Owocowe rachunki - scenariusz - 5latki, scenariusze, konspekty


Scenariusz zajęć w grupie dzieci 5-letnich

Opracowanie i prowadzenie : Krystyna Badowska

Temat kompleksowy:W sadzie i ogrodzie

Temat zajęć:Owocowe rachunki

Cele ogólne:

Cele szczegółowe:

Środki dydaktyczne:

Przebieg:

  1. Zabawa integracyjna „Podajmy sobie rączki”.

W parach ilustrowanie ruchem piosenki:

Podajmy sobie rączki

i zróbmy kółka dwa, kółka dwa,

i brzuszek do brzuszka i buźka do buźki

i tak do białego dnia.

Więc bawmy się, więc bawmy się,

zabawa nic nie kosztuje,

masz ręce dwie, więc klaśnij w nie,

zabawa niechaj trwa.

  1. Recytacja wierszyka „Witaminy”.

Jedz owoce i jarzyny

w nich mieszkają witaminy

Kto je sobie lekceważy

musi chodzić do lekarzy.

  1. Ćwiczenia ruchowe wg kinezjologii edukacyjnej P. Dennisona „Spacer do sadu

Dzieci wybrały się do sadu, aby sprawdzić, czy owoce już dojrzały. Napiły się wody, żeby nie czuły pragnienia w trakcie spaceru (każde dziecko wypija po małym kubeczku nie gazowanej wody mineralnej). Gdy dzieci znalazły się w sadzie, patrzyły dokładnie czy owoce już dojrzały: patrzyły w lewo, w górę, w prawo, niżej, pokazując sobie wyciągniętą raczka, aby nic nie przeoczyć (w trakcie tego ćwiczenia dzieci wykonują leniwe ósemki). Wysoko na drzewie zobaczyły piękne, dojrzałe jabłka. Zaczęły podskakiwać aby je zerwać (ruchy naprzemienne - ręka prawa w górę i lewe kolano w górę, pajacyki). Nagle jabłko spadło z drzewa i kołysało się chwile na trawie (dzieci są jabłuszkami, które upadły, wykonują kołyskę). Dzieci podniosły jabłka, zjadły, a że bardzo im smakowały gładziły się po brzuszkach (punkty na myślenie).

  1. Zabawa matematyczna „Owocowe rachunki

Nad jesiennym barwnym sadem

wędrowało słonko złote

i pytało przedszkolaków:

- Kto na jabłko ma ochotę?

Dzieci lubią jeść owoce,

choć są jeszcze małe,

więc do sadu się wybrały

po jabłka dojrzałe.

Gdy 2 jabłka były w koszu

śliwa zaszumiała

i do kosza przedszkolakom

3 śliweczki dała.

Ciężki koszyk z owocami

dzieci niosły z sadu,

a tu grusza 1 gruszkę

zrzuciła im na dół.

  1. Zabawa ruchowa „Sałatka owocowa”.

Dzieci stoją w kole. Losują wizytówkę z obrazkiem owocu. N. mówi np. „Robię sałatkę z jabłek i śliwek”, a dzieci mające takie owoce zamieniają się miejscami. Na hasło „Sałatka owocowa” zamieniają się miejscami wszystkie dzieci.

  1. Ćwiczenia słuchowe wg glottodydaktyki   Bronisława Rocławskiego „Jaki to owoc?

  1. Zabawa dydaktyczna Owocowe rytmy

  1. Ćwiczenia oddechowe „Jesienny wietrzyk w sadzie” - dmuchanie na bibułkowe owoce zawieszone na nitkach.

  1. Zabawa słowna „Tak czy nie”

N. mówi zdania, a dzieci odpowiadają tak, jeżeli zdanie jest prawdziwe lub nie, jeśli zdanie jest fałszywe. Przykłady zdań:

Gruszki rosną na śliwie

Jabłka są niebieskie

W sadzie rosną drzewa owocowe

Kompot gotuje się z owoców

Szarlotkę robi się z gruszek

Gruszki są gorzkie

Śliwki mają jedną pestkę

Jabłka są kwadratowe

  1. Zabawa relaksacyjna wg Polender „Niedźwiadek”

Dzieci leżą na dywanie na plecach - są misiami, które chcą odpocząć. W tle muzyka relaksacyjna. N. opowiada historyjkę o niedźwiadku.

Mały niedźwiadek szedł wolno przez sad. Cały dzień zbierał owoce, z których mama niedźwiedzica zrobi zimowe zapasy - kompoty, dżemy i pyszne soki.

Czuł ogarniające go zmęczenie, nóżki zrobiły się jakieś ciężkie i nie chciały odrywać się
od ziemi. Rozglądał się dookoła, szukając miejsca do odpoczynku.

Po chwili jego oczom ukazała się mała polanka otoczona ze wszystkich stron drzewami owocowymi. Stanął na jej skraju i znieruchomiał z zachwytu: trawa, kwiaty jak kolorowy dywan rozkładały się u jego stóp. Na środku łączki zajączki, króliczki, ba, nawet myszki wygrzewały się w promieniach słońca.

Spojrzał na niebo. Było bezchmurne, słońce jakby wiedziało, że zwierzęta oczekują na jego promienie, bo świeciło bardzo mocno. Miś wystawił pyszczek do słońca i poczuł, jak przyjemne ciepło obejmuje najpierw jego głowę, a potem całe ciało. Usłyszał lekki szum wiatru i brzęczenie owadów, które unosiły się nad dojrzałymi, słodkimi owocami. Głęboko odetchnął. Poczuł piękny zapach jabłek, śliwek i soczystych gruszek.

Tutaj jest wspaniałe miejsce do odpoczynku - pomyślał, po czym położył się wygodnie
na trawie, jak na kocyku, łapki podłożył sobie pod głowę. Zamknął oczy. Odpoczywał. Oddychał miarowo i spokojnie. Zrobił głęboki wdech, wciągnął powietrze przez nos, a po chwili wypuścił je. Powtórzył to jeszcze raz. Czuł, jak z każdym wydechem pozbywa się zmęczenia. Był teraz przyjemnie rozluźniony, poczuł się ciężki i bezwładny. Jego głowa, brzuszek i nóżki były jak
z ołowiu. Wtulił się w trawkę jak w kołderkę. Było mu bardzo wygodnie. Oddychał równo
i miarowo, jego klatka piersiowa spokojnie w rytm wdechu i wydechu unosiła się i opadała, tak jak fale morskie.

Poczuł się teraz tak dobrze! Delikatny wiaterek przesuwał się po całym jego ciele, rozpoczynając od czubka głowy aż po koniuszki łapek, zabierając z niego zmęczenie. Robił to raz i drugi, powtarzał wiele razy. Promienie słońca przyjemnie go ogrzewały.

Miś odpoczywał. Po chwili zasnął, a razem z nim zajączki, króliczki i nawet małe myszki. Zrobiło się tak cicho, że nie słychać było nawet brzęczenia pszczół. Słońce wolno szło po niebie.

Nagle, nie wiadomo skąd, pojawiły się małe chmurki, rozpoczęły zabawę w chowanego, biegały po całym niebie. Wiatr zaczął silniej dmuchać, łączka budziła się ze snu. Zabrzęczały pszczółki, które znowu zabrały się do zbierania miodu z kwiatów, ptaszki rozpoczęły swe trele,
a motyle rozpościerając skrzydełka, unosiły się nad roślinkami. Wtem jeden z nich, taki najmniejszy motylek usiadł na nosku niedźwiadka i niechcący go przebudził.

Miś leniwie otworzył oczy. Przetarł je łapkami. Ziewnął raz i drugi, przeciągnął się. Wiaterek tymczasem nagle zawirował, zatańczył i chłodnym powietrzem orzeźwił go. Najpierw dotknął jego łap. Miś poczuł, jakby zanurzył je w chłodnym strumyku. Ten przyjemny, orzeźwiający dotyk przenikał coraz wyżej i wyżej, jak prysznic ogarnął ciało, dając misiowi energii i siły.

Miś potrząsnął łapkami, główką, nóżkami. Wstał, otrzepał futerko, poczuł się odprężony
i wypoczęty. Wiaterek wzmagał się, coraz silniej, tańcząc po łące i zachęcając wszystkich do zabawy. W jego rytm pochylały się trawy, kwiatki, a nawet drzewa ruszały swymi gałązkami jak ramionami.

Cudownie wypocząłem - pomyślał miś. - Jutro na pewno tutaj powrócę, ale teraz już pora wracać do domu i zanieść zerwane owoce. Czeka tam przecież na mnie mama i przepyszny podwieczorek. W tym momencie pogłaskał się po brzuszku i ruszył energicznie, podskakując
w rytm podmuchów, w kierunku swego domu.

  1. Praca indywidualna w książce „Pięciolatek. Bawię się i uczę. cz.1, s.23

5



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Typy owoców. Rozsiewanie nasion i owoców., Nauka, Konspekty, scenariusze, Konspekty Przyroda
akademia dobrych manier scen, Studia PO i PR, przedszkolaki, scenariusze konspekty
Z OPŁATKIEM W RĘKU-Scenariusz, konspekty, scenariusze
Scenariusze wartości, Społeczno- opiekuńczo- wychowawcza, Scenariusze, konspekty
kl. I (3), Scenariusze, konspekty, klasa I
o czystości wody, SCENARIUSZE I KONSPEKTY
zanim zwierzęta zapadną w sen zimowy, SCENARIUSZE I KONSPEKTY
Konspekt zajęć zintegrowanych dla klasy II 23.03, Scenariusze i konspekty
Scenariusz zajęć z leworęcznym, SEGREGACJA, scenariusze zajęć, SCENARIUSZE I KONSPEKTY
Wlazł kotek na płotek, scenariusze, konspekty
SCENARIUSZ UROCZYSTOŚCI Z OKAZJI DNIA MATKI W GRUPIE 6, scenariusze, konspekty
dużo przedszkole SEGREGUJ@!!!!!!, SCENARIUSZE I KONSPEKTY
Dzień Babci i Dziadka teksty życzeń, scenariusze, konspekty
Scenariusz zajęć przedszkolnych - Ciasteczka Agatki, scenariusze, konspekty
SCENARIUSZ KONSPEKT ZAJĘĆ RUCHOWYCH - WODA, MATERIAŁY DO ZAJĘĆ, KONSPEKTY I SCENARIUSZE ZAJĘĆ
osnowa pełna, Scenariusze i konspekty
osnowa tabelka, Scenariusze i konspekty
osnowa, Scenariusze i konspekty
kl. I (2), Scenariusze, konspekty, klasa I

więcej podobnych podstron