5 Sztuka Ludowa w Polsce Zdobnictwo w Żelazie 2


Zdobnictwo w Żelazie 2,5 str

Zdobione wyroby z żelaza obejmowały przedmioty związane z domem i gospodarką chłopską oraz przedmioty kultu - krzyże. Chłopi zna U od dawna wyroby żelazne, używali ich jednak bardzo oszczędnie ze względu na wysoką cenę tego metalu. Nie bez przyczyny tradycyjną wieś nazywano drewnianą. Do XIX w. domy stawiano bez użycia gwoździ, w całości drewniane były wozy i sanie, podobnie jak wiele narzędzi. Jeszcze w drugiej połowie XIX w. żelazo było na tyle kosztowne, że zastosowanie go w budownictwie czy okuciach wozów mogło stanowić wykładnik zamożności i pozycji społecznej właściciela, W tym to właśnie czasie nastąpił dopiero znaczny rozwój kowalstwa dekoracyjnego, choć poszczególne jego wyroby znane były oczywiście i stosowane wcześniej (Reinfuss, 1983, s. 31-32). Zapotrzebowanie chłopów na wyroby żelazne zaspokajali zarówno kowale wiejscy, jak i miejscy - cechowi. Kuźnie znajdowały się w każdej niemal wsi, prowadzili je obok kowali z gruntownym wykształceniem zawodowym także samoucy, którzy jednak zajmowali się przede wszystkim naprawą narzędzi i innymi drobnymi czynnościami usługowymi. W wielu rodzinach kowalskich zawód ten przechodził z ojca na syna od paru pokoleń. W miastach i miasteczkach bywało po kilka czy nawet kilkanaście kuźni, a zdarzały się jeszcze większe ich skupiska. Znane były całe wsie i osady wyspecjalizowane w kowalstwie, np. Sułkowice w Krakowskiem czy Radoszyce w Kieleckiem. Kowale na ogół pracowali na zamówienie, niektórzy jednak, zwłaszcza z większych ośrodków, sprzedawali swoje wyroby na targach.

W kowalstwie ludowym nie było nigdy odrębnej specjalizacji artystycznej, ale prawie każdy kowal, który dobrze znał swoje rzemiosło, zajmował się w jakimś zakresie wyrobem zdobionych przedmiotów, jeżeli było to przyjęte w danej okolicy. Kowale cieszący się opinią wybitnych dekoratorów mieli na ogół bardzo szeroki krąg odbiorców, a sława ich sięgała i odległych miejscowości.

Dla obiektów ludowego kowalstwa artystycznego charakterystyczna jest, jak podkreśla Roman Reinfuss, "odmienność od wykonywanych w tym czasie przez rzemiosło kowalskie przedmiotów stylowych i modnych", a w związku z rym" wyroby pochodzące z pracowni rzemieślników cechowych przezna­czone dla mieszkańców wsi nawet jeśli nawiązywały do form, które przyniosły ze sobą style' historyczne, z reguły odbiegają dość znacznie od swych klasycznych pierwowzorów" (Reinfuss. 1983, s. 15). Cechy, które zostały uznane za typowe dla tradycyjnego kowalstwa na Kurpiach, a mianowicie surowość wykonania, dyscyplina w użytkowaniu surowca i logika konstrukcji, mają charakter znacznie bardziej powszechny dla ludowego kowalstwa. W wielu przypadkach względy użytkowe doprowa­dziły formę plastyczną przedmiotu żelaznego do doskonałości, która nadaje mu walor obiektu artystycznego (Olędzki, 1961, s. 203).

Ogromne możliwości ozdobnego kształtowania wyrobów leżą w samej technice cieplnej obróbki surowca. Rozżarzone żelazo staje się plastyczne i w rękach wprawnego kowala daje się dowolnie wyginać i skręcać, wydłużać i skracać, pogrubiać i spłaszczać, nacinać, ciąć i łączyć. Kowale ludowi znali ponadto i stosowali szereg technik obróbki zimnego żelaza, uznawanych za typowe dla ślusarstwa, takich jak np. wycinanie krawędzi i ażurów, wiercenie, opiłowywanie pilnikiem. Jedną z najbardziej charakterystycznych dla ludowego kowalstwa technik zdobienia powierzchni, stosowaną. w szerokim zasięgu i w wielu różnoro­dnych wytworach, jest wytłaczanie ornamentu stemplami, wykonywane zarówno na gorąco, jak i na zimno. Najprostsze elementy zdobnicze, kropka i kreska, uzyskiwane są za pomocą narzędzi służących kowalom powszechnie do przecinania i przebijania (przecinak i punktak), natomiast dla uzyskania dekoracji bardziej złożonej sporządzali oni specjalne stemple. Najczęściej występowały na nich motywy kółka, gwiazdki, rozetki, półksiężyca i krzyżyka. Niektórzy kowale dysponowali ponadto stemplami zawierającymi litery i cyfry, dzięki czemu mogą wybijać daty i monogramy, a czasem i dłuższe napisy; stemple te robiono we własnym zakresie bądź kupowano. Ozdobnych stempli bywało w kuźni przeważnie kilka, ale zdarzało się kilkanaście, a nawet ponad dwadzieścia. Z wymienionych motywów tworzono nieraz szereg rozbudowanych i zróżnicowanych kompozycji, zarówno geometrycznych jak i roślinnych, na ogół ściśle związanych z formą zdobionego przedmiotu i umiejętnie ją podkreślających. Niewielkie układy symetryczne lub ośrodkowe umieszczane były m.in. na siekierach, motykach czy krojach do pługów. Układy wstęgowe pokrywały powierzchnię długich zawiasów pasowych i niektóre okucia wozów, można je było spotkać na sierpach i innych narzędziach. Najciekawsze kompozycje ośrodkowe wystę­powały na okuciach wozów, w których ~ ogóle ten rodzaj zdobnictwa znalazł najszersze zastosowanie. W Beskidzie Śląskim, którego zdobnictwo w metalu było obiektem wielostronnych i dogłębnych studiów, wyróżniono kilka czynników skłania­jących kowali do stosowania dekoracji stempelkowej. Obok podwodów estetycznych, a więc dążenia do najpiękniejszej oprawy swoich wytworów, i przyczyn społecznych, zwłaszcza potrzeby uznania i liczenia się z opinią środowiska, zwracano; uwagę na względy praktyczne i magiczne. Dekoracja ułatwiała -rozpoznanie przedmiotu zmieszanego z innymi lub skradzionego. Zdaniem niektórych kowali pewne motywy, zwłaszcza gwiazdki i półksiężyce, zapewniały szczęście użytkownikowi, broniły od złej przygody (Gladysz, 1938).

Dekoracja stempelkowa występuje w całej niemal Polsce, najsilniej jednak rozwinęła się w południowej części kraju, wzdłuż Sudetów i Karpat, gdzie stosowana była w znacznym nasileniu w drugiej połowie XIX w., Także u jego schyłku. W okolicach Krakowa i Rzeszowa, również na Śląsku Opolskim była ona w pełnym rozkwicie jeszcze w okresie międzywojennym, a zmierzch jej nastąpił dopiero po r. 1950. Znawcy ludowego kowalstwa artystycznego podkreślają ogromną inwencję i bogactwo pomysłów polskich kowali. Znalazło to wyraz w znacznym zróżnicowaniu form i dekoracji wielu, nieraz w zasadzie bardzo prostych i niepozornych przedmiotów codziennego użytku, narzędzi czy okuć, a w budownictwie - urządzeń zabezpieczających i zawiasów.

W domach chłopskich nie przyjął się zwyczaj zakładania krat do okien pomieszczeń mieszkalnych; stosowano je tylko do niewielkich zazwyczaj okienek w komorach i spichlerzach. Wprawiano w nie często płaską żelazną sztabkę o zaciętych i odgiętych na zewnątrz kole ach, pojedynczą, albo dwie skrzyżowane ze sobą, lub - gdy otwór był większy - kilka ustawionych równolegle obok siebie sztab. W śród tych prostych form zabezpieczeń, zwanych gdzieniegdzie kotwiczkami, spotkać można doskonałe rozwiązania

artystyczne. Do drzwi wejściowych, na których skupia się uwaga osób wchodzących do domu, stosowano ozdobne zamki i zawiasy. W całym kraju rozpowszechniony był prosty typ zamka zapadkowego. Umieszczano go po wewnętrznej stronie rafli drzwiowej, a z zewnątrz znajdował się tylko uchwyt i umieszczony nad nim przycisk - dźwignia, po które naciśnięciu drzwi się otwierały. Przycisk ten osadzony był w wykładce stanowiącej jednocześnie rozpłaszczone zakończenie uchwytu. W kształtowaniu tej właśnie niepozor­nej blaszki występuje ogromna liczba różnorodnych form geometrycznych i roślinnych, od prostego rombu, serca czy sercowatego listka po motywy figuralne. Wśród "wykładek o kształtach zoomorficznych najczęściej pojawiają się ptasie główki, pojedynczo lub w symetrycznym, podwójnym układzie, także sylwetki całych ptaków, w których można czasem rozpoznać koguta, gąskę czy bociana.

Rzadziej spotkać tu można przedstawienia innych zwierząt, jak konia lub węża, a także sylwetkę człowieka. Zdarzają się interesujące lokalne odmiany takich wykładek, jak np. wyróżniające się zarówno odmiennie opracowaną formą, jak i rozmiarami wykładki z niewielkiej osady Liw na Podlasiu, Mniej oryginalnych rozwiązań występo­wało w wykładkach do zamków sprężynowych, które na ogół były naśladowaniem zamków rozpowszechnianych przez miejskie warsztaty ślusarskie. Zdobione bywały także inne rodzaje zamknięć, jak popularne w całym kraju wrzeciądze czy rygłe, na których najczęściej stosowano ornament stempelkowy. W budownictwie wiejskim występowało kilka typów zawiasów kowalskiej roboty, m.in. pasowe, esowe i tarczowe, z których zawiasy pasowe były najpopularniejsze i prawdopodobnie najstarsze. Bywały one kształtowane i ozdobnie na całej długości, raczej jednak uwaga kowala skupiała się na ich zakończeniu. Przeważnie nadawano mu kształt przypominający grot strzały, serce lub kielich kwiatu tulipana. Często też końcówka była rozcinana, a nacięte odnogi skręcano lub wywijano symetrycznie na zewnątrz, podobnie jak kolce w kotwiczkach. W bardziej rozbudowanych formach zawiasów pasowych dostrzec można nierzadko reminiscencje zawiasów gotyckich, spotykanych w starych kościołach, także wiejskich. Powierzchnia zawiasów bywa pokryta ornamentem stempelkowym, zwykle we wstęgowych, narzu­conych przez formę układach. Na ozdobnych zawiasach osadzano drzwi i tamy okien w domach mieszkalnych czy wrota stodół; używano ich również do mebli.

W śród okuć, które znalazły zastosowanie w ludowym meblarstwie, wyróż­niają się okucia kufrów. Szczególnie urozmaicone promowania pasów wzmacniających spojenia ścian i wiek, a także wykładek do zamków występują na kufrach z Kieleckiego i z Podlasia. Wycinane z cienkiej blachy, byty one jednak wykonywane przeważnie przez samych stolarzy. Natomiast znane tylko z pojedynczych przykładów piękne kufry spotykane w Wielkopolsce, na Kujawach czy na Lubelszczyźnie, okuwane techniką kowalską trudno traktować jako wytwory rodzime. Były one, bowiem na ogół związani z cudzoziemskimi kolonistami. W zdobieniu tych okuć, obok nawiązań ( stylowych, barokowych zwłaszcza wzorów, zdarzają się elementy oryginalne jak np. wycięte w krawędzi środkowego pasa sylwetki mężczyzny i kobiet jak gdyby podkreślające przeznaczenie kufra na wyprawę ślubną (Fryś, 195 s. 53; Reinfuss, 1983, .s. 148).

Ozdobne formy, dość zindywidualizowane ze względu na słabsze rozpowszechnienie. Przybierały drobne przedmioty z żelaza, stanowiące wyposażenie mieszkania, a więc krzesiwa do niecenia ognia, kaganki i świeczniki, podstawki, na których ustawiano garnki na otwartym ogniu (dynarki czy drajfusy), ruszty bądź podstawki pod żelazko. W niektórych okolicach, m. in. na Mazowszu oraz na Górnym i Dolnym Śląsku kowale zdobili powierzchnię tzw. dusz do żelazek do prasowania, chociaż przedmiot ten tkwił wewnątrz żelazka i rzadko bywał oglądany.

Z ozdobnych narzędzi kuchennych najszerzej, bo w całej niemal Polsce zna były tasaki do mięsa o formach zoomorficznych, najczęściej nawiązujących sylwetki psa lub lisa, konia albo ptaka. Na ogół kowale wykonywali je indywidualne zamówienia, czasem jednak także w większych ilościach sprzedaży targowej. Na targu można było nabyć również szereg inny narzędzi niezbędnych w gospodarstwie domowym czy rolnym, zwłaszcza siekiery, motyki czy sierpy. Narzędzia te bywały zdobione, przeważnie przy zastosowaniu stempelkowania, które miało dodatkowe znaczenie jako znak firmowy wytwórcy bądź też znak własności nabywcy. Specyficzną odmianę siekiery stanowiły lekkie, wąskie siekierki osadzone długim stylisku, używane przez górskich pasterzy w Beskidzie Śląskim i Podhalu, Służyły one do wielu drobnych robót, np. rąbania drzewa ognisko, a w przypadku walki stanowiły niebezpieczną broń; z czasem stał się ważnym dodatkiem ozdobnym do góralskiego stroju. Kowale zdobiły także czasem swoje własne narzędzia pracy: młotki, szczypce, przyrządy do okuwania koni, okucia dysz do miechów. Dorodne i wypielęgnowane konie w porządnej uprzęży oraz bogato okuty wóz stanowiły przedmiot dumy zamożnych chłopów, a obiekt podziw zazdrości dla ludzi zgromadzonych na placu targowym czy w święto pod kościołem. Z tej przyczyny ozdobne okucia wozów należały do najcenniejszych osiągnięć polskiego kowalstwa ludowego. Wysoce charakterystyczne zdobienia występowały w jednym z używanych w kraju typów wozu konnego. Jest to wóz z jednym dyszlem, połączonym na stałe z podwozi poprzez dwie ukośnie osadzone beleczki, zwane śnicami. Ten typ wozu niegdyś prawdopodobnie szerzej znany, najdłużej utrzymał się w południowej Małopolsce. Miejsce osadzenia dyszla w śnicach, najbardziej narażone na uszkodzenia, wzmacniano kilkoma, zwykle trzema pierścieniami. T e właśnie okucia stały się popisowym obiektem najlepszych kowali. Pierścień kształtowano na kilka sposobów. Obok najprostszych, pasowych obręczy były to pierścienie z tarczą w kształcie koła, owalu czy wieloboku albo t, tarczą asymetryczną, przypominającą kształtem koronę o dosyć skomplikowanym nieraz profilu, Środek symetrycznej tarczy często bywał uwypuklony. Kowale umieszczali jeden obok drugiego różnokształtne pierścienie, zwiększając ich liczbę nawet do siedmiu. Dodatkowe umocnienie stano' podłużne blachy oprofilowanych krawędziach, znajdujące się na śnic: Powierzchnię wszystkich żelaznych elementów okucia wypełniał ornament stempelkowy, komponowany odpowiednio do ich kształtów. a , wstęgowy na wąskich pierścieniach i podłużnych blachach, a ośrodków ­symetrycznych tarczach pierścieni. Na polach tarcz asymetrycznych występowały najczęściej układy jednoosiowe, które miały na ogół charakter roślinny, natomiast na pozostałych okuciach były to przeważnie układy geometryczne. Na tych, że koronach dość często umieszczał kowal datę wykonania wozu i Inicjały swoje bądź właściciela. Z omawianym zdobieniem nasady dyszla wiąże się również pewien charakterystyczny sposób dekoracji jego zakończenia. Najistotniejszym ze względu na funkcję elementem okucia jest tu zaczep do uprzęży, nazywany często fornalem lub pieskiem. Detal ten bywał Starannie przez kowali kształtowany. Wśród wielu form zaczepów spotkać można interesujące plastycznie formy zwierzęce, przypominające węża lub jaszczurkę. Na 186 znacznym obszarze rozpowszechnił się zaczep w postaci leżącego pieska. Dekoracja wozów koncentrowała się wprawdzie na okuciach dyszla, ale na wielu wozach zdobione były także inne okucia; czasem drobne i umieszczone w miejscach mało widocznych, a nawet niedostrzegalnych. Za bogate ozdobienie wozu płacono nieraz wysokie jak na warunki wiejskie kwoty; starannie i ładnie okuty wóz stawał się też doskonałą reklamą dla kowala i zapewniał mu klientów z odległych na wet stron. Omawiany typ zdobienia wozów rozwinął się szczególnie w szerokim pasie południowej Polski, a najpiękniejsze ich przykłady pochodzą z terenów położonych na południe od Krakowa (m.in. Maków Podhalariski, Wilamo­wite, Kęty), Rzeszowa oraz z Beskidu Śląskiego (Gładysz; 1938; Cieśla­-Reinfussowa, 1948-1949). Niewiele zachowało się starych okuć ozdobnych ze względu na powszechnie przyjęty w kuźniach proceder wtórnego przekuwania zniszczonych wyrobów. Dwa najstarsze zdobione pierścienie do wozów, datowane na ten sam, 1842 rok, pochodzą z Dolnego Śląska oraz z Beskidu Śląskiego, lecz dodać wypada, że na tym drugim obszarze kowale opowiadali o widywanych przez siebie okuciach z :XCVIII w. Rozkwit tego rodzaju zdobnictwa ha Podkarpaciu nastąpił pod koniec ubiegłego stulecia i trwał do końca okresu międzywojennego. Moda ta, której źródeł, jak przypuszcza Roman Reinfuss (1983, s. 180), doszukiwać się należy na terenie Czech i Moraw, promieniowała w kierunku północnym i północno­-wschodnim. W okolicach Kielc i Radomia pojawiła się w pierwszych latach naszego stulecia, a na Lubelszczyźnie dopiero po drugiej wojnie światowej. Znacznie słabiej przyjęło się zdobienie wozów w środkowe] części kraju, na Mazowszu, a brak go było na północy. W centralnej Polsce zdobione były natomiast lekkie wozy wyjazdowe, zwane wasągami. Dekoracja kowalska skupiają się tu na okuciach skrzyni wozu, zwłaszcza jej tyłu, bocznego stopnia oraz oparcia przy siedzeniu. Trzeba jeszcze wyjaśnić, że bryczki i lekkie powozy były wśród chłopów rzadkością, posiadali je tylko nieliczni - najbogatsi, a pochodziły one na ogół z wyspecjalizowanych w ich produkcji wytwórni. Zdobione wyroby z żelaza obejmowały ponadto przedmioty kultu. Żelazne krzyże, wykonywane przez wiejskich kowali, umieszczane były na wierzchoł­kach drewnianych krzyży przydrożnych i nagrobnych, na szczytach kapliczek, a także na wieżach kościelnych. Powstawały w kuźniach wiejskich, jak sądzi Roman Reinfuss - co najmniej od początku XVUI w. (1983, s. 203).Najstarsze z datowanych obiektów są niewielkie, wysokość ich nie przekra­cza 50 cm. Dopiero w naszym stuleciu zaczęły pojawiać się częściej samoistne kute z żelaza krzyże przydrożne, jak również nagrobne, osadzone w l' kamiennym lub betonowym cokole. Przy dekoracji krzyży stosowali kowale wszystkie znane im techniki, największą wagę przywiązując do ukształtowa­nia zakończenia ramion, a także do formowania promieni otaczających środek krzyża. Dominują tutaj układy geometryczne, narzucone niejako przez podstawową formę krzyża. Wyróżniają się szczególnie krzyże na Kurpiach. Zarówno w przydrożnych, jak i cmentarnych krzyżach na rym terenie spotyka się ornamentykę roślinną, najczęściej w postaci dwóch ulistnionych gałązek - jak gdyby wyrastających z podstawy krzyża - bądź kwiatów, w tym także kwiatów w doniczkach.

Na szczytach krzyży przydrożnych umieszczane bywają ozdobne blaszane wiatrowskazy w formie chorągiewek lub ptaków. Wiatrowskazy takie spotkać można również dosyć często na szczycie wiejskiej kuźni, natomiast na dachach domów mieszkalnych lub budynków gospodarczych występują one w większym nasileniu na Mazurach, na Pomorzu oraz w zachodniej części kraju, w Wielkopolsce i na Śląsku. Najczęściej 'bywa to ażurowa chorągiewka o profilowanych brzegach. W ażurach obok cyfr darujących obiekt i inicjałów zdarzają się sylwetki koni, jeźdźców na koniach i szereg innych przedstawień; a nawet scenki rodzajowe, np. oracz z zaprzęgiem czy kowal podkuwający konia. Chorągiewki takie osadzane bywały na wysokich, dekoracyjnie ukształtowanych sterczynach. Sporadycznie zajmowali się kowale wyrobem drobnych przedmiotów z innych metali: z miedzi, mosiądzu, a czasem nawet i srebra, jak np. pier­ścionki, klamerki i spinki do włosów, dzwonki. Były to jednak prace wyko­nywane dorywczo, w wolnych chwilach, przez jednostki tylko, i nigdzie nie zaważyły w istotny sposób na podstawowe; działalności kowali.

179 Wykładka do zamka zapadkowego. Wieś Lipniki, woj. Ostrołęka. 1924 r.

180 Krata .Jcorwiczka" w okienku komory. 'X-'ieś Luźna, woj. Nowy Sącz

181 Zawias pasowy do drzwi stodoły. \X'ieś Uszew, woj. Tarnów

0x01 graphic

0x08 graphic
0x08 graphic


0x01 graphic

0x01 graphic

0x01 graphic

0x01 graphic

182 Wykladka do zamka zapadkowego. Urzędów e-Bę­czyn, woj. Lublin

183 Wykładka do zamka zapadkowego. Mastki, woj. Skierniewice. Łowickie. W' domu z połowy XIX w.

184 Wykładka do zamka zapadkowego. Wieś Pniewnik, woj. Siedlce. Podlasie. XIX!XX w.

185 Wrzeciądze. Wieś Jadamówka, woj. Nowy Sącz


0x01 graphic

186 Okucie dyszla przy wozie. Wid Szynwałd, woj. Tarnów

0x01 graphic

187 Okucie dyszla przy wozie. Wieś Sietesz, woj. Prze­myśl

188 Okucie nasady dyszla przy wozie - fragment. Wieś Żuk lin, woj. Przemyśl. 1914 r.

189 Okucie nasady dyszla przy wozie. Wieś Łoniowa, woj. Tarnów. 1930 r.

0x08 graphic


0x01 graphic

0x01 graphic

0x01 graphic

0x01 graphic

0x01 graphic

190 Krzyż. Z woj. Przemyśl

191 Krzyż z wieży cerkwi greckokatolickiej. Wid Łosie, woj. Nowy Sącz. Łernkowszczyzna

192 Krzyż cmentarny. Wieś Rusków, woj. Biała Podlaska. Podlasie

193 Wiatrowskaz z wierzchołka drewnianego krzyża przydrożnego. Z okolic Janowa Lubelskiego, woj. Zamość. 1905 r.

0x08 graphic


0x01 graphic

194 Krzyż z wieży cerkwi greckokatolickiej. Woj. Nowy Sącz lub Krosno. Łemkowszczyzna D.

195 Krzyż cmentarny. Wieś Kadzidło, woj. Ostrołęka, Kurpie

196 Siekierka "ciupaga". Ze wsi Kościelisko, woj. Nowy Sącz. Podhale. Ok. 1912 r.

0x08 graphic
0x08 graphic



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
5 Sztuka Ludowa w Polsce Zdobnictwo w Żelazie
3 Sztuka Ludowa w Polsce Zdobnictwo w drewnie
3 Sztuka Ludowa w Polsce Zdobnictwo w drewnie 2
1 Sztuka Ludowa w Polsce Architektura
7 Sztuka Ludowa w Polsce Stroje zdjecia
Matka Boska Skepska, Studia Etnologia, • Sztuka ludowa
Kultura i sztuka renesansu w Polsce Referat historia
sztuka2, Studia Etnologia, • Sztuka ludowa
Pytania na psl, Studia Etnologia, • Sztuka ludowa
Polska sztuka wojenna XV-XVI wiek, Sztuka wojenna w Polsce
karty pracy do scenariusza sztuka ludowa
Polska sztuka wojenna w dobie wczesnopiastowskiej, Sztuka wojenna w Polsce
Przedstawienie Chrystusa Ukrzyzowanego, Studia Etnologia, • Sztuka ludowa
11 DSL 1, Studia Etnologia, • Sztuka ludowa
dawna sztuka ludowa, Studia Etnologia, • Sztuka ludowa
sztuka1, Studia Etnologia, • Sztuka ludowa

więcej podobnych podstron