Krol Edyp, filologia polska, Staropolska


Funkcja katharsis w „Królu Edypie”

Funkcja katharsis polega na wywołaniu emocjonalnego wstrząsu u czytelnika. Słowo „katharsis” w gr. oznacza „oczyszczenie”, w zabiegu tym chodzi więc o osiągnięcie stanu wewnętrznego porządku po głębokiej refleksji wywołanej bezpośrednio przez utwór literacki. Aby to osiągnąć, konieczne jest wywołanie u czytelnika takich uczuć jak litość i trwoga.

Wiele miejsca temu zabiegowi poświęcił Arystoteles w swojej „Poetyce”. Wg Arystotelesa, postać musi wzbudzać pozytywne odczucia widza/czytelnika, dlatego „by wywołać litość, bohater powinien nie być ani ideałem, ani pospolitym łotrem (gdyby był ideałem, jego niezawinione cierpienie wzbudzałoby raczej złość; natomiast gdyby był łotrem, to dziejąca mu się krzywda wywoływałaby radość wśród publiczności)”. Najlepiej jest, kiedy bohater jest postacią dość przeciętną. Z kolei dla wywołania poczucia trwogi konieczne jest, by sytuacja w jakiej znalazł się protagonista była możliwie jak najbardziej prawdopodobna i rzeczywista. Przez to odbiorca mógł odnieść wrażenie, że to samo mogłoby spotkać i jego. Narastające odczucie litości i trwogi miało w momencie kulminacyjnym wywołać efekt katharsis.

W „Królu Edypie” odbiorca nie spodziewa się, że główny bohater stanie się ofiarą tak okrutnego zrządzenia losu. Edyp nie podlega dynamicznym przemianom wewnętrznym. Jednak przed odbiorcą odkrywane są mroczne tajemnice przeszłości i okoliczności, które nie zależą od głównego bohatera, ale drastycznie zmieniają jego życie.
Katharsis w „Królu Edypie” następuje w momencie, kiedy do głównego bohatera dociera, że mimowolnie wypełnił swoje fatum. Król Teb okazuje się faktycznie być ojcobójcą, a także kazirodcą. Edyp reaguje natychmiast poprzez samookaleczenie się. Jeszcze drastyczniej przeżywa to Jokasta, która popełnia samobójstwo. Bezsprzecznie wydarzenie to budzi zarówno litość, jak i trwogę odbiorcy, ponieważ przekonuje się on na własne oczy, że bohater nie mógł być uznany winnym tych strasznych zbrodni, ponieważ dokonał ich nieświadomie. Edyp wcale nie był postacią kryształową. Drzemiące w nim sprzeczności miały na celu ukazanie go jako prawdziwego człowieka.

„Król Edyp” jako tragedia przeznaczenia

Bbohater chcąc uniknąć swojego tragicznego losu podejmuje drastyczne działania w przekonaniu, iż postępuje najlepiej, jak jest to możliwe. W rzeczywistości jednak postępuje dokładnie tak, jak zostało to przewidziane. „Król Edyp” to dowód na to, że Wyrocznia delficka nie myliła się nigdy, a każde jej proroctwo wypełniało się prędzej czy później.

Przeznaczeniem głównego bohatera było zamordowanie własnego ojca i poślubienie matki. Edyp chcąc szczędzić swoim najbliższym takich tragedii postanawia uciec do innego miasta. Nie zdawał sobie wówczas sprawy z tego, że był podrzutkiem, a prawdziwych rodziców dopiero spotka na swojej drodze i całkowicie nieświadomie wypełni zapisany mu los.

Nad Edypem ciążyło fatum, a on nie zdawał sobie sprawy z faktu, iż uciekając przed nim, tak naprawdę je wypełnia. Z pewnością dokonywane przez niego zbrodnie mijają się z jego wyobrażeniami. Mordując grubego wędrowca, który obraził go podczas górskiej przeprawy nie mógł mieć chociażby cienia podejrzenia, że w rzeczywistości pojedynkuje się z królem Teb, a jednocześnie swoim prawdziwym ojcem. Później spotykając w mieście piękną Jokastę szybko się w niej zakochał. Nawet nie podejrzewał, że może być jego matką.

Wypełniająca się klątwa Edypa w rzeczywistości oznaczała także realizację fatum jego rodziców. Lajos i Jokasta poznali przecież treść przepowiedni głoszącej, że ich pierworodny syn obróci się przeciwko nim. W ich przypadku również okazało się, że przeznaczenia nie można oszukać. Chociaż postanowili zgładzić noworodka, został on cudem ocalony od śmierci i wychowany przez obcych ludzi. Edyp wzrastał w dostatku i uwielbieniu, ale i nieświadomości, że jest podrzutkiem.
Główny bohater nie tylko dokładnie wypełnia przepowiednię Wyroczni delfickiej, ale również spotyka go los przewidziany przez starego Tyrezjasz. Po zamordowaniu ojca, a następnie zawarciu kazirodczego małżeństwa z matką, Edypa miało spotkać kalectwo i wygnanie:

„(…) z widzącego ciemny

Z bogacza żebrak - na obczyznę pójdzie,

Kosturem drogi szukając po ziemi.

I wyjdzie na jaw, że z dziećmi obcował

Własnymi, jak brat i ojciec, że matki

Synem i mężem był, wreszcie rodzica

Współsiewcą w łożu i zarazem mordercą”.

Rzeczywiście, Edyp sam wydłubał sobie oczy i poprosił Kreona, by przepędził go z Teb. Mimo usilnych starań bohaterowi nie udało się uniknąć tragicznego fatum. O sile przeznaczenia przekonują ostatnie wersy tragedii:

„O ojczystych Teb mieszkańcy, patrzcie teraz na Edypa,
Który słynne zgłębił tajnie i był z ludzi najprzedniejszym,
Z wyżyn swoich na nikogo ze zawiścią nie spoglądał,
W jakiej nędzy go odmętach srogie losy pogrążyły.
A więc bacząc na ostatni bytu ludzi kres i dolę,
Śmiertelnika tu żadnego zwać szczęśliwym nie należy,
Aż bez cierpień i bez klęski krańców życia nie przebieży”.

„Król Edyp” - tragedia antyczna

Król Edyp spełnia wymogi tragedii antycznej w następujący sposób:
1. Zachowanie zasady trzech jedności:
• czasu (akcja ciągła, prawdopodobnie rozgrywa się w ciągu jednego dnia),
• akcji (został podjęty jeden wątek - niezawinionej zbrodni Edypa),
• miejsca (dzieje się przed pałacem w Tebach).

2. Fabuła została zaczerpnięta z mitu tebańskiego i jest realizacją stałego tematu. Fabuła zasadza się na konflikcie tragicznym.
3. Utwór został podzielony według tradycyjnego schematu: prologos (wprowadzenie w akcję), parodos (wejście chóru), epeisodiony (jednostka kompozycyjna tragedii - monolog albo dialog aktorów) i stasimony (pieśni chóru komentujące zdarzenia z wcześniejszej sceny), exodos (wyjście chóru).
4. W kolejnych epeisodionach na scenie znajduje się jednocześnie maksymalnie trzech aktorów. Przypomnijmy, że to Sofokles jako pierwszy w historii teatru greckiego wprowadził na scenę trzeciego aktora. Wcześniej mogło być ich tylko dwóch.
5. Sceny drastyczne (takie jak wyłupienie sobie oczy przez Edypa czy samobójstwo Jokasty) nie są ukazane bezpośrednio na scenie, ale relacjonują je osoby trzecie, np. sługa, posłaniec.
6. Występuje chór, komentujący kolejne zdarzenia.
7. Akcja tragedii nieuchronnie zmierza do katastrofy głównych bohaterów. Prawie że od początku pojawiają się symptomy tragicznego finału. Już w drugiej scenie Terezjasz wskazuje Edypa jako na mordercę i winnego kazirodztwa, ale przed przyjęciem tej prawdy powstrzymują króla logiczne przesłanki. Kolejne przesłanki wzmagają lęk głównego bohatera przed prawdą, ale jednocześnie uzyskują logiczne wytłumaczenie. Aż do uzyskania ostatecznego dowodu, prawda o losie bohatera nie jest jasna (przynajmniej w jego oczach).

Charakterystyka bohaterów:

Król Edyp - poznajemy go jako mężczyznę dorosłego, ojca czwórki dzieci (2 synów i 2 córek). Z relacji innych bohaterów i jego samego w ciągu akcji tragedii dowiadujemy się o jego przeszłości. Jest on prawowitym synem króla Teb Lajosa i jego żony Jokasty, skazanym na niechybną śmierć z powodu przepowiedni, głoszącej, że zabije on swego ojca. Edyp to dobry władca, kochany przez swój lud. Jest człowiekiem uczciwym, sprawiedliwym, szlachetnym, przezornym i mądrym. Opuszcza Korynt, rezygnując z przywilejów królewicza, by straszliwa przepowiednia nie mogła się spełnić. W chwili, gdy nieszczęścia padają na jego lud (wcześniej uchronił go przed Sfinksem), postanawia zrobić wszystko, by zdjąć z niego gniew boży. Jednak we właściwym rozeznaniu sytuacji przeszkadza mu jego porywczość oraz łatwość wpadania w gniew. Jest popędliwy w swych ocenach i w słowach, które wypowiada. Klątwy siane przez niego kilkakrotnie w końcu spadają na niego. Mimo wszystko jest to postać niewinna, przynajmniej według miar ludzkich. Jedyne, co mu naprawdę można zarzucić, to to, że chciał uciec przed wyrokami boskimi, popełnił grzech pychy wobec Apollina. To, co go spotkało, nie jest karą, a nieuchronnym wypełnieniem jego losu.
W tragedii wspaniale odmalowana jest rozpacz bohatera, gdy pełen tragizm jego losu zostaje ostatecznie odkryty. Zrozpaczony król z wyłupanymi oczami myśli właściwie tylko o losie swych córek, oddaje je pod opiekę Kreona, sam zaś pragnie znaleźć się w miejscu, gdzie nikt by go nie oglądał. Król Edyp to typowy bohater tragiczny, który nie jest w stanie zapanować nad swoim losem, kierowanym przez siły wyższe.

Jokasta - obok Edypa najbarwniejsza i najtragiczniejsza postać tego dzieła. Jej pierwszy mężem był Lajos, któremu urodziła syna. Zanim tragedia się dokona, Jokasta występuje w dziele jako mądra, rozsądna i sprawiedliwa kobieta, która w momencie gniewu męża potrafi ważyć fakty i załagodzić trudną sytuację. Kiedy powoli uświadamia sobie, czego dopuścił się Edyp, a ona z nim, próbuje uciec od prawdy, chce powstrzymać Edypa od jej poznania.

Tyrezjasz - tebański wróżbita, stary ślepiec, służący miastu jeszcze za czasów Lajosa. Początkowo nie chce wyjawić prawdy Edypowi, ale że ten oskarża go o spisek, wyznaje wszystko, choć w słowach nie tak dobitnych, by król mógł je w pełni zrozumieć.

Kreon - brat Jokasty, wierny sługa oskarżony o zdradę i spisek przez Edypa. Nie godzi się z oskarżeniami, prosi o wstawiennictwo siostrę. Odznacza się rozsądkiem, domaga się racjonalnych dowodów na swoją winę, poza tym sam wygłasza interesującą obronę swojej niewinności.

Inni bohaterowie występujący w tragedii to: Kapłan, Chór, Posłaniec z Koryntu, Sługa Lajosa, Posłaniec domowy oraz nie wypowiadające żadnego słowa, pojawiające się w ostatniej scenie córki Edypa: Antygona i Ismena. Warto dodać, że zarówno Kreon, jak i dzieci Edypa pojawią się w innym sławnym utworze Sofoklesa zatytułowanym Antygona.

Konflikt tragiczny:

Tragizm - Edyp, gdy popełnia kolejne występki, wcale nie zdaje sobie z tego sprawy. Nie wie, że zabija własnego ojca, ani o tym, że dzieli łoże z matką (taka nieświadomość własnych czynów nazywana jest ironią tragiczną). Edyp jest bohaterem niewinnym. Paradoksalnie do klęski prowadzi Edypa jego wielkość jako człowieka i króla. Gdyby z tak wielkim uporem nie dążył do poznania prawdy, nie doszłoby do odsłonięcia jego nieświadomych zbrodni. Tak naprawdę zostaje ukarany za zabójstwo w obronie własnej oraz za przyjęcie żony, którą ofiarowano mu za bohaterski czyn. Jego tragedia jest o tyle większa, że dosięga go nie tylko los zapisany w niebie, ale również jego własna klątwa rzucona na mordercę Lajosa, gdy jeszcze nie wiedział, że sam nim jest. Zauważmy - sam fakt zabicia ojca i popełnienia grzechu kazirodztwa sprowadza na niego jedynie cierpienie moralne, cierpienie jego duszy z powodu hańby, tak naprawdę to sam Edyp czyni z siebie nędznika wyłupując sobie oczy. I to jest miejsce największego tragizmu w tym dramacie. Edyp to człowiek tak wybitny, tak wielki, z tak olbrzymim poczuciem moralności, prawości i honoru, że nie tylko nie umiał znieść ciążących na nim win (nie pada nawet jedno słowo usprawiedliwienia), ale również czuł się w obowiązku stać się swoim własnym sędzią i katem. Samooślepienie czyni z niego jeszcze większego człowieka.

Klęska nie tylko wielkiego, ale i niewinnego człowieka ma ważną funkcję w tragedii - zwiększa poczucie „litości i trwogi” (katharsis) wobec bohatera. O ile mniejsze byłoby współczucie dla postaci o przeciętnym charakterze i mniejszych zasługach. Sofokles mówi wyraźnie poprzez tę tragedię: moc bogów dosięgnie każdego - tak słabego jak mocnego, tak mądrego i wybitnego, jak głupiego i nędznego.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
NAJSTARSZE ZABYTKI JEZYKA POLSKIEGO, filologia polska, staropolska
Obrona Sokratesa, filologia polska, Staropolska
Sanczo Pansa.Don Kichote charakterystyka, filologia polska, Staropolska
anakreont.safona, filologia polska, Staropolska
Piesn o Wiklefie!!!!!, filologia polska, staropolska
Apokryf, filologia polska, staropolska
villo. WT oprac, filologia polska, Staropolska
Poezja polska XVw cz.1, filologia polska, staropolska
carmina burana, filologia polska, staropolska
Polska poezja świecka XV w, FILOLOGIA POLSKA, Staropolska
ENEIDA - opracowanie, filologia polska, Staropolska
figliki, filologia polska, Staropolska
BOGURODZICA, filologia polska, staropolska
BAROK polscy poeci barokowi, FILOLOGIA POLSKA, Staropolska
potop plan wydarzeń, filologia polska, Staropolska
Poezja polska XVw cz.2, filologia polska, staropolska
TRAGEDIA, filologia polska, Staropolska

więcej podobnych podstron