Dwie strony życia


Dwie strony życia

Naczytałam się ostatnio felietonów i innych publikacji w różnych pismach kobiecych i mam dość smutną refleksję, będącą wynikiem tych lektur...

Oto pisze się i mówi na łamach nie tylko kobiecej prasy prawie wyłącznie o tej jaśniejszej stronie życia. Tę szarą, smutniejszą, mniej popularną, raczej się pomija...

Tymczasem nie wszystko jest takie jasne, piękne i bezproblemowe jakby się mogło wydawać. Życie to także problemy, kłopoty, poważne decyzje, wybory między mniejszym a większym złem, choroby, rozstania, nadwaga, problemy w pracy, śmierć najbliższych, nieporozumienia małżeńskie...

Czy istnieje jednak na te wszystkie kłopoty jakieś jedno uniwersalne lekarstwo? Czy można się przed nimi w jakiś sposób zabezpieczyć? Czy wreszcie można jakoś się od nich uchronić?

Najpierw odpowiedź na pytanie ostatnie: niestety, życie, przeznaczenie, los to raczej procesy nieuchronne, nieuniknione. Prędzej czy później okażą swoje oblicza, spowodują , że będziemy musieli się z nimi zmagać.

Teraz trochę optymizmu: można się przed nimi zabezpieczyć, a właściwie tak przygotować na ich nadejście, by je z godnością i spokojem przeżyć! Tym lekarstwem jest coś, co już na tych łamach niejednokrotnie starałam się upowszechniać: miłość!

Miłość do najbliższych, miłość do swojego otoczenia, do ludzi, których nie możemy do końca pokochać, bo kochamy już innych, do tych, którzy na nas czekają latami, ale i do tych, na których my latami doczekać się nie możemy...

Opowiadała mi ostatnio jedna z koleżanek, pracująca w dużej firmie prywatnej, jakie przeżywa rozterki. Ma przyjaciela, który dla niej rozstał się z żoną i dziećmi, ale ma też w swoim bezpośrednim otoczeniu w pracy mężczyznę, którego niemal z dnia na dzień coraz bardziej docenia, kogoś, bez kogo nie wyobraża sobie "normalnego funkcjonowania".

"Co mam zrobić?" - pyta mnie niemal codziennie zrozpaczona. "Gość jest żonaty, ma dzieci, nie jest już pierwszej młodości, a ja łapię się na tym, że zaczynam szukać sposobności, by przebywać w jego otoczeniu. Zaczynam sobie wyobrażać, co by było, gdybym mu o wszystkim tym opowiedziała" - wyznaje.

No cóż, o tym w kolorowych czasopismach trudno przeczytać, więc mojej wspaniałej przyjaciółce poradziłam: powiedz mu o tym, co czujesz! Razem zastanówcie się nad tym, co się dzieje! Nie udawajcie, że czegoś nie ma, jeżeli jest! Nie stosuj jakichś zgranych schematów, tylko przyjmij fakty, zmierz się z życiem!

Może znajdą wspólne szczęście, może nie... Niech spróbują! Wy również próbujcie, bo - wierzcie mi - istnieją bardzo ciemne zakamarki życia, ale w każdym z nich może tkwić coś, co sprawi, że w okamgnieniu życie nabierze kolorów...



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Kolokwium nr 2 dwie strony
OSOBOWOŚĆ DZIELI SIĘ NA DWIE STRONY, pedagogika, psychologia rozwojowa i osobowości
Rozwijanie naturalnej odporności na negatywne strony życia
mor. ściaga dwie strony, Nauka, SEMESTR 4, Ekon. i Pol.Przemysłu
Dwie postawy życia w Siłaczce
rodawski log kolumnowa dwie strony, Logistyka
pierwsze dwie strony, Różne Spr(1)(4)
Kolokwium nr 2 dwie strony
Syjonizm i faszyzm Dwie strony tej samej monety
prtokół przeszukania osoby i jej odzeży(dwie strony)
Glemp i Popiełuszko dwie strony barykady Autorytety młodych Polaków Kościelni eksperci Urban ska
Bruce Robert Rozwijanie naturalnej odporności na negatywne strony życia
Rodda Emily Dwie strony czasu
Dobre i złe strony życia Fausta
77 Hydrostatyka dwie strony, wersja dodrukowania
Porównaj dwie wybrane relacje literackie z życia w obozach
Koło życia,strony,ekomapa

więcej podobnych podstron