patologie wśrod młodzieży, polityka spoleczna


I WSTĘP

Patologia, jako zjawisko, występuje w różnych grupach ludzkich i jest ściśle związana z rozwojem społeczeństw. Po­czątkowo termin patologia (z gr. pathos - cierpienie, logos - nauka) był używany w medycynie, a dopiero w końcu XIX wieku zaczęto odnosić go do zjawisk społecznych. Wykorzystano wów­czas ten termin do określania działań ludzkich przeciwstawnych ideałom stabilizacji, własności, oszczędności, solidarności ro­dzinnej i sąsiedzkiej. Od końca XIX wieku powstało wiele defi­nicji patologii społecznej. Pod tym pojęciem rozumie się wszelkiego rodzaju zjawiska społeczne, których efektem oddziaływania jest bardziej lub mniej istotne zakłócenie normalnego funkcjonowania i rozwoju dziecka w rodzinie: od samobójstwa, alkoholizmu, nikotynizmu, narkomanii, prostytucji, poprzez przemoc w rodzinie, ucieczki z domów i placówek opiekuńczych, zakłócenia w realizacji obowiązku szkolnego, aż po uczestnictwo w subkulturach młodzieżowych i sektach oraz afirmację przestępczości.

Do najczęściej występujących form patologii społecznych godzących w zdrowie fizyczne, psychiczne oraz w postawy moralne młodzieży u progu Trzeciego Tysiąclecia należą: palenie papierosów, alkoholizm, narkomania, przestępczość, samobójstwa, przynależność do sekt (satanizm), AIDS. Wszelkie typy uzależnień jak i inne patologie społeczne wykazują tendencje wzrostowe w ostatnich 10 latach (1990-2000) przy czym zauważa się systematyczne obniżanie się wieku wchodzenia w te patologie. Dotyczy to w szczególności nikotynizmu, alkoholizmu narkomanii i przestępczości. Coraz wyraźniej obserwujemy skutki spustoszenia moralnego minionych systemów totalitarnych (komunizm i kapitalizm), propagowany jest relatywizm norm etycznych, liberalizm wraz ze wszystkimi ujemnymi jego skutkami, w szczególności w dziedzinie seksualnej. Modna jest tendencja wśród młodzieży do wyzwalania się spod wszelkich autorytetów, w tym także autorytetu rodziców i środowiska rodzinnego i łatwe popadanie w uzależnienie od narkotyków.

II NARKOMANIA

Narkomania jest nałogowym odurzeniem się środkami uzależniającymi pochodzenia naturalnego lub syntetycznego. Zażywanie różnych środków odurzających nie jest zjawiskiem nowym ani też symptomem naszych czasów. Znane już było w starożytności w wielu krajach. Niepokojąca jest natomiast obecni powszechność tego zjawiska. Narkomanii ulegają dziś dzieci, młodzież i dorośli. Wśród narkomanów są zarówno mężczyźni jak i kobiety oraz przedstawiciele niemal wszystkich zawodów. W stosunku do dawnych czasów środowiskowe uwarunkowania związane z masową produkcja narkotyków, zorganizowanym handlem i zażywaniem dużej ilości środków toksycznych. Zmieniła się dynamika i motywacja narkomanii. Masowość środowisk, w których żyje i działa współczesny człowiek, oraz masowość produkcji narkotyków i właściwość uzależniająca samych środków odurzających - wszystko to wpływa na gwałtowny wzrost tego zjawiska. W wielu krajach, także i w Polsce, mamy do czynienia z politoksykomanią - nadużywaniem różnorodnych substancji chemicznych, farmaceutycznych i narkotycznych pochodzenia naturalnego lub syntetycznego. Współczesny przemysł chemiczny i farmaceutyczny sprzyja rozpowszechnianiu się narkomanii. Notuje się znaczny wzrost narkomanii wśród młodzieży. W kręgu różnych uzależnień od klasycznej narkomanii coraz częściej pojawiają się nowe formy: nadużywanie narkotyków chemicznych i rozpuszczalników (toksykomania), środków leczniczych (lekomania). W Polsce problem narkomanii pojawił się dopiero pod koniec lat sześćdziesiątych. Nowe zjawiska społeczno-kulturalne (kontestacja młodzieży) , będące wynikiem ideologii m.in. hippies, legły u podstaw rozwoju narkomanii wśród młodzieży. Najpopularniejszym środkiem odurzającym był trójchloroetylen, popularnie zwany „tri”. Ponadto stosowano tardyl, glimid i parkopan. Używano również różnorodnych zmienników, jak kleje (butapren) i rozpuszczalniki. Postać zamiennikowa była tylko wstępną fazą wejścia w nałóg, a gdy to się stało - sięgano po narkotyki klasyczne.

W latach siedemdziesiątych nastąpił okres „narkomanii lekowej”. Głównym źródłem narkotyków były wówczas apteki otwarte, szpitale, i zakłady produkujące środki odurzające. Od 1976 r. wystąpił gwałtowny wzrost domowej produkcji środków odurzających i „mleczka makowego”, przetworów ze słomy makowej, jak „makiwaram”, „kompot”, „hera”.

Społeczny zakres zjawiska narkomanii

Wyraźnie wzrasta liczba osób uzależnionych od opiatów, halucynogenów, kokainy i amfetamin. Liczba zgonów w ostatnich latach oscyluje od 143 do 180 przypadków, co równa się wzrostowi w ciągu ostatnich trzech lat o 25%. Według danych Komendy Głównej Policji w 1998 r. odnotowano w Polsce około 60 tys. osób zażywających narkotyki, w tym nałogowo 18 tys. Wiek narkomanów wahał się od 18-20 lat. Do najbardziej zagrożonych województw o najwyższym nasileniu narkomanii należą: województwa północno-zachodnie, szczecińskie, zielonogórskie, wrocławskie, suwalskie, koszalińskie, legnickie, warszawskie (Serwis Informacyjny Narkomania, nr 1/10,1999, s. 9). Najczęściej była to młodzież nieucząca się i niepracująca (40%). Do najczęściej używanych narkotyków należały: amfetamina (odnotowana w 47 województwach), konopie (42), ekstazy (36), LSD (24), grzyby halucynogenne (17), leki (15), heroina, kokaina (11).

W 1998 r. stwierdzono 16.432 przestępstwa związane z narkomanią. W 1997 było ich 7.915, co wskazuje na wzrost o 108%. To jest bardzo niepokojący przejaw patologii społecznej zwłaszcza w porównaniu do roku 1994, kiedy zarejestrowano 4 000 przestępstw z tytułu narkomanii. W 1998 r. wykryto 4 714 przypadków nielegalnej produkcji narkotyków. W 1997 zlikwidowano 10 laboratoriów amfetaminy a do roku 1998 łącznie 36 nielegalnych laboratoriów amfetaminy. Należy dodać, że produkcja polskiej amfetaminy, osiągającej czystość 90-100%, wymagająca profesjonalnej technologii oraz importowanych prekursorów, stanowi domenę najsilniejszych i coraz lepiej zorganizowanych grup przestępczych, powiązanych z legalnym biznesem. Zorganizowane grupy dealerów dostarczają praktycznie do każdego miejsca i w każdym czasie amfetaminę narkomanom. I to też jest jednym ze społecznych uwarunkowań sięgania po ten środek. Niezależnie od produkcji i dystrybucji amfetaminy w 1998 r. zlikwidowano łącznie 470 miejsc produkcji "polskiej heroiny". Na terenie Polski w 1998 wykryto 1 375 przypadków nielegalnych upraw maku i konopi, w tym najwięcej w województwie lubelskim (167), kieleckim (123), suwalskim (94), łomżyńskim (77). Wśród zażywanych środków modna bywa kokaina i ekstaza oraz LSD i pochodne konopi (haszysz i marihuana). Młodzież najczęściej nie jest zorientowana co do szkodliwości danego środka. W większości krajów Europy Wschodniej i Środkowej epidemia infekcji wirusem HIV w dużym stopniu spowodowana jest wstrzykiwaniem narkotyków. Wśród narkomanów notuje się od 70-80 % zakażonych w Polsce, na Ukrainie około trzech czwartych rozpoznanych infekcji HIV występuje u narkomanów. Na terenie Europy Wschodniej i Środkowej oraz w Rosji dożylne wstrzykiwanie narkotyków przyczynia się w dużej mierze do epidemii wirusa HIV (Komenda Główna Policji - Biuro do Walki z Przestępczością Narkotykową. Informacja o stanie zagrożenia narkomanią... w 1998 r., Warszawa, 1999).

Młodzież sięga po narkotyki wtedy, gdy jest w "dołku psychicznym", gdy ma niepowodzenia w nauce i konflikty z otoczeniem, a także gdy jest w dobrym nastroju i w "dobrym towarzystwie" - czyli z "paczką" (..) najczęstszym miejscem pierwszego kontaktu młodzieży z narkotykami jest szkoła, do której bez większego problemu docierają dealerzy dokonując transakcji (albo prowadząc dystrybucję)." ("Analiza za rok 1998 dotycząca demoralizacji i przestępczości nieletnich", s. 11, Komenda Główna Policji, luty 1999 r.)
Najczęstszymi powodami sięgania przez młodzież po narkotyki są napięcia emocjonalne, obniżona samoocena, brak akceptacji ze strony rodziców, chęć bycia "kimś lepszym", ciekawość, a także chęć szybszego opanowania materiału szkolnego - bez nakładu pracy ucznia (dot. amfetaminy)." ("Rozpoznany stan przestępczości nieletnich oraz poziomu demoralizacji i patologii rodziny w Katowickiem w 1998 roku", s.10, Śląska Komenda Wojewódzka Policji, styczeń 1999 r.).

Osobowościowe i środowiskowe uwarunkowania narkomanii

Badania własne nad narkomanią młodzieży (N = 150) wykazały, że wśród cech osobowości, które wymieniali narkomani jako prowadzące ich do częstego sięgania po narkotyki były: zmienność (90%), drażliwość (84%), uległość (62%), potrzeba bycia w grupie - towarzyskość (59%). W ich życiu i rozwoju stwierdzano wczesne zainteresowania się narkotykami, w wieku poniżej 15 lat (55%), brak zainteresowań nauką, zawodem, życiem społecznym, rodzinnym. W dzieciństwie narkomanów stwierdzono zaburzenia, opóźnienie w rozwoju, choroby dziecięce nasilone (41%), urazy i wstrząsy mózgowe (25%). Te negatywne czynniki osłabiały zapewne odporność fizyczną i psychiczną oraz zwiększały podatność i ryzyko sięgania po narkotyki (Cekiera 1985, s. 244, 1994, s. 7).

Wyniki badań nad cechami osobowości narkomanów pozwoliły wyodrębnić wymiary zachowań i postaw zwiększających ryzyko sięgania po narkotyki. Należały do nich niski poziom uspołecznienia (91%), niski poziom odpowiedzialności (85%), niski stopień opanowania, obniżony poziom poczucia własnej wartości (37%). Wyniki te uzyskano w skalach dojrzałości społecznej Gougha. W stosunku do nieuzależnionych - narkomani wykazywali wyraźne obniżenie poczucia sensu życia (PLT = 77 pkt., gr. kontrolna - 114) Ponad 2/3 narkomanów ukazało obniżony poziom sensu życia. Charakterystycznymi cechami obniżonego sensu życia były: akceptowanie samobójstwa (75%), poddawanie w wątpliwość sensu istnienia (63%), negatywna ocena wartości własnego życia (63%), przeżywanie pustki egzystencjalnej (63%), poczucie zagubienia w świecie (62%).Ten stan psychiczny u ponad połowy narkomanów (53%) był wywołany poczuciem rozbicia, brakiem entuzjazmu i niepowodzeniami w życiu (50%).

U badanych narkomanów stwierdzono nasilony poziom niepokoju (Arkusz Samopoznania R.B. Cattella wskazujący na 8,14 stenów u narkomanów i 5,56 w grupie kontrolnej).Większość narkomanów (73%) uzyskała wyniki wysokie w skalach lęku (8-10 stenów). W strukturze niepokoju u większości wystąpiły takie objawy jak: wysoki poziom niezrównoważenia emocjonalnego (N = 76%), wysokie napięcie emocjonalne (58%), skłonność do obwiniania się (44%) oraz w wysokim stopniu osobowość niezintegrowaną (41%). Cechy te tylko w nieznacznym stopniu charakteryzowały osoby z grupy kontrolnej (15%).

Narkomani uzyskali wysokie wyniki w teście TUZ badającym obszary konfliktowe (narkomani 57%, gr. kontrolna 4%). Wyniki te wskazywały na nasilone konflikty w wielu różnych sferach. Najbardziej nasilonym obszarem konfliktowym okazała się kategoria obejmująca obraz samego siebie. Większość narkomanów (52%) wykazywała negatywny stosunek do siebie, nie miała planów życiowych, ich postawa wobec przyszłości była pesymistyczna. Ich przeszłość wskazywała na liczne sytuacje konfliktowe. Drugim najbardziej zaburzonym obszarem była postawa w stosunku do rodziny (N = 38%, gr. kontrolna - 12%). Globalny wskaźnik wszystkich obszarów konfliktowych wskazywał na znaczne różnice między osobami uzależnionymi (narkomanami i alkoholikami) a grupą kontrolną (uzależnieni 35 pkt., gr. kontrolna - 16). Silne napięcia emocjonalne i przeżywane konflikty skłaniały młodzież do sięgania po narkotyki w celu rozładowania tego napięcia. Przyjmowane środki nie likwidowały konfliktów, często je potęgowały, ale w danym momencie dawały młodzieży chwilowe zapomnienie i poczucie ulgi po którym znów czuli się w stanie przygnębienia psychicznego. W tym błędnym kole kryje się mechanizm uzależnienia i jeszcze jeden motyw sięgania po narkotyk. Nałogowy sposób przyjmowania środków ma odrębny mechanizm - mechanizm uzależnienia fizycznego, psychicznego i społecznego.

W opisie psychologicznych uwarunkowań narkomanii nie może zabraknąć istotnego elementu - motywu sięgania po narkotyk. W badanej grupie dominowały wśród pierwotnych motywów: ciekawość i moda (41%), a wśród wtórnych - przymus fizyczny i psychiczny oraz głód narkotyku (58%). Do znaczących motywów należały również chęć przeżycia przyjemności, konflikty domowe, szkolne, zawodowe (35%), ucieczka od rzeczywistości (22%), chęć eksperymentowania, nuda, próba rozładowania przykrych stanów psychicznych, namowa rówieśników, dla lepszej zabawy, jako wyraz protestu, dla większej śmiałości, a wreszcie z głupoty - 10% (Cekiera 1985, s. 248, Pycel 1999, s. 92). Młodzież uzależniona rozpoczynała najczęściej branie narkotyków pod wpływem środowiska rówieśniczego, szczególnie wśród inhalantomanów, zamieszkujących w mieście, w grupie chłopców. Inhalantomani byli najczęściej politoksykomanami nałogowo palącymi i pijącymi alkohol oraz mocną kawę i herbatę. W badanej grupie inhalantomanów stwierdzono znaczną rozbieżność między realnym a idealnym obrazem siebie. Statystyczne różnice między tymi obrazami wystąpiły w 24 spośród 37 skal w Teście Przymiotnikowym Gougha. Badanych narkomanów charakteryzowały takie cechy osobowości jak niepokój, niezadowolenie z siebie, niskie zaufanie do siebie, mała odporność na stres, ucieczka w fantazję, niska kontrola impulsów, agresywność, wybuchowość, skłonność do manipulowania innymi w celu osiągnięcia własnych korzyści. Orientacja w otaczającej sytuacji i problemach słaba, niska oryginalność myślenia i spostrzegania, zawężony krąg zainteresowań, ubogi świat przeżyć realnych i słaba siła woli (Skubida, 1992, s.181). Trudno jednoznacznie rozstrzygnąć, które z wymienionych objawów mogły być przyczyną sięgania po narkotyki, a które już stanowiły skutek ich brania. Jest faktem dowiedzionym, że niektóre narkotyki (opiaty) uzależniają fizycznie i dodatkowo warunkują sytuacje ich przymusowego brania.

Narkomania nadal jest poważnym zagrożeniem dla zdrowia i życia młodzieży. Społeczny zakres zjawiska wskazuje na tendencje wzrostowe. Wzrasta produkcja, przemyt, handel, liczba konsumentów, przestępczość w związku z narkomanią, wzrasta liczba ofiar śmiertelnych. Oprócz powyższych uwarunkowań narkomanii należy wymienić jako przyczyny indolencję władz administracyjno-restrykcyjnych, zbyt liberalne prawo, mało efektywne programy terapeutyczno- profilaktyczne. Niektóre sytuacje rodzinne i uwarunkowania osobowościowe sprzyjają sięganiu po narkotyki: obniżony poziom uspołecznienia, samokontroli, odpowiedzialności. Zwiększony poziom lęku, wysokie napięcie emocjonalne, brak zrównoważenia, patologiczny rozwój w dzieciństwie zwiększały ryzyko brania narkotyków. Profilaktyka powinna być ukierunkowana na rodzinę, młodzież, szkołę oraz pożyteczne zagospodarowanie wolnego czasu. Pomocą w tej pracy mogą być wolontariusze i grupy wsparcia.

III ALKOHOLIZM

Jednym ze znaczących czynników kryminogennych, patologizujących rodzinę, sprzyjających przestępczości i utrudniających resocjalizację jest alkoholizm. (..) Młodzież i dzieci stykają się z obyczajowością alkoholową w domu rodzinnym, w grupie rówieśniczej, a także w miejscach publicznych. Coraz częściej picie alkoholu jest traktowane jako bodziec niezbędny w zabawie, na dyskotekach, prywatkach itp. " ("Analiza za rok 1998 dotycząca demoralizacji i przestępczości nieletnich", s. 9, Komenda Główna Policji, luty 1999 r.).

Duży wpływ na spożywanie przez nieletnich alkoholu ma jego dostępność i łatwość zakupu. Bardzo często zdarza się też, że zakupu takiego dokonują dla nieletnich dorośli, czasami za drobną opłatą ale najczęściej bezinteresownie. Innym czynnikiem powodującym sięganie przez nieletnich po alkohol jest reklama w środkach masowego przekazu i na billboardach (rodzaj „ukrytej reklamy”) przedstawiająca piwo jako napój dla młodzieży. Często rodzice traktują fakt picia piwa jako „mniejsze zło” i wolą, kiedy ich dzieci piją piwo, niż wódkę lub miałyby zażywać narkotyki. Nie zdają sobie sprawy z tego, że piwo jest najczęściej tylko wstępem do doświadczeń z mocniejszymi używkami.

O rozmiarach zjawiska alkoholizowania się wśród dzieci i młodzieży świadczy liczba nieletnich zatrzymanych w izbach wytrzeźwień. W 1996 roku zatrzymano 7662 nieletnich, w tym 393 dziewczęta. W 1999 roku policja ujawniła 2936 nieletnich uzależnionych od alkoholu. Do wytrzeźwienia zatrzymano 7316 nieletnich. Liczba ta nie obejmuje grupy nieletnich, będących pod wpływem alkoholu i przekazanych pod opiekę rodzicom. Wymowa tych liczb jest jednoznaczna, nawet jeżeli mamy do czynienia z danymi niepełnymi (przypadki ujawnione) to i tak są one przerażające. Corocznie możemy obserwować wzrost nieletnich popełniających czyn karalny pod wpływem alkoholu.

W roku 1996 nietrzeźwe osoby nieletnie stanowiły 15,2% na 45,6% nietrzeźwych podejrzanych o przestępstwa. Alkohol był dominującym czynnikiem motywującym przestępstwa gwałtowne: zabójstwa, uszkodzenie ciała, bójki i pobicia, zgwałcenia, napaść na funkcjonariusza porządku publicznego. W roku 1999 udział w najcięższych kategoriach przestępstw nietrzeźwych nieletnich sprawców wyniósł 25,8% w przypadku zabójstw i 19,4% w zgwałceniach.

W ostatnich kilku latach obserwuje się wyraźny wzrost zagrożeń alkoholowych wśród młodzieży. Z roku na rok wzrasta liczba młodych, którzy sięgają po napoje alkoholowe a maleje liczba abstynentów. Jednocześnie obniża się wiek inicjacji alkoholowej

Choroba alkoholowa pojawia się tym szybciej im wcześniej następuje inicjacja alkoholowa. W wieku rozwojowym alkoholizm może rozwinąć się nawet już po kilku miesiącach od wypicia pierwszej puszki piwa.

Młodzi ludzie sięgają po alkohol z kilku głównych powodów:

-       pragnienie zapewnienia sobie dobrego samopoczucia emocjonalnego - ludzie po alkoholu czują się swobodniej, łatwiej nawiązuje się im kontakty z innymi ludźmi, dlatego po alkohol często sięgają osoby nieśmiałe zakompleksione

z partnerem

- brak perspektyw - życie wydaje się bezsensowne, głupie, a otaczający świat prezentuje okrucieństwo, nienawiść, smutek

- obawa przed odrzuceniem przez grupę - często młodzi ludzie musza się tłumaczyć dlaczego nie chcą pić. Poza tym traktuje się go jak kogoś obcego innego. Często nie zaprasza się takiej osoby na imprezy „bo i tak nie będzie piła”.

Alkohol wywołuje nieodwracalne zmiany w ludzkim organizmie a także w psychice człowieka. Nadmierne picie alkoholu powoduje wiele chorób i ma ujemny wpływ na wiele układów i narządów wewnętrznych. Zbyt duże ilości alkoholu powodują uszkodzenia takich narządów i układów jak:

1.      układ nerwowy

2.      układ pokarmowy

3.      układ krążenia

4.      układ odpornościowy

5.      układ oddechowy

6.      zmiany hormonalne

7.      zmiany skórne

8.      zmiany nowotworowe

IV NIKOTYNIZM

Nikotyna jest najbardziej rozpowszechnionym nałogiem. W kraju 50 procent mężczyzn i 30 procent kobiet codziennie wypala około 15 papierosów. Najmłodsi, 7-8 letnie dzieci zaczynają palić jeszcze w szkole podstawowej.

Przyczyny dla których sięgają po papierosy są różne. Do najważniejszych należy zaliczyć:

- chęć zaszpanowania

pragnienie rozładowania napięcia

- stres

- strach przed odrzuceniem przez rówieśników

- moda

- wpływ reklam w czasopismach i na bilbordach

- nuda

- ciekawość

Palenie tytoniu ma bardzo negatywny wpływ na organizm człowieka. Podobnie jak alkohol

powoduje ono wiele chorób i prowadzi do uzależnienia.

V BADANIA

W marcu 1999 roku pani Beata Boćwińska-Kiluk przeprowadziła badania w jednym z domów dziecka na terenie województwa podlaskiego. Dom ten zamieszkuje 70 wychowanków w wieku od 6 do 19 lat. W wieku dorastania 12-19 lat znajduje się 34 młodych ludzi, w tym 14 dziewcząt i 20 chłopców. W wyniku przeprowadzonych rozmów, wywiadów i przeglądu dokumentów ustaliła, że 60% mieszkańców tego domu trafiło tam ze względu na zaniedbywanie, wręcz krzywdzenie dzieci przez rodziców w wyniku nadużywania przez jednego z nich lub obojga alkoholu. Pozostałe dzieci trafiły tu postanowieniem sądu ze względu na chorobę psychiczną rodzica lub rodziców, wiele czynów chuligańskich i z ustawy karnej. Tak więc umieszczenie ich w domu dziecka miało charakter prewencyjny bądź psychoprofilaktyczny. Te dzieci trafiły do tego ośrodka opiekuńczo-wychowawczego, aby je odciąć od zgubnego wpływu środowiska rodzinnego lub rówieśniczego i często po to, aby je uchronić przed uzależnieniem, przed "utopieniem się" w kieliszku czy szklance wódki swoich rodziców.

Wychowankowie domu dziecka są w większym stopniu narażeni na ryzyko uzależnienia ze względu na swoje pochodzenie. Niektórzy psychologowie przypuszczają, że uzależnienie może być dziedziczne. Jeśli jedno z rodziców lub oboje są alkoholikami, istnieje 25% prawdopodobieństwa, że ich dziecko również będzie alkoholikiem.

W przeprowadzonych badaniach szukała odpowiedzi na następujące pytania: Jak duży odsetek dzieci w wieku dorastania (12-19 lat) przebywających w analizowanym domu dziecka miał styczność z lekami, papierosami, narkotykami, klejem i alkoholem? Jak wiele z nich buduje pancerz obronny przed bólem i swoimi emocjami, załatwia konflikty właśnie przez sięganie po używki? Dlaczego to robią lub zrobili pierwszy raz? Jaki jest stosunek ich rodziców do picia, brania lub palenia? Do kogo zwracają się po pomoc i informację? Jak przedstawiają się dalsze losy wychowanków domu dziecka?

Z przeprowadzonych badań wynikało, że w placówce Monaru przebywa dwóch chłopców w wieku 10 i 12 lat, jeden od dwóch lat, drugi od roku, gdyż byli nałogowymi wąchaczami kleju, a w kolejce do placówki odwykowej czeka już następnych dwóch, którzy są na permanentnych ucieczkach i dlatego trudno jest zmienić im środek wychowawczy, ale są już w ogromnym stopniu uzależnieni od kleju i wcześniej lub później trafią do któregoś ośrodka Monaru lub zakleją się na śmierć. Tylko trzy dziewczynki z 14 nigdy nie paliły papierosów i nie piły alkoholu, pozostałe 11 zna smak piwa, wina i tytoniu. Pięć pali regularnie, tzn. codziennie, trzy jak ma okazję, a trzy paliły wcześniej, obecnie nie palą z różnych względów; osiem dziewcząt miało dłuższy lub krótszy kontakt z klejem, w tym trzy wąchają przynajmniej raz w tygodniu. Do palenia trawki przyznały się również cztery dziewczyny. Ten środek odurzający nie jest popularny w tym środowisku, gdyż wymaga pieniędzy, których dzieci w takiej ilości nie posiadają. Wino, piwo pije 10 z 14 badanych dziewcząt, a dwie z nich zażywały również w celach odurzających leki. A jak się to ma u chłopców? Inicjację nikotynową i alkoholową przeszło już 100% przebadanych chłopców, z których czterech skończyło na próbowaniu, a 10 pali nałogowo i bardzo dużo (kilka razy dziennie od co najmniej dwóch lat); ośmiu chłopców próbowało już palić trawę, a czterech z nich było podejrzanych o nielegalny handel tym narkotykiem. Także wszyscy chłopcy znają smak piwa i wina, a 10 nawet wódki; 10 pije zawsze, kiedy ma okazję. Jako powód sięgania po alkohol, papierosy, narkotyki młodzież często wymieniała nudę, przyjemne doznania, obniżenie napięcia i lęku, wpływ kolegów i koleżanek i chęć bycia dorosłym.

W 90% przypadków o ich problemach nikotynowych wiedzą rodzice lub najbliższa rodzina i wychowawcy domu dziecka. Środowisko rodzinne często akceptuje taką sytuację, a wychowawcy, jak stwierdziła młodzież, czasami próbują z tym walczyć przez wyznaczanie dodatkowych dyżurów czy kar w postaci takich ćwiczeń fizycznych, jak pompki, przysiady, lub też przymykają na to oko. O piciu alkoholu wie 60% rodziców lub krewnych, z tego 40% tę sytuację akceptuje. Wychowawcy tego nie akceptują, mimo to niektórym wychowankom zdarzają się wpadki z alkoholem. O wąchaniu kleju przez swoje pociechy wiedzą także rodzice lub najbliższa rodzina. Dzieci ten fakt z kolei skrzętnie ukrywają przed wychowawcami, gdyż ten środek budzi najwięcej sprzeciwu wśród rady pedagogicznej. Na pytanie: Do kogo się zwracasz o informację i pomoc na temat środków odurzających?, młodzież odpowiedziała, że najczęściej do nikogo, czasami do rówieśników i rodziców, a najrzadziej do wychowawców pracujących w placówce i szkole.

Wśród badanej przez panią Kiluk młodzieży 50% jest wychowankami tej placówki co najmniej od czterech lat, a 35% przyszło w ciągu ostatniego roku. Statystyka jest przygnębiająca, a najbardziej przerażające jest to, że w tak trudnej sytuacji, kiedy picie alkoholu, palenie papierosów, czy też wąchanie kleju dotyczy 50% wychowanków domu dziecka, w tym dzieci ze szkoły podstawowej, nie prowadzi się tam żadnych działań profilaktycznych, prewencyjnych, rehabilitacyjnych, czy też terapeutycznych oprócz wymienionych pogadanek i kar, które jednak, jak widać, są nieskuteczne.

W ostatnich latach usamodzielniło się piętnaścioro wychowanków i odnalazło swoje miejsce w społeczeństwie - osiem dziewcząt i siedmiu chłopców; trzy dziewczyny założyły normalne rodziny, jedna żyje samotnie i ukończyła studia wyższe. O dwóch nie ma żadnych danych, a dwie prawdopodobnie żyją z prostytucji. Tylko jeden chłopak założył rodzinę i jeden żyje samotnie, ale uczciwie. Pozostali nadużywają alkoholu, nie pracują i nie mają żadnych stałych dochodów.

W kwietniu i maju 2000 roku zostały przeprowadzone badania, w których posłużono się metodą sondażu diagnostycznego. Podstawową techniką zastosowaną w badaniach była ankieta, narzędziem kwestionariusz, którego autorką jest Magdalena Matuszczak, psycholog z Poradni Psychologiczno--Pedagogicznej w Choszcznie. Teren badań stanowiły: Zespół Szkół im. Bolesława Krzywoustego oraz Zespół Szkół Zawodowych im. Noblistów Polskich w Choszcznie. Badania w każdej ze szkół przeprowadził pedagog szkolny. Ogółem zbadano 523 uczniów wszystkich klas pierwszych.

Celem badań było uzyskanie odpowiedzi na pytanie: Jaki jest zakres zjawiska uzależnienia i używania środków uzależniających tj.: papierosów, alkoholu i narkotyków przez młodzież szkół ponadpodstawowych w Choszcznie? Z pytania tego wynikły dalsze:

  1. Jakich środków uzależniających próbowała młodzież?

  2. Kiedy następuje pierwszy kontakt ze środkiem odurzającym?

  3. Jakich środków uzależniających używa obecnie młodzież?

  4. Gdzie najczęściej nastolatki zażywają środki uzależniające?

  5. Jaka jest częstotliwość zażywania środków odurzających?

  6. Gdzie młodzież nabywa środki uzależniające?

  7. Jakie są motywy odurzania się?

  8. Jakie są skutki odurzania się?

Wśród 523 badanych stwierdzono, iż 85,5% młodzieży ma już za sobą pierwszy kontakt z alkoholem, 77% próbowało palić papierosy, a 27% badanych zetknęło się z narkotykami. Najczęściej spożywanym alkoholem jest piwo, a zaraz potem alkohole wysokoprocentowe. Natomiast wśród narkotyków największą popularnością cieszy się marihuana i amfetamina.

Inicjacja alkoholowa i tytoniowa rozpoczyna się bardzo wcześnie - już w wieku 10 lat. Narkotyki pojawiają się znacznie później tj. w wieku 13-14 lat. Kierunek poznawania i próbowania środków uzależniających kształtuje się następująco: alkohol, papieros, narkotyki.

Największe zainteresowanie środkami uzależniającymi przypada na wiek 13-15 lat, czyli końcowe klasy szkoły podstawowej - obecnie gimnazjum. Spośród 523 badanych uczniów obecnie papierosy pali 31,4%, pije alkohol 49,3%, zażywa narkotyki 9,9%.

Ogólnie, najczęstszym miejscem zażywania środków odurzających są dyskoteki, koncerty itp., czyli miejsca, gdzie skupia się dużo młodzieży. Młodzi najczęściej sięgają po papierosy, alkohol czy narkotyki, będąc w grupie, wśród kolegów i koleżanek.

Tab. 1. Miejsca odurzania się

 

dom

szkoła

u kolegi

podwórko

dyskoteka

papierosy

11,65

17,2

15,35

16,65

23,4

alkohol

12,05

3,45

22,8

24,55

47,3

narkotyki

1,5

2,86

9,15

8,6

11,3

Wśród 523 osób badanych 17% uczniów codziennie pali papierosy. Narkotyki najprawdopodobniej ze względu na swoją cenę, mniejszą dostępność oraz duże ryzyko uzależnienia najczęściej są stosowane przez młodzież kilka razy w roku. Natomiast najwięcej osób pije alkohol raz lub kilka razy w roku przy różnych okazjach okolicznościowych. Z grupy badawczej 33% utrzymuje abstynencję od alkoholu.

Osoby palące najczęściej same kupują papierosy lub częstują się cudzymi. Alkohol przede wszystkim (ok. 30%) jest nabywany na dyskotekach. Tam też duża część młodzieży zaopatruje się w narkotyki, które bardzo często są przynoszone zainteresowanym do domu.

Tab. 2. Częstotliwość zażywania środków uzależniających

 

raz
w roku

kilka razy
w roku

raz
w miesiącu

1-2 razy
w tygodniu

codziennie

 

 

papierosy

3,8

3,8

2,2

3,85

17,1

 

 

narkotyki

4,2

6,41

2,08

0,75

0,19

 

 

 

raz
w roku

2-3 razy
w roku

kilkanaście
razy

raz
w miesiącu

raz
 w tygodniu

codziennie

nigdy

alkohol

18,25

16,35

12,95

4,15

2,45

0,53

33,15

Ogólnie, najczęstszym powodem sięgania po używkę jest ciekawość - aż 58% badanych. Natomiast innymi ważnymi powodami jest poszukiwanie przyjemności czy nuda, którą zabija się sięgając po alkohol lub narkotyk. Środek odurzający zażywa 14,7% uczniów, bo nie potrafi odmówić koledze czy koleżance.

Wśród osób odurzających się 19,2% nie odczuwa żadnych skutków, natomiast zdecydowana większość pozostałych (33,8%) po zażyciu środków uzależniających doświadczyła przyjemnego uczucia falowania oraz zaniku strachu (25,4% badanych). Pozostałych 17,5% odczuwało negatywne konsekwencje odurzania się, takie jak: nudności i ból głowy, poczucie zagubienia, lęki i koszmary nocne.

Z 523 osób badanych 24% osób ma przynajmniej jeden wskaźnik uzależnienia, natomiast 17,6% badanych należy do grupy wysokiego ryzyka uzależnienia. Z badań wynika, iż spośród 523 uczniów klas pierwszych szkół ponadpodstawowych obecnie prawie połowa (49,3%) pije alkohol, jedna trzecia pali papierosy (31,4%), jedna dziesiąta zażywa narkotyki (9,9%). W opisywanej grupie 86% próbowało alkoholu, podobnie jest z papierosami. Natomiast pierwszy kontakt z narkotykami ma już za sobą 27% badanych.

Spośród alkoholi najbardziej popularne jest piwo, tak szeroko reklamowane w naszej telewizji, natomiast wśród narkotyków to marihuana i amfetamina.

Powody sięgania po używki

Inicjacja alkoholowa i tytoniowa rozpoczyna się bardzo wcześnie, bo w wieku 10 lat, natomiast kontakt z narkotykami pojawia się później - w wieku 13-14 lat. Najczęstszym miejscem zażywania środków uzależniających są dyskoteki, puby, koncerty itp., czyli te miejsca, gdzie skupia się dużo młodzieży. Wyniki świadczą, iż młodzież nie potrafi bawić się na trzeźwo. Młodzi najczęściej zażywają środek odurzający, będąc w grupie wśród kolegów i koleżanek, chcąc dostosować się do obowiązującego w kręgach młodzieży zwyczaju, iż zabawie czy wspólnemu spędzeniu czasu musi towarzyszyć alkohol lub papieros, a obecnie coraz częściej jakiś narkotyk. Dyskoteki są również miejscem rozprowadzania narkotyków i nabywania alkoholu przez młodzież. Ponadto popularne staje się zamawianie narkotyków przez telefon lub też przynoszenie ich zainteresowanym bezpośrednio do domu. Palacze natomiast sami kupują papierosy lub też częstują się od innych życzliwych kolegów.

Tab. 3. Dostępność środków uzależniających

 

z domu

koledzy
przynoszą

kolega
kupu
je

sam
kupuje

w szkole

na
dyskotece

zamawiam
telefon.

inne

papierosy

4,4

13

8,3

23,3

0

0

0

0,7

alkohol

8,2

11,6

25,2

25,4

0

30

0

0

narkotyki

0

7,8

0

0

3

7,6

7,4

4,5

Badania wykazały, że 17% badanych to nałogowi palacze - palą codziennie. W przypadku alkoholu najwięcej osób pije kilka razy w roku, najczęściej podczas uroczystości rodzinnych czy świąt. Abstynencję od alkoholu zadeklarowało 33% uczniów.

Ogólnie najczęstszym powodem sięgania po używki jest ciekawość - aż 58% badanych z tego powodu próbowało jakiegoś środka odurzającego. Natomiast innymi motywami skłaniającymi do odurzania się są: poszukiwanie przyjemności lub zwyczajna nuda, którą nastolatek zabija alkoholem czy papieroskiem. Pali lub pije 15% uczniów, bo nie potrafi odmówić, 14% bo jest im źle - są smutni i przygnębieni.

Na pytanie o skutki odurzania się 19% badanych nie odczuwa żadnych efektów, natomiast zdecydowana większość pozostałych po zażyciu środka doświadczyła przyjemnego falowania i zaniku strachu. Pozostałych 17,5% odczuwało negatywne konsekwencje odurzania się, takie jak: nudności, ból głowy, poczucie zagubienia, lęki i koszmary nocne.

Podsumowując, spośród wszystkich badanych uczniów nigdy nie paliło, nie piło alkoholu i nie zażywało narkotyków tylko 10,7%, natomiast 24% ma przynajmniej jeden wskaźnik uzależnienia, 17,6% badanych zaś należy już do grupy wysokiego ryzyka uzależnienia.

Uwzględniając zasięg opisywanych zjawisk, można jednoznacznie stwierdzić, że zarówno alkohol, papierosy, jak i narkotyki są istotnym zagrożeniem dla współczesnej młodzieży - świadczy o tym przede wszystkim procent osób należących do grupy podwyższonego i wysokiego ryzyka uzależnienia. Wielu młodych ludzi regularnie od kilku lat pali papierosy i pije alkohol.

Przedstawione wyżej dane jednoznacznie świadczą o tym, iż wśród młodzieży nie ma zakorzenionej mody na zabawę czy spędzanie wolnego czasu bez używek, mimo szeroko propagowanych akcji profilaktycznych i znajomości przez młodzież szkodliwego wpływu tych środków na zdrowie.

Trzecie badanie dotyczy również uzależnień wśród młodzieży szkolnej ale zostało przeprowadzono na obszarze województwa Świętokrzyskiego w okresie od listopada 2000 r. do marca 2001 r. przez Ks. prof. dr hab. Jana Śledzianowskiego z Akademii Świętokrzyskiej w Kielcach.

Grupa reprezentująca młodzież objęta eksperymentem badawczym stanowi ponad 5 tysięcy dziewcząt i chłopców. Badania przeprowadzono w oparciu o jedną technikę badawczą, a mianowicie na podstawie Europejskiego Programu Badań Ankietowych nad Używaniem Alkoholu i Narkotyków (HSPAD).

W próbie badawczej niepokojącym zjawiskiem okazało się bardzo wczesne inicjowanie napojów alkoholowych do 14 roku życia: piwa - 61,32% wina 39,09% i wódki - 35,02%. W tym okresie życia (do 14 r.) upiło się 23,76%.

Badania dowiodły, że wszystkie narkotyki i środki toksyczne, które były zamieszczone w kwestionariuszu ankiety, pojawiły się na badanym obszarze. Najgroźniejsze - jako najczęściej występujące okazały się: amfetamina 6,64%, ecstazy - 3,20%, "grzyby" - 5,30%, środki wziewne - 6,20%, sterydy anaboliczne (chłopcy) - 7,46%, leki psychotropowe - 13,85%, marihuana lub haszysz- 16,28%.Mieszanie alkoholu ze środkami uzależniającymi w postaci tabletek stosowało 8,63%.

Z badań nasuwają się pesymistyczne wnioski, iż uzależnienie od alkoholu i narkotyków będzie gwałtownie wzrastało. Próg wiekowy uzależnionych będzie się obniżał. Wielu spośród uzależnionych utraci więzi z rodziną i nie skończy szkoły. W przyszłości powiększą margines patologii, przestępczości i bezdomności.

VI ZAKOŃCZENIE

Profilaktyka narkomanii w rodzinie i w szkole

Jak postępować w domu i w szkole wobec zjawiska narkomanii? Działania profilaktyczne w środowisku wychowawczym można sprowadzić do kilku podstawowych zasad.:

Zasada pierwsza

Lepiej nie dopuścić do narkomanii niż narkomanię leczyć. Nie dopuścić to znaczy tak pokierować wychowaniem dziecka, aby nie potrzebowało sięgać po narkotyk w żadnej sytuacji życia. Poprzez wysiłek i systematyczne kształtowanie wartości pozytywnych - miłość, poczucie bezpieczeństwa, powinność, altruizm, odpowiedzialność, należy budzić wszechstronne zainteresowania humanistyczne, religijne, a nie tylko zaspokajać potrzeby konsumpcyjne, przyjemnościowe. W realizowaniu trudnych wartości należy wyrabiać w dziecku i młodym człowieku siłę woli i pasję pokonywania trudności.

Zasada druga

Dziecko powinno być przekonane o tym, że jest chciane i kochane, a w trudnych sytuacjach dorastania może liczyć na pomoc rodziny. Pomoc ma być rozumna. Nie należy unikać trudnych pytań, trzeba mieć czas dla dziecka, dużo czasu, aby widzieć i wiedzieć z jakimi trudnościami boryka się dziecko. Jeżeli dobrowolnie nie poświęcisz dziecku tego czasu to o wiele więcej będziesz musiał go poświęcić na leczenie, gdy może być za późno Kiedy dziecko zamyka się wewnętrznie i niekiedy zewnętrznie zamykając drzwi za sobą w swoim pokoju mimo wszystko bądź z nim, duchowo wspieraj go życzliwą radą. Pomóż mu otworzyć się przed sobą lub kimś innym, bo to sygnał, że dzieje się coś złego. Ale nie bądź nachalny i agresywny w tym działaniu, nie wchodź brutalnie do wnętrza dziecka. Ono potrzebuje twojej rady a nie oskarżeń i napomnień.

Zasada trzecia

Rodzina rozbita i niezgodna zwiększa ryzyko narkomanii. Kiedy rodzice rozwodzą się, kiedy w rodzinie brak jest ojca lub matki, albo rodzice żyją w stałym konflikcie dziecko przeżywa to bardzo tragicznie, czuje się bardzo wyobcowane, zagrożone, źle się czuje w takim domu i ucieka z niego, zaczyna źle się uczyć, przestaje chodzić do szkoły, przystaje do kolegów i koleżanek z marginesu, gdzie natrafia na narkotyki. Szkoły uczą, a mniej wychowują, w przekonaniu narkomanów duża część młodzieży wynosi ze szkoły wzorce negatywne. Negatywne wzorce rodzinne i szkolne nie stanowią oparcia dla młodej rodziny z problemem narkomanii.

Zasada czwarta

Mitem jest głoszenie poglądów o nieszkodliwości czy mniejszej szkodliwości tzw. miękkich narkotyków. Każdy narkotyk jest potencjalnie niebezpieczny w pewnych dawkach i niektórych okolicznościach. Kto raz utracił kontrolę nad narkotykiem czy alkoholem będzie miał problem do końca życia. Narkomana może uratować tylko całkowita abstynencja. Narkotyku nie udaje się brać w sposób kontrolowany, bo organizm fizycznie uzależnia się od niego i domaga się coraz większych dawek. Związek chemiczny danego narkotyku zostaje wbudowany do metabolizmu organizmu, zniszczeniu ulega naturalna biologiczna bariera odporności na ten związek. Narkoman ryzykuje często zdrowiem i życiem Jego życie można określić jako umieranie na raty.

Zasada piąta

W niesieniu skutecznej pomocy osobom uzależnionym konieczne jest rozeznanie w branych środkach narkotycznych. Z kilkunastu grup narkotyków najbardziej niebezpieczne są pochodne rośliny maku (opium, heroina, morfina, kodeina, kompot) oraz niektóre halucynogeny (LSD, amfetamina, pochodne grzybów, kaktusów). Łatwo dostępne u nas i często nadużywane oraz niekontrolowane są rozpuszczalniki chemiczne (tri, butapren, nitro, heksan, spraye). Powszechne są wśród młodzieży pochodne konopi (haszysz, marihuana) oraz coraz częściej używana jest kokaina. W niektórych kręgach młodzieży panuje zwyczaj zażywania leków wzmacnianych alkoholem.

Profilaktyka w środowisku rodzinnym

W celu zapobiegania narkomanii rodzice powinni mieć rozeznanie w branych przez młodzież środkach, od kiedy się z nimi zetknęli, skąd je biorą, skąd otrzymują pieniądze na ich zakup, czy sprzedawali cenne przedmioty rodzinne na ich zakup lub podkradają pieniądze rodzicom. Fakt brania narkotyków jest skrzętnie ukrywany zarówno przez dzieci jak i rodziców. Rodzice dowiadują się o tym fakcie zbyt późno, dopiero po trzech latach od rozpoczęcia brania przez ich dzieci. Rodzice po odkryciu faktu brania narkotyków przez ich dziecko powinni się oswoić z myślą, że leczenie jest bardzo trudne i długie a dotychczasowe wyniki kuracji nie napawają optymizmem. Profilaktyka pozostaje zatem podstawą zapobiegania razem z szeroko pojętą edukacją dzieci i młodzieży, rodziców i wychowawców.

Rodzice coraz mniej czasu poświęcają dzieciom, a emancypacja zawodowa kobiet i mężczyzn prowadzi często do zachwiania autorytetu rodzinnego. Od 1992 r. stale wzrasta liczba uczniów sięgających po alkohol, papierosy i narkotyki. Te pierwsze dwa środki często używane są za aprobatą rodziców i wychowawców. Zapewne wszyscy rodzice chcieliby wychować dobrze swoje dzieci. Niektórzy popełniają jednak kardynalne błędy w procesie wychowania. Oni często hodują tylko dzieci a nie wychowują. Zaspokajają tylko ich potrzeby biologiczne i psychiczne przeważnie przyjemnościowe. Bardzo rzadko uczą ich powściągliwości, wyrzeczenia, wysiłku, odpowiedzialności za swoje zachowanie, solidnej nauki i pracy. A potem dziwią się, że ich dziecko tak łatwo sięga po narkotyki. Rodzice często stają się bezradni wobec narkomanii ich dziecka.

Pierwsze objawy są prawie niezauważalne: to będzie dystansowanie się od kontaktów z rodzicami i rodzeństwem oraz obowiązków domowych. Dotychczas dobry uczeń zaczyna zaniedbywać się w obowiązkach domowych, o ile takie miał, zaniedbuje się w nauce, wchodzi w towarzystwo podejrzanych kolegów i koleżanek, bywa na prywatkach lub melinach, na wszelkie uwagi rodziców reaguje buntem, drażliwością, ma coraz większe potrzeby finansowe i znika z domu i ze szkoły na kilka dni albo nawet tygodni. Uczeń otrzymuje coraz więcej stopni negatywnych. Kontakt w domu i szkole jest utrudniony. Czasem podejrzane telefony budzą niepokój rodziców. Bywa i tak, że rodzice dowiadują się o śmierci swego dziecka z prasy. Rodzina konfliktowa, zagrożona rozbiciem lub rozbita jest tym środowiskiem które sprzyja narkomanii (Cekiera 1985). Dziecko w takiej rodzinie łatwo manipuluje rodzicami i innymi, oszukuje siebie, ucieka się do kłamstwa, oskarża innych, obiecuje poprawę, której nie dotrzymuje. Przywrócić rodzinę dziecku i dziecko rodzinie i szkole to najlepsze wyjście, ale często jest tak, że to dziecko nie ma już rodziny, bo ona już się rozpadła i nie ma gdzie wracać. Jeżeli rodzice mają jeszcze jakiś autorytet u dziecka to są w stanie zmotywować je do zmiany sposobu życia, zachowań, postaw, wartości, celów, ideałów.. Wymaga to jednak cierpliwości, roztropności i fachowej wiedzy oraz pomocy specjalistów.

Profilaktyka w środowisku szkolnym

Lata szkolne to okres przyspieszonego rozwoju organicznego, psychicznego i społecznego dziecka. W tym okresie pojawiają się napięcia emocjonalne, agresja, drażliwość, poczucie chaosu, nasilone lęki, poczucie zagubienia. W tym napięciu i zagubieniu część młodzieży sięga po narkotyki. Młody człowiek ma trudności z przystosowaniem się do obowiązków szkolnych. Jeżeli nie będzie akceptowany przez nauczycieli i przez kolegów to będzie szukał kontaktów w podkulturach młodzieżowych, w sektach, gdzie tak łatwo trafi na narkotyki, które doraźnie pomogą mu rozładować konflikty i frustracje. Liczne konflikty i niepowodzenia szkolne rodzą się z anonimowości ucznia w szkołach gigantach i w stale jeszcze zbyt licznych klasach w szkołach zbiorczych. Przekaz wiedzy dokonuje się w sposób niemetodyczny i nie inspirujący do refleksji. Daje się zauważyć brak psychologów szkolnych i poradni, które pomagałyby w działaniach profilaktyczno- reedukacyjnych (Cekiera 1999/3, s. 40).

W profilaktyce szkolnej w kontaktach z uczniami pomocne mogą być następujące zasady:

W szkołach powinny dokonać się istotne zmiany tak, aby szkoły stały się kuźniami charakterów na miarę sławnych Polaków w różnych dziedzinach nauki, kultury, sztuki, religii, wartości duchowych i patriotycznych, na miarę wielkich odkrywców: Kopernik, Skłodowska-Curie, Funk, Konarski, Kościuszko, Mickiewicz, Słowacki, Norwid, Sienkiewicz, Traugutt, Piłsudski, Sikorski, Kurpiński, Moniuszko, Chopin, Paderewski, Hlond, Kolbe, Wyszyński, Jan Paweł II. Polska ma wielu wspaniałych bohaterów godnych naśladowania. Promocja wartości oraz ideałów, które oni wypracowali w swoim życiu wśród młodzieży może być również skutecznym programem profilaktyki.

VII LITERATURA

Przy wykonaniu powyższej pracy korzystałam z następujących źródeł:

  1. „Świat wiedzy” tygodnik popularno - naukowy.

  2. „Cogito” dwutygodnik młodzieżowy.

  3. http://free.ngo.pl/junior/malo_2html

  4. http://hyperreal.info.drugs/go.to/art379

  5. http://www.vulcan.edu.pl/eid/archiwum/2000/08/uzywki.html

  6. http://www.vulcan.edu.pl/eid/archiwum/2000/04/uzaleznienia.html

  7. http://www.bratalbert.org.pl/bezdom/konf01.html#sl



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Współczesne postacie patologii wśród młodzieży, Prace z socjologii, pedagogiki, psychologii, filozof
WSPÓŁCZESNE POSTACIE PATOLOGII WŚRÓD MŁODZIEŻY, MATERIAŁY dla STUDENTÓW, 500 PRAC (pedagogika, psych
zjawiska dezorganizujące i patologiczne w zakładzie pracy, polityka spoleczna
WSPÓŁCZESNE POSTACIE PATOLOGII WŚRÓD MŁODZIEŻY, Socjologia
Powiększający się w szybkim tempie procent zachowań patologicznych wśród młodzieży
Patologia społeczna, Wszystko, polityka społeczna
Problem bezrobocia młodzieży wyzwanie dla polityki społecznej, Wszystko, polityka społeczna
Temat Polityka społeczna,?ukacyjna, kształcenie zawodowe i młodzież w Unii Europejskiejx
Prostytucja – zjawisko patologiczne wśród dzieci i młodzieży, PSYCHOLOGIA, prostytucja
AGRESJA W STOSUNKACH INTERPERSONALNYCH WŚRÓD MŁODZIEŻY, Pedagogika ogólna, pedagogika społeczna
Zjawiska patologiczne wśród społeczności
Polityka społeczna prezentacja
w9 aktywna polityka spoleczna
polityka spoleczna
4 Doktrynalne uwarunkowania polityki społecznej
Polityka społeczna a usługi społeczne

więcej podobnych podstron