materaialy 1 problemy z 2 pytania

     Jak zapatrują się na swój przedmiot dość liczni już badacze uprawiający pedagogikę porównawczą za naszych czasów? Wszyscy oni zgadzają się z M. A. Jullienem, że ta najmłodsza dyscyplina pedagogiczna bada podobieństwa i różnice zachodzące pomiędzy systemami wychowania i nauczania tudzież pomiędzy szkolnictwem i innymi instytucjami wychowawczymi i oświatowymi w różnych państwach. Wyłaniają się przy tym cztery główne zadania pedagogiki porównawczej.

  1. gromadzenie materiału faktów – polega na zbieraniu wiadomości o ustrojach szkolnych i pozaszkolnych oraz danych statystycznych charakteryzujących różne systemy wychowania i nauczania. Jest to niejako zadanie przedwstępne.

  2. opracowywanie monografii poświeconych poszczególnym ustrojom wychowania i nauczania. To, cośmy uzyskali, wykonując pierwsze zadanie, jest jakby materiałem budowlanym. Z tych „cegieł i kamieni” w drugim stadium pracy mają powstać „domy, wille i pałace”.

  3. porównywanie systemów między sobą, a nie poprzestawanie na badaniu każdego ustroju z osobna.

  4. dochodzenie drogą porównywania systemów do zasad i prawidłowości.

     To właśnie miał na myśli M. A. Jullien, gdy pisał o zbliżaniu do siebie i porównywaniu różnych ustrojów szkolnych, „aby stąd wyprowadzić pewne zasady, ustalone prawidła”.

     Współcześnie zadaniami pedagogiki porównawczej i jej metodami badania zajmowali się: Peter Sandiford, Izaak L. Kandel i Nicolas Hans.

     Warto zwrócić uwagę na zmiany, jakie się w ciągu naszego stulecia dokonały w dziedzinie prac nad zbieraniem i publikowaniem podstawowych materiałów. Pierwsza dziedzina – to organizacja zbierania. Od prywatnych jednostek droga tu prowadzi do instytucji. Te zaś instytucje z początkiem organizowały się pod skrzydłami uniwersytetów, potem zaczęły się wiązać z naczelnymi ciałami międzynarodowymi (Liga Narodów, ONZ), aż wreszcie zwyciężyło przekonanie, że główna taka instytucja powinna być częścią składową Organizacji Narodów Zjednoczonych. Taki charakter ma właśnie UNESCO. Zyskawszy w ten sposób podstawę prawną, mogła ta dopiero instytucja rozwinąć najowocniejszą działalność. Świadczy o tym choćby liczba państw objętych sprawozdaniami. Tak, więc dzieło zbiorcze opublikowane w 1936 roku przez Międzynarodowe Biuro Wychowania objęło 53 państwa, a „Wychowanie w świecie” z 1955 roku objęło już dwieście systemów wychowania i nauczania. A choć informacje nie o wszystkich państwach są jednakowo szczegółowe, to jednak trzeba przyznać, że postęp jest olbrzymi.

Czytelnik powinien się dowiedzieć nic tylko, jaki system wychowania panuje w danym państwie, lecz również zrozumieć, dlaczego ten system jest taki, a nie inny. Tego zaś nie można osiągnąć bez docierania do przyczyn faktów społecznych, z którymi tu mamy do czynienia,

     Jeden z najwybitniejszych pedagogów angielskich, Michał Sadler, wygłosił jeszcze w 1900 roku podczas odczytu takie zdanie: „Kto bada obcy system wychowania, powinien starać się wniknąć w tę jakąś nieuchwytną, nienamacalną siłę duchową, która w każdym żywotnym systemie wychowania w rzeczywistości podtrzymuje ustrój szkolny i decyduje o jego skuteczności”.

    Czytelnik powinien wiedzieć, do jakiej grupy należy dany system, czy w swej grupie jest przodujący, czy może zapóźniony i pod jakim względem.

Obecnie wiele dyscyplin naukowych używa metody porównawczej. We wszystkich tych dziedzinach ta metoda przyczyniła się do rozszerzenia horyzontów i otworzyła nowe perspektywy. Metoda porównawcza do badania systemów wychowania została zastosowana dość późno. Pierwsza przyczyną tego opóźnienia jest to, iż pedagogika porównawcza potrzebuje materiałów ze wszystkich państw na świecie, a te materiały mogą zebrać tylko instytucje międzynarodowe, upoważnione do tego przez takie ciała, jak Liga Narodów i Organizacja Narodów Zjednoczonych. Pierwsza taka instytucja powstała w 1925 r., a druga (UNESCO) w 1945 r.

     Drugą przyczyną opóźnienia jest brak dobrze uporządkowanego materiału na temat systemów wychowania. Otóż porównywać można tylko przedmioty porównywalne. Tymczasem tak jak stoją sprawy obecnie, nawet z opracowanymi przez UNESCO tablicami w ręce, bardzo często stoimy bezradni, bo nie jesteśmy pewni, czy tez mamy prawo porównywać to, co na tablicach, czy też nie mamy prawa.

     Komparatyści starają się przezwyciężyć te trudności, usilnie pracując przede wszystkim nad ustaleniem terminologii międzynarodowej, żeby choć z grubsza orientować się w znaczeniu wielojęzycznej terminologii.

     Specjalnych trudności, nastręcza również statystyka. W tej dziedzinie nie we wszystkim osiągnięto  porównywalność.  Wady statystyki  szkolnej  międzynarodowej  wyliczył Ph. J. Idenburg w sześciu punktach:

     Nad ulepszeniem międzynarodowej statystyki szkolnej i w ogóle opracowaniem materiału dla pedagogiki porównawczej pracują zbierające się co roku konferencje międzynarodowe, pracuje nad tym również badawczy instytut założony przez UNESCO w Hamburgu, pracują wreszcie coraz liczniejsze katedry pedagogiki porównawczej na uniwersytetach.

     Porównywanie wtedy dopiero staje się metodą naukowego badania, gdy zmierza do wykrywania stałych związków między przedmiotami badania.

     Mimo to pedagogika porównawcza dochodzi do pewnych nie ujętych w formuły matematyczne zasad i prawidłowości.

     Najwięcej pracy w ich uchwycenie włożył Pedro Rossello. Sformułował on dwie „zasady determinujące prądy w wychowaniu”:

I zasada.  Szkoła i życie społeczne znajdują się w stosunku wzajemnego na siebie oddziaływania.

II zasada.  Fakty pedagogiczne znajdują się w stosunku wzajemnej do siebie zależności. Skutkiem tego zmiany w jednej części systemu szkolnego wywołują najrozmaitsze perturbacje w innych jego częściach.

     Oprócz tych zasad wyliczył dziewięć przyczyn prawdopodobnie determinujących wielkie prądy w wychowaniu:

1. Po wojnach, rewolucjach i innych wielkich przemianach społecznych następują okresy wielkich reform w wychowaniu.

2. Wpływ państwa na wychowanie wzrasta.

3. Szkoła z instytucji dla uprzywilejowanych staje się instytucją dla wszystkich.

4. Wydatki na szkolnictwo publiczne szybko rosną, coraz więcej tez wynoszą wydatki na ucznia.

5. Szkoła średnia się upowszechnia.

6. Szkoła pamięci przekształciła się w szkołę intelektu, a szkoła intelektu przekształca się w szkołę praktycznego działania.

7. Nadszedł okres szybkiego rozwoju szkolnictwa zawodowego i technicznego.

8. W szkolnictwie kształcącym nauczycieli dba się mniej o dawanie im wiadomości, które mają przekazać swoim uczniom, a więcej o nauczenie ich metody, jak te wiadomości przekazywać.

9. Z nauczycielem poczynają współdziałać takie pomoce szkolne jak kino, radio i telewizja. Nauczanie się mechanizuje.

     Co sądzić o tych ,,przyczynach” i „zasadach”, do których P. Russello doszedł po 25 latach badania sprawozdań ministerialnych? Daleko im do powszechności, ale nie umniejsza to zasługi Russella. Jego instrukcje są czynem pionierskim.

     Pedagogika porównawcza dopiero poczyna wkraczać w fazę formułowania zasad i prawidłowości. Poczyniwszy zadziwiające postępy w dziedzinie gromadzenia i porządkowania materiałów, znajduje się obecnie w fazie forpoczty wkraczającej przez stosowanie metody porównawczej w fazę formułowania zasad i prawidłowości.

     Współczesna edukacja na świecie jest nacechowana dużymi kontrastami rozwojowymi. Kontrasty te wynikają z podłoża historycznego. Szybkie tempo przemian ekonomiczno – społecznych powoduje, że edukacja nie nadąża w zaspokajaniu zmieniających się potrzeb społeczeństwa. Nie ma takich schematów czy wzorów, które mogłyby w jednoznaczny sposób te różnice rozwojowe wyrównać. Trzeba więc szukać nowych rozwiązań, dążyć do zmian. Coraz więcej naszej kadry naukowej, studentów i nauczycieli będzie uczestniczyło w unijnych programach badawczych i wymiany międzynarodowej. Analiza doświadczeń edukacyjnych może okazać się bardzo użyteczna np. w próbach zaadaptowania się w naszym kraju niektórych wzorów i rozwiązań zweryfikowanych pozytywnie w praktyce pedagogicznej. Ta analiza pozwoli nauczycielom szkół, wychowawcom, instytucjom zapoznać się na bieżąco z ciekawymi pomysłami, formami organizacyjnymi i metodami pracy w innych krajach.

     Dlatego warto „inwestować” w pedagogikę porównawczą, z której to korzyści czerpią, studenci, pedagodzy i instytucje oświatowe. Komparatystyka jest „oknem na świat”. 


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
problemy pytania 0511
problemy PYTANIA
Warsztat socjologiczny problem pytania
pytania problemowe
Pytania zadawane sobie problemy egzystencjalne w poezji Wisławy Szymborskiej
Materialy na egzamin z kliniczno wychowawczej pytania, 4, ROZPOZNANIE PROBLEMÓW WYCHOWAWCZYCH
PYTANIA PROBLEMOWE
Zebranie odpowiedzi na pytania oraz problemy występujące w projektach
Problemy Społeczne pytania
Średniowiecze pytania problemowe
fiza Pytania powtĂłrzeniowe i problemy 1
juroszek,wybrane problemy techniki medycznej, pytania
fiza, Pytania powtórzeniowe i problemy 2
odpowiedzi dzial 1-ekonomia, Specjalizacja - Pytania z ekonomicznych i prawnych problemów KF
pytania wspolczesne problemy psychologii (1)
Barok pytania problemowe
PYTANIA I PROBLEMY PRZYGOTOWAWCZE DO EGZAMINU, MOJA PSYCHOLOGIA, Filozofia - K.Wójtowicz
juroszek,wybrane problemy techniki medycznej, pytania
Maszyny Elektryczne Pytania Problemowe Na Egzamin

więcej podobnych podstron