Pedagogika zabawy czesc2 id 354019

background image

1

AUTOR: mgr Anna Bogdan – nauczycielka Przedszkola Nr 6 w

Suwałkach

Pedagogika zabawy w edukacji przedszkolnej

Cz.2 „Co nieco praktyki”

Metod pedagogiki zabawy trzeba uczyć się przez ich przeżywanie.

Nawet najbardziej szczegółowy opis nie odda w pełni ich specyficznego

charakteru. Już pięciokrotnie brałam udział w warsztatach i za każdym

razem odczuwałam wielką radość ze wspólnej zabawy, a także satysfakcję

z poszerzenia wiedzy zawodowej, bo bawiąc – uczyłam się. Moją

fascynacją tymi metodami chciałabym zarazić koleżanki, które nie brały

udziału w warsztatach. I taki jest nadrzędny cel tego artykułu. Chciałabym

opisać wykorzystywane przeze mnie metody-zabawy {uwzględniając

podział na grupy} oraz podzielić się refleksjami, które zrodziły się

podczas zabaw.

Zabawy ułatwiające wejście w grupę.

Pierwszą charakterystyczną grupą zabaw pedagogiki zabawy

są tzw. zabawy związane z organizacją sytuacji początkowych. Towarzyszą mi

one już od początku roku szkolnego. Co prawda obecną grupę 6-latków

prowadzę już od 3 lat, jednak w tym roku dołączyło do niej czworo nowych

wychowanków. Oczywiście, ważnym zadaniem na początku było wprowadzenie

miłego nastroju oraz umożliwienie wzajemnego poznania się dzieci (imiona,

powierzchowne cechy). Przez kilka pierwszych dni organizowałam zabawy „na

wejście”. Oto opis kilku z nich .

™ Wizytówki - przygotowanie wizytówek z imieniem : raz przez wydzieranie

albo wycinanie. Może być podany kształt lub nie (np. listek, słoneczko).

Przyklejenie do ubrania.

background image

2

™ Zabawy zaznaczające obecność:

• „Twój balonik” - nadmuchiwanie balonika, rysowanie na nim swojej „buźki”

(wyrażającej nastrój), a następnie zawieszenie go w wyznaczonym miejscu.

„Bucik” - rysowanie swoich marzeń na sylwecie buta z papieru, przypięcie do

tablicy.

„Stopa” - odrysowanie stopy na szarym papierze, podpisanie imieniem, lub

ozdobienie wg własnego pomysłu.

• „Czarodziejski ptak” - odrysowanie dłoni, podpisanie i dorysowanie

elementów, aby powstał rysunek ptaka.

• „Słoneczko” - układanie i przyklejanie liter swego imienia w

kształcie promieni słońca.

Aby wprowadzić pogodny nastrój, proponuję dzieciom „Śmieszne

zabawy” np.:

• „Zadanie do wykonania” - losowanie karteczek, na których zapisane są

zadania do wykonania. Dzieci czytające, odczytują je same, pozostałym

pomagam ja i woźna oddziałowa. Dzieci przed wejściem do sali podskakują,

uśmiechają się do siebie, ściskają ręce, noski, gładzą, dotykają i przede

wszystkim cudownie się śmieją i w miarę upływu czasu zapominają o

rozstaniu z domem.

Poznaniu imion i ich zapamiętaniu służy szereg propozycji:

„Imię i gest”

Uczestnicy stoją w kręgu. Prowadząca podaje swoje imię i dodaje do niego

jakiś gest, który charakteryzuje nastrój. Wszyscy powtarzają to imię i gest.

Następnie kolejne osoby prezentują swoje imiona i gesty.

• „Owocowe imiona”

background image

3

Jest to odmiana gry wcześniejszej. Dzieci przedstawiają się, używając

„pseudonimu” – nazw owoców zaczynających się na tą samą literę, co imię

np. Jaś - jabłko, Basia - brzoskwinia. Utrudnieniem będzie, jeśli kolejna

przedstawiająca się osoba będzie musiała powtórzyć imiona i „pseudonimy”

wszystkich uczestników wypowiadających się przed nią.

„To jest krokodyl

Prowadząca bierze do ręki papierową kulkę i mówi : „Nazywam się ... Ania, a

to tutaj to krokodyl”; podaje go następnej osobie. Osoba, do której się zwróci

bierze od prowadzącej kulkę i podając następnemu uczestnikowi, mówi:

„Nazywam się ... Ola. Ja i Ania uważamy, że to tutaj to krokodyl”. Następne

dzieci biorąc kulkę, muszą powtórzyć imiona wszystkich poprzednich dzieci.

„Kłębek” (pajęcza sieć).

Prowadząca przedstawia się i rzuca do jakiegoś wychowanka siedzącego w

kręgu kłębek trzymając jednak jego koniec. Dziecko to przedstawia się i

odrzuca kłębek do kogoś innego, trzymając jednocześnie nitkę przy sobie.

Między bawiącymi się powstaje „pajęcza sieć”. Ostatni z uczestników

zabawy zaczyna zwijanie kłębka i kiedy dojdzie do osoby trzymającej nitkę,

oddaje jej kłębek, mówiąc na przykład : „Zwijaj dalej Basiu!”.

Takie poznawanie się jest interesujące i wesołe. Każdego dnia dzieci z

niecierpliwością czekały na „nowe pomysły”. Często powtarzaliśmy te zabawy

na wyraźne życzenie uczestników.

Nieco

bliższemu poznaniu służyły zabawy, w których dzieci

rozpoznawały głosy kolegów, charakterystyczne cechy ich sylwetek. Te, które

prezentuję, cieszyły się szczególnym uznaniem moich wychowanków.

• „Kto mówi

background image

4

Połowa grupy zamyka oczy i kładzie głowy na złożonych na stole ramionach.

Ktoś z pozostałych zaczyna mówić dowolny tekst (np. wierszyk). Może przy

tym zmienić głoś. Jeżeli któraś z osób mających zamknięte oczy odgadnie,

kto mówi, powinna się zgłosić. Jeżeli się nie myli, to przechodzi do grupy

„mówiących”. Jeżeli nie, znowu zamyka oczy i czeka na następną szansę.

• „Slajdy

Rozwieszamy prześcieradło i ustawiamy za nim lampę. Jedna z osób stoi

przed ekranem i ma za zadanie odgadnięcie, kto znajduje się na tym

niewyraźnym „slajdzie”. Reszta stoi z tyłu i ustala, kto będzie rzucał cień.

Można przybierać charakterystyczne lub nietypowe pozy, tworzyć grupy,

poruszać się w takt muzyki.

„Alternatywne nazwiska”

Uczestnicy siedzą w kole. Prowadząca rozpoczyna zabawę przekazując

piłeczkę wybranemu dziecku. Ono powinno wiedzieć od kogo dostało piłkę, i

dodać pasujący do tej osoby pseudonim, zaczynający się na pierwszą literę

imienia np. Zosia - zapracowana, Marysia - miła ... itp.

Wprowadzając te metody pracy z grupą wybierałam na początek

warianty najłatwiejsze, a potem sama je modyfikowałam stosując utrudnienia. Z

czasem pomysły wysuwały same dzieci. Przykładem tego była propozycja

Łukasza podczas zabawy w „slajdy” : „Proszę Pani, a może dziecko za

parawanem będzie musiało „jakoś” siedzieć na krzesełku ?”

Innym razem, bawiąc się w wymyślanie alternatywnych nazwisk Eryk

zaproponował, żebyśmy do imienia dobierali nazwy „państw” na tę samą literę,

które chcielibyśmy zwiedzić. Oczywiście nie wszystkie dzieci potrafiły

wymienić takie państwa, dlatego zaproponowałam, żebyśmy nazwy państw

background image

5

dobierali wspólnie i tak powstały nowe „nazwiska alternatywne” np. Ania -

angielska, Ewa - egipska, Łukasz - łotewski.

Metody rozluźniające

Kolejną grupą zabaw z propozycji pedagogiki zabawy, są zabawy

rozluźniające. Likwidują one napięcia, stresy. Do tej grupy należą zabawy

oparte na ruchu i tańcu. I tych zabaw znam najwięcej. Oczywiście nie wszystkie

zapamiętałam z warsztatów. Uzupełnieniem są przykłady podane w literaturze

1

.

Obejmują one tzw. Gry ruchowe i tańce integracyjne.

Jeżeli chodzi o gry ruchowe, to umożliwiają one wprawienie

uczestników w dobry nastrój, nawiązywanie kontaktów w sposób świadomy,

pomaganie sobie, gonienie się, łapanie, odczuwanie innych.

Metody te są podzielone w następujący sposób :

- ruch świadomy,

- ruch mocny - szybki taktyczny,

- ruch rozluźniający,

- poruszanie - dotykanie - spotykanie,

- rozluźnianie - odczuwanie,

- przedstawianie - wyrażanie

Zabawy

z

grupy

ruchu świadomego ułatwiają rozluźnianie,

odprężenie. Cała grupa tworzy odpowiednią atmosferę do ćwiczeń

indywidualnych. Muzyka zachęca do ruchu łagodnego. Ich przykłady to:

„Follow me !”

Dzieci stoją w ustawieniu kołowym, jedno z nich wykonuje proste ruchy w

takt towarzyszącej muzyki - wszyscy pozostali naśladują je. Kiedy „lider”

chce przestać wskazuje na inną osobę.

background image

6

• „Otrząsanie”

Uczestnicy grupy stoją rozproszeni. W takt szybkiej muzyki wykonują polecenia

: „Teraz wszyscy otrząsają po kolei wszystkie części ciała : rozpoczynamy od

palców prawej ręki, teraz prawa ręka ... potem ramię ... lewa ręka ... teraz barki

... do tego prawa noga ... kręgosłup ... teraz głowa”. Wszyscy uczestnicy

otrząsają się, wprowadzając całe ciało w ruch.

Zarówno dzieci, jak i dorośli bardzo chętnie biegają, goniąc i

łapiąc się nawzajem. Udział w takich zabawach opartych na

ruchu mocnym – szybkim - taktycznym wywołuje entuzjazm, śmiech.

Świadome kierowanie własną siłą w zabawie, brak rywalizacji oraz silne emocje

ułatwiają później delikatniejsze kontakty. Moi wychowankowie często

samorzutnie bawią się w „ Sieć”.

• „Sieć”

Dwoje dzieci trzymają się za ręce – tworzą sieć. Tak połączone gonią innych.

Pierwsze dziecko, które dotkną staje się trzecim „elementem sieci”. Po

dotknięciu czwartej osoby następuje podział na dwie pary. Zabawa trwa

dotąd, aż wszyscy, trzymając się za ręce tworzą dwu- albo trzyosobowe sieci.

Zabawy typu p o r u s z a n i e - d o t y k a n i e - s p o t y k a n i e

uświadamiają dzieciom, że poruszają się także wtedy, gdy kogoś dotykają,

wybierają partnera, głaszczą, poklepują [doświadczają siebie nawzajem].

Przykłady zabaw z tego zakresu to:

„ Idący cień”

Dzieci dobierają się parami. W rytmie muzyki jedno zaczyna iść do przodu, a

drugie- „cień” podąża za nim. Na przerwę w muzyce następuje zmiana ról.

1

G.Reichel, Reinhold, Rabenstein, M.Thanhoffer. Grupa i ruch. Metody relaksacyjne. Centrum

Animacji Kultury. Warszawa 1997 r.

background image

7

Ze wskazówek metodycznych oraz z mojego doświadczenia

wynika, że niezwykle trudne są zabawy oparte na o d c z u w a n i u.

Sytuacje

napięcia, czy też podniecenia utrudniają dzieciom

przeżywanie ruchu własnym ciałem. Mniej skomplikowanym i bardzo

relaksacyjnym ruchem tego typu są zabawy z balonikami (popychanie różnymi

częściami ciała, odbijanie w pozycji leżącej, puszczanie swobodnie baloników).

Symulacja ruchu i spontanicznych reakcji wiąże się z ruchem

przedstawianie - wyrażanie. Przedstawione poniżej proste impulsy zachęcały

moje pociechy do tworzenia różnych fantazji , co w dalszym etapie przerodziło

się w taniec twórczy, grę pantomimiczną i „Budowanie pomników”.

Prostymi impulsami były zadania :

− wszyscy „lecą” przez salę z rozpostartymi ramionami, nie dotykając się

wzajemnie

− wszyscy „lecą” przez salę i szukają kontaktu z innymi, najpierw dotykają się

czubkami palców, potem ręką , a na koniec ramieniem

− wszyscy chodzą po sali powłócząc nogami
− podłoże jest bardzo gorące.

„Budowanie pomników”
Zabawę poprzedza podział grupy na połowy. Jedna część, to rzeźbiarze,

którzy ustalają, co będą budować z pozostałych dzieci, a następnie wykonują

swój projekt.

W opisanych przeze mnie zabawach pojawiały się rekwizyty (kijki,

balony). Teraz chciałabym zwrócić szczególną uwagę na „chusty animacyjne”,

których wykorzystanie stworzyło bardzo oryginalne działania twórcze

sześciolatków .

• Zabawy z chustami animacyjnymi :

background image

8

− stanie w kole trzymając brzegi chusty i poruszanie siebie i chusty w rytm

muzyki

− zamiana miejsc pod chustą poprzez wywoływanie imienia znienacka
− poruszanie się po placu trzymając chustę
− łapanie uciekających uczestników
− podnoszenie rozciągniętej na podłodze chusty powolutku jak „szklaną szybę”

i opuszczanie

− połowa uczestników kładzie się pod chustą, pozostali poruszają nią łagodnie

nad leżącymi (dla relaksu)

− eksperymentowanie na przykład odbijanie piłek

.

Została mi do zaprezentowania moja ulubiona, a zarazem najbardziej

popularna metoda ruchowa proponowana przez pedagogikę zabawy, a

mianowicie t a ń c e i n t e g r a c y j n e .Tańce te zaskakują prostotą figur

miłymi dla ucha melodiami. Dzięki tańcom grupowym zachęciłam do tańczenia

wszystkie dzieci, a szczególnie te, które do tej pory przebywały w domach.

Uczestnicy tańców „rozkręcają się” i zbliżają do siebie, ożywiają się, a

jednocześnie odprężają i relaksują. Jest jeszcze jedna zaleta, nie ma w nich

podziału na role męskie i żeńskie (w większości), co jest zbawienne w

przypadku mojej grupy, gdzie chłopaków jest 16, a dziewczynek 12.

Zaznajomiłam już moich wychowanków z wieloma zabawami- tańcami

integracyjnymi. Należą do nich: Sally Gardens, Teefilad,

Kujawiak,Krakowiak,Um zak zak, Carnevalito, Kasztany, Orzeszek, Radosny

krąg, Ptaszki, Samoloty, Deszczyk, Piłka nożna, Ciasto, Kuckucks

polka...itp.Nie będę przytaczać opisów tych tańców, gdyż trzeba je poznać w

praktyce i sporządzić opis najlepszy, czyli własny. Większość z nich grupa

prezentowała na różnego rodzaju uroczystościach przedszkolnych. Dodam

jeszcze, że w trakcie takich imprez tańczyli zarówno dorośli jak i dzieci.

background image

9

Metody ułatwiające wprowadzenie tematu.

Bardzo

często zdarza się taka sytuacja, że chcemy dokonać

podziału dzieci na mniejsze grupy. Zwykle tworzą się w tym momencie tzw.

„kliki”. Właśnie pedagodzy zabawy podpowiadają jak dokonać pogrupowania.

W trakcie warsztatów poznałam kilka pomysłów , które chętnie stosuję w mojej

pracy z dziećmi. W przypadku, gdy chcę pracować z kilkoma równolicznymi

grupami wykorzystuję zabawy takie jak „Przypadkowe kolory”, „Litery

alfabetu”, „Pory roku”, „Zwierzaki”.

„Przypadkowe kolory”

Prowadząca rozdaje dzieciom kartki w kilku kolorach. Uczestnicy poruszają

się ostrożnie po sali, wymieniając się karteczkami z innymi.

Po 3 minutach lub po wyłączeniu muzyki wszyscy otwierają oczy. Osoby,

które mają w rękach kartkę w tym samym kolorze, dobierają się w grupy.

„Litery alfabetu”

Dzieci odliczają np.: A,B ,C ..A,B,C...Pierwsza grupa to – A, druga- B, a

trzecia – C.

„Pory roku”

Dzieci odliczają: wiosna, lato, jesień, zima..., a następnie łączą się w trzy

grupy.

„Zwierzaki”

Prowadząca odlicza: kot, pies, kura, kaczka. Dzieci zamykają oczy i za

pomocą wydawanych głosów – „miau”, „hau”, „ko, ko”, „kwa, kwa” łączą

[odszukują ] się w grupy.

background image

10

Gry dyskusyjne i dydaktyczne

Wymiana

myśli , dyskutowanie w dużych grupach nie jest sprawą łatwą.

Zwłaszcza, gdy ta grupa, to 28 „autorytetów” przeświadczonych o słuszności

swego zadania. Często stosuję - gry dyskusyjne. Te metody pedagogiki zabawy

pozwalają na analizowanie jakiegoś problemu z różnych stron, z włączeniem

doświadczeń i wiedzy małych uczestników :

„Rozmowa 2 - 4 – 8”

Przygotowanie do takiej dyskusji jest podział grupy na pary. Najpierw na

dany temat (np. Gdzie najlepiej spędzić wakacje ?) rozmawiają dwie osoby,

po upływie kilku minut łączą się z inną parą i powstają „czwórki”

dyskusyjne, następny etap to rozmowa ośmioosobowym składzie itd...,aż do

podsumowania ulubionych form spędzania wakacji.

„Cztery krzesła i jedno puste”

Punktem wyjścia do dyskusji są cztery odmienne zadania na jakiś temat (np.

Czy jedzenie słodyczy szkodzi zębom ?). Zdania te są zapisane na dużych

arkuszach (np. 1. „Słodycze szkodzą zębom”. 2. „Słodycze nie szkodzą

zębom”. 3. „Słodycze nie szkodzą zębom, które myje się dwa razy dziennie”.

4. „Słodycze nie szkodzą zębom , które myjemy po każdym jedzeniu”).

Dzieci wybierają bliskie sobie opcje i tak powstają cztery grupy dyskusyjne.

Każdy z tych zespołów wybiera przedstawiciela, który zajmie jedno z

czterech krzeseł i będzie przedstawiał racje swego „obozu”. Jeżeli ktoś chce

uzupełnić wypowiedzi, może usiąść na pustym krześle.

Przedstawienie dzieciom treści w formie zagadkowego problemu i

poszukiwanie rozwiązań według proponowanych reguł to tzw. gry

dydaktyczne. Ich zastosowanie w pracy z dziećmi 6 - letnimi chcę przedstawić

na przykładzie dwóch gier :„Hurra” i „Licząca papuga”.

background image

11

„Hurra”

Cel : doskonalenie umiejętności dodawania dwu lub więcej składników

(liczenie na konkretach).

W grupach (2-3-4 osobowych) ustalamy jakąś liczbę (nie przekraczającej

iloczynu 5 x liczebność tej grupy). Chowamy prawe ręce za siebie i na

umówiony znak każdy pokazuje dowolną ilość palców (0-5). Liczymy. Gdy

palców jest tyle, ile ustaliliśmy na początku, krzyczymy „hurra”. Jeśli nie,

ponawia się prośbę.

• „Licząca papuga”

Cel : ćwiczenie umiejętności liczenia, rozpoznawanie liczb, ćwiczenie

motoryki, ręki i koordynacji wzrokowo-ruchowej.

Nauczycielka rozdaje dzieciom karty pracy i wyjaśnia: „Pewna papuga

pogubiła swoje kolorowe piórka. Jest teraz brzydka i szara i nieszczęśliwa.

Pomóc papużce powtykać piórka z powrotem w odpowiednie miejsca. W tym

celu przelicz, ile jest piórek każdego koloru i pomaluj na taki kolor jak

piórka tę część papugi, która jest oznaczona liczbą odpowiadającą ilości

piórek. Na przykład, jeżeli piórek czerwonych jest sześć, pomaluj pole z

liczbą 6. Pomaluj również gałązkę.”

Uwaga ! Nauczycielka przed rozdaniem obrazków z papugą maluje

umieszczone w dowolnym lewym rogu piórka wybranymi przez

siebie kolorami.

Metody umożliwiające samoocenę. Metody informacji zwrotnej.

Kształtujące się pojęcia o samym sobie może ułatwić lub też

utrudnić funkcjonowanie dziecka w grupie. Rodząca się określona postawa

background image

12

wobec własnej osoby często wyraża się w stawianych sobie pytaniach : Co ja

potrafię ? Co jestem wart ? Pod jakim względem jestem lepszy, a pod jakim

gorszy od innych ?

Pomoc dziecku w przedszkolu w nabieraniu pewności siebie, w

dostrzeganiu swoich możliwości, zauważaniu pozytywnych cech w sobie i w

innych, to rola - nauczycielki.

Świadomemu kształtowaniu u dzieci akceptacji samego siebie służą

proponowane przez pedagogikę zabawy metody umożliwiające samoocenę.

Wiele zabaw, które wykorzystuję w pracy z 6 - latkami dotyczy :

-rozpoznawania i akceptowania uczuć - np. : dokańczanie zdań : Lubię ..., Czuję

się dobrze gdy ..., Jestem zły gdy ..., Boję się gdy ...:

rysowanie „Co lubi moje ciało ?”;

-zwracania uwagi na uczucia innych ludzi i akceptowania ich;

-zauważania i akceptowania podobieństw między sobą i innymi, dotyczących

potrzeb, przeżyć, doznań i czynności np. dostrzegania różnic między ludźmi

(wygląd, ulubione zajęcia, czynności, zabawy)

Z

metodami

umożliwiającymi samoocenę wiążą się również zabawy

pozwalające na szybkie uzyskanie informacji zwrotnej przez prowadzącego.

W mojej praktyce edukacyjnej prowadzę zwyczaj informowania o swoich

odczuciach i nastroju. W sali wydzieliłam specjalny „Kącik na dzień dobry”.

Dzieci zaznaczają tam swoją obecność : np. „buźkami”{smutne, radosne, złe },

listkami{ kolor wyraża nastrój}, itp.

Wiedza o nastrojach dzieci jest punktem wyjścia do organizacji sytuacji

wychowawczo - dydaktycznych. Często po zajęciach z grupą pytam dzieci, co

najlepiej zapamiętały, co im się podobało, a co nie ?

Metody dramowe

background image

13

Drama

podtrzymuje

spontaniczną, właściwą naturze człowieka

ekspresję, skłonność do zabawy, naśladownictwo. Jej podstawą jest fikcja

wyobrażeniowa, sytuacja, która powstaje, gdy kilka osób przedstawia we

wspólnej przestrzeni coś, co jest w danym czasie obecne - co zachodzi w danej

sytuacji między ludźmi, używając wyrazu swoich ciał, mimiki, słów i

przemilczeń. Oczywiście, wspomniane już wcześniej zabawy ruchowe i zabawy

ułatwiające samoocenę wiążą się z technikami dramy - przygotowują dzieci do

grania ról.

W pracy pedagogicznej z dziećmi wykorzystuję rozmowy w rolach

(np. „U dentysty”), wywiady („Konferencja prasowa”), etiudy pantomimiczne

(„Pokaż co widzisz ?”), improwizacje werbalne, a także inscenizacje oparte na

scenariuszu. Techniki dramy poprzedziły wystawienie przedstawienia

teatralnego pt. ”Czerwony Kapturek”. Wspólnie z wychowankami opracowałam

sytuacje i działania, które ułatwiły naukę ról. Gra z recytacją tekstu poprzedzona

była improwizacjami słownymi dzieci, tworzeniem „stop - klatek”. Najbardziej

utkwiła mi w pamięci rzeźba wyrażająca scenę „Kapturek wchodzi do domu

babci”, kiedy dzieci - drzewa i dzieci - zwierzęta ekspresyjnie i komunikatywnie

wyrażały swoje uczucia trwając w bezruchu.

Z treścią bajki związane były również inne techniki dramowe, a

mianowicie techniki plastyczno - manualne. Dzieci rysowały obrazki,

które je najbardziej ucieszyły lub przestraszyły. Innym razem, wycinały z

kolorowych czasopism. „Bajkowy las”, a jeszcze innym projektowały stroje dla

wróżek i krasnali, występujących w roli narratorów.

Wszystko,

to

sprawiło, że przedstawienie było źródłem nieopisanej

radości dzieci. Oglądając występy dla młodszych grup i dla rodziców byłam

pełna satysfakcji. Mali artyści czuli się pewni siebie i dumni ze swych

umiejętności. Taki występ ma tylko wtedy sens, gdy jest dla dzieci wspaniałą

zabawą.

background image

14

Zabawy fabularyzowane integrujące duże grupy.

Ostatnio

coraz

częściej organizuję fabularyzowane zajęcia dla

dzieci, a także dla dzieci ich rodziców. Aby umilić 6- latkom powrót do

przedszkola po wakacjach zabrałam je do „Krainy Fantazji”. Dzieci płynęły

statkiem, przeżywały przygody, a na koniec wyraziły emocje w formie

plastycznej. Oto scenariusz tej podróży:

PODRÓŻ DO KRAINY FANTAZJI

________________________________________________________________

Przebieg zajęć.

1. Zaproszenie do podróży.

Mówię dzieciom, że przeczytałam bardzo ładną książeczkę, w której

bohaterowie udali się w morską podróż i przeżyli cudowne przygody. I

właśnie w taki rejs chciałabym teraz zabrać dzieci, ale przed wyruszeniem

„żeglarze” muszą spełniać trzy warunki :

• założyć czapki marynarzy {wykonane przez składanie gazety}
• powtórzyć zaklęcie : „Esemine, sanemine, łanemine tysz”.
• spojrzeć w „czarodziejskie lustro” i zrobić bardzo dziwną minę

Dzieci zakładają czapki, powtarzają zaklęcie i robią miny do lustra.

2. Podróż morska; niespodzianki na wyspie.

Przed rejsem „żeglarze” muszą zaprezentować się w „Defiladzie” i za-

tańczyć. Dzieci przechodzą do miejsca oznakowanego napisem „Port” i

wybierają sobie okręty, wracają do mnie, słuchają opowieści i naśladują,

improwizują, wypowiadają się . Opowiadam:

„Wypływamy w morze, słoneczko pięknie świeci. Myślę, że nasza wyprawa

się powiedzie. Przeżyjemy przygody, zobaczymy nowe lądy, spotkamy

background image

15

przyjaciół. A może odnajdziemy jakieś skarby. Nauczymy się teraz nowego

języka (w formie szanty) :

O ale le !

alele tika tonga !

masa, masa, masa !

O, ale ! Balua balue

Żeglarze ! ta pogoda nie sprzyja żeglowaniu, bo nie wieje wiatr. Poruszajmy

statki dmuchając (dzieci dmuchają). Teraz nasze statki płynął szybciej, ale ten

wiatr staje się coraz mocniejszy (naśladowanie „szszsz”), zaczął padać

deszczyk (stukanie w statki), jest coraz większy (klaskanie), przeżywamy

sztorm (dzieci stają, klaszczą, tupią nogami). Niestety nasze statki nie

wytrzymały walki z morzem, wiatrem i deszczem : najpierw straciły burtę

(odrywanie), potem rufę, a na końcu maszt.

Ale my nie utoniemy, nie bójcie się, mamy kamizelki ratunkowe (powstały ze

statku – rozłożenie gazety po oderwaniu części statku).Nakładamy je na

siebie i płyniemy. Sztorm się skończył, morze się uspokoiło, słychać nasze

pluskanie : „plum, plum, plusk” (dzieci naśladują głosem). Ale co to, już

widzę wyspę, płyńmy szybko. Wyjdźmy na brzeg. Morze wyrzuciło części

naszych statków, posprzątajmy, złóżmy nasze mokre kamizelki. Jakże tu

pięknie ! Ale cóż to, nikt nas nie wita. Mam pomysł. Zabawmy się „W

orzeszka”. Kiedy „tubylcy” usłyszą muzyką na pewno do nas przyjdą.

(zabawa „Orzeszek”).

background image

16

Bawiliśmy wesoło i tylko ja zauważyłam, że ktoś rzucił nam list,

przeczytajmy!(odczytuje chętne dziecko). nauczycielki

„Witajcie na wyspie Kraina fantazji. Nie możecie nas zobaczyć bo

jesteśmy niewidzialni. Będzie to możliwe dopiero, gdy zamkniecie

oczy i wyobrazicie sobie przyjaciela z bajkowej książki ...”.

Żeglarze szybko zamknijmy oczy zobaczymy kto tu mieszka ... .

Czytam dalej : „Drodzy goście, przygotowaliśmy dla was

niespodzianki :

1. „Szukamy skarbu : Trzeba stanąć na środku wyspy twarzą do

słońca, zrobić trzy kroki w tył, pięć w prawo, jeden w lewo,

odwrócić się i sięgnąć najwyżej jak można ... .”

(Jedno z dzieci wykonuje drogę do skarbu i odnajduje szkatułkę z napisem

„SKARB”). Ciekawe, co jest w środku kto zgadnie ?

Żeby było bardziej tajemniczo to „SKARB” otworzymy dopiero po powrocie do

sali. A teraz przeczytamy co trzeba zrobić dalej :

2.

„Chcemy żebyście zostawili po sobie pamiątkę, z patyczków

ułóżcie jakąś figurę ... .

Życzymy udanych wrażeń.”

Zobaczcie tu są pałeczki, ułóżmy coś z nich! Ja położę pierwszą a wy

dokładajcie następne..( twórcze działanie dzieci). Jaka piękna układanka,

mieszkańcy na pewno się ucieszą. Ale, ale... coś słyszę to lecą samoloty,

zabierzmy się nimi do sali. Pożegnajmy tubylców : Do zo ba cze nia !

Dzieci tańczą taniec integracyjny „Samoloty”.

3.

Prezentacja książeczki, podanie tematu pracy plastycznej.

Wróciliśmy już do sali. Teraz pokażę wam tę książeczkę. Odczytajcie tytuł

(dzieci czytają)-„Podróż do Krainy Fantazji”.

Sprawdźmy, jak się zaczyna... (chętne dziecko czyta początek). Popatrzcie

czego w tej książce brakuje (... ilustracji). Właśnie chciałabym, żebyście

background image

17

narysowały obrazki do tej książki, będzie to wasz udział w tworzeniu

wspólnej książeczki. Narysujcie to co się wam podobało najbardziej, to co

was cieszyło, a może przestraszyło.

Kiedy dzieci rysują, włączam cichy utwór muzyczny i obserwuję rysujące

dzieci, zachęcam do podpisywania ilustracji. Po zakończeniu pracy dzieci

urządzają wystawkę, oglądają pracę, wypowiadają się na ich temat.

4.

Zakończenie

Na zakończenie rozdaję dzieciom prezenty ze szkatuły : „To są bursztynki -

kropelki złotych marzeń”.

Rodzice także lubią się bawić ze swoimi pociechami. O

ciepłym i radosnym przyjęciu proponowanych przeze mnie (a także moją

koleżankę, z którą współpracuję i prowadzę grupę) zabaw wg pedagogiki

zabawy świadczą podziękowania pisemne w księdze pamiątkowej. Takie

informacje zwrotne były gwarancją powodzenia przeprowadzonej imprezy pt.

„Zabawa na hasło”:

Rodziców i dzieci podzieliłyśmy na cztery grupy:

Pierwsza grupa otrzymała różne elementy dekoracyjne i wciągu 30 minut miała

udekorować salę. Druga grupa z różnych produktów kulinarnych, przygotowała

w tym czasie poczęstunek. Zadaniem trzeciej grupy było przygotowanie

upominków z materiałów papierniczych, a czwartej zaprezentowanie części

artystycznej –„Bawmy się wesoło!” {śpiewy, tańce i konkursy}.Impreza się

udała. Sala była ładnie udekorowana, tańczyliśmy poznane wcześniej tańce

integracyjne, rodzice wspólnie z dziećmi śpiewali nasze przedszkolne przeboje,

częstowali się słodyczami, a do domów zabraliśmy pamiątki- papierowe

zwierzątka.

Pedagogika zabawy dostarczyła mi pomysłów i inspiracji do pracy ale

również pomogła „otworzyć się” na informacje i propozycje płynące ze strony

wychowanków. Dostrzegam potrzebę ciągłego wzbogacania siebie o nowe

background image

18

doświadczenia, umiejętności. Dzięki metodom pedagogiki zabawy polepszyłam

formy współpracy z rodzicami organizując „dyskusje”, a także uroczystości

przedszkolne, w których rodzice nie są tylko biernymi widzami, ale przeżywają

radość płynącą z zabawy wspólnie ze swoimi pociechami. Taka integracja

rodziców, nauczycieli i dzieci sprzyja edukacji przedszkolnej .

Bibliografia

Thanhoffer M., Reichel R., Rabenstein R. Nauczanie kreatywne. Część 1 i

2. Wyd. KLANZA. Lublin 1997.

Kędzior - Niczyporuk E. Wprowadzenie do pedagogiki zabawy.Wyd. KLA-

NZA. Lublin 1998.

Czasopisma

Kedzior E. Słów kilka a o AGB. Kropla nr 1/92.

Walczewska - Klimczak G. Pedagogika zabawy czyli radość współdzia -

łania. Wychowanie w Przedszkolu nr 10/95.

Więckowski R. Wychowanie przedszkolne-podstawowym etapem eduka -

cji.

Wychowanie

w

Przedszkolu nr 9/94.

Zaorska Z. Pedagogika zabawy - metodyka pracy z grupą. Kropla nr 1/92.

Żyżyńska U. Jak uczyć żeby się nie nudzić ?Edukacja w Przedszkolu 1/98


Document Outline


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Pedagogika zabawy czesc1 id 354016
Pedagog zabawy czesc2
czesc2 id 128718 Nieznany
opis M, PEDAGOGIKA ZABAWY
Pedagogika zabawy, pedagogika
Pedagogika zabawy (2)
zabawy dydaktyczne, Pedagogika, zabawy
Kedzior Pedagogika zabawy
Pedagogika Kwiecinski, Rubacha id 353347
Pedagogika zabawy 10 WYKŁAD
Dziedziny pedagogiki wybrane zagadnienia id 147938
Ogólne?le pedagogiki zabawy
Praktyczne zastosowanie metod KLANZY w oparciu o pedagogikę zabawy
warsztaty zabawy, Studia Pedagogiczne, zabawy
Pedagogika zabawy jako forma pracy grupowej, Wychowanie przedszkolne
kocie zabawy cwiczenie 3 id 237 Nieznany

więcej podobnych podstron