2010 05 18 Hanoi Jane

background image

18

maj

Hanoi Jane

Jane Fonda to jedna z ikon XX wieku. Wybitna aktorka, laureatka dwóch Oscarów,
słowem – gwiazda wielkiego formatu. Wszyscy pamiętamy jak w 2000 roku wręczała

Nagrodę Akademii Filmowej Andrzejowi Wajdzie za całokształt twórczości.
Ciekaw jestem, czy zacny reżyser wiedział od kogo naprawdę odbiera Oscara…

Jane Fonda to bowiem nie tylko słynna aktorka – to przede wszystkim zdrajczyni i
kryminalistka, której miejsce jest w więzieniu, a nie na planie filmowym, czy deskach
teatru!
Urodzona w 1937 roku w bogatej rodzinie zaczęła karierę modelki w połowie lat 50­tych. Dziesięć
lat później była już uznaną aktorką mającą za sobą poważne role filmowe. Mniej więcej w tym
samym czasie doznała przemiany osobowości. Z rozpieszczonej, bogatej dziewczynki z dobrego
domu stała się radykalną działaczką antywojenną. Maszerowała z flagami Vietcongu podczas
demonstracji, obrzucała wyzwiskami żołnierzy wracających z Wietnamu i przemawiała do
zbuntowanych studentów na uniwersyteckich kampusach w całych Stanach.
„Gdybyście naprawdę poznali, czym jest komunizm, to razem ze mną padlibyście na kolana
modląc się, by wszyscy obywatele tego kraju zostali wkrótce komunistami.”
„Tak, jestem socjalistką i uważam, że powinniśmy wzmóc nasze wysiłki, by przez socjalizm dojść
do komunizmu.”
To tylko niektóre banialuki, jakie wygadywała na kampusach. Razem z Donaldem Sutherlandem
założyła grupę o nazwie FTA (Fuck The Army), z którą jeździła po całym kraju odstawiając
przedstawienia wyśmiewające żołnierzy i namawiające ich do dezercji.
Wspierała czynem i kasą terrorystyczną organizację Czarnych Panter, która głosiła radykalny
marksizm­leninizm, organizowała zamachy bombowe i której lider Huey Newton został oskarżony
o zabójstwo policjanta.
To wszystko jednak małe piwo w porównaniu do jej późniejszej działalności…
W lipcu 1972 roku Jane Fonda (wówczas już znana na całym świecie aktorka, laureatka Oscara)
wraz ze swoim mężem Tomem Haydenem – radykalnym komunistą pojechała do Hanoi, by
wesprzeć północnych Wietnamczyków w walce z jej własnym krajem.
Spędziła w Wietnamie Północnym dwa tygodnie, podczas których pozowała do zdjęć z
partyzantami Vietcongu i żołnierzami północnowietnamskiej armii, rozdawała autografy oraz
wszem i wobec potępiała „amerykańskich zbrodniarzy”. Osiem razy wystąpiła w Radiu Hanoi
wygłaszając płomienne mowy, w których mieszała z błotem własny kraj.
„Chciałabym powtórzyć głośno i wyraźnie: panie Nixon – jest pan nowym Hitlerem!”
„Jest tylko jeden sposób na zakończenie tej wojny – Ameryka musi całkowicie wycofać się z
Południowego Wietnamu i przestać popierać reżim z Sajgonu!”
„Wszyscy mamy wspólnego wroga – amerykański imperializm.”
„Dziękuję dzielnym partyzantom Vietcongu i żołnierzom Armii Północnego Wietnamu za ich
heroiczną walkę!”

background image

„Amerykańscy jeńcy wojenni są tu traktowani z godnością, na jaką, jako zbrodniarze, nie
zasługują.”
Świat obiegły zdjęcia, na których roześmiana Jane Fonda siedzi na stanowisku artylerii
przeciwlotniczej w otoczeniu północnowietnamskich żołnierzy.

Wietnamczycy zorganizowali starannie wyreżyserowane spotkanie Fondy z amerykańskimi
jeńcami przetrzymywanymi od kilku lat w niesławnym więzieniu Hoa Lo znanym szerzej jako
„Hanoi Hilton”.
Wymaltretowanych jeńców wyciągnięto ze śmierdzących cel, obmyto z ekskrementów, którymi
byli pokryci, ubrano w nowe uniformy, dano im dobrze zjeść, po czym ustawiono ich w szeregu i
pokazano Fondzie. Podeszła do każdego z nich zadając dwa pytania:
„Czy jest ci przykro, że mordowałeś wietnamskie dzieci?”
oraz
„Czy jesteś wdzięczny za humanitarne traktowanie, którego tutaj doświadczasz?”
Podczas innego spotkania jeden z amerykańskich jeńców splunął na nią, gdy tylko do niego
podeszła. Wietnamczycy niemal zatłukli go na śmierć.
Wielu jeńców, między innymi niedawny kandydat na prezydenta John McCain, odmówiło
spotkania ze zdrajczynią. Spotkały ich za to tortury.
Po powrocie do Stanów udzieliła setek wywiadów opisując w nich jak to wspaniale traktowani są
Amerykanie w niewoli.
W tym samym czasie przylgnął do niej przydomek „Hanoi Jane”. Żołnierze woleli jednak nazywać
ją bardziej dosadnie – „Hanoi Bitch”.
W 1973 roku większość amerykańskich jeńców wojennych została zwolniona i wróciła do Stanów.
Próbowali oni postawić Fondę przed sądem i przede wszystkim – powiadomić opinię publiczną o
tym, jak naprawdę byli traktowani w niewoli. „Hanoi Bitch” dysponując o wiele lepszym dostępem
do mass mediów torpedowała ich wysiłki nazywając ich publicznie kłamcami i hipokrytami.
W roku 1974 pojechała jeszcze raz do Hanoi na zaproszenie komunistów. Tam ogłosiła, że jej syn
Troy został nazwany na cześć bojownika Vietcongu Nguyen Van Troya.
Rok później pojechała do Moskwy, gdzie spotkała się z wierchuszką KPZR dziękując im gorąco
za wsparcie, jakiego udzielili północnowietnamskim komunistom.
Została znienawidzona przez weteranów wojny w Wietnamie i ich rodziny.
Ojciec mojego kolegi z collegu, weteran Marines zwykł powtarzać: „Mam nadzieję, że będę żył
wystarczająco długo, by nasikać na grób tej k….”.
Wyparł się jej nawet własny ojciec. Henry Fonda mawiał o niej „moja rzekoma córka”.
Także osoby zaangażowane w ruch antywojenny spluwały z obrzydzeniem na jej wspomnienie.
Protesty przeciwko wojnie to jedno, a ewidentna zdrada i wspieranie komunistów to coś zupełnie
innego.
Poza tym jednak nie spotkała jej żadna większa przykrość. Jej kariera rozwijała się bez
przeszkód. Dalej grała w filmach, zdobywając drugiego Oscara w 1977 roku. W latach 80­tych
została matką chrzestną aerobicu i fitnessu. Kasety z jej ćwiczeniami rozchodziły się w
milionowych nakładach kupowane przez bezmyślne gospodynie domowe. W 1991 roku poślubiła

background image

została wybrana przez telewizję ABC jedną ze „Stu Najważniejszych Kobiet XX Wieku”. W roku
2006 została twarzą koncernu kosmetycznego L’Oreal.
Dzisiaj mieszka w luksusowym apartamencie w Atlancie.
Nigdy nie stanęła przed sądem.
Amerykańscy weterani nie zapomnieli jednak o jej „wyczynach”. Do dzisiaj na stronach
internetowych poświęconym weteranom wojny w Wietnamie można kupić naklejki z twarzą Jane
Fondy i napisem „Hanoi Jane – urinal target”.
Naklejkę należy umieścić wewnątrz muszli pisuaru.

W Polsce zawsze była tylko jedna kara dla takich jak ona…
Jedną z największych gwiazd przedwojennego kina był aktor Igo Sym. Podczas wojny podpisał
Volkslistę i rozpoczął współpracę z Niemcami. Występował dla hitlerowskich komendantów
Warszawy i ich świty oraz organizował nabór aktorów do antypolskich filmów propagandowych.
Wojskowy Sąd Specjalny AK uznał go za zdrajcę i skazał na śmierć. Wyrok został wykonany 7
marca 1941 roku przez trzyosobowy zespół egzekucyjny pod dowództwem ppor. Bohdana
Rogolińskiego ps. „Szary”.

 

Źródło:
Jane Fonda a.k.a. Hanoi Jane, http://www.1stcavmedic.com, Dostęp 17.05.2010

background image

Jane Fonda, http://en.wikipedia.org, Dostęp 17.05.2010


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
2010 05 18 konferencja SGHid 26 Nieznany
Historia prawa polskiego wyk 13 2010 05 18
2010 05 18 Symbole narodowe i Wojska Polskiego
2010 05 Kombajn sygnałowy DDS
2010 05 R odp
2010 05 Analizator widma 70MHz część 2
2010 05 04
NAUKA 4 2010 11 18
2010 11 18 patomorfologia
SERWIS 2010.05.08
2010 05 Nagrzewnica indukcyjna 1kW
Dz.U.2010.200.1326 zmiana z dnia 2010.10.18
2008 05 18 3006 20 (2)
2010 05 Szkoła konstruktorów klasa III
2010 05 R
Dz U 2010 200 1326 zmiana z dnia 2010 10 18
2010 05 P

więcej podobnych podstron