Sebastian Grabowiecki, Rymy duchowne, z Setnika pierwszego: - III, XXV
oprac. Izabela Lewkowicz

O autorze:

Cechy twórczości (Rymy duchowne):

Utwór III.
5 strof 4-wersowych;

  1. Ujawnienie podmiotu lirycznego - Wynędzona Dusza - jest ma, czyli poety. Woła ona Pana w trosce i kłopocie. Prosi, by nie gardził tymi prośbami, by nie były bezużyteczne.

  2. Mówi, że będzie czuć się „wykorzystywany” przez Boga, jeśli ten będzie czuł przyjemność i satysfakcję z jego błagań. Czuje się całkowicie poddany Bożej woli, Boskim rękom, które kiedyś na niego działały, teraz go każą.

  3. Czuje się poddany karze boskiej, choć nie czuje winy z popełnione czyny. Zależny tylko od niego, na świecie nie ma osoby, która by mogła go obronić.

  4. Motyw marności człowieka jako ciała - podmiot prosi Boga, by zechciał pamiętać, że stworzył go z błota, a oblekł słabą skórą.

  5. Prosi o miłosierdzie, straż na czas Bożej próby i wytrwanie podczas żałości.

Utwór XXV
sonet, 2 strofy 4-wersowe i 2 strofy 3-wersowe;

  1. Zaczyna się od bezpośredniego zwrotu do Pana, ma błagalny ton. Podmiot liryczny prosi, by mitologiczna Atrope (najstarsza z Mojr, bogiń losu, odpowiedzialna za kres lidzkiego życia przez przecięcie nici) swoimi nożycami długo omijała młody włos (czyli młodego człowieka), gdyż dusza jest jeszcze chciwa świata;

  2. Ma świadomość, iż przez grzech oddala się od Boga i spływających od Niego łask. Prosi więc o ratunek, by nie mógł zatracić się w przewinieniach;

  3. Porównuje młodość do rozpędzonego konia - nie będącego świadom swoim niegodziwych występków. Prosi, by w tym czasie Bóg również dał człowiekowi swoje łaski, a w okresie późniejszym (lecie) pozwolił doczekać spokoju;

  4. Wtedy bowiem wzgardzi ona rozkoszą omylną i wróci do swojego Pana niczym ptak do gniazda - do swojego siedliska, miejsca, w którym czuje się najbezpieczniej.