WSP teksty


Podziały klasowe i nierówności społeczne

Red. Naukowy Piotr Żuk

1. Homoseksualizm… D. Majka-Rostek

Gej jako produkt kapitalizmu

Gej - synonim homoseksualisty? Homoseksualista ogranicza się do orientacji seksualnej i wynikającego z niej zachowania. Gej - ma związek z pewną specyfiką kulturową. Do jej zaistnienia przyczynił się kapitalizm, jednocześnie wtłaczając ją w wyraźne ramy klasowe.

Gej - bogata klasa średnia, moda, gadżety, bary, kluby (jeśli jesteś gejem, musisz konsumować określone towary i usługi).

Rynkowe aspekty kultury gejowskiej w Polsce

Oficjalny ruch gejowski w Polsce powstał dopiero po 1989r. Nastąpił też rozwój infrastruktury gejowskiej - klubów, dyskotek itp. Większość ofert kierowana jest do gejów młodych i bogatych, do mieszkańców dużych miast. Gej = konsument. Rozwój turystyki gejowskiej. Lewicowa homofonia.

Gej kontra pedał - klasowy aspekt wizerunków

Gej i pedał to dwa różne bieguny. Gej to bogacz ze średniej klasy, którego stać na życie na pewnym poziomie luksusu, a pedał to ktoś wykluczony z życia wyższych sfer ze względu na gender, wiek, płeć, sytuację ekonomiczną. W przedstawieniach kulturowych pojęcie „gej” zarezerwowane jest dla wyraźnie sprofilowanej klasowo części osób homoseksualnych.

Medialny portret „wzorcowego geja”

Lata 80-te - gej był antypatyczny, zajmował się np. paserstwem, bohater negatywny. Obecnie TV prezentuje nowoczesnego geja - przedstawiciel niższej lub wyższej klasy średniej, pracujący w wolnym zawodzie, sympatyczny, mody mężczyzna, najlepszy przyjaciel kobiety.

Homoseksualista może zostać zaakceptowany, pod warunkiem, że realizuje tradycyjne mieszczańskie ideały.

komentarz Żuka:

- nakładanie się różnic klasowych, kulturowych, itp.

- do gejów podobne są feministki (feministka to babka z klasy średniej, raczej bogata niż biedna, mająca dobrą pracę itp.)

2. Konstruowanie odmienności klasowej jako urasowianie… Monika Bobako

Proces tworzenia się klas społecznych w PL po 1989 roku - proces urasowiania grup, które stały się ofiarami transformacji.

Rasizm kulturowy - naturalizowanie przypisywanych danej grupie cech kulturowych. W PL oznacza to mechanizm legitymizowania nierówności i wyzysku.

Konstruowanie odmienności klasowej jako urasowianie - to łączenie kwestii podziału klasowego i zjawiska rasizmu. (Początkowo rasizm miał charakter nie narodowy czy etniczny, ale właśnie klasowy - arystokraci, błękitna krew). Rasizm idzie w parze z kapitalizmem (Cox, Wallerstein), umożliwia określanie pracy pewnych grup społecznych jako mniej wartościowej, ich głosów jako mnij ważnych, praw mniej godnych ochrony. To sposób utrzymania i legitymizowania hierarchii (Wallerstein - „biali Murzyni”).

Rozwój idei eugeniki w Europie. Eugenika miała dbać o jakość rasy, jej czystość, zdrowie. USA, Niemcy, Skandynawia, Rumunia, Czechosłowacja - sterylizacja jednostek dysgenicznych. PL - zakaz małżeństw między małowartościowymi segmentami populacji. Darwinizm społeczny - ubóstwo i niski status społeczny jednostki są nie tyle produktem organizacji społeczeństwa, ale dowodem jej nieprzystosowania i bezwartościowości.

Urasowianie w dyskursach polskiej transformacji

Po roku 1989 wytworzone zostały 2 nowe kategorie osób: spełniające kryteria użyteczności i przystosowania oraz te, które ich nie spełniają. Po okresie szacunku dla robotnika i jego pracy nastąpił powrót (po 1989) do tradycyjnej pogardy wobec pracy fizycznej.

Byli kierownicy - teraz menedżerowie, przedstawiciele handlowi - elastyczni, mobilni, racjonalni, aktywni..

Robotnicy - bierni, zacofani, kolektywistyczni, socjalistyczni, ludzie poprzedniej epoki, prości

Mimikra - polega na przekształceniu skolonizowanych w ucywilizowane podmioty, ale w taki sposób, żeby proces cywilizacyjny nie był kompletny. Chodzi tu o produkcję „innego”, który miał być rozpoznawalny i kontrolowany, ale miał pozostać „innym”.

Polska - ci, którzy pozostają nieproduktywni, zaczynają być definiowani jako odpady,

pasożyty, jednostki zbędne, niezasługujące na korzystanie z praw obywatelskich i praw człowieka (L. Balcerowicz - problem to ludzie niepracujący). Bieda, brak wykształcenia i wiejskie pochodzenie są oznaką niepełnowartościowości naznaczonych nim jednostek i mogą stanowić podstawę ograniczania ich praw (Przykład: rodzina z miejscowości Błota Wielkie, której odebrano córeczkę Różę i wysterylizowano matkę - głośna sprawa z 2009).

Rasizm jest mechanizmem wytwarzania i narzucania określonym grupom definicji, które sytuują je w pozycji podporządkowania lub wykluczenia społecznego i które są funkcjonalne dla określonych reżimów władzy.

3. Paradoks współczucia. Bieda i wykluczenie w oczach dziennikarzy - A. L:eszczyński

Tekst o sposobach pisania o biednych i przedstawiania ich sytuacji, zaczynając od tego, w jakich gatunkach dziennikarskich pojawia się najczęściej, a kończąc na tym, jakie wartości i oceny moralne zwykle są w tych tekstach zawarte.

Lucjan Miś (Fakty TVN i Wiadomości TVP1 o bezrobociu) wyodrębnił 2 ramy opowiadania o bezrobociu: ramę indywidualizmu rynkowego (każdy człowiek jest kowalem swojego losu i sam odpowiada za sukces lub porażkę), i ramę zbiorowego etatyzmu(rynek pracy jest ważny dla polityki państwa, bezrobocie wymaga interwencji państwa).

Bieda i nierówności nie są tematem samym w sobie, ale pojawiają się przy okazji innych zjawisk społecznych.

3 typy narracji o biedzie:

- typ populistyczny - opiera się na wizji świata, w której prosty człowiek jest zawsze pokrzywdzony, występuje w tabloidach; narracja często sprawia wrażenie nieszczerej;

- typ ekspercki - pojawia się w poważnych tygodnikach i gazetach, przybiera postać publicystyki albo wywiadu z ekspertem, problem opisuje się jako zewnętrzny wobec rozmówców, brak empatii, brak systemowej analizy;

- typ protekcjonalny - bieda w mediach, opisy starych, biednych i traktowanie ich jak dzieci (pani Bronia, pan Gienio), dyskurs protekcjonalny występuje często w reportażach interwencyjnych..

Paradoks współczucia - dziennikarze pochylają się nad biedą, ale opisują poszczególne przypadki, nie traktują jej całościowo, ponieważ:

- rozmowa o biedzie jest niewygodna - po transformacji jest super, więc nie wypada pisać o biedzie jako o zjawisku systemowym

- rynek medialny zniechęca do zajmowania się biedą i wykluczeniem, bieda nie jest sexy

- nie ma dobrego języka, którym się da pisać o biedzie.

Supermarketyzacja. Religia i obyczaje seksualne młodzieży w kulturze konsumpcyjnej

Tomasz Szlendak

Wzorce kultury konsumpcyjnej są obecne w te rejony kultury, których o związek z konsumeryzmem nigdy byśmy nie podejrzewali. Można wręcz powiedzieć, że ''supermarketyzuje się'' cała kultura. Konsumenckie schematy postępowania i myślenia widać choćby w wychowywaniu dzieci, w edukacji, w życiu seksualnym.

Rozdział poświęcony jest mechanizmom i efektom owej ''supermarketyzacji'' na polu seksualności. A przyglądamy się tym mechanizmom przez pryzmat zachowań ludzi młodych.

Teza postawiona przez Szlendaka mówi, iż zasady panujące w markecie przenoszą się dziś na całą przestrzeń życia społeczeństwa. Konsumpcyjny styl funkcjonowania wkradł się już wszędzie. Wielka machina kupowania, brania w posiadanie, a co za tym idzie - wydawania ponad miarę ogromnych pieniędzy, zawładnęła umysłami. Procesowi „supermarketyzacji” uległy kultura i sfera relacji społecznych.

W chwili obecnej „supermarketyzacji” ulega sfera seksualności.

Supermarketyzacja seksu:

- nacisk na ilość partnerów, nacisku na ich jakość, (co powoduje znalezienie stałego partnera).

- ilustruje wpływ kultury konsumpcyjnej na zachowania seksualne ludzi nieparających się seksem zawodowo.

- S związana jest z konsumowaniem

Komercjalizacja seksu:

- wiąże się z potrzebą zarabiania pieniędzy,

- skutkuje coraz bardziej wyrafinowanymi formami prostytucji,

- nastawiona jest na przedmiot i ma wpływ na supermarketyzownaie się relacji seksualnych wśród konsumentów,

- na Zachodzie ma ucywilizowane formy

- w PL mniej ucywilizowane (nastolatki traktują swoją „pracę” instrumentalnie, jako źródło gotówki)

- K związana jest ze sferą produkcji

Od komercjalizacji, do supermarketyzacji seksu

W kulturze zachodniej mamy do czynienia z przejściem od seksu jako produkcji do seksu jako konsumpcji. W społeczeństwie masowej produkcji (kultura fordowska) indywidualny wybór nie był istotny, istotna była dostępność towaru i jego użyteczność (pralka, nieważne, jaka). Tam przeważała produkcja nad konsumpcją.

Seksualność była kontrolowana, model życia człowieka gwarantował stabilną rzeczywistość.

Konsumeryzm jako stadium kultury pojawia się w momencie, kiedy u dużej grupy ludności (a nie tylko wśród elit) pojawią się nadwyżki pieniędzy, które można spożytkować na artykuły nie pierwszej potrzeby, zaspakajające np. potrzeby estetyczne.

W ciągu ostatnich 40 lat nastąpiły zmiany technologii i organizacji produkcji. Nowe sposoby pracy wpłynęły na życie seksualne pracowników. Wszystkie te zmiany wpłynęły na przemiany w ramach kontroli społecznej nad seksualnością. Zmieniają się wzorce konsumowania dóbr i usług, a z nimi relacje seksualne, rodzi się nowy typ osobowości, zrywający z trwałością wartości.

W kulturze konsumpcyjnej sprzedaż towarów staje się panaceum na różne dolegliwości. Uzależnienie się od nabywanych przedmiotów skutkuje zanikaniem rozmaitych umiejętności u ludzi. Tak dzieje się z seksem. Bez odpowiednich towarów i usług oferowanych na rynku, najzwyczajniejszy seks staje się skomplikowaną operacją. Maleją umiejętności kobiet i mężczyzn wchodzenia w relacje społeczne. Nasze relacje z innymi są chwilowe i zawężone, zredukowane.

Żywot seksualny w nowym konsumeryzmie upodabnia się do wszystkich sfer życia. W odpowiedzi na zindywidualizowane pragnienia w kulturze konsumpcyjnej powstał wyrafinowany rynek seksualny. Ze sfery produkcji seks przeszedł do otoczenia konsumpcyjnego i sam stał się konsumpcją. Magazyny są zafascynowane seksem. Seks stał się produktem konsumpcyjnym, jako pewien styl życia wymaga wykreowania. Znudzenie seksem napędza konsumpcję seksualnych „zabijaczy”.

Sferą seksualną rządzą te same mechanizmy, które sterują całą kulturą. Seks jest rozrywką, wiąże się z próżnowaniem podobnie jak zakupy.

Mamy przejście:

Seks jako zagrożenie - seks jako proces produkcyjny - seks jako przyjemność.

Otwarta seksualność została zaakceptowana społecznie. Komercjalizacja seksu osiągnęła w latach 90tych wyjątkowe rozmiary. Kobiety kupują gadżety erotyczne tak, jak kiedyś kupowały proszki do prania.

Karnawalizacja codzienności i nuda jako jej konsekwencja.

Nowy konsumeryzm sprzężony jest z czynieniem fiesty z banalnych czynności, słowem z karnawalizacją codzienności. Karnawalizacja zakłada brak rozdziału między sacrum a profanum, uczynienie dnia codziennego dniem fiesty. Świat zadowala mało kogo i dlatego fiesty i karnawał mają się świetnie. Karnawał zawiera 4 kategorie: zawody, współzawodnictwo; grę w kości i to co związane z hazardem; aktora, wir-narzucanie uczestnikom rozkosznej paniki. Karnawał, od kiedy w kulturze supersklepu serwowany jest codziennie, przejeść się może każdemu. Karnawał konsumpcyjny serwowany codziennie skutkuje nudą, z którą kultura konsumpcyjna stara się sobie radzić. W wyniku tego żadne ekstremum pornograficzne nie stanowi dziś tabu, a tym samym nie stanowi też panaceum na nudę konsumeryzmu. Dlaczego?

Pornografia w głównym nurcie kultury

Publikacje pornograficzne są dostępne wszędzie. Wraz z ekspansją kultury konsumpcyjnej, a przede wszystkim z szerokim dostępem do Internetu, zmieniła się radykalnie dostępność do pornografii. Poszukiwanie jej na stronach WWW nie jest patologią, a staje się rozrywką konsumujących w epoce wolnorynkowej mas. To, co kiedyś było inne i zakazane, dziś stało się niemal estetycznym kanonem i czymś zupełnie zwyczajnym.

Pornostatystyki przed i po ekspansji sieci

Media nigdy nie interesowały się życiem gwiazd porno itp. Lata 20-te: media nie interesują się „działami gospodarki”, które nie przynoszą obfitych zysków. Czerpanie zysków z seksu było społecznie nie akceptowane.

Na salony trafił jako pierwszy założyciel Playboya (lata 60-te). To on wprowadził seks na ulice. Wtedy wszystkie gwiazdy hollywoodzkie pokazywały się w Playboyu nago.

Medialne oswojenie kultury z nagością doprowadziło w konsekwencji do ekspansji pornografii. Wybuch AIDS w latach 80-tych wzmocnił rynek pornograficzny. Pornografia zapewniała seks bardziej bezpieczny.

W czasach przed ekspansją Internetu zainteresowanie pornografią za sprawą uwarunkowań kulturowych i obiektywnych znacząco się zwiększało. Za sprawą stron internetowych rynek pornograficzny eksplodował. Pieniądze zarabiane w tej branży rozmiękczały poczucie moralności i przyzwoitości.

Niepornograficzne media, czasopisma bulwarowe - opinie na temat pornografii.

Kultura konsumpcyjna za sprawą sieci „ugwieździła” prostytucję i seks. Skala zainteresowania pornografią w dobie gwałtownego rozwoju sieci i dostępu do niej znacznie się rozszerzyła. Podaż pornografii w sieci jest przeogromna. W PL mamy do czynienia z setkami serwisów pornograficznych. Wiele z nich pokazuje zdjęcia polskich modelek. Nieokazywanie zaczyna być nienormalne. Kiedyś pornografia egzystowała na granicach sztuki i na marginesie przekazu publicznego.

O przenikaniu pornografii do głównego nurtu

Kiedyś pornografia była tandetą, dziś jest szmirą. Jedno i drugie to odmiana kiczu.

Kicz - coś urągającego kanonom estetyki/sztuki wysokiej, ale jednocześnie coś wykonanego na przyzwoitym poziomie technicznym

Tandeta - źle wykonany kicz, źle wykonana w warstwie estetycznej produkcja, wykonana bez dbałości o szczegóły

Szmira - kicz celowo spreparowany dla zysku, dla masowej niewymagającej publiczności, z wykorzystaniem najnowszych zdobyczy techniki filmowej i za miliony dolarów.

Przejście od tandety do szmiry stało się możliwe dopiero, gdy pornografia stała się bardziej dostępna. Pornografia wrosła w kulturę popularną do tego stopnia, że aktorki filmów porno, po zakończeniu kariery, grały w zwykłych produkcjach. Gala pokazała zdjęcie 3 pań - piosenkarki, sportsmenki i gwiazdki porno - to celebryci - gwiazda porno awansowała do panteonu gwiazd zwyczajnych.

Seks skomercjalizował się do tego stopnia, iż przestaje szokować. Proces wchodzenia pornografii do kultury popularnej doprowadzi do upornograficznienia estetyki. Pornografia, znajdująca się dotąd na marginesie, była zła. Obecnie jest z tym problem…

Życie na przemiał

Każdemu jego śmietnik, albo o odpadach globalizacji Zygmunt Bauman

Ofiary postępu gospodarczego wędrują za chlebem i stają się łatwym celem dla rozładowania niepokoju wywołanego lękiem przed społeczną zbędnością.

Najbardziej spektakularną i potencjalnie najniebezpieczniejszą konsekwencją globalizacji jest postępująca kryminalizacja globu i globalizacja przestępczości (F. de Bernard). Nigdy wcześniej mafie nie były tak liczne, dobrze uzbrojone i tak potężne. Nie istnieje żadne globalne prawo, pozwalające odróżnić działania mafijne od zwykłego interesu. Nikt tego nie kontroluje, nie wie, jak to działa. Powstaje niepokój.

Władze państwowe znajdują takich przestępców, których da się kontrolować i opanować (na użytek mediów).

Politycy nie chcą angażować się w walkę z mafiami, znajdują tematy zastępcze - poszukują wroga publicznego nr 1 wśród imigrantów, uchodźców, osób ubiegających się o azyl - produktów odpadowych procesu globalizacji - oni się do tego nadają idealnie. Uchodźca jest zwiastunem nieszczęść.

W historii nowoczesnej doszło do przełomu - mamy obecnie przejście od modelu państwa socjalnego, opartego na idei wspólnoty otwartej, do państwa zamkniętego opartego na jurysdykcji karnej, penalizacji i kontroli przestępczości, nastawionego na ochronę bezpieczeństwa.

Granice między nami a nimi są dzisiaj sztywniejsze, selektywne, pozwalające na wydostanie się na zewnątrz, ale chroniące przed przenikaniem z zewnątrz niepożądanych jednostek:

- surowa polityka wizowa w krajach, z których pochodzą imigranci,

- kontrole na lotniskach, w ambasadach, konsulatach,

- tworzenie „bezpiecznych przystani” dla potencjalnych azylantów bliżej ich domów (daleko od krajów zamożnych),

Nowoczesny model życia unieważnił podział na centrum i peryferie. Dziś ziemia jest pełna, typowe procesy, jak zaprowadzenie ładu i postęp gospodarczy przebiegają wszędzie, więc produkuje się i wytwarza w coraz większych ilościach ludzi-odpady i ludzi-odrzuty.

Brakuje śmietników, pustych lądów, które za takie służyły. Przy masie ludzi-odpadów istnieje groźba, że globalizacja się nimi udusi, bo nie jest w stanie ich wykorzystać ponownie ani zniszczyć.

Nowe zjawisko wypełniania się świata, rozprzestrzeniania się nowego stylu życia spowodowały, że zniknęły ziemie niczyje. Dla ludzi zbędnych, produkowanych obecnie, nie ma żadnych wysypisk.

- gdy można wywieźć nadmiar ludzi wszystko jest ok., ci, co pozostają, nadadzą się jeszcze raz - wypadli z obiegu chwilowo

- gdy kanał się zatka, a zbędna część populacji pozostaje na miejscu, wszystko ulega zmianie. Ludzie użyteczni stykają się z odpadami.

- przeznaczenie na śmietnik przestaje być problemem określonej części ludzkości - staje się potencjalnym losem każdego.

Lokalne rozwiązania nadwyżek ludności:

- masakry i wojny plemienne, armie partyzanckie

Kraje rozwijające się masowo produkują uchodźców. Uchodźcom buduje się bezpieczne przystanie w krajach sąsiednich (mających takie same problemy), aby zachować lokalny charakter lokalnych problemów i zdusić próby naśladowania tych, którzy za chlebem uciekli daleko.

Powstrzymywanie migracji ekonomicznej nie udaje się jednak, nędza i cierpienie zmuszają do szukania nowych miejsc dla siebie i swoich bliskich.

Przykłady: statek pełen afgańskich uchodźców, których Australia nie chciała przyjąć i odeskortowano ich na bezludną wyspę.

Azylanci - uciekinierzy z krajów, które mają zbrodnicze rządy, oskarżone o łamanie praw człowieka - śpią na ulicach, nie mogą pracować, odmówiono im pomocy finansowej, zakwaterowania i wyżywienia, zakazano pracy.

Uchodźcy uciekający ze swoich krajów, padają ofiarami innego bezprawia, znajdują się poza parawem w ogóle, w obozach tracą podstawy, na których bazuje istnienie społeczne. Uchodźcy to ludzie-odrzuty, ludzie na złom, bezużyteczni w kraju, do którego trafili. Przy budowie obozów bierze się pod uwagę odległość. Znaleźć gdzieś schronienie to nie to samo, co być mile widzianym. Z obozu tez można uchodźcę usunąć - zrównując mu dom, odcinając wodę..

Uchodźcy to idealne wcielenia osób z zewnątrz - ludzie odrzuty - zawsze są.

Ludzie zbędni będący wewnątrz - wysypiska powstają też w granicach danego kraju - miejskie getta (mikrospołeczeństwa odtwarzające wszystkie instytucje służące potrzebom ludzi). Podobne do więzień, kontrole, strażnicy, szkoły nastawione nie na naukę, ale na neutralizowanie.

Getta w USA - przeważnie murzyńskie, w Europie zamieszkują je imigranci, odpady z importu.

Więzienia tez już nie resocjalizują, ale są rupieciarniami nastawionymi na unieszkodliwianie społecznych odpadów poprzez izolowanie ich od reszty społeczeństwa. To mechanizmy wykluczenia i nadzoru.

Istnieje jeszcze jeden rodzaj ludzi odpadów, wytwarzanych codziennie w przestrzeni nazywanej przez Castelsa przestrzenią przepływów. Pogranicze - miejsce spółek handlowych i terrorystów.

Państwo socjalne zmienia się w państwo koszarowe. Zamiast chronić, zabezpieczać przed wykluczeniem, robi dokładnie na odwrót.

Zaufanie zmienia się na podejrzliwość.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
wsp z rodz
teksty z serwisow www prezentacje org
Knopek WSP Kraje egzotyczne tabela
18 Mit mityzacja mitologie wsp Nieznany (2)
Cwiczenie nr 8 Teksty id 99954
Idzie dziewczę po lesie, Teksty piosenek, TEKSTY
Dzień Babci i Dziadka teksty życzeń, BABCIA I DZIADEK
04 - SUKNIE KOLOROWE, Teksty piosenek
W Betlejem przy drodze, TEKSTY POLSKICH PIOSENEK, Teksty piosenek
DOVIDJENJA CVIJETE MOJ Drazen Zecic, Teksty bałkańskie
JER LJUBAV NIJE ZA MENE. Baruni, Teksty bałkańskie
Kres wątpliwości- Ajahn Chah, Buddyzm, Teksty
08-Rechot Słowackiego, J. Kaczmarski - teksty i akordy
20-Dzieci Hioba, J. Kaczmarski - teksty i akordy
Przedszkolak zuch, Teksty piosenek przedszkolnych
Zagadka, smieszne teksty
TEKSTY DLA CUDZOZIEMCÓW, dokumenty, śmieszne teksty

więcej podobnych podstron