socjologia polska, SWPS SOCJOLOGIA, SOCJOLOGIA POLSKA


Florian Witold Znaniecki

Twórca polskiej socjologii akademickiej. Był jednym z głównych przedstawicieli socjologii humanistycznej. Międzynarodową sławę przyniosła mu praca napisana wspólnie z Williamem Thomasem - Chłop polski w Europie i Ameryce. Znaniecki wysunął postulat rozpatrywania zjawisk społecznych jako aktualnego lub potencjalnego przedmiotu czyichś czynności (zasada współczynnika humanistycznego). Zgodnie z tym postulatem socjolog powinien patrzeć na rzeczywistość "oczyma jej uczestników" (podejście subiektywne), nie zaś "absolutnego obserwatora" (podejście obiektywne). Znaniecki jako jeden z pierwszych socjologów zastosował metodę badania dokumentów osobistych, takich jak autobiografie, listy czy pamiętniki, w ten sposób analizował polskich emigrantów, przebywających w Stanach Zjednoczonych.

Koncepcje socjologiczne Znanieckiego

Znaniecki był zwolennikiem punktu widzenia, który nazwał "kulturalizmem". Sądził, że socjologia powinna zajmować się wytworami kultury, ponieważ jest ona nauką o kulturze. Kultura która się różni nie tylko od przyrody (natury), ale także od świadomości jednostkowych. Zdaniem Znanieckiego rzeczywistość składa się z wielu porządków: fizyczno-przyrodniczego, jak również psychicznego, społecznego i idealnego. Sformułował zasadę "współczynnika humanistycznego", wedle której zjawiska społeczne należy traktować jako przedmiot czyichś czynności. Dlatego tak wielki nacisk kładł na doświadczenia i poglądy jednostek.

Według Znanieckiego przedmiotem socjologii są układy społeczne, które składają się z wartości. Człowiek jest podstawowym elementem każdego układu. Inne elementy które wchodzą do jednego układu to wartości wtórne. Wyodrębnił on cztery układy zamknięte:

Znaniecki określił też następujące typy osobowości:

Ludwik Krzywicki (1882 r.) polski myśliciel marksistowski, socjolog i ekonomista, pedagog, działacz społeczny, polityk. Prekursor i jeden z twórców polskiej socjologii.Poglądy i dorobek naukowy

Krzywicki zajmował się przede wszystkim teorią rozwoju społecznego, analizą mechanizmów zmiany społecznej i badaniami formacji społeczno-ekonomicznych wspólnoty pierwotnej i kapitalizmu. Do oryginalniejszych osiągnięć Krzywickiego należą jego koncepcja społeczeństw terytorialnych, tzn. takich, w których istnieje własność prywatna, i teoria idei społecznych. Zajmował się analizą najniższych form więzi społecznej (koncepcja podziału ustrojów społecznych na rodowe i terytorialne, czyli klasowe), zagadnieniem rodowodu, mechanizmów rozpowszechniania i oddziaływania idei społecznych, a także analizą rozwoju rolnictwa amerykańskiego i europejskiego oraz spółdzielczością.

Krzywicki należy do pierwszego pokolenia polskich uczniów Karola Marksa i nauce jego pozostał wierny do końca życia. Na jego recepcję marksizmu duży wpływ wywarła ogólna kultura filozoficzna końca XIX w., ona sprawiła, że w jego dorobku widoczne są koneksje z pozytywizmem, ewolucjonizmem i empiriokrytycyzmem. Niechętny problematyce ontologicznej, w marksizmie dostrzegał głównie teorię i metodę badań społecznych.

Fundamentalnymi tezami jego światopoglądu były: monizm, ewolucjonizm, scjentyzm i determinizm. Szczególne znaczenie przywiązywał Krzywicki do problemów materializmu historycznego. Rozwój był dlań procesem powolnym, stopniowym, ciągłym i żywiołowym, chociaż wczesną publicystykę Krzywickiego cechowała postawa rewolucyjna. Siły wytwórcze nazywał wiecznym rewolucjonistą w dziejach i one jako czynnik pierwotny określały nadbudowę prawno-ideologiczną społeczeństwa. Przyjmując Marksowski podział na formacje społeczno-ekonomiczne, najwięcej uwagi poświęcał epoce wspólnoty pierwotnej. Źródłem do jej badań była dla Krzywickiego literatura etnograficzna, dotycząca istniejących na kuli ziemskiej społeczeństw przedpiśmiennych. Twórczym i cenionym do dzisiaj wkładem Ludwika Krzywickiego do marksizmu jest jego analiza roli idei w rozwoju społecznym, rozpatrywana w trzech grupach tematycznych: rodowód idei, wędrówka idei w czasie i przestrzeni oraz podłoże historyczne.

Ludwik Gumplowicz (ur. 9 marca 1838 w Krakowie, zm. 19 sierpnia 1909 w Grazu) - polski socjolog i prawnik pochodzenia żydowskiego.

Poglądy Zajmował się konfliktem między rasami (żywiołami). W jego koncepcji stanem naturalnym społeczeństwa jest wojna - nieustanny konflikt między grupami etnicznymi. Grupy etniczne walczą, bo konkurują ze sobą o realizację wspólnych celów.

Grupy różnią się: siłą, środkami, jakimi dysponują, spójnością, trwałością

Celem walki jest wyzysk (walczymy, wygraliśmy i wykorzystujemy).

Był przedstawicielem socjologizmu. Uwydatniał swoistość nauk społecznych i praw rządzących społeczeństwami. Uważał (w przeciwieństwie do Herberta Spencera), że nie da się wyodrębnić praw społecznych z innych dziedzin nauki (np. na podstawie praw fizjologicznych). Jego zdaniem rzeczywistości społeczna to rzeczywistość sui generis.

Dominujący w jego koncepcji był również naturalizm. Uważał, że zadaniem socjologii jest wykrywanie przyrodniczych praw życia społecznego. Podstawą metodologii powinna być indukcja poszczególnych faktów do ogólników (stąd w jego socjologii podstawą jest przejście od faktu społecznego do skomplikowanych procesów zachodzących w społeczeństwach). Twierdził, że podczas badań socjologicznych należy odrzucić abstrakcję, a ujmować naukowo tylko to, co rzeczywiste.

Zdaniem Gumplowicza istnieje zasadnicza różnica pomiędzy filozofią historii a socjologią. Pierwsza z nauk próbuje ogarnąć dzieje ludzkie jako całość. Druga skupia się na wybranym okresie, badając zachodzące wówczas zjawiska społeczne. Socjologia nie bada jednostek. Zadaniem socjologii jest poznawanie praw społecznych - czyli praw naturalnych w społeczeństwie. Istotą praw społecznych według Gumplowicza jest ich powtarzalność bez względu na czas i miejsce. Istotą procesów społecznych jest wzajemne oddziaływanie grup poprzez wpływ społeczny. Wpływ społeczny to wpływ jednej grupy na drugą i kontradziałanie (czyli wprawianie w ruch stosunków pomiędzy grupami).

Podmiotem badań socjologii są żywioły społeczne (rasy, grupy). Jednostki podejmują działania tylko jako członkowie konkretnych grup społecznych - wynika to z tzw. egoizmu społecznego, czyli ze świadomego i podświadomego działania jednostki na rzecz całej grupy. Aby takie zjawisko zaistniało jednostka musi się utożsamić z grupą (jak mówi Gumplowicz, jednostka musi umiłować grupę). Ma tutaj zastosowanie zasada, że im silniejsza jest więź emocjonalna jednostki z daną grupą, tym bardziej ta jednostka będzie odczuwać wrogość i ksenofobię wobec innych grup i jednostek do nich należących.

Gumplowicz wyznaczył również podstawowe błędy popełniane w socjologii:

błąd jednoplemienności (przekreślenie istnienia wieloplemienności w świecie społecznym)

uznanie, że nie ma siły napędowej społeczeństwa (grupy są bezwładne)

Podział zjawisk wg Gumplowicza

Gumplowicz dzielił zjawiska występujące w rzeczywistości na:

Jego zdaniem zjawiska społeczne to stosunek między ludźmi i grupami ludzkimi, który powstaje w wyniku współdziałania grup i zbiorowości ludzkich.

Gumplowicz zauważył także istnienie zjawisk społeczno-duchowych - czyli takich, które powstają pod wpływem żywiołów społecznych i zbiorowości społecznych. Obejmują one sfery: języka, obyczajów, moralności, religii, prawa, umiejętności, sztuki

Gumplowicz wyróżniał cztery rodzaje procesów naturalnych:

  1. planetarne (siły przyciągania, oddziaływanie na siebie ciał niebieskich)

  2. chemiczne (występują w przyrodzie nieorganicznej)

  3. roślinne (występują w przyrodzie organicznej)

  4. animaliczne (dotyczą żywych organizmów - zwierząt, człowieka)

Teoria powstania państwa u Gumplowicza Gumplowicz próbuje także wyjaśniać powstawanie państw. Służy mu do tego zjawisko amalgamacji - łączenia się (najczęściej na zasadzie wchłaniania podbitych ludów) grup o różnej genezie w nową całość. Nowa grupa wytwarza prawo, które chce narzucić grupom podbitym. Dopiero po powstaniu państwa, ukonsytuowuje się naród.

W koncepcji Gumplowicza w państwie istnieje:

panowanie jednych nad drugimi

panowanie mniejszości nad większością

dominacja jednoplemiennej mniejszości nad innoplemienną większością

Podział pracy w państwie pozwala na zajęcie się potrzebami wyższymi. Państwo ma też swoje wyższe cele:

Obywateli państwa spaja wspólny interes (zwany u Gumplowicza węzłem społecznym), który wynika ze wspólnego pochodzenia. Wyznacza go również wspólnie zamieszkiwane terytorium państwa (węzeł społeczny materialny), posiadany majątek i zawód (węzeł społeczny gospodarczy) i czynniki moralne, np. narodowość (węzeł społeczny moralny). Im więcej istnieje węzłów społecznych, tym silniejsza jest więź i sama grupa.

Wynikiem rozwoju ustroju państwowego jest kultura. U Gumplowicza kultura jest odrębna od innych kultur (nawet tożsama z narodowością). Jego zdaniem narodowość jest kulturą właściwą pewnemu ogółowi ludności, który przez dłuższy czas żył pod wpływem tych samych warunków, przeszedł wspólny rozwój państwowy oraz ukształtował wspólną umysłowość. Kultura opiera się na podziale pracy (podział pracy jest tu warunkiem powstania kultury). Kultura jest także warunkowana wyzyskiem ekonomicznym. I to jest czynnik, który łączy kulturę i podział pracy.

Bolesław Limanowski

Limanowski nie poprzestawał na działalności politycznej, jako historyk zajmował się głównie dziejami porozbiorowymi, powstaniami narodowymi i ugrupowaniami politycznymi. Działacz socjalistyczny, historyk i publicysta. W roku 1875 doktoryzował się w Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie na podstawie dysertacji " Socjologia Augusta Comte 'a ", mając wcześniej już wydaną rozprawę "Platon i jego Rzeczpospolita" uważaną przez Józefa Chałasińskiego za pierwsza polską publikację socjologiczną o charakterze empirycznym. Ponadto Limanowski jest autorem dwutomowego podręcznika pt. " Socjologia ", wyd. wiatach 1879-1921.

Ważniejsze dzieła 1871 - "O kwestii robotniczej" 1901 - "Historii demokracji polskiej w epoce porozbiorowej"

Zygmunt Balicki (ur. 30 grudnia 1858 w Lublinie, zm. 12 września 1916 w Sankt Petersburgu), polski socjolog, publicysta, polityk i jeden z czołowych ideologów Narodowej Demokracji.

„Egoizm narodowy wobec etyki" Zygmunta Balickiego wydany we Lwowie w 1902 r. jest dziełem mało znanym, lecz cennym ze względu na niezwykle szczere i drobiazgowe wyłuszczenie podstaw endeckiego nacjonalizmu. Autor rozpoczyna swe dzieło od, szokującego dla czytelnika nieznającego endeckich subtelności, przeciwstawienia altruizmu uniwersalnego etyce narodowej. Albowiem: altruizm uniwersalny (lub etyka) nakazuje człowiekowi trzymanie się bezwzględnego kodeksu etycznego, zasad absolutnych - nie zabijaj, nie czyń bezprawia. Balicki odrzuca ową bezwzględność jako podstawę etyki, widząc potrzebę istnienia etyki względnej, której normy będą zależne od ... interesu ogółu.
Pyta, czy można bezwzględnie działać zgodnie z normami, które są sprzeczne z interesem ogółu? Zabijanie w czasie wojny jest działaniem na korzyść ojczyzny, kłamać można też dla dobra ogólnego. Balicki widzi oczywistą szkodliwość etyki uniwersalnej, nie uwzględniającej relatywnego dobra w źle, czynionym dla dobra ogółu.

Kazimierz Kelles-Krauz (ur. 2 marca 1872 w Szczebrzeszynie - zm. 24 czerwca 1905 w Pernitz w Austrii), polski socjalista, filozof, socjolog, publicysta, pedagog. Działacz i teoretyk Związku Zagranicznego Socjalistów Polskich, później Polskiej Partii Socjalistycznej.

Poglądy filozoficzne i socjologiczne Kelles-Krauza mieszczą się w ramach takich prądów ideowych jak marksizm, pozytywizm, ewolucjonizm i neokantyzm. Deklarując się jako marksista, był żarliwym obrońcą teoretycznych założeń materializmu historycznego, a jednocześnie traktował go jako "system otwarty", jako zespół zasad wypracowanych przez Marksa i Engelsa w studiach nad formacją kapitalistyczną, które należy dopiero zastosować do całej przeszłości, w spojrzeniu na teraźniejszość i w prognozach na przyszłość. Marksizm nazywał "monizmem ekonomicznym", "monizmem", "ekonomizmem" i w dobie licznych koncepcji rewizjonistycznych względem teorii Marksa bronił szczególnie determinizmu ekonomicznego.

Traktując marksizm jako system socjologiczny, Kelles-Krauz dążył do wypracowania filozofii marksizmu i oparł się tu na filozofii Auguste Comte'a. Pod jej wpływem ułożył szereg klasyfikacyjny zjawisk społecznych. Wydzielił 3 warstwy zjawisk: ekonomię, moralność i prawo oraz naukę, sztukę, filozofię i religię. Druga warstwa zależy, według niego, bezpośrednio od sposobu produkcji, zaś warstwa trzecia tylko pośrednio, poprzez formy etyki i prawa, co przyczynia się do zatracenia w świadomości społecznej jej utylitarnego źródła i celu. Szczególnie nauka może jawić się jako bezinteresowna, gdyż posiada i drugie źródło inspiracji: własną logikę i tradycję intelektualną.

Pod wpływem neokantyzmu Kelles-Krauz badał problem klasowego charakteru świadomości społecznej nadając mu miano apercepcji klasowej i swą koncepcję traktował jako dopracowanie zagadnienia wtórności idei w stosunku do ekonomicznego podłoża. Teorie socjologiczne, w tym marksizm, były według niego, wyrazem pewnego stadium rozwoju ekonomicznego i związanych z nim dążeń pewnej klasy, stąd muszą z czasem ulec transpozycji lub zniknąć. Neokantowski rodowód miało też m.in. podjęte przezeń zagadnienie genezy ideałów ludzkości, ideałów klas wchodzących na arenę życia politycznego, a więc idei rewolucyjnych, wyprzedzających rozwój ekonomiczny. Rozwiązaniem tego zagadnienia było jego prawo retrospekcji przewrotowej, które wbudowywało w linearny model historiozofii marksizmu elementy teorii cyklicznych, wyjaśniało repetycję pewnych elementów świadomości społecznej w dziejach. Repetycja ta, według Kelles-Krauza, występowała w pewnych rytmach, których fluktuacje wyznaczały 2 antagonistyczne zasady: indywidualizmu i socjalizmu. Ideał socjalistyczny nazywał drugą retrospekcją, Nowym Odrodzeniem, a Erazmem tego odrodzenia nazywał słynnego ewolucjonistę Lewisa H. Morgana.

Sytuacja socjologii polskiej przed rokiem 1989

Polska socjologia była dyscypliną dobrze ukształtowaną już pod koniec lat 1920-tych, przede wszystkim dzięki działalności Floriana Znanieckiego. Funkcjonuje ona i w miarę ewolucyjnie rozwija swą strukturę instytucjonalną do dziś z przerwą wojenną (1939-44) i przerwą w okresie stalinowskim (1948-55). Socjologia jako kierunek studiów magisterskich istniała pod koniec lat 1980-tych w prawie wszystkich ówczesnych uniwersytetach, a także w Wyższej Szkole Nauk Społecznych przy KC PZPR (pod koniec swej działalności, a więc u schyłku PRL, uczelnia ta zmieniła nazwę na Akademia Nauk Społecznych). Od roku 1957 działa aktywnie Polskie Towarzystwo Socjologiczne.
   

Po II wojnie światowej (pomijam dalej okres przedwojenny) rozwijało się piśmiennictwo socjologiczne. „Przegląd Socjologiczny”, założony jeszcze przez Znanieckiego, wznowiono na dobre w 1957 roku (działał po wojnie już wcześniej, ale tylko w latach 1946-1949; przeniesiono go z Poznania do Łodzi); „Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny” wznowiono w roku 1961; kwartalnik „Kultura i Społeczeństwo” założono w roku 1957, „Studia Socjologiczne” w roku 1961, założono w 1961 roku (do 1993 roku wychodził jako „Polish Sociological Bulletin”), pierwszy numer „Sisyphusa” wyszedł w roku 1981 (pismo to ukazuje się dość nieregularnie, zasadniczo jednak raz do roku). Publikowano liczne książki z zakresu badań nad społeczeństwem polskim. Nie wydaje mi się jednak, aby można było wskazać jakąś ważną, opublikowaną w Polsce przed 1990 rokiem syntezę, podsumowującą wyniki tych badań.
    Prowadzono w okresie socjalizmu badania opinii publicznej. Działały w Warszawie Ośrodek Badania Opinii Publicznej przy państwowej instytucji -- Komitecie do Spraw Radia i Telewizji (od 1958 roku - aktywność i znaczenie przejawiał on do połowy lat 1960-tych, potem w czasie tak zwanej „Pierwszej Solidarności”, czyli w latach 1980/81), rządowe Centrum Badania Opinii Społecznej (od 1982 roku). W Krakowie od 1957 roku funkcjonował Ośrodek Badań Prasoznawczych przy koncernie wydawniczym RSW Prasa-Książka-Ruch, instytucji będącej spółdzielnią faktycznie należącą do PZPR. Od roku 1974 do 1982 istniał ośrodek badania „opinii społecznej” przy Instytucie Podstawowych Problemów Marksizmu-Leninizmu (IPPM-L) Komitetu Centralnego PZPR. Władze polityczne państwa w pełni kontrolowały problematykę badań, ich przebieg i upowszechnianie rezultatów.
    Publikowano przed rokiem 1989 tłumaczenia klasyki światowej. Celowała w tym nowa (stara, założona przez Znanieckiego, funkcjonowała przed wojną) Biblioteka Socjologiczna. Wyszło w jej ramach około 30 tomów, od Emilea Durkheima do Roberta K. Mertona.

    W latach 1960-tych i 1970-tych, do czasu „Pierwszej Solidarności”, działali „socjologowie zakładowi” - eksperci w mikroskali, ale i w ramach centralnego sterowania gospodarką. W socjalizmie wymuszone było podporządkowanie wszystkiego, więc i socjologii, władzom politycznym. Silne było upartyjnienie (przynależność socjologów do PZPR) dyscypliny, choć (podobno) niższe niż w innych naukach społecznych. Spadło to upartyjnienie po roku 1980.
    

Wymuszona instytucjonalnie była nadreprezentacja marksizmu - liczne były prace o marksizmie i napisane w duchu marksistowskim, ale na ogół w interpretacji apologetycznej, podnoszącej zalety „realnego socjalizmu”, a nie krytycznej. Badania teoretyczne, też duże programy badań empirycznych, były politycznie i finansowo wspierane głównie (choć absolutnie nie wyłącznie) wtedy, gdy prowadzono je w ramach marksizmu. Ci uczeni, którzy włączali się do światowych nurtów i debat socjologicznych, byli wspierani tym chętniej, im bardziej analizowali inne kierunki w duchu marksistowskim, a przy wydawaniu książek zagranicznych poprzedzali je marksistowskim komentarzem. Polityczna i ideologiczna kontrola nad socjologią była szczególnie uciążliwa poza głównymi ośrodkami akademickimi, takimi jak Warszawa i Kraków.

„Ludwik Krzywicki - teoretyk rozwoju społecznego”

Ludwik Krzywicki zmarł 10 czerwca 1941 roku mając 82 lata. Obfitujące w przeróżne wydarzenia, aktywne życie Krzywickiego odbiło bardzo wyraźny ślad w jego twórczości. Działał on w wielu dziedzinach nauki poczynając od statystyki i ekonomi, poprzez archeologię i prehistorię, a kończąc na etnologii i socjologii. Trzeba jednak wspomnieć, że to właśnie w socjologii jego osiągnięcia są największe i to one zapewniły mu stałe miejsce w historii tej nauki w naszym kraju.

Początkowe zainteresowanie pozytywizmem i Comtem przeszło w aktywne zaangażowanie polityczne na polu socjalizmu i naukowe, stanowiące rozwinięcie marksowskiej koncepcji materializmu historycznego. Te właśnie elementy z zaznaczonym jednocześnie wpływem ewolucjonistów - nie tylko Darwina, ale może przede wszystkim Spencera, najłatwiej odnaleźć w pracach Krzywickiego.

Polscy socjologowie marksiści wyrastali w wytworzonej przez pozytywistów atmosferze intelektualnej i podzielali znaczną część założeń filozoficznych starszego pokolenia. Również Krzywicki należał do tego grona. Badał zatem społeczeństwo ludzkie tak jak przyrodnik, ponieważ uważał podobnie jak pozytywiści, że nie tylko jednostka ludzka ze względu na swoją budowę fizyczną, ale również społeczeństwo ludzkie jest rezultatem wielowiekowego procesu rozwojowego, który rozpoczął się jeszcze w świecie zwierząt. Jak zauważa Antonina Kłoskowska „Wpływ marksizmu i ewolucjonistycznej etnologii znajdowały wyraz w rozwojowym ujmowaniu badanych zjawisk społecznych, które stanowi trwały rys znamienny dla socjologii Krzywickiego”

Najszersze ramy teoretyczne uprawianej przez Krzywickiego socjologii wyznaczał bez wątpienia materializm historyczny łączony jak u większości marksistów przełomu XIX i XX wieku z klasycznym ewolucjonizmem, przezwyciężonym jednak w znacznym stopniu poprzez wskazywanie alternatywnych dróg rozwojowych stojących przed konkretnymi społeczeństwami.

Krzywicki był nie tylko popularyzatorem idei autora „Kapitału”, ale przede wszystkim dysponował własnym warsztatem naukowym i był naukowcem z prawdziwego znaczenia, co w znacznym stopniu odróżniało go od innych marksistów tego okresu. Ponieważ Krzywicki za podstawowy obowiązek badacza zjawisk społecznych uznawał wierność faktom, dlatego niechętnie odnosił się do socjologii ogólnej i jako pierwszy w Polsce głosił konieczność zajęcia się głównie socjologią szczegółową. Głównym tematem jaki podejmował w swojej pracy naukowo - badawczej z zakresu socjologii była ludzka więź społeczna i jej ewolucja, przy czym zgodnie z teorią materializmu historycznego, największe znaczenie przypisywał roli spoideł przedmiotowych.

Poprzez analizę najprostszych stosunków społecznych właściwych tak ludziom, jak i zwierzętom (np.: instynkt macierzyństwa, poczucie towarzyskości itp.) Krzywicki określał najwyższą formę więzi społecznej, jako więź rodową. Oparty na niej ustrój osobowy przeciwstawiał ustrojowi terytorialnemu, zwanemu inaczej „ustrojem spoideł przedmiotowych”. Krzywicki ujmował ustrój terytorialny jako pewien ogólny typ obejmujący wszelkie rodzaje ustrojów opartych na prywatnej własności czyli np.: niewolnictwo, feudalizm i kapitalizm. Słowo „terytorialny” oznacza w tym wypadku, że więź społeczna istniejąca w takim ustroju jest oparta na jednostce terytorialnej, takiej jak gmina czy powiat. Jednostki te łączą pewną grupę osób poprzez wspólne „urządzenia”, organizacje i instytucje. W pewnym sensie ludzie są jak pisze Krzywicki „przymocowani do rzeczy, przedstawiają dodatki czujące, myślące i działające”. Koncepcja ustroju terytorialnego Krzywickiego stanowi rozwinięcie marksowskiej teorii uprzedmiotowienia stosunków społecznych, dotyczy jednak nie tylko gospodarki towarowej, ale też naturalnej, gdy istnieje w niej własność prywatna.

O dynamice rozwoju historycznego społeczeństw terytorialnych decyduje podłoże ekonomiczne. Zgodnie z podstawową tezą materializmu historycznego również w ujęciu Krzywickiego podstawą i bodźcem rozwoju społeczeństwa terytorialnego jest rozwój sił wytwórczych odzwierciedlany we wzroście wydajności pracy. W pojęciu rozwoju społecznego zawiera się całe sztuczne środowisko stworzone przez człowieka i pośredniczące między nim, a przyrodą. Rozwój społeczeństwa terytorialnego ma charakter żywiołowy, co jest nieodłączną konsekwencją istnienia prywatnych form własności. Żywiołowość rozwoju polega na tym, że składa się on z szeregu drobnych działań jednostek zwanych przez Krzywickiego „różniczkami”, a które razem w nieuświadomiony sposób powodują zmiany w siłach wytwórczych. W ten sposób swój udział w procesie rozwojowym mają zarówno te jednostki które tego świadomie pragną, jak i te które mu się sprzeciwiają. Żywiołowe i mechaniczne gromadzenie drobnych zmian prowadzi po pewnym czasie do powstania nowej warstwy społecznej, która podejmuje świadome wysiłki celem rozpropagowania nowych urządzeń i sił wytwórczych, napotykając przy tym na opór ze strony starych warstw społecznych zainteresowanych w utrzymaniu dotychczasowego stanu rzeczy. Wśród warstw dla których nowe siły wytwórcze oznaczają podniesienie poziomu życia i zwiększenie dobrobytu rodzi się wskutek tego oporu niezadowolenie, a rozwój zmienia stopniowo charakter z ewolucyjnego na rewolucyjny, co pociąga za sobą możliwość różnego rodzaju zaburzeń porządku społecznego.

Istotną rolę w koncepcji rozwoju odgrywa u Krzywickiego pojęcie idei. Wprawdzie w jego pracach brak jest dokładnej definicji tego terminu, jednak zazwyczaj uczony używał go w najszerszym znaczeniu, obejmując poglądy prawne, polityczne, etyczne etc. W przypadku teorii rozwoju społecznego chodzi mu głównie o to, co nazwać można mianem idei ustrojowych, przy czym ważne są w zasadzie jedynie te idee, które zyskują szerokie rozpowszechnienie i mogą stać się programem masowych ruchów politycznych. Tylko one są bowiem wypowiedzeniem realnych potrzeb społecznych. Przeciwieństwem idei ustrojowych są utopie społeczne, którym brak jest oparcia w podłożu rzeczowym i które nie odzwierciedlają aktualnych tendencji rozwojowych. Krzywicki problematykę rozwoju społecznego rozdzielił na trzy odrębne zagadnienia: genezę idei, wędrówkę idei oraz rolę przeżytków. Idee pojawiają się jako rezultat konfliktów między interesami różnych grup, a zastaną sytuacją i instytucjami prawno - politycznymi Analiza wędrówki idei jest powszechnie uważana za poważny wkład Krzywickiego do teorii rozwoju społecznego. Krzywicki rozwijał tą kwestię poprzez pryzmat Europy Zachodniej, która jego zdaniem rozwijała się przede wszystkim pod działaniem własnych wzorów i stosunków. Według niego przełomową rolę odegrało odkrycie na powrót w okresie średniowiecza pomników rzymskiego prawa cywilnego, co przeciwstawiło tradycji germańskiej tradycję jeszcze starszą. Prawo rzymskie uważał Krzywicki za swego rodzaju wędrującą ideę i wyrażał przekonanie, że bez tej instytucji rozwój Europy mógłby opóźnić się nawet o kilkaset lat. Szybkość rozpowszechniania się idei społecznych oraz zwiększenie terytorium wędrówki narasta wraz z rozwojem społecznego podziału pracy, wymiany towarowej, środków komunikacji itp. Rola idei rośnie, gdyż współcześnie intensyfikują się kontakty między różnymi obszarami świata. W osiągnięciu nowego stopnia rozwoju społeczeństwa znaczną rolę odgrywa też przeszłość, zastane urządzenia i zwyczaje, które stanowią tło dla nowych idei. W opisie wpływu przeszłości na teraźniejszość pojawia się zaczerpnięte z prac antropologa E.Tylora pojęcie przeżytków. Krzywicki rozumiał przez to elementy kulturowe, które są niefunkcjonalne i trwają mimo zaniku warunków w których powstały. Na tej bazie stworzył następnie pojęcie podłoża historycznego: „Nasze zwyczaje i uprzedzenia, zasady i wierzenia, uczucia i temperament, w dalszym ciągu instytucje polityczne i prawne, poglądy moralne i estetyczne, w końcu nasze systemy filozoficzne, wszystko to w rozwoju dziejowym tworzy jedną zwartą kategorię - podłoża historycznego”. Czynniki, które tkwią w podłożu historycznym nie tworzą nowych prądów, ale wpływają na te które się pojawiają, modyfikując ich charakter, społeczne funkcje, a często stanowiąc barierę dla zmian społecznych.

Mimo silnych związków z klasycznym ewolucjonizmem Krzywicki był zwolennikiem wieloliniowej koncepcji rozwoju społecznego i podkreślał istnienie alternatyw rozwojowych jakie stoją przez różnymi społeczeństwami oraz rolę dyfuzji kulturowej poprzez którą odbywa się m.in. wędrówka idei ze społeczeństw bardzie do mniej rozwiniętych.

Koncepcja podłoża historycznego Krzywickiego miała charakter prekursorski przeciwstawiając się powszechnym wówczas w socjologii teoriom modernizacji usiłującym wyjaśniać zapóźnienia rozwojowe poszczególnych obszarów świata m.in. oddziaływaniem tradycyjnego systemu wartości.

Trudno jest przecenić znaczenie Krzywickiego dla rozpowszechniania się w Polsce wiedzy o teoriach socjologicznych i utrzymywania kontaktów z nauką światową. Przez całe życie był bardzo aktywny na szerokim polu nauk społecznych, pozostawił po sobie ogromny dorobek naukowy, zaliczyć można go również do najwybitniejszych postaci kultury polskiej na przełomie XIX i XX wieku. Bibliografia jego prac opracowana w 1923 roku przez Instytut Gospodarstwa Społecznego mieści się na blisko 42 stronach. A jednak Krzywicki należy do socjologów odrobinę dziś zapomnianych. Niewiele jego prac przetłumaczono tez na języki obce. Traktowany bywa często raczej jako jeden z ojców socjologii polskiej, niż teoretyk w którego twórczości szuka się nowych inspiracji. Mimo to nie należy zapominać iż był uczonym, który bardzo zasłużył się w pozyskiwaniu społecznej akceptacji dla socjologii w naszym kraju i stanowił rzadki przypadek rzetelności badawczej, wysokich kompetencji naukowych oraz wrażliwości na niesprawiedliwość społeczną.

„Ludwik Gumplowicz jako klasyk teorii konfliktu”

Nie było wówczas w Europie ani w Ameryce katedry socjologii. Pierwsza powstała w Bordeaux we Francji w roku 1888, druga w Chicago w 1895 roku. W Austrii pierwsza taka katedra powstała w 1907 roku, kiedy Gumplowicz już nie wykładał. Dlatego właśnie fachowe zajęcia uczonego nie pozwalały mu do końca przemyśleć jego teorii i hipotez socjologicznych oraz oddzielić ich wyraźniej od zainteresowań czysto prawnych. Na terenie niemieckojęzycznym rozpropagował Gumplowicz termin „socjologia”, a samej nauce przysporzył tu licznych zwolenników. Zmarł tragicznie śmiercią samobójczą w Grazu 19 sierpnia 1909 roku.

Formalnie uczony był związany z prawem, lecz jego prawdziwą pasją stała się socjologia. W tej dziedzinie o jego sławie zadecydowała praca „Der Rassenkampf”. Śmiałe tezy i idea zawarta w tytule zapewniły mu światowy rozgłos. Tym niemniej obok tego dzieła znalazło się jeszcze kilka innych, w tym także przetłumaczony na język polski.: „System socjologii”.

Przypisywano Gumplowiczowi, że jego pochodzenie żydowskie odbiło się nie tylko na kierunku jego twórczości naukowej, ale także i na jej jakości. Należał on państwowo do monarchii austro-węgierskiej, której cechą najbardziej charakterystyczną była „mozaika narodowościowa”. Żyły tu obok siebie rasy (jak je nazywa Gumplowicz): słowiańska, germańska, mongolska, łacińska i semicka. Uczony ten był podwójnie predysponowany do postawienia teorii o walce ras, jako ogólnego prawa socjologicznego, był bowiem podwójnie podległy i podwójnie uciskany - był Żydem i Polakiem. Uwarunkowania te łatwo dostrzec w całej twórczości Gumplowicza, jak pisze on sam: „Ludzie jednej rasy państwa nie utworzą, natura pcha jedną rasę do boju z drugą, rasa zwyciężająca staje się rycerstwem, szlachtą, a rasa zwyciężana zamienia się w niewolników, w poddanych...”

Gumplowicz był pierwszą wybitną indywidualnością socjologii polskiej. Był ewolucjonistą, w odróżnieniu jednak od większości przedstawicieli tego dominującego wówczas kierunku nie wierzył w postęp i rosnącą harmonię ludzkiego życia społecznego. Skłaniał się do poglądu, iż socjologia powinna przedstawiać raczej powtarzalne zjawiska i procesy niż ukierunkowany ciąg faz rozwojowych społeczeństwa. Główne żywioły życia społecznego to jego zdaniem konflikt i walka pomiędzy grupami. Dlatego kwalifikuje się zazwyczaj Gumplowicza jako klasycznego przedstawiciela teorii konfliktu.

Ciekawym elementem gumplowiczowskiej teorii socjologicznej był socjologizm przez jej autora rozumiany jako fakt istnienia swoistych praw socjologicznych, nie będących prostym przełożeniem uniwersalnych praw przyrody. Na tym założeniu oparł uczony krytykę swoich poprzedników, zarzucając im dedukcję praw socjologicznych na podstawie obserwacji całkowicie odrębnych sfer rzeczywistości. Tym niemniej krytyka ta sama wypływała z krytykowanej przezeń naturalistycznej koncepcji nauki, ponieważ jego zdaniem rolą socjologii jest badanie historii jako procesu przyrodniczego.

Gumplowicz sprzeciwiał się jednocześnie dedukcjonizmowi w naukach społecznych, zarzucając jego uprawianie zwłaszcza organicystom. To indukcyjne badanie zjawisk społecznych stanowi jego zdaniem punkt wyjścia dla socjologa, zaś koncepcje uznające wiedzę o jednostce ludzkiej za swoją podstawę są bezużyteczne.

Badacz życia społecznego ma do czynienia z określonymi grupami. Te grupy, na jakie dzieli się ludzkość Gumplowicz nazwał rasami. Nie chodzi jednak o pojecie rasy w znaczeniu antropologicznym. Walka ras, których badaniem się zajmował to zróżnicowane elementy etniczne i społeczne - wytworzone historycznie wspólnoty, których podstawą są: język, religia, obyczaj, prawo, kultura. „Rasą” w gumplowiczowskim rozumieniu była każda grupa odrębna od innych grup i zdolna na nie oddziaływać. Wykluczony został jakikolwiek podział „ras” na lepsze i gorsze. Nie ma żadnych „ras” stałych. Za naturalne i pożądane Gumplowicz uważał, że w ciągu dziejów nieustannie mieszają się one ze sobą . Trwały jest nie tylko podział ludzkości na „rasy” , lecz również nieusuwalny antagonizm między nimi. Zainteresowanie swoje ukierunkował on na oddziaływanie wzajemne tych „ras”, u których podłoża znajduje się zawsze wzajemna wrogość.

Gumplowiczowski obraz świata społecznego (podobnie jak u Hobbes'a i darwinistów społecznych), to obraz wojny wszystkich ze wszystkimi. Stronami konfliktu są tutaj grupy, a o wyniku decyduje jakość i sposób zorganizowania grup. Konflikty między jednostkami są zależne od konfliktów międzygrupowych. Poglądy Gumplowicza zbliżały się tu do poglądów marksistów, choć różnili się oni w wielu punktach. Według niego „walka ras” będzie trwała tak długo jak ludzkość.

Jego zdaniem walka jest zjawiskiem społecznym podporządkowanym pewnym dążeniom takim jak pragnienie samozachowania siebie, żądza dobrobytu czy żądza wyzysku obcych lub zostaje wywołana przez ludzkie namiętności i uczucia. Jeszcze innym powodem walki, o którym wspomina są przeciwieństwa rasowe: „Zależnie od tego w jakim stopniu różnorodne wspólnoty etniczne stają się dla siebie mniej lub więcej obce, z powodu większej lub mniejszej liczby duchowych, albo cielesnych cech wspólnych, zależnie od tego powstają mniejsze lub większe przeciwieństwa rasowe. Ale już nawet najmniejsze przeciwieństwo rasowe wystarcza, by w odpowiednich warunkach wywołać walkę i wojnę”.

Gumplowicz rozróżnia zasadniczo dwa rodzaje walki. Jego zdaniem grupy najbardziej pierwotne dążyły do eksterminacji swych wrogów, z czasem zaś regułą stawało się dążenie do podporządkowania ich sobie i czerpania z tego podporządkowania trwałych korzyści. Innymi słowy celem był wyzysk obcych. Drugi typ walki ma miejsce w ramach zorganizowanego już państwa i jest to tzw. walka społeczna która tworzy rządzącą klasę zwycięzców i uciskaną klasę zwyciężonych. W tym właśnie kontekście rozpatrywał on powstanie nierówności społecznych, a także państwa i prawa.

W świetle swojej teorii Gumplowicz usiłował zinterpretować różne ustroje społeczne, gospodarcze i polityczne. Chciał wyjaśnić genezę i charakter państwa oraz struktury społecznej. Odnowił hipotezę podboju jako głównej przyczyny podziału społeczeństwa na klasy i powstania władzy politycznej. Według Gumplowicza państwo to zjawisko społeczne. Jest ono „naturalne” o tyle, że powstało w wyniku procesów żywiołowych i nie poprzedzał go żaden ludzki projekt. Jego analiza państwa miała parę wymiarów. Chodziło m.in. o zbadanie genezy państwa, które powstało w następstwie podporządkowania sobie grupy słabszej przez grupę silniejszą, starając się utrwalić swoją przewagę i stworzyć warunki czerpania z niej trwałych korzyści. Interesowała go także wewnętrzna budowa państwa, sądził bowiem, że jest ono zawsze i wszędzie układem grup społecznych mających odrębne interesy i oczekujących ich zaspokojenia. Mówił tutaj bardziej o klasach, które były dla niego szczególnym przypadkiem „rasy”. Każde państwo dzieli się na rządzących i rządzonych - podział ten uważał Gumplowicz za najważniejszy, choć uwzględniał również klasę średnią. O ile układ tych grup jest zróżnicowany wewnętrznie, o tyle w różnych społeczeństwach ma podobny charakter. Wynika to z faktu, że natura ludzka wszędzie jest taka sama, a zatem i potrzeby ludzkie są wszędzie jednakowe. Grupy społeczne wyrosłe na wspólnym gruncie natury ludzkiej, polegają wszędzie i zawsze na tych samych zasadach, mają te same dążenia i aspiracje, a rozwój ich do coraz większej władzy w społeczeństwie zależy tylko od większego lub mniejszego zasobu środków, którymi albo z góry rozporządzają, albo które w ciągu walki społecznej zdobywają. Te koła społeczne różnią się między sobą tylko co do stopnia siły i władzy, dążeń, aspiracji i celów, które chcą osiągnąć. Istotę państwa można określić jako organizację panowania jednych nad drugimi. Natomiast rozwój prawa, to nic innego jak konieczność regulacji stosunków między grupami istniejącymi wewnątrz państwa.

Przedmiotem jego zainteresowania były funkcje państwa. Państwu zawdzięcza się: bezpieczeństwo, prawa osobiste, obronę własności, rozwój moralności, cywilizacji etc. Państwo pełni również rolę socjotwórczą, umożliwia egzystowanie grup o sprzecznych interesach, wytwarza także interesy wspólne, tworzy warunki rozwoju solidarności ponadgrupowej, pomimo że działanie to napotyka ciągle na opór płynący z niechęci grup do zlania się z grupą obcą.

Socjologia Gumplowicza tonie tylko socjologia konfliktu, ale także solidarności społecznej. W skład tej socjologii wchodzi teoria syngenizmu i teoria amalgamacji. Syngenizm to solidarność łącząca członów w grupie i oddzielająca ich od członków wszystkich innych grup. Naturalna solidarność istnieje dzięki nieograniczonemu „obiegowi krwi” w obrębie danej grupy, co oznacza że nie ma przeszkód w zawieraniu małżeństw. Dzięki temu wykształcają się różnego rodzaju więzi pomiędzy członkami grupy. Umacniają się poprzez wrogość do obcych. W takiej sytuacji konflikt ma funkcję integracyjną.

Amalgamacja to zjawisko innego rodzaju. Dotyczy mieszania się grup. Ma miejsce, gdy zwycięstwo jednej z grup i podporządkowanie sobie przez nią drugiej wytwarza względnie trwały związek między nimi, który jest umacniany przez państwo i prawo. W ramach jednego państwa powstają wspólne: język, religia, moralność, kultura, interesy. Trudnym elementem jest kwesta małżeństw mieszanych, które z czasem dochodzą do skutku. Procesy amalgamacji są skomplikowane i powolne, mimo to zachodzą one w każdym państwie. Z różnorodnych elementów powstaje względnie jednolity naród. Proces ten jednak nie prowadzi do całkowitej eliminacji konfliktu z życia społecznego, ponieważ amalgamacja nie jest nigdy całkowita, a walka między państwami i narodami musi się toczyć - „będzie trwała tak długo jak ludzkość” - nigdy nie ustanie, choć będzie przybierać różne formy. Gumplowicz nie żywił żadnych złudzeń, że świat społeczny stanie się kiedykolwiek miejscem istnienia współpracy i pokoju.

Gumplowicz był twórcą rozległego systemu socjologii. Był przekonany, że głównym żywiołem życia społecznego są i pozostaną konflikty i walka pomiędzy grupami. Główny przedmiot jego zainteresowań stanowiły procesy tworzenia się i przekształcania organizacji społecznej oraz państwa pod wpływem walki „ras” lub inaczej różnych grup etnicznych.

Z powodu nacisku jaki kładł na zjawiska konfliktu i walki, zalicza się go często do przedstawicieli darwinizmu społecznego.

Gumplowicz odrzucał abstrakcyjne pojęcia społeczeństwa i ludzkości, które dominowały we wczesnej socjologii. Twierdził, że przedmiotem badań socjologicznych powinny być grupy i ich wzajemne stosunki.

Gumplowicz stworzył interesującą i oryginalną koncepcję socjologiczną, nie miała ona jednak solidnej podstawy empirycznej. Była konstrukcją dość dowolną, wspartą na fundamencie danych historycznych i etnologicznych.

Myśl socjologiczna Ludwika Gumplowicza mieści się w ramach szeroko pojmowanego naturalizmu. Jednak treści zawarte w jego koncepcji odbiegają w pewnych punktach dość znacząco od ustalonych ram tego kierunku i tworzą w konsekwencji oryginalną i specyficzną całość. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest fakt, że pierwotnie koncepcja ta opierała się na odważnej tezie walki ras i dopiero z czasem ewoluowała tak by ująć swe założenia w kanon pojęciowy XIX-wiecznego naturalizmu.

Gumplowicz miał świadomość tworzenia nie tylko systemu socjologicznego, ale też budowania socjologii jako odrębnej nauki. Wg niego socjologia powinna być nauką nie tyle o społeczeństwie, co o faktach społecznych. Przedmiotem jej zainteresowania należy uczynić dwa rodzaje faktów - czysto społeczne i społeczno - psychiczne. W świetle rozumienia pierwszych socjologia powinna zajmować się wzajemnym oddziaływaniem grup i tym co w konsekwencji powstaje, włącznie z najwyższym tworem czyli państwem. Fakty społeczno - psychiczne z kolei dotyczyły wyniku oddziaływania grupy na umysł jednostki, co rozszerzało zakres socjologii także o świat wytworów ludzkiego umysłu czyli o kulturę. Grupa społeczna w takim kontekście stanowiła rzeczywistość pod wpływem której człowiek najpierw działa, a potem myśli, tworząc kulturę. W tak zdefiniowanym obszarze socjologii ważne miejsce znalazły grupy etniczne określane przez Gumplowicza mianem „ras”, które nie były grupami społecznymi, lecz kulturowymi i wyłoniły się w wyniku określonych procesów historycznych.

Rozważania Gumplowicza koncentrowały się na dwóch kierunkach wyznaczanych z jednej strony przez organizację społeczną, co kierowało jego uwagę ku państwu, z drugiej zaś przez treści społeczne, kulturę, świadomość i wreszcie naród. Oba te bieguny wzajemnie się uzupełniały ukazując jednocześnie dwuaspektowość świata społecznego.

Minęło kilkadziesiąt lat od śmierci Gumplowicza zanim został on uznany za klasyka teorii konfliktu. Dopiero wówczas w jego teorii dostrzeżono wartości takie jak perspektywa historyczna, myślenie humanistyczne czy socjologizm. Za życia był ceniony jako umysł, szanowany przez Warda, Smalla czy Ratzenhofera, nie miał jednak praktycznie rzecz biorąc żadnych uczniów, choć można mówić o wpływie jaki wywarł m.in. na F.Oppenheimera.

Ludwik Gumplowicz został uznany za uczonego austriackiego, zaś jego koncepcja za powstałą w skutek atmosfery panującej w Austro-Węgrzech. Tym niemniej był on również Polakiem, który rozwinął i wprowadził do socjologii koncepcję kultury i narodu oraz relacji państwo - naród, co stanowiło wszak specyficzną cechę polskiej myśli społecznej.

Na miano twórcy polskiej socjologii zasługuje:
Na przełomie XIX i XX wieku socjologią zajmowali się polscy uczeni, reprezentujący różne specjalności naukowe i działacze rewolucyjni. Oprócz wymienionych reprezentantów socjologii polskiej należy wymienić Ludwika Krzywickiego (1859-1941), Edwarda Abramowskiego (1868-1918), Stanisława Krusińskiego (1857-1886), Leona Petrażyckiego (1867-1931) i inni.
 W roku 1919 założono Uniwersytet w Poznaniu, gdzie Znaniecki zorganizował kierunkowe studia i prężne środowisko socjologiczne.
Najpierw utworzył on katedrę socjologii, którą w roku 1921 przekształcił w Instytut Socjologiczny, a w roku 1930 w Polski Instytut Socjologiczny, który uzyskał statut placówki ogólnopolskiej. W trzy lata później, czyli w roku 1930, Znaniecki zaczął wydawać, ukazujący się do dziś, lecz w łódzkim ośrodku socjologicznym " Przegląd Socjologiczny ".
Znaniecki podejmując pracę w nowo utworzonym Uniwersytecie rozpoczął współpracę ze znanym teoretykiem prawa, filozofem i socjologiem Czesławem Znamierowskim (1888-1967) i psychologiem Stefanem Błachowskim (1889-1962). Znaniecki szybko pozyskał do współpracy kilku swoich uczniów wykształconych na uniwersytecie Poznańskim, m.in. Józefa Chałasińskiego (1904-1979), Jana Szczepańskiego (ur. 1913) i Tadeusza Szczurkiewicza (1895-1984).
 

Ważnym ośrodkiem socjologicznym w latach międzywojennych była również Warszawa. W różnych jej instytucjach naukowych pracowało kilku znanych uczonych, jak Ludwik Krzywicki i Stefan Czarnowski (1879-1937). Z ośrodkiem warszawskim byli również związani Stanisław Bystroń (1892-1964), Władysław Grabski (1784-1938), Aleksander Hertz (ur. 1895), Stanisław Ossowski (1897-1967), Stanisław Rychlinski (1903-1944) i inni socjologowie młodszego pokolenia.


Wydarzeniem bardzo istotnym dla rozwoju socjologii w Polsce było utworzenie w roku 1921 Instytutu Gospodarstwa Społecznego, którego założycielem był L. Krzywicki. Socjologią, obok etnografii w Krakowie rozwinęli Kazimierz Dobrowolski i jego młodsi współpracownicy. W końcu lat trzydziestych zaczynało się kształtować środowisko socjologiczne w Lublinie, które współtworzył Franciszek Mirek - wychowanek i współpracownik Znanieckiego - wykładający socjologię w latach powojennych w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.
 Lata okupacji niemieckiej nie były okresem całkowitego zastoju polskiej socjologii. W ramach konspiracyjnego nauczania uniwersyteckiego prowadzono również kierunkowe studia socjologiczne. Pod kierunkiem Stanisława Ossowskiego wznowił na krótko swoją działalność Polski Instytut Socjologiczny. Symbolicznym przejawem jego aktywności było opublikowanie w roku 1943 pracy Ossowskiego " Ku nowym formom życia społecznego".
Socjologia po wojnie w Polsce znalazła się w odmiennych warunkach niż w latach międzywojennych. W nowej sytuacji ustrój o w politycznej znalazły się poważne braki kadrowe i warsztatowe. Zabrakło tak wybitnych socjologów, jak: Krzywicki, Grabski, Rychlinski i Znaniecki.
W roku 1945 zorganizowano pierwszy po wojnie dynamicznie rozwijający się ośrodek socjologiczny w nowo powstałym Uniwersytecie Łódzkim, gdzie podjęło wówczas pracę wielu doświadczonych i cenionych socjologów, a wśród nich Chałasiński i Szczepański. W następnych latach wznowiono kształcenie socjologów w Krakowie, Poznaniu i najpóźniej, z uwagi na wielkie zniszczenia wojenne, w Warszawie.
 Optymistycznie zapowiadający się rozwój powojennej socjologii nagle zahamowano około roku 1950. Naukę tę w okresie "kultu jednostki" uznano za burżuazyjną i zbędną. Zaniechano więc kształcenia socjologów i zawieszono funkcjonowanie wszelkich państwowych instytucji naukowo-badawczych o charakterze socjologicznym. Dopiero w wyniku zmian popaździernikowych z roku 1956 reaktywowano socjologię -jako kierunek studiów i naukę - a wraz z nią zlikwidowane wcześniej nauki humanistyczne, uznane za" burżuazyjne ", a także różnorodne instytucje z nimi związane.

FLORIAN ZNANIECKI (1882 -1958)

Dzieła:„Cultural reality” (1919) „Wstęp do socjologii” (1922( „Socjologia wychowania” „Miasto w świadomości i jego obywatele” „Ludzie teraźniejsi, a cywilizacja przyszłości” „Methods of sociology” „Społeczna rola uczonych”

Rzeczywistość kulturową należy badać uwzględniając, że należy ona do pewnych określonych podmiotów (bez nich nie istnieje).

Kultura ma wymiar historyczny, ponieważ podmioty są uwarunkowane historycznie. Tym niemniej istnieją pewne obiektywizacje (niezależne od historii) - są to systemy wartości.

Aby określić obiekt kultury należy umieścić go w powiązaniu z innymi obiektami kultury. Bezpośredni kontekst (jednostki ludzkie go oglądające i inne obiekty) nadaje sens obiektom. Konteksty tworzą systemy wartości.

Systemy kulturowe (z których składa się kultura) są różnorodne - religijne, symboliczne, estetyczne, prawne, ekonomiczne itd.

Całe społeczeństwo jako część kultury także składa się z szeregu drobnych systemów.

Znaniecki twierdził, że nie można badać całej kultury czy całego społeczeństwa, właśnie ze względu na mnogość różnych elementów.

Swoją koncepcję socjologii przeciwstawiał Znaniecki obu tym nurtom.

Wszelkie nauki humanistyczne powinny opierać się na wzorach nauk przyrodniczych (czyli patrzeniu z zewnątrz), ale z uwzględnieniem współczynnika humanistycznego (świadomość jednostek)

Konsekwencje takiego ujęcia:

dane zmysłowo dostrzegalne

dane ze sfery świadomości

Socjologia zajmuje się badaniem systemów społecznych.

Wszelkie systemy kulturowe działają poprzez świadomość; system społeczny jest o tyle specyficzny, że zarówno podmiot, jak i przedmiot refleksji są obdarzone świadomością. Dlatego znaczenie czynnika ludzkiego w socjologii jest szczególnie duże.

Dzięki socjologii uzyskujemy pewną skrótową wiedzę na temat kultury, jako całości. Systemy społeczne w jakiś sposób stanowią uproszczony obraz całej kultury.

Socjologia powinna być równie ścisła, jak nauki przyrodnicze, ale z uwzględnieniem czynnika ludzkiego.

Istnieją 3 rodzaje zjawisk:

  1. kulturowe normy - są one podstawą rzeczywistości społecznej

  2. kulturowe układy - systemy społeczne, pewne wzory, które powstają na podstawie norm

  3. prawa przyczynowe działające na obszarze tych norm

Socjologia powinna opisywać strukturalne powiązania między tymi elementami.

  1. Czynności społeczne

Jest to podstawowy rodzaj danych społecznych (danych, czyli tego co odbieramy).

  1. Stosunki społeczne

Stosunki społeczne to systemy czynności społecznych współzależnych ze względu na funkcje.

  1. Osoby społeczne

Osoby społeczne to pewne fragmenty rzeczywistości społecznej, w których przejawia się jednostka (role społeczne).

Pojęcie osobowości społecznej - jest to suma wszystkich ról społecznych, z których wynikają stosunki społeczne wobec innych ludzi (osobowość ekonomiczna, techniczna itd.)

  1. Grupy społeczne

Grupa społeczna istnieje, jeśli istnieją jednostki, które uważające się za jej członków

  1. Społeczeństwo

Społeczeństwo to zjawisko dominacji jednej grupy społecznej. Jest to twór, w którym nakładają się wpływy różnych grup społecznych.

Znaniecki odróżniał 2 pojęcia związane z indukcją czyli badaniem szczegółów (i przechodzeniem od nich do całości):

Źródła danych:

  1. wewnętrzne doświadczenie badacza

  2. obserwacja bezpośrednia lub pośrednia

  3. osobiste doświadczenia innych ludzi

  4. obserwacja i uogólnienia dokonane przez innych ludzi

Głównym zadaniem socjologii jest intersubiektywizacja danych czyli opisanie danych indywidualnych w kategoriach obiektywnych.

EDWARD ABRAMOWSKI - WOLNOŚCIOWY KOOPERATYSTA

Edward Abramowski (1868-1918) zaliczany jest do najoryginalniejszych polskich myślicieli społecznych. W młodości związany był z ruchem socjalistycznym (działał w polskich organizacjach socjalistycznych, takich jak I Proletariat, II Proletariat, Zjednoczenie Robotnicze i Zagraniczny Związek Socjalistów Polskich), odszedł jednak od niego już pod koniec lat dziewięćdziesiątych, porzucając marksizm na rzecz własnego, oryginalnego zespołu poglądów. Przemyślenia swoje zawarł w szeregu prac, z których najważniejsze to Pierwiastki indywidualne w socjologii (1899), Zagadnienia socjalizmu (1899), Socjalizm a państwo. Przyczynek do krytyki współczesnego socjalizmu (1904), Zmowa powszechna przeciw rządowi (1905) i Idee społeczne kooperatyzmu (1907).

Nadrzędnym celem całej doktryny społecznej Abramowskiego, jego naczelnym postulatem moralnym, jest indywidualna wolność człowieka. "Mamy walczyć o wolność Polski i o wolność każdego człowieka w Polsce (1). Wolność ta, w dążeniu do której Abramowski uważał się za kontynuatora tradycji socjalistów utopijnych, rozumiana jest jako zniesienie wszelkiego przymusu i wszelkiej przemocy zbiorowości nad jednostką (2). Za jej niezbywalne składniki Abramowski uznawał m. in. nieograniczoną wolność słowa, druku, zebrań, strajków, stowarzyszeń, sumienia i religii, nietykalność osoby i domu (3) oraz wolność nauczania (4) - wzywając do walki z naruszającym te wolności rządem carskim. Szanujące te podstawowe swobody obywatelskie, niepodległe i demokratyczne państwo polskie (z parlamentem związanym instrukcjami wyborców (5), "milicją narodową" typu szwajcarskiego w miejsce wojska (6) oraz szerokim samorządem miejskim i wiejskim (7)) miało być pierwszym etapem w kierunku realizacji wolnościowego ideału. Abramowski dostrzegał jednak, że każde państwo, nawet najbardziej demokratyczne (za takie uważał on Szwajcarię i niektóre ze stanów USA) jest ze samej swej istoty instytucją ograniczającą wolność jednostki. Przyczyną tego jest fakt, że jest ono organizacją przymusową. "Prawdziwa wolność jednostek staje się tutaj nieziszczalną nigdy utopią", a "mniejszościom (...) mogą być narzucone ustawy w najwyższym stopniu dla nich niedogodne" (8). Dlatego też ostatecznym celem musi być likwidacja państwa - "policyjnej organizacji przymusu" - i utworzenie społeczeństwa bezpaństwowego.

Jak jednak to osiągnąć? Zdaniem Abramowskiego państwo, tak jak wszystkie inne instytucje społeczne i prawne, jest "zorganizowanym społecznie sumieniem człowieka", wyrazem potrzeb określonych jednostek, kształtowanych przez określone warunki ekonomiczne. Autor Zagadnień socjalizmu zgadzał się tu z grubsza z podstawowymi twierdzeniami marksistowskiego materializmu historycznego, takimi jak teza o zależności "nadbudowy" polityczno-prawnej od "bazy" ekonomicznej, o determinacji stosunków produkcji przez poziom sił wytwórczych, o spowodowanych tym narastających sprzecznościach w łonie istniejącego ustroju społecznego (zwanego za Marksem kapitalizmem) i o historycznej roli proletariatu w procesie jego przekształcania w przyszłe wolnościowe społeczeństwo (wyobrażane podobnie jak Marks i Engels wyobrażali sobie komunizm po "obumarciu państwa"). Rozumiał je jednak po swojemu. Postępowanie człowieka jest warunkowane tym, co on odczuwa jako potrzeby; sfera potrzeb (inaczej "sumienie") jest sferą irracjonalną, jako "pojęciowość zrośnięta z uczuciami w jedną całość psychologiczną" (9) i nie podlega wpływom rozumowej argumentacji (rozumowanie wskazuje jedynie sposób realizacji tych potrzeb, "przystosowując się" do ich "wytycznych" (10)). Sfera ta ulega jednak zmianom, głównie pod wpływem stykania się jednostki ze środowiskiem ludzkim (11), w tym przede wszystkim warunków ekonomicznych (12). Dlatego też żadna idea nie zaowocuje realnymi skutkami społecznymi, jeśli "nie odnajdzie swoich naturalnych sprzymierzeńców w potrzebach" (13). Natomiast zmiana warunków ekonomicznych (powodowana przez "pierwiastki techniczne i kulturalne, będące rezultatem wszystkich niemal procesów społecznych, jakie zachodziły w okresie poprzedzającym" (14)) przekształca sferę potrzeb ludzi, których dotyczy, do zmienionego zaś "sumienia" ludzie ci dostosowują swe instytucje społeczne, prawne i polityczne. W miarę jak nowe warunki wypierają stare, zmienia się też, prędzej czy później, "nadbudowa" polityczno-prawna w skali całego społeczeństwa. Wszakże, jak przypuszczał Abramowski, do tego, aby zmiana sfery potrzeb, wywołana przez zmianę warunków ekonomicznych, znalazła swój określony "wyraz praktyczny" i spowodowała tym samym określone rezultaty społeczne, niezbędny jest udział "świadomości twórczej": ideologii wskazującej, w jaki sposób nowe potrzeby mogą być realizowane. Jeżeli taka ideologia nie zostanie przez nikogo wytworzona lub wystarczająco rozpropagowana, "rozbudzona potrzeba (...) poszukiwać będzie swego możliwego przystosowania się do danego środowiska" (15), znajdując swój "wyraz praktyczny" w działaniach mających na celu wykorzystanie istniejących instytucji społecznych (16).

Zgodnie z tą teorią zniesienie państwa nie jest możliwe, dopóki z ludzkich "sumień" nie zostanie wyrugowana jego potrzeba. Abramowski dostrzegał fakt, że większość ludzi odczuwa potrzebę funkcjonowania państwa, widząc w nim konieczny sposób realizacji swoich życiowych interesów. W dodatku ludzie to państwo stanowiący dążą, we własnym specyficznym interesie, do wzmocnienia niezbędności swej instytucji poprzez ogarnięcie przez nią jak największej ilości tych interesów (17). Aby więc potrzeba państwa zanikła w "sumieniach" szerokich rzesz ludzkich, należy przeciąć "węzły zadzierżgnięte między rządem a społeczeństwem" (18), uniezależniając realizację interesów jednostek od jego funkcjonowania. W tym cel Abramowski postulował bojkot państwa i równoczesne tworzenie dobrowolnych instytucji zastępujących jego funkcje. Bojkot państwa miał obejmować m. in. bojkot państwowych sądów, policji, służby w instytucjach rządowych, "wszelkich instytucji finansowych rządu" (19), interwencji rządu w życie gmin wiejskich, a także zastąpienie walki o państwowe prawodawstwo pracy walką syndykatów robotniczych o jak najlepsze warunki kontraktów z pracodawcami, aż do przekształcenia się tych syndykatów w "spółki, które przyjmują od przedsiębiorcy całkowitą robotę na umówionych warunkach, lecz całe zorganizowanie tej roboty, wewnętrzny podział prac i zajęć należy do syndykatu" (20). Dla zastąpienia państwowych sądów miały być organizowane sądy polubowne, dla zastąpienia państwowej policji - obywatelskie stowarzyszenia samoobrony i porządku, dla zastąpienia państwowej oświaty - niezależne, prowadzone przez osoby prywatne i stowarzyszenia, instytucje oświatowe (szkoły, czytelnie, koła samouctwa). Dla realizacji ekonomicznych interesów mas ludowych Abramowski postulował tworzenie spółdzielni spożywców, spółdzielni rolnych i towarzystw wzajemnego kredytowania, a dla ułatwiania życia codziennego - sąsiedzkich związków wzajemnej pomocy - tzw. związków przyjaźni (21).

Rozwój tych wszystkich instytucji miał według Abramowskiego spowodować w "sumieniach" ludzi nie tylko zaniknięcie potrzeby państwa, ale i rozbudzenie nowej potrzeby - potrzeby solidarności. Solidarność, czyli "sprzęganie się istotnego interesu i dobrobytu życiowego z interesem i dobrobytem innych ludzi" (22) doprowadziłaby jego zdaniem ostatecznie do zaniknięcia konkurencyjności interesów poszczególnych jednostek w skali całego społeczeństwa, objawiając się intelektualnie jako "etyka braterstwa" (23), a społecznie zanikiem własności indywidualnej na rzecz wspólności ekonomicznej. Wiara w możliwość zharmonizowania interesów poszczególnych członków społeczeństwa sytuuje Abramowskiego w utopijnym nurcie anarchizmu, w towarzystwie takich myślicieli jak Fourier (24) czy Kropotkin; w przeciwieństwie jednak do nich nie uważał on, że tę harmonię gwarantują wprost wrodzone skłonności człowieka, nie mogące się jedynie póki co realizować wskutek niewiedzy czy zawłaszczenia dóbr przez klasę posiadającą. Potrzeba solidarności musi zostać w ludziach wytworzona. Zdaniem Abramowskiego, powstaje ona w sposób naturalny wśród robotników najemnych: "w grupie ludzi, poddanej temu samemu wyzyskowi, interesy osobników uzależniają się wzajemnie i tworzą jeden interes zbiorowy" (25). W miarę rozwoju kapitalizmu "dobrobyt osobisty robotnika staje się coraz bardziej zespolony ekonomicznymi więzami z warunkami, wśród których żyją jego towarzysze pracy i wskutek tego wszelkie dążenie z jego strony do polepszenia swego stanowiska życiowego przekształca się masowo i bezwiednie w interes wzajemnej pomocy" (26). Aby jednak solidarność robotników fabrycznych mogła przejść z roli "czasowego środka walki dla osobistego interesu" do roli czynnika tworzącego "nowy rodzaj życia, oparty na pomocy wzajemnej i wspólności" (27), niezbędny jest udział propagandy - pierwiastka "świadomości twórczej". W przeciwnym razie grozi to, że interesy proletariatu poszukają sobie dróg realizacji przy pomocy istniejących instytucji społecznych. Obserwując narastające w swych czasach procesy Abramowski przewidywał, że może to spowodować wzrost interwencjonizmu państwa aż do "upaństwowienia całego życia człowieka" - ideału proponowanego przez socjalistów.

Uważając państwo za instytucję z natury przymusową i ograniczającą wolność jednostki, Abramowski przeciwstawiał się jakiemukolwiek rozszerzaniu jego wpływów. Potępiał politykę ustanawiania państwowych monopoli i dokonywane przez socjalistów francuskich w imię "wyzwolenia" ograniczanie wolności religii i wolnego nauczania (28). Wskazywał, że upaństwawianie coraz to nowych dziedzin życia powoduje, nawet przy braku represji, zanik inicjatywy prywatnej i wszelkich dobrowolnych instytucji zaspokajających potrzeby jednostek - "instytucje te zwyradniają się jako rzecz niepotrzebna" (29). To zaś zmienia "sumienia" ludzi, wykształcając "typ ludzi, którzy są związani z państwem tysiącznymi potrzebami osobistymi, którzy w każdej sprawie rachują tylko na instytucje biurokratyczne i którzy, wskutek tego, solidaryzują się jak najzupełniej ze wszystkimi interesami państwa i umieją cenić praktyczną wartość obywatelskiego posłuszeństwa władzom" (30). Abramowski uważał, że jest to "najpewniejsza droga do despotyzmu"; przewidywał nawet powstanie kultu władców na wzór starożytnego Egiptu.

Klasyczni przedstawiciele polskiej socjologii znali bardzo dobrze języki zachodnioeuropejskie, wielu z nich spędziło lata a nawet dziesięciolecia w Europie Zachodniej czy w Stanach Zjednoczonych i byli oni świetnie zaznajomieni z nowymi w swych czasach trendami w zachodniej myśli społecznej (takimi jak pozytywizm, marksizm, czy antypozytywistyczne nurty w filozofii kultury), ale niestety różne miesięczniki i książki „pisane są popularnie, dla szerszej publiczności, dla której jednak - z powyższych względów - są zupełnie nieodpowiednie. Prace takiego np. Herynga, Balickiego, Majewskiego, Abramowskiego są dostępne tylko dla szczupłego koła teoretyków; dla innych nie mają one wartości, gdyż nie mogą być przez nich zrozumiałe” to znacznym stopniu „odstraszało” rzesze ludzi od zainteresowania się socjologią.
Pierwsi socjologowie, działający pod koniec dziewiętnastego wieku, byli przede wszystkim zainteresowani największą zbiorowością społeczną swoich krajów - chłopami - i procesem przemian ich tożsamości, od lokalnej do narodowej. Tożsamość narodowa traktowana była jako ogromnie ważny problem praktyczny i teoretyczny. Rodzima kultura, w przeciwieństwie do kultury okupantów, przechowywana miała być przede wszystkim przez dziewiętnastowiecznych chłopów. Społeczeństwo narodowe reprezentowane było przez różne zbiorowości chłopskie oraz przez inteligencję (będącą w Polsce dziedzicem przede wszystkim szlachty), która wkładała wielki wysiłek w podtrzymanie tradycji, ale nigdy przez okupacyjne państwo.
Najszybszy rozwój polska socjologia święciła w czasie jej narodzin w drugiej połowie XIX w. Zaczątki socjologii powstawały z potrzeb głębszego poznania istoty zjawisk politycznych w życiu społeczeństwa polskiego, pozbawionego własnego państwa i żyjącego w strukturach trzech państw zaborczych. Sytuacja kraju i społeczeństwa pod panowaniem obcych państw stawiała kręgom intelektualnym specjalne wyzwania poznawcze odnośnie do rzeczywistości społecznej.
„Przede wszystkim trzeba podkreślić, że w XIX w., kiedy formowały się nowoczesne narody europejskie, Polska pozbawiona była własnego państwa. Zatem problemem najważniejszym (...) było odzyskanie niepodległości politycznej. Stąd sprawa niepodległości politycznej była także stałym przedmiotem rozważań myśli społecznej w Polsce. (...) W XIX w. myśl społeczna w Polsce zajęta była stale analizą sił społecznych, które doprowadziły do upadku państwa, oraz poszukiwała takich sił, które mogły by doprowadzić do odzyskania niepodległości politycznej.”
Choć w latach 1795-1918 Polska nie istniała na politycznej mapie Europy, polska kultura rozwijała się dość dobrze, w stopniu w jakim było to możliwe w warunkach zaborów i braku wsparcia ze strony państwowych instytucji badawczych, państwowych instytucji szkolnictwa wyższego i w warunkach zacofania gospodarczego. „Stąd sprawa niepodległości politycznej była także stałym przedmiotem rozważań myśli społecznej w Polsce, a sama niepodległość i wolność w systemie wartości narodowych zajmowały czołowe miejsce.” Pojawiło się w tym okresie wiele interesujących idei, wynikających na ogół z analizy polskiej sytuacji, ale i nawiązujących do wczesnej socjologii zachodnioeuropejskiej. Te idee stawały się jednak rzadko znane na Zachodzie i na Wschodzie (to znaczy, w tym drugim przypadku, przede wszystkim w Rosji i w krajach znajdujących się pod jej wpływem kulturowym). „Trzeba również pamiętać o tym, na co zwraca uwagę Jerzy Szacki, że polska socjologia była wówczas na świecie relatywnie wysoko oceniana, między innymi dzięki niesłabnącej pamięci o kilku wybitnych uczonych, którzy uzyskali światową, niekwestionowaną sławę nie tylko wśród humanistów ”
Polska odrodziła się w 1918 r. do niepodległego bytu jako państwo demokratyczne. Nie jako państwo nowe, lecz zachowujące ciągłość z państwem narodu żyjącego w czasach I Rzeczpospolitej.” Polska socjologia była dyscypliną dobrze ukształtowaną już pod koniec lat 1920-tych, przede wszystkim dzięki działalności Floriana Znanieckiego. Funkcjonuje ona i w miarę ewolucyjnie rozwija swą strukturę instytucjonalną do dziś z przerwą wojenną (1939-44). „Po wojnie socjologia w Polsce znalazła się w odmiennych warunkach niż w latach między wojennych. W nowej sytuacji ustrojowo-politycznej ujawniły się poważne braki kadrowe i warsztatowe. Zabrakło tak wybitnych socjologów, jak: Krzywicki, Grabski, Rychliński.” Oraz przerwą w okresie stalinowskim (1948-55).
Ważnym ośrodkiem socjologicznym w latach międzywojennych była również Warszawa. W różnych jej instytucjach naukowych pracowało kilku znanych uczonych, takich jak Ludwik Krzywicki i Stefan Czarnowski (1879-1937). Z ośrodkiem warszawskim byli również związani: Stanisław Bystroń (1892-1964), Władysław Grabski (1884-1938), Aleksander Hertz (ur. 1895), Stanisław Ossowski (1897-1967), Stanisław Rychliński (1903-1944) i inni socjologowie młodego pokolenia. Wydarzeniem bardzo istotnym dla rozwoju socjologii w Polsce było utworzenie w roku 1921 Instytutu Gospodarstwa Społecznego, którego założycielem był L. Krzywicki”

Zob. Janusz Sztumski „Ludwik Krzywicki - Człowiek i społeczeństwo” wstęp s.20

Zob. Ludwik Krzywicki „ Ustroje społeczno - gospodarcze w okresie dzikości i barbarzyństwa”

Zob. T.Kowalik ”Ludwik Krzywicki” s.94

Zob. L.Krzywicki „Idea a życie” - „Człowiek i społeczeństwo” Wybór pism s.47

Zob. T.Kowalik „Ludwik Krzywicki” s.101

Zob. T.Kowalik „Ludwik Krzywicki” s.105

Patrz „System socjologiczny Ludwika Gumplowicza. Studium krytyczne” Poznań 1930. Ks Franciszek Mirek

Patrz „System socjologiczny Ludwika Gumplowicza. Studium krytyczne” Poznań 1930 ks.Franciszek Mirek s.60

1



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Odpowiedzi na zagadnienia - Szacki, SWPS SOCJOLOGIA, SOCJOLOGIA POLSKA
Zróżnicowanie terytorialne polszczyzny - referat socjolingwistyka, Filologia polska - studia (notatk
Polska Czerwona Księga Roślin, st. socjologia ściągi notki, NIESEGREGOWANE MATERIAŁY Z SOCJOLOGII
Socjologia Kultury - opracowanie, FILOLOGIA POLSKA, Analiza kontekstualna dzieł romantyzmu i pozytyw
Komunikacja Społeczna Socjolingwistyczna teoria Basila Bernsteina, PWSZ Tarnów Filologia polska II r
Rozstac Sie Z Polska, PSC (Porownawcze Studia Cywilizacji - kulturoznawstwo), Socjologia kultury
wies polska., SOCJOLOGIA
Ł Wróbel Polska fantastyka socjologiczna
Polska socjologia humanistyczna FLORIAN ZNANIECKI
BR Polska socjologia powojenna 10 03
Łukasz Wróbel Polska fantastyka socjologiczna
TEORIE- TABELA, SWPS SOCJOLOGIA, WTS
PORZ DEK PRAWNY WSPOLNOT EUROPEJSKICH, SWPS SOCJOLOGIA, INSTYTUCJE UNII EUROPEJSKIEJ I JEJ EWOLUCJA
FilozofiaSPOŁECZNA W 2, SWPS SOCJOLOGIA, FILOZOFIA SPOŁECZNA
TEORIE ZMIAN SPOŁECZNYCH, SWPS SOCJOLOGIA, WTS
SOCJOLOGIA RELIGII W 4, SWPS SOCJOLOGIA, SOCJOLOGIA RELIGII
SOCOLOGIA RELIGII W 8, SWPS SOCJOLOGIA, SOCJOLOGIA RELIGII

więcej podobnych podstron