Aleister Crowley i Ordo Templi Orientis
Czyń całe prawo, prawo podług twojej woli.
Aleister Crowley, plagiat z Williama Blake'a
Edward Alexader Crowley urodził się w 1875 roku w Anglii w miejscowości Leamington Spa. Jego rodzice należeli do apokaliptycznej sekty Plymouth Brethen i prawdopodobnie stali się przyczyną silnej awersji Edwarda do Chrześcijaństwa. Edward odebrał solidne wykształcenie w Melvern College i później w Trinity College Unwersytetu Cambridge którego to nie był w stanie ukończyć. W tym czasie Edward rozwinął bardzo silne zainteresowanie okultyzmem i wiedza ezoteryczna, zmienił też swoje imię na Aleister. Istnieje pewna ilość pogłosek z tego okresu, dotyczących kontaktów Aleistera z Georgem Pickingillem, ale nie znajdują one żadnego potwierdzenia w dokumentach. W wieku lat 25 Aleister przyłączył się do okultystycznej sekty „Hermetycznego Porządku Złocistej Jutrzenki”, w której to sekcie przyjął imię „Frater Perdurabo”. Jego inicjacja do sekty została bardzo źle przyjęta przez starszych członków sekty, ze względu na młody wiek Aleistera i jego otwarcie głoszone skłonności homoseksualne. W sekcie, Aleister poznał Alana Benneta, z którym się zaprzyjaźnił i który wprowadził go w tajną wiedzę żydowską, znana jako Kabała, i w magiczny kult Abra-Melin który jest kontynuacją greckich kultów bachicznych i satyrnych. W 1903, Aleister przeprowadził się do Boleskene w Szkocji i poślubił Rose Kelly, siostrę Sir Geralda Kelly, słynnego wówczas artysty. Zaraz po ślubie nowożeńcy podróżowali po całym świecie, a szczególnie chętnie odwiedzali miejsca znane z historii, w tym Egipt. Wszystko wskazuje na to, że to właśnie w Egipcie, w kwietniu 1904 roku, Aleister doznał opętania poprzez siłę duchową zwaną Aiwass i w ciągu kilku dni, z medialną pomaca małżonki napisał swoją najsłynniejszą pracę „Liber AL vel Legis” [Księga Prawa]. Jest to trzy częściowy poemat który zawiera słynną frazę hedonistyczną „Czyn swoje prawo, Miłość jest prawem, Miłość według Woli”, a również w tym samym czasie Alister oznajmił wszystkim, że jest „Bestia 666 - Prorokiem Nowego Czasu”. Pytany o ten „nowy czas” - odpowiadał, że stare czasy się kończą i rozpływają w chaosie, a z tego chaosu wyłoni się nowy porządek, który zniszczy wszelką ortodoksyjną religię i religijność na świecie. W pewnym sensie wydaje się, że współczesna wolność i nieskrępowanie religijne mogło by być uznane za tego wyraz.
W 1912 Crowley przeszedł inicjację do kultu Ordo Temple Orientis [Porządek Świątyni Wschodu] która była bardzo wpływowym i wysoce tajnym stowarzyszeniem. Kult ten został uformowany w Niemczech w roku 1904 na tradycji Templariuszy i był lożą wolnomularską. Crowley został od razu inicjowany do dziewiątego stopnia wtajemniczenia i rozpoczął intensywną działalność magiczno-seksualną, która to stanowiła specyfikę loży. Loża została zamknięta nakazem władz hitlerowskich w roku 1937. W czasie lat międzywojennych Crowley ustanowił na Sycylii lożę o prześmiewczej nazwie „Abbey of Thelema” i ta też została zdelegalizowana, tyle że przez Mussoliniego. Sam Crowley dręczony urojeniami, depresjami, głodem heroinowym i niepohamowanym apetytem seksualnym powrócił do Anglii, gdzie osiadł w prywatnym hoteliku „Netherwood” w pobliżu Hatkins i tam dokonał żywota w roku 1947.
Wbrew potocznej opinii Crowley nie uprawiał praktycznej magii, a wprost przeciwnie, od czasu objawienia egipskiego, Crowley bał się panicznie magii i wszelkich spraw związanych z użyciem duchów czy demonów. Jego główną aktywnością były akty seksualne skoncentrowane na nim samym jako Bestii 666 oraz niszczenie życia ludzi, którzy weszli z nim bodaj w przelotny kontakt. Opinia o nim jako o wielkim magu i czarowniku wzięła się stad, ze Crowley pisywał dużo tekstów na temat czarnej magii i znajdował w niej intelektualną odpowiedź na wiele dręczących go problemów. Po śmierci, zgodnie z jego ostatnią wolą jego ciało zostało spalone wraz z wszystkimi jego zapiskami i pracami, a prochy zostały przesłane do Ameryki do Karla Germera który został następcą Crawleya w Loży Wschodu. Crowley zarządził również, aby co roku , dokładnie w rocznice jego śmierci, wszyscy członkowie loży spotkali się na uroczystym obiedzie w Londynie. Zgodnie z danymi które posiadam - tylko na pierwsze spotkanie zjawił się jeden jedyny człowiek - przyjechał Germer z Ameryki.