Bliskość w przyjaźni i miłości 5 03 2005


-----------------------------

Bliskość w przyjaźni i miłości

-----------------------------

Niniejszy artykuł stanowi próbę spojrzenia na związki międzyludzkie,

takie

jak: przyjaźń, związki małżeńskie oraz inne związki, które opierają się

na

intymnym kontakcie między ludźmi, pod kątem roli jaką odgrywają one w

naszym życiu.

Czym jest bliskość?

Żyjemy w świecie pogoni za karierą, chcemy być lepsi od innych,

mądrzejsi,

chcemy zdobywać najbardziej wartościowe, dobrze płatne stanowiska pracy,

jednak często to dążenie za sukcesem pochłania nas tak bardzo, że

zapominamy o tym, co ważniejsze - o naszych bliskich związkach z innymi

ludźmi. Kiedy w końcu zatrzymamy się na moment i spojrzymy na życie pod

innym kątem, to zauważamy, że nasze przyjaźnie, małżeństwo nie są już

tymi

fascynującymi związkami, którymi były kilka miesięcy temu, utraciły swój

blask, czegoś w nich brakuje? Bardzo często tym brakującym "czymś" jest

właśnie bliskość. Oznacza ona, że jesteśmy zdolni do dzielenia się z

innymi ważnymi aspektami nas samych. Bliskość, którą dzielimy z inną

osobą, odczuwamy w stosunku do innej osoby, może być emocjonalna,

intelektualna, fizyczna, duchowa, może też stanowić dowolną kombinację

wymienionych elementów. Bliskość może być też wyłączna lub nie, może być

też długoterminowa lub krótkoterminowa.

Corey i Schneider-Corey uważają, że unikając bliskości ludzie okradają

samych siebie. Tracimy szansę nie tylko na lepsze poznanie kolegów z

pracy, z uczelni, nowych znajomych, ale też odrzucamy możliwość

nawiązania

głębszych relacji, takich jak przyjaźń czy miłość. Z uwagi na fakt, że

stosunkowo niewielki procent ludzi wybiera samotność jako najbardziej

odpowiedni dla nich sposób życia (samotność z wyboru), a zdecydowana

większość chciałaby związać swoje życie z "tą jedyną/tym jedynym", strata

wynikająca z niedostatecznej bliskości lub jej braku jest ogromna.

Cechy głębokich relacji międzyludzkich

Przedstawione poniżej cechy głębokich relacji międzyludzkich zostały

wyodrębnione przez Geralda Corey i Marianne Schneider-Corey (1993), na

podstawie licznych badań prowadzonych nad związkami interpersonalnymi.

Badaczom udało się wyodrębnić 19 cech głębokich związków. Oto niektóre z

nich:

* Odrębna tożsamość każdej z osób w związku. Cecha ta wskazuje na różnicę

między odrębnością a wspólnotą. Zbyt małe poczucie wspólnoty w bliskiej

relacji może powodować poczucie wyobcowania i wyzwolić niechęć do

dzielenia się swoimi uczuciami i doświadczeniami. Natomiast zbyt mała

odrębność może powodować zatracenie poczucia własnej tożsamości i

kontroli.

* Każda z osób może żyć bez drugiej pomimo pragnienia bycia z bliską

osobą. Analizując tę cechę, należy zwrócić uwagę, że osoby które

pozostają

w relacji względem siebie, pozostają w związkach na zasadzie

dobrowolności. Nie są ze sobą tak ściśle związane, że w razie rozłąki

jedna lub druga czuje się zagubiona i pusta. Nieraz młodzi ludzie

opisując

swoje uczucia mówią np.: "Kocham go tak bardzo, że po prostu nie mogę żyć

bez niego". Zdanie to ma uzmysłowić odbiorcy siłę uczucia miłości. W

rzeczywistości nie chodzi tu o miłość, a bardziej o zależność - mamy tu

do

czynienia z poszukiwaniem obiektu w celu odczuwania siebie jako osoby

kompletnej.

* Umiejętność prowadzenia rozmowy z partnerem w sposób otwarty,

szczególnie na tematy mające znaczenie dla związku. Osoby pozostające w

głębokich relacjach otwarcie mówią o swoich odczuciach względem partnera

(małżonka, przyjaciela). Umieją otwarcie zgłaszać pretensje i informować,

jakich zmian pragną. Potrafią także otwarcie prosić o to, czego chcą, a

nie oczekują, że druga osoba będzie intuicyjnie wiedziała, czego

potrzebują i dawała im to.

* Osoby związane ze sobą wykazują chęć pracy nad tym, by podtrzymać

związek. Jeśli mamy nadzieję utrzymać relację, to musimy od czasu do

czasu

przewartościowywać i rewidować sposób bycia ze sobą. Każdy związek wymaga

zaangażowania ze strony podmiotów w nim uczestniczących.

* Jeśli relacja ma również aspekt seksualny, to każda z osób stara się o

utrzymanie miłosnego charakteru związku. Cecha ta wskazuje na redukcję

nudy w życiu seksualnym ludzi, którzy pozostają w związku. Dwoje ludzi

może nie zawsze doświadczać intensywności i świeżości wczesnego okresu

ich

związku, ale mogą wciąż obmyślać sposoby tworzenia atmosfery miłości i

bliskości.

* Osoby związane ze sobą umieją się razem dobrze bawić, cieszą się z

robienia czegoś wspólnie. Umiejętność dostrzegania radości z obcowania z

bliskimi to bardzo ważna cecha. Dość często, w ferworze różnych spraw,

zapominamy, aby poświęcić trochę czasu na cieszenie się tymi, których

kochamy.

* Równa pozycja osób w związku. "Ludzie, którzy czują, że są najczęściej

tymi, którzy >dają<, i że ich partner jest zwykle niedostępny, kiedy jest

potrzebny, mogą kwestionować równowagę w ich związku" (Corey,

Schneider-Corey, 1993, por. Stewart 2000).

* Osoby pozostające w związku przejawiają wzajemną troskę o siebie.

Związek, w którym partnerzy przejawiają troskę o siebie mówiąc wyłącznie

o

tym, jak cenią siebie nawzajem, wydaje się nie być zdrową relacją dwojga

osób. Każdy ma potrzebę dawania czegoś drugiemu, dlatego też nie słowa, a

działania są wyrazem autentycznej troski i zainteresowania partnerem.

* Każda z osób uznaje potrzebę samotności drugiej i gotowa jest dawać jej

sposobność, by mogła być sama.

* Żadna z osób nie oczekuje od drugiej, że będzie robiła dla niej to, co

sama może dla siebie zrobić. "Każda z osób pracuje nad tworzeniem własnej

autonomicznej tożsamości. W konsekwencji żadna z nich nie polega na

drugiej w kwestii potwierdzania własnej wartości; ani też żadna nie

pozostaje w cieniu drugiej" (Corey, Schneider-Corey, 1993, por. Stewart

2000).

* Partnerzy są przywiązani do siebie. Przywiązanie jest podstawowym

elementem bliskich relacji. Oznacza to, że dla związanych ze sobą ludzi

przyszłość jest wspólnym dobrem i chcą zostać razem w czasach kryzysu i

konfliktu.

Wymienione powyżej cechy nie dopełniają obrazu głębokich relacji

międzyludzkich. Oprócz nich można wskazać inne, równie znaczące.

Zachęcam Cię, drogi Czytelniku, do spojrzenia na Twoje bliskie związki z

innymi ludźmi pod kątem analizowanych tutaj cech. Zastanów się nad tym,

jak wyglądają Twoje przyjaźnie, związek małżeński, kontakty rodzinne? Czy

są one naprawdę tak głębokie? A może coś należy zmienić, naprawić?

MARCIN ZAWOJSKI jest pedagogiem, w czerwcu 2002 r. obronił pracę

magisterską z zakresu psychologii wartości na Wydziale Pedagogiki i

Psychologii Uniwersytetu w Białymstoku; jest również studentem II roku

psychologii na Wydziale Filozofii Chrześcijańskiej Uniwersytetu Kard.

Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.

-----------------------------

Oblicza kobiecości, czyli mądrość baśni

-----------------------------

Królowa

Tak się składa, że w większości baśni mowa jest o złych królowych.

Spróbujmy odcedzić to, co wiadomo o królowych dobrych po za tym, że po

weselu żyją ze swoimi królewiczami - królami długo i szczęśliwie.

No właśnie. Królują wraz z królami przez długie lata i oboje są

szczęśliwi. Rządzą dobrze, pozornie nic się nie dzieje. Ale ponieważ Król

i Królowa są obecni (na właściwym miejscu), jabłonie kwitną, mleko płynie

z krowich wymion a pszczoły toczą miód.

Gdy rządzi dobry król wraz dobrą królową, wszystko jest na swoim miejscu.

Król i królowa oznaczają porządek przyjazny życiu, gdy - można powiedzieć

- kosmos nie jest chaosem. Gdy braknie króla, lub mądrej królowej, w

Królestwie zaczyna dziać się źle i baśnie mówią więcej o tych, którzy

porządek ten psują lub potem bohatersko przywracają, niż o mądrych i

dobrych rządach.

Jest oczywiste, że mądre królowe nie rywalizują z królami, żadne z nich

nie osłabia nawzajem swej władzy. Dla dojrzałości zawsze znajdzie się

wystarczająco wiele miejsca na swoje własne królestwo i dla swoich

rządów.

Dlatego król z królową mogą dopełniać się a nie walczyć.

Królowa symbolizuje dojrzałą kobiecość podobnie jak Król symbolizuje

dojrzałą męskość. Kobiecość przesuniętą z postaci królewny (nie

zniszczoną

ani oddaną) w stronę panowania i odpowiedzialności. Każda z nas ma w

sobie

swoją wewnętrzną królową.

Wewnętrzna królowa to ta istota w każdej kobiecie, która wie co będzie

robiła w swoim życiu, co będzie robiła do końca tygodnia i co będzie

robiła do końca dnia. Zna właściwy kierunek drogi i nie porzuca go w

zależności od zmiennych ludzkich opinii.

Królowa to godność i władanie.

Godność oznacza, że nie czuje się gorsza od nikogo i zna swą wartość.

Władanie oznacza przede wszystkim panowanie nad sobą - swoim pierwotnym

terytorium, o nazwie "ja". Panowanie nad impulsami, niszczącymi

uczuciami,

zachciankami. Oznacza to wewnętrzną równowagę, jasne kierunkowskazy

życiowe i znajomość swoich potrzeb.

Potem władanie oznacza panowanie nad tym co moje. Moje garnki, albo moje

biurko i mój zakres kompetencji, moja rodzina, zasady - dla których

wymagam szacunku (w przypadku dobrej królowej zawsze przyjazne życiu),

moje relacje z innymi ludźmi. Panuję nad nimi co oznacza, iż będąc z nimi

w prawdziwym kontakcie, nie pozwalam im sobą powodować w sposób niszczący

mnie lub innych.

Rady mądrej królowej są cenniejsze niż złoto, zaś w królestwie dzieje się

dostatnio. Dwórki królowej wychodzą dobrze i szczęśliwie za mąż, młode

dziewczyny oddawane w jej służbę wzrastają i odkrywają swoją wewnętrzną

królewnę i swoje wewnętrzne królestwa.

Matka

Wielka Matka daje początek dwóm strumieniom: dobrej i złej matce. Zła

matka w baśniach jest po prostu macochą.

W mitach i baśniach znajdują się trzy oblicza matek:

1/Matka maciora (Afrodyta)

2/Matka narcystyczna (macocha)

3/Matka wspierająca (dobra matka)

-----------------------------

"Dobre chęci, bo nieświadome"

-----------------------------

Formułowanie intencji implementacyjnych pozwala ominąć wąskie gardło

świadomej kontroli poprzez poddanie intencji osiągnięcia celu

bezpośredniej kontroli czynników sytuacyjnych, ale same akty ich

konstruowania wymagają wysiłku umysłowego i nie byłyby możliwe bez

udziału

świadomości.

O skuteczności intencji implementacyjnych świadczą wyniki badań. W

jednym

z nich poproszono studentów wyjeżdżających na ferie bożonarodzeniowe o

napisanie raportu o tym, w jaki sposób spędzili Wigilię. Raport miał być

sporządzony nie później niż 48 godzin po owym dniu i wysłany pocztą do

eksperymentatora, badającego rzekomo sposoby, w jakie ludzie spędzają

święta. Połowę badanych poproszono o wpisanie do kwestionariusza, kiedy i

gdzie zamierzają napisać raport w czasie krytycznych 48 godzin. Pozostali

otrzymali tylko motywującą instrukcję, w której podkreślano ważność badań

nad sposobami spędzania wolnego czasu. Gdy przeliczono przesyłki

pocztowe,

okazało się, że raporty napisało 3/4 badanych z grupy implementacyjnej i

tylko 1/3 z grupy kontrolnej.

W niektórych eksperymentach intencje implementacyjne miały nawet 100

proc. skuteczności. W badaniu uczestniczyły kobiety, które zdecydowały

się

przeprowadzić u siebie samokontrolę piersi w ciągu najbliższego miesiąca.

Połowa z nich dodatkowo deklarowała na piśmie: gdzie i kiedy odbędzie się

badanie. Mimo że kobiety były zdecydowane przeprowadzić samokontrolę, to

w

grupie kontrolnej (bez deklaracji gdzie i kiedy) wykonało ją tylko 53

proc. z nich. Natomiast wszystkie osoby z grupy, która wypełniła te

deklaracje (formułowała intencje implementacyjne) wykonały badanie.

W eksperymencie Milne, Orbella i Sheeran intencje implementacyjne

pozwoliły zwiększyć odsetek osób wykonujących przez tydzień, codziennie

przez 20 minut, intensywne ćwiczenia fizyczne z 29 proc. w grupie, której

uświadamiano ważność ćwiczeń fizycznych dla zdrowia, do 91 proc. w tej

nakłonionej do sformułowania intencji implementacyjnej. Dzięki

sformułowaniu intencji implementacyjnych badani przez Verlankena i Feas

zmienili, przynajmniej na 5 dni trwania badania, swoją dietę na zdrowszą.

Uczestnicy eksperymentu Koole i Van't Spijker mieli napisać

dwustronicowe

osobiste sprawozdanie z jednego, wybranego przez siebie dnia tygodnia.

Osoby z grupy kontrolnej potrzebowały na wykonanie tego zadania średnio

prawie trzy dni, natomiast osoby, które poproszono o sformułowanie

intencji implementacyjnej zrobiły to średnio w jeden dzień.

Procedura tworzenia intencji implementacyjnej pomaga również osobom

znajdującym się w trudnej sytuacji; np. pozwala ludziom starszym pamiętać

o przyjmowaniu leków (badanie Parka). Pacjentom oddziału detoksykacyjnego

dla narkomanów kazano napisać w zadanym terminie curriculum vitae. W

grupie implementacyjnej zadanie to wykonało 12 z 20 osób, a w grupie

kontrolnej 0 z 21 (badanie Brandsttera, Lengfeldera i Gollwitzera). W

kilkudziesięciu eksperymentach potwierdzono skuteczność formułowania

intencji implementacyjnej.

Jej efektywność bierze się z tego, że łączy ona w sobie zalety

świadomych

i automatycznych procesów umysłowych. Istnieją dwa warunki skuteczności.

Po pierwsze, aby intencja implementacyjna zadziałała, człowiek musi

chcieć

osiągnąć cel i chcieć go zrealizować w oparciu o zarysowany w niej plan.

Nie jest to więc metoda pozwalająca manipulować ludźmi lub sobą samym, a

jedynie pomagająca realizować swoje zamierzenia. Po drugie, warunki

(gdzie? kiedy? jak?) zawarte w intencji implementacyjnej muszą być

realistyczne, wyraziste i osiągalne określone tak, by była pewność, że

się

w nich znajdziemy oraz że ich nie przeoczymy.

Intencje implementacyjne pozwalają przezwyciężać nawyki, a także

nieświadomie działające normy i cele. Mam wrażenie, że dzięki intencji

implementacyjnej: Gdy zobaczę ograniczenie prędkości, zdejmę nogę z gazu

jeżdżę nieco bezpieczniej. Intencja ta działa mimo tego, że często

zdjęcie

nogi z gazu owocuje odjechaniem aut jadących przede mną i powstaniem

małego ogonka za mną. Kierowcy i psychologowie społeczni wiedzą, jak

kłopotliwe może być takie nonkonformistyczne zachowanie.

____

Autor jest doktorem psychologii, adiunktem w Instytucie Psychologii

Uniwersytetu Gdańskiego. Zajmuje się psychologią poznania społecznego i

psychologią ewolucjonistyczną. W wolnych chwilach czyta książki

popularnonaukowe. Trenuje judo.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
03 2005 022 024
03 2005 053 054
03 2005 095 097
897953 1600SRM0639 (03 2005) UK EN
03 2005 081 083
03 2005 111 113
1598459 1900SRM1213 (03 2005) UK EN
03 2005 050 052
miłość przyjaźń, Miłość nie wszystko wybaczy, Miłość nie wszystko wybaczy / 18 styczeń 2008
897956 1900SRM0642 (03 2005) UK EN
03 2005 039 042
897963 4500SRM0649 (03 2005) UK EN
PNN 11 03 2005 Wojcich Załuska
1573930 0600SRM1172 (03 2005) UK EN
1586985 2200SRM1178 (03 2005) UK EN
03 2005 059 060
miłość przyjaźń, Miłości historia osobista, Miłości historia osobista / 04 kwiecień 2008

więcej podobnych podstron