background image

 

 

1

 

 

 

Przemysław Gola 

Praktyczne porady na temat 

małżeństwa, rodziny i 

samotności 

 

 

 

 

 

 

 

 

Szkoła Biblijna Hosanna 

www.protestanci.org/sbh

 

background image

 

 

2

 

Tytuł: Praktyczne porady na temat małżeństwa, rodziny i 

samotności 

Autor: Przemysław Gola 

Korekta, skład, projekt okładki: Jekatierina Gola 

Wydawca: 

Przemysław Gola 

www.protestanci.org/sbh

 

hosanna@protestanci.org

 

 

© Copyright by Przemysław Włodzimierz Gola 

Rokitno Szlacheckie 2010 

 

ISBN 978-83-931449-1-4 

 

 

 

Zamówienia można składać: 



 

Telefonicznie: 0 530 066 317 



 

Mailowo: 

hosanna@protestanci.org

 

 

 

background image

 

 

3

 

Spis treści:

 

Zamiast nudnego wstępu 

 

 

 

  4 

Gdzie szukać męża lub żony?  

 

 

  6 

Co zrobić, by małżonek był z tobą szczęśliwy? 

13 

Czy powinieneś ulegać wpływowi teściowej? 

17 

Czy rozwód to jedyne rozwiązanie    

 

 

twoich problemów?    

 

 

 

22 

Czy antykoncepcja jest dobra? 

 

 

28 

Seks poza małżeństwem - a co na to Bóg?   

34 

Czy bezstresowe wychowanie dzieci  

jest właściwe?                                            

 

40 

Czy samotność musi być zła?  

 

 

44 

Zamiast nudnego zakończenia 

 

 

50 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

background image

 

 

4

 

Zamiast nudnego wstępu

 

 

Wiele  osób  traktuje  Pismo  Święte  jako  zbiór  nakazów  i 

zakazów.  Ja  jednak  chciałbym  cię  zachęcić,  abyś  spojrzał  na  Biblię 

jako  na  skarbnicę  wiedzy,  z  której  możesz  czerpać  wskazówki  dla 

swojego życia! Dlaczego? Ponieważ człowiek został stworzony przez 

Boga: 

 

(27)  Stworzył  więc  Bóg  człowieka  na  swój  obraz,  na  obraz  Boży  go 

stworzył:  stworzył  mężczyznę  i  niewiastę.  (28)  Po  czym  Bóg  im 

błogosławił,  mówiąc  do  nich:  Bądźcie  płodni  i  rozmnażajcie  się, 

abyście  zaludnili  ziemię  i  uczynili  ją  sobie  poddaną;  (Rodzaju  1,  27-

28) 

 

Bóg  jako  stwórca  człowieka  wie  najlepiej,  jakie  są  ludzkie 

potrzeby i ukryte pragnienia. Mając o człowieku doskonałą wiedzę, 

podarował mu życiowy drogowskaz - Biblię, dzięki której: 

 

->  uczy  człowieka,  jak  żyć  szczęśliwie,  bez  nadmiernego 

zamartwiania się o sprawy socjalne, 

->  ostrzega  człowieka  o  niebezpieczeństwach,  jakie  wynikają  z 

błędnych decyzji w życiu osobistym lub wpływu otoczenia, 

->  przypomina  człowiekowi  o  rzeczach  szczególnie  ważnych,  które 

mogą  mieć  decydujący  wpływ  na  życie  obecne,  a  nawet  na 

przyszłość pozagrobową. 

 

Pismo  Święte  jest  również  doskonałym  poradnikiem 

dla małżeństw. Bez względu na to, czy twoje małżeństwo jest 

szczęśliwe,  czy  też  przeżywa  chwilowe  trudności,  możesz 

nauczyć się wiele o sobie i swoim współmałżonku. W Biblii nie 

background image

 

 

5

 

znajdziesz  suchej  teorii,  ale  praktyczne  wskazówki,  jak 

reagować  w  konkretnych  sytuacjach.  Dzięki  temu  szybko 

przekonasz  się,  że  Boże  porady  są  dobre  i  odnoszą  wspaniałe 

rezultaty  w  życiu  ludzi,  którzy  decydują  się  żyć  w  zgodzie  z 

Bożym  Słowem.  Uważnym  czytelnikom  Pisma  Świętego  Bóg 

pomaga  znaleźć  między  innymi  odpowiedzi  na  takie  pytania 

jak: 

 

-> Gdzie szukać męża lub żony? 

-> Co zrobić, by małżonek był z tobą szczęśliwy? 

-> Czy powinieneś ulegać wpływowi teściowej? 

-> Czy rozwód to jedyne rozwiązanie problemów życiowych? 

-> Czy antykoncepcja jest dobra? 

-> Seks poza małżeństwem - a co na to Bóg? 

-> Czy bezstresowe wychowywanie dzieci jest właściwe? 

-> Czy samotność musi być zła? 

 

Zapraszam  cię  więc  do  zapoznania  się  z  tym  krótkim 

przewodnikiem,  który  pomoże  ci  odkryć  fragment  nauczania 

Biblii na temat małżeństwa i samotności! 

 

 

 

 

 

 

 

 

background image

 

 

6

 

Gdzie szukać męża lub żony? 

 

Wybór  małżonka  to  jedna  z  najtrudniejszych  decyzji  w 

życiu.  Od  niej  zależy  przyszłe  szczęście,  a  zły  wybór  może 

doprowadzić  nie  tylko  do  rozbicia  rodziny,  ale,  co  się  często 

zdarza,  do  załamań  nerwowych,  kłopotów  finansowych, 

trudności  w  wychowywaniu  dzieci.  Poza  tym  decyzja  ta  jest 

nieodwracalna – w końcu sam rozumiesz, że męża lub żony nie 

można  zwrócić  w  „punkcie  sprzedaży”  i  zażądać  zwrotu 

pieniędzy!  Nawet  rozwód  nie  rozwiązuje  problemu  złego 

wyboru  małżonka,  ponieważ  osoba  rozwiedziona  już  przez 

całe  życie  będzie  borykać  się  z  bagażem  przykrych  życiowych 

doświadczeń.  

Dlatego,  zanim  podejmiesz  decyzję,  a  najlepiej,  zanim 

rozpoczniesz  poszukiwania  małżonka,  powinieneś  dowiedzieć 

się,  jakie  są  Boże  rady  na  ten  temat.  Małżeństwo  jest  zawsze 

przymierzem  dwóch  osób,  więc  i  szczęście  w  nim  zależy  w 

równym  stopniu  od  męża  jak  i  żony.  Jednak  poważne 

potraktowanie Bożych rad wydatnie minimalizuje ryzyko złego 

wyboru. Spójrzmy więc, co radzi Bóg… 

 

(39) żona związana jest tak długo, jak długo żyje jej mąż. Jeżeli 

mąż  umrze,  może  poślubić  kogo  chce,  byleby  w  Panu.  (1 

Koryntian 7, 39) 

 

W  powyższym  fragmencie  św.  Paweł  uczy  kobiety, 

które  owdowiały,  że  mogą  wyjść  za  kogo  chcą.  A  zatem  Pan 

Bóg  nie  wyznacza  nam  małżonków  poprzez  proroctwa  czy 

background image

 

 

7

 

orzeczenie  władz  duchownych.  Podarował  nam  rozum  i 

uczucia  i  oczekuje,  że  będziemy  się  nimi  posługiwać 

roztropnie. „Za kogo chce” – poucza nas Pismo. Innymi słowy, 

możesz związać  się  z  osobą,  z  którą  będziesz  się  dobrze  czuć, 

która  wyda  ci  się  atrakcyjna,  z  którą  dobrze  ci  się  będzie 

spędzać  czas,  która  będzie  podobać  ci  się  fizycznie.  Lecz 

pamiętaj, ty podejmujesz decyzję i ty bierzesz za nią całkowitą 

odpowiedzialność. 

Kolejna  rzecz,  jaka  wynika  z  tego  fragmentu,  to 

prawda,  że  w  kwestii  małżeństwa  inicjatywa  należy  do  nas. 

Znam wiele osób, które borykają się z problemem samotności, 

marzą  o  małżeństwie,  lecz  nie  robią  nic  w  tym  kierunku,  aby 

znaleźć  małżonka.  Oczywiście,  w  naszej  kulturze  inicjatywa 

należy  do  mężczyzny.  Zatem  jeśli  jesteś  mężczyzną  i  szukasz 

żony,  powinieneś 

wyjść 

inicjatywą 

spotkania  lub 

prowadzenia  korespondencji,  a  następnie  zadeklarować,  że 

zależy  ci  na  zawarciu  małżeństwa.  Jeśli  jesteś  kobietą,  nie 

wypada  ci  oferować  mężczyznom  spotkań,  lecz  również 

możesz pomóc sobie w znalezieniu męża. Poniżej zamieszczam 

kilka porad, które mogą to ułatwić: 



 

Staraj 

się 

przyjmować 

zaproszenia 

swoich 

znajomych na przyjęcia, uroczystości rodzinne. 



 

Jeśli 

twój 

kościół 

organizuje 

wyjazdy 

lub 

konferencje, również możesz z nich skorzystać. 



 

Możesz  rozpytać  wśród  zaufanych  tobie  osób  o 

możliwość  pomocy  w  poznaniu  interesującego 

człowieka. 

background image

 

 

8

 



 

Możesz 

skorzystać 

internetowych 

portali 

matrymonialnych,  lecz  wyłącznie  takich,  które 

gromadzą 

ludzi, 

dla 

których 

wartości 

chrześcijańskie nie są obce (np. nazawsze.org). 

 

Jednak  bez  względu  na  to,  czy  jesteś  kobietą  czy 

mężczyzną, możesz skorzystać z rady, którą daje ci św. Jakub w 

swoim liście: 

 

(2b) nic nie posiadacie, gdyż się nie modlicie. (Jakuba 4, 2b) 

 

 

Św. Jakub mówi nam, że podstawą życia człowieka jest 

modlitwa. Również w poszukiwaniu męża lub żony nie możesz 

o  niej  zapominać.  Powinieneś  w  dogodnej  dla  siebie  chwili 

opowiedzieć  Bogu  o  swoich  rozterkach,  wątpliwościach  i 

pragnieniach.  On  na  pewno  usłyszy  twój  głos.  Proś  Boga,  aby 

podarował  ci  małżonka,  rób  to  wytrwale,  lecz  z  pokorą 

dodawaj,  że  przyjmiesz  los,  który  wyznaczył  ci  Bóg.  Pamiętaj, 

że  Bóg  zna  cię  najlepiej,  chce  dla  ciebie  jak  najlepiej  i  ma  dla 

ciebie doskonały plan na życie. Dlatego nie byłoby zbyt mądre, 

gdybyś upierał się przy swoich pomysłach, nawet jeśli obecna 

sytuacja jest dla ciebie dotkliwa: 

 

(29) Czyż nie sprzedają dwóch wróbli za asa? A przecież żaden 

z nich bez woli Ojca waszego nie spadnie na ziemię. (30) U was 

zaś  nawet  włosy  na  głowie  wszystkie  są  policzone.  (31) 

Dlatego  nie  bójcie  się:  jesteście  ważniejsi  niż  wiele  wróbli. 

(Mateusza 10, 29-31) 

background image

 

 

9

 

 

 

Jeśli  nadarzy  ci  się  poznać  kogoś,  kto  wzbudził  twoje 

zainteresowanie,  pamiętaj,  że  nie  powinieneś  kierować  się  li 

tylko  uczuciami  lub  atrakcyjnym  wyglądem  zewnętrznym. 

Małżeństwo  nie  jest  bowiem  wiecznym  spacerem  w  blasku 

księżyca,  ale  ma  przede  wszystkim  wymiar  praktyczny.  Aby 

móc  żyć  w  zgodzie  i  wychować  dzieci  na  porządnych  ludzi, 

potrzebujesz  u  boku  człowieka  rozsądnego,  dojrzałego  i 

odpowiedzialnego. Zanim więc zaakceptujesz daną osobę jako 

małżonka,  zwróć  uwagę  na  jego  życie  osobiste  i  zawodowe. 

Dobrze jest odpowiedzieć sobie na następujące pytania: 

-  Czy  osoba,  która  ci  się  podoba,  daje  gwarancje  stabilności 

związku?  Czy  prowadzi  tryb  życia,  który  mógłby  sugerować 

rozwiązłość, 

niestabilność 

nieodpowiedzialność? 

Czy 

przebywa  w  miejscach  lub  w  towarzystwie  osób  o  wątpliwej 

reputacji? 

-  Czy  osoba  ta  umie  gospodarować  pieniędzmi?  Czy  jest 

zadłużona?  Czy  ma  skłonności  do  zakupów  na  kredyt  lub  na 

raty?  Czy  ma  trudności  z  rozsądnym  gospodarowaniem 

pieniędzmi  przez  cały  miesiąc?  Czy  zalega  z  opłatami  za 

rachunki? 

-  Czy  zdradza  chociażby  początki  uzależnienia,  zwłaszcza  od 

alkoholu, 

narkotyków, 

środków 

farmakologicznych, 

odurzających, hazardu, pornografii? 

- Czy jest osobą zadbaną, obowiązkową, pracowitą? Czy często 

spóźnia  się  na  umówione  spotkania  bez  wyraźnej  przyczyny? 

Czy  podnosi  swoje  kwalifikacje  zawodowe?  Czy  sumiennie 

background image

 

 

10

 

wywiązuje  się  ze  swoich  obowiązków  w  pracy?  Czy  oferuje 

pomoc znajomym i rodzicom?  

 

Niektóre  z  tych  rzeczy  nie  wpływają  bezpośrednio  na 

jakość  waszej  więzi  przedmałżeńskiej.  Ale  nie  łudź  się!  Ktoś, 

kto  oszukuje  swojego  pracodawcę,  może  oszukiwać  również  i 

ciebie.  Ktoś,  kto  nie  jest  chętny  pomagać  swoim  rodzicom  w 

podeszłym  wieku,  nie  pomoże  również  tobie  w  potrzebie. 

Spójrz,  co  Biblia  mówi  na  temat  idealnego  małżonka,  w  tym 

przypadku  żony.  Fragment  ten  pomoże  ci  zwracać  uwagę  na 

właściwe cechy: 

 

(10)  Niewiastę  dzielną  któż  znajdzie?  Jej  wartość  przewyższa 

perły.  (11)  Serce  małżonka  jej  ufa,  na  zyskach  mu  nie  zbywa; 

(12) nie czyni mu źle, ale dobrze przez wszystkie dni jego życia. 

(13)  O  len  się  stara  i  wełnę,  pracuje  starannie  rękami.  (14) 

Podobnie jak okręt kupiecki żywność sprowadza z daleka. (15) 

Wstaje,  gdy  jeszcze  jest  noc,  i  żywność  rozdziela  domowi,  a 

obowiązki - swym dziewczętom. (16) Myśli o roli - kupuje ją: 

zarobku swych rąk zasadza winnicę. (17) Przepasuje mocą swe 

biodra,  umacnia  swoje  ramiona.  (18)  Już  widzi  pożytek z  swej 

pracy: jej lampa wśród  nocy nie gaśnie.  (19) Wyciąga ręce po 

kądziel,  jej  palce  chwytają  wrzeciono.  (20)  Otwiera  dłoń 

ubogiemu,  do  nędzarza  wyciąga  swe  ręce.  (21)  Dla  domu  nie 

boi  się  śniegu,  bo  cały  dom  odziany  na  lata,  (22)  sporządza 

sobie okrycia, jej szaty z bisioru i z purpury. (23) W bramie jej 

mąż  szanowany,  gdy  wśród  starszyzny  kraju  zasiądzie.  (24) 

Płótno  wyrabia,  sprzedaje,  pasy  dostarcza  kupcowi.  (25) 

background image

 

 

11

 

Strojem  jej  siła  i  godność,  do  dnia  przyszłego  się  śmieje.  (26) 

Otwiera usta z mądrością, na języku jej miłe nauki. (27) Bada 

bieg  spraw  domowych,  nie  jada  chleba  lenistwa.  (28) 

Powstają  synowie,  by  szczęście  jej  uznać,  i  mąż,  ażeby  ją 

sławić: (29) Wiele niewiast pilnie pracuje, lecz ty przewyższasz 

je  wszystkie.  (30)  Kłamliwy  wdzięk  i  marne  jest  piękno: 

chwalić należy niewiastę, co boi się Pana. (31) Z owocu jej rąk 

jej  dajcie,  niech  w  bramie  chwalą  jej  czyny.  (Przysłów  31,  10- 

31) 

 

Są jednak inne rady, które Bóg wskazuje jako podstawę 

twojego  przyszłego  szczęścia.  Pierwszą  z  nich  jest  informacja, 

że  jeśli  jesteś  chrześcijaninem,  za  męża  lub  żonę  powinieneś 

obrać sobie osobę również uznającą Pana Jezusa Chrystusa za 

swojego Boga i Pana. Ze stosownym wersetem zapoznałeś się 

nieco powyżej. Pozwolę go sobie jednak powtórzyć: 

 

(39) żona związana jest tak długo, jak długo żyje jej mąż. Jeżeli 

mąż  umrze,  może  poślubić  kogo  chce,  byleby  w  Panu.  (1 

Koryntian 7, 39) 

 

Kolejna 

cenna 

rada, 

nawet 

przykazanie 

wypowiedziane  w  pełną  powagą,  zawiera  się  w  tym 

fragmencie: 

 

(18)  Każdy,  kto  oddala  swoją  żonę,  a  bierze  inną,  popełnia 

cudzołóstwo;  i  kto  oddaloną  przez  męża  bierze  za  żonę, 

popełnia cudzołóstwo. (Łukasza 16, 18) 

background image

 

 

12

 

 

Pan  Jezus  Chrystus  wskazuje  nam  wszystkim,  że 

spośród  grona  potencjalnych  kandydatów  na  małżonka 

powinniśmy  już  na  samym  początku  wykluczyć  osoby,  które 

pozostają  w  związku  małżeńskim,  są  w  separacji  lub  podjęły 

decyzję o cywilnym rozwodzie. Pamiętaj, że rozwód taki, choć 

ważny  przed  świeckimi  sądami,  w  oczach  Bożych  nie 

rozwiązuje małżeństwa.  

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

background image

 

 

13

 

Co zrobić, by małżonek był z tobą szczęśliwy? 

 

 

Powyższy  tytuł  implikuje  bardzo  ważną  rzecz:  jeśli  już 

zdecydowaliśmy  się  zawrzeć  związek  małżeński,  to  Bóg 

nakłada  na  nas  obowiązek  dążenia  do  szczęścia,  ale  nie 

szczęścia  nas  samych,  lecz  szczęścia  naszego  partnera.  Dobre 

relacje  z  mężem  i  żoną  są  zależne  od  wielu  czynników,  i  z 

pewnością  nie  wymienimy  tutaj  wszystkich.  Chciałbym  ci 

zwrócić uwagę na dwa aspekty: 

 

(22)

 Żony niechaj będą poddane swym mężom, jak Panu, 

(23)

 

bo  mąż  jest  głową  żony,  jak  i  Chrystus  -  Głową  Kościoła:  On  - 

Zbawca  Ciała. 

(24)

  Lecz  jak  Kościół  poddany  jest  Chrystusowi, 

tak i żony mężom - we wszystkim. 

(25)

 Mężowie miłujcie żony, 

bo i Chrystus umiłował Kościół i wydał za niego samego siebie, 

(Efezjan 5,22-25) 

 

Św.  Paweł  radzi  nam,  że  ostoją  małżeństwa  są  dwa 

elementy: szacunek i miłość. Zacznijmy zatem od szacunku.  

Szacunek wobec współmałżonka ma przede wszystkim 

wymiar  praktyczny.  Szacunek  można  bowiem  wyrazić 

wyłącznie  poprzez  to,  co  mówimy  lub  robimy  względem 

drugiego  człowieka.  Św.  Paweł  rozpoczyna  swoją  naukę 

zaleceniem, które daje kobietom: „żony niechaj będą poddane 

swym  mężom,  jak  Panu.”  Z  tej  krótkiej,  jakby  się  mogło 

wydawać,  wskazówki  wypływa  bardzo  głęboka  nauka: 

mężczyzna został powołany przez Boga, aby być głową rodziny 

i jej przewodzić, kobieta zaś winna ten autorytet uznawać.  

background image

 

 

14

 

 

Bóg chce, aby każdy mężczyzna był męski, ale męski nie 

w lekceważeniu kobiet, lecz męski i dzielny w przewodzeniu w 

swojej  rodzinie  oraz  w  kościele.  Męski  również  w  trosce  o 

kobiety,  usłużny  i  tworzący  dla  kobiet  przestrzeń  do 

realizowania  się  w  ich  kobiecości.  Bóg  dąży  do  tego,  aby 

kształtować  mężczyzn  konkretnych,  troskliwych,  pracowitych, 

rzeczowych,  a  przede  wszystkich  oddanych  Chrystusowi.  Jeśli 

jesteś kobietą, powinnaś pomóc swojemu mężowi być właśnie 

takim  mężczyzną  –  takim  jak  tego  chce  Bóg  i  jakim  być 

powinien. A teraz kilka praktycznych porad: 



 

Pozwól  mężowi  podejmować  decyzje  w  domu 

dotyczące 

wydatków, 

wychowania 

dzieci, 

wspólnego spędzania czasu. 



 

Pytaj męża o radę, ale nie narzucaj mu swojej woli. 



 

Nie krytykuj męża w obecności osób trzecich. 



 

Nie  mów  źle  o  mężu  koleżankom  lub  swojej 

rodzinie. 



 

Staraj się komunikować mężowi jego dobre cechy. 



 

Dziękuj  mężowi,  jeśli  zrobi  dla  ciebie  coś 

pożytecznego. 



 

Jeśli  masz  zły  nastrój,  staraj  się  unikać  tzw. 

gderania. 



 

Módl się o swojego męża. 

 

Druga rzecz, o jakiej pisze św. Paweł, to miłość. Miłość 

nie jest ckliwym sentymentem czy jakimś bliżej nieokreślonym 

uczuciem,  które  nadchodzi  i  odchodzi  niezależnie  od  naszej 

woli.  Obraz  sentymentu,  który  został  wykreowany  przez 

background image

 

 

15

 

świecką  literaturę  i  kinematografię,  nie  ma  nic  wspólnego  z 

prawdziwą  miłością,  której  wartość  podkreślona  została  na 

kartach  Pisma  Świętego.  Miłość  jest  decyzją  człowieka 

niezależną  od  okoliczności.  Jest  ona  aktem  woli.  Na  miłość 

składa  się  to,  co  myślimy  i  jak  postępujemy  względem 

drugiego człowieka, bez względu na nasze chwilowe nastroje i 

odczucia.  

Skoro  powiedzieliśmy,  że  miłość  jest  nie  uczuciem,  a 

tym, co myślimy i co czynimy, spójrz, jak pięknie o miłości pisał 

św. Paweł: 

 

(4) Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie 

szuka  poklasku,  nie  unosi  się  pychą;  (5)  nie  dopuszcza  się 

bezwstydu,  nie  szuka  swego,  nie  unosi  się  gniewem,  nie 

pamięta  złego;  (6)  nie  cieszy  się  z  niesprawiedliwości,  lecz 

współweseli  się  z  prawdą.  (7)  Wszystko  znosi,  wszystkiemu 

wierzy,  we  wszystkim  pokłada  nadzieję,  wszystko  przetrzyma. 

(8) Miłość nigdy nie ustaje, (1 Kor 13, 4-8) 

A  oto  bardzo  praktyczne  zastosowanie  przykazania 

miłości, które św. Paweł przekazuje wszystkim mężom: 



 

Okazuj  żonie  cierpliwość  i  uwagę,  nawet  wtedy, 

kiedy jesteś zmęczony i rozdrażniony. 



 

Dbaj  o  czystość  swojego  ciała,  unikaj  publikacji 

pornograficznych,  nie  mówiąc  już  o  korzystaniu  z 

prostytucji.  Unikaj  sytuacji,  które  mogłyby  być  dla 

ciebie  pokusą,  na  przykład  organizowanych  przez 

zakład pracy wyjazdów integracyjnych. 

background image

 

 

16

 



 

Chroń  swój  umysł  przed  myślą  o  możliwości 

opuszczenia żony. 



 

Staraj  się  okazywać  żonie  gesty,  które  utrwalą  w 

niej  przekonanie, że  nigdy  jej  nie opuścisz,  a  twoja 

miłość względem niej nigdy nie wygaśnie. 



 

Poświęcaj żonie czas. 



 

Jeśli  stać  cię  na  to,  staraj  się  kupić  żonie  od  czasu 

do czasu drobny upominek. 



 

Pamiętaj, że żona jest darem od Boga, a z tego, jak 

się  nią  opiekujesz,  będziesz  musiał  zdać  sprawę 

przed samym Bogiem. 



 

Módl się o żonę. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

background image

 

 

17

 

Czy powinieneś ulegać wpływowi teściowej? 

 

 

Rodzice,  którzy  całe  swoje  życie  poświęcili  na 

wychowanie  dzieci,  czasem  próbują  wpływać  na  ich  życie, 

kiedy już się usamodzielnią i założą własne rodziny. Nie wynika 

to  ze  złej  woli  albo  ze  złośliwości,  ale  z  nadmiernej  troski  i 

braku  zrozumienia,  że  dziecko,  które  jeszcze  niedawno  było 

małe i bezbronne, teraz podejmuje decyzje samodzielnie. Chęć 

pomocy 

dzieciom 

często 

prowadzi 

do 

nadmiernego 

zainteresowania  ich  życiem.  Jak  powinniśmy  reagować,  kiedy 

teściowie  lub  nasi  właśni  rodzice  próbują  ingerować  w  nasze 

życie? 

 

Przede  wszystkim  chciałbym  zwrócić  twoją  uwagę  na 

jedno z najważniejszych przykazań Bożych: 

 

(4)  Bóg  przecież  powiedział:  Czcij  ojca  i  matkę  oraz:  Kto 

złorzeczy ojcu lub matce, niech śmierć poniesie. (Mateusza 15, 

4) 

 

 

A zatem Bóg oczekuje, że będziemy okazywać szacunek 

i  cześć  naszym  rodzicom,  natomiast  grzeszna  postawa  wobec 

nich  może  zostać  ukarana.  Zarówno  małe  dzieci,  jak  i  dzieci 

dorosłe  są  związane  w  sumieniu,  aby  być  w  stosunku  do 

swoich rodziców uprzejme, pomocne oraz otaczać ich troską w 

potrzebie.  

 

Kolejnym  interesującym  fragmentem  Pisma  Świętego 

jest cytat z Księgi Przysłów: 

 

background image

 

 

18

 

(1)  Synu  mój,  nie  zapomnij  mych  nauk,  twoje  serce  niech 

strzeże nakazów, (2) bo wiele dni i lat życia i pełnię ci szczęścia 

przyniosą. (Przysłów 3, 1-2) 

 

Rodzice  z  racji  swojego  wieku  oraz  doświadczenia 

życiowego  mają  na  pewno  wiele  do  powiedzenia  w  wielu 

kwestiach życiowych. Ich wskazówki oraz porady mogą okazać 

się 

niezwykle 

przydatne. 

Również 

ostrzeżenia 

przed 

sytuacjami,  które  mogą  nam  skomplikować  życie,  są  cenne. 

Powinniśmy  chętnie  zwracać  się  o  poradę  do  naszych 

rodziców,  nawet  wtedy,  gdy  się  już  usamodzielnimy.  Rodzice 

zawsze  pragną  naszego  dobra  i  będą  się  starać  udzielić  nam 

rady tak dobrej, jak tylko będą w stanie. Nie jesteś związany w 

sumieniu,  aby  do  tych  rad  się  stosować,  jednak  uczynisz 

mądrze, jeśli je przemyślisz. Za każdym razem, kiedy rodzic lub 

teść  oferuje  ci  poradę,  podziękuj  za  nią  i  zapewnij,  że 

weźmiesz ją pod rozwagę przy podejmowaniu decyzji. 

A  teraz  kolejny  werset,  który  jest  konieczny  do 

zrozumienia istoty problemu: 

 

(5) I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze 

swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. (Mateusza 19, 5) 

 

Ta piękna sentencja ilustruje inicjację małżeństwa. Pan 

Jezus chce nam powiedzieć o jednej bardzo ważnej rzeczy: nie 

ma  prawdziwego  małżeństwa  bez  opuszczenia  mentalnego 

ojca  i  matki.  Jeśli  ktoś  nie  dorósł,  aby  odciąć  psychologiczną 

pępowinę,  łączącą  go  z  rodzicami,  nie  będzie  w  stanie 

background image

 

 

19

 

stworzyć szczęśliwego małżeństwa i w pełni zjednoczyć się ze 

swoim małżonkiem. 

Małżeństwo  zaczyna  się  więc  od  rozłamu.  Rozłam  ten 

może być bolesny, zarówno dla rodziców, którzy mają nadzieję 

w głębi serca, że ich dziecko nigdy nie dorośnie, jak i dla dzieci, 

którzy  czasami  obawiają  się  wejścia  w  dorosłość  i  wzięcia 

całkowitej odpowiedzialności za swoje życie, a potem za życie 

swojej własnej rodziny. Rozłam jest zawsze bolesny, ale w tym 

przypadku  jest  on  konieczny.  Jeśli  nie  nastąpił,  to  nie  został 

położony  fundament  pod  nową  rodzinę  i  nigdy  nie  została 

stworzona przestrzeń do zdrowej relacji małżeńskiej.  

W  dalszej  części  wersetu  Pan  Jezus  naucza,  że 

„człowiek  (mężczyzna)  złączy  się  ze  swoją  żoną,  i  będą  oboje 

jednym  ciałem.”  Nie  chodzi  tu  tylko  o  akt  seksualny,  ale  o 

pewne  przylgnięcie  do  swojej  małżonki.    W  praktyce  oznacza 

to, że nowopoślubiona osoba  staje  się  bliższa  i ważniejsza  niż 

ktokolwiek  inny,  nawet  właśni  rodzice!  Nie  jest  więc  wolą 

Bożą,  aby  mężczyzna  zwracał  się  o  radę  najpierw  lub  przede 

wszystkim  do  swojej  matki,  z  pominięciem  żony.  Nie  jest 

dobrze, jeśli mężczyzna spędza więcej czasu z rodzicami niż ze 

swoją nową rodziną.  

Dla  kobiet  szczególnie  cenne  będzie  pouczenie  św. 

Pawła: 

 

(3) Chciałbym, żebyście wiedzieli, że głową każdego mężczyzny 

jest  Chrystus,  mężczyzna  zaś  jest  głową  kobiety,  a  głową 

Chrystusa - Bóg. (I Koryntian 11, 3) 

 

background image

 

 

20

 

 

Z  fragmentu  tego  wynika  bardzo  jasno,  że  chociaż 

dotyczy cię przykazanie, aby czcić swojego ojca i swoją matkę, 

to  jednak  nie  podlegasz  już  władzy  rodzicielskiej,  ale  władzy 

męża.  A  zatem,  to  on  przede  wszystkim  jest  osobą,  do  której 

powinnaś  zwracać  się  z  pytaniami  i  to  jego  zdanie  liczy  się 

bardziej niż nawet zdanie twojego ojca.  

 

 

A  teraz  podsumujmy  praktyczne  wskazówki  Pisma 

Świętego: 



 

Nie  zapominaj  o  okazywaniu  szacunku  swoim 

rodzicom. 



 

Z  pewnością  niektóre  rady  rodziców  lub  teściów 

okażą się bardzo pomocne. 



 

Pojmując  żonę,  w  sposób  symboliczny  opuszczasz 

ojca i matkę. 



 

Małżonkowie są dla siebie najważniejsi. 



 

Najważniejsze  kwestie  życiowe  staraj  się  omawiać 

najpierw ze swoim małżonkiem. 



 

Jeśli  wpływ  twoich  rodziców  jest  zbyt  silny, 

uprzejmie  wyjaśnij  im,  że  Bóg  podarował  ci  nową 

rodzinę,  za  którą  ponosisz  odpowiedzialność  i 

której zobowiązany jesteś wierność. 



 

Ustal  zdrowe  granice  pomiędzy  swoją  rodziną  a 

rodzicami. 



 

Nie  krytykuj  swojego  męża/żony  w  obecności 

rodziców lub teściów. 

background image

 

 

21

 



 

Nie  wdawaj  się  w  spór  ze  swoim  małżonkiem  w 

obecności  rodziców/teściów.  Różnice  w  poglądach 

omówcie na osobności. 



 

Jako żona nie podlegasz władzy ojca, tylko męża. 



 

obecności 

rodziców/teściów 

staraj 

się 

podkreślać zalety swojego małżonka. 



 

Jeśli  twój  małżonek  wykazuje  nadmierne  oddanie 

swoim  rodzicom,  porozmawiaj  z  nim  o  tym,  jasno 

komunikując,  które  jego  zachowania  wyrządzają  ci 

przykrość. 

 

Ułożenie  sobie  zdrowych  stosunków  z  teściami 

wymaga  mądrości.  Dobrze  jest,  jeśli  młode  małżeństwo 

zamieszkuje  oddzielnie  od  swoich  rodziców  lub  przynajmniej 

jest  właścicielem  zamieszkiwanego  wspólnie  domu.  Jeśli 

jednak  z  powodów  finansowych  jesteście  zmuszeni  mieszkać 

kątem u rodziców, wykażcie się wdzięcznością i uprzejmością, 

oferując  wszelką  pomoc  w  obowiązkach  domowych  i 

partycypując  w  kosztach  utrzymania.  Jednocześnie  nie 

rezygnujcie  z  niezależności  swojej  własnej  rodziny,  a  przede 

wszystkim  siebie  nawzajem  stawiajcie  na  pierwszym  miejscu. 

Jest to warunek szczęścia każdego małżeństwa. 

 

 

 

 

 

background image

 

 

22

 

Czy 

rozwód 

to 

jedyne 

rozwiązanie 

twoich 

problemów? 

 

 

Żyjesz  w  świecie,  w  którym  różni  ludzie  próbują 

zniszczyć  twoje  małżeństwo  i  odebrać  ci  małżonka 

podarowanego  przez  Boga.  Również  trudy  życia,  osobiste 

problemy,  kłopoty  finansowe  mogą  wywoływać  u  ciebie 

zniechęcenie  i  zawód  z  powodu  szarej  codzienności.  Media: 

telewizja,  prasa,  kino    przedstawiają  nierealistyczny  obraz 

życia,  które  w  przypadku  serialowych  bohaterów  jest  usłane 

różami.  Promuje  się  również  rozwiązły  tryb  życia,  natomiast 

tzw.  wolne  związki  i  częste  zmiany  partnerów  jawią  się  być 

normalną  codziennością.  Nic  więc  dziwnego,  że  wielu  ludzi, 

którzy  nie  rozważają  Pisma  Świętego,  stając  w  obliczu 

życiowych  trudności  nie  widzi  innego  wyjścia,  jak  tylko  to, 

które oferuje kultura masowa. 

 

Nie  wydaje  mi  się  jednak  rozsądne,  aby  podążać  za 

radami  osób,  które  swoje  prywatne  życie  obróciły  w  ruinę,  a 

nierzadko  ich  życiorys  jest  naszpikowany  skandalami  i 

przepełniony próżnością. Bóg z pewnością zapyta ich o dawne 

uczynki i zło, jakie nie tylko wyrządzają, ale wręcz promują. O 

wiele  mądrzej  będzie,  jeśli  w  obliczu  życiowych  perypetii 

zwrócimy  się  do  Tego,  który  nas  stworzył  i  który  panuje  nad 

codziennością. Słuchając Boga i uważnie przyglądając się Jego 

wskazówkom,  z  całą  pewnością  potrafisz  rozwiązać  wiele 

życiowych  problemów,  a  te,  które  okażą  się  uporczywe,  nie 

zburzą pokoju w twoim sercu. 

 

background image

 

 

23

 

W  Piśmie  Świętym  znajdujemy  szereg  fragmentów, 

które  pomagają  nam  zrozumieć  istotę  małżeństwa  i  poznać 

Boży  pogląd  na  temat  rozwodów.  Po  pierwsze,  dowiadujemy 

się, że rozwód jest zawsze złem i nie podoba się Bogu: 

 

(15) Pilnujcie się więc w waszym duchu i  niech nikt nie będzie 

niewierny  żonie  swej  młodości!  (16)  Gdyż  kto  jej  nienawidzi  i 

oddala  ją  -  mówi  Pan,  Bóg  Izraela  -  plami  swoją  szatę 

występkiem - mówi Pan Zastępów. Pilnujcie się więc w waszym 

duchu i nie bądźcie niewierni! (Malachiasza 2,15b-16).  

 

Uczynek  polegający  na  opuszczeniu  żony  lub  męża  w 

Ewangelii  wg  św.  Mateusza  jest  nazwany  po  imieniu.  Według 

naszego  Pana,  Jezusa  Chrystusa,  jest  to  po  prostu 

cudzołóstwo: 

 

(31) Powiedziano też: Ktokolwiek by opuścił żonę swoją, niech 

jej da list rozwodowy. (32) A Ja wam powiadam, że każdy, kto 

opuszcza  żonę  swoją,  wyjąwszy  powód  wszeteczeństwa, 

prowadzi  ją  do  cudzołóstwa,  a  kto  by  opuszczoną  poślubił, 

cudzołoży. (Mateusza 5,31-32) 

 

Jedyną  okolicznością,  w  której  można  przymknąć  oko 

na rozwód, jest fizyczna zdrada jednego z małżonków. Rozwód 

dalej  jest  złem,  dalej  nie  jest  wolą  Bożą,  ale  Bóg  przyzwala 

niejako  na  opuszczenie  współmałżonka,  jeśli  ten  współżył  z 

kimś innym i złamał fizyczną jedność małżeństwa. 

background image

 

 

24

 

Czy fakt ten oznacza, że małżonek zdradzony jest wolny 

do  zawarcia  kolejnego  związku  małżeńskiego?  Na  to  pytanie 

odnajdujemy odpowiedź w Liście św. Pawła: 

 

(10) Tym zaś, którzy żyją w stanie małżeńskim, nakazuję nie ja, 

lecz  Pan,  ażeby  żona  męża  nie  opuszczała,  (11)  a  jeśliby 

opuściła, niech pozostanie niezamężna albo niech się z mężem 

pojedna;  niech  też  mąż  z  żoną  się  nie  rozwodzi.  (I  Koryntian 

7,10-11) 

 

Ponownie  odnajdujemy  konfirmację  poglądu,  że 

rozwód nie jest wolą Bożą. Paweł pisze: „[Pan nakazuje], ażeby 

żona  męża  nie  opuszczała.”  Jeśli,  z  przyczyn  opisanych 

powyżej, to znaczy z powodu cudzołóstwa współmałżonka lub 

jego  odejścia  na  własne  życzenie,  człowiek  pozostaje  sam, 

winien  żyć  w  samotności  do  końca  życia:  „niech  pozostanie 

niezamężna albo niech się z mężem pojedna.” Wypowiedź św. 

Pawła wieńczy stwierdzenie, że dotyczy to również mężczyzn. 

 

Skoro  wiemy  już,  że  rozwód  nie  jest  rozwiązaniem 

kłopotów  małżeńskich,  spójrzmy,  jak  Bóg  chce,  abyśmy 

rozwiązywali  wszelkie  konflikty  w  rodzinie.  W  długiej 

wędrówce  przez  życie  zapewne  będą  one  nieuniknione. 

Jednak przy odrobinie dobrej woli mogą zakończyć się  pełnym 

pojednaniem.  W  przypadku,  gdy  współmałżonek  wykazuje 

postawę  nieprzejednaną,  właściwe,  pełne  miłości  i  zgodne  z 

nauką  Pisma  Świętego  postępowanie  może  okazać  się 

pięknym  świadectwem  twojej  miłości  i  wierności  małżeńskiej, 

background image

 

 

25

 

które zostanie docenione i nagrodzone przez naszego Stwórcę 

w wieczności. 

Jeśli  więc  twoje  życie  małżeńskie  zostanie  zakłócone 

konfliktem, postaraj się skorzystać z tych Bożych rad: 

 

(32)  Bądźcie  dla  siebie  nawzajem  dobrzy  i  miłosierni! 

Przebaczajcie sobie, tak jak i Bóg nam przebaczył w Chrystusie. 

(Efezjan 4, 32) 

 

 

Nawet jeśli twój małżonek wyrządza ci ciągłe przykrości 

i  jest  źródłem  wielkiego  cierpienia,  staraj  się  okazywać  mu 

dobroć  i  życzliwość.  Nie  ignoruj  jego  potrzeb,  bądź  mu 

pomocny  w  każdej  sytuacji.  Odpowiadaj  chętnie  na  jego 

prośby  i  dąż  do  tego,  aby  jego  zadowolenie  z  życia  u  twego 

boku  wzrastało.  Przede  wszystkim  jednak  szczerze  przebaczaj 

mu  jego  błędy  –  pamiętaj,  że  Pan  Jezus  przebaczył  nawet 

ludziom, którzy Go ukrzyżowali. 

 

(26)  Gniewajcie  się,  a  nie  grzeszcie:  niech  nad  waszym 

gniewem nie zachodzi słońce! (Efezjan 4, 26) 

 

 

Ludzkie emocje są trudne do poskromienia – wie o tym 

również  Bóg,  który  przecież  nas  stworzył.  Nie  będzie  miał  On 

nam  za  złe,  jeśli  w  sytuacji  krytycznej  w  naszym  sercu  pojawi 

się złość i żal. Jednakże niezależnie od tego powinniśmy zrobić 

wszystko,  co  tylko  możliwe,  aby  pojednać  się  z  drugim 

człowiekiem,  przede  wszystkim  zaś  z  małżonkiem.  Św.  Paweł 

napisał:  „niech  nad  waszym  gniewem  nie  zachodzi  słońce.” 

background image

 

 

26

 

Daje  nam  w  ten  sposób  do  zrozumienia,  że  szczególnie 

nadchodząca  noc  powinna  być  motywacją  do  rychłego 

pojednania.  Pielęgnowanie  urazy  przez  kolejne  dni  zostało 

natomiast nazwane wprost – grzechem. 

 

(4) Niech każdy ma na oku nie tylko swoje własne sprawy, ale 

też i drugich!  (Filipian 2, 4) 

 

Nade  wszystko  powinieneś  sobie  uświadomić,  że  z 

dniem  zawarcia  związku  małżeńskiego  przedłożyłeś  szczęście 

swojego  męża/żony  nad  swój  własny  interes  i  swoje  własne 

życie  osobiste.  Odtąd  twoim  życiowym  celem  nie  jest 

zaspokojenie  swoich  potrzeb  i  samorealizacja,  ale  dbanie  o 

dobro drugiego człowieka. Jest to trudna rzecz, i uczymy się jej 

przez  całe  życie,  jednakże  każdy,  kto  ją  sobie  uświadomi, 

odkrywa, że postawa ta nie jest uciążliwa, przeciwnie, staje się 

źródłem osobistej satysfakcji!  

 

 

Na  koniec  pozostawiłem  radę  najistotniejszą.  Nie 

ustawaj w modlitwie o swoje małżeństwo, aby Bóg pomógł ci 

być  dobrym  mężem/żoną  oraz  aby  uchronił  was  przed 

zasadzkami,  jakie  zastawia  na  waszej  drodze  szatan  i 

współczesny świat. Bądź wytrwały w tej modlitwie i pamiętaj, 

że  ma  ona  realną  moc.  Spójrz  na  ten  fragment  Pisma 

Świętego: 

 

(9) Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, 

a  znajdziecie;  kołaczcie,  a  otworzą  wam.  Każdy  bowiem,  kto 

background image

 

 

27

 

prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu, otworzą 

(Łk 11, 9-10). 

 

 

Każda prośba jest wysłuchana, te zaś, które są zgodne z 

wolą  Bożą,  zostaną  spełnione.  Modlitwa  staje  się  więc 

potężnym  orężem  w  walce  z  przeciwnościami  losu.  Jeśli  Pan 

Bóg  jest  skłonny  odpowiadać  na  nasze  modlitwy  dotyczące 

spraw  błahych,  o  ileż  bardziej  wsłucha  się  w  głos  proszący  o 

umocnienie  małżeństwa,  które  przecież  On  sam  ustanowił. 

Bądź  zatem  wytrwały  i  módl  się  za  swoją  żonę,  bądź 

konsekwentna  i  proś  o  swojego  męża.  Bóg  pobłogosławi  ten 

czyn.  

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

background image

 

 

28

 

Czy antykoncepcja jest dobra? 

 

 

Pismo  Święte  nie  odnosi  się  wprost  do  zjawiska 

antykoncepcji,  to  znaczy,  w  całej  Biblii  nie  znajdziemy  słowa 

technicznego  na  określenie  praktyk  mających  na  celu 

osiągnięcie  stanu  bezpłodności.  Studium  biblijne  dostarcza 

nam  jednak  wiele  przesłanek,  które  dotyczą  zagadnienia 

płodności i rozmnażania się. Choć więc kwestię antykoncepcji 

pozostawiamy  sumieniu  każdego  z  osobna,  to  zachęcamy  do 

zapoznania  się  z  fragmentami  Biblii,  które  pomogą  podjąć 

właściwą decyzję każdemu, kto pragnie być miły Bogu: 

 

(28)  Po  czym  Bóg  im  błogosławił,  mówiąc  do  nich:  Bądźcie 

płodni  i  rozmnażajcie  się,  abyście  zaludnili  ziemię  i  uczynili  ją 

sobie poddaną; (Rodzaju 1, 28) 

 

 

Widzimy,  że  pierwszym  błogosławieństwem,  jakiego 

udzielił  Bóg  młodym  małżonkom,  były  słowa:  bądźcie  płodni. 

Płodność 

jest 

zatem 

stanem 

błogosławionym, 

przeciwieństwie do bezpłodności, którą należy rozpatrywać w 

kategoriach  patologii.  Zastanówmy  się  przez  chwilę,  czy 

człowiek postąpi słusznie, jeśli odrzuci Boże błogosławieństwo, 

traktując  je  jako  utrapienie  (sic!),  a  następnie  z  własnej  woli, 

stosując środki farmakologiczne, uczyni się bezpłodnym. 

 

(15b)  A  czegóż  ten  jeden  pragnął?  Potomstwa  Bożego! 

Strzeżcie  się  więc  w  duchu  waszym:  wobec  żony  młodości 

twojej nie postępuj zdradliwie! (Malachiasza 2, 15) 

background image

 

 

29

 

 

 

Z  powyższego  fragmentu  wynika  niezbicie,  że  Bóg 

pragnie  ujrzeć  potomstwo,  które  jest  owocem  pożycia 

małżeńskiego,  na  równi,  a  nawet  bardziej  niż  sami 

małżonkowie.  

 

(3) Oto dzieci są darem Pana, Podarunkiem jest owoc łona, (4) 

Czym  strzały  w  ręku  wojownika,  Tym  synowie  zrodzeni  za 

młodu. (5) Błogo mężowi, który napełnił nimi swój kołczan! Nie 

zawiedzie  się,  Gdy  będzie  się  rozprawiał  z  nieprzyjaciółmi  w 

bramie. (Psalm 127, 2-5) 

 

 

Często posiadaniu potomstwa towarzyszy obawa o byt 

materialny  i  możliwość  zapewnienia  dzieciom  jedzenia, 

ubrania,  edukacji.  Małżonkowie  odkładają  decyzję  o 

posiadaniu  dzieci  tylko  z  tego  powodu,  że  martwią  się  o 

spadek  poziomu  życia.  Zadziwiające  jest  to,  jak  wiele  znam 

rodzin  ubogich,  a  zarazem  wielodzietnych,  które  zdołały 

wychować  swoje  liczne  potomstwo  na  porządnych  ludzi. 

Pomimo  skromnego  życia  nigdy  nie  zabrakło  im  rzeczy 

podstawowych:  pokarmu  i  odzienia.  Z  drugiej  strony,  ludzie 

stosunkowo  zamożni  nie  widzą  możliwości  posiadania  nawet 

dwójki dzieci. Jeśli należysz do tej drugiej grupy, przemyśl, czy 

przypadkiem  twoje  oczekiwania  wobec  życia  nie  są  zbyt 

wygórowane. Dzieci nie potrzebują bowiem przede wszystkim 

prywatnych lekcji gry na skrzypcach. Wystarczy, jeśli stworzysz 

dla  nich  kochający  dom  i  dasz  możliwość  duchowego, 

fizycznego  i  intelektualnego  rozwoju.  Z  pewnością  wspólne 

background image

 

 

30

 

czytanie  Biblii  będzie  znaczyło  dużo  więcej  niż  kolejny  kurs 

angielskiego! 

 

W  powyżej  zacytowanym  Psalmie  Bóg  zapewnia,  że 

ten,  kto  decyduje  się  na  posiadanie  kolejnego  dziecka,  nie 

zawiedzie  się.  Przyrównuje  nawet  dzieci  do  strzał  w  ręku 

wojownika.  Pamiętaj,  że  dobrze  wychowane  dzieci  mogą  być 

gwarantem  twojej  starości.  Kiedy  opadniesz  z  sił,  a  system 

państwowej  opieki  społecznej  zbankrutuje,  być  może  dzieci 

staną się jedyną twoją ostoją.  

 

(9)  Lecz  Onan,  wiedząc,  że  to  potomstwo  nie  będzie  należało 

do niego, ilekroć obcował z żoną brata swego, niszczył nasienie 

swoje,  wylewając  je  na  ziemię,  aby  nie  wzbudzić  potomstwa 

bratu swemu. (10) Panu nie podobało się to, co czynił, dlatego 

i jego pozbawił życia. (Rodzaju 38, 9-10) 

 

 

W  Księdze  Rodzaju  jest  opisana  historia  człowieka  o 

imieniu  Onan,  który  został  ukarany  przez  Boga  śmiercią. 

Zastosował  on  metodę  antykoncepcyjną,  zwaną  współcześnie 

stosunkiem  przerywanym,  wylewając  swoje  nasienie  na 

ziemię. Egzegeci Pisma Świętego nie są do końca zgodni, za co 

Bóg  ukarał  Onana:  czy  za  to,  że  niszczył  swoje  nasienie,  czy 

tylko za to, że przeciwstawił się ówczesnemu prawu i nie chciał 

wzbudzić  potomstwa  dla  swojego  brata,  aby  kontynuować 

jego  ród.  Być  może  przyczyną  niezadowolenia  Bożego  było 

jedno i drugie.  

 

Na  koniec  chciałbym  ci  dostarczyć  jeszcze  jednej 

informacji.  Mianowicie,  koncerny  farmaceutyczne,  które  są 

background image

 

 

31

 

przedsiębiorstwami  komercyjnymi,  dążą  do  sprzedaży  jak 

największej  ilości  swoich  produktów.  Dotyczy  to  również 

środków  antykoncepcyjnych.  Prowadzą  one  (koncerny) 

zmasowaną kampanie promocyjną, w czasie której podkreślają 

walory  swoich  produktów,  z  których  najważniejsze  rzekomo 

to: skuteczność i bezpieczeństwo. Autor niniejszego poradnika 

nie jest lekarzem i nie podejmuje się dyskusji na tematy ściśle 

związane 

medyczną 

stroną 

stosowania 

środków 

antykoncepcyjnych.  Jednakże  czuję  się  zobowiązany  do 

przekazania  ci  informacji,  że  oprócz  hucznych  kampanii 

promocyjnych,  dają  się  od  czasu  do  czasu  słyszeć  głosy 

uczonych  i  lekarzy,  którzy  zwracają  uwagę  na  negatywne 

skutki  stosowania  środków  antykoncepcyjnych.  Podkreślają 

oni,  że  zwłaszcza  pigułki  antykoncepcyjne  stosowane  przez 

kobiety  wywołują  w  ich  organizmie  burzę  hormonalną,  która 

nie  jest  stanem  naturalnym.  W  wielu  przypadkach  ma  to 

negatywny  wpływ  na  zdrowie  fizyczne  oraz  samopoczucie,  a 

nawet  jest  źródłem  wielu  chorób.  Głosy  owych  uczonych  są 

bagatelizowane.  Czy  słusznie?  Nie  wiem.  Jednakże  prawdą 

jest,  że  biznes  antykoncepcyjny  jest  zbyt  lukratywny,  aby 

skłonny  był  do  przedstawienia  swoim  potencjalnym  klientom 

pełni informacji. 

            Jakkolwiek  używanie  środków  antykoncepcyjnych 

pozostawiam  sumieniu  każdego  z  was,  to  jestem  zmuszony 

wspomnieć  o  metodzie  nazywanej  antykoncepcją,  która  w 

istocie  jest  aktem  przerwania  ciąży.  Mówię  tutaj  o  tak 

zwanych  tabletkach  wczesnoporonnych,  które  uniemożliwiają 

zagnieżdżenie  się  zapłodnionej  komórki  jajowej  w  organizmie 

background image

 

 

32

 

kobiety,  a  tym  samym  skazują  zarodek  na  śmierć.  Pismo 

Święte naucza nas jednak prawdy zasadniczej: 

 

(21) Słyszeliście, że powiedziano przodkom: Nie zabijaj; a kto 

by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi.  (Mateusza, 5, 21) 

 

Aborcja  jest  grzechem,  bez  względu  na  okoliczności. 

Nawet jeśli ciąża jest wynikiem gwałtu lub płód jest chory, nie 

wolno  ci  zabić  dziecka.  Wiele  osób zadaje  pytanie:  jak  można 

skazywać  kobietę  na  konieczność  wychowywania  dziecka, 

którego  ojciec  jest  gwałcicielem?  Zapewniam  cię,  że  akt 

zabicia  dziecka  jest  dużo  bardziej  traumatyczny  niż  stanie  się 

ofiarą  przestępstwa  seksualnego.  Badania  dowodzą,  że 

kobiety, które pod wpływem chwilowej emocji lub za namową 

innych  zdecydowały  się  zabić  noszone  przez  siebie  dziecko, 

często popadają w różne choroby psychiczne, a czyn, którego 

się  dopuściły,  jest  dla  nich  brzemieniem  nie  do  udźwignięcia. 

Jeśli  faktycznie  kobieta,  która  padła  ofiarą  gwałciciela  i 

poczęła,  nie  wyobraża  sobie  życia  z  poczętym  w  ten  sposób 

dzieckiem,  może  zdecydować  się  oddać  je  do  adopcji.  W  ten 

sposób  zwolni  się  z  obowiązku  opieki  nad  dzieckiem,  a  z 

drugiej 

strony 

nie 

nabędzie 

piętna 

morderczyni 

nienarodzonych dzieci. 

 

Osobnego komentarza domaga się postulat, który głosi, 

aby  dawać  prawo  do  przerwania  ciąży  kobietom,  których 

zdrowie albo życie jest zagrożone z powodu ciąży. Postulat ten 

jest całkowicie nieuzasadniony. Dawcą życia jest Bóg. Ten sam 

Bóg życie odbiera, i tylko On ma do tego prawo. Nie jesteśmy 

background image

 

 

33

 

upoważnieni do tego, aby rokować cudze szanse na przeżycie. 

Organizm  ludzki  jest  zbyt  skomplikowany,  aby  nawet  wybitny 

autorytet  medyczny  mógł  określić,  jak  długo  będzie  trwało 

życie  danego  człowieka.  Historia  medycyny  zna  zaś  wiele 

przypadków  błędów  medycznych  i  nietrafnie  postawionych 

diagnoz.  

 

Jednak  nawet  w  sytuacji,  gdy  fakt  zagrożenia  życia  z 

powodu noszonej ciąży nie budzi żadnych wątpliwości, należy 

zwrócić uwagę na słowa Pana Jezusa, który nauczał: 

 

(13)  Większej  miłości  nikt  nie  ma  nad  tę,  jak  gdy  kto  życie 

swoje kładzie za przyjaciół swoich. (Jana 15, 13) 

 

Zadziwiające  jest  to,  że  znajdują  się  ludzie  gotowi 

położyć swoje życie za przyjaciół, a nawet za państwo, ideę czy 

ustrój  polityczny,  a  zarazem  są  matki  wyrodne,  które  cenią 

swoje życie i zdrowie bardziej niż życie swoich własnych dzieci. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

background image

 

 

34

 

Seks poza małżeństwem - a co na to Bóg? 

 

 

W  kulturze  masowej  seks  jest  traktowany  jak  sport. 

Aktorzy, tzw.  celebryci, gwiazdy  muzyki  obnoszą  się  z tym,  że 

uprawiają 

seks 

wieloma 

partnerami, 

osobami 

przypadkowymi,  znajomymi.  Ich  „autorytet”  zachęca  wielu, 

przez  co  znajdują  swoich  naśladowców.  Prasa  od  czasu  do 

czasu donosi nam o wzrastającej liczbie młodocianych matek, 

które  uprawiały  seks  ze  swoimi  rówieśnikami.  Coraz  mniej 

osób  dziwi  również  fakt,  kiedy  dwoje  ludzi  zamieszkuje  ze 

sobą, pomimo tego, że nie nazywają siebie małżeństwem i nie 

deklarują sobie wierności do końca życia. Młode kobiety godzą 

się  również  na  to,  aby  pozwalać  swoim  rówieśnikom  na 

pozostanie  na  noc.  Efektem  jest  to,  że  młoda  dziewczyna  lub 

chłopiec  w  wieku  20  –  kilku  lat,  jeszcze  przed  zawarciem 

związku  małżeńskiego,  ma  za  sobą  kontakty  seksualne  z 

wieloma partnerami.  

A  co  na  to  Bóg?  Czy  podoba  Mu  się  praktyka  tak 

szeroko  we  współczesnym  świecie  promowana?  Czy 

zachowanie  dziewictwa  dla  męża  oraz  dochowanie  mu 

wierności  do  końca  życia  ogałaca  życie  kobiet  z  jakiś 

wspaniałych  doznań?  Czy  warto  uprawiać  seks  poza 

małżeństwem? Na te wszystkie pytania odpowiada Biblia. 

 

Przede wszystkim musimy sobie uświadomić, do czego 

służy seks. Przeczytaj jeszcze raz znany nam już werset: 

 

background image

 

 

35

 

(5) I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze 

swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. (Mateusza 19, 5) 

 

Widzimy  zatem,  że  akt  płciowy  nie  istnieje  sam  w 

sobie,  ale  że  jest  ściśle  związany  z  pewnym  procesem 

zachodzącym  w  życiu  dorosłego  człowieka.  Uprawianie  seksu 

niezależnie,  w  oderwaniu  od  innych  wymienionych  powyżej 

czynności, nie jest zgodne z zamysłem Bożym. Biblia uczy nas o 

następujących etapach: 

 



 

Opuści ojca i matkę 

Bez  wątpienia  chodzi  tu  o  osobę  dorosłą,  która 

dojrzała  biologicznie,  psychicznie,  społecznie  i 

duchowo.  Chodzi  o  kogoś,  kto  da  sobie  radę  bez 

pomocy ojca i matki. Seks jest zatem przeznaczony 

nie dla  wszystkich: dzieci,  młodzieży  szkolnej, osób 

niesamodzielnych,  infantylnych,  czy  takich,  które 

nie  dorosły  do  wzięcia  odpowiedzialności  za  swoje 

życie.  Seks  jest  dla  tych,  którzy  dojrzeli, 

usamodzielnili się i chcą wykonać kolejny krok. 



 

Złączy się ze swoją żoną 

Inaczej  przylgnie  do  swojej  żony.  Dlatego  zanim 

kobieta  „wskoczy  komuś  do  łóżka”  powinna  wziąć 

pod  uwagę  fakt,  że  jej  ciała  jest  godny  tylko  taki 

mężczyzna,  dla  którego  będzie  „jego  żoną”.  Jego  i 

niczyją  więcej.  Poza  tym  mężczyzna  ten  musi  być 

gotów przylgnąć do niej, to znaczy zadeklarować jej 

wierność  do  końca  życia,  ale  również  gotowość 

background image

 

 

36

 

ochrony, obrony i troski. Tylko ten fakt sprawia, że 

akt  płciowy  dokona  się  z  poszanowaniem  ludzkiej 

godności,  w  atmosferze  poczucia  bezpieczeństwa, 

jako wyraz oddania i miłości. 



 

Będą oboje jednym ciałem 

Ukoronowaniem dwóch poprzednich wydarzeń jest 

miłość fizyczna, złączenie się i bycie jednym ciałem. 

 

 

 

Miłość 

przypadkowa, 

szczeniacka, 

niedojrzała, 

cudzołożna nie podoba się Bogu. Znajdziemy tego przykłady w 

Biblii: 

 

(3) 

Albowiem 

wolą 

Bożą 

jest 

wasze 

uświęcenie: 

powstrzymywanie  się  od  rozpusty,  (4)  aby  każdy  umiał 

utrzymywać  ciało  własne  w  świętości  i  we  czci,  (5)  a  nie  w 

pożądliwej  namiętności,  jak  to  czynią  nie  znający  Boga 

poganie. (1 Tesaloniczan 4, 3-5) 

 

 

Pod tym jak Bóg ustanowił małżeństwo i stworzył jego 

ramy,  mówi  nam,  jaka  jest  Jego  wola  względem  człowieka. 

Wolą  Bożą  jest,  abyśmy  powstrzymywali  się  od  rozpusty. 

Rozpustę należy rozumieć jako każdy czyn godzący w czystość 

seksualną naszego ciała: szczeniacki seks podczas randek, seks 

przygodny,  seks  cudzołożny  (z  cudzą  żoną  lub  mężem), 

homoseksualizm,  produkcję  lub  korzystanie  z  pornografii, 

odwiedzanie  domów  publicznych,  klubów  z  tancerkami 

erotycznymi  i  wiele  innych.  Wszystkie  wymienione  powyżej 

background image

 

 

37

 

uczynki  to  rozpusta,  której  Bóg  nie  akceptuje.  Życzy  On  sobie 

bowiem, abyśmy utrzymywali nasze własne ciała w świętości i 

we czci.  W innym fragmencie Pisma Świętego czytamy, że: 

 

(4)  We  czci  niech  będzie  małżeństwo  pod  każdym  względem  i 

łoże  nieskalane,  gdyż  rozpustników  i  cudzołożników  osądzi 

Bóg. (Hebrajczyków 13, 4) 

 

I dlatego Bóg dalej nas poucza o dwóch rzeczach. „Łoże 

ma być nieskalane” – chodzi naturalnie o łoże małżonków. Jest 

to  wezwanie  do  dochowania  sobie  dozgonnej  wierności. 

Jednak to wezwanie poprzedza inne pouczenie: „we czci niech 

będzie  małżeństwo  pod  każdym  względem”.  Temat  ten  jest 

niezwykle  aktualny,  ponieważ  odkąd  świat  istnieje  szatan 

próbuje  małżeństwo  ośmieszyć,  umniejszyć,  zdeptać  i 

pogrążyć.  W  jaki  sposób?  Tutaj  metody  działania  są  różne.  W 

chwili  obecnej  obserwujemy  próbę  wyrugowania  słów 

„małżeństwo”,  „mąż”  i  „żona”  ze  współczesnego  języka.  W 

prasie, telewizji, Internecie, a także w prywatnych rozmowach 

mówi  się  o  związkach  partnerskich,  partnerach  życiowych, 

byleby  tylko  półgębkiem  nie  zająknąć  się  o  małżeństwie. 

Użycie  tego  słowa  mogłoby  bowiem  wpłynąć  na  złe 

samopoczucie osób żyjących w związkach konkubenckich. Inną 

metodą  działania  jest  określanie  małżeństwem  związków, 

które małżeństwem nie są. Przykładem jest presja środowiska 

homoseksualistów, 

którzy 

postulują, 

aby 

ich 

związki 

małżeństwem nazywać oraz przyznawać im przywileje prawne, 

które  właściwe  są  wyłącznie  małżeństwu.  Aż  wreszcie  na 

background image

 

 

38

 

każdym  kroku  ośmieszana  jest  postawa  wstrzemięźliwości 

seksualnej młodych osób. 

Nad tym jednak chciałbym się zatrzymać trochę dłużej. 

Zachowanie  dziewictwa  dla  przyszłego  małżonka,  tak  w 

przypadku  kobiet,  jak  i  mężczyzn,  traktowane  jest  jako  rzecz 

niemodna,  ośmieszająca,  a  nawet  kompromitująca  dla 

młodych  ludzi.  Ci,  którzy  uczą  młodzież  budować  poczucie 

wartości 

na 

podstawie 

liczby 

odbytych 

stosunków 

seksualnych,  zapominają  wyjawić  im  pewną  prawdę: 

mianowicie  to,  co  jest  źródłem  prestiżu  w  środowisku 

rówieśniczym,  może  być  źródłem  wstydu  i  zakłopotania  w 

małżeństwie.  Młoda  kobieta,  jak  również  młody  mężczyzna, 

powinien  zdawać  sobie  sprawę  z  tego,  że  jego  przyszły 

małżonek  będzie  oczekiwał  od  niego  czystości  seksualnej. 

Innymi  słowy,  każdy  normalny  mężczyzna  oczekuje,  że  jego 

żona  będzie  dziewicą,  każda  normalna  kobieta  chciałaby  za 

męża  mężczyznę,  który  dochował  jej  wierności  nawet  wtedy, 

zanim się poznali. Chociaż media promujące przypadkowy seks 

o tym nie mówią, to liczba partnerów seksualnych jest solą w 

oku  i  przyczyną  rozczarowań  w  niejednym  małżeństwie. 

Świadomość tego, że nie jesteśmy dla naszego małżonka „tymi 

pierwszymi”  może  być  nawet  źródłem rozgoryczenia,  głównie 

z  tego  powodu,  że  utraciło  się  możliwość  przylgnięcia  do 

swojego  męża/żony  w  sposób  jedyny,  niepowtarzalny  i 

absolutny.  Choć  prawda  ta  jest  negowana  i  wypierana,  to 

jednak  jest  ona  niezaprzeczalna.  Dowodzi  tego  praktyka 

duszpasterska  i  badania  naukowe.  Dlatego  wydało  mi  się 

słuszne,  aby  przestrzec  cię,  o  ile  nie  jest  za  późno,  przed 

background image

 

 

39

 

konsekwencjami  lekkomyślnej  decyzji  oddania  swojego 

dziewictwa  osobie  przypadkowej.  Postąpisz  słusznie,  jeśli 

podarujesz  je  swojemu  mężowi/żonie.  Gwarantuje  ci,  że 

małżonek doceni ten dar. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

background image

 

 

40

 

Czy bezstresowe wychowanie dzieci jest właściwe? 

 

 

Współcześni pedagodzy i psycholodzy dziecięcy lansują 

pogląd, który głosi, że wychowywanie dzieci w karności jest złe 

i  grozi  okaleczeniem  psychiki  najmłodszych.  Zalecają  oni 

ograniczenie  zakazów,  zabraniają  stosowania  kar  cielesnych, 

np.  klapsów,  aż  wreszcie  sugerują  budowanie  relacji 

partnerskiej  pomiędzy  rodzicami  a  dziećmi.  Owa  relacja 

partnerska  wykracza  jednak  znacząco  poza  atmosferę 

wzajemnego zaufania i zrozumienia, i przeistacza się w model 

rodziny,  która  w  imię  nowoczesnych  metod  wychowawczych 

odstępuje  od  kształtowania  w  dziecku  postawy  uległości  i 

szacunku wobec starszych.  

 

Ponieważ 

kampania 

na 

rzecz 

bezstresowego 

wychowania  jest  zmasowana  i  obecna  nawet  w  środkach 

masowego  przekazu,  jej  efekty  już  są  widoczne.  Media 

donoszą  o  licznych  przypadkach  bulwersujących  zachowań 

uczniów  szkół  podstawowych  i  gimnazjów,  seksualnych 

skandalach,  przemocy  wobec  nauczycieli,  powszechnego 

chamstwa  i  braku  dyscypliny.  Pedagodzy  alarmują,  że 

przeprowadzenie rutynowych zajęć w szkole jest utrudnione z 

powodu  braku  jakichkolwiek  narzędzi  wychowawczych,  które 

mogłyby okazać się skuteczne wobec młodzieży, która już jest 

zdemoralizowana. 

 

Na  powyższą  kampanię  społeczną  nakłada  się 

aktywność  legislacyjna.  Mrożące  krew  w  żyłach  przypadki 

kazirodztwa  oraz  znęcania  się  nad  dziećmi,  które  wszelako  są 

incydentalne,  odpowiednio  nagłośnione  w  mediach,  służą 

background image

 

 

41

 

ustawodawcy 

za 

pretekst 

do 

ograniczania 

praw 

wychowawczych 

normalnych 

rodzinach 

oraz 

do 

przyzwolenia  na  coraz  większą  ingerencję  urzędników  w 

wewnętrzne  sprawy  rodziny.  W  chwili pisania  poradnika trwa 

na  przykład  debata  nad  całkowitym  zakazem  stosowania  kar 

cielesnych wobec dzieci. Zastanówmy się więc, czy głosy te są 

słuszne  i  czy  Pismo  Święte  przychyla  się  do  tych  wszystkich 

nowatorskich  propozycji.  Wydaje  mi  się,  że  kwestia 

wychowania  dzieci  jest  sprawą  na  tyle  poważną,  że  nie 

możemy zdać się na eksperymenty, a powinniśmy odwoływać 

się  przede  wszystkim  do  wielowiekowej  tradycji  i  mądrości 

Biblii: 

 

(17)  Karć  syna:  kłopotów  ci  to  zaoszczędzi  i  pociechą  twej 

duszy się stanie.  (Przysłów 29,17) 

 

 

powyższego 

fragmentu 

wynika, 

że 

metoda 

wychowania  dzieci  nie  ogranicza  się  tylko  do  nagradzania, 

budowania  „partnerskich  stosunków”  oraz  do  pobłażania 

występkom. Pismo Święte mówi wyraźnie o karceniu, a zatem 

wymierzaniu  kar,  które  będą  przykre  i  dotkliwe.  Może  to  być 

pozbawienie  kieszonkowego,  zakaz  wychodzenia  z  domu,  ale 

przede wszystkim upomnienie dziecka lub nagana.  

 

Do  środków  wychowawczych  Pismo  zalicza  także  kary 

cielesne,  lecz  jeszcze  raz  pragnę  pokreślić  prawdę  oczywistą, 

mianowicie  to,  że  Pismo  nigdy  nie  pozwalało  wyrządzać 

krzywdy dzieciom: 

 

background image

 

 

42

 

(18)  ćwicz  syna,  dopóki  jest  nadzieja,  nie  unoś  się  aż  do 

skrzywdzenia go. (Przysłów 19,18)   

 

 

A  zatem  można  dziecko  uderzyć  w  sytuacji  skrajnego 

nieposłuszeństwa,  ale  tylko  w  taki  sposób,  aby  nie 

doprowadzić  nawet  do  najmniejszych  obrażeń  u  niego. 

Przykładem takiej dozwolonej kary cielesnej może być klaps.  

 

Przy  okazji  chciałbym  wyrazić  swoje  oburzenie  wobec 

przykładania  jednakowej  miary  do  patologicznej  przemocy 

rodzinnej oraz do zwykłego klapsa, który nie wyrządza dziecku 

żadnej krzywdy, a jedynie dyscyplinuje go, kiedy inne metody 

zawiodą.  Takie  zrównanie  to  niedozwolona  retoryka,  sposób 

manipulowania,  który  polega  na  tym,  że  do  postawy,  z  którą 

się  walczy,  przypina  się  odrażającą  etykietę.  Nie  ulegajmy  tej 

nieuczciwej retoryce, raczej zwróćmy się do Słowa Bożego i do 

zdrowego rozsądku.  

Na koniec chciałbym przytoczyć jeszcze jeden werset: 

 

(20)  Dzieci,  bądźcie  posłuszne  rodzicom  we  wszystkim,  bo  to 

jest  miłe  w  Panu.  (21)  Ojcowie,  nie  rozdrażniajcie  waszych 

dzieci, aby nie traciły ducha. (Kolosan 3, 20-21) 

 

 

Mądre  wychowywanie  dzieci  polega  między  innymi  na 

kształtowaniu  w  nich  poczucia  szacunku  wobec  rodziców  i 

generalnie  starszych.  Należy  przy  tym  pamiętać,  aby 

wytworzyć  w  domu  atmosferę  nie  zastraszenia  i  wojskowego 

drylu,  ale  atmosferę  miłości  i  wzajemnego  zrozumienia. 

Dlatego  św.  Paweł  tuż  po  napomnieniu  dzieci,  aby  były 

background image

 

 

43

 

posłuszne  swoim  rodzicom,  dodaje,  aby  rodzice  nie 

rozdrażniali  swoich  dzieci  poprzez  nieuzasadnione  zakazy  lub 

przesadne 

ograniczanie 

swobody. 

Rozdrażnienie 

czy 

rozgoryczenie  może  też  rozwinąć  się  w  sercu  małolata,  jeśli 

rodzice  nie  będą  poświęcać  mu  czasu  i  uwagi  i  nie  będą  go 

wspierać w trudnych sytuacjach.  

 

 

Podsumowując: 



 

Ucz dzieci szacunku wobec starszych. 



 

Oczekuj od dzieci posłuszeństwa. 



 

Możesz ukarać swoje dziecko zgodnie z sumieniem, 

nawet cieleśnie, jednak nie wyrządzaj mu krzywdy. 



 

Poświęcaj swoim dzieciom czas i uwagę. 



 

Odpowiadaj na pytania dzieci. 



 

Nie rozdrażniaj dzieci nieuzasadnionymi zakazami. 



 

Postaraj  się  o  stworzenie  atmosfery  miłości  i 

wzajemnego zrozumienia. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

background image

 

 

44

 

Czy samotność musi być zła? 

 

 

Brak  żony  lub  męża  stanowi  dla  niektórych  kłopotliwy 

problem.  Zwłaszcza  dzisiaj,  w  anonimowym  społeczeństwie, 

gdzie  proces  edukacji  jest  wydłużony,  a  intensywna  kariera 

osłabia  więzi  ludzkie,  wiele  osób,  które  jakiś  czas  temu 

osiągnęły  pełnoletniość,  nie  potrafi  sobie  ułożyć  życia 

osobistego.  Czasem  jest  też  tak,  że  po  prostu  tak  się  jakoś  w 

życiu  ułożyło,  że  nie  ma  się  u  boku  tej  jedynej  osoby.  Jedni 

stan  taki  zaakceptowali,  inni  zaś  ciągle  złoszczą  się  na  ciocie  i 

babcie,  które  wścibsko  pytają  o  małżeństwo  podczas 

rodzinnych  uroczystości.  Są  też  i  tacy,  którzy  bezżeństwo  lub 

nieudane  małżeństwo  i  rozwód  traktują  jak  życiową  porażkę. 

Czy  Biblia  oferuje  osobom  samotnym  jakieś  praktyczne 

wskazówki?  Czy  znajdziesz  w  niej  porady  i  odpowiedzi  na 

pytania,  jakie  sobie  stawiasz?  Myślę,  że  tak.  W  Biblii  czytamy 

zarówno  o  ludziach,  którzy  wiedli  szczęśliwe  życie  rodzinne 

(np.  św.  Piotr),  jak  i  o  takich,  którzy  żyli  w  samotności,  z 

których pierwszy jest Pan Jezus.  

 

Na  początek  chciałbym  się  przyjrzeć  wypowiedzi  św. 

Pawła: 

 

(7) Pragnąłbym, aby wszyscy byli jak i ja, lecz każdy otrzymuje 

własny  dar  od  Boga:  jeden  taki,  a  drugi  taki.  (8)  Tym  zaś, 

którzy  nie  wstąpili  w  związki  małżeńskie,  oraz  tym,  którzy  już 

owdowieli,  mówię:  dobrze  będzie,  jeśli  pozostaną  jak  i  ja.  (9) 

Lecz  jeśli  nie  potrafiliby  zapanować  nad  sobą,  niech  wstępują 

background image

 

 

45

 

w  związki  małżeńskie.  Lepiej  jest  bowiem  żyć  w  małżeństwie, 

niż płonąć. (1 Koryntian 7, 7-9) 

 

 

Św. 

Paweł 

omawiając 

sprawy 

małżeństwa 

bezżeństwa, nazywa obydwa te stany darem. Może to być dla 

ciebie zaskakujące. O ile bowiem ludzie są skłonni przyznać, że 

małżonek  lub  dzieci  to  Boży  dar, o  tyle  samotność  zwykle  nie 

jest stanem pożądanym. Jak można powiedzieć, że jest to dar? 

Drogi  przyjacielu,  wyobraź  sobie,  że  wybierasz  prezent  dla 

swojego  kolegi  z  pracy.  Czy,  znając  go  słabo,  byłbyś  w  stanie 

zdecydować,  jaki  podarunek  będzie  dla  niego  odpowiedni? 

Oczywiście,  że  nie.  Znając  człowieka  słabo,  mógłbyś  kupić  dla 

niego  rzecz  zupełnie  nie  przydatną:  odzież  w  złym  rozmiarze, 

płytę  z  muzyką,  której  nie  lubi,  itd.  Wyobraź  sobie  jednak,  że 

Bóg  jest  twoim  przyjacielem,  który  zna  cię  znacznie  lepiej  niż 

ktokolwiek inny. Lepiej niż nawet rodzice. On doskonale sobie 

zdaje sprawę z tego, jakie są twoje mocne i słabe strony, jakie 

są  twoje  upodobania  i  pragnienia.  Ma  wszelkie  władze 

poznawcze,  aby  orzec,  który  podarunek  będzie  dla  ciebie 

najlepszy.  I  tak,  jednemu  daje  dar  małżeństwa,  innemu  dar 

samotności. 

 

W  świecie  zwykło  się  przyjmować  różne  stanowiska. 

Jedni  gloryfikują  małżeństwo,  inni  zaś  uważają  celibat  za 

bardziej  duchowy.  Jednak  ani  jedna,  ani  druga  postawa  nie 

jest właściwa. Zarówno małżeństwo, jak i samotność są darami 

Bożymi,  a  przez  to  są  pełnowartościowe.  Żyjąc  w  samotności 

nie  powinieneś  czuć  się  ułomny.  Samotność  nie  jest  też 

stanem  li  tylko  oczekiwania  na  przyszłego  małżonka. 

background image

 

 

46

 

Samotność  może  być  piękna  i  dostojna,  a  przede  wszystkim 

może  być  czasem  owocnej  służby  dla  innych.  Św.  Paweł  na 

podstawie własnego doświadczenia radzi ludziom: 

 

(8) Tym zaś, którzy nie wstąpili w związki małżeńskie, oraz tym, 

którzy już owdowieli, mówię: dobrze będzie, jeśli pozostaną jak 

i ja. (1 Koryntian 7, 8) 

 

 

A  zatem  ci,  którzy  postanowili  żyć  bez  męża  czy  żony, 

dobrze  uczynią.  Innymi  słowy,  w  ich  życiu  pojawi  się  jakieś 

dobro, jakaś wartość. O co może tu chodzić? Drogi przyjacielu, 

małżeństwo  nie  jest  drogą  usłaną  różami.  Łączy  się  z  dużą 

odpowiedzialnością  za  siebie  i  innych  członków  rodziny, 

codziennym  zabieganiem  i  troską  o  byt.  Żyjąc  w  samotności, 

jesteś wolny od trosk dnia powszedniego. Żyjąc w samotności, 

możesz  skupić  się  nie  na  sobie  i  potrzebach  własnej  rodziny, 

ale na innych. Tak też uczynił św. Paweł.  

 

A teraz spójrzmy na inny fragment Pisma Świętego: 

 

(11)  Lecz  On  im  odpowiedział:  Nie  wszyscy  to  pojmują,  lecz 

tylko  ci,  którym  to  jest  dane.  (12)  Bo  są  niezdatni  do 

małżeństwa,  którzy  z  łona  matki  takimi  się  urodzili;  i  są 

niezdatni do małżeństwa, których ludzie takimi uczynili; a są i 

tacy  bezżenni,  którzy  dla  królestwa  niebieskiego  sami  zostali 

bezżenni.  Kto  może  pojąć,  niech  pojmuje!  (  Mateusza  19,  11-

12) 

 

background image

 

 

47

 

 

W  powyższym fragmencie  Pan  Jezus znów o  sprawach 

małżeństwa mówi jak o darze: „którym jest to dane”. Wyjaśnia 

On,  że  dar ten  może zostać  przekazany  człowiekowi  na  różne 

sposoby: 

 



 

są  niezdatni  do  małżeństwa,  którzy  z  łona  matki 

takimi się urodzili” 

Chodzi 

tutaj 

ludzi, 

którzy 

przyczyn 

fizjologicznych 

nie 

mogą 

dopełnić 

aktu 

małżeńskiego.  Ale  myślę,  że  kategorię  tych  osób 

można rozszerzyć na np. niedorozwój umysłowy lub 

inne 

przyczyny 

podłożu 

fizycznym 

lub 

psychicznym, 

które 

uniemożliwiają 

zawarcie 

małżeństwa.  



 

są  niezdatni  do  małżeństwa,  których  ludzie  takimi 

uczynili” 

Chodzi  o  osoby,  które  zostały  przymusowo 

wykastrowane  lub  padły  ofiarą błędu  medycznego. 

Mogą  być  to  osoby,  które  uległy  wypadkowi  albo 

odbywają  karę  więzienia,  która  uniemożliwia  im 

życie  w  małżeństwie.  Wreszcie  są  to  osoby,  które 

chciały  zawrzeć  małżeństwo,  ale  nigdy  nie 

otrzymały propozycji matrymonialnej.  



 

„są  i  tacy  bezżenni,  którzy  dla  królestwa 

niebieskiego sami zostali bezżenni” 

Na  końcu  Pan  Jezus  wspomina  o  ludziach,  którzy 

sami zdecydowali, aby pozostać w samotności.  

 

background image

 

 

48

 

 

Każda  z  wyżej  opisanych  sytuacji  jest  darem  Bożym.  I 

choroba, wypadek, szczególne okoliczności życiowe – wszystko 

to  jest  elementem  Bożego  planu  dla  człowieka.  Czasem  plan 

ten  jest  przyjmowany  z  trudem,  często  z  wyrzutami.  Lepiej 

jednak będzie, jeśli stan taki zaakceptujesz, ponieważ wszyscy 

opisani powyżej ludzie mają do spełnienia określoną, w oczach 

Bożych ważną, rolę. 

 

 Reasumując,  postąpisz  mądrze,  jeśli  nie  będziesz 

zamartwiać  się  swoją  samotnością  i  zastanowisz  się,  jakie 

korzyści  płyną  z  pozostawania  w  takim  stanie.  Oczywiście, 

możesz  być  otwarty  na  nowe  możliwości,  ponieważ  dar 

samotności  nie  zawsze  jest  wieczny.  Jednak  nie  jest  dobrze, 

jeśli  cały  swój  czas  i  energię  spożytkujesz  na  poszukiwanie 

małżonka.  Jeszcze  gorzej  stanie  się,  gdy  w  stanie  desperacji 

zgodzisz 

się 

zawrzeć 

związek 

małżeński 

osobą 

nieodpowiednią,  która  nie  boi  się  Boga.  Znam  wielu 

pobożnych 

chrześcijan, 

którzy 

powodu 

załamania 

emocjonalnego  podjęło  poszukiwania  męża  lub  żony  w 

miejscach oferujących bezbożną rozrywkę, np. w dyskotekach, 

klubach nocnych, itp. Unikaj tego, ponieważ partner czerpiący 

zadowolenie  z  rzeczy,  które  nie  podobają  się  Bogu,  nie 

zapewni ci szczęścia rodzinnego.  

 

Jeśli stan samotności ci doskwiera i dopuszczasz myśl o 

założeniu  rodziny,  złotym  środkiem  będzie  korzystanie  z 

nadarzających  się  spotkań  towarzyskich,  ale  z  mocnym 

postanowieniem  zaufania  Bogu  w  tej  kwestii.  Ufność  taka 

uchroni cię przed niemądrymi wyborami i pochopną zgodą na 

małżeństwo  z  nieodpowiednim  człowiekiem.  Niezależnie  od 

background image

 

 

49

 

tego  staraj  się  pielęgnować  swoje  pasje  i  zainteresowania,  a 

nade wszystko zdaj sobie sprawę z tego, że: 

 

(35)  We  wszystkim  pokazałem  wam,  że  tak  pracując  trzeba 

wspierać  słabych  i  pamiętać  o  słowach  Pana  Jezusa,  który 

powiedział:  Więcej  szczęścia  jest  w  dawaniu  aniżeli  w  braniu. 

(Dzieje 20, 35) 

 

 

Prawdziwe  szczęście  zapewni  ci  wyłącznie  wiara  w 

Boga,  poleganie  na  Panu  Jezusie  Chrystusie  oraz  powierzenie 

swojego  życia  na  służbę  innym  ludziom.  Dzięki  samotności 

możesz  przeznaczyć  więcej  czasu  na  służbę  w  Kościele,  pracę 

charytatywną, odwiedzanie osób chorych i samotnych. Możesz 

również  ograniczyć  swoje  potrzeby  życiowe,  a  zaoszczędzone 

w ten sposób pieniądze przeznaczyć na zbożny cel, na przykład 

na  pomoc  ubogim.  Czyniąc  tak,  z  pewnością  okażesz  się 

dobrym zarządcą powierzonego ci daru. I pamiętaj: wolą Bożą 

jest przede wszystkim nie to, abyśmy byli zamężni czy żonaci, 

lecz to, abyśmy żyli cichym i spokojnym życiem blisko Boga, a 

po śmierci osiągnęli zbawienie i życie wieczne.  

 

 

 

 

 

 

 

background image

 

 

50

 

Zamiast nudnego zakończenia 

 

 

Zapoznałeś  się  z  kilkoma  poradami  dotyczącymi 

małżeństwa,  rodziny  i  samotności.  Jest  to  tylko  niewielki 

wybór  mądrości,  jakie  zawiera  Biblia.  Jest  to  bowiem  księga, 

która dostarcza mądrych rad i praktycznych wskazówek przez 

całe  życie.  Dlatego  chciałbym  cię  zachęcić  do  dalszego  jej 

studiowania.  Jeśli  chcesz,  możesz  rozpocząć  darmowy  kurs 

biblijny  w  formie  korespondencyjnej.  Kurs  ten  wyjaśnia  w 

oparciu  o  fragmenty  Pisma  Świętego,  kim  jest  Bóg,  jakie  jest 

przeznaczenie  człowieka,  co  stanowi  sens  życia,  a  także 

objaśnia rolę Ducha Świętego w życiu każdego chrześcijanina, 

znaczenie  Kościoła  oraz  wiele  innych  zagadnień,  które  mogą 

się  okazać  dla  ciebie  interesujące.  Jeśli  chcesz  rozpocząć 

bezpłatny kurs korespondencyjny, skontaktuj się z nami: 



 

Telefonicznie: 0 530 066 317 



 

Mailowo: 

hosanna@protestanci.org

 

 

Pamiętaj,  że  udział  w  kursie  do  niczego  cię  nie 

zobowiązuje i w każdej chwili możesz przerwać jego realizację. 

Szczegóły  oraz  opinie  na  jego  temat  znajdziesz  na  stronie 

internetowej: 

 

www.protestanci.org/sbh