Picie alkoholu przez dzieci i młodzież jako przejaw niekorzystnych zachowań społecznych.
To, że osoby poniżej 18 roku życia piją alkohol nie jest dla nikogo tajemnicą. Widoczne to jest również i w woj. rzeszowskim. Ostatnie badania tego typu jakie przeprowadzono w woj. rzeszowskim w 1995 roku wśród populacji uczniów klas II wszystkich typów szkół średnich oraz klas VII szkół podstawowych wykazały, że średni wiek rozpoczynania picia alkoholu wynosi 12,5 lat. Zaledwie 38,4% uczniów deklaruje że nie piło nigdy alkoholu, 54,9% że nie piło w ciągu roku poprzedzającego badania, 76,6% że nie piło na miesiąc przed badaniami. Równolegle 28,1% uczniów deklaruje, że upito się już w swym życiu (w tym wielokrotnie), 21,4% upiło się w ciągu ostatniego roku (w tym wielokrotnie), 8,5% upiło się w ciągu miesiąca przed badaniami (w tym wielokrotnie). 39,3% uczniów preferuje w piciu piwo, 6,4% tanie wina, 5,2% wina markowe, 4,7% wódki. Jednorazowo spożywana jest butelka piwa lub lampka wina lub kieliszek wódki. Alkohol najczęściej pije się w towarzystwie swoich kolegów, we własnych mieszkaniach lub mieszkaniach kolegów.
Dlaczego dzieci sięgają po alkohol - trudno dociec. Dzieci wchodzące w wiek dojrzewania przygotowują się do dorosłości. Mimo, że zewnętrznie są dojrzali, trudno mówić, że są dorosłymi. Jest to najczęściej czas konfliktów z rodzicami, nauczycielami, czas podważania autorytetów, czas bycia w towarzystwie rówieśników, w tym z osobnikami płci przeciwnej. Rodzą się pierwsze miłości i niepokoje, co prowadzi często do tego, że są niepewni siebie, często zmieniają nastrój - od euforii do apatii. Często też okres ten jest czasem inicjacji alkoholowej. Piją więc alkohol aby:
a) dopasować się do kolegów i należeć do grupy - co oznacza, że młodzi ludzie mają potrzebę przebywania w "swoich paczkach" i tam czuć się ważnym członkiem grupy, co skutkować może tym, że czasami, aby nie zostać outsiderem, używają alkoholu, aby bardziej być zintegrowanym z grupą,
b) czuć się dorosłym - czyli podglądając dorosłych, oglądając filmy, reklamy, młody człowiek dostrzega "atrybuty dorosłości", a picie alkoholu kojarzone jest z dorosłością, niezależnością, samodzielnością oraz dobrą zabawą,
c) być na luzie - aby rozluźnić się, gdy jest się spiętym, niepewnym siebie, pełnym kompleksów i niepokojów, aby pozbyć się niepewności w towarzystwie, szczególnie wobec osób płci przeciwnej,
d) lepiej się poczuć - gdyż uważają, że wypicie "kielicha" poprawi samopoczucie, gdy są nieszczęśliwe, mają trudności ze sobą,
e) przestać być nieśmiałym - aby nie być nieśmiałym, zawstydzonym i niepewnym w kontaktach z rówieśnikami,
f) sprawdzić Jak to jest" - co oznacza, że pije się po to, aby zaeksperymentować jak to jest z tym piciem, skoro się na ten temat tak wiele mówi, pisze, ogląda,
g) złamać zakaz dorosłych - ma motyw przeciwstawienia się światowi dorosłych, którzy młodym zakazując poznawanie "nowego",
h) dobrze się bawić - dla wielu jest to jedyny wyobrażalny sposób na "dobrą zabawę", przy muzyce, osobach płci przeciwnej - tzw. balanga. Młodzi ludzie mają więc kontakt z alkoholem, używają go, a czasem nadużywają. Jest to, który należy przyjąć do wiadomości. Tym bardziej, że picie alkoholu nawet przez bardzo młodych ludzi nie niesie za sobą żadnych konsekwencji systemu kontroli społecznej, a wręcz przeciwnie, to starsi zachęcają ich do picia poprzez nieodpowiedzialną reklamę alkoholu, walanie na sprzedaż alkoholu w sklepach i lokalach gastronomicznych, robienie szumu w postaci "piwo jest napojem chłodzącym".
Skoro picie alkoholu jest niepodważalnym faktem społecznym, za późno na "chowanie głowy w piasek" i wskazywanie, że nie trzeba o tym mówić, aby młodzież się nie nauczyła pić, należy zastanowić się nad tym co zrobić, aby zmniejszyć ewentualne szkody, jakie niesie ze sobą picie alkoholu dla młodej, nieukształtowanej jeszcze jednostki.