WERSJA BETA

background image

Techniki śnienia proroczego/przewidywania przyszłości z
wykorzystaniem technik pamięciowych

Niniejszy tutorial jest własnością Serwisu Parapsychologii
Praktycznej –

www.timefiction.com

oraz może być dowolnie

kopiowany, rozsyłany i umieszczany we wszelkich serwisach oraz
stronach tematycznych, o ile będzie zachowany jego oryginalny
kształt oraz forma. Powyższe postanowienie traci ważność w
przypadku kopiowania części tekstu i przerabiania (dowolnego
edytowania) pliku bez zgody autora. Wszelkie wnioski i uwagi można
kierować pod adres mailowy

alyjak@gmail.com

Spis pozycji:

1.Symbolika snów
2.„Dziennik Snów”

2.1.Study Case 1 - Didier Cuche
2.2.Study Case 2 - Michael Walchhofer

3.Wstępne kodowanie symboli

3.1.Techniki pamięciowe

a)FAC – fonetyczny alfabet cyfrowy
b)GSP – główny system pamięciowy

3.2.Kodowanie wyniku meczu piłkarskiego
3.3.Kodowanie rund w walce bokserskiej

4.Afirmacje i techniki inkubacji snu
5.Q&A – pytania i odpowiedzi

Sen to taka „brama” między światami, terminal dzięki któremu

każdy z nas może połączyć się z nasza Wyższą Jaźnią i otrzymać od
niej to czego chce. My akurat chcemy otrzymać odpowiedz nt.
przyszłych zdarzeń (takie są założenia). Nasza podświadomość
otrzyma oczywiście odpowiedz od naszej Wyższej Jaźni, ale często
odbywa się to za pomocą pewnej subtelnej symboliki snu. Dla
większości ludzi stanowi to niebagatelna barierę do przekroczenia
i powoduje, że niepotrzebnie szukają wyjaśnień w różnego rodzaju
sennikach, wróżbach etc. To jest zupełne nieporozumienie. Wszystko
polega na tym, że jeśli czegoś mamy nie zrozumieć to i tak nie
zrozumiemy (Albo zrozumiemy w odpowiednim czasie i miejscu i wtedy
także taki sen nam się automatycznie przypomni. Cos jak „deja-vu),
lecz warto jest stworzyć swój własny język komunikacji z
podświadomością i to jest dzisiaj naszym celem!

1

background image

Symbolika snów

Podświadomość wręcz uwielbia symbole. Faktem jest, że symbole

te różnią się, i to czasem diametralnie, pomiędzy osobami
wychowanymi w rożnych kulturach, systemach religijnych czy
filozoficznych, ale to nie zmienia postaci rzeczy. Zmienia się
tylko język a treść pozostaje ta sama...

Wszystko co do tej pory zdarzyło się nam „uzbierać” w głowie

stanowi materiał dla naszej podświadomości do tworzenia snów.
Według teorii Swedenborg'a „człowiek nie może pojąc nic poza to,
co zmieści się w jego głowie w postaci znanych mu już symboli”.
Oznacza to, że raczej chłop który zajmuje się sianiem zboża cale
życie nie wynajdzie szczepionki na AIDS ani naukowiec, załóżmy
elektronik, nie wymyśli pługa. Bo nawet jeśli przyśni się chłopu
wzór chemiczny na taka szczepionkę to i tak nie będzie wiedział co
z tym zrobić itd. Dlatego tak ważne jest być specjalista w jednej
dziedzinie a ignorantem we wszystkich innych...

W celu opracowania swojego własnego systemu symboli sennych

należałoby założyć dziennik snów i zacząć systematycznie w nim
zapisywać to co nam się śni w celu późniejszej interpretacji. To
nie jest trudne, ale wymaga trochę samodyscypliny i cierpliwości.
Jakbym miał to jakoś wytłumaczyć najprościej jak mogę to mógłbym
opowiedzieć historie Piętaszka i Robinsona Crusoe...

Gdy już poznamy z grubsza symbolikę snów, a więc wiemy co

oznaczają takie symbole i umiemy je powiązać z faktami z życia
codziennego, możemy śmiało zabrać się za bardziej zaawansowane
techniki. Wszystko to będzie przypominać kroczenie małymi krokami
ku poznania samego siebie. Ale czy to nie piękne tak małymi kęsami
smakować samego siebie i delektować się swoimi sukcesami w
akompaniamencie przeczuć o naszej nadchodzącej i poznawalnej
Wielkości?...

„Dziennik Snów”

Za dziennik snów może nam posłużyć właściwie wszystko. Ja

zapisywałem swoje sny początkowo w zeszycie, potem miałem swój
własny notes w internecie, a zdarzało się nawet nagrywać sny na
dyktafon – jak kto lubi. Tutaj żadnej magii nie będzie, masz tylko
te sny zapamiętać i zapisać!

Szybko się zorientujesz, że symbole lubią się powtarzać,

czasem jak stara zacięta płyta, aż je pojmiesz i zrozumiesz –
powstanie kolejna cegiełka w twoim sennym alfabecie i tak z czasem
dojdziesz do etapu, gdzie być może nie będziesz musiał korzystać z
żadnych pomocy, bo wszystko będziesz przyjmował do świadomości

2

background image

niejako intuicyjnie.

W tym miejscu nie chcę dłużej rozprawiać o rekwizytach takich

jak dzienniki snu czy technikach zapamiętywania (przypominania),
ponieważ wszystko to w szczegółach opisałem w swojej książce pt.

„Pieniądze o jakich dotąd nie śniłeś”

i tutaj po prostu nie ma na

to miejsca i czasu... Zainteresowanych odsyłam do lektury.

Study Case 1 – Didier Cuche

Jako że moje śnienie zostało zapoczątkowane przez inspiracje

zakładami sportowymi, niech i za przykład posłuży nam coś z tej
materii.

14 grudnia 2007r odbywał się supergigant mężczyzn w Gardena.

Zapragnąłem dowiedzieć się kto będzie zwycięzca tego zjazdu. Na
kilka dni przed danym wydarzeniem stworzyłem taka oto listę (kopia
ze strony int):

14 grudnia 2007
Super gigant - mężcz., Świat
Supergigant (Val Gardena/ITA) - 12:15
Antepost - zakład na zwycięstwo (inni na życzenie)

1 Didier Cuche (SUI) 6.50

2 Bode Miller (USA) 6.50

3 Benjamin Raich (AUT) 8.00

3 Mario Scheiber (AUT) 10.00

4 Christoph Gruber (AUT) 14.00

5 Hannes Reichelt (AUT) 14.00

6 Daniel Albrecht (SUI) 14.00

7 John Kucera (CAN) 20.00

8 Hermann Maier (AUT) 20.00

9 Marco Buechel (LIE) 20.00

10 Michael Walchhofer (AUT) 20.00

11 Steven Nyman (USA) 20.00

3

background image

12 Didier Defago (SUI) 20.00

13 Erik Guay (CAN) 25.00

14 Ambrosi Hoffmann (SUI) 25.00

15 Patrick Staudacher (ITA) 30.00

16 Stephan Goergl (AUT) 30.00

17 Jan Hudec (CAN) 30.00

18 Peter Fill (ITA) 30.00

19 Georg Streitberger (AUT) 40.00

20 Andrej Jerman (SLO) 40.00

21 Christof Innerhofer (ITA) 50.00

22 Silvan Zurbriggen (SUI) 50.00

23 Francois Bourque (CAN) 50.00

24 Pierre-Emmanuel Dalcin (FRA) 60.00

25 Stephan Keppler (GER) 80.00

A oto co mi się przyśniło (zapis oryginalny z dziennika snów):

[...] „Jestem w jakimś obozie w Afryce. Wszystko wygląda jakby
były to lata powiedzmy 20-te XXw. Cały obóz jest przykryty wielkim
namiotem, który ma płaski dach. W pewnym momencie dostaję
przewodnika, który każe mi iść za nim.

Znajdujemy się nad jakimś kanałem (coś jak kanał burzowy).

Widzę, że jest w nim pełno śmieci, wraki samochodów (skąd wtedy
samochody?), meble, deski itp. Wchodzę więc za nim do tej wody i
płynę. Pytam się po krótkiej chwili ile ma głębokości ten kanał?
Gość odpowiada, że ok. 6 i pół metra!

Płynę dalej coraz bardziej wystraszony, widzę jak obok mnie

4

background image

pływają ludzkie zwłoki, napięcie we mnie wzrasta - mam już powoli
dość "zwiedzania". W ostatnim momencie łapię w rękę coś jak
ludzkie oko i pytam co to jest, a koleś odpowiada: TO JEST ŻARÓWKA
FIRMY "DIDI KUSZII"...”

Wystarczyło spojrzeć na listę startową i już było wiadomo kto

wygra... We śnie jak na dłoni podano dwie bardzo konkretne
informacje:

1. 6 i pół metra! - oznacza kurs...
2. DIDI KUSZII" – wskazuje jednoznacznie na Didier Cuche...

Study Case 2 - Michael Walchhofer

15 grudnia 2007
Zjazd - mężcz., Świat
Zjazd (Val Gardena/ITA) - 12:15

1 Didier Cuche (SUI) 3.50

2 Michael Walchhofer (AUT) 4.50

3 Bode Miller (USA) 5.50

4 Marco Buechel (LIE) 8.50

5 Erik Guay (CAN) 10.00

6 Steven Nyman (USA) 20.00

7 Didier Defago (SUI) 20.00

8 Kurt Sulzenbacher (ITA) 30.00

9 Hermann Maier (AUT) 30.00

10 Andrej Jerman (SLO) 30.00

11 Johan Clarey (FRA) 30.00

12 Patrick Staudacher (ITA) 40.00

13 Marco Sullivan (USA) 40.00

14 Mario Scheiber (AUT) 40.00

5

background image

15 John Kucera (CAN) 40.00

16 Ambrosi Hoffmann (SUI) 40.00

17 Christoph Gruber (AUT) 40.00

18 Jan Hudec (CAN) 40.00

19 Tobias Grünenfelder (SUI) 60.00

20 Pierre-Emanuel Dalcin (FRA) 60.00

21 Peter Fill (ITA) 60.00

22 Daniel Albrecht (SUI) 60.00

23 Yannick Bertrand (FRA) 60.00

24 Georg Streitberger (AUT) 80.00

25 Andrew Weibrecht (USA) 100.00

Treść snu:
[...] „Jadę z kolegą jakimś podziemnym tunelem. Widzimy pod ścianą
stertę alufelg pasujących do jego samochodu, lecz nagle gasną
światła i nie widzimy co mamy przed oczami. Postanawiam wyruszyć
na pieszo wprost przed siebie, nie mam ochoty grzebać w jakimś
złomie.

Po drodze natrafiam na jakiś podziemny sklep. Myślę, że jest

to jakiś pkt sprzedaży dla podróżujących tym tunelem. Chciałem
kupić baterie do latarki, żeby poświecić w tunelu. Sprzedawca dał
mi "dwupaka" paluszków i wydaje mi z 50zł 5 zł reszty!!! Jestem
bardzo oburzony faktem, że tyle chcą za dwie małe bateryjki! „

Interpretacja:

1. „dwupak paluszków” – wskazuje na pozycję nr 2 na liście...
2. „5zł reszty z 50zł” – zapłaciłem 45zł za dwie małe bateryjki

(to skandal!),ale wskazuje to na kurs 4.50 (więc i tak się
opłaca...)

6

background image

Wstępne kodowanie symboli

Jak widzimy na powyższych przykładach dobrym pomysłem było

maksymalne oznakowanie każdej pozycji na liście tj. nadanie każdej
z nich odpowiedniej liczby/numeracji po lewej stronie oraz
dodatkowo zapisanie kursu z prawej. Każda taka dodatkowa
informacja zwiększa nasze szanse, ponieważ daje naszej
podświadomości większe pole działania na symbolach.

Aż 3 symbole są przypisane do każdej pozycji na liście! A

więc wystarczyłoby, że komuś zwyczajnie będzie się śnić liczba „1”
lub cokolwiek innego, co się z nią kojarzy, chociażby świeczka,
która kształtem ją przypomina. Tak działa magia snu...

Czasami, gdy mamy jakiś złożony problem, można z góry założyć

(choć niekoniecznie – kwestia gustu) jak ma wyglądać odpowiedz, a
więc należy się zwyczajnie umówić z podświadomością w jakim języku
chcemy tym razem z nią rozmawiać. Takie podejście możemy
praktykować w typowaniu dokładnego wyniku meczu piłkarskiego bądź
dokładnej rundy zakończenia walki bokserskiej.

Do tego celu niech posłużą nam techniki pamięciowe Tony'ego

Buzan'a a konkretnie „fonetyczny alfabet cyfrowy” (FAC), ŁMS –
„łańcuchowa metod skojarzeń” oraz tzw. „Główny System Pamięciowy”,
w skrócie GSP.

Techniki pamięciowe

W niniejszym poradniku nie będziemy się zajmować całością

technik pamięciowych, ale opiszemy to, co jest absolutnie
niezbędne dla naszej praktyki oraz postaramy się zrozumieć na
jakiej zasadzie nasz mózg gromadzi informacje oraz w jaki sposób
do tych informacji możemy dotrzeć. (Dla spragnionych wiedzy na
temat działania pamięci i w ogóle systemów pamięciowych godne
polecenia są książki Tony'ego Buzan'a).

Techniki pamięciowe to systemy zapamiętywania informacji

zorganizowane w ściśle określony sposób tak, aby ludzki umysł mógł
je jak najefektywniej zapamiętać (informacje) i utrzymywać w
pamięci przez dowolnie ustalony okres czasu. Nie od dziś także
wiadomo, że nasza pamięć działa na zasadzie skojarzeń oraz, że
napisy, cyfry i tym podobne symbole nie są dobrym materiałem do
zapisu w naszej pamięci (Co łatwiej zapamiętujesz – nazwisko czy
twarz? Liczbę czy figurę geometryczną?).

Amerykański uczony prof. Rosensweig twierdzi, że problemy

pamięciowe nie wynikają z pojemności naszego mózgu, a właściwie z
przepełnienia bitami informacji, ale ze sposobu w jaki gromadzimy
i organizujemy w nim nasze „dane”! A więc nie ma to jak „mieć
poukładane w główce”. Żeby móc sobie wyobrazić tę ilość „danych”

7

background image

jaką jesteśmy w stanie zapamiętać przytoczmy wyniki badań tym
razem naszego wschodniego rodaka, rosyjskiego profesora, pana
Anokhin'a. Według niego mózg człowieka zawiera ok. biliona komórek
nerwowych. Oznacza to, że ilość możliwych połączeń/kombinacji
między nimi jest wręcz niewyobrażalna! Uczony ten obliczył, że
ilość tychże kombinacji/połączeń międzykomórkowych, gdybyśmy
chcieli to zapisać, zawierałaby się w liczbie składającej się z
szeregu cyfr, pisanych normalną czcionką i PRZEKRACZAJĄCEJ PÓŁTORA
MILIONA KILOMETRÓW!

Nam nie starczy tutaj miejsca... jeśli to dalej nie jest dla

ciebie zrozumiałe to pomyśl tak: obecnie procesory w komputerach
mają architekturę 64-bitową, co możemy zapisać tak: 2

64.

A teraz

sobie pomyśl, że twój mózg to komputer o BILIONIE bitów i
zapisujemy to tak: 2

bilion

. Jest różnica? Aż dziw bierze, że nie

potrafimy mnożyć w pamięci iloczynu dwóch liczb trzycyfrowych...

Z kolei prof. Wilder Penfield na podstawie swoich badań

zauważa, że komórka nerwowa (neuron) odpowiednio stymulowana
impulsem elektrycznym, daje możliwość przypomnienia sobie wydarzeń
z życia będących przeszłością nawet od kilkudziesięciu lat!
Dowodzi to temu, że w neuronach może być zapisana informacja
odnośnie każdego wydarzenia z naszego życia. To tyle o
możliwościach. Teraz praktyka.

Jeśli nasza pamięć szwankuje w ciągu a to z powodu np. stresu

czy zwykłego rozkojarzenia, również może tak być (i zazwyczaj
jest), że nie pamiętamy dokładnie tego, co się dzieje we śnie.
Stan umysłu jaki mamy w ciągu zwykłego czuwania za dnia przekłada
się na jakość naszych snów. Oczywiście możemy sobie wszystko co
nam wyleciało z pamięci przypomnieć, ale jak wspomniałem wyżej,
wymaga to trochę energii i pracy. Lepiej jest w takim przypadku na
samym początku ustalić pewien porządek i kolej rzeczy, a więc
nauczyć się kontrolować swoje sny i w ciągu dnia być bardziej
świadomym tego, co się dzieje wokół nas. Dobrą analogią jest tutaj
sposób organizacji danych na dysku twardym komputera. Jeśli
zapisujemy dane bez ładu i składu to sami potem nie wiemy, co
gdzie jest i potrzebujemy mnóstwo czasu i energii, żeby odnaleźć
to co chcemy. Z naszą pamięcią jest podobnie.

Jak to wszystko wygląda w praktyce? Proszę sobie wyobrazić,

że chcemy zapamiętać np. ze snu liczbę „9 12 34 56 78 85 63 21 6
54”? Jak się za to zabrać? To dość trudny przykład jak na
początek, ale nam się spieszy do podróży w czasie i mamy wielką
determinację do pracy, tak?

Otóż zanim będziemy chcieli zastosować coś we śnie wypadałoby

to najpierw poćwiczyć na jawie. Sen ma tendencje do rozmywania
się, szybkiego zmieniania i z racji tego, może nie być za wiele
czasu na zastanawianie się co robić. Dlatego opanujemy do
perfekcji kilka technik pamięciowych na „sucho”. Gwarantuję, że
będzie to wspaniała zabawa a jedynym chyba skutkiem ubocznym

8

background image

będzie solidny porządek w naszej pamięci i pigułki na poprawę
pamięci będziemy mogli spokojnie wyrzucić na śmieci.

Jako że liczby nie są raczej dobre do zapamiętywania

zamienimy je na odpowiednie symbole. Liczbę „9 12 34 56 78 85 63
21 6 54” przedstawimy w postaci zakodowanej za pomocą „GSP”, który
składa się z „FAC”, a na koniec połączymy to wszystko za pomocą
„ŁMS”-u. Tak wiem, że zabrzmiało to jak wzór kosmiczny, ale to
tylko tak wygląda...

FAC – fonetyczny alfabet cyfrowy

Każda liczba ma swój wyrazowy odpowiednik (np. 12 – ToNy), a

każda cyfra ma swoją literę (np. 1 – t lub d), która to z kolei
jest tak dobrana, aby do złudzenia przypominała przypisaną jej
cyfrę, i tak:

0 → s, z

„z” to pierwsza głoska w słowie „zero”, a „o” to
ostatnia

1 → t, d

litery „t” lub „d” mają jedną pionową kreskę

2 → n

pisane „n” ma dwie pionowe kreski

3 → m

pisane „m” ma trzy pionowe kreski

4 → r

dominującą głoską w słowie „cztery” jest „r”

9

background image

5 → l

w rzymskiej cyfrze L (50) kryje się słowo

„pięć”, albo jest to otwarta dłoń
wzniesiona ku górze (5 palców), z
kciukiem wyciągniętym w bok

6 → j

litera „j” to lustrzane odbicie 6

7 → k, g

z dwóch siódemek można ułożyć duże K

8 → f, w

pisana f ma dwie pętelki jedna nad drugą, jak

cyfra 8

9 → p, b

litery p i b to lustrzane odbicia cyfry 9.

Korzystając z FAC nie bierzemy pod uwagę takich złożeń

literowych jak:sz,cz,dz,dż,dź oraz samogłosek czy polskich znaków
tj. „ą”, „ę”, „ł”, „ć” itp. One są po prostu tylko
„wypełniaczami”. Znaczące są tylko literki z alfabetu FAC, które w
procesie dekodowania zamienisz z powrotem na liczby. W tworzeniu
wyrazów/zamienników nie należy się przejmować również podwójnymi
głoskami np. RoSs, WanNa itp. Z podwójnej dwugłoski bierzemy pod
uwagę tylko jedną.

Bardzo dobrym rozwiązaniem jest wymyślenie swoich własnych

„stu pierwszych zakładek liczbowych”, ponieważ zakodowane one
zostaną tak jakby na stałe w naszej pamięci i będą odtąd służyć
jako podstawa do budowania większych systemów (dla chętnych) oraz
przy kodowaniu potrzebnym w snach. To dzięki nim właśnie będziemy
w stanie odczytać poprawną odpowiedz ze snu.

10

background image

GSP – główny system pamięciowy

Tutaj należy przypomnieć sobie FAC. Tak naprawdę to jedyna

rzecz, którą należy znać bezbłędnie i umieć powtórzyć niemalże
automatycznie i na „wyrywki”, bo z niej tworzy się wszystko inne.
To jak cegiełki z których powstaje coś większego.

Prześledźmy proces tworzenia swoich własnych „stu pierwszych

zakładek liczbowych”. Zaczynamy od pozycji 00 (zero zero) ponieważ
taka będzie nam dość często potrzebna. Mamy więc do wyboru
następujące kombinacje literek „s” i „z”: ss, zz, sz, zs. Możemy z
tych liter utworzyć takie oto słowa/klucze:SuSeł, ZuZia, ZuS.
Jakoś z „s z” nie mogę nic wymyślić poprawnego, ale wystarczy
przecież tylko jeden wyraz. I dalej...

„00” → ZuZia/ZeZ/albo zwyczajnie Zero

1. Duch
2. Noe
3. Mysz
4. Ryż
5. Liść
6. Jeż
7. Kosz
8. Wąż (odróżnić od żmii!)
9. Pi (liczba)
10.TeZeusz
11.TaTa
12.ToNy (np. Halik – jak ktoś pamięta...)
13.TaMa
14.TiR/TuR
15.TaLerz
16.TuJa
17.ToGa (np. sędziowska)/TyKa/TyczKa
18.ToFu (ser)
19.DuPa (tak mi się najlepiej skojarzyło...)
20.NoS/NySa/NaSa
21.NuTa/NiT
22.NeoN/NiNa (np. Terentiew)
23.NeMo
24.NuR (np. jako skok do wody)
25.NeL (np. ta z filmu)
26.NJ (Nowy Jork)
27.NoGa/NaGi (goły osobnik płci obojętnej)
28.NaWa/NiWa
29.NieBo
30.MiSa (duża miska)
31.MaTa (np. gimnastyczna)
32.MiNa (np. morska)
33.MaMa
34.MuR/MoRo

11

background image

35.MoLo (np. w Sopocie)
36.MaJa (np. ta z bajki, ale można pomylić ze zwykłą „Pszczołą”,

która może być jako liczba 9 – według uznania)

37.MąKa
38.MeWa
39.MaPa
40.RoSa
41.RuDy/RaDio
42.RaNa
43.RuM/RaMa
44.RuRa
45.RoLa (np. wielka rolka czegoś tam)
46.RóJ
47.RęKa/RóG
48.RóW/RaFa
49.RyBa
50.LiS
51.LóD
52.LiNa
53.LaMa
54.LiRa
55.LaLa
56.LeJ
57.LeK/LeGo
58.LeW/LaWa
59.LuPa
60.JaZz
61.YoDa (np. mistrz Yoda z Gwiezdnych Wojen)
62.JaN (np. Kochanowski)
63.JaMa
64.JaR
65.JeLeń
66.JaJo
67.JuKa (taki kwiatek)
68.JaWa
69.YuPpi
70.KoZa/KoSa
71.KaT/KąT
72.KuNa
73.KaMień
74.KuRa
75.GuLa/KuLa
76.KiJ
77.KoKa
78.KaWa
79.GaP (beznamietny obserwator)
80.WóZ
81.WoDa/WaTa
82.WaNna/WiNo
83.WyMię
84.WóR

12

background image

85.FaLa
86.FaJa
87.WaGa
88.WarzyWa
89.WiePrz
90.BeZa (np. ciastko)
91.BuT/BuDa
92.PioN
93.PuMa/oBaMa (prezydent USA)
94.PaRa
95.PaL
96.BoJa
97.PłóG
98.PaW
99.PaPa
100.DZeuS

Wyrazy z GSP muszą być tak dobrane, aby łatwo ci się

ukazywały w wyobraźni. Jeśli wybierzesz „ZuZię” musisz potrafić ją
sobie wyobrazić. Jeśli weźmiesz „SuSła” musisz także wiedzieć jak
on wygląda. Bo skąd będziesz wiedział we śnie czy ci się śnił
„SuSeł”, borsuk czy skoczek pustynny? Tylko „SuSeł” będzie coś
znaczył. Konkretny obraz → konkretna liczba. Bez niejasności.

Wróćmy teraz do naszego przykładu z liczbami:


9

→ „Pi”

12

→ „ToNy”

34

→ „MuR”

56

→ „LeJ”

78

→ „KaWa”

85

→ „FaLa”

63

→ „JaMa”

21

→ „NiT”

6

→ „Jeż”

54

→ „LiRa”

Jeśli chcemy coś takiego zapamiętać na jawie, musimy wymyślić

bardzo przemawiającą do naszej wyobraźni historyjkę/bajeczkę.
Korzystamy z zakodowanych już symboli/wyrazów. Należy mieć na
uwadze, że aby coś dobrze zapamiętać musi to na nas wywrzeć jak
największe wrażenie. Niech to będzie jak najbarwniejsza historia,
jak film sensacyjny w połączeniu z komedią i thrillerem. Nie bójmy
się popuścić wodzy fantazji! Niech to będzie absurdalne, dziwne,
fantastyczne i niestworzone → ma się dobrze pamiętać! Tutaj
zastosowane zostaną już wszystkie techniki o jakich wspomniałem na

13

background image

wstępie tj. FAC, GSP oraz ŁMS.

„Łańcuchowa Metoda Skojarzeń” to właśnie kolejność

zapamiętywania symboli. Gdzieniegdzie może być ważna kolejność ich
występowania, ale generalnie chodzi o to, aby powiązać je
wszystkie ze sobą
i w ten sposób utrwalić w pamięci. To jest
bardzo efektowna technika. Nawet w tej chwili jestem w stanie
przypomnieć sobie liczby, które zakodowałem sobie dawno temu,
kiedy zaczynałem ćwiczyć techniki pamięciowe. Nie udałoby mi się
to, gdybym nie ułożył wcześniej zabawnego filmiku w swojej głowie,
i teraz zwyczajnie go odtwarzał, ale zamiast tego na siłę próbował
je zapamiętać. Mózg przechowuje informacje wiążąc je z już
istniejącymi...

A więc wyobraź sobie, że: „Wielka liczba „Pi”[9] goni

„ToNego”[12](Halika?), ten z rozpędu przeskakuje przez wielki
„MuR”[34], następnie wpada do wielkiego „LeJa”[56], gdzie
szybciutko opróżnia filiżankę „KaWy”[78], żeby mieć więcej siły, a
gdy tą czynność kończy, nagle ogromna „FaLa”[85] zalewa cały ten
lej i zabiera go do dziwnej „JaMy”[63], gdzie wejścia strzeże
chudy i wysoki „NiT”[21]! Po chwili ustępuje przejścia i nasz Tony
po cichu wchodzi do środka, zauważając jak „Jeż”[6] gra pięknie na
„LiRze”[54]!...”

Bardzo to nierealne, ale to nie ma żadnego znaczenia,

ponieważ historia ma się tylko doskonale zapamiętać a nie być
czymś logicznym i racjonalnym. Trochę takich ćwiczeń i zobaczysz
jakie fantazyjne epizody zaczniesz wymyślać. I o to tutaj chodzi.

Sny bywają naprawdę różne. Jakby mnie się coś takiego po

prostu przyśniło, to wcale bym nie był zdziwiony – większość snów
jest kompletnie nierealna i nie ma co się czarować – pomysłowość
nasza na tym polu nie ma granic.

Jeśli założymy teraz (na potrzeby niniejszego poradnika), że

powyższa historyjka to czyjś sen, to możemy na powrót zdekodować
symbole i odczytać zawarte w nich liczby i mamy kolejno: „Pi”[9],
„ToNego”[12], „MuR”[34], „LeJa”[56], KaWy”[78], „FaLa”[85]
„JaMy”[63] „NiT”[21] „Jeż”[6] „LiRze”[54].
To są symbole z naszej
osobistej „setki GSP”, a więc będą one nam się niejako
automatycznie kojarzyć z konkretnymi liczbami (od 00 do 100).

To był tylko przykład. Może się wydawać dość rozbudowany i

trudny do wyśnienia, lecz miał on za zadanie pokazać na czym rzecz
polega. Dla śnienia odnośnie np. meczu piłkarskiego wystarczy
TYLKO jeden symbol, który po zapisaniu snu zdekodujemy do
konkretnego wyniku! Zawsze byłem zdania, że najprostsze jest
najlepsze – czołowa zasada każdej inżynierii. Tutaj inżynierii
śnienia.

14

background image

Kodowanie wyniku meczu piłkarskiego

Kodowanie (dla przykładu wybieramy wynik końcowy po regularnym
czasie gry):
0:0 → 00 (zero zero)

„Zero”

1:1 → 11 (jedenaście)

„Tata”

2:0 → 20 (dwadzieścia)

„NoS”

2:2 → 22 (dwadzieścia dwa)

„NeoN”

15

background image

0:2 → 02 (zero dwa)

„Noe”

3:1 → 31 (trzydzieści jeden)

„MaTa”

3:3 → 33 (trzydzieści trzy)

„MaMa”

1:3 → 13 (trzynaście)

„DoM”

4:0 → 40 (czterdzieści)

„RoSs”

4:2 → 42 (czterdzieści dwa)

„RyNna”

4:4 → 44 (czterdzieści cztery)

„RuRa”

2:4 → 24 (dwadzieścia cztery)

„NuR”

0:4 → 04 (zero cztery)

„Ryż”

1:0 → 10 (dziesięć)

„TeZeusz”

0:1 → 01 (zero jeden)

„Duch”

2:1 → 21 (dwadzieścia jeden)

„NiT”

1:2 → 12 (dwanaście)

„TiNa”

3:0 → 30 (trzydzieści)

„MiSa”

3:2 → 32 (trzydzieści dwa)

„MiNa”

2:3 → 23 (dwadzieścia trzy)

„NeMo”

0:3 → 03 (zero trzy)

„Mysz”

4:1 → 41 (czterdzieści jeden)

„RaDio”

4:3 → 43 (czterdzieści trzy)

„RaMa”

3:4 → 34 (trzydzieści cztery)

„MuR”

1:4 → 14 (czternaście)

„TiR”

Powyżej mamy chyba wszystkie możliwe i prawdopodobne (dla

tego spotkania) wyniki bramkowe. Wynik bardzo prawdopodobny „0:0”
nie występuje w standardowym GSP, tj. nie ma tam zakodowanej
liczby „00”, ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie, żeby sobie
samemu coś wymyślić twórczego. Tutaj zrobiliśmy dozwolone
uproszczenie i jeśli będzie wynik bezbramkowy (regularny czas
meczu) to przyśni nam się coś na kształt zera albo nawet samo
ZERO. Może to być także cokolwiek innego kształtopodobnego i co
nam się jednoznacznie skojarzy z zerem - piłka, kula, jajko etc.

Generalnie wygląda na to, że dany schemat kodowy będzie można

zastosować dla większości spotkań piłkarskich (rozszerzenie
należałoby zrobić gdyby istniała szansa, że jakaś drużyna strzeli
np. 6 bramek). Za każdym razem zmieniamy tylko nazwy zespołów oraz
daty - reszta pozostaje. Śnimy zawsze o tym samym tj. o tym, na co
wskazują zakładki. Nie wiem czy można wymyślić coś prostszego.
Wydaje się, że będąc już uzbrojonymi w taki kod należy tylko
ładnie złożyć rączki do paciorka i delikatnie przypuścić szturm na

16

background image

bramy niebios i poprosić „siłę wyższą”, żeby nam zesłała odpowiedz
w formie jaką my sobie życzymy. Amen i powodzenia! To nie są żarty
- to działa.

Kodowanie rund w walce bokserskiej

Tutaj wyobraźnia będzie miała spore pole do popisu. Mnie się

wydaje, że najprościej będzie oznaczyć zawodnika Ryan Rhodes
numerem 1,a Vincent'a Vuma numerem 2:
Ryan Rhodes

→ 1

Vincent Vuma → 2

Dalej musimy zakodować numery rund, lecz tak aby uwzględnić

także zawodnika. Zresztą tak naprawdę nie trzeba być aż tak
skrupulatnym, ponieważ sama runda wystarczy...

17

background image

Ryan Rhodes(1) → wygra w
rundzie:

Vincent Vuma(2) → wygra w
rundzie:

1(zawodnik).1(runda) → 11 →
TaTa
1.2 → 12 → ToNy
1.3 → 13 → TaMa
1.4 → 14 → TiR
1.5 → 15 → TaLerz
1.6 → 16 → TuJa
1.7 → 17 → ToGa
1.8 → 18 → ToFu
1.9 → 19 → DuPa

Wykorzystamy (umownie)
pozostałe symbole z naszego
GSP(kolejność dowolna - chodzi
tylko o zrobienie odpowiedniego
„linku” w naszej podświadomości
do konkretnego wyniku):

1.10 → 30 → MiSa
1.11 → 31 → MaTa
1.12 → 32 → MiNa
1.12.1 → 33 → MaMa na pkt. po
dwunastu rundach

2(zawodnik).1(runda) → 21 →
NuTa
2.2 → 22 → NeoN
2.3 → 23 → NeMo
2.4 → 24 → NuR
2.5 → 25 → NeL
2.6 → 26 → NJ
2.7 → 27 → NoGa
2.8 → 28 → NaWa
2.9 → 29 → NieBo

Wykorzystamy (umownie)
pozostałe symbole z naszego
GSP(kolejność dowolna - chodzi
tylko o zrobienie odpowiedniego
„linku” w naszej podświadomości
do konkretnego wyniku):

2.10 → 34 → MuR/MoRo
2.11 → 35 → MoLo
2.12 → 36 → MaJa
2.12.1 → 37 → MąKa na pkt. po
dwunastu rundach

Przy takim zakodowaniu należy „medytować” (wmówić sobie po

prostu) nad swoim alfabetem tak, aby podświadomość zdążyła się
zapoznać i „pogodzić” z nowym systemem. Generalnie można użyć
dowolnego „zamiennika” np. zakodować liczby pod postacią np.
zwierząt czy jakichś obrazków(tez taki sposób widziałem). Jednak
lepiej będzie ostać się przy GSP i FAC, ponieważ są to systemy,
którymi jeszcze wiele razy będziemy się posługiwać. Są niejako
uniwersalne, doskonalone setki lat (dla dociekliwych:”Pamięć na
zawołanie” - Marek Siurawski) i można z nich korzystać w wielu
dziedzinach życia. Nie ma więc sensu produkować czegoś nowego, co
ma bardzo zakrojone spektrum zastosowania.

Afirmacje i techniki inkubacji snu

Techniki tworzenia afirmacji to sprawa właściwie

indywidualna. Są ludzie, którzy zwyczajnie mówią sobie czego chcą
– swoimi własnymi słowami – i to osiągają. Są także osoby, które

18

background image

muszą afirmować wręcz jakby to był jakiś rytuał. Można tworzyć
tzw. „mandale snu” tj. napisać na kartce swoje życzenie, narysować
coś, co będzie o tym przypominać i włożyć pod poduszkę z silną
intencją na spełnienie. U niektórych osób to działa, dla innych
może się wydać śmieszne.

Przed snem należy się skupić maksymalnie na celu, odgonić

wszelkie błądzące myśli i powiedzieć sobie tak:”Chcę we śnie
poznać wynik meczu [wpisać jakiego]/walki bokserskiej [kto
walczy]. Proszę o zrozumiały dla mnie przekaz. Chcę ten sen
zapamiętać dokładnie i w szczegółach. Dziękuje.”

Q&A – pytania i odpowiedzi

Dlaczego pomimo usilnych afirmacji jeszcze nie udało mi się
nic wyśnić?

Może zbyt usilnie się właśnie starasz? Afirmacje mają to do

siebie, że tak naprawdę powinny być „puszczane” raz jedyny i
powinno się im dać czas na spełnienie. Wynika z tego, że w ogóle
zanim coś takiego wypowiemy powinniśmy dość długo nad tym
„medytować”, aby w końcu wypowiedzieć ja raz jedyny z wiara na
spełnienie.

Jeśli wymawiamy ja wielokrotnie to najprawdopodobniej nie

wierzymy w jej spełnienie – stad ta chęć do wymawiania jej jak
największą ilość razy... Niestety razem z nasza modlitwa puszczamy
w „eter” nasze podświadome zwątpienie. Taka afirmacja powinna być
jak rozkaz – solidnie przemyślany, powiedziany stanowczo i z wiara
na spełnienie!

Co zrobić jeśli nie pamiętam swoich snów?

Po prostu musisz sobie postanowić, że będziesz je

pamiętał(a). Może być tak, że już pierwszej nocy zapamiętasz cale
sny lub tez co noc będziesz pamiętał(a) coraz więcej i więcej.
Przypominanie snów dość dokładnie opisałem w swojej książce
pt.

”Pieniądze o jakich dotąd nie śniłeś” - Rozdział 4: Dziennik

snów

- zapraszam do lektury.

Czy muszę mieć zeszyt do zapisywania snów czy może to być
cokolwiek innego?

Możesz zapisywać gdzie chcesz, ale dobrze jest mieć taką

swoją osobistą „księgę snów”, gdzie wszystko będziesz notował(a).
To działa na wyobraźnię...

19

background image

Śnią mi się wyniki, ale gdy chcę zagrać za prawdziwe
pieniądze to są pomyłki. Czy robie coś nie tak?

Tutaj niestety twój system przekonań nie zezwala na takie

metody zarobkowania. Musisz zidentyfikować dane przekonanie i je
zmienić bądź wyeliminować.

Jak to możliwe, że przyszłość jest znana już teraz?

To bardzo dobre pytanie, ale obawiam się, że nie starczyłoby

tu miejsca na opisanie wszystkich anegdotek na ten temat.
Najważniejsze, że człowiek może znać przyszłość i są techniki,
dzięki którym można tego dokonać. My nie musimy wiedzieć
wszystkiego, ponieważ to i tak leży jak na razie poza rozumieniem
naszego gatunku:)

Czy powyższy system można wykorzystać np. do LOTTO?

Oczywiście, że można. Jest to chyba najlepszy sposób, bo jak

wiadomo podświadomość nie za bardzo „zna się” na liczbach, za to
na symbolach jak najbardziej.

Czy mogę zmienić zakładki GSP na inne jeśli mi się nie
podobają?
Właśnie tak powinno się zrobić.

Na jak długo przed danym wydarzeniem muszę zacząć śnienie?

To zależy od tego jak się czujesz z tymi technikami.

Początkowo proponuje zacząć tydzień wcześniej. Potem można to
skracać jeśli zauważymy, że sny na interesujący nas temat
pojawiają się szybciej lub częściej.

Czy powinienem wypisywać nazwy drużyn czy zawodników na
papierze odręcznie czy mogę to wydrukować?

Samo ręczne pisanie może wywierać wpływ na podświadomość i

jednocześnie powoduje, że zaznajamiamy się z listą startową.
Jednak to pozostawiam kwestii gustu.

Mam jakieś opory wewnętrzne przed tego typu rzeczami, ale
jednocześnie bardzo mnie to pociąga. W czym leży problem?

Ścierają się w tobie dwa sprzeczne przekonania! Ciekawość i

chęć poznania nowego gryzie się z umiłowaniem starego i pewnego.
Nasz umysł ma tendencje do myślenia, że wszystko co nowe to pewnie
niebezpieczne oraz trudne. Potrzebujesz zmierzyć się z danym
przekonaniem [

”Pieniądze o jakich dotąd nie śniłeś” - Rozdział 7:

Błędne przekonania

]

20


Document Outline


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
prawo wyborcze wersja beta, Politologia UW- III semestr, System polityczny rp
ACR Rejestrator rozmów Auto Wersja Beta 1 2 1
~$Transformacja wersja beta v 1 01
ORZ wersja beta 3
9 3 ORZ wersja beta
infa wersja beta 1 3 new tabelka fkwadratowa
ORZ wersja beta(1)
ORZ wersja beta
I termin 2015 beta wersja, far, III rok IV sem, biologia molekularna, kolokwia 2015 pytania
opieka nad dawcą pełna wersja
WYKŁAD PL wersja ostateczna
6 PKB 2 Pomiar aktywności gospodarczej rozwin wersja
Odzyskanie niepodległości przez Polskę wersja rozszerzona 2
JP Seminarium 9 wersja dla studentów
FRANCZYZA W POLSCE ostatnia wersja
wersja wlasciwa

więcej podobnych podstron