WD I i II 06.10.2011 i 20.10.2011

Skutki zbyt poznego zbioru:

-wcześniejsze dojrzewanie i gorsza zdolność przechowalnicza (nizsza jedrnosc) [wzmożone pekanie owocow; gala jest najbardziej podatna na pekanie w zaglebieniu szypułkowym gdy owoce sa na drzewie i przychodzi okropna pogoda; elstar, ambasyl tez potrafi pekac]

-wzmożone gnicie

-wieksza podatność na choroby fizjologiczne= abiotyczne (ropad maczysty, rozpad chłodniczy, głęboka oparzelizna chłodniowa, rozpad wewnętrzny) [choroby biotyczne tez; gala i champion są bardzo wrażliwe na gorzka zgnilizne] [gorzka zgnilizna to najgorsza choroba przechowalnicza, nie bardzo są na nia srodki, tzw.oczkowanie jablek].

Termin zbioru- data kalendarzowa:

-[można tylko przybliżenie sadzie co terminie zbioru, ale często jest ona ruchoma o +- kilka dni]

-[date kalendarzowego zbioru mogą modyfikowac czynniki takie jak temperatura powietrza- wyzsza szybszy zbior, nizsza pozniejszy, wilgotnosc, brak lisci].

Zmiany fizjologiczne i biochemiczne podczas wzrostu owocow

-[maksimum klimakteryczne- jak jest najwieksza intensywność oddychania]

-[po około 6 tygodniach koncza się podzialy Komorek i dalszy wzrost owocow odbywa się poprzez powiekszanie Komorek i przestworow międzykomórkowych; dalej przyrosty masy są prawie ze liniowe i nastepuje zatrzymanie tempa przyrastania masy i wtedy owoce osiagaja dojrzałość zbiorcza; ale przeciez nie będziemy wyznaczac terminu zbioru na podstawie przyrostu masy]

-[biorac pod uwage oddychanie owocow, to widac ze maja tendencje malejaca do pewnego momentu, takiego minimum oddychania- minimum przedklimakteryczne (minimum intensywności oddychania) i w tym okresie owoce powinny być zebrane; po minimum przedklimakterycznym wzrasta intensywność oddychania do maksimum klimakterycznego które można określić mianem dojrzałości konsumpcyjnej; dalej oddychanie już spada czyli procesy prowadzace do śmierci fizjologicznej owocow]

-[wiec z przechowalniczego punktu widzenia będziemy się zajmowac owocami od minimum przedklimakterycznego do maximum klimakterycznego; ten okres wyrazany w miesiącach może być rowny 2, 3, 6 a nawet 12 miesiacom; wiec my zajmujemy czynnikami które pozwola nam wydluzyc jak najbardziej ten okres od min do max]

-[integralna czescia możliwości wydłużenia tego odcinka czasowego jest zbiór owocow we właściwym terminie; jeśli jest chybiony, a zwłaszcza zbyt pozny to nie można liczyc na zbyt dlugie przechowywanie].

Wskaźniki dojrzałości zbiorczej jabłek:

-wazne są temp w okresie 40 dni po kwitnieniu [liczenie dni w trakcie tych 40 po kwitnieniu już nie przejdzie, bo jest wieksza zmienność temp do stadium T; od stadium T (szypulka zawiązków z podstawa zawiazka uzyskuje kat prosty) liczba dni jest w miare stabilna; można się mniej wiecej zorientowac, ale nic konkretnie; jak już wieky kiedy jest to stadium T to dla określonych odmian można sobie dodac liczbe dni po stadium kiedy powinny dojrzec i się jako tako zorientować i prace zaplanowac]

-przyrost masy- poniżej 0,5 proc objętości w odstepach pentodowych (ewentualnie procent opadłych owocow) [już się raczej nie korzysta, bo zostala zniwelowana tendencja do opadania; była zasada ze jeśli wiecej owocow przyrasta niż opada to nie ma sensu zbierac; trzeba zwrocic duza uwage na odmiany które i tak maja tendencje do latwego opadania; ale są tez warunki atmosferyczne które powoduja masowe opadanie]

-latwosc odchodzenia szypulki od pedu- abscyzyna wytwarzana w lisciach i nasionach stymuluje wytwarzanie się etylenu, który dezaktywuje auksyny, co przy obecności giberelin i cytokinin powoduje tworzenie się korkowej warstwy oddzielającej miedzy szypulka owocu a pedem [do opoznienia opadania stosuje się pomonit zawierający auksyne]

-barwa nasion [dobre dla McIntosha]

-barwa zasadnicza skorki lub zawartość chlorofilu w skorce (poniżej 30mg/cm2 jablka przechowuje się zle); są tablece wzorcowe dla odmian [dla pestkowych są dwie barwy- rumieniec i barwa zasadnicza skorki, rumieniec maskuje podstawowy kolor]

-barwa rumienca- nie, ale przynajmniej wiadomo ze jak nie ma rumienca to nie zbierac, bo konsumenci lubia wybarwione; czesc można zbierac i przechowywac a reszte na swiezy

-jednosc miąższu- uwaga na jędrność po przechowywaniu (6,0-6,5 kG- ten przedzial po przechowywaniu powinien być zachowany jak się podaje na rynek)

-zawatosc skrobi- test skrobiowy [hydroliza skrobii; warto wykonac test skrobiowy w osi odwrotnej do standardowej gdy owoce są już dojrzale i zdatne do przechowywania; jeśli w zaglebieniu szypulkowym nie ma już skrobi i jest przewidywana podła pogoda to warto zebrac jakies 20-30% , a jeśli przerzedzanie było mniej wyrównane- chemiczne, to nawet 70%; zbieramy wtedy te najdorodniejsze, najczesciez z paka szczytowego]

-zawartość ekstraktu [w pierwszej kolejności ten wskaźnik jest adresowany do gruszek; w większości krajow UE jablka posiadające mniej niż 12% ekstraktu nie nadaja się jako deserowe; jeśli w czasie zbioru jest niska zawartość ekstraktu to nie można oczekiwac ze po przechowywaniu będzie wysoka; gruszki najlepiej przechowuje się w temp -1 do 0C, amplituda w pomieszczeniu jest jednak wieksza żeby urzadzenia się zbyt szybko nie amortyzowaly; można przyjac ze jeśli gruszki nie maja zawartości ekstraktu przynajmniej 10 to nie kwalifikuja się do przechowywania w temp -1C; najwieksza uwage zwraca się w przypadku odmiany Lukasówka (jak nie ma zbyt duzo ekstraktu i po przechowywaniu w temp -1C traci swoja smakowitość przeziębione gruszki); konkluzja jest taka ze gruszki w czasie zbioru, zwłaszcza lukasowka, powinny mieć co najmniej 10, i i tak przechowujemy dość krótko, a jeśli maja wiecej to można przechowywac w temp -1C przez około Pol roku]

-zawartość etylenu w komorach nasiennych (hormon starzenia sie) [można bazowac na stężeniu etylenu w komorach nasiennych, jeśli zawartość jest do 0,1 to znaczy ze jeszcze są na tyle niedojrzale ze po przechowywaniu nie dojrzeja; jeśli przekroczy 0,1 to możemy zbierac; najlepiej pomiedzy 0,1-0,2 jelsi się uda; pomiedzy 0,1-0,5 tez się nadaja do dlugiego przechowywania z bukietem smakowym; 0,5-1 krotkie przechowywanie; 1-5 krotkotrwale przechowywanie w chlodni zwyklej; powyżej 10 na chwile do chlodni i na świeży rynek; jeśli nie ma przekroczonego stężenia 0,1 to nie mogę nic przewidzieć tylko musze caly czas sprawdzac stezenie]

*metoda indukowanego etylenu [daje możliwość przewidywania; stad jakis wskaźnik liczba godzin razy 0,125; do pojemnikow do których wkladamy jablka musimy usuwac CO2 żeby się nie kumulowal i nie hamowal dojrzewania, bo zmieni wynik]

*Indeks Streifa (jedrnosc/ ekstrakt * indeks skrobiowy) [służy do przewidywania i tu uwzglednia się trzy składniki: jedrnosc, zawartość ekstraktu i test skrobiowy; dla większości odmian wartość jest znana, nanosimy na osi i jak sie przetnie to moge sobie na ten termin zaplanowac zbior; ale nie zawsze jest to linia prosta, wahania pogody mogą powodowac odchylenia, bo jeśli nagle zrobi się zimno to dojrzeja pozniej, a jeśli cieplo to przyspiesyz dojrzewanie].

Zbior jednokrotny czy wielokrotny:

-zbior jednokrotny

-[odmiany zimowe w wielu naszych sadach są zbierane za jednym podejściem; żeby nie zbierac na kolanach trzeba stosowac pomonit; w owocach opryskiwanych NAA zawartość etylenu jest znacznie wyzsza, to znaczy ze stymuluja wydzielanie etyleny, czyli owoce po oprysku są gorsze do przechowywania i bardziej podatne na choroby; pomonit sprawia ze owoce się przechowuja jakby były zbierane zbyt pozno]

-[wykresy- widac ze po stosowaniu pomonitu owoce maja zdecydowanie wyzsza zawartość etylenu w komorach i duzo szybciej traca jedrnosc po przechowywaniu]

-[może się tez pojawic ryzyko rozpadu i oparzelizny; w przypadku rozpadu jeśli z wczesnie rozwijających się pakow to ryzyko rozpadu jest bardzo duze, jeśli pozniejsze to jest bardzo male ryzyko; z oparzelizna jest odwrotnie, jest przykładem choroby fizjologicznej zbyt wczesnego zbioru, z wczesnych pakow jest male ryzyko, z poznych duze; to przemawia przeciwko zbieraniu odmian jak leci, bo kazda ma inna wrażliwość na te choroby i termin kwitnienia]

-[rozpad chłodniczy- owoce fizjologicznie starsze są bardziej podatne, czyli te z wczesnych pakow jak za dlugo będą na drzewie]

-[u grusz większość odmian można zbierac jednokrotnie; a konferencje jeśli będzie srednio wyrosnieta ??????]

-zbior 2-3 krotny [sliwki wielkoowocowe powinny być zbierane dwukrotnie; jabłek nie powinno się jednokrotnie; jeśli przerzedzamy w Polowie kwitnienia chemicznie to znaczy ze one są w miare wyrównane, ale jeśli przerzedzamy recznie to zostawia się rozne zawiazki wiec będą się znacznie roznic fizjologicznie; w przypadku odmian letnich można poznac po rumieńcu które są dojrzale a które nie, ale w przypadku odmian zimowych rumieniec pojawia się duzo wczesniej wiec to już nie może być wyznacznikiem zbioru, dlatego powinno się zbierac kilkakrotnie]

-zbior wielokrotny [truskawki i borowki dojrzewaja bardzo nierównomiernie wiec bron boze zbierac jednokrotnie]

-[nie ma soczystości bez jędrności; fantazja i Macintosh są lekko soczyste, ale nie ma wielu takich odmian]

WD III 27.10.2011

Owoce i warzywa klimakteryczne i nieklimkteryczne

Czynniki wpływające na intensywność wydzielania etylenu

Klasyfikacja wybranych owocow i warzyw wg intensywności wydzielania etylenu w temp 20C:

-bardzo niska 0,01-0,1 truskawki, czeresnie, cytryny, winogrona, warzywa liściowe i korzeniowe, ziemniaki, kwiaty ciete

-niska 0,1-1,0 borowki, maliny ogorek

-srednia 1-10 banany, figi, melony, pomidory

-wysoka pow 10 jablka, gruszki, sliwki, kiwi, morele, brzoskwinie, awokado

[owoce wydzielające wiecej etylenu nie powinny być przechowywane z tymi które wydziałają go mniej, bo będą je stymulowac do dojrzewania]

Klasyfikacja wybranych owocow na podstawie intensywności oddychania:

-klimakteryczne: jablka, morele, gruszki, brzoskwinie, sliwki, borowki, nektaryny, banany, figi, kiwi, mango, papaja, awokado, pomidory, arbuzy

-nieklimakteryczne: czeresnie, maliny, truskawki, jezyny, pomarancze, cytryny, winogrona, oliwki, ananasy, papyka

[Reakcja owocow klimakterycznych na etylen- stymuluje intensywność oddychania i intensywność wydzielania etylenu; nawet po usunieciu źródła etylenu one i tak będą intensywniej oddychać.

W przypadku nieklimakterycznych, etylen dostarczony z zewnątrz i tak będzie wzmagal intensywność oddychania ale jak się wycofa źródło etylenu to spadnie intensywność oddychania

-banany są mega wrażliwe na roznego rodzaju otarcia, ale jeśli są jeszcze zielone to są mniej podatne, wiec sa eksportowane zupełnie niedojrzale, a po przyjezdzie do kraju trafiają do dojrzewalni, tam się ladnie wybarwia i hydrolizuje się skrobia

-można klimakteryczność owocow wykorzystac kładąc jakies niedojrzale mniej klimakteryczne z tymi bardziej to te mniej sobie dojrzeją]

Synteza etylenu

-bezposredni prekursor kwas 1-aminocyklopropano-1-karboksylowy (ACC); oksydaza ACC

[Produkcja etylenu zaczyna się od metioniny poprzez esmetionine i dochodzi do produkcji odpowiedniego prekursora kwasu 1-aminocyklopropano -1 – karboksylowego. Ten bezpośredni prekursor pod wpływem enzymu oksydazy ACC jest przekształcany w etylen; jak sama nazwa mowi, żeby enzym był aktywny potrzebny mu jest tlen, wiec żeby to zahamowac wystarczy wyraznie zmniejszyc stężenie tlenu; prawo mas produkt reakcji ma hamowac bieg reakcji, a skoro produktem oddychania jest CO2 to żeby zahamowac oddychanie trzeba zwiększyć stezenie CO2]

Zależność wydzielania etylenu od stężenia tlenu i dwutlenku wegla:

-1,55% CO2 hamuje proces dojrzewania 50%

-ewentualnie nowy enzym +tlen, +metal + tlen pow. 2,8%

-przy braku lub niskich zawartościach CO2 indukcja dojrzewania

-0,1µl etylenu aktywuje proces dojrzewania

[Dopiero jeśli jest ilość etylenu powyżej 0,1 to się aktywuja procesy dojrzewania i dopiero wtedy owoce nadaja się do dłuższego przechowywania; etylen jako jedyny nie podlega prawu dzialania mas, wiec jest to reakcja autokatalityczna, czyli im jest go wiecej w atmosferze tym wiecej rosliny go wydzielaja; przechowywanie owocow w niskiej temp sprzyja indukcji wydzielania etylenu]

[jeszcze jakies trzy wykresy dotyczące stężenia tlenu i intensywności wydzielania etylenu; widac wyraznie ze im wiecej tlenu tym wiecej etylenu, a w normalnej atmosferze to aż nazbyt wyraznie]

Wydzielanie etylenu zaleznie od temperatury

[wykres jakis, wynika z niego bardzi istotnie zaznaczona roznica w wydzielaniu etylenu w zalenosci od temp; przy 0C jest on bliski zeru, natomiast przy 20C już po 5 dniach rosnie do 25 i dalej do 150]

[Gruszki są bardziej wrażliwe na etylen wiec reaguja tez bardziej wyraziscie; jakies doświadczenie ze gruszki umieszczone w niższej temp wydzielaly wiecej etylenu niż te w wyższej temp; ale w innym doświadczeniu jak najpierw umieściło się je w 10C a pozniej w 20 i 30 to te w wyższej wydzielalu już wiecej czyli tak logicznie bardziej; bo tamte nie przeszly okresu chlodu i nie zaindukowaly wydzielania etylenu konkluzja ze chlod indukuje wydzielanie etylenu]

Produkcja etylenu zaleznie od zawartości Ca

[Na wydzielanie etylenu ma tez wplyw bardzo istotny składnik z przechowalniczego punktu widzenia wapn Ca; w tym doświadczeniu (sorbitol był wszedzie uzyty żeby zredukowac efekt plazmolizy, wiec jeśli nie ma tego efektu to dopiero możemy obserwowac doświadczenie) jeśli było wiecej Ca to produkcja etylenu była bliska 0; wiec jesli sadownik wyprodukuje owoce bogate w wapn to poligalakturonaza uaktywnia się i zwieksza jędrność owocow; owoce bogate w wapn będą w mniej wyraźnie i znacznie pozniej ulegac rozkładowi]

Traktowanie owocow etylenem- przed zbiorem, podczas dojrzewania i w celu prognostycznym

[Czy w takim razie przy zamiarze produkcji owocow do przechowywania jest sens poddawanie owocow traktowaniem etylenem; pomijając cytrusy i te wszystkie niedojrzale które do nas przyjeżdżają; i tak ma to sens ale jeszcze przed zbiorem żeby przyspieszyc dojrzewanie na drzewie; oprykujac etefonem musimy się liczyc z tym ze plon bedzie o 15-20% mniejszy, ale jeśli dzieki temu wyjdziemy wczesniej na rynek może nam dac duzo wieksze zyski]

Schemat dzialania etylenu

-na komorce w blonach komorkowych są osadzone receptory etylenu

-czasteczki etylenu lacza wiaza się z receptorami i je sktywuja

-aktywowany receptor daje sygnal chemiczny do komorki przez co ta produkuje jeszcze wiecej etylenu

-etlen nie musi się na stale wiazac z receptorem

[wskazane jest usuwanie etylenu z otoczenia owocow]

[trzeba jakość zablokowac te receptory; duzo jest analogow do receptorow etylenu, np. SmartFresh; ma podobny symbol chemiczny, ale jest to gaz i ciezko go przewozic wiec zostal przyłączony do proszku i dopiero po dodaniu wody tez analog się uwalnia; MCP (1-metylocyklopropen C4H) ma dziesiecikrotnie wieksze powinowactwo do receptorow niż etylen i laczy się z nim na dlugo].

C4H 1-metylocyklopropen- organiczny związek chemiczny, metylowa pochodna cyklopropanu. MCP jest syntetycznym hormonem roślinnym zawierającym element strukturalny etylenu, naturalnego hormonu roślinnego. Jest stosowany na skale przemyslowa do spowalniania dojrzewania owocow oraz utrzymywania świeżości kwiatow cietych.

WD IV 03.11.2011

1-MCP (1-metylocyklopropen, jest substancja aktywna w preparacie SmartFresh):

-owoce poddaje się jego działaniu w szczelnych komorach

-sposób stosowania- wsypać do wody (ok. 40C) i zamknac komore na 24h

-zalecana proporcja od 1:16 do 1:20

-po tym czasie komore należy przewietrzyc

-1-MCP dziala w bardzo niskim stężeniu (poniżej 1µl/l)

-owoce dochladzane do 5C lub do temp przechowywania czyli chyba 1C (lepije jak 1).

Intensywność wydzielania etylenu po zastosowaniu 1-MCP i jedrnosc miąższu:

-po 4 miesiacach przechowywania w NA jędrność maleje poniżej granicy kupna

-jedrnosc jest duzo powyżej granicy kupna po zastosowaniu 1-MCP

-miekkie odmiany w polaczeniu z KA i 1-MCP to swietne rozwiazanie

-dla jabłek twardych i na krótsze przechowywanie nie jest opłacalne wykorzystanie !-MCP (duze koszty, mala oplacalnosc)

Choroby:

-mniejsza podatność na oparzelizne powierzchniowa po zastosowaniu preparatu SmartFresh

-alfa-famezi- substancja która po utlenieniu powoduje oparzlizne powierzchniowa

-po cieplej jesieni intensyfikuje się pojawianie oparzelizny powierzchniowej

-mniejsza podatność na gorzka zgnilizne po zastosowaniu 1-MCP, poprzez opoznienie mięknięcia owocow; owoce miekna w drugiej czesci sezonu przechowalniczego, a grzyby które przechodza i dostaja się do owocow przez przetchlinki w 1 czesci, gdy owoce są twarde nie mogą się rozrastac

-wieksza natomiast jest wrażliwość na CO2 po zastosowaniu 1-MCP

-po przechowywaniu kwasowość jabłek zwieksza sie

-sampion jest najbardziej podatne na uszkodzenia spowodowane 1-MCP (dotyczy to jabłek w rodowodzie których jest koksa pomaranczowa)

-nieznaczne schlodzenie do temp wstępnego schładzania 4-6C (przy ….. poniżej 5C)

-dochladzanie do temp przechowywania i można uzyc preparatu z 1-MCP

-w ciagu pierwszych czterech tygodni utrzymac niska temp i jednoczesnie stabilna; w tym czasie jablka nie powinny być przedmiotem obrotu!!!

-wskazane przechowywanie jablka w warunkach KA (1,5% CO2 i 1,5% O2)

1-MCP= technologia przechowywania + 1; czyli uzycie 1-MCP to jakby wykorzystanie przechowalni o poziom wyzej ni mamy.

Technologie przechowywanie: DKA, ULD, KA, ILOS i inne

WD V 24.11.2011

Czynniki wpływające na wielkość owocow

Identyfikacja jakości owocow:

-jablka- raczej mniejsze lepsze

-czeresnie- im wieksza tym lepsza i drozsza

-truskawki- znowu im wieksze tym lepsze ale jeszcze twardsze

-borowka- im wieksze tym lepiej, w zasadzie jak wszystkie jagodowe.

Standardy jakości handlowej jabłek:

-z punktu widzenia rynkowego odbiorcy chca żeby w opakowaniu były jednorodne/ wyrównane owoce; mogą tez być takie wymagania co do wielkości rumienca.

Srednica minimalna dla jabłek:

-odmiany wielkoowocowe: 70 mm w klasie ekstra, 65 mm dla pierwszej i i drugiej

-inne odmiany: 60 mm, 55 i 55 mm kolejno dla klasy ekstra, pierwszej i drugiej.

Optymalizacja wielkości (jak):

-wielkosc owocu jest funkcja dwoch zdarzen: liczby i wielkości komorek

-jeśli to funkcja liczby komórek, wiec w wyrośniętym dojrzalym jabłku powinno być 70-130 mln komorek

-ile mniej wiecej jest wtedy gdy paki kwiatowe się rozwijaja- 30%, czyli jakas 1/3 komorek

-wiec chcąc oddziaływać na liczbe komórek powinniśmy działać w czasie kiedy tych komórek przybywa , czyli 4-6 tygodni po kwitnieniu

-powinnismy oddziaływać podczas inicjacji kwitnienia czyli koniec czerwca poprzedniego roku

-troszcząc się o wyrastanie owocow w danym roku działać tak aby sprzyjac podziałom komorkowym roznicowania się pakow na rok nastepny.

Sekretne życie owocow- tajemnica owocowania:

-wiatropylne są tylko leszczyna i orzech, reszta jest owadopylna

-glowna role owadow spełniają pzsczoly miodne

-w uprawach zamknietych- trzmiel ogrodowy (co roku trzeba je introdukowac)

-pszczola miodna ma najwiekszy udzial aż 91,2%., dalej trzmiele 4,2% i inne owady 4,6%.

Rola pszczół w zapylaniu kwiatów:

Gatunki ziarnkowe i pestkowe są owadopylne, dlatego na czas kwitnienia drzew poleca się rozstawic w sadzie 3-4 ule pszczele na 1 ha:

-dla jabloni i gruszy 3-5, max 6 rodzin pszczelich na ha

-dla wisni i sliwy 4-6, max 8

-dla krzewow jagodowych 2-5, max 6

-w przypadku wysokich temp w okresie kwitnienia to kwitnienie trwa krócej wiec rola owadow jeszcze bardziej się zwieksza

-murarki trzeba zabezpieczać siatką bo ptaki je chetnie wszamuja; przy borowce się nie sprawdzaja bo robia otwor z boku i jedza nektar ale nie zapylaja.

Przerzedzanie kwiatów:

-rozowy pak: mocznik 4-6% lub saletra wapniowa (3,5- 4,5)

-pelnia kwitnienia- mpcznik

-przerzedzanie im wcześniej tym lepiej

-można parzyc znamiona słupków stosując wieksze stężenia nawozow

-w sadach ekologicznych najczęściej przerzedza się kwiaty recznie

-wymyslili te kolko żeby na podstawie średnicy galezi stwierdzic ile pakow ma zostac na galezi; około 30 cm od przewodnika galaz jest zupełnie pusta, żeby dystrybucja swiatla była poprawna.

Doświadczenie z preparatem pollinus:

-zachecam owady zapylające do odwiedzania mój sad przed innymi poprzez substancje przyciagajace

-pollinus dawany na początku kwitnienia w dawce 1 l na ha daje piekny aromat, cały sad opryskujemy, nie tylko pare rzadkow

-zwlaszcza w przypadku odmian triploidalnych możemy spodziewac się wzrostu liczby nasion, a skoro wiecej nasion to powinniśmy oczekiwac większej masy wraz ze wzrostem liczby nasion w owocu, owoc wyrasta do wiekszych rozmiarów i jednocześnie jest bardziej wykształcony.

WD VI i VII 28.11.2011 i VIII 01.12.2011

-szklistosc miąższu- choroba zalezna od liczby nasion, zmienia się gospodarka wapniowa i wtedy jest gorsza zdolność przechowalnicza owocow

-poza objawami szklistości miąższu, jak są przymrozki to jest slabe plonowanie i owoce są duze, malo nasion wiec komory nasienne mogą być puste, a wtedy już przed zbiorem widac objawy gorzkiej plamistości podskórnej.

Wzrost zawiązków:

-faza podziałów- intensywne podzialy komorkowe- podstaw wielkości i jakości plonu; zawiazki z najwieksza liczba komórek to największe owoce na jesieni

-faza wzrostu- wzrost komórek i ich wypelnianie (woda, skrobia, itp), stala liczba komorek

-zawiazki z wieksza liczba nasion na pewno wydadza owoce wyrastające do wiekszych rozmiarow

-zwykle w trakcie pierwszych 8 tygodni po zapłodnieniu jablko uzyskuje polowe ostatecznej średnicy.

Poliaminy:

-naturalnei występujące substancje w roslinie- regulatory wzrostu produkowane przez rośliny

-niezbedne dozaplodnienia i zawiazywania owocow (liczba owocow, liczba nasion) i rozwoju zawiazkow

-wplywaja pozytywnie na caly rozwoj zawiazkow

-najwiecej zwraca się na nia uwage w aspekcie produkcji winogron

-gemar (nazwa handlowa)- zawiera wyciag z alg morskich, zwieksza zawartość poliamin

-brunatnice zawieraja duzo mocznika i bor, efekt po spryskaniu GA14 jest wiekszy, wiec to nie tylko zasluga mocznika i boru

-kiedy należałoby stosowac stymulowanie wzrostu zawiązków- wtedy gdy są podzialy komorkowe, pierwszy raz w fazie zielonego paka, drugi raz krotko przed kwitnieniem czyli w fazie rozowego paka, trzeci raz w trakcie kwitnienia

-przy jagodowych się to sprawdza, wisnia, czeresnia i niektore odmiany jabloni

-tylko u niektórych bo u niektórych nie ma sensu zwiekszanie wielkości owocu

-jeśli jakas gala albo sampion na gorszych stanowiskach to warto opryskac

-przesuniecie wielkości owocow do grupy owocow lepiej wyrosnietych

-poza zwiekszaniem liczby komórek przy podziałach jest jeszcze innych mechanizm, polegajacy na zwiekszenie pozycji zawiazka z paka szczytowego to wiecej opada zawiązków z pakow bocznych

-im odmiana wydaje naturalnie drobniejsze owoce tym efekt po zastosowaniu jest wiekszy.

Negatywne skutki zwiekszania sredniej masy owocow:

-wiekszy udzial owocow przechowywanych owocow z objawami gorzkiej plamistości podskornej

-jeśli zwieksza się rozmiary owocow odmian które genetycznie są niedorzywione wapniem to po rozcieńczeniu tego skalnika można się spodziewac większego odsetku wystepowania chorob fizjologicznych

-przyrosty masy są rzędu 8%.

Produkcja giberelin przez nasiona w jablkach:

-gibereliny wpisuja się w problem przemiennsoci u jabloni

-zawiazki powinny być redukowane w liczbe zanim nastapi produkcja giberelin, która hamuje ilość zawiazywanych pakow na rok nastepny.

Światło słoneczne konieczne do prawidłowego przebiegu wybranych procesów:

-zawiazywanie zawiązków 10-15%

-formowanie pakow kwiatowych 25-30%

-prawidłowe wyrastanie owocow 30-50%

-dostep swiatla do lisci które są sasiadami rosnących owocow powinien być wysoki

-jeśli nie dociera co najmniej 30% swiatla to owoce nie wyrosna

-jeśli wydajność fotosyntetyczna jest zbyt niska to czesci lisci jest traktowana jako pasozyty

-a do prawidłowego wybarwienia owocow potrzeba jeszcze wiecej

-za wydajność fotosyntetyczna lisci odpowiedzialny jest składnik który odpowiada za gorspodarke wodna- potas K

-można zastosowac bielenie owocow i lisci żeby liscie się tak mocno nie nagrzewaly, dłużej mialy otwarte aparaty szparkowe i wydajność fotosyntetyczna była wieksza

-glinka kaolinowa, ale można tez wyciągać wierzcholek drzewa wyzej żeby dawaly cien na drzewa w sąsiednim rzedzie

-glinka kaolinowa jako wpelniacz jest w pascie do zebow, czekoladzie

Jeszcze jakie czynniki wpływające na wielkość owocow:

-cecha odmianowa

-srednia masa jablek

-cos z podkładkami ze letnie mogą mieć jakies inne bo ich owoce nie trafiaja do obiektu przechowalniczego

-85% owocu to woda wiec nie może tej wody im zabraknac

-skoro potas wpisuje się dobrze w gospodarke woda to zwiększając jego ilość w lisciach powinno się zwiekszych ich wydajność fotosyntetyczną; i tu widac owoce opryskiwane potasem wyrastaly do wiekszych rozmiarow

-ale przydatność owocow do dlugiego przechowywania jest proporcja potasu do wapnia, wiec zwiększając zawartość potasu w owocach zmniejszymy ich zdolność przecholwanicza

-dla odmian letnich które nie idą do przechowywania zaczynając od polowy czerwca co dwa tygodnie po 5 kg potasu na ha można opryskiwac, z piec razy

-ale w przypadku szampiona trzeba uważać bo jest odmiana stosunkowo malo zaopatrzona w wapń.

W formowaniu dobrej jakości pakow kwiatowych szczególne znaczenia maja azot i bor.

Bor stymuluje wzrost lagiewki pylkowej:

-tydzien po zbiorach- 5kg mocznika i 1 kg boraksu

-po 7-10 dniach- 10 kg mocznika i 1 kg boraksu

-po kolejnych 7-10 dniach 20 kg mocznika i 1 kg boraksu

-typowo po zbiorze owocow dobrze byloby wzmocnic dojrzewaie pakow kwiatowych stosując trzykrotnie dokarmianie drzew azotem z borem

-najpierw po tygodniu po zbiorze i co tydzień podwajając ilość azotu i dodając kg boru

-jak owoce zbiera się pozno i można nie zdążyć opryskac przed opadaniem lisci to stosuje się ethrel (0,5-0,7 l) i azot (10 kg) jednorazowo po zbiorze

-regalis tuz po kwitnieniu 1 kg i dwa tygodnie pozniej 0,4 kg- wpisuje się on pozytywnie w hamowanie wydzielania etylenu, a opadanie slabo zapłodnionych kwiatow jest związane z mniejszym wydzielanie etylenu.

Wielkość owocow:

-odmiana

-temperatura

-nawadnianie

-wiek drzewa (wiek pędu) [mlode pedy wydaja lepiej wyrastające owoce niż pedy starsze]

-rodzaj pąka kwiatowego [zawiazki z pakow szczytowych są około 20% wieksze niż z pakow bocznych, wiec stosując odpowiednia metode przerzedzania do odmiany można to ladnie sterowac, np. u gali usuwamy boczne a zostawiamy szczytowy, u ligola usuwa się tego szczytowego na samym początku kwitnieni,a parzy się znamiona slupkow]

-liczba lisci przypadajaca na jeden owoc [teraz jest mniejsze to znaczenie ale dalej im wiecej lisci tym lepiej]

-nawozenie N.

Asahi:

-poprawia kondycje roslin i plonowania, ale tylko w okrslonym spektrum

-u porzeczki czarnej 24% wzrost plonu i lepsze zimowanie roślin

-na plantacjach malin 21% wzrost plonu, lepszy stan zdrowotny roślin i lepsze przezimowanie

-na plantacjach truskawek 35% wzrost plonu, przyspieszenie o 2-3 dni dojrzewanie owocow i lepsze zimowanie

-opryskiwanie 0,1% stężeniem preparatu Asahi SL (podane w 500 l na ha)

Barwa zasadnicza skórki:

-zmienia się w odcieniu od zieleni do zoltego

-może być zamaskowana barwą rumienca.

-barwe nadaje chlorofil zawarty w chloroplastach komórek hipodermy

-wraz z rozkładem chlorofilu ujawniaja się zolty ksantofil i pomarańczowy karoten, zawarte w chromoplastach Komorkach hipodermy

-intensywnosc rumienca jest głównie cecha odmianowa

Co wpływa na barwe zasadnicza owocow:

-podkladka [na m9 wczesniej zmienia barwe na zolta niż na innych podkaładkach]

-zawartosc wapnia [przy wyższej zawartości barwa zasadnicza pozostaje dłużej w odcieniu zielonkawym, rozpad chlorofilu nastepuje wolniej w odmianach bogatych w wapn]

-odmiana [bardzo wyraznie tu się zaznacza]

-w obrebie odmiany- termin zbioru [przy pozniejszym zbiorze tempo rozpadu chlorofilu jest wieksze]

-tempo schładzania owocow po zbiorze [przy gruszach jakis wykres ze najlepiej w 1C i to chyba najlepsza temp do przechowywania gruszy]

-tempo rozpadu chlorofilu- obniżając stezenie tlenu z 21% do poniżej 6% można zaobserwowa wyrazne tempo rozpadu ze maleje.

Intensywność rumienca:

-cecha odmianowa- jest warunkiem podstawowym pokrycia się rumieńcem [rumieniec powstaje w obecności cukrow i na swietle]

-jeśli owoce są pokryte intensywnym rumieńcem to znaczy ze będą szybciej na drzewie transpirowac, wiec w takich owocach będzie wieksza zawartość wapnia

• Rumieniec jest efektem obecności antocyjanin w wakuolach komórek hipodermy. Niekiedy związki te występują również w Komorkach epidermy- wtedy rumieniec jest bardziej intensywny.

• Ich synteza jest uwarunkowana genetycznie.

• Tworzenie antocyjanin jest procesem zaleznym od swiatla, które indukuje enzymy uczestniczace w ich biosyntezie.

• Poszukuje się odmian o innym niż tradycyjnym zabarwieniu miąższu, np. czerwonym.

• Za barwe miąższu odpowiedzialne są związki fenolowe, a ich zawartość podwyzsza wartość biologiczna owocow.

• Miąższ nie ciemnieje, zawiera wiecej przeciwutleniaczy, soki tloczone na zimno o czerwonym zabarwieniu

-dostepnosc swiatla- w przypadku ziarnkowych bez swiatla nie ma szans na rumieniec, u pestkowych i tak będzie tylko pozniej:

-polozenie w koronie drzewa [grusze teraz prowadzi się na stol, zostawia się tzw okno; grusza jest najbardziej wymagajaca pod względem swiatla i wymaga znacznie wiecej potasu niż jabłoń żeby lepiej zachodzila wydajność fotosyntetyczna która idzie lepiej w rumieniec]

-ciecie letnie [zwieksza dostep swiatla, czyli poprawia wybarwienie owocow, ale nie może być zbyt intensywne bo wtedy redukujemy liczbe lisci na jeden owoc, co wpływa na wielkość owocow]

-czystosc powietrza [ma znaczenie tyko w tych rejonach o naprawde zanieczyszczonym powietrzu, bo tu światło może mieć problem z dotarciem do drzew]

-folia pod drzewami [folia odblaskowa przykrywajaca międzyrzędzia w sadzie]

-rumieniec warunkowany genetycznie powstaje na swietle w obecnoscn cukrow, z tym wiąże się aktywność fotosyntetyczna.

Intensywny rumieniec warunkowany jest przez cechę genetyczna i dostęp swiatla, ale bez zawartości odpowiednich ilości cukru ten rumieniec się nie pojawi

-wahania temp miedzy dniem a noca [zraszanie, glinka]

-podkladka

-termin zbioru

-nawozenie azotowe (utrzymywanie gleby- murawa)

-liczba lisci na jeden owoc

-ethrel, nawozy wapniowo- fosforowe

Dystrybucja swiatla:

-należy unikac sytuacji gdy galezie w gornej czesci korony są dłuższe, bo pod naporem owocow przykrywaja ta dolna

-grusza jest najbardziej wymagającym gatunkiem pod względem swiatla

-albo robi się myk ze wzdłuż przewodnika na konarach na 20 cm usuwa się wszystkie krótkopędy, żeby światło moglo dotrzec do glebi korony drzewa.

Ciecie letnie- uwaga na uszkodzenia:

-żeby poprawic dystrybucje swiatla

-nie usuwac wszystkich długopędów w sąsiedztwie owocow, bo co prawda wybarwi się fajnie ale nie wyrosnie do odpowiedniej wielkosci- drobnienie

-u odmian których zbiory wypadaja na początku wrzesnia, gdzie jeszcze może być goraco, to owoce mogą się wrecz ugotowac; zwłaszcza jak jest przewrotna pogoda i krople zostana na skorce to działają jak soczewka i przy uszkodzeniach skorki powstaja jeszcze pęknięcia bo się naciaga ta skorka

-jablka mogą być tez rudawe, bo przy takiej temp jablka nie mogą wytwarzac czerwonego barwnika, bo denaturacja

-te na wierzchołku będą lepiej wybarwione niż te nizej

-ciecie letnie poprawia dystrybucje swiatla wewnątrz drzewa zapewniając lepsze wybarwienie owocow

Intensywność rumienca

-wahania temp miedzy dniem a noca- wieksze ryzyko porazenia szklistością miąższu

-w jabłku jest 70-130 mln komórek- zdecydowana większość to komorki zywe, które musza oddychac i transpirowac, a także miekna (nie ma soczystości bez jedrnosci)

-przy cieplym dniu powietrze jest w stanie pomieścić wiecej pary wodnej, noca jak się obniza temp to przekracza się punkt kompensacji i wykrapla się woda

-owoce są nad drzewie to karmi je roslina, dostarcza wode i sorbitol (cukier prosty), te ze szklistością jest słodsze, bo jest wiecej sorbitolu, i dlatego jablko jest szkliste bo jak jest za słodkie to wtedy sila rzeczy idzie wiecej wody i jest problem z oddychaniem.

Temp- wysoka temp i niska

-w nocy temp nie powinna być wyzsza niż 21 a w dzien 27C, niska temp sprzyja powstawaniu rumienca

-wahania temp- niska temp noca oslabia aktywność giberelin, których wysoki poziom przeciwdziała powstawaniu barwników w nocy. Optymalnie w nocy 6, w dzień 18.

-bilans cukrów w takich warunkach będzie zdecydowanie większy, jako jeden z tych warunków powstawania rumieńca.

Wahania temp- bilans cukrów:

-weglowodany produkowane są w ciagu dnia i wysylane do owocu, a owoc w nocy przemienia je w wielocukry, ale pozniej i tak zmienia je w cukry proste żeby oddychac

-owoce produkuja energie w procesie oddychania

-owoce po przechowywaniu w warunkach z super niskim stężeniem tlenu są mniej aromatyczne bo nie zdaza się tam wszystkiego naprodukowac

-w nocy owoce zużywają cukry, a jak ma się do tego temp, mowi prawo wanhoffa, które mowi ze wraz ze wzrostem temp o 10C bieg reakcji oddychania zwieksza się dwukrotnie

-wiecej cukry będzie w owocach które wyrastaja w chlodnym słonecznym dniu i cieplej nocy???

-jeśli przyjda przymrozki to rumieniec może pojawic się w ciagu paru dni

-w polce jeszcze obnizanie temp owocow w cieple dni jest spotykane rzadko.

Zraszanie drzew:

-nie wolno zbyt zimnej wody lac na zbyt cieple jablka

-tam się polewa od gory woda często z rzeki

-u nas jest zbyt duze ryzyko parcha

-ale za to można stosowac glinke kaolinowa

-glinke kaolinowa stosuje się tylko raz.

Glinka- sposób dzialania:

-membranowa powloka na roslinie

-ograniczony dostep swiatla

-wzmozony proces fotosyntezy

-zwiekszona produkcja cukrow.

Efekty dzialania:

-poprawa wybarwienia owocow

-zwiekszona odporność na patogeny i szkodniki

-ochrona przez opareniami slonecznymi

-w owocach z drzew opryskiwanych glinka trzeba oczekiwac większej zawartości ekstraktu, ale problemem jest to ze owoce szybciej zolkna

-w takim wypadku trzeba by polaczyc glinke z chlorkiem wapnia czy innym nawozem wapniowym bo to zapobiega szybkiemu mienieniu owocow.

Podkladka:

-są tzw zielono i czerwono listne np. B9 i P52

-intensywnosc rumienca jest najwyzsza na B9- sprzyja lepszemu wybarwieniu owocow.

Termin zbioru:

-intensywnosc rumienca wzrasta w ostatnich dniach przed zbiorem

-wiec przyspieszenie zbioru będzie pogarszac lepsze wybarwienie.

Nawozenie azotowe:

-azot przeszkadza w syntezie antocyjanow

-czyli owoce przenawożone azotem nie będą się wybarwiac z racji utrudnienia syntezy antocyjanow

-jeśli w owocach wzrasta zawartość potasu to wyabrwiaja się lepiej ale pojawia się wiekszy ryzyko pojawienia się gorzkiej plmistosci podskornej

-nawozy wapniowo fosforowe poprawiaja intensywność rumienca: kalcifos, rosafos, seniphos

-w dawce po 5 l na ha, 4-5 tyg przed planowanym zbiorem

-jednak te nawozy nie dadze efektu pozytywnego jeśli nie zostanie spełniony warunek swiatla

-etefonem można przyspieszyc zbior, wyrownac

-ale można tez do poprawienia wybarwienia owocow, u odmian letnich ale będzie to kosztem wielkości owocow, 15-20% strat na masie no i są mniej słodkie, ale wczesniej mogę wyjsc na rynek.

Utrzymywanie gleby- murawa:

-80-100 kg N/ ha

-jeśli jest za duzo wody i za duzo azotu to jonagold nie chce się wybarwiac

-żeby zmniejszyc dostępność wody, to dobrze jest zostawic murawe coby poprzez jej transpiracje wyrzucala wode do powietrza i osuszala glebe

-zwiekszenie ilości azotu poprzez proces mineralizacji.

Jak można dodatkowo zwiększyć intensywność rumienca:

-color intense- srodek poprawiajacy wybarwienie, stosowac pięciokrotnie po 2 l/ha jednorazowo

-u nas ten preparat jak by testowany to na jednej odmanie dal efekt a na innej nie, wiec jeszcze nie wiadomo na jakiej odmianie, w jakich warunkach, jak dziala

-żeby było taniej to można siegnac po program etefonowy:

-5-6 tyg przed zbiorem

-jonagoldy 0,-0,25 l/2,5 m korony

-jonagored 0,15 l/2,5 m korony

-temp 24 C

-tez żeby uspokoic wzrost drzew ale to co innego

-na 2,5 m korony, jest z zalozeniem ze mamy 2,5 m korony i 0,5 m pienka, wiec jeśli jest wyzsza to zwiekszamy ilosc

-pod wpływem etefonu sciany komorkowe będą zmodyfikowane czyli chodzi o rozluźnienie struktury sciany komorkowej i latwo w to włączyć transport węglowodanów.

Biosynteza antocyjanin

-wszystko zalezy od enzymu który jest indukowany przez światło, wiec jeśli jest ta amoniakliaza ale bez swiatla to nie rozpocznie się ten cykl prowadzacy do syntezy antocyjanin

-kwercetyna- znany związek aktywny biologicznie powstaje tez przy udziale swiatla, poczatek reakcji jest ten sam, pozniej nastepuje odnoga [dostępność swiatla- raz barwniki czerwone dwa kwercetyna- wartość biologiczna]

-przebieg reakcji:

Fenyloalanina przy udziale PAL amoniakaliazy fenyloalaniny przechodzi w cynamonian halką flawon dwuwodorokwercetyna (i tu odnoga do kwercetyny) leukocyjanidyna cyjanidyna antocyjanina

Flawonoidy:

Z tej grupy fitamin do naczesciej występujących w owocach związków należy kwercetyna (jablka) oraz hesperydyna i naryngina (owoce cytrusowe).

Związki polifenolowe (w tym flawonoidy) wykazuja wielokrotnie silniejsza dzialanie antyoksydacyjne zaowno od witamin C, jak i witaminy E.

Aktywizuja system immunologiczny oraz uzupełniają antyutleniajace dzialanie witaminy C (osłabiają jej rozklad). Podtrzymuja stymulujące dzialanie adrenaliny (dobre samopoczucie, brak zmeczenia).

Kwercetyna:

-chamuje powstawanie wolnych rodnikow (oksydantow)

-przeciwdziala miażdżycy (zawal serca, udar mozgu)

-hamuej aktywność enzymów związanych z rozrostem roznego typu komórek nowotworowych

-chroni przed wolnymi rodnikami tkanke mozgu, zapobiegając chorobom Parkinsona i Alzhaimera

-obniza cisnienie krwi

-borowka 156 mg/kg, jabłka 36-72.

Prognozowanie zdolności przechowalniczej jabłek.

Czynniki wpływające na zawartość Ca w jabłkach

-po jakims czasie po zbiorze mogą pojawiac się rozne choroby fizjologiczne, rozpad maczysty, gorzka plasmistosc podskorna.

Rozne choroby przechowalnicze jabłek maja rozne przyczyny:

-choroby biotyczne [tych nie bardzo da się przewidywac]

-choroby abiotyczne [te można prognozowac]

-jeśli fizjologia to zaburzenia, jeśli zaburzenia to zachwiane proporcje, tu jakies prawo Libiga, czynniki mogące działać plonotwórczo, będą pooprawiac plon tak dlugo zz ktorys z czynnikow nie znajdzie się w minimum, bo wtedy zwiększając kolejne to i tak nic nie da, dopóki tego minimalnego nie zwiekszymy

-gorzka plamistość podskorna- za malo wapnia, wyzsza proporcja potasu do wapnia, i magnezu do wapnia.

Prognozowanie zdolności przechowalniczej jabłek:

-analizy chemiczne lisci, zawiązków i owocow

-i żeby stwierdzic który organ jest najbardziej informatywny musimy siegnac do współczynnika korelacji (współczynnik korelacji miesci się w przedziale od -1 do +1; sila zwiazku pomiedzy para cech- jedna cecha zalezna i pojedynczo rozpatrywane cechy niezalezna; jeśli współczynnik korelacji zostanie podniesiony do kwadratu i wyrazony w procentach otrzymamy współczynnik determinacji- informacja mowiaca o tym w jakim procencie jedna cecha determinuje wystapienie drugiej)

-czyli oznacza to ze proporcja K:Ca w owocach wurosnietych 81% determinuje wystapienie gorzkiej plamistości podskornej

-najwiecej jest w dojrzalych owocach, nie wczesniej niż na 14 dni przed zbiorem; gdy jest wysoki ten stosunek to po prostu trzeba je wczesniej sprzedac

-na bazie tego stosunku są opracowywane programy przechowywania w okreslonych warunkach przechowalniczych

-nie można bazowac tylko na jednym czynniku, im wieksze owoce przy tej samej proporcji potasu do wapnia odejmujemy te poziomy przechowywania, wiec jeśli sam stosunek jest ok. i jest w drugiej grupie to przy takich owocach to traktujemy jak by były w trzeciej.

Prognozowanie chorob fizjologicznych:

-pod wpływem zwiekszonej aktywność magnezu mogę wywołać brązowienie przypominające gorzka plamistość, ale tylko u tych mających niska zawartość wapnia, na objawy tego typy trzeba czekac 7 do 10 dni, czyli dosc szybko

-dlaczego można przewidzieć po ilości potasu do wapnia na podstawie jakiegos tam roztworu, bo można wywołać zwiekszona aktywność polifenozooksydazy, tylko jeśli zawartość wapnia w bialkach jest niska, ale jak jest wysoka to nie wywola zadnej reakcji.

WD IX i X 08.12.2011

Rozpad miąższu:

-zwiazana z niska zawartością wapnia

-przy niskiej zawartość wapnia owoce wydzielaja wyraznie wczesniej i wieksze ilości etylenu

-ale patrzac na intensywność oddychania owocow wraz ze wzrostem zawartości wapnia, to zmniejsza się instensywnosc oddychania, a oddychanie prowadzi do dojrzewania, dlatego stosujemy w przechowalnictwie niska temp, niskie stezenie tlenu i wyższe CO2 żeby zahamowac intensywność oddychania tym samym prolongowac ich dojrzewanie

-wiec skoro wiecej tego wapnia to dłużej można przechowywac, ale intensywność wydzielania etylenu jest wieksza.

Prognozowanie wystepowania rozpadu:

-powyzej 200 ppm wapnia pojawiaja się problemy przechowalnicze, a powyżej 300 już tych problemow nie ma

-ale nie można prognozowac wystepowanie rozpadu tylko w odniesieniu do ilości wapnia nie uwzględniając wielkości jablek

-wraz ze wzrostem zawartości wapnia spada ryzyko wystepowania choroby

-przy malych owocach powyżej ilości wapnia 240 ppm już rozpad się nie pojawia, a przy duzych owocach to nawet jeśli zawartość wapnia jest powyżej 300 to i tak na niektórych może wystąpić ta choroba, nawet powyżej 10% owoców

-prgnozujac wystepowanie rozpadu miąższu należałoby uwzględnić nie samo stezenie wapnia ale dodatkowo wziąć pod uwage rozmiary jablek

-przy tej samej zawartości wapnia w jabłkach o roznej średnicy wystepowanie rozpadu może być bardzo rozne

-gorzka plamistos- wpływa na nia intensywność plonowania i wielkość owocow.

Wapn- ogranicza wystepowanie wielu chorob przechowalniczych

W trosce o wysoka jakość przechowalnicza jabłek

Czynniki wpływające na zawartość wapnia w jabłkach:

-wapn jest akumulowany w zawiazkach po kwitnieniu do 4-5 tygodnia po kwitnieniu a pozniej już się zmniejsza

-prawda ze w ocowach wiekszych wpan ulega większemu rozcieńczeniu niż w mniejszych

-nie jest prawda ze wapn kumuluje się w zawiazkach tylko do 4 tygodnia

-tylko jeśli jest bardzo goraco to liscie mogą odciągać spore ilości wapnia od zawiązków, ale jeśli nie jest nadmiernie sucho to wapn będzie akumulowany w owocach przez caly czas

-zwiekszajac liczbe nasion w owocu możemy zwiekszych ilość wapnia

-jak zwiekszyc liczbe nasion w owocach- są obcoplodne wiec potrzebuja obcego zapylenia i owadow przenoszących ten pylek; zapewnaiajac przenoszenie pylku z zapylacza na odmiane zapylana dzialmy na korzysc ilości nasion, zadbanie o owady zapylajace

-odleglosc od zapylacza, im wieksza tym wapn spada, ale zmniejsza się ryzyko gorzkiej plamistości, wiec poleca się bloki po 4 rzedy

-czym można poprawic atrakcyjność kwiatow dla pszczol, polinus zwieksza atrakcyjność dla tych pszczol (atraktant)

-Ca- znaczenie w młodych lisciach; trzeba uwzględniać ryzyko zmniejszenia zawartosci wapnia poprzez stosowanie preparatu ATS stosowanego do przerzedzania; jesli uszkodze przerzedzaniem te przylistki to zaburze wystartowanie zaopatrywania zawiązków w wapn; należy się troszczyc o dobre ulistniene na krotkopedach na ktorycn wyrastaja owocw

-wapn wchodzi przez merystemy wierzcholkowe i strefy elongacyjne

-poza ciagiem transpiracyjnym w zaopatrzenie owoców w wapn wchodzi gospodarka hormonalna; kielich do gory- wiecej wapnia, do dolu- mniej; jest to związane z produkcja auksyn przez nasiona (transport bazypetalny i akropetalny- od wierzcholkowo i do wierzcholkowo), akusyny ida do dolu wiec jak było kielichem do dolu to najpierw musial isc do gory dopiero mogly isc w dol

-stymulacja transportu auksyn stymuluje transport wapnia; ale nie tylko nasiona produkuja a wierzcholki pedow tez; wiecej idzie wapnia do pedow niż do zawiazkow

-ciecie letnie- termin- można zmienc proporcje transportu wapnia, zamiast wiecej do pedow to do zawiązków; ciecie zima wpływa gorzej niż uszczykiwanie wiosna; pozniej dziala lepiej bo tak dlugo jak ped rosnie nie rozpoczyna formowania pakow kwiatowych, a jeśli się go usunie to zaczyna produkowac boczne odrosty z pakami, czyli można zwiększyć plonowanie, a tym samym wpływam na konkurencje wapnia do wierzchołków i zawiazkow

-Ca zaleznie od wieku pedu- ogolnie im młodsze tym lepsze, na starszych pedach wapnia będzie mniej bo jest wiecej fosforu który usztywnia strukture;

-Ca zaleznie od rodzaju pedu- z tych na krótkopędach jest wiecej wapnia

-wysokosc drzew- przemieszczenie wapnia z korzeni do wierzchołków, a wapn standardowo przemieszcza się dosc wolno, wiec im nizej owoce tym wiecej wapnia (objawy gorzkiej plamistości podskórnej pojawiaja się najpierw przy wierzcholku)

-wirzcholkowe dodatkowo maja mniej , bo jak opryskujemy i jest cieplo to na wierzchołku szybciej wysycha te oprysk i mniej biora wapnia

-na wierzchołku tez wyrastaja owoce do wiekszych rozmiarow, czyli wiekszy efekt rozcienczenia

-doglebowo czy można nawozic- raczej bez sensu

-ciecie korzeni- lepszy efekt przy skośnym ustawieniu noza, bo wtedy zwiekszam te strefy elongaycyjne, bo zwiekszamy udział korzeni drobnych

-podkladka- niektóre maja wiecej drobnych korzeni niż inne, B9 ma inny system korzeniowy, wiecej drobnych korzeni niż M9 nawet.

WD XI i XII 12.12.2011

Nawozenie pozakorzeniowe- Ca

-dlaczago pozakorzeniowo

-w jakich okolicznościach zwłaszcza

-jeśli mimo roznych działań agrotechnicznych wydarzy się cos szczególnego, np. przymrozek, albo jak owoce wyrastaja do wiekszych rozmiarow niż zwykle, tzn., ze trzeba sięgać do klasycznego nawozenia pozakorzeniowego

-objawy gorzkiej plamistości występują przy zagłębieniu kielichowym, bo tam jest znacznie mniejsza zawartość wapnia; widac wtedy ze problem jest nie w tym ze brakuje w glebie wapnia, ale w dyslokacji tego składnika, wiec wtedy nie ma innego sposobu jak interwencja zewnętrzna-moza oczekiwac ze poprzez przetchlinki będzie wnikac ciut wiecej tego wapnia

-niskie plonowanie- niewyrównane plonowanie w obrebie kwatery; niskie plonowanie- niska zawartosc Ca; drzewa standardowo plonujące gorzej powinny być standardowo opryskwane wapniem, bo one standardowo maj mniej wapnia; wygląda to tak dziwnie bo jak mniej owocow to mniej wapnia, bo wtedy idzie wiecej do pedow, bo owoce są dobrymi retardantami wzrostu, niski plon pedy wygrywaja konkurencje, wyższy plon- wygrywaja owocw

-przy niskim plonowaniu drzew owoce wyrastaja do wiekszych rozmiarow, a przy wiekszych owocach wieksze rozcieńczenie wapnia

Ca w jabłkach:

-wraz ze wzrostem liczby nasion wzrasta zawartość wapnia w owocach (dobre zapylenie i zapłodnienie kwiatow)

-Masa owocu

-stezenie wapnia i jędrność jablek

-mlode drzewa- wtedy tez nawozimy pozakorzeniowo, drzewa zwlaszcza odmian które są genetycznie gorzej zaopatrzone w wapn, np. sampion, jonagoldy; widac zależność ze z wiekiem jest lepsze zaopatrzenie w wapn i mniejsza ilość porazonych GPP

-zakladanie nowego sadu na starym- roznica w drzewach zakładanych na byłych rzedach i na miedyrzedziach: tam gdzie był ugór herbicydowy gleba jest bardziej zakwaszona, wiec jest wiecej jonow H+; dodatkowo przy koszeniu przerzucamy zielen na ten ugór, w runi mniszek jest licznie a on zawiera 3-4 razy wiecej potasu niż drzewa; wiec one obydwa są na + i oba chca się dostac do roztworu glebowego, wiec jednego w tym kompleksie nie będzie, wodor ma wieksza sile wejścia do kompleksu wiec nie będzie tam potasu; a potasu jak jest w glebie duzo to roślina go pobiera duzo, i wtedy jest wiecej potasu w owocach i wiekszy stosunek K:Ca wiec wieksza podatność na choroby; czyli te z bylego ugoru są bardziej dostępne; wyzsza zawartość potasu w owocach przyspiesza dojrzałość zbiorcza;

-wiec wracamy do kwesti dlaczego w mlodym wieku podatność jest wieksza a dodatkowo im gęściej to tez wieksze.

-jony wapnia odpowiadaja za spójność komórek- tworza ogniwa wiążące lancuchy kwasu pektynowego w blaszcze srodkowej.

- poligalakturonaza jest odpowiedzialna za proces mięknienia, zwłaszcza w gruszkach niedojrzalych nie ma pektyn, są protopektyny (nierozpuszczalne w wodzie), i dopóki nie ma aktywności enzymu nie ma szansy na przejscie protopektyny w pektyne; jej aktywność jest zlezna od obecności wapnia.

Kidy i czym nawozic:

-najpowszechniej stosowany jest chlorek wapnia- bardzo tani nawoz, ale ma duze krople które mogą spłynąć; gorszy problem jest z tym ze jest fitotoksyczny, wiec jeśli jest stosowany w wyzszych temp to może uszkadzac liscie i zawiazki; jakies tam zalecenia: dokarmiamy od polowy czerwca, wtedy są najwrażliwsze liscie, powinno się stosowac 0,3%, od polowy lipca 0,5, dalej 0,7; w przeliczeniu na bezwodny CaCl2 [bo może być bezwodny, ale też dwu, cztero i szescio wodny, wiec w tych jest wiecej wody, dlatego trzeba uwzględniać te roznice]; na liściach od razu pojawiaja się nekrozy, zwłaszcza jak jest gorace lato i ktos się machnie w przeliczeniu; ale jeśli nie pada to nie można nawozic tym samym stężeniem tylko przy każdym oprysku trzeba zmniejszac stezenie o 0,1; chlorki stosujemy w sadzie na jesieni żeby się wymyl, wiec tutaj tez nie możemy aż tak, bo chlapiemy nimi bezpośrednio na liscie i owoce; maksymalnie można stosowac 20-60 kg/ha, ale tylko przy odmianach które dojrzewaja po 10 października

-inne nawozy wapniowe.

-jakosc wewnetrzna jabłek- jedrnosc 0,5, soczystość 0,25 i kruchość 0,25

-każdy z tych nawozow daje przyrost, i zmniejsza podatność na choroby

-rumieniec tez jest istotny w zaopatrzeniu w wapn, bo jak on idzie z ciagiem transpiracyjnym to te czerwone bardziej paruja i wiecej wapnia do nich idzie, no a z tymi zielonymi jest odwrotnie

-żeby poprawic wybarwienie a nie ingerowac w klimakteryke trzeba stosowac nawozy fosforowo-jakies

-rozne nawozy maja rozne stezenie tego wapnia; czesc z nich jest dodatkowo z fosforem i wtedy są super kwasne (rosafos, seniphos, kalcifos- to są te kwasne)

-zaraza ogniowa przez bakterie erwinia amylovora, choroba która jak wejdzie to psuje caly sad; te bakterie zle się czuja w środowisku kwasnym; w ogole nie ma chorob bakteryjnych które dobrze się czuja w takim środowisku, grzyby tak, ale nie bakterie;

-wiec można stosowac te kwasne żeby pogorszyc warunki bytowania bakteri na liściach.

Transport wapnia do komórki zalezy od transportu auksyn:

-bazypetalny transport auksyn stymuluje akropetalny transport wapnia; im wiekszy sygnal auksynowy tym można oczekiwac większego zaopatrzenia w wapn

-są już preparaty próbujące wykorzystac zjawisko pompy auksynowo- wapniowej

-preparat InCa- nasladuje obecność auksyn w komorce, zmniejsza wystepowanie chorób fizjologicznych

-strategie dokarmiania owocow wapniem: pierwszy raz musi być w trakcie kwitnienia, pozniej się zaleca jeszcze dwa razy, drugi raz 4 tyg po kwitnieniu i trzeci raz 4 tyg przed zbiorem owocow; długi okres czasu pomiedzy drugim a trzeciem opryskiem; jeśli jest stosowana ta InCa nie można w sadzie sięgać po saletre wapniowa, w polaczeniu daja efekty beznadziejne pod względem wybarwienia, po prostu nie chca się wybarwiac

-pod wpływem preparatu inca uzyskuje się wcześniejsze wydzielanie etylenu, wiec może być klopot z przechowywaniem.

Obiekty przechowalnicze:

-przechowalnie

-KCH (NA)

-MA

-KA

-RKA

-ULO

-RULO

-DKA

-ILOS

-KH- komory baryczne [z obnizonym cisnieniem, nie są jakos powszechnie stosowane bo potrzeba wytrzymalych konstrukcji żeby wytrzymywaly te roznice temp].

-ksztalt komór- najlepsza oczywiście bylaby kula, a ze się nie da, to zapewne kwadrat

-pakowania powinna być lokowana zawsze od strony poludniowej

-teraz już się korzysta najczesicej z tych z basenem do rozładunku na mokro i ekspedycji

-po takim sortowaniu wiem jakim tonażem jabłek dysponuje w danej kategori jakości- duzo tych tuneli wodnyc do sortowania

-oczywscie u pojedynczych producentow nie widzi się takich sortowni, ale w grupach a i owszem

-ocena jędrności metodami niedestrukcyjnymi, w odmianach klubowych jakość tak w cholere duze wymagania maja; kwasowość tez

-na liniach sortowniczych musi być mnóstwo elektroniki które przebadaja każde jabłko pod wszystkimi katami

-dla owocow o roznych kształtach- rozwiązania wagowe

-na wytłoczki pozniej musza trafic wyrównane owoce

-paletyzacja i transport- tak posunieta mechanizacja ze w tej czesci nie pracuje żaden człowiek dopiero w czesci ekspedycyjnej pojawia się człowiek z samochodem na transport

-rozne odmiany dostaja rozne kolory opakowan.

Materialy do izolacji termicznej powinny odznaczac się:

-odpornoscia na dzialanie czynnikow chemicznych, mikroorganizmów, owadow i gryzoni

-duzym oporem cieplnym

-wytrzymaloscia mechaniczna

-niepalnoscia.

Właściwości izolacyjne roznych materiałów:

-poliuretan 10 cm (grubość)

-stryropian 15

-welna mineralna 17

-gazobeton 78

-mur z cegly 250-400

-mur z piaskowca 400-650

-k= 0,25 W/m2/C (odpowiada ok. 10 cm poliretanu).

Czy izolowac termicznie posadzki

-uwaga na mostki cieplne- żeby styropian nie klasc w tych samych obrysach; najczęściej pojawiaja się w polaczeniach ścian z posadzka i ścian ze stropem.

Test szczelności komory:

-każdego roku przed rozpoczęciem sezonu przechowalniczego trzeb sprawdzic jej gazoszczelność

-jeśli w komorze będzie niewielkie podcisnienie zaczyna na nieszczelnościach powietrze syczec, jak jestem przygłuchy to daje swiece i sprawdzam po odchyleniu plomienia, albo posmarowac woda mydlana, to idą bąble

-no a troche drożej kupuje sprzet elektroniczny i sprawdzam

-nie wiem o co chodzi z ta U-rurka

-sprawdzamy po jakim czasie zmniejszy się roznica w dwoch ramionach u-rurki o polowe; jeśli po 20’ spadnie do polowy to mogę przechowywac w warunkach KA, a jeśli po 30’ to w warunkach ULO

-gdzie szukac nieszczelności- wszystkie łączenia, okolice drzwi

-w każdych drzwiach gazoszczelnych musi być klasyczny wlaz i ogłoszenie o kontrolowanej atmosferze.

Przechowywanie owocow w praktyce:

-pamiętamy ze jablka caly czas zyja- czyli oddychaja

-zaleznie od temp- spada temp to i spada oddychanie

-oddycha wiec zyje

-zebrane owoce są nadal żywymi organizmami; celem przechowywania jest spowolnienie procesow zyciowych zmierzających do dojrzewania i starzenia

-temp wewnątrz owocow nie jest rowna temp komory chłodniczej

-zawsze, a szczególnie w KA temp musi być stabilna: Δt= 0,5C

-podczas odychania owoce wydaja duzo ciepla, wiec trzeba to usunac

-i tu pojawia się ryzyko wahan temp przed i po schlodzeniu

-ale tez powierzchnia parownika jeśli jest zimna i spotyka się z cieplym powietrzem to się wykrapla; i tu potrzeba nakładów energii na odszronienie ale wtedy powietrze jest suchsze wiec pobiera wode od owocow

-czyli im mniejsze wahania temp tym lepiej 0,5 C roznicy, nie wiecej

-mierzyc temp w roznych czesciach komory.

Ustawienia termostatu:

-w najchłodniejszym miejscu- przed parownikiem

-w najcieplejszym miejscu- pod parownikie, gdzie znajduje się strumien powietrza powracającego z komory

-miedzy owocami- pośrodku komory, 1 m od podlogi/

Strata masy jabłek na skutek transpiracji:

-1 kg jablel przechowywanych w temp +15C i wwp = 50% traci w ciagu doby 2g masy, co oznacza utrate 40% masy na sezon

-1 kg jabłek przechowywanych w temp +3C i wwp = 92% traci w ciagu doby 0,35g masy, co oznacza utrate 6% masy na sezon

-powyzej 5% straty pojawiaja się objawy więdnięcia owocow

-wiec wazna tu jest wilgotność powietrza w polaczeniu z temp

-w przechowalni wilgotność nie mniej niż 85%

-w chlodni 88-92%

-w chlodni z KA 93-97%

-wiekszej już nie można bo wzrasta ryzyko gnicia.

Konstrukcja chlodnicy:

-wieksza srednica parownicy lepsze bo mniejsze roznice temp

-potrzeba budowania na sciane wejściowej dlugiego urzadzenia chłodniczego

-wymiary komory nie mogą być przypadkowe.

Intensywność oddychania zaleznie od stężenia tlenu:

-jeśli zmniejszam stezenie tlenu z 21% do 0 to caly czas zmniejszam intensywność oddychania

-najwieksza efektywność jest z 5 do 2,5

-CO2- zmniejsza intensywność oddychania, jako produkt reakcj hamuje bieg reakcji; jeśli cytoplazma jest za mało zbuforowana to woda z CO2 tworzy kwas weglowy który nam to zakwasza, a tym samym zmniejsza aktywność enzymów; a trzeci powod, to zwiekszenie stężenia CO2 z 0,03 do 0,5 to zmniejsza to- podobniez na pierwszych zajeciach bylo

-w warunkach DKA- dynamiczniej kontrolowanej atmosfery jeszcze bardziej obniza się stezenie tlenu, owoce zamyka się w pojemnikach w zupełnej ciemności, obniżamy stezenie aż chlorofil nie da nam znaku ze już jabłuszko się stresuje, to wtedy podnosimy o 0,1 i jest ok

-caly czas balansujemy na granicy oddychanie tlenowe i beztlenowe

-zaburzenia wywolane nadmiarem CO2- gruszki są najbardziej wrażliwe na wysokie stezenie CO2, już powyżej 0,5% może być dla nich klopotliwe; u gruszek musi być trzykrotnie wyższe stezenie tlenu niż CO2, z uwagi na ich zwarta strukture i zamkniety kielich są najbardziej wrażliwe na nadmiar CO2

-z jabłek idared, ligo jest wrażliwy, a sampion bardzo tolerancyjny

-wraz ze wzrostem stężenia tlenu zwieksza się wrażliwość na CO2

-gruszki nie wiecej niż 0,5

-jablka 1,5-5%

-borowka 12% CO2 8 O2

-czeresnia 18-20% CO2 przy 0,5 tlenu

-sliwki 3-6 CO2, 0,5 O2

-oddycha, poci się, mieknie- wiec zyje.

WD 15.12.2011

Choroby przechowalnicze owocow

-kryterium wrazliwosci na nadmiar CO2: najpierw gruszki 0,5, jablka 1,5-6, sliwki 3-6, borowki 8-16, czeresnie 18-24, agrest do 30% ale niedlugo

Rozne choroby przechowalnicze jabłek maja rozne przyczyny:

-choroby biotyczne

-choroby abiotyczne

-u nas bakterie praktycznie nie powoduja strat bo nie maja dobrego środowiska do niszczenia owocow

-jedyny wyjatek jaki mogą stanowic bakterie w naszych warunkach to zawiazki;

-fizjologiczne mogą powodowac obnizenie jakości owocow ale nie zniszczenie plonow

-a biotyczne które są opanowane przez grzyby to prawie wszystkie przypadki będą powodowac straty w plonie

Choroby biotyczne

-tylko jedna choroba która nie powoduje gnicia- parch jabłoni: wokół plam parcha dostrzegamy mikrospękania co dla grzybow przechowalniczych daje otwarte wrota; a grzyb jak już się dostana to zaczyna czynic spustoszenie; owoce z objawami parcha nie powinny trafiac do obiektu przechowalniczego bo mogą być przyczyna parcha przechowalniczego, ale tez bo takich owocow nie da się podac na rynek, a straty wynikające z większej transpiracji będą wieksze; wieksze straty będą bo to jest nienaturalna bariera i przez plamy parcha owoce będą tracic wiecej na masie; owoce będą o 20 mniejsze niż gdyby plam parcha nie mialy; im wyzsza temp i wilgotność tym lepsze warunki rozwoju parcha; objawy porazenia ujawniające się w objekcie przechowalniczycm roznia się od tych które występują w sadzie- są to zwykle czarne, okragle, drobne plamy; owoce porazone silniej wiedna a spekania są miejscem infekcji grzybow powodujących gnicie

-parch wtorny, przechowalniczy- kiedy owoce maja plamy parcha bezpośrednio przed zbiorem lub mogą nie mieć objawow, ale wysiew parcha był przed zbiorem i w chlodni się pojawiaja; nie powoduja gnicia owocow, inne tak

-szara plesn- wystepuje na każdym gatunku, ale w tej chwili z uwagi na brak srodkow w sadach jabłoniowych choroba rozwija się na duzo wieksza skale niż kilka lat temu; pierwsze infekcje w czasie kwitnienia stad tez już w polowie sierpnia można zauważyć gnijące czesci owocow przylegające do kielicha; ale może tez być sucha zgnilizna zwiazana z infekcja w trakcie kwitnienia, ale na szczescie owoce takie gnija w ogole albo dojrzewaja wczesniej i nie trafiaja do obiektu przechowalniczego; ale gorzej jak nie widac objawow i taki owoc idzie do chlodni; charakterystyczne jest gniazdowe gnicie, jak jeden gnije to inne przy nim tez; chętniej rozwija się na uszkodzeniach, nie jest to wymagane do zakazenia, ale widac ze szybciej; woli odmiany miękkie lub już mięknące owoce; jeśli jest wilgotno i nie ma zabiegu ochronnego na szara plesn i jeszcze na dwa tygodnie przed zbiorem nie ma zabiegu to szara plesn na pewno popsuje nam zbiory

-sina pleśń- jedna z najczęściej występujących chorob przechowalniczych, charakteryzuje się tym ze jest wszedobylska; tak jak przy szarej plesni, nie musi występować zranienie do zakazenia; miąższ wodnisty o charakterystyczny zapachu; unikas uszkodzen skorki owocu, schładzanie bezpośrednio po zbiorze

-mokra zgnilizna- nie znajdziemy mokrej zgnilizny na owocach jeśli nie będzie wyraźnego uszkodzenia skorki; grzyb wydziela duze ilości enzymow pektolitycznych, wycieka to i owoc traci swój kształt, mocno oblewa sokiem owoce nizej położone i czasami jeśli w dlugim czasie wyciekajacy sok z gnijącego owocu znajduje się na owocu zdrowym to może dokonac gnicia, rzadko się zdarza, ale się zdarza; jednak zwykle jest na owocach z uszkodzeniami mechanicznymi w czasie zbioru; ten grzyb pachnie brzydko; ponad 1 cm w glab od chorej tkanki jest patulina i brzydki zapach na zdrowej tkance; od szarej plesni bez zarodnikowania można rozpoznac po zapachu; opoznia wystapienie objawow troche KA, ale i tak choroba się tam pojawia, wystepuje w pierwszych miesciacach sezonu przechowalniczgo

-parch rozwija się w calym okresie przechowywania, szara plesn tez wystepuje w calym sezonie przechowalniczym, a mokra zgnilizna z racji tego ze przyczyna są uszkodzenia wystepuje glownie w pierwszych miesiącach przechowywania, pozniej już raczej nie ma

-brunatna zgnilizna- tez zwiazana z uszkodzeniami mechanicznymi, ale gnicie może się pojawiac w trakcie okresu wegetacji; gnicie jest jasniejsze i widac koncentrycznie ułożone zarodnikowanie- na tej letniej odmianie; w przypadku przechowywanych najczęściej nie widac wyraźnego zarodnikowania, są czarne, suche, ale nie zmienia się w kształcie; tez wystepuje w pierwszych miesiacach przechowywania, pozniej owocow chorych nie przybywa; ostrozne zbieranie w duzym stopniu zmniejszy straty

-gorzka zgnilizna- najgrozniejsza choroba na owocach; wystepuje pod koniec sezonu przechowalniczego, infekcja nastepuje przed zbiorem owocow- do 2 miesiecy przed zbiorem, infekcja nastepuje przez przetchlinki; infekcja zawsze ma miejsce w sadzie a nie w obiekcie przechowalniczym; infekcja czeka aż owoc zmieknie na tyle aż może rozpocząć swoja działalność; jeśli druga polowa okresu wegetacji jest deszczowa to w koronach drzew będzie się przemieszczac te zarodniki grzyba- zgorzel kory jest w tych koronach; żeby zmniejszyc straty można zastosowac opoznienie dojrzewania pod wpływem niskiego stężenia tlenu, ale można jeszcze stosowac MCP który spowalnia mięknienie; robak do kamienia- daj mi czas a cie przegryze, i grzyb robi tak samo z jabłkiem; wiec w każdym obiekcie przechowalniczym powinien być jędrnościomierz, żeby te mniej jedrne wywalac z obiektu na rynek i nie dopuścić do „wejscia” choroby; kompleksowo można podejść do zwalczania tej choroby włączając w to zawartość wapnia

-zgnilizna gniazda nasiennego- nie dosc ze jest jeszcze nie dokona poznana to jeszcze nie widac objawow dopóki nie jest już konkretnie rozwinieta choroba; rozwija się od gniazda nasiennego i idzie w strone zagłębienia szypulkowego; poraza szczególnie glostera, bodkop, kokse, goldena; należy zrodź i nieuszkodzone owoce przechowywac w czystych skrzynkach

-jeśli są sady w których stosuje się jakas tam ochrone nie powinny występować w większym nasileniu, znaczy inne choroby grzybowe; ale jeśli pojdziemy w kierunku odmian parchoodpornych które nie wymagaja zadnego opryskiwania to po paru latach można zauważyć objawy powierzchniowych chorobw grzybowych (kropkowana plamistoscm brudna plamistosc), nie powoduja gnicia ale szpeca owoce i bardzo ciezko się ich pozbyc

-najwieksze ekonomiczne znaczenia maja choroby powodowane przez grzyby z rodzaju Penicillum sp., Botrytis ap., Alternaria sp., Pezicula sp. Są one najczęściej przyczyna chorob jednak w mniejszym stopniu gruszek.

Możliwości zwalczania:

-mozliwosci zalczania chorob poprzez biopreparaty, można poszukiwac i są znane rozne grzyby i bakterie po to żeby wykorzystac dobroczynnie, jako walka o pokarm czy cuś

-znane są trzy preparaty- to pierwsze preparaty biologiczne które można było zastosowac do zmniejszenia gnicia w trakcie przechowywania nie obawiając się o pozostalosci

-polyversum- podobne preparaty; boniProtect; mogą powodowac zmniejszenie gnicia, w pierwszej kolejności są eliminowane choroby te które wnikaja przez zranienia skorki, pozostale ograniczaja nieznacznie.

Metody zapobiegania gniciu owocow- bez stosowania fungicudow:

-wykorzystywanie czynnikow bologicznych (bakterie, grzyby i drozdze)

-bakterie do ochrony przed szara plesnia i mokra zgnilizna- Pseudomonas ce pacia (wytwarza metabolit- pyrrolnitryna)

-zastosowania antybiotykow wytwarzanych przez Bacillus (650 lub 325 ppm całkowicie chronily owoce przed brunatna zgnilizna)

-zastosowanie epifitycznej, nie wytwarzającej antybiotyki, bakterii Pseudomonas syringa (wyizolowana z fyllosfery jabłoni, chroni gruszki i jablka przed szara plesnia i mokra zgnilizna)

-pierwsze preparaty biologiczne do ochrony jabłek, gruszek i cytrusowych:

-BioSave10 i BioSave11- produkowane na Florydzie

-Aspire- oparty na drozdzach produkowany w Pensylwanii

-zapobieganie gniciu: Polyversum i BoniProtect.

Choroby abiotyczne (fizjologiczne):

-szklistosc miąższu-, -Ca. jeśli pojda takie owoce do obiektu przechowalniczego to skutkiem szklistości będzie rozpad po szklistości; dobrze by było odseparowac je w czasie zbioru, ale jak skoro nie na wszystkich widac, wiec wrzucamy je do wody to zanurza się glebiej niż normalne, ale można zmienic gęstość wody poprzez jej napowietrzenie- zmieniamy jej wyporność i przy wodnym rozładunku można je bardzo latwo odseparowac

-gazy w cieczy przemieszczaja się 10 tys razy woloniej niż gazy w gazach

-nie maja konkretnego sprawcy, często po prostu warunki pogodowe, nawozenie, warunki przechowalnicze.