Północnoamerykański Układ Wolnego Handlu

Północnoamerykański Układ Wolnego Handlu lub Północnoamerykańska Strefa Wolnego Handlu– umowa zawarta pomiędzy USAKanadą i Meksykiem, tworząca pomiędzy tymi państwami strefę wolnego handlu. Kraje należące do NAFTA zniosły stawki celne w handlu wzajemnym, zachowując jednak autonomiczne stawki celne w handlu z krajami trzecimi.

Porozumienie NAFTA weszło w życie 1 stycznia 1994.

Głównymi przesłankami, które sprzyjały powstaniu porozumienia nazywanego obecnie Północnoamerykańską Strefą Wolnego Handlu (Naftą) między Kanadą i Stanami Zjednoczonymi był fakt, że kraje te miały wspólne interesy gospodarcze. Ponadto istotną rolę odgrywało bliskie położenie geograficzne oraz język. W XX wieku pojawia się możliwość budowy w Europie Zachodniej jednolitego rynku. Ta sytuacja mobilizuje Stany Zjednoczone, których głównym celem staje się budowa nowego bloku handlowego. Zaczynają prowadzić rozmowy z Kanadą, których końcowym efektem ma być zawarte porozumienie handlowe. Nowo powstałe porozumienie gospodarcze ma być nie tylko konkurencyjne w stosunku do Europy i Japonii, ale ma również zapewnić Stanom Zjednoczonym przewodnictwo w sferze gospodarczej.

2 stycznia 1988 roku zostaje zawarta amerykańsko-kanadyjska umowa o wolnym handlu (Kanada – US Free Trade Agreement). W ciągu 10 lat między Stanami i Kanadą miały zostać zniesione cła i ograniczenia, co w praktyce prowadziło do powstania całkowicie wolnego handlu. Umowa weszła w życie 1 stycznia 1989 roku. Dopiero w kolejnych latach do umowy przystąpił Meksyk. Powodem aspiracji tego państwa do układu była chęć modernizacji gospodarki. Uczestnictwo Meksyku w porozumieniu między dwoma bogatymi krajami amerykańskimi stwarzało możliwości rozwoju kraju poprzez napływ kapitału z Północy. Z drugiej strony Meksyk w latach 80. miał na swoim koncie pierwsze sukcesy gospodarcze, które osiągnął dzięki restrukturyzacji długu zagranicznego. Stany Zjednoczone chciały tu lokować inwestycje zagraniczne, a także ograniczyć zjawisko nielegalnej imigracji na południu kraju. Północnoamerykańska Strefa Wolnego Handlu pomiędzy trzema krajami została podpisana 17 grudnia 1992 roku, w życie weszła blisko dwa lata później (po ratyfikacji przez parlamenty Kanady, Meksyku i Stanów Zjednoczonych) 1 stycznia 1994 roku.

Układ zakładał piętnastoletni okres przejściowy, podczas którego zostaną zniesione cła na artykuły przemysłowe. W handlu artykułami rolnymi miała nastąpić liberalizacja. NAFTA stwarza warunki dla uczciwej konkurencji na obszarze strefy wolnego handlu oraz zapewnia skuteczną ochronę praw własności intelektualnej każdej ze stron. Porusza takie kwestie jak: zasady rozwiązywania sporów, prawa pracownicze, inwestycje zagraniczne, standardy techniczne i ochrona środowiska.

Wejście w życie układu Północnoamerykańskiej Strefy Wolnego Handlu (NAFTA) wiązało się z powstaniem obszaru handlowego liczącego 364 miliony ludzi. Był to największy obszar wolnego handlu na świecie. Istnieją plany poszerzenia układu o nowe państwa Ameryki Środkowej i Południowej. Ich inicjatorem są Stany Zjednoczone, które pod swoim przywództwem chcą stworzyć regionalne ugrupowanie o charakterze ekonomiczno-politycznym.

NAFTA jest obecnie największą na świecie, pod względem zajmowanej powierzchni, strefą wolnego handlu obejmującą swym zasięgiem Stany Zjednoczone, Kanadę i Meksyk.  Układ ten wykreował rynek skupiający ponad 360 mln konsumentów.

NAFTA rozpoczęła działalność 01.01.1994 roku na mocy umów podpisanych w grudniu 1992 r. przez prezydentów George'a Busha, Carlosa Salinasa de Gortari oraz premiera Kanady Briana Mulroney'a.  Negocjacje, które trwały prawie 14 miesięcy rozpoczęły się z inicjatywy Meksyku, dążącego do utworzenia strefy wolnego handlu ze Stanami Zjednoczonymi, które od 1989 r. posiadały już taką umowę z Kanadą (FTA).

      Kanadyjskie zaangażowanie w trójstronne negocjacje w zakresie wolnego handlu nastąpiło w wyniku nieformalnych dyskusji między USA i Meksykiem, sugerujących wyraźne zainteresowanie obu krajów porozumieniem o wolnym handlu bądź też ewentualnością wlączenia Meksyku do już istniejącego FTA.  W związku z tym Kanada obawiając się  utarty znaczenia preferencji handlowych wyniesionych z FTA, jak również utraty udziału w spodziewanym rozwoju rynku meksykańskiego bez entuzjazmu przyłączyła się do rozmów. 

A. Cele Porozumienia.

      Formalnie NAFTA ustala strefę wolnego handlu między Kanadą, Meksykiem i Stanami Zjednoczonymi zgodnie z XXIV artykułem General Agreement on Tariffs and Trade (GATT).

Najważniejszym celem układu jest przyśpieszenie wzrostu ospodarczego i zwiększanie zatrudnienia w państwach członkowskich, co powinno nastąpić dzięki ułatwieniu ekspansji przedsiębiorstwom i poprawie ich konkurencyjności na rynkach światowych.  Podstawowe cele układu prezentuje rozdział I, artykuł 102 Traktatu NAFTA. Mają służyć jako baza do interpretacji postanowień Porozumienia a są następujące:

      Każdy z krajów potwierdza swoje prawa i obowiązki w ramach GATT i innych porozumień międzynarodowych. Układ ustanawia, że dla celów interpretacji, NAFTA ma pierwszeństwo przed zobowiązaniami wynikającymi z innych porozumień w przypadku sporów, zastrzegając jednocześnie pewne wyjątki np. postanowienia kilku traktatów o ochronie środowiska mają pierwszeństwo.

Północno-amerykańskie porozumienie o wolnym handlu przewiduje stopniowe znoszenie ceł, kwot importowych oraz innego rodzaju ograniczeń w handlu.  Zawiera też szereg postanowień związanych ze standardami technicznymi i ochroną środowiska oraz umożliwia łatwiejsze przemieszczanie się kapitału inwestycyjnego.  Założono, że prawie połowa ceł oraz niemal wszystkie ograniczenia ilościowe w handlu zostaną zniesione natychmiast po wejściu układu w życie.  Pozostałe cła i inne bariery będą znoszone stopniowo w ciągu 15 lat.  Traktat zakłada również, że uwolnione z ograniczeń towary i usługi w każdym z trzech krajów sygnatariuszy majeą być traktowane nie gorzej niż towary i usługi pochodzące z danego kraju. 

B. Przesłanki zawarcia NAFTA.

      Przy znacznej asymetrii w stopniu zaangażowania poszczególnych krajów w wymianę i inwestycje wewnątrzregionalne różne były motywy jakimi kierowali się poszczególni partnerzy przy podejmowaniu decyzji o utworzeniu NAFTA.

W rezultacie tylko po stronie Meksyku wystąpiły zdecydowanie przesłanki ekonomiczne, ponieważ kraj ten przystępujac do negocjacji ze Stanami Zjednoczonymi widział przede wszystkim perspektywę łatwiejszego i pewniejszego dostępu do rynku amerykańskiego partnera oraz perspektywę wzrostu gospodarczego wynikającą z przyrostu inwestycji i restrukturyzacji przemysłu.  Na początku lat osiemdziesiątych polityka gospodarcza rządu meksykańskiego, która wcześniej przez ponad pięćdziesiąt lat bazowała głównie na subsydiowaniu importu i izolowaniu Meksyku od gospodarek międzynarodowych zwróciła się w kierunku zdecydowanych reform gospodarczych. W okresie tym dokonano redukcji stawek celnych , zliberalizowano przepisy dotyczące lokowania zagranicznych inwestycji oraz otwarto gospodarkę na swobodne działanie sił rynkowych.  NAFTA stała się więc szansa dla Meksyku na dalszą restrukturyzację gospodarki i przyśpieszenie wzrostu gospodarczego.  Włączenie Meksyku do amerykańsko-kanadyjskiej strefy wolnego handlu było naturalną koleją rzeczy, ponieważ już na poczżtku lat dziewięćdziesiątych wiekszość obrotów handlowych Meksyku ze Stanami Zjednoczonymi i Kanadą była wolna od opłat celnych. I tak np. większość towarów importowanych przez Kanadę z Meksyku zwolniona już była z opłat celnych bądź obciążona bardzo niskimi cłami.  Dotyczyło to tych towarów, które stanowiły 2/3 importu Kanady z Meksyku takich jak : części do pojazdów mechanicznych, telewizory, silniki, urządzenia telekomunikacyjne, odbiorniki radiowe, metale

szlachetne, ropa naftowa oraz stopy rudy i metali.  Pozostała trzecia część obciążona była bardzo wysokimi cłami (ponad 20%).  Wprowadzenie w życie umowy handlowej rozszerzonej o Meksyk wiązało się ze znacznym wzrostem konkurencji i powodowało obawy o pogorszenie się pozycji importu z krajów nie wchodzących w skład nowo powstałego ugrupowania. W związku z tym Kanada i USA przed przyjęciem Meksyku do strefy wolnego handlu dokonały dokładnej analizy, które przemysły powinny zostać otwarte wobec konkurencji meksykańskiej, a które powinny być chronione.

      Decyzja o przystąpieniu do NAFTA Stanów Zjednoczonych miała głównie charakter geopolityczny, chociaż nie można w tym wypadku wykluczyć również przesłanek natury ekonomicznej.  W interesie USA leżała stabilizacja polityczna i rozwój gospodarczy Meksyku.  Negocjacje w sprawie NAFTA jak i późniejsze wprowadzenie układu w życie miało stanowić wyraz uznania dla wysiłków Meksyku w reformowaniu gospodarki oraz umożliwić rozwiązanie niektórych problemów nękających oba państwa: nielegalnej imigracji, ochrony środowiska naturalnego czy przemytu narkotyków.  Uwzględniając przesłanki ekonomiczne można stwierdzić, że NAFTA zapewniła firmom amerykańskim szerszy dostęp do rynku meksykańskiego i kanadyjskiego.  Po wprowadzeniu traktatu w życie mogły one rozwijać swoją działalność produkcyjną, usługową i inwestycyjną na calym obszarze Ameryki Północnej. Poprawa konkurencyjności oraz wzrost wydajności pracy powinny być następstwem lepszej alokacji zasobów i korzyści skali. Zakładano, że NAFTA będzie miała wpływ na wzrost amerykańskiego eksportu, przyczyni się do stworzenia nowych miejsc pracy oraz wymusi procesy dostosowawcze na rzecz większej efektywności gospodarowania.

Kanada natomiast przystąpiła do rozmów wyłącznie z braku alternatywy obawiając się, co zreszta zostało zasygnalizowane wcześniej, utraty korzyści ekonomicznych wynikających ze wcześniejszego porozumienia z USA.  Uważa się, że decyzja o przystąpieniu Kanady do rokowań miała raczej charakter defensywny, zabezpieczający interesy tego kraju na rynku amerykańskim.  Zawarcie umowy dwustronnej o wolnym handlu między Stanami Zjednoczonymi a Meksykiem powodowało obawy powstania w obrębie trzech gospodarek układu zwanego "hub-and-spokes", czyli "oś szprychy".  Układ taki mógłby spowodować uzyskanie przez USA preferencyjnego dostępu do rynków Kanady i Meksyku, natomiast Kanada i Meksyk konkurowałyby wzajemnie w dostępie do rynku amerykańskiego, handlując między sobą w dalszym ciągu na ogólnych zasadach GATT. 

C. Przewidywane efekty NAFTA.

      NAFTA zgodnie z zasadami teorii kosztów komparatywnych, sformułowanych przez Torrensa i Ricarda, a rozwiniętych przez tego ostatniego, zakłada jak najskuteczniejszą alokację czynników produkcji i zasobów siły roboczej. 

Neoklasyczna teoria handlu międzynarodowego głosi, że za pośrednictwem wymiany handlowej następuje wyrównanie zarówno cen towarów, jak i cen czynników produkcji.  Proces ten ulega wzmocnieniu, jeśli liberalizacja handlu zostanie uzupełniona wolnym przepływem kapitału, usług i siły roboczej.  Wolny handel pogłębiając komplementarność gospodarek partnerów sprawia, iż rozwój ekonomiczny krajów lepiej rozwiniętych (w przypadku NAFTA Kanady i Stanów Zjednoczonych) może pociągnoąć za sobą wzrost gospodarczy regionów gorszych, czyli Meksyku) .

      Większość badań na temat efektów NAFTA popiera teorię neoklasyczną bądź też tzw. strategię "win-win" (używano także "win-win-win" dla podkreślenia trzech sygnatariuszy układu), mówiącą o korzyściach dla każdego z partnerów, jaką spowoduje traktat.

NAFTA jest zarówno szansą jak i wyzwaniem dla poszczególnych krajów członkowskich. W ciągu 15 lat od wejścia NAFTA w życie wymienione w umowie towary i usługi będą krążyły po całej Ameryce Północnej.  Produkcja i marketing tych dóbr będą przedsięwzięciem w skali całego kontynentu, a nie jak to dotychczas miało miejsce działaniem na poszczególnych rynkach Kanady, Stanów Zjednoczonych i Meksyku.  NAFTA zakłada, że producenci uzyskają swobodniejszy dostęp do nowych klientów, a alokacja zasobów będzie coraz bardziej efektywna.  W wyniku tego konsumenci będą mieli do dyspozycji większy asortyment towarów lepszej jakości i po niższej cenie.  Powstaną, nowe miejsca pracy, a wzrost gospodarczy wszystkich trzech krajów ulegnie przyśpieszeniu. Dzięki porozumieniu Kanada, Meksyk i USA uzyskają szerszy dostęp do całego rynku północnoamerykańskiego, powstaną możliwości lepszej alokacji zasobów i wzrostu inwestycji, a ich wzajemne stosunki oparte będą na jednoznacznych zasadach umożliwiających podejmowanie długofalowych decyzji.  Wśród głównych długofalowych korzyści ekonomicznych wymienia się : zwiększenie wydajności pracy, lepsze wykorzystanie potencjału produkcyjnego, korzyści skali, zmniejszenie kosztów produkcji, wzrost zatrudnienia oraz wzrost gospodarczy.  Dynamiczna wymiana handlowa, inwestycje zagraniczne i przepływ nowoczesnych technologii może przyczynić się do ożywienia gospodarczego regionu i stworzyć korzystne warunki dla stabilizacji gospodarczej w regionie.

      Często wyrażane są opinie, że największe korzyści z liberalizacji handlu osiągnie gospodarka amerykańska i nastąpi to głównie kosztem zahamowania wzrostu Meksyku.  Wcale jednak tak być me musi.  Szczegółowa analiza gospodarki Meksyku, jej czynników wzrostu wskazuje bowiem, że dotychczasowa polityka handlowa tego kraju nie była dostosowana do potrzeb wzrostu gospodarczego.  Jako jedyny kraj z grupy tzw. krajów nowo uprzemysłowionych Meksyk kontynuował w latach osiemdziesiątych politykę wysokiej protekcji (taryfowej i pozataryfowej), co wpływało na niską efektywność jego produkcji

przemysłowej i wysoką stopę bezrobocia oraz hamowało tempo rozwoju rolnictwa.

Dlatego też dalszy rozwój Meksyku oraz poprawa efektywności gospodarowania wymagają zmiany polityki handlowej, zdobycia nowych rynków zbytu oraz wystawienia się na siniejszą konkurencję międzynarodową. Szansę na osiągnięcie tego celu stwarza właśnie

uczestnictwo w strefie wolnego handlu z Kanadą i USA, choć pociąga za sobą konieczność dokonania radykalnych posunięć: zniesienia wysokiej protekcji przed eksportem z USA, eliminacji subsydiów eksportowych, przywrócenia właściwego kursu walutowego oraz przywrócenie równowagi bilansu płatniczego.  Liberalizacja handlu z USA może przynieść Meksykowi korzyści polegające na wzroście wymiany i podziału pracy, głównie w wyniku powstałego efektu kreacji handlu.

Kanada natomiast w uczestnictwie w strefie wolnego handlu z Meksykiem i Stanami Zjednoczonymi upatruje korzyści wynikających z restrukturyzacji gospodarki w skali regionalnej.  Kanadyjskie produkty staną się bardziej konkurencyjne na rynku północnoamerykańskim w stosunku do dóbr wyprodukowanych poza tym obszarem, a kraj uzyska taką samą pozycję jak USA jeśli chodzi o operowanie na rynku meksykańskim.  Większość badań na temat skutków jakie przyniesie NAFTA pokazuje, że układ będzie przynosił zyski netto dla wszystkich członków Układu zarówno w długim jak i w krótkim okresie. Prawdopodobnie Meksyk będzie odnotowywał większy wzrost gospodarczy, ponieważ większy dostęp zarówno do kapitału (wzrost inwestycji zagranicznych), jak i do nowoczesnych technologii będzie miał daleko idący wpływ na relatywnie malą i rozwijającą się gospodarkę.  Stany Zjednoczone oraz Kanada jako stali uczestnicy światowego systemu handlowego mogą nie odczuć tej zmiany aż w tak dużym stopniu.

      Jednym z najbardziej dyskutowanych problemów dotyczących NAFTA był i nadal jest problem utraty pracy przez robotnlków amerykańskich na rzecz tańszej siły roboczej w Meksyku. Szacuje się, że do końca wieku USA może stracić ponad 100 tys. miejsc pracy, jednak jednocześnie może zostać utworzonych prawie 250 tys., co w sumie spowoduje większą ofertę dla pracobiorców. 

6.Uwarunkowania powstania NAFTA w Kanadzie.

     W Kanadzie przez wiele lat prowadzona była polityka protekcji zewnętrznej. Polityka ta stanowiła nie tylko narzędzie polityki ekonomicznej, ale stworzyła fundament jej odrębności państwowej. Pod osłoną ochrony celnej w 10 bardzo rozległych prowincjach Kanady rozwinęły się zróżnicowane i komplementarne struktury produkcji. Odseparowanie i rozwijanie stosunków wewnętrznych odbywało się jednak częściowo kosztem handlu zewnętrznego. Zniekształcona alokacja krajowych zasobów traktowana była jako koszt poniesiony na rzecz rozwoju krajowego przemysłu i suwerenności narodowej. Surowce i rolnicze prowincje Kanady produkowały towary przede wszystkim na rynki zagraniczne. W produkty przemysłowe zaopatrywały się jednak zwykle na rynkach krajowych po cenach wyższych niż światowe. W ten sposób taryfy celne wpływały na transfer dochodów z prowincji surowcowo-rolniczych (zachodnich i wschodnich) do prowincji centralnych (Ontario, Quebec), które rozwinęły produkcję przemysłową na potrzeby całego krajowego rynku. Z liberalizacji handlu w ramach Canada-US Free Trade Agreement (CUSFTA) i North American Free Trade Agreement (NAFTA) wiązano w Kanadzie nadzieję na restrukturyzację gospodarki w skali regionalnej. Spodziewano się, że wolny handel przywróci naturalne kierunki obrotów i przeniesie część zakupów z rynku krajowego na obroty zewnętrzne. Efekt ten, znany jest jako tzw. przywrócenie handlu (efekt przesunięcia). Oczekiwano, że zadziała on na rzecz rozwoju tych regionów kraju, których wytwórczość była zgodna z korzyściami komparatywnymi całej gospodarki. CUSFTA miała być nowym impulsem dla kanadyjskiej gospodarki. Rząd Briana Mulroneya przekonywał, że ułatwi ona dostęp do największego i najbogatszego rynku na świecie. Porozumienie zakładało po pierwsze ograniczenie barier w handlu, po drugie miało stymulować wzrost wzajemnych inwestycji pomiędzy sygnatariuszami. Miało być także zabezpieczeniem dla kanadyjskich eksporterów przed protekcjonistycznymi praktykami amerykańskich konkurentów. Wolny handel stał się motywem przewodnim kampanii wyborczej w 1988r. i zapewnił reelekcję premierowi Brianowi Mulroneyowi. NAFTA okazała się równie niepopularna, jak wcześniejszy układ z USA, z tym że propozycja jej utworzenia nie wywołała już takich emocji jak umowa dwustronna. Początkowo wyrażano małe zainteresowanie porozumieniem, co wynikało ze znikomego znaczenia bezpośrednich związków ekonomicznych pomiędzy Kanadą i Meksykiem. Tylko 1, 3% kanadyjskiego importu w 1989 roku przypadało na Meksyk, z czego prawie 80% nie podlegało cleniu. W tym samym roku tylko 0, 5% kanadyjskiego eksportu kierowano do Meksyku. W dyskusji towarzyszącej rokowaniom nad umowami o strefie wolnego handlu USA i Kanady oraz Meksyku wyrażono bardzo zróżnicowane oceny i opinie na temat ewentualnych skutków jej funkcjonowania. Ekonomiści nie byli zgodni co do tego czy wolny przepływ towarów oraz usług i kapitałów będzie miał pozytywny czy negatywny wpływ na gospodarką Kanady. Z jednej strony wskazywano na długookresowe korzyści z wolnego handlu. Obawiano się jednak dużych kosztów dostosowania gospodarki do otwartej konkurencji ze strony partnerów w USA i Meksyku. efekt wolnego handlu uwidaczniał się szczególnie w gałęziach surowcowych Kanady. Rozwój przemysłu surowcowego i niższych faz przetwórstwa (w czy Kanada miała już wtedy korzyści komparatywne) stawiała gospodarką kanadyjską w pozycji dostawcy surowców dla gospodarki USA. Poprzez zaostrzenie konkurencji w słabszych sektorach eksportowych Kanady (przemysł włókienniczy, odzieżowy, obuwniczy, maszynowy, elektrotechniczny, meblowy itd.) spodziewano się istotnej restrukturyzacji polegającej na adaptacji produkcji bardziej kapitałochłonnej i zaawansowanej technologicznie. Kanada była gospodarką silnie uzależnioną od kapitału zagranicznego. Należało do niego 48% jej przemysłu. Więcej niż polowa, tj. 56% obrotów handlowych USA z Kanadą przepływało między przedsiębiorstwami tego samego właściciela, gdzie jedno przedsiębiorstwo było udziałowcem co najmniej 5% kapitału drugiego. w tej sytuacji podział kosztów i korzyści z liberalizacji mógł się kształtować nie w wyniku swobodnego działania rynku ale decyzji administracyjnych korporacji. W prasie kanadyjskiej pojawiły się doniesienia o wielu przypadkach zaprzestania produkcji przez filie amerykańskich przedsiębiorstw w Kanadzie i powrotnej migracji do USA. Niektóre firmy zmieniały rodzaj swojej działalności z produkcyjnej na dystrybucyjną i magazynową. Tak np. w przemyśle meblowym utracono w ten sposób 5 tyś. stanowisk pracy z 62 tyś. zatrudnionych w tej branży pracowników. Obawy wyrażono także w zakresie możliwości migracji kapitału z Kanady do Meksyku. Obawiano się zbyt dużej różnicy w przeciętnej płacy w Meksyku i Kanadzie. Na początku lat 90 pracownicy kanadyjscy zarabiali średnio 12 - 14 USD za godzinę, podczas gdy w Meksyku 1.6 USD. Wprowadzenie w takich warunkach wolnego handlu z USA i Meksykiem wymagało oczywiście również zmian na kanadyjskim rynku pracy. Co roku w sektorze przemysłowym Kanady likwidacji ulegało ok. 8% stanowisk pracy w związku ze zmniejszeniem produkcji i zamykaniem przedsiębiorstw a pojawiało się 9% nowych miejsc pracy w rezultacie zakładania nowych firm i rozwoju produkcji. Nałożenie się tych typowych zmian na realokację pracowników wymuszoną przez warunki wolnego handlu stanowiło duże obciążenie dla gospodarki. Koszty do przy stąpienia do porozumienia ponosił nie tylko rząd i pracownicy ale także przedsiębiorstwa przeprowadzająca racjonalizacją produkcji i dyslokację pracowników wewnątrz firmy.  

7.Uwarunkowania powstania nafta w Meksyku.

     Po stronie Meksyku przeważały ekonomiczne motywy integracji w ramach NAFTA. Stany Zjednoczone były zawsze neutralnym handlowym partnerem Meksyku, zarówno po stronie importu jak i eksportu. Decydowały o tym bliskość geograficzna, chłonność amerykańskiego rynku, komplementarność posiadanych zasobów a ponadto w wypadku Meksyku - istnienie i rosnące znaczenie firm maquiladora.

      Dla Kanady i Meksyku nie było praktycznie alternatywnego ekwiwalentu niż rynek USA. Stąd też istniało bardzo silne poparcie dla idei utworzenia NAFTA w Meksyku. Osiągnięcia gospodarcze w tym kraju w latach bezpośrednio poprzedzających podpisanie traktatu były imponujące. Meksyk jako kraj, w którym powstała pierwsza na świecie socjalistyczna konstytucja (1917), w latach osiemdziesiątych stał się zagorzałym orędownikiem wolnorynkowych przemian. Po pierwsze - wiele głównych sektorów gospodarki zostało otwartych na międzynarodową konkurencję. Od momentu przystąpienia do GATT w roku 1987 średnio cła importowane spadły tam z 45% do 9%. Północnoamerykańska Strefa Wolnego Handlu ze Stanami Zjednoczonymi i Kanadą była kontynuacją tego procesu, nie zaś jego początkiem. W wielu dziedzinach meksykański biznes działał otwarcie konkurując z firmami zagranicznymi (głównie z USA). Z drugiej strony, w okresie poprzedzającym podpisanie traktatu, dramatycznie zmniejszono inflację i deficyt budżetowy, będący główną jej przyczyną. Inflacja spadła ze 159% w roku 1987 do zaledwie 12% w 1992. Deficyt budżetowy osiągnął w 1987 roku niebezpieczne rozmiary 16% PKB. W roku 1992 budżet osiągnął nadwyżkę wielkości 1% PKB, wyłączając wiele miliardów dolarów z prywatyzacji, przeznaczonych głównie na spłatę zadłużenia zagranicznego. Prywatyzacja objęła wiele dziedzin gospodarki : telekomunikację, banki a przede wszystkim rolnictwo. Przejście od gospodarki centralnie planowanej do liberalnej było największą zmianą tak w kategoriach makroekonomii, jak i dla zwykłych obywateli. Duża część zmian, jakie zaszły w Meksyku w okresie przed przystąpieniem do NAFTA, nie byłaby możliwa, gdyby nie działania prezydenta Carlosa Salinasa. Wykazał on wielką determinację we wprowadzaniu reform, w czym pomogły mu wręcz nieograniczone prerogatywy, jakie posiadał podczas sprawowania swojego urzędu, oraz krąg ministrów - w znakomitej części z dyplomami ukończenia ekonomii na najlepszych amerykańskich uniwersytetach. Fakt, że w rządzie zasiadali przede wszystkim ministrowie - ekonomiści, niewątpliwie jeszcze pomógł w rozwiązywaniu najważniejszych problemów wynikłych w procesie tranformacji. Uczestniczenie Meksyku w NAFTA było według prezydenta Salinasa, konsekwencją faktu tworzenia się na całym świecie porozumień o wolnym handlu jak również tego, że gospodarka jego kraju musiała związać się ze Stanami Zjednoczonymi, by pozyskać kapitał niezbędny do rozwoju w obliczu takich potęg gospodarczych jak Japonia czy Wspólnoty Europejskie.

     Inną przesłanką utworzenia NAFTA, zarówno po stronie Meksyku jak i Stanów Zjednoczonych, była kwestia nielegalnych imigrantów masowo przekraczających granice południowych stanów USA. W 1992 roku patrole graniczne w USA aresztowały 1.2 mln. ludzi próbujących przedostać się nielegalnie na północ, większość z nich w okolicach San Diego. nikt nie wie, ile osób naprawdę przekroczył granice. Spodziewano się, że dzięki ratyfikacji porozumienia i w konsekwencji wzrostowi płac zwłaszcza na północy Meksyku, fala nielegalnej imigracji będzie się zmniejszać. Meksyk potrzebował NAFTY, aby odzyskać zaufanie zagranicznych inwestorów. Oszczędności na poziomie 19% nie były wystarczające by sfinansować stały wzrost gospodarczy wielkości od 5% do 6% rocznie, jaki był planowany przez prezydenta Salinasa. Rząd podjął pewne kroki w kierunku zwiększenia oszczędności przed przystąpieniem do NAFTA: realna stopa procentowa pozostawiona została na wysokim poziomie nawet przy zdecydowanie mniejszej inflacji niż w latach poprzednich. Wprowadzono również reformą systemu ubezpieczeń społecznych. Porozumienie, Jeszcze zanim zostało ratyfikowane, przyniosło pozytywna efekty. Pod prezydenturą prezydenta Salinasa do września 92 r. zagraniczne inwestycje bezpośrednie wyniosły 24 mld $. To dwa razy więcej niż wszystkie zagraniczne inwestycje bezpośrednie w kraju w momencie przejmowania przez niego prezydentury. Dwie trzecie tych inwestycji pochodziło ze Stanów Zjednoczonych, 25% z obszarów Wspólnot Europejskich. Niewielkie zainteresowanie zmianami wykazano natomiast w Japonii. Osobnej analizie należałoby poddać reformę rolną w Meksyku. Początki kłopotów w tym sektorze gospodarki należy szukać już w rewolucji 1910 roku, która częściowo sprowokowana była przez niesprawiedliwy podział ziemi. Tylko 260 rodzin było właścicielami 80% terytorium kraju. W rezultacie powstał artykuł 27 meksykańskiej konstytucji z 1917 roku. Zobowiązywał on rząd do nadania ziemi każdemu, kto o nią wystąpił. Aby sprostać wymaganiom, rząd mógł wywłaszczać dotychczasowych właścicieli ziemskich, aby stworzyć specyficzną formę gospodarstw rolnych zwanych ejidos. Niechęć do powrotu dawnego systemu była tak duża, że ustalono, iż chłopi posiadający ejidos nie mogli sprzedawać swojej ziemi, wynajmować jej ani ustanawiać na miej zastawu bankowego. Chłopi mieli więc dwie możliwości: próbować wyżyć ze swojego, małego, skrawka ziemi lub wyjechać w poszukiwaniu pracy do miasta. Główne założenia systemu pozostały nienaruszone aż do 1991 roku. Konsekwencje takiego stanu rzeczy są aż nadto widoczne. W 1991 roku rolnictwo wytwarzało tylko 7% PKB, przy czym zatrudnionych w rolnictwie było 23% ludzi zawodowo czynnych. Trzydzieści procent ludności zamieszkiwało tereny wiejskie. Tam również gromadziło się 70% z pośród 40 mil Meksykan żyjących w największym ubóstwie. Co ciekawe, od 1989 roku bilans wymiany handlowej artykułami rolnymi stał się ujemny, pomimo znakomitych przecież warunków naturalnych. Reformy prezydenta Salinasa, choć proste były dla Meksykan przełomowe. Nie spotkały się też z żadną otwartą opozycją. Rolnictwo miało stać się częścią gospodarki rynkowej. Odbyło się to trzema drogami. Po pierwsze - zniesiono konstytucyjny obowiązek nadania ziemi przez państwo każdemu obywatelowi, który tego zażąda. Po drugie - ponownie jasno zdefiniowano prawa prywatnych właścicieli ziemi. Po trzecie - zreformowano system ejido. Od tej pory ziemia znowu mogła być wynajmowana, sprzedana albo mogła stać się zabezpieczeniem kredytu. Wszystkie te działania podporządkowały zostały jednemu, perspektywicznemu planowi - ratyfikacji NAFTA. Po podpisaniu traktatu cła na najbardziej wrażliwe produkty rolne jak kukurydza miały zostać zniesione w przeciągu 15 lat. Meksyk miał znieść 82% ceł na produkty rolne ze Stanów Zjednoczonych, natomiast w USA zniesienie ceł miało objąć 95% produktów rolnych z Meksyku w przeciągu 10 lat. Wszystkie zmiany te rodziły na dzieję zwiększenia efektywności gospodarowania, jak również rozwinięcie upraw, które dotychczas, z powodu istnienia ejidos, były również nieopłacalne. Procent ludności zamieszkującej tereny wiejskie, jak również zatrudnionych w rolnictwie powodował, że problem ten był jednym z podstawowych przesłanek powodzenia modernizacji i restrukturyzacji całej gospodarki w kontekście podpisania umowy NAFTA. Rolnictwo nie było oczywiście jednym sektorem objętym głębokimi reformami. Głębokich przemian wymagały instytucje finansowe jak i banki, znacjonalizowane w roku 1982. Podobnie było z przemysłem petrochemicznym. Prywatyzacja banków przyniosła nadspodziewane duże korzyści. Objęła ona 18 banków komercyjnych. Uzyskano za nie zawrotną suma 12,4 mld $. Ze względu na szereg uwarunkowań kupujący byli jednak skłonni zapłacić tak wysoką cenę, która ostatecznie okazała się 3-krotnie większa niż wartość księgowa prywatyzowanych banków. Działo się tak, gdyż Meksyk praktycznie pod każdym względem, cierpiał na niedobór usług bankowych. Klienci, tak indywidualni jak i instytucje, pozbawieni byli praktycznie dostępu do finansowania przez banki od początku lat osiemdziesiątych. Najszerszy agregat w procentach PKB wynosił w 1991 roku 46% podczas gdy np. w Japonii ten sam wskaźnik wynosił 120%. W tym czasie na jeden bank przypadło 18000 ludzi. Podobne wskaźniki dla USA wynosiły 4000, dla Europy Zachodniej 2000. Kredyty zaciągnięte przez ludność wynosiły zaledwie 5% PKB. Rozwój instytucji finansowych był warunkiem prostszego i tańszego systemu finansowania dla przedsiębiorstw. To z kolei stało się niezbędne dla restrukturyzacji i zwiększenia efektywności produkcji meksykańskich przedsiębiorstw, które miały wkrótce zostać wystawione na otwartą konkurencję w ramach NAFTA. Przekształcenia w gospodarce nie mogły się powieść bez zmian na szczeblu mikroekonomicznym. Najważniejszym zadaniem stało się w tym momencie stworzenie warunków dla funkcjonowania indywidualnych, małych przedsiębiorstw. Obejmowało ono uproszczenie zasad ich funkcjonowania a przede wszystkim zmiana regulacji prawnych, pozostałych po systemie gospodarki centralnie planowanej. Po procesie zmian zasad prowadzenia działalności w poszczególnych sektorach gospodarki, jak: górnictwo, turystyka, następnym zagadnieniem stało się stworzenie aktów prawnych obejmujących zagadnienia bardziej ogólne, jak np. prawo antymonopolowe z listopada 1992 roku. takie działania miały być podjęte, by zapewnić warunki do otwartej konkurencji dla meksykańskich przedsiębiorstw również od strony prawnej. Pomimo zmian rząd zdecydował się utrzymać część monopoli, argumentując to faktem przystąpienia do NAFTA i koniecznością konkurencji z podobnymi, silnymi partnerami z USA i Kanady. Wysoka stopa procentowa, polityka zabijania inflacji, jak również niedostępność systemu bankowego, zwłaszcza dla przedsiębiorstw, spowodowały jednak że, zwłaszcza małe firmy, w przededniu wejścia w życie porozumienia, nie były gotowe na otwartą konkurencję ze strony USA i Kanady.     
 


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Europejskie Stowarzyszenie Wolnego Handlu?TA
BAŁTYCKA STREFA WOLNEGO HANDLU
Agniaszka Mierzejek Strefa wolnego handlu kluczem do handlu zagranicznego
strefa wolnego handlu i unia celna, makroekonomia
Strefa wolnego handlu i unia?lna
Funkcje ZPE w warunkach polityki wolnego handlu i protekcjonizmu
STREFY WOLNEGO HANDLU - rodzaje, WNPiD, moje, ChomikBox, międzynarodowe stosunki gospodarcze
Elżbieta Majchrowska Chiny–ASEAN (CAFTA) – nowa strefa wolnego handlu
Karol Marks, Mowa o zagadnieniu wolnego handlu
Nowy folder, Światowy+export+Ameryki+Północnej+w+handlu+usługami+00, Światowy export Ameryki Północn
D19250654 Układ handlowy Modus Vivendi pomiędzy Rzecząpospolitą Polską a Stanami Zjednoczonemi Amer
bradsot polnocny owiec
Uklad pokarmowy
Układ mięśniowy

więcej podobnych podstron