogólnej liczby partnerów spółki.

PRZYKŁAD: Jak jest ich powiedzmy sześciu to niezbędna liczba partnerów obecnych podczas głosowania wynosi 4, a większość niezbędna do pozbawienia prawa wynosi 3.

  1. Skutki prawne pozbawienia partnera prawa do wykonywania wolnego zawodu ( to regulacja artykułu 100 KSH). Wiemy, że jest to taka forma spółki osobowej, która wymaga posiadania przez partnerów kwalifikacji zawodowych przez cały czas trwania spółki. Wobec togo,
    Utrata prawa do wykonywania wolnego zawodu ma swoje bardzo specyficzne konsekwencje w tej spółce:

    1. Jest to spółka osobowa, oparta o element zaufania to bardzo silny element. Każdy partner zobowiązany jest w ramach swojego obowiązku lojalności do powiadomienia pozostałych partnerów o utracie prawa do wykonywania wolnego zawodu. Ma do tego termin, do końca roku obrotowego, w którym ta utrata nastąpiła.

    2. Powinien złożyć sam oświadczenie o ustąpieniu ze spółki. Czyli wypowiedzieć umowę.

    3. Na wypadek gdyby partner okazał się po prostu miernotą i sam nie ustąpił ze spółki, choć utracił prawo do wykonywania wolnego zawodu. Ex Lege(według prawa), wygasa jego stosunek korporacyjny ze spółką z ostatnim dniem roku obrotowego w którym miał prawną możliwość prawną możliwość samemu złożeniu oświadczenia o ustąpieniu ze spółki.

PRZYKŁAD: Jeśli się to wysypie dopiero np.: w sierpniu następnego roku, a doktór ciągle przyjmował, chociaż spółka jest w Jaśle albo gdzieś, a on jak wracał z Międzyzdrojów to gdzieś tam potrącił rowerzystę i w dodatku nie udzielił mu pierwszej pomocy tzn. zbiegł z miejsca wypadku. Sąd w Szczecinie go skazał, a on myślał że takie wiadomości do Jasła to nie dojdą. No i wysypało się to wszystko oczywiście w następnym roku obrotowym to Ex Lege to wygasa. Wobec tego jeżeli on w tym czasie w czymś brał udział, osiągnął jakieś dochody, zwierał jakieś umowy to oczywiście będą chronione tylko osoby trzecie, natomiast on już nie ma prawa do żadnych zysków za te osiem miesięcy, za które jeszcze wspólnikiem był. Wygasło ono z ostatnim dniem roku obrotowego.

  1. Jeśli w partnerskiej, która była dwuosobowa, umarł partner, albo utracił prawo do wykonywania wolnego zawodu, to jest to jedyna prawna sytuacja, w której przez jeden rok od tego zdarzenia, spółka partnerska może istnieć jako spółka jednoosobowa. We wszystkich innych wypadkach jest to okoliczność do rozwiązania spółki. W tym okresie, pozostały wspólnik może dokooptować nowego wspólnika/partnera. Natomiast ważniejsze jest to, że jeśli w umowie było zastrzeżenie o wstąpieniu spadkobierców wspólnika, to spadkobierca musi mieć te same właściwości zawodowe co zmarły partner.

PRZYKŁAD: Czyli nie ma takiej możliwości, jeżeli jest to spółka doktorska partnerska i tatuś był doktor i zszedł był, a syn jest np. adwokat. Niestety, chyba że dokona się najpierw zmiany umowy spółki.

WYKŁAD 7

04.11.2008r.

Utrzymano dwie formy organizacyjno prawne spółek kapitałowych- spółka zoo art. 151 KSH i następne , druga to spółka akcyjna art. 301 KSH i następne. Historycznie starszą formą jest spółka Akcyjna- ma ona swoją kilkusetletnią tradycje, jest konstrukcyjnie rzecz biorąc tworem europejskim- niektórzy mówią że to najdoskonalszy twór nowożytnej myśli prawniczej. Spółka zoo powstała jako postać hybrydalna w drugiej połowie XIX w. w wyniku dostrzeżenia potrzeby formy pośredniej między klasyczną formułą spółki kapitałowej akcyjnej z rozerwaną więzią personalną akcjonariuszy z samą spółką a klasyczną spółką osobową tzn. spółką jawną. Spółka z. o.o. będzie tą postacią prawną łączącą w sobie bardzo plastycznie elementy klasycznej spółki kapitałowej wraz z elementami spółki jawnej.

Przedmioty (problematyka)wkładów do spółek kapitałowych.

Wkładem wspólnik ( akcjonariusz w sp. akcyjnej) pokrywa swój udział ( akcje) jeśli nic innego się nie stanowi, będzie to jedyny ustawowy obowiązek wspólnika spółki kapitałowej. Oznaczenie przedmiotów wkładów, oraz wartości tych wkładów należeć będzie do istotnych postanowień umowy spółki z o.o. ( odpowiednio w statucie akcyjnym). Przedmiotem (wkładu) świadczenia wspólnika ( akcjonariusza) do majątku spółek kapitałowych może być:

  1. Wkład pieniężny. To pieniądz w ścisłym rozumieniu. W znaczeniu znaków pieniężnych. Przez lata ukształtowała się ścieśniająca wykładnia pieniężnej postaci wkładu. Była wręcz opozycja do tego by inne środki zapłaty równorzędne z pieniądzem mogły być kwalifikowane jako pieniężna postać wkładu np.

Kobitka pożycza od X 100 zł we wtorek z terminem zwrotu za tydzień ale w środę się zaniepokoiła i przeprosiła bo zapomniała wziąć portfela i pyta czy gostek przyjmie czek i od jego woli zależy czy się na to zgodzi bo to też środek zapłaty więc może się zgodzić bo to dyspozycja zapłaty z czyjegoś rachunku więc trzeba się pofatygować żeby sobie te pieniądze wypłacić z jej banku. Są różne instrumenty poprzez które może dochodzić do umarzania zobowiązań pieniężnych- prawo polskie pod tym względem jest dość liberalne. Natomiast na użytek pieniężnej postaci wkładu do spółek kapitałowych przez lata mówiono nie wszystkim innym znakom oprócz znaków pieniężnych . Kiedy w połowie lat 90-tych XX w. sąd najwyższy dozwolił na kwalifikowanie czeku potwierdzonego jako pieniężnej postaci wkładu doktryna prawa bardzo zdecydowanie przeciwko temu oponowała- takie rozporządzenie jednak zostało wydane i obowiązuje.

  1. Wkład niepieniężny ( inaczej aport ). Ani kodeks spółek ani jego poprzednik czyli KSH nie definiuje nigdzie aportu , nie ma normatywnej treści pojęcia wkładu pieniężnego – przyjęto, wykorzystując doświadczenia orzecznictwa doktryny niemieckiej na gruncie polskiego KSH, że aportem jest prawo majątkowe zbywalne. Okazało się jednak, że na użytek prawa spółek ta kategoria jest zbyt szeroka ukształtowało się więc pojęcie zdolności aportowej, czyli zdolności prawa majątkowego zbywalnego do pokrycia udziałów ( akcji). Na dzisiaj (to co dalej to dorobek Polskiej doktryny i orzecznictwa- nigdzie nie ma normatywnej specyfikacji przedmiotu wkładów niepieniężnych prawie każda z wymienionych dalej kursów wyliczenia to jedna z tez wyroku sądu najwyższego ) zdolność aportową mają:

    1. Prawo własności rzeczy.

    2. Użytkowanie wieczyste- nie jest to prawo własności ale też prawo do rzeczy szczególnie kategorii nieruchomości .

    3. Prawo własności praw- nie tylko rzeczy ale i praw ( np. prawo z wierzycielskich papierów wartościowych typu obligacje- weksel też jest też jest papierem wartościowym tylko nikomu nie przyjdzie do głowy wnieść go tytułem aportu- ucieleśnia on dług pieniężny a nie wierzytelność.)

    4. Prawa majątkowe na dobrach niematerialnych. np. znak towarowy, prawa z patentu, majątkowe prawa autorskie ( ale nie twórcze), czyli prawa do eksploatacji dzieła.

    5. Przedsiębiorstwo ( wyłącznie w rozumieniu przedmiotowym, czyli w ujęciu art. 551 K.C) jako zorganizowany zespół składników materialnych i niematerialnych połączonych (związanych) ze sobą w ten sposób że umożliwia to osiągnięcie celu gospodarczego- takie przedsiębiorstwo jest zbywalne, może być przedmiotem obrotu. To nie jest ani rzecz ani w ścisłym rozumieniu prawo, wyodrębniane jako ”szczególnego rodzaju”

    6. Know-how. ( jest to wiedza, umiejętność). Przyjmuje się, że może być przedmiotem obrotu. Sąd najwyższy uznał jednak, że dla potrzeb prawa spółek Know-how, aby miło zdolność aportową musi spełniać łącznie 3 cechy:

      • Musi być to wiedza techniczna / technologiczna i to w dodatku, którą można by wykorzystać w procesie produkcji. To nie jest nakaz prawny-tylko potencjalna możliwość wykorzystania tej wiedzy w procesie produkcji tej spółki. To czy pozostanie wykorzystany nie ma żadnego znaczenia- nie pozbawia know-how zdolności aportowej.

      • Know-how musi przybrać postać materialną ( musi być projektem, modelem , wzorem, makietą itp.).

PRZYKŁAD: Pipciński posiadł umiejętność szlifowania sztucznych diamentów postanowił utworzyć jednoosobową spółkę z o.o. i tą umiejętność wnieść jako aport do spółki sąd nie poznał się na jego talencie i odmówił. Przekonany zmienił akt założycielski i przeniósł się do Warszawy ale sad odmówił ponownie na co pan Pipciński stwierdził że wiedzy inaczej przekazać się nie da nie udostępniając jednocześnie tajemnicy swojego sukcesu.

Można więc zachować to co jest sekretem ( kluczykiem do wiedzy) żeby nie doszło do udostępnienia np. Osobom niepowołanym- ujmuje się to w jakąś materialną postać zachowując dla siebie sekret jeśli chodzi o eksploatację.

Dodatkowe uwagi co do zdolności aportowej know-how. Wyjątki:

  1. Nie ma opozycji co do tego żeby know-how miało zdolność aportową jeśli chodzi o spółkę z o.o. znacząca część doktryny sprzeciwia się jednak zdolności aportowej know-how jeśli chodzi o spółkę akcyjną- w konkretnych przypadkach sąd może odmówić wpisu do rejestru sp. Akcyjnej której akcje pokrywane byłyby know-how.

  2. Niedozwolone jest Know-how jako samoistna postać wkładu. Wynika to z tego względu że jest to jednak spółka kapitałowa a zatem wiedza powinna być przetworzona w jakąś postać materialną ( w Łodzi sąd odmówił wpisu do rejestru spółce, w której 3 założycieli chciało wnieść jedynie własne know-how)

    1. Wierzytelność. Tak normalnie jest ona prawem ( chodzi o wierzytelność majątkową) Zdolność aportowa wierzytelności musi uwzględniać 2 dodatkowe aspekty:

      • Wierzytelność przenosi się w drodze przelewu ( cesja ). Czyli, jeżeli Pipciński ma jakąś wierzytelność i chce pokryć swój udział, musi przenieść tę wierzytelność na spółkę czyli dokonać jej przelewu- ten pierwszy element najbardziej istotny- chodzi o regulacje art. 509 K.C. a mianowicie dotyczący granic dopuszczalności przelewu. Problem w tym że zgodnie z tym przepisem bowiem, przelew jest niedopuszczalny jeżeli sprzeciwia mu się umowa, ustawa lub właściwość zobowiązania. ( Nie każda wierzytelność będzie miała zdolność aportową ) - chodzi o ustalenie czy przypadkiem nie zachodzi jedna z 3 przeszkód do tego żeby przelew mógł być skutecznie dokonany w art. 509 wymienia się 3 możliwości: umowę, ustawę, właściwość zobowiązania w których dopuszczalność przelewu zostaje wyłączona.

      • Dotyczy wierzytelności, których źródłem jest umowa wzajemna ( umowa dotycząca świadczenia dwóch stron które są ekwiwalentne wobec siebie) ( zdecydowana większość umów w Polsce np. umowa sprzedaży( sprzedawca zobowiązuje się przenieść własność a kupujący zapłacić cenę) , umowa komisu, agencyjna, umowa o dzieło itp. (darowizna nie bo jest jednostronna).

PRZYKŁAD:

Chodzi o Wierzytelność z umów wzajemnych- Łódzki sąd rozstrzygał sprawę na tle najmu- Pipcińska na początku lat 90 zawarła z gminą umowę najmu- w drodze przetargu- wydawało jej się że wylicytowany czynsz był w zasięgu jej możliwości. Umowa zawarta była na 10 lat ale po 1,5 roku pani Pipcińska uznała że to przekracza jej możliwości finansowe- wtedy pan Kwiatkowski zaproponował uruchomienie czegoś jeszcze ze względu na dobrą lokalizację pomieszczenia i założyli spółkę z o.o. Pani P. chciała objąć udziały w tej spółce w zamian za wniesienie do spółki wierzytelności w postaci prawa do korzystania z lokalu- w umowie pierwotnej z gminą nie było zastrzeżenia o zakazie podnajmu czyli ona mogła przenieść prawo do korzystania z lokalu na tą utworzoną spółkę z o.o. I powstało pytanie- co tu jest przedmiotem aportu- sąd najwyższy powiedział że jeśli mamy do czynienia z wierzytelnością z umów wzajemnych to wkładem jest wierzytelność wraz z przypisanym do niej długiem. Wierzytelność z umów wzajemnych charakteryzuje się tym że ma niejako swoje 2 strony- stronę czynną ( aktywną)- wierzytelność oraz odwrotną- dług. Nie może być niepewności co do tego co jest przedmiotem wpłat. (np. kto ma prawo do korzystania z lokalu a na kim spoczywać będzie ciężar płacenia czynszu- można wnieść wszystko albo nic). Czyli nie wolno rozszczepić, rozdzielić przy wierzytelności z umowy wzajemnej wierzytelności od długów- aportem może być sama wierzytelność ale łącznie z przywiązanym do niej długiem.

Zdolności aportowej nie mają:

  1. Prawa majątkowe niezbywalne. ( np. użytkowanie-to bardzo silne prawo do rzeczy - ale nie wieczyste).

  2. Prawa o charakterze niemajątkowym.

  3. Świadczenie pracy bądź usług. art. 14 §1 „excpetis derbis” ( może to być jednak przedmiot wkładu w spółkach osobowych)

  4. Zobowiązanie się do spełnienia jakiegokolwiek świadczenia majątkowego w przyszłości.

PRZYKŁAD: 3 panów spotkało panią na zjeździe absolwentów- pani okazała się jeszcze ładniejsza niż za czasów szkolnych ;p cała czwórka postanowiła iż stworzą razem jakiś biznes- ale pani niestety była bez grosza- przy czym jej ciocia była bardzo chora- ta miła staruszka przepisała na nią Swój majątek. Pani postanowiła zatem wnieść do spółki przyszły spadek licząc na rychłą śmierć staruszki- żaden sąd jednak nie wydał na to pozwolenia- miejmy nadzieję, że ciocia żyje ;p

  1. Goodwill. Jest to posiadanie klienteli. Inaczej renoma. To nie jest stanowisko powszechne na tle innych porządków europejskich- są takie w których goodwill zdolność aportową ma - jak na razie wedle stanowiska polskiego orzecznictwa goodwill zdolności aportowej nie ma ale nie można wykluczyć że w przyszłości się to zmieni- brak zakazu o charakterze normatywnym.

  2. Wynikające z decyzji administracyjnej, prawo do żądania mienia zamiennego za tzw. mienie zabużańskie. MOŻE BYĆ NA EGZAMINIE!!! Wobec osób które zostały pozbawione majątku na dawnym terytorium Rzeczpospolitej- przyznaje im się możliwość uzyskania na terytorium Rzeczpospolitej tzw. mienia zamiennego- właściciele albo spadkobiercy- jest na to odpowiednia procedura do odzyskiwania- nieruchomości gruntowe, budynkowe. T o nie jest prawo tylko przyszła perspektywa i dlatego dana osoba musi to prawo najpierw uzyskać a dopiero później może je wnieść jako aport bo na razie nie wiadomo co to będzie- jak już się dostanie to Oki.

Dodatkowe kwestie dotyczące aportów:

  1. Oszacowanie wartości aportów ( wkładów niepieniężnych). Określenie przedmiotu wkładu i oznaczenie wartości- wskazanie który wspólnik jaki wkład wnosi należy do istotnych postanowień umowy- w spółce z o.o. będzie to objęte wolą wszystkich wspólników- wszyscy godzą się na to żeby Kazio wniósł prawo własności samochodu o takiej i takiej wartości – w spółce tej wspólnicy mogą posługiwać się notowaniami giełdowymi rzeczoznawcami itp. Ale nie ma na etapie tworzenia żadnej weryfikacji zewnętrznej prawidłowości oszacowania wartości aportów więc na gruncie spółki z o.o. może dojść do aportów nieoszacowanych bądź przeszacowanych. Prawo polskie w ogóle nie interesuje się pierwszym przypadkiem( z zasady nie chroni głupoty ;p) ( tzn. wkładem nieoszacowanym ), gdyż ten stan nie szkodzi ani spółce, ani jej wierzycielom.

PRZYKŁAD: Jeżeli Kazio samochód wartości 30 tyś wycenia na 50 tyś to ma problem bo więcej udziałów nie dostanie- ma ich mniej ale to jego wina i głupota. Jest to stan nieruszany- nie zmienny

Inaczej jest z wkładem przeszacowanym, przyjętym do majątku spółki po wartości istotnie wygórowanej, czyli przyjęty do majątku spółki po wartości rynkowej znacząco niższej niż tej określonej w umowie spółki. Sytuacja ta powoduje, że mamy fałszywą wartość spółki i nie w pełni pokryty kapitał zakładowy spółki- szkodzi to bezpieczeństwu spółki a także jej wierzycielom. Dla takiej sytuacji przewiduje się roszczenie spółki przeciwko wspólnikowi, który wniósł ten aport o wyrównanie tej wartości w pieniądzu.( najkrócej mówiąc można wytoczyć powództwo o wyrównanie tej wartości) Takie roszczenie służy spółce także przeciwko wszystkim członkom zarządu spółki z o.o., którzy przyjęli taki aport oraz złożyli sądowi rejestrowemu fałszywe oświadczenie, że cały kapitał zakładowy został pokryty - człowiek zarządu powinien być wykształcony i odpowiedzialny-profesjonalista więc odpowiada osobiście skoro popełnił błąd. ( art. 175 KSH). Inaczej niż w spółce z o.o. jest w spółce akcyjnej jest regułą o charakterze bezwzględnym, iż w sytuacji gdy kap. zakładowy spółki akcyjnej pokrywany jest wkładem niepieniężnym( nie ma znaczenia przedmiot wkładu, wartość, proporcje do całego kapitału zakładowego), obligatoryjnym wystąpienie do sądu rejestrowego o wyznaczenie biegłego rewidenta który zbada sprawozdanie zarządu pod względem prawdziwości i rzetelności i prawidłowość oszacowanych wkładów niepieniężnych.( weryfikacja zewnętrzna- zawsze bez wyjątków gdy tylko wkład niepieniężny- biegły rewident jest wyznaczany przez sąd a nie zarząd spółki) Procedura powstawania spółki z o.o. jest prostsza. Na gruncie spółki akcyjnej zakłada się, że biegły rewident to osoba zaufania publicznego, profesjonalista wpisany na stosowną listę, stąd też nie ma na gruncie spółka akcyjna odpowiednika. art. 175 KSH, co nie oznacza, że nie może być powództwa cywilnego przeciwko biegłemu rewidentowi gdy jeżeli on nie był profesjonalny przy badaniu raportu ( coraz więcej niecnych opinii :P)To jaki był zamysł ustawodawcy by chronić reguły ale może się okazać że nie koniecznie się to sprawdza- podstawą orzecznictwa są art. 311 i 312 KSH.

  1. Wnoszenie wkładów do spółek kapitałowych. Każdy wkład bez względu na przedmiot ( pieniężny czy niepieniężny) ma zostać przeniesiony – wytransferowany, ze sfery prawnej wspólnika do majątku spółki. ( przeniesiony, na spółkę- do majątku spółki.) W spółce z o.o. wymaga się by wszystkie wkłady znalazły się w majątku spółki przed wpisem spółki do KRS. Czyli kapitał zakładowy spółki z o.o. musi zostać pokryty w stadium założycielskim spółki przed zarejestrowaniem - nie ma od tego ustępstwa. Nie ma takiego rygoru w spółce akcyjnej. Prawo bowiem dozwala by kapitał zakładowy sp. akcyjnej został pokryty przynajmniej w ¼ ( dolny próg )swej wart. nominalnej, a jeśli pokrywany jest aportami albo w części aportami, będzie musiał być pokryty w całości nie później niż w rok po założeniu spółki- pozostałość wniesiona nie później niż rok od zarejestrowania. Z chwila przetransferowania przedmiotu wkładu do majątku spółki staje się on normalnym składnikiem tego majątku na ogólnych zasadach gospodarowania przez spółkę.

  2. Aporty wadliwe. Skutkom prawnym wniesienia przez wspólnika ( akcjonariusza ) wadliwego aportu został poświęcony art. 14 §2 KSH. Chodzi tu zarówno w owady fizyczne wkładów niepieniężnych, ale także ( często spotykane w praktyce) o tzw. wady prawne.

PRZYKŁAD: Panowie się spotkali i uzgodnili że stworzą spółkę i wniosą różne wkłady ale jeden z nich wniesie prawo własności samochodu dostawczego. Uzgodnili że wszystkie wkłady zostaną przeniesione nie później niż w ciągu miesiąca od podpisania umowy - tymczasem żona jednego z panów ( tego od samochodu dostawczego) chciała futerko-chcąc sprawić jej przyjemność wziął pożyczkę ale musiał mieć zabezpieczenie więc zastawił samochód dostawczy. Przyszedł termin przeniesienia wkładu i wtedy się okazało że samochód jest obciążony przez bank więc jest mniej warty ( w pewien sposób wadliwy). Dla takiej sytuacji art. 14 §2 KSH prawo przewiduje roszczenie spółki przeciwko wspólnikowi, który wniósł wadliwy raport, o wyrównanie wartości wkładu w pieniądzu. Jest to wyłącznie roszczenie przeciwko wspólnikowi- nie ma odpowiedzialności zbiorowej. Umowa spółki może zastrzegać jeszcze inne skutki prawne przeciwko takim wspólnikom np. karę umowną, zastrzeżenie w umowie przymusowego umorzenia udziałów takiego wspólnika odpowiadających wartości różnicy pomiędzy wkładem niewadliwym, a wadliwym, przymusowe umorzenie udziałów wspólnika ( ale w zakresie wartości różnicy pomiędzy wkładem niewadliwym a wadliwym).( to ma chronić przed wnoszeniem wkładów obciążonych np. hipoteką)

  1. Skutki prawne pożyczek udzielanych przez wspólników spółce. ( art. 14 §3) ten przepis jest odpowiedzią ustawodawcy na patologiczne zjawiska obserwowane w praktyce obrotu od pocz. lat 90-tych.

PRZYKŁAD: z 2006 roku 6 panów utworzyło spółkę z kapitałem zakładowym 50 tyś zł ( czyli minimalnym)- przedmiotem ich działalności była hurtownia alkoholu- zamysły szerokie- bogate kontakty handlowe –potrzebowali do 1 mln miesięcznie żeby dostawcom zapłacić- styrali spółkę pożyczkami- i szybko musieli ogłosić upadłość ( w ciągu niecałego roku). Przepis art. 14 §3 stanowi, że pożyczka pieniężna udzielona przez wspólnika spółce ex lege ( czyli z mocy prawa ) staje się jego wkładem tego wspólnika o ile w ciągu 2 lat od zawarcia umowy pożyczki(z definicji można pożyczyć pieniądze albo rzeczy oznaczone co do gatunku) zostanie ogłoszona upadłość spółki. ( sąd nie ma obowiązku więc czasami odmawia ogłoszenia upadłości- bo np. nie starczy na same regulacje prawne bo np. spółka ma tyle długów)

  1. Granice dopuszczalności potrącenia wierzytelności wspólnika wobec spółki z wierzytelnością spółki wobec niego o wkład ( art. 14 §4 KSH).

PRZYKŁAD:

W latach 90-tych powstawały tzw. spółki pracownicze, te spółki przejmowały do korzystania mienie likwidowanych przedsiębiorstw państwowych- z tyt. tego korzystania z majątku skarbu państwa miały one płacić czynsz- ze względu jednak na brak środków tworzył się dług wobec skarbu państwa- aby temu zaradzić spółki podwyższały wartość kapitału zakładowego i skarb państwa obejmował udziały lub akcje w zamian za wierzytelności które miał wobec spółek za nieopłacony czynsz-była to sytuacja patologiczna ponieważ w ten sposób Skarb państwa stawał się wspólnikiem spółek prywatnych ( a przecież miał przestać być ich właścicielem).

Istnieje zakaz normatywny jednostronnego potrącenia przez wspólnika swoich wierzytelności wobec spółki z wierzytelnością spółki wobec niego z tytułu wkładu.( chodzi o to żeby nie było pustego kapitału zakładowego- jeżeli spółka „Y” podwyższa kapitał a wspólnik x zgadza się objąć udziały w tej spółce ale ponieważ ma wcześniej powstałe wierzytelności w niej chce je sobie potrącić i w zamian za to przejąć odpowiednio więcej udziałów- (za to ma dług zamiast 1 mln za daną ilość udziałów 800 000 za tą samą ilość bo na 200 000 miał wierzytelność)- TAK NIE WOLNO ( według. art. 14 §4 KSH ) ALE Dozwolona jest jednakże umowna konwersja ( sporządzona umowa) wierzytelności na udziały lub akcje- to znaczy że obie strony się na to zgodzą- np. jest to w interesie obu ze stron.

WYKŁAD 8

08.10.2008r.

Spółka kapitałowa w organizacji. To nowa regulacja w polskim porządku prawnym . Regulacja w kodeksie handlowym nie zawierała żadnych samodzielnych norm prawnych określających status prawny czy też jakiekolwiek swoiste unormowania adresowane do spółki kapitałowej w stadium swego powstawania . Obie formy prawne spółek kapitałowych mają status osoby prawnej- to oznacza że powstają w trybie normatywno rejestrowym co wskazuje że obie farmy prawne powstają w skutek procedury wieloetapowego postępowania. To stadium realizowania tych poszczególnych etapów wymaga odrębnej, swoistej, samodzielnej regulacji w nowym prawie. KSH w art. od 11 do 13 oraz w kilku przepisach dla każdej z form prawnych sp. kap. zawiera unormowania liczące się dla naszego zagadnienia ?

Art. 11 określa status prawny spółek kapitałowych w stadium swego powstawania. Mianowicie spółka kapitałowa w organizacji ma status ułomnej osoby prawnej. Art. 11 stanowi bowiem, iż spółka może we własnym imieniu nabywać prawa w tym prawo własności nieruchomości i inne prawa rzeczowe, może także zaciągać zobowiązania. Ma również zdolność do czynności prawnych albowiem będzie to wszystko czyniła we własnym imieniu- jest podmiotem prawa firmowego .W obrocie będzie występowała pod firmą spółki docelowej ( tej która powstanie jako osoba prawna) ale z obligatoryjnym dodatkiem wyznaczającym formę prawną mianowicie „ w organizacji”. Mamy rdzeń dla samej spółki właściwej, obligatoryjny dodatek wyznaczający formę prawną a więc spółka z o.o. bądź spółka akcyjna i jeszcze jeden obligatoryjny dodatek w organizacji. Ten szczególny status prawny w obrocie jest jawny dla innych uczestników- już z brzmienia firmy wynika jaki jest status prawny tego podmiotu. Spółka kapitałowa w organizacji ma również zdolność sądową- może pozywać i być pozywaną- to wszystko wynika z art. 11 KSH. Z obowiązującej obecnie ustawy o swobodzie dział. gosp. wynika przyzwolenie by sp. kap. w stadium swojego powstawania mogła już wykonywać dział. gosp. Nie zawsze jednak ta sprawa była tak uregulowana, wcześniej ( 1 stycznia 2001) nie było takiej prawnej możliwości aby sp. kap. w stadium powstawania wykonywały działalność gospodarczą- ( było to niekorzystne ponieważ już w stadium powstawania firma mogłaby gromadzić wiedzę i doświadczenia).Zdolność aportową ma przedsiębiorstwo w znaczeniu przedmiotowym- często w praktyce zdarzało się że jest to przedsiębiorstwo w rozumieniu czynnym- wiec trzeba pozwolić na to żeby przedsiębiorstwo nie musiało zatrzymywać działalności i czekać na wpis do KRS- brak konieczności oczekiwania nie zwalniał jednak z obowiązku załatwienia innych wymaganych przez prawo spraw np. NIP. Należy pamiętać że spółek kapitałowych w organizacji nigdzie się nie rejestruje, nie prowadzi się ich wykazu, stąd też wchodząc w relacje prawne ze spółką kapitałową w fazie jej powstawania należy okazać czujność, ostrożność, rozsądek. Brak odpowiednich regulacji w latach 90-tych był dość dotkliwy bo np. banki odmawiały spółkom będącym w fazie powstawania otwierania rachunków bankowych- taka odmowa przyjmowania wkładów pieniężnych wymuszała potrzebę kombinacji z depozytami- w chwili obecnej bank nie ma prawa do takiej odmowy –środki są bezpieczne przelewane na taki rachunek bankowy. Sądy wieczyste są jednak zwykle ostrożne i czekają na wpis do KRS obawiając się sytuacji w której do wszystkich etapów nie doszło. Inaczej niż przy spółkach osobowych- tutaj były ułomne osoby prawne ale powstające w trybie normatywno- rejestrowym choć wpis do KRS decydując o nabyciu podmiotowości prawnej nie skutkował powstaniem osoby prawnej. Wszystkie ułomne osoby prawne czyli takie spółki osobowe właśnie powstają z chwilą wpisu do KRS. Spółka kapitałowa w organizacji też ma status ułomnej osoby prawnej a jednak nie powstaje w trybie normatywnie rejestrowym. ( cała spółka tak ale kapitałowa w organizacji nie bo nigdzie się jej nie wpisuje ewidencjonuje).

Początek spółek kapitałowych w organizacji.

Nie jest taki sam dla z o.o. i akcyjnej!!

Sp. z o.o. w org. powstaje z chwilą podpisania przez wspólników w formie aktu notarialnego umowy spółki, a jeśli jest to spółka jednoosobowa sp. z o.o. to z chwilą podpisania aktu notarialnego aktu założycielskiego tej spółki ( wymaga tego prawo pod rygorem nieważności)- z tą właśnie chwilą powstaje spółka Pimpuś z o.o. w organizacji ;p, Ponieważ spółka z o.o. może być również tworzona przez jednego wspólnika to wtedy nie mówimy o umowie spółki tylko o akcie założycielskim- forma taka sama akt notarialny też pod rygorem nieważności inaczej jest natomiast w spółce akcyjnej. Spółka akcyjna z grubsza powstaje w 5 etapach ( prawnych ):

  1. Etap statutu. Musi być również w formie aktu notarialnego pod rygorem nieważności.

  2. Etap emisji akcji i ich obejmowanie.

  3. Etap wnoszenia wkładów na pokrycie akcji.

  4. Ustanowienie organów spółki, zarządu i jego rady nadzorczej.

  5. Postępowanie rejestrowe.

( art. 310 §1 KSH)Chwilą zawiązania spółki akcyjnej jest moment objęcia wszystkich wyemitowanych przez spółkę akcji założycielskich ( z chwilą kiedy będzie wykupiona ostatnia z akcji założycielskich tzw. akcji pierwszej emisji)( to jest dopiero początek spółki akcyjnej w organizacji). Zatem dopiero wyczerpanie ( skonsumowanie) 2 pierwszych etapów spółki akcyjnej dojrzałej będzie skutkowało powstaniem spółki akcyjnej w organizacji jako ułomnej osoby prawnej, a nie moment podpisania statutu.!!! Ważne - dwa pierwsze etapy realizacji powstawania spółki akcyjnej to stan tzw. przedspółki i on nie ma żadnego odrębnego statusu prawnego- dopiero z chwila w której zostaje objęta ostatnia akcja powstaje spółka akcyjna w organizacji. Zasady zostały ukształtowane w ten sposób ponieważ w spółce z o.o. jej wspólników znamy z chwilą gdy zostanie podpisana umowa spółki ( akt założycielski)- w tym momencie grono wspólników ( jej krąg podmiotowy) jest znany . Natomiast w spółki akcyjnej trzeba wyraźnie rozgraniczyć założycieli spółki od jej akcjonariuszy. Założycielem spółki akcyjnej jest ten kto podpisał jej statut w formie aktu notarialnego ( art. 301 §2 ) Akcjonariuszem jest ten, kto objął akcje. Założyciel spółki akcyjnej może, ale wcale nie musi, obejmować akcji wyemitowanych przez spółkę. Krąg podmiotowy założycieli może być odmienny od kręgu wspólników ( może się przecież zdarzyć że akcje pierwszej emisji będą obejmowane nie tylko przez założycieli ale również przez osoby trzecie. Zatem krąg ten jest znany dopiero po wykupieniu tej ostatniej akcji założycielskiej- w pierwszym etapie znamy tylko jej założycieli Dla założycieli za zasługi przy powstaniu spółki akcyjnej. statut spółki może zastrzegać imienne świadectwa założycielskie ( statut dokładnie określa ten czas) podstawę stanowi zastrzeżenie w statucie. Stanowią one tytuł partycypacji w podziale czystego zysku spółki. Mogą być wydawane na czas nie dłuższy niż lat 10 od powstania spółki ( czyli od wpisu do KRS). ( dopuszczalność wynika to z art. 355 KSH). Jeśli założyciel obejmie również akcje, będzie miał podwójny tytułu do uczestniczenia w podziale zysku spółki: jeden wynikający z imiennego świadectwa założycielskiego i drugi na ogólnych zasadach z posiadanych akcji.( Mówiąc inaczej: W przypadku gdyby założyciel objął jednak akcje nie eliminuje to jego prawa do uczestniczenia w podziale czystego zysku spółki wynikającego z tego pierwotnego niejako tytułu tzw. imiennego świadectwa założycielskiego- Są one rzadko spotykane w praktyce jednak się zdarzają i warto o nich wiedzieć)

Skutki prawne wpisu do KRS spółki( właściwej) docelowej.

Polska regulacja nie zamyka żadnym sztywnym przedziałem czasu trwania w obrocie spółki kapitałowej w stadium swego powstawania. Ustala się tylko termin „zawity” czyli nieprzywracany ( nic z nim nie można zrobić jak minie to koniec) do złożenia wniosku do KRS właściwego ze względu na siedzibę spółki o wpis do KRS. Termin ten wynosi 6 miesięcy od dnia zawarcia umowy ( dla sp. z o.o.) lub podpisania aktu założycielskiego spółki ( wynika z art. 169 KSH) oraz ( z art. 325 KSH) również 6 miesięczny termin od daty podpisania statutu( to nie jest czas w jakim spółka może istnieć w ogóle w obrocie- to tylko termin do złożenia wniosku- nawet wniosek złożony ostatniego dnia tego terminu powoduje to że spółka jako ułomna osoba prawna ( spółka w organizacji) istnieje nadal i dopiero sąd zdecyduje czy ją wpisze czy nie. Kontrola sądu rejestrowego jest formalno-prawna. Sąd skontroluje czy wyczerpane zostały wszystkie wymogi formalno prawne powstania danego typu spółki kapitałowej i jeśli takie wymogi są spełnione wydaje postanowienie o wpisie. Wpis do KRS ma charakter konstytutywny dla powstania spółki z o.o. i spółki akcyjnej (jako tej spółki właściwej, docelowej) czyli dla powstania osoby prawnej. Skutkami prawnymi wpisu zajmuje się art. 12 KSH. Wpis do KRS to takie szczególnego rodzaju przekształcenie podmiotowe. Ułomna osoba prawna ex lege staje się osobą prawną. Z tą chwilą upada możliwość posługiwania się w firmie dodatkiem „ w organizacji”, ale co ważniejsze z chwilą wpisu do KRS ta powstała spółka docelowa ( właściwa, uformowana) z mocy samego prawa staje się podmiotem wszystkich praw i obowiązków zaciągniętych w stadium organizacji- art.12.Jeśli wyczerpane są zgodnie z warunkami prawa wszystkie etapy powstania spółki docelowej sąd wydaje postanowienie o wpisie do KRS- ten wpis ma kapitalne znaczenie skutkuje bowiem tym że ułomna osoba prawna przekształca się w osobę prawną a ten powstały podmiot ex lege staje się podmiotem ogółu praw i obowiązków jakie nabyta zostały w stadium organizacji- to znakomicie ułatwia sytuacje tej spółki docelowej, pozycje wszystkich zainteresowanych jeżeli chodzi o status spółki w organizacji- nie potrzeba sporządzać żadnego bilansu zamknięcia spółki w organizacji i otwarcia spółki docelowej nie potrzeba otwierać nowych umów najmu, dzierżawy wszystko jest przeniesione do sfery prawnej spółki docelowej to ułatwia spółkę - jasne że wszystkich partnerów trzeba zawiadomić o wpisie do KRS i o nowym właściwym numerze w KRS. Wszystkie sp. kap. są wpisywane do rejestru przedsiębiorców bez względu na przedmiot ich działalności. ( mówiąc najkrócej). Nie potrzeba likwidować spółki w organizacji a ułomna osoba prawna z mocy prawa przeistoczy się po prostu w kategorię osoby prawnej a wszystko to co nabyła lub jakiekolwiek zobowiązanie zaciągnęła w stadium organizacji przenosi się do sfery prawnej spółki docelowej- właściwej ten skutek jest ex lege więc nie potrzeba podejmować żadnych uchwał. To jest sytuacja modelowa i najprostsza.

Skutki prawne odmowy wpisu do KRS bądź też niezłożenia wniosku w terminie 6 miesięcy od daty podpisania statutu, dnia zawarcia umowy spółki lub podpisania aktu założycielskiego spółki.

Zdarza się że osoba która podpisała umowę spółki zanim otrzymała wpis umarła i to jest prawna przeszkoda

PRZYKŁAD

X-siński zobowiązał się że przedmiotem jego wkładu będzie prawo do samochodu dostawczego marki Ducato – uzgodniono że wkłady przeniesione do 31 października 2008. Pan X-siński postanowił, że nim przeniesie prawo własności pojedzie na działkę zrobić porządki- Autko duże, grabki się zmieszczą i jeszcze jakieś jabłuszka przywiezie- ale jak był wracał po drodze było drzewo i niestety się spotkali- przedmiot wkładu uległ zniszczeniu- nie istnieje (do kasacji) i dla tego po stronie pana X-sińskiego wystąpiła niemożliwość świadczenia -nie ważne że nie z jego winy, ale praw własności nie przeniesie na spółkę- takie przykłady można mnożyć - często występują w praktyce. Stąd też ustawodawca musiał przewidzieć co się stanie jeśli wniosek nie został złożony w ciągu 6-ciu miesięcy. Jeśli termin zawity upłynie to prawnicy nic „ nie wymyślą” trzeba będzie zawrzeć nową umowę spółki w nowym kręgu wspólników z nowymi wkładami czy jakiekolwiek inne przeszkody które wystąpiły trzeba usunąć i nic innego nie można poradzić. Czasem jest tak że sąd odmawia wpisu do rejestru ze względu na przeszkody prawne lub jakiekolwiek inne ( tej kwestii poświęcony jest art.13) np. nie wyczerpane całkowicie etapy powstania spółki, że zarząd złożył niekompletny stan załączników do wniosku i wezwany do usunięcia tych braków nie usunął ich w określonym przez sąd terminie. Np. wymaga się oświadczenia zgody wszystkich członków zarządu o tym ze cały kapitał zakładowy w spółce z o.o. został pokryty. Ale jedna z nich jest obcokrajowcom i wyjechała za granicę- jednak oświadczenie ma charakter osobisty i nikt nie może tego zrobić w imieniu danej osoby więc zarząd w Polsce zawiadomił sąd że nie jest w stanie wykonać zarządzenia w określonym terminie 7 dni ale w ciągu 2 tygodni i że to pismo będzie przesłane faksem- sąd nie zaakceptuje dyktatu o 2 tygodniowym terminie a faks nie jest wiarygodnym dokumentem bo można go sfałszować i sąd na jego podstawie nie wpisze spółki do KRS.

Odpowiedź na pytanie co powinna uczynić spółka kapitałowa w organizacji gdy uchyli temu terminowi bądź dostanie postanowienie z sądu o odmowie wpisu. Spółka w organizacji powinna niezwłocznie przystąpić do zaspokojenia wszystkich swoich wierzycieli ( uregulować wszystkie zobowiązania bo przecież spółka już prowadziła działalność- założenie że ma ona mnóstwo pieniędzy), w dalszej kolejności przystąpić do zwracania przedmiotów wkładu wszystkim wspólnikom, którzy je wnieśli. Jeśli spółka w organizacji może wykonać oba wymagania to z chwilą gdy odda ostatni przedmiot wkładu to jest koniec ułomnej osoby prawnej ( koniec spółki kapitałowej w organizacji) Ale ponieważ ustawodawca pomyślał że skoro nikt nie doznał żadnego uszczerbku wszyscy wierzyciele i wspólnicy zostali zaspokojeni ( odzyskali to co swoje) więc jest w porządku- to jej koniec.

Nie zawsze można zaspokoić wszystkich wierzycieli, a także nie zawsze można zaspokoić wszystkich wspólników, wtedy obligatoryjne jest postępowanie likwidacyjne (art. 170 KSH dla spółek kapitałowych w organizacji <spółka z o.o.>, art. 326 dla spółki akcyjnej) oznacza to, że będziemy stosować do likwidacji spółki w organizacji odpowiednio reguły likwidacji tej spółki docelowej (dojrzałej) ale to postępowanie likwidacyjne jest więc obowiązkowe. To nie jest taka prosta sprawa- likwidacje szczególnie otwartą trzeba upublicznić, musi być ujawniona w rejestrze a wiemy że spółki w organizacji nigdzie się nie wpisuje- od strony formalno-prawnej likwidacja spółki w organizacji wcale nie jest taka prosta.

Jak jest wpis do KRS to całość przejmuje spółka docelowa, jeśli nie ma wpisu- np. odmowa ale można wywiązać się ze zobowiązań to po prostu rozwiązanie, jeśli sytuacja ostatnia to:

Odpowiedzialność za zobowiązania spółki kapitałowej w organizacji.

Za zobowiązania spółki kapitałowej w organizacji odpowiada spółka całym swoim majątkiem bez żadnych ograniczeń ( art. 13 §1) spółka całym swoim majątkiem bez żadnych ograniczeń. Ponieważ to ułomna osoba prawna to nie tylko ona będzie odpowiadała za swoje zobowiązania. Solidarnie ze spółką odpowiadają osoby, które ją reprezentowały. Odpowiedzialność osobista reprezentantów jest nieograniczona. Reprezentantem spółki kapitałowej w organizacji mogą być: pełnomocnicy powołani uchwałą wspólników ( uchwałą a nie zgromadzeniem bo zgromadzenie jest dopiero po wpisie do KRS- bo na razie to jest ułomna osoba prawna), osoby które już zostały powołane do pierwszego zarządu spółek docelowych ( MOŻE BYĆ NA EGZAMINIE :) ). Czyli nie ma tu subsydiarnej odpowiedzialności Art. 13 §1- to jest równomierna, równorzędna odpowiedzialność reprezentantów ze spółką. Dobrym prawem wierzyciela spółki w organizacji jest zatem bezpośrednie, pierwszorzędne pozwanie reprezentantów i zaspokajanie się z ich majątku osobistych wcale nie sięgając do majątku sp. Kapitałowej w organizacji Art. 13 §2 kreuje jeszcze solidarną odpowiedzialność ze spółką i reprezentantami wspólników spółki kap. w org. Odpowiedzialność wspólników jest wprawdzie solidarna, osobista, nie subsydiarna a jednak ograniczona. Wspólnik odpowiada osobiście za zobowiązania sp. kap. w org. do wartości wkładu nie wniesionego do majątku spółki ( czyli jeśli miał wnieść a nie wniósł to wtedy odpowiada ale tylko do wartości jaką maił wnieść a nie wniósł do majątku spółki).

PRZYKŁAD: Przykład z gościem( x-sińskim) na działce- nie doszło do wpisu ale zobowiązanie zostało zaciągnięte (Pan x-siński miał zderzenie z drzewem)- do jakiej granicy będzie odpowiadał za zobowiązania spółki- tyle na ile określono wartość samochodu który miał wnieś a nie wniósł- więc wierzyciel będzie mógł ubiegać się majątku do wysokości wycenionej wartości tego samochodu. Wspólnik Y-kowski który w całości dokonał wkładu nie będzie odpowiadał Swoim majątkiem. Czyli jeśli ktoś wniósł wszystkie wkłady, które miał wnieść to nie podlega obowiązkowi odpowiedzialności osobistej.

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością ( art. 151 do 300 KSH ) jest najczęściej występującym forma prawna spółki kapitałowej w obrocie występująca w zbieżnych( zbieżne nie znaczy identyczne tylko podobne) bardzo właściwościach konstrukcyjnych w niemal wszystkich światowych porządkach prawnych. Spółka z o.o. w nowym prawie może być tworzona w każdym celu prawnie dozwolonym(cel kulturowy, charytatywny) ( poprzednio mogła być tworzona tylko w celu gospodarczym prowadzenia przedsiębiorstwa zarobkowego). Teraz choć ma to bardzo znikome znaczenie praktyczne także i spółka z o.o..W każdym jednak wypadku podlega obowiązkowemu wpisowi do KRS -rejestru przedsiębiorców . Nie ma odrębnej części rejestru dla spółek z o.o. tworzonych w innych celach niż prowadzenie działalności gospodarczej- wszystkie trafiają do jednego bez względu na cel zakładania.

Strona podmiotowa spółki z o.o.

Zasadą jest, że każdy podmiot prawa może być wspólnikiem tej spółki. Według pierwowzoru wymagano by było min. 2 wspólników ( nie ogranicza się przy tym górnej ilości). Okazało się jednak w końcówce XX w. , że w całym systemie europejskiego prawa, jest potrzeba tworzenia jednoosobowej spółki z o.o. Znowelizowano więc K.H. ( Kodeks Handlowy) i uznano dopuszczalność tworzenia jednoosobowej spółki z o.o.(1950 r.) Po nowelizacji dopuszczalność tą przejął KSH ( art. 151 KSH)( przyzwolenie tak na spółkę jednoosobową pierwotną czyli taką która jest od razu tworzona przez jednego wspólnika jak i jednoosobową spółkę następczą czyli taki stan gdzie spółka w prawdzie powstała jako wielopodmiotowa ale w czasie swego istnienia wszystkie udziały zostały skupione w jednym ręku.( Mogą również istnieć jednoosobowe spółki następcze, czyli takie które powstały jako spółki wieloosobowa a w miarę jej istnienia wszystkie jej udziały przejął jeden wspólnik)- kiedyś, przed nowelizacją skutkowałoby to rozwiązaniem spółki. Jednakże jest jeden wyjątek, jedynym wspólnikiem zawiązującym spółkę jednoosobową z o.o. nie może być inna jednoosobowa spółka z o.o.(to ma zapowiedz pewnego rodzaju mutacjom- dość łatwo to jednak obejść – np. pojęcia takie jak słup, spółka krzak- czyli dość łatwo jest zbyć jeden udział- czyli słaba to bariera ale prawo nie może być zawsze nastawione na likwidowanie wyrazistych patologii, dopiero kiedy ma to rozmiary jakiegoś zjawiska niebezpiecznego dla obrotu to powinny się znaleźć jakieś rozwiązania Podsumowując, jeśli mamy do czynienia ze spółką jednoosobową (co jak wiemy jest dopuszczalne zarówno od początku jak i czasie jej istnienia) która powstała jako jednoosobowa to mówimy o akcie założycielskim spółki, natomiast jeśli powstała jako wielopodmiotowa mówimy o umowie. W każdej z tych sytuacji są pewne odrębności, Status spółki jednoosobowej w takich wypadkach jest inny jeżeli chodzi o zgromadzenie wspólników czasami działania, składanie oświadczeń woli, zakaz dokonywania czynności samego z sobą itd.

Powstanie spółki z o.o. jest wieloetapowe:

  1. Etap umowy ( lub aktu założycielskiego).

  2. Obejmowanie udziałów.

  3. Wnoszenie wkładów przez wspólników na pokrycie kapitału zakładowego.

  4. Postępowanie rejestrowe.

( wyodrębnienie ma to wymiar dydaktyczny- w praktyce to może być wykonany w zwarty sposób bez formalizmów)

Ad. 1) Umowa spółki ( akt założycielski ) Prawo wymaga formy aktu notarialnego dla umowy spółki odpowiednio aktu założycielskiego. Wszyscy wspólnicy muszą być obecni przy podpisywaniu tego aktu. Nie jest to jednak czynność prawna o charakterze osobistym, więc może być dokonana przez pełnomocnika, ale pełnomocnictwo do podpisania umowy spółki pod rygorem nieważności wymaga formy aktu notarialnego.

Treść umowy.

Możemy wyróżnić trzy grupy postanowień w umowie spółki z o.o.:

  1. Postanowienia istotne ( bez nich umowa spółki będzie nieważna- takie które prawo nam narzuca a decydują o właściwościach konstrukcyjnych, charakterze prawnym takiej umowy).

  2. Postanowienia pod rygorem bezskuteczności wobec spółki.

  3. Postanowienia dodatkowe i uzupełniające.

Ad. a) W swej zasadniczej części postanowienia istotne wynikają z art. 157 KSH.

Najpierw oznacza się krąg wspólników, którzy do aktu stanęli. Indywidualizuje się wspólników ( Imiona, Nazwiska, Firmy jeżeli są to osoby prawne lub ułomne osoby prawne.).

Kolejnym postanowieniem jest oznaczenie Firmy spółki. Można ją dobrać dowolnie ale ze zobowiązaniami prawa firmowego, musi więc ona zachowywać właściwości odróżniające od firm, podmiotów wcześniej wpisanych. Aby więc nie narazić się o odmowę wpisu, należy pójść do rejestru i sprawdzić czy Firma którą zamierzamy obrać dla spółki z o.o. nie jest już wcześniej zarejestrowana- w przeciwnym wypadku będzie to przeszkoda. Obligatoryjnym dodatkiem jest oznaczenie formy organizacyjno prawnej czyli np.„ spółka z o.o.”

Siedziba, czyli miejsce w którym uczestnicy obrotu mogą mieć kontakt z organem zarządzającym spółki czyli z zarządem ( urzęduje tam zarząd) Siedziba rozstrzygnie o właściwości sądu rejestrowego. Nie musi być zgodna z miejscem wykonywania działalności ( wszystko jedno czy jest to działalność gospodarcza czy jakakolwiek inna).

Przedmiot działalności spółki. Jeśli jest to działalność gospodarcza należy ją przyporządkować do PKD ( Polskiej Klasyfikacji Działalności).Prawo polskie nie jest wymagające jeśli chodzi o przedmiot działalności- niczego nie mówi czy to ma być jakaś zamknięta sfera czy też nie wiec śmieszne jest kiedy z książeczki PKD przepisuje się połowę np. pranie kożuchów, handel obwoźny itp.- przedmiot działalności ma być dokładny . Jeśli to nie jest działalność gospodarcza należy określić każdą inną sferę działalności- może być tworzona nie tylko w celach zarobkowych jak wiemy.

Do istotnych postanowień należy oznaczenie wysokości ( jeszcze , na razie) kapitału zakładowego. Minimalna wys. tego kapitału to 50 000 zł. – europejczycy nadmiernie fascynują się amerykańskimi urządzeniami- od pewnego czasu funkcjonuje przekonanie ze kapitał zakładowy jako obligatoryjna kategoria w spółce kapitałowej nie jest wskazany- ze jest to bariera dla innowacyjności, że po Polsce chodzą geniusze a prawo wymaga od nich czegoś dziwnego tzn. posiadania 50000 zł- ale przecież Pipciński może rozpocząć działalność jako osoba fizyczna bo tam nie ma żadnych barier finansowych i w ten sposób przekuć swój geniusz w dużą ilość pieniędzy. Projektuje się nowelizację kodeksu spółek handlowych i początkowo równoległe wprowadzenie dwóch reżimów w Polsce ( wszystko jedno czy to się nazwie współczynnikiem wypłacalności czy jakąkolwiek inną kategorią) trzeba być więc otwartym bo to się może zmienić.

Rozstrzygnięcie, czy wspólnik może mieć jeden, czy większą ilość udziałów. A następnie ustalenie ilości udziałów w spółce oraz wartości nominalnej istniejących udziałów.

Do istotnych postanowień należy także oznaczenie przedmiotów wkładów niepieniężnych oraz ich wartości przyporządkowanych każdemu ze wspólników którzy aport wnoszą.

Rozstrzygnięcie czy spółka powstaje na czas określony, czy też nie. ( niektórzy uważają to za istotne ale nie wszyscy).

WYKŁAD 9

12.11.2008r.

Ad. b) Postanowienia pod rygorem bezskuteczności wobec spółki.

To bardzo szczególna kategoria postanowień, charakteryzuje się tym, że o ile nie zostaną wprowadzone do umowy(odpowiednio do aktu założycielskiego) zastrzeżenia, tej grupy właśnie, spółka nie będzie mogła korzystać z określonych konstrukcji prawnych. Są to też takie zagadnienia, które są regulowane przez KSH, ale prawną dopuszczalnością ich zastosowania, jest zastrzeżenie w umowie spółki. Jeśli wiec umowa spółki nie zawiera takich postanowień, oznaczać to będzie niedostępność tych konstrukcji prawnych przez spółkę. Przykładowo do tej grupy postanowień należy problematyka umarzania udziałów w spółce, dopuszczalności podwyższania kapitału zakładowego spółki w trybie nie stanowiącym zmiany umowy, uprzywilejowanie udziałów ( i inne ). Te przykłady mają posłużyć za ilustrację, takiego zamysłu ustawodawcy, by poddać woli samych wspólników, prawną dopuszczalność, pewnych możliwości zachowania w stosunkach wewnętrznych spółki.

Ad. c) Postanowienia uzupełniające i dodatkowe.

W tej części wspólnicy uprawnieni są do wykorzystania dyspozytywnych norm KSH. Mówiąc inaczej, KSH reguluje określoną materię ale pozwala w umowie ukształtować określoną kwestię inaczej. Przykładowo, tyczy się to postanowień odnośnie reguł reprezentacji spółki w obrocie, przy zarządzie kolegialnym. Inny przykład: Zastrzeżenie tego, czy zarząd w ogóle jest organem jednoosobowym czy kolegialnym. Tu wspólnicy mają swobodę. Kolejny przykład: Zastrzeżenie w umowie, kto będzie udzielał zgody jako spółka, w przypadku zbywania udziałów przez wspólnika. ( a także postanowienia inne w umowie, właśnie takie zupełnie dodatkowe, np. że spółka będzie obchodziła uroczyście V-tą rocznicę swojego istnienia;
że powołuje się radę naukową itp.)

Tyle na temat pierwszego etapu powstania spółki z o.o. I wiemy że po spełnieniu tego pierwszego etapu, w formie aktu notarialnego, powstaje spółka kapitałowa w organizacji.
Jednakże nie jest to spółka właściwa…

OPUSZCZAMY NARAZIE ETAP 2 i 3

Ad. 4 ) Pozstępowanie rejestrowe, jako ostatni etap powstania spółki z o.o.

Wniosek do KRS musi być złożony w nieprzekraczalnym terminie 6 –ciu miesięcy od dnia podpisania umowy spółki, odpowiednio aktu założycielskiego, jest to termin zawity(nieprzekraczalny). Gdyby wniosek nie został złożony w terminie 6- ciu miesięcy,
(ex lege) z mocy prawa, umowa ulega rozwiązaniu. Jeśli natomiast dochowany jest ten termin, ma być złożony wniosek, na właściwym formularzu, należycie opłacony( załączyć w znakach sądowych stosowną opłatę)wraz z należnością za publikację w monitorze sądowym i gospodarczym, faktu powstania spółki(to jest akurat taka okoliczność, która wymaga upublicznienia )[wniosek 1000zł, ogłoszenie 500zł]. Do wniosku należy załączyć obligatoryjne załączniki na formularzach opracowanych przez ustawodawcę ( np. tyczące się przedmiotu działalności, reprezentacji spółki w obrocie, wspólników o znaczącej pozycji w spółce.), ponadto należy załączyć umowę spółki ( odpowiednio akt założycielski), notarialnie potwierdzone wzory podpisów wszystkich członków zarządu. Jeśli nie ma tego to każdy z członków zarządu musi stawić się w sądzie i złożyć taki wzór podpisu przed uprawnionym sekretarzem sądowym. Trzeba również załączyć(nie ma formularza) oświadczenie wszystkich członków zarządu co do tego, że cały kapitał zakładowy spółki został pokryty ( jest to oświadczenie osobiste, czyli nie może być złożone przez pełnomocnika, nie może być np. reprezentacji). Należy złożyć też oświadczenia, że nie ma przeszkód prawnych co do sprawowania swoich funkcji przez zarządu spółki lub/i rady nadzorczej ( jeśli taki organ w spółce istnieje) , czyli, że np. nie są ubezwłasnowolnieni; nie są osobami skazanymi za któreś z przestępstw eliminujących ich z prawnej dopuszczalności sprawowania takich funkcji.; związanych przeszkód np. związanych z zakazem prawnym łączenia funkcji członka w radzie nadzorczej lub zarządzie, z funkcją publiczną. Ponieważ oświadczenie to składa sądowi, dzieje się to je pod rygorem odpowiedzialności karnej, nie mówi tu o odpowiedzialności odszkodowawczej, w skutek tego kłamliwego oświadczenia spółka poniosła szkody.
Kontrola sądu rejestrowego ma charakter formalno-prawny. Sąd rejestrowy bada tylko wyczerpanie trybu powstania spółki, zobowiązującym porządkiem prawnym. Jeśli sąd nie dopatrzy się żadnych przeszkód ( a mówiąc inaczej, jeśli sąd po zbadaniu, stwierdzi że wszystkie obowiązki związane z wyczerpaniem wszystkich etapów powstania spółki kapitałowej z o.o.), zostały zachowane, wydaje postanowienie o wpisie spółki do KRS ( cz. I tego rejestru, czyli rejestru przedsiębiorców) Wpis do KRS ma charakter konstytutywny, sp. z.o.o. powstaje z tą właśnie chwilą. Skutki prawne wpisu do KRS omówione są przy okazji analizowania spółki w organizacji. Wynikiem wpisu do KRS jest powstanie spółki kapitałowej o statusie osoby prawnej.

Udziały w spółce z.o.o.

Kodeks wykorzystuje ten termin w 2 znaczeniach

  1. Udział jako cząstka kapitału zakładowego spółki ( czyli udział w relacji do/stosunku do kapitału zakładowego spółki)

  2. Udział jako prawo podmiotowe wspólnika.(będziemy tutaj mówić o treści udziału.)

Ad. 1 ) Udział jako cząstka kapitału zakładowego spółki. Z treści art. 152 KSH wynika, że kap. zakładowy dzieli się na udziały o równej lub nierównej wartości nominalnej. ( to jest ta podstawowa idea, tak wyrażona w przepisie art. 152 KSH , która odzwierciedla to 1 rozumienie udziału spółki handlowej. czy jak to niektórzy mówią, pierwszą płaszczyznę analizy udziału jaką powinniśmy dokonać.)Po tym fundamentalnym stwierdzeniu wypunktujmy sobie najbardziej istotne elementy, charakterystyczne właśnie dla badania tej kwestii relacji udziału do kapitału zakładowego:

  1. Do istotnych postanowień umowy należy rozstrzygnięcie czy wspólnik może mieć jeden czy też więcej niż jeden udział. Jeśli umowa spółki stanowi, że każdy wspólnik może mieć tylko po jednym udziale, udziały mogą być wtedy nierównej wartości i są podzielne. Jeśli natomiast umowa spółki stanowi, że wspólnik może mieć więcej niż 1 udział, wtedy wszystkie udziały w tej spółce muszą być równe i są niepodzielne ( art. 153 zdanie 2 KSH ) – jeśli umowa spółki zastrzega, że wspólnik może mieć więcej niż jeden udział, to wtedy w czasie swego, w każdym momencie swego istnienia wszystkie udziały muszą być równej wartości nominalnej i są wtedy niepodzielne. Będzie można w czasie trwania spółki, zmienić treść umowy i np. podwyższyć wartość nominalną takich udziałów, ale wyłącznie wszystkich. Nie wolno pominąć, któregokolwiek z nich. To jest pierwsza fundamentalna reguła, jeśli chodzi o relacje do kapitału, można ją bowiem podsumować w ten sposób, że:). Suma wartości wszystkich istniejących w spółce udziałów na etapie założycielskim, musi złożyć się na wysokość czy też wartość, kapitału zakładowego. Wszystkie bez wyjątku, równe czy nierówne, muszą się złożyć na wartość kapitału zakładowego. Udziały nierówne zdążają się bardzo rzadko w praktyce, zwykle wtedy chodzi o bardzo wyraziste zaakcentowanie właściwości osoby wspólników, lub też relacji między nimi.

PRZYKŁAD:

Ostatni przykład bodajże sprzed dwóch lat, kiedy to spółkę z o.o. tworzył ojciec, biologiczny syn i syn przysposobiony. Syn przysposobiony, to przyzwoity człowiek, pracowity, dobrze ułożony w głowie. Natomiast syn biologiczny, to niestety nic dobrego, utracjusz, głuptas, nie wiadomo co więcej. Znacznie młodszy, wobec tego, jeszcze ma szansę, w każdym bądź radzie matka tak uważała. Wobec tego tworząc spółkę z o.o., w takich relacjach, zwłaszcza po dogłębnym wytłumaczeniu, zwłaszcza temu seniorowi, bo to on wnosił najwyższy wkład, w swoje przedsiębiorstwo. W to które wprowadził jako osoba fizyczna, do tej spółki. Ustaliliśmy nierówne udziały, odpowiednio ustalając wartość wkładu każdego z nich i oczywiście odpowiednio, na zasadzie temu utracjuszowi, żeby też nie gęgał, że został pominięty, źle potraktowany i jeszcze coś innego, więc mając zabezpieczone podstawy egzystencji. Jest wspólnikiem w tej spółce, natomiast czy to wykorzysta, to już sprawa tego młokosa. Więc żadna sprawa, tak normalnie, raczej występują udziały o równej wartości, czyli jeśli kapitał zakładowy dzieli się na 1000 udziałów o wartości 1000 zł każdy udział, czyli tu moglibyśmy prościej powiedzieć, że iloczyn wszystkich udziałów czy wartość nominalna każdego z nich , zawsze na etapie założycielskim, musi dać kapitał zakładowy.

  1. Minimalna nominalna wartość jednego udziału to 50 zł. Istnieje normatywny zakaz, żeby była niższej wartości. Nominalna wartość kapitału zakładowego w spółce z o.o., to jak na razie jeszcze, 50 000 zł. Zatem ustalając tą relację, udział do kapitału zakładowego trzeba zachować te dolne progi ustawowe, wartości nominalnej i kapitału zakładowego. Wyżej, oczywiście że tak, powyżej 50000 zł dozwolone kapitał zakładowy, mniej na żadnym etapie istnienia spółki, podobnie jeśli chodzi o wartość nominalną udziałów( art. 154 §1 i 2)

  2. Udziały są pokrywane jako cząstka kapitału zakładowego, wkładami zgodnie z postanowieniami umowy spółki. Już na tym etapie chroni się kapitał zakładowy spółki stanowiąc zakaz normatywny obejmowania udziałów poniżej ich wartości nominalnej ( art. 154 §3 zdanie 1 ). Mówiąc inaczej: Ustawodawca ze względu na ochronę kapitału zakładowego wymusza na wspólnikach, by wykonali swój obowiązek wobec spółki i pokryli udziały, a tak dokładnie rzecz biorąc, by pokryli kapitał zakładowy spółki w części która odpowiada, wartości nominalnej objętych przez każdego z nich udziałów, wkładami, zgodnie z postanowieniami umowy spółki. Dozwala się natomiast by udziały były obejmowanie powyżej ich wartości nominalnej ( art. 154 § 3 zdanie 2)To nowe rozwiązanie na gruncie kodeksu spółek handlowych, było niedozwolone, taki mechanizm, na gruncie kodeksu handlowego, w spółce z o.o., był dozwolony w akcyjnej, to poczytywano jako mankament dawnego uregulowania. Można objąć udziały w spółce z o.o. za cenę powyżej ich wartości nominalnej udziałów. Można wobec tego łatwo wyobrazić sobie w której, umowie rozstrzygnie się w jakiej wartości będą wnoszone przez poszczególnych wspólników, a w zamian obejmą udziały o mniejszej wartości nominalnej. Z tym, że różnicę między wartością wnoszonych wkładów, przelewa się do kapitału zapasowego spółki.

PRZYKŁAD: wspólnik wniesie wkład o wartości 100 w zamian obejmie udziały, określonej ilości o wartości nominalnej 50, tę różnicę między wartością po której objął udziały, a wartością nominalną objętych udziałów zarachowuję się do kapitału zapasowego spółki.

  1. Relacja wart. nominalnej udziałów do kap. Zakładowego, nie zmienia się przez upływ czasu ( przez czas trwania spółki) jest bowiem normatywny zakaz pobierania odsetek od wkładów wniesionych przez wspólników, jest również zakaz by udziały były tytułem do odsetek ( art. 190 KSH ). Ani wkłady nie są oprocentowane, ani udziały.

Chociaż udział odpowiada w swym nominale cząstce wartości kapitału zakładowego spółki, nie wolno/ można wystawiania na udziały jakichkolwiek dokumentów. Udziały nigdy nie mają więc waloru papieru wartościowego. Ale spółka nigdy nie powinna wystawiać żadnych zaświadczeń, co do tego że wspólnik ma jakiś udział w spółce w wartości nominalnej. W pewnych sytuacjach, pracodawca wystawia pracownikowi zaświadczenie o jego wynagrodzeniu za pracę uzyskiwanym w ostatnim pół roku. W spółce takich zaświadczeń nie wolno wspólnikowi wydawać. O jeg pozycji w spółce, czyli o tym jaką część udziałów w stosunku do wartości kapitału zakładowego spółki posiada, takim dokumentem jest wyłączenie księga udziałów, która zawsze, w każdym momencie musi być aktualizowana i jest dostępna w spółce. Księga udziałów art. 188 KSH

Ad. 2) Udział jako prawo podmiotowe wspólnika.

Będziemy poszukiwali poprzez udział takich znaczników, takich elementów, które pozwolą nam scharakteryzować pozycję wspólnika w konkretnej już spółce. Reguły są tu jednak następujące

  1. Art. 174 KSH stanowi, że wspólnicy mają w spółce równe prawa i równe obowiązki, chyba że ustawa lub umowa stanowią inaczej. W tej postaci mamy konkretyzację, na potrzeby spółki z o.o., zasady równości proklamowanej w art. 20 KSH. Jest to wspólny przepis dla obu spółek kapitałowych. Dla państwa jest to od razu wskazówka, że przełamanie zasady równości musi mieć swoje wyraźne podstawy, albo w ustawie, albo w wyraźnym zastrzeżeniu w umowie. Jakiekolwiek inne podstawy różnicowania wspólników są niedopuszczalne. Jasne jest, że ustawodawca nie wnika jednak, w to co różnicuje pozycję wspólników w zależności od ilości posiadanych udziałów, czy na gruncie akcyjnej – akcji. Tu chodzi, o to, że modelowa treść udziałów w spółce, ma charakter uniwersalny , jest zbieżna, z taką samą treścią wspólnika Ygrekowskiego co wspólnika Zeta.
    I teraz w dalszej kolejności będziemy po kolei omawiali tej modelowej treści udziału, wiedząc o tym że mamy zasadę równości, z tym zastrzeżeniem dozwolonych od niej odstępstw.

  2. Udział jest prawem majątkowym ( biorąc pod uwagę jego naturę), ze swej natury zbywalne. Umowa spółki, może zastrzegać ograniczenie swobody wspólnika co do rozporządzania jego udziałami. Zakaz zbywania jest prawnie niedozwolony. Tylko ograniczenie. Prawo nie limituje form, postaci tych ograniczeń. W art. 182 przykładowo wymienia się tylko takie ograniczenie jak: uzależnienie skuteczności zbycia i obciążenia udziałów od zgody spółki. Wspólnicy mogą poddać, ten element zgody do kompetencji różnych organów spółki. Jeśli umowa w tej kwestii nie przyjmie żadnych rozwiązań, zgodę na zbycie i obciążenie udziałów udziela zarząd spółki.(prokurent nie może udzielić zgody na zbycie/obciążenie) Zgody takiej zarząd udziela w formie pisemnej. Gdyby zarząd zgody odmówił, z ważnych powodów, może takiej zgody udzielić sąd rejestrowy. Innym przykładem ograniczenia swobody rozporządzania udziałami jest zastrzeżenie w umowie pierwszeństwa nabycia udziałów przez pozostałych wspólników.

PRZYKŁAD: Jeżeli wspólników jest powiedzmy 30, z tego 10 ma po powiedzmy 5 czy po 2 udziały, to jest oczywiste, że trzeba przewidywać taką sytuację, że jeżeli tylko jeden z nich, będzie chciał zbyć swoje udziały, w dodatku korzystnie, Mia ich dwa czy pięć, to przecież trzeba w tedy określić, tryb który musi być spełniony, żeby muc takie ograniczenie zrealizować. Bo on chce zbyć swoje 2 czy 5 udziałów, i zgłosi się 29 pozostałych wspólników, do nabycia tych 2 czy 5 udziałów. Rozumiemy się(??),czyli że, chętnych potencjalnych nabywców, może być więcej niż tego towaru na rynku. Więc wszystko trzeba robić z głową, jeśli już się przewiduje ograniczenia swobody rozporządzania udziałami, zdarzyło mi się już zastrzegać w umowie spółki nawet losowanie i reguły wedle którego to losowanie można by przeprowadzić. Tak żeby uniknąć takich sytuacji, że ostatecznie później wszyscy biorą się do licytacji i każdy jest niezadowolony. Że ktoś był pierwszy, albo ktoś bardziej podmaślał się zarządowi, bo to ostatecznie zarząd ostatecznie ordynuje porządek wedle którego to się odbywa. Więc zanim wprowadzi się ograniczenia, co do rozporządzania udziałami, trzeba dobrze przemyśleć, całą sytuację i określić jasne reguły nimi rządzące.

Na gruncie KSH wprowadzono również zmianę co do formy czynności prawnej, której przedmiotem jest zbycie lub obciążenie udziału. Zgodnie z art. 180 KSH zbycie udziału (także jego części) oraz zastawienie udziału, wymaga pod rygorem nieważności formy pisemnej z podpisami notarialnie poświadczonymi. Taka umowa wywołuje wobec tego skutki czynności prawnej z datą pewną. W takiej sytuacji druga strona jest lepiej chroniona.
Zmiana na gruncie Kodeksu Handlowego, była tylko zwykła forma pisemna i wobec tego były problemy. Forma pisemna, nie aktu notarialnego, rozumiemy, forma pisemna z podpisami notarialnie poświadczonymi. To jest równoznaczne w prawie, jak czynność prawna z tzw. datą pewną. Czyli nie może przyjść świadek, szwagier, kuzyn czy inny kumpel z wojska i powiedzieć że, proszę sądu, ta umowa, nie prawda że była zawarta 15-tego 11. 2007. Notariusz się pomylił, jak stawiał tą swoją pieczęć. To musiało być najmarniej 10.11, albo wręcz przeciwnie 25.11, bo wcześniej to ja byłem na odwyku czy gdzieś tam i nie mogłem tego widzieć, a zdarzyło się to przy mnie. Nic z tego, takich dowodów, przeciwko czynności prawnej, w takich okolicznościach, sąd nie może uznać.

  1. Udział jest prawem majątkowym o złożonej treści, w swym modelowym ujęciu w treść każdego udziału wpisany jest zestaw / zespół / wielość uprawnień wspólnika. Jeśli umowa spółki(jest to znów przykład postanowienia pod rygorem bezskuteczności wobec spółki) tak stanowi udział może być również źródłem obowiązków wspólnika wobec spółki. Ukształtowano bowiem to prawo majątkowe w taki sposób, że wspólnik spółki z o.o. ma wyłącznie jeden jedyny obowiązek ustawowy, a mianowicie obowiązek pokrycia udziałów wkładem. Inne obowiązków ustawowych wspólnik z o.o. nie ma, może je mieć, wyłącznie wtedy gdy umowa spółki tak stanowi. A contr ario, jeśli umowa spółki milczy w tym zakresie, wspólnik spółki z o.o., w związku na treść swojego udziału, nie ma wobec niej, żadnych obowiązków. Pokrył swój udział, wniósł wkład, koniec. Wyczerpał swoje obowiązki wobec spółki.

No to przyjrzyjmy się teraz temu zestawi uprawnień stanowiących wiązkę, splot.
Tradycyjnie ujmuje się je w 2 grupach:

  1. Uprawnienia ściśle korporacyjne ( czasami określone jako niemajątkowe – ale może to być mylące, więc go nie używamy)

  2. Uprawnienia ściśle majątkowe.

Ad.1) Do uprawnień ściśle korporacyjnych należą:

  1. Prawo uczestnictwa w zgromadzeniu wspólników. Ma ono charakter bezwzględny. Przepisy stoją nawet na straży możliwości wykonania takiego uprawnienia np. ustalając reguły zawiadamiania wspólników o zgromadzeniu. W każdym bądź że razie, wprowadza się całą regulację tej części kodeksu, w którym określa się, kto zwołuje zgromadzenie, w jaki sposób i jakimi listami, a za jakim potwierdzeniem, a w jakim terminie. Wszystko to stoi na straży, tego żeby wspólnik mógł wykonać swoje uprawnienie. Proszę tylko pamiętać, że jest to uprawnie a nie obowiązek. A więc wspólnik, w spółce nie musi uczestniczyć w zgromadzeniu. Porządek obrad w zgromadzenia, w zawiadomieniu, zawsze jest podany. Jeśli w porządku obrad, znajdują się punkty przewidujące zmianę np. umowy spółki, to jest obowiązek doręczenia wspólnikowi spółki projektów uchwał, w tym zakresie, a zatem jego decyzja w zakresie co do tego czy będzie uczestniczył w zgromadzeniu, czy też nie, ma za każdym razem dobre podstawy jeżeli chodzi o rozpoznanie tej problematyki.

PRZYKŁADY: Jest sobie spółka z o.o. 7 wspólników, w tym dwie panie, oraz Xsiński, lekko trunkowy człowiek. Przyszedł na zgromadzenie, lekko wskazujący, ale naprzeciwko niego, przy stole, usiadła wspólniczka Zosia. Patrząc nieprzychylnym wzrokiem, powiedziała że chociażby z takiego powodu, że dzisiaj jest zgromadzenie mógłby się powstrzymać i nie wypić. Na co on, kompletnie bez sensu, jak to galanteria w Polsce, odpowiedział, że ilekroć sobie pomyślał że musi na nią spojrzeć, musi sobie najpierw wypić. Pozostali wspólnicy, płci męskiej, poczuli się w obowiązku wystąpić w obronie honoru kobiety. Porwali naszego Xsińskiego pod ramionka i wyprowadzili go na korytarz. On najpierw się lekko szamotał, a później, nie był głęboko napity, zorientował się że po prostu powinien się uspokoić i pójść sobie i tak się stało. Oni się zamknęli, miał na to stosowne dowody, zamknęli się w tym pokoju, kiedy on właśnie jeszcze na początku próbował się dobijać, potem już zrezygnował. I rozpoczęli zgromadzenie wspólników. Było zwyczajne, zatwierdzało bilans, udzielało absolutorium, itd. itd. A on później, zaskarżył równiutko wszystkie uchwały, które oni tego dnia, w pocie czoła, podjęli. I oczywiście miał rację, i oczywiście zostały skutecznie zahaczone jako podjęte z naruszeniem prawa i tyle. Prawo uczestnictwa w zgromadzeniu, ma charakter bezwzględny. Czyli z jednej strony prawo ustala reguły, żeby mógł wykonywać, to swoje uprawnienie, ale też w żadnym trybie nie można pozbawić wspólnika prawa do uczestnictwa w zgromadzeniu.

  1. Prawo głosu przy podejmowaniu uchwał przez zgromadzenie wspólników. Spółka kapitałowa jest typu korporacyjnego. W tym najwyższym organie spółki, czyli organie uchwałodawczym, musi być określony tryb, dochodzenia przez członków tej korporacji, do jakiegoś punktu decyzyjnego. Wyraża się to, tak przyjętą, że jest tym aktem, akt głosowania. Czyli każdy ze wspólników ma prawo oczywiście, najpierw wypowiedzieć się. Wiadomo jest że jedni robią mądrze, drudzy niekoniecznie, niektórzy powinni w ogóle zamilknąć, inni nie powinni w ogóle otworzyć twarzy, mniejsza z tym. To jednak jest to jakieś forum korporacji, gdzie teoretycznie rzecz biorąc, przynajmniej każdy może się wypowiedzieć dyskusji Natomiast później trzeba dojść do jakiegoś punktu w którym ta zbiorowa wola wspólników przełoży się na jakiś akt pod tytułem uchwała. I wtedy odbywa się to odbywa się przez akt głosowania. W każdy udział wpisane jest prawo głosu. Na każdy udział równej wartości przypada 1 głos wspólnika. Na każde 10 zł wartości nominalnej udziałów nierównych przypada 1 głos, chyba że, umowa spółki przewiduje inaczej. ( art. 242 KSH ).

Prawo głosu nie musi być wykonywane osobiście przez wspólnika, ustawa dozwala by było wykonywane przez pełnomocnika. Pełnomocnictwo, pod rygorem nieważności, powinno być udzielone na piśmie i dołącza się je do księgi protokołów. Wszystkie protokoły, ze zgromadzeń wspólników wraz z załącznikami, obligatoryjnie musza być, w każdym momencie dostępne w spółce. Pełnomocnikiem wspólnika nie może być członek zarządu spółki oraz pracownik spółki. ( inny wspólnik może być, chyba, że właśnie należy do powyższych grup.)

Głosowanie nie jest uprawnieniem o charakterze bezwzględnym.

Przewiduje się bowiem sytuację w których prawo głosu wspólnika jest wyłączone, dokładniej rzecz biorąc, chodzi o to że wspólnik jest wyłączony ze swoim prawem głosu, jeśli chodzi o podejmowanie uchwał dotyczących następujących spraw :

To jest odzwierciedlenie bardzo znanej zasady, jeszcze rzymskiej, że nie można być sędzią we własnej sprawie. Nie można głosować samemu nad sobą. Co jest niestety notorycznie łamane w Polsce. Nie ma czegoś takiego jak poczucie przyzwoitości i nawet wtedy gdy nie ma wyraźnego zakazu, jak w artykule 244 KSH, gdzie niektórzy dżentelmeni, żeby zostać sekretarzem generalnym partii, głosował za sobą bo inaczej nie został by nim. Innym to też nie przeszkadza i nie jest to ujma na jego osobowości; normalnie powinien być zdyskredytowany, a nawet może głębiej. Facet głosuje sam za sobą i to jest wszystko w porządku., wszyscy się cieszą, zacierają rączki; starczyło mu głosów, bo jak sam by zamilkł to by zabrakło mu głosów.

  1. Prawo wyboru do organów spółki. Nie ma charakteru bezwzględnego, to jest tylko uprawnienie. Czyli nie ma nakazu prawnego, by zarząd lub/i rada nadzorcza były złożone z osób profesjonalnych, spoza kręgu wspólników. Nic z tych rzeczy, mogą również wspólnicy wchodzić w skład zarządu i rady nadzorczej. Ale jest to tylko uprawnienie, a nie obowiązek, ani nakaz prawny.

  2. Prawo osobistej kontroli przez wspólnika spółki (art. 212 §1 zdanie 1 KSH). Jest to proklamacja tego bardzo ważnego istotnego uprawnienia wpisanego w treść udziału wspólnika spółki z o.o. Wyraża się to w tym, że każdy wspólnik może przeglądać księgi i dokumenty, ma prawo do żądania sporządzenia bilansu dla swojego użytku, ma prawo żądania składania wyjaśnień przez zarząd(ten przepis już powołano 212 określa jakby granice lub prawa kontroli). Zarząd może jednak odmówić składania wyjaśnień jak również okazania dokumentów, ksiąg handlowych, jeśli istnieje uzasadniona obawa, że wspólnik może wykorzystać to w celach sprzecznych z interesami spółki. np. udostępni te informacje konkurencji, albo jest to osoba, dla której coś takiego jak sekret handlowy to nie istnieje. Chlapie o wszystkim na prawo i lewo. W spółce z.o.o. można ustanowić instytucjonalną kontrolę wewnętrzną, można powołać radę nadzorczą ( art. 213 §2) – rada nadzorcza jest ona obligatoryjna, tylko w tych spółkach z o.o. ma kapitał powyżej 500 000 zł i ma więcej niż 25 wspólników) We wszystkich tych wypadkach, w których powołana jest rada nadzorcza, wszystko jedno czy jest ona obligatoryjna czy też nie, umowa spółki powinna wyłączyć prawo osobistej kontroli wspólnika. Jeśli takiego wyraźnego zastrzeżenia nie ma zostaje zachowana osobista kontrola wspólnika oraz instytucjonalna kontrola rady nadzorczej. Co dobrze nie wróży, spółka jest w permanentnej kontroli, rada nadzorcza i każdy ze wspólników. Zarząd nie wie już w co ma ręce włożyć. Każdemu składa wyjaśnienia.

WYKŁAD 10

18.11.2008r.

e) Prawo zaskarżania uchwał zgromadzenia wspólników to kolejne z korporacyjnych uprawnień wspólników spółki z.o.o. czyli kolejne z uprawnień wspólnika, jednozwiązki (?) składających się na udział całości jako prawo podmiotowe. Mamy 2 tryby zaskarżenia uchwał zgromadzenia wspólników:

1) Powództwo o uchylenie uchwały zgromadzenia wspólników. Przysługuje ono wtedy gdy uchwała jest sprzeczna z umowa spółki bądź z dobrymi obyczajami. Powództwo o uchylenie uchwały służy wtedy kiedy uchwała jest sprzeczna z umowa spółki, kiedy narusza postanowienia umowy spółki bądź dobre obyczaje, czyli pewnego rodzaju kanon uczciwości kupieckiej przeniesiony jeszcze z dawnej epoki. To powództwo służy także wtedy gdy uchwała godzi w interesy wspólników, w szczególności wtedy kiedy ma na celu pokrzywdzenie interesów wspólnika. Takie powództwo służy również wtedy kiedy uchwała godzi w interesy spółki. Termin do wytoczenia tego powództwa wynosi 1 miesiąc od dnia otrzymania wiadomości o uchwale ale ni później niż 6 miesięcy od dnia powzięcia takiej uchwały. Tak więc ustawodawca zgadza się lub wręcz wskazuje konieczność pogodzenia się z uchwałą naruszającą postanowienia umowy lub godzącą w interesy wspólnika jeśli jest to uchybienie terminowi.

2) Powództwo o stwierdzenie nieważności uchwały. Przysługuje ono wtedy, gdy uchwała jest sprzeczna z ustawą. Termin do wniesienia takiego powództwa to 6 miesięcy od dnia powzięcia wiadomości o uchwale, ale nie później niż 3 lata od podjęcia samej uchwały.

Terminy te to jedno z uprawnień korporacyjnych wspólnika, biorą się one stąd, że np. wspólnik nie został w ogóle zawiadomiony o zgromadzeniu i w ogóle nie wziął w nim udziału. Dlatego właśnie tym pierwszym kryterium jest moment podjęcia wiadomości o uchwale.

Legitymację do zaskarżenia uchwał zgromadzenia wspólników mają nie tylko wspólnicy spółki z.o.o. Krąg legitymowanych wyznaczony jest przez art. 250 i poza wspólnikiem służy np. członkom zarządu, członkom rady nadzorczej. W tym przepisie wymienia się również warunki skuteczności wykonania prawa do zaskarżenia przynależnych samemu wspólnikowi, który wziął udział w zgromadzeniu. Prawo stara się stymulować wspólnika, że kiedy już uczestniczy w zgromadzeniu ma być przytomny, to znaczy, że wspólnik śledzi jego przebieg, przygotował się do zgromadzenia. Są również inne przepisy, które obligują zarząd spółki do tego aby z odpowiednim wyprzedzeniem wystawił dokumenty wspólnikowi, które to pozwalają mu się zapoznać z okolicznościami, które pozwoliłyby mu wyrobić sobie zdanie w określonej sprawnie. Wymusza się jednak pewnego rodzaju sprawność / aktywność wspólnika. Taką legitymację do zaskarżenia uchwał zachowuje tylko ten wspólnik, który głosował przeciwko uchwale a po jej podjęciu od razu zażądał odnotowania do protokołu zgromadzenia swojego sprzeciwu.

PRZYKŁAD: Chodzi więc o proste przeciwdziałanie temu, że wspólnik przyszedł nieprzygotowany na zgromadzenie, podczas podejmowania uchwały on głosował za podjęciem, a kiedy przyszedł do domu naradził się ze szwagrem i dopiero wtedy pomyślał sobie : „ Co ja zrobiłem”. I teraz nagle chce zmienić zdanie. Wtedy takiej uchwały podważać już nie może.

Czym innym jest natomiast taka sytuacja kiedy wspólnik nie wziął udziału w zgromadzeniu gdyż go nie zawiadomiono, albo nie wziął udziału w zgromadzeniu z przyczyn po jego stronie istotnych ( np. chory, niedysponowany, podczas wyjazdu zagranicznego itp.)

Ad. 2) Uprawnienia ściśle majątkowe wpisane w treść udziału.

  1. Prawo do zysku.

  2. Prawo pierwszeństwa objęcia udziałów z podwyższonego kapitału zakładowego spółki.

  3. Prawo do kwoty likwidacyjnej.

Ad. a) Prawo do zysku ( art. 191 i następne KSH) to regulacja treści i zakresu wykonywania tego uprawnienia przez wspólnika. Ten pierwszy przepis jest wskazaniem przesłanek uprawniającym do partycypacji w podziale zysku spółki. Mówimy tylko o takiej sytuacji kiedy zysk rzeczywiście istnieje a wartość zysku zapisana jest w sprawozdaniu finansowym spółki zatwierdzonym przez zgromadzenie wspólników i chwałą tego zgromadzenia zdecydowano, że ta wartość zysku będzie przeznaczona do podziału pomiędzy wspólników. Tak więc przepis bardzo wyraźnie wskazuje prawne uwarunkowania podziału zysku. Wartość zysku musi istnieć jako walor w sprawozdaniu finansowym spółki. To sprawozdanie ma być zatwierdzone przez zgromadzenie wspólników, ale co ważniejsze ta uchwała / uchwały zgromadzenia wspólników decyduje właśnie o tym, że zysk ukazany w sprawozdaniu o wyznaczonej wartości będzie przeznaczony do podziału pomiędzy wspólników. Z zasady wspólnicy mają równy udział w zyskach spółki wynikający z treści każdego udziału a zatem ta część która przypada na każdy udział zwie się dywidendą. Co do zasady prawo do dywidendy mają wspólnicy, którym przysługiwały wdziały w spółce na dzień podejmowania uchwały o podziale zysku. Wspólnicy, którzy mieli taki status na dzień podejmowania uchwały o podziale zysku, mimo iż uchwała jest podejmowana za poprzedni rok obrotowy. Istnieją tu także ograniczenia np. co do rozmiaru tej dywidendy ( ale nie będziemy się Tegu tu uczyć). KSH zliberalizował zasady rządzące podziałem zysku w spółce z.o.o. dopuszczając by umowa spółki mogła przewidywać wypłaty zaliczek na poczet dywidendy. To nowe uregulowanie nie było wcześniej znane w KSH, jest bardzo rzadko spotykane w praktyce.

Ad. b) Prawo pierwszeństwa udziałów z podwyższonego kapitału. Wpisane jest w treść udziału (ale) umową spółki ( co się zdarza bardzo rzadko) oraz / albo uchwałą zgromadzenia wspólników prawo pierwszeństwa może być odjęte. Nie jest prawem bezwzględnym. Tak więc sama umowa spółki może wyłączając takie uprawnienie z treści udziału, bardzo, rzadko spotyka się takie zastrzeżenie. Natomiast można wyłączyć prawo pierwszeństwa objęcia udziałów z podwyższonego kapitału uchwałą zgromadzenia wspólników. Samo prawo pierwszeństwa regulowanie jest w art. 258 KSH uprawnia wspólnika do realizacji swojego uprawnienia proporcjonalnie do posiadanych udziałów na dzień w którym podejmowana jest uchwała o podwyższeniu kapitału. Ten kto ma prawo pierwszeństwa, jeżeli ono jest nie odjęte, realizuje je proporcjonalnie do ilości udziałów posiadanych dotychczas. W spółce z.o.o. korzysta się oczywiście z prawa odjęcia.

Ad. c) Prawo do kwoty likwidacyjnej, czyli do cząstki wartości majątku spółki pozostałego po zaspokojeniu wszystkich wierzycieli i pokryciu kosztów postępowania likwidacyjnego. W treść każdego udziału wpisane jest prawo wspólnika do tej kwoty likwidacyjnej. (art. 286 KSH). Podział kwoty likwidacyjnej nie może nastąpić wcześniej niż 6 miesięcy od daty ogłoszenia otwarcia likwidacji. Z zasady dzieli się tę kwotę likwidacyjną stosunkowo do posiadanych udziałów.

OBOWIĄZKI WSPÓLNIKA SPÓŁKI Z.O.O.

Źródłem jakiegokolwiek obowiązku wspólnika może być tylko umowa spółki ( poza tym jednym ustawowym). Tradycyjnie wskazuje się na obowiązki o charakterze

  1. Niepieniężnym

  2. Obowiązki pieniężne ( materialne ).

Ad. 1) Obowiązek niepieniężny jest bardzo rzadko spotykany w praktyce, ale można w umowie spółki zastrzec obowiązek wspólnika do powtarzających się świadczeń niepieniężnych wobec spółki. Rodzaj i zakres tych świadczeń umowa powinna konkretyzować (art. 176 KSH ). Za takie świadczenia należy się wspólnikowi wynagrodzenie, jest ono wypłacane wspólnikowi nawet wtedy, gdy spółka przynosi straty. Umowa powinna także konkretyzować w jaki sposób wspólnik rozlicza się spółce z wykonanego obowiązku.

Ad. 2) W przypadku obowiązku o charakterze materialnym, mówimy o tak zwanych dopłatach. Mamy tu znacznie bardziej rozbudowaną regulacja w KSH w stosunku do starego prawa ( art. 177 do art. 179 KSH) Umowa spółki może zobowiązywać wspólnika do dopłat w granicach liczbowo oznaczonej wysokości w stosunku do udziału każdego ze wspólników. A zatem dopłata to pieniężne świadczenie wspólnika na rzecz spółki. Dla bezpieczeństwa spółki korzystne jest kiedy takie zabezpieczenie w umowie się znajduje. To przykład postanowienia bezskuteczności wobec spółki, a zatem jeśli umowa milczałaby, uchwały w sprawie dopłat podjąć nie można.

Jeśli spółka będzie potrzebowała środków pieniężnych ( i jest konieczne zastrzeżenie w umowie spółki) to uchwałą zgromadzenia wspólników określa się wysokość dopłaty przypadającej na każdy udział wspólnika. Dopłaty muszą być rozłożone równomiernie pośród wspólników stosunkowo do posiadanych przez nich udziałów.

Najważniejsza zmiana w stosunku do dawnego prawa dotyczy tryby zwrotu dopłat. Na gruncie Kodeksu Handlowego było bowiem tak, że wspólnicy uchwalali sobie zwrot dopłat, często ze szkodą dla wierzycieli. ( np. zwrócono im dopłaty a następnego dnia był wniosek o ogłoszenie upadłości ). Teraz już takich sztuczek robić nie można, gdyż zwrot dopłat możliwy jest tylko wtedy gdy spółka nie prowadzi działalności ze stratą. Zwraca się dopłaty równomiernie wszystkim wspólnikom ( stosunkowo do wielkości ich udziałów), ale faktycznego zwrotu dopłat można dokonać po upływie 3 miesięcy od dnia ogłoszenia o zamierzonym zwrocie dopłat w piśmie przeznaczonym dla ogłoszeń spółki.

Dopłaty nigdy nie zwiększają kapitału zakładowego spółki, w bilansie mają swoją własną samodzielną pozycję. Dopłata nigdy nie zwiększa ani wartości udziału wspólnika ani nie zmienia ( w rozumieniu nie zwiększa) jego pozycji w spółce. Dopłata nigdy też nie jest pożyczką udzielaną przez wspólnika spółce, bowiem dopóki spółka prowadzi działalność ze stratą nie ma obowiązku ( prawa ) zwrotu dopłat.

UDZIAŁU UPRZYWILEJOWANE ( Art. 174 jako konkretyzacja art. 20 KSH)

Prawo przewiduje takie sytuacje w których może dojść do przełamania zasady równości wspólników w spółce, kiedy to mamy do czynienia z prawnie dozwolonymi wyjątkami od zasady równości wspólników wobec spółki. Wystąpi to wtedy kiedy będziemy mówili o udziałach o szczególnych uprawnieniach inaczej udziały uprzywilejowane ( art.. 174 §2).

Charakterystyka udziałów o szczególnych uprawnieniach:

  1. Może to dotyczyć wyłącznie udziałów o równej wartości nominalnej. Czyli o przywileju udziału o szczególnych uprawnieniach, możemy mówić tylko wtedy kiedy umowa spółki przewiduje udziały równe.

  2. Udziały uprzywilejowane musza mieć swoją podstawę w zastrzeżeniu umownym, czyli jeśli umowa spółki nie przewiduje przełamania, bezwzględnie związani jesteśmy zasadą równości, a zatem źródłem przywileju wspólnika / udziałów wspólnika może być wyłącznie umowa spółki.

  3. Nie ma żadnego zamkniętego katalogu przywilejów możliwych do wpisania w treść udziału. Największe znaczenie w praktyce obrotu, mają 3 przywileje i te regulowane są przepisami ustawy. Ustawa określa tylko treść takiego przywileju.

    1. Uprzywilejowanie co do głosu. W art. 174 §4 KSH zdanie 1 na jeden udział nie może przypadać więcej niż 3 głosy

    2. Uprzywilejowanie co do dywidendy. W art. 196 KSH – dywidenda uprzywilejowanie nie może przekraczać o więcej niż połową dywidendy przypadającej na udział zwykły ( nieuprzywilejowany). Czyli jeżeli uchwała zgromadzenia wspólników określa, że na każdy udział wspólnika przypada 100zł dywidendy to dywidenda uprzywilejowana nie będzie mogła wynosić więcej niż 150 zł na jeden udział.

    3. Udział uprzywilejowany co do kwoty likwidacyjnej, można zastrzec w umowie wyższy próg partycypacji w udziale tej kwoty, uznaje się dopuszczalność nawet pierwszeństwa tych wypłat ( art. 286 §3 KSH).

Nie należy mylić udziałów uprzywilejowanych z korzyścią przyznaną osobie wspólnika. To 2 różne sprawy. Prawo pozwala by umowa mogła zróżnicować pozycję wspólnika w spółce, czyli złamać zasady równości nie tylko poprzez zastrzeżenie udziałów uprzywilejowanych ale także poprzez korzyści przyznane osobie wspólnika. Takie korzyści to przykładowo: prawo wspólnika do wskazania członka zarządu, prawo wspólnika do wskazania osoby, która będzie pełniła funkcję prezesa zarządu pośród wybranych do zarządu, prawo do wskazania przedstawiciela w radzie nadzorczej w spółce.

Różnica pomiędzy udziałami uprzywilejowanymi a korzyścią przyznaną osobie wspólnika przejawia się głównie w skutkach prawnych zbycia udziałów przez wspólnika. Normalnie jeżeli wspólnik zbywa udział / udziały uprzywilejowane to przywilej przechodzi na nabywcę, chyba że umowa wyraźnie stanowi, że przywilej wtedy wygasa. Natomiast jeśliby wspólnik któremu przyznano korzyści osobistą zbył swoje udziały to szczególne uprawnienie nigdy nie przechodzi na nabywcę udziału.

ZAGADNIENIA SZCZEGÓLNE ZWIĄZANE Z UDZIAŁAMI

Umorzenie udziałów. Wprawdzie jest regulowanie w art. 199 KSH ale cała ta konstrukcja prawna należy do postanowień pod rygorem bezskuteczności wobec spółki. Inaczej – jeśli umowa spółki milczy / nie zawiera żadnej regulacji to umarzanie udziałów jest niedopuszczalne. Tak więc o umarzaniu udziałów decyduje umowa spółki. Umarzanie udziałów to inaczej ich unicestwianie. Wskutek tego postępowania wewnętrznego w spółce (umarzania pod żadnym pozorem nie dokonuje sąd) dochodzi do wygaśnięci prawa podmiot owego zwanego udziałem. Ustawodawca pozwala zastrzegać w umowach w zakresie 3 rodzajów umorzenia:

  1. Umorzenie dobrowolne.

  2. Umorzenie przymusowe.

  3. Umorzenie automatyczne.

Ad. 1) Umorzenie dobrowolne.

Wystarcza sama dopuszczalność tego postępowania zastrzeżona w umowie spółki. Określa się rodzaj tego umorzenia jako umorzenie za zgodą wspólnika. To określenie nie oddaje jednak istoty rzeczy bowiem mamy tu do czynienia z dwuetapowym postępowaniem. W etapie pierwszym dochodzi do nabycia udziałów własnych przez spółkę. Normalnie jest zakaz nabywania / obejmowania udziałów własnych ( art. 200 KSH) a sytuacja umorzenia dobrowolnego jest przewidzianym w art. 200 wyjątkiem od tego zakazu, może bowiem nastąpić nabycie udziałów własnych przez spółkę z.o.o. o ile spółka je nabędzie w celu ich umorzenia. A zatem w 1 etapie dochodzi do dokonania czynności prawnych pomiędzy wspólnikiem a spółka reprezentowaną przez zarząd, ta umowa na ogólnych zasadach wymaga formy pisemnej z podpisami notarialnie poświadczonymi. Jest to czynność prawna warunkowa o ile zrealizuje się etap drugi tego postępowania. ( czyli jest to umowa / nabycie pod warunkiem, którym jest etap drugi). Etap drugi to uchwała zgromadzenia wspólników spółki z.o.o. w przedmiocie umorzenia udziałów własnych. Nie ma teraz terminu w którym ta uchwało powinna zostać podjęta, gdyby jednak pomiędzy nabyciem a uchwałą zgromadzenia kończył się rok obrotowy spółki takie udziały objęte będą w osobnej pozycji bilansowej spółki. Ponadto te udziały własne w tym czasie określone są jako udziały uśpione, spółka nie może z udziałów własnych nie może wykonywać żadnych uprawnień.

PRZYKŁAD: Korzysta się z tego umorzenia w przypadku gdy wspólnik Pipciński brał udział w wyborach i został wybrany na sejm Rzeczypospolitej ( więc musi się wyzbyć jakichkolwiek powiązań korporacyjnych). Lub X-siński zgrał się w karty i potrzebuje pieniążków.

Uchwała zgromadzenia wspólników musi być podjęta bezwzględną ( czyli 50 + 1 ) większością głosów, chyba że umowa spółki określa warunki surowsze. W treści uchwały trzeba wyraźnie oznaczyć ilość wyrażanych udziałów, o jakiej wartości nominalnej i łącznej wartości wszystkich. W tej uchwale trzeba też będzie ustalić wynagrodzenie należne wspólnikowi za umorzony udział.

Istnieją 2 źródła z których spółka czerpie środki na wypłatę wynagrodzenia wspólnikowi za umorzone udziały:

  1. Z czystego zysku, czyli z istniejącego w spółce ( nigdy nie przyszłego) kapitału zapasowego, rezerwowego bądź funduszu celowego ale powstałego z odpisów czystego zysku.( Czyli jeżeli spółka powstała w styczniu a ktoś w grudniu chciałby umorzyć udziału to niestety się nie da). Jest to jedyna taka sytuacja w spółce kiedy istniejąca w spółce suma wartości wszystkich udziałów nie będzie pokrywała się z kapitałem zakładowym spółki.

Za zgodą wspólnika możliwe jest umorzenie bez wynagrodzenia, natomiast ochronnie dla wspólników art. 199 §2 określa mechanizm według którego wynagrodzenie jest wyliczane.

  1. Jeśli nie ma czystego zysku to wtedy należy dokonać obniżenia kapitału zapasowego.

Przy umorzeniu dobrowolnym mówimy wyłącznie o morzeniu udziałów własnych a nie o umorzeniu udziałów wspólnika.

PRZYKŁAD: Jeżeli Pipciński zgrał się w karty, miał 5 udziałów i wszystkie 5 zbył spółce za przyzwoite wynagrodzenie to nie bierze on udziału w zgromadzeniu wspólników, gdyż nie set już wspólnikiem. Jeśli sprzedał część to wtedy oczywiście zachowuje prawo głosu. MOŻE TO BYĆ NA EGZAMINIE.

WYKŁAD 11

19.11.2008r.

Ad. 2) Umorzenie przymusowe.

Czasami niezbyt precyzyjnie bywa określane jako umorzenie sankcyjne. KSH nie określa jednak w art. 199 tego elementu piętnującego wspólnika przy tej postaci umorzenia. Stanowi bowiem, że przesłanki i tryb przymusowego umorzenia udziałów określą sami wspólnicy poprzez zastrzeżenie w umowie spółki. Przy umorzeniu przymusowym mamy zatem taką sytuację że nie jest wystarczające wpisanie do umowy spółki postanowienia o dopuszczalności umorzenia przymusowego. Tu ustawodawca stawia wyższe wymagania wspólnikom nakazując im określenie przesłanek i trybu w którym ten rodzaj umorzenia będzie następował. Jeśli chodzi o przesłanki, nie ma tu żadnych wskazań ustawodawcy. A zatem to sami wspólnicy muszą określić sobie charakter okoliczności zdarzeń, w których umorzenie przymusowe będzie następowało. Już jak sama nazwa "przymusowe" wskazuje, ten rodzaj umorzenia jest bez zgody, a możemy nawet powiedzieć, wbrew jego woli. W piśmiennictwie, także już w orzecznictwie przykładowo pojawiają się następujące, zastrzegane przez wspólników jako przesłanki, okoliczności. Podaję przykładowo, jeszcze raz powtarzam 199 nie ma żadnego katalogu, ani nawet wskazówek jakie mogą być przesłanki tego umorzenia. To samu wspólnicy mają tutaj wypełnić treścią

PRZYKŁADOWO będą to:
Naruszenie przez wspólnika spółki z.o.o. lojalności i podjęcie bez zawiadomienia spółki działalności konkurencyjnej.
Działanie na szkodę spółki, np. w sytuacji gdy wspólnik pełniąc jednocześnie funkcję członka zarządu sprzeniewierzył się interesom tej spółki i dokonał jakiejś ryzykownej operacji finansowej ze skalą ryzyka przekraczającą granicę działania ze zdrowym rozsądkiem. Ale tego działania na szkodę spółki mogą być bardzo różniste okoliczności.
Wniesienie przez wspólnika do spółki wkładu wadliwego.
Proszę sobie przypomnieć kiedy przedstawiałam państwu dodatkowe okoliczności warunkujące problematykę wkładów do spółek kapitałowych, mówiłam państwu o regulacji art. 14 § 2 KSH. Tam w ostatnim zdaniu tego przepisu jest takie sformułowanie, że umowa spółki może zastrzegać jeszcze inne skutki poza dochodzeniem od wspólnika wyrównania wartości wkładu, w stosunku do tej wartości obniżonej, w skutek wady fizycznej, lub prawnej. No właśnie teraz możemy sobie wpisać jedną z przesłanek możliwych do zastrzeżenia w umowie.
Ale takie przymusowe umorzenie może być także zastrzeżone wtedy kiedy Wspólnik był umową zobowiązany do powtarzających się świadczeń niepieniężnych i nie realizuje tego obowiązku. Wczoraj o tym mówiliśmy, że umowa może zastrzegać pewne kategorie obowiązków wspólnika, jeśli ich nie realizuje, to właśnie na przykład nie wykonał, czy notorycznie nie wykonuje, obowiązku świadczeń niepieniężnych na rzecz spółki. Można z tym wiązać taki skutek, w postaci przymusowego umorzenia jego udziałów.Ale bardzo mocno akcentuję to, że w umowie trzeba również określić tryb umorzenia, czyli procedurę w której będzie spółka realizowała przymusowe umorzenie udziałów wspólnika. Chodzi tu w szczególności o to, kto występuje do zarządu, czy tez zgromadzenia wspólników z takim punktem porządku obrad. W jakim terminie od stwierdzenia/ spełnienia przesłanki przymusowego umorzenia.

PRZYKŁAD:
Bo rozumiemy o co chodzi, jeżeli wspólnik był nielojalny trzy lata temu, ale już dawno zaprzestał tej działalności, a teraz wspólnicy mają troszkę gorsze relacje ze sobą. No to litości, po trzech latach, jak będą chcieli go wyrugować ze spółki, przypomną sobie, to że trzy lata wcześniej, Kazio był nieprzyzwoity w wywiadzie którego udzielił jakieś lokalnej gazecie, powiedział coś mało eleganckiego, albo niezbyt pochlebnie wyraził się o ówczesnym zarządzie. Więc chodzi o to, żeby zaostrzenie umorzenia przymusowego udziałów, które w końcu jest dość dolegliwe dla wspólnika, nie pozwalało pozostałym wspólnikom wygrywać jakieś szczególne racje. Żeby złamać jakieś reguły równości w spółce. Czyli mówiąc najkrócej, chodzi o to żeby przeciwdziałać temu, żeby umorzenie przymusowe nie stało się jakimś dodatkowym elementem niekorzystnym/ eskalacji niekorzystnych stosunków wewnętrznych w spółce. Więc powtarzam trzeba jeszcze określić tryb, postępowanie, jakie tu warunki muszą być, od strony proceduralnej, spełnione, żeby można było dokonać przymusowego umorzenia udziałów.

Kolejna kwestia związana z umorzeniem przymusowym to Ustalenie w kompetencji którego organu mieści się ten rodzaj umorzenia. Otóż, umorzenia przymusowego udziałów wspólnika może dokonać wyłącznie uchwałą zgromadzenie wspólników. To wyłączna kompetencja zgromadzenia wspólników. Taki wspólnik jest obecny na zgromadzeniu i może głosować. Nie należy się przypuszczać, żeby głosował „za” Jest niezadowolony, żeby nie powiedzieć wpieklony. Należy z góry założyć, że będzie skarżył tą uchwałę, a więc trzeba przeprowadzić to postępowanie w przedmiocie umorzenia, maksymalnie starannie. Uchwała zapada bezwzględną większością głosów, chyba, że umowa spółki wprowadza warunki surowsze. W treści uchwały trzeba oczywiście określić udziały którego wspólnika umarzamy, jaka jest wartość nominalna udziału i łączna wszystkich poddanych umorzeniu. Pomimo że jest to umorzenie przymusowe, czyli jednak w takich sytuacjach, w których jest pewna naganność postępowania, ona jest oczywiście w różnej skali, to oczywiście także tutaj wspólnikowi należy się wynagrodzenie za umorzone udziały. Mechanizm ustalania tego wynagrodzenia, tak samo jak przy umorzeniu dobrowolnym jest określony w artykule 199 §2 KSH. Nie należy się, w tej sytuacji, spodziewać, że wspólnik zgodzi się na umorzenie bez wynagrodzenia, albo z niższym niż będzie wynikało to z tego mechanizmu obrachunkowego. Teoretycznie jest to możliwe, ale nie radziłabym się tego spodziewać Zawsze z wynagrodzeniem, należy mu się tu wynagrodzenie i proszę nie mówić tu, że jest to niemoralne. Oczywiście jest moralne, to jest jego prawo majątkowe i wobec tego należy mu się wynagrodzenie. 199 § 2 jest takim ekwiwalentnym świadczeniem, to jest taki mechanizm rynkowego pułapu wartości wynagrodzenia przynależnemu wspólnikowi za umorzony udział. Podobnie jak przy umorzeniu dobrowolnym Spółka może czerpać środki na wypłatę wynagrodzenia wspólnikowi z czystego zysku spółki, czyli z kapitału zapasowego, rezerwowego bądź funduszu umorzeniowego, czyli inaczej nazwanego funduszu celowego, ale powstałego z wcześniejszych odpisów z zysku. NA przykład jeśli część kapitału zapasowego powstała z tak zwanego agio, czyli z różnicy miedzy wartością po której udziały były udostępniane wspólnikom, a wartościom nominalną. W tej części oczywiście kapitał zapasowy jest nie do ruszenia, na wypłaty wynagrodzenia za umorzone udziały. Bardzo wyraźnie ustawa wskazuje że możliwe jest wyłącznie przeznaczenie z kapitału zapasowego, rezerwowego, bądź funduszu celowego środków na wypłatę wynagrodzenia tylko wtedy kiedy znalazły się w tych kapitałach własnych spółki w wyniku wcześniejszych odpisów z zysku . Jeśli natomiast spółka nie ma takich kapitałów własnych pochodzących z zysku, bądź są one niewystarczające, wtedy spółka będzie zmuszona dokonać obniżenia kapitału zakładowego z pełnym wyczerpaniem tego postępowania.

Ad. 3) Umorzenie automatyczne

Jest regulowanie w art. 199 §4 i §5 KSH. To zupełnie nowa regulacja. Nieznana wcześniej w KSH. Polega ono, na tym że, w umowie spółki z.o.o. zawarto postanowienia określające zdarzenia prawne z których wystąpieniem / ziszczeniem następować będzie automatyczne umorzenia udziałów wspólnika. Niewystarczające jest jednak samo zaostrzenie w umowie dopuszczalności tego umorzenia. Musi być precyzyjne nazwane/ określone/ skonkretyzowane zdarzenie prawne. Charakteryzuje się to zdążenie prawne tym że ma charakter obiektywny, wolny od ocen. Przykładowo np. śmierć wspólnika (potwierdzony aktem zgodą)lub np. prawomocne ogłoszenie upadłości wspólnika czy też prawomocne skazanie za przestępstwo na szkodę spółki.
A wiec nie są to te same okoliczności, o których mówiliśmy przy umorzeniu przymusowym.

Stosujemy tutaj odpowiednio też te wymagania które dotyczą umorzenia przymusowego, czyli trzeba będzie określić tryb postępowania umarzającego.
Jeśli mamy już określone uwarunkowania umorzenia automatycznego, ustalmy w kompetencji którego organu, ten rodzaj umorzenia się mieści.

Otóż ze względu właśnie na charakter tej podstawowego warunku umorzenia. Umorzenie automatyczne dokonywane jest uchwałą zarządu spółki z.o.o., ta uchwała podejmowana jest niezwłocznie po zaistnieniu zdarzenia określonego w umowie spółki. Także i tutaj należy się wspólnikowi wynagrodzenie za umorzony udział / udziały. Jeżeli zszedł był, to należy się jego spadkobiercom. Także i tu, co do zasady, obligatoryjne jest wynagrodzenie za umorzone udziały. Teoretycznie możliwe, bez wynagrodzenia lub z wynagrodzeniem niższym niż to, które jest obliczone według artykułu 199 § 2 KSH. Zarząd dokona wypłaty wynagrodzenia za umorzone przez siebie, swoją uchwałą, udziały z czystego zysku spółki, o ile istnieje kap. zapasowy, rezerwowy, bądź też fundusz celowy pochodzący z odpisów z zysku. Jeśli nie ma, takiej możliwości, zarząd może dokonać obniżenia kapitału zakładowego spółki. Uchwała zarządu, wymaga wtedy, protokołu notarialnego. Jest to jedyny dopuszczalny wypadek, w którym zarząd może ingerować w kapitał zakładowy spółki. Tak normalnie, wszystkie procedury reformowania kapitału zakładowego, należą do kompetencji zgromadzenia wspólników. Tu w tym jednym wypadku, umorzenia automatycznego udziałów, mieści się to w kompetencji zarządu spółki.

Umorzenie – właściwości swoiste.

1) Łatwo można zauważyć, jak różnorakie funkcje może spełniać konstrukcja umarzania udziałów w spółce z o.o. Nie ma jednej jednorodnej formuły funkcji tej konstrukcji prawnej. Spełnia wobec tego, taką bardzo ważną rolę w samej konstrukcji spółki, w tych relacjach pomiędzy wspólnikami, a spółką. Jest mechanizmem pozwalającym na uelastycznienie relacji wewnętrznych w spółce z o.o. Bo te funkcje mogą być rugujące wspólnika ze spółki np. nielojalnego, nieprzyzwoitego, przestępcy czy jeszcze innego takiego beee. Ale równie dobrze są to także, takie funkcje prawie że humanitarne, kiedy spółka nabywa udziały własne, dlatego że wspólnik potrzebuje np. środków pieniężnych na ratowanie życia własnego dziecka i nie ma innej możliwości uzyskania takich środków, jak tylko sprzedaż udziałów samej spółce. To jest rozrzut bardzo dużej przestrzeni funkcji jakie mogą być realizowane przez poszczególne rodzaje umorzenia udziałów.

2) Z każdym umorzeniem udziałów zmienia się ilość udziałów istniejących w spółce, a zatem bezwzględnie / zawsze po umorzeniu udziałów, wszystko jedno jakiego udziału, zarząd spółki zobowiązany jest złożyć w sądzie rejestrowym nową listę wspólników. Umorzenie udziałów wnika bowiem w strukturę korporacyjną spółki. Nawet jeśli umorzono 3 udziały pana Pipcińskiego z 10 jakie posiadał. To też jest zmiana składu osobowego spółki, przypomnę że lista wspólników to nie jest wykaz wspólników ilościowy, ale jest to oznaczenie, który ze wspólników ma ile udziałów, jakiej łącznej wartości nominalnej. A więc nawet jeśli nie zmienił się skład osobowy spółki, bo tak jak było 10 wspólników, tak dalej jest ich 10, ale ponieważ któryś z nich ma już mniejszą ilość udziałów, niż miał przed umorzeniem, zawsze jest obligatoryjna nowa lista wspólników złożona do akt rejestrowych

3) Umorzyć można tylko udział po jej wpisie do rejestru,czyli mówiąc inaczej postępowanie w przedmiocie umorzenia udziałów dotyczy tylko tej spółki definitywnej, gdyż dopiero po wpisie do KRS, udział ma charakter prawa podmiotowego zbywalnego i tylko taki udział może być przedmiotem tej konstrukcji umarzania, czyli a contr ario, jest więc niedopuszczalne umarzanie udziałów w spółce kapitałowej w organizacji.

PRZYKŁAD: Powstała spółka z o.o. w organizacji po zawarciu umowy spółki. Nim złożono wniosek do KRS, wspólnik Ygrekowski zmarł był. W umowie spółki zastrzeżono dopuszczalność automatycznego umarzenia udziałów, w razie śmierci wspólnika. Otóż uprzejmie zawiadamiam, jest niedopuszczalne umorzenie udziałów w stadium organizacji. To już nie chodzi o to że nie ma tego organu pod tytułem zarząd, czyli nie ma kto tego dokonać, ale przede wszystkim nie istnieje przedmiot umorzenia. Przed wpisem do KRS, udział nie ma tego waloru szczególnego prawa majątkowego zbywalnego.

WYŁĄCZENIE WSPÓLNIKA W DRODZE ORZECZENIA SĄDU.

Regulowana art. 266 i następne KSH. W piśmiennictwie niektórzy autorzy podają prawo żądania wyłączenia wspólnika w drodze orzeczenia sądu jako jedno z uprawnień wpisanych w treść udziału.
(Rzetelska tak nie uczyniła, gdyż ci sami autorzy mają taki kłopot gdzie je zakwalifikować. Czy do uprawnień korporacyjnych, czy do majątkowych i tak sobie gawędzą…) więc żeby nie zaciemniać obrazu całkowicie wyłączyłam sprawę wyłączenia wspólnika, pozostawiając treść udziału jako tą wiązkę uprawnień, ewentualnie obowiązków umownych powiązanych z sobą, a problematykę wyłączenia wspólnika jako zagadnienie szczególne, niewątpliwie z udziałem związane, dlatego że w bardzo wielu wypadkach będzie można dopatrzyć się zbieżnych funkcji wyłączenia wspólnika, nawet niektórzy dopatrują się tych zbieżności z umorzeniem przymusowym udziałów. A co ważniejsze z tym żądaniem może wystąpić, oczywiście tylko ten kto wspólnikiem jest, wobec tego kto również jest wspólnikiem.

Jest to bardzo wyjątkowa konstrukcja prawna, to wyłączenie wspólnika w drodze orzeczenia sądu.
W konsekwencji doprowadzi do wyrugowania wspólnika ze spółki, stąd też nie jest dopuszczalne wyłączenie wspólnika uchwałą pozostałych wspólników ( nigdy).Nawet jeśli Kazio był zły, szuja i nic dobrego nie można o nim powiedzieć. Niestety, uchwałą zgromadzenia wspólników, nawet jeśli mieliby ją podjąć ją jakąś drastyczną większością głosów, to jest to absolutnie niedopuszczalne. To jest spółka kapitałowa, z własnym stosunkiem korporacyjnym każdego wspólnika ze spółką. Stąd też inna instytucja wyłączenia wspólnika. Przesłanki tego powództwa to: 45:00

  1. Przesłanka materialna: Art. 266 wyraźnie stanowi się że takimi przesłankami mogą być wyłącznie ważne powody dotyczące danego wspólnika. Oczywiście nie definiuje się tu kategorii ważnych powodów, przyjmuje się że mogą być to okoliczności zawinione przez samego wspólnika jak i takiego charakteru w którym nie można mu postawić żadnego zarzutu, np. w wyniku wypadku komunikacyjnego, któremu uległ wspólnik i popadł w śpiączkę.
    I leży w takim stanie już 4 lata. A miał na przykład przyznaną w umowie szczególną korzyść w postaci wskazania osoby będącej prezesem spółki. Wygasła kadencja, tych którzy byli w czasie kiedy miał ten wypadek. A więc to mogą być takie zdarzenia, które rzeczywiście nawet powodują pewien paraliż wewnętrzny, jeżeli chodzi o funkcjonowanie spółki. Proszę nie dopatrywać się w wyłączeniu wspólnika, takich bardzo… mmm znowu elementu sankcji, wyłącznie sankcji. Czasami mieszczą się w tych ważnych powodach, także zupełnie innego charakteru okoliczności, ale nie ulega wątpliwości, że w praktyce, bardzo często tak będzie.

PRZYKŁADOWO: czy uznają państwo za ważny powód, leżący po stronie wspólnika, to że wspólnik notorycznie nie przychodzi na zgromadzenie wspólników? Czyli mówiąc inaczej, nie realizuje swojego uprawnienia, do uczestniczenia w zgromadzeniu. Ale w tej spółce, bardzo wiele uchwał wymaga kwalifikowanej większości głosów, on ma akurat taką ilość głosów, że kiedy nie przychodzi, to w ogóle nie są w stanie, podjąć żadnej uchwały, albo jest wręcz kworum zastrzeżone na przykład, i bez niego nie są w stanie takiego kworum osiągnąć. Czyli mówiąc inaczej, trzeci rok spółka nie była w stanie, odbyć zwyczajnego zgromadzenia wspólników, zatwierdzić sprawozdania itd. – TAK, ale to za każdym razem to sąd będzie musiał bardzo wnikliwie zbadać, bo jeżeli ktoś jednorazowo się nie stawił, chociaż był prawidłowo zawiadomiony, ale uzasadni to w rozsądny sposób. Proszę pamiętać że jest tu konkurencja czegoś co jest uprawnieniem, z tym że brak realizacji uprawnienia, po drugiej stornie ma bardzo wyrazisty skutek. Eliminowanie ze spółki, zawsze trzeba znaleźć jakiś zdrowy balans. Nigdy nie uda się tego jakoś bardzo precyzyjnie, jak to mówią niektórzy, zapisem

  1. Przesłanka formalna: Chodzi o to, o kto może, kto ma legitymację do wystąpienia z tym powództwem. Art. 266 stanowi, że z takim żądaniem muszą wystąpić wszyscy pozostali wspólnicy reprezentujący łącznie więcej niż połowę kap. zakładowego spółki.(wspólnika większościowego, w taki sposób nie da się wypieńkować ze spółki) Ale umowa spółki może określać łagodniejszy rygor, jeśli chodzi o ilość legitymowanych wspólników, czyli umowa może przyznać legitymację do wystąpienia z żądaniem wyłączenia wspólnika, przez mniejszą ilość wspólników, ale i tak próg kapitałowy się nie zmienia. Muszą mieć więcej niż połowę kapitału zakładowego spółki.

Jeśli spełnione są te 2 przesłanki, materialna i formalna, sąd rozpoczyna postępowanie. Postępowanie toczy się w trybie spornym, a więc nie przed sądem rejestrowym. To jest proces. W toku postępowania sąd ustali cenę, po której udziału wyłączanego wspólnika zostaną przejęte. Można ustalać tę cenę z wykorzystaniem biegłych. Ustala również krąg wspólników, którzy przejmą udziały wyłączonego wspólnika, mogą również, to być również osoby trzecie, czyli spoza kręgu wspólników. W wyroku sąd oznaczy wspólnika wyłączonego, ilość i wartość nominalną udziałów którymi reprezentował się w spółce, a które zostaną przejęte, określa się również cenę przejęcia oraz termin w ciągu, którego wspólnikowi wyłączonemu ma być zapłacona cena przejęcia. Najistotniejsze jest to, że o ile wyłączony w trybie orzeczenia sądu wspólnik nie zostanie zaspokojony w terminie orzeczonym przez sąd w toku postępowania to orzeczenie o wyłączeniu staje się bezskuteczne. Czyli jest to restrykcyjne postępowanie w stosunku do wspólnika, ale bardzo wyraźnie z kolei wskazuje się na konieczność sprawnego przeprowadzenia tego postępowania i gdyby którykolwiek ze wspólników dotychczasowych, który zabiegał o to że przejmie udziały wyłączanego, jednak nie zaspokoił go, całe postępowanie jest po prostu bez sensu. Natrudziliśmy się, namęczyliśmy się i cała para w gwizdek. Czyli należy to bardzo staranne przygotować i staranne przeprowadzić. Oczywiście po uprawomocnieniu się tego wyroku, zarząd zobowiązany jest również do złożenia w sądzie rejestrowym, nowej listy wspólników. Obowiązki wobec rejestru, są bardzo różnorodne.

PRZYKŁAD: Na początku lat 90-tych powstała w Łodzi, spółka z o.o. . Bardzo szacowne osoby tworzyły grono wspólników, było ich na początku 16-tu. Były wśród nich osoby prawne, bardzo szacowne. A wśród nich był również pan Pipciński, też wtedy szacowny. Spotykali się na trybunie stadionu Widzewa, a potem szli na ogórka kiszonego i chleb ze smalcem. Spotykali się w klubie kapitału łódzkiego. Ogólnie rzecz biorąc, było świetnie. Niestety, to były takie czasy, to nie znaczy, że się skończyły… przynajmniej nie dla wszystkich, no że człowiekowi powinęła się nóżka. Został najpierw skazany, za jakieś przestępstwo takie… przemyt, czy coś innego. A później otrzymał jeszcze jeden wyrok karny, w sumie były trzy. Także za przestępstwo na szkodę tej spółki. W sumie, łączny wyrok wynosił 8 lat pozbawienia wolności. Nasz Pipciński siedzi sobie w wiezieniu, jest rok 2000, on siedzi już mniej więcej od 4 lat, oczywiście nie chodzi już na te mecze, oczywiście z klubu kapitału łódzkiego, też go wypieńkowali. Ale jest ciągle wspólnikiem tej spółki z o.o.. Bardzo uwiera, bardzo wiele osób, to że jest tym wspólnikiem. Wspólnicy też już się zmienili w tym składzie, ale kilka osób prawnych zostało i większość osób fizycznych z pierwotnego składu również. Większość z nich, mówi brzydko o naszym Pipcińskim, niektórzy już się zarzekają że mu rączki nie podadzą. A najbardziej cierpią, bo mu kiedyś rączki podawali, a nawet mu się bardzo podmaślali, a to że on w tej chwili, ciągle jest w rejestrze i czepiają się dziennikarze, że chodzą do rejestru, biorą akta i mówią „proszę bardzo, a Pipciński jest nadal wspólnikiem takiej spółki” Wobec tego, jest 2000 rok, uchwalono Kodeks Spółek Handlowych. Przeczytali, jeszcze nie wszedł w życie oczywiście, i część ekipy wspólnotowej tej spółki, postanowiła zastanowić się głębiej czy nowy Kodeks Spółek, nie daje jakiś rozwiązań. Oni jak mówią, są w bardzo niezręcznej sytuacji, oni muszą mu ciągle wysyłać do pierdla wezwania na zgromadzenia wspólników, z porządkiem obrad. On za każdym razem pisze do naczelnika zakładu karnego, prośbę o przerwę w karze, albowiem chciałby osobiście uczestniczyć w zgromadzeniu. Naczelnik, mu niestety odmawia, oni muszą mu później wysyłać protokoły z tego posiedzenia, a on czasami zadaje jeszcze jakieś dodatkowe pytania, a nawet pozwolił sobie raz zaskarżyć uchwały. Bardzo to wszystkich uwiera, oni nawet już wystąpili z taką inicjatywą by go wyłączyć w drodze orzeczenia sądu. Ale niestety część wspólników, przypomniała im, jak to w 1991 roku było na tej trybunie i gdzieś tam z tym ogórkiem kiszonym w ręku i wobec tego uznali, że to że on jest tak pokrzywdzony przez los i siedzi w zamknięciu, że to jest już wystarczająca kara, że nie trzeba go piętnować jeszcze w taki sposób, żeby go wykluczać z grona wspólników. On z resztą kiedy dowiedział się o tym pomyśle, czyli mówiąc inaczej, nie było spełnionej przesłanki formalnej, co do wyłączenia w drodze orzeczenia sądu. Wszyscy się nie zgodzili. Dwóch czy trzech powiedziało, a tyle i przypomnieli historie stare. Natomiast, pan Pipciński, z tego zakładu karnego, do spółki był napisał taki humanitarny bardzo list. Żeby oni wzięli pod uwagę jego trudną sytuację. To jest spółka w świetnej sytuacji finansowej w dodatku, co roku jest dywidenda. A on wobec tego, z dywidendy, to jest jego jedyne źródło dochodów, on opłaca czynsz za swoje mieszkanie i gromadzi sobie środki, że jak wyjdzie z zakładu karnego, to żeby nie był po prostu na garnuszku państwa. Jemu będzie znacznie łatwiej się resocjalizować, kiedy będzie miał tą dywidendę ze spółki, w części odkładaną na rachunek.
Zatem proszę rozstrzygnąć, że jeżeli spółka od pierwszego stycznia 2001 wprowadzi sobie, np. przymusowe umorzenie udziałów, bo poprzednio nie było takiego zastrzeżenia, albo nawet automatyczne, proszę rozstrzygnąć czy to obejmie naszego Pipcińskiego, czy też nie.
- Można wprowadzić takie zastrzeżenie do umowy, dlatego by dostosować umowę spółki aby dostosować ją do wymogów KSH. Ale tymi skutkami, nie można już objąć naszego Pipcińskiego. Bo w czasie kiedy on zostawał wspólnikiem, obejmował udziały, za naruszenie jakiś reguł nie było takich skutków. Czyli w istotę jego udziałów, takie rygory nie są wpisane. Jeżeli następuje zmiana umowy, to wymaga zgody wspólnika by go ta zmiana obejmowała, szczególnie kiedy wiąże się z uszczupleniem jego praw wspólnotowych.

Kapitał zakładowy w spółce z.o.o. – ogólna charakterystyka(stan obecny, mogą nastąpić zmiany)

Kapitał zakładowy jest kategorią finansową, ogólniej ekonomiczną i oczywiście prawną.
W pierwszym okresie, takiego bujnego rozwoju spółek kapitałowych, czyli i akcyjnej ale także już spółki z o.o., czyli w drugiej połowie XIX wieku, kap. zakładowy pełnił oczywiście wiele funkcji w obrocie ale bardzo silnie akcentowano wtedy jego funkcję gwarancyjną. Czyli w kapitale zakładowym, w tej kategorii pojęciowej i konstrukcji prawnej, upatrywano elementów ochronnych, dla wierzycieli spółki kapitałowej. W drugiej połowie XX wieku, znaczenie tej funkcji gwarancyjnej, kapitału zakładowego systematycznie słabło, a nawet ulegało stępieniu. Oczywiste, że Spółka kapitałowa na rynku wobec swoich wierzycieli ponosi odpowiedzialność całym swoim majątkiem, a walory, które były wnoszone na pokrycie kapitału zakładowego mogą przecież stanowić tylko jakąś drobną cząstkę wartości majątku spółki. W żadnym ustawodawstwie nie zdecydowano się na normatywne określenie jakikolwiek proporcji między wysokością kapitału zakładowego w relacji do majątku spółki. W konstrukcji spółek kapitałowych w prawie europejskim kontynentalnym, kapitał zakładowy należy jednak, pomimo tego stępionego znaczenia funkcji gwarancyjnej, do istotnych postanowień umowy, odpowiednio statutu. Każde ustawodawstwo, przewidywało mechanizmy ochrony tego kapitału zakładowego, a w konstrukcji spółek kapitałowych, ta kategoria, kapitał zakładowy jest wyznacznikiem wielu innych elementów jak choćby udziałów, akcji. Stąd też ingerencja, w kategorie kapitału zakładowego, nie będzie polegała wyłącznie, albo na zniesieniu rygoru istotnego postanowienia umowy/ statutu, ale w swoich skutkach sięgała będzie znacznie głębiej. Przejmowanie do kontynentalnego systemu europejskiego, rozwiązań amerykańskich spowodowało, zwłaszcza w kręgach finansistów, negowanie przydatności kapitału zakładowego, nawet na potrzeby stosunków wewnętrznych w spółce, a wiemy że wcześniej stępiło się to znaczenie, dla jej wierzycieli, czyli w stosunkach zewnętrznych. Modny wśród finansistów obecnie jest
tzw. Test Niewypłacalności. Rozwiązania europejskie, a w każdym bądźże razie, jak na razie, te uniwersalne europejskie, mają polegać na tym, że porządki prawne będą przewidywały równoległe dwa systemy w spółkach kapitałowych. Czyli będą spółki kapitałowe z o.o. i akcyjne z dawnym, klasycznym, jak byśmy powiedzieli, modelem kap. zakładowego i spółki nowego typu, oczywiście już czekam, jak część prawników natychmiast uzna, że przecież to te nowe są podstawowe i klasyczna to jakieś podtypy, jak zwykle będziemy się jakiś czas przerzucać, takimi wątpliwymi argumentami, ale będą te nowe spółki w których kap. zakładowy nie będzie tą kategorią, wobec której następują jakieś odniesienia wewnętrzne, a o wiarygodności spółki w obrocie decydować będzie test niewypłacalności. I to co się stało, przed dwoma tygodniami to zmierza właśnie w Polsce, w tym kierunku.

Na chwilę obecną, minimalna/nominalna wartość kapitału to 50 000 zł. To czasami nie pokrywa, nawet kosztów utworzenia spółki, żeby była jasność. Dzieli się na udziały o równej lub nierównej wartości nominalnej. W spółce z.o.o musi być w całości pokryty w stadium spółki w organizacji ( przed zarejestrowaniem ). Wszystkie wkłady muszą być przeniesione na spółkę przed jej wpisem do KRS. Na gruncie spółki z o.o., w kodeksie spółek inaczej niż w handlowym dozwolono by wspólnik mógł obejmować udziały, powyżej ich wartości nominalnej, czyli dozwala się by tzw. wartość emisyjna, czyli wartość, po której spółka udostępnia swoje udziały była co najmniej równa, ale może być wyższa od wartości nominalnej. Ta różnica zwana agio, tu przeniesiono pojęcie agio ze spółki akcyjnej do z o.o., ta różnica między wartością emisyjną udziałów, a wartością nominalną, musi być również wniesiona przed zarejestrowaniem do majątku spółki, ale zarachowana zostanie do jej kapitału zapasowego.( art. 154 §3). Istnieje natomiast normatywny zakaz by udziały były obejmowanie poniżej ich wartości nominalnej. W ten sposób, prawo chroni trwałość kapitału zakładowego na etapie założycielskim. Czyli kreuje wymaganie, by wartość kapitału zakładowego w umowie oznaczona, wyrażona tylko w pieniądzu, ujawniony w rejestrze ma być w całości wyczerpany / pokryty walorem w postaci wkładów wspólników.

WYKŁAD 12

25.11.2008r.

Reformowanie kapitału zakładowego w spółce z.o.o.

Kapitał zakładowy może być reformowany poprzez podwyższenie bądź obniżenie kap. zakładowego.

Podwyższenie kapitału zakładowego ( nowelizacja, która weszła w życie jeszcze nie dotyka tych aspektów ) odbywa się w 2 trybach:

  1. Podwyzszenie kap. zakł. na podstawie zastrzeżenia umownego.

  2. Podwyższenie kap. zakładowego w trybie zmiany umowy spółki.

Obydwa te tryby wskazane są w art. 257 KSH.

Ad. 1). Podwyzszenie kap. zakł. na podstawie zastrzeżenia umownego (zastrzeżenie w umowie spółki). Przepis z art. 257 § 1 wymaga jednak określonej treści tego zastrzeżenia by było ono skuteczne. Wskazuje się mianowicie by umowa spółki oznaczała w takim wypadku również maksymalną wysokość tego podwyższenia i termin, w którym będzie można tego dokonać. Jest to zmiana w stosunku do dawnego porządku prawnego, ponieważ kodeks spółek handlowych nie wymagał tej wartości.

Podwyższenie kap. zakład. to pewne postępowanie wewnątrz spółki, które można podzielić na 4 kolejno następujące po sobie etapy:

  1. Etap uchwały zgromadzenia wspólników. Jest to tryb, który nie stanowi zmiany umowy, odbywa się bowiem na podstawie przyzwolenia udzielonego już w samej umowie spółki. Jest zastrzeżenie w umowie, które określa dopuszczalność takiego „uproszczonego” trybu. Protokół z tego zgromadzenia będzie miał tylko formę pisemną a uchwała zapadnie bezwzględną większością głosów, chyba że umowa spółki ustanawia wyjątki surowsze.

Uchwała zgromadzenia wspólników w przedmiocie podwyższenia kap. zakładowego musi określać wartość o którą kap. zakładowy będzie podwyższony, a następnie oznaczyć wysokość. kap. zakładowego po podwyższeniu. W treści uchwały należy również podać jeden z 2 sposobów podwyższenia:

  1. W drodze utworzenia nowych udziałów, ale tu musimy pamiętać jakie udziały istniały do tej pory w spółce. Przypomnę, że jeśli umowa stanowi, że wspólnik może mieć tylko jeden udział, to wtedy w takiej spółce udziały mogą być nierównej wartości i będą podzielne. Jeśli natomiast umowa stanowi, że wspólnik może mieć więcej niż jeden udział wszystkie nowo utworzone udziały muszą być równe. To determinuje nas przy tym sposobie podwyższenia. Otóż jeśli w spółce są udziały nierówne to nowo utworzone udziały też mogą być nierównej wartości i jest to dla nas jednocześnie wskazówka, że te nowo tworzone udziały obejmą nowi wspólnicy, czyli dotychczasowi wspólnicy nie będą mogli objąć tych udziałów. Jeśli natomiast w spółce mamy udziały równe to wtedy udziały nowo utworzone będą musiały mieć tą samą wart. nominalną co udziały dotychczas istniejące.

  2. Podwyższenie wart. nominalnej udziałów dotychczas istniejących. Jeśli mamy udziały nierówne to podwyższamy wszystkie o tą samą proporcję. Jeśli natomiast mamy w spółce udziały równe wszystkie muszą być podwyższone o tę samą wartość. Jest to niezbędna treść uchwały i oczywiste, że w tej uchwale odwołamy się do tego upoważnienia istniejącego w umowie. Proszę zwrócić uwagę, że jeżeli upoważnienie w umowie określa maksymalną wartość podwyższenia i termin, to oznacza to, że spółka będzie mogła skorzystać z tego upoważnienia w tym prostszym trybie reformowania kapitału jednorazowo, albo kilkakrotnie. Ustawodawca tutaj niczego nie ogranicza. A zatem już dobrym prawem spółki będzie zmieścić się w granicach udzielonego w samej umowie upoważnienia do zreformowania kapitału zakładowego.

  1. Etap obejmowania udziałów. Mówimy tu o udziałach nowo utworzonych lub o udziałach o podwyższonej wartości nominalnej. Wszystkie wymagają oświadczeń o ich objęciu z tym, że szerszą uwagę należy zwrócić na podwyższenie kap. zakładowego. w drodze tworzenia nowych udziałów, bowiem w treść każdego udziału wpisane jest prawo pierwszeństwa objęcia udziału z podwyższonego kapitału, chyba że umowa spółki bądź uchwała zgromadzenia wspólników odejmuje prawo pierwszeństwa, bądź je ogranicza. Tzn. treść uchwały o której mowa w pkt.1 będzie można uzupełnić o to, czy prawo pierwszeństwa jest objęte, czy nie. Jeśli taka uchwała, wszystko jedno czy łącznie z tą o podwyższeniu, czy oddzielnie podejmowana, nie zapadnie, czyli jeśli służy wspólnikom prawo pierwszeństwa to w tym etapie postępowania mamy następujące elementy:

    • Zarząd spółki powinien jednocześnie do wszystkich wspólników wysłać zawiadomienie o podjętej uchwale z zapytaniem / prośbą, żeby się oświadczyli czy z prawa pierwszeństwa skorzystają. (Jest tak dlatego, że nie wszyscy musieli być na zgromadzeniu, wiedzieli, że będzie taka uchwała w porządku obrad, ale że ostatecznie zapadła nie muszą wiedzieć. Nie ma w Polsce obowiązku komunikowania się między wspólnikami. Nie ma obowiązku, żeby wspólnik, który nie wziął udziału w zgromadzeniu dzwonił do spółki i się dopytywał, czy zapadła ta uchwała, czy nie zapadła. Pewne procedury muszą być przewidziane przez ustawodawcę.)

    • Wspólnicy mają 1 miesiąc na przysłanie spółce oświadczenia co do tego, czy korzystają z prawa pierwszeństwa. Być może niektórzy obejmą, ale nie wszystkie udziały, które by im przysługiwały. Prawo pierwszeństwa służy bowiem stosunkowo do udziałów dotychczas posiadanych.

    • Jeśli dotychczasowy wspólnik zdecyduje, że korzysta z prawa pierwszeństwa, to składa oświadczenie o objęciu nowych udziałów w zwykłej formie pisemnej.

    • Według ostatnich rozstrzygnięć Sądu Najwyższego o ile nie wszyscy wspólnicy realizują prawo pierwszeństwa i o ile nie wszystkie nowo utworzone udziały zostałyby objęte podwyższenie kapitału zakładowego jest bezskuteczne. ( Dawniejsze orzecznictwo uznawało w takich wypadkach, że zarząd spółki może te udziały nieobjęte przez dotychczasowych wspólników zaoferować na rynku osobom trzecim, być może nawet innym wspólnikom. Uchwała z przełomu roku 2007/2008 stanowi zmianę tej linii orzeczniczej ).

Jeśli natomiast prawo pierwszeństwa zostaje wyłączone i nowo utworzone udziały obejmują osoby trzecie to składają one w formie aktu notarialnego dwa oświadczenia woli. Oświadczenie o przystąpieniu do spółki i o objęciu udziałów.

  1. Etap wnoszenia wkładów, czyli inaczej pokrywania kapitału zakładowego w zakresie wartości podwyższenia. Wkłady, cała problematyka na ogólnych zasadach, czyli przedmioty wkładów, ich oszacowanie, wnoszenie, wadliwość, przeszacowanie, niedoszacowanie, wszystko na takich samych zasadach jak na etapie pokrywanie kapitału założycielskiego spółki. Nie ma tu żadnych modyfikacji, żadnych uproszczeń.

  2. Etap postępowania rejestrowego. Jest obligatoryjne, choć to podwyższenie odbywa się nie w trybie zmiany umowy. Wpis do KRS jest jednak obowiązkowy. Składa się wniosek do sądu, ale jednak opłacony niżej w znakach sądowych niż w trybie zmiany umowy. Do wniosku załącza się umowę spółki, oświadczenia wspólników o objęciu nowo utworzonych udziałów ( odpowiednio o objęciu udziałów o podwyższonej wartości nominalnej w zwykłej formie pisemnej)., oświadczenie wszystkich członków zarządu o pokryciu kapitału zakładowego w zakresie podwyższenia, jak również nową listę wspólników w spółce. Każde podwyższenie zmienia bowiem pozycję wspólników w spółce a czasami i pozycję wspólników i skład osobowy spółki. Przyjmuje się, że postanowienie sądu ma tu charakter deklaratoryjny.

Ad. 2) Podwyższenie kap. zakładowego w trybie zmiany umowy spółki. Oznacza to, że zgromadzenie będzie wymagało protokołu notarialnego (art. 255 §3). Uchwała zgromadzenia wspólników będzie wymagała kwalifikowanej większości głosów. Zgodnie z art.246 §1 – dla podjęcia uchwały zmieniającej umowę spółki wymaga się większości 2/3 głosów, chyba, że umowa spółki stanowi warunki surowsze. Zmiana umowy spółki jest skuteczna dopiero z chwilą wpisu do rejestru (art. 255 §1).

Etapy podwyższenia kap. zakładowego w trybie zmiany umowy spółki:

  1. Etap uchwały wyłącznie zgromadzenia wspólników. Przy podwyższeniu kapitału nie można przenieść tej kompetencji do innego organu. Treść uchwały zbieżna z tym o czym była mowa wcześniej, a zatem elementy treści uchwały muszą oznaczać wysokość, wartość o którą podwyższamy, wysokość kapitału po podwyższeniu i sposób podwyższenia. Sposoby są analogicznie dwa z tymi samymi uwarunkowaniami o których była mowa wcześniej.

  2. Etap obejmowania udziałów. Obowiązuje prawo pierwszeństwa. Realizowane tak samo jak w trybie I z tym, że dotychczasowi wspólnicy, którzy obejmą nowo utworzone udziały w ramach prawa pierwszeństwa składają oświadczenie o objęciu nowo utworzonych udziałów w formie aktu notarialnego. Jeśli nowo utworzone udziały obejmują osoby trzecie składają w formie aktu notarialnego oświadczenie o przystąpieniu do spółki i o objęciu udziałów.

  3. Etap wnoszenia wkładów na pokrycie kap. zakładowego w zakresie podwyższenia. Jest realizowany na ogólnych zasadach.

  4. Etap postępowania rejestrowego. Wniosek, należycie opłacony wraz z opłatą za publikację ogłoszenia w Monitorze Sądowym i Gospodarczym. Załącza się oczywiście do wniosku uchwałę, czyli protokół sporządzony przez notariusza, notarialne oświadczenia o objęciu udziałów, bądź o przystąpieniu do spółki i objęciu udziałów. Składa się oświadczenia wszystkich członków zarządu, że kapitał zakładowy w zakresie podwyższenia został pokryty, a wkłady wniesione. Jest to oświadczenie osobiste i nie może być składane przez pełnomocnika. Załącza się też oczywiście nową listę wspólników. Postanowienie Sądu Rejestrowego ma charakter konstytutywny, czyli podwyższenie będzie skuteczne dopiero z chwilą wpisu do KRS.

Szczególną postacią podwyższenia kapitału zakładowego w trybie zmiany umowy jest podwyższenie kapitału zakładowego ze środków własnych spółki. (art. 260 KSH) To nowy przepis w KSH. Jest ona czasami w piśmiennictwie nazywana kapitalizacją rezerw.

Etapy realizacji tego podwyższenia:

  1. Etap uchwały zgromadzenia wspólników. Wymaga to protokołu w formie notarialnej. Uchwała zgromadzenia wspólników wymaga kwalifikowanej większości głosów. W treści tej uchwały należy wskazać podstawę tego podwyższenia czyli istnienie w spółce kapitału zapasowego lub kapitału rezerwowego powstałego / utworzonego z zysku spółki. Niedopuszczalne jest tu wykorzystanie „agio” (wartość zarachowywana do kapitału zapasowego a powstająca z różnicy między wartością wnoszoną przez wspólnika dla objęcia udziału a wartością nominalną objętych udziałów). O tyle jest to interesujące, że nie ma żadnych podtypów kapitału zapasowego, to jest jedna wartość bilansowa i wobec tego trzeba bardzo precyzyjnie to skontrolować, jaka część z kapitału zapasowego czy rezerwowego powstała z zysku, może być przeznaczona na podwyższenie kapitału zakładowego tej spółki.

  2. Nie ma etapu dwa w zwykłym podwyższeniu kapitału, czyli nie ma tu oświadczeń o obejmowaniu udziałów. Zgodnie z art. 260 §2 te udziały nie wymagają objęcia, wszystko jedno czy były to dotychczasowe udziały o podwyższonej wartości, czy też nowo utworzone. Oba sposoby są dopuszczalne. Ale nawet kiedy tworzyliśmy nowe udziały, one nie obejmują objęć.

  3. Nie ma etapu trzy w zwykłym podwyższeniu kapitału, czyli nie ma również wnoszenia wkładów przez wspólników, stad czasami niezbyt trafnie udziały te nazywana są gratisowymi.

  4. Zamiast etapy b i c mamy realizowaną przez służby wewnętrzne spółki operację po pasywnej stronie jej bilansu. Jest to pewnego rodzaju operacja o charakterze księgowym, gdzie o walor, oznaczony w uchwale jako wartość o którą podwyższamy kapitał zakładowy, zostanie zredukowany kapitał zapasowy bądź rezerwowy i ta sama wartość przeniesiona do pierwszej pozycji bilansu po stronie pasywnej, czyli do kapitału zakładowego spółki.

  5. Etap postępowania rejestrowego. Jest etapem obligatoryjnym. Cały czas wiemy, że jesteśmy związani generalnym wymogiem, że kapitalizacja rezerw odbywa się w trybie zmiany umowy. A zatem trzeba złożyć właściwy formularz wniosku zmieniającego, należycie go opłacić, załączając uchwałę zgromadzenia wspólników w przedmiocie podwyższenia, załączając uchwałę wszystkich członków zarządu o charakterze osobistym co do tego jaka była podstawa podwyższenia, a że nowo utworzone udziały nie wymagały objęcia (art. 260 § 2 KSH). Należy złożyć nową listę wspólników. Wpis do KRS ma charakter konstytutywny, a zatem podwyższenie jest skuteczne dopiero od wpisu do KRS.

Obniżenie kapitału zakładowego.

Zupełnie inne przyczyny decydują o tym, że spółka podejmuje postępowanie w przedmiocie obniżenia kapitału. Najczęściej chodzi tu o dostosowanie proporcji majątku spółki do kapitału zakładowego. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy, kiedy majątek spółki doznał istotnej dekapitalizacji, istotnemu zniszczeniu, wszystko jedno czy w skutek jakiś klęsk żywiołowych, czy innych działań.

Będziemy obserwować niedługo na pewno znacznie częstsze obniżanie kapitału zakładowego, które z tymi okolicznościami nic nie mają wspólnego. Niedawno bowiem obniżono dolny próg minimalny kapitału zakładowego. Art. 154 § 1 do tej pory przewidywał 50 000 zł. Teraz ma być 5000 zł. Jest to demoralizujące rozwiązanie, albowiem spółki niespełna trzy lata temu ogromnym wysiłkiem dostosowały swój próg minimalnego kapitału do art. 154 § 1. Obniżenie dolnego progu kapitału zakładowego nie ma nic wspólnego ze znoszeniem barier dla przedsiębiorczości w Polsce. 50 000 zł. nie jest to wartość karkołomna jeżeli chodzi o rozpoczęcie wykonywania działalności przez spółkę kapitałową. A może nawet to nie wystarczyć na pokrycie kosztów powstania spółki.

Etapy obniżenia kapitału zakładowego:

  1. Etap uchwały zgromadzenia wspólników. Mamy tu wyłącznie do czynienia z jednym trybem, trybem zmiany umowy spółki. Wobec tego uchawała musia zapaść kwalifikowaną większością 2/3 głosów, wymaga protokołu sporządzonego przez notariusza.

WYJĄTEK: Uchwałę w przedmiocie obniżenia kap. zakładowego może podjąć Zarząd spółki z o.o., w wypadku o którym mowi art. 199 § 4 i 5, czyli w sytuacji, gdy dokonuje tzw. automatycznego umorzenia udziałów, gdy w spółce nie ma środków z czystego zysku na wypłatę wynagrodzenia za tak umorzone udziały. Uchwała ta wymaga aktu notarialnego.

W treść tej uchwały (wszystko jedno czy Zarządu, czy Zgromadzenia Wspólników) w przedmiocie obniżenia kapitału zakładowego po pierwsze trzba określić kwotę, o którą kap. zakładowy będzie obniżony. Tę wartość należy odpowiednio ustalić, by wysokość kap. zakł. po obnżeniu nie naruszała minimalnej jego wart. z art. 154 § 1 KSH (obecnie 50 000 zł.). Należy również oznaczyć sposób obniżenia (1 z 2):

  1. W dordze umorzenia dotychczas istniejących udziałów.

  2. W drodze obniżenia wart. nominalnej dotychczasowych udziałów, ale nie wolno naruszyć minimalnej nominalnej wart. kapitału ustalonego w art. 154 § 2 KSH

  1. Etap ogłoszenia w Monitorze Sądowym i Gospodarczym uchwały o obniżeniu kapitału zakładowego wraz z wezwaniem wierzycieli do składania sprzeciwu.

  2. Etap oczekiwania przez okres 3 miesięcy na sprzeciwy wierzycieli. Każde obniżenie kapitału zakładowego wpływa na renomę spółki na rynku, wobec tego dobrym prawem wierzyciela jest oprotestować taki zamiar spółki. Obniżenie kapitału musi być więc należycie przygotowane. Wierzycieli, którzy nie zgłosili sprzeciwu w wyznaczonym terminie uznaje się, że wyrazili zgodę na obniżenie kapitału zakładowego spółki.

  3. Etap niezwłocznego (po upływie tych 3 miesięcy) przystąpienia do zaspakajania lub zabezpieczania (np. wpłacając określone sumy do depozytu sądowego. Dzieje się tak wtedy, kiedy spółka nie kwestionuje samego długu, ale jest powiedzmy spór co do jego wysokości) wierzycieli, którzy sprzeciw zgłosili.

  4. Etap postępowania rejestrowego. Wniosek w trybie zmiany umowy. Opłata również w tym trybie. Opłata za kolejne ogłoszenie w Monitorze Sądowym i Gospodarczym. Należy załączyć uchwałę o obniżeniu kap. zakł. Należy załączyć dowody należytego wezwania wierzycieli do składania sprzeciwów. Należy załączyć oświadczenie wszystkich członków zarządu, że każdy z wierzycieli, którzy zgłosili sprzeciw został zaspokojony lub zabezpieczony. Należy również załączyć listę wspólników, ponieważ została naruszona struktura korporacyjna. Kontrola sądu – formalno – prawna, a obniżenie kap. zakładowego jest skuteczne dopiero z chwilą wpisu do KRS.

Między pierwszym momentem podjęcia uchwały a złożeniem wniosku o wpis do KRS nie może upłynąć więcej niż sześć miesięcy.

WYJĄTEK:

Prawo przewiduje, by można było obniżyć kap. zakładowy bez przeprowadzenia postępowania konwokacyjnego. Można to zrobić tylko wtedy, kiedy na tym samym zgromadzeniu wspólników dokonuje się obniżenia kap. zakładowego z jednoczesnym jego podwyższeniem przynajmniej do tej samej wysokości. Możliwość tą wykorzystuje się, gdy jest skomplikowana relacja między spółką a jej wspólnikiem, kiedy spółka i wspólnik są między sobą jednocześnie wierzycielami i dłużnikami. Jak była już mowa jednostronne potrącenie jest niedopuszczalne w takich sytuacjach, ale można uzdrowić całą pasywną stronę bilansu spółki, relacje z jej wspólnikiem jednocześnie podwyższając i obniżając wartość kap. zakładowego, byle by tylko zostało to zrobione na tym samym zgromadzeniu wspólników. Nie musi to być tego samego dnia, jeśli jest przerwa w zgromadzeniu.

PRZYKŁAD: ( Takiej sytuacji ). Jest gmina średniej wielkośći jak na warunki polskie. Ta gmina jest sprawna, myśląca i rozpoczęła budowę oczyszczalni ścieków. W momencie w którym kończyła już tę budowę utworzona została spółka z o.o. Jedynym wspólnikiem została gmina. Aportem wniosła do spółki nieruchomość, grunty, budynki i budowle już w tej oczyszczalni, która jeszcze nie była oddana do użytku. Cześć faktur była wystawiona przez wykonawców tej inwestycji, gdzie jako dłużnika wskazano gminę i gmina uregulowała te należności, ale już po wpisaniu spółki do rejestru. Prawnie wobec tego jest to nakład osoby trzeciej, gminy, na cudzy majątek. A więc mówiąc najkrócej spółka powinna oddać gminie dług w kwocie takiej a takiej, z tego tytułu, że gmina zapłaciła zobowiązania za wyposażenie. Oczywiście na tym etapie spółka nie miała żadnych jeszcze środków żeby za to zapłacić, ponieważ gmina nie wniosła wkładu w postaci gotówki. Spółka zaczęła działalność i w dodatku bardzo sprawnie, w bardzo krótkim czasie zaczęła przynosić zyski. Kiedy już miała jakieś środki własne, ale nie na tyle, żeby uregulować całe zobowiązanie wobec gminy, gmina, która wcześniej zaciągnęła kredyt na jakąś kolejną miejską inwestycję popadła w kłopoty. Nie spłacała już tego kredytu. Spółka z o.o. w której jedynym wspólnikiem była gmina, przystąpiła do długu gminy i spłaciła resztę tego kredytu.A więc to spółka ma wierzytelność wobec gminy, spłaciła jej dług. Mamy więc sytuację, że obie strony: spółka i jej jedyny wspólnik są względem siebie wierzycielem i dłużnikiem. Można oczywiście dokonać potrącenia (kompensaty), ale przy kompensacie robi się to tylko w stosunku jeden do jednego (złotówka długu w tę i złotówka długu w tę). Natomiast skorzystając z jednoczesnego obniżenia i podwyższenia kapitału zakładowego można uzdrowić te relacje między spółką a jej wspólnikiem, czyli najpierw obniżyć kapitał zakładowy o tą wartość w jakiej spółka zapłaciła dług, a następnie podwyższyć kapitał zakładowy, przynajmniej do tej wartości poprzedniej. Gmina wniesie aportem do spółki do kap. zakładowego w zakresie podwyższenia wirzytelność, jaką ma wobec spółki o zwrot nakładów, tyle tylko, że tą wierzytelność można racjonalnie wycenić i ona już dzisiaj nie jest warta tyle co wtedy. Może być warta więcej lub mniej. Można tu więc osiągnąć lepsze rezultaty niż przy kompensacie. Zawsze jednak obligatoryjny wpis do KRS.

WYKŁAD 13

26.11.2008r.

Organy spółki z.o.o. ( zarząd i rada nadzorcza, bez zgromadzenia wspólników).

Zarząd spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.

Regulacja w art. 201 i następne KSH, zarząd jest tym organem, któremu powierzono prowadzenie spraw spółki oraz jej reprezentację w obrocie. Natura kompetencji zarządu jest podwójnie uwarunkowana, z jednej strony zarząd zajmuje się całym cyklem decyzyjnym wewnątrz spółki. To prowadzenie jej spraw, dochodzenie do punktu w którym podejmuje się decyzje samodzielnie lub w trybie właściwym dla danej spółki. Kodeks spółek nie definiuje pojęcia prowadzenia spraw, za każdym razem wypełnia się je treścią jeśli chodzi o zakres zarządzania. Reprezentacja natomiast, która przynależy zarządowi są to już relacja spółka a osoby trzecie. W tym znaczeniu zarząd jest tym organem, który realizuje zdolność do czynności prawnych spółki, gdyż to on jest organem, który składa oświadczenia woli ze skutkiem dla spółki jako osoby prawnej. Zgodnie z art. 204 KSH, kompetencje zarządu w ramach prowadzenia spraw i reprezentacji dotyczą ogółu czynności spółki tak sądowych jak i pozasądowych mieszczących się w zakresie zdolności prawnych.

Powołanie zarządu. Zarząd może być jednoosobowy, bądź kolegialny, co rozstrzyga umowa spółki. Umowa może również zastrzegać kadencyjne powołanie tego organu (nie ma takiego zastrzeżenia w ustawie). Jeśli nie ma takiego zastrzeżenia w umowie co do kadencji zarządu, mandat każdego z członków zarządu wygasa z dniem odbycia zgromadzenia wspólników zatwierdzającego sprawozdanie finansowe za ostatni pełny rok obrotowy (art. 202 §2 KSH). Uwaga: Jeżeli sami wspólnicy w uchwale napiszą, że powołanie następuje na czas nieokreślony, to nie ma to nic wspólnego z art. 202 i wygaśnięciem mandatu. Powołanie na czas nieokreślony nie eliminuje więc przepisu o wygaśnięciu mandatu. A więc nawet mając powołanie, po dniu wygaśnięcia mandatu, wszystko co się zrobi będzie działaniem osoby w rodzaju falsus prokurator (nieuprawniony członek organu).

Jeśli zarząd jest wieloosobowy to w umowie spółki powinno znaleźć się oznaczenie co do reguł reprezentacji spółki (dokonywania czynności prawnych ) / składania oświadczeń woli wobec osób trzecich. Umowa może zastrzegać w takich wypadkach samodzielne prawo każdego z członków zarządu do reprezentowania spółki bez względu na to jaki jest charakter tej czynności prawnej: czy jest to czynność rozporządzająca, czy zobowiązująca, jaką ma wartość zaciągane zobowiązanie Można w umowie zastrzec jednoosobową reprezentację jak jest zarząd kolegialny. Można oczywiście wprowadzić w umowie ograniczenie swobody członka zarządu w granicach jego prawa do reprezentacji poprzez zastrzeżenie tzw. reprezentacji łącznej. Prawo nie narzuca żadnych reguł wspólnikom. Mogą określić, że np. prezes zarządu będzie miał prawo jednoosobowej reprezentacji, a pozostali członkowie zarządu reprezentację łączną. Każda inna konfiguracja jest również dozwolona. Można wprowadzić kryterium wartości czynności prawnej dla spółki, że do pewnego zakresu jednoosobowa reprezentacja, powyżej konieczność reprezentacji łącznej. Wszystko zależy od wielkości spółki, przedmiotu działalności, to czy funkcjonuje na rynku tylko wewnętrznym, czy również poza granicami Polski. Trzeba to dobrze przemyśleć, żeby była za każdym razem należyta reprezentacja spółki w obrocie. Gdyby umowa spółki nie zawierała żadnych postanowień a zarząd był kolegialny, wtedy rozstrzyga ustawowo formuła reprezentacji łącznej przynajmniej dwóch członków zarządu (art. 205 §1 KSH).

Właściwości członka zarządu – realizacja jego uprawnień.

Członek zarządu to profesjonalista, to osoba fizyczna o należytym przygotowaniu zawodowym do sprawowania swojej funkcji. Wymaga się od członka zarządu tak odpowiedniej wiedzy, umiejętności do sprawowania funkcji (czyli jest to problem jego kwalifikacji) jak również oczekuje się od niego staranności profesjonalisty przy wykonywaniu jego funkcji. Przygotowanie członka zarządu może być związane z jego wykształceniem lub doświadczeniem. Jednak nie ma żadnych wymagań narzuconych przez ustawodawcę, że członek zarządu musi mieć dyplom uczelni wyższej. Nie może to być osoba, która nie potrafi się wysłowić, kłótliwa, chwiejna emocjonalnie, nadwrażliwa lub która ma problemy z podejmowaniem decyzji. Członek zarządu to człowiek, który charakteryzuje się tym, że jest uczciwy, lojalny wobec spółki, wierzycieli spółki. Nie może mieć kłopotów z rozgraniczeniem, że sprawując funkcję członka zarządu jest organem spółki, ma należycie dbać o jej interesy i sprzeniewierzy się temu jeżeli będzie realizował interesy wspólnika lub grup wspólników. Nawet wtedy, gdy wspólnikowi Igrekowskiemu przyznano takie prawo, że on wskazuje członka zarządu, to po wskazaniu to nie jest jego członek zarządu i nie ma realizować jego interesu, ale interesy spółki. Można ewentualnie określić, że Igrekowski będzie miał szerszy zakres informacji od „swojego” członka, ale przy sprawowaniu funkcji taki członek zarządu realizuje wyłącznie interes spółki a nie wspólnika.

Te wszystkie właściwości członka zarządu wynikają z pewnego zwyczaju handlowego, jaki ukształtował się przez wieki, to nie jest nigdzie skatalogowane. Ustawa właściwie określa tylko nakaz lojalności, między innymi przejawiającej się w tym, że jest zakaz działalności konkurencyjnej (art. 211), sprzeczności interesów (art. 209).

Odpowiedzialność członka zarządu spółki z.o.o.

Naruszenie kanonu profesjonalizmu przez członka zarządu musi skutkować konsekwencjami na płaszczyźnie odpowiedzialności. W przypadku odpowiedzialności służbowej / korporacyjnej w takim wypadku dochodzi do odwołania członka zarządu (art. 203 KSH). Członek zarządu może być odwołany w każdym czasie uchwałą wspólników. Jednak umowa spółki może zawierać dodatkowe obwarowania tak co do przesłanek odwołania, jak i trybów. Czasami spotykamy w umowach takie zastrzeżenia, że można odwołać członka zarządu powołanego na oznaczoną kadencję tylko z ważnych powodów. Można oczywiście również przenieść kompetencje co do odwoływania i powoływania ze zgromadzenia wspólników na radę nadzorczą (i określić tryby tego przeniesienia). Również można określić kwalifikacje głosów dla uchwały o odwołaniu. Jest bardzo różnie w spółkach. Czasami powołuje się członka zarządu bezwzględną większością, a odwołuje kwalifikowaną. Ustawa tutaj niczego nie narzuca. Natomiast jeżeli nie ma żadnego uregulowania w umowie, można odwołać członka zarządu w każdym czasie uchwałą zgromadzenia wspólników, bez podania żadnej przyczyny.

Odpowiedzialność wobec spółki za szkody jej wyrządzone przy sprawowaniu funkcji przez członka zarządu (art. 293 KSH). Odpowiedzialność ta ma charakter odszkodowawczy, chodzi o kompensatę spółce szkody wyrządzonej działaniami lub zaniechaniem działania członka zarządu. Jeżeli, np. był ogłoszony przetarg, który spółka miała dużą szansę wygrać, a członek zarządu zbyt długo zwlekał z podjęciem decyzji o wzięciu w nim udziału i w końcu nie podjął takiej decyzji, to jest to zaniechanie z jego strony. Podobnie jeśli członek zarządu nie potrafi rozwiązać umowy o pracę z Pipcińskim, który już piąty raz został przyłapany na wynoszeniu różnych rzeczy ze spółki. Za m.in. takie zaniechania członek zarządu ponosi odpowiedzialność. W sytuacji zaniechania jest trudniejsza kwestia dowodowa niż w sytuacji szkody wyrządzonej działaniem.

W przypadku tej odpowiedzialności członkowie zarządu odpowiadają solidarnie, gdyby to kilku z nich wyrządziło szkodę spółce, całym swoim majątkiem osobistym bez żadnych ograniczeń. Ta odpowiedzialność jest na zasadzie winy a nie ryzyka (łagodniejsza). Niestety sądy stosują bardzo liberalnie wykładnię art. 293. Czasami są oddalane powództwa o działanie na szkodę spółki dlatego, że mówi się, że dołożył należytej staranności a reszta przekraczała jego percepcje intelektualne, starał się bardzo, poprosił biegłego, a to, że ostatecznie podjął złą decyzję, to już nie jego wina. Sądy uważają, że wystarcza tu dopełnić należytej staranności przy sprawowaniu funkcji. W moim przekonaniu nadmiernie liberalna wykładnia.

PRZYKŁAD: Jest sobie spółka z.o.o. ma pewne grono wspólników: osoby fizyczne i osoby prawne. W sumie to jest około 20 osób. Pomiędzy wspólnikami osobami prawnymi zaczyna się pewna kolizja. Niektórzy chcieliby się wycofać z tej spółki, ale wpadli na pomysł, że po co tak prosto sprzedać swoje udziały. W tak zwanym międzyczasie zbliżały się wybory prezydenckie i dla jednego z kandydatów trzeba było gromadzić fundusz wyborczy. Wymyślono więc, że jest trochę spółek w znakomitej sytuacji i że można dokonać pewnych transferów. Przy takim scenariuszu do zarządu spółki z o.o. wprowadzono trzech nowych członków, ale odsunięto dawny zarząd. Przez jakiś czas jeszcze był jeden członek ze starego zarządu, ale jak zobaczył co się kroi złożył rezygnację i został odwołany. Nowy zarząd zawarł następujące umowy: Otóż ta spółka z o.o. miała swoją spółkę córkę w znakomitej kondycji finansowej, w której była jedynym wspólnikiem. Spółka córka służyła jej do dobrych operacji finansowych i poprzez tą spółkę odbywały się różne interesujące lokaty, obrót papierami wartościowymi, itd. Zarząd spółki matki pewnego dnia zbył jeden udział w spółce córce za 20 000 zł., a nabywcą był jeden ze wspólników spółki matki. Za niecałe trzy tygodnie spółka matka odkupiła ten udział (brylantowy) za jeden milion zł. A więc czy 980 000 zł. jako fundusz wspomagający jednego z kandydatów na prezydenta jest szkoda spółki? Jeden z uczonych powiedział, że na rynku wszystko się może zdarzyć w trzy tygodnie, choć tak naprawdę nie było żadnych ekstremalnych okoliczności. Przez Polskę nie przetoczył się tajfun, nie wybuchła III Wojna Światowa, na rynku na którym funkcjonuje spółka nie zdarzyło się nic, co by nim wstrząsnęło. O kryzysie jeszcze nikt nie mówił bo wszystko dzieje się w październiku 2000 roku. A ktoś z finansistów wydał taką opinię. To, że zarząd nie widział warunków wzrostu, gdy sprzedawał udział za 20 0000 zł. a następnie odkupywał za milion jakoś umknęło. Sąd widząc taką opinię uznał, że zarząd jest wolny od odpowiedzialności. Był to więc czysty przekręt. W tej sytuacji sąd powinien dopuścić opinię innego biegłego.

Członek zarządu ponosi również odpowiedzialność osobistą wobec wierzycieli spółki (art. 299 KSH). To bardzo wyjątkowy przepis. Miał swojego poprzednika w KH (art. 298). Był swoiście polskim pomysłem. Zajmijmy się stroną podmiotową: kto wobec kogo. A więc najpierw kto: przepis mówi dość bezbarwnie – członek zarządu, członkowie zarządu i w okolicznościach każdego konkretnego stanu rzeczy krąg członków zarządu, których możemy pociągnąć do odpowiedzialności może się przedstawiać rozmaicie.

PRZYKŁAD: Jest spółka z o.o. z dwuosobowym zarządem. Już „cienko przędą”, a dwuosobowy zarząd zawarł umowę z handlowym partnerem przekonując niezbyt uczciwie i trafnie, że wykona jakąś usługę, chodziło o wybudowanie czegoś. Jest to stary wyrok, jeszcze sprzed wojny. Na poczet zawartej umowy i w związku z tym, że powstała konieczność nabycia maszyn, materiałów dający zlecenie wpłacił bardzo poważną zaliczkę. Ustalono termin wykonania usługi. Kiedy zbliżała się połowa tego okresu zleceniodawca zainteresował się co się dzieje i zobaczył, że w ziemi nie wykopano nawet dziury. Zgłosił się oczywiści do swojego partnera. W tej spółce był już inny zarząd faktycznie, choć nie ujawniono go w rejestrze. Kiedy w dalszym ciągu nic się nie działo na placu budowy inwestor złożył oświadczenie o wypowiedzeniu umowy. Kiedy się pojawił w spółce był już kolejny dwuosobowy zarząd, który dopiero został ustanowiony i dopiero się zapoznaje z sytuacją. Ten już został wpisany do rejestru, ale tamtych dwóch pośrodku nie było wpisanych. Gdyby doszło w tym stanie rzeczy do pozwania członków zarządu należało by pozwać tych dwóch, którzy podpisali umowę ze zleceniodawcą już w złej wierze wiedząc o tym, że po ich stronie będzie niemożliwość świadczenia oraz tych dwóch, którzy nie byli ujawnieni w rejestrze, ale zostali powołani jako członkowie zarządu i zwodzili inwestora (o powołaniu członków zarządu decyduje tylko uchwała, wpis do rejestru jest deklaratoryjny). Członkowie obecnego zarządu prawdopodobnie nie powinni ponosić żadnej odpowiedzialności osobistej. Nie mieli nic do czynienia z niewykonaniem zobowiązania, bardzo często nie zdążyli jeszcze ogarnąć sytuacji w spółce, żeby wiedzieć, że taki dług niepieniężny powstał. To, że tych dwóch pośrodku nie zostało ujawnionych w rejestrze nie jest żadną przeszkodą. Decyduje przede wszystkim samo powołanie. Tych czterech byłych członków zarządu odpowiada wobec wierzyciela spółki, nie ma znaczenia jego status prawny. Powództwo to może być realizowane przez osobę, która ma wierzytelność wobec spółki. To może być wierzytelność umowna, lub z innych tytułów, z czynów niedozwolonych, czy np. z bezpodstawnego wzbogacenia.

Przesłanki odpowiedzialności członka zarządu (art. 299 KSH) – Członek zarządu spółki z o.o. odpowiada wobec wierzyciela, gdy egzekucja z majątku samej spółki okaże się bezskuteczna. Członek zarządu odpowiada więc subsydiarnie wobec wierzycieli za zobowiązania spółki, całym majątkiem, solidarnie w przypadku, gdy jest kilku członków zarządu. Jest od lat spór w polskim piśmiennictwie, czy jest to przykład odpowiedzialności odszkodowawczej czy gwarancyjnej. Nie ma żadnych ograniczeń co do charakteru zobowiązań. Art. 299 dotyczy nie tylko długów handlowych, ale też, np. jeśli spółka nie wykonuje zobowiązań skarbowych wobec ZUS-u i innych.

W art. 299 §2 są następujące okoliczności wyłączające odpowiedzialność członka zarządu:

- Gdy członek zarządu w odpowiednim terminie złożył wniosek o ogłoszenie upadłości bądź o układ (ma samodzielną ustawową legitymację o wnioskowaniu o upadłości). Każdy członek zarządu samodzielnie może zgłosić taki wniosek. Ten co go złożył jest wyłączony od odpowiedzialności, a pozostali nie.

- Gdy wniosek o upadłość nie został złożony, ale wierzyciel i tak nie poniósł szkody.

- Gdy członek zarządu nie ponosi winy za niezłożenie wniosku o upadłość w terminie ( np. w śpiączce leży, albo był na długoterminowym zaległym urlopie ).

Przepis ten nie ma swojego odpowiednika w spółce akcyjnej.

POWYŻSZE MOŻE BYĆ NA EGZAMINIE

Odpowiedzialność karna członków zarządu – nie reguluje się jej w KSH, tylko w czerwonych kodeksach, np. – za składanie fałszywych oświadczeń sądowi rejestrowemu, za kradzież dokonaną przez członka zarządu na majątku spółki.

Czynności prawne członka zarządu ze spółką.

To wyjątkowy przepis (art. 210 KSH), choć całe ostrze dyskusji przetoczyło się przez Polskę w drugiej połowie lat 90 na gruncie poprzednika tego przepisu (art. 203 KSH). Nie można wykluczyć w praktyce obrotu sytuacji, w których członek zarządu, ale jako osoba będzie dokonywał czynności prawnych ze swoją spółką. Art. 210 obejmuje wszystkie takie czynności w tym np. umowę o pracę o ile łączy powołanego członka zarządu ze spółką taki stosunek pracy. Ale nie można wykluczyć też zawierania przez członków zarządu innych umów ze spółką np. pożyczka pieniężna udzielana spółce przez wspólnika, który jest jednocześnie członkiem zarządu. Może się zdarzyć, że członek zarządu bardzo się trudzi w ramach swoich kompetencji, ale jednocześnie potrafi sporządzić jaką ekspertyzę poza zakresem swoich obowiązków związanych z mandatem członka zarządu. Może więc zawrzeć umowę o dzieło, umowę zlecenia, lub jakąś inną.

PRZYKŁAD: Jest sobie rok 1993, jest spółka z.o.o. i 2 członków zarządu. Przychodzi 3 wspólników, którzy w sumie mieli większość udziałów i pozostawili członkom zarządu komunikat, że chcieliby, żeby zwołano nadzwyczajne zgromadzenie wspólników, mają do obgadania jakieś sprawy, wśród których był punkt o zmianach w składzie zarządu. Pipciński pomyślał sobie, że chyba chodzi o niego. Ta spółka miała w leasingu złote Volvo. Raty leasingowe były spłacone mniej więcej w 60%. Pipciński zainteresował się jego kupnem. Wobec tego najpierw zwołano nadzwyczajne zgromadzenie wspólników listami poleconymi itd., więc wszystko z wyprzedzeniem. Spółka zdążyła jeszcze spłacić resztę rat leasingowych. A następnie złożyła przedsiębiorcy leasingowemu oświadczenie o tym, że korzysta z tzw. opcji zakupu. Doszło więc do nabycia przez spółkę złotego Volvo. Jak na tamte czasy była to ogromna kwota. Dzień przed zgromadzeniem nadzwyczajnym wspólników spółka zawarła umowę sprzedaży złotego Volvo Pipcińskiemu. Spółkę przy tej sprzedaży reprezentował drugi członek zarządu (w spółce była jednoosobowa reprezentacja). Następnego dnia zwołano nadzwyczajne zgromadzenie wspólników i tak jak przewidywał Pipciński, został odwołany. Kolejnego dnia zaś afera wyszła na jaw, a jeszcze za niedługo pojawiła się w spółce kontrola skarbowa. Jest to kazus historyczny, który uzmysłowił znaczenie wtedy art. obecnie art. 210 oraz to, że spółki zawierają ze swoimi członkami zarządu bezwzględnie nieważne umowy. Istota tego przepisu przedstawia się następująco:

W umowie spółki z członkiem zarządu spółkę reprezentuje rada nadzorcza bądź pełnomocnik powołany uchwałą zgromadzenia wspólników. Dotyczy to jakiejkolwiek umowy (w tym umów o pracę) i jest tu rygor nieważności bezwzględnej na wypadek, gdyby spółka była nienależycie reprezentowana. Wszyscy odwołują się w tym wypadku do art. 58 KC, który stanowi, że nieważna jest czynność prawna: zdziałana jako sprzeczna z ustawą, zasadami współżycia społecznego, albo czynności tzw. „Infraudem Legis”, mające na celu obejście ustawy.

A więc 210 KSH to jest podstawa prawna łącznie z 58 KC do bezwzględnej nieważności jakiejkolwiek umowy zawartej przez spółkę z członkiem jej zarządu o ile spółka była wadliwie reprezentowana (bez rady nadzorczej albo pełnomocnika powołanego uchwałą zgromadzenia wspólników). Ten przepis miał swoje ogromne reperkusje takie czysto ludzkie dlatego, że w większości rzeczywiście członkowie zarządu mieli zawarte umowy o pracę podpisywane przez drugiego członka zarządu. Po czym po kontrolach skarbowych okazało się, że te umowy są nieważne bezwzględnie. Kilka spółek nawet upadło z tego powodu dlatego, że jeżeli umowy o pracę były nieważne to znaczy, że wynagrodzenie za pracę nie było kosztem uzyskania przychodów a były to nakłady z majątku spółki. Przerachowano więc rachunkowość pięć lat do tyłu. Zresztą na tym się nie skończyło. Z wynagrodzeniem za pracę wiązana jest też składka ZUS, która była oczywiście odprowadzona, ale w takim razie jak nieważna umowa o pracę to i podstawa do świadczenia składki również nieważna. W tym momencie ZUS się bardzo zaniepokoił i wydał pismo ogólne pod tytułem: „Dla nas jesteście pracownikami”. Chodziło o to, żeby nie zażądano zwrotu wpłaconych składek. A kiedy po kilku latach taki Kowalski złożył w ZUS-ie papiery, bo np. osiągnął wiek emerytalny to się dowiadywał, że owszem nabył uprawnienia emerytalne poprzez przekroczenie granicy wieku, ale staż pracy, który ma znaczenie przy ustaleniu podstawy emerytury wynosi u niego nie 30 lat a np. 25 bo pięć to była nieważna umowa o pracę, bo zawarta była nie przez radę nadzorczą czy pełnomocnika, tylko drugiego członka zarządu. W tą dyskusję włączył się i sąd najwyższy i naczelny sąd administracyjny. W obydwu podjęto uchwały pełnej izby i ostatecznie co do ZUS-u przyjęto rozstrzygnięcie w którym kwalifikowano staż na podstawie nieważnych umów o pracę do podstawy wymiaru emerytury.

WYKŁAD 14

02.12.2008r.

Uwaga! Treść tego wykładu uwzględnia nowelizację z października tego roku! Nowelizacja bowiem odnosi się do spółki akcyjnej, której poświęcony jest niniejszy wykład. Życzę miłej lektury

W tym roku w październiku weszła w życie nowelizacja w skutek której dokonano do polskiego porządku prawnego implementacji dyrektywy parlamentu europejskiego i rady z 2006 roku. Ta dyrektywa adresowana jest tylko do sp. Akcyjnych, w szczególności chodziło o utrzymywanie i zmiany kapitału zakładowego tych spółek. (ostrożnie przy korzystaniu z KSH) niektórzy mówią, że sp. akcyjna to największe osiągnięcie nowożytnej myśli prawniczej. Że jest to taka konstrukcja prawna, która znakomicie sprawdza się w praktyce obrotu w każdej dziedzinie, najbardziej w tych, w których działalność wymaga znaczącej koncentracji kapitału. Stąd też mamy niektóre branże lub dziedziny w obrocie, w których forma sp. akcyjnej albo jest preferowaną przez ustawodawcę formą wykonywania tej działalności, tak np. jest w dziedzinie bankowości, gdzie mamy banki spółdzielcze, państwowe jednostki organizacyjne (co już jest reliktem przeszłości), ale mamy też takie branże w których wyłącznie określona sfera działalności może być wykonywana przez tę formę prawną jako jedyną. Tak jest np. w sferze ubezpieczeń. Tu wyłącznie forma sp. akcyjnej. Dotychczasowy kształt normatywny sp. akcyjnej jednak jest tak elastyczny, że znakomicie sprawdza się ta figura prawna nawet w mało licznych przedsięwzięciach np. rodzinnych. A więc niekoniecznie, jak jeszcze na dzisiaj musi to być taka formuła, która wymaga takiego uzewnętrznienia w postaci występowania na giełdzie (coś się chyba bace zdanie zjebało…:/) w projekcie bardzo znaczącego nowelizowania KSH być może w przyszłości regulacja sp. akcyjnej w kodeksie spółek będzie tak radykalnie zmieniona, że spółka giełdowa będzie ukazana jako modelowa postać w ustawie, a dopiero jej odrębności dla spółek, które nie są publicznymi. Ale babce się wydaje, że to przekrzywienie i nie lubi komisji która pracuje nad tą nowelizacja

Strona podmiotowa spółki akcyjnej.

W spółce rozróżniamy założycieli spółki od akcjonariuszy. Założycielem (zgodnie z art. 301 §3) jest ten kto podpisał statut spółki akcyjnej, a akcjonariuszem ten kto objął akcje. Zawiązać spółkę akcyjną może jedna lub więcej osób, a zatem polskie ustawodawstwo dozwala w sposób nieograniczony, na tworzenie jednoosobowej spółki akcyjnej, jedyny wyjątek to ( art. 301 §1 zdanie 2) kiedy jednoosobowej spółki akcyjnej nie może być jednoosobowa spółka z.o.o.

Przedmiot działalności spółki akcyjnej:

Spółka akcyjna może być tworzona w każdym celu prawnie dozwolonym. Oczywiste, że najczęściej w praktyce obrotu powstają spółki akcyjne w celu prowadzenia dział. gosp. Może być jednak ta figura podmiotowa wykorzystana do realizacji celów kulturowych, charytatywnych, zawsze jednak, bez względu na przedmiot działalności spółki podlegać ona będzie wpisowi do KRS, do rejestru przedsiębiorców. Nie ma więc odrębnej części rejestru sądowego dla spółki akcyjnej tworzonej w celach innych niż wykonywanie działalności gospodarczej.

Powstanie i status spółki akcyjnej ( wyróżnimy etapy):

  1. Etap statutu.

  2. Etap emisji akcji tzw. założycielskich ( czyli akcji pierwszej emisji).

  3. Etap obejmowania akcji.

Te 3 etapy tworzą stan tzw. „Przedspółki”, której nie przyznaje się w obrocie, żadnej podmiotowości prawnej.

  1. Etap wnoszenia wkładów przez akcjonariuszy, na pokrycie kapitału zakładowego spółki.

  2. Etap ustanawiania zarządu i rady nadzorczej ( oba te organy są w sp. akcyjnej obligatoryjne).

  3. Etap postępowania rejestrowego.1

Ten wyrazisty podział na 2 części jest dlatego, że momentem zawiązania sp. Akcyjnej jest dopiero ta chwila, w której doszło do objęcia wszystkich akcji pierwszej emisji. To jest dopiero moment w którym mówimy, że jest zawiązana sp. akcyjna. Ona jeszcze nie powstała, bo jeszcze mamy dalsze etapy do wykonania, ale zawiązuje się. I dopiero dalej, od tego momentu będą następowały dalsze etapy aż do ostatecznego uformowania się tej spółki, a może czasami do tego, że nigdy do wpisu do KRS nie dojdzie.

Ad. 1) Statut pod rygorem nieważności w formie aktu notarialnego. Wraz ze statutem założyciele podpisują w formie aktu notarialnego, zwykle w jednym akcie ( ale nie musi tak być ), składają oświadczenia o zawiązaniu spółki akcyjnej. Nie jest wykluczone, że złożą również założyciele od razu oświadczenia o zgodzie na objęcie akcji przez nich samych, albo łącznie z osobami trzecimi. Nie jest wykluczone, że od razu w tym samym akcie notarialnym założyciele złożą oświadczenia o tym, że obejmą akcje wyemitowane przez spółkę albo samodzielnie (tylko oni), albo łącznie z osobami trzecimi. W takich wypadkach mówi się o tzw. „Łącznym zawiązaniu spółki akcyjnej”, niektórzy mówią o „prostym zawiązaniu”. To jest właśnie taka wyjątkowa sytuacja, kiedy już w tym momencie będziemy znali krąg „potencjalnych” akcjonariuszy. Oni jeszcze nie złożyli oświadczeń o objęciu akcji. Oni złożyli oświadczenia o zgodzie na objęcie akcji, a to nie to samo. Na razie w tym akcie notarialnym wybrali jakby model w którym będą subskrybować akcje i ustalili, że albo tylko oni będą akcjonariuszami, albo tylko oni, z oznaczonymi osobami trzecimi. Wtedy od razu w tym akcie notarialnym mogą to oświadczyć i zrobić to jednym aktem, a przepis nawet mówi, że można to zrobić w kilku aktach notarialnych ( art. 313 KSH). Ta część aktu notarialnego będzie już constans Nie będzie w toku istnienia sp. akcyjnej już możliwości ingerencji w jej treść ( oświadczenia założycieli o zawiązaniu spółki).

Statut natomiast jeśli jest ujęty w tym samym akcie notarialnym musi być wyraźnie wyodrębnioną częścią tego aktu, gdyż będzie on mógł podlegać zmianom w toku istnienia spółki w obrocie.

Treść statutu spółki akcyjnej. (wyraźne 3 grupy postanowień):

  1. Postanowienia istotne ( art. 304 §1 KSH)

  2. Postanowienia pod rygorem bezskuteczności wobec spółki.

  3. Postanowienia uzupełniające i dodatkowe. (art. 304 §3 i §4 KSH). W tej części KSH zawiera najwięcej tzw. „Juris Cogentis” czyli norma bezwzględna. Te normy bezwzględne wyłączają możliwość odmiennego ukształtowania jakiejkolwiek kwestii w statucie. §3 tego art. 304 wyraźnie tak stanowi: można w statucie określić jakiekolwiek postanowienia inaczej niż w KSH tylko wtedy, kiedy ta ustawa wyraźnie na to zezwala. Jest zdecydowana przewaga norm o charakterze juris cogentis- bezwzględnie obowiązujących. Oznacza to wykluczenie swobody założycieli, a później w toku istnienia spółki swobodę akcjonariuszy, by ukształtować określone kwestie inaczej niż jest to nakazane w regulacji KSH. W prawie handlowym reguła zakazów nie wyczerpuje wszystkich możliwych stanów. Nie musi coś być zakazane i wszystko to co jest po 2-giej stronie jest wolno. Prawo cywilne nie jest budowane na nakazach i zakazach, ale w pewnych wypadkach narzuca pewne rozwiązania. Nie musi być zakazy żeby w sp. Akcyjnej było coś inaczej niż jest w ustawie. Norma „jus cogens" jest normą bezwzględną w odróżnieniu od normy dyspozytywnej, czyli względnej, w której sama ustawa z góry zastrzega: „chyba, że stanowi inaczej”. Jak nie ma takiego dodatku, to w akcyjnej wcale nie musi być żeby być związanym z takim postanowieniem, jakie jest w ustawie.

Ad. a) Postanowienia istotne Musi być firma, może być obrana swobodnie ( z zastrzeżeniami takimi jak w sp. z.o.o.). Obligatoryjnym dodatkiem jest oznaczenie formy prawnej. Można posługiwać się skrótem S.A. Ważna jest też siedziba spółki, która decyduje o właściwości sądu rejestrowego, a przy osobach prawnych o siedzibie mówimy, gdy jest miejscem możliwego kontaktu z zarządem os. Prawnej. Do istotnych postanowień należy też przedmiot działalności spółki. Wszystko może być przedmiotem działalności, nie tylko działalność gospodarcza. Tu, wśród tej grupy postanowień określa się czas trwania spółki ( jeśli w ogóle jest określony – bo można na czas nieokreślony).w praktyce przyjęło się w statucie postanowienie o powołaniu spółki także na czas nieokreślony. Musi być określona wysokość kapitału zakładowego, ale w statucie trzeba określić także tę wartość kap. zakładowego która będzie pokryta obligatoryjnie jeszcze przed zarejestrowaniem spółki. Na razie min. 500 000, już niedługo „tylko” 100 000,ale jaka jest ostateczna wartość zdecydują założyciele. Musi być oznaczenie tej wartości, która z woli założycieli ma być obligatoryjnie pokryta przed zarejestrowaniem spółki. Czyli w stadium spółki w organizacji. Ustawa wymaga jednak, by w stadium spółki w organizacji (przed zarejestrowaniem), pokryta została przynajmniej ¼ kapitału zakładowego oznaczonego w statucie. Mniej nie wolno. Czyli mamy jakby 2 części- pierwsza dotyczy kapitału, a druga cześć postanowienia odnosi się do tego ile z tej wartości ma być pokryte w stadium spółki w organizacji. Rozstrzygną o tym ( ile zostanie pokryte w stadium założycielskim) założyciele treścią statutu. Mogą ustalić tę wartość progową obligatoryjnie pokrywaną przez zarejestrowanych. Jasne, że mogą postanowić, że cała wartość kapitału w statucie wskazanego będzie pokryta na etapie założycielskim. To jest ich dobre prawo. Mogą mniej, ale mniej niż ¼ tej wartości absolutnie nie.

Następne postanowienie istotne: wartość nominalna akcji. Statut musi określać bezwzględnie wartość nominalną akcji, ich liczbę, oraz rozstrzygnięcie czy spółka emitować będzie akcje imienne czy na okaziciela ( może jedne i drugie). Wszystkie akcje muszą być równej wartości nominalnej. W dalszej kolejności należy rozstrzygnąć ile emitujemy akcji danego rodzaju ( ile imiennych a ile na okaziciela). Powinniśmy również rozstrzygnąć jakie przywiązane są do nich uprawnienia, gdyby były akcje różnych rodzajów. Do istotnych postanowień statutu należy oznaczenie wszystkich założycieli spółki według ich cech indywidualnych ( jest to tzw. postanowienie historyczne, które podobnie jak wcześniej wymieniane oświadczenia o zawiązaniu sp. akcyjnej są constans ( niewzruszalne) w czasie trwania spółki). Mówimy tu o założycielach cały czas. Niektórzy za wzorem tego art. 304 §1 zaliczają do postanowień istotnych ponadto określenie składu liczebnego zarządu i rady nadzorczej. Pozwala się tu określić również mniej rygorystycznie maksymalną liczbę członków zarządu lub rady nadzorczej. Czyli niekoniecznie musi być sztywno: zarząd liczy 3 członków, tylko można „do . Albo rada nadzorcza nie więcej niż 9.

Kolejne postanowienie istotne: Pismo dla ogłoszeń spółki, jeśli spółka przewiduje że będzie ogłaszała się w innych miejscach niż „Monitor Sądowy i Gospodarczy”.

Ad. b) Postanowienia pod rygorem bezskuteczności wobec spółki. Do tej grupy postanowień zaliczamy rozstrzygnięcie o liczbie i tytułach uczestnictwa w zysku spółki, bądź podziału jej majątku.

PRZYKŁAD: imienne świadectwa założycielskie, czyli zastrzeżenie w statucie dla założycieli spółki tytułu do partycypacji w zyskach ( art. 355 KSH) pozwala zastrzec taki szczególny tytuł uczestnictwa w zysku na okres nie dłuższy niż 10 lat. Czyli jeśli nie ma takich zastrzeżeń w statucie spółka nie może emitować imiennych akcji założycielskich.

Do tej grupy postanowień należą rozstrzygnięcia co do obowiązków akcjonariusza wobec spółki innych niż wniesienie wkładu na pokrycie akcji. Także na gruncie sp. Akcyjnej pokrycie akcji wkładem jest jedynym ustawowym obowiązkiem wspólnika – akcjonariusza. Gdyby chciano wykreować jeszcze jakiekolwiek inne obowiązki, źródłem ich musi być zastrzeżenie w statucie.

Warunki i sposoby umarzania akcji.

Ograniczenia swobody rozporządzania akcjami.

Uprawnienia osobiste przyznane akcjonariuszowi (szczególne korzyści). Konkretyzację tego postanowienia pod rygorem bezskuteczności stanowi art. 354 KSH o uprawnieniach osobistych. 354 KSH prawo wskazania przez akcjonariusza osoby wchodzącej w skład rady nadzorczej, czyli tej, którego on wskaże nie podlega zwykłemu trybowi wyborów. Takim szczególnym uprawnieniem akcjonariusza może być np. to, że to on będzie wskazywał prezesa zarządu spółki.

Postanowienie co do orientacyjnych kosztów powstania spółki. Jeśli nie ma takiego postanowienia, to koszty powstania będą pokrywali założyciele. Jeśli statut milczy, to wszyscy nauczyciele muszą wyłożyć z własnej kieszeni.

Podsumowując: znacznie mniej liberalizmu ustawodawcy, sp. Akcyjna jest tworem znacznie bardziej formalnym niż sp. Z o.o. ma znacznie więcej takich rygorów bezwzględnych od których nie przewiduje się odstępstwa, nawet wtedy, gdyby statut tak stanowił. Odrębności tylko wtedy, gdy ustawa wyraźnie na to zezwala.

Ad c) ominęliśmy – tylko to, co przy podziale.

Ad 6) Etap postępowania rejestrowego. Wniosek zarządu o wpis do KRS powinien być złożony nie później niż w 6 miesięcy od podpisania statutu, ale gdyby statut zezwalał na pokrycie akcji aportami przed wnioskiem o wpis do KRS należy złożyć wniosek do Sądu rejestrowego właściwego ze względu na siedzibę spółki o wyznaczenie biegłego rewidenta, który zbada sprawozdanie zarządu spółki akcyjnej z prawidłowości przebiegu postępowania w przedmiocie utworzenia spółki. Gdyby wydawano akcje aportowe, czyli mówiąc inaczej, gdyby akcje założycielskie mogły być wydawane w zamian za wkłady niepieniężne, to niestety zaczynamy nie od wniosku o wpis do KRS, tylko najpierw trzeba będzie zbadać sprawozdanie zarządu z wyczerpania prawidłowości przebiegu postępowania spółki. W tym z prawidłowości oszacowania aportu. I dopiero jak zostanie sporządzona opinia biegłego, dopiero wtedy składa się wniosek o wpis do KRS. Ustawodawca dodał art. 3121 KSH (wyjątki tylko na gruncie akcyjnym) w którym pozwala się zarządowi odstąpić od badania przez biegłych rewidentów w 3 wypadkach wskazanych w tym przepisie. Chodzi tu w szczególności o sytuację gdy aportem są zbywalne papiery wartościowe bądź inne instrumenty rynku pieniężnego, jeżeli przez czas wskazany w przepisie (6 mc-y ) były na rynku regulowanym. Pozwala się również na to odstępstwo badania przez biegłego rewidenta, jeżeli aportem są inne aktywa niż papiery wartościowe, ale co do których wcześniej biegły rewident wydał już opinię co do ich wartości godziwej. Podsumowując te 3 wyjątki wymienione w przepisie- pierwszy dotyczy sytuacji w której aportem są akcje innych spółek. Jeżeli one są na tzw. Rynku regulowanym, te akcje albo inne instrumenty finansowe, przez okresem min 6 miesięcy, to wtedy wolno odstąpić od badania, bo tam cena średnia z tych 6 miesięcy jest wystarczającym wykładnikiem prawidłowości. Gdyby zarząd miał jednak wątpliwości czy ten rynek regulowany naprawdę zachowuje się racjonalnie, albo czy te inne aktywa, np. ceny nieruchomości nie oszalały- przedział 6 miesięcy to jest naprawdę kupa czasu dla wartości godziwej. Do wniosku o wpis do KRS jeśli jest ta opinia biegłego albo nie jest wymagana, bo zarząd od niej odstąpił, załącza się oczywiście statut, obligatoryjne załączniki na formularzach wymaganych przez ustawę o KRS’ie. Załącza się wzory podpisów wszystkich członków zarządu, oświadczenia wszystkich członków zarządu i rady nadzorczej że mają pełną zdolność do czynności prawnych, że nie ma przeszkód normatywnych co do sprawowania przez nich funkcji np. nie ma kolizji z ich funkcją publiczną. Składają również oświadczenia co do swojej niekaralności. Przy członkach rad nadzorczych składają również oświadczenia co do tego, że przeszkody normatywne nie istnieją w tej postaci, że nie są członkami nadmiernie dużej ilości rad nadzorczych. W którymś momencie trzeba było wprowadzić takie ograniczenia bo byli i tacy, którzy bywali członkami rad nadzorczych 15- 16 spółek

Kontrola sądu rejestrowego na etapie postępowania rejestrowego, jest formalno – prawna. Ale tych formalizmów jest tutaj znacznie więcej. Chodzi tu przede wszystkim o kontrolę prawidłowości i przebiegu etapu emisji akcji i ich obejmowania. Najbardziej skomplikowane jest to w wypadku tzw. „subskrypcji otwartej”, czasami zwanej „publiczną”, akcji założycielskich. W grę tu wchodzi nie tylko KSH, ale i ustawy o obrocie papierami. Możemy mieć tu do czynienia z zapisami na akcje, później z przydziałem akcji, gdy pierwsza emisja jest szczuplejsza niż ilość chętnych z zapisów na akcje. Jest to proces dużo bardziej skomplikowany.

Wpis do KRS ma charakter konstytutywny dla powstania spółki akcyjnej. Sp. Akcyjna ( dojrzała i uformowana) powstaje bowiem dopiero z chwilą wpisu do KRS. Opłata za wpis jest taka sama jak w spółce z.o.o. mimo tego, że obowiązki sądu dużo bardziej skomplikowane.

Skutki wpisu: Spółka akcyjna powstaje w trybie normatywno rejestrowym, jako osoba prawna, nie każda będzie miała jednak cechę przedsiębiorcy (nie wszystkie muszą wykonywać działalność gospodarczą), ale na pewno wszystkie mają zdolność prawną, zdolność do czynności prawnych, zdolność sądową. Wszystkie są podmiotami prawa firmowego, łącznie z regułami ochrony firmy, w tym z ustawą o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Spółka akcyjna-każda ma prawo do ustanawiania prokury. Służy ono również tej która nie jest tworzona w celu gospodarczym.

Problematyka akcji.

Analizowane są na trzech płaszczyznach:

  1. Akcje jako cząstka kap. zakładowego.

  2. Akcje jako prawo podmiotowe akcjonariusza

  3. Akcja jako papier wartościowy.

Ad 1) Akcja a kapitał zakładowy. Kap. Zakładowy sp. akcyjnej dzieli się na akcje wyłącznie o równej wart. nominalnej. Minimalna nominalna wartość jednej akcji to 1 grosz ( art. 308 §2). Akcje mogą być pokrywane wkładami pieniężnymi bądź niepieniężnymi. Istnieje normatywny zakaz by akcje były wydawane poniżej ich wartości nominalnej ( art. 309 §1 KSH). Mówiąc najkrócej- jest zakaz by wartość emisyjna akcji (wartość po której spółka udostępnia akcje akcjonariuszom), była niższa od wartości nominalnej. Wartość emisyjna akcji może być równa wartości nominalnej, bądź wyższa od niej. Ta różnica zwana agio będzie musiała być w całości przed zarejestrowaniem spółki, nawet wtedy gdy nie cały kapitał zakładowy z woli założycieli będzie musiał być pokryty w stadium spółki w organizacji ( art. 309 §2 KSH). Chodzi o wartość emisyjną wyższą niż nominalna- ta różnica – agio- musi być wniesiona do spółki, najczęściej wpłacona w pieniądzu, przed zarejestrowaniem i to nawet, gdy niecały kapitał zakładowy z woli założycieli będzie pokrywany w stadium spółki w organizacji. Wiemy również, że mniej niż ¼ nie można. Agio zawsze całe w całości musi być wpłacone przed zarejestrowaniem. Będzie ono zarachowane do kapitału zapasowego spółki. ( art. 396 KSH).

Jest szczególny reżim akcji aportowych, czyli akcji wydawanych w zamian za wkłady niepieniężne wnoszone na pokrycie kapitału zakładowego. Akcje aportowe- akcje pokrywane wkładami niepieniężnymi. One przed zarejestrowaniem muszą być one pokryte przynajmniej w ¼ ich wysokości, ale muszą być poryte w pełni w okresie nie dłuższym niż 1 rok od zarejestrowania spółki (art. 309 §3 KSH). Czyli te akcje aportowe mają o tyle swój szczególny reżim, że jest zakaz ustawowy ich zbywania, aż do czasu gdy zostanie zatwierdzone sprawozdanie finansowe spółki przez walne zgromadzenie akcjonariuszy za ten rok obrotowy w którym nastąpiło pełne pokrycie tych akcji ( art. 336 §1 KSH).

PRZYKŁAD: Wczoraj podpisaliśmy statut i jest oświadczenie o zawiązaniu spółki, powiedzmy, że założyciele są sami akcjonariuszami. Postanawiają jaka część kapitału zakładowego zostanie pokryta na etapie założycielskim, ale jednocześnie określają czym będą akcje pokrywane. Jeśli wyrażają zgodę na to, żeby były aporty, to od razu powinni ustalić termin w którym wkłady niepieniężne będą wnoszone. Dla ułatwienia przykładu, przyjmijmy, że wczoraj podpisaliśmy statut, mamy grudzień, wniosek do rejestru złożymy w styczniu, w marcu sąd wypisał przyzwolenie, że wkłady aportowe będą wnoszone nie później niż właśnie 1 rok od zarejestrowania. Kiedy upłynie ten termin? W marcu 2010. kiedy będzie wolno zbywać akcje, które zostały wydane w zamian za te wkłady? Dopiero po zgromadzeniu akcjonariuszy w 2011 i zatwierdzi zgromadzenie sprawozdanie finansowe za 2010 bo dopiero wtedy zostały w pełni pokryte akcje aportowe. Dopiero od następnego dnia po walnym zgromadzeniu akcjonariuszy wolno zbywać akcje. Jest to bardzo poważne ograniczenie, ale nie ma konkretnej ściśle określonej daty. Czy zgromadzenie zbierze się w styczniu, kwietniu, nie ma znaczenia. Dopiero od następnego dnia, przy założeniu, że zatwierdzi walne sprawozdanie finansowe. Jeśli nie zatwierdzi- akcje aportowe w dalszym ciągu są wyłączone z obrotu. Dlatego ważne jest to jaka jest kwalifikacja aportu- co jest aportem. W sp. Akcyjnej ma to ogromne znaczenie. Jeśli akcje są wydawane w zamian za wkłady pieniężne, to termin pełnego spłacenia określony jest na początku.. Jeśli akcje wydawane są za wkłady pieniężne to termin jest określany statutowo.

Akcje nie SA tytułem do odsetek, równocześnie wkłady wnoszone na pokrycie akcji nie mogą być oprocentowane ( art. 346 KSH). Zakaz pobierania odsetek od akcji, jak i od wkładów wniesionych dla objęcia.

WYKŁAD 15

03.12.2008r.

Pamiętamy, że z zasady równości (deklaracja art. 20) powinno być tak, że wszyscy powinni być względem siebie równi. Ale oczywiście w spółce akcyjnej będzie kilka takich istotnych przełamań zasady równości i stąd warto pamiętać, że mogą zdarzyć się takie relacje kolizyjne między akcjonariuszami bądź grupami akcjonariuszy. W szczególności może dojść do wyrazistego skonfrontowania interesów akcjonariuszy większościowych względem mniejszościowych. To ma mniejsze znaczenie na gruncie spółki z o.o., natomiast w sp. Akcyjnej te relacje, których tak normalnie nierozerwalna więź personalna pomiędzy akcjonariuszami w sferze wyrazistych interesów może być bardzo kolizyjna.

Druga płaszczyzna kolizji to sfery interesów między akcjonariuszami a spółką. Ustawodawca wcale nie założył, że zbiorowa mądrość akcjonariuszy będzie tak bardzo trzymana w ryzach, że akcjonariusze nie zachowają się tak jak modliszka żeby zjeść samą siebie czy też bliską sobie osobę. Wobec tego kolizje między spółką a akcjonariuszami zaskutkowały tym, że o dużej grupie przepisów o charakterze bezwzględnie obowiązującym, czyli w pewnych wypadkach „chroni się” spółkę przed akcjonariuszami. W szczególności jeśli chodzi o np. podziały zysku, czy inne możliwości z którymi w normalnym toku mięliby akcjonariusze do czynienia a byłoby to niekorzystne dla spółki.

Trzecia sfera interesów to relacja półka akcyjna a rynek. Tu obligatoryjny zarząd, który zawsze prowadzi sprawy spółki i prowadzi ją w jej interesie, ale m.in. ale w tym jest uwarunkowany obligatoryjny charakter rady nadzorczej. Wobec tego, jak będziemy analizowali akcje jako prawo podmiotowe, to należy zwrócić uwagę na to, że wszystkie te elementy troszkę się w swojej naturze prawnej akcji jako wykładnika pozycji prawnej akcjonariusza w spółce jeśli nie skupiają, to przynajmniej mają swoje odniesienie.

Charakterystyka: Akcja jest prawem majątkowym, co do zasady zbywalnym. W treść akcji wpisano jednak wielość uprawnień akcjonariusza. A zatem jest to prawo podmiotowe złożone. Podobnie jak na gruncie spółki z.o.o. ujmujemy uprawnienia wpisane w treść akcji w 2 kategorie:

  1. Uprawnienia ściśle korporacyjne.

  2. Uprawnienia majątkowe.

Ad. 1) Uprawnienia ściśle korporacyjne (członkowskie), wpisane w treść akcji:

a) Prawo uczestnictwa w walnym zgromadzeniu akcjonariuszy. Jest prawem bezwzględnym, wpisanym w treść każdej akcji. KSH znacznie bardziej ściśle chroni to uprawnienie akcjonariusza. W szczególności jest bardzo charakterystyczny sposób zwoływania walnych zgromadzeń. Odbywa się to przez publiczne ogłoszenie w „Monitorze Sądowym i Gospodarczym” i innych pismach branżowych. Podaje się w ogłoszeniu: miejsce, termin, porządek obrad ( który musi być uszczegółowiony). Na wypadek przewidywanych zmian statutu w ogłoszeniu podaje się również projekty uchwał zmieniających. Regułą jest że w sprawach nie objętych porządkiem obrad ogłoszonym w „ Monitorze Sądowym i Gospodarczym” nie można podejmować uchwał ( art.404 KSH) . wyjątki dotyczą tylko sytuacji, gdy na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy reprezentowane jest 100% kapitału zakładowego, a nikt z obecnych nie zgłosił sprzeciwu dotyczącego podjęcia uchwały.

W sprawach nieobjętych oznaczonym porządkiem obrad, nie można podjąć uchwały.

b) Prawo wyboru do organów. Nie jest to najsilniejsze uprawnienie korporacyjne, chyba że będziemy mieli do czynienia z korzyścią przyznaną osobie akcjonariusza, czyli kiedy nie on sam w związku ze swoją akcją będzie mógł być wybrany, ale kiedy będzie on mógł wskazać kto będzie mógł być wybrany do Rady Nadzorczej lub Zarządu.

c) Prawo głosu. Na jedną akcję przypada jeden głos na walnym zgromadzeniu (art. 411 §1 KSH), ale ta reguła tyczy się tylko akcji w pełni pokrytych, chyba, że statut stanowi inaczej. Jeśli akcje są nie pokryte, to akcjonariusz prawa głosu nie ma.. To nie jest prawo osobiste, więc może być wykonywane przez pełnomocnika. Pełnomocnictwo pod rygorem nieważności w formie pisemnej i załączone do księgi protokołów. Członek zarządu i pracownik nie mogą być pełnomocnikami akcjonariusza. Nie jest to uprawnienie bezwzględne, gdyż możemy mieć do czynienia z wyłączeniem prawa głosu wynikającego z akcji. Nie można być sędzią dla samego siebie, wobec tego jest wyłączenie prawa głosu przy podejmowaniu uchwał dotyczących odpowiedzialności akcjonariuszy wobec spółki, w tym udzielenia absolutorium. Prawo głosu jest wyłączone także wtedy, gdy uchwała walnego zgromadzeni akcjonariuszy dotyczy zwolnienia akcjonariuszy z zobowiązania wobec spółki. Wtedy nie może on sam głosować. Oraz prawo głosu jest wyłączone, gdy akcjonariusz jest w sporze ze spółką ( art. 412 i art. 413 KSH dot. Pełnomocnictwa oraz wyłączenia prawa głosu).

d) Prawo zaskarżania uchwał. Legitymacja do zaskarżenia uchwał walnego zgromadzenia służy nie tyko akcjonariuszowi (jest nie tylko wpisana w treść akcji), ale taką legitymację mają członkowie zarządu, rady nadzorczej. Sam akcjonariusz ma różnie ukształtowane uprawnienie zaskarżania uchwał zgromadzenia w zależności od tego, czy wziął w nim ( zgromadzeniu) udział, głosował przeciwko ( musi zażądać zaprotokołowania swojego sprzeciwu). Prawo do zaskarżania ma również akcjonariusz, który nie wziął udziału w walnym zgromadzeniu, gdyż bezzasadnie nie został dopuszczony , bądź dlatego, że zwołanie zgromadzenia było wadliwe.

PRZYKŁAD: dotyczy sp. Z o.o., ale warto wiedzieć, bo tyczy się również tematu. Jest zwołane zgromadzenie, było 7 wspólników- 2 panie i 5 panów. 1 z panów, trochę trunkowy, przyszedł na zgromadzenie, zasiadł przy owalnym stole, a naprzeciwko niego usiadła wspólniczka Zosia. Patrząc na niego złym wzrokiem, kwaśno powiedziała, że wiedząc o tym, że dzisiaj jest zgromadzenie wspólników mógł sobie darować i się nie napić. Na co on patrząc na nią powiedział, że ilekroć grozi mu to, że musi na nią popatrzeć, musi się niestety najpierw napić. Pozostali panowie bardzo poruszeni jego brakiem galanterii chwycili jegomościa pod rączki i wyprowadzili na zewnątrz. Poszedł do domu, a później równiutko wszystkie uchwały jakie na tym zwyczajnym zgromadzeniu w spółce były podjęte, zaskarżył. Do tego momentu nic nie zdarzyło się takiego, ponieważ był lekko napity, że przebieg zgromadzenia mógł być przez niego zakłócony. On został bezzasadnie niedopuszczony do wzięcia udziału w zgromadzeniu i wobec tego, w takich sytuacjach prawo do zaskarżania uchwał uzyskał.

Bardziej skomplikowana jest sytuacja, że ktoś nie został dopuszczony do udziału w walnym zgromadzeniu, dlatego, że postawiono przy sprawdzaniu listy obecności nim zaczęło się posiedzenie - uznano, że ktoś np. w terminie nie dokonał sprawdzenia listy akcjonariuszy i wobec tego może zdarzyć się tak, że zostanie ktoś bezzasadnie niedopuszczony do wzięcia udziału w zgromadzeniu i stąd jest to odrębnie potraktowane w spółce akcyjnej.

Istnieją 2 tryby zaskarżenia:

  1. Powództwo o uchylenie uchwały walnego zgromadzenia. Przesłanki: Sprzeczność uchwały ze statutem, dobrymi obyczajami, bądź gdy uchwała ma na celu pokrzywdzenie akcjonariusza. Termin do wytoczenia powództwa to 1 miesiąc od otrzymania wiadomości o uchwale ale nie później niż 6 miesięcy od podjęcia tej uchwały.

  2. Powództwo o stwierdzenie nieważności uchwały. Przesłanka: Sprzeczność uchwały z porządkiem prawnym

Całe zaskarżenie uchwał z art. 422 do art. 427 KSH

  1. Prawo do informacji. W spółce akcyjnej mamy instytucjonalną kontrolę spółki, sprawowaną przez obligatoryjną Radę nadzorczą. Wobec tego w spółce akcyjnej, inaczej niż w spółce z o.o. nie ma prawa osobistej kontroli akcjonariusza względem spółki. Przyznano natomiast prawo do informacji. Ramy tego uprawnienia wyznacza art. 428 i art. 429 KSH. Prawo do informacji może być przez akcjonariusza realizowane tylko podczas walnego zgromadzenia. Zarząd jest wtedy zobowiązany udzielać wyjaśnień, odpowiadać na pytania, ale tylko w zakresie który jest uzasadniony porządkiem obrad tego zgromadzenia. Może być tak, że zarząd nie może z jakichś powodów odpowiedzieć na pytanie (nie jest w stanie udzielić odpowiedzi), może w takich wypadkach złożyć oświadczenie, że odpowiedź na pytanie akcjonariusza zostanie przesłane/doręczone mu na piśmie w określonym terminie nie dłuższym niż 2 tygodnie. Jeśli odmówiono akcjonariuszowi prawa do informacji a głosował on przeciwko uchwale i złożył swój sprzeciw, może wystąpić do sądu rejestrowego o zobowiązanie zarządu do udzielenia informacji.

Ad. 2) Uprawnienia ściśle majątkowe wpisane w treść akcji:

  1. Prawo do zysku. W spółce akcyjnej podział zysku jest znacznie bardziej obwarowany względami formalnymi. W szczególności uchwała zatwierdzająca sprawozdanie spółki akcyjnej może podjęta być tylko wtedy, gdy było ono wcześniej zbadane przez biegłego rewidenta. Czyli w spółce akcyjnej jest obligatoryjne badanie w każdym roku obrotowym sprawozdania finansowego spółki przez biegłego rewidenta. Wobec tego, o podziale zysku możemy mówić tylko wtedy, gdy taki zysk został wykazany w sprawozdaniu finansowym, uprzednio zbadanym Zysk dzieli się stosunkowo do liczby akcji. Jeśli akcje nie są w pełni pokryte, również uwzględnia się tą okoliczność przy podziale zysku. Partycypuje się stosunkowi mniej o ile stosunkowo wykonało się swojego obowiązku pokrycia akcji wkładami. Uwzględnia się również przy podziale zysku w spółce akcyjnej mechanizmy z art. 348 KSH a w szczególności chodzi o poziom zysku do podziału relatywizowany względem wykazanego zysku za poprzedni rok obrotowy. Normalnie zysk nie powinien być wyższy do podziału niż za rok poprzedni, z tym, że wolno jednak zarachować niepodzielone zyski z lat ubiegłych, jak również wartość kapitału zapasowego i rezerwowego. Także i w spółce akcyjnej dozwolone jest zastrzeżenie w statucie zaliczek na poczet dywidendy akcjonariuszy ( art. 349 KSH).

  2. Prawo pierwszeństwa objęcia akcji z podwyższonego kapitału zakładowego spółki. Jest ono nazywane w spółce akcyjnej „Prawem Poboru”. To bardzo silne uprawnienie. Art. 433 KSH bardzo precyzyjnie reguluje sytuacje w której mogłoby dojść do odjęcia akcjonariuszowi prawa poboru akcji. Te obwarowania są następujące:

    • Objęcie prawa poboru może nastąpić tylko i wyłącznie w interesie spółki,(!!!) nigdy w interesie innej grupy, np. akcjonariuszy.

    • Pisemne motywy odjęcia prawa poboru musi złożyć zarząd spółki i dodatkowo w czas walnego zgromadzenia jeszcze raz będzie musiał przedstawić akcjonariuszom zasadność objęcia prawa poboru.

    • Uchwała w przedmiocie objęcia prawa poboru może być odjęta tylko wtedy gdy była zapowiedziana w porządku walnego zgromadzenia.

    • Uchwała walnego zgromadzenia w przedmiocie odjęcia prawa poboru wymaga conajmniej 4/5 głosów.

Prawo poboru to bardzo silne uprawnienie znacznie silniejsze niż w spółce z o.o. ono może być odjęte tylko po kumulatywnym spełnieniu tych 4 powyższych warunków. Najtrudniejsza do osiągnięcia jest większość głosów: 4/5.

  1. Prawo do kwoty likwidacyjnej, czyli cząstki wartości majątku pozostałego po zaspokojeniu wszystkich wierzycieli i pokryciu kosztów postępowania likwidacyjnego (art.474 KSH).

Zagadnienia szczególne związane z akcją jako prawem podmiotowym:

  1. Uprzywilejowanie akcji. Statut może zawierać zastrzeżenie o emisji akcji o szczególnych uprawnieniach, zwane inaczej akcjami uprzywilejowanymi ( art. 351 §1 zdanie 1 KSH). Tylko statut może przełamać zasadę równości (art. 20 KSH). art. 351 §1 zdanie 1 KSH upoważnia akcjonariuszy do tego, aby w statucie pomieścili postanowienie przewidujące akcje uprzywilejowane. Ustawodawca ogranicza jednak treść przywileju, gdyby statut go jednak przewidywał:

    1. Uprzywilejowanie co do głosu: jednej akcji nie można przyznać więcej niż 2 głosy (art. 352 zdanie 1). Zastrzeżenia:

      • Przywilej głowowy może wynikać tylko z akcji imiennej

      • Uprzywilejowanie co do głosu nie dotyczy spółek publicznych.

    2. Uprzywilejowanie co do dywidendy: Akcja uprzywilejowana do dywidendy nie może przenosić / przekraczać o więcej niż połowę dywidendy przypadającej na akcję zwykłą- nieuprzywilejowaną (art. 353 §1 KSH). Dopuszczalne jest jednak zastrzeżenie, iż wobec akcji uprzywilejowanej co do dywidendy, wyłączone zostanie prawo głosu. Będą to tzw. akcje nieme ( art. 353 §3 KSH). Akcja niema może być uprzywilejowana co do dywidendy w wyższym rozmiarze niż 1,5 jednostki na jedną akcję. Gdy w grę wchodzi akcja niema, dywidenda uprzywilejowana może być wyższa niż normalna uprzywilejowana. Nie działa wobec akcji niemych ograniczenie rozmiaru przywileju dywidendowego, że normalnie nie może przekraczać o więcej niż połowę. Działa to na zasadzie coś za coś: jeśli bowiem zostajesz niemą rybą na walnym zgromadzeniu i nie możesz sobie nawet pogadać, a już nie ma mowy o realizacji prawa głosu, to w takim razie, dostajesz po prostu większą kasę. To są interesy

    3. Uprzywilejowanie co do kwoty likwidacyjnej: Nie ma tu ograniczeń ustawowych. Może być uprzywilejowanie tak co do rozmiarów kwoty, jak i trybu zaspokojenia akcjonariusza. (art. 474 §4 KSH).

Jest to pierwsza kwestia szczególna związana z treścią akcji.

  1. Umarzanie akcji (2-gie zagadnienie szczególne związane z akcją jako prawem podmiotowym), czyli ich unicestwianie / kasacja prawa ustawowego akcjonariusza ( art. 359 KSH). To konstrukcja pod rygorem bezskuteczności wobec spółki. Czyli jeśli statut milczy w tym względzie to umorzenie jest niedopuszczalne. Jeśli w statucie nie ma żadnych regulacji postanowień, umorzenie w żadnej postaci jest niedopuszczalne. Mamy 3 rodzaje umorzenia akcji:

    • Umorzenie dobrowolne. Odbywa się w 2 etapach, czyli najpierw musi dojść do nabycia akcji własnych przez spółkę. Umorzenie dobrowolne akcji to po prostu umorzenie za zgodą akcjonariusza, ale odbywa się w procedurze nabycia akcji własnych. Pod tym względem mamy dopuszczalność zastrzeżoną w art. 362 §1 pkt 5 KSH dopuszczalność nabywania akcji własnych w celu ich umorzenia. Dopiero w drugim etapie podejmowana będzie uchwała przez walne zgromadzenie akcjonariuszy.

    • Umorzenie przymusowe. Przesłanki muszą być określone w statucie, podobnie jak konkretyzacja trybu w którym tego umorzenia się dokona. Jest to kompetencja wyłącznie walnego zgromadzenia. Tu umarzane będą akcje akcjonariusza, a nie akcje własne spółki.

    • Umorzenie automatyczne. Statut musi konkretyzować zdarzenie prawne z którego zaistnieniem dokonane będzie umorzenie akcji bez podejmowania uchwały walnego zgromadzenia. To oznacza, że analogicznie jak w spółce z o. o. także i w akcyjnej, kompetencje do tzw. Automatycznego umorzenia akcji jest po stronie zarządu spółki akcyjnej. Umorzenia automatycznego dokonuje uchwałą zarząd spółki akcyjnej niezwłocznie po ziszczeniu się tego zdarzenia. To zdarzenie musi mieć takie same cechy, jakie znane są nam z wcześniejszych form spółek. To zdarzenie musi być wolne od ocen, ma charakter obiektywny. Zdarzenie musie nastąpić wiec należy udowodnić dowodami, że istotnie nastąpiło.

UWAGA!!!!

Dlaczego umorzenie akcji ma zawsze mniejsze znaczenie praktyczne na gruncie spółki akcyjnej? Umorzenie akcji w spółce akcyjnej wiąże się zawsze z koniecznością obniżenia kapitału zakładowego. W spółce akcyjnej nie ma możliwości umarzania z czystego zysku tak jak spotykaliśmy to na gruncie spółki z o.o. w akcyjnej jest to niedopuszczalne. Każde umorzenie akcji w spółce akcyjnej to konieczność obniżania kapitału zakładowego, a to jest procedurą nieobojętną dla wizerunku spółki na rynku. Stąd też znacznie rzadziej sięga się do konstrukcji umorzenia akcji. Niemal w ogóle nie występuje umorzenie dobrowolne. Spółka wyjątkowo decyduje się na nabycie akcji własnych w celu ich umorzenia, ale na pewno nie z takich motywów jak na gruncie spółki z o. o., gdzie Kazio grał w karty i trzeba było pomóc Kaziowi.. w spółce akcyjnej te więzi personalne między akcjonariuszami z zasady nie zasługują na uwzględnienie. Jest to podstawowa różnica między umarzaniem akcji a umarzaniem udziałów. Spółki nie ryzykują swojego wizerunku dla wątpliwych celów związanych z umarzaniem akcji.

  1. 3-cie zagadnienie szczególne związane z akcją jako prawem podmiotowym: Regulacja art. 418 KSH, czyli konstrukcja tzw. „Wyciśnięcia akcjonariusza” ( z ang. Squeeze out). To bardzo wyjątkowa konstrukcja. Ten przepis zaskarżony został do trybunału Konstytucyjnego Rzeczpospolitej, Trybunał nie orzekł, że jest on sprzeczny z konstytucją, a jednak ten przepis został później znowelizowany. Sprawa jest wysoce kontrowersyjna i w dodatku może nawet budzić oburzenie, że jest nieuczciwie przedstawiana o takich dyskursach. W spółce akcyjnej nie występuje taka formuła z jaką spotykaliśmy się na gruncie spółki z o. .o., czyli wyłączenie akcjonariusza w drodze orzeczenia sądu. Mamy natomiast wewnętrzne postępowanie w spółce, nazwane „wyciśnięciem akcjonariuszy” mniejszościowych i w skrócie rzecz ujmując przedstawia się następująco:

    1. To wewnętrzne postępowanie skupia się na uchwale walnego zgromadzenia akcjonariuszy. Musi być jednak ta uchwała odpowiednio przygotowana. Kompetencja wyciśnięcia akcjonariuszy to kompetencja walnego zgromadzenia i nie może być ona przeniesiona do kompetencji jakiegokolwiek innego organu. To wyciskanie akcjonariuszy ma swoje biegunowe ujęcia. To mianowicie akcjonariusze większościowi wyłączają z korporacji akcjonariuszy mniejszościowych. Akcjonariuszami większościowymi są tacy, gdy jest ich nie więcej niż 5 i mają łącznie nie mniej niż 95 % kapitału zakładowego. Ale żaden z nich nie ma mniej niż 5% kapitału. Mniejszościowym akcjonariuszem może być 1 lub kilku, którzy maja łącznie nie więcej niż 5% kapitału zakładowego spółki.

    2. Przedmiotem tego postępowania w spółce jest uchwała przymusowego wykupu akcji akcjonariuszy mniejszościowych przez (oznaczonych ??) lub większościowych, którzy zobowiązują się wykupić akcje. To jest tak naprawdę przymusowy wykup akcji akcjonariuszy mniejszościowych przez akcjonariuszy z grupy większościowej, ale zwykle muszą oni dojść do porozumienia który z nich dokonuje przymusowego wykupu.

    3. Uchwała walnego zgromadzenia akcjonariuszy w przedmiocie przymusowego wykupu akcji akcjonariuszy mniejszościowych. Ta uchwała musi być podjęta większością 95% głosów oddanych za uchwałą. Statut może przewidywać warunki surowsze (tylko poco). W treści tej uchwały określa się akcje podlegające wykupowi oraz wskazuje akcjonariuszy, którzy zobowiązali się wykupić akcje i określa które akcje przymusowo wykupione przypadają któremu nabywcy. Czyli to wcześniej musi być bardzo precyzyjnie przygotowane- nie ma żadnej improwizacji na walnym zgromadzeniu. W uchwale trzeba wskazać którzy akcjonariusze zobowiązują się do wykupu i ile akcji któremu przypada. To postępowanie wewnętrzne w spółce wymaga również by w uchwale była określona cena tego przymusowego wykupu, jaką uzyskają akcjonariusze mniejszościowi wyciśnięci tą drogą ze spółki. Skuteczność uchwały zależy od tego czy akcjonariusze wyciśnięci zostaną zaspokojeni w terminie ceną wykupu. W art. 417 KSH są mechanizmy ustalania ceny wykupu.

Uwagi do „wyciśnięcia akcjonariuszy”:

  1. Nie występuje w spółkach publicznych.

  2. Dla symetrii dodano art. 418 ze znaczkiem 1 w którym uregulowano przymusowy odkup akcji akcjonariuszy mniejszościowych przez większościowych.

WYKŁAD 16

09.12.2008r.

Kapitał zakładowy w spółce akcyjnej i jego reformowanie.

Kapitał zakładowy, jest obligatoryjnym kapitałem w spółce, ale nie jedynym kapitałem obowiązkowym. Dość dawno temu kiedy jeszcze bardziej akcentowano funkcję gwarancyjną kapitału zakładowego ukształtowała się reguła że ochronnym wobec kapitału zakładowego, jest kapitał zapasowy. Z biegiem lat funkcje kap. zapasowego też ulegały zmianie, ale w dalszym ciągu jest obligatoryjnym kapitałem regulowanym w art. 396 KSH. Ma ( kapitał zapasowy) swoje różne źródła powstawania. Ujmuje się źródła odpisu na kap. zapasowy w 2 grupach:

  1. Ustawowe źródła z których pochodzi kapitał zapasowy.

  2. Statutowe źródła z których pochodzi kapitał zapasowy.

Ad. 1) Należą do tej grupy przede wszystkim ( zgodnie z 396 §1 KSH):

- Odpisy z zysku za każdy rok obrotowy, dokonywane są one ( odpisy) w wysokości co najmniej 8% zysku wykazanego w sprawozdaniu finansowym spółki. Jest to obligatoryjne póki kapitał zapasowy nie osiągnie co najmniej 1/3 kapitału zakładowego. Stanowi się bowiem, że w tym zakresie kapitał zapasowy tworzony jest na pokrycie straty (kapitał zapasowy pełni ochronną funkcję wobec kapitału zakładowego). Mówiąc inaczej, ustawodawca prewencyjnie obliguje spółki akcyjne do tworzenia kapitału do pokrycia straty, a więc chroni w ten sposób kapitał zakładowy. Kapitał zapasowy musi osiągnąć co najmniej 1/3 kapitału zakładowego. W jakim to nastąpi czasie nie wiemy, wszystko zależy od tego jaki jest w statucie określony poziom kapitału zakładowego i jakie są poziomy zysku. W każdym bądź razie póki ta wartość kap. zapasowego nie osiągnie 1/3 kapitału zakładowego wartością co najmniej 8% każdego zysku trzeba będzie zasilać kapitał zapasowy. Oczywiście można to zrobić za jednym zamachem, w jednym roku, nie ma co do tego przeszkód. Ta wartość 8 % jest liczona z zysku wykazanego w sprawozdaniu finansowym a nie z zysku do podziału.

- Agio – to wartości zarachowywane do tego obligatoryjnego kapitału spółki, a pochodzące z różnicy pomiędzy wartością emisyjną akcji a ich wartością nominalną. Musi być ona w całości wpłacona przed zarejestrowaniem spółki (art. 396 §2).

- Dopłaty – mają one inną treść w spółce akcyjnej niż te w spółce z o.o. Dopłaty w spółce akcyjnej stanowią pieniężne świadczenie akcjonariusza na rzecz spółki w zamian za przyznanie im szczególnych uprawnień a zwłaszcza w zamian za uprzywilejowanie ich akcji (złamanie zasady równości).

UWAGI: Nigdy nie wolno utożsamiać kapitału zapasowego z kapitałem zakładowym, gdyż są to 2 różne kapitały własne spółki. Powstają obydwa z różnych źródeł, mają różne funkcje. Kapitału zapasowego się nie pokrywa! Nigdy! Pokrywa się natomiast kapitał zakładowy wkładami wnoszonymi w celu objęcia akcji. Kapitał zapasowy powstaje, jest tworzony, zasila się go, ale nigdy się go nie pokrywa. Wobec tego nigdy się go nie reformuje w taki sposób, żeby stosować co do tego kapitału procedury podwyższenia i obniżenia przez analogię z kapitałem zakładowym.

PRZYKŁAD: Jest sobie banczek. Banczki mają teraz taką niebezpieczną tendencję, że chciały by przejąć funkcję przynajmniej doradcy inwestycyjnego wobec każdego przedsiębiorcy. Banczki nabrały przekonania, że są naprawdę wysoko kwalifikowanymi podmiotami. Ja nie wiem jak teraz będą się traktować, w każdym bądź razie do niedawna miały nadzwyczaj dobre samopoczucie, a zwłaszcza pracownicy banczków, którzy nie są bankierami. Jest sobie taki banczek i jest spółka akcyjna. W tej spółce akcyjnej jest już bardzo wysoki kapitał zakładowy. Ta spółka zaciągnęła w tym banczku dwa kredyty. Rzeczywiście spółka ma niejakie kłopoty z płynną spłatą długów obydwu kredytów. Spłaca regularnie, ale niektóre raty reguluje nie w pełnej wysokości. W banczku się zebrali i pomyśleli, że trzeba wywrzeć na spółce silniejszą presję. Wobec tego uczeni z banczku wymyślili i wystosowali do spółki akcyjnej pismo w którym zwracają się niby to z prośbą, ale wiadomo co za nią stoi. Prośba jest taka, żeby spółka podwyższyła kapitał własny, bo jakiś uczony nie wie o tym, że kapitał własny jest określeniem z natury rzeczy wadliwym, bo to termin zbiorczy. Kapitały własne to różne kategorie. Kapitał zakładowy jest kapitałem własnym i zapasowy jest kapitałem własnym i własne mogą być jeszcze inne kapitały, np. rezerwowy. Więc taki banczek wystosował pismo, żeby podwyższyli kapitał własny. W spółce przeczytali i się zastanowili co mają zrobić. Wyszło im na to, że oni już mają bardzo wysoki kapitał zakładowy, zwracano im już w innych miejscach na to uwagę. Wobec tego w spółce normalna klientela myśli sobie, że w tym banczku pracują naprawdę dobrze zorientowani ludzie, więc jeśli żądają, żeby oni podwyższyli kapitał własny, to chyba im nie chodzi o zakładowy. Wymyślili sobie wobec tego, że oni podwyższą kapitał zapasowy spółki i przeprowadzili całą procedurę. Pomijam, że wziął w tym udział jeszcze notariusz, który dokładnie wszystko zaprotokołował, że oni się zbierają na nadzwyczajnym zgromadzeniu akcjonariuszy i podwyższają kapitał zapasowy o kwotę, do kwoty i pokrywają jakimi wkładami, który akcjonariusz. Oczywiście nie muszę Państwu mówić, że uchwała jest bezwzględnie nieważna od początku do końca. W samej spółce powinni być lepiej zorientowani. Ale jest to taki kazusik, który wskazuje, że musimy liczyć przede wszystkim na siebie. Od zawsze apeluję do Was, naprawdę nie warto być miernotą i to wszystko jedno w jakiej grupie zawodowej. Tutaj akurat się skupiły trzy, można mieć takiego pecha: banczek, notariusz i radca prawny w spółce, pomijam akcjonariuszy, którzy nie muszą być uczeni. Więc żeby uniknąć takiej sytuacji apeluję do Państwa naprawdę nie utożsamiajcie tych dwóch kapitałów. Zapasowy jest inną kategorią i wobec niego nigdy nie można stosować procedur o których powiemy sobie za chwilę, czyli tego co jest reformowaniem kapitału, nie ma podwyższania ani obniżania kapitału zapasowego. Ta kategoria ma swoje własne normatywne źródła powstawania i nawet można użyć określenia, że w uchwale zgromadzenia podwyższa się kapitał zapasowy do kwoty takiej a takiej przez odpis z zysku. Wybaczam, bo zakładam, że ktoś wiedział tutaj co czyni. Natomiast jeśli się opowiada brednie, że kapitał zapasowy został pokryty, to taka osoba jest zdyskwalifikowana.

Należy bardzo rozsądnie przyglądać się co do źródeł powstawania kapitału zapasowego. Rachunkowo rzecz biorąc to jest jedna kategoria. Nie ma podklas / podziałów kap. zapasowego w zależności od tego z czego powstaje. W bilansie spółki ma samodzielną pozycję bez rozdzielania jaka wartość tego kapitału powstała z dopłat, a jaka z odpisów z zysku. A zatem gospodarowanie kap. zapasowym przynależeć będzie walnemu zgromadzeniu akcjonariuszy, ale ostrożnie jeśli chodzi o to w jakiej części kap. zapasowy powstał z jakich źródeł. To tak na pierwszy rzut oka jest mało czytelne. Gospodarowanie tym kapitałem wcale nie jest takie samo w zależności od tego z czego on powstał. Tyle na temat kap. zapasowego.

Kapitał zakładowy

Minimalna nominalna wartość kapitału zakładowego to 500 000 zł (art. 308 §1). Projektuje się obniżenie do 100 000 zł. Kapitał zakładowy dzieli się na akcje wyłącznie o równej wartości nominalnej. Dozwala się by wkłady wnoszone przez akcjonariuszy w celu objęcia wyemitowanych przez spółkę akcji nie były w całości wniesione na porycie kapitału zakładowego przed zarejestrowaniem spółki. Mówiąc inaczej, nie obliguje się by akcjonariusze wnieśli wszystkie wkłady przed zarejestrowaniem, ustala się jednak min. wartości progowe. Jeśli akcje wydawane są w zamian za aporty, wkłady niepieniężne musza być przeniesione na spółkę przed jej zarejestrowaniem przynajmniej w ¼ wartości nominalnej kapitału zakładowego. W pełni pokryte nie później niż w 1 rok od zarejestrowania spółki. Oczywiście można pokryć wszystkie akcje przed zarejestrowaniem spółki. Decydują o tym założyciele. Jeśli natomiast akcje wydawane są za wkłady pieniężne wszystkie muszą być opłacone przynajmniej w ¼ wartości nominalnej przed zarejestrowaniem, w pełni opłacone w terminie oznaczonym, statutowym. Akcje aportowe oraz akcje nie w pełni opłacone mają swoje szczególne ograniczenia ( patrz poprzednie 2 wykłady).

Podsumowując kapitał zakładowy w spółce akcyjnej wymaga pokrycia. Kapitał pokrywany jest wkładami wnoszonymi przez akcjonariuszy. Nie musi być pokryty w całości w stadium spółki akcyjnej w organizacji, chyba że wolą założycieli spółki będzie inaczej (pokrycie w stadium spółki w organizacji lub w terminie wcześniejszym, niż przewiduje ustawodawca). Oznaczenie wartości kapitału zakładowego należy do istotnych postanowień statutu, a zatem reformowanie kapitału zakładowego w czasie istnienia spółki akcyjnej zawsze , obligatoryjnie, odbywa się w trybie zmiany statutu spółki.

Podwyższenie kapitału zakładowego spółki akcyjnej ( są 3 tryby tego postępowania wewnętrznego w spółce):

  1. Zwykłe podwyższenie kapitału zakładowego.

  2. Podwyższenie kapitału zakładowego w granicach kapitału docelowego

  3. Warunkowe podwyższenie kapitału zakładowego.

Ad. 1) Zwykłe podwyższenie kapitału zakładowego.

To postępowanie wewnętrzne spółki. To jeden ze sposobów dokapitalizowania spółki. Nim prześledzimy procedurę wewnętrzną najpierw musimy rozstrzygnąć kwestię subskrypcji akcji.

Rodzaje subskrypcji akcji:

  1. Subskrypcja prywatna. Realizuje się ją w ten sposób, że spółka składa ofertę objęcia akcji z podwyższonego kapitału oznaczonemu adresatowi. To może być ktoś z kręgu akcjonariuszy, ale może to być też osoba trzecia. Czasami stanie się ona tzw. inwestorem strategicznym. Przy tej subskrypcji wymaga się by adresat oferty spółki o ile przyjął tę ofertę, oświadczenie o jej przyjęciu pod rygorem nieważności złożył w formie pisemnej. Podwyższenie kap. zakładowego będzie emisją skierowaną w celu zrealizowania tej zawartej umowy. Mamy ofertę i jej przyjęcie, czyli spółka zobowiązała się, że oznaczony adresat obejmie akcje z podwyższonego kapitału zakładowego. A to będzie niewątpliwie oznaczało ingerencję w prawo poboru. W związku z tym na tym samym zgromadzeniu musi zapaść uchwała o odjęciu prawa poboru dotychczasowym akcjonariuszom. Subskrypcję tą trzeba bardzo należycie przygotować.

  2. Subskrypcja zamknięta. W tym rodzaju subskrypcji akcje zaoferowane będą wyłącznie akcjonariuszom, którym służy prawo poboru.

  3. Subskrypcja otwarta kiedyś nazywana publiczną. Odbywa się poprzez publiczne ogłoszenie, w którym zaoferowane zostaną akcje kolejnej emisji. Tu nie wystarcza stosowanie tylko KSH. Samo ogłoszenie musi spełniać wymagania z art. 440 KSH. W tej części stosujemy także 2 inne ustawy o instrumentach finansowych. Niewątpliwie jest to bardziej skomplikowane postępowanie. Możliwe, że będzie trzeba ogłosić zapisy na akcje, a przypadku większej ilości chętnych dokonywać przydziału akcji, a więc procedura bardziej sformalizowana niż przy innych rodzajach subskrypcji.

Jeśli spółka dokona sposobu subskrypcji przystępuje do realizacji procedury w celu podwyższenia kap. zakładowego. Ta procedura może być ujęta w następujące etapy:

  1. Etap uchwały walnego zgromadzenia akcjonariuszy. Ta uchwała zapada w trybie zmiany statutu, a zatem ( zgodnie z art. 415 KSH) wymaga kwalifikowanej większości ¾ głosu. Wszystkie walne zgromadzenia akcjonariuszy muszą odbywać się przy udziale notariusza i z każdego będzie sporządzony protokół notarialny. A ponieważ jest to tryb zmiany statutu to podwyższenie kap. zakładowego będzie skuteczne z chwilą wpisu do KRS, a nie z chwilą podjęcia uchwały. Treść uchwały w przedmiocie podwyższenia kap. zakładowego spółki akcyjnej jest znacznie bardziej rozbudowana niż to o czym mówiliśmy przy sp. z o.o. Elementy istotne tej uchwały wyznacza art. 432. Do istotnych elementów uchwały należą w szczególności: kwota o którą kapitał jest podwyższany oraz wysokość kap. zakładowego spółki po podwyższeniu. Trzeba będzie określić sposób podwyższenia (jeden z wybranych rodzajów subskrypcji akcji, albo podwyższenie wartości nominalnej wszystkich akcji dotychczas istniejących). Jeśli podwyższamy kap. zakładowy poprzez emisję nowych akcji to w uchwale trzeba określić, czy będą one imienne, czy na okaziciela, jaka jest wartość nominalna akcji nowej emisji, pamiętając, że musi być taka sama jak dotychczasowych, jaka ilość akcji nowej emisji, można emitować akcje w seriach, czyli przez oznaczenie kolejnych numerów akcji danej serii. W uchwale będzie trzeba określić wartość emisyjną nowych akcji, ale uprawnienie do określenia tej wartości może być uchwałą walnego zgromadzenia przeniesione do kompetencji rady nadzorczej. Może być również upoważniony zarząd spółki. Jeśli tego nie uczyni wartość emisyjna będzie równa wartości nominalnej. Dalej w uchwale trzeba oznaczyć datę od której nowe akcje będą uczestniczyły w dywidendzie. Ma to znaczenie zwłaszcza biorąc pod uwagę moment w którym dokonuje się podwyższenia (np. na koniec roku). Ponadto w uchwale powinno się znaleźć jeszcze w zależności od rodzaju subskrypcji, np. terminy otwarcia i zamknięcia subskrypcji czy też przedmioty wkładów niepieniężnych, liczba i rodzaj akcji, które będą wydawane w zamian za aporty. Należy określić, czy akcje nowej emisji będą akcjami uprzywilejowanymi czy też nie. Są to najważniejsze elementy, bez których uchwała walnego zgromadzenia akcjonariuszy jest nieważna. Mogą być jeszcze inne elementy.

  2. Etap emisji akcji. W zależności od rodzaju subskrypcji. Albo będzie bardziej sformalizowane z obligatoryjnym udziałem biura maklerskiego, albo prościej przy subskrypcji zamkniętej.

  3. Etap obejmowaniu akcji. Też zależne od rodzaju wybranej subskrypcji. Albo będą akcje obejmowane przez dotychczasowych akcjonariuszy (subskrypcja zamknięta), albo akcje nowej emisji obejmie ten inwestor, który przyjął ofertę spółki z tym że musi dojść do odjęcia prawa poboru (433 KSH będzie musiał być przez spółkę skonsumowany). Oczywiste, że jeśli wybrano subskrypcję otwartą, również musi być odjęte prawo poboru.

  4. Etap wnoszenia wkładów na pokrycie kapitału zakładowego w zakresie podwyższenia. Są tu takie same wymagania ustawowe jak przy pierwotnym pokryciu kapitału zakładowego. Tak więc kapitał zakładowy w zakresie podwyższenia musi być pokryty przynajmniej w ¼ swojej wartości przed zarejestrowaniem zmiany statutu w KRS.

  5. Etap postępowania rejestrowego. Wniosek do właściwego sądu w którym jest wpisana spółka, należycie opłacony i znacznie więcej załączników, wszystkie wymagania w tym zakresie określone przez art. 441 KSH. Paragraf 4 tego artykułu mówi, że podwyższenie kapitału zakładowego będzie skuteczny dopiero z chwilą wpisu do KRS.

Szczególnym rodzajem podwyższenia kapitału zakładowego w trybie zwykłego podwyższenia jest podwyższenie kap. zakładowego ze środków spółki. Regulowane jest art. 442 i art. 443 KSH. Odbywa się więc w trybie zmiany statutu.

Przesłanki podwyższenia kap. zakładowego ze środków własnych:

- W spółce musi istnieć kapitał rezerwowy lub kapitał zapasowy utworzone z zysku i to w wartościach możliwych do wykorzystania na ten cel.

- Dalsze przesłanki podwyższenia kapitału zakładowego związane są z procedurą wewnętrzną. To podwyższenie może nastąpić poprzez 2 sposoby podwyższenia. Najczęściej w praktyce zdarza się podwyższenie ze środków własnych spółki poprzez podwyższenie wartości nominalnej wszystkich akcji dotychczas istniejących. Nie ma jednak przeszkód by także i tu podwyższenie nastąpiło w drodze emisji nowych akcji. A zatem jeśli się zdecydujemy na któryś ze sposobów to etapy podwyższenia kapitału zakładowego są następujące:

a) etap uchwały walnego zgromadzenia akcjonariuszy – na ogólnych zasadach określamy kwotę o którą, do której ilość akcji nowej emisji

b) postępowanie rejestrowe chyba, że przy emisji nowych akcji niezbędny będzie ich przydział. W tym rodzaju podwyższenia kap. zakładowego nie ma oświadczeń o obejmowaniu akcji. Akcje przydzielone akcjonariuszom to tzw. akcje gratisowe. Nie ma również oczywiście wnoszenia wkładów. Te etapy podwyższenia następują poprzez operacje o charakterze rachunkowym (operacje po pasywnej stronie bilansu - następuje przesunięcie środków z kapitału zapasowego lub rezerwowego do kapitału zakładowego). To podwyższenie kapitału jest skuteczne z chwilą wpisu do rejestru.

Ad. 2) Podwyższenie kapitału zakładowego spółki w granicach kapitału docelowego. To nowa regulacja w KSH ( art. 444 i nast. KSH ) Przez kapitał docelowy rozumiemy wartość oznaczoną w statucie, wyrażoną zawsze w pieniądzu, w granicach której może jednorazowo bądź kilkakrotnie następować podwyższenie kapitału zakładowego spółki akcyjnej. Kapitał docelowy jest ujawniony w rejestrze, nigdy wobec tego nie wolno go utożsamiać z wartością statutowo określonego kapitału zakładowego.

Najważniejsze uwarunkowania podwyższenia kapitału zakładowego:

  1. Określenie w statucie kapitału docelowego, oznacza upoważnienie udzielone zarządowi spółki akcyjnej by jednorazowo, bądź kilkakrotnie mógł z tego upoważnienia skorzystać, czyli mógł dokonać podwyższenia kapitału zakładowego. To upoważnienie zarządu jest terminowe, nie może być udzielone na czas dłuższy niż 3 lata. Można przedłużyć ten okres, np. o kolejne trzy lata lub o kolejny rok, ale wyłącznie w trybie zmiany statutu.

  2. Zastrzeżenie w statucie kapitału docelowego musi uwzględniać wysokość kapitału zakładowego. Zgodnie z art. 444 §3 kapitał docelowy nie może przekraczać ¾ kapitału zakładowego na dzień udzielenia upoważnienia zarządowi.

  3. Zarząd podejmuje uchwałę korzystając z udzielonego mu upoważnienia. Taka uchwała zarządu zastępuje uchwałę walnego zgromadzenia ( art. 446 §1) i wymaga formy aktu notarialnego.

  4. Jest zakaz normatywny, by zarząd mógł tu emitować akcje uprzywilejowane.

  5. Nie wolno przyznawać szczególnych korzyści osobom akcjonariuszy.

  6. Zarząd objęty jest zakazem emisji akcji w zamian za aporty ( wkłady niepieniężne), chyba że w statucie jest dodatkowe zastrzeżenie o możliwości emitowania akcji aportowych.

  7. Jest zakaz by zarząd w tym trybie mógł podwyższyć kapitał zakładowy ze środków własnych spółki.

  8. Dozwala się by statut zastrzegał dodatkowo upoważnienie zarządu do emisji „warrantów subskrypcyjnych”. To nowa kategoria papierów wartościowych, które będą zamiennikami w stosunku do akcji.

WYKŁAD 17

10.12.2008r.

Warunkowe podwyższenie kapitału.

To nowa regulacja (art. 448 i nast. KSH).

Ma specyficzną funkcję. Przez ten tryb spółka wykonuje swoje wcześniejsze zobowiązania zaciągnięte z tytułu wcześniej wyemitowanych papierów wartościowych, obligacji, warrantów czy zobowiązań zaciągniętych wobec pracowników członków zarządu czy rady nadzorczej.

Nad warunkowym podwyższeniem kapitału zakładowego ciąży element nacechowany personalnie. Może zastosować lub wykonywać ciążące na spółce zobowiązania.

Art. 448 §2 stanowi, że emisja nowych akcji następuje:

  1. w celu przyznania praw do objęcia akcji obligatoriuszom obligacji zamiennych bądź obligatoriuszom obligacji z prawem pierwszeństwa

  2. chodzi o przyznanie o praw do objęcia akcji pracownikom. W tej sposób ustawodawca odpowiada na pewien trend, który ukształtował się zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych jeżeli chodzi o akcjonariat pracowniczy, ale takie uprawnienia do obejmowania akcji nowych emisji zastrzega się również dość często w kontraktach menadżerskich z członkami zarządu bywa, że zaspokaja się tą drogą również wynagrodzenia należne członkom rad nadzorczych

  3. nowa kategoria papierów wartościowych wprowadzonych do polskiego prawa a mianowicie uprawnionym z „warrantów subskrypcyjnych”.

Inne właściwości tego trybu:

  1. Uchwałę w tym przedmiocie może podjąć wyłącznie zgromadzeni akcjonariuszy. Na ogólnych zasadach będzie to zmiana statutu wobec tego uchwała wymaga kwalifikowanej większości ¾ głosów. Statut może przewidywać warunki surowsze.

  2. Wartość o którą kap. zakładowy może być w tym trybie podwyższony. Paragraf 3 art. 448 stanowi, że ta wartość nie może przekraczać dwukrotności kapitału zakładowego, na dzień podejmowania uchwały.

  3. W treści uchwały, obligatoryjnie należy określić termin, w którym uprawnieni do których ta emisja jest realizowana wykonają swoje prawa do objęcia akcji.

  4. Wyraźnie w treści uchwały trzeba wskazać adresatów emisji. To grono osób ma być w treści uchwały o podwyższeniu kapitału zakładowego oznaczone.

  5. Przedmiotem wkładu tych uprawnionych pracowników (obligatoriuszy) będą na pewno wierzytelności z kontraktu menadżerskiego, z obligacji zamiennych. Spółka akcyjna ma prawo emitować obligacje wobec tego zawsze w takiej sytuacji mielibyśmy do czynienia z podwyższeniem kap. zakładowego w której wydawane akcje są akcjami aportowymi art. 449 §2 stanowi, iż jeśli chodzi o obligatoriuszy od obligacji zamiennych ich wkład w postaci wierzytelności wolny jest od stosowania przepisów o wkładach niepieniężnych. ( czyli ta sytuacji będzie także zwolniona od badania przez biegłego rewidenta).

  6. Zawsze obligatoryjny jest wniosek o wpis podwyższenia kap. do KRS, a zmiana statutu i podwyższenie kap. jest skuteczne z chwilą wpisu do KRS.

Obniżenie kapitału zakładowego w spółce akcyjnej.

Obniżenie kapitału w tym typie spółki następuje z innych powodów niż podwyższenie i ma znacznie większy wpływ na wizerunek spółki na rynku, zwłaszcza gdy są to spółki publiczne.

Etapy obniżenia kapitału zakładowego:

  1. Etap uchwały walnego zgromadzenia. Uchwała wedle ogólnych zasad musi być podjęta większością ¾ głosów. Statut może przewidywać warunki surowsze. Treść uchwały jednak jest nieco bogatsza niż w trybie obniżenia kap. w sp. z o.o. Bowiem w uchwale trzeba określić cel obniżenia kapitału zakładowego. Należy także określić kwotę o którą kapitał zakładowy jest obniżony i wysokość kapitału po obniżeniu. Nienaruszalne są przy tym dolne progi ustawowe. ( Na chwilę obecną 500 000 zł, po nowelizacji 100 000 zł) Treść uchwały musi określać sposób obniżenia kapitału zakładowego. Zgodnie z art. 455 § 1 sposoby obniżenia kap. zakładowego przedstawiają się następująco:

  1. W drodze obniżenia wartości nominalnych wszystkich akcji istniejących w dzień podejmowania takiej uchwały.

  2. Połączenie akcji.

  3. W drodze umorzenia akcji ( w spółce akcyjnej absolutnie niedozwolone jest umorzenie akcji z czystego zysku).

  4. Możliwe jest również obniżenie w trybie podziału akcji, np. w szczególnej sytuacji, gdy następuje podział spółek .

  1. Ogłoszenie w monitorze sądowym i gospodarczym o uchwalonym obniżeniu kapitału zakładowego, wraz z wezwaniem wierzycieli do zgłaszania sprzeciwów ( przepis ten został w 2008 r. znowelizowany i chodzi o wierzycieli tylko wymagalnych wierzytelności).

  2. Etap zgłaszania przez wierzycieli swoich roszczeń do spółki przez okres 3 miesięcy.

  3. Etap zaspokojenia lub zabezpieczania wierzycieli wierzytelności wymagalnych, którzy sprzeciw zgłosili.

  4. Etap wniosku do KRS. Ma być złożony nie później niż 6 miesięcy od podjęcia uchwały w przedmiocie obniżenia kap. zakładowego. Do wniosku załącza się uchwałę, dowody należytego wezwania wierzycieli, a także oświadczenia wszystkich członków zarządu, że wierzyciele, którzy zgłosili swoje roszczenia wobec spółki zostali zaspokojeni lub otrzymali zabezpieczenie. Te oświadczenia mają charakter osobisty, oczywiście powinny oświadczać prawdę. Na wypadek, gdyby poświadczały nieprawdę każdy z członków zarządu obciążony będzie ryzykiem odpowiedzialności nawet karnej. Tych oświadczeń nie można składać przez pełnomocnika. Obniżenie kap. zakładowego jest skuteczne z chwilą wpisu do KRS.

W ten sposób skończyliśmy zagadnienia dotyczące sp. akcyjnej.

POSTĘPOWANIE LIKWIDACYJNE I UPADŁOŚCIOWE.

To dwa odrębne postępowania. Prowadzone są w zupełnie odrębnych okolicznościach. Różne są przyczyny, dla których mogą zaistnieć. Ważne jest to, że żeby postrzegać likwidację jako lustrzane odbicie trybu powstania podmiotów prawa. Czyli podmioty, które powstają w trybie normatywno rejestrowym również likwidowane są w trybie normatywno rejestrowym. To jednocześnie oznacza, że nie ma jednej wspólnej podstawy prawnej dla postępowania likwidacyjnego wszystkich kategorii podmiotów w obrocie. Dla postępowań likwidacyjnych, ponieważ są obiciem trybu powstania będziemy mieli źródła tak jak dla powstania danej kategorii podmiotowej. Jeśli powstaje w trybie normatywno rejestrowym, to, to oznacza, że w każdej z tych ustaw, która reguluje tryb powstania spółdzielni, fundacji, stowarzyszenia, spółki handlowej: osobowej czy kapitałowej, tam należy poszukiwać reguł rządzących likwidacją tych podmiotów.

Inaczej jest jeśli chodzi o upadłość. Postępowanie upadłościowe jest postępowaniem trybu sądowego, a nie jak likwidacja procedurą wewnętrzną. Stąd też mamy jedno źródło, jedną ustawę regulującą upadłość w prawie polskim. Jest to ustawa z października 2003 roku „Prawo upadłościowe i naprawcze”. Ta ustawa obaliła / uchyliła 2 rozporządzenia Prezydenta Rzeczpospolitej z 1934 roku:

  1. Prawo upadłościowe.

  2. Prawo o postępowaniu układowym.

Dzisiaj w zasadzie nie ma już pola do stosowania przepisów z 1934 r. Mogą trwać jeszcze postępowania sądowe lub ich skutki, które zostały rozpoczęte przed październikiem 2003 roku i prowadzone wg starych przepisów.

Jest to postępowanie sądowe więc ma jedną podstawę normatywną. Ważne jest, że ta ustawa adresowana jest wyłącznie do podmiotów mających właściwość przedsiębiorców. Polski ustawodawca w 2003 roku nie osiągnął wystarczających argumentów, by wtedy równolegle przeprowadzić ustawowe uregulowanie upadłości konsumenckiej. Były już wtedy takie projektu ustaw. Charakteryzowały się jednak sporym pogwałceniem reguł porządku prawnego, bo niektórzy zwłaszcza z ustawodawców uważają, że upadłość konsumencka to takie darowanie długów. Następne lata sprzyjały ugruntowaniu tego rozumowania. Był nawet taki projekt ustawy o upadłości konsumenckiej, której moment wejścia w życie jeżeli chodzi o obejmowanie długów wstecz dostosowany był do listy długów jednej z partii politycznej parlamentu. Upadło to szczęśliwie wszystko.

Ustawa o upadłości konsumenckiej jest potrzebna, natomiast chodzi o to, żeby jej ramy prawne były rozsądnie ukształtowane, w szczególności by można było taką drogą pozwolić osobą fizycznym, które nadmiernie nakręciły sobie spirale zadłużenia, by mogły odzyskać możliwość ich spłaty na bardziej dogodnych dla nich warunkach. Proszę nie oczekiwać, że w tej ustawie, która jest w opracowaniu będzie darowanie długów.

Podsumowując: Na razie ustawowe ramy wyłącznie adresowane do przedsiębiorców.

Już niemal w ostatnim stadium prac ustawodawczych nad nowym prawem upadłościowym dołączono bardzo szczególną regulację, będącą akcją prewencyjną samego wierzyciela przed upadłością. W prawie upadłościowym uregulowano również zakres postępowania naprawczego, czyli akcji sanacyjnej dokonywanej przez samego dłużnika. Postępowanie naprawcze nie toczy się przed sądem ale pod nadzorem sądu. Ale ta możliwość prewencji przed upadłością dana naszym uczestnikom obrotu znalazła się również w tej ustawie: Prawo upadłościowe i naprawcze.

Trzeba było dostosować reguły polskiej upadłości do reguł europejskich. Z chwilą zbliżania się Polski do członkowstwa w UE chodziło o to, że polskie podmioty mogły być wierzycielami instytucji zagranicznych, ale również europejskich i odwrotnie. Stare prawo upadłościowe wyznawało zasadę terytorializmu stąd też masa upadłościowa złożona była wyłącznie z tego co było w granicach RP. To bardzo ograniczało jednocześnie mieliśmy takie sytuacje, w których już były niebezpieczne transfery z RP poza jej granice i odwrotnie, kiedy mieliśmy wierzycieli zagranicznych, którzy nie do końca mogli uzyskać zaspokojenie przed polskim sądem podczas toczącego się postępowania upadłościowego. Stąd też to był dodatkowy bodziec do tego, żeby uchwalić nową ustawę. Tak się stało i nowa ustawa ma odrębną część poświęconą międzynarodowym postępowaniom upadłościowym. Jak to się traktuje, kiedy polski przedsiębiorca ma wierzytelności wobec przedsiębiorcy zagranicznego, który upadł w innym kraju i odwrotnie, kiedy upadłość jest w Polsce i czy wierzyciele za granicą muszą zgłaszać wierzytelności w Polsce, czy mogą prowadzić jakąś prostszą akcję u siebie. Takie reguły znalazły się w tym nowym prawie upadłościowym.

Postępowaniami likwidacyjnymi nie będziemy się zajmować, głownie z tego powodu, że nie ma jakiejś jednej wspólnej idei. Wiemy, że stanowią postępowanie wewnętrzne każdego z tych kategorii podmiotów, że jest wieloetapowe, że nie ma żadnego zamkniętego przedziału czasu w którym może trwać. Wiemy, że musi skończyć się wykreśleniem z rejestru. Każdy podmiot powstający w trybie normatywno rejestrowym kończy swój byt prawny z chwilą wykreślenia z KRS. W czasie trwającego postępowania likwidacyjnego może występować w obrocie, ma zdolność prawną, ma również zdolność do czynności prawnych, ale z pewnymi ograniczeniami, ma obowiązek występowania w obrocie pod firmą, ale z obligatoryjnym dodatkiem „w likwidacji” i oczywiście wspólną cechą, jaką można wydobyć z tych wszystkich podstaw prawnych jest to, że chroni się przede wszystkim wierzycieli likwidowanego podmiotu. Zaspokajanie tych wierzycieli z reguły odbywa się wg zasad Kodeksu Postępowania Cywilnego, w szczególności chodzi o art. 1025 KPC. To jest szczególnie istotne w podmiotach typu korporacyjnego. Chodzi o to, żeby członkowie korporacji nie skorzystali z tego, że są jakby bliżej źródła i nie dokonali samozaspokojenia z uszczerbkiem dla wierzycieli. Stąd też ustala się dość precyzyjne reguły podziału majątku likwidowanego podmiotu. Z reguł tego podziału najpierw zaspokaja się wierzycieli, później pokrywa koszty postępowania likwidacyjnego i dopiero to co pozostaje nazywa się kwotą likwidacyjną do podziału. Podział może jednak występować tylko w podmiocie takim jak spółki. W innych jest niedopuszczalny, np. nie jest dozwolony w takim podmiocie korporacyjnym jak stowarzyszenie. Jako ostatnią czynność likwidator składa wniosek o wykreślenie podmiotu z KRS.

WYKŁAD 18

16.12.2008r.

Zakres podmiotowy prawo upadłościowe i naprawcze.

Ta ustawa odnosi się do upadłości przedsiębiorców. Nie ma w Polsce regulacji ustawowej tzw. upadłości konsumenckiej. Jest projekt (kolejny) by rozwiązać także kwestie nadmiernego zadłużenia obywateli i poddać im możliwość by mieli szanse ogłoszenia upadłości.

Zajmować się będziemy teraz upadłością przedsiębiorcy. To pojęcie okazało się zbyt szerokie choć trzeba podkreślić że w art. 5 ustępie 2 ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze definicja przedsiębiorcy jest bardzo szeroka. Ten przepis niemal powtarza znany nam art. 43§ 1 KC. Ustawodawca w art. 5 ustęp 2 stanowi, że przedsiębiorcą w rozumieniu prawa upadłościowego jest osoba fizyczna, osoba prawna lub ułomna osoba prawna prowadząca we własnym imieniu działalność gospodarczą lub zawodową .W tej formie ( ustawie) ustawodawca nawiązuje do najszerszego pojęcia przedsiębiorcy jaki występuje w sferze obrotu handlowego czyli do art. 43§ 1 KC. Problem jednak w tym że to pojęcie tak szerokie w pewnych wypadkach jednak ( takie są doświadczenia z praktyki obrotu) będzie doznawało pewnych istotnych ograniczeń. Wypracowano pojęcie „ zdolności upadłościowej” czyli zdolności przedsiębiorcy do bycia upadłym. Brak „zdolności upadłościowej” dotyczy / obejmuje ( art. 6 KSH ):

  1. Skarb Państwa.

  2. Jednostki samorządu terytorialnego.

  3. Publiczne samodzielne zakłady opieki zdrowotnej.

  4. Instytucje i osoby prawne utworzone w drodze ustawy, bądź obowiązku nałożonego przez ustawę.

  5. Osoby fizyczne prowadzące gospodarstwo rolne. Osoba fizyczna prowadząca gospodarstwo rolne wyłączona jest z ustawy o swobodzie działalności gospodarczej czyli nie jest to jedyne wyłączenie. Inaczej mówiąc każdy polski rolnik wyłączony jest z zakresu zdolności upadłościowej. Nie może upaść.

  6. Uczelnie w polskim systemie nie wszystkie uczelnie wyższe mają walor uczelni więc jest to nieprecyzyjne ale znajduje się w artykule 6.

To wyłączenie nie posługuje się generalnie precyzyjnym kryterium nie ma wątpliwości że Skarb państwa w stosunkach prywatno prawnych przedsiębiorcą nie jest jak i instytucje tworzone w drodze ustawy ale nie ma wątpliwości że polski rolnik jest.

Jednocześnie ustawodawca rozszerzył zakres podmiotowy stosowania tej ustawy o kilka kategorii szczególnych:

  1. Z art. 5 ustęp 3. Chodzi tu o:

  1. Rozszerzenie prawnej dopuszczalności upadłościowej jeśli chodzi o spółki zoo i akcyjne które działalności gospodarczej nie prowadzą. One wszystkie wpisywane są do rejestru przedsiębiorców. One przymiotów przedsiębiorcy nie mają jeśli działalność do której zostały powołane to działalność kulturowa, charytatywna czy jakakolwiek inna. Uznano jednak prawną dopuszczalność tej kategorii- czyli pomimo tego że nie maja przymiotu przedsiębiorcy jednak mogą skorzystać z uregulowań tej ustawy.

  2. Wspólników osobowych spółek handlowych, ponoszący nieograniczoną odpowiedzialność osobista za zobowiązania spółek, czyli wszyscy wspólnicy w jawnej komamandytariusze w komandytowej i komandytariusze w komandytowo- akcyjnych

  3. Wspólnicy spółek partnerskich

  4. Oddziały banków zagranicznych.

  1. Tyczy się dopuszczalności ogłoszenia upadłości po śmierci upadłego- przedsiębiorca, osoba fizyczna. Art. 7 ustawy dozwala. by ogłoszona była upadłość przedsiębiorcy osoby fizycznej jeśli wniosek o ogłoszenie upadłości został złożony w ciągu 1 roku od dnia śmierci. Interesujący jest tu krąg legitymowanych do wnioskowania o ogłoszenie upadłości. Mogą uprawnieni taki wniosek złożyć jeśli są: spadkobiercami, małżonkiem jak również legitymację ma każde z dzieci i rodziców. Jeżeli małżonek i tatuś powołał do spadku po sobie konkubinę ale do końca życia mieszkał z żoną i dziećmi to wszyscy oni mają zainteresowanie by uchronić sprzęt domowy szczególnie wspólność majątkową małżeńską. Ma taką legitymacją do złożenia wniosku każdy z wierzycieli przedsiębiorcy- osoby fizycznej ( wyjątkowa sytuacja- mało znana- krąg wskazanych osób ma interes prawny by upadłość takiej osoby była ogłoszona).

  2. Szczególna sytuacja jeśli chodzi o rozszerzenie kręgu podmiotowego Zgodnie z art. 8 ustawy odnosi się do przedsiębiorców, osób fizycznych, która zaprzestała wykonywania działalności gospodarczej. Czasem pewne okoliczności ujawniają się kiedy działalność nie jest już wykonywana- zgłosiły się wierzyciele, np. zakończył się jakiś proces itp. Tu również jest termin 1 roku, na złożenie wniosku o upadłość. Nie ma żadnego swoistego kręgu legitymowanych, czyli krąg legitymowanych do złożenia takiego wniosku na zasadach ogólnych.

  3. Zgodnie z art.9 ustawy, chodzi o ogłoszenie upadłości osoby fizycznej, która zaniechała zgłoszenia do właściwej ewidencji. Wykonywała faktycznie tą działalność zaciągnęła w związku z tym zobowiązania w art. 9 nie używa się wobec takiej osoby pojęcia przedsiębiorca- jest to trochę brak konsekwencji ustawodawcy bo wpis do ewidencji jest deklaratoryjny a nie konstytutywny dla bycia przedsiębiorcą więc unikanie używania wobec takiej os fizycznej terminu przedsiębiorca jest cofnięciem się pół kroku do tyłu. Nie ma żadnego terminu jeśli chodzi o złożenie wniosku, nie ma także swoistego kręgu legitymowanych.

Podsumowując wiemy już kto może w naszym kraju upaść a więc generalnie przedsiębiorca- z tymi dodatkowymi zastrzeżeniami wobec kogo upadłości ogłosić nie można i jaki jest krąg rozszerzenia prawnej dopuszczalności upadłościowej.

Krąg legitymowanych do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości.

Kto jest uprawniony by wnioskować o ogłoszenie upadłości dłużnika?

  1. Sam dłużnik. Jest on jednak, nie tyle uprawniony a zobowiązany do złożenia wniosku o upadłość. Jest zobowiązany złożyć wniosek w sądzie właściwym ze względu na swoją siedzibę w krótkim terminie to jest w terminie 2 tygodnie od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia jego upadłości. Podstawę do ogłoszenia upadłości stanowi przede wszystkim niewypłacalność dłużnika. Wspomagającą ją regułą jest stan tzw. „ Nadmiernego zadłużenia”. W obu tych wypadkach bez względu czy wystąpiła niewypłacalność czy stan nadmiernego zadłużenia nikt lepiej nie wie niż sam dłużnik że osiągnął któryś ze stanów i stąd ten krótki termin zgłoszenia. Sam dłużnik składając wniosek zobowiązany jest załączyć: aktualny wykaz swojego majątku z szacunkową wyceną jego składników. Powinien także załączyć aktualne sprawozdanie finansowe. Także wykaz wszystkich wierzycieli z określeniem wartości ich wierzytelności. Załącza się również wykaz swoich wierzycieli ( czyli wykaz tych dla których jest wierzycielem jak i tych którzy są jego wierzycielami). Załącza również wykaz tytułów egzekucyjnych jakie przeciwko niemu zostały już wydane. Załącza również oświadczenie w formie pisemnej ( jeśli to jest osoba prawna to złożą to wszyscy członkowie jej organu zarządzającego- więc jeśli jest to spółka zoo to cały zarząd, jak osoba fizyczna- przedsiębiorca to osobiste oświadczenie), że wszystkie dane jakie podał we wnioskach oraz załącznikach są zgodne z prawdą. To oświadczenie może w przyszłości skutkować poważnymi konsekwencjami jeżeli chodzi o przyszłe ewentualne dopuszczenie do wykonywania działalności gospodarczej bo jest możliwość odmowy w sytuacji gdy złożył fałszywe dane w oświadczeniu.

  2. Każdy z wierzycieli dłużnika ma legitymację procesową do wnioskowania o upadłość dłużnika. Wierzyciel nie ma tu żadnego terminu. Składając wniosek nie dysponuje zasobem informacji jakich oczekiwaliśmy od dłużnika. Wierzyciel uprawdopodabnia więc tylko własną wierzytelność. Art. 24 ustawy wymaga dodatkowo, że gdyby wierzyciel wnioskował o upadłość swojego dłużnika a miał dobre prognozy co do możliwości zawarcia układu powinien załączyć również propozycje układowe.

PRZYKŁAD: Nie jest oczywiście tak, że podczas walki na rynku wolno wszystko- wiąże się sankcje na wypadek gdyby wierzyciel złożył wniosek o upadłość dłużnika w złej wierze. Na przykład: Telewizja pokazuje eksperta od marketingu reprezentującego spółkę Martwy Gaj na ulicy przed sądem- bohater wykadrowany jest na tle tablicy sądowej i trzyma wniosek o ogłoszenie upadłości dłużnika- widoczna jest prezentata sądowa że złożył już prezentowany wniosek- okazuje się jednak że obie firmy negocjowały o współpracę z tym samym dostawcą posiadającym bardzo dobre towary i ponieważ innymi metodami nie udało się zniechęcić dłużnika do ustąpienia z drogi więc złożono wniosek o jego upadłość- bo niby że wniosek to nic wiążącego i można go cofnąć. Nie jest to zgodne z prawdą bo istnieje przepis art. 34 (najlepszą funkcją jest zapobieganie niecnym pomysłom jednak kiedy dojdzie już to złożenia wniosku w złej wierze są konkretne uregulowania). W tym przepisie sad po zbadaniu okoliczności sprawy i orzeczeniu że nie ma podstaw do ogłaszania upadłości oddala wniosek i obciąża wnioskodawcę kosztami postępowania i może nakazać wierzycielowi złożenie oświadczenia o odpowiedniej treści i odpowiedniej formie- należy zastosować symetrię środków czyli jeśli naruszyłeś dobra osobiste w TV to przepraszasz też w TV więc w zaprezentowanym przykładzie jeśli ukazany wniosek na tle sądu to symetrią będzie cofnięcie też na tle sądu w odpowiednim czasie antenowym. Należy złożyć oświadczenie o byciu łgarzem nie tylko we własnym imieniu ale w imieniu własnej spółki- Martwy Gaj i od takiej osoby przysługuje roszczenie o naprawienie szkody. Poszkodowany może być sam dłużnik( jemu najłatwiej udowodnić szkodę majątkową) bo ktoś ( np. dostawca) mógł uwierzyć w oświadczenie nieuczciwego wierzyciela ( i tego kontraktu nie zawarł) ale nie tylko bo powództwo może złożyć każda osoba trzecia która odniosła szkodę ( partnerzy handlowi, kooperanci).

Dwaj zaprezentowani uprawnieni mają podstawowe znaczenie gdyż występują najczęściej. Wierzyciel nie ma jednak obowiązku składania wniosku -czasem się mu to nie opłaca- trzeba opłacić taki wniosek a poza tym ma on świadomość że nie ma wystarczająco dużo informacji o sytuacji dłużnika- może innym wierzycielom po trochu płaci a tylko danemu wierzycielowi zalega całkowicie z płatnością.

Dalszy krąg legitymowanych ma znaczenie uzupełniające- w Polsce nie ma prawnej dopuszczalności ogłoszenia upadłości z urzędu- zawsze musi być jakiś sygnał który skłoni sąd do rozpatrywania ogłoszenia upadłości.

  1. W stosunku do spółki jawnej, partnerskiej, komandytowej i komandytowo akcyjnej – każdy ze wspólników ponoszących nieograniczoną odpowiedzialność.

  2. Legitymacje wobec osób prawnych służy każdemu kto ma prawo je reprezentować.

  3. Wobec przedsiębiorstwa państwowego wniosek o upadłość może złożyć jego organ założycielski.

  4. Jednoosobowa spółka Skarbu Państwa ( powstała z przekształcenia przedsiębiorstwa państwowego ) złożyć może Minister Skarbu Państwa.

  5. Legitymowany jest również likwidator w stosunku do osoby prawnej i handlowych spółek osobowych(ułomnej os prawnej spółki handlowej).Postępowanie likwidacyjne i upadłościowe nie mogą się toczyć równolegle- likwidator jak się zorientuje że są przeszkody do sprawnego przeprowadzenia likwidacji albo że podmiot jest niewypłacalny to ma odpowiednią legitymacje (*ale łącznie- jednocześnie tych procedur prowadzić nie można bo są rozłączne)

  6. Kurator wobec wszystkich osób prawnych (bardzo rzadka sytuacja kiedy nie istnieje możliwość należytej reprezentacji spółki- np. członkowie zarządu w śpiączce a wspólnicy niezdolni do wyboru nowego zarządu), o ile był ustanowiony.

  7. Organ udzielający pomocy publicznej w stosunku do dłużnika, która to pomoc przekraczała 100 000 euro.

Wnioski:

  1. Mamy do czynienia z postępowaniem sądowym po złożeniu właściwego wniosku przez odpowiednio legitymowany podmiot.

  2. Postępowanie upadłościowe, ma przede wszystkim na celu ochronę wierzycieli dłużnika. Jest szczególnego rodzaju akcją zbiorową. Prowadzi się postępowania upadłościowe dlatego, gdyż indywidualne procesy z dłużnikiem nie przyniosły zadowalających rezultatów albo jest ich tak dużo że egzekucja indywidualnych wierzytelności nie przyniesie spodziewanych korzyści. W dobie dzisiejszego przepływu informacji może być tak że wierzyciele dzielą się informacjami i wiedzą kto ma prawomocne tytuły egzekucyjne i może się zdarzyć że pozostali mogą nigdy nie zostać zaspokojeni bo Ci którzy pierwsi otrzymali tytuły egzekucyjne w podziale masy upadłościowej będą mieli pierwszeństwo. Z tego powodu patrzy się również na upadłość jako ten typ postępowania sadowego, który ma chronić rynek w kategoriach globalnych- upadłość jest jak odkurzacz który eliminuje podmioty słabe niedołężne chachmenckie czy niewiarygodne- ma mechanizm oczyszczający w sobie- poza funkcją ochronną wierzycieli chroni rynek jako całość.

  3. Jest zakaz by postępowanie upadłościowe prowadzone było wobec dłużnika w sytuacji gdy jest tylko jeden jego wierzyciel ( ale nie ma określonej minimalnej liczby tych wierzycieli) nawet wtedy gdyby miał on wobec tego dłużnika wielość wierzytelności. Inaczej mówiąc dopuszczalność postępowania upadłościowego charakteryzuje się tym, ze musie istnieć wielość wierzycieli takiego dłużnika- akcja sądowa o charakterze szczególnym- nikt nie będzie prowadził postępowania upadłościowego jeśli jest jeden wierzyciel który może mieć nieograniczona ilość wierzytelności wobec danego dłużnika- może on wszystkie prowadzić na zasadzie egzekucji syngularnej czyli sam ma tytuły egzekucyjne i prowadzi egzekucje dopóki istnieje majątek dłużnika- ale w trybie zwykłym a nie upadłościowym.

Przebieg postępowania wstępnego po złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości dłużnika.

Sąd może zażądać, bez względu na to kto złożył wniosek, dodatkowych dokumentów oraz wyjaśnień od dłużnika co do jego sytuacji. Może nawet przesłuchać dłużnika jeśli jest to osoba fizyczna- przedsiębiorca to jego osobiście, jeśli osoba prawna to członków organu zarządzającego, jeśli spółka handlowa to wspólników uprawnionych do reprezentacji. Najważniejszą sprawą jest tryb w którym postępowanie upadłościowe miało by się toczyć. Mamy bowiem 2 tryby upadłości:

  1. Upadłość układowa.

  2. Upadłość z likwidacją majątku upadłego.

Decydujące o wyborze trybu upadłości są interesy wierzycieli. Art. 14 ustawy stanowi, że sąd postanawia o trybie upadłości układowej gdy jest bardziej uprawdopodobnione że wierzyciele doznają w tym trybie większego zaspokojenia. Jest zatem pewne wskazanie ustawodawcy by najpierw rozważać ten tryb. Jeśli nie ma możliwości ogłoszenia upadłości z możliwością układu sąd może ogłosić upadłość likwidacyjną. W czasie trwania postępowania istnieje możliwość zmiany trybu upadłości.

Jeśli sąd uzna taką potrzebę może zwołać wstępne zgromadzenie wierzycieli dłużnika. Może również na tym etapie wydać postanowienia zabezpieczające majątek dłużnika, żeby w czasie rozpoznawania wniosku nie doszło do jego zaskakującego unicestwienia.

!!!Polski sąd nie ma nakazu prawnego by ogłaszać upadłość dłużnika. W szczególności sąd odmawia ogłoszenia upadłości (nawet jeśli spełnione przesłanki) jeśli okaże się w drodze przesłuchania że stan majątku dłużnika jest taki, że nie wystarcza nawet na pokrycie kosztów postępowania.

Jeśli są spełnione wszystkie okoliczności o charakterze merytorycznym i formalnym sąd wydaje postanowienie o ogłoszeniu upadłości. Wtedy mówimy o właściwym postępowaniu upadłościowym. Data wydania tego oświadczenia jest datą ogłoszeniem upadłości.

Skutki prawne ogłoszenia upadłości:

  1. Skutki ogłoszenia upadłości co do osoby upadłego.

  2. Skutki ogłoszenia upadłości co do majątku upadłego.

  3. Skutki ogłoszenia upadłości co do zobowiązań upadłego.

Ad 1) Skutki ogłoszenia upadłości co do osoby upadłego- są one niemal całkowicie zbieżne w obu trybach upadłości.

- Ogłoszona upadłość jest stanem jawnym w obrocie. Wymaga upublicznienia ( nie da się tego ukryć. Dokonuje się tego przez ogłoszenie w monitorze sądowym i gospodarczym oraz w dzienniku o zasięgu lokalnym.

- Upadły ma nakaz prawny występowania w obrocie z obligatoryjnym dodatkiem do firmy „ w upadłości” np. „Martwy Gaj w upadłości”.

- Upadły ma obowiązek wydania syndykowi ( w przypadku upadłości likwidacyjnej) lub zarządcy ( jeśli to upadłość układowa) wszystkich ksiąg, dokumentów handlowych, korespondencji oraz wszystkich innych danych, wiadomości pozwalających na należyte prowadzenie postępowania. Ma obowiązek wydania całego majątku (ale to bardziej interesujące w drugiej kategorii).

- Zawiadamia się urząd skarbowy, baki prowadzące rachunki dłużnika (Ew. komisję papierów wartościowych i giełdy gdy spółka giełdowa, jeśli jednoosobowa Spółka Skarbu Państwa to ministra skarbu państwa itp. według potrzeby)

- Zawiadamia się wszystkie inne służby publiczne państwa istotne już ze względu na działalność dłużnika. Np. Urząd celny

- Skutkiem prawnym ogłoszenia co do osoby jest to, że gdyby dłużnik odmawiał wydania ksiąg dokumentów, majątku lub dostępu do składników majątku to w działalności likwidacyjnej można wobec niego stosować środki przymusu- stosowanie przepisów kodeksu postępowania cywilnego (KPC) o egzekucji świadczeń niepieniężnych- nie wsadza się do mamra.

- Gdyby upadły ukrywał swój majątek, utrudniał składanie wyjaśnień albo udzielanie informacji syndykowi, sędziemu komisarzowi czy zarządcy można posunąć się do wydania zarządzenia zakazującego mu oddalanie się nie tylko z terytorium administracyjnego Polski ale choćby z granic administracyjnych miasta. Można stosować również środek zapobiegawczy jak zdeponowanie paszportu.

Ad 2) Skutki ogłoszenia upadłości co do majątku upadłego.

Skutki wspólne dla obu trybów upadłości:

- Majątek dłużnika ex lege przeistacza się w masę upadłości( swoiste prawne przeistoczenie).

W upadłości likwidacyjnej:

- Masą upadłości zarządza syndyk wyznaczony przez sąd w postanowieniu o ogłoszeniu upadłości. Masa upadłości poddana będzie likwidacji ( prawnej A nie typu walec przyjdzie i wyrówna :p) w celu uzyskania funduszów masy a ta skierowana na zaspokojenie wierzycieli.

- sam upadły z mocy samego prawa ex lege traci prawo zarządu, rozporządzania oraz prawo pobierania pożytków z majątku przeistoczonego w masą upadłości( najdalej posunięta ingerencja w sferę własności). Czyli traci wszystkie trzy najważniejsze atrybuty- treści wykonywania własności. Samo ogłoszenie upadłości nie jest utratą własności dłużnik traci tylko prawną dopuszczalność zarządzania majątkiem, rozporządzania nim i pobierania pożytku- bo to już nie jest jego majątek bo on stał się masą upadłości.

- Gdyby dłużnikowi coś się stało (z głową) i dokonał jednak jakiejkolwiek czynności prawnej której przedmiotem byłby jakikolwiek składnik masy upadłości, to taka czynność jest bezwzględnie nieważna.

- Syndyk zajmie się ustaleniem składników masy upadłości według stanu na dzień jej ogłoszenia. Czyli należy sporządzić bezwzględnie inwentarz masy na dzień ogłoszenia upadłości.

W upadłości z możliwością układu co do majątku upadłego.

- Są przynajmniej 2 możliwości jeśli chodzi o zarządzanie masą w upadłości układowej

W zależności od możliwości inaczej kształtują się czynności rozporządzające co do składników masy jeśli zarząd realizuje zarządca zawsze jest ograniczony przez działania sędziego komisarza jeśli natomiast występuje zarząd własny upadły będzie zawsze musiał uzyskać zgodę zarządcy na dokonanie czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu.

Skutki co do majątku bardzo daleko ingerują w sferę zdolności do czynności prawnych ( a nie zdolności prawnych) podmiotu prawa mającego status przedsiębiorcy- podmiot w stanie upadłości w dalszym ciągu zachowuje tytuł własności do własnego majątku przeistoczonego w masę upadłości natomiast w czasie upadłości ustawodawca bardzo wyraźnie ogranicza sferę rozporządzania składnikami majątku przeistoczonymi w masę zarządzanie oraz pobieranie pożytku.

WYKŁAD 19

17.12.2008r.

Ad 3) Skutki prawne ogłoszenia upadłości co do zobowiązań upadłego.

W upadłości likwidacyjnej:

Możemy uchwycić tu jak bardzo stan prawnej upadłości wywołuje następstwa co do treści zobowiązań których stroną był upadły . To najdalej posunięta ustawowa modyfikacja zobowiązań Dłużnika wobec którego upadłość została ogłoszona. Ujmowane w 3 grupach:

  1. Skutki ex lege.

  2. Skutki zależne od woli stron.

  3. Skutki o charakterze mieszanym.

Ad. a) Skutki ex lege. – To skutki które wystąpią zawsze, bez względu na formę organizacyjno-prawną upadłego. W każdym wypadku ogłoszenia upadłości likwidacyjnej z mocy samego prawa zobowiązania upadłego mają następujące następstwa:

Ad. b) Skutki zależne od woli stron.

Należy zwrócić tu uwagę zwłaszcza jeśli chodzi o skutki wobec umów wzajemnych po której stronie występował upadły. I tak przykładowo:

- Jeżeli chodzi o umowę najmu i dzierżawy syndyk, o ile upadły był wynajmującym / wydzierżawiającym, może od umowy odstąpić jeśli przedmiot najmu bądź dzierżawy nie był jeszcze wydany bądź też wypowiedzieć umowę jeżeli przedmiot najmu / dzierżawy wydany był najemcy / dzierżawcy.

- Jeśli upadłym jest korzystający w umowie leasingu syndyk może wypowiedzieć taką umowę za zgodą sędziego komisarza nawet ze skutkiem natychmiastowym czyli bez żadnego terminu wypowiedzenia.

- Jeśli chodzi np. o umowę kredytu – ona wygasa jeżeli kredytobiorcą był upadły a suma kredytu jeszcze nie została mu wydana przez bank do dyspozycji. Jeśli natomiast kredyt był wydany w części upadły traci prawo do żądania wypłaty pozostałej części kredytu jeśli natomiast wartość kredytu wydana była upadłemu dłużnikowi w całości w całości przed ogłoszeniem upadłości bank występuje tu na zasadach ogólnych tak jak każdy inny wierzyciel i będzie zgłaszał swoją wierzytelność do masy upadłości.

Regulacja ustawowa nie tyczy się wszystkich umów nazwanych, nie określa się także generalnego skutku co do umów nie nazwanych.

Ad c) Skutki o charakterze mieszanym.

W zasadzie wygasa umowa pożyczki, umowa agencyjna, użyczenia. Jednak przewiduje się jakieś inne możliwości w ustawie. (tu nie omawiane ).Strony mogą rozwiązać umowę- jakieś porozumienie osiągnąć albo przyznaje się prawo do wypowiedzenia umowy

Granice dozwolonego potrącenia wierzytelności upadłego z wierzytelnościami osób trzecich. Potrącenie jest instytucją prawa cywilnego powszechnego regulowaną w art. 498 i następne KC. Potrącenie możliwe jest wtedy kiedy strony wzajemnie wobec siebie są jednocześnie wierzycielem i dłużnikiem. W prawie cywilnym wymaga się jednak spełnienia łącznie następujących przesłanek potrącenia:

  1. Muszą to być wierzytelności jednorodzajowe ( np. pieniądz – pieniądz, cukier- cukier).

  2. Obydwie wierzytelności muszą być wymagalne i obydwie muszą być zaskarżalne, czyli takie które możliwe są do dochodzenia przed sądem- są takie wierzytelności w prawie których dochodzić nie można- np. z hazardu.

Jeśli są spełnione te 3elementarne przesłanki to każdej ze stron( czyli poprzez jednostronne oświadczenie woli) służy prawo jednostronnego potrącenia z wierzytelnością drugiej strony ( więc umarza się zobowiązanie ale tylko do granicy wartości wierzytelności niższej ).

Jeżeli Rzetelska pożyczyła 100 zł. od Xsińskiego i ta wierzytelność jest wymagalna czyli po jej stronie jest dług a po drugiej wierzytelność i jednocześnie w innym terminie zawarła umowa zlecenie z Xsińskim że wykona jakąś usługę za co należeć jej się będzie wynagrodzenie w kwocie 200 zł to w dniu kiedy obie wierzytelności staną się wymagalne każdej ze stron będzie służyło prawo jednostronnego potrącenia z wierzytelnością drugiej strony więc umorzy się 100 zł długu Rzetelskiej a jej wierzyciel będzie miał zobowiązanie wobec niej w wysokości 100 zł.

Podsumowując celem jednostronnego potrącenia jest skrócenie dróg świadczeń pomiędzy stronami- uproszczenie. Kompensata księgowa<> prawnej

Istotną rzeczą jest wyznaczenie granic dozwolonego potrącenia. Chodzi bowiem o to aby poprzez potrącenie nie doszło do wynaturzenia reguł rządzących zaspokojeniem wierzycieli upadłego - żeby jednak nie można było w sposób nieograniczony zwłaszcza jeśli chodzi o wierzycieli upadłego potrącać ich wierzytelności z wierzytelnościami upadłego bo porządek zaspokojenia wierzycieli mógłby być zaburzony. Wobec tego prawo upadłościowe ma co do potrącenia reguły swoiste:

  1. Potrącenie jest dopuszczalne jeżeli obie wierzytelności istniały w dniu ogłoszenia upadłości. A zatem ustawodawca nie wymaga aby one w tym dniu były wymagalne, ( bo i tak staną się wymagalne na ten dzień - było wcześniej omówione).

  2. Potrącenie jest niedopuszczalne jeżeli dłużnik upadłego nabył wierzytelność w drodze przelewu lub indosu po ogłoszeniu upadłości a nawet rok przed ogłoszeniem upadłości ale wiedząc o istnieniu podstawy do jej ogłoszenia( czyli nabywając wierzytelność robił to ze świadomością ze złoży oświadczenie o potrąceniu z wierzytelnością którą miał od upadłego- kwestyjna bo co to znaczy wiedzieć o istnieniu podstaw do ogłoszeniu upadłości.

W upadłości z możliwością układu co do majątku upadłego:

  1. Skutki co do zobowiązań są nieco odmienne, ale te o charakterze „ex lege” mogą być tu odpowiednio przeniesione do upadłości układowej z upadłości likwidacyjnej. Dalsze wykazują cechy swoiste.

Skutki”ex lege”. To skutki które wystąpią zawsze. Mają następujące następstwa:

Dalsze wykazują już cechy swoiste, ale także mają charakter „ex lege”.

  1. Zakaz normatywny zaspakajania wierzycieli upadłego w upadłości układowej. Chodzi tu o to żeby zapobiec kupczeniu głosami na zgromadzeniu wierzycieli które zostanie w upadłości układowej nie za długo zwołane. Czyli żeby nie było takiego budowania sobie przychylności niektórych wierzycieli którym by można cos zaoferować w czasie trwającego postępowania.

  2. Zawieszenie wszystkich postępowań egzekucyjnych prowadzonych wobec upadłego, a nowych nie wszczyna się.

  3. Również są ograniczenia w zakresie dozwolonego potrącania wierzytelności upadłego z wierzytelnością wierzyciela.

Jako zagadnienie szczególne łączące się w szczególności ze skutkami ogłoszenia upadłości w ogóle to pozycja prawna upadłego przedsiębiorcy będącego osobą fizyczną. Chodzi o wpływ ogłoszenia upadłości na stosunki majątkowe małżonków. To nowa regulacja w prawie upadłościowym art. 124 i art. 125.- bardzo dobry pomysł. Sprawa jest ważna ma kapitalne znaczenie praktyczne warto o tym wiedzieć również ze względu na niedawną nowelizację prawa rodzinnego i opiekuńczego Znowelizowany kodeks Rodzinny i opiekuńczy w 2004 roku w zasadniczy sposób dokonał zmiany w treści ustrojów majątkowych małżeńskich. Mamy ogólnie rzecz biorąc dualizm:

  1. Ustawowy ustrój majątkowy małżonków.

  2. Umowne ustroje majątkowe.

Ad a) Ustawowy ustrój majątkowy.

Ustawodawca nie wykazał nowatorstwa- Utrzymano w mocy że ustawowy ustrój majątkowy to ustrój wspólności majątkowej. To znaczy, że jeżeli małżonkowie przed zawarciem małżeństwa nie zawrą w postaci aktu notarialnego pod rygorem nieważności umowy majątkowej (intercyzy)???(zaczęła zdanie i nie skończyła). ( częste są umowy majątkowe już po zawarciu małżeństwa zwłaszcza jeśli jeden z małżonków lub oboje prowadza działalność gospodarcza). Zmodyfikowano jednak w istotny sposób treść praw wchodzących w skład wspólności. W skład majątków wspólnego małżonków wchodzą:

  1. Pobrane wynagrodzenie za pracę każdego z małżonków, ale również w tym punkcie mieszczą się wszystkie dochody z jakiejkolwiek innej działalności zarobkowej każdego z małżonków. Ponadto wchodzą również dochody z majątku osobistego każdego z małżonków. To że małżonkowie mają majątek wspólny nie wyłącza dopuszczalności by każdy z nich równocześnie miał majątek osobisty . Ten majątek osobisty to :

    • Darowizny uczynione na rzecz jednego z nich.( lepiej jak rodzice chcąc obdarować dziecko zapisywali prezenty na własne dziecko bo później w razie podziału majątku jest to majątek osobisty a w przeciwnym wypadku wspólny- nie ma nakazu prawnego obdarowywania obojga małżonków)

    • Nagrody za osobiste osiągnięcia każdego z małżonków.

    • Odszkodowania uzyskane tylko przez jednego z nich z tytułu np. obrażeń ciała, utraty zdrowia.

    • Rzeczy i prawa nabyte w drodze dziedziczenia i zapisu.

    • Z zasady do majątku osobistego wchodzi to co zostało nabyte ze środków majątku osobistego- jeśli miałem coś nabyte w drodze dziedziczenia, sprzedałem i kupiłem coś innego to dalej jest majątek osobisty.

Zarząd majątkiem wspólnym służy obojgu małżonkom-powinni wzajemnie udzielać informacji o wykonywaniu zarządu rzeczą wspólną. Każdy może samodzielnie dokonywać czynności rozporządzających i zobowiązujących w zakresie tzw. zwykłego zarządu. W czynnościach poza zwykłym zarządem którego się normatywnie nie definiuje muszą porozumieć się.

Zawsze bezwzględnie ustawowej zgody drugiego małżonka ( bo ustawodawca jest świadomy że skala porozumienia między małżonkami w różnych stadiach małżeństwa może przebiegać różnie) wymaga:

W pozostałych wypadkach nie ma normatywnego wymagania zgody np. w szczególności w chwili obecnej nie wymaga się przez ustawę aby kiedy małżonek wykonujący działalność gospodarczą ubiega się o kredyt współmałżonek wyraził na to zgodę. Ale dotyczy to też zobowiązań z innego tytułu więc osoby udzielające pożyczki powinny same zadbać o sferę swoich interesów i uzyskać zgodę współmałżonka przyszłego dłużnika. Jeżeli się nie zgadza to trzeba się zastanowić czy udzielić takiej pożyczki. Modyfikacja Kodeksu rodzinnego niestety ciaśniej chroniąca wspólność majątkową czyli dobro rodziny uznając że zapobiegliwy wierzyciel sam miał poszukiwać odpowiednich środków prewencyjnych żeby drugi małżonek też stał się współdłużnikiem solidarnym na wypadek gdy ten który wykonuje działalność gospodarczą zobowiązania nie wykonał.

Ad b) Umowne ustroje majątkowe.

( trzeba rozsądnie porozumieć się co do kosztów bieżącego utrzymania rodziny- kto pokrywa jakie koszty i żeby im się to nie myliło- ustrój ten wprowadzony przed małżeństwem szczególnie gdy jedno wykonuje działalność gospodarczą jest dobry i przejrzysty jeśli w trakcie trwania małżeństwa jest przestrzegany- jeżeli są uporządkowanymi osobami)

( zaczerpnięty z ustawodawstwa niemieckiego – ma wszystkie zalety powyższego ustroju i pozwala oczekiwać w razie rozstania że obie strony ostatecznie wyjdą na swoje ).

Sytuacja upadłości jednego z małżonków będącego przedsiębiorcą.

Nie ma problemów gdy pomiędzy małżonkami jest umowa majątkowa( intercyza) ( rozdzielność majątkowa ). W skład masy upadłościowej wchodzić będzie tylko majątek osobisty upadłego przedsiębiorcy oraz jego przedsiębiorstwo (wszystko to co stanowiło składniki przedsiębiorstwa ( w rozumieniu art. 55 § 1 KC) upadłego).

Inaczej jest gdy upada małżonek pozostający w ustroju wspólności majątkowej. W takim wypadku mocą art. 124 prawa upadłościowego wspólność majątkowa małżonków „ex lege” ustaje( nie znaczy że się rozwiedli ) od dnia ogłoszenia upadłości- czyli wszystko to co od dnia ogłoszenia upadłości będzie dochodem drugiego małżonka to będzie stanowiło jego majątek osobisty- czyli jego wynagrodzenie za prace dochody z działalności gospodarczej, spadki, darowizny nie wchodzi w skład masy upadłości. Kiedyś na gruncie starego prawa upadłościowego nie było takich przepisów i dochodziło do sytuacji w której jeden z małżonków upadł drugi przestawał pracować i stawali się utrzymankami masy bo nie opłacało się trudzić na daremno. Z masy upadłości syndyk utrzymywał ich w zakresie tzw. zwykłych potrzeb rodzinnych. Natomiast w skład masy upadłości wchodzi wtedy majątek wspólny małżonków. Domniemywa się nawet, że majątek wspólny został nabyty ze środków pochodzących z dochodów przedsiębiorstwa prowadzonego przez jednego z małżonków. Do masy wchodzi oczywiście przedsiębiorstwo upadłego oraz majątek osobisty upadłego. Nie wchodzi majątek osobisty drugiego małżonka. Nie upadły małżonek może dochodzić w postępowaniu upadłościowym należności ( swoją wierzytelność) swojego udziału w majątku wspólnym sędziemu komisarzowi.

WYKŁAD 20

06.01.2009r.

W czasie spotkania ostatniego przed świętami zamknęliśmy problematykę skutków ogłoszenia upadłości. To takie zagadnienie materialno-prawne, o kapitalnym zupełnie znaczeniu. Warto wiedzieć, o tym jak kształtuje się pozycja prawna samego upadłego, ale wierzycieli upadłego, na dzień ogłoszenia upadłości. Rozumiem że ostatnią kwestią był wpływ ogłoszenia upadłości na stosunki majątkowe małżonków. Nie będzie zaprzątała naszej uwagi przebiegiem postępowania upadłościowego. Wiemy że jest to postępowanie sądowe, a zatem nie jest wolne od pewnych formalizmów, jest oczywiste, że postępowanie upadłościowe w trybie likwidacyjnym, z istoty rzeczy, będzie trwało dłużej. Nie ma żadnego normatywnie zamkniętego przedziału czasu, w którym powinno się zakończyć. Ma zrealizować cele tego postępowania, wobec tego ustawodawca słusznie nie ustawił, jakiegoś maksymalnego okresu trwania postępowania likwidacyjnego/ upadłości likwidacyjnej. Natomiast jeżeli chodzi o tryb upadłości z możliwością zawarcia układu. To postępowanie, też przecież sądowe, ma jednak swój pewien rytm. Tu ustawodawca wyznaczył pewne terminy, do sprawdzania wierzytelności, do wyznaczania zgromadzenia wierzycieli. Są obwarowane
formalno-prawne, gdyby pierwsze zgromadzenie nie doszło, z jakiś tam przyczyn, ustawowo określonych, do skutku. Czyli mówiąc inaczej, za każdym razem kiedy macie do czynienia z podmiotem w upadłości, wszystko jedno czy jest upadłym czy wasza firma ma wierzytelność wobec upadłego, to za każdym razem zawsze sprawdzacie jaki jest tryb postępowania i w zależności od tego, zaczynamy ustalać dopiero swoją pozycję prawną i wiemy jeśli jest to upadłość układowa to znaczy, że mamy szansę na realizację powiedzonka „lepszy wróbel w garści, niż gołąb na dachu”. Natomiast w upadłości likwidacyjnej pozostaje tylko możliwość takich „modłów”, dobrej wiary, życzeń, że będzie to taki stan masy upadłości, który pozwoli jednak na stosunkowo pewne odzyskanie choć cząstkowego zaspokojenia.
więc nie zajmujemy się przebiegiem postępowania. Z grubsza chciałabym, żebyście pamiętali, że w trakcie trwającego postępowania upadłościowego, zawsze trzeba ustalić z jednej strony stan masy upadłości, czyli zinwentaryzować masę, oraz oszacować jej wartość, a po drugiej stronie zawsze trzeba będzie ustalić listę wierzycieli, z ustaleniem stanu wartości wierzytelności wobec upadłego na dzień ogłoszenia upadłości, na tę mityczną godzinę zero.

W każdym wypadku wyznaczane są wierzycielom terminy, w których mogą sprawdzać swoje wierzytelności na liście. Bywa, że kwestionują oni wartość tej wierzytelności, jaka pojawiła się w księgach dłużnika. Sędzia komisarz, funkcjonujący w toku postępowania upadłościowego, nadzorujący syndyka w upadłości likwidacyjnej, bądź nadzorcę sądowego w upadłości układowej. To on ostatecznie zatwierdzi listę wierzycieli z podaną wartością wierzytelności

Upadłość likwidacyjna.

W toku tego postępowania dochodzi do likwidacji masy upadłości. Oczywiście bardzo uprzejmie proszę, byście mieli na uwadze to że mówimy tylko o likwidacji cywilnej masy upadłości, czyli o jej spieniężeniu, a nie o likwidacji fizycznej . Już ze skutków prawnych ogłoszenia upadłości, co do zobowiązań upadłego, mamy jednoznaczne stwierdzenie, że wierzyciel w upadłości może doznać zaspokojenia wyłącznie w pieniądzu, czyli ze spieniężonej masy upadłości. Nim przejdziemy do reguł zaspokojenia wierzycieli upadłego, chciałabym zaprzątnąć państwa uwagę jednym zagadnieniem o kapitalnym zupełnie znaczeniu praktycznym.
Otóż, jest oczywiste, że przedsiębiorstwo ( w rozumieniu art. 551KC) może być przedmiotem obrotu. A zatem można je sprzedać, zamienić, oddać do korzystania osobie 3-ciej, wnieść jako aport do spółki. Dostrzeżono, że w toku upadłości likwidacyjnej, optymalnym rozwiązaniem byłaby sprzedaż przedsiębiorstwa upadłego w całości. Przede wszystkim znakomicie skróciłoby to czas trwania postępowania upadłościowego. Sprzedaż przedsiębiorstwa upadłego w całości pozwalałby maksymalnie skrócić czas, w którym można dokonać cywilnej likwidacji masy. Jest to znacznie bardziej sprawny środek, niż sprzedaż poszczególnych składników przedsiębiorstwa. Wiemy, że w skład przedsiębiorstwa w rozumieniu przedmiotowym ( art. 551KC) wchodzą prawa do rzeczy ruchomych i nieruchomych, znaki towarowe, prawo do firmy itd. itd. Jest to pewien złożony, funkcjonalnie powiązany z sobą zespół składników o charakterze materialnym i niematerialnym. Zbycie, czyli sprzedaż przedsiębiorstwa w całości upadłego, jest tym rozwiązaniem preferowanym przez ustawodawcę. Art. 316 prawa upadłościowego, wręcz wybija przed nawias, poszukiwanie takiej właśnie możliwości, aby likwidacja masy upadłości nastąpiła poprzez sprzedaż przedsiębiorstwa w całości, o ile jest to tylko możliwe. Czyli ustawodawca sam zachęca, zwraca naszą uwagę, na taką formę likwidacji cywilnej masy upadłości. Wskazuje w ustępie 2 tego samego przepisu, niejako podpowiada syndykowi masy, sędziemu komisarzowi, no i wszystkim przedsiębiorcom, by jeśli to jest możliwe wcześniej oddać przedsiębiorstwo ( w rozumieniu art. 551) w dzierżawę, zastrzegając dla dzierżawcy prawo pierwokupu przedmiotu dzierżawy. Syndyk może związać się, już na początku postępowania upadłościowego umową dzierżawy z podmiotem wyłonionym, który sam się zgłosił, różne są możliwości, ale w takiej umowie dzierżawy, można zastrzec, czy nawet powinno się zastrzec prawo pierwokupu dla dzierżawcy. To ma jeszcze ten plus, że w czasie trwającego postępowania upadłościowego, przedsiębiorstwo może być utrzymywane cały czas w ruchu. Mało tego, wykorzystywane jest już przez dzierżawcę, on już może w tym czasie czynić pewne nakłady na to przedsiębiorstwo. Przygotowywać na przykład do zmiany profilu produkcji. Przygotowywać do nowych zakupów, maszyn urządzeń, linii technologicznych itd. Więc ze strony przedsiębiorcy, ta podpowiedź odnośnie umowy dzierżawy jest bardzo cenna.

UWAGA! Przedsiębiorstwo(w rozumieniu 551 KC) nie może być przedmiotem umowy leasingu w rozumieniu art.7091 KC. Natomiast przedmiotem dzierżawy tak. Przedmiotem dzierżawy mogą być rzeczy, prawa przynoszące pożytki. Powszechnie przyjmuje się, że przedsiębiorstwo w rozumieniu art. 551 KC, może być przedmiotem dzierżawy.

Skutki prawne sprzedaży przedsiębiorstwa upadłego w całości. (To ją interesuję baaardzo!!!)

Są o tyle interesujące, że pod tym względem prawo upadłościowe jest „lex specialis” w stosunku do art. 554 KC. Oznacza, że do skutków prawnych sprzedaży przedsiębiorstwa upadłego stosować będziemy tylko regulacje ustawy upadłościowej, a nie kodeks cywilny. Czyli prawo upadłościowe tu wyprzedza regulacje kodeksu cywilnego.

Sprzedaż przedsiębiorstwa według 554KC - prawa ogólnego.

Otóż wedle reguł, ogólnych prawa cywilnego, zbywca przedsiębiorstwa odpowiada solidarnie z nabywcą za zobowiązania, jakie związane były z prowadzeniem tego przedsiębiorstwa.
Art. 554 to bardzo szczególny przepis. Stanowi on konstrukcję tzw. kumulatywnego ustawowego przystąpienia do długu. Przepis stanowi art. 554, że w razie sprzedaży przedsiębiorstwa w całości nabywca w z mocy ustawy przystępuje do długów, jakie związane były z prowadzeniem przedsiębiorstwa, do dnia w którym umowa ta jest zawierana. Samo zawarcie tej umowy nie wyłącza odpowiedzialności zbywcy. Jeżeli komuś się śniło, a niektórym się śniło. Niektóre umowy zawierane przez Łódzki Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska, to niektórym się wydawało, że jak sprzedadzą przedsiębiorstwa, to po prostu wolny jak ptak. Otóż tak nie jest wolny zbywca, a nabywca przystępuje do długów jakie związane były z prowadzeniem przedsiębiorstwa do dnia, w którym ta umowa jest zawarta. Ta konstrukcja nazywa się ustawowym kumulatywnym przystąpieniem do długu.
Zbywca, za długi związane prowadzeniem przedsiębiorstwa, odpowiada nieograniczenie, jasne że osobiście, solidarnie z nabywcą, z tym, że odpowiedzialność osobista nabywcy jest ograniczona. Odpowiada on bowiem osobiście do wartości przedsiębiorstwa, na dzień w którym dochodzi do zaspokojenia długów, ale według składników przedsiębiorstwa na dzień w którym nabył to przedsiębiorstwo. Różnice wartości mogą być bardzo znaczne, umowę zawarli miesiąc temu, czy trzy miesiące temu, a teraz dopiero dochodzi ktoś tam, swojej wierzytelności. W międzyczasie pojawił się kryzys, relacje wartości mogą być bardzo różne. Tych samych składników, które trzy miesiące temu, poddane były wycenie w dacie nabycia. Czyli decyduje wartość składnika przedsiębiorstwa z dnia, w którym dochodzi do zaspokojenia wierzyciela, ale stan przedsiębiorstwa jest na dzień w którym nabywca je nabył. Co najważniejsze, 554 KC „Bez zgody wierzycieli takiej reguły odpowiedzialności zmienić nie można”.

W normalnych okolicznościach, tak działa każde przedsiębiorstwo. Natomiast na potrzeby upadłości dostrzeżono, że jest to nadmierne formalizowanie, a po drugie chodzi przecież właśnie chodzi o to żeby doszło do szybkiego zakończenia postępowania, czyli mówiąc inaczej modyfikacja reguły skutków zbycia przedsiębiorstwa upadłego, zmierza w tę stronę żeby wyłączyć odpowiedzialność nabywcy.

Skutki prawne nabycia przedsiębiorstwa w upadłości:

  1. Nabywca nabywa przedsiębiorstwo w stanie wolnym od obciążeń. Wszelkie obciążenia na składnikach przedsiębiorstwa wygasają. Chodzi tu w szczególności o: hipoteki, zastawy rejestrowe, skarbowe.

WYJĄTEK:
Nie wygasają tylko służebności, chodzi tu przede wszystkim: służebność drogi koniecznej.

  1. Nabywca przedsiębiorstwa nie odpowiada za zobowiązania upadłego. Czyli nie występuje konstrukcja kumulatywnego przystąpienia do długu. To jest to „Lex Specialis”. Są inne skutki, sprzedaży przedsiębiorstwa upadłego, niż jest to w prawie cywilnym. Z założenia wszystkie zobowiązania upadłego zostaną zaspokojone z uzyskanej ceny ze sprzedaży przedsiębiorstwa według reguł planu podziału masy upadłościowej.

  2. Na nabywcę przedsiębiorstwa przechodzą natomiast wszelkie koncesje, zezwolenia, licencje i ulgi, w tym ulgi podatkowe, które były udzielone upadłemu, chyba że z przepisów szczególnych, albo z decyzji przyznającej ulgę / koncesję stanowi się inaczej. Są takie sytuacje, że wymaga się właściwości osobistych, kiedy właśnie koncesje mają wymiar personalny np. przy handlu bronią, czy przewozie międzynarodowym lotniczym.

Jest to logiczne rozwiązanie, chyba że ktoś w niecny sposób chce wykorzystać ustawę. Już kiedyś było mówione na temat art. 58 KC, który ma charakter normy uniwersalnej, że nieważna jest czynność prawna, sprzeczna z ustawą, albo mająca na celu obejście ustawy, zwana „infraudem legis”. Są znane sytuacje kiedy jednak doszło do podważenia nabycia przedsiębiorstwa upadłego w całości m.in., że udało się udowodnić, że chodziło o to, żeby nabywcą przedsiębiorstwa była osoba podstawiona- słup.
Jeżeli nie można tego dokonać, jasne jest że następuje sprzedaż zorganizowanych części przedsiębiorstwa, bądź też pojedynczych składników przedsiębiorstwa. Tryb likwidacji pojedynczych składników uzależniony jest od tego, czy są to ruchomości czy nieruchomości. Najczęściej mamy tu do czynienia z przetargami, choć w pewnych sytuacjach wolno odstąpić od obligatoryjnego trybu przetargu i może dochodzić do sprzedaży z wolnej ręki.

Reguły zaspokojenia wierzycieli upadłego w upadłości likwidacyjnej.

  1. Syndyk zobowiązany jest sporządzić plan podziału sumy uzyskanej z likwidacji masy upadłości ( art. 347 ustawy upadłościowej potwierdza że jest to atrybut syndyka). Nie ma jednak, pod tym względem, pełnej swobody. Plan podziału składa się sędziemu komisarzowi, który dokonuje sprawdzenia czy plan podziału jest zgodny z prawem, oraz czy plan podziału uwzględnia wszystkich wierzycieli ujętych na liście wcześniej zatwierdzonej w toku postępowania. Plan podziału jest jawny. Plan podziału wymaga obwieszczenia / ogłoszenia co do tego, że każdy z wierzycieli może sprawdzić w sekretariacie sądu w terminie 2 tygodni od zamieszczenia tego ogłoszenia. Każdy z wierzycieli uprawniony jest do składania zarzutów wobec planu podziału, o ile został ujęty w nim w zakresie nieodpowiadającym np. w wartości jego wierzytelności, albo w nieodpowiedniej kategorii został umieszczony. Zarzuty do panu podziały rozpoznaje sędzia komisarz. Jeśli zarzutów nie wniesiono albo wszystkie zostały rozpoznane plan podziału wymaga zatwierdzenia.

  2. Syndyk zobowiązany jest również, równolegle do sporządzenia listy wierzycieli posiadających zabezpieczenia o charakterze rzeczowym. Czyli sporządza wykaz wierzycieli posiadających wierzytelności zabezpieczone: hipoteką, zastawem, zastawem rejestrowym, zastawem skarbowym i hipoteką morską. Są to tacy zapobiegliwi wierzyciele, których wierzytelności były zabezpieczone jeszcze przed ogłoszeniem upadłości. Tacy wierzyciele będą podlegali zaspokojeniu wedle własnego planu podziału tych wierzycieli. Zaspakaja się bowiem z sum uzyskanych ze sprzedaży przedmiotów zabezpieczenia. Dla tych wierzycieli rzeczowych sporządza się jakby odrębny fundusz i własne reguły podziału i zaspokaja się ich wedle pierwszeństwa ograniczonych praw rzeczowych. Mówiąc najkrócej, pierwszy wpisany jest lepszy niż każdy kolejny. Ten który jest wpisany wcześniej, będzie zaspokojony w pierwszej kolejności, w stosunku do wierzyciela, który miał wpisaną hipotekę na pozycji drugiej.

Na wypadek, gdyby wierzyciele zabezpieczeni rzeczowo nie uzyskali w pełni zaspokojenia z sum uzyskanych ze sprzedaży przedmiotów, co do pozostałej wartości zostaną ujęci w ogólnym planie podziału masy upadłości. Żebyśmy się dobrze zrozumieli, prawo preferuje zapobiegliwych wierzycieli. Zabezpieczenia rzeczowe są bardzo silne. Są silniejsze niż poręczenie, czy przelew na zabezpieczenie. Hipoteka czy zastaw rejestrowy to są prawa o charakterze bezwzględnym, stąd też są lepiej chronieni ci wierzyciele. Stąd też gdyby dla nich brakło środków, ze sprzedaży tej nieruchomości na której była hipoteka na ich rzecz ustanowiona, to co do pozostałej części, pozostałej wartości, będą ujęci w ogólnym planie podziału masy. Czyli ten plan, sporządzany według punktu pierwszego, musi ich jeszcze uwzględnić. Czyli nie ma żadnej kolejności według której powinniśmy dokonywać poszczególnych czynności. Doświadczony syndyk, musi zrobić rozsądną symulację.

  1. Przepisy ustawy upadłościowej mają bezwzględny charakter, jeśli chodzi o ustanowienie reguł, wedle których następuje zaspokojenie wierzycieli upadłego. Są to normy o charakterze bezwzględnym. Syndyk, ani sędzia komisarz nie mają swobody w ustalaniu odmiennych reguł według, których będą zaspakajani wierzyciele upadłego.
    Te reguły są bezwzględnie obowiązujące („Iuris cogencis”) i można je ująć w nast. sposób:

    1. Reguła hierarchizacji wyraża się tym, że prawo ustaliło w art. 342 kategorie wierzytelności, ujęte w odpowiedniej kolejności, a reguła hierarchizacji wyraża się w tym, że jest bezwzględny zakaz zaspakajania wierzytelności kategorii niższej nim nie zostaną zaspokojone wszystkie wierzytelności kategorii bezpośrednio wyższej.

    2. Reguła Proporcjonalności Czyli stosunkowego zaspokojenia wierzycieli, wyrażona jest ona w art. 344, wyraża się w tym, że o ile nie wystarcza funduszów uzyskanych z likwidacji masy na zaspokojenie wszystkich wierzycieli w całości, to można tylko wtedy dokonać stosunkowego zaspokojenia należności tej samej kategorii.

PRZYKŁAD: Jeśli stan masy jest taki że już wiemy z tego porównania lista wierzycieli z wartością wierzytelności – stan masy po likwidacji do sporządzonego planu podziału. Porównujemy jedno i drugie i już wiadomo, że nie są to wartości porównywalne. Jeśli nie wystarcza na zaspokojenie wszystkich wierzycieli, to zaspokajamy wszystkich wierzycieli przykładowo kategorii pierwszej, wszystkich kategorii drugiej i już wiemy że przechodzimy do kategorii trzeciej i nie wystarcza w pełni w kategorii trzeciej. To ten przepis stanowi taką regułę, że zaspakajamy wszystkich wierzycieli trzeciej kategorii, stosunkowo do wielkości wierzytelności każdego z nich. A czwarta kategoria wierzytelności musi się obyć smakiem. Można zastosować tą regułę, tylko wtedy kiedy nie wystarcza na zaspokojenie wszystkich wierzycieli danej kategorii. Zasadę proporcjonalności stosujemy, tylko do wierzytelności tego samego poziomu, tej jednej kategorii. Nic więcej. Wierzytelności pozostałych kategorii nie biorą w tym udziału. Nie ma stosunkowego zaspakajania wszystkich wierzycieli w upadłości. Tylko w ramach jednej kategorii.

  1. Reguła . Jest bezpośrednim przełamaniem bezwzględnego charakteru reguły pierwszej. Związane jest to z naturą prawną wierzytelności wymienionych w pierwszej kategorii zaspokojenia w art. 342 Pozwala syndykowi zaspakajać wierzytelności pierwszej kategorii przed sporządzeniem planu podziału masy w miarę napływania środków do masy upadłościowej.

Wracamy do reguły hierarchizacji. Art. 342 ujmuje wszystkie wierzytelności upadłego w 4 kat.:

  1. Do kategorii pierwszej(długi masy) należą:

    1. Koszty postępowania upadłościowego Sąd

    2. Składki na ubezpieczeniowe emerytalne, rentowe i chorobowe itp.

    3. Należności na stosunków pracy.

    4. Należności upadłego z tytułu alimentów.

    5. Renty, do których zobowiązany był wypłacać upadły. Renty wyrównawcze względem pracownika upadłego, który doznał uszczerbku na zdrowiu w czasie pracy.

    6. Należności powstałe w następstwie czynności syndyka (np. koszty ogłoszeń, koszty przetargów, wynagrodzenia dla biegłych rzeczoznawców, których powołał).

    7. Należności z umów, których zażądał syndyk.

  2. Do kategorii drugiej zaspokojenia należą:

    1. Podatki i inne daniny publiczne z odsetkami za ostatni rok przed ogłoszeniem upadłości.

  3. Do kategorii trzeciej zaliczamy:

    1. Wszystkie należności o charakterze handlowym wraz z odsetkami za ostatni rok przed ogłoszeniem upadłości.(nie ma wierzytelności niepieniężnych)

  4. Do czwartej kategorii zaspokojenia należą:

    1. Odsetki niemieszczące się odpowiednio w wyższych kategoriach.

    2. Czynności prawne najsłabiej chronione w polskim prawie a mianowicie, chodzi o Należności z tytułu spadków, darowizn i zapisów

    3. Kary, grzywny administracyjne i sądowe; koszty administracyjne i sądowe.


  1. Ta klamerka nie jest zamknięta, tzn. nie kończy się na postępowaniu rejestrowym, a pozostaje otwartym wektorem. Pamiętamy bowiem, że nie jest końcem sp. akcyjnej w organizacji samo złożenie wniosku o wpis. Spółka będzie w dalszym ciągu istniała jako sp. akcyjna w organizacji dopiero zobaczymy czy będzie mogła zwrócić wkłady, zaspokoić wierzycieli, itd. Więc proszę nie ograniczać klamerki tylko „spuścić kreseczkę w dół”…


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Prawo handlowe wykład 4 2003
PRAWO HANDLOWE WYKŁADY, uczelnia WSEI Lublin, prawo handlowe
PRAWO HANDLOWE wykład I
Prawo handlowe wykład 2 05, uczelnia WSEI Lublin, prawo handlowe
Prawo handlowe wykłady
prawo handlowe?łość wykładów
Prawo handlowe wykład 3 2003, uczelnia WSEI Lublin, prawo handlowe
Prawo Handlowe wykład
prawo handlowe wykład nr 3, WPIA UŚ, prawo handlowe
Prawo handlowe wykład 4 2003
Prawo handlowe I wykład (1)
Prawo handlowe wykład 3 2003
PRAWO HANDLOWE - wyklad Trzcińskiego, Prawo handlowe
Prawo handlowe I wykład
Prawo handlowe wykład 3 2003
Prawo handlowe wykład 4 2003, uczelnia WSEI Lublin, prawo handlowe
Prawo handlowe wykład 2 05
Prawo handlowe - wykłady, Edukacja
PRAWO HANDLOWE wykład II

więcej podobnych podstron