Odp do Trosiaka, Stosunki międzynarodowe, Socjologia Ogólna


1. Proszę wyjaśnić zależność między  „verstehen”, „współczynnikiem humanistycznym” i „wyobraźnią socjologiczną”

-  "wyobraźnia socjologiczna", który rozwinął w książce pod tym samym tytułem (1959, wyd. pol. 2007), uznawanej za jedną z najbardziej wpływowych publikacji w socjologii XX wieku. Za pomocą tego pojęcia chciał poszerzyć spojrzenie jednostek na rzeczywistość, zazwyczaj ograniczone do najbliższego kręgu społecznego. Twierdził, że socjologia powinna skoncentrować się na analizie związków ludzkich biografii z historią społeczeństw w celu zrozumienia istoty oddziałujących na jednostki struktur społecznych w danym miejscu i czasie. Wyobraźnia socjologiczna to perspektywa poznawcza umożliwiająca przekroczenie ograniczonego, indywidualnego doświadczenia biograficznego ("osobiste troski") i ujęcie go w kategoriach procesów społeczno-historycznych o ponadindywidualnym charakterze ("publiczne problemy").

- Współczynnik humanistyczny - postawa metodologiczna, określająca nastawienie badawcze względem przedmiotu badań. Twórcą tego podejścia jest polski socjolog Florian Znaniecki. Koncepcja ta mieści się w teoretyczno-metodologicznej orientacji nazywanej socjologią humanistyczną. Ogólna idea współczynnika humanistycznego polega na tym, aby analizować działania społeczne z uwzględnieniem ich znaczenia dla aktorów działających. Innymi słowy, badacz powinien brać pod uwagę, co dane działania znaczą dla aktorów działających, starać się przyjmować "punkt widzenia" badanych.

Mianem współczynnika humanistycznego określa się cechę wszystkich wytworów ludzkich i społecznych (przedmiotów codziennego użytku, dzieł sztuki - "Obraz jest chaosem plam barwnych na płótnie" bez owego współczynnika); cecha ta to "posiadanie sensu" i "znaczenia" - wszystkie wytwory były już dane doświadczeniu (innym ludziom) i zdefiniowane, nadano im sens i znaczenie.Koncepcje znaczeniowo zbliżone do współczynnika humanistycznego: rozumienie (Verstehen) Maxa Webera, wczuwanie (Einfuehlung) Wilhelma Dilthey'a, empatia Stanisława Ossowskiego.

- Verstehen nm., filoz., socjol., termin używany w Niemczech od końca XIX w., oznaczający rozumienie wewnętrzne, za pomocą empatii, intuicji lub wyobraźni, w przeciwieństwie do wiedzy zewn., wynikającej z obserwacji i rachunku; termin używany zwł. przez socjologa nm. Maxa Webera i przez filozofów neokantyzmu, takich jak Wilhelm Dilthey i Heinrich Rickert.

2.      Na czym polega specyfika nauk społecznych?

TRADYCJA POZYTYWISTYCZNA:
- a.Come, E.Durkeim, amerykańska socjologia ilościowa; pojęcie „faktu społecznego” który należy badać „jak rzeczy”; założenie istnienia praw rządzących zachowaniem społecznym (socjologia jako nauka NOMOTETYCZNA)
nauka idiograficzna (historia, geografia)
Założenia statystyczne charakteru zjawisk społecznych
Przyjęcie dla badań społ. metodologicznego wzorca nauk przyrodniczych
TRADYCJA HUMANISTYCZNA:
Przełam antypozytywistyczny: nauki przyrodnicze vs. nauki o kulturze (humanistyczne ):
nauki nomotetyczne (uogólniające) vs. nauki idiograficzne (historyczno-indywidualizujące)

Socjologia jest jedną z gałęzi nauk społecznych zbioru dyscyplin naukowych które badają naukę ludzkiego zachowania i związków międzyludzkich oraz ich rezultaty. Antropologia ma dwie główne gałęzie. Pierwsza antropologia fizyczna zajmuje się istotami ludzkimi jako organizmami biologicznymi. Badając nasz korzenie biologiczne nasz związki z innymi gatunkami a także biologiczne zróżnicowanie pomiędzy nami, druga gałąź antropologia kulturowa zajmowała się niegdyś naturą i ewolucją społeczeństw nie znających pisma. Nauki polityczne analizują związane ze źródłami rozdziałem i wykorzystaniem władzy w społeczeństwie. Badają procesy polityczne zachodzące w różnych grupach i organizmach nauki te są zainteresowane formami działań rządu. Psychologia bada podstawy i konsekwencja zachowania jednostki a szczególnie interesuje ją co prowadzi jednostkę do zachowywania się w taki a nie inny sposób.

4.      Czym jest socjobiologia i jakie są główne założenia tej nauki?

Socjobiologia jest syntetyczną dyscypliną naukową, której celem jest wyjaśnianie zachowań społecznych wszystkich gatunków, łącznie z Homo sapiens, poprzez rozpatrywanie tych zachowań w kontekście działania sił doboru naturalnego. Dobór naturalny jest rozpatrywany jako mechanizm działający na poziomie organizmu lub poszczególnych genów (egoizm genetyczny). Socjobiologia jest często traktowana jako część biologii i socjologii, ma związki z etologią, ewolucjonizmem, zoologią, genetyką populacyjną, i innymi dyscyplinami. W ramach studiów nad społecznościami ludzkimi socjobiologia jest ściśle związana z ekologią behawioralną i psychologią ewolucyjną.

Nazwa została stworzona przez Edwarda Osborne'a Wilsona w latach 70. XX wieku. Pierwotnie głównym obszarem zainteresowania socjobiologii były owady społeczne (mrówki, pszczoły, osy, termity) oraz naczelne inne niż człowiek. W mniejszym stopniu były to inne zwierzęta, które wykazują zachowania społeczne na mniejszą skalę. W ostatnich latach jednym z głównych propagatorów i popularyzatorów socjobiologii stał się Richard Dawkins.Socjobiologia stosuje ścisłe matematyczne modele do opisu zachowania zwierząt oraz ich stabilności ewolucyjnej. Ponieważ dzięki temu możliwe są matematyczne dowody poprawności teorii socjobiologicznych, symulacje komputerowe oraz tworzenie hipotez falsyfikowalnych, metody socjobiologiczne wyparły wcześniejszą metodykę wyjaśniania zachowań zwierząt opartą na zasadzie "to brzmi przekonująco, więc to musi być prawda". Najszerzej znanym sukcesem socjobiologii jest wyjaśnienie zachowań altruistycznych. Modele socjobiologiczne wyjaśniły też wiele trudnych faktów dotyczących struktury społecznej i zachowań seksualnych zwierząt. Socjobiologia używa szeroko wyników teorii gier, szczególnie ważny jest tu dylemat więźnia.Socjobiologia stała się polem wielkich naukowych kontrowersji. Krytyka, której prominentnymi przedstawicielami byli Richard Lewontin i Stephen Jay Gould, koncentruje się na socjobiologicznym założeniu, że geny grają podstawową rolę w kształtowaniu ludzkiego zachowania i że istnieją nieprzezwyciężalne ograniczenia w redukowaniu takich cech jak np. agresywność. Inną tezą często obecną w koncepcji socjobiologii, krytykowaną z perspektywy filozofii nauki, jest nie dający się udowodnić z przesłanek socjobiologicznych (a mimo to postulowany jako ich wniosek) naturalizm (np. w przypadku E.O. Wilsona)Część krytyki socjobiologii ma swoje źródła raczej w poglądach religijnych i politycznych niż w problemach naukowych. Główny zarzut dotyczący "tolerowania" czy wręcz "akceptowania" zachowań uchodzących w naszej kulturze za niemoralne wynika w znacznej części z niezrozumienia istoty założeń socjobiologii. Teorie socjobiologiczne nie wypowiadają się wcale na temat "słuszności" jakichś zachowań i nie wartościują ich, oraz nie twierdzą, że kultura nie powinna na te zachowania wpływać.Dziedziną, która wywodzi się z badań socjobiologicznych ludzi, jest memetyka odnosząca się do ewolucji wzorców kulturowych.

  1. Kultura wynika z natury w sensie filogenetycznym, a przeciwstawia się naturze w sensie ontogenetycznym - proszę wyjaśnić sens tej konstatacji.

Filogeneza, rozwój rodowy, rozwój filetyczny, organizmów żywych i poszczególnych ich szczepów od chwili pojawienia się na Ziemi od czasów obecnych (lub do wymarcia).
Celem badań filogenetycznych jest ustalenie stopnia pokrewieństwa pomiędzy poszczególnymi grupami organizmów zwierzęcych lub roślinnych i na podstawie uzyskanych wyników rekonstrukcja przebiegu ich rozwoju rodowego przedstawiana w postaci drzew rodowych.

Ontogeneza, rozwój osobniczy, całokształt procesów morfologicznych i fizjologicznych trwających od momentu zapłodnienia do śmierci osobnika. Za początek ontogenezy część naukowców uważa już proces powstawania komórek rozrodczych (gameta). Okres ten, trwający do chwili zapłodnienia, zwany jest przedzarodkowym.

Gatunek ludzki jako jedyny ze wszystkich gatunków na Ziemi zdołał wytworzyć kulturę. W tym sensie kultura nie jest przeciwieństwem natury, lecz stanowi jej konieczny rezultat. Dzięki rozwojowi na drodze ewolucji homo sapiens osiągnął taki poziom, który pozwolił mu w sposób świadomy przeobrażać świat rzeczywisty znajdujący się wokół niego. Dlatego nazywa się często człowieka "zwierzęciem tworzącym kulturę".Jednak izolowana jednostka ludzka nie jest w stanie wytworzyć samodzielnie kultury, do tego potrzeba zbiorowości ludzkiej, przekazującej swe doświadczenia z pokolenia na pokolenie. Nawet najbardziej inteligentny człowiek, lecz pozbawiony kontaktów z dotychczasowym dziedzictwem jakiejś zbiorowości ludzkiej, nie będzie w stanie wytworzyć jakiejkolwiek złożonej "całości kulturowej" jedynie w oparciu o swe umiejętności i dostępne mu zasoby naturalne. Można więc powiedzieć, iż kultura wynika z natury (w sensie filogenetycznym), lecz kultura jest przeciwstawna naturze (w sensie ontogenetycznym). Na temat związku kultury z naturą powstało wiele różnorodnych teorii, z których dwie w całkowicie odmienny sposób podchodzące do tego zagadnienia: funkcjonalizm Bronisława Malinowskiego oraz pierwotna wersja psychoanalizy Zygmunta Freuda.

Bronisław Malinowski traktował kulturę jako formę zaspokajania ludzkich potrzeb, jest ona "środkiem do celu". Zygmunt Freud również sądził, że kultura jest odpowiedzią na ludzkie potrzeby (zwłaszcza formą radzenia sobie z popędem seksualnym). Jednak uznał, że potrzeby te są represjonowane poprzez system kontroli moralnej i prawnej oraz dostarczanie:

"(...) zastępczego, częściowego i niedoskonałego zaspokojenia w sztuce, nauce, religii. Kultura jest siłą tamującą raczej niż realizującą pierwotne i autentyczne popędy natury."

Socjobiolog Edward Osborne Wilson natomiast przeciwstawiając się podejściu Freuda przyjmuje tezę, że kultura nie przeciwstawia się naturze, lecz sprzyja ona adaptatywnym wzorcom, jak chociażby unikanie chowu wsobnego, co byłoby niekorzystne dla gatunku. Kazirodztwo w jego ujęciu, przeciwstawnym wobec Freuda, nie jest więc hamowanym przez kulturę instynktem lecz poprzez to, że kultura we wszystkich społeczeństwach sprzeciwia się kazirodztwu, argumentuje że jest to genetycznie wdrukowany wzorzec, na bazie którego powstało wiele motywów rozwijających kulturę.

6. Proszę omówić relację między kulturą a cywilizacją w koncepcji Oswalda Spenglera

Spengler za główny element swoich rozważań wybrał kulturę i cywilizację. Kultura jest u Spenglera organizmem, wewnętrznie zintegrowanym (a nie tylko zbiorem elementów) i przechodzi przez analogiczny cykl życiowy jak wszelkie inne „organizmy”. Mianowicie przechodzi przez etapy dzieciństwa, młodości, dojrzałości i starości. Cywilizację określił natomiast jako schyłkowe stadium rozwoju jaki przechodzi krąg kulturowy w swoim cyklu dziejowym. Teoria ta wiązała się z uczynieniem z każdej kultury zamkniętej całości, którą z innymi kręgami łączą co najwyżej analogie. W związku z tym wykluczał możliwość istnienia praw uniwersalnych poza kontekstem kulturowym w jakim powstały. „Zawartość całych dziejów ludzkości wyczerpuje się w losie poszczególnych kultur następujących po sobie, wyrastających obok siebie, stykających się ze sobą, wyrastających ponad inne, przytłaczających się wzajemnie. Każdy z tych tworów jest sam w sobie zupełny i niezależny”. Każda całość kulturowa ma własną „duszę kulturową”, czyli zespół cech charakteryzujących dany krąg kulturowy. Według Piotra Sztompki najbardziej przeciwstawnymi odmianami duszy kulturowej jest „wątek apoliński” oraz „wątek faustyczny”. Pierwszy z nich jest typowy dla kultury antycznej. Cechuje go wyjątkowo silne przywiązanie do kwestii duchowych, tj. kult bogów, ubóstwienie doświadczeń zmysłowych czy ciała człowieka. Wątek faustyczny z kolei, jest charakterystyczny dla kultury zachodniej (nota bene uważanej przez Spenglera za znajdującą się w stanie upadku - przyp. własny). Apoteoza aktywności i opanowywania świata oraz kult siły były dla Spenglera wyznacznikiem kręgu kulturowego, w którym przyszło mu żyć.

 Spengler podzielił rozwój każdego kręgu kulturowo - społecznego na dwa etapy. Kulturę utożsamiał ze wzrostem i rozkwitem. Etapem, w którym u władzy znajdują się elity intelektualne, tworzące niedościgłe wartości duchowe, zgodnie z którymi organizowane są stosunki ekonomiczne i polityczne. Z czasem kultura musi przejść w cywilizację, czyli etap schyłkowy (wyczerpanie się sił duchowych, którym kultura zawdzięczała wcześniejszy rozkwit). Zdaniem Spenglera cywilizacja, to kultura, która utraciła duszę. Jej miejsce zajął intelekt, „miejsce ludu - masa, miejsce ojczyzny - kosmopolityzm, miejsce serca - pieniądz, […] miejsce państwa - zatomizowane społeczeństwo”. Podłożem tych zmian, zdaniem Spenglera, było przejście ze wsi do miasta, które zmieniając styl myślenia tworzą nowy rodzaj człowieka. Typowa jest dominacja elit politycznych nad intelektualnymi, eliminacja autentycznych wartości na rzecz pustych haseł, zastąpienie więzi spontanicznych formalnymi czy zanik ideałów duchowych. Co więcej, człowiek staje się jedynie funkcją jaką sprawuje w metropolii (cywilizacja wielkich metropolii była przeciwieństwem wcześniejszej cnotliwej prowincji - przyp. własny). Jego koncepcję, przepełnioną pesymizmem, określa się czasem jako katastrofizm historiozoficzny, choć trzeba przyznać, że w przeciwieństwie do większości krytyków nowoczesności, Spengler uważał ją za przyrodniczą konieczność i naturalny etap.

7. Proszę omówić koncepcję habitusu Pierre'a Bourdieu'a

Habitus - system schematów myśli, percepcji, oceniania i działania.

Koncepcja ta - stworzona przez Arystotelesa, a rozwinięta przez P. Bourdieu, zakłada, że habitusem jest całe pomysłotwórcze otoczenie określonej osoby. Obejmuje to także osobiste wierzenia, skłonności oraz sposoby rozwiązywania problemów (wybór drogi, odpowiednie zachowanie). Teoria habitusu kwestionuje założenia koncepcji wolnej woli (ang. free will), z racji tego, że zakłada ograniczoną (przez usposobienie, czy gotowość do działania) możliwość wyboru. Jednak człowiek nie jest automatem, ponieważ każdy habitus wykazuje pewną elastyczność, ale żaden nie jest wyłącznie wolną wolą.Ogromna część koncepcji habitusu zwraca uwagę na to, że istnieją nieograniczone możliwości działania, o których dana osoba nigdy by nie pomyślała. Z tego powodu takie opcje realnie nie istnieją, ponieważ nie można z nich korzystać. W typowych sytuacjach społecznych jednostka polega na znacznym zasobie scenariuszy zachowań i dużym zasobie wiedzy, co ukazuje człowieka jako posiadającego pewien obraz świata i przygotowanego do reakcji w określonej sytuacji. Całkowite poznanie habitusu danej osoby nie jest możliwe, ze względu na fakt, że jest on zakorzeniony w podświadomości.

8. Szkoła frankfurcka, przedstawiciele i główne założenia.

Szkoła frankfurcka - potoczna nazwa w literaturze przedmiotu filozofii i socjologii grupy pracowników frankfurckiego Instytutu Badań Społecznych istniejącego w latach 1923-1933 na tamtejszym uniwersytecie, a od 1933 roku kolejno przy paryskiej École Normale Supérieure i nowojorskim Columbia University i od 1949 ponownie we Frankfurcie nad Menem.Ich poglądy, choć zróżnicowane, wywodziły się z marksizmu i neoheglizmu i kształtowały się pod wpływem psychoanalizy i psychologii społecznej. Wprowadzili i rozpowszechnili termin "przemysł kulturalny" na określenie kultury masowej, podkreślając jej postępujące zestandaryzowanie, uprzemysłowienie i uśrednienie. Podleganie kultury prawom rynkowym i jej komercjalizacja doprowadziła do obniżenia gustu, wymagań i poziomu odbiorców. Zjawisko reprodukcji technicznej upowszechniło film i fotografię, lecz zarazem doprowadziło do zaniku "aury" dzieł sztuki, czym zubożyło ich percepcję. Krytyczne i bardzo surowe oceny przedstawicieli szkoły frankfurckiej wynikały z perspektywy jaką obrali - kultury wysokiej.

Główni jej przedstawiciele to:

Dokanania natury teorytycznej.Do wejściowych dokonań należy program badań społecznych, zwany też programem interdyscyplinarnego materializmu bądź też materialistyczną teorią społeczeństwa. Badania te zostały sformułowane w początku istnienia instytutu Badań Społecznym, jeszcze pod kierownictwem Carla Grunberga. Był on wiedeńskim profesorem nauk prawnych i politycznych, marksista o orientacji pozytywistycznej. Pod kierownictwem Grunberga Instytut skupiał się rzeczywiście na ruchu robotniczym i dziejach socjalizmu. Następcą był Maxa Horkheimera, który przebudował nieco ten program, przyjmując za jego główną idee współprace nauk szczegółowych, przede wszystkim socjologii, nauk ekonomi politycznej, historii i psychologii. Pytania w tych badaniach miałby być formułowane przez filozofie  społeczną rozumianą jako teoria społeczeństwa. W latach trzydziestych zostały one zastąpione ideą krytycznej teorii społeczeństwa. Teoria krytyczna jest przeciwieństwem Teori tradycyjnej, ma przezwyciężyć podział na teorie i praktykę, na refleksje filozoficzną i badania społeczne. Mimo to teoria krytyczna docenia autonomie i profesjonalizm wyspecjalizowanych nauk społecznych. Te filozoficzno-teoretyczne dokonania z okresu przedwojennego i okresu emigracji nie były znane. Ważnym wydarzeniem była publikacja przez Adorna Minima Moralia. Był to zbiór refleksji i przemyśleń, które zrodziło przemożne doświadczenie podporządkowania indywiduum temu, co ogólne czyli zbiorowości, kolektywowi, abstrakcyjnemu pojęciu. Refleksje te mają uświadomić jednostce o własnym zaniku czy ubezwłasnowolnieniu w wyniku obiektywnego procesu historycznego. Swoją teorie oparł na młodych ludziach rozczarowanych Trzecią Rzeszą i skutkach jakie na nich ona zostawiła.  Młodzi ludzie byli wzburzeni hipokryzją, wszelkiego rodzaju zniewoleniem, brakiem moralnego i intelektualnego rozrachunku z tym okresem. 

Dokonania instytucjonalne.Istotne znaczenie dla wykształcenia się szkoły frankfurckiej miały dokonania instytucjonalne. Najważniejsze z nich to utworzenie Instytutu Badań Społecznych i czasopisma „Zeitschrift fur Sozialforschung”. Miało to ogromne znaczenie po wojnie dzięki czemu Instytut stał się formacją „intelektualnie ugruntowującą RFN” Według Horkeimera istotne było połączenie tradycyjnej niemieckiej socjologii zorientowanej bardziej teoretycznie z rozwijającą się w USA nowoczesną metodą prowadzenia badań empirycznych. Ważnym elementem było otworzenie „Frankfurten Studien zur Soziologie”. Był to program wysyłania politologów oraz pedagogów na staże do Stanów Zjednoczonych. Doniosłe znaczenie miała współpraca z wydawnictwem Suhrkamp, które publikowało prace filozoficzno-socjologiczne. Była to forma kieszonkowa dzięki czemu trafiała do dużego gremia odbiorców. 

Badania empiryczne.Instytut głownie skupiał się na badaniach empirycznych. Pierwszym zrealizowanym projektem było badanie świadomości politycznej społeczeństwa zachodnioniemieckiego. Stosując psychoanalityczną metodę dyskusji okazało się, że Niemcy są nacjonalistami i mają skłonności faszystowskie. Wynik badań był szokiem gdyż badanie te zostały wykonane w latach 1950-1956 kiedy już większość świata znała skutki i przyczyny II Wojny Światowej i owe postawy były krytykowane. Kolejne badania dotyczyły czynników mających wpływ na atmosferę w miejscu pracy. Badane również było jaki stosunek mają członkowie załogi do pomysłu wprowadzenia praw współdecydowania przez nich o losach firmy.

      Ważnym przedmiotem badań była świadomość polityczna studentów. Program ten nazywał się „Student und Politk” i starano się dotrzeć do głębokiego podłoża psychologicznych postaw politycznych. Nie sam wynik był ważny ale również teoretyczna rozprawa Habermasa, która mówiła „w obecnej pseudopolityzacji w istocie odpolitycznionego społeczeństwa należy się przeciwstawić i dążyć do rzeczywistego upolitycznienia, czyli urzeczywistnienia radykalnej idei demokracji”.

      Przed wojenne badania z udziałem Horkheimera oraz Adorna nie zostały ujawnione z powodu sporu między tymi uczonymi. Bardzo ważnym dokonaniem Instytutu były badania empiryczne przeprowadzone na amerykańskich robotnikach. Projekt był realizowany i finansowany z American Jewish Committee. Wyniki wskazywały na mocny antysemityzm. Największym i najbardziej znanym projektem były badania nad osobowością autorytarną, prowadzone przez Adorna.

Krytyczny intelektualista.Horkheimer uważał, że każdy socjolog powinien zachować krytyczny dystans do rzeczywistości. Postawa ta miała ujawniać się również wobec intelektualistów, badaczy czy innych orientacji teoretycznych. Oscylując pomiędzy tradycyjną refleksją filozoficzną i empirycznymi badaniami społecznymi, starali się frankfurtczycy zmienić panujące pojęcie zarówno filozofii jak i socjologii. Pojawił się spór o metodologię badań społecznych. Do stanowisk metodologicznych przywiązywane ogromne znaczenie, gdyż wielu naukowców niemieckich dla których nazizm nie był przeszkodą dla działalności naukowej, uważało, że postawa nauka powinna polegać na neutralności aksjologicznej. Da frankfurtczyków postawa ta oznaczała ucieczkę od oceniania rzeczywistości. Dalsze spory dotyczyły szkolnictwa, sposobu edukacji czy kształtu uniwersytetów. Kolejne spory dotyczyły roli oświecenia i roli przesądów czy teorii systemu. Istotne znaczenie miało wystąpienie Habermasa przeciwko relatywizowaniu holocausty, która miała polegać na usprawiedliwieniu Niemców. 
 Za ogólne dziedzictwo Szkoły Frankfurckiej można uznać krytyczną postawę, która została wyartykułowana w „Dialektyce oświecenia”. Jest to postawa intelektualistów przywiązanych do pojęć, wartości i idei składającej się na to co nazywane jest oświeceniową kulturą czy cywilizacją odwołującą się do rozumu. Z drugiej jednak strony nie boi się krytyki destrukcyjnych oświeceniowych rozumności a zarazem broni tego co jest niezbywalną wartością, oraz tego, co może być uznane za jej ślad w istniejącej rzeczywistości społecznej czy politycznej.

9. Koncepcja „wolności od”   i „wolności do” Ericha Fromma

Fromm uważa że ludzka egzystencja i wolność są nierozłączne. Możemy rozróżnić dwa rodzaje wolności:

 Gdy człowiek doświadcza wolności w sensie negatywnym pojawia się chęć „ucieczki” od niej. Fromm wyróżnia trzy rodzaje takich psychologicznych mechanizmów: autorytaryzm, mechaniczny konformizm i destruktywizm. 

10. Na czym polega syndrom ucieczki od wolności w koncepcji Ericha Fromma.

Społeczna historia człowieka rozpoczyna się wraz z zerwaniem jego jedności ze światem przyrody i uświadomieniem sobie swojej odrębności od tego świata i innych ludzi. Gdy sobie to uświadamia pojawia się lęk, którego próbuje się pozbyć w różny sposób.

WOLNOŚĆ. Fromm w swojej książce „Ucieczka od wolności” dokonuje analizy mechanizmów ucieczki od wolności. Stawia w niej tezę, że „człowiek współczesny uwolniony od więzów preindywidualistycznego społeczeństwa, które zapewniając mu bezpieczeństwo ograniczało go zarazem, nie zyskał wolności w sensie pozytywnego urzeczywistnienia swojego „ja”- a więc ekspresji intelektualnych, uczuciowych i zmysłowych możliwości” Dzięki wolności stał się niezależny ale jednocześnie bezsilny i lękliwy, wyizolowany. Jego sytuacja jest nie do zniesienia. Ma z niej dwie drogi wyjścia:

11.      Egzystencja ludzka zaczyna się wtedy, kiedy niedobór działania przez instynkty przekracza pewien punkt, kiedy dostosowanie do przyrody traci charakter przymusu a sposób działania przestaje być utrwalony w mechanizmach dziedziczenia - proszę wyjaśnić to stwierdzenie Fromma.

malejący automatyzm zachowań -> eliminacje instynktów na rzecz świadomego, celowego działania -> mechanizmy dziedziczne czyli instynkty odruchy i automatyczne reakcje na bodziec mogą być zastąpione przez świadomy wybór i adaptacje do środowiska dzięki wytworzeniu się kultury, zdolności utrwalenia i przekazywania wiedzy kolejnym pokoleniom (jej akumulacji z czasem).
I właśnie dlatego dopiero tutaj zaczyna się człowiek -> wraz z wolnością i świadomością.

12. Mechanizmy ucieczki od wolności

Gdy człowiek doświadcza wolności w sensie negatywnym pojawia się chęć „ucieczki” od niej. Fromm wyróżnia trzy rodzaje takich psychologicznych mechanizmów: autorytaryzm, mechaniczny konformizm i destruktywizm. 

AUTORYTARYZM

Pierwszym mechanizmem ucieczki od wolności jest „tendencja do rezygnacji ze swojego indywidualnego 'ja' i wtopienie się w coś lub kogoś znajdującego się na zewnątrz”. Ma to zapewnić poczucie siły.  Najlepiej możemy zaobserwować ten mechanizm w dążeniach do dominacji lub podporządkowania się tj. w tendencjach sadystycznych i masochistycznych. Są to skrajne przejawy mechanizmu autorytarnego. 

Masochizm

Przejawy skłonności masochistycznych: uczucie niemocy, niższości, znikomości jednostki. Jednostki takie mają tendencję do pomniejszania i poniżania siebie, nie posiadają zdolności do panowania nad czymkolwiek. Potrzebują zależności i poddają się nakazom  zewnętrznych sił, innych osób, instytucji lub natury. Życie jest dla nich potężne i przygniatające, nie potrafią go kontrolować. W skrajnych przypadkach masochiści zadają sobie cierpienie i krzywdzą się.  

Gdy jednostka natrafi na odpowiedni wzór kulturowy może osiągnąć w pewnym stopniu swój cel np. w postaci uległości wobec wodza w ideologii faszystowskiej. Poczucie bezpieczeństwa wzrasta wraz z poczuciem więzi z milionami innych osób, które doznają tego samego uczucia. Eliminuje się w ten sposób widoczne objawy cierpienia, ale tak naprawdę doznaje cichej klęski.  

Sadyzm

Skłonności sadystyczne przejawia często ten sam rodzaj charakteru. Są ich trzy rodzaje:

  1. uzależnienie innych od siebie, by posiadać nad nimi kontrolę, uczynić z nich narzędzie

  2. pragnienie rządzenia innymi, ich eksploatacja i wyzysk, odnosi się ono do rzeczy materialnych i niematerialnych (uczuć, intelektu itp.)

  3. chęć zadawania innym bólu, oglądania ich cierpień fizycznych bądź duchowych

Istota popędów sadystycznych:

Nie jest to chęć zadawania drugim bólu, a raczej chęć całkowitego owładnięcia druga osobą, dominowania nad nią. Poniżenie i uczynienie z człowieka niewolnika to środki do tego celu. Sadysta nie chce zniszczyć obiektu, a chce nim władać i jeśli zniknie, będzie to dla niego strata.  

Warto zauważyć, że sadysta tak jak masochista jest zależny od przedmiotu swojego sadyzmu.

Sado-masochizm

Obie skłonności masochistyczna i sadystyczna są ze sobą ściśle powiązane.  Fromm określa ich wspólny cel jako symbiozę: zespolenia własnego „ja” z drugim „ja” lub siłą zewnętrzną, by straciły integralność i stały się zależne od siebie. Różnica polega na tym, ze masochista daje się pochłonąć, a sadysta pochłania inną jednostkę.  Skłonności masochistyczne i sadystyczne często są ze oba przemieszane, ludzie oscylują nieustannie między bierną i czynna strona symbiotycznego kompleksu. W obu przypadkach zatraca się indywidualność i wolność jednostki. W obu przypadkach występuje wrogość, pewna doza destruktywności.  

Osoby których osobowość jest przez nie zdominowana posiadają jak to określa Fromm charakter sado- masochistyczny. Osoby o charakterze sado- masochistycznym nie muszą być neurotykami.

U osobników „normalnych”(w przeciwieństwie do neurotycznych) Fromm nazywa ten typ charakteru jako autorytarny, ponieważ istotna jest tu postawa osoby o tym typie charakteru wobec autorytetu.  

DESTRUKTYWNOŚĆ. Destruktywność zmierza do eliminacji przedmiotu. Podobnie jak skłonności sado- masochistyczne ma swoje źródło w bezsilności i izolacji.

Istnieją dwa rodzaje destruktywnych skłonności: 

Kolejnymi źródłami destruktywności są: uczucie lęku i blokady życia. Destruktywność jest skierowana ku potencjalnym zagrożeniom, osobom, przedmiotom, a także przeciw swojej osobie.

MECHANICZNY KONFORMIZM 

Jednostka przyjmuje rodzaj osobowości, który oferują mu wzorce kulturowe i przestaje być sobą. Staje się podobna do innych, sprosta w ten sposób ich oczekiwaniom. Znikają różnice pomiędzy własnym „ja”, a światem, a wraz z nimi lęk przed samotnością i bezsiłą. Treści myśli, uczuć pochodzą z zewnątrz, nie są wyrazem woli jednostki. Człowiek uważa że jego opinia jest rezultatem własnego myślenia, tak naprawdę powtarza opinie autorytetów, które sobie przyswoił, nie zdając sobie z tego sprawy. Takie zjawisko możemy zauważyć np. w sądach politycznych, estetycznych, muzycznych. Podobnie dzieje się w sferze uczuć, przyjmujemy obce uczucia i uważamy je za swoje.

13.      Wizja  nowego społeczeństwa w koncepcji Herberta Marcuse

Nowe społeczeństwo przyszłości Marcuse widzi w zmianie represywnego społeczeństwa racjonalności technologicznej, czyli społeczeństwa konsumpcyjnego na wolne, socjalistyczne społeczeństwo przyszłości. Problem tkwi jednak w tym, że klasa robotnicza rozwiniętych przemysłowo państw kapitalistycznych, mniejsza ilościowo, przeobrażona jakościowo, korzystająca z wygód i satysfakcji dostarczanych przez społeczeństwo konsumpcyjne utraciła ducha rewolucyjnego i nie dąży już do obalenia systemu. Nadzieją na przemianę społeczeństwa według Marcuse są niekonformistyczne grupy społeczne, czyli kontestujących studentów, mniejszości rasowe, ruch hippisowski itp. Te niesformalizowane grupy w momencie kiedy pociągną za sobą wielkie masy ludzkie mogą stać się czynnikiem zmiany świadomości społecznej. Rola odmieńców i  outsiderów polega na ukazaniu, przy użyciu „Wielkiej Odmowy”, niekonsumpcyjnego modelu istnienia.

      Rewolucja ma objąć całkowitą przemianę ukierunkowania istnienia człowieka, głównie w wymiarze biologicznym, który nie został uwzględniony przez tradycyjny marksizm. Aby rewolucja się powiodła musi zostać zburzona druga, sztuczna natura człowieka.

      Skutkiem przemiany potrzeb i zmysłowości człowieka będzie zerwanie z obecnym sposobem widzenia, słyszenia, odczuwania, rozumienia rzeczy. Zmiana instynktów oraz nawyków dostarczy nowego fundamentu dla humanistycznej moralności. W ten sposób wytworzy się niezdolność organizmu do brutalności, agresji, okrucieństwa, wojny. Teraz jednostka będzie gotowa do pokojowego współżycia, solidarności, spontaniczności, odróżniania dobra od zła, natomiast wyzwlone popędy nie będą groziły samowolą, anarchią i chaosem oraz odsłonią prawo moralne i wartości. Również jednostka będzie realizowała swoje potrzeby bez presji. 

      Według Marcuse'go w nowym społeczeństwie socjalistycznym będzie istniała własność prywatna oraz kolektywna kontrola produkcji i podziału dóbr. Człowiek po przemianie z Prometeusza w Narcyza-Orfeusza będzie się kierował innymi potrzebami, celami, radykalnie przewartościowując swoje dotychczasowe wartości. Zrezygnuje teraz z dążenia do coraz bardziej wyrafinowanej i rozrzutnej konsumpcji oraz z postawy rywalizacji „dogonić i przegonić”. Spowoduje to pewne obniżenie standardu życiowego w najbardziej rozwiniętych państwach przemysłowych. Wyłoni się Zasada Estetyczna, która bedzie nową formą Zasady Rzeczywistości, a w istnieniu wyzwolonego człowieka wielką rolę będzie odgrywać doświadczenie estetyczne.

14. Prekursorzy globalizacji - teorie

Globalizacja jest pojęciem używanym do opisywania zmian w społeczeństwach i gospodarce światowej, które wynikają z gwałtownego wzrostu międzynarodowej wymiany handlowej i kulturowej. Opisuje zwiększenie wymiany informacyjnej, przyśpieszenie i spadek cen transportu, a także wzrost handlu międzynarodowego oraz inwestycji zagranicznych spowodowanych znoszeniem barier oraz rosnących współzależności między państwami. W ekonomii termin ten oznacza głównie zjawiska związane z liberalizacją wymiany handlowej lub “wolnym handlem”. W szerszym znaczeniu odnosi się do rosnącej integracji i współzależności między jednostkami działającymi globalnie na platformie społecznej, politycznej czy ekonomicznej. W skrócie : jest łączeniem się i przenikaniem systemów gospodarczych. Pojęcie „globalizacja” pojawiło się po raz pierwszy w Niemczech w 1953 roku w gazecie "Frankfurter Allgemeine Zeittung”. Jak podkreślają świadkowie, w ciągu nocy termin ten, mimo swej nieokreśloności, urósł do rangi najbardziej palącego zagadnienia. Po raz kolejny pojęcia "globalizacja" użyto w The Economist w roku 1959. Wyrażone ono zostało w kontekście ekonomicznym, a konkretniej chodziło o „wzrost zglobalizowanej ilości importowych samochodów”. Już dwa lata później pojęcie to znalazło się w słowniku Webstera (Webster's Third New International Dictionary of the English Language Unabridged) w 1961 roku; wcześniej używany był termin "globalny" o ekologicznych i społeczno-ekonomicznych konotacjach. Ponieważ termin ten ma wiele znaczeń, różne też są podejścia do jego historii. W ogólnym ujęciu ekonomii i ekonomii politycznej historia globalizacji to historia narastającej wymiany handlowej pomiędzy państwami, opartej na stabilnych podstawach instytucjonalnych, które pozwalają jednostkom i firmom w różnych krajach wymieniać pomiędzy sobą towary i usługi.

Proces globalizacji rozpoczął się od wielkich odkryć geograficznych, którym towarzyszyła rewolucja w komunikacji społecznej dzięki odkryciu czcionki i później prasy drukarskiej, przez co dyfuzja kulturowa mogła ulec skróceniu.

Pojęcie liberalizacji oznacza połączenie teorii ekonomicznej leseferyzmu oraz usunięcia barier przeszkadzających w swobodnym przepływie dóbr. Liberalizacja doprowadziła do rosnącej specjalizacji poszczególnych państw w produkcji towarów eksportowych oraz do nacisku na zniesienie innych barier handlowych. XIX wiek jest zwany złotym wiekiem liberalizacji lub też "pierwszą epoką globalizacji". Globalizacja rozwijała się wówczas wraz z rozwojem przemysłu, a oparcie znajdowała w Pax Britannica. Teoretyczne podstawy dał jej David Ricardo w swojej pracy o przewadze porównawczej oraz Jean Baptiste Say swoim prawem ogólnej równowagi. W skrócie, argumentowano, że narody mogą skutecznie ze sobą handlować, a wszelkie chwilowe zakłócenia w popycie lub podaży automatycznie się skorygują bez ingerencji z zewnątrz. Złoty wiek pierwszej globalizacji rozpoczął się w głównych państwach uprzemysłowionych pomiędzy 1850 a 1880 rokiem, jakkolwiek kiedy dokładnie poszczególne państwa wkroczyły w ten okres rozwoju pozostaje kwestią sporną.

"Pierwsza era globalizacji" zakończyła się w okresie pomiędzy wybuchem I wojny światowej a kryzysem ekonomicznym na przełomie lat 20. i 30. XX wieku. Udział w tej erze globalizacji wzięły głównie państwa należące do "rdzenia" Europy, część europejskich krajów peryferyjnych, jak również różne europejskie kolonie w Ameryce i Oceanii. Pomiędzy tymi państwami nastąpiło złagodzenie nierówności, ponieważ towary, kapitał i praca między nimi przepływały zdumiewająco łatwo.

Nowoczesny proces globalizacji rozpoczął się po II wojnie światowej, początkowo pod auspicjami GATT, co doprowadziło do serii porozumień w celu usunięcia ograniczeń wolnego handlu. Runda "urugwajska" doprowadziła do stworzenia Światowej Organizacji Handlu czyli WTO, której celem jest pośrednictwo w sporach handlowych pomiędzy państwami. Inne dwustronne porozumienia handlowe, włączając w to traktat z Maastricht oraz Północnoamerykańskie Porozumienie Wolnego Handlu, zostały zawarte w celu redukcji ceł i barier handlowych.

W 1960 roku Marshall McLuhan wprowadził do teorii kultury oraz mediów pojęcie globalnej wioski, aby zilustrować "kurczenie się" świata w wyniku wprowadzania nowych technologii komunikacyjnych.

16. Przyczyny postępu globalizacji

PRZYCZYNY POSTĘPU GLOBALIZACJI.
- przemiany polityczne: upadek komunizmu sowieckiego. System z czasów zimnej wojny- pierwszy i drugi świat, przestaje istnieć.
- rozwój organizacji międzynarodowych, takich jak ONZ, NATO, UE
- działalność i rozwój instytucji pozarządowych i międzynarodowych np. Międzynarodowy Związek Telegraficzny, Greenpeace, AI, Lekarze bez Granic, Czerwony krzyż
- przepływ informacji; światowe środki przekazu- dzięki temu człowiek uświadamia sobie zależność między innymi ludźmi i ich tragediami.
- społeczność międzynarodowa podejmuje kroki w celu ochrony praw życia i człowieka w innych państwach
- korporacje ponadnarodowe - są to firmy wytwarzające dobra i usługi w więcej niż jednym kraju (coca-cola, GM, Kodak, Mitsubishi)
- gospodarka elektroniczna- banki, korporacje, fundusze inwestycyjne, które mogą kliknięciem przekazywać ogromne środki między różnymi narodami

17. Skutki globalizacji w wymiarze jednostkowym

Lista problematycznych kwestii związanych z procesem globalizacji jest długa. Do najczęściej wymienianych należą:

Związane z nadmiernie liberalną polityką asymilacyjną:

Związane z polityką protekcjonistyczną i etatystyczną:

Często podkreśla się, że globalizacja zagraża ciągłości i autentyczności państw narodowych, ich niezależności, jak również niszczy lokalną kulturę i tradycję. Prowadzi to do powstawania i rozwoju ruchów antyglobalistycznych.

Pozytywne strony procesu globalizacji

Z drugiej strony w procesie globalizacji dostrzeżono wiele pozytywnych cech. Dzięki globalizacji (umowy GATT) staje się możliwe zmniejszenie pauperyzacji społeczeństw państw ubogich, czego efektem jest to, że same mogą być podmiotem polityki międzynarodowej, jako uczestnik, a nie jak do tej pory petent proszący o jałmużnę.Jednakże część intelektualistów uważa za błąd narzucanie systemu kapitalistycznego i demokratycznego.Globalizacja integruje społeczeństwo, które w kontakcie z innością przybyszów wraca do korzeni własnej kultury, cywilizacji.W skrajnych wypadkach, globalizacja wymusza wprowadzenie standardów zachodnich i życie według nich, nie patrząc czy "oswobadzane" społeczeństwa są zainteresowane przyjęciem takiego modelu życia.

18. Czym jest ryzyko w koncepcji Ulricha Becka?

Autorem tego określenia jest niemiecki socjolog Ulrich Beck. Społeczeństwo ryzyka to określenie konsekwencji wynikających z rozwoju społeczeństwa przemysłowego, spowodowanych rozwojem cywilizacyjnym i technologii, których skutkami są nieodwracalne zmiany, nad którymi nie można zapanować. Skażenie środowiska, globalne ocieplenie spowodowane emisją CO2 i metanu, zagrożenia zewnętrzne (np. susze) będą uzupełniane sytuacjami spowodowanymi przez działania człowieka. Podstawowe rodzaje ryzyka według Becka to: ryzyko ekologiczne, zdrowotne, informatyczne i społeczne (indywidualizacja i osamotnienie, masowe bezrobocie, wykształcenie bez zatrudnienia, zmiana relacji między płciami).

Czym jest zatem tytułowe ryzyko? To cecha cywilizacji przełomu XX i XXI wieku. Zjawisko naturalne związane z brakiem pewności, ciągłym poczuciem zagrożenia, od zawsze towarzyszące ludzkiemu działaniu, ale niegdyś jako ryzyko osobiste, a obecnie - globalne zagrożenie. Słowo “ryzyko” miało w kontekście tamtej epoki posmak odwagi i przygody, nie zaś możliwości zniszczenia życia na Ziemi. Warto pamiętać, że Beck napisał swe dzieło w połowie lat 80., w okresie zimnej wojny, kiedy to podobne ryzyko było prawdopodobne. Ale zagrożenie substancjami radioaktywnymi czy nuklearnymi, zwłaszcza w związku z ostatnimi próbami w Korei Północnej, nadal jest wysokie. Potrafimy ryzykiem zarządzać, szacować je, ograniczać i minimalizować. Nigdy jednak takiego globalnego ryzyka nie zlikwidujemy. Nie twierdzimy, że epoka społeczeństwa industrialnego była mniej ryzykowna, ani że społeczeństwo ryzyka po prostu zastąpiło społeczeństwo industrialne. Zatarciu ulega raczej rozróżnienie pomiędzy obliczalnym ryzykiem a nieobliczalnymi niepewnościami, pomiędzy ryzykiem a jego świadomością. To właśnie od ryzyka uzależniony jest cały przyszły rozwój światowej gospodarki kapitalistycznej. Wszechobecne ryzyko jest czymś, od czego współcześni ludzie są uzależnieni, pozostają z nim w toksycznym związku. Niegdyś - nierozerwalnie łączone z brakiem, obecnie - związane z nadmiarem i w szczególności z modernizacją. Tą samą modernizacją, której istotą jest uczynienie życia człowieka możliwie jak najprostszym i spokojnym.

      W sposób ciekawy pojęcie ryzyka ilustruje Piotr Sienkiewicz z Akademii Obrony Narodowej w Warszawie. Wyróżnia on podstawowe źródła zagrożeń tj.:

19. Społeczeństwo ryzyka a utopia społeczeństwa globalnego.

Beck w powstanie jednolitego społeczeństwa światowego nie wierzy (prognozuje on powracanie do tradycyjnych form państw narodowych). Wiarę w istnienie podobnego tworu nazywa utopią. Nie ma bowiem silnych podstaw łączących poszczególne społeczeństwa - do wspólnych negocjacji i kompromisów zmusza wizja globalnej apokalipsy (tak jak w wieku XIX widmo kryzysu ekonomicznego doprowadziło do konieczności podporządkowania się zasadom społeczeństwa industrialnego). Przede wszystkim rządowe organizacje międzynarodowe napotykają na opór: odrębnych, nastawionych na własny interes państw narodowych; wewnątrzpaństwowych grup robotniczych reprezentujących przedstawicieli społeczeństwa industrialnego oraz partii politycznych. W tej dżungli rozbieżnych dążeń, wspólny cel jest tylko powierzchowną otoczką, zbyt słabą dla pełnego zjednoczenia. W rezultacie ustępstwa stają się coraz bardziej idące, a problem pozostaje nierozwiązany. Do tego dochodzą jeszcze interesy ponadnarodowych korporacji. Idea walki państw ramię w ramię z abstrakcyjnym lub rzeczywistym ryzykiem staje się fikcją, beckerowską utopią społeczeństwa światowego, odpowiadającą nieuchwytności ryzyka nieuchwytną wspólnotą. Brakuje przede wszystkim konkretnych działań, a chociażby realnych pomysłów - mamy za to polityczną walkę na górze, czcze rozmowy i nieustępliwość rządzących. Ryzyko staje się głównym argumentem w grze politycznej. Nieodwracalnie zniknęła możność przewidywania jego wielkości i skutków. Ryzyko stało się produktem cywilizacji, który jest towarem na rynku światowym. Stało się prawie niewyczerpywalnym źródłem, paliwem do napędzania gospodarki.

20. Społeczeństwo klasowe versus społeczeństwo ryzyka.

Ryzyko związane z modernizacja nie zna granic klasowych - dopada zarówno odbiorców, jak i producentów, którzy czerpią z niego korzyści. Nikt nie czuje się bezpieczny - ryzyko łączy bogatych i biednych. Dotyczy: zdrowia, legitymizacji, posiadania i zysku, środowiska naturalnego. Autor podaje przykład: podstawowym celem modernizacji była walka z ubóstwem. Obecnie kardynalną kwestią stało się przeciwdziałanie nowemu ubóstwu - pladze otyłości w uprzemysłowionych krajach. Proces modernizacji zostaje w ten sposób pozbawiony swojej dotychczasowej legitymizacji, tj. walki z ewidentnym niedostatkiem. Beck twierdzi zatem, że ryzyko tworzy równocześnie nowe międzynarodowe nierówności - między Zachodem a Trzecim Światem oraz między samymi państwami uprzemysłowionymi. Wchodzi ono w skład kompetencji państw, które to poprzez zawieranie odpowiednich umów międzynarodowych mogą zniwelować jego skutki, potęgowane łatwością powszechnego i ponadnarodowego przenikania szkodliwych substancji. Na poziomie położenia klasowego i warstwowego BYT KSZTAŁTUJE ŚWIADOMOŚĆ, podczas gdy w położeniu zagrożenia ŚWIADOMOŚĆ KSZTAŁTUJE BYT. Widać zatem, jak istotna jest funkcja socjologii w kreowaniu i analizie wiedzy o współczesnym świecie. Wzrosła rola tych, którzy tworzą, rozprzestrzeniają i interpretują wiedzę o wszelkich rodzajach ryzyka. Era społeczeństwa ryzyka przyniosła wielki potencjał samozagrożenia. Globalizacja ryzyka to zagrożenie samozniszczeniem życia na Ziemi. Tego mechanizmu uniwersalizowania nie należy jednak mylić ze zjawiskiem równego „przydziału” ryzyka każdej jednostce. Istotny jest fakt, że opisywane przez Becka ryzyko przynosi, tak jak to zauważyłam wcześniej, określone korzyści. Ale należy pamiętać, że profity występują tylko w początkowej fazie swego rozwoju. Właśnie przez wzrost niebezpieczeństw obejmujących wielorakie interesy wspólnota ryzyka staje się rzeczywistością. Łączą się poszczególne klasy, grupy zawodowe, społeczeństwa czy w końcu państwa - łączą się w celu efektywnego przeciwdziałania skutkom ubocznym modernizacji. Władze na najwyższych szczeblach zastanawiają się, jak wspólnie i efektywnie walczyć z globalnym ociepleniem, degradacją lasów, brakiem słodkiej wody czy też terroryzmem, handlem narkotykami, niewolnictwem i próbami atomowymi. Ryzyko cywilizacyjne nie zna granic geograficznych czy kulturowych - paradoksalnie jednoczy Wschód z Zachodem, czarnych i białych etc. To zasadnicza różnica w porównaniu do społeczeństwa klasowego. Zawiera ponadto w sobie dynamikę rozsadzającą granice, obejmującą podstawowe struktury demokratyczne; podmywa granice narodowe i państwowe oraz granice bloków gospodarczych i politycznych. Wspólne zagrożenia przyczyniają się do ujednolicania polityki - we współczesnym świecie najpoważniejszym graczem nie są zatem konkretne państwa narodowe, ale społeczeństwo globalne, struktury międzynarodowe.

22. Proszę przedstawić koncepcję fałszywych potrzeb  Herberta Marcusego

Produkcja różnorodnych towarów, przemysł rozrywkowy, język potoczny i nauka, są w społeczeństwie technologicznym ideologiczne. Tworzą postawy, pragnienia i nawyki, które dostosowują jednostkę do wymagań Systemu. To oddziaływanie na jednostkę tworzy drugą, sztuczną naturę człowieka, sztuczne potrzeby i pragnienia, które jednostka błędnie uznaje za autentyczne. Fałszywe potrzeby są stymulowane przez massmedia, narzucające naszej świadomości oraz podświadomości pewne wzorce zachowań, tego jak powinniśmy odpoczywać, bawić się, a nawet nienawidzić czy kochać. Prowadzi to do dezorientacji. Jednostka nie potrafi odróżnić tego co naprawdę chce od tego, czego się od niej żąda poprzez mniej lub bardziej jawne formy reklamy. Jej potrzeby stają się potrzebami rynku. Czujemy się szczęśliwi wśród tych sztucznych potrzeb, mając satysfakcję z ich zaspokajania, choć w rzeczywistości jesteśmy kontrolowani przez cywilizacje przemysłową. To zadowolenie ze swojego stylu życia i Systemu, świadczy o naszej fałszywej świadomości i uprzedmiotowieniu ludzkiej egzystencji. Zahamowana zostaje potrzeba wytwarzania pojęć, idei, wartości przekraczających dany porządek społeczny. Uniemożliwia to krytyczną ocenę rzeczywistości.

Wolność jednostki jest pozorna, gdyż pragnie ona tego, czego oczekuje od niej społeczeństwo. Wolność jednostki została podskórnie zdeterminowana przez wymogi technologicznego rozwoju zredukowane do wolności wyboru między możliwościami , jakie stwarza świat współczesnych technologii. Możemy jedynie wybrać jedną z form podsuwanej nam płytkiej rozrywki, nie pozostawiającej czasu na refleksje nad sensem życia. Możemy dokonać wyboru między oferowanymi nam gadżetami, markami. Chcemy tych produktów i tego stylu życia jaki oferuje nam reklama. Nie ma to nic wspólnego z rzeczywistą wolnością czy spontanicznością.

23. Z czego wynika konieczność zastąpienia społeczeństwa jednowymiarowego innym społeczeństwem?

Marcuse pisał, iż nie może „przedstawić definicji nowego społeczeństwa -  inaczej jak w formie określonej negacji społeczeństwa istniejącego”. Człowiek wyzwoli się spod panowania technologii i Administracji, nadal uznając autorytety, jednak nie autorytarne lecz racjonalne, jak na przykład autorytet policjanta regulującego ruch. Nowe społeczeństwo zaspokoi podstawowe potrzeby ludzkie wykorzystując wszystkie dostępne środki i likwidując obszary nędzy. Kolektywna będzie własność, kontrola produkcji i podział dóbr. Ogólne zasady wolności, równości i sprawiedliwości będą wcielać się w konkretne cele i programy działania, dostosowane do warunków danego kraju. Człowiek zrezygnuje z konsumpcji, rywalizacji i ciągłego zwalczania przyrody. Technologia będzie wykorzystywana do umacniania nowej jakości życia, zredukowania do minimum czasu pracy koniecznej. Panować będzie zasada estetyki. Satysfakcję przyniesie ludziom przebywanie w parkach i ogrodach - miejscach odpoczynku, zastępujących masową rozrywkę. Zmysły zostaną otwarte na piękno przyrody i ludzkiego istnienia. Nowy człowiek powinien cieszyć się spontanicznością zmysłów, równowagą między zmysłami a rozumem oraz życiem wolnym od niepokoju czy strachu. Racjonalność technologiczna - ekspansji i produktywności - zastąpiona zostanie racjonalnością naturalnych dążeń i pragnień człowieka - harmonijnego rozwoju zmysłowego, intelektualnego, fizycznego i duchowego jednostki.

24. Wskaźnik postaw autorytarnych w koncepcji Teodora  Adorno wykorzystywanych do budowy „skali F”

Polityczne, ekonomiczne i społeczne przekonania tworzą pewien koherentny wzorzec, który jest ekspresją głęboko zakorzenionych trendów w osobowości. Istnieje potencjalnie faszystowska indywidualność, której struktura jest podatna na antydemokratyczną propagandę .     

Adorno uważał,  że cechy osobowości autorytarnej można pogrupować w trzech wymiarach: pierwszy odnosi się do ujmowania hierarchii społecznej jako ustalonego porządku, w którym istnieją osoby wyżej i niżej zhierarchizowane; drugi do bezkrytycznego i arefleksyjnego podporządkowania się autorytetom, a trzeci dotyczy skłonności do irracjonalnego myślenia, które wyrażone jest posługiwaniem się stereotypami w myśleniu o rzeczywistości oraz wiara w przesądy.      

Typowy charakter autorytarny miał wytwarzać się w rodzinie o silnie zhierarchizowanej strukturze. Na podstawie badań klinicznych Adorno wykazał większy poziom cech autorytarnych u ekstremistów prawicowych.

Siły autorytarnej osobowości nie składają się z reakcji lecz gotowości na reakcje. Nie odnoszą się wprost do zachowania, lecz do dyspozycji, które warunkują zachowanie. Te siły to po prostu potrzeby, które są różne u każdego człowieka i które wchodzą w relacje (konfliktowe bądź harmonijne) z innymi potrzebami. Osobowość zatem to hierarchiczne ustrukturyzowany konglomerat potrzeb, zasada organizująca potrzeby w pewien porządek. Przyjmując tę koncepcję, osobowość może być rozpatrywana jako determinanta ideologicznych preferencji.      

Charakter człowieka nie powstaje jednak w izolacji od czynników zewnętrznych. Jest on tworzony zawsze w ramach odpowiedniego środowiska, w danej grupie etnicznej, religijnej, zawodowej, a także ze względu na jej status ekonomiczny      

Autorzy pracy stworzyli tzw. Skalę F (od słowa faszyzm), która służyć miała rozpoznaniu tendencji antydemokratycznych i stanowiła test mierzący potencjał autorytarnej osobowości. Zdaniem autorów osobowość taka składa się z określonych elementów:

 

   Te cechy, różne u każdego człowieka wg autorów tworzyły projekcję mniej lub  bardziej trwałej psychologicznej struktury danej osoby, która wyraża podatność na antydemokratyczna propagandę. Przejawem tego miały być: bezwzględny respekt dla władzy, tendencja do idealizowania obrazu własnej grupy społecznej i karania osób naruszających obowiązujące normy.   

Jak było wspomniane, badacze stwierdzili, że przyczyny autorytaryzmu leżą w konserwatywnych metodach wychowawczych, które cechują się m.in. surową dyscypliną, warunkową miłością czy stosowaniem kar cielesnych. Metody te prowadzą do postaw antyspołecznych względem różnych grup mniejszościowych.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
socjologia, Stosunki międzynarodowe, Socjologia Ogólna
odpowiedzi na pytania Żyromskiego, Stosunki międzynarodowe, Socjologia Ogólna
wstęp do nauk o stosunkach międzynarodwych
Socjologia dla stosunków miedzynarodowych, Socjologia stosunków miedzynarodowych, Socjologia stosunk
Socjologia dla stosunków miedzynarodowych, Socjologia stosunków międzynarodowych
Lorenc wykłady do testu, Stosunki międzynarodowe, Prawo Dyplomatyczne
zagadnienia do egzaminu2011, Stosunki międzynarodowe
geografia polityczna opracowanie do egzaminu, Stosunki międzynarodowe, Geografia polityczna i ekonom
notatki-do-egzaminu, stosunki międzynarodowe
Wstęp do prawoznawstwa 2, Stosunki międzynarodowe
STOSUNKI MIĘDZYNARODOWE aneks do raportu @, stosunki międzynarodowe, Międzynarodowe Stosunki Polityc
Socjologia dla stosunków miedzynarodowych, Socjologia stosunków międzynarodowych
Socjologia dla stosunków miedzynarodowych, dr Andrzej Łapa - Kraków, dr Andrzej Łapa
Stosunki międzynarodowe do79
Socjologia dla stosunków miedzynarodowych, Procesy kształtujące stosunki międzynarodowe - próba typo
Wstęp do prawoznawstwa notatki kolowium, Stosunki Międzynarodowe Rok 1, Semestr 1, Wstęp do prawozna
Socjologia dla stosunków miedzynarodowych, GRANICE POLITYKI WEDŁUG MICHAELA OAKESHOTTA, GRANICE POLI

więcej podobnych podstron