0x01 graphic

Własnego kapłaństwa się boję

Własnego kapłaństwa się lękam

Przed swoim kapłaństwem w proch padam

Przed swoim kapłaństwem klękam

W lipcowy poranek mych święceń

Dla innych szary zapewne

Jakaś moc przeogromna poczęła się we mnie

Jadę z innymi tramwajem

Idę z innymi ulicą

Nadziwić mej duszy - tajemnicą

0x01 graphic