praktyczne porady na temat malz Nieznany

background image

1

Przemysław Gola

Praktyczne porady na temat

małżeństwa, rodziny i

samotności

Szkoła Biblijna Hosanna

www.protestanci.org/sbh

background image

2

Tytuł: Praktyczne porady na temat małżeństwa, rodziny i

samotności

Autor: Przemysław Gola

Korekta, skład, projekt okładki: Jekatierina Gola

Wydawca:

Przemysław Gola

www.protestanci.org/sbh

hosanna@protestanci.org

© Copyright by Przemysław Włodzimierz Gola

Rokitno Szlacheckie 2010

ISBN 978-83-931449-1-4

Zamówienia można składać:



Telefonicznie: 0 530 066 317



Mailowo:

hosanna@protestanci.org

background image

3

Spis treści:

Zamiast nudnego wstępu

4

Gdzie szukać męża lub żony?

6

Co zrobić, by małżonek był z tobą szczęśliwy?

13

Czy powinieneś ulegać wpływowi teściowej?

17

Czy rozwód to jedyne rozwiązanie

twoich problemów?

22

Czy antykoncepcja jest dobra?

28

Seks poza małżeństwem - a co na to Bóg?

34

Czy bezstresowe wychowanie dzieci

jest właściwe?

40

Czy samotność musi być zła?

44

Zamiast nudnego zakończenia

50

background image

4

Zamiast nudnego wstępu

Wiele osób traktuje Pismo Święte jako zbiór nakazów i

zakazów. Ja jednak chciałbym cię zachęcić, abyś spojrzał na Biblię

jako na skarbnicę wiedzy, z której możesz czerpać wskazówki dla

swojego życia! Dlaczego? Ponieważ człowiek został stworzony przez

Boga:

(27) Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go

stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę. (28) Po czym Bóg im

błogosławił, mówiąc do nich: Bądźcie płodni i rozmnażajcie się,

abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; (Rodzaju 1, 27-

28)

Bóg jako stwórca człowieka wie najlepiej, jakie są ludzkie

potrzeby i ukryte pragnienia. Mając o człowieku doskonałą wiedzę,

podarował mu życiowy drogowskaz - Biblię, dzięki której:

-> uczy człowieka, jak żyć szczęśliwie, bez nadmiernego

zamartwiania się o sprawy socjalne,

-> ostrzega człowieka o niebezpieczeństwach, jakie wynikają z

błędnych decyzji w życiu osobistym lub wpływu otoczenia,

-> przypomina człowiekowi o rzeczach szczególnie ważnych, które

mogą mieć decydujący wpływ na życie obecne, a nawet na

przyszłość pozagrobową.

Pismo Święte jest również doskonałym poradnikiem

dla małżeństw. Bez względu na to, czy twoje małżeństwo jest

szczęśliwe, czy też przeżywa chwilowe trudności, możesz

nauczyć się wiele o sobie i swoim współmałżonku. W Biblii nie

background image

5

znajdziesz suchej teorii, ale praktyczne wskazówki, jak

reagować w konkretnych sytuacjach. Dzięki temu szybko

przekonasz się, że Boże porady są dobre i odnoszą wspaniałe

rezultaty w życiu ludzi, którzy decydują się żyć w zgodzie z

Bożym Słowem. Uważnym czytelnikom Pisma Świętego Bóg

pomaga znaleźć między innymi odpowiedzi na takie pytania

jak:

-> Gdzie szukać męża lub żony?

-> Co zrobić, by małżonek był z tobą szczęśliwy?

-> Czy powinieneś ulegać wpływowi teściowej?

-> Czy rozwód to jedyne rozwiązanie problemów życiowych?

-> Czy antykoncepcja jest dobra?

-> Seks poza małżeństwem - a co na to Bóg?

-> Czy bezstresowe wychowywanie dzieci jest właściwe?

-> Czy samotność musi być zła?

Zapraszam cię więc do zapoznania się z tym krótkim

przewodnikiem, który pomoże ci odkryć fragment nauczania

Biblii na temat małżeństwa i samotności!

background image

6

Gdzie szukać męża lub żony?

Wybór małżonka to jedna z najtrudniejszych decyzji w

życiu. Od niej zależy przyszłe szczęście, a zły wybór może

doprowadzić nie tylko do rozbicia rodziny, ale, co się często

zdarza, do załamań nerwowych, kłopotów finansowych,

trudności w wychowywaniu dzieci. Poza tym decyzja ta jest

nieodwracalna – w końcu sam rozumiesz, że męża lub żony nie

można zwrócić w „punkcie sprzedaży” i zażądać zwrotu

pieniędzy! Nawet rozwód nie rozwiązuje problemu złego

wyboru małżonka, ponieważ osoba rozwiedziona już przez

całe życie będzie borykać się z bagażem przykrych życiowych

doświadczeń.

Dlatego, zanim podejmiesz decyzję, a najlepiej, zanim

rozpoczniesz poszukiwania małżonka, powinieneś dowiedzieć

się, jakie są Boże rady na ten temat. Małżeństwo jest zawsze

przymierzem dwóch osób, więc i szczęście w nim zależy w

równym stopniu od męża jak i żony. Jednak poważne

potraktowanie Bożych rad wydatnie minimalizuje ryzyko złego

wyboru. Spójrzmy więc, co radzi Bóg…

(39) żona związana jest tak długo, jak długo żyje jej mąż. Jeżeli

mąż umrze, może poślubić kogo chce, byleby w Panu. (1

Koryntian 7, 39)

W powyższym fragmencie św. Paweł uczy kobiety,

które owdowiały, że mogą wyjść za kogo chcą. A zatem Pan

Bóg nie wyznacza nam małżonków poprzez proroctwa czy

background image

7

orzeczenie władz duchownych. Podarował nam rozum i

uczucia i oczekuje, że będziemy się nimi posługiwać

roztropnie. „Za kogo chce” – poucza nas Pismo. Innymi słowy,

możesz związać się z osobą, z którą będziesz się dobrze czuć,

która wyda ci się atrakcyjna, z którą dobrze ci się będzie

spędzać czas, która będzie podobać ci się fizycznie. Lecz

pamiętaj, ty podejmujesz decyzję i ty bierzesz za nią całkowitą

odpowiedzialność.

Kolejna rzecz, jaka wynika z tego fragmentu, to

prawda, że w kwestii małżeństwa inicjatywa należy do nas.

Znam wiele osób, które borykają się z problemem samotności,

marzą o małżeństwie, lecz nie robią nic w tym kierunku, aby

znaleźć małżonka. Oczywiście, w naszej kulturze inicjatywa

należy do mężczyzny. Zatem jeśli jesteś mężczyzną i szukasz

żony, powinieneś

wyjść

z

inicjatywą

spotkania lub

prowadzenia korespondencji, a następnie zadeklarować, że

zależy ci na zawarciu małżeństwa. Jeśli jesteś kobietą, nie

wypada ci oferować mężczyznom spotkań, lecz również

możesz pomóc sobie w znalezieniu męża. Poniżej zamieszczam

kilka porad, które mogą to ułatwić:



Staraj

się

przyjmować

zaproszenia

swoich

znajomych na przyjęcia, uroczystości rodzinne.



Jeśli

twój

kościół

organizuje

wyjazdy

lub

konferencje, również możesz z nich skorzystać.



Możesz rozpytać wśród zaufanych tobie osób o

możliwość pomocy w poznaniu interesującego

człowieka.

background image

8



Możesz

skorzystać

z

internetowych

portali

matrymonialnych, lecz wyłącznie takich, które

gromadzą

ludzi,

dla

których

wartości

chrześcijańskie nie są obce (np. nazawsze.org).

Jednak bez względu na to, czy jesteś kobietą czy

mężczyzną, możesz skorzystać z rady, którą daje ci św. Jakub w

swoim liście:

(2b) nic nie posiadacie, gdyż się nie modlicie. (Jakuba 4, 2b)

Św. Jakub mówi nam, że podstawą życia człowieka jest

modlitwa. Również w poszukiwaniu męża lub żony nie możesz

o niej zapominać. Powinieneś w dogodnej dla siebie chwili

opowiedzieć Bogu o swoich rozterkach, wątpliwościach i

pragnieniach. On na pewno usłyszy twój głos. Proś Boga, aby

podarował ci małżonka, rób to wytrwale, lecz z pokorą

dodawaj, że przyjmiesz los, który wyznaczył ci Bóg. Pamiętaj,

że Bóg zna cię najlepiej, chce dla ciebie jak najlepiej i ma dla

ciebie doskonały plan na życie. Dlatego nie byłoby zbyt mądre,

gdybyś upierał się przy swoich pomysłach, nawet jeśli obecna

sytuacja jest dla ciebie dotkliwa:

(29) Czyż nie sprzedają dwóch wróbli za asa? A przecież żaden

z nich bez woli Ojca waszego nie spadnie na ziemię. (30) U was

zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone. (31)

Dlatego nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli.

(Mateusza 10, 29-31)

background image

9

Jeśli nadarzy ci się poznać kogoś, kto wzbudził twoje

zainteresowanie, pamiętaj, że nie powinieneś kierować się li

tylko uczuciami lub atrakcyjnym wyglądem zewnętrznym.

Małżeństwo nie jest bowiem wiecznym spacerem w blasku

księżyca, ale ma przede wszystkim wymiar praktyczny. Aby

móc żyć w zgodzie i wychować dzieci na porządnych ludzi,

potrzebujesz u boku człowieka rozsądnego, dojrzałego i

odpowiedzialnego. Zanim więc zaakceptujesz daną osobę jako

małżonka, zwróć uwagę na jego życie osobiste i zawodowe.

Dobrze jest odpowiedzieć sobie na następujące pytania:

- Czy osoba, która ci się podoba, daje gwarancje stabilności

związku? Czy prowadzi tryb życia, który mógłby sugerować

rozwiązłość,

niestabilność

i

nieodpowiedzialność?

Czy

przebywa w miejscach lub w towarzystwie osób o wątpliwej

reputacji?

- Czy osoba ta umie gospodarować pieniędzmi? Czy jest

zadłużona? Czy ma skłonności do zakupów na kredyt lub na

raty? Czy ma trudności z rozsądnym gospodarowaniem

pieniędzmi przez cały miesiąc? Czy zalega z opłatami za

rachunki?

- Czy zdradza chociażby początki uzależnienia, zwłaszcza od

alkoholu,

narkotyków,

środków

farmakologicznych,

odurzających, hazardu, pornografii?

- Czy jest osobą zadbaną, obowiązkową, pracowitą? Czy często

spóźnia się na umówione spotkania bez wyraźnej przyczyny?

Czy podnosi swoje kwalifikacje zawodowe? Czy sumiennie

background image

10

wywiązuje się ze swoich obowiązków w pracy? Czy oferuje

pomoc znajomym i rodzicom?

Niektóre z tych rzeczy nie wpływają bezpośrednio na

jakość waszej więzi przedmałżeńskiej. Ale nie łudź się! Ktoś,

kto oszukuje swojego pracodawcę, może oszukiwać również i

ciebie. Ktoś, kto nie jest chętny pomagać swoim rodzicom w

podeszłym wieku, nie pomoże również tobie w potrzebie.

Spójrz, co Biblia mówi na temat idealnego małżonka, w tym

przypadku żony. Fragment ten pomoże ci zwracać uwagę na

właściwe cechy:

(10) Niewiastę dzielną któż znajdzie? Jej wartość przewyższa

perły. (11) Serce małżonka jej ufa, na zyskach mu nie zbywa;

(12) nie czyni mu źle, ale dobrze przez wszystkie dni jego życia.

(13) O len się stara i wełnę, pracuje starannie rękami. (14)

Podobnie jak okręt kupiecki żywność sprowadza z daleka. (15)

Wstaje, gdy jeszcze jest noc, i żywność rozdziela domowi, a

obowiązki - swym dziewczętom. (16) Myśli o roli - kupuje ją: z

zarobku swych rąk zasadza winnicę. (17) Przepasuje mocą swe

biodra, umacnia swoje ramiona. (18) Już widzi pożytek z swej

pracy: jej lampa wśród nocy nie gaśnie. (19) Wyciąga ręce po

kądziel, jej palce chwytają wrzeciono. (20) Otwiera dłoń

ubogiemu, do nędzarza wyciąga swe ręce. (21) Dla domu nie

boi się śniegu, bo cały dom odziany na lata, (22) sporządza

sobie okrycia, jej szaty z bisioru i z purpury. (23) W bramie jej

mąż szanowany, gdy wśród starszyzny kraju zasiądzie. (24)

Płótno wyrabia, sprzedaje, pasy dostarcza kupcowi. (25)

background image

11

Strojem jej siła i godność, do dnia przyszłego się śmieje. (26)

Otwiera usta z mądrością, na języku jej miłe nauki. (27) Bada

bieg spraw domowych, nie jada chleba lenistwa. (28)

Powstają synowie, by szczęście jej uznać, i mąż, ażeby ją

sławić: (29) Wiele niewiast pilnie pracuje, lecz ty przewyższasz

je wszystkie. (30) Kłamliwy wdzięk i marne jest piękno:

chwalić należy niewiastę, co boi się Pana. (31) Z owocu jej rąk

jej dajcie, niech w bramie chwalą jej czyny. (Przysłów 31, 10-

31)

Są jednak inne rady, które Bóg wskazuje jako podstawę

twojego przyszłego szczęścia. Pierwszą z nich jest informacja,

że jeśli jesteś chrześcijaninem, za męża lub żonę powinieneś

obrać sobie osobę również uznającą Pana Jezusa Chrystusa za

swojego Boga i Pana. Ze stosownym wersetem zapoznałeś się

nieco powyżej. Pozwolę go sobie jednak powtórzyć:

(39) żona związana jest tak długo, jak długo żyje jej mąż. Jeżeli

mąż umrze, może poślubić kogo chce, byleby w Panu. (1

Koryntian 7, 39)

Kolejna

cenna

rada,

a

nawet

przykazanie

wypowiedziane w pełną powagą, zawiera się w tym

fragmencie:

(18) Każdy, kto oddala swoją żonę, a bierze inną, popełnia

cudzołóstwo; i kto oddaloną przez męża bierze za żonę,

popełnia cudzołóstwo. (Łukasza 16, 18)

background image

12

Pan Jezus Chrystus wskazuje nam wszystkim, że

spośród grona potencjalnych kandydatów na małżonka

powinniśmy już na samym początku wykluczyć osoby, które

pozostają w związku małżeńskim, są w separacji lub podjęły

decyzję o cywilnym rozwodzie. Pamiętaj, że rozwód taki, choć

ważny przed świeckimi sądami, w oczach Bożych nie

rozwiązuje małżeństwa.

background image

13

Co zrobić, by małżonek był z tobą szczęśliwy?

Powyższy tytuł implikuje bardzo ważną rzecz: jeśli już

zdecydowaliśmy się zawrzeć związek małżeński, to Bóg

nakłada na nas obowiązek dążenia do szczęścia, ale nie

szczęścia nas samych, lecz szczęścia naszego partnera. Dobre

relacje z mężem i żoną są zależne od wielu czynników, i z

pewnością nie wymienimy tutaj wszystkich. Chciałbym ci

zwrócić uwagę na dwa aspekty:

(22)

Żony niechaj będą poddane swym mężom, jak Panu,

(23)

bo mąż jest głową żony, jak i Chrystus - Głową Kościoła: On -

Zbawca Ciała.

(24)

Lecz jak Kościół poddany jest Chrystusowi,

tak i żony mężom - we wszystkim.

(25)

Mężowie miłujcie żony,

bo i Chrystus umiłował Kościół i wydał za niego samego siebie,

(Efezjan 5,22-25)

Św. Paweł radzi nam, że ostoją małżeństwa są dwa

elementy: szacunek i miłość. Zacznijmy zatem od szacunku.

Szacunek wobec współmałżonka ma przede wszystkim

wymiar praktyczny. Szacunek można bowiem wyrazić

wyłącznie poprzez to, co mówimy lub robimy względem

drugiego człowieka. Św. Paweł rozpoczyna swoją naukę

zaleceniem, które daje kobietom: „żony niechaj będą poddane

swym mężom, jak Panu.” Z tej krótkiej, jakby się mogło

wydawać, wskazówki wypływa bardzo głęboka nauka:

mężczyzna został powołany przez Boga, aby być głową rodziny

i jej przewodzić, kobieta zaś winna ten autorytet uznawać.

background image

14

Bóg chce, aby każdy mężczyzna był męski, ale męski nie

w lekceważeniu kobiet, lecz męski i dzielny w przewodzeniu w

swojej rodzinie oraz w kościele. Męski również w trosce o

kobiety, usłużny i tworzący dla kobiet przestrzeń do

realizowania się w ich kobiecości. Bóg dąży do tego, aby

kształtować mężczyzn konkretnych, troskliwych, pracowitych,

rzeczowych, a przede wszystkich oddanych Chrystusowi. Jeśli

jesteś kobietą, powinnaś pomóc swojemu mężowi być właśnie

takim mężczyzną – takim jak tego chce Bóg i jakim być

powinien. A teraz kilka praktycznych porad:



Pozwól mężowi podejmować decyzje w domu

dotyczące

wydatków,

wychowania

dzieci,

wspólnego spędzania czasu.



Pytaj męża o radę, ale nie narzucaj mu swojej woli.



Nie krytykuj męża w obecności osób trzecich.



Nie mów źle o mężu koleżankom lub swojej

rodzinie.



Staraj się komunikować mężowi jego dobre cechy.



Dziękuj mężowi, jeśli zrobi dla ciebie coś

pożytecznego.



Jeśli masz zły nastrój, staraj się unikać tzw.

gderania.



Módl się o swojego męża.

Druga rzecz, o jakiej pisze św. Paweł, to miłość. Miłość

nie jest ckliwym sentymentem czy jakimś bliżej nieokreślonym

uczuciem, które nadchodzi i odchodzi niezależnie od naszej

woli. Obraz sentymentu, który został wykreowany przez

background image

15

świecką literaturę i kinematografię, nie ma nic wspólnego z

prawdziwą miłością, której wartość podkreślona została na

kartach Pisma Świętego. Miłość jest decyzją człowieka

niezależną od okoliczności. Jest ona aktem woli. Na miłość

składa się to, co myślimy i jak postępujemy względem

drugiego człowieka, bez względu na nasze chwilowe nastroje i

odczucia.

Skoro powiedzieliśmy, że miłość jest nie uczuciem, a

tym, co myślimy i co czynimy, spójrz, jak pięknie o miłości pisał

św. Paweł:

(4) Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie

szuka poklasku, nie unosi się pychą; (5) nie dopuszcza się

bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie

pamięta złego; (6) nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz

współweseli się z prawdą. (7) Wszystko znosi, wszystkiemu

wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma.

(8) Miłość nigdy nie ustaje, (1 Kor 13, 4-8)

A oto bardzo praktyczne zastosowanie przykazania

miłości, które św. Paweł przekazuje wszystkim mężom:



Okazuj żonie cierpliwość i uwagę, nawet wtedy,

kiedy jesteś zmęczony i rozdrażniony.



Dbaj o czystość swojego ciała, unikaj publikacji

pornograficznych, nie mówiąc już o korzystaniu z

prostytucji. Unikaj sytuacji, które mogłyby być dla

ciebie pokusą, na przykład organizowanych przez

zakład pracy wyjazdów integracyjnych.

background image

16



Chroń swój umysł przed myślą o możliwości

opuszczenia żony.



Staraj się okazywać żonie gesty, które utrwalą w

niej przekonanie, że nigdy jej nie opuścisz, a twoja

miłość względem niej nigdy nie wygaśnie.



Poświęcaj żonie czas.



Jeśli stać cię na to, staraj się kupić żonie od czasu

do czasu drobny upominek.



Pamiętaj, że żona jest darem od Boga, a z tego, jak

się nią opiekujesz, będziesz musiał zdać sprawę

przed samym Bogiem.



Módl się o żonę.

background image

17

Czy powinieneś ulegać wpływowi teściowej?

Rodzice, którzy całe swoje życie poświęcili na

wychowanie dzieci, czasem próbują wpływać na ich życie,

kiedy już się usamodzielnią i założą własne rodziny. Nie wynika

to ze złej woli albo ze złośliwości, ale z nadmiernej troski i

braku zrozumienia, że dziecko, które jeszcze niedawno było

małe i bezbronne, teraz podejmuje decyzje samodzielnie. Chęć

pomocy

dzieciom

często

prowadzi

do

nadmiernego

zainteresowania ich życiem. Jak powinniśmy reagować, kiedy

teściowie lub nasi właśni rodzice próbują ingerować w nasze

życie?

Przede wszystkim chciałbym zwrócić twoją uwagę na

jedno z najważniejszych przykazań Bożych:

(4) Bóg przecież powiedział: Czcij ojca i matkę oraz: Kto

złorzeczy ojcu lub matce, niech śmierć poniesie. (Mateusza 15,

4)

A zatem Bóg oczekuje, że będziemy okazywać szacunek

i cześć naszym rodzicom, natomiast grzeszna postawa wobec

nich może zostać ukarana. Zarówno małe dzieci, jak i dzieci

dorosłe są związane w sumieniu, aby być w stosunku do

swoich rodziców uprzejme, pomocne oraz otaczać ich troską w

potrzebie.

Kolejnym interesującym fragmentem Pisma Świętego

jest cytat z Księgi Przysłów:

background image

18

(1) Synu mój, nie zapomnij mych nauk, twoje serce niech

strzeże nakazów, (2) bo wiele dni i lat życia i pełnię ci szczęścia

przyniosą. (Przysłów 3, 1-2)

Rodzice z racji swojego wieku oraz doświadczenia

życiowego mają na pewno wiele do powiedzenia w wielu

kwestiach życiowych. Ich wskazówki oraz porady mogą okazać

się

niezwykle

przydatne.

Również

ostrzeżenia

przed

sytuacjami, które mogą nam skomplikować życie, są cenne.

Powinniśmy chętnie zwracać się o poradę do naszych

rodziców, nawet wtedy, gdy się już usamodzielnimy. Rodzice

zawsze pragną naszego dobra i będą się starać udzielić nam

rady tak dobrej, jak tylko będą w stanie. Nie jesteś związany w

sumieniu, aby do tych rad się stosować, jednak uczynisz

mądrze, jeśli je przemyślisz. Za każdym razem, kiedy rodzic lub

teść oferuje ci poradę, podziękuj za nią i zapewnij, że

weźmiesz ją pod rozwagę przy podejmowaniu decyzji.

A teraz kolejny werset, który jest konieczny do

zrozumienia istoty problemu:

(5) I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze

swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. (Mateusza 19, 5)

Ta piękna sentencja ilustruje inicjację małżeństwa. Pan

Jezus chce nam powiedzieć o jednej bardzo ważnej rzeczy: nie

ma prawdziwego małżeństwa bez opuszczenia mentalnego

ojca i matki. Jeśli ktoś nie dorósł, aby odciąć psychologiczną

pępowinę, łączącą go z rodzicami, nie będzie w stanie

background image

19

stworzyć szczęśliwego małżeństwa i w pełni zjednoczyć się ze

swoim małżonkiem.

Małżeństwo zaczyna się więc od rozłamu. Rozłam ten

może być bolesny, zarówno dla rodziców, którzy mają nadzieję

w głębi serca, że ich dziecko nigdy nie dorośnie, jak i dla dzieci,

którzy czasami obawiają się wejścia w dorosłość i wzięcia

całkowitej odpowiedzialności za swoje życie, a potem za życie

swojej własnej rodziny. Rozłam jest zawsze bolesny, ale w tym

przypadku jest on konieczny. Jeśli nie nastąpił, to nie został

położony fundament pod nową rodzinę i nigdy nie została

stworzona przestrzeń do zdrowej relacji małżeńskiej.

W dalszej części wersetu Pan Jezus naucza, że

„człowiek (mężczyzna) złączy się ze swoją żoną, i będą oboje

jednym ciałem.” Nie chodzi tu tylko o akt seksualny, ale o

pewne przylgnięcie do swojej małżonki. W praktyce oznacza

to, że nowopoślubiona osoba staje się bliższa i ważniejsza niż

ktokolwiek inny, nawet właśni rodzice! Nie jest więc wolą

Bożą, aby mężczyzna zwracał się o radę najpierw lub przede

wszystkim do swojej matki, z pominięciem żony. Nie jest

dobrze, jeśli mężczyzna spędza więcej czasu z rodzicami niż ze

swoją nową rodziną.

Dla kobiet szczególnie cenne będzie pouczenie św.

Pawła:

(3) Chciałbym, żebyście wiedzieli, że głową każdego mężczyzny

jest Chrystus, mężczyzna zaś jest głową kobiety, a głową

Chrystusa - Bóg. (I Koryntian 11, 3)

background image

20

Z fragmentu tego wynika bardzo jasno, że chociaż

dotyczy cię przykazanie, aby czcić swojego ojca i swoją matkę,

to jednak nie podlegasz już władzy rodzicielskiej, ale władzy

męża. A zatem, to on przede wszystkim jest osobą, do której

powinnaś zwracać się z pytaniami i to jego zdanie liczy się

bardziej niż nawet zdanie twojego ojca.

A teraz podsumujmy praktyczne wskazówki Pisma

Świętego:



Nie zapominaj o okazywaniu szacunku swoim

rodzicom.



Z pewnością niektóre rady rodziców lub teściów

okażą się bardzo pomocne.



Pojmując żonę, w sposób symboliczny opuszczasz

ojca i matkę.



Małżonkowie są dla siebie najważniejsi.



Najważniejsze kwestie życiowe staraj się omawiać

najpierw ze swoim małżonkiem.



Jeśli wpływ twoich rodziców jest zbyt silny,

uprzejmie wyjaśnij im, że Bóg podarował ci nową

rodzinę, za którą ponosisz odpowiedzialność i

której zobowiązany jesteś wierność.



Ustal zdrowe granice pomiędzy swoją rodziną a

rodzicami.



Nie krytykuj swojego męża/żony w obecności

rodziców lub teściów.

background image

21



Nie wdawaj się w spór ze swoim małżonkiem w

obecności rodziców/teściów. Różnice w poglądach

omówcie na osobności.



Jako żona nie podlegasz władzy ojca, tylko męża.



W

obecności

rodziców/teściów

staraj

się

podkreślać zalety swojego małżonka.



Jeśli twój małżonek wykazuje nadmierne oddanie

swoim rodzicom, porozmawiaj z nim o tym, jasno

komunikując, które jego zachowania wyrządzają ci

przykrość.

Ułożenie sobie zdrowych stosunków z teściami

wymaga mądrości. Dobrze jest, jeśli młode małżeństwo

zamieszkuje oddzielnie od swoich rodziców lub przynajmniej

jest właścicielem zamieszkiwanego wspólnie domu. Jeśli

jednak z powodów finansowych jesteście zmuszeni mieszkać

kątem u rodziców, wykażcie się wdzięcznością i uprzejmością,

oferując wszelką pomoc w obowiązkach domowych i

partycypując w kosztach utrzymania. Jednocześnie nie

rezygnujcie z niezależności swojej własnej rodziny, a przede

wszystkim siebie nawzajem stawiajcie na pierwszym miejscu.

Jest to warunek szczęścia każdego małżeństwa.

background image

22

Czy

rozwód

to

jedyne

rozwiązanie

twoich

problemów?

Żyjesz w świecie, w którym różni ludzie próbują

zniszczyć twoje małżeństwo i odebrać ci małżonka

podarowanego przez Boga. Również trudy życia, osobiste

problemy, kłopoty finansowe mogą wywoływać u ciebie

zniechęcenie i zawód z powodu szarej codzienności. Media:

telewizja, prasa, kino przedstawiają nierealistyczny obraz

życia, które w przypadku serialowych bohaterów jest usłane

różami. Promuje się również rozwiązły tryb życia, natomiast

tzw. wolne związki i częste zmiany partnerów jawią się być

normalną codziennością. Nic więc dziwnego, że wielu ludzi,

którzy nie rozważają Pisma Świętego, stając w obliczu

życiowych trudności nie widzi innego wyjścia, jak tylko to,

które oferuje kultura masowa.

Nie wydaje mi się jednak rozsądne, aby podążać za

radami osób, które swoje prywatne życie obróciły w ruinę, a

nierzadko ich życiorys jest naszpikowany skandalami i

przepełniony próżnością. Bóg z pewnością zapyta ich o dawne

uczynki i zło, jakie nie tylko wyrządzają, ale wręcz promują. O

wiele mądrzej będzie, jeśli w obliczu życiowych perypetii

zwrócimy się do Tego, który nas stworzył i który panuje nad

codziennością. Słuchając Boga i uważnie przyglądając się Jego

wskazówkom, z całą pewnością potrafisz rozwiązać wiele

życiowych problemów, a te, które okażą się uporczywe, nie

zburzą pokoju w twoim sercu.

background image

23

W Piśmie Świętym znajdujemy szereg fragmentów,

które pomagają nam zrozumieć istotę małżeństwa i poznać

Boży pogląd na temat rozwodów. Po pierwsze, dowiadujemy

się, że rozwód jest zawsze złem i nie podoba się Bogu:

(15) Pilnujcie się więc w waszym duchu i niech nikt nie będzie

niewierny żonie swej młodości! (16) Gdyż kto jej nienawidzi i

oddala ją - mówi Pan, Bóg Izraela - plami swoją szatę

występkiem - mówi Pan Zastępów. Pilnujcie się więc w waszym

duchu i nie bądźcie niewierni! (Malachiasza 2,15b-16).

Uczynek polegający na opuszczeniu żony lub męża w

Ewangelii wg św. Mateusza jest nazwany po imieniu. Według

naszego Pana, Jezusa Chrystusa, jest to po prostu

cudzołóstwo:

(31) Powiedziano też: Ktokolwiek by opuścił żonę swoją, niech

jej da list rozwodowy. (32) A Ja wam powiadam, że każdy, kto

opuszcza żonę swoją, wyjąwszy powód wszeteczeństwa,

prowadzi ją do cudzołóstwa, a kto by opuszczoną poślubił,

cudzołoży. (Mateusza 5,31-32)

Jedyną okolicznością, w której można przymknąć oko

na rozwód, jest fizyczna zdrada jednego z małżonków. Rozwód

dalej jest złem, dalej nie jest wolą Bożą, ale Bóg przyzwala

niejako na opuszczenie współmałżonka, jeśli ten współżył z

kimś innym i złamał fizyczną jedność małżeństwa.

background image

24

Czy fakt ten oznacza, że małżonek zdradzony jest wolny

do zawarcia kolejnego związku małżeńskiego? Na to pytanie

odnajdujemy odpowiedź w Liście św. Pawła:

(10) Tym zaś, którzy żyją w stanie małżeńskim, nakazuję nie ja,

lecz Pan, ażeby żona męża nie opuszczała, (11) a jeśliby

opuściła, niech pozostanie niezamężna albo niech się z mężem

pojedna; niech też mąż z żoną się nie rozwodzi. (I Koryntian

7,10-11)

Ponownie odnajdujemy konfirmację poglądu, że

rozwód nie jest wolą Bożą. Paweł pisze: „[Pan nakazuje], ażeby

żona męża nie opuszczała.” Jeśli, z przyczyn opisanych

powyżej, to znaczy z powodu cudzołóstwa współmałżonka lub

jego odejścia na własne życzenie, człowiek pozostaje sam,

winien żyć w samotności do końca życia: „niech pozostanie

niezamężna albo niech się z mężem pojedna.” Wypowiedź św.

Pawła wieńczy stwierdzenie, że dotyczy to również mężczyzn.

Skoro wiemy już, że rozwód nie jest rozwiązaniem

kłopotów małżeńskich, spójrzmy, jak Bóg chce, abyśmy

rozwiązywali wszelkie konflikty w rodzinie. W długiej

wędrówce przez życie zapewne będą one nieuniknione.

Jednak przy odrobinie dobrej woli mogą zakończyć się pełnym

pojednaniem. W przypadku, gdy współmałżonek wykazuje

postawę nieprzejednaną, właściwe, pełne miłości i zgodne z

nauką Pisma Świętego postępowanie może okazać się

pięknym świadectwem twojej miłości i wierności małżeńskiej,

background image

25

które zostanie docenione i nagrodzone przez naszego Stwórcę

w wieczności.

Jeśli więc twoje życie małżeńskie zostanie zakłócone

konfliktem, postaraj się skorzystać z tych Bożych rad:

(32) Bądźcie dla siebie nawzajem dobrzy i miłosierni!

Przebaczajcie sobie, tak jak i Bóg nam przebaczył w Chrystusie.

(Efezjan 4, 32)

Nawet jeśli twój małżonek wyrządza ci ciągłe przykrości

i jest źródłem wielkiego cierpienia, staraj się okazywać mu

dobroć i życzliwość. Nie ignoruj jego potrzeb, bądź mu

pomocny w każdej sytuacji. Odpowiadaj chętnie na jego

prośby i dąż do tego, aby jego zadowolenie z życia u twego

boku wzrastało. Przede wszystkim jednak szczerze przebaczaj

mu jego błędy – pamiętaj, że Pan Jezus przebaczył nawet

ludziom, którzy Go ukrzyżowali.

(26) Gniewajcie się, a nie grzeszcie: niech nad waszym

gniewem nie zachodzi słońce! (Efezjan 4, 26)

Ludzkie emocje są trudne do poskromienia – wie o tym

również Bóg, który przecież nas stworzył. Nie będzie miał On

nam za złe, jeśli w sytuacji krytycznej w naszym sercu pojawi

się złość i żal. Jednakże niezależnie od tego powinniśmy zrobić

wszystko, co tylko możliwe, aby pojednać się z drugim

człowiekiem, przede wszystkim zaś z małżonkiem. Św. Paweł

napisał: „niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce.”

background image

26

Daje nam w ten sposób do zrozumienia, że szczególnie

nadchodząca noc powinna być motywacją do rychłego

pojednania. Pielęgnowanie urazy przez kolejne dni zostało

natomiast nazwane wprost – grzechem.

(4) Niech każdy ma na oku nie tylko swoje własne sprawy, ale

też i drugich! (Filipian 2, 4)

Nade wszystko powinieneś sobie uświadomić, że z

dniem zawarcia związku małżeńskiego przedłożyłeś szczęście

swojego męża/żony nad swój własny interes i swoje własne

życie osobiste. Odtąd twoim życiowym celem nie jest

zaspokojenie swoich potrzeb i samorealizacja, ale dbanie o

dobro drugiego człowieka. Jest to trudna rzecz, i uczymy się jej

przez całe życie, jednakże każdy, kto ją sobie uświadomi,

odkrywa, że postawa ta nie jest uciążliwa, przeciwnie, staje się

źródłem osobistej satysfakcji!

Na koniec pozostawiłem radę najistotniejszą. Nie

ustawaj w modlitwie o swoje małżeństwo, aby Bóg pomógł ci

być dobrym mężem/żoną oraz aby uchronił was przed

zasadzkami, jakie zastawia na waszej drodze szatan i

współczesny świat. Bądź wytrwały w tej modlitwie i pamiętaj,

że ma ona realną moc. Spójrz na ten fragment Pisma

Świętego:

(9) Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie,

a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Każdy bowiem, kto

background image

27

prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu, otworzą

(Łk 11, 9-10).

Każda prośba jest wysłuchana, te zaś, które są zgodne z

wolą Bożą, zostaną spełnione. Modlitwa staje się więc

potężnym orężem w walce z przeciwnościami losu. Jeśli Pan

Bóg jest skłonny odpowiadać na nasze modlitwy dotyczące

spraw błahych, o ileż bardziej wsłucha się w głos proszący o

umocnienie małżeństwa, które przecież On sam ustanowił.

Bądź zatem wytrwały i módl się za swoją żonę, bądź

konsekwentna i proś o swojego męża. Bóg pobłogosławi ten

czyn.

background image

28

Czy antykoncepcja jest dobra?

Pismo Święte nie odnosi się wprost do zjawiska

antykoncepcji, to znaczy, w całej Biblii nie znajdziemy słowa

technicznego na określenie praktyk mających na celu

osiągnięcie stanu bezpłodności. Studium biblijne dostarcza

nam jednak wiele przesłanek, które dotyczą zagadnienia

płodności i rozmnażania się. Choć więc kwestię antykoncepcji

pozostawiamy sumieniu każdego z osobna, to zachęcamy do

zapoznania się z fragmentami Biblii, które pomogą podjąć

właściwą decyzję każdemu, kto pragnie być miły Bogu:

(28) Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: Bądźcie

płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją

sobie poddaną; (Rodzaju 1, 28)

Widzimy, że pierwszym błogosławieństwem, jakiego

udzielił Bóg młodym małżonkom, były słowa: bądźcie płodni.

Płodność

jest

zatem

stanem

błogosławionym,

w

przeciwieństwie do bezpłodności, którą należy rozpatrywać w

kategoriach patologii. Zastanówmy się przez chwilę, czy

człowiek postąpi słusznie, jeśli odrzuci Boże błogosławieństwo,

traktując je jako utrapienie (sic!), a następnie z własnej woli,

stosując środki farmakologiczne, uczyni się bezpłodnym.

(15b) A czegóż ten jeden pragnął? Potomstwa Bożego!

Strzeżcie się więc w duchu waszym: wobec żony młodości

twojej nie postępuj zdradliwie! (Malachiasza 2, 15)

background image

29

Z powyższego fragmentu wynika niezbicie, że Bóg

pragnie ujrzeć potomstwo, które jest owocem pożycia

małżeńskiego, na równi, a nawet bardziej niż sami

małżonkowie.

(3) Oto dzieci są darem Pana, Podarunkiem jest owoc łona, (4)

Czym strzały w ręku wojownika, Tym synowie zrodzeni za

młodu. (5) Błogo mężowi, który napełnił nimi swój kołczan! Nie

zawiedzie się, Gdy będzie się rozprawiał z nieprzyjaciółmi w

bramie. (Psalm 127, 2-5)

Często posiadaniu potomstwa towarzyszy obawa o byt

materialny i możliwość zapewnienia dzieciom jedzenia,

ubrania, edukacji. Małżonkowie odkładają decyzję o

posiadaniu dzieci tylko z tego powodu, że martwią się o

spadek poziomu życia. Zadziwiające jest to, jak wiele znam

rodzin ubogich, a zarazem wielodzietnych, które zdołały

wychować swoje liczne potomstwo na porządnych ludzi.

Pomimo skromnego życia nigdy nie zabrakło im rzeczy

podstawowych: pokarmu i odzienia. Z drugiej strony, ludzie

stosunkowo zamożni nie widzą możliwości posiadania nawet

dwójki dzieci. Jeśli należysz do tej drugiej grupy, przemyśl, czy

przypadkiem twoje oczekiwania wobec życia nie są zbyt

wygórowane. Dzieci nie potrzebują bowiem przede wszystkim

prywatnych lekcji gry na skrzypcach. Wystarczy, jeśli stworzysz

dla nich kochający dom i dasz możliwość duchowego,

fizycznego i intelektualnego rozwoju. Z pewnością wspólne

background image

30

czytanie Biblii będzie znaczyło dużo więcej niż kolejny kurs

angielskiego!

W powyżej zacytowanym Psalmie Bóg zapewnia, że

ten, kto decyduje się na posiadanie kolejnego dziecka, nie

zawiedzie się. Przyrównuje nawet dzieci do strzał w ręku

wojownika. Pamiętaj, że dobrze wychowane dzieci mogą być

gwarantem twojej starości. Kiedy opadniesz z sił, a system

państwowej opieki społecznej zbankrutuje, być może dzieci

staną się jedyną twoją ostoją.

(9) Lecz Onan, wiedząc, że to potomstwo nie będzie należało

do niego, ilekroć obcował z żoną brata swego, niszczył nasienie

swoje, wylewając je na ziemię, aby nie wzbudzić potomstwa

bratu swemu. (10) Panu nie podobało się to, co czynił, dlatego

i jego pozbawił życia. (Rodzaju 38, 9-10)

W Księdze Rodzaju jest opisana historia człowieka o

imieniu Onan, który został ukarany przez Boga śmiercią.

Zastosował on metodę antykoncepcyjną, zwaną współcześnie

stosunkiem przerywanym, wylewając swoje nasienie na

ziemię. Egzegeci Pisma Świętego nie są do końca zgodni, za co

Bóg ukarał Onana: czy za to, że niszczył swoje nasienie, czy

tylko za to, że przeciwstawił się ówczesnemu prawu i nie chciał

wzbudzić potomstwa dla swojego brata, aby kontynuować

jego ród. Być może przyczyną niezadowolenia Bożego było

jedno i drugie.

Na koniec chciałbym ci dostarczyć jeszcze jednej

informacji. Mianowicie, koncerny farmaceutyczne, które są

background image

31

przedsiębiorstwami komercyjnymi, dążą do sprzedaży jak

największej ilości swoich produktów. Dotyczy to również

środków antykoncepcyjnych. Prowadzą one (koncerny)

zmasowaną kampanie promocyjną, w czasie której podkreślają

walory swoich produktów, z których najważniejsze rzekomo

to: skuteczność i bezpieczeństwo. Autor niniejszego poradnika

nie jest lekarzem i nie podejmuje się dyskusji na tematy ściśle

związane

z

medyczną

stroną

stosowania

środków

antykoncepcyjnych. Jednakże czuję się zobowiązany do

przekazania ci informacji, że oprócz hucznych kampanii

promocyjnych, dają się od czasu do czasu słyszeć głosy

uczonych i lekarzy, którzy zwracają uwagę na negatywne

skutki stosowania środków antykoncepcyjnych. Podkreślają

oni, że zwłaszcza pigułki antykoncepcyjne stosowane przez

kobiety wywołują w ich organizmie burzę hormonalną, która

nie jest stanem naturalnym. W wielu przypadkach ma to

negatywny wpływ na zdrowie fizyczne oraz samopoczucie, a

nawet jest źródłem wielu chorób. Głosy owych uczonych są

bagatelizowane. Czy słusznie? Nie wiem. Jednakże prawdą

jest, że biznes antykoncepcyjny jest zbyt lukratywny, aby

skłonny był do przedstawienia swoim potencjalnym klientom

pełni informacji.

Jakkolwiek używanie środków antykoncepcyjnych

pozostawiam sumieniu każdego z was, to jestem zmuszony

wspomnieć o metodzie nazywanej antykoncepcją, która w

istocie jest aktem przerwania ciąży. Mówię tutaj o tak

zwanych tabletkach wczesnoporonnych, które uniemożliwiają

zagnieżdżenie się zapłodnionej komórki jajowej w organizmie

background image

32

kobiety, a tym samym skazują zarodek na śmierć. Pismo

Święte naucza nas jednak prawdy zasadniczej:

(21) Słyszeliście, że powiedziano przodkom: Nie zabijaj; a kto

by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. (Mateusza, 5, 21)

Aborcja jest grzechem, bez względu na okoliczności.

Nawet jeśli ciąża jest wynikiem gwałtu lub płód jest chory, nie

wolno ci zabić dziecka. Wiele osób zadaje pytanie: jak można

skazywać kobietę na konieczność wychowywania dziecka,

którego ojciec jest gwałcicielem? Zapewniam cię, że akt

zabicia dziecka jest dużo bardziej traumatyczny niż stanie się

ofiarą przestępstwa seksualnego. Badania dowodzą, że

kobiety, które pod wpływem chwilowej emocji lub za namową

innych zdecydowały się zabić noszone przez siebie dziecko,

często popadają w różne choroby psychiczne, a czyn, którego

się dopuściły, jest dla nich brzemieniem nie do udźwignięcia.

Jeśli faktycznie kobieta, która padła ofiarą gwałciciela i

poczęła, nie wyobraża sobie życia z poczętym w ten sposób

dzieckiem, może zdecydować się oddać je do adopcji. W ten

sposób zwolni się z obowiązku opieki nad dzieckiem, a z

drugiej

strony

nie

nabędzie

piętna

morderczyni

nienarodzonych dzieci.

Osobnego komentarza domaga się postulat, który głosi,

aby dawać prawo do przerwania ciąży kobietom, których

zdrowie albo życie jest zagrożone z powodu ciąży. Postulat ten

jest całkowicie nieuzasadniony. Dawcą życia jest Bóg. Ten sam

Bóg życie odbiera, i tylko On ma do tego prawo. Nie jesteśmy

background image

33

upoważnieni do tego, aby rokować cudze szanse na przeżycie.

Organizm ludzki jest zbyt skomplikowany, aby nawet wybitny

autorytet medyczny mógł określić, jak długo będzie trwało

życie danego człowieka. Historia medycyny zna zaś wiele

przypadków błędów medycznych i nietrafnie postawionych

diagnoz.

Jednak nawet w sytuacji, gdy fakt zagrożenia życia z

powodu noszonej ciąży nie budzi żadnych wątpliwości, należy

zwrócić uwagę na słowa Pana Jezusa, który nauczał:

(13) Większej miłości nikt nie ma nad tę, jak gdy kto życie

swoje kładzie za przyjaciół swoich. (Jana 15, 13)

Zadziwiające jest to, że znajdują się ludzie gotowi

położyć swoje życie za przyjaciół, a nawet za państwo, ideę czy

ustrój polityczny, a zarazem są matki wyrodne, które cenią

swoje życie i zdrowie bardziej niż życie swoich własnych dzieci.

background image

34

Seks poza małżeństwem - a co na to Bóg?

W kulturze masowej seks jest traktowany jak sport.

Aktorzy, tzw. celebryci, gwiazdy muzyki obnoszą się z tym, że

uprawiają

seks

z

wieloma

partnerami,

osobami

przypadkowymi, znajomymi. Ich „autorytet” zachęca wielu,

przez co znajdują swoich naśladowców. Prasa od czasu do

czasu donosi nam o wzrastającej liczbie młodocianych matek,

które uprawiały seks ze swoimi rówieśnikami. Coraz mniej

osób dziwi również fakt, kiedy dwoje ludzi zamieszkuje ze

sobą, pomimo tego, że nie nazywają siebie małżeństwem i nie

deklarują sobie wierności do końca życia. Młode kobiety godzą

się również na to, aby pozwalać swoim rówieśnikom na

pozostanie na noc. Efektem jest to, że młoda dziewczyna lub

chłopiec w wieku 20 – kilku lat, jeszcze przed zawarciem

związku małżeńskiego, ma za sobą kontakty seksualne z

wieloma partnerami.

A co na to Bóg? Czy podoba Mu się praktyka tak

szeroko we współczesnym świecie promowana? Czy

zachowanie dziewictwa dla męża oraz dochowanie mu

wierności do końca życia ogałaca życie kobiet z jakiś

wspaniałych doznań? Czy warto uprawiać seks poza

małżeństwem? Na te wszystkie pytania odpowiada Biblia.

Przede wszystkim musimy sobie uświadomić, do czego

służy seks. Przeczytaj jeszcze raz znany nam już werset:

background image

35

(5) I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze

swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. (Mateusza 19, 5)

Widzimy zatem, że akt płciowy nie istnieje sam w

sobie, ale że jest ściśle związany z pewnym procesem

zachodzącym w życiu dorosłego człowieka. Uprawianie seksu

niezależnie, w oderwaniu od innych wymienionych powyżej

czynności, nie jest zgodne z zamysłem Bożym. Biblia uczy nas o

następujących etapach:



Opuści ojca i matkę

Bez wątpienia chodzi tu o osobę dorosłą, która

dojrzała biologicznie, psychicznie, społecznie i

duchowo. Chodzi o kogoś, kto da sobie radę bez

pomocy ojca i matki. Seks jest zatem przeznaczony

nie dla wszystkich: dzieci, młodzieży szkolnej, osób

niesamodzielnych, infantylnych, czy takich, które

nie dorosły do wzięcia odpowiedzialności za swoje

życie. Seks jest dla tych, którzy dojrzeli,

usamodzielnili się i chcą wykonać kolejny krok.



Złączy się ze swoją żoną

Inaczej przylgnie do swojej żony. Dlatego zanim

kobieta „wskoczy komuś do łóżka” powinna wziąć

pod uwagę fakt, że jej ciała jest godny tylko taki

mężczyzna, dla którego będzie „jego żoną”. Jego i

niczyją więcej. Poza tym mężczyzna ten musi być

gotów przylgnąć do niej, to znaczy zadeklarować jej

wierność do końca życia, ale również gotowość

background image

36

ochrony, obrony i troski. Tylko ten fakt sprawia, że

akt płciowy dokona się z poszanowaniem ludzkiej

godności, w atmosferze poczucia bezpieczeństwa,

jako wyraz oddania i miłości.



Będą oboje jednym ciałem

Ukoronowaniem dwóch poprzednich wydarzeń jest

miłość fizyczna, złączenie się i bycie jednym ciałem.

Miłość

przypadkowa,

szczeniacka,

niedojrzała,

cudzołożna nie podoba się Bogu. Znajdziemy tego przykłady w

Biblii:

(3)

Albowiem

wolą

Bożą

jest

wasze

uświęcenie:

powstrzymywanie się od rozpusty, (4) aby każdy umiał

utrzymywać ciało własne w świętości i we czci, (5) a nie w

pożądliwej namiętności, jak to czynią nie znający Boga

poganie. (1 Tesaloniczan 4, 3-5)

Pod tym jak Bóg ustanowił małżeństwo i stworzył jego

ramy, mówi nam, jaka jest Jego wola względem człowieka.

Wolą Bożą jest, abyśmy powstrzymywali się od rozpusty.

Rozpustę należy rozumieć jako każdy czyn godzący w czystość

seksualną naszego ciała: szczeniacki seks podczas randek, seks

przygodny, seks cudzołożny (z cudzą żoną lub mężem),

homoseksualizm, produkcję lub korzystanie z pornografii,

odwiedzanie domów publicznych, klubów z tancerkami

erotycznymi i wiele innych. Wszystkie wymienione powyżej

background image

37

uczynki to rozpusta, której Bóg nie akceptuje. Życzy On sobie

bowiem, abyśmy utrzymywali nasze własne ciała w świętości i

we czci. W innym fragmencie Pisma Świętego czytamy, że:

(4) We czci niech będzie małżeństwo pod każdym względem i

łoże nieskalane, gdyż rozpustników i cudzołożników osądzi

Bóg. (Hebrajczyków 13, 4)

I dlatego Bóg dalej nas poucza o dwóch rzeczach. „Łoże

ma być nieskalane” – chodzi naturalnie o łoże małżonków. Jest

to wezwanie do dochowania sobie dozgonnej wierności.

Jednak to wezwanie poprzedza inne pouczenie: „we czci niech

będzie małżeństwo pod każdym względem”. Temat ten jest

niezwykle aktualny, ponieważ odkąd świat istnieje szatan

próbuje małżeństwo ośmieszyć, umniejszyć, zdeptać i

pogrążyć. W jaki sposób? Tutaj metody działania są różne. W

chwili obecnej obserwujemy próbę wyrugowania słów

„małżeństwo”, „mąż” i „żona” ze współczesnego języka. W

prasie, telewizji, Internecie, a także w prywatnych rozmowach

mówi się o związkach partnerskich, partnerach życiowych,

byleby tylko półgębkiem nie zająknąć się o małżeństwie.

Użycie tego słowa mogłoby bowiem wpłynąć na złe

samopoczucie osób żyjących w związkach konkubenckich. Inną

metodą działania jest określanie małżeństwem związków,

które małżeństwem nie są. Przykładem jest presja środowiska

homoseksualistów,

którzy

postulują,

aby

ich

związki

małżeństwem nazywać oraz przyznawać im przywileje prawne,

które właściwe są wyłącznie małżeństwu. Aż wreszcie na

background image

38

każdym kroku ośmieszana jest postawa wstrzemięźliwości

seksualnej młodych osób.

Nad tym jednak chciałbym się zatrzymać trochę dłużej.

Zachowanie dziewictwa dla przyszłego małżonka, tak w

przypadku kobiet, jak i mężczyzn, traktowane jest jako rzecz

niemodna, ośmieszająca, a nawet kompromitująca dla

młodych ludzi. Ci, którzy uczą młodzież budować poczucie

wartości

na

podstawie

liczby

odbytych

stosunków

seksualnych, zapominają wyjawić im pewną prawdę:

mianowicie to, co jest źródłem prestiżu w środowisku

rówieśniczym, może być źródłem wstydu i zakłopotania w

małżeństwie. Młoda kobieta, jak również młody mężczyzna,

powinien zdawać sobie sprawę z tego, że jego przyszły

małżonek będzie oczekiwał od niego czystości seksualnej.

Innymi słowy, każdy normalny mężczyzna oczekuje, że jego

żona będzie dziewicą, każda normalna kobieta chciałaby za

męża mężczyznę, który dochował jej wierności nawet wtedy,

zanim się poznali. Chociaż media promujące przypadkowy seks

o tym nie mówią, to liczba partnerów seksualnych jest solą w

oku i przyczyną rozczarowań w niejednym małżeństwie.

Świadomość tego, że nie jesteśmy dla naszego małżonka „tymi

pierwszymi” może być nawet źródłem rozgoryczenia, głównie

z tego powodu, że utraciło się możliwość przylgnięcia do

swojego męża/żony w sposób jedyny, niepowtarzalny i

absolutny. Choć prawda ta jest negowana i wypierana, to

jednak jest ona niezaprzeczalna. Dowodzi tego praktyka

duszpasterska i badania naukowe. Dlatego wydało mi się

słuszne, aby przestrzec cię, o ile nie jest za późno, przed

background image

39

konsekwencjami lekkomyślnej decyzji oddania swojego

dziewictwa osobie przypadkowej. Postąpisz słusznie, jeśli

podarujesz je swojemu mężowi/żonie. Gwarantuje ci, że

małżonek doceni ten dar.

background image

40

Czy bezstresowe wychowanie dzieci jest właściwe?

Współcześni pedagodzy i psycholodzy dziecięcy lansują

pogląd, który głosi, że wychowywanie dzieci w karności jest złe

i grozi okaleczeniem psychiki najmłodszych. Zalecają oni

ograniczenie zakazów, zabraniają stosowania kar cielesnych,

np. klapsów, aż wreszcie sugerują budowanie relacji

partnerskiej pomiędzy rodzicami a dziećmi. Owa relacja

partnerska wykracza jednak znacząco poza atmosferę

wzajemnego zaufania i zrozumienia, i przeistacza się w model

rodziny, która w imię nowoczesnych metod wychowawczych

odstępuje od kształtowania w dziecku postawy uległości i

szacunku wobec starszych.

Ponieważ

kampania

na

rzecz

bezstresowego

wychowania jest zmasowana i obecna nawet w środkach

masowego przekazu, jej efekty już są widoczne. Media

donoszą o licznych przypadkach bulwersujących zachowań

uczniów szkół podstawowych i gimnazjów, seksualnych

skandalach, przemocy wobec nauczycieli, powszechnego

chamstwa i braku dyscypliny. Pedagodzy alarmują, że

przeprowadzenie rutynowych zajęć w szkole jest utrudnione z

powodu braku jakichkolwiek narzędzi wychowawczych, które

mogłyby okazać się skuteczne wobec młodzieży, która już jest

zdemoralizowana.

Na powyższą kampanię społeczną nakłada się

aktywność legislacyjna. Mrożące krew w żyłach przypadki

kazirodztwa oraz znęcania się nad dziećmi, które wszelako są

incydentalne, odpowiednio nagłośnione w mediach, służą

background image

41

ustawodawcy

za

pretekst

do

ograniczania

praw

wychowawczych

w

normalnych

rodzinach

oraz

do

przyzwolenia na coraz większą ingerencję urzędników w

wewnętrzne sprawy rodziny. W chwili pisania poradnika trwa

na przykład debata nad całkowitym zakazem stosowania kar

cielesnych wobec dzieci. Zastanówmy się więc, czy głosy te są

słuszne i czy Pismo Święte przychyla się do tych wszystkich

nowatorskich propozycji. Wydaje mi się, że kwestia

wychowania dzieci jest sprawą na tyle poważną, że nie

możemy zdać się na eksperymenty, a powinniśmy odwoływać

się przede wszystkim do wielowiekowej tradycji i mądrości

Biblii:

(17) Karć syna: kłopotów ci to zaoszczędzi i pociechą twej

duszy się stanie. (Przysłów 29,17)

Z

powyższego

fragmentu

wynika,

że

metoda

wychowania dzieci nie ogranicza się tylko do nagradzania,

budowania „partnerskich stosunków” oraz do pobłażania

występkom. Pismo Święte mówi wyraźnie o karceniu, a zatem

wymierzaniu kar, które będą przykre i dotkliwe. Może to być

pozbawienie kieszonkowego, zakaz wychodzenia z domu, ale

przede wszystkim upomnienie dziecka lub nagana.

Do środków wychowawczych Pismo zalicza także kary

cielesne, lecz jeszcze raz pragnę pokreślić prawdę oczywistą,

mianowicie to, że Pismo nigdy nie pozwalało wyrządzać

krzywdy dzieciom:

background image

42

(18) ćwicz syna, dopóki jest nadzieja, nie unoś się aż do

skrzywdzenia go. (Przysłów 19,18)

A zatem można dziecko uderzyć w sytuacji skrajnego

nieposłuszeństwa, ale tylko w taki sposób, aby nie

doprowadzić nawet do najmniejszych obrażeń u niego.

Przykładem takiej dozwolonej kary cielesnej może być klaps.

Przy okazji chciałbym wyrazić swoje oburzenie wobec

przykładania jednakowej miary do patologicznej przemocy

rodzinnej oraz do zwykłego klapsa, który nie wyrządza dziecku

żadnej krzywdy, a jedynie dyscyplinuje go, kiedy inne metody

zawiodą. Takie zrównanie to niedozwolona retoryka, sposób

manipulowania, który polega na tym, że do postawy, z którą

się walczy, przypina się odrażającą etykietę. Nie ulegajmy tej

nieuczciwej retoryce, raczej zwróćmy się do Słowa Bożego i do

zdrowego rozsądku.

Na koniec chciałbym przytoczyć jeszcze jeden werset:

(20) Dzieci, bądźcie posłuszne rodzicom we wszystkim, bo to

jest miłe w Panu. (21) Ojcowie, nie rozdrażniajcie waszych

dzieci, aby nie traciły ducha. (Kolosan 3, 20-21)

Mądre wychowywanie dzieci polega między innymi na

kształtowaniu w nich poczucia szacunku wobec rodziców i

generalnie starszych. Należy przy tym pamiętać, aby

wytworzyć w domu atmosferę nie zastraszenia i wojskowego

drylu, ale atmosferę miłości i wzajemnego zrozumienia.

Dlatego św. Paweł tuż po napomnieniu dzieci, aby były

background image

43

posłuszne swoim rodzicom, dodaje, aby rodzice nie

rozdrażniali swoich dzieci poprzez nieuzasadnione zakazy lub

przesadne

ograniczanie

swobody.

Rozdrażnienie

czy

rozgoryczenie może też rozwinąć się w sercu małolata, jeśli

rodzice nie będą poświęcać mu czasu i uwagi i nie będą go

wspierać w trudnych sytuacjach.

Podsumowując:



Ucz dzieci szacunku wobec starszych.



Oczekuj od dzieci posłuszeństwa.



Możesz ukarać swoje dziecko zgodnie z sumieniem,

nawet cieleśnie, jednak nie wyrządzaj mu krzywdy.



Poświęcaj swoim dzieciom czas i uwagę.



Odpowiadaj na pytania dzieci.



Nie rozdrażniaj dzieci nieuzasadnionymi zakazami.



Postaraj się o stworzenie atmosfery miłości i

wzajemnego zrozumienia.

background image

44

Czy samotność musi być zła?

Brak żony lub męża stanowi dla niektórych kłopotliwy

problem. Zwłaszcza dzisiaj, w anonimowym społeczeństwie,

gdzie proces edukacji jest wydłużony, a intensywna kariera

osłabia więzi ludzkie, wiele osób, które jakiś czas temu

osiągnęły pełnoletniość, nie potrafi sobie ułożyć życia

osobistego. Czasem jest też tak, że po prostu tak się jakoś w

życiu ułożyło, że nie ma się u boku tej jedynej osoby. Jedni

stan taki zaakceptowali, inni zaś ciągle złoszczą się na ciocie i

babcie, które wścibsko pytają o małżeństwo podczas

rodzinnych uroczystości. Są też i tacy, którzy bezżeństwo lub

nieudane małżeństwo i rozwód traktują jak życiową porażkę.

Czy Biblia oferuje osobom samotnym jakieś praktyczne

wskazówki? Czy znajdziesz w niej porady i odpowiedzi na

pytania, jakie sobie stawiasz? Myślę, że tak. W Biblii czytamy

zarówno o ludziach, którzy wiedli szczęśliwe życie rodzinne

(np. św. Piotr), jak i o takich, którzy żyli w samotności, z

których pierwszy jest Pan Jezus.

Na początek chciałbym się przyjrzeć wypowiedzi św.

Pawła:

(7) Pragnąłbym, aby wszyscy byli jak i ja, lecz każdy otrzymuje

własny dar od Boga: jeden taki, a drugi taki. (8) Tym zaś,

którzy nie wstąpili w związki małżeńskie, oraz tym, którzy już

owdowieli, mówię: dobrze będzie, jeśli pozostaną jak i ja. (9)

Lecz jeśli nie potrafiliby zapanować nad sobą, niech wstępują

background image

45

w związki małżeńskie. Lepiej jest bowiem żyć w małżeństwie,

niż płonąć. (1 Koryntian 7, 7-9)

Św.

Paweł

omawiając

sprawy

małżeństwa

i

bezżeństwa, nazywa obydwa te stany darem. Może to być dla

ciebie zaskakujące. O ile bowiem ludzie są skłonni przyznać, że

małżonek lub dzieci to Boży dar, o tyle samotność zwykle nie

jest stanem pożądanym. Jak można powiedzieć, że jest to dar?

Drogi przyjacielu, wyobraź sobie, że wybierasz prezent dla

swojego kolegi z pracy. Czy, znając go słabo, byłbyś w stanie

zdecydować, jaki podarunek będzie dla niego odpowiedni?

Oczywiście, że nie. Znając człowieka słabo, mógłbyś kupić dla

niego rzecz zupełnie nie przydatną: odzież w złym rozmiarze,

płytę z muzyką, której nie lubi, itd. Wyobraź sobie jednak, że

Bóg jest twoim przyjacielem, który zna cię znacznie lepiej niż

ktokolwiek inny. Lepiej niż nawet rodzice. On doskonale sobie

zdaje sprawę z tego, jakie są twoje mocne i słabe strony, jakie

są twoje upodobania i pragnienia. Ma wszelkie władze

poznawcze, aby orzec, który podarunek będzie dla ciebie

najlepszy. I tak, jednemu daje dar małżeństwa, innemu dar

samotności.

W świecie zwykło się przyjmować różne stanowiska.

Jedni gloryfikują małżeństwo, inni zaś uważają celibat za

bardziej duchowy. Jednak ani jedna, ani druga postawa nie

jest właściwa. Zarówno małżeństwo, jak i samotność są darami

Bożymi, a przez to są pełnowartościowe. Żyjąc w samotności

nie powinieneś czuć się ułomny. Samotność nie jest też

stanem li tylko oczekiwania na przyszłego małżonka.

background image

46

Samotność może być piękna i dostojna, a przede wszystkim

może być czasem owocnej służby dla innych. Św. Paweł na

podstawie własnego doświadczenia radzi ludziom:

(8) Tym zaś, którzy nie wstąpili w związki małżeńskie, oraz tym,

którzy już owdowieli, mówię: dobrze będzie, jeśli pozostaną jak

i ja. (1 Koryntian 7, 8)

A zatem ci, którzy postanowili żyć bez męża czy żony,

dobrze uczynią. Innymi słowy, w ich życiu pojawi się jakieś

dobro, jakaś wartość. O co może tu chodzić? Drogi przyjacielu,

małżeństwo nie jest drogą usłaną różami. Łączy się z dużą

odpowiedzialnością za siebie i innych członków rodziny,

codziennym zabieganiem i troską o byt. Żyjąc w samotności,

jesteś wolny od trosk dnia powszedniego. Żyjąc w samotności,

możesz skupić się nie na sobie i potrzebach własnej rodziny,

ale na innych. Tak też uczynił św. Paweł.

A teraz spójrzmy na inny fragment Pisma Świętego:

(11) Lecz On im odpowiedział: Nie wszyscy to pojmują, lecz

tylko ci, którym to jest dane. (12) Bo są niezdatni do

małżeństwa, którzy z łona matki takimi się urodzili; i są

niezdatni do małżeństwa, których ludzie takimi uczynili; a są i

tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali

bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje! ( Mateusza 19, 11-

12)

background image

47

W powyższym fragmencie Pan Jezus znów o sprawach

małżeństwa mówi jak o darze: „którym jest to dane”. Wyjaśnia

On, że dar ten może zostać przekazany człowiekowi na różne

sposoby:



są niezdatni do małżeństwa, którzy z łona matki

takimi się urodzili”

Chodzi

tutaj

o

ludzi,

którzy

z

przyczyn

fizjologicznych

nie

mogą

dopełnić

aktu

małżeńskiego. Ale myślę, że kategorię tych osób

można rozszerzyć na np. niedorozwój umysłowy lub

inne

przyczyny

o

podłożu

fizycznym

lub

psychicznym,

które

uniemożliwiają

zawarcie

małżeństwa.



są niezdatni do małżeństwa, których ludzie takimi

uczynili”

Chodzi o osoby, które zostały przymusowo

wykastrowane lub padły ofiarą błędu medycznego.

Mogą być to osoby, które uległy wypadkowi albo

odbywają karę więzienia, która uniemożliwia im

życie w małżeństwie. Wreszcie są to osoby, które

chciały zawrzeć małżeństwo, ale nigdy nie

otrzymały propozycji matrymonialnej.



„są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa

niebieskiego sami zostali bezżenni”

Na końcu Pan Jezus wspomina o ludziach, którzy

sami zdecydowali, aby pozostać w samotności.

background image

48

Każda z wyżej opisanych sytuacji jest darem Bożym. I

choroba, wypadek, szczególne okoliczności życiowe – wszystko

to jest elementem Bożego planu dla człowieka. Czasem plan

ten jest przyjmowany z trudem, często z wyrzutami. Lepiej

jednak będzie, jeśli stan taki zaakceptujesz, ponieważ wszyscy

opisani powyżej ludzie mają do spełnienia określoną, w oczach

Bożych ważną, rolę.

Reasumując, postąpisz mądrze, jeśli nie będziesz

zamartwiać się swoją samotnością i zastanowisz się, jakie

korzyści płyną z pozostawania w takim stanie. Oczywiście,

możesz być otwarty na nowe możliwości, ponieważ dar

samotności nie zawsze jest wieczny. Jednak nie jest dobrze,

jeśli cały swój czas i energię spożytkujesz na poszukiwanie

małżonka. Jeszcze gorzej stanie się, gdy w stanie desperacji

zgodzisz

się

zawrzeć

związek

małżeński

z

osobą

nieodpowiednią, która nie boi się Boga. Znam wielu

pobożnych

chrześcijan,

którzy

z

powodu

załamania

emocjonalnego podjęło poszukiwania męża lub żony w

miejscach oferujących bezbożną rozrywkę, np. w dyskotekach,

klubach nocnych, itp. Unikaj tego, ponieważ partner czerpiący

zadowolenie z rzeczy, które nie podobają się Bogu, nie

zapewni ci szczęścia rodzinnego.

Jeśli stan samotności ci doskwiera i dopuszczasz myśl o

założeniu rodziny, złotym środkiem będzie korzystanie z

nadarzających się spotkań towarzyskich, ale z mocnym

postanowieniem zaufania Bogu w tej kwestii. Ufność taka

uchroni cię przed niemądrymi wyborami i pochopną zgodą na

małżeństwo z nieodpowiednim człowiekiem. Niezależnie od

background image

49

tego staraj się pielęgnować swoje pasje i zainteresowania, a

nade wszystko zdaj sobie sprawę z tego, że:

(35) We wszystkim pokazałem wam, że tak pracując trzeba

wspierać słabych i pamiętać o słowach Pana Jezusa, który

powiedział: Więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu.

(Dzieje 20, 35)

Prawdziwe szczęście zapewni ci wyłącznie wiara w

Boga, poleganie na Panu Jezusie Chrystusie oraz powierzenie

swojego życia na służbę innym ludziom. Dzięki samotności

możesz przeznaczyć więcej czasu na służbę w Kościele, pracę

charytatywną, odwiedzanie osób chorych i samotnych. Możesz

również ograniczyć swoje potrzeby życiowe, a zaoszczędzone

w ten sposób pieniądze przeznaczyć na zbożny cel, na przykład

na pomoc ubogim. Czyniąc tak, z pewnością okażesz się

dobrym zarządcą powierzonego ci daru. I pamiętaj: wolą Bożą

jest przede wszystkim nie to, abyśmy byli zamężni czy żonaci,

lecz to, abyśmy żyli cichym i spokojnym życiem blisko Boga, a

po śmierci osiągnęli zbawienie i życie wieczne.

background image

50

Zamiast nudnego zakończenia

Zapoznałeś się z kilkoma poradami dotyczącymi

małżeństwa, rodziny i samotności. Jest to tylko niewielki

wybór mądrości, jakie zawiera Biblia. Jest to bowiem księga,

która dostarcza mądrych rad i praktycznych wskazówek przez

całe życie. Dlatego chciałbym cię zachęcić do dalszego jej

studiowania. Jeśli chcesz, możesz rozpocząć darmowy kurs

biblijny w formie korespondencyjnej. Kurs ten wyjaśnia w

oparciu o fragmenty Pisma Świętego, kim jest Bóg, jakie jest

przeznaczenie człowieka, co stanowi sens życia, a także

objaśnia rolę Ducha Świętego w życiu każdego chrześcijanina,

znaczenie Kościoła oraz wiele innych zagadnień, które mogą

się okazać dla ciebie interesujące. Jeśli chcesz rozpocząć

bezpłatny kurs korespondencyjny, skontaktuj się z nami:



Telefonicznie: 0 530 066 317



Mailowo:

hosanna@protestanci.org

Pamiętaj, że udział w kursie do niczego cię nie

zobowiązuje i w każdej chwili możesz przerwać jego realizację.

Szczegóły oraz opinie na jego temat znajdziesz na stronie

internetowej:

www.protestanci.org/sbh


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Opinia kuracjuszy na temat eduk Nieznany
Materialy na temat Konosamentu Nieznany
prezentacja na temat projektu i Nieznany
Tradycja Kościoła na temat jedności i nierozerwalności małżeństwa - doktryna i praktyka, Sem 1, TMR3
Inf praktyczne na temat pisania pracy magisterskiej[1], kosmetologia magisterka, wszystko i nic
Informacja na temat realizacji zajęć praktycznych i praktyk zawodowych w zakładach opieki zdrowotnej
ARKUSZ DLA RODZICÓW NA TEMAT DNI ADAPTACJI DZIECKA, studia pedagogika, magisterka, semestr IV, prakt
na temat wykonania przepisow do Nieznany
WODA NA PUSTYNI, PRAKTYCZNE PORADY DOMOWE
SLADY PO SOLI NA BUTACH, PRAKTYCZNE PORADY DOMOWE
Porady świętego na temat wychowania dziecka, Rodzina katolicka
CHASTY NA SCIEZCE, PRAKTYCZNE PORADY DOMOWE
7 1 Praktyczne zastosowania na Nieznany (2)
Materialy na temat Zeglugi Lini Nieznany
Tradycja Kościoła na temat jedności i nierozerwalności małżeństwa - doktryna i praktyka, Sem 1, TMR3
Krytyczne uwagi na temat artykułu RADIESTZ praktyki radiestezyjnej zawodowców,

więcej podobnych podstron