Wyklady - psychologia rozwojowa, Edukacyjnie, B, Bezpieczeństwo wewnętrzne, Psychologia


PSYCHOLOGIA ROZWOJOWA

Ojcem psychologii rozwojowej jest Freud. Stwierdził, że dziecko to nie dorosły w miniaturze. Do XIX wieku dziecko w kulturze było rozumiane jako dorosły w mniejszej wersji. Życie psychiczne dziecka jest zupełnie różne od życia psychicznego dorosłego. Freud wprowadził pojęcie FAZ ROZWOJOWYCH. Psychologia akademicka zakłada często jeden typ człowieka dorosłego. Psychologia rozwojowa w teorii psychodynamicznej jest zestawieniem kilku koncepcji. Różni autorzy opisywali różne fazy w najbardziej adekwatny sposób. Psychodynamiczne podejście jest zlepkiem logicznie poskładanych koncepcji różnych autorów.

Psychologia w zasadzie arbitralnie ustala to, co jest dla człowieka rozwojowe. Terapia musi być osadzona w teorii. Najlepiej pojęcie kryzysu rozwojowego opisał Erikson. Stwierdził on, że KRYZYS ROZWOJOWY to taki moment w życiu człowieka, w którym z powodu zmian natury biologicznej, społecznej i psychologicznej, zmieniają się główne cele człowieka, w związku z czym dotychczasowe sposoby funkcjonowania stają się nieadekwatne i trzeba znaleźć nowe. Według Eriksona rozwój ma postać schodkową. Wznoszenie się to kryzys, a plateau to stabilizacja. Z pojęciem tym wiąże się także pojęcie zadania rozwojowego. Podejmujemy je zawsze tylko częściowo. Im bardziej podejmujemy się jego wykonania, tym bardziej jesteśmy dojrzali. Są też pewne wydarzenia, które nazywamy KRYZYSAMI ŻYCIOWYMI, są to wydarzenia zewnętrzne, zawsze traumatyczne. Rozwój człowieka przypomina swoim kształtem CEBULKĘ. Nasze dojrzewanie polega bowiem na nabywaniu coraz lepszych sposobów funkcjonowania. Te nowe nakładają się na te sposoby funkcjonowania, które nabyliśmy wcześniej. W momentach regresu wracamy do tych wcześniejszych warstw. To, co pierwotne jest silniejsze. Adolescencji nie da się przejść bez żadnego kryzysu! W kryzysie środka życia wracają do nas nie pozamykane sprawy z kryzysu adolescencji. Można je wtedy poodmykać i mieć poczucie, że dobrze się wybrało w życiu. Zaburzenie polega na tym, że jakiś kryzys rozwojowy nie został rozwiązany i rzutuje na aktualne funkcjonowanie człowieka. Terapia jest wspomaganiem rozwoju i naprawianiem niedoróbek rozwojowych. Pacjent ma być bardziej dojrzały po terapii. Zaburzenia są albo wynikiem przeżywania konfliktu - chcę ale się boję (neurotyk), albo przeżywanego braku - ktoś nie umie się troszczyć, bo nigdy sam troski nie zaznał. W pierwszym przypadku trzeba coś odblokować, w drugim natomiast trzeba to dać, nauczyć. Neurotykowi nie można radzić, bo nosi on w sobie konflikt, a rada wspiera tylko jedną jego stronę, zamiast go rozwiązać.

PIERWSZY ROK ŻYCIA (0-1) wg koncepcji Melanie Klein

0 - ½

Narodziny są silną traumą, następuje duża zmiana wewnętrzna i zewnętrzna. Jest to fizycznie bardzo nieprzyjemne. Jest szok i trauma. Przez pierwsze kilka tygodni dziecko jest w FAZIE PIERWOTNEGO AUTYZMU. Reaguje tylko na silne bodźce. „Uśmiech rozpoznania” pierwsza reakcja na postać/zarys matki pojawia się dopiero ok. 4-6 tygodnia życia. Oznacza to wyjście z fazy autyzmu i jest to reakcja tylko i wyłącznie na postać macierzyńską. Może być to także mężczyzna ale zawsze jest to jedna, najbliższa dziecku osoba. Uśmiech rozpoznania to pęknięcie skorupki i wejście w kontakt. W trakcie pierwszego półrocza dziecko nie ma jednak poczucia odrębności od matki. Okres symbiotyczny. Dziecko nie spostrzega matki całościowo. Najważniejszym obiektem jest PIERŚ, która est gratyfikująca, zapewnia jedzenie i bliskość. Jeśli dziecko jest najedzone, oddalenie od piersi nie wywołuje frustracji. Od 2 do 6 miesiąca występuje tzw. POZYCJA SCHIZOIDALNO-PARANOIDALNA. Dziecko nie odróżnia siebie od matki dlatego nie ma jeszcze lęku separacyjnego. Dziecko odczuwa w sposób bardzo prosty i bardzo skrajny. Dziecko w tej fazie boryka się z LĘKAMI ANIHILACYJNYMI, które nie dotyczą jednak zagłady biologicznej ale obawy przed rozbiciem kruchego ego. W momencie głodu pojawia się szereg bodźców, które sprawiają, że dziecko ma poczucie totalnego psychicznego rozbicia. Dziecko odczuwa głód jako totalny. Nie ma też jeszcze zintegrowanego systemu zmysłów. Każdy zmysł idzie swoimi ścieżkami. Tożsamość jeszcze nie istnieje. Bodźce zewnętrzne są bardzo trudne, dlatego dziecko ucieka w sen. Dziecko to w zasadzie suma nieskorelowanych elementów. Relacja z matką -> matka gratyfikuje i frustruje dziecko. Dziecko nie ma też poczucia czasu dlatego frustruje się nawet podczas kilku minut od momentu poczucia głodu do podania pokarmu. Najważniejsza jest pierś -> dobra dająca, karmiąca i zła, frustrująca, zatrzymująca. Pojawiają się też nieświadome fantazje o wiecznie karmiącej piersi. Ego jest szczątkowe więc uczucia są spolaryzowane - albo wieczny raj, albo wieczne piekło. Dziecko używa najprymitywniejszego mechanizmu obronnego - ROZSZCZEPIENIA, ma w głowie jakby dwa doświadczenia, dwa światy: dobrą pierś i złą pierś. Dziecko powinno mieć zdecydowaną przewagę dobrych doświadczeń, czyli dobra pierś musi być większa. Wtedy rozwija się prawidłowo. Mówimy tutaj o obrazie matki, a nie o realności. Czasem o złym przeżywaniu matki decyduje pewna skaza biologiczna, która uniemożliwia pozytywne odbieranie Doświadczeń związanych z matką. Vide podręcznik -> rozwój funkcji (Trempała, Tyszkowa). Rozszczepienie jest charakterystyczne dla psychotyków. U normalnych ludzi przekształca się w bardziej dojrzałe mechanizmy. Dziecko musi trzymać złe obiekty z dala od dobrych, bo gdyby były połączone frustracja rodziłaby lęk, że złe obiekty zniszczą te dobre. Dziecko podobnie przeżywa samego siebie. Przeżywa w sobie dobre uczucia i wrogość, i także są one rozszczepione. Dziecko używa jeszcze jednego mechanizmu obronnego i jest to PROJEKCYJNA IDENTYFIKACJA. Używa go, aby poradzić sobie ze złą częścią self. Zło projektuje na matkę a potem wtórnie przyjmuje do siebie. Daje to poczucie kontroli, bo wówczas to zło jest zewnętrzne. Kontrola nad złem, które jest we mnie (2-7 m-c). Jeśli dorosły człowiek używa tej obrony to wówczas jest to paranoidalne. Tworzy się wroga dla złudnego poczucia kontroli. Procesy te silniejsze są u młodszego dziecka. Potem stopniowo zachodzi integracja. Dziecko zaczyna po piersi dostrzegać oczy, twarz i wreszcie zarys postaci. Podstawą ego i self jest cielesność. Ego pierwotne to ego cielesne. Dlatego zawsze defekt cielesny rzutuje na psychologiczne aspekty. Ok. 6-9 miesiąca integruje się obiekt dobry i zły, self też jest i dobre i złe. Efektem tego jest zrozumienie, że obiekt jest całościowy i odrębny. Koniec etapu symbiotycznego. Integracja jest możliwa gdy dobrych obiektów jest więcej niż złych, kiedy matka dobrze matkuje, a samo dziecko nie ma defektów uniemożliwiających ten proces. Schizoid na przykład nie może się zakochać, bo spowoduje to uruchomienie się w nim wszystkich złych obiektów i poprowadzi do destrukcji (borderline) - wyraźny przerost obiektów wrogich. Natomiast neurotyk często nie umie połączyć czułości z seksualnością, może kochać jedną osobę a pragnąć drugiej. Ok. 4-6 miesiąca pojawia się u dziecka poczucie czasu, najpierw końca a potem początku.

½ - 1

Druga połowa pierwszego roku życia określana jest przez Melanie Klein jako POZYCJA DEPRESYJNA. Jest to podłoże głębokich depresji. Dziecko zaczyna spostrzegać obiekt i self całościowo, pojawia się u dziecka podejrzenie, że ja i matka to nie to samo. Ja zostaje skonfrontowane ze światem. Oddzielanie się zamazuje się w chwilach stresu. Separacja, oddalanie się trwa stopniowo do ok. 3 roku życia. Staje się to podłożem LĘKU SEPARACYJNEGO, który z kolei może być podłożem depresji. W tym czasie dziecko przechodzi ogromne osiągnięcie rozwojowe - świat zyskuje większą realność, nie jest już związany wyłącznie z myśleniem życzeniowym. Wcześniej dziecko się budzi i niejako „stwarza” pierś pełną pokarmu. Pragnienie tworzy rzeczywistość. W tym czasie dziecko zaczyna siadać, zatem zupełnie zmienia się perspektywa (!) postrzegania świata. Pojawiają się zęby. Gryzienie i poczucie bólu matki upewnia dziecko, że są odrębnymi bytami. Dziecko płacze, bo boi się separacji i ma poczucie winy ze względu na ból, który sprawia matce. Pojawienie się poczucie winy wiąże się z akceptacją złych elementów self. Jest to zalążek superego. Poczucie winy, lęk i wstyd nie są zjawiskami patologicznymi. Stają się takie dopiero, gdy jest ich za dużo. Dojrzałość jest umiejętnością ciągłego rozwiązywania wewnętrznych konfliktów i dylematów. Terapia dotyczy tylko i wyłącznie relacji z ludźmi. Na gryzienie dziecka matka powinna reagować intuicyjnie: nie pozwalać, ale też nie zrywać kontaktu. Krzywda - poczucie winy - lęk - zadośćuczynienie. Najlepszy okres na kończenie karmienia piersią to 9-12 miesięcy. Odstawienie od piersi jest bardzo ważnym wydarzeniem - jest matrycą wszystkich kolejnych rozstań. Ważna jest także rola ojca. Mówi się, że pełni on rolę od samego początku. Jego podstawową rolą jest rola DEPSYCHOTYZUJĄCA. Relacja matki z dzieckiem przypomina psychozę, bowiem rozumieją się bez słów. Stopniowo matka i dziecko przekształcają swój język i sposób porozumiewania się. Sytuacja psychotyczna jest dla matki niebezpieczna, bo może się za mocno zregresować. Depsychotyzacja ojca polega wprowadzaniu pewnej realności. Dziecko doświadcza dzięki ojcu też, że jest ktoś inny niż tylko ja i matka. Ojciec rozbija skorupkę dziecka, pozwala mu złapać kontakt. Ok. 8 miesiąca pojawia się tzw. LĘK 8 MIESIĄCA ŻYCIA, jest to silny lęk separacyjny, świat dla dziecka zaczyna być i zły i dobry, i bezpieczny i niebezpieczny. Jeśli do domu wchodzi ktoś obcy dziecko natychmiast chowa się w matkę, ale jednocześnie jest też ciekawe, chce eksplorować i obserwować. 6-8 miesiąc pojawia się poczucie stałości obiektu, dziecko zyskuje świadomość, że obiekty istnieją niezależnie od ich postrzegania zmysłowego. Matka istnieje nawet jak dziecko jej akurat nie widzi, albo nie postrzega innymi zmysłami. Stałość obiektu pojawia się stopniowo i w pierwszym okresie jest tylko wówczas, gdy kontekst jest stały i znany. Pojawia się nowa zabawa: wyrzucanie zabawek: zniknęło - wraca. Matka w głowie dziecka przestaje być tylko i wyłącznie piersią i obiektem karmiącym oraz dającym bezpieczeństwo. Staje się osobą samą w sobie. Wtedy już sama obecność matki może uspokajać dziecko. Troska rodziców pozwala nam troszczyć się o samych siebie i nabyć umiejętność samo-uspokajania się. Pierwszy rok życia powinien zakończyć się BAZALNYM ZAUFANIEM DO ŚWIATA I DO SIEBIE - jest to poczucie, że generalnie świat jest przyjazny wobec mnie i ja wobec niego, bywa frustrujący, ale generalnie jest zaspokajający: ogólnie, że spotka mnie na świecie więcej przyjemności niż cierpienia. Stopniowo pojawia się mowa.

2 - 3 ROK ŻYCIA, na podstawie M. Mahler

Jest to okres SEPARACJI i INDYWIDUACJI, który dzieli się na podfazy:

a) PRAKTYKI (10-18 m-c)

b) PONOWNEGO ZBLIŻENIA (15-24 m-c)

c) TOŻSAMOŚCI I STAŁOŚCI OBIEKTU (22-30-36 m-c)

(A) Biologia jest zawsze troszkę przed psychologią. Subfaza praktyki wiąże się ze zdobyczami biologiczno-psychologicznymi. Dziecko zaczyna chodzić i mówić, co mocno rzutuje na procesy psychologiczne. W skokowy sposób procesy te separują dziecko od matki. Winnicott powiedział, że ten okres to okres „romansu dziecka ze światem”. Wyraźnie podnosi się próg bólu i zmęczenia. Dziecko wyraźnie oddala się od matki. Upewnia się tylko, że matka przy nim jest. Przyjmuje się z racji tego, że okres miedzy 9 a 12 miesiącem to najlepszy okres odstawienia od piersi. Możliwość oddalania się od matki idzie w parze z przeżywaniem wewnętrznym u dziecka obiektów, których nie ma w polu jego percepcji. Dziecko zaczyna widzieć, że kogoś nie ma. Wcześniej dziecko doświadcza, że to, czego nie widzi to nie istnieje. Nowe możliwości dziecka sprawiają, że ma poczucie, że może wszystko! Dziecko odkrywa w sobie omnipotencję, ale szybko także odkrywa, że jednak nie wszystko może. Koniec subfazy praktyki wiąże się z załamaniem omnipotencji i poczuciem słabości i gorszości - z tego z kolei wynika WSTYD. (B) Jest to początek fazy ponownego zbliżenia. Pojawia się silny konflikt między poczuciem niezależności i zależności. Jest to bardzo trudny moment. Jest to także trudny okres relacji z matką. Zaczyna ona bardziej zajmować się sobą i mężem . W tej subfazie dziecko znów bardzo potrzebuje matki, ale ma silny konflikt, więc nie wie czego chce. Zależność vs niezależność: ambiwalencja. W tym okresie tworzą się podwaliny umiejętności wchodzenia w zależność. Ustala się tu optymalny dystans między matką a dzieckiem. W tej subfazie nie liczy się tylko to, czego chce dziecko, ale także to, czego matka chce dla siebie. Matka także musi dojrzeć. Pojawia się pytanie, kto jest ważniejszy? Raz odpowiedź jest na korzyść matki, raz dziecka. Dziecko musi się pogodzić, że matka ma też potrzeby i musi je rozumieć. W tej subfazie tworzy się NARCYZM. Jeśli matka będzie odrzucać potrzeby dziecka, to będzie na odwrót. Będą to potrzeby ulegania innym, ale powodujące głębokie cierpienia. Dziecko w tym okresie jest też bardzo podatne na zranienie i ma duże poczucie wstydu. Jest to też początek treningu czystości. Jeśli dziecko jest zawstydzane przez rodziców, to w tym okresie będzie to szczególnie mocno przeżywać. Między 18 a 21 miesiącem występuje moment KRYZYSU PONOWNEGO ZBLIŻENIA i jest to moment najtrudniejszy. Jeśli wszystko idzie dobrze, to pod koniec tej fazy konflikt powinien widocznie osłabnąć. Jest to też okres, w którym zmienia się rodzaj lęku, LĘK SEPARACYJNY DOMINUJE. Kształtuje się tu obraz naszego lęku. Do subfazy ponownego zbliżenia jest „lęk przed utratą obiektu miłości” potem jest to „lęk przed utratą miłości obiektu”! Związek miłość i nienawiść jest powtórzeniem fazy ponownego zbliżenia. Zranienie narcystyczne - dawanie tylko innym w poczuciu, że kiedyś ktoś mi odda. Główny dylemat narcyzmu to dylemat własnej wartości. Jak dziecko pogodzi się, że matka też ma potrzeby, wchodzi w fazę tożsamości i stabilności obiektu (C). Tożsamość - poczucie ciągłości, stabilność, poczucie, że jestem i jestem jakiś. W psychozie ciężkiej może nastąpić reifikacja (!). Człowiek nie czuje się człowiekiem, ale np. ptakiem, kamieniem (vide „Ptasiek” Whartona). Pierwszym bazalnym poczuciem jest bycie człowiekiem, drugie bycie kobietą lub mężczyzną, a potem jaka jestem. Pacjenci z borderline czasem mają zaburzenia świadomości bycia człowiekiem. Zaburzona też jest identyfikacja z płcią. Jeśli jest zmienna to świadczy o zaburzeniu. Nie chodzi tu o rolę kulturową! Zaburzenie tożsamości płciowej tzn. ktoś nie wie, czy jest kobietą czy mężczyzną. Używanie zaimka ja świadczy o ukształtowaniu się tożsamości. Stałość obiektu - proces, w którym matka zostaje uwewnętrzniona, rodzi to lęki, bowiem dziecko nosi w sobie matkę „dobrą” i „złą”. Obroną znowu może być rozszczepienie. Uwewnętrznienie matki pozwala ją przywołać wewnętrznie i dziecko może iść do przedszkola . Ten okres powinien zakończyć się też tym, że dziecko uświadamia sobie, że kocha rodziców, nawet jeśli nie zaspakajają wszystkich jego potrzeb. Zmniejszają się lęki, w tym okresie pojawia się świadomość różnic płciowych.

OKRES EDYPALNY (2½ - 5/6 lat) - okres przedszkolny

Poczucie stałości obiektu daje szansę na pójście do przedszkola. Wiąże się ten okres ze zmianą, która pozostaje do końca życia. Psychoanaliza opisuje pewne mechanizmy człowieka w pewnym okresie historycznym. Dlatego dziś okres edypalny jest dla nas mniej istotny niż dla Freuda. W 2002 okazało się, że więcej jest głębszych zaburzeń (preedypalnych) np. narcystycznych. Kompleks Edypa jest sytuacją fantazyjną dlatego można go odkryć tylko poprzez analizę. Problematyka edypalna - neurotyczna - nerwicowa. Sen i działanie nieświadomości: przemieszczenie, zgęszczenie emocjonalne (treść emocjonalna jest skondensowana i umieszczona w mało istotnym fabularnie elemencie snu). Do okresu edypalnego relacje z ludźmi są diadyczne, potem triadycznie. W sytuacji diadycznej dziecko chce od matki i ojca tego samego, w triadycznej pragnie innych rzeczy, jest sytuacja pożądania i rywalizacji. Pod koniec 3 roku życia pojawia się zainteresowanie różnicami płciowymi. Jest jeszcze odwrócony kompleks Edypa.

PROSTY KOMPLEKS EDYPA - pożądanie chłopca skierowane na matkę, rywalizacja na ojca. Jest to sytuacja fantazyjna i nieświadoma. Pierwsza leciutka burza hormonalna. Powstają napięcia o charakterze seksualnym - masturbacja przedszkolna. U chłopca w stosunku do matki pojawia się komponent seksualny (nie wprost: `Mamo ożenię się z Tobą”), ojciec staje się natomiast rywalem. Rywalizację chłopiec wygrywa w różnych sytuacjach, ale w jednym wygrać z ojcem nie może: w seksie. Nie ma takiej możliwości, bo jest to TABU KAZIRODZTWA.

ODWRÓCONY KOMPLEKS EDYPA - chłopiec pożąda ojca i rywalizuje z matką. Z natury nasze pożądanie skierowane jest do ojca i matki. Wg Freuda wszyscy jesteśmy biseksualni. U chłopców pojawia się też KOMPLEKS KASTRACYJNY, że ojciec wykastruje syna za jego pożądanie w stosunku do matki. Freud - penis envy - dziewczynki zazdroszczą chłopcom penisa, bo dla dziecka więcej oznacza lepiej. (RYSUNEK).

Matka falliczna - dziewczynki mają fantazje, że mają dziecko z matką. Dziewczynka musi przenieść relację bliskości na ojca, a rywalizację na matkę. Dziewczynki SEPARUJĄ SIĘ od matki kilka lat wcześniej niż chłopcy, dlatego szybciej są dojrzałe i samodzielne. W kulturze heteroseksualnej w ciągu trzech lat powinien być stłumiony odwrócony kompleks Edypa. Okres edypalny powinien w całości wytłumić się do 5/6 roku życia, ponieważ kompleks Edypa wywołuje stałą frustrację, bo dziecko nie może w sferze biologicznej przeżyć spełnienia (orgazm), a w sferze psychicznej funkcjonuje tabu kazirodztwa. W fazie szkolnej dzieci skupiają się wokół rówieśników tej samej płci i wnoszą wątki homoerotyczne. W okresie edypalny dziecko powinno nabyć umiejętność odroczenia gratyfikacji, choć może manifestować swoją niechęć. Kolejną zdobyczą jest PAMIĘĆ HISTORYCZNA. W zasadzie nie pamięta się przeżyć do 3 roku życia. Wejście w sytuację edypalną jest wejście w sytuację tabu. Pamięć - zapamiętywanie i przypominanie. W pierwszych trzech latach życia kod zapamiętywania jest indywidualny i potem nie można go odtworzyć. Od okresu przedszkolnego logika pamięci staje się normalną logiką. Jeśli ktoś ma luki pamięci po 3 roku życia to wynika to z zahamowania emocjonalnego i trudnych przeżyć w tym okresie. Następuje tu znaczny rozwój superego.

SUPEREGO ma funkcję karzącą (poczucie winy), ale też nagradzającą. Pacjenci psychopatyczni nie mają funkcji wspierającej superego, dlatego cokolwiek zrobią, nie ma nagrody. Dlatego też idą w agresję. U pacjenta neurotycznego jest przerost każącej funkcji superego i dlatego będzie się karał za fantazje i pragnienie, za które nie powinien się karać. Fantazje seksualne neurotyka są przez niego karane, bo aktywizują kompleks Edypa, w którym ktoś fantazjuje na temat matki i boi się, że ojciec się o tym dowie i go wykastruje. Strach przed fantazjowaniem seksualnym jest dorosłym pokłosiem kompleksu Edypa. Kompleks Edypa aktywizuje się w okresie dojrzewania i mechanizm jest rozwiązany, ale treść zostaje wyparta bo się nie ma świadomości, że chodzi o matkę i ojca. Sytuacja neurotyczna. Dlatego jak kobieta rodzi dziecko, to facet szuka kochanki, bo żona kojarzy mu się z matką i nie może pomieścić w jednej osobie całości pożądania i troski. Wyparcie sytuacji edypalnej nigdy nie jest definitywne. Kobieta może rozwiązać tę sytuację, gdy urodzi dziecko, facet wcale (????????).

OKRES LATENCJI (okres szkolny) - Sytuacja edypalna powinna zakończyć się wyparciem kompleksu Edypa. W miejsce to pojawia się szkoła. Seksualność nie może zostać do końca zneutralizowana, ale intelekt przejmuje prym i zostaje zlibidinizowany. W wieku 6-7 lat, dziecko spostrzega, że jego wiedza nie daje takiej możliwości manipulowania światem, jak wiedza dorosłych. Dlatego przynajmniej na początku dziecko chce iść do szkoły. Różnica między szkołą, a przedszkolem jest taka, że do szkoły chodzić trzeba. Doświadczenie istnienia PRAWA daje dziecku obraz istnienia czegoś, co jest ważniejsze od rodziców. Dziecko uczy się norm społecznych i to pozwala mu nauczyć się funkcjonować zgodnie z tymi normami. Prawo, w przeciwieństwie do rodziców, ocenia wszystkich RÓWNO i za CZYNY, a nie zamiary. Tego rodzic zrobić nie umie. Pojawia się pojęcie, że coś jest „niesprawiedliwe”, że dziecko jest nierówno traktowane. Jest to jedno z głównych zadań rozwojowych w tym okresie. Zmieniają się także zabawy, z „symulacyjnych” na rywalizacyjne gry sportowe. Zasady w tych grach są już kulturowo ustalone. Zabawa w przedszkolu trwa dopóki jest przyjemnie. W grach sportowych do kontynuacji dąży ten, kto przegrał i chce się zrehabilitować. Gry służą rywalizacji, przestrzeganiu norm i reguł. Pozwala to wejść w świat norm kulturowych. W relacji dziecko-rodzic, w okresie latencji także zachodzą zmiany. Rodzic przestaje być wyłącznym autorytetem w kwestiach naukowych. Pojawia się większa możliwość zaspokajania swoich potrzeb poza osobami swoich rodziców. Inne osoby także zaspokajają potrzeby dziecka. Nauczyciel ma być sprawiedliwy, a nie kierować się sympatią. Rodzice nadal są najważniejsi, nauczyciel i grupa rówieśnicza jedynie poszerzają relacyjne spektrum dziecka. W tym okresie dziewczynka ponownie łączy się z matką, a chłopiec PO RAZ PIERWSZY SEPARUJE się od matki i zbliża się do ojca. Ponieważ jest to proces gwałtowny i wiąże się z atakiem na matkę (i ogólnie na świat kobiet), potrzebny jest w tym momencie ojciec. Występuje tu atakowanie i deprecjonowanie świata kobiet. Ojciec przyjmuje chłopca do męskiego świata i blokuje jego kobiece zachowania. Zadaniem rozwojowym jest nauka ról kulturowo związanych z płcią, które reprezentują i transmitują matka i ojciec. Korzystne psychologicznie zmiany nie zawsze idą w parze z korzyściami społecznymi (np. ojciec - złodziej). Chłopcy są też o tyle w gorszej sytuacji, że jeśli mają złe wzorce w domu, to w szkole w klasie 1-3 ciężko im szukać wzorców, bo w klasach tych uczą prawie zawsze kobiety. Dziecko ma się nauczyć wszystkich ról społecznych, poza rolami seksualnymi, które pozostają tematem tabu. Dzieci wstydzą się spraw heteroseksualnych i jest to okres homoerotyczny, np. papużki nierozłączki (głównie dziewczynki). Ze względów kulturowych bliskość u chłopców jest mniejsza. Chłopcy trzymają się stadami . Około 6-7-8 lat dochodzi do wyraźnego rozdzielenia świata fantazji (wewnętrznego) od świata realnego (zewnętrznego). Dorosłym miesza się to tylko w snach. Około 7 roku życia miesza się to tylko w sytuacji silnego stresu. Niekorzystnym efektem rozdzielenia tych światów jest utrata spontaniczności. Wg Wysockiego między światem realnym a fantazyjnym pojawia się szczelina zwana MOMENTEM INTELEKTUALNYM. Dziecko zaczyna zastanawiać się nad tym, co robi. Daje mu to możliwość wyboru tego, co robi. U dziecka dwuletniego zabawka decyduje w co się będzie bawić. Później dziecko samo decyduje. Dziecko do okresu szkolnego nie ma możliwości przewidywania konsekwencji swojego działania. Myśli tylko do przodu. Rozdział na świat wewnętrzny i zewnętrzny powoduje, że dziecko staje się świadome swoich emocji, w tym znaczeniu, że emocje są emocjami. Dla dziecko przed 7 rokiem życia i rozdzieleniem świata fantazji i realności emocja jest pochodną świata zewnętrznego. Gdy te światy się rozdzielą uświadamia sobie, że to są jego emocje i nie są one tożsame z realną sytuacją i inni mogliby reagować inaczej. Jest to indywidualna reakcja dziecka, a nie rzeczywistość (rzeczywistość jest tylko mechanizmem spustowym). Daje to możliwość manipulowania i kontrolowania własnych emocji (na tym zresztą polega psychoterapia). Zadanie sobie pytania dlaczego się boję? - zawiera w sobie przeświadczenie o tym, że nie muszę się bać.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
zarzadzanie konfliktem, Edukacyjnie, B, Bezpieczeństwo wewnętrzne, Psychologia
psychologia kryminalna, Edukacyjnie, B, Bezpieczeństwo wewnętrzne, Psychologia
MANIPULACJA, Edukacyjnie, B, Bezpieczeństwo wewnętrzne, Psychologia
Psychologia Tlumu - Le Bone - streszczenie, Edukacyjnie, B, Bezpieczeństwo wewnętrzne, semestr VI, P
B. W. w Unii Europejskiej - wyklad 08.10, Sudia - Bezpieczeństwo Wewnętrzne, Semestr III, Bezpieczeń
Progam wykladow Prawo Adm.- Bojanowski, Bezpieczeństwo Wewnętrzne - Administracja Bezpieczeństwa We
07.10. i 18.11.12r. - Wykład - Zwalczanie Przestępczości, Sudia - Bezpieczeństwo Wewnętrzne, Semestr
Przestępczość Gospodarcza - wykłady z 22.10, Sudia - Bezpieczeństwo Wewnętrzne, Semestr III, Przest
KONFLIKTY-SPOLECZNO-...-wykład-19.10.2014-r, bezpieczeństwo wewnętrzne materiały
wykład psychologia rozwoju człowieka
wyklady, Psychologia rozwojowa dzieci i młodzieży - wykład 7, PSYCHOLOGIA ROZWOJOWA DZIECI I MŁODZIE
Psychologia rozwojowa - Brzezińska - wykład 1 - Załozenia rozwojowe, Wykład 1
wyklady, Psychologia rozwojowa dzieci i młodzieży - wykład 3(2), Psychologia rozwojowa dzieci i młod
wyklady, Psychologia rozwojowa dzieci i młodzieży - wykład 3(2), Psychologia rozwojowa dzieci i młod
Wykład psychologia rozwoju starość
Wykłady 1 Psychologia rozwojowa str1, PEDAGOGIKA II ROK, PSYCHOLOGIA I PYCHOPATOLOGIA ROZWOJU CZŁOWI
Wykład 1 - Psychologia ogólna, Dokumenty - Studia - Pedagogika, Psychologia rozwojowa

więcej podobnych podstron