background image

 Błażej Smykowski (2010) 

Psychologia rozwoju człowieka – wykłady

 

 

       

1.

 

R

ODOWÓD KONCEPCJI

 

Koncepcja  E.  H.  Eriksona,  mimo  że  w  całości  osadzona  w  myśli  psychoanalitycznej  dobrze 
lokuje się w gronie koncepcji kulturowo-historycznych. Miejsce dla swoich analiz dotyczących 
formowania  się  stylu  syntetyzującej  funkcji  ego  odnajduje  w  przestrzeni  zjawisk  dotyczących 
jakości związków jednostki z jej naturalnym i kulturowo-społecznym środowiskiem rozwoju.  

Objaśniając związki między ego a środowiskiem E. H. Erikson (1980 s.161) pisze, że słowo 

„psychospołeczny” przez długi czas służyć miało jako awaryjny pomost między psychoanalizą, 
wywodzącą  swoje  terminy  z  biologii,  a  nowszymi  koncepcjami,  które  bardziej  niż  ona 
systematycznie  podjęły  problem  środowiska  kulturowego.  Wyjaśniając  znaczenia  terminu  ego 
zazwyczaj  odwoływano  się  do  lepiej  zdefiniowanych,  choć    przeciwstawnych  sobie  zjawisk: 
biologicznego  id  i  socjologicznych  „mas”.  „Ego,  jako  indywidualne  centrum  zorganizowanego 
doświadczenia  i  przyczynowego  planowania  znosi  zagrożenia  płynące  zarówno  ze  strony  
anarchii pierwotnych instynktów, jak i bezprawia ducha zbiorowości” (Erikson, 1980, s. 18-19).  

Przyjmowane  przez  E.  H.  Eriksona  podejście  nazywane  jest  ekologią  społeczną  bądź 

inaczej    ekologi ą  c yk lu  ż ycia   (Witkowski,  1989).  Ze  specyfiki  życia  danego  człowieka  w 
środowisku  wynika  ich  stałe  naturalne,  historyczne  czy  technologiczne  dopasowywanie. 
Zarówno jednostka przejmuje ze swego środowiska treści i formę dla zarysowania obrazu siebie, 
jak i - kiedy obraz ten staje się wyraźny i atrakcyjny dla innych - staje się znaczącym elementem 
środowiska innych ludzi. Ciągłość życia organizacji społecznej i nieprzerwany (choć nie zawsze 
dostrzegalny)  łańcuch  form  przekształceń  w  ramach  jej  tradycji  jest  najlepszą  podstawą  dla 
formułowania oczekiwań, co do charakteru środowiska każdej nowej generacji dzieci. (Erikson, 
1980,  s.  162).  „Edukacja  [...]  czerpiąca  siłę  ze  zmieniających  się  warunków  historycznych 
wymaga ze strony dorosłych połączenia świadomej akceptacji historycznej heterogeniczności z 
próbami  poszukiwania  sposobów  zaspakajania  potrzeb  dziecka  z  wykorzystaniem  nowego 
kapitału znaczącej ciągłości” (Erikson, 1980, s.40).  

Przyjmuje  się  tu,  że  każda  jednostka  rodzi  się  z  pewną  potencjalnością  rozwojową,  że  ma 

prawo do rozwijania tego potencjału, a społeczność powinna gwarantować najpełniejszy rozwój 
każdemu  ze  swych  członków.  W  związku  z  obserwowaną  strukturalno-funkcjonalną 
indywidualizacją  procesu  i  efektów  formowania  tożsamości  jednostki  każdy  element  kultury 
społeczności ludzkiej może stać się narzędziem uruchamiającym ów ludzki potencjał. Jednostka 
czuje się wolna, gdy może wybrać identyfikację ze swą własną tożsamością ego i gdy uczy się 
używać tego, co jest jej dane w tym, co musi być zrobione. Tylko w ten sposób, ze zgodności 
własnego cyklu życia z określonym okresem ludzkiej historii, ego może czerpać siłę dla swego i 
następnego pokolenia (Erikson, 1980, s. 50). Społeczeństwo, w tym  podejściu,  jest traktowane 
przede wszystkim jako wspólnota cykli życiowych, wzajemnie się zazębiających, wspierających 
bądź blokujących. Przyjmuje się tu, iż już najmniejsze dziecko żyje we wspólnocie cykli życia, 
których przebieg zależy od niego tak samo, jak ono zależy od nich (Erikson, 1982, s. 25  - 34). 
Od obecności bądź nieobecności dziecka w danej fazie życia osób dorosłych zależy często nie 
tylko  ich  i  jego  samopoczucie  w  tej  fazie,  ale  i  możliwość  poczucia  spełnienia  się  w  życiu  i 
poczucie pełni życia.  

R

OZWÓJ  Z PERSPEKTYWY 

 

KONCEPCJI 

E.

 

H.

 

E

RIKSONA

 

background image

 Błażej Smykowski (2010) 

Psychologia rozwoju człowieka – wykłady

 

 

Uwagi te wyrażają znamienną implikację praktyczną cyklu życia jako ciągu faz potencjalnych 

witalności,  którym  warunki  mogą pozwolić się uaktualnić lub  nie. Jakość przebiegu faz i  to, z 
jakim  poczuciem jednostka rozwiązuje swoje problemy życiowe stanowią tu  kryterium jakości 
środowiska  ludzkiego.  W  podejściu  tym  więc  nie  zewnętrzne  kryteria,  ale  to  jakiemu 
odzwierciedleniu  psychicznemu  ulega  kontekst  procesu  zaspakajania  potrzeb  jednostki, 
rozstrzyga  o  tym,  czy  jego  treść  i  sposób  uformowania  spełniają  minimum  warunków 
rozwojowych dla danej fazy czy też nie (Witkowski,  1989).  

Środowisko  stanowi  tu  sposób  istnienia  świata  odniesiony  do  stanu  witalności 

poszczególnych  faz  cyklu  życia.  Gdy  dziecko  osiągnie  stan  adaptacji  do  problemów 
wynikających z życia w środowisku zdeterminowanym aktualną fazą rozwojową wymaga - jeśli 
jego rozwój ma dalej postępować - wejścia w problemy następnego środowiska zapowiadającego 
zjawiska charakterystyczne dla fazy nadchodzącej w jego rozwoju. Konieczność rozwiązywania 
kolejnych  problemów  rozwojowych,  przezwyciężania  kryzysów  wymaga  nie  jednego 
środowiska (podstawowego), lecz całego szeregu środowisk, odpowiadających coraz to nowym 
wymogom  kolejnych  faz  rozwoju.  Środowisko  ludzkie  musi  więc  dopuszczać  i  chronić  szereg 
zmian,  bardziej  czy  mniej  nieciągłych,  jakkolwiek  kulturowo  i  psychologicznie  spójnych,  z 
których  każda  dokonuje  się  wraz  z  rozszerzającym  się  promieniem  zadań  witalnych  (Erikson, 
1980 s. 163; Witkowski, 1989). 
 

2.

 

P

ODSTAWOWE POJĘCIA KONCEPCJI

 

E

GO

 

W koncepcji E. H. Eriksona (1968, s. 218)  ego zostało związane nie tylko z ochroną spójności  
egzystencji jednostki, ale i z formowaniem jej jakości. Od badań dotyczących rozproszenia ego 
w niezorganizowanym tłumie, czy sposobu jego funkcjonowania w tłumie, w którym pojawia się 
przywódca,  jak  komentuje  E.  H.  Erikson  zmianę  podejścia  do  ego,  zwróciliśmy  się  w  stronę 
zagadnienia  początku  dziecięcego  ego  w  zorganizowanym  życiu  społecznym.  Zamiast 
uwydatniać to,  czego organizacja społeczna zabrania dziecku zaczęto  koncentrować się przede 
wszystkim  na  tym,  co  społeczność  ma  mu  do  zaoferowania,  jakimi  sposobami  podtrzymuje 
dziecko  przy  życiu  i  jakimi  sposobami  kieruje  jego  potrzebami  -  uwodzi  je  w  stronę  swojego 
specyficznego trybu życia (Erikson, 1980, s. 19). „Dziecko, które odkryło w sobie umiejętność 
chodzenia wydaje się być popychane do doskonalenia tej sprawności  nie tylko przez libidinalną 
przyjemność w sensie freudowskiego erotyzmu ruchowego, czy przez potrzebę władzy w sensie 
zasady pracy Ives Hendricka. Staje się również świadome nowego statusu i postawy „tego, który 
umie chodzić”. [...] Bycie „kimś, kto mówi” staje się jednym z wielu kroków w rozwoju dziecka, 
który  dzięki  wzrostowi  fizycznej  mocy  i  znaczenia  kulturowego,  dostarczaniu  funkcjonalnej 
przyjemności i społecznej identyfikacji, przyczynia się do formowania realistycznego poczucia 
własnej wartości” (Erikson, 1980, s. 22).  
 
F

UNKCJE EGO

,

 

 

Ego działa nieświadomie, stajemy się świadomi jego działania, ale nigdy jego samego.  
Ego  jest  wewnętrzną  instancją  strzegącą  spójności  naszej  egzystencji  poprzez  filtrowanie  i 
syntetyzowanie  w  każdym  momencie,  wszelkich  naszych  wrażeń,  emocji,  wspomnień  oraz 
impulsów,  które  starają  się  zająć  nasze  myśli  i  wpłynąć  na  nasze  działanie,  i  które  mogłyby 
rozprysnąć  się  na  kawałki,  gdyby  pozostały  nieposortowane  i  nieopanowane  przez  wolno 
wzrastający i ciągle czujny system filtrujący (E. H. Erikson, 1968, s. 218). 
   syntetyzująca na granicach (1) świat zewnętrzny, (2) superego (3) id 
  organ przystosowania i regulacji 
  strażnik wewnętrznej ciągłości 
  centralny mechanizm organizujący gotowy w każdym stadium bilansować się z jaźnią 

będącą w trakcie przemian 

 
P

OJĘCIE TOŻSAMOŚCI

 

Pojecie  tożsamości  stało  się  współcześnie  niezmiernie  przydatną  kategorią  w  wyjaśnianiu 

background image

 Błażej Smykowski (2010) 

Psychologia rozwoju człowieka – wykłady

 

 

związków  między  zjawiskami  dotyczącymi  rozwoju  i  zaburzenia  psychicznego  jednostki  a 
sposobem organizacji i funkcjonowania społeczności. Kategoria ta nabrała szczególnej mocy w 
obliczu  wzrastającego  poczucia  braku  lub  utraty  stabilnych,  niezmiennych  z  pokolenia  na 
pokolenie  (Mead,  1978)  podstaw  pozwalających  w  sensowny  sposób  organizować  własne 
zachowania.  Pojawiające  się  z  początkiem  XX  wieku  nowe  wynalazki,  odkrycia,  idee  szybko 
upowszechniające  się  w  życiu,  wydarzenia  społeczne,  a  szczególnie  doprowadzające  do  i 
spowodowane I Wojną Światową i II Wojną Światową, wymagały od ludzi osobistego do nich 
ustosunkowania (Rorty, 1996, s. 255-258). Wielość i różnorodność dyskretnie wdzierająca się w 
życie  zaczęła  wymagać  od  jednostek,  grup  społecznych,  społeczności  decydowania  o  wyborze 
własnego  sposobu  bycia  i  działania,  tworzenia  czytelnego  dla  siebie  i  dla  innych  ludzi  obrazu 
siebie.  
 

Kategoria  tożsamości  nie  powstała  jako  efekt  refleksji  filozoficznej  nad  życiem 

współczesnego człowieka.  Została powołana z potrzeby rozumienia, pozwalającej  specjalistom 
skoncentrowanym na zdrowiu psychicznym jednostki sensownie działać. Koncepcja tożsamości 
E.  H.  Eriksona  (1950/1963),  odbiła  się  największym  oddźwiękiem  zarówno  w  teorii,  jak  i 
praktyce nie tylko psychoanalitycznej. E.H. Erikson wprowadza termin „tożsamość”, być może 
mało precyzyjnie, ale niezmiernie płodnie (por. Witkowski, 1989, s. 164-178), jako podstawową 
kategorię dla wyjaśniania przekształceń zjawisk życia psychicznego jednostki w związku z ich 
biologicznym i społeczno-historycznym uwikłaniem (Gasiul, 1992, s. 108). Duże znaczenie dla 
wzrostu mocy wyjaśniającej kategorii tożsamość miała socjologiczna koncepcja H. G. Meada 
(1934/1975). Koncepcja H. G. Meada kontynuując, choć nie bez krytyki (Mucha, 1992, s. 43) i 
twórczego  wkładu,  sposób  interpretacji  „ja”  zarysowany  w  koncepcji  Ch.  H.  Cooleya  (1902  / 
1992), znalazła wielu kontynuatorów

1

 . Najbardziej znany  - E. Goffman (za: Hurrelmann,1994, 

s.  145),  posługiwał  się  terminami  tożsamość  społeczna,  opisując  ciągłość  i  spoistość 
samodoświadczenia w procesie wypełniania różnych ról społecznych i opanowywania kolejnych 
zakresów  działania  i  tożsamość  jednostkowa,  opisując  ciągłość  i  wewnętrzną  spoistość 
jednostkowego  samodoświadczenia  w  toku  zmieniających  się  okoliczności  życiowych  dla 
zobrazowania  wymogu,  przed  jakim  staje  rozwijająca  się  jednostka,  która  musi  znaleźć  swoje 
rozwiązanie  problemu  bycia  równocześnie  podobnym  do  wszystkich  i  bycia  niepodobnym  do 
nikogo.  

 

 

Koncepcję, o znaczącym wkładzie dla wyjaśnienia zjawisk  objętych kategorią „tożsamość”, 

stworzył inspirowany pomysłami E. H. Eriksona, L. Kohlberga (za: Witkowski, 1990, s. 272) i 
G.  Meada  (za:  Kaniowski,  1990,  s.  263-269)  J.  Habermas.  Podobnie,  jak  poprzednicy  zwracał 
uwagę  na  sprzeczność  oczekiwań  rozwoju  równocześnie  w  kierunku  uspołecznienia  i 
indywidualizacji,  jako  na  podstawowy  czynnik  konstytuowania  się  własnej  tożsamości. 
Koncentruje  się  on  na  społecznych  i  jednostkowych  warunkach,  które  muszą  zostać  spełnione, 
jeśli  jednostka  ma  być  dostatecznie  zdolna  do  zachowania  tożsamości.  Przestrzeń  dla 
formowania tożsamości odnajduje w zrównoważeniu i aktywnym przezwyciężaniu napięć, które 
pojawiają  się  jako  efekt  braku  harmonii  pomiędzy  jednostkowymi  potrzebami,  społecznymi 
wymaganiami a kompetencjami działania (za: Hurrelmann, 1994, s. 136). 
 

Spostrzeżenia  dotyczące  tożsamości,  w  latach  60-70  znalazły  zastosowanie  w  dyskusji  na 

temat  charakteru,  dynamiki  i  kierunku  zmian  instytucji  edukacyjnych.  Stały  się  szczególnie 
użyteczne  w  kontekście  problemu  wielokulturowości  i  ludzi  o  „odmiennym  rozwoju”.  Idea 
desegregacji  doprowadziła  do  uświadomienia  utraty  sensu  tradycyjnego  podejścia  do  podstaw 
organizowania działalności społecznej (w tym procesów edukacyjnych) skoncentrowanego, albo 
na  wzmacnianiu  procesów  indywiduacji,  wynikających  z  tworzenia  społeczności  ludzi 
indywidualnie  zróżnicowanych,  albo  procesów  socjalizacji  tworzących  społeczności  ludzi 
podobnych  sobie  (Rorty,  1989;  Giroux,  1994).  Obie  opcje  przez  lata  ścierały  się  ze  sobą, 
stanowiąc wzajemnie wykluczające się podstawy polityki społecznej.  
 

Analizy  rozwoju  dobrze  funkcjonujących  społeczności  (tzn.  dających  satysfakcję  ich 

uczestnikom,  tworzących  warunki  do  korzystania  z  jej  zasobów  i  otwartych  na  współpracę  z 
                                                 

1

  Do  kręgu  kontynuatorów  myśli  Ch.  H.  Meada  Hurrelmann  (1994,  s.134)  zalicza  Goffmana,  Krappmanna, 

Rosenberga i Gara. 

background image

 Błażej Smykowski (2010) 

Psychologia rozwoju człowieka – wykłady

 

 

innymi itd.) pozwalają zauważyć, że ich sprawność jest właśnie wynikiem jednanie tożsamości 
z różnicą, a więc przezwyciężenie problemu ich sprzeczności. Współcześnie największą trwałość 
mają  te  grupy  społeczne,  które  formowały  swoją  tożsamość  nie  poprzez  zacieranie 
zróżnicowania swoich uczestników, ale poprzez czynienie z owego zróżnicowania swego atutu. 
Osiągnięcie tożsamości przez rozwijającą się zgodnie z tym mechanizmem społeczność wymaga 
długotrwałych  wewnątrzgrupowych  procesów  polegających  na  wypracowywaniu  zasad 
współpracy (a nie - pokojowego współistnienia) między bardzo różnymi ludźmi, nowego języka 
dla  określania  nowych  zjawisk,  tworzenia  warunków  do  ujawniania  i  konfrontowania 
zróżnicowanych stanowisk.  
 

W  procesie  formowania  się  społeczności,  nie  musi  dojść  do  utraty  zróżnicowania  jej 

członków.  W  zachowanym  i  wytwarzanym  zróżnicowaniu  wewnątrz  grupy  wyraża  się 
podstawowa  wartość  żywych  i  dynamicznie  rozwijających  się  społeczności.  Nie  powstają  one 
według  wzorca,  nie  reprodukują  przeszłości  któregoś  z  jej  członków  czy  dominującej  frakcji. 
Stanowią one kontynuację tradycji różnych wzorów funkcjonowania społecznego, wniesionych 
przez  poszczególnych  uczestników,  ale  zorganizowanych  w  nową,  nie  mającą  w  przeszłości 
sobie  podobnych,  całość.  Dzięki  mozolnemu  procesowi  integrowania  ze  sobą  wątków 
pochodzących z różnych tradycji, tego typu społeczności nie tylko same bogate są w procedury 
wiązania  ze  sobą  często  bardzo  różniących  się  od  siebie  elementów,  ale  i  rzeczywiście 
korzeniami  powiązane  są  z  rozmaitymi  tradycjami.  Społeczności  tego  typu  charakteryzują  się 
długotrwałością  ze  względu  na  to,  że  w  ich  funkcjonowaniu  zawarta  jest  zarówno  sama 
sprzeczność,  jak  i  mechanizm  konstruktywnego  korzystania  z  niej,  co  zabezpiecza  ją 
najskuteczniej przed destrukcyjnym działaniem sprzeczności „znienacka”. 
W  psychologii  najciekawsze  rozwiązania  dotyczące  znaczenia  różnicy  i  podobieństwa  dla 
rozwoju  psychicznego  jednostki  przynoszą  analizy  i  badania  E.  H.  Eriksona  (1968),  dotyczące 
procesu  formowania  się  tożsamości  jednostki  i  kontynuacje  czy  rekonceptualizacje  jego  myśli 
dokonane  przez  J.  E.  Marcię  (1966),  R.  D.  Logana  (1978;  1986),  A.  S.  Watermana  (1982). 
Koncepcja  E.  H.  Eriksona,  mimo  że  wyrosła  z  psychoanalitycznie  zorientowanych  obserwacji 
klinicznych (Erikson, 1980) ma dużo szersze niż praca kliniczna implikacje. Zaczerpnięty od H. 
Hartmanna  (1950)  wątek  dynamicznych  relacji  między  ego  a  środowiskiem  pozwolił    E.  H. 
Eriksonowi na ożywienie istniejącego w psychoanalizie pojęcia  środowiska i wypełnienie go 
bogatą treścią, różnie znaczącą w poszczególnych momentach formowania się silnego ego. E. H. 
Erikson,  jak  sam  o  sobie  pisze,  przytaczając  słowa  Rapaporta  na  temat  swoich  osiągnięć, 
„...skupia  się  na  epigenezie  ego,  na  teorii  związków  z  rzeczywistością,  a  szczególnie  na 
opracowaniu  teorii roli rzeczywistości społecznej” (Erikson, 1980, s. 11). Cała jego koncepcja 
skoncentrowana jest na  śledzeniu w tych obszarach postępu i  załamań  w procesie formowania 
się tożsamości. 
 
K

ATEGORIA 

POCZUCIE

 

 

Kiedy  w  koncepcji  E.  H.  Eriksona  mówimy  o  poczuciu  należy  pamiętać,  że  ma  ono  tu  trzy 
aspekty:  jest  świadome,  a  więc  dostępne    introspekcji,  jest  sposobem  zachowania,  a  więc 
dostępne obserwacji innych i jest ono wreszcie stanem weryfikowalnym   jedynie  badaniami  i  
psychoanalityczną interpretacją.  
 
T

OŻSAMOŚĆ PSYCHO

-

SPOŁECZNA

 

Tożsamość  psychospołeczna  (to  zastosowanie  terminu  tożsamość  ma  u  E.  H.  Eriksona 
najszerszy  i  najogólniejszy  zakres)  musi  być  równocześnie  analizowana  na  wymiarach 
subiektywny-obiektywny  i  indywidualny-społeczny.  Jej  osiągnięcie  zależy  od  wzajemnego 
uzupełniania się wewnętrznej indywidualnej (ego) syntezy i od integracji z rolą w swojej grupie. 
Świadome  poczucie  osiągnięcia  własnej  tożsamości  opiera  się  na  dwóch  jednocześnie 
zachodzących  procesach:  bezpośrednim  postrzeganiu  swej  niezmienności  i  ciągłości  w  czasie 
oraz  postrzeganiu  faktu,  że  inni  rozpoznają  tę  niezmienność  i  ciągłość  (Erikson,  1980  s.  22; 
Erikson, 1968, s. 50). Potrzeba tożsamości jest  doświadczana jako potrzeba niezawodnej  pełni 
(wholeness)  w  czyimś  doświadczeniu  pośród  społeczności.  Tam,  gdzie  taka  pełnia  jest 

background image

 Błażej Smykowski (2010) 

Psychologia rozwoju człowieka – wykłady

 

 

nieosiągalna,  potrzeba  ta  zwraca  się  ku  "totalności".  Poczucie  tożsamości  jest  więc  poczuciem 
psychospołecznego  powodzenia.  Współwystępuje  z  odczuciem  bycia  u  siebie  [istoty  w  ciele], 
poczuciem  wynikającym  ze  świadomości  własnego  celu  i  wewnętrznej  pewności  związanej  z 
przewidywaniem bycia uznanym za kogoś wartościowego. Każde poczucie tożsamości rozwija 
się i jest spostrzegane przez jednostkę (przed-świadomie) i jest obserwowane przez innych. Jest 
często wskazywane przez stwierdzenie "on wie czego chce" [dokąd zmierza] albo "odnalazł się".  
 

 

TOŻSAMOŚĆ EGO

,

 TOŻSAMOŚĆ SELF

 

W  koncepcji  E.  H.  Eriksona  (1980,  s.  161)  tożsamość  posiada  aspekt  self  i  aspekt  ego.  Cała 
wyjaśniająca  moc  terminu  tożsamość  ujawnia  się  u  niego  przy  analizie  splecionych  ze  sobą 
procesów przekształceń self i ego. W koncepcji E. H. Eriksona możemy więc znaleźć określenia 
tożsamość  self  i tożsamość  ego.  Mimo,  że  każdy  z tych  terminów  dotyczy  innego  przedmiotu, 
zrozumienie  sensu  rozwoju  jednego  bez  rozumienia  drugiego  jest  niemożliwe.  Tożsamość  ego 
jest rezultatem działań  ego w jego syntetyzującej  funkcji.  Funkcja ta formuje się w związku z 
pracą,  jaką  wykonuje  ego  na  granicy  jednostki  z  jej  środowiskiem,  w  czasie  następujących  po 
sobie  kryzysów  dzieciństwa.  Tożsamość  można  uznać  za  najważniejsze  osiągnięcie  ego  w 
okresie adolescencji. Można mówić o tożsamości ego, kiedy rozważa się syntetyzującą moc ego 
w  świetle  jego  centralnej  psychospołecznej  funkcji  oraz  o  tożsamości  self,  kiedy  rozważa  się 
integrację jednostkowego self i obrazów ról. (Erikson, 1968, s. 211). Ego testowałoby, wybierało 
i  integrowało  reprezentacje  self  wywiedzione  z  psychospołecznych  kryzysów  dzieciństwa. 
Tożsamość  ego  charakteryzowana  jest  przez,  mniej  lub  bardziej  rzeczywiście  osiągnięte, 
nieust anni e    rewi dowane   (podkr.  moje)  poczucie  rzeczywistości  self  w  obrębie 
rzeczywistości społecznej” (Erikson, 1980, s. 160).  Tożsamość ego w subiektywnym  aspekcie 
jest  więc  świadomością  faktu,  że  metody,  za  pomocą  których  ego  dokonuje  syntez 
poszczególnych  obrazów  siebie,  mimo  że  charakteryzują  się  one  indywidualnym  stylem, 
nieuchronnie prowadzą do integracji oraz że ten styl syntetyzowania obrazów siebie zbieżny jest 
z  jego  rozpoznaniem  i  ciągłością  jego  znaczenia  dla  innych  ważnych  osób  w  bezpośrednim 
otoczeniu (mikrospołeczność) (Erikson, 1968, s. 50).  
 
E

PIGENEZA

,

 

 

E. H. Erikson (1980, s. 53-57; 1985, s. 269-274; 1968, s. 91-96) opiera swoją analizę dynamiki 
zjawisk uczestniczących w procesie formowania tożsamości na  zasadzie  epigenezy. Zasada 
ta mówi, że wszystko, co rośnie posiada  swój podstawowy  plan (ground plan) i że na bazie 
tego  planu  wzrastają  poszczególne  części  całości,  a  każda  część  ma  swój  czas  szczególnego 
rozwoju. Dzieje się tak do czasu, gdy wszystkie części rozwiną się w formę  funkcjonującej 
całości.  W  każdej  fazie  rozwojowej  dochodzi,  zdaniem  E.  H.  Eriksona  do  nasilenia 
wewnętrznych  konfliktów.  Doprowadzają  one  w  przełomowym  momencie  do  kryzysu 
funkcj onalnego . Pobudzenie, związane z przesunięciem energii instynktownej  pojawia się w 
nowej funkcjonalnej części i poprzez to staje się ona wrażliwa. Każdy krok w kierunku rozwoju 
prowadzi  do  kryzysu  funkcjonalnego,  ponieważ  wprowadza  zmiany  warunków  działania 
jednostki.  Związek  ten  E.  H.  Erikson  (1980,  s.  54)  komentuje  w  następujący  sposób:  „  ...  na 
początku  życia  dochodzi  do  najbardziej  radykalnej  ze  wszystkich  zmian:  z  życia 
wewnątrzmacicznego  na  pozamaciczne.  W  fazach  postnatalnych  osiągnięcia  rozwojowe  typu 
leżenie  w  stanie  relaksacji,  pewne  siedzenie  czy  szybkie  bieganie  muszą  zostać  opanowane  w 
swoim  własnym,  odpowiednim  czasie.  Wraz  z  ich  pojawieniem  się  często  radykalnie  i  nagle 
zmieniają  się  bowiem  warunki  życia  osoby,  wymagając  zmian  w  obszarze  struktury  funkcji 
psychicznych odpowiedzialnych za adaptację”.  
 

Osobowość  każdego  człowieka  rozwija  się  zgodnie  z  krokami  predeterminowanymi 

gotowością ludzkiego organizmu do zwiększania zakresu własnej świadomości i do wchodzenia 
w interakcje ze zwiększającym w toku rozwoju znaczenie systemem oddziaływań społecznych. 
Dla  prezentacji  zależności  rozwojowych  między  poszczególnymi  stadiami  rozwoju  Erikson 
posługuje  się  diagramem  epigenetycznym  (Rys.2).  W  przedstawionym  diagramie 
epigenetycznym autor pozostawia wiele niewypełnionych miejsc. Przyjęta przez E. H. Eriksona 

background image

 Błażej Smykowski (2010) 

Psychologia rozwoju człowieka – wykłady

 

 

zasada  epigenetyczna  upoważnia  go  do  myślenia  w  kategoriach  ciągłości  przekształceń 
rozwojowych. Pozwala mu to formułować hipotezy o istnieniu nieodkrytych jeszcze, aczkolwiek 
uzasadnionych na bazie czynionych założeń, form konfliktów wewnętrznych. Diagram sugeruje, 
że  w  każdej  fazie  rozwojowej  każdy  z  centralnych  -  w  poszczególnych  fazach  rozwoju  - 
konfliktów  ma  w  innej  fazie  jakąś  postać.  Nie  dla  wszystkich  form  konfliktów  E.  H.  Erikson 
formułuje  osobne  nazwy.  Pełen  zestaw  informacji  na  temat  konfliktów  wewnętrznych 
otrzymujemy jedynie na linii w poprzek diagramu, w poziomie na wysokości fazy  VI, oraz  w 
pionie  od  fazy  I  do  VII  -  w  kolumnie  5.  E.  H.  Erikson  koncentrował  swoją  uwagę  badacza  na 
centralnym,  w  procesie  formowania  tożsamości  ego,  kryzysie  tożsamości  pojawiającym  się  w 
fazie VII. Z tego też powodu w diagramie znalazły się jedynie konflikty ustalone przez niego w 
efekcie jego wieloletniej praktyki klinicznej.            

1

 Jak sugeruje E. H. Erikson noworodek może np. wykazywać coś podobnego do „autonomii” od 

samego początku, gdy w szczególny sposób próbuje uwolnić swą trzymaną przez kogoś innego 
rękę. 

Diagram ten prezentuje postęp w różnicowaniu się części funkcjonalnej całości. Oznacza to 

że każdy: (1) element całości jest systemowo powiązany z innymi, i że wszystkie one zależą od 
właściwego rozwoju we właściwej kolejności każdego z nich, (2) każdy element istnieje w 
jakiejś formie zanim nadejdzie dla niego krytyczny czas w rozwoju. Jak sugeruje E. H. Erikson 
noworodek może np. wykazywać coś podobnego do „autonomii” od samego początku, gdy w 
szczególny sposób próbuje uwolnić swą trzymaną przez kogoś innego rękę. 
Każdy  element  ma  swój  własny  okres  przewagi,  własny  kryzys  i  odnajduje  swoje  trwałe 
rozwiązanie pod koniec tego okresu.  
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

KRYZYS

... związany z dużym planem (epigenetycznym), fazowym rozwojem kompetencji. Z tego planu 
wynikają poszczególne części i czas przewagi wpływu, panowania do czasu kiedy wszystko 
pojawi się w całości jako funkcjonalna całość. (...) Każdy komponent całości jest w jakiejś 

Rys. 2.   Diagram epigenetyczny 
             (oprac. na podstawie: E. H. Erikson,1968, s. 94; 1980, s.129). 

N

ie

m

o

w

c

tw

o

 

II

 

 W

cz

esn

d

zi

ec

st

w

o

 

 

 

III

 

W

ie

k

  

za

b

aw

y

 

IV

 

W

ie

k

 

szk

o

ln

y

 

V

 

A

d

o

le

sc

en

c

ja

 

VI

 

W

cz

es

n

do

ro

ość

 

VII

 

D

o

ro

ć

 

VIII

 

W

ie

k

  

do

jr

za

ły

 

 

 

Ufność  

vs 

 Brak ufności 

Autonomia  

vs 

 Wstyd i 

Zwątpienie 

 

Generatywność 

vs 

Stagnacja 

 

Integralność  

vs  

Rozpacz, 

rozgoryczenie 

Jednobiegunowoś

ć 

vs 

przedwczesne 

samoodróżnienie

 

Bipolarność 

vs 

Autyzm 

Pewność siebie  

vs 

Świadomość 

tożsamości 

Perspektywa 

czasu  

vs 

Pomieszanie 

czasu 

Polaryzacja 

przywództwa 

vs 

Pomieszanie 

władzy 

Polaryzacja 

ideologiczna 

vs 

Pomieszanie 

ideałów

 

 

Intymność  

vs  

Izolacja 

 

Pracowitość  

a  

Poczucie 

niższości

 

Identyf. 

zabawowa 

vs 

utożsam. z 
fantazjami 

Identyfikacja z 

pracą 

vs 

tożsamość 

„przedzamknięta” 

Antycypacja 

osiągnięcia 

vs 

Paraliż pracy 

Eksperymentowa

nie z rolami 

vs 

Tożsamość 

negatywna 

Tożsamość  

vs  

Pomieszanie 

tożsamości 

Tożsamość 

seksualna 

vs 

Pomieszanie 

biseksualne 

 

Solidarność 

vs 

społeczna 

izolacja

 

Inicjatywa  

vs 

 Poczucie winy 

background image

 Błażej Smykowski (2010) 

Psychologia rozwoju człowieka – wykłady

 

 

formie od początku. Każdy z nich, w cyklu witalności, napotyka swój czas i wtedy przechodzi 
kryzys. Stadium staje się kryzysem poprzez to, że pobudzenie związane z przesunięciem energii 
instynktownej pojawia się w nowej funkcjonalnej części i poprzez to staje się ona wrażliwa. 
Zawsze dziecko jest wrażliwe na zranienie pod pewnymi względami i niewrażliwe pod 
innymi.(...) Kryzys, w sensie rozwojowym, to kluczowy moment wzrastającej podatności na 
zranienie i zwiększającego się potencjału rozwojowego. Specyfika każdego z kryzysów 
rozwojowych wyraża się wzrostem wrażliwości na oddziaływanie pewnego typu, a 
równocześnie brakiem  wrażliwości na inne jego formy. 
 
E

KOLOGIA CYKLU ŻYCIA

 

(...)  każda  jednostka  rodząc  się  z  pewną  potencjalnością  rozwojową  (...)  ma  prawo  do  możli-
wości  rozwijania  tego  potencjału  (...)  społeczność  powinna  gwarantować  najpełniejszy  rozwój 
każdemu ze swych członków. 
Społeczeństwo to wspólnota cykli życiowych, wzajemnie się zazębiających, wspierających, bądź 
blokujących. Już najmniejsze dziecko żyje we wspólnocie cykli życia, które zależą od niego tak, 
jak  ono  zależy  od  nich.  (...)  Od  obecności  lub  nieobecności  dziecka  w  danej  fazie  życia  osób 
dorosłych zależy często nie tylko samopoczucie w tej fazie, ale i możliwość poczucia spełnienia 
się w życiu i pełni życia.  Uwagi te wyrażają znamienną implikację praktyczną cyklu życia jako 
ciągu faz potencjalnych witalności, którym warunki mogą pozwolić się uaktualnić lub nie. Fazy 
te  stanowią  kryteria  jakości  środowiska  ludzkiego  i  ich  potrzeby  rozstrzygają  czy  spełnia  ono 
minimum warunków rozwojowych dla danej fazy czy też nie. 
Środowisko stanowi sposób istnienia świata, odniesiony do stanu witalności poszczególnych faz 
cyklu życia. Rozwojowa konieczność przezwyciężania kryzysów wymaga nie tylko środowiska 
podstawowego,  lecz  całego  szeregu  środowisk,  odpowiadających  coraz  to  nowym  wymogom 
kolejnych  faz  rozwoju.  Środowisko  ludzkie  musi  dopuszczać  i  chronić  szereg  zmian,  bardziej 
czy  mniej  nieciągłych,  jakkolwiek  kulturowo  i  psychologicznie  spójnych,  z  których  każda 
dokonuje się wraz z rozszerzającym się promieniem zadań witalnych (Witkowski, 1989)  
 

3.

 

C

ENTRALNE PROCESY ROZWOJOWE

 

 
K

RYZYS TOŻSAMOŚCI

 

Młodzi  ludzie  w  okresie  adolescencji,  uwikłani  w  rewolucję  dojrzewania  genitalnego  oraz 
opanowani  niepewnością  przyszłych  ról  społecznych  w  swoich  poszukiwaniach  obrazu  siebie 
koncentrują  się  szczególnie  na  tym  co  trwałe  i  ostateczne,  na  bazie  czego  możliwym  będzie 
ustanowienie własnej adolescencyjnej subkultury. Adolescent z jednej strony jawnie poszukuje 
ludzi i idei którym i w które mógłby wierzyć z drugiej obawiając się przedwczesnej i nadmiernej 
ufności  manifestuje  swoją  nieufność.  Poszukując  więc  idei  i  ludzi  koncentruje  się  na  takich 
wyborach  którym  wierność  i  służba  potwierdzałaby  godność  ufania  im.  Adolescent  odkrywa 
rzeczywistą  wartość  ludzi  i  idei  kiedy  wiążąc  się  z  nimi  spostrzega  zmianę  w  sposobie 
traktowania  siebie  przez  otaczające  go  znaczące  osoby.  Zmiana  statusu  na  wyższy,  robienie 
„kariery”  to  z  jednej  strony  zaspokojenie  własnych  ambicji  obiecujące  sukces  z  drugiej 
zapowiedź  satysfakcji  funkcjonowania  w  poczuciu  niepowtarzalnej  doskonałości.  Tego  typu 
poczucia  stanowią  dla  młodego  człowieka  sygnały  ukierunkowujące  własne  wybory  i 
wyznaczające  charakter  zaangażowania. Działając w oparciu  o nie adolescent,  który pomyślnie 
przechodzi  zamieszanie  okresu  dorastania,  doprowadza  do  uporządkowania  dostępnych  sobie 
ofert  zorganizowania  dorosłego  życia  w  system  różnie  dla  siebie  wartościowych.  Burzliwość 
tego  procesu  silnie  związana  jest  z  ukształtowanymi  w  czasie  dzieciństwa  uzdolnieniami 
młodego  człowieka  i  z  wolą  poszukiwania  i  rozpoznawania  aktualnych  trendów  społecznych. 
Deficyty  w  zakresie  możliwości  identyfikacji  z  aktualnymi  stylami  życia  zawężają  pole 
możliwych wyborów. Sytuacja wyboru staje się rzeczywiście dramatyczna kiedy przed młodym 
człowiekiem  otwiera  się  oferta  wielu  wartościowych  sposobów  zorganizowania  własnej 
dorosłości.  Przezwyciężenie  tego  typu  sytuacji  owocuje  w  życiu  jednostek  wytworzeniem 
własnej  tożsamości  która  czerpie  z  wielu  źródeł,  która  jest  efektem  twórczej  syntezy  tego,  co 

background image

 Błażej Smykowski (2010) 

Psychologia rozwoju człowieka – wykłady

 

 

okazało  się  w  przeżyciu  adolescenta  najbardziej  wartościowe.  Wybór  stylu  życia  obiecującego 
sukces  połączony  z  satysfakcją  funkcjonowania  w  sposób  przybliżający  do  niepowtarzalnej 
doskonałości  zamyka  problem  tożsamościowego  rozproszenia  w  życiu  jednostki,  otwierając  ją 
na wyzwania faz po tożsamości. 
 
W

ĄTKI W PROCESIE FORMOWANIA TOŻSAMOŚCI 

(por. Sękowska, 1999) 

 
 
 
 
 
 
P

ROCES FORMOWANIA TOŻSAMOŚCI

 

Zanim  w  rozwoju  jednostki  dojdzie  do  psycho-społecznego  osiągnięcia  ego  musi  w  sposób 
konieczny  (Erikson,  1963,  s.  269-274;  1968,  s.  91-96)  przejść  poszczególne  fazy  swojego 
rozwoju. Przejść cykl przekształceń funkcjonalnych od prymitywnych form integracji dających 
człowiekowi  jedynie szansę przeżycia  w świecie naturalnym,  do takiego  stylu  integracji, który 
pozwala  bez  obawy  przed  odkryciem  niepoznanej  dotychczas  strony  siebie,  zagrażającej  być 
może rozproszeniem własnej tożsamości, wejść w bliską relację w INNYM człowiekiem.  
 

E. H. Erikson (1968) używa terminu identity formation. Jest  to proces wybiórczych odrzuceń, 

wzajemnych  asymilacji  dziecięcych  identyfikacji,  włączania  ich  w  obręb  nowej  konfiguracji 
stanowiącej dla społeczeństwa (community) podstawę identyfikacji osoby jako kogoś, kto wybrał 
drogę  formowania  się  własnej  indywidualności  i  będąc  na  tej  drodze  dokonał  już  jakichś 
rozstrzygnięć.  
 

Ego  zmuszone  jest,  niejako  przez  fakt  życia,  do  weryfikacji  własnego  stylu  funkcjonowania 

tak, aby w efekcie doprowadzić do zintegrowania w procesie formowania tożsamości znaczących 
self w złożone Self (Erikson, 1968, s. 165-196).  Zanim jednak do tego dojdzie, ego przechodząc 
kolejne  kryzysy  zmaga  się  ze  sprzecznościami  i  konfliktowością  wynikającą  ze  specyfiki 
każdego  z  nich.  Niezbędnym  warunkiem  powodzenia  w  przełomowym  dla  formowania  się 
własnej tożsamości kryzysie tożsamości jest taka moc ego, dzięki której możliwe stanie się „ ... 
równoczesne  objęcie  popokwitaniowego  id,  zrównoważenie  przywoływanego  na  nowo  super-
ego
,  uspokojenie  często  wybujałego  ego-idealnego,  a  wszystko  to  w  świetle  możliwej  do 
przewidzenia  przyszłości  ustrukturowanej  przez  ideologiczny  obraz  świata”  (Erikson,  1968,  s. 
211). 
 
P

OMIESZANIE TOŻSAMOŚCI

 

Analizy przypadków wskazują, że kiedy w ważnych sferach życia człowieka kumuluje się wiele 
sprzecznych  tendencji,  a  tym  samym  zmniejsza  się  liczba  sfer  wolnych  od  konfliktów, 
gwałtownie wzrasta u niego bardzo często dramatycznie manifestując się (Erikson, 1968 s. 212 - 
216) potrzeba poczucia własnej tożsamości. (Szubert; 1976; Sokolik, 1994; Oleszkowicz, 1995; 
1996).  Sprzeczność  tendencji  prowadząca  do  poczucia  rozproszenia,  poczucia  nieciągłości, 
podzielenia i niewyodrębniania się w logice rozwoju wielu osób prowadzi do pojawienia się w 
ich  życiu  motywów  pobudzających  ego  do  działania.  Pobudzanie  nie  warunkuje  jednak 
powodzenia w procesie formowania tożsamości.  
 

Sytuacja  drastycznego  pomieszania  tożsamości  pojawia  się  w  życiu  jednostki,  kiedy 

sprzecznościami  targane  są  obie,  zewnętrzna  i  wewnętrzna,  sfery  pracy  ego.  E.  H.  Erikson 
zapoznaje  nas  z  tego  typu  sytuacjami  analizując  biografie  wielkich  ludzi  naszej  epoki; 
Gandhiego  (1966)  czy  Lutra  (1958),  ale  i  analizując  szczególnie  trudne  dla  pracy  klinicznej 
przypadki (1968, s. 165-179). Pierwsi okazali się pokonać zamęt własnej tożsamości dokonując 
przekroczenia  tradycyjnych  wzorów  zorganizowania  tożsamości  swojej  grupy  kulturowej, 
otwierając  sobie  i  innym  nowe  drogi  rozwoju,  drudzy  wyraźnie  zeszli  z  drogi  formowania 
własnej psycho-społecznej tożsamości. 

V

 

A

d

o

le

sc

e

n

cj

a

 

 

Pewność siebie  

vs 

Świadomość 

tożsamości 

 

Perspektywa 

czasu  

vs 

Pomieszanie 

czasu 

 

Polaryzacja 

przywództwa 

vs 

Pomieszanie 

władzy 

 

Polaryzacja 

ideologiczna 

vs 

Pomieszanie 

ideałów

 

 

Antycypacja 

osiągnięcia 

vs 

Paraliż pracy 

 

Eksperymentowa

nie z rolami 

vs 

Tożsamość 

negatywna 

 

Tożsamość  

vs  

Pomieszanie 

tożsamości 

 

Tożsamość 

seksualna 

vs 

Pomieszanie 

biseksualne 

background image

 Błażej Smykowski (2010) 

Psychologia rozwoju człowieka – wykłady

 

 

 

Przyjmuje się tu, że o jakości stylu integracji decyduje zdolność łączenia w całość różniących 

się treści bez pozbawiania ich specyfiki i unikalności. Przestrzenią rozwoju tożsamości jest świat 
zróżnicowanych  zjawisk.  Przeżywanie  związku  z  nimi  pobudza  psychikę  do  funkcjonalnej  i 
strukturalnej  reorganizacji.  Podstawowym  czynnikiem  rozwoju  tożsamości  jest  przeżywanie 
czegoś nowego, różnego od tego, co utrwalone zostało w stylu  pracy  ego decydującym  o jego 
syntetyzującej  mocy.  Dzięki  tego  typu  przeżyciom  stare  sposoby  funkcjonowania  okazują  się 
niewystarczające  dla  zachowania  ciągłości  realizacji  potrzeb.  Na  poziomie  świadomym  taka 
sytuacja ujawnia się podmiotowi poczuciem pomieszania. Pomieszanie tożsamości, jak pisze E. 
H.  Erikson  komentując  zjawiska  okresu  adolescencji,  nie  jest  jednostką  diagnostyczną,  ale 
opis em  kr yz ys u  roz wojowego ,  w  który  wmieszały  się  dotkliwe  zaburzenia.  Tam,  gdzie 
zakończenie definiowania siebie z powodów osobistych albo społecznych staje się zbyt trudne, 
rezultatem  staje  się  poczucie  pomieszania  ról:  młody  człowiek  kontrapunktuje  raczej,  niż 
syntetyzuje  swoje  seksualne,  etniczne,  zawodowe  i  typologiczne  alternatywy  i  czuje  się  często 
zobowiązany do definitywnego i totalnego opowiedzenia się po którejś stronie. Stan dotkliwego 
pomieszania  tożsamości  zwykle  manifestuje  się  wtedy,  gdy  młoda  osoba  zostaje  narażona  na 
kombinację  doświadczeń,  "które  oczekują"  od  niej  równoczesnego  zaangażowania  w  zakresie 
fizycznej  intymności,  wybranego  zawodu,  w  zakresie  energicznego  współzawodnictwa  i 
psychospołecznej definicji siebie.  
 

Aktualny moment w historii kultury światowej wydaje się być pełen wyzwań dla tożsamości 

rozwijających się jednostek (Kwieciński, 1987). Trudno znaleźć sferę życia społecznego, której 
jakąś  częścią  nie  byłby  konflikt.  Sfera  oczekiwań  społecznych  objęta  szczególną  uwagą  w  tej 
pracy  pełna  jest  sprzecznych  tendencji.  Od  rozwijających  się  ludzi  oczekuje  się  równocześnie 
zindywdualizowanych  efektów  ich  rozwoju  jak  i  ich  typowości.  Oczekiwanie  co  do  typowości 
przebiegu i  efektów rozwoju każdego  człowieka, to oficjalnie negowany (Sapir, 1978, s. 255), 
choć w wielu obszarach praktyki społecznej silnie obecny ślad przeszłości.  
 
T

OŻSAMOŚĆ NEGATYWNA

Przeżycie z poczuciem rozproszenia staje się możliwe dzięki temu, że młody człowiek znajduje 
obok  siebie  innych  ludzi  w  podobnej  sytuacji.  W  procesie  wytwarzania  nowej  jakości  funkcji 
psychicznych, w procesie formowania tożsamości zmierzającym do odtworzenia poczucia bycia 
określonym  w  całości,  nieoderwanym  od  innych,  niepodzielonym  w  znaczący  sposób 
uczestniczą rówieśnicy i kultura grup, którą tworzą.  
 

Każda  praca  wymaga  sprzyjających  jej  wykonaniu  warunków.  Samookreślenie  –  trudna 

praca,  jaką  mają  do  wykonania  w  tym  okresie  młodzi  ludzie  -  wymaga  z  jednej  strony 
wyraźnego  odcięcia  się  i  zdystansowania  od  stale  pytających  o  decyzję  i  ponaglających  do 
udzielenia  odpowiedzi  dorosłych,  a  z  drugiej  strony  -  określenia  jakkolwiek  siebie  i  swojego 
miejsca  pośród  innych  osób.  Szczególnie  atrakcyjnym,  niosącym  wiele  fascynacji,  a 
równocześnie  związanym  z  działaniem  po  najmniejszej  linii  oporu  sposobem  na  przełamanie 
rozproszenia i pomieszania różnych obrazów siebie okazuje się być tymczasowe przyjęcie, jako 
podstawy dla zorganizowania własnej tożsamości, nieakceptowanych przez dorosłych własnych 
wcześniejszych identyfikacji. Wykreowanie siebie właśnie takim, jakim nie  chcą mnie widzieć 
znaczący dorośli, pozwala:  
(a)  powstrzymać pytania dorosłych (bo to, kim jestem widoczne jest na każdym kroku),  
(b) określić swoją tożsamość (tzw. negatywną), 
(c)  ustalić związki z innymi (wskazać wrogów i przyjaciół, obcych i swoich, moich i nie-moich).  
 

Pragnienie,  aby  być  kimś  idzie  w  parze  z  obawą  przed  porażką  w  roli  akceptowanej 

społecznie.  W  obliczu  przedłużającego  się  pomieszania  tożsamości  młodzi  ludzie  wolą  być  w 
pełni  złymi,  niż  niewystarczająco  dobrymi  (Szubert,  1976).  Lepiej  bowiem  być 
zauw aż an ym  choć  nieakceptowan ym  K IMŚ,  niż  nikim ,  a  jeżeli  można  dzięki  temu 
poczuć się związanym z innymi, uznawanym przez innych to oznacza to, w porównaniu do stanu 
niepewności wynikającego z rozproszenia, zdecydowaną poprawę samopoczucia. Wejście w rolę 
negatywną pozwala na dyskretną pracę nad tą częścią wcześniejszych obrazów siebie, w których 
nigdy  wcześniej  nie  doszło  do  pełnego  samoujawnienia  -  było  ono  powstrzymywane  przez 

background image

 Błażej Smykowski (2010) 

Psychologia rozwoju człowieka – wykłady

 

 

10 

dorosłych, bądź też poprzez ich uwewnętrznioną postać np. sumienie. Dopiero pełne ujawnienie 
siebie w znaczącej dla siebie i innych, choć negatywnej roli społecznej pozwala sprawdzić, jaką 
stanowi to ofertę dla realizacji siebie samego. 
 

Ta - tymczasowa - negatywna tożsamość pozwala najpierw uwolnić się od nie rozwiązanych 

dziecięcych  konfliktów,  później  zaś  zyskać  spokojny  czas  na  dorastanie  do  możliwości 
samodziel nego  podjęcia  próby  odpowiedzi  na  centralne  pytania:  kim  rzeczywiście  jestem?  i 
dokąd  zmierzam?  
Zanim  jednak  dojdzie  do  rozstrzygnięć  w  podstawowych  wątkach  kryzysu 
tożsamości,  negatywna  grupa  rówieśnicza  daje  młodemu  człowiekowi  pierwsze  uspokojenie, 
poczucie  - jak „w oku cyklonu” - istnienia pośród chaosu i nieakceptacji otoczenia tego jednego, 
ale za to  niezmiernie znaczącego miejsca, w którym  panuje spokój, w którym  każda rzecz ma 
swoje  miejsce,  gdzie  wiadomo  kto,  ile  jest  wart,  czego  można  od  niego  oczekiwać.  Młody 
człowiek identyfikując się z nieakceptowanymi  przez świat  dorosłych wartościami  i  jednocząc 
się  z  podobnymi  sobie  –  rozproszonymi  -  rówieśnikami,  pozornie  separując  się  od  dorosłych 
rzeczywiście  robi  krok  w  kierunku  konfrontacji  w  otwartych  drzwiach  z  dorosłością.  Wraz  z 
innymi uczy się zachowań i postaw pozwalających bronić cenionych wartości. Doznaje poczucia 
pewności siebie i ufności w siłę i wartość grupy.  
 

Przynależność  do  grupy  to,  jak  pisze  Basistowa  (1995,  s.64),  okazja  do  zdobycia 

przeświadczenia  o  byciu  „kimś  specjalnym”,  kimś  wtajemniczonym,  kimś,  komu  została 
powierzona jakaś misja, co powoduje, że młody człowiek nabiera pewności siebie i ćwiczy się w 
zachowywaniu wierności swoim wyborom. Nietolerancja wobec innych, obstawanie przy swoich 
racjach  to  przejawy  posuniętej  do  skrajności,  totalnej  wierności  stanowiącej  w  początkowym 
okresie  procesu  zmierzającego  do  przezwyciężenia  pomieszania  własnej  tożsamości  skuteczny 
sposób ochrony ledwo co rysującego się, dzięki zdobyciu uznania w grupie, obrazu siebie.  
 

4.

 

K

RYTERIA OCENY ROZWOJU

 

 
Można  powiedzieć,  że  tym  co  rozwija  się  w  cyklu  życia  człowieka  jest  jego  JA.  Jeżeli  
potraktujemy JA jako pewną CAŁOŚĆ, to możemy ją charakteryzować na dwa sposoby:  
1.  po pierwsze na podstawie jej składników, jej treściowej zawartości; 
2.  po drugie na podstawie zasad zorganizowania tych składników. 

  

T

REŚCIOWA  ZAWARTOŚĆ 

JA  to  indywidualne  przekonania,  zainteresowania,  określone 

potrzeby, motywy, wartości, sposób myślenia, kryteria oceny itp. 

 

T

YPY  INTEGRACJI  

JA

 

E.H.Erikson (1964; 1995, s. 239-240) omawia trzy typy integracji Ja: 

totality, confusion, wholeness. Stanowią one różną podstawę dla swobodnego działania w 
otoczeniu.  
 
Typ  totality
  charakteryzuje  się  skłonnościami  do  tworzenia  zamkniętych  systemów,  sztywno 

powiązanych ze sobą w  miarę jednorodnych treści.  Integracja tego typu zachowuje swoją 
spoistość dzięki zasadzie włączania w obręb całości wszystkiego, co naturalnie lub logicznie 
należy  do  jednej  kategorii,  i  bezwzględnego  wykluczania  poza  obręb  całości  wszystkiego, 
co  obce.  Charakteryzuje  się    absolutyzowaniem  własnych  ideałów  i  demonizowaniem 
ideałów    obcych.  Struktura  JA  jest  w  takim  przypadku  sztywna  i  otoczona  silnymi 
granicami.  JA  nie  dopuszcza  zmian,  nowości,  inności.  Silne  i  szczelne  granice  strzegą 
spójności JA, za cenę sztywności i niepodatności na zmianę. Taka struktura JA jest czytelna 
dla  innych,  ale  pokojowo  współistnieć  może  jedynie  z  podobnymi  sobie  (tymi  które 
zawierają  podobne  elementy).  Bliskość  z  JA  zbudowanym  z  innych,  niepodobnych 
składników  jest  zagrażająca  i  najczęściej  niemożliwa.  Relacje  z  innymi,  niepodobnymi 
przybierają postać sporów, wrogości, sprzeciwu, prób zdominowania i osiągnięcia przewagi. 

 
Typ  confusion
  charakteryzuje  się  pomieszaniem  czy  rozproszeniem  treści.  Struktura  ich 

połączeń  jest  nietrwała,  łatwo  ulega  zmianom,  nie  zachowuje  stabilności.  Nowe  treści 
dotyczące siebie i znaczących innych łatwo destabilizują układ związków między treściami. 

background image

 Błażej Smykowski (2010) 

Psychologia rozwoju człowieka – wykłady

 

 

11 

Jedne  formy  ich  zorganizowania  łatwo  przechodzą  w  inne.  Jest  to  typ  ulegający  własnym 
złudzeniom i sugestiom innych. Jest to struktura, której brak elementu stabilizującego ją, a 
związki między poszczególnymi treściami charakteryzują się tymczasowością. JA w takim 
stanie  jest  bardzo  podatne  na  oddziaływanie  czynników    zewnętrznych  (w  konkretnej 
sytuacji, ze strony innych ludzi). Funkcjonowanie JA uzależnione jest od charakteru i układu 
silnych  elementów  otoczenia.  Taka  struktura  JA  jest  mało  czytelna  dla  innych  ludzi. 
Działanie  w  oparciu  o  taką  strukturę  może  być  niespójne:  w  tym  samym  momencie  życia 
sposób  działania  może  ulegać  zmianie  wraz  z  przechodzeniem  z  jednej  sytuacji  w  inną,  z 
jednego środowiska w drugie. 

 
Typ  wholeness
  to  człowiek  wierny  sobie  i  swoim  ideałom  pomimo  przeciwności  losu.  Ma 

poczucie  swojej  integralności,  ciągłości  swojego  istnienia  w  czasie,  własnej 
indywidualności. Dopuszcza do konfrontowania zróżnicowanych treści dotyczących siebie i 
znaczących  innych  bez  obawy  przed  utratą  własnej  tożsamości.  Elastyczny  sposób 
powiązania  treści  w    strukturę  pozwala  na  ich  modyfikację  pod  wpływem 
wintegrowywanych  w    swobodnie  organizującą  się  całość  nowych,  często  bardzo  różnych 
od już posiadanych treści. Taka struktura JA jest wyraźna, czytelna dla innych. Umożliwia 
zachowanie względnej  niezależności od wpływów otoczenia (z powodu silnej  wewnętrzne 
organizacji  składników),  a  jednocześnie  daje  szansę  utrzymywania  bliskości  z  innymi 
„niepodobnymi”  (w  związku  z  różnorodnością  składników  JA,  mogących  stanowić 
płaszczyznę porozumienia i wzajemnego zrozumienia). 

 
O

SIĄGNIĘTA TOŻSAMOŚĆ A  ETOS SPOŁECZNY

 

W społecznościach wysoko rozwiniętych sens zachowań uczestników formujący się w związku z 
etosem społecznym wynika z przyjmowanych przez nie zasad etycznych (Erikson, 1982, s. 92-
94). Istota osiągniętej tożsamości nie wynika z faktu posiadania zasad lecz z charakteru procesu, 
który  doprowadził  do  ich  wytworzenia  oraz  stosunku,  jaki  ma  jednostka  do  tego,  co  posiadła. 
Etos  społeczny,  oddziałując  poprzez  codzienne  życie  uczestniczy  w  formowaniu  tożsamości 
członków  społeczności.  Poziom  uformowania  tożsamości  poszczególnych  jednostek  ujawnia 
najwyższy znaczący poziom zorganizowania ich społecznego środowiska. E. H. Erikson (1980, 
s.  163)  przyjmuje,  że  dla  przejścia  pełnego  cyklu  rozwoju  ego  potrzebne  są  różne  środowiska 
społeczne,  a  nie  tylko  jedno  -  podstawowe.  W  podsumowaniach  swoich  analiz  dotyczących 
kultury myśliwskiej czy rybackiej (1963, s. 153-156 i 180-186) wyraźnie wskazuje na związek 
między sposobem zorganizowania prymitywnych społeczności a mechanizmami adaptacyjnymi 
o ograniczonym zasięgu, jakimi dysponowali ich przedstawiciele.  
 

Produkcja  była  do  niedawna  nie  tylko  działalnością  służącą  wytwarzaniu  dóbr,  ale  i 

dokonywaniu  się  przekształceń,  organizacji  społeczeństwa,  zmian  trybu  i  treści  życia, 
osobowościowych  podstaw  produkującej  jednostki  (Richta,  1971).  Najcenniejszym  i  zarazem 
najtrwalszym  śladem,  bo  zapisanym  w  historii  zmian  uczestniczących  w  formowaniu  się 
świadomości człowieka epoki produkcji  (Topolski, 1988) stało się opanowanie przez człowieka 
umiejętności  niezbędnych  do  organizowania  współpracy  i  rywalizacji  w  ramach  procesu 
produkcji  (Webber,  1984).  Praca  w  społeczeństwach  produktywnych  stanowiła  element 
organizujący zarówno procesy społeczne, jak i jednostkowe. Podział pracy i wyprodukowanych 
dóbr  tworzył  strukturę  społecznej  organizacji.  Praca  była  również  podstawową  miarą  wartości 
człowieka. Jakość wykonywanej pracy, decydująca o miejscu w strukturze społecznej i sposobie 
uczestnictwa w podziale dóbr determinowała jakość życia jednostki.  
Rozwinięta  organizacja  społeczna  stanowi  środowisko  rozwoju  wysoce  wyspecjalizowanych 
mechanizmów  adaptacyjnych.  Poprzez  fakt,  że  takie  społeczności  dopuszczają  do  osobistego 
rozpoznania  i  modyfikowania  znaczeń  strukturotwórczych  elementów  organizacji  systemu 
współuczestniczą  one  w  wyzwalaniu  potencjału  ludzi  potrzebnego  do  podporządkowywania 
zmienności swoim zamiarom i jednocześnie zasadom etycznym, związanym z etosem kultury, w 
której i z której wyrośli.