Notatki do egzaminu, filologia polska


A 1. Antropologia społeczna, antropologia kulturowa, etnologia, etnografia, socjologia — określić przedmiot i metody podanych dyscyplin naukowych.

Antropologia społeczna a kulturowa

Te dwa pojęcia różnicują zakres zainteresowań. Jeśli będziemy się trzymać znaczeń `kulturowy` i `społeczny` to możemy wykazać, że te różnice aż tak wielkie nie są.

Kultura (def. Tylora) - całość, która obejmuje wiedzę, wierzenia, sztukę, moralność, prawo, zwyczaje, zdolności, nawyki. Ta definicja dotyczy różnic między człowiekiem a zwierzęciem, między kulturą a naturą. Człowiek tutaj to homo-faber, tool-maker. Wierzenia, zwyczaje itd. To też techniki, tylko bardziej intelektualne.

Antropologia społeczna bada organizacje społeczne. A. Radcliffe-Brown stwierdził, że przedmiotem badań są stosunki społeczne, struktura. Ważna jest grupa jako całokształt.

Antropologia społeczna i kulturowa realizują ten sam program, tylko, że pierwsza wychodzi od przedmiotu, aby dojść do działalności społeczeństwa, druga odwrotnie. Antropologia społeczna odkryła, że aspekty życia społecznego stanowią całość, przechodzi od całości ku częściom. Technika ma nie tylko wartość użytkować, ale też pełni funkcję odwołuje się do struktury. Antropologia zastąpiła perspektywę statyczną przez zainteresowanie się dynamiką - pytanie, jak kultura przechodzi z pokolenia na pokolenie i znów klaruje się podobny wniosek - system stosunków łączących wszystkie aspekty życia społecznego razem wzięte są ważniejsze niż każda z nich z osobna. Orientacja kulturowa zbliża antropologię do geografii, technologii, prehistorii, a orientacja socjologiczna do psychologii, historii, archeologii. Obie łącza się z językoznawstwem, bo jest ono faktem kulturowym a także tym, co formuje społeczeństwo.

Etnologia, etnografia

Etnografia jest praca w terenie, obserwacją, badaniem, zbieraniem materiałów. Obejmuje metody odnoszące się do klasyfikowania, opisu, analizy.

Etnologia to synteza, zmusza do rozległych wniosków. Trzy rodzaje syntez:

Etnologia to przedłużenie etnografii. Uważano przez długi czas, że te dwie dziedziny są samowystarczalne. Antropologia społeczna i kulturowa to najwyższe piętro syntezy, jest budowana na podstawie wniosków etnologii i etnografii. Jest całościowym poznaniem człowieka. Stara się uzyskać wiedzę, którą można stosować w całokształcie rozwoju ludzkości - od małp do ludzi. Te trzy nauki nie są odrębnymi, są różnymi ujęciami tych samych badań

- antropologia biologiczna- badanie biologii człowieka i jak ona się łączy z szeroko rozumianą „antropologią”.

- archeologia- dyscyplina szczegółowa, ustalanie związków znalezisk ze środowiskowej i poszukiwanie śladów struktury społeczeństw prehistorycznych

- językoznawstwo antropologiczne- bada języki

- antropologia kulturowa- patrz niżej

Metoda: badania w „ skali 1:1”, obserwacja (uczestnicząca), większa niż w socjologii rola interpretacji.

- pytania- wg. Barnarda najważniejsze i od nich wszystko zależy;

- założenia- koncepcje powszechnej natury ludzkiej, zróżnicowania kulturowego, wartości występujących we wszystkich kulturach albo różnic istniejących między wartościami kulturowymi;

- metody: badania terenowe i porównania;

- obserwacja, ale co do tego jak powinna wyglądać są dyskusje.

Metoda: obserwacja tutaj polega na obserwacji każdego społeczeństwa w relacji do innych społeczeństw w celu znalezienia między nimi podobieństw i różnic oraz ich wytłumaczenia.

Metoda: obserwowanie społeczeństwa jako całości w celu stwierdzenia, jak każda część składowa tego społeczeństwa pasuje do pozostałych lub jest znacząca w kategoriach innych takich części.

Metoda- badania statystyczne, kwestionariusze, większy stopień formalizacji niż antropologia.

Jak to mówi Barnard, antropolgia i etnologia

I z Wikipedii:

Antropologia kulturowa - dyscyplina nauk społecznych badająca organizację kultury, rządzące nią prawa, historyczną zmienność i etniczną różnorodność kultur w celu skonstruowania ogólnej teorii kultury. Jest to jeden z głównych działów antropologii, zajmuje się badaniem kultury we wszystkich jej przejawach.

Antropologia kulturowa akcentuje w badaniach różnorodność kultur i bada odniesienie zachowań ludzkich do ogólnego kształtu kultury danej społeczności. Ten dział nauki sięga korzeniami epoki wielkich odkryć geograficznych..

Antropologię kulturową jako dyscyplinę naukową możemy podzielić (co najmniej) na trzy tradycję.

1.Europejska (tutaj najsilniejszy wpływ ma antropologia francuska i niemiecka) W tradycji europejskiej w skład antropologii kulturowej wchodzą:

* etnologia

* etnografia

2.Anglosaska (Brytyjska) W tradycji brytyjskiej w skład antropologii kulturowej wchodzą:

* etnologia

* etnografia

* językoznawstwo

3.Amerykańska W tradycji amerykańskiej w skład antropologii kulturowej wchodzą:

* archeologia

* antropologia fizyczna (ewolucyjna)

* etnologia

* etnografia

* językoznawstwo

Kwestia nazwy:

Terminy "etnologia", "etnografia" i "antropologia kulturowa" często używane są wymiennie. Przyjmuje się, że etnografia to czysty opis kultury, etnologia - ogólniejszy opis wraz z wnioskami, a "antropologia kulturowa" to nauka zajmująca się teoriami dotyczącymi kultury. Rozdział między nimi jest trudny do przeprowadzenia.

Jednocześnie istniały też różne tradycje odnośnie do tych nazw. Termin "etnografia" używany był na terenach będących pod wpływem myśli rosyjskiej, "etnologia" francuskiej, a "antropologia kulturowa" w kręgu anglosaskim. Wszystkie te terminy dotyczyły nauki o kulturach.

Generalnie to ciężko to wszystko rozdzielić. Szczególnei antropologię społeczną i kulturową, a nawet antropologię i socjologię.

A 3. Ewolucjonizm i historyzm w badaniach kultury

Z: „Antropologii” Alana Barnarda (choć on strasznie o tym wszystkim pisał!)

4 wątki myślenia ewolucjonistycznego w antropologii:

- ewolucjonizm unilinearny

- ewolucjonizm uniwersalny

- ewolucjonizm multilinearny

- neodarwiznizm

„ewolucja”- aspekt przestrzenny i czasowy: rzeczy zmieniają się albo ewoluują w czasie

Ewolucja społeczna- podobieństwo do biologicznej

Pojęcie postępu było już wcześniej niż „ewolucjonizm”.

Darwin i Alfred Russel Wallace- mechanizm ewolucji- “dobór naturalny”. Ale do kultury bardziej pasuje koncepcja Lamarcka- nowo powstałe cechy kulturowe mają zdolność przekształcania istniejących relacji społecznych. W miarę jak proces ten postępuje, społeczeństwa stają się coraz bardziej złożone.

Powstaje na początku XIX w., ale szczyt pod koniec.

Zwolennicy tego uważają, że istnieje jedna dominująca linia ewolucji. Wszystkie społeczeństwa przechodzą przez te same stadia rozwoju. Tylko różne tempo tego rozwoju.

„Rozwijać się” w odniesieniu do instytucji społecznych: kultura materialna, środki utrzymania, struktura pokrewieństwa, wierzenia religijne. Zwolennicy są przekonani, ze zjawiska te są powiązane dlatego np. zmiana śodków utrzymania wywołują ewolucyjne zmiany w strukturze pokrewieństwa itd....

Maine, Lubock, Morgan- zajmowali się prahistorią rodziny i systemów pochodzenia oraz relacjami tych systemów do „pierwotnego promiskuizmu”, idei „własności prywatnej”, totemizmu i tabu kazirodztwa.

Maine wprowadził rodzinę i pokrewieństwo jako centrum dyskursu antropologicznego

Morgan- stworzył model umożliwiający zrozumienie systemu pokrewieństwa w całym świecie

Matrylinearność i patrylinearność- generalnie chodzi o wyprowadzanie pochodzenia z linii żeńskiej, od matki lub męskiej, od ojca. Spory o to, czy było pierwotnie tak czy tak.

Zaimowali się również teorią totemizmu. Totem- za pomocą gatunków zwierzęcych symbolizowanie klanów patrylinearnych

Wszyscy zwolennicy E.U.- wierni ujęciu antropologii jako nauki wiążącej teraźniejszość z przeszłością. Poszukiwali początków kultury u „pierwotnych”.

Następuje tu powrót do wielkich pytań o początki kultury, ale o historię powszechną.

Początek na początku XX w., w opozycji do unilinearnej. Przestano wierzyć w ściśle wyznaczone stadia ewolucji unilinearnej przebiegajacych zawsze tak samo. Zaczęto mówić o ogólnych „uniwersalnych” stadiach ewolucji, jak „dzikość”, „barbarzyństwo”, „cywilizacja”. Uogólnia dużo bardziej niż unilinearna.

Według zwolenników tego tezy e.unilinearnego były niesprawdzalne, a e.uniwersalnego zbyt ogólne.

e. Multinearny- zakładał odmienne trajktorie rozwoju technicznego i społecznego w różnych regionach świata. Trajektorie te ograniczane są przez warunki ekologiczne i historycznymi dominantami techniki.

Związany z koncepcją ekologii kulturowej, bo czynnik środowiskowy jest bardzo istotny przy rozwoju tych trajektorii.

Zbiór wielu perpektyw obejmującym dwie główne, choć bardzo odmienne szkoły myślowe: socjobiologię, oraz nurt, który można okreslić jako myślenie „rewolucyjne” (badania nad początkami kultrury- momentalne zmiany zamiast powol nej ewolucji) (przeciwieństwo myślenia ściśle ewolucyjnego)

Socjobiologia- związki z biologią (:D). lata 70-te XX w. nowa tradycja ewolucjonistyczna. Edward O. Wilson „Socjobiologia”- książka traktująca ludzką kulturę i społeczeństwo jako proste dopełnienie zwierzęcej natury rodzaju ludzkiego. Różne wątki myśli biologicznej powiązane z zastosowaniem Darwinowskich zasad umożliwia wyjaśnienie kultury w taki sposób jak życia np. wilków.

Wielu podchwyciło haczyk socjobiologii, ale wielu też się sprzeciwiło.

Dziś konflikt- czy stopniowe powstawanie kultury czy początek rewolucyjne był.

Kierunek rozwijany w 2 poł. XIX wieku, głoszący stopniową, powolną zmienność życia społecznego od form niższych do wyższych. Głosił, że wcześniejsze formy wyznaczają późniejsze, które z niech nieodwołalnie wypływają. Utożsamiał postęp z rozwojem oraz postulował zasadę jedności ludzkiego rozumu. Zakładał gabinetowe, pozbawione empirycznego pierwiastka, podejście do badań.

Historyzm- kierunek ten zakłada, że nie sfera biologii lub psychiki, ale historia dostarcza klucza do określenia zasad organizacji każdej kultury. Nie popędy i namiętności ludzkie decydują o charakterze kultury, ale historycznie ukształtowane instytucje określają każdorazowo formy wyrazu tych popędów i namiętności. Empiryczne (terenowe badania) podejście do badań.

A 4. Funkcjonalizm w badaniach kultury

Funkcjonalizm- perpektywa zajmująca się wspólnym działaniem jednostek, przymusem wywieranym na jednostkę przez instytucje społeczne oraz związkami zachodzącymi między potrzebami jednostek a zaspokajaniem tych potrzeb w ramach kulturowych i społecznych.

Funkcjonalizm strukturalny- bardziej chodzi o miejsce jednostek w porządku społecznym, a najardziej o konstrukcję samego porządku społecznego.

Herbert Spencer- analogia biologiczna- nauki o społeczeństwie opiera się na nauce o życiu (biologii). Analogia do rozwijającego się człowieka (od niemowlęctwa do starości).

Początek XX w.- Durkheim, Dadcliffe- Brown- struktura społeczna podobna strukturze orgaznizmu. Organizm: system reprodukcyjny, krążenia, trawienny, nerwowy. Społeczeństwo: system pokrewieństwa, religia, gospodarka, polityka. Ale ta analogia jednak zbyt prosta była.

Funkcjonalizm Malinowskiego- teoretycznie się nie przysłużył, ale wprowadził pracę terenową.

Początki funkcjonalizmu łączy się z myślą ewolucjonistyczną. Niezależną perspektywę antropologiczną zawdzięcza Durheimowi. Ostateczie funckcjonalizm wprowadzili Malinowski i Radcliffe-Brown. Malinowski odniósł sukces dzięki zainicjowaniu prac terenowych. Ale jego teoria „siedmiu potrzeb podstawowych i kulturowych odpowiedzi na nie” nie przyjęła się, bo zbyt prosta i banalna

1. przemiana materii zaopatrywanie się w żywność

2. reprodukcja pokrewieństwo

3. wymogi organizmu schronienie

4. bezpieczeństwo ochorona

5. ruch działanie

6. rozwój trening

7. zdrowie higiena

Lepiej Radcliffe- bo kładł nacisk na strukturę społeczną i jednak jego wizja „przyrodniczej nauki o społeczeństwie” analogicznej do nauk biologicznych nie przyjęła się.

Kierunek w etnologii powstały w opozycji do ewolucjonizmu (zarzucał mu spekulatywność i opisowe podejście do badań), ukształtowany w latach 20-tych XX w., dążący do wyjaśnienia faktów kulturowych poprzez ustalenie funkcji, jaką pełnią one w systemie kultury danego społeczeństwa. Zakładał, że każde, nawet najmniejsze zjawisko kulturowe, ma jakiś cel. Gdyż w kulturze nie ma przypadków- wszystko ma swoją funkcję, dlatego wszystkie te zjawiska należy analizować. Empiryczne (b. terenowe) podejście do badań.

Funkcjonalizm - Stosunek pomiędzy działalnością kulturową a potrzebami jednostki; relacja między potrzebami a sposobem ich realizacji w ramach kultury i społeczności; działalność, w której ludzie jednoczą się, żeby zaspokoić swoje potrzeby, korzystają z dóbr kultury, konsumują wytwory własne.

Potrzeby biologiczne:

-p. metabolizmu

-reprodukcji

-odpowiednich warunków życia

-bezpieczeństwa

-ruchu (działanie- gospodarka, polityka..)

-rozwoju

-zdrowia

A 5. Strukturalizm w badaniach kultury

W strukturalizmie generalnie chodzi o to, że analizuje się strukturę badanych zjawisk a nie ich genezę czy funkcję

Możemy wyróżnić cztery kategorie elementów kultury:

Strukturalizm- wobec tych perspektyw teoretycznych, które dają pierwszeństwo wzorom w stosunku do treści. Znaczenie powstaje dzięki wiedzy o tym, jak rzeczy łączą się ze sobą, a nie rozumieniu ich w izolacji.

Funkcjonalizm strukturalny- odnajduje porządek w obrębie relacji społecznych. Strukturalistów na ogół ciekawi zarówno struktura myślena, jak i struktura społeczeństwa. Opierają się na dedukcji. Jedyna istniejąca rzeczywistość- rzeczywistość związków między rzeczami.

Claude Levi-Strauss- ważna zarówno wewnętrzna logika kultury, jak i relacje tej logiki do struktur poza kulturą- strukturą wszystich możliwych struktur jakiegoś szczwgólnego rodzaju. Pisał o pokrewieństwie- najbardziej ustrukturyzowana dziedzina kultury.

Strukturalizm- przeszedł do antropologii z językoznawstwa strukturalnego. I tu był dłuuugi wykład na ten temat i de Saussera, ale chyba wiemy o co chodzi ;)/

Levi Strauss- przedmiot zainteresowania strukturalizmu- wzór- jak rzeczy z pozoru nie powiązane ze sobą, w rzeczywistości tworzą część systemu powiązanych części. A całość można podzielić. Wkład Levi-Straussa- poszukiwanie struktury wszystkich możliwych struktur. Dotyczy wyidealizowanych wzorców. Są to konstrukcje racjonalne, nie empiryczne. Najpierw analizuje możliwości logiczne, a potem szuka przykładów.

Levi-Strauss- zainteresowany idealną strukturą społeczną w 2 sensach

Strukturalizm francuski- zainteresowanie strukturą wszystkich struktur

S. holenderski- skupia się na regionach i na analizie regionalno- struturalnej

S. brytyjski- konkretne społeczeństwa bada

Strukturalizm- większy nacisk na formę niż na treść. Struktury w języku na każdym jego poziomie znajdują potencjalne analogie w prawie każdej sferze kultury. Łatwo przyswojony z językoznawstwa.

Kierunek ten zakłada, że badanie mitów, systemów pokrewieństwa w społecznościach pierwotnych, sposobów klasyfikacji itd. zasadza się na wyodrębnianiu podstawowych jednostek znaczących i ustaleniu ich wzajemnych relacji. Ta analiza badawcza ma pokazać, jaki jest sens instytucji kulturowych i w jaki sposób przebiega ludzkie myślenie. Myśl pierwotna nie jest „gorsza” od myślenia cywilizowanego, ale „inna”.

A 6. Kultura jako proces, jako zbiór faktów i jako struktura

Kultura jako zbiór faktów:

Kultura- odnosi się do faktów duchowych, artystycznych, religijnych(wykazuje wyraźne rozgraniczenie od faktów, które zawiera 'cywilizacja' angielska i francuska)[N. Elias `Socjogeneza pojęć cywilizacja i kultura']

Kultura jako struktura

(wydaje mi się, że chodzi o Nowicką i składowe części kultury) Czyli:

Te wzory i normy, które z góry traktuje się jako niemożliwe do realizacji, nazywane sa ideałami.

Do wyodrębniania strony normatywnej (świadomościowej) i behawioralnej (pozaświadomościowej) służy rozróżnienie dwóch podstawowych kategorii wzorów: jawnych - są to prawidłowości zachowań występujące w postaci norm świadomie formułowanych i respektowanych przez daną zbiorowość) i ukrytych ( prawidłowości zachowań nieuświadomione, tylko ktoś z zew. Może je zauważyć)

Kluckhohn - Wzory zachowań to odmiany postępowania, wzorce normatywne to odmiany reguł.

Instytucje to sieć społecznych zarazem kulturowych stosunków organizujących daną zbiorowość i decydujących o jej specyfice. Pojęcie instytucji obejmuje z jednej strony wszelkie treści zawarte w pojęciu wzoru kulturowego, a z drugiej treść związaną z `podłożem ludzkim' i organizacją życia zbiorowego.

Wg Leonarda T Hobhouse'a są dwa podstawowe znaczenia pojęcia instytucja:

  1. Instytucja to uznany i ustalony zwyczaj rządzący się określonymi stosunkami między ludźmi (jako przykład instytucja prawa

  2. Instytucja to organizacja ludzi podtrzymująca istnienie kompleksu zwyczajów rządzących stosunkami międzyludzkimi

  3. Według Malinowskiego instytucja to grupa ludzi, która realizuje dany wzór kulturowy.

William G. Summer (1906) mówi o dwóch aspektach instytucji:

1)aspekt koncepcyjny lub ideowy - określający na przykład zainteresowanie

2)aspekt materialny ludzki - poprzez który koncepcja jest realizowana

Osoby zaangażowane w tą samą instytucję pełnią różne role.

Nadel i trzy rodzaje ról społecznych:

-aktorzy

- potencjalni aktorzy

- odbiorcy

Kultura jako proces????

A 7. Badania terenowe a badania gabinetowe w historii wiedzy o kulturze

Bronisław Kasper Malinowski (funkcjonalizm)- Stworzył on podstawy teorii funkcjonalistycznej oraz tzw. brytyjskiej antropologii społecznej. Wprowadził nowy styl pracy terenowej: długotrwałe i głębokie zetknięcie z badaną społecznością. W okresie VI 1915 - V 1916 i X 1917 - X 1918 prowadził badania na Wyspach Trobriandzkich, które zaowocowały wieloma pracami teoretycznymi, m.in. Argonauci Zachodniego Pacyfiku, Życie seksualne dzikich. ( z badaniami terenowymi związane są także takie nazwiska jak m.in. C.G. Seligman, A. Haddon, W. H. R. Rivers)

Do czasów Malinowskiego w antropologii dominował styl pracy oparty na lekturze i analizie tekstów (tzw. antropologia "gabinetowa"). Antropologowie rzadko wypuszczali się w teren. Skupiano się na szokujących, sensacyjnych sprawach, wybitnie odbiegających od norm świata zachodniego.

Na podstawie własnego 2-letniego doświadczenia w badaniu społeczności Trobriandczyków sformułował postulaty i reguły, którymi powinien kierować się antropolog-badacz w terenie. - wyznaczył zasady METODY OBSERWACJI UCZĘSTNICZĄCEJ

Malinowski postuluje by celem antropologa-badacza uczynić :

Konkretne zalecenia jego metody to:

Malinowski zaleca też postawę aktywnego łowcy, kogoś kto przebywa wśród krajowców o różnych porach dnia i nocy, stara się jak najwięcej zobaczyć, jest najlepiej jak tylko się da zorientowany w tym co i gdzie będzie się dziać (obrzędy, uroczystości, itp.)

Malinowski uważa, że konieczne jest notowanie swoich spostrzeżeń na bieżąco, najlepiej w trakcie rozmów z tubylcami. Jeśli to "nie wypada", tzn. jest sprzeczne z zasadami lokalnego savoir vivre'u,zrobić to należy tuż po skończonej rozmowie. Badacz nie może mieć nigdy zbyt dobrego wyobrażenia o swojej pamięci.Sugeruje prowadzenie dzienniczka etnograficznego do zapisywania codziennych, często z pozoru błahych obserwacji. Po jakimś czasie można z ich pomocą zebrać spory materiał badawczy i/lub po analizie odkryć coś czego nie zauważało się na pierwszy rzut oka.

Metoda została spisana przez Malinowskiego na Wyspach Kanaryjskich, jednak powstawała (notabene zgodnie ze swoimi regułami) na wyspach Trobriandzkich - do dzisiejszych czasów właściwie nie uległa zmianie.

Czasy antropologii "gabinetowej" bezpowrotnie już minęły. Metoda obserwacji uczestniczącej stanowi rewolucyjny krok w myśleniu antropologicznym, a także krok w uznaniu odmienności kulturowej przez świat zachodni.

A dla wyjaśnienia:

Języki pidżynowe (pidgin, pidżyn) - języki pomocnicze o uproszczonej morfologii i składni, a także o ograniczonym słownictwie, pochodzącym najczęściej z różnych języków. Powstały na skutek przemieszania języków różnych grup społecznych w strefach ich kontaktów. Często używane na obszarach wielojęzycznych np. jako języki handlu, armii, na plantacjach, w skupiskach miejskich i przemysłowych, gdzie stykają się przedstawiciele różnych grup językowych. Nazwa pidżyn pochodzi od chińskiej wymowy angielskiego słowa business (biznes).

Najczęściej spotykane w Azji, Afryce i Ameryce. Często powstają na bazie języków kolonistów (np. angielski, portugalski, hiszpański, francuski, rosyjski) bądź języków rozpowszechnionych na dużym obszarze (arabski, suahili czy zulu). Języki pidżynowe przyjęte za języki etniczne noszą nazwę języków kreolskich.

Przykłady języków pidżynowych: papiamento - Karaiby,pidgin English - Azja Wschodnia i Oceania,bislama - Oceania,Canton English - Chiny,Chinook Jargon - północno-wschodnia część Oceanu Spokojnego,krio - Sierra Leone,Michif - język Metysów kanadyjskich, russenorsk - wśród rybaków Arktyki, spanglish - północny Meksyk i USA, tok pisin - Papua-Nowa Gwinea.

Badania terenowa to również domena Franza Boasa (dyfuzjonista,1898 - 1942, USA):

Zbudował antropologię od podstaw. Włączył się w politykę, walczył o autonomię uniwersytetów, o czystość nauki. Uniwersytety mają same ustalić programy badawcze, niezależne od układów politycznych.

  1. Prowadził intensywne badania terenowe

  2. koncentrował się na pracy opisowej i porównawczej

  3. relatywizm kulturowy

  4. starał się nie wyciągać wniosków/tworzyć teorii. Twierdził że najpierw trzeba zebrać odpowiednio dużo materiałów empirycznych

  5. zmiany w kulturze mogą przychodzić z zewnątrz (dyfuzja) i pod wpływem impulsów wewnętrznych.

  6. szukał odpowiedzi na pytanie czy kultury rozwijają się tak samo (ewolucjonizm), czy należy traktować każdą z nich indywidualnie (zaprzeczenie bądź potwierdzenie tez ewolucjonizmu)

Wywarł duży wpływ na późniejsze trendy w etnologii.

Uczniowie: Ruth Benedict, E. Sapir. Margareth Mead

Antropologia gabinetowa wiąże się z ewolucjonizmem. Taka metoda badawcza uznana została za jedną ze słabości tego kierunku z którym związani są Tylor (UK- 1832-1917), Morgan (1818-1881), tu właściwie odsyłam do hasła ewolucjonizm zagadnienie nr 4.

B 1. Gemeinschaft i Geselschaft

Zrzeszenia i wspólnoty tworzą mikroukład społeczny w którym to każdy z nas funkcjonuje

Wspólnota -(grupa typu Gemeinschaft) to grupa w której pomiędzy członkami zachodzą ścisłe relacje emocjonalne i która to grupa pozostaje w skupieniu przestrzennym. Wspólne terytorium to element, z którego wspólnota może zrezygnować na jakiś czas.

Społeczność lokalna to grupa, która zamieszkuje jakieś terytorium i na podstawie skupienia terytorialnego mogą zostać wyrobione więzi społeczne

Rodzina nuklearna (jądrowa) - ojciec zagranicą, matka jeździ po Polsce, dzieci u dziadków.

Wspólnota, to grupa pierwotna, każdy z nas zostaje bez świadomego udziału przypisany do określonej wspólnoty (rodzi się w określonej wspólnocie), ma względną autonomiczność względem jednostki. Wspólnota może zaspokoić wszystkie potrzeby elementarne człowieka. Żyjąc we wspólnocie człowiek ma zaspokojone wszystkie elementarne potrzeby: spanie, posiłek.

Zrzeszenie - (gr. Typu Geselschaft) to grupa celowa powstała aby realizować potrzebę swych członków. To podmioty świadomie powodują zrzeszenie, aby zrealizować swoje konkretne cele i potrzeby. W zrzeszeniu cel jest precyzyjnie określony. Zrzeszenie jest grupą o genezie konwencjonalnej. Opiera się na umowie między członkami. Ze zrzeszenia można wystąpić

PAŃSTWO jest zrzeszeniem obowiązkowym

F. Tőnnis po raz pierwszy zobaczył różnice pomiędzy grupami typu Gemeinschaft a Geselschaft. Najważniejsza cecha gr. Gemeinschaft to niemożność wskazania konkretnego celu działania.

HETEROMONIA - uzależnienie od czynników zewnętrznych. We wspólnocie wszystkie potrzeby są zaspokojone, natomiast w zrzeszeniu jedynie fragment, stąd jest uzależniony od czynników zewnętrznych poza zrzeszeniem. Zrzeszenie jest heteronomiczne względem jednostki. (hetero - inny, zewnętrzny, Nomos - wolność.

Więzi emocjonalne pomiędzy członkami z zrzeszeniu nie są potrzebne, skupienie przestrzenne również nie.

Współczesne zakony - to zrzeszenie z elementami wspólnoty - skupienie przestrzenne, cel, możliwość wystąpienia. Zakony są zrzeszeniowe ze względu na celowość i genezę konwencjonalną

Społeczność chorych z zakładu psychiatrycznego - skupienie przestrzenne, nie można zrezygnować, nie ma więzi emocjonalnych, celowość narzucona z góry. To wspólnota totalna (wg E. Goffmana) ten typ grupy od wspólnoty klasycznej różni zastąpienie więzi emocjonalnych pomiędzy członkami środkami przemocowymi - przemoc, przymus psychiczny, jest elementem scalającym grupę a podmiot poddany środkom przemocowym nie jest skłonny budować więzi emocjonalnych.

B 2. Jak pokochać swoje państwo? Recepta Kołakowskiego.

Przeglądałam eseje Kołakowskiego, niestety nic konkretnego, co można by było podpiąć pod to zagadnienie, nie znalazłam. Może ktoś z Was wie jak pokochać swoje państwo i się tą wiedzą podzieli? ;) we „Wsi utraconej” jest trochę na temat państwa, więc napiszę to co znalazłam. Ale tak szczerze mówiąc to mam nadzieję, że tego zagadnienia na egzaminie nie będzie.
Kołakowski pisze o schizofrenicznej postawie wobec państwa i o tym, że nasze sprzeczne pragnienia są nie do pogodzenia…
*z jednej strony niepowstrzymany wzrost socjalnych i ekonomicznych funkcji państwa, koncentracja najważniejszych decyzji w ośrodkach władzy, powodują upowszechnione poczucie bezsiły i nieustające skargi na „wielki rząd”.
*z drugiej strony obserwujemy w całym świecie cywilizowanym powrót do niedojrzałości społecznej.
Przyzwyczajamy się do myśli, że jest obowiązkiem państwa, jak też należy do kompetencji jego wszechmocnej biurokracji, rozdzielanie szczęścia, więc jeśli cokolwiek nam się nie udaje, nawet w życiu prywatnym, to państwo należy ganić.
Państwo ma się troszczyć o wszystkie aspekty życia - pracę, zdrowie, ciało, małżeństwo. Niedojrzałość ta niesie niebezpieczeństwo totalitarne, jeśli potrzeba absolutnego bezpieczeństwa staje się wartością najwyższą - jesteśmy gotowi dać się upaństwowić bez reszty, za cenę zrzucenia na państwo pełnej odpowiedzialności za nasze życie.
Jesteśmy rozdarci - chcemy coraz mniej państwa - żeby nikt nas nie nadzorował i nie wtrącał się w nasze sprawy, jednocześnie chcemy coraz więcej państwa, by broniło nas przeciw wszystkim nieszczęściom, wspierało nas i dawało poczucie bezpieczeństwa. Szukamy bezpieczeństwa, a zarazem wolności.
Skoro nasze sprzeczne pragnienia są nie do pogodzenia, to trzeba by pewnie było znaleźć jakiś kompromis, nie popadać w skrajności, no i nie wymagać od państwa tego, czego nie może nam dać
Leszek Kołakowski pisze, że współcześnie jesteśmy rozdarci między nie dające się pogodzić pragnienia:
1) chcemy coraz mniej państwa, którego nadzór i natrętne wtrącanie się w nasze sprawy odczuwamy z przykrością
2) chcemy coraz więcej państwa, by broniło nas przeciw wszystkim możliwym nieszczęściom, pochodzącym od natury, od społeczeństwa, czy od nas samych, by zagwarantowało nam bezpieczeństwo totalne, zajęło się naszymi interesami i wspierało naszą szczególną sprawę przeciwko wszystkim innym.
* Współczesne partie polityczne wykorzystują tę naszą postawę w swoich orędziach. Obiecują harmonijne połączenie anarchistycznego raju z rajem totalitarnym. Z jednej strony każdy będzie wolny i będzie miał swobodę
decydowania o sobie, a z drugiej państwo wszystkim się zajmie i jednocześnie będzie u pełni władzy.
* Partie przestały reprezentować interesy określonych grup i warstw społecznych. Utrzymują chęć reprezentowania potrzeb całego społeczeństwa, sprzyjają dobrobytowi wszystkich warstw i wcielają wszystkie aspiracje.
* Często mówi się o kryzysie instytucji parlamentarnych, o ich niewystarczalności. Jednak jedyną alternatywą dla nich mogą być instytucje despotyczne; dlatego nie można znaleźć żadnego rozwiązania dla tego problemu.
* Zarówno mechanizmy demokratyczne jak i despotyczne produkują wodzów-miernoty. Jednak wersja despotyczna tworzy ich bardziej niebezpiecznymi. Każdy z systemów ma także i zalety:
- demokratyczny będzie podejmować decyzje na przesłankach racjonalnych, będzie poprawiać błędy
- despotyzm oferuje bezpieczeństwo za cenę serwilizmu i rezygnacji z uczestnictwa w sprawach publicznych, uwalnia nas od obowiązku posiadania opinii
* Autor pokazuje komunizm jako byt nieśmiertelny. Jak długo będzie istnieć ludzkość, zawsze znajdą się ludzie gotowi pospiesznie realizować; piękne i słuszne skądinąd; utopijne ideały. Hasła równości i braterstwa oraz przeniesione w sferę polityki odwieczne chiliastyczne marzenie (czyli chęć zrealizowania planu historii i
stworzenia raju na ziemi) w każdym momencie mogą znów stać się groźne.
* Kołakowski, krytyk państwa komunistycznego, nie jest apologetą państwa liberalnego. Nigdzie i nigdy państwo nie pozostawiało tak wielu spraw swobodnej decyzji obywateli, podziwiając jednak współczesny ustrój, nie
można zamykać oczu na jego oczywiste wady. Autor Moich słusznych poglądów na wszystko pokazuje, że niektóre z dogmatów dzisiejszej demokracji są nierealistyczne. Tak jest na przykład z postulatem państwa
neutralnego światopoglądowo. Zdaniem Kołakowskiego, nie sposób wyobrazić sobie państwa bez indoktrynacji. Cnoty obywatelskie trzeba wpoić, nie wykształcają się one spontanicznie.
* Społeczeństwo urządzone konsekwentnie według liberalnego projektu mogłoby, w sytuacji kryzysowej, pogrążyć się w chaosie i wpaść w ręce przeciwników wolności, brak mu bowiem mechanizmów gwarantujących
trwałość międzyludzkich więzi. Tak autor widzi ostateczne skutki chorób, których objawy, jak łatwo zauważyć, występują również we współczesnej Polsce;Ekspansja nihilizmu moralnego i hedonistycznej obojętności, zanik poczucia obywatelskiej odpowiedzialności, rozkład mechanizmów wychowania, wzrost nierówności do stopnia, w którym zawiść staje się wybuchowa, mogą uczynić społeczeństwo łupem despotyzmu;.
* Dwudziestowieczna kultura jest, zdaniem filozofa, owładnięta obsesją obalania wszelkich tabu, tymczasem są one naturalnymi; i może niezbędnymi; barierami wzniesionymi przez instynkt. Ich konsekwentne niszczenie to jeden z przejawów wprowadzania w życie racjonalności doskonałej, będącej w istocie ideałem samobójczym.
* Według diagnozy Kołakowskiego, cywilizacja wyzuwa z sensu doświadczenie winy i niszczy idee odpowiedzialności osobistej. Wina za błędy, słyszymy z różnych stron, nie spoczywa na konkretnym sprawcy, ale
na instytucjach; rodzinie, szkole, państwie. Wymazywanie poczucia odpowiedzialności prowadzi prostą drogą do zaniku ludzkiej osobowości.

* Demokracja zawsze wyzwala siły zagrażające jej samej. Jeśli jesteśmy przekonani, że wolność jest naturalna jak powietrze i zagwarantowana raz na zawsze, to tym poważniejsze jest niebezpieczeństwo chaosu lub despotyzmu.
* Żeby pokochać swoje państwo trzeba zaakceptować jego ograniczenia. Demokracja mimo swoich ograniczeń jest systemem, w ogólnym rozrachunku, lepszym i niosącym mniej zagrożeń niż systemy totalitarne lub autorytarne.

B 8. Kontrkultura, kultura alternatywna, subkultura

KONTRKULTURA:

KULTURA ALTERNATYWNA:

SUBKULTURA (nie widzę tego w tekście Kłoskowskiej, jak zobaczę, to dopiszę)

ze słownika j.pol.:

  1. wzory, zasady, normy zwyczajowe przyjęte i obowiązujące w jakiejś grupie, odmienne od przyjętych przez ogół społeczeństwa

  2. 2. grupa społeczna, dla której charakterystyczne są te wzory, zasady i normy.

Kontrkultura to nazwa nurtów myślenia i form kwestionujących kulturę jako całość. Twórcą pojęcia jest Theodore Roszak, który porównał kontrkulturę do pierwotnego chrześcijaństwa. Kontrkultura rozwinęła się przede wszystkim w USA w latach 1965 - 1970, inne kraje, które objęła to GBR, Dania, Francja, Włochy, Szwecja, Holandia, Hiszpania, RFN. Kontrkultura ma dwa nurty. Z jednej strony odrzuca podstawowe idee i wartości kultury zastanej, z drugiej strony chce stworzyć nową kulturę. Dwa stadia:

Przyczyny kontrkultury:

  1. wojna w Wietnamie i w Korei;

  2. zwątpienie w sens rozwoju i cywilizacji;

  3. segregacja rasowa;

  4. ferment społeczny i artystyczny;

  5. kultura masowa, konsumpcjonizm;

  6. utarte wzorce życia (dorasta pokolenie wojennego baby boomu)

Podstawowe idee i dążenia:

Ważne daty:

Formy działania:

Skutki kontrkultury:

kultura alternatywna - pozytywna część działań kontrkultury, różnorodne próby znalezienia dla siebie miejsca wewnątrz istniejącej organizacji. Przykłady:

Kultura alternatywna nie stworzyła wspólnych wizji świata. Jej cechy to antydoktrynerstwo, programowe niedomknięcie, spontaniczność działań.

W Polsce kultura alternatywna nałożyła się na kontrkulturę.

Grupy działające w Polsce:

  1. hippisi

  2. Młodzi Terapeuci

  3. teatr Kantora

  4. teatry studenckie

  5. „Laboratorium” Grotowskiego

  6. „Pracownia - Klub” w Olsztynie

  7. „Grupa Gardzienice”

  8. „Grupa Działania”

  9. „Pomarańczowa alternatywa”

  10. grupy punk - rockowe

Subkultura (z łac. sub = 'pod' + kultura) - określa grupę społeczną i jej kulturę wyodrębnioną według jakiegoś kryterium np. zawodowego, etnicznego, religijnego, demograficznego itp.

Subkultura jest segmentem kultury i nie podlega wartościowaniu na wyższą czy niższą. Członków subkultury według socjologicznej terminologii nie można nazywać kontrspołeczeństwem, ponieważ są oni wyrazicielami jakiegoś poglądu, jakichś idei. Działają przy tym w ramach ogółu społeczeństwa. Subkulturę tworzą grupy zawodowe, które wypracowały swoje, swoiste, zachodzące wyłącznie w ich obrębie, normy - np. lekarze, prawnicy, złodzieje, politycy, nauczyciele, uczniowie, studenci, fani danego gatunku muzycznego. Świadczy chociażby o tym specyficzny język, socjolekt. Subkultury tworzą nie tylko grupy zawodowe, ale także inne grupy społeczne, do których należą osoby niepełnosprawne - niewidzący, niesłyszący, przewlekle chorzy oraz z uszkodzonymi narządami ruchu, upośledzeni umysłowo. W znaczeniu potocznym określa grupy młodzieży (zob. subkultura młodzieżowa) kontestujące przyjęty system wartości, a słowo subkultura nabrało znaczenie jakiejś formy patologii społecznej. W takim przypadku lepszym określeniem jest jednak termin kontrkultura.

Ostatnie pojęcie jest skopiowane z internetu - nic lepszego nie znalazłam. Pozostałe są na podstawie tekstu Jawłowskiej i tego, co mówiliśmy na zajęciach z drem Rudzkim.

C 1. Cykliczna i linearna koncepcja czasu

CZAS CYKLICZNY, jest czasem wiecznego powrotu (anakuklesis), niemającym początku ani końca, powtarzalnym. (także m.in. w Indiach)

CZAS LINEARNY to czas mający swój początek i koniec, niepowtarzalny. Judaizm wyszedł poza ideę czasu cyklicznego, Jahwe objawia się w nieodwracalnym czasie historycznym.

C 2. Czas w chrześcijaństwie (ale z Le Goffa)

  1. Czas w Biblii i chrześcijaństwie pierwszych wieków to czas teologiczny, który zaczyna się wraz z Bogiem, jest z nim nierozerwalnie związany i staje się naturalnym warunkiem wszelkiego działania Boskiego. (wieczność to czas poszerzający się nieskończoność)

  2. Stary Testament przeciwstawia bardziej elastycznej koncepcji czasu podwójną barierę w postaci judaistycznej wizji zastygłej wieczności oraz symbolizmu; odbiera czasowi historycznemu wszelką konkretną realność

  3. Nowy Testament wprowadza historyczny wymiar czasu, a w jego centrum ustanawia narodziny Chrystusa.

  4. Zarówno w chrześcijaństwie, jak i w judaizmie, czas ma swój cel (telos), choć w każdej z tych religii odmienny.

  5. historia może być uświęcona, bo Bóg przyjął na siebie istnienie ludzkie, historycznie uwarunkowane. Czas przywoływany przez Ewangelię, illud tempus, jest czasem historycznym ściśle określonym, uświęconym przez obecność Chrystusa. Historia objawia się jako nowy wymiar obecności Boga w świecie.

  6. IX - XI w. - czas historyczny zdaje się zatrzymywać lub utożsamiać się z historią Kościoła,

  7. XI/ XII w. - problem końca czasów, odradzanie się herezji eschatologicznych, potężna fala millenaryzmu,

  8. XII w. - przejęcie czasu biblijnego i włączenie go w wieczność, zrobienie go jej częścią; być znaczy istnieć, nie: zmieniać się, przebywać kolejne etapy, lecz trwać

  9. czas linearny ma sens i kierunek: ku Bogu; historia jest następstwem uporządkowanym, ciągłością łączących się elementów (poczynań boskich, wydarzeń prowadzących ku zbawieniu, itd.)

  10. u św Augustyna („O państwie Bożym”): czas historii zachowywał pewną ambiwalencję, w obrębie której ludzie, choć włączeni w wieczność i poddani Opatrzności, mieli wpływ na swój własny los i los ludzkości;

z wikipedii: „Czas - Augustyna teoria czasu: 3× Teraz. W XI księdze Wyznań św. Augustyn tworzy osobliwą koncepcję czasu. Twierdzi on, że czas, tak jak i wszystko, został nam dany od Boga. Zauważa jednak, że ten dar jest nierozłączny z "ruchem" substancji, jest dla ruchu konieczny. Stworzył on koncepcję 3xTeraz. Głosi ona, że mamy "teraz" to w przeszłości, które zaraz po wypowiedzeniu ulatuje w tę przeszłość, mamy to "teraz" zgodne z czasem jego wypowiedzi, oraz to "teraz" jeszcze nie wypowiedziane. Augustyn zauważa, że Bóg daje nam jeden pewnik: śmierć, czyli fakt, który na pewno kiedyś nastąpi w czasie "teraz" przyszłym. Nie ustosunkowuje się jednak co do statusu czasu przeszłego i przyszłego, nie określa ostatecznie czy bytuje on w jakiejś czasoprzestrzeni, którego sam stałby się zarazem formą i substancją.”

  1. XIII w. - czas zbawienia i czas interesów łączą się w jedność życia indywidualnego i zbiorowego

  2. 1. poł. XIV w. „Nihil pretiosus tempore” św. Bernard, marnotrawstwo czasu jest grzechem - Domenico Cavalca, czas to pieniądz, próżniak jest podobny zwierzęciu

  3. renesans, XV i XVI w. - człowiek jest panem swojego czasu i pozostałych dóbr, ogranicza go tylko śmierć, ale pojmowana jako punkt wyjścia do refleksji, a rozkład ciała rodzi zrozumienie trwania; 1. cnotą humanisty jest wyczucie czasu i użytek, jaki z niego czyni (umiar -> zegar).

C 3. „Czas święty i czas kupca” u Le Goffa

CZAS KUPCA (pracy zawodowej)

  • CZAS ŚWIĘTY (nadprzyrodzony)

stanowi źródło zysku

nie może być przedmiotem zysku

czas miejski - bardziej skomplikowany i precyzyjny niż czas wsi, odmierzany dźwiękiem dzwonów.

czas kościoła - czas duchownych wyznaczany przez nabożeństwa, bicie dzwonów, niekiedy mierzony prymitywnym zegarem słonecznym lub klepsydrą.

podstawowym odcinkiem czasu jest czas przebytej drogi (jednoczesny podbój czasu i przestrzeni), później dzień, od XIV w. godzina

w trakcie tego czasu kupiec działa zawodowo

w trakcie tego toczy się jego życie religijne

rodzaje: czas grzechu i łaski, czas zabawy i postu, przed i po śmierci

kupiec może dowolnie używać i nadużywać czasu, ale musi (jako chrześcijanin) unikać gwałtownych kolizji i sprzeczności pomiędzy czasem religijnym a czasem interesów

C 4. Zegar jako kosmologiczna metafora

Mechanizm zegara (plus figury, które często towarzyszyły zegarom) stal się wyjątkowo przekonującą analogią utwierdzającą rolę rozumu w tworzeniu planów i popierającą koncepcje archetypów Augustyna.

Tradycja budowania mechanicznych zegarów i poruszających się figurek była ściśle związana z usiłowaniami mechanicznego naśladowania zjawisk przyrodniczych. Pociąg do imitowania świata przez sztuki plastyczne, graficzne - stąd lalki, statuetki, naśladowanie ruchów ludzi, zwierząt, bóstw. W połowie XIV wieku, gdy zaczęto powszechnie odchodzić od budowania prostych zegarów z ciężarkami, zegarmistrzostwo było najbardziej wyrafinowaną z średniowiecznych technik. Proste ciężarkowe zegary potrafiono budować tak dobrze, że zegar katedry Salisbury (1368) działał przez około 500 lat. (spisane z ksera, którym mnie obdarowałaś, żeby wszystko było w jednym miejscu).

Rozdział poprzedzający to Historia uświęcona. Jest mowa o takim chrześcijańskim czasie, np. że czas w Biblii trzeba odczytywać dosłownie, ale i wyobrażeniowo i proroczo. Tak samo św. Augustyn kosmologiczny czas podzielił wg dni stworzenia świata: każdy z siedmiu dni obrazował i przepowiadał jedną epokę historyczną. Św. Augustyn podkreślał, że Bóg miał gotowy plan stworzenia zanim przystąpił do jego realizacji.

Darwin zrezygnował z uświęconego spojrzenia na Stworzenie. Ulubionym przykładem, do którego porównywano funkcjonowanie wszechświata, stał się zegar.

Zegar jako kosmologiczna metafora.

W 1825 lord Bridgewater zapisał Stworzeniu Bożemu 8000 funtów na opublikowanie dzieł opisujących „przejawiające się w Stworzeniu Moc, Mądrość i Dobrać Boga”. Dzięki tej fundacji wydano dzieła Kidda, Bella i innych. Zwrot „przejawiające się w Stworzeniu Moc, Mądrość i Dobrać Boga” stanowiła pozostałość kompleksowej integracji pojęć chrześcijańskich, Platońskich i Arystotelowskich, opracowanej przez dwunastowiecznych teologów.

- Platońska Wola stała się Mocą Ojca w Trójcy Św.,

- Platońska Inteligencja czy Idea to Mądrość Syna,

- Platońskie Dobro stało się duchowością Ducha Św.

W procesie Stworzenia:

- Arystotelowska przyczyna sprawcza to Moc Ojca,

- Arystotelowska przyczyna formalna to Plan lub Mądrość Syna,

- Arystotelowska przyczyna celowa to Dobroć Ducha Świętego.

Cała przyroda staje się Pismem Św. napisanym ręką Boga, które trzeba kontemplować i traktować z szacunkiem.

Im większe sukcesy odnosił człowiek w dziedzinie sztuki czy architektury, tym bardziej utwierdzał się w celowości i precyzji Stworzenia. Wielu klasyków nazywało Stwórcę architektem lub konstruktorem.

Mechanizm zegara stał się przekonywującą analogią utwierdzającą rolę rozumu w tworzeniu planów. Price pisze, że byłoby błędem przypuszczać, że zegary słoneczne, z których wywodzą się mechaniczne miały pierwotnie służyć jedynie pokazywaniu czasu. Tworzono je z powodów praktycznych, ale głównym zadaniem była estetyka i religijna satysfakcja dzięki zaspakajaniu potrzeby mechanicznego imitowania ruchów niebios.

W połowie XIV wieku, gdy zaczęto odchodzić od budowy prostych zegarów, zegarmistrzostwo było najbardziej wyrafinowaną z średniowiecznych technik. Astronomiczny zegar zbudowany w 1364 r. przez Donti, przeszedł do legendy dzięki swej elegancji i precyzji w odtwarzaniu ruchów ciał niebieskich. Powstało wiele zegarów z figurkami, muzyką itd.

Zegarmistrz stał się obrazem Boga. Św. Tomasz wyjaśniając dlaczego zwierzęta nie posiadają rozumnej duszy, używał zegara jako przykładu czegoś, co choć przez rozum uczynione, samo go nie posiada, a jednak porusza się, jakby rozumem było kierowane.

Mikołaj z Oresme zastanawiając się jak poruszane są ciała niebieskie, wysunął sugestię, że Bóg ustanowił właściwe zasady ruchów sfer niebieskich, tak że poruszają się one bez Jego dalszej interwencji, podobnie jak człowiek prawidłowo wykona zegar, ten sam się porusza.

Podobne analogie widziano w drzewie: gatunki drzew istnieją potencjalnie w swoich owocach.

Wskazówka zegara jest symbolem niewidzialnej ręki Boga. Ludzie żyjąc oczekują przyszłości. Obrót wskazówek wywołuje następstwo zdarzeń w historii, reguluje okresy. Czas wg Kuzańczyka jak i czas Augustiański, nie jest czasem mierzonym obrotami sfer niebieskich, lecz czasem Planu. Kuzańczyk: nic z tego co się kolejno w czasie pojawia, nie odbiega od idei, lecz jest jej objawieniem, a idea powoduje istnienie wszystkiego; w konsekwencji nic nie istniało wcześniej, niż się pojawiło, ponieważ nie było poczęte wcześniej, niż miało zaistnieć.

Za wzór uznaje się zegar w Strasburgu. Podział na pory roku, dni tygodnia, sceny z dramatu zbawienia, cztery monarchie starożytnego świata, cztery okresy życia - od młodości do starości, odtwarzanie psalmów i pieśni. Największe widowisko o 12.

Wg Boyle mechanizm przyrody został zrealizowany w procesie Stworzenia i pozostawiony przez Boga samemu sobie, aby działał na podobieństwo doskonałego zegara. Świat podobnie jak zegar się porusza, ale nie zmienia swojej struktury. Objawianie boskiej prawdy w czasie jest zależne od rozwoju uczniów. W miarę jak człowiek osiąga nowe umiejętności, coraz więcej jest mu objawione.

C 5. Istota czasu świętego, karnawał, post i inne „czasy szczególne”

CZAS ŚWIECKI

CZAS ŚWIĘTY

zwykłe, czasowe trwanie

ma odmienną strukturę i pochodzenie - stworzony przez bogów poprzez działanie w nim

historyczny

niehistoryczny

nieodwracalny, nie do odzyskania, przeszłość, teraźniejszość, przyszłość

odwracalny, daje się bez końca odzyskiwać, w pewnym sensie nie płynie, jest wieczną teraźniejszością

zmienny, skończony

niezmienny, niewyczerpalny, par excellance ontologiczny, parmenidowski, tożsamy z sobą samym

dla czł. wierzącego przerywany okresami czasu świętego, dla niewierzącego - ciągły

jest wzorcem dla czasu świeckiego

ŚWIĘTO nie jest upamiętnieniem wydarzenia mitycznego, jest jego reaktualizacją. Wszelkie święto polega na reaktualizowaniu jakiegoś sakralnego wydarzenia, które dokonało się w przeszłości mitycznej, na początku. Człowiek reaktywuje kosmogonię, gdy coś tworzy, gdy wstępuje na tron nowy władca, plony są zagrożone, wyrusza na wojnę lub na morską wyprawę. Okresowe reakt. boskich czynów (gesta) pouczają ludzi o świętości wzorców, imitatio dei. W czasie świąt doświadcza się świętości ludzkiego istnienia jako dzieła boskiego - restytucja sakralnego wymiaru istnienia (początek rzeczywistości i samego życia jest rel).

C 8. Waloryzowanie przestrzeni a ludzkie ciało. Człowiek jako miara

2 podstawowe zasady organizacji przestrzennej:

  1. postawa i struktura ludzkiego ciała

  2. relacje pomiędzy ludzkimi istotami

CIAŁO - nie tylko zajmuje przestrzeni, ale i rządzi nią poprzez swoje intencje; punkty odniesienia w przestrzeni poddaje się intencjom i koordynantom ludzkiego ciała.