Soc06, FiR, Socjologia


Temat 6. Problem ubóstwa w socjologii

Wg danych Resortu Pracy i Polityki Społecznej w Polsce na początku 2008 r. w skrajnym ubóstwie żyło ok. 2,5 mln osób. Najczęstsze przyczyny złej sytuacji materialnej to bezrobocie, słabe wykształcenie, wielodzietność. Mimo, że skala zjawiska zmniejsza się, tzn. w 2007 roku 6,6 proc. osób żyło poniżej minimum egzystencji, podczas gdy w roku 2005, kiedy odsetek ten był najwyższy, było to 12 proc. - ubóstwo jest jednym z najpoważniejszych problemów społecznych. Ubóstwo dotyka przede wszystkim rodziny wielodzietne, dotyczy głównie ludzi młodych, szczególnie dzieci, a także osoby bezrobotne, niepełnosprawne, słabo wykształcone i rolników. Dlatego, przeciwdziałając temu zjawisku, rząd skupia się w dużej mierze na walce bezrobociem. Nowelizacja ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, którą przygotował resort pracy, ma umożliwić skuteczne aktywizowanie bezrobotnych, proponuje także m.in. podniesienie zasiłków. MPiPS zamierza również podnieść kwotę minimalnego wynagrodzenia, podwyższone mają też zostać świadczenia rodzinne. Realizowane są także programy np. dożywania czy pomocy niepełnosprawnym. Parlament Europejski ustanowił rok 2010 Europejskim Rokiem Walki z Biedą i Społecznym Wykluczeniem. 78 mln ludzi w UE, czyli 16 proc., jest dotkniętych ubóstwem. W tym kontekście prowadzone są prace nad długofalową strategią zapobiegania temu zjawisku.

Powyższa, krótka informacja statystyczna wskazuje, że ubóstwo jest jednym z najpoważniejszych problemów społecznych współczesnych społeczeństw. Co więcej wpływa na pojawienie się wielu innych konsekwencji o charakterze negatywnym tak w wymiarze mikrostrukturalnym np. na gruncie rodziny) jak także w wymiarze makrostrukturalnym w odniesieniu do szerokich zbiorowości społecznych. Co więcej istnieje także prawidłowość, że im większa jest sfera biedy, tym większa skala przestępczości. Kryminalizacja życia oraz ubożenie społeczeństwa stanowi system naczyń połączonych. Ubóstwo prowadzi do marginalizacji jednostek, jej najbardziej skrajnym przejawem są ludzie bezdomni stanowiący podklasę społeczną.

Istotność problemu ubóstwa sprawia, że socjologia jako nauka o m.in. o problemach społecznych nie może obok tego zjawiska przechodzić obojętnie. Niestety nie istnieją jednoznaczne kryteria, na podstawie których można sformułować obowiązującą wszystkich definicję ubóstwa. Zazwyczaj przyjmuje się, że ubogim nazywamy kogoś, kogo nie stać na zaspokojenie elementarnych potrzeb, które w zbiorowości uznaje się za potrzeby podstawowe. Pojęcie to bowiem jest relatywne. Zwykle mówi się, ze ktoś jest biedny, a ktoś inny bogaty, przykładając tę samą miarę do dwóch osób. Pojęcie biedy i bogactwa nie może bowiem istnieć w próżni, zawsze stanowi kryterium porównawcze. Osoba w jednym zamożnym kraju mogącą uchodzić za stosunkowo biednego, w innym kraju uchodzi za bogacza. Zmienia się również definicja ubóstwa w skali historycznej. Ktoś, kto teraz uchodzi przykładowo za zamożnego w Polsce, jeszcze dwadzieścia lat temu mógł być uważany za nieźle sytuowanego. Wszystko zależy od stopnia zamożności całego społeczeństwa. Sfera biedy to jedna z najistotniejszych problemów, z którymi musi się zmierzyć diagnostyka społeczna. Jest to jednocześnie niesłychanie złożona kwestia, której skomplikowanie wymaga dogłębnych badań. Jest to zjawisko o charakterze wieloaspektowym, o tyle trudniejszym do badania, że dane na jego temat są względne więc nie można do nich zastosować obiektywnych metod pomiaru. Tym niemniej ocena tego zjawiska z użyciem różnych sposobów analizy pozwala na spojrzenie na ten problem w szerszej perspektywie. Statystycznie rzecz biorąc, można wyróżnić trzy podejścia do określenia miar ubóstwa.

1. W sposób obiektywny - badając dochody i wydatki określonych gospodarstw rodzinnych. Mając na myśli obiektywne podejście do określenia miar biedy obowiązujące w Unii Europejskiej definiuje się ubóstwo jako zjawisko, w którym osoby dysponujące określonymi środkami, nie tylko materialnymi, ale również socjalnymi, nie są w stanie za ich pomocą zapewnić sobie poziomu życia powyżej minimum socjalnego. Definicja ta zwraca uwagę na to, iż ubóstwo jest kategorią obiektywną. Inaczej to ubóstwo nazywa się ubóstwem bezwzględnym. W zbadania rozmiarów tego ubóstwa wyznacza się uaktualniany „koszyk dóbr i usług”", który zostaje przyjęty jako minimalna ilość dóbr, niezbędna do przeżycia. Ten koszyk zostaje wyrażony w wartościach pieniężnych i na jego podstawie dokonuje się pomiaru ubóstwa bezwzględnego. W ramach tej kategorii ubóstwa wyróżnia się także ubóstwo skrajne - niemożność zaspokajania potrzeb egzystencjalnych.

2. W sposób względny - ten rodzaj ubóstwa oznacza ekwiwalentne wydatki człowieka dorosłego poniżej 50% średniej arytmetycznej tych wydatków rocznie lub 50% mediany z tej wartości. Ekwiwalentne wydatki liczy się używając do tego skali wyrównawczej. To kryterium jest o tyle racjonalne, że przecież poziom życia nie zależy jedynie od dochodów gospodarstwa domowego, ale również ilości osób w tym gospodarstwie i wieku domowników. Pewne towary są bowiem częściej kupowane przez członków rodziny w określonym wieku (np. leki przez osoby starsze), a inne z kolei są niezależne od typu rodziny (np. zakup radia ). Znanych jest kilka rodzajów definiowania skali ekwiwalentności, jednak każda z nich jest w pewnym sensie subiektywna. Nie dają one zbliżonych wyników, odsetek ludzi biednych na określonej skali różni się od wyników w innych.

3. W sposób subiektywny - czyli badając stopień zaspokojenia określonych potrzeb wszystkich członków gospodarstwa rodzinnego, dysponującego określonym poziomem dochodów oraz stosując pozapieniężne kryteria określające zamożność danego gospodarstwa rodzinnego. Takie badanie przebiega w ten sposób, że najpierw badana jednostka określa jakie dobra powinien móc nabyć człowiek i jakie potrzeby powinien móc zaspokoić, aby nie był ubogim a następnie określa się możliwości realizacji tego subiektywnego poglądu na ubóstwo przez tę badaną jednostkę w oparciu o jej dochód i posiadane środki niepieniężne.

Na gruncie socjologii, wśród badaczy zjawiska ubóstwa nie ma jednolitego stanowiska jakie są jego przyczyny. Wyróżnić można dwie alternatywne koncepcje wskazujące systemowe czynniki powodujące ubóstwo. Pierwszą koncepcję można scharakteryzować jako „liberalną” ponieważ głosi ona, że ludzie biedni sami ponoszą odpowiedzialność za swą złą sytuację materialną. Związane jest to z istnieniem tzw. kultury wyuczonej bezradności. Jednostka w procesie socjalizacji uczy się określonych wzorców zachowań, które ograniczają jej aspiracje zawodowe i materialne zadowalając się pewnym minimum, które starcza jej do egzystencji. Funkcjonuje tak na łonie społeczeństwa ponieważ tak funkcjonowała jej rodzina. Nie szuka swoich szans w społeczeństwie otwartym umożliwiającym awans lecz wykorzystuje instytucje pomocowe do tego żeby zaspokajać potrzeby egzystencjalne. Oczywiście zwolennicy tego stanowiska twierdzą, że w każdym społeczeństwie są pewne osoby które nie z własnej winy stały się ubogimi, ale stanowią one mniejszość. Większość ubogich to reprezentanci kultury wyuczonej bezradności, która z kolei mogła się wykształcić i utrwalić w społeczeństwie ponieważ pojawiło się państwo socjalne. Walka z ubóstwem zdaniem zwolenników tej koncepcji jest kwestią zmian mentalnościowych osób ubogich w celu zmienienia ich postaw społecznych.

Alternatywne stanowisko, które można nazwać „socjalnym”, zakłada z kolei, że kultura wyuczonej bezradności nie jest przyczyną ubóstwa lecz skutkiem. Osoby ubogie w wyniku pojawienia się szeregu barier społecznych (dyskryminacja na rynku pracy, brak możliwości kształcenia się, dyskryminacja ze względu na płeć, pochodzenie etniczne, społeczne itp.) nie mogą funkcjonować w społeczeństwie na równym poziomie co ludzie zamożni i chcąc zaspokajać swe potrzeby muszą nauczyć się korzystania z pomocy różnych instytucji. Zdaniem zwolenników tego podejścia ubóstwo jest wytwarzane i odtwarzane przez systemowe mechanizmy społeczne skazujące pewne osoby na marginalizację i życie w ubóstwie. Walka z ubóstwem według propagatorów tego nurty jest kwestią działań państwa, których celem powinno być ograniczanie nierówności szans edukacyjnych i na rynku pracy.

Polityków i działaczy społecznych od dawna nurtuje pytanie, czy bieda w Polsce jest zjawiskiem, które istniało zawsze, czy też pojawiło się wraz ze zmianą ustroju. Powstaje pytanie, czy ludzie, którzy ucierpieli w procesie transformacji ustrojowej są sami sobie winni, ponieważ komunizm nauczył ich bierności czy są ofiarami procesów globalnych. Jak pomagać osobom ubogim? Czy przez rozszerzanie sfery socjalnej opieki nad obywatelem, czy też przez wspieranie organizacji pozarządowych? Problem niedostatku w Polsce istniał zawsze, niezależnie od tego, ze na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych dokonała się pokojowa rewolucja zmiany ustroju. W komunizmie też istniał znaczny obszar społecznej nierówności. Oprócz ludzi bogatych, stanowiących przede wszystkim wysokich funkcjonariuszy reżimu, byli również ludzie ubodzy - ludzie o najniższych uposażeniach wywodzący się między innymi z klasy robotniczej, o która dbała jedynie deklaratywnie władza komunistyczna.

W latach osiemdziesiątych, według ostrożnych szacunków, poziom biedy mierzony jako równowartość najniższej emerytury, obejmował około jednej dziesiątej społeczeństwa. Obecnie nastąpiło znaczne rozwarstwienie dochodów w społeczeństwie, więc ludzie ubodzy znacznie bardziej są rozpoznawalni na tle ogółu. Okres zmian ustrojowych i wprowadzanie reguł gospodarki rynkowej znacznie wyostrzył problem biedy. Wskutek likwidacji nierentownych przedsiębiorstw państwowych wzrosło znacznie bezrobocie, przez co wiele osób straciło z dnia na dzień środki do życia. Łagodniejszy przebieg miała transformacja ustrojowa w Czechach, gdzie liczono się w większym stopniu niż w Polsce z kosztami społecznymi, a nie tylko ekonomicznymi. Brak kontroli nad procesem zmiany ustroju spowodował radykalny wzrost poziomu biedy w polskim społeczeństwie.

Badania socjologiczne wskazują, że im większe miasto, tym osób ubogich jest mniej, dlatego, że w większych miastach jest bardziej rozwinięty przemysł i usługi, więc łatwiej jest znaleźć zatrudnienie. Najgorzej jest na wsiach, gdzie sfera usług znajduje się w powijakach, a zatrudnienie daje głównie rolnictwo. Tymczasem tylko wielkoobszarowe gospodarstwa rolne dają szansę na jakikolwiek zysk, a w Polsce dominują małorolni chłopi. Istnieje także związek między typem rodziny, a ryzykiem wpadnięcia w obszar biedy. Rodziny wielodzietne są bardziej narażone na to, ze będzie im brakować środków do życia. Osoby z rodzin wielodzietnych stanowią blisko 1/3 wszystkich ubogich rodzin. Najbardziej na tym cierpią dzieci, które nie mają równych szans startu w dorosłe życie.

Na podstawie badań empirycznych można stwierdzić zatem, że człowiekiem ubogim w przeważającej mierze jest mieszkaniec wsi lub małego miasta, który wychował się w rodzinie wielodzietnej. Jest to cenna informacja dla ośrodków opieki społecznej i aktywizacji zawodowej, które na tych grupach społecznych winny zogniskować swoją działalność.

Większość państw europejskich funkcjonuje obecnie na zasadach Społecznej Gospodarki Rynkowej. W ramach takiej organizacji struktur państwowych i instytucji państwo powinno koordynować swoją politykę walki z patologiami życia społecznego z innymi organami władzy samorządowej oraz organizacji pozarządowych. Obszar ubóstwa bowiem, pomimo coraz większych nakładów na opiekę socjalną, jest ciągle wysoki. Skuteczność walki z biedą nie jest jedynie zależny od wysokości wypłacanych świadczeń socjalnych, co można nazwać postępowaniem biernym, ale od realizowanych programów zapobiegania bezrobociu.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
soc-wyk1, UE Katowice FiR, socjologia
soc-zad5, UE Katowice FiR, socjologia
Soc08, FiR, Socjologia
Soc03, FiR, Socjologia
soc-zad3, UE Katowice FiR, socjologia
soc-wyk5, UE Katowice FiR, socjologia
soc-wyk4, UE Katowice FiR, socjologia
soc-zad1, UE Katowice FiR, socjologia
Soc05, FiR, Socjologia
soc-wyk6, UE Katowice FiR, socjologia
Soc04, FiR, Socjologia
soc-wyk3, UE Katowice FiR, socjologia
soc-wszy, UE Katowice FiR, socjologia
soc-ks1, UE Katowice FiR, socjologia
soc-zad4, UE Katowice FiR, socjologia
Soc01, FiR, Socjologia
soc-zad2, UE Katowice FiR, socjologia
Soc07, FiR, Socjologia
Soc02, FiR, Socjologia

więcej podobnych podstron