bieda UVRS4XFK6OV4CKFJR2REZKBNQWBZKD7SIPMBTHA


Pozytywnie po pozytywizmie ?...

(Praca klasowa nr 8)

Przeczytaj uważnie poniższe teksty (Lapidarium IV, Wszystko, co uczyniliście... i fragment z Ewangelii według świętego Mateusza), są one bowiem podstawą do rozwiązania testu.

Wykonując podane niżej polecenia, odpowiadaj krótko i rzeczowo - cytuj tylko wtedy, gdy jesteś o to proszony.

Staraj się dobrze gospodarować czasem - na rozwiązanie testu i napisanie wypracowania (polecenie 10) masz 60 minut.

POWODZENIA! : + )

Ryszard Kapuściński Lapidarium IV


(1) Dawniej w zaraniu ludzkości, w świecie zamieszkałym przez zbieraczy, pierwszych myśliwych, pierwszych rolników i pasterzy, wszyscy ludzie na ziemi byli biedni. Człowiek urodził się jako istota biedna. Nie miał butów, odzienia, dachu nad głową. Dopiero z czasem, po wielu wiekach zaczyna się różnicowanie, a dzisiaj, współcześnie, jest to nawet wielkie różnicowanie.

(2) John Galbright: Do połowy XX wieku nie zajmowano się problemem ubóstwa. Bo dawniej niemal wszyscy żyli w ubóstwie. Po drugie, sądzono, że kraj ubogi, to gorsza wersja kraju bogatego. Tymczasem kraj bogaty i kraj biedny, to są zupełnie różne kraje mające różne cele. Celem kraju bogatego jest zwiększanie dochodu, bogactwa, standardu życia, biednego natomiast - osiągnięcie równowagi na poziomie ubóstwa. W każdym z nich rządzi zasada przystosowania: w bogatym do stałej poprawy, w biednym - do przeżycia (bez perspektywy poprawy).

(3) Są różne rodzaje biedy. Jest bieda wiejska, chłopska, najbardziej pokorna, uległa, fatalistyczna. Ta bieda niczego się nie domaga, przyjmuje bezwolnie istniejący porządek świata, swój zależny, ubogi los.

Jest też bieda miejska, tradycyjna, proletariacka; ta, w różnych okresach i sytuacjach, bywa zdolna podnieść się do walki - zbiorowej, zorganizowanej, związkowej. Ta bieda ma swoją godność, hardość, swój własny, utrwalony przez lata etos.

Jest wreszcie bieda w wielkich aglomeracjach miast współczesnych, w tych chaotycznych nie mających granic megamiastach, w których środowiskiem najbardziej dynamicznym, a jednocześnie nie mającym perspektyw jest młodzież. To owi afrykańscy bayaye - bezrobotni, żyjący poza domem, poza szkołą ludzie, mięso armatnie wszelkiej przemocy, rozboju, bezprawia. Z tych bayaye rekrutują się armie w wojnach domowych, bandy handlarzy narkotyków, mafie, płatni mordercy, złodzieje, gwałciciele.

(4) Bieda zabija. W sposób mniej dramatyczny, bardziej powolny i, czasem, mniej bolesny, ale jednak zabija. Tam gdzie bieda, tam masowo umierają dzieci i tylko nieliczni dożywają starości. Biedni żyją średnio o 25 lat krócej, wielu z nich odchodzi jeszcze jako ludzie młodzi, przed czasem.

(5) Głód może być także narzędziem represji, terroru, tortur:

- ponad dziesięć milionów chłopów ukraińskich Stalin zagłodził w latach 1932-1933;

- dwa i pół miliona jeńców sowieckich naziści zagłodzili w latach drugiej wojny światowej;

- ponad dwadzieścia milionów Chińczyków zagłodził Mao w latach rewolucji kulturalnej.

(6) Czwartek, 1 stycznia 1998. Dzień bez mrozu, bez śniegu, bez wiatru. Kilka stopni ciepła. Z Wiednia koncert noworoczny - walce Straussa. Dyrygował Zubin Mehta. Potem słuchałem dziennika BBC. Żadnych ważnych wiadomości, świat jest spokojny. Nęka go wiele przypadłości i nieszczęść, ale nie ma wielkich wojen, dużych zbrojnych konfliktów. Cóż więc, mimo tych pozytywów, czyni go biblijnym padołem płaczu?

Bieda i cierpienie.

(7) Większość ludzi na świecie jest biednych, mieszka w strasznych warunkach - bez światła , bez wody, bez jedzenia, bez lekarstw. W dodatku żyje tak na dnie egzystencji, bez żadnej szansy poprawy, bez wyjścia.

I jeszcze - cierpienie, ból, gorycz życia. W iluż domach leżą chorzy ludzie? Iluż leży na ulicach? Ileż masowych, zrównanych z ziemią grobów? Ileż śmierci anonimowej, niezauważalnej?

(8) Odsuwamy się od biedoty, staramy się przed nią uciec, uniknąć kontaktu fizycznego i myślowego. W tej postawie uniku i lęku jest coś z obawy, jaką budzi w naszym pobliżu obecność choroby zakaźnej. Bieda to rodzaj społecznego AIDS. Podobnie jak ta choroba, jest ona w większości wypadków nieuleczalna.


Wszystko, co uczyniliście...


Z siostrą Małgorzatą Chmielewską rozmawia Michał Okoński

(Fragment książki wydanej przez wydawnictwo Znak.)


(9)Kiedy myślę: "bezdomny", czuję smród, widzę stare łachy, reklamówkę z całym dobytkiem, rany okryte brudnym bandażem, wszy. Nie widzę twarzy człowieka...

A jakimi oczami pan patrzy? Spotykając człowieka będącego na dnie nędzy większość ludzi ma poczucie: jak to dobrze, że to nie ja, że to nie mnie spotkało. I że ja jestem lepszy. Następnie może pojawić się jakaś litość, czasami odruch dania paru groszy - jeśli ten człowiek o pieniądze poprosi i jeśli w dodatku dzieje się to na oczach innych. Tymczasem "ludzie bezdomni" to nie jest tylko jakaś bezosobowa kategoria socjalna, a przynajmniej nie jednolita. Można powiedzieć, że człowiek bezdomny to ktoś bez dachu nad głową - taka sytuacja może spotkać każdego z nas. W naszych domach często pojawiają się ludzie niegdyś bardzo bogaci. Wciąż jedną nogą u nas jest Wacek, który kiedyś miał nawet parę firm budowlanych. Przepił wszystko, a resztę wyciągnęła z niego pani adwokat - zabił po pijanemu człowieka, ona go broniła, a teraz obraca jego pieniędzmi. Dopiero kiedy okazało się, że Wacek ma gruźlicę, wściekłam się na panią mecenas i zmusiłam ją do tego, żeby umieściła go w szpitalu. Niedawno jednak znowu widziałam go na dworcu.

(10)Ile ma lat?

Pewnie koło pięćdziesiątki. Trudno powiedzieć - mamy ludzi, którzy wyglądają jak moi dziadkowie, a są ode mnie młodsi. Czasami, jak kogoś "odskrobiemy", okazuje się, że człowiek, do którego mówiliśmy "dziadek" ma trzydzieści parę lat.

(11)Co doprowadza do tego, że ludzie tracą dach nad głową?

Mnóstwo przyczyn - konflikty rodzinne, alkohol, który często powoduje konflikty rodzinne, a nawet utratę domu. Duża grupa bezdomnych wywodzi się z bardzo biednych rodzin, które nie potrafią ani wychować, ani zapewnić jakiejś przyszłości młodemu człowiekowi - nie w sensie materialnym, ale w sensie przekazania umiejętności radzenia sobie w życiu. Wiele osób trafia do nas bezpośrednio z domów dziecka; są też tacy, którzy byli kiedyś adoptowani bądź trafili do rodzin zastępczych i musieli wrócić do domów dziecka - przypuszczam, że były to dzieci trudne i nowe rodziny wolały się ich pozbyć. Dalej: nędza i ubóstwo materialne sprawiają, że ludzie zwyczajnie nie mają mieszkań, nie stać ich ani na kupno, ani na wynajęcie, a hotele robotnicze zlikwidowano. Na mieszkania socjalne czeka się w Polsce latami, nie wszystkim się one należą, a przecież trzeba gdzieś żyć. Duża część bezdomnych to ludzie chorzy psychicznie...

0x08 graphic



POLECENIA

1. Sprecyzuj, czego dotyczą dwa powyższe teksty. Odpowiedź zamknij w jednym słowie.

2. Jaką rolę w powyższym zestawie tekstów odgrywa tekst biblijny zawarty w ramce? Odpowiedz jednym zdaniem.

3. Na podstawie akapitu (2) sporządź tabelę, w której wykażesz różnice między celami kraju bogatego a celami kraju ubogiego.

4. Na podstawie akapitu (4) wykaż, dlaczego bieda zabija (3 powody).

5. Jaką funkcję pełnią postawione w akapicie (7) pytania retoryczne? Odpowiedz jednym zdaniem.

6. Dlaczego w akapicie (8) Ryszard Kapuściński porównał biedę do AIDS? Odpowiedz jednym zdaniem.

7. Na podstawie akapitu (9) wylicz ludzkie reakcje na osoby bezdomne.

8. Z akapitu (11) wypisz trzy z wymienionych tam przyczyn bezdomności

9. Jak myślisz, dlaczego fragmenty Lapidarium IV i Wszystko, co uczyniliście... znalazły się w pracy klasowej zamykającej omawianie epoki pozytywizmu?

KARTA ODPOWIEDZI

1. Bieda.

2. Łączy oba teksty, jest „ich wspólnym mianownikiem”, pokazuje ponadczasowość i ponadepokowość problemu biedy.

3.

kraj ubogi

kraj bogaty

- osiągnięcie równowagi (obywateli);

- zwiększanie dochodu;

- zapewnienie swoim obywatelom przeżycia.

- dalsze wzbogacanie się społeczeństwa;

- podnoszenie standardu życia.

4.

umierają dzieci;

mniej ludzi dożywa starości;

biedni żyją średnio o 25 lat krócej

5. Funkcja impresywna - chcą wywołać wzruszenie u osoby czytającej ten tekst, a może pobudzić ją do działania...

6. Biedy się boimy, bo jest jak choroba zakaźna (w dodatku nieuleczalna).

7.

„jak dobrze, że mnie to nie spotkało…”

pojawia się litość;

jeśli dzieje się to na oczach innych, ludzie udzielają bezdomnemu pomocy.

8.

konflikty rodzinne;

alkohol;

brak umiejętności radzenia sobie w życiu;

choroby psychiczne;

nędza i ubóstwo materialne;

wysokie ceny mieszkań;

nieumiejętność radzenia sobie po wyjściu z domu dziecka

9. Możliwe odpowiedzi:

zajmują się kondycją ludzką;

zachęcają do działania (pracy) na rzecz innych osób;

mówią o wartościach i problemach ponadczasowych;

Test opracował: Tomasz Majewski

PUNKTACJA

Zad. 1 0 - 1 p.

Zad. 2 0 - 2 p.

Zad. 3 0 - 5 p.

Zad. 4 0 - 3 p.

Zad. 5 0 - 2 p.

Zad. 6 0 - 2 p.

Zad. 7 0 - 3 p.

Zad. 8 0 - 3 p.

Zad. 9 0 - 2 p.

0 - 9 p. 1

10 - 13 p. 2

14 - 17 p. 3

18 - 20 p. 4

21 - 22 p. 5

23 p. 6

Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie:

„Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo przygotowane wam od założenia świata!

Bo byłem głodny, a daliście mi jeść;

byłem spragniony, a daliście mi pić;

byłem przybyszem, a przyjęliście mnie;

byłem nagi, a przyodzialiście mnie;

byłem chory, a odwiedziliście mnie;

byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie.”

Mt 25,34-36



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
w7 kwestie spol bieda 2
Polska bieda
Tuwim-All, Rok i bieda
2 Bieda a praca socjalna
8 Bieda a praca socjalna
Bieda w cieniu piramid, EGIPT, Ciekawostki
BIEDA I?ZROBOCIE (07 01 09)
ROK I BIEDA
Globalizacja bieda, globalizacja notatki
Zeszyty Skad sie bierze bieda Kurowska
1 Bieda a praca socjalnaid 9075 Nieznany (2)
Bieda i finanse
Bieda i ubóstwo dzieci i młodzieży
Piekarska bieda
Bieda
Bieda na świecie

więcej podobnych podstron