My¶l wczesnochrzescijanska j katolicka wobec ciala


Myśl wczesnochrzescijanska j katolicka wobec ciala..

Czesc pierwsza:

Czlowiek i jego cialo w nauce kosciola i filozofii wczesnochrześcijańskiej.

Człowiek to byt zlozony z ciala i duszy rozumnej, jest to pojecie w koncepcjach antropologicznych, wlasciwych dla filozofii i teologii chrzescijanskiej. Jest tutaj postrzegane zalozenie wyzszosci duszy nad cialem, poniewaz zadaniem duszy jest dazenie do poznania w sensie ostatecznym boga, wiec osiagniecie szczescia i zbawienia przez czlowieka. Dysharmonia antropologiczna ma korzenie w pogladach religijnych i filozofii greckiego antyku oraz w przekazach starego testamentu. Wczesna doktryna chrzescijanska jak równiez pierwotne interpretacje slowa objawionego zawieralo wiele negatywnych ocen i postaw wobec ludzkiej cielesnosci. Do afirmacji cielesnosci przyczynil sie takze rozwój tendencji reformistycznych i pluralistycznych podczas pontyfikatu Leona XIII (w tym momencie gleboki kryzys nauki kosciola i panstwa koscielnego ).

Sobór watykanski 2 mial na celu, najlepsze przystosowanie nauki kosciola do problemów wspólczesnego swiata. Kulminacja pozytywnego zainteresowania problematyka ciala, na gruncie katolicyzmu staly sie min. filozoficzno-teologiczne badania K. Wojtyly oraz nowoczesna interpretacja Jana Pawla II przekazów biblijnych stworzylo to podstawe do nowych filozoficznych rozważań. Jan Pawel II stwierdza ze refleksja nad archaicznym zapisem jaki znajdujemy w ksiedze rodzaju jest niczym niezastapiona i tam znajdujemy prawdziwy poczatek teologii ciala.

Wprawdzie istnieje drugi nurt interpretacyjny, dowodzacy ze Pawel z Tarsu w pelni neguje ludzka cielesność jednak czytajac list do Efezjan, Rzymian, Koryntian, trudno nie zauwazyc fragmentów w których pojawia się pochwala ciala. Traktowanie go jako swiatyni, elementu niezbednego w procesie zbawienia, zmartwychwstaniu i w dazeniu do zjednoczenia z Bogiem. Antropologia starotestamentowa, która stanowi zaplecze chrzescijanstwa, która pojmuje człowieka jako zlozenie duszy.i ciala zostala wzbogacona o orficko-pitagorejsko-platonska koncepcje ciala, czyli cialo jest jako wiezienie duszy. Negatywny stosunek do ciala potwierdzaly i poglebialy neopitagoreizm i filozofia Filona Aleksandryjskiego, która sytuuje stosunek do ciala na najnizszym poziomie w hierarchii bytu. Filozofie te, zawieraly wiele elemento gnostyckich czyli traktowanie ciala jako skladnika zbednego, przeszkadzającego w zbliżeniu sie do Boga, pozostajacych w sprzecznosci z nauka kosciola. Wazna role odegral tez, trwajacy przez cztery wieki, wrogi stosunek do chrzescijanstwa. Niezwykle silnie zakorzeniona w swiadomosci chrzescijanskiej,-dualistyczna ontologia czlowieka akcentujaca podzial na zle cialo i dobra dusze stanowila paradygmat, antropologiczny nie do przezwyciezenia, zarówno dla dawnych najwiekszych filozofów i teologów jak równiez dla wielu myslicieli chrzescijanskich, czesto pomijano zapisy ewangeliczne i apostolskie,w których cialo ludzkie bylo przedstawianew pozytywnym swietle.

Rozdzial I

HELLENSKIE (RELIGIJNE I FILOZOFICZNE) ZRóDLA CHRZE.SCJJANSKlEJ KONCEPCJI

CIALA - OD ORFIZMU DO GNOZY

Pierwszych początków filozoficznej antropologii wczesnochrzescijanskiej mozna doszukiwac sie w helleńskiej religii i filozofii. Poczatkite dotyczyly glownie ORFIZMU, który wywodzi się od mitycznego krola Orfeusza. To on z kaplanami Apollona postanowil zmienic kult Dionizosa (który by rozpasany, oriastyczny) kladacego nacisk na upojenie i erotyzm. Zasadnicze idee orfizmu przyswoil sobie PITAGOREIZM i zyskal wkrótce nad nim przewage. ORFIZM przeniknął tez to poglądów PLATONA. W I w p.n.e. orfizm sie na nowo odrodzil i wywarl duzy wplyw na poglady filozofów greckich. Wybitni neoplatonczycy uznali go za istotne zródlo swej filozoficznej doktryny, a Orfeusza za wlasciwego mistrza Platona. Czlowiek powstal z popiolów cial tytanów i posiadal nature dobra - duchową pochodzącą od Dionizosa oraz zla - cielesną wywodzącą się z popiolów tytanów. Orficy przewidywali kare wieczną lub czasowa. Pierwsza kara- dusza skazana na ciągłe męki pozostawała pod ziemią, w drugim wracała na ziemie i wstepowała w ludzkie ciała, zwierzece a takze roslinne. Orficy określali cialo jako wiezienie dla duszy. Osiagniecie pelnego wyzwolenia jest nie możliwe. Dzieje się to stopniowo, po wielu kolejnych wcieleniach duszy (reinkarnacja).Po śmierci nastepuje sąd w zaswiatach, sprawiedliwa ocena czynów, wyrównanie rachunku krzywd. Dobrych nagradzano w Elizjum a zlych potepiano i skazywano na kare w podziemiach. W antropologii chrzescijanskiej uksztaltowal sie bowiemdualizm, wskazujacy na wyższość duszy nad cialem, na jej boski, idealny charakter skazony grzechem, który musi odkupic we wcieleniu ziemskim. Tzn że człowiek od początku jest napiętnowany grzechem. Natomiast w

niektórych koncepcjach wczesnochrzescijanskich CIALO jest skladnikiem, który poprzez wiezienie duszy umozliwia jej odkupienie. Wspólny jest motyw sądu w zaswiatach, osąd życia doczesnego.Religijna doktryna orficka oddziala szczególnie mocno na poglady pitagorejczyków, to jest Pitagorasa, jego uczniów, zwolenników, kontynuatorów. Pitagoreizm stanowil przemieszanie pogladów religijnych i filozoficznych. Uprawianie filozofii było pochodna wiary wsród pitagorejczyków. Tworzone byly zwiazki religijne, których postawe stanowily tajne i ezoteryczne nauki i MISTERIA umozliwiajace duszom kontakty z bóstwem. Pitagoras pielegnowal misteria, akcentował jak orficy dualistyczną ontologię człowieka. Zwracal tez szczególna uwage na potrzeby duszy, na jej wyzwolenie i oczyszczenIe za pomoca ascezy oraz naukowej pracy badawczej. Podkreslal, ze dusza może zyc niezaleznie od ciala i ze może laczyc sie z kazdym cialem i ze trwa po jego śmierci i jest od niego trwalsza, doskonalsza i potezniejsza.W pitagoreizmie tak samo jak u orfików cialo stanowi wiezienie dla duszy. Zycie cielesne sluzy wyzwoleniu duszy, które pokutuje - dopóki nie oczysci sie za pomocą wielokrotnych wcielen. Mozna stwierdzic róznice pomiedzy orfizmem i pitagoreizmem - orficy przyjmowali ze oczyszczenie i wyzwolenie duszy odbywało się wyłącznie w planie eschatologicznym i reinkarnacyjnym drogą kar piekielnych w kolejnych wcieleniach. Natomiast pitagorejczycy akcentowali glównie wymiar doczesny. Dusza musi odpokutowac za grzech w następujących po sobie wcieleniach ale podczas pobytu człowieka na ziemi. Czynnikiem oczyszczającym było pobożne i sprawiedliwe życie.

PLATON przyjął religię orfików i ich poglądy spirytualistyczne i eschatologiczne. Za orfikami i pitagorejczykami pojmował Platon duszę jako byt nadnaturalny, boski, łączący się chwilowo z ciałem na okres wcielenia. Koncepcja duszy w ujeciu Platona swiadczy ze jego filozofia oscylowala między nauką a mitem ,orfickim miedzy psychologia i religia pitagorejska. Z mitu orfickiego wynika ze to dusza ludzka zostala równiez obarczona ciezarem przestepstwa. Platon wskazywal na nieskonczone losy duszy, podkreslal potrzebe kolejnych metempsychoz / wcielen umożliwiających oczyszczenie i zblizenie się do idealu. Platon opisujac dusze i cialo, posługiwał się pojeciem duszy w szerszym i węższym znaczeniu. Pojecie szersze sklada sie z czesci rozumniej, impulsywnej i zmyslowej, stanowilo fragment materialnej przyrody. Pojecie wezsze ograniczone bylo do czesci rozumnej, stanowilo dusze samą, nie zwiazana niczym z przyroda. Rozpatrujac problematyke ciala w antyku hellenskim wyodrebnily sie w tym okresie 2 podstawowe opozycyjne w stosunku do siebie nurty antropologiczne.

Pierwszy nurt od samego poczatku mial charakter orgiastyczny - afirmowal wrzawe zycia. wartosci doczesne: cielesne i zmyslowe. Wprowadzal do kultu religijnego potrzebe rozwoju sprawności fizycznej, artystycznej intelektualnej. Nastepny nurt wywodzi się od Orfeusza, który wraz z kapłanami Apollona zmienił charakter rozpasanej religii Dionizosa. Efektem przeciwstawienia i modyfikacji form kultu Dionizosa byl ORFIZM.

Z jednej strony Platon byl zwolennikiem i wspóltwórca tradycji apollinskiej, z drugiej zas nurtu dionizyjskiego. Wynika wiec ze poglady Platona pod wzgledem fIlozoficznym i religijnym niespójne.

l. Platon wskazuje na marnosc i podrzednosc przemijajacej materii i ciala ludzkiego, z drugiej zas strony glosi pochwale cielesnosci, laczeme piekna ze sprawnoscia fizyczna.

2. Ma gruncie religijnym natomiast traktuje cialo z jednej strony nawiazuje do tradycji orficko - pitagorejskiej jako zródlo wszelkie doczesnego zla i nieszczesc, z drugiej strony uprawia apoteozę miłości erotycznej, sprzeczną z powyzsza tradycja.

Platon byl ulubionym autorem Filona, który twierdzil, ze istnieje w swiecie dualizm ontologiczny, którego skrajnym elementem jest Bóg jako sila sprawcza. Duch pochodzi od Boga dlatego jest niesmiertelny. Cialo zas pochodzi z ziemskiej materii dlatego jest smiertelne. Neopitagoreizm zawieral w swojej filozoficznej wykladni element wlasciwe teistycznej gnozie i z tego wzgledu traktowany jest jako jeden z kierunków gnostyckich. Zycie nasycone gnoza sprzyja dążeniu do poznania głębszego, docierającego do tajemnicy, do źródła wiary, umozliwiajacego osiagniecie zbawienia,wlasnie dzieki zrozumieniu i poznaniu istoty; drogi i

sposobu dotarcia do Boga.

"SWIATLU' przypisywano najwieksze znaczenie, ponadzmyslowemu, zapewniajacemu ostateczne wybawienie od zla, Odtad czlowiek przechodzi ustawicznie z nedzy w nedze. Cialo poniza go i hanbi, depcze godnosc i stanowi grób i wiezienie. Cialo jest wrogie i niepozadane. Jako źródło wszelkiego zla należy stanowczo potepic, rodzi ono namiętności obce ludzkiej duszy.

Stad bierze się u prawdziwych GNOSTYKÓW NIENAWISC DO CIALA. Jednym z istotniejszych kierunków gnostyckich byl MANICHEIZM, religia synkretyczna zawierajaca wiele e1ementów wczesnochrześcijańskich, religia która oddziaływała na kształt chrzescijanstwa. Antropologia manicheistycznama wydzwiek pesymistyczny- czlowiek jest tworem ciemnej mocy demona. uksztaltowany z wystepku, zadzy i rozkoszy. Wprawdzie zawiera w sobie iskry swiatla, jest to swiatlo demoniczne, umieszczone w nim Demony, dajace czlowiekowi EWE:-jako formazwodniczej, uwodzicielskie zmyslowosci która ulega pokusom. .

Wazna kontynuacja orficko - pitagorejskiej- platonskiej mysli o czlowieku sa niewątpliwie rozwazapia PLOTYNA i neoplatoników. W pogladach Plotyna. przewyzszaja poglady scisle filozoficzne nad religijnymi. Zdaniem Plotyna BÓG stanowi najwyzsza zasade "hipostaze". BÓG określany czesto przez niego jako prajednia, z niego emanuje wszelki byt i do niego chce powrócic. Zadaniem duszy jest uduchowIenie, podniesienie na wyzszy poziom cielesnosci. Jednakze sama gdy dostaje sie do ciala, do jego nizszych regionów, upada, traci na lacznosci, odwraca sie od ludzkiego bytu - prajedni. Z upadku moze sie wyzwolic dzieki nawróceniu, za pomoca wysilku skierowujacegoja w góre, ku sferom wyzszym, doskonalym. I tu cialo znowu jest jako zródlo zla i upadku czlowieka. Wszystko co istnieje w filozofii Plotyna jest zanurzone w jednia wiec musi dazyc do jedni z Bogiem. A wiec dusza ludzka chce dazyc do tego co wyzsze. Musi sie zatem oczyscic z wplywów ciala, od zwodniczych doznan zmyslowych. Nastepnie dusza powinna wzniesc sie do poziomu umyslu i zajac filozofia i wiedza. W koncu zas moze dojsc do mistycznego zjednoczenia, krótkotrwałej ekstazy - zniesienie psychicznej odrębności miedzy Bogiem a czlowiekiem. Plotyn glosil glosno za Platonem ze prawdziwy filozof interesuje sie wylacznie dusza - nie Zwraca uwagi na ciało. Zabiega tak bardzo jak tylko można żeby wyzwolic się z ciała, z wpływów cielesności, by oderwac swa dusze od stycznosci i wspólnoty z cialem.Z tego wzgledu rozsadny i madry czlowiek powinien dazyc do zerwania zwiazków z wlasnym cialem, poniewaz wie iz w sprawach ostatecznych liczy sie tylko DUSZA.

Człowiek i jego ciało w perspektywie Starego i Nowego Testamentu.

1) Stary Testament

Oba starotestamentowe opisy stworzenia człowieka znajdujące się w Księdze Rodzaju wyrażają pozytywny stosunek do ludzkiego ciała.

Pierwszy opis (kapłański/teologiczny)

Wyróżnia człowieka spośród wszystkich istot ziemskich jako stworzonego na obraz i podobieństwo Boga. Dzięki temu nie można go pojmować jedynie w kategoriach biologiczno-przyrodniczych.

Ponadto można z tego wnioskować, że cielesność uzyskuje tu statut nadprzyrodzony, ponieważ stanowi odzwierciedlenie intencji, odwzorowanie Boga.

Do opisu pierwszych rodziców nawiąże później Chrystus, przypominając „Dlatego mężczyzna opuści ojca i matkę i połączy się z żona, i oni dwoje staną się jednym ciałem.”. Słowa te znamiennie akcentują funkcję cielesności jako środka spełniającego naznaczone przez Stwórcę zadania. Mężczyzna i kobieta, poślubieni sobie, są jednością wypełniającą obowiązki wobec świata i Boga. !!!!!!!!!!!!

Drugi opis

„Ukształtował Pan Bóg człowieka z prochu ziemi i tchnął w nozdrza jego dech życia”

Fragment ten wskazuje na konieczny związek ciała ludzkiego z materią (prochem) która jest podstawą całej aktywności stwórczej. Bardzo ważną rolę odgrywa ciało ludzkie przy stworzeniu Ewy, gdyż powstała ona z żebra Adama. Z faktu tego wynika iż, mężczyzna wiążąc się węzłem małżeńskim ze swoją żoną - mimo iż stanowią jako osoby jednostki autonomiczne - może się z nią niejako złączyć na powrót w jedno ciało, wrócić do biblijnego punkty wyjścia.

Stary Testament, zarówno w pierwszym jak i w drugim opisie podkreśla fundamentalne znaczenie cielesności ludzkiej w procesie antropogenezy (historia rodowa człowieka). Jest ona nieodzowna w akcie stworzenia i posiada jednocześnie boski w sensie genetycznym charakter. Dopiero zerwanie umowy z Bogiem doprowadziły do utraty obrazowego podobieństwa, do zaniku bezpośredniej więzi z Bogiem.

Co ciekawe w wyniku grzechu pierworodnego ciało, będące w stanie pierwotnej niewinności, kierowane wolą duszy, doznało kary znacznie sroższej niż dusza (śmiertelność).

Zostało podobnie jak dusza skazane na oczekiwanie na przyjście zbawiciela. W ujęciu Księgi Rodzaju ciało nie było naznaczone piętnem zła, zło dokonało się w wyniku wolnego wyboru a więc de facto za sprawą duszy.

2) Jezus

Pojawienie się Boga-Syna związane jest z ludzkim ciałem w dwojakim sensie. Po pierwsze dlatego, że przychodzi zarazem jako Bóg i człowiek, a w jego zbawczej wizji ciało będzie odgrywać szczególnie ważną rolę. Po drugie dlatego, że podstawę boskiego poczecia stanowiło ciało Maryi. Było ono podmiotem świętym (gdyż stała się brzemienna za sprawą Ducha Świętego) i wyjątkowym (gdyż Józef nie żył z nią do czasu aż urodziła syna). Maryja od początku swego istnienia była wolna od grzechu pierworodnego na mocy uprzedzającej odkupiającej łaski Jezusa Chrystusa a ponadto była dziewicą ( co symbolizowało specjalne wyniesienie jej ciała, gdyż dziewictwo stanowiło dla chrześcijan podkreślenie wartości i świętości ciała).

Jezus w swoich naukach nie głosił, że należy przyjąć nieprzejednaną, postawę wobec pożądań i popędów ciała. Nie występował jednak przeciw samemu ciału jak miało to miejsce w wielu religiach, a jedynie przeciw o co woła ludzkie ciało. Negował te wartości, które sprowadzały człowieka do czysto biologicznych zachowań służących jedynie zaspokajaniu popędów. Twierdził, że takie zachowania odsuwają człowieka od tego co najcenniejsze, a mianowicie od wartości duchowych.

W swoich naukach kładł nacisk na konieczność zachowania ciała w zdrowiu i dbania o nie. „Ciemność” ogarniająca ciało obejmuje również duszę. Nie pochwalał jednak przesadnej dbałości o dobra doczesne takie jak ubiór bądź jedzenie. Bóg sam zatroszczy się o potrzeby swoich wiernych gdy ci będą zabiegać przede wszystkim o królestwo Boże.

Liczne uzdrowienia, których dokonał wyraźnie świadczą, że nie pochwalał on skrajnej ascezy (jak np. tradycja orficko-gnostycko-platońska) to nie ciało jest źródłem zła uniemożliwiającym zbliżenie do Boga. Gdyby tak było to Jezus pochwalałby chorobę, ułomności fizyczne, zalecałby ich wywoływanie zamiast leczyć i przynosić ulgę cierpiącym.

3) Paweł z Tarsu

Wychwalał on ciało, nadawał mu statut sakralny jako dziełu Bożemu, uważał je za świątynię Ducha Świętego. Ciało ludzkie należy do Boga i jest jego częścią. W jego interpretacji Kościół chrześcijański skupiający wiernych staje się nie wielością stworzoną z olbrzymiej masy wiernych, lecz jednym absolutnym ciałem , złożonym z wielu ciał zawartych w Chrystusie. Uczestnictwo człowieka, jego ciała w życiu Jezusa i w życiu Kościoła jest w zasadzie najwyższą z możliwych w chrystianiźmie formą wyniesienia ciała ludzkiego.

Źródła grzechu dopatrywał się nie w ciele a w niecnym i tragicznym w skutkach postępku Adama. W jego opinii ciało miało stać się dla człowieka orężem walczącym w imię sprawiedliwości bożej. Źródłem zła są tutaj złe duchy i podszepty diabła. Nie mogą one wychodzić z ciała gdyż to, jako twór Boga, jest samo w sobie dobre. Tak więc postępowanie moralne nie polega na walce ze skłonnościami cielesnymi, ale na walce z duchami ciemności.

W liście do Koryntian Paweł dowodził, że związek duszy z ciałem ma charakter jak najbardziej materialny związek duszy z ciałem oraz fakt, ze ciało również może być duchowe. Na sądzie ostatecznym to ciało zmartwychwstaje (gdyż dusza jest nieśmiertelna) w chwale dzięki ofierze Chrystusa i zostaje odkupione wraz z duszą - właściwym źródłem grzechu. Ciało staje się niezbędnym elementem peregrynacji ziemskiej, procesu historycznego oraz zmartwychwstania i aktu zbawienia.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
myśl wczesnochrześcijańska i katolicka wobec ciała, CZESC I Rozdział I Helleńskie, Rozdział I Helle
filozofia ksiazki , „MYŚL WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKA I KATOLICKA WOBEC CIAŁA”
Myśl wczesnochrześcijańska i katolicka IIcz, 4 rozdział
Myśl wczesnochrześcijańska i katolicka...Icz, filozofia AWF
Kościół katolicki wobec zapłodnienia In vitro, Etyka, Bioetyka
Polityk katolik wobec in vitro w świetle nauczania Kościoła
bóg, cielesność i miłość, protestantyzm wobec ciała ludzkiego, „BÓG, CIELESNOŚĆ I MIŁOŚĆ&rdquo
KSZTAŁTOWANIE CHRZEŚCIJAŃSKIEJ POSTAWY WOBEC CIAŁA
Postawa swiata Katolickiego wobec Astrologii
KATOLIK WOBEC PAŃSTWA
OPRACOWANE MYSL WCZESNO
Kościół katolicki wobec reformacji 2
Ks M Dziewiecki kształtowanie chrześcianskiej postawy wobec ciała
Pajewski, Papiez Benedykt XVI potwierdza kapitulancka postawe kosciola katolickiego wobec ateistyczn
Katolik wobec królestwa błędu
Katolik wobec królestwa błędu WAŻNE
bóg, cielesność i miłość, koncepcja ciała w polskim personalizmie katolickim, „BÓG, CIELESNOŚĆ

więcej podobnych podstron