Kulturowe uwarunkowania zdobienia ciała

background image

www.dk.uni.wroc.pl

Justyna Teodorczyk



KULTUROWE UWARUNKOWANIA ZDOBIENIA CIAŁA,

JEGO SPOSOBY I CELE



WSTĘP

Ciało człowieka stanowi bardzo ważny element w dyskursie o kulturze, gdyż z jednej

strony jest uwikłane w procesy biologiczne i mocno związane z naturą, z drugiej strony
natomiast – jest konstruktem kulturowym stale poddawanym społeczno – historycznej
„obróbce”. Zostaje więc, obok instynktów tym, co najbardziej naturalne, a jednocześnie stale
determinowane przez kulturę, poddawane jej naciskom i zmiennym wymogom,
dyscyplinowane przez nią. Jak stwierdza socjolog ciała B. S. Turner, ciało jest ”możliwością
formowaną przez kulturę i realizowaną w toku ludzkich interakcji.”

1

Cielesność jest

integralnym elementem ludzkiej tożsamości, ciało stanowi najbardziej „publiczną” część
jaźni. W dzisiejszych czasach przypisuje mu się wysoki status, stawiając go niemalże na
równi z duchowością człowieka.
Pierwsze refleksyjne podejście do własnej osoby (zarówno jej wymiaru duchowego, jak i
fizycznego) miało miejsce na początku naszej ery - w starożytnej Grecji. Wtedy to rozwinął
się specyficzny pogląd na istotę indywiduum określany jako „kultura siebie”

2

. Jednostce

przypisywał on absolutną wartość, odrębność, uznawał doniosłość jej życia i stawiał na
„intensywność relacji z samym sobą”

3

. Człowiek musi być obiektem wartym własnego

zainteresowania poznawczego i jednocześnie obszarem własnego działania. Troska o siebie,
poświęcenie sobie uwagi, pracy, pielęgnacja pozwolą cieszyć się „sobą jako jedyną rzeczą,
którą człowiek ma zarazem w posiadaniu i na względzie.”

4

Była to filozofia, sztuka życia,

bycia sobą i choć zabiegała szczególnie o walory duchowe, to jednak mocno wiązała je z
komfortem cielesnym.
Następne wieki są okresem raczej deprecjacji fizyczności (częściowo za sprawą religii).
Pogardza się ciałem, a postawa ta wiąże się z powszechnym stosunkiem wobec śmierci.
Traktuje się je w kategoriach czysto praktycznych – jako podmiot siły; jest też obiektem
nacisku, dyscyplinowania, zawłaszczania, tresury przez władze, szczególnie dzięki przemocy.
Owa „technologia polityczna ciała”

5

, która blokuje, ujarzmia, urabia i manipuluje nim

sprowadza je do statusu części wielkiego mechanizmu. Jednak odkrywa się też pewną prawdę
o nim – dostrzega się, iż posiada ono „swoisty porządek, czas, warunki wewnętrzne i
elementy konstytutywne.”

6

Z tego oświeceniowego poglądu ewoluował wkrótce wniosek, iż

1

Z. Bauman, Ponowoczesne przygody ciała, Toruń 1995, s. 77.

2

M. Foucalut, Historia seksualności, Warszawa 1995, s. 419.

3

Tamże.

4

Tamże.

5

M. Foucault, Nadzorować i karać. Narodziny więzienia, s. 27.

6

Tamże, s. 150.

1

background image

www.dk.uni.wroc.pl

ciało jest pewną potencją i może stać się wartością. Owa tendencja do coraz silniejszego
waloryzowania ciała zaczęła kiełkować z nastaniem epoki ekonomi typu industrialnego

7

,

wtedy dopiero bowiem ciało stało się wymiernie użyteczne i uzyskało swoją wartość
wymienną. Nadal jednak traktowano je jak narzędzie, w sposób instrumentalny czy
ekonomiczny. Właściwą propagację ciała zauważyć się da na początku XX wieku, wtedy to
nastała „era kosmetyków”, środków do pielęgnacji, zdrowie, sport, moda zaczęły zyskiwać na
znaczeniu. Rozwój tej idei miał charakter liniowy, aż do następnego wielkiego przełomu,
który miał miejsce w latach 60-tych. Był to bowiem czas powstania body artu (sztuki ciała) –
tendencji w sztuce, która jednak znacznie przekroczyła granice artystyczne. Obszar penetracji
performerów i happenerów rozszerzał się obejmując działania czy wkraczając w dziedziny, w
które do tej pory sztuka nie ingerowała. Body art mocno przyczynił się do złamania tabu
związanego ze sferą cielesności i towarzyszących jej norm moralnych. Eksponowanie
własnego ciała, swojego „ja” jako środka wyrazu sprawiło, iż nagość, fizyczność, intymność
przestała być rezerwowana dla sztuki i przejęta została przez ludzi, którzy przetransponowali
ją w element własnej osobowości, kolejny wymiar wyrażania siebie, swojej ekspresji.
Podmiot stał się „kolekcjonerem przeżyć”, „zbieraczem wrażeń”

8

, a jego ciało – organem

otwartym na podniety i sygnały, które wchłania, czerpie, asymiluje, konsumuje, które jest
„własnością prywatną” i narzędziem przyjemności; wreszcie, którego przestrzeń organizują
kryteria estetyczne (w odróżnieniu od zdrowia, które do niedawna było jedynym względem
przesądzającym o przydatności ciała).
W dzisiejszych czasach ciało jest tym, co konstytuuje człowieka, on staje się poprzez nie. Co
więcej, to ono konstruuje tożsamość i uosabia ją przez reprezentacje wizualne. Cielesność
wkracza coraz mocniej w przestrzeń społeczną, teraz ludzi postrzega się przez pryzmat ich
ciał, ich osobowość – przez zewnętrzny image. Nastąpiła absolutna autotelizacja ciała, a co
się z tym wiąże – przeniesienie tożsamości z głębi „na powierzchnię” i redukcja człowieka do
jego wyglądu. Obsesja ciała powoduje wyłanianie się kolejnych dyskursów jemu
poświęconych, które chcą zdobyć priorytet i narzucić jedyny prawdziwy obraz ciała
właściwego, uniwersalnego, idealnego. Ta wiedza (władza) o tym, jak zdobyć ciało doskonałe
wyraża się poprzez wyznaczenie rozmaitych technik, ćwiczeń - czyli odpowiednią
dyscyplinę.

9

Poszczególne techniki, sposoby poprawiania wyglądu, ulepszania wizerunku wciąż ulegają
doskonaleniu. Zwiększa się stale ich wachlarz, dostępność, ciągle dochodzą nowe
zawłaszczające sobie coraz to inne części organizmu. Najpopularniejszymi metodami
„panowania” nad swoim wyglądem, okiełznania go są strój (moda), ćwiczenia fizyczne
(fitness, kulturystyka), makijaż, tatuaż czy piercing i operacje plastyczne. Niektóre z nich
zostaną szerzej przedstawione poniżej.



MAKIJAŻ


Słowo „makijaż” wywodzi się z języka francuskiego, gdzie „maquiller” znaczy
„szminkować”, „malować się”, ale też „fałszować”. Definicja makijażu: „kosmetyczne

7

Tamże, s. 54.

8

Z. Bauman, Ponowoczesne przygody ciała, Toruń 1995.

9

Z. Melosik, Tożsamość, ciało i władza, Poznań-Toruń 1996, s. 61-68.

2

background image

www.dk.uni.wroc.pl

upiększenie twarzy; malowanie, szminkowanie, pudrowanie; kosmetyki do twarzy”

10

wskazuje, iż słowem tym oznacza się zarówno czynność, jak i preparaty, które się przy tym
stosuje. W rozumieniu potocznym makijaż to również efekt owych zabiegów („mieć makijaż”
czyli „być umalowaną”).
Zwyczaj malowania się jest mocno zakorzeniony w kulturze, lecz należy podkreślić jego
rozłam na dwa odrębne zjawiska.

11

Pierwsze z nich, wpisane w repertuar praktyk

plemiennych dotyczy zazwyczaj mężczyzn jako wojowników czy czarowników, a osiągnięty
efekt estetyczny zmierza do konkretnego celu, np. wzbudzenia strachu, przywołania duchów.
Pokrywanie barwami twarzy (i całego ciała) służyło obrzędom, rytuałom, walkom, było więc
elementem magicznym, sakralnym, wojennym, inicjacyjnym – nieprzypadkowym,
opatrzonym przekazem i uwikłanym w konkretną symbolikę. Dodać trzeba, iż często samo
wykonywanie tych malowideł stawało się działaniem rytualnym i było łączone z innymi
rodzajami dekoracji. Pomalowane, poprzebierane postacie miały być agresywne, odstraszać
przeciwników lub też upodabniać się do bóstw, zwierząt, duchów. Na drugim biegunie
sytuuje się natomiast zjawisko malowania wyrosłe z zupełnie innych uwarunkowań
kulturowych, ewoluujące w innym kierunku i dotyczące przeważnie kobiet. Jest to
mianowicie nadawanie ciału, a szczególnie twarzy efektów kolorystycznych w celu
upiększenia go, nadania mu bardziej atrakcyjnego wyglądu. Generalnie sprowadza się do
uwydatnienia kobiecej seksualności poprzez podkreślenie walorów jej urody i cielesności.
Stąd w linii prostej wywodzi się makijaż. Jego początki sięgają bardzo odległych czasów: już
w epoce lodowcowej używano do ozdoby ust mieszanek ochry i tłuszczu zwierzęcego, w
starożytnym Egipcie kobiety malowały powieki barwnikiem ze sproszkowanych minerałów,
używały ponadto szminki, pudru, różu do policzków, czernidła do rzęs, farb do włosów i
lakierów do paznokci (zachowane dzieła sztuki z tamtego okresu ukazują szeroki asortyment
przyborów kosmetycznych stosowanych podczas toalety), a kobiety w pierwszych wiekach
naszej ery korzystały z pielęgnacyjnych kremów z wody, wosku pszczelego i oliwy z
oliwek.

12

Przez następne wieki stosowano do makijażu substancje naturalne, często

nieobojętne dla zdrowia (w XVIII wieku róż cynobrowy zawierał siarkę i rtęć powodujące
wypadanie zębów i zapalenia dziąseł; biały puder, którego składnikiem był ołów przyczyniał
się do nawet śmiertelnych zatruć

13

).

Z czasem zaczęto wytwarzać na szerszą skalę kosmetyki i środki pielęgnacyjne zawierające
substancje odżywcze, wspomagające. Początek XX wieku był swoistym przełomem w
dziedzinie kosmetyki, wtedy rozpoczął się lawinowy rozwój tej branży, który poniekąd trwa
zresztą do dziś. Rozpoczęto produkcję pudrów (koloryzujących i nadających bladość), różów
w kremie, pomadek, kredek do brwi, balsamów maskujących skazy, preparatów na piegi, past
do polerowania paznokci, a niedługo potem – kolorowych lakierów do ich malowania. Było
to po części rezultatem, a po części przyczyną rosnącej popularności makijażu i w ogóle
pielęgnacji higienicznej i estetycznej ciała. Od tamtej pory, od chwili jego spopularyzowania i
umasowienia stał się on wręcz nieodzownym elementem kobiecego wyglądu, rzeczą zupełnie
naturalną i pożądaną.
Zjawisko makijażu – powszechna forma praktyk kulturowych, mocno wpisana w repertuar
codziennych damskich czynności zachowuje do dziś swój status. Zatacza jednak coraz szersze

10

Wł. Kopaliński, Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych, Warszawa 1978.

11

C. Newman, Tajemnica piękna, National geographic 2000, nr 1(4).

12

Wł. Kopaliński, Encyklopedia „drugiej płci”, Warszawa 1995.

13

B. Maciejewska, Kobieta zmienną jest, Gazeta Wyborcza z dn. 08.03.2001.

3

background image

www.dk.uni.wroc.pl

kręgi obejmując coraz młodsze przedstawicielki płci żeńskiej, a także, w niektórych
przypadkach – mężczyzn (w pewnych okolicznościach makijaż staje się częścią image’u i nie
są to bynajmniej jedynie sytuacje np. występów artystycznych).
Makijaż służy wydobyciu piękna, pomaga wyeksponować urodę; „czyni kobietę kobietą”,
podkreśla jej subtelność, a w pewnym stopniu także wyraża osobowość. Dzięki jego
rozmaitym technikom można upozorować twarz na idealną, zdrową. Pożądanym efektem jest
jak najbardziej możliwe zbliżenie wyglądu dzięki makijażowi do aktualnie obowiązującego
kanonu urody. Oto zabiegi, których dokonuje się w tym celu na poszczególnych elementach
twarzy:

- oczy - dla optycznego powiększenia i uwydatnienia okrągłego, migdałowego lub skośnego
oka podkreśla się jego kontur. Różnobarwne cienie do powiek kontrastują lub dopełniają
kolor tęczówki, krople pogłębiają naturalną biel twardówki. Dla wydłużenia rzęs stosuje się
tusze pogrubiające i podkręcające (ewentualnie sztuczne rzęsy). Zmiana koloru oczu jest
możliwa dzięki szkłom kontaktowym w niemal wszystkich barwach, a także w cętki czy z
płatkami dookoła; brwi podkreślające kształt oprawy oka mogą być regulowane w określony
kształt lub wyrwane , można je pomalować, zafarbować czy narysować,
-usta – intensywny kolor (odcienie czerwieni od różu do brązu) nadają pomadki, które
dodatkowo je nabłyszczają i ujędrniają. Dzięki kredkom do konturów można zmienić kształt
warg – poszerzyć je, zwęzić, wydłużyć,
- cera – dzięki różnym rodzajom pudrów tuszuje się drobne i większe zmiany skórne, skazy,
przebarwienia, rozszerzone pory czy wypryski, skóra staje się gładka, elastyczna i jędrna;
nadają one również matowy wygląd, dzięki czemu nie jest ona tłusta i zachowuje jednolity
odcień. Puder eksponuje budowę kostną twarzy, poprzez umiejętne nałożenie cieniów można
wydobyć wypukłość kości policzkowych; tzw. róże stosuje się dla nadania rumieńców, a
pudry jasne – bladości twarzy. Używane są też do cieniowania szyi, ramion i dekoltu (imitują
opaleniznę),


W świadomości potocznej makijaż oprócz samej twarzy obejmuje też często dłonie i stopy, a
konkretnie – malowanie paznokci, ewentualnie przyklejanie sztucznych oraz fryzurę.
Najpopularniejsze techniki przekształcania tej drugiej to kręcenie włosów (krótkotrwałe na
wałki, lokówki, karbownice lub trwałe ondulacje) nadające sprężyste loki czy fale, a także
prostowanie kręconych włosów, farbowanie ich na różne kolory i modelowania danej fryzury
(np. obcięcie, tzw. cieniowanie). Warto wspomnieć też o modnych ostatnio tzw. dredach,
goleniu głowy na łyso czy po prosty tradycyjnych czesanych fryzurach (np. warkocz, kok,
koński ogon, itd.) Możliwe jest też zakupienie wszelkiego rodzaju tresek, wstawek, peruk
oraz przeróżnych spinek, opasek, klamr, wstążek i innych ozdób.
Istnieje wiele szkół i technik makijażu, jest on też kwestią mody, stale wyłaniają się nowe
trendy określające jego styl i charakter. Może w dużym stopniu określać postać i eksponować
rodzaj jej charakteru, wychodząc od subtelnego podkreślenia zmysłowej dziewczęcości
poprzez zdecydowane współtworzenie wraz z ubiorem eleganckiego, wyrafinowanego
wyglądu, aż do decydującej dominacji w kreowaniu zewnętrznego image’u, gdy jest
agresywny, wyzwalający, ekstrawagancki. Makijaż jest częściej składnikiem ubioru, rzadziej
trwalszym stylem; zwykle dopasowuje się go do okazji lub stroju. Wyjątek stanowi tu
popularny ostatnio tzw. makijaż permanentny czyli wykonany techniką tatuażu, a polegający
na obrysowaniu konturów ust i oczu; ten najczęściej buduje demoniczny obraz osoby,
towarzyszą mu liczne tatuaże i kolczyki i zazwyczaj bulwersuje opinię publiczną. Sam
makijaż również ma swych przeciwników, osoby malujące się często posądza się o próżność,

4

background image

www.dk.uni.wroc.pl

brak skromności, a ich dzieła - za przesadne, przerysowane tudzież perwersyjne. Nierzadkim
argumentem ze strony płci „silnej” jest to, że kobiety chcą poprawić mankamenty swej urody,
zatuszować niedoskonałości, przechytrzyć czas i naturę a w rzeczywistości niepotrzebnie się
oszpecają. Idea oszustwa, pozoru, kokieterii czy maski, za którą kryje się coś innego niż ona
sama sugeruje uobecnia się w pojmowaniu makijażu i jest prawdopodobnie ugruntowana
historycznie (malowanie się w swych początkach wiązało się z teatrem i prostytucją

14

). Osoba

używająca makijażu w pewnym sensie oszukuje, chce być kimś zewnętrznie innym, kimś
bardziej atrakcyjnym dla pozostałych i dla siebie, ale również kimś nie odsłaniającym całej
prawdy o sobie, prawdy swego wieku i wyglądu. „Twarz wielu kobiet jest tylko
zagruntowanym płótnem, na którym maluje ona skorygowany, ulepszony obraz siebie samej.
Jej uczesanie, rodzaj szminki, kredki, tuszu, ołówka, różu i pudru, wszystko to przestawiać
ma twarz nie taką, jaka jest naprawdę, ale jaka powinna być widziana zwłaszcza przez
mężczyzn, tzn. statyczna, doskonała i niezmienna od momentu uformowania się w wieku
młodzieńczym”.

15

Powyższy cytat chyba najlepiej ujmuje istotę makijażu, trafnie wskazując na jego estetyczną
konotację. Ten bowiem wzgląd wyczerpuje istotę owego zjawiska w dzisiejszych czasach.
Dawniej, oprócz tej funkcji makijaż pełnił dodatkowo funkcje prestiżowe – był oznaką
elitarnego luksusu, wysokiego statusu społecznego (kobiety z długimi, malowanymi
paznokciami, blade – czyt. nieopalone i z makijażem nie wykonywały żadnych prac
fizycznych

16

). Dziś takie kryteria są bezzasadne, makijaż dotyczy niemalże wszystkich kobiet,

bez względu na wiek, status majątkowy czy pochodzenie.



BIŻUTERIA

Słowo i pojęcie przejęte jest z języka francuskiego („bijouterie”) i oznacza „klejnoty lub
przedmioty ze srebra, złota i drogich kamieni noszone jako ozdoby”.

17

Biżuteria towarzyszy ludziom od niepamiętnych czasów, początkowo jednak pełniła funkcje
pozazdobnicze. Wynika to z faktu, iż według starożytnych i późniejszych wierzeń
poszczególnych kultur różne części ciała posiadały rozmaite atrybuty, w związku z tym
musiały być wyróżniane. Uszy uważano za siedlisko mądrości, podstawa szyi była miejscem,
w którym spoczywała dusza człowieka, stopy kobiet traktowano jako substytut penisa, a
dłonie pojmowano jako kwintesencję całego ciała. Ozdobne elementy zakładane na kolejne
części ciała były swoistymi amuletami, talizmanami chroniącymi przed czarami, urokami,
„wzrokiem szatana”. Zapewniały opiekę przychylnych sił natury czy bóstw, jasność umysłu,
czyniły swych nosicieli bezpiecznymi. Często też damskie ozdoby w konkretnych miejscach
były oznaczeniem dziewictwa

18

(zwyczaj oznaczania „wolności” przez biżuterię wyraża się

dzisiaj stosowaniem obrączek). Z czasem jednak zaczęto „nadużywać” ozdób, autotelizować
je, dostrzeżono ich estetyczne zalety i stały się one dodatkami dowolnie dołączanymi do
ubiorów. Przestały coś zapewniać, zaczęły się podobać (z wyjątkiem plemion prymitywnych,

14

Wł. Kopaliński, Encyklopedia „drugiej płci”, Warszawa 1995, s. 639.

15

Tamże, s. 674.

16

M. Stoppard, Kobieta. Wszystko o..., Warszawa 1995.

17

Słownik wyrazów obcych, red. Komitet Redakcyjny pod kierunkiem Z. Rysiewicza, Warszawa 1961.

18

M. Stoppard, Kobieta. Wszystko o..., Warszawa 1995.

5

background image

www.dk.uni.wroc.pl

w których stale pełni obydwie funkcje). Nadal miały poniekąd charakter znaku, ale
informowały już o czymś innym (o bogactwie, pozycji społecznej czy pochodzeniu – w
przypadku sygnetów, pierścieni czy naszyjników rodowych; zresztą te funkcje biżuteria
częściowo pełni do dziś). Obecnie dekoruje się najczęściej te same co niegdyś miejsca na
ciele, zresztą podobnymi ozdobnikami. Oto najpowszechniejsze przykłady:
- ręce – przeguby dłoni lub ramiona ponad łokciami ozdabia się bransoletami, palce
pierścionkami, sygnetami, podkreślają one zgrabność dłoni i ich subtelność.
Najpopularniejsze są zegarki (łączące funkcje utylitarne z estetycznymi) oraz obrączki (w
czasach rzymskich czwarty palec uważano za najbardziej magiczny, przyozdobiony obrączką
miał uaktywniać połączenie nerwowe lub przez żyłę z samym sercem

19

),

- szyja – zdobi się ją rozmaitymi naszyjnikami, opaskami, koralami, koliami, łańcuszkami i
wisiorami, które uwydatniają jej długość, smukłość i delikatność; natomiast broszki czy
spinki w okolicach dekoltu podkreślają jego bujność i erotyzm kobiety,
- uszy – dekorowane są kolczykami lub klipsami, częściej dwoje uszu (zazwyczaj jednakowe
kolczyki), rzadziej jedno z nich. Zwracają uwagę na tę część ciała, upiększają profil.

Sporadycznie biżuterię stosuje się w innych niż wymienione częściach ciała, np. łańcuszki
nad przegubami stóp, wokół talii czy głowy.
Obecnie jubilerstwo rozwinięte jest bardzo mocno, oferta wyrobów zdobniczych obejmuje
miliony wzorów, setki tworzyw, niemal nieskończoną ilość kształtów i barw. Najczęściej
wykorzystywane są, jak kiedyś – złoto, srebro, kamienie szlachetne, ale także szkło, bursztyn,
różne metale półszlachetne czy inne tworzywa naturalne oraz sztuczne. Wyroby adresowane
są do kobiet i mężczyzn zachowując odmienną stylistykę i wzornictwo dla każdej z grup.
Biżuteria może być łączona w komplety, stanowić całość, może też rozwijać czy dopełniać
makijaż lub strój. Jest dosyć wyraźnym akcentem wyglądu zewnętrznego łatwo
przyciągającym uwagę, potęgującym jego wdzięk i powab, albo ukazującym oryginalność
osoby tudzież jej gustu.


TATUAŻ ARTYSTYCZNY


Tatuaż - trwały znak czy kompozycja jedno lub wielobarwna wykonana na dowolnej
części ciała poprzez wprowadzenie barwnika pod skórę metodą nakłuwania.
Nazwa “tatuaż” wywodzi się z dialektu tahitańskiego, od słowa “tattow” (“tattaw”, “tatau”)
czyli “znak”, będącego rozwinięciem rdzenia “ta”, który z kolei znaczy “bić”, “ryć”, “stukać”,
“uderzać”

20

. Inne nazwy tatuażu spotykane w przekazach historycznych to: signum, stygmat,

piętno, hieroglif, piguage; a także tatunek - nazwa funkcjonująca w Polsce w końcu XIX
wieku.
Tatuaż wykonywano różnymi metodami, z których najbardziej powszechną było nakłuwanie
skóry narzędziem sporządzonym z metalu, drewna czy zwierzęcych kości lub muszli
maczanym w barwnikach (sadzy z tłuszczem, graficie). Pozostałe metody polegały na
przeciąganiu pod skórą igły z nicią zanurzoną w substancji barwiącej lub drapaniu skóry ostro
zakończonym przyrządem i wcieraniu w ranę pigmentu. Obecnie tatuaż wykonuje się

19

Tamże.

20

A. Jelski, Tatuaż. Warszawa, 1993.

6

background image

www.dk.uni.wroc.pl

elektryczną maszynką z rozmaitą ilością igieł różnej grubości, która wykonuje kilkaset ukłuć
na sekundę.
Tatuowanie w dzisiejszych czasach traktowane jest jako zabieg upiększający, jednak ta
funkcja zdominowała inne, jakie pełnił tatuaż przez wieki, stosunkowo późno. Często
pomijano jego walor zdobniczy, przypisując mu różne role, w zależności od miejsca i czasu;
oto najczęściej wymieniane:
- w kulturach prymitywnych tatuaż pełnił funkcję nośnika treści kulturowych - utrwalał
tradycję, filozofię, jak również stanowił system komunikacji poprzez hierarchizację
tatuowanych wzorów zgodnie z wewnętrznym podziałem plemienia,
- funkcja ochronna, odstraszająca - tatuażom przypisywano moc talizmanu, magicznego
amuletu, który zapewnia posiadaczowi bezpieczeństwo i opatrzność sił wyższych,
- funkcja magiczna, rytualna - wykonywano je podczas inicjacji i innych obrzędów
rytualnych, przydawały mocy szamanom,
- funkcja identyfikacyjna rozpowszechniona w obrębie grup zawodowych, pokrewieństwa,
przestępczych, tajnych organizacji, umożliwiająca rozpoznanie,
- funkcja religijna - tatuaże upamiętniały pielgrzymki lub dzieje Chrystusa; były również
symbolami cierpienia za wiarę i oznakami przynależności do wspólnoty wierzących (znaki
krzyża, ryby, jagnięcia, litery XP), oraz związana z nią:
- funkcja integrująca chrześcijan w diasporze (tatuaż zapewniał pochówek, zapobiegał
przejściu na inną wiarę),
- funkcja nobilitująca - upamiętniał bohaterskie czyny oraz stanowił demonstrację męskości,
odwagi, odporności na ból,
- funkcja prestiżowa podkreślająca pozycję społeczną czy szlachetne pochodzenie (popularna
w kręgach arystokracji w końcu XIX wieku),
- funkcja penitencjarna (piętnująca) niewolników, przestępców, jeńców i więźniów
wojennych, obciążała podejrzanym pokrewieństwem,
- tatuaż był znakiem własności w dawnej Japonii (identyczny z emblematami na wyrobach
rzemiosła artystycznego, broni, odzieży),
- funkcja zarobkowa ( w Europie od XIX wieku) - tatuowani byli popularnym punktem
programów ówczesnych cyrków, kabaretów, striptizów, pokazów osobliwości,
- funkcja symboliczna - tatuaż był znakiem czy literą, emblematem, posiadającym głębszy
sens filozoficzny, odnoszącym się do jakiegoś znaczenia tkwiacego poza nim,
- funkcja kontestacyjna dotyczyła ruchów młodzieżowych lub warstw zamożnych (np.
cyganeria artystyczna, arystokracja, rockersi, hippisi).

Oczywiście, zawsze też tatuaż pełnił funkcję dekoracyjną, zdobił (ewentualnie szpecił) jego
posiadacza, nigdy jednak nie wykonywano go wyłącznie z tego powodu, ta funkcja była jakby
drugoplanowa i niezamierzona. Zmieniło się to z czasem. Dopiero w końcu XVIII wieku w
Japonii tatuaż urósł do rangi sztuki, wykonujący go uzyskali miano artystów, a posiadający -
żywych obiektów sztuki. W kulturze japońskiej tatuaż był obecny od dawna, lecz wcześniej
przeznaczony był do celów magicznych i religijnych (tatuowani brali udział w obrzędach i
świętach religijnych), penitencjarnych i identyfikacyjnych (wskazywał różnice społeczne;
naznaczał gejsze i przestępców, których nim przymusowo piętnowano). Później jednak
dostrzeżone w tatuażu wysokie walory artystyczne przedłożono ponad jego pozaestetyczne
funkcje i szybko stał się on wyrafinowaną dziedziną sztuki, istniejąc do dziś jako przejaw
kultury narodowej Japonii. Orginalna, specyficzna stylistyka tatuażu z Kraju Kwitnącej Wiśni
wyraża się w kilku stałych cechach, są nimi: zwartość kompozycji, asymetria, wyraźne

7

background image

www.dk.uni.wroc.pl

kontury, wielość kolorów (głównie to błękit, sepia i czerwień), rozległość na całe ciało (z
wyjątkiem dłoni, stóp i twarzy), przewaga motywów nautycznych, akwarystycznych i
izomorficznych (najczęściej smok, karp, wąż, chryzantema, ale też podobizny bogów,
samurajowie i gejsze) oraz wykonywanie tradycyjnymi metodami (ręcznie wykonane
narzędzia i barwniki pochodzenia naturalnego, swoisty rytuał tatuowania).

21

Długo trwało, aż w innych kulturach tatuaż wyzwolił się z instrumentalnego traktowania i na
swój sposób zautotelizował się. W krajach europejskich zjawisko tatuażu podobnie jak w
Japonii postrzega się dopiero od kilkudziesięciu lat, w Polsce natomiast - od zaledwie
kilkunastu czy kilku (maszynkę do wykonywania tatuażu skonstruował w roku 1890 Samuel
O’Reilly, pierwszy salon tatuażu otwarto w Londynie w roku 1870; w Polsce pierwsze studio
tatuażu powstało w Warszawie w 1991 roku). “Renesans tatuażu” przypada na lata
sześćdziesiąte zeszłego stulecia, wraz z narodzinami body artu i znacznym poszerzeniem się
granic penetracji artystycznej, wtedy też tatuowanie stało się zawodem, któremu zaczęto
przyznawać prawa socjalne i zawodowe. Wkrótce tatuaż stał się zjawiskiem kulturowym,
pojawiły się liczne prace naukowe na jego temat, wydawano poświęcone mu czasopisma,
książki i albumy, organizowano pokazy, wystawy, działy w muzeach, zjazdy i konwencje.
Tatuaż z biegiem czasu stał się powszechny, względnie akceptowany i wpisał się w poczet
“znaków kultury”. W Polsce ten proces rozpoczął się niedawno, właściwie dopiero zaczyna
zmierzać w podobnym kierunku. Pomimo tego, iż istnieje w kraju kilkadziesiąt salonów
tatuażu, wydanych jest kilka książek (rodzimych i obcych autorów), ukazuje się kwartalnik
specjalistyczny “Tatuaż. Ciało i sztuka”, od trzech lat organizowana jest Konwencja Tatuażu
Artystycznego “Megatattoo” w Warszawie, nie może on w potocznym postrzeganiu wyzwolić
się od pejoratywnej konotacji. Większość społeczeństwa odbiera go jako wybryk
zdemoralizowanej młodzieży lub, częściej - jako rezultat związków z marginesem czy pobytu
w więzieniu. Nie można zaprzeczyć, iz zjawisko tatuażu w więziennictwie nabrało dużych
rozmiarów, jednak w tym kontekście pełni ono nadal ściśle określone funkcje (oznacza
przestępcę oraz jego winę, rodzaj kary, zakład karny, w którym przebywa i przekazuje inne
podobne informacje)

22

- jest więc systemem komunikacji, znakiem identyfikującym (tatuaże

przestępcze często wykonywane są pod przymusem, wbrew woli więźnia; a ich poziom
artystyczny i jakości wykonania są bardzo niskie). Natomiast tatuaż profesjonalny w pełnej
nazwie określony jest przymiotnikiem “artystyczny”, co wskazuje na jego przeznaczenie i
podkreśla profesjonalizm wykonania, jak również status tatuatora.
Tatuaż budzi wiele kontrowersji i skłania do rozmyślań natury etycznej, a ze względu na swój
charakter (trwałość, sposób wykonania) jest dezaprobowany w rzekomo pobożnym kraju.
Przede wszytkim chodzi o kwestie moralne: nieodwracalność wykonanego na skórze rysunku
(choć jest to możliwe dzięki chirurgicznym technikom laserowym, operacja ta jest
kilkakrotnie droższa niż zrobienie tatuażu, a i tak pozostaje blizna) i zmianę własnego
wizerunku. Ponadto, poprzez bolesny zabieg z udziałem tatuatora i tatuowanego praktykę tę
uznaje się za sadomasochistyczną dewiację, natomiast, gdy wytatuowane ciało prezentuje sie
dla rozgłosu lub korzyści finansowych, postrzega sie to jako rodzaj prostytucji. Dochodzi
również kwestia religijna: owo swoiste “poprawianie natury” odbywa sie wbrew woli
stwórcy, który obdarza człowieka takim, a nie innym, niepowtarzalnym ciałem. Dlatego może
tatuaż (jako nieprzyzwoity i naganny moralnie) nie mógł stać sie sztuką i cały czas był
dyskryminowany, poczytywany jako przejaw zachowań patologicznych; choć sama sztuka juz

21

Tamże, s.107-125.

22

Patrz tabela, tamże, s. 143-145.

8

background image

www.dk.uni.wroc.pl

dawno przestała być “poprawna” i służyć “wyższym ideom”. W encyklopedii podręcznej z
1998 roku pod hasłem “tatuaż”czytamy: “(...)obecnie, w niektórych społecznościach
plemiennych, w środowisku marynarzy, więźniów.”

23

, dalej więc kojarzony jest z rozpustnym

trybem życia i wzbudza awersję; owo stereotypowe postrzeganie jest nadal powszechne,
pomimo faktu, iż tatuaż stał się zjawiskiem obyczajowym i w pewien sposób mocno
ugruntował się w naszej kulturze (jako sposób ozdabiania ciała). Przyjął sie na jej gruncie i
choć wzbudza jeszcze kontrowersje, to już stał się elementem kreowania własnej sylwetki,
własnego image’u; młodzi ludzie (szczególnie, ale nie tylko oni) szybko uznali go za “swój”,
umieścili na liście “technik” upiększania, unowocześniania swego wyglądu i jest on nie mniej
popularny niż ufarbowane włosy czy przekłuty pępek. Ostatnio tatuaż pojawia się również w
reklamach telewizyjnych czy prasowych, szczycą się nim też niektórzy sławni ze światka
artystycznego (muzycznego, filmowego), sportu, czy mody. Salony tatuażu z dnia na dzień
pojawiają się obok fryzjerskich lub kosmetycznych (często nawet mieszczą się w tych
drugich). Ich pracownicy służą radą, istnieje też bogata oferta skatalogowanych wzorów
(przeważają motywy roślinne, zwierzęce, antropomorficzne, znaki zodiaku, litery, postacie z
kreskówek czy wzory nieprzedstawiające, tzw. plemienne “tribal” i symetryczne, splątane
wzory “celtic”). Oczywiście, mowa tu o tatuażu artystycznym, czyli wykonanym
profesjonalnie przez wykwalifikowaną osobę, w higienicznych warunkach, ze sterylnym
sprzętem (drugi obieg stanowią “studia” amatorskie, gdzie osoba tatuująca nie posiada
wymaganego certyfikatu, a maszynkę najczęściej wykonuje własnoręcznie). Mówiąc o
tatuażu należy też wspomnieć o jego dwóch mniej popularnych odmianach. Pierwsza z nich
to tzw. tatuaż ukryty (negatywny), który wykonuje się poprzez wtacie w nakłutą skórę tlenku
cynku i który ujawnia się w postaci białych motywów w sytuacji np. zbliżenia, po wypiciu
alkoholu czy w kąpieli. Drugim rodzajem jest tatuaż tymczasowy umieszczany pod warstwą
naskórka (a nie skóry właściwej), który ścierając się i odnawiając zatraca wzór po kilku
miesiącach.
Tatuaż jest pewną modą, można też zaobserwować w jego obrębie różne trendy, a
przyglądając sie wzorom eksponowanym przez posiadaczy - mnogość stylów artystycznych,
gustów estetycznych, kosmetycznych upodobań i sposobów traktowania ciała. W świecie
tatuażu nastąpiła duża schematyzacja i uproszczenie, przez jego masowość; a także pewna
konwencjonalizacja ikonografii oraz nawarstwienie i zmieszanie motywów będace wynikiem
zderzeń poszczególnych tradycyjnych tendencji wzorniczych. Pomimo to, jest on nadal
wyrazem “określonej kultury estetycznej i obyczajowej, zróżnicowanej ze względu na
przynależnośc do danego kręgu kulturowego, środowiska, grupy społecznej(...)”.

24

PIERCING


Nazwa „piercing” wywodzi się z języka angielskiego, w którym oznacza
„przeszywający”, „przenikliwy” (czasownik „pierce” znaczy „przebijać”, ”przedziurawiać”

23

A-Z Popularna Encyklopedia, red. zespół redakcyjny pod kierunkiem J. Marcinek, Kraków, 1998.

24

A. Jelski, Tatuaż. Warszawa, 1993.

9

background image

www.dk.uni.wroc.pl

„przekłuwać”).

25

W potocznym znaczeniu ugruntował się jako kolczykowanie różnych części

ludzkiego ciała. Pod taką samą nazwą zjawisko to funkcjonuje również w naszym kraju.
Geneza piercingu tkwi w tradycjach prymitywnych plemion nakłuwania ciała,
przytwierdzania do niego ozdobnych elementów, dekorowania. Podobnie, jak na dziejach
tatuażu, również na historii kolczykowania można ukazać szeroki wachlarz jego znaczeń w
poszczególnych kulturach i liczne funkcje, które ono pełniło. Części twarzy, torsu lub
genitalia przekłuwano w różnych celach, a trwałe ozdoby z metalu, miedzi, mosiądzu, drewna
czy kości zwierząt miały różne znaczenie. Były ochronnymi amuletami, przydawały mocy,
stanowiły nieodzowny element obrzędów religijnych i inicjacji seksualnych. Komunikowały
też pozycję społeczną ich właścicieli – przynależność do kast (np. wojowników), podkreślały
ich status majątkowy i prestiż; oznaczały najsilniejszych i najodważniejszych (podkreśla się
analogię do pookaleczanego przywódcy stada u zwierząt); w końcu – dodawały uroku i
atrakcyjności seksualnej.
W Europie piercing rozpowszechnił się na większą skalę po powstaniu body artu, gdy zaczęto
spoglądać na ciało jako na materię autokreacji estetycznej. Na początku był on domeną grup
kontestacyjnych, spychanych przez społeczeństwo na margines, jego zasięg rozszerzał się z
czasem, stopniowo stawał się modny. Najpierw, w latach 70-tych, był „znakiem
rozpoznawczym” środowisk homoseksualnych, sadomasochistycznych i prostytutek w Los
Angeles, potem też tzw. „leathers” czyli ludzi w skórzanych ubiorach czy „bikers” lub
„rockers” – motocyklistów.

26

Później przejęły go inne subkultury młodzieżowe, a obecnie

przestaje być wizytówką „społeczną” i zyskuje fanów w różnym wieku, z niemal wszystkich
warstw i środowisk.
Zabieg piercingu wykonuje się w profesjonalnych studiach (najczęściej połączonych ze
studiami tatuażu) przy użyciu specjalnych, sterylnych igieł. Same kolczyki też nabywa się na
miejscu (są one sprowadzane z Zachodu, podobnie jak sprzęt do zabiegu). Ich oferta jest
bogata: są kółka, półkola zakończone kolcami, kulkami, podobiznami zwierząt i roślin,
emblematami, imitacjami kamieni szlachetnych lub nimi samymi (umieszcza się je w
brwiach, pępku, na genitaliach), sztyfty – „szpile” przeznaczone do języka i okolic ust i
„obróżki” na sutki. Najbardziej popularne jest przekłuwanie pępka i języka, rzadziej brwi,
nosa, sporadycznie miejsc intymnych. W Ameryce i na Zachodzie popularyzują się również
metalowe implanty, miniaturowe stelaże ze stali chirurgicznej, które częściowo lub
całkowicie tkwią w ciele dając efekt albo wbicia w ciało, albo podskórnych wypustków (np.
kostek, „rogów”). Piercing nie jest utożsamiany z elementem biżuterii, co więcej, nie zalicza
się do niego również tradycyjnego przekłuwania uszu (chyba, że chodzi o dużą ilość
kolczyków lub miejsce inne niż płatek ucha) ani nosa (jeśli dotyczy zewnętrznej, miękkiej
części nozdrza, a nie przegrody nosowej). Zabiegi te wykonywane są bowiem prawie u każdej
kosmetyczki za pomocą „pistoletu”, ponadto są to tradycyjne srebrne, złote kolczyki,
podczas, gdy do piercingu używa się znacznie droższych wyrobów ze stali chirurgicznej lub
tytanu, które w dodatku nie są wyrobami jubilerskimi, ale tzw. mechaniki precyzyjnej.
Poza tym, piercing w swym założeniu jest ozdobą raczej trwałą, niż jednorazowym
elementem wyglądu, wyznacznikiem pewnego stylu, niż dodatkiem do konkretnego ubioru.
Jest też dalej posuniętą ingerencją fizyczną w organizm i często nie jest możliwe zdjęcie lub
ponowne założenie kolczyka przez jego posiadacza. Ekstremalny piercing kojarzy się z
bólem, raną, połączenie twardego, surowego tworzywa z delikatną skórą przywodzi na myśl

25

Słownik angielsko – polski, red. J. Fisiak, Warszawa 1996.

26

L. Simone, Z kółkiem u pępka i z malunkami na pupie, Forum 1994, nr 36.

10

background image

www.dk.uni.wroc.pl

upodobanie do samookaleczeń i zadawania bólu. Metalowa ozdoba w języku czy miejscu
intymnym, działająca stymulująco, wzmagająca doznania erotyczne wywołuje z kolei
podejrzenie o perwersję, zboczenie.
Dzisiaj piercing jest powszechny, sięga po niego coraz więcej ludzi. Posiadacze kolczyków
wymieniają różne powody, dla których je noszą, ale wydaje się, że cele estetyczne – jeśli nie
upiększenia, to przynajmniej zmiany swojego wyglądu zarysowują się najjaskrawiej spośród
innych. Kolczykowanie jest owocem podążań za modą, chęci podobania się innym albo
szokowania ich. W każdym razie, osoby decydujące się na „odważne” kolczyki zdają sobie
sprawę, iż w ten sposób kreują swój wizerunek zewnętrzny. Bez względu na to, czy kolczyk
stanowi element przemyślanego image’u czy spontanicznej decyzji, czy dopełnia pewnej
całości czy jest tylko mało znaczącym szczegółem.



OPERACJE PLASTYCZNE

Operacje plastyczne to zabiegi mające na celu przywrócenie lub poprawę wyglądu
człowieka bądź przez rekonstrukcję czyli przywrócenie uszkodzonemu ciału jego naturalnego
wyglądu (chirurgia rekonstrukcyjna), bądź poprzez powtórne modelowanie zdrowych części
ciała w celu uzyskania lepszego efektu wizualnego (chirurgia plastyczna, zwana też
estetyczną czy kosmetyczną). Nazwa ta wywodzi się ze słowa greckiego: „plastikos”, które
znaczy „modelować”, „nadawać formę”.

27

Genezę operacji plastycznych należy wywodzić ze starożytnych Indii, gdzie poddawali się im
przestępcy karani obcięciem nosa, a medycy przywracali je modelując brakującą chrząstkę z
części żebra, a skórę – z płata czołowego

28

(zresztą tą metodą operuje się nosy do dziś).

Operacje plastyczne drugiego rodzaju (estetyczne -mowa będzie tylko o tych) nie mają więc
na celu przywracania zdrowia pacjentom, chyba, że będzie ono pojmowane bardzo szeroko,
nie tylko jako zdrowie fizyczne, ale też psychiczne. Wówczas ta gałąź chirurgii służy
„szeroko rozumianemu dobru pacjenta”

29

i zwiększa jego poczucie komfortu,

samozadowolenia, podnosi samoocenę, dowartościowuje, znosi psychiczne bariery wywołane
kompleksami.
Bogata oferta usług wykonywanych przez chirurgów plastycznych zawiera:

30

- lifting twarzy (z ang. „lift” – „podnieść”, „ściągnąć”) - czyli podniesienie skóry twarzy;
przywraca twarzy i szyi napięcie i gładkość skóry, likwiduje najgłębsze zmarszczki;
podniesienie zewnętrznych kątów oczu i kątów ust sprawia, że wygląda ona młodziej,
pogodniej,
- wygładzanie zmarszczek i blizn – dotyczy nie tylko twarzy, sprawia, że skóra staje się
grubsza, jędrniejsza. Wykonuje się kilkoma metodami: wstrzyknięcia roztworu silikonu lub
kolagenu w zmarszczki, przeszczepu tkanki tłuszczowej, peelingu

31

laserowego, lub

chemicznego (tzw. mikrodermabrazja),

27

A. Sankowski, S. Łoń, Medycyna czy sztuka?, Wiedza i życie, luty 1995.

28

Tamże.

29

Tamże.

30

Rodzaje zabiegów opracowane na podstawie: Tamże, oraz Teraz Zdrowie – Przychodnia

internetowa – www.przychodnia.pl. – Internet.

31

‘peel” z ang. – „zdzierać”, „złuszczac”.

11

background image

www.dk.uni.wroc.pl

- plastyka powiek – usuwanie nadmiaru skóry i tkanki tłuszczowej z górnej i dolnej powieki.
Likwiduje to opuchliznę i podkrążenie oczu,
- plastyka nosa (rinoplastyka) – zwężanie, zmniejszanie, wycięcie wystającej kości, ale też
modelowanie nowego kształtu, profilu nosa,
- plastyka uszu – poprawa odstających, zbyt dużych, niesymetrycznych,
- plastyka ust – najczęściej powiększenie dające efekt zmysłowości; dokonywane trzema
metodami (wstrzyknięcie kolagenu, przeszczep tkanki z innego miejsca na ciele, wszycie
gore-texu – tworzywa sztucznego, które można ewentualnie łatwo usunąć),
- powiększanie (silikonową protezą), zmniejszanie, lifting piersi – nadanie wymarzonej
wielkości i kształtu, poprawa elastyczności. Zabiegi te „czynią” kobiety młodszymi oraz
atrakcyjnymi seksualnie. Operacje piersi polegające na wszczepieniu silikonowych mięśni
przechodzą też mężczyźni; nadają one ciału pozór wysportowanego i mocno umięśnionego,
- plastyka brzucha – usunięcie nadmiaru tłuszczu i rekonstrukcja mięśni, powoduje, że staje
się on miękki, gibki i płaski,
- odsysanie tkanki tłuszczowej, tzw. liposukcja – przywrócenie poprawnego wyglądu
zniekształconej sylwetce, usunięcie zbędnych złogów tłuszczu z okolicy bioder, ud,
pośladków, brzucha, łydek, kolan, ramion, a także twarzy (podbródka, powiek, policzków).
Usuwa się też nierówności na skórze i rozstępy.

Zabiegi chirurgii estetycznej zyskały bardzo dużą popularność; ta stosunkowo młoda
dziedzina (jej rozwój rozpoczął się w latach pięćdziesiątych naszego stulecia) obecnie jest
najprężniej rozwijającą się specjalnością medyczną. Wzbudza też liczne sprzeciwy: a to
skrajnie wierzących, a to moralistów, a to feministek. Nie można w dyskursie na ten temat
pominąć owych kontrowersji, należy też przyznać, iż niektóre mają słuszne podstawy.
Chirurgia kosmetyczna jest gałęzią medycyny, powinna więc za wszelką cenę ratować
zdrowie pacjentów, zarzuty jednak głoszą, iż coraz częściej spełnia ona zachcianki
nieszczęśliwych, kaprysy niedowartościowanych, często kosztem ich zdrowia. I tak np. raz
odessana tkanka tłuszczowa nie odradza się, w związku z tym może nastąpić niekontrolowany
przyrost tłuszczu w innych miejscach; brak dowodów na nieszkodliwość silikonowych piersi
i mięśni (ponadto pozostają one w bezruchu mimo zmian pozycji ciała); powieki (szczególnie
dolne) często po operacjach nie domykają się albo wywijają na zewnątrz; twarz po peelingu
nie ma naskórka, długo po zabiegu wymaga więc sztucznej ochrony (w postaci foliowej
maski) przed zanieczyszczeniami i bakteriami; usta w które wstrzyknięto kolagen mogą
powiększyć się nieprzewidywalnie. Poza tym, jak wskazują statystyki, ponad dwadzieścia
procent operacji plastycznych jest spowodowanych niepożądanymi skutkami poprzednich
zabiegów i stanowi kolejne „poprawki”. Najczęstsze zarzuty, jakie stawia się osobom
decydującym się uatrakcyjnić swój wygląd dzięki technikom chirurgicznym, to posądzenie o
próżność, brak szacunku wobec własnego ciała i chęć zrekompensowania idealnym
wyglądem braków intelektualnych. Klientów sali operacyjnych potępia się za to, że odważają
się „poprawiać naturę” i prowadzić „wyścig z czasem”, że naiwnie utożsamiają nowe ciało z
nową osobowością. Przede wszystkim jednak deprecjonuje się przekonanie kobiet, iż piękno i
młodość są niezbędne oraz ich świadomą samoredukcję do obiektu męskich spojrzeń.
Faktycznie kobiety stanowią zdecydowaną większość odbiorców tego rodzaju usług
medycznych. Najczęściej przeprowadzane są u nich zabiegi powiększania piersi, korekty nosa
i oczu, wygładzania zmarszczek i odsysania tłuszczu. Mężczyźni natomiast decydują się
rzadko na operację plastyczną i zazwyczaj jest to powiększenie penisa, poprawa uszu,
plastyka brzucha, ewentualnie lifting twarzy.

12

background image

www.dk.uni.wroc.pl

Niezaprzeczalny jest fakt, iż chirurgia kosmetyczna, bez względu na ostateczny bilans wad i
zalet staje się powszechnym sposobem „pracowania” nad własnym wyglądem, prawdą jest
też, że często jej możliwości są nadużywane (utożsamią się ją z modą, staje się ona
substytutem diety czy leczniczą terapią). Jest w każdym razie niewykluczoną metodą
osiągnięcia lepszego wyglądu; potencjalną możliwością zapewnienia sobie „piękna” lub
zachowania go. Od dawna jest popularną formą praktyk kulturowych, od niedawna – coraz
częściej akceptowaną.


ZAKOŃCZENIE

Przedstawione sposoby samodoskonalenia mają wiele punktów zbieżnych. Przede
wszystkim łączy je geneza, wyjście od wspólnych korzeni. Można wyciągnąć ogólny
wniosek, iż zwyczaj zdobienia ciała, jego estetyzacji ewoluował z działań pełniących ważne,
konkretne funkcje społeczne. Upłynęło dużo czasu zanim zaczęto wykonywać te czynności
jedynie w celu upiększania, ozdabiania. Każda z technik, pomimo swej rosnącej popularności
ma też aspekty, które są trudno, lub wcale nie akceptowane przez część społeczeństwa.
Podstawowym zarzutem jest argument etyczny – posunięcie się do ingerencji we własne ciało
uważa się za niemoralne, poza tym osoby poświęcające dużo uwagi swojemu wyglądowi
postrzega się stereotypowo jako próżne, narcystyczne i dalej - jako bezmyślne, słabe
intelektualnie, przekładające luksus ciała nad rozwój ducha. Natomiast klienci salonów urody,
tatuażu czy sal chirurgicznych troskę o swe ciało często wywodzą z pewnych przekonań
natury metafizycznej, filozoficznej, dopatrują się głębszej ideologii w motywach swoich
potrzeb. Zabiegi estetyzacji postrzegają w kategoriach wewnętrznego komfortu, dobrego
samopoczucia, pozytywnej samooceny, dowartościowania, odnajdują je jako dążenie do
piękna, samoidealizacji, ekspresji osobowości. Należy obiektywnie stwierdzić, iż działania
takie, pomimo kontrowersji są jednak oczywistą formą praktyki społecznej.
Mogłoby się wydawać, iż kobiety są bardziej podatne na kulturowe sygnały, kanony
adekwatności ciała i najczęściej one gotowe są dyscyplinować je, przekształcać zgodnie z
obowiązującymi receptami. Przekonanie to może wynikać z tezy utożsamiającej kobietę z
pasywną naturą (kobieta jest metaforą natury przez większe uwikłanie organizmu w procesy
rozrodcze) podatną na wpływy aktywnej kultury, którą uosabiają mężczyźni.

32

Jednak płeć

silna coraz częściej ucieka się do zabiegów upiększania i w równym stopniu, jak płeć słaba
staje się ich odbiorcą. To zjawisko można z kolei tłumaczyć poglądem, iż obecnie następuje
„feminizacja kultury” i owa podatność na wymogi społeczne dotyczące wyglądu obejmuje
również mężczyzn.

33

Dzisiejsze czasy określa się „kulturą konsumpcji”, gdzie ciało ma status towaru, który można
kupić, naprawić, wymienić; epoką „plastyczności kulturowej”, w której dokonuje się serii
nieznaczących wyborów oraz „zapomina się siebie” czy „zaczyna się siebie od początku”.

34

Ciało jest towarem, konstruktem mody, dyskursu, obiektem totalnym, którego ostateczną
instancją jest lustro i spojrzenia innych (rywali, bądź potencjalnych partnerów seksualnych),
niedokończonym dziełem, które należy zmieniać, poprawiać. Dokonuje się pewna „ucieczka

32

S. De Beauvoir, Druga płeć, Kraków 1972.

33

Z. Melosik, Tożsamość, ciało i władza, Poznań-Toruń 1996, s. 79.

34

Tamże, s. 188.

13

background image

www.dk.uni.wroc.pl

w ciało" – jest ono domem, azylem, czymś, co można kontrolować w przeciwieństwie do
nieujarzmionego świata zewnętrznego.

35

Mówi się też o „nowym barbaryzmie”, („nowym

prymitywizmie’) – postawie charakterystycznej dla młodych epoki postindustrialnej
wyrażającej się pogardą wartości materialnych i zwrotem ku ciału.

36

Dlatego, być może, tak bardzo zajmujemy się własnym ciałem. „Niezwykła podatność
ciała na estetyczne zabiegi oraz chęć kształtowania swojego własnego oblicza pozwala nam
do woli bawić się swoim ciałem (...). Każdy potencjalny przechodzień na ulicy może
zwyczajnie sięgnąć po język bliski sztukom plastycznym i zrobić sobie ostry, wyzywający
makijaż lub tatuaż. Może ubrać się odlotowo, bądź poprzekłuwać sobie kolczykami każde
miejsce na swoim ciele.”

37

I dlatego też możliwe jest „czytanie” ciała: „odczytywanie

społecznych znaczeń ciała, wpisywanych w nie kształtów i konturów, kolorów oraz
różnorodnych symboli...”.

38

























35

Tamże, s. 74.

36

M. Pęczak, Znaki na skórze, Polityka 1994, nr 48.

37

P. Wojciechowski, Ludzkie ciało w sztuce, Tatuaż. Ciało i sztuka 2000, nr 2/00.

38

Z. Melosik, Tożsamość, ciało i władza, Poznań-Toruń 1996, s. 63.

14

background image

www.dk.uni.wroc.pl

BIBLIOGRAFIA:



1. Z. Bauman, Ponowoczesne przygody ciała, Toruń 1995.
2. M. Foucault, Nadzorować i karać. Narodziny więzienia, Warszawa 1998.
3. M. Foucault, Historia seksualności, Warszawa 1995.
4. Z. Melosik, Tożsamość, ciało i władza, Poznań-Toruń 1996.
5. C. Newman, Tajemnica piękna, National geographic 2000, nr 1(4).
6. B. Maciejewska, Kobieta zmienną jest, Gazeta Wyborcza z dnia 08.03.2001.
7. M. Stoppard, Kobieta. Wszystko o..., Warszawa 1995.
8. A. Jelski, Tatuaż, Warszawa 1995.
9. L. Simone, Z kółkiem u pępka i z malunkiem na pupie, Forum1994, nr 36.
10. A. Sankowski, S. Łoń, Medycyna czy sztuka?, Wiedza i Życie, luty 1995.
11. S. Beauvoir, Druga płeć, Kraków 1972.
12. M. Pęczak, Znaki na skórze, Polityka 1994, nr 48.
13. P. Wojciechowski, Ludzkie ciało w sztuce, Tatuaż. Ciało i sztuka 2000, nr 2/00.
14. Wł. Kopaliński, Encyklopedia „drugiej płci”, Warszawa 1995.
15. Wł. Kopaliński, Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych, Warszawa 1978.
16. Słownik wyrazów obcych, red. Komitet Redakcyjny pod kierunkiem Z. Rysiewicza,

Warszawa 1961.

17. A-Z Popularna Encyklopedia, red. Zespół redakcyjny pod kierunkiem J. Marcinek,

Kraków 1998.

18. Słownik angielsko-polski, red. J. Fisiak, Warszawa 1996.
19. Www. przychodnia. pl.- Internet.
















15

background image

www.dk.uni.wroc.pl

ANEKS




Oto przykłady wypowiedzi na temat opisanych sposobów zdobienia ciała udzielanych przez klientów bądź
wykonawców poszczególnych zabiegów:

„Czym tak naprawdę jest tatuaż? Z jednej strony sztuką ciała, jego wizualną wypowiedzią, wyrazem określonej
kultury estetycznej, symbolem przynależności do określonej sfery etnicznej czy społecznej. Z drugiej zaś
estetycznym symbolem buntu przeciwko mieszczańskiemu, szaremu, konformistycznemu stylowi życia. Wyrazem
indywidualizmu, oryginalności, odrobiny ekstrawagancji czy zdrowego snobizmu. Uczynić swe ciało przenośną
galerią dla nawet najmniejszego dzieła sztuki, oto wyzwanie...” B. Miracki, Tatoo – podaruj sobie odrobinę
luksusu..., Brum, maj 1995.

„Dlaczego ludzie decydują się na posiadanie tatuażu? Przyczyna tkwi w tym, że natura poskąpiła im urody i
chcą to sobie zrekompensować; tatuaż jest wyzwoleniem w człowieku odwiecznego dążenia do piękna (...), tatuaż
jest sztuką, wobec czego ludzie pragną się nim ozdabiać, gdyż w ten sposób zyskują na urodzie i wyróżniają się
wśród innych”. A. Jelski, Tatuaż, Warszawa 1993.

„Tatuowanie to nadawanie osobistych cech ciału, tworzenie z niego prawdziwego domu i świątyni dla
mieszkającego w nim ducha. Zauważyłam, że im więcej symboli maluję na swojej skórze, tym mocniej czuję się
zespolona ze swoim ciałem, tym wygodniej się w nim czuję. Zmieniając swoje ciało dla własnej przyjemności,
uważam, je (...) za jednocześnie mniej i bardziej święte. Mniej – bo nie akceptuję swojego ciała takiego, jakim je
Pan Bóg stworzył, a bardziej, bo cenię ten dar boży na tyle, by się o nie troszczyć, karmić je, dekorować. Dla
mnie tatuowanie to sposób na utrzymanie równowagi pomiędzy duchowymi a materialnymi potrzebami mojego
ciała.” M. Delio, Tatuaż. Egzotyczna sztuka dekorowania skóry, Warszawa 1995.

„Tatuaż jest czymś więcej niż tylko obrazkiem na skórze. Powinien wiązać się z osobowością, z duchem
noszącego go człowieka (...) powinien być uzupełnieniem osobowości, wyrazem tego, co w głębi serca czujesz
(...). To jest dekoracja skóry, ale powinna w pewien sposób wyrażać osobowość człowieka.” P. Wojciechowski,
Tatoo & Roll, Tatuaż. Ciało i sztuka 2000, nr 2/00.

„W salonach piercingu i tatuażu spotyka się na ogół zwykłych, przeciętnych, choć przeważnie młodych ludzi – są
to uczniowie, studenci, ale też osoby pracujące w poważnych instytucjach – nie mogące pozwolić sobie na
zbytnią ekstrawagancję. Może właśnie dlatego popularnością cieszą się takie pozornie „ukryte” miejsca na
ciele.”
„Przekłuwasz się , bo pragniesz ozdobić swoje ciało – chcesz zaimponować znajomym. Robisz to, bo nudne
wydają ci się zwykłe naszyjniki, bransolety czy obrączki albo po prostu chcesz wyrazić bunt wobec całego
świata. Chcesz być inny – wyróżnić się z tłumu, chcesz mieć coś własnego, niepowtarzalnego, własną „stalową
tajemnicę”. Przekłuwasz się, bo to jest wolność ubioru, wyrażenie siebie i swojego stylu życia lub dlatego, że
twoja ulubiona wokalistka podczas koncertu błysnęła kolczykiem w pępku.”

J. Niesłuchowska, Operacja na

żywym ciele, Focus 2001, nr 1(64).

„Osoba poddająca się operacjom kosmetycznym kieruje się czymś więcej niż tylko dążeniem do piękna jako
samiostnej wartości. Tym czymś jest potrzeba akceptacji samego siebie, a więc także własnego wyglądu.”
A.Sankowski, S. Łoń, Medycyna czy sztuka, Wiedza i życie, luty 1995.

„Kobieta może być bardzo atrakcyjna dla mnie i dla innych, a jednak może przy tym ciągle odczuwać, że pewne
części jej ciała są nieprawdopodobnie brzydkie, rzucając cień na jej poczucie własnej wartości, jej stosunki
międzyludzkie, seksualność, pracę. Wynika to z jej własnej percepcji tego, co jest normalne, a co jest dewiacyjne.
Test intersubiektywnej weryfikacji nie ma tu żadnego znaczenia.(...) Zrozumienie motywów jej decyzji o operacji
jest możliwe tylko na gruncie jej własnej subiektywności.”
„(...) kobiety były widziane zawsze po prostu jako obiekty lub modele. Ja wykorzystuję swoje ciało jako mój
własny materiał. To ja jestem tą, która posiada całkowitą władzę.”

16

background image

www.dk.uni.wroc.pl

„Kobiety (...) pragną - poprzez chirurgię plastyczną – zakwestionować ograniczenia, jakie natura lub sposób
życia narzuciły ich ciału. Postrzegają chirurgię plastyczną jako drogę do swoistego „wyzwolenia”, a także do
osobistego i zawodowego sukcesu.”
„Chirurgia prezentowana jest jako relatywnie bezpieczna i społecznie akceptowana droga do uzyskania
lepszego wyglądu oraz większego poczucia własnej wartości.” Z. Melosik, Tożsamość, ciało i władza, Poznań-
Toruń 1996.

„Podobno mężczyzna widząc kobietę po raz pierwszy spogląda najpierw na jej biust. Czy można zatem dziwić
się, że piersi bywają powodem głębokich kompleksów? (...) Chirurg tej specjalności może skorygować każdą
niedoskonałość.” Twój Styl, listopad 1993.

17


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Społeczno kulturowe uwarunkowania gospodarki przestrzennej ściąga
Kulturowe Uwarunkowania Zachowań Gospodarczych POPRAWIONE
segmentacja, Kulturowe uwarunkowania biznesu międzynarodowe go, Duliniec, Kulturowe uwarunkowania bi
kulturowe uwarunkowania
pomoc- Społeczne i kulturowe uwarunkowania psychologii r7, Pomoc psychologiczna, opracowania (psycho
temat 5 Społeczno kulturowe uwarunkowania zachowań w chorobie Rola społeczna chorego i rola pacjent
Kulturowe uwarunkowania edukacji
materiały do wykładów w 03 Kulturowe uwarunkowania edukacji
ZABYTEK sciaga, Studia Licencjat - Gospodarka Przestrzenna - Szacowanie Nieruchomości, Społeczno kul
Kulturowe uwarunkowania biznesu międzynarodowego
Zdobienia ciala i najczestsze powiklania zwiazane z ich wykonywaniem, Fizjoterapia, fizjoterapia, ma
Kulturowe uwarunkowania spostrzegania społecznego
sciaga p. hoffman, Studia Licencjat - Gospodarka Przestrzenna - Szacowanie Nieruchomości, Społeczno
II - Spolecz-Kult. SLOWNIK, Studia Licencjat - Gospodarka Przestrzenna - Szacowanie Nieruchomości, S
KULTUROWE UWARUNKOWANIA PRO, Zarządzanie projektami, Zarządzanie(1)

więcej podobnych podstron