Ostatnie transfery, czyli domykanie składu
2011-11-10 16:34:45 Redakcja Przegląd Sportowy
11 listopada działacze Taurona Azotów Tarnówmają dopiąć szczegóły kontraktu Rune Holty. Osiem dni później Falubaz Zielona Góraspotyka się z Grigorijem Łagutą. Z informacji Przeglądu Sportowego wynika, że delegacja zielonogórskiego klubu 19 listopada ma polecieć do Władywostoku, gdzie obecnie przebywa starszy z braci.
Wiele wskazuje na to, iż w obu przypadkach dojdzie do ostatecznego porozumienia, i kolejne dwa kluby (po Unii Leszno, Unibaksie Toruń i Caelum-Stali Gorzów) będą miały definitywnie zamknięte składy.
W każdym razie Falubaz jest przygotowany na komplikacje. Opcją zastępczą dla Łaguty, jest ... Holta. Z odejściem Rosjanina pogodzony jest natomiast Włókniarz Częstochowa. Działacze klubu spod Jasnej Góry coraz częściej mówią, że mają już dość bajek Łaguty, który w mediach opowiada o tym, że jego jazda w Częstochowienadal jest możliwa. - Grisza zaczyna nam przypominać kiepskiego aktora z teatru Bolszoj - mówią działacze, którzy teraz chcą postawić na braci Krzysztofa i Mirosława Jabłońskich. W poniedziałek negocjowali też z Grzegorzem Zengotą.
Ciekawa sytuacja jest w Lotosie Wybrzeże Gdańsk. Klub porozumiał się z Kennethem Bjerre, ale równocześnie prowadzone są intensywne negocjacje z Nickim Pedersenem. W Gdańsku można usłyszeć, że Nicki jest pewniejszy, a poza tym, jako trzykrotny mistrz świata, przyciągnie więcej ludzi na trybuny. O Bjerre mówi się natomiast, że jest mało kontaktowy i nie integruje się z zespołem. Oferta gdańszczan dla Pedersena wynosi 1,9 miliona złotych. To o pół miliona mniej niż początkowo chciał Nicki. Zaoszczędzenie tej kwoty pozwoliłoby jednak na zatrudnienie Sebastiana Ułamka. Polakowi, Lotos proponuje umowę na poziomie 1,5 mln zł. Transfery Pedersena i Ułamka są bliskie realizacji.