wskazówki do pracy


KILKA PRAKTYCZNYCH WSKAZÓWEK

PRZYDATNYCH W REHABILITACJI

I WYCHOWANIU DZIECKA Z

USZKODZONYM NARZĄDEM SŁUCHU

Podstawowe problemy w procesie wspierania rozwoju dziecka z uszkodzonym narządem słuchu

1. Czym jest tzw. rehabilitacja dziecka z wadą słuchu?

Zjawisko nazywane rehabilitacją dziecka z wadą słuchu to program kompleksowych działań diagnostycznych, wychowawczych i terapeutycznych, które zmierzają do stwo­rzenia dziecku z uszkodzonym narządem słuchu optymalnych warunków rozwoju i osią­gania efektów na miarę jego możliwości, zaś rodzinie dziecka - stworzenia warunków do zrozumienia sytuacji, w jakiej znalazło się dziecko i jego najbliżsi, i do jej akceptacji oraz do poradzenia sobie ze wszystkimi trudami wychowania niepełnosprawnego dziecka, które nie słyszy lub niedosłyszy.

Warto zdawać sobie sprawę, że gdy mowa o dzieciach z wadą słuchu i o tworzeniu dla nich systemu specjalistycznej opieki edukacyjno-terapeutycznej, myśli się w gruncie rzeczy o kilku grupach podopiecznych. Są to:

Tworząc program tzw. rehabilitacji dziecka, specjaliści podejmują różne formy pracy z dzieckiem i jego rodzicami. Do form podstawowych zaliczymy:

Formami wspomagającymi są:

Ponadto stosowane są także inne formy, jak:

2. Wczesna diagnoza i wczesna interwencja

Kluczową sprawą jest fakt, że im wcześniej wada słuchu u dziecka zostanie wykryta i zdiagnozowana, tym więcej można dla niego uczynić. Podjęcie odpowiednich działań w pierwszym roku życia dziecka stwarza największą szansę na jego prawidłowy rozwój. Drugi rok życia, także bardzo znaczący dla rozwoju mowy, nadal daje duże możliwości dziecku, rodzicom i terapeutom. Rozpoczęcie działań w każdym następnym roku czyni je trudniejszymi i zmienia szansę malca. Powtórzmy - czas gra kluczową rolę w procesie wychowania i rehabilitacji dziecka z wadą słuchu, w stworzeniu mu warunków do opty­malnego rozwoju.

Diagnoza wady słuchu - ilościowa i jakościowa - jest bardzo potrzebna. Na jej pod­stawie zostanie dobrany aparat słuchowy. Ale to dopiero początek drogi. Teraz zaczy-nają się działania, które dobrane do indywidualnych potrzeb mają pomóc dziecku rozwinąć cały potencjał poznawczy, emocjonalny, w zakresie komunikowania się, itd., by w przyszłości stało się ono żyjącą pełnym życiem osobą dorosłą. Aby tak się stało, istnieje potrzeba podjęcia specyficznych działań, które z jednej strony mają pomóc ro­dzicom, z drugiej strony- dziecku. Początek wszystkim działaniom daje tzw. wczesna interwencja.

Wczesna interwencja rozumiana jest przeze mnie jako zespół specyficznych działań diagnostyczno-terapeutycznych (czasem także leczniczych), jakie podejmowane są w odniesieniu do dzieci, u których istnieje podejrzenie uszkodzenia słuchu oraz wobec ich opiekunów.

Jeśli chodzi o rodzaj podejmowanych działań wczesna interwencja obejmuje:

Jeśli chodzi o czas trwania działań, które określamy mianem wczesnej interwencji, to po pierwsze jest to co najmniej rok od chwili pojawienia się podejrzenia uszkodzenia słuchu lub zdiagnozowania tej wady u dziecka. Inny sposób myślenia pozwala mi przy­jąć, że o wczesnej interwencji mówimy także, gdy chodzi o działania rehabilitacyjno-terapeutyczne odnoszące się do dziecka (i jego rodziny) w wieku od 0 do 2/3 r. ż.

3. Dwie główne drogi w wychowaniu dziecka z wadą słuchu

W wychowaniu dziecka z wadą słuchu w zasadzie istnieją dwie drogi. Jedna nakazuje jak najszybciej podjąć terapię słuchu i mowy, tzw. drogą słuchowo-werbalną (metoda audytywno-werbalna) i ma prowadzić do opakowania przez osobę z wadą słuchu języka polskiego w jego wersji dźwiękowej; chodzi więc o rozwój mowy. Alternatywę stanowi podjęcie decy­zji o wprowadzeniu języka migowego jako podstawowego, pierwszego języka niesłyszącego dziecka (wówczas, oczywiście, i jego rodziny).

Obie wymienione drogi komunikowania się dziecka z otoczeniem, za pomocą mowy dźwiękowej lub języka migowego, a w konsekwencji każda z metod rehabilitacji, mają swoje wady i zalety. Nauka nie dostarczyła jeszcze ani dostatecznie licznych, ani wystar­czająco przekonujących dowodów, że zastosowanie którejś z tych podstawowych metod przynosi większe korzyści indywidualne i społeczne. Metoda migowa (oparta na języku migowym lub miganym) - jak mówią jej zwolennicy - jest naturalna dla osób, które nie słyszą i wcale nie przekreśla szans na wszechstronny rozwój człowieka, także rozwój języ­ka ojczystego, na jego szczęśliwe, bogate życie; niektórzy uważają, że nie przekreśla też szansy na rozwijanie mowy dźwiękowej. Metoda słuchowo-werbalną jest bliższa słyszą­cym rodzicom, bo pozwala wierzyć, że dziecko będzie członkiem tego samego świata, który jest udziałem rodziców; metoda ta jest z kolei bardzo trudna (często nie przynosi spodziewanych rezultatów) dla dziecka z dużą wadą słuchu.

Trzeba mieć świadomość co najmniej dwóch bardzo istotnych problemów związa­nych z wychowaniem i rozwojem osoby, która urodziła się z wadą słuchu. Po pierw­sze 95% dzieci z wadą słuchu ma słyszących rodziców. Dlatego, choć na świecie środo­wiska dorosłych osób głuchych zrzeszone wokół swych narodowych związków lansują pogląd, że głuchota nie jest niepełnosprawnością, a ludzie z wadą słuchu nie są osobami niepełnosprawnymi, którym trzeba „coś przywracać", lecz osobami będącymi członkami mniejszości językowej komunikującej się innym, opartym o kod manualny językiem - to jednak słyszącym rodzicom nie jest łatwo tak właśnie podchodzić do problemów swych dzieci. Oni pragną pokonać wadę słuchu u swojego dziecka, a wybór metody oralnej opartej na przeświadczeniu, że dziecko niesłyszące może nauczyć się rozumieć mowę dźwiękową i mówić, pozwala rodzicom nieświadomie wierzyć, że uda im się to uczynić. Czasem wierzą też - i nic bardziej błędnego - że z czasem „uczynią dziecko słyszącym".

Wybór metody komunikowania się, wybór języka dla dziecka z wadą słuchu i jego ro­dziny jest też uwikłany w wiele innych, poza omówionymi powyżej, problemów - emo­cji, decyzji. Warto na koniec dodać, że żadna decyzja podjęta w okresie rozwojowym dziecka nie powinna być traktowana jako ostateczna. Zawsze należy bacznie obserwo­wać dziecko, by podjęte wcześniej decyzje korygować, a także stale poszukiwać „praw­dziwej" odpowiedzi na pytanie - co zresztą stanowi istotną trudność dla słyszących ro­dziców - co jest w istocie dobrem niesłyszącego dziecka i w związku z tym jest rzeczy­wiście dla niego korzystne, a co - potrzebą (aspiracjami) jego rodziców.

4. Wychowanie słuchowe jako podstawa wspierania rozwoju języka małego dziecka z wadą słuchu

Wydaje się bezsporne, że niezależnie od wyboru metody komunikowania się z dzieckiem warto podjąć wysiłek, by każde dziecko z wadą słuchu rozwijało swoje resztki słuchowe i na­uczyło się słuchać i słyszeć. Rozwojowi tej umiejętności, a z czasem, być może, rozumieniu mowy i - być może - mówieniu służy tzw. wychowanie słuchowe.

Czym jest wychowanie słuchowe? - To cały wielki dział pracy z dzieckiem z wadą słu­chu nie dość doceniany przez rodziców, ale też - co bardzo smutne - przez niejednego z surdologopedów, którzy dziś są głównymi specjalistami pracującymi z dziećmi z wadą słuchu. Jeśli nie uświadomimy sobie wartości wychowania słuchowego, które właściwie trwa całe życie, trudno liczyć na efekty w pracy metodą audytywno-werbalną.

Wychowanie słuchowe to różnego rodzaju działania, które polegają na uaktywnieniu posiadanych przez dziecko resztek słuchowych i wykształceniu umiejętności wykorzy­stania ich w celu lepszej orientacji w otoczeniu.

Trzeba więc w tym miejscu jeszcze raz podkreślić, że zdecydowanie przeważająca część dzieci, nawet tych z bardzo głębokimi ubytkami słuchu, ma tzw. resztki słucho­we, które można nauczyć się wykorzystywać w życiu codziennym. Ma to sens nawet wówczas, gdy z czasem językiem dziecka staje się język oparty na kodzie manualnym (język migowy lub migany). Już tego, co w efekcie wychowania słuchowego każde dziecko na ogół zyskuje - dostrzeganie w otoczeniu różnorodnych dźwięków, rozpo­znawanie przedmiotów (np. pojazdy), zwierząt (np. psa) i wydarzeń (np. burza) po od­głosach, bycie ostrzeganym przez dźwięki, lepszą orientację w przestrzeni - w żadnym wypadku nie daje się przecenić. A przecież wszystko to staje się jednocześnie nie­zbędną i bardzo przydatną bazą lepszego funkcjonowania w społeczeństwie i podsta­wą do umiejętności werbalnego komunikowania się, o którym marzy wielu słyszących rodziców dla swojego dziecka z wadą słuchu.

Intensywne wychowanie słuchowe prowadzone według najlepszych wzorów po­winno trwać od 1,5 roku do 2 lat (generalnie jest to metoda terapii słuchu stosowana jako wspomagająca przez całe życie osoby z wadą słuchu, zwłaszcza tej posługującej się mową dźwiękową), zanim będzie można ocenić, czy metoda audytywno-werbalna jest, czy nie jest skutecznym sposobem wychowania dziecka z wadą słuchu i po­dejmie się próby wprowadzenia innych metod komunikowania się (wspierania komu­nikacji werbalnej). Takie w każdym razie opinie wyraża wielu światowych specjalistów-praktyków osiągających znakomite rezultaty w rozwijaniu dzieci z wadą słuchu metodą audytywno-werbalną. Poglądy te nawiązują zresztą do naturalnych procesów rozwoju mowy dziecka słyszącego, które potrzebuje około dwóch lat, by zacząć mó­wić. Aby jednak wychowanie słuchowe odniosło skutek w postaci budzenia się mowy dźwiękowej u dziecka z wadą słuchu, potrzebne są - zwłaszcza w tych pierwszych latach rozwoju dziecka - mądre działania rodziców kierowanych przez kompetent­nych specjalistów.

Zabawy, które wspomagają rozwój różnych umiejętności dziecka z uszkodzonym narządem słuchu w różnym wieku. W efekcie dobrze służą rozwojowi języka i mowy.

Zabawy naśladowcze, ćwiczenia motoryki dużej i małej, tj. ćwiczenia ruchowe rąk i całego ciała

Naśladujemy ruchy charakterystyczne dla różnych zwierząt, pojazdów, zjawisk lub czyn­ności:

Oczywiście czynności takie możemy też wykonywać naprawdę.

Zabawy pomagające dziecku poznać schemat swego ciała

Uczymy dziecko rozpoznawania schematu ciała i poznawania przestrzeni wokół siebie poprzez zabawy ruchowe z różnymi rekwizytami i pomocami. Wspólnie wykonujemy polecenia:

Zabawy-ćwiczenia oddechowe

Zabawy naśladowcze służące ćwiczeniu narządów artykulacyjnych (warg i języka)

Zabawy z użyciem wyrazów dźwiękonaśladowczych, czyli onomatopei

Wyrazy dźwiękonaśladowcze służą jako materiał do ćwiczeń słuchowych, głosowych, rozumienia i wymawiania:

śpi - aaa aaa

je - am am

idzie - tup tup

puka do domu - puk puk

wącha kwiaty - aaapsik!

Zabawy - ćwiczenia słuchowe

Są to zabawy, w których wykorzystujemy instrumenty, nagrania magnetofonowe, własny głos. Dziecko bierze do ręki wybrany obrazek i zgodnie z zaproponowaną regułą gry re­aguje na usłyszany dźwięk ruchem:

Naśladujemy dźwięki, różne odgłosy, np. posługujemy się onomatopejami z poprzedniego
ćwiczenia, lub słuchamy nagrań magnetofonowych (na począte
k z niewielkiego zestawu),
a dziecko wybiera obrazek, który odpowiada usłyszanemu dźwiękowi.

Jeżeli dziecko rozumie nazwy obrazków, mówimy zza pleców dziecka ich nazwy, a dziecko, odbierając je drogą słuchową, wskazuje desygnat. Jeśli dziecko rozumie pro­ste zdania, wypowiadamy zza pleców dziecka zagadki lub proste zdania - dziecko poka­zuje obrazki lub wykonuje nazywane czynności. Przy powyższych ćwiczeniach najpierw wybieramy wyrazy znacznie się między sobą różniące, później zbliżone brzmieniem, trudniejsze do odróżnienia.

Zabawy - ćwiczenia głosowe

Proponowane ćwiczenia prowadzone są głównie na samogłoskach:

Zabawy rysunkowe - grafomotoryczne

Zabawy - ćwiczenia percepcji wzrokowej

W tych zabawach wykorzystujemy zabawki lub prawdziwe przedmioty, a także obrazki tych przedmiotów lub kilka obrazków pokazujących te same lub podobne obiekty. Moż­na też przygotować wcześniej duże arkusze, na których jest wiele przedmiotów (np. ob­rysowane kontury lub przyklejone ilustracje) oraz dodatkowe identyczne oraz podobne (większe, mniejsze, w innych kolorach) pojedyncze obrazki:

Zabawy ćwiczące pamięć i spostrzegawczość

Zabawy kształcące myślenie pojęciowe

Zabawy wspomagające naukę rozumienia wypowiedzi

Rozumienie wyrazów i dłuższych wypowiedzi wymaga długiego czasu, wielu powtórzeń różnych zdań zawierających ćwiczone wyrazy, częstego powtarzania zabaw, kiedy dziec­ko może się osłuchać z wprowadzanym materiałem słownym. Mogą to być takie ćwicze­nia, jak te zapisane poniżej.

1. W czasie zabaw prosimy o podanie obrazka lub zilustrowanie obrazkami czynności, gdy ćwiczymy rozumienie:

  1. Zadajemy zagadki, a dziecko stara się zrozumieć je i wskazać odpowiedź, np. co ma
    4 koła i jedzie po ulicy?, jakie zwierzę mieszka w budzie?, czym jemy zupę?

  2. Prawda czy fałsz - dziecko ma za zadanie zrozumieć naszą wypowiedź i ocenić, czy
    jest prawdziwa, czy nie: jabłko jest czerwone - TAK, pies ma dwie nogi - NIE itd.

  3. Bawimy się w sklep, gdzie jesteśmy klientami i chcemy kupić różne rzeczy, a dziecko-
    -sprzedawca ma za zadanie zrozumieć, o co prosimy; np.: dzień dobry, poproszę żół­tą cytrynę, chciałabym kupić coś, co jest potrzebne, kiedy pada deszcz itd.; można do
    zabawy wprowadzić „pieniądze" (karteczki z cyframi) i przy okazji - uczymy się liczyć, poznajemy cyfry.

  4. Tworzymy obrazy - na białej kartce układamy obrazki według instrukcji słownej:

tu jest mama, tato, chłopiec i pies, na środku stoi dom, z prawej strony rośnie drzewo, pod nim leży łopata, na zakończenie dziecko może opisać swój obrazek; w innej wer­sji można obrysować kontury lub rysować obraz według poleceń.

  1. Opowiadamy i odgrywamy bajki - dziecko przedstawia za pomocą obrazków lub za­
    bawek to, o czym mówimy w jedno- lub kilkuzdaniowych historyjkach, np.: chłopiec
    i pies idą do domu, pan po drabinie wchodzi na drzewo, potem je jabłko i podaje
    chłopcu gruszkę.

  2. Odpowiadamy na pytania szczegółowe, ćwiczenie może dotyczyć: pojedynczego ob­
    razka i tego, co na nim widać (ile nóg ma pies, gdzie ma ucho, jaki ma kolor?), wiado­
    mości dziecka na temat omawianej rzeczy (z
    czego zrobiona jest żarówka, do czego
    jest podobna?), opisu dużej ilustracji stworzonej z kilku obrazków (;7e drzew rośnie za
    domem, kto stoi przed domem, jakie ma ubranie, po co trzyma koszyk, co do niego
    włoży?).

  3. Zgaduj - zgadula - zadajemy wiele szczegółowych pytań dotyczących obrazka, który
    dziecko schowało w rączkach, a dziecko ma tylko powiedzieć lub kiwnąć głową, czy
    odpowiedź jest TAK lub NIE. Np. gdy dziecko ma obrazek psa: czy to jest do jedze­
    nia? - NIE, czy to jest zwierzę? - TAK, czy ma 4 łapy? - TAK, czy mieszka w budzie? -
    TAK, czy to jest pies? - TAK.

Zabawy zachęcające dziecko do wypowiadania się

Głównym celem tych zabaw jest mobilizowanie dzieci do samodzielnych wypowiedzi. Początkowo należy akceptować wszystkie, nawet najprostsze lub błędnie wypowiedzia­ne komunikaty:

- nazywamy pojedyncze obrazki wylosowane z pudełka lub worka,

i prawidłowych wypowiedzi; na przykład ćwicząc właściwe stosowanie rzeczowni­ków, będziemy używać liczby mnogiej (tu są dwa klucze), dopełniacza (pan nie ma korony, to but pana), biernika {daj koronę, widzę tu pana), narzędnika (pani idzie z koroną, pani idzie z panem), miejscownika (pani mówi o dzieciach, pani mówi o panu); gdy chodzi o czasowniki, będziemy używać form: osobowych (ja jem jajko,
ty jesz jajko, on je jajko), czasowych (wczoraj malowałem, dziś maluję, jutro będę
malował); gdy chodzi o przymiotniki, będziemy stosować różne rodzaje (żółta cytry­
na, żółty banan, żółte auto) itd.

i jabłka oczekujemy wypowiedzi: chłopiec je jabłko, chłopiec ma jabłko, chłopiec
kupił jabłko, do obrazków pana, pani i auta: tata ma auto, tata i mama jadą autem,
tata jedzie autem do mamy
itp.,

Zabawy wspomagające naukę czytania globalnego

Jeżeli podjęli Państwo decyzję o nauce globalnego czytania, można na twardych kartoni­kach napisać nazwy wszystkich przedmiotów służących jakiejś zabawie i często w trakcie zabaw dokładać te etykiety z napisami do przedmiotów. Jeżeli dziecko nauczy się w ten sposób „odczytywać" nazwy etykiet, można nimi zastąpić obrazki we wszystkich wcze­śniej opisanych zabawach - ćwiczeniach.

Zabawy służące ćwiczeniu słuchu fonematycznego, analizy i syntezy dźwiękowej

Czytanie pozwala na oderwanie się od konkretu, na znaczne zwiększanie słownika dziecka, na ćwiczenie rozumienia i wymawiania tego, czego nie da się narysować: pra­widłowych form gramatycznych, zaimków, przyimków, przysłówków, na rozumienie i wypowiadanie się zdaniami, które w zależności od potrzeb na bieżąco piszemy i razem z dzieckiem czytamy.

Poniższe ćwiczenia są koniecznym wstępem do nauki czytania metodą analityczno-syntetyczną, wcześniej dziecko musi znać nazwy wszystkich obrazków i mieć wykształconą uwagę słuchową, a ponieważ są to ćwiczenia trudne, musimy zawsze kilka pierwszych przykładów wykonać sami.

- podział wyrazów na sylaby: ko-ro-na, sa-mo-lot, grusz-ka itd.,

wypowiedzenie całego wyrazu: drze-wo - drzewo, ło-pa-ta - łopata itd.,

- liczenie sylab w wyrazach: mysz - 1 sylaba, gruszka - 2 sylaby, gitara - 3 sylaby, itd.,

- podział wyrazów na głoski: m-y-sz, b-a-n-a-n itd.,

- wyszukiwanie obrazków, których nazwy rozpoczynają się na tę samą głoskę: „b"
- banan, but, butelka; „r" - ryba, rękawiczka.

Ćwiczenia artykulacji, czyli poprawnej wymowy

Ćwiczenia poprawnej artykulacji można rozpocząć z dzieckiem posiadającym duży za­sób słów, wypowiadającym się w miarę swobodnie zdaniami (nawet jeśli zawierają licz­ne błędy gramatyczne), ale mówiącym niewyraźnie. Ćwiczenia należy rozpocząć od ła­twiejszych głosek i wyrazów, w których ćwiczona głoska jest w otoczeniu samogłosek. Daną głoskę, którą chcemy utrwalić, ćwiczymy:

Dziesięć próśb dziecka z uszkodzonym słuchem

1. Proszę Cię, patrz na mnie uważnie i słuchaj. Staraj się dobrze zrozumieć to,

co przekazuję Ci gestami, głosem i słowami. To, że nie zauważasz moich prób roz­mowy z Tobą i że tak często nie rozumiesz, co chcę Ci powiedzieć, odbiera mi odwagę i chęć do mówienia.

2. Proszę Cię, mów do mnie spokojnie i powoli. Nie spiesz się i nie trać cierpliwości.
Nie oburzaj się, że znowu mało zrozumiałem, ale uwierz, że staram się rozumieć

i że rozumiem coraz więcej. To, że Twoja twarz tak często wyraża niepokój i znie­cierpliwienie, sprawia, że czuję się winny, a nawet zagrożony, więc nie mogę uważnie słuchać ani patrzeć.

3. Proszę Cię, kiedy mówisz, zbliż się do mnie i zwróć w moim kierunku całe swoje
ciało. Chcę jak najlepiej słyszeć Twój głos, muszę też widzieć całą Twoją twarz

i ręce. Pamiętaj, że żadne Twoje słowo nie dotrze do mnie z daleka, ani gdy mó­wisz z odwróconą, zasłoniętą lub źle oświetloną twarzą.

  1. Proszę Cię, nigdy nie zapominaj, że także słyszę i że lubię słuchać dźwięków. Po­zwól mi słuchać i uczyć się słuchania. Pomóż mi poznawać dźwięki, odkrywać
    przedmioty, które je wydają, dotykać ich i wypróbowywać działanie. Naucz mnie
    wsłuchiwać się w ukryte przede mną głosy świata, a przede wszystkim - wsłuchiwać się w ludzkie słowa.

  2. Proszę Cię, pamiętaj, że nie mogę słyszeć doskonale, nawet z aparatami słuchowy­
    mi. Pomóż mi dokładniej widzieć i lepiej wyobrażać sobie słowa. Zawsze lepiej słyszę te słowa, które potrafię sobie wyobrazić, wiem, jak one wyglądają, wiem, jak się
    je wymawia. Dlatego pozwól mi długo i dokładnie poznawać słowa. Wymawiaj je
    kilkakrotnie, głośno i wyraźnie, pozwól mi dotykać Twojej twarzy, gdy mówisz, pomóż mi odróżniać i rozpoznawać wymawiane dźwięki. Pokaż mi, że się różnią. Po­
    każ, jak się różnią. Pozwól mi też poprawnie kojarzyć i dokładnie zapamiętywać słowa napisane.

  3. Proszę Cię, pomóż mi dobrze zrozumieć to, co do mnie mówisz. Każde słowo,
    każda jego forma w zdaniu, każdy związek słowa ze słowem wymagają dokładne­
    go poznania. Dlatego wyjaśniaj mi cierpliwie ich znaczenie i rolę, ich związek

z ludźmi, przedmiotami, czynnościami, zjawiskami, ich przydatność do wyrażania, nazywania, pytania, przekonywania. Pokaż mi, jak ludzie oddziałują na siebie przy użyciu słów, jak słowa pomagają im lepiej poznać i zrozumieć to, co ich otacza. Pomóż mi pokochać i przyswoić sobie słowa. Nigdy nie każ mi ich powtarzać lub przepisywać bezmyślnie.

  1. Proszę Cię, pozwól mi ćwiczyć swój głos. Nie gniewaj się, że hałasuję i wybacz mi,
    że mój głos nie jest piękny. Nie uciszaj mnie i nie zabraniaj mi wydawać dźwięków.
    Muszę nauczyć się słuchać samego siebie, chociaż bardzo trudno jest mi kontrolo­wać swój głos. Pamiętaj, że ja nie chcę sprawiać Ci przykrości i że chętnie będę mil­czeć, abyś była ze mnie zadowolona. Ale przecież milcząc, nie nauczę się mówić.

  2. Proszę Cię, pozwól mi mówić tak, jak potrafię. Nie wstydź się za mnie i nie popra­wiaj mnie co chwila. Nie zabraniaj mi mówić przy obcych ludziach, nie obawiaj się
    ciągle tego, „co sobie ludzie pomyślą". Ja przecież - podobnie jak Ty - mam prawo
    żyć wśród ludzi i być sobą, niezależnie od ich złych lub dobrych opinii.

  3. Proszę Cię, pomóż mi poznawać świat. Tak bardzo lubię patrzeć, myśleć i samo­
    dzielnie rozwiązywać problemy. Często jednak nie mogę sobie sam poradzić

z trudnościami w rozumieniu otaczających mnie zjawisk i potrzebuję Twojego wy­jaśnienia. A Ty tymczasem tak często starasz się mi „przekazać" swoją własną wie­dzę, ciągle każesz mi czegoś „nauczyć się i zapamiętać". Zapominasz, że nie mo­gę zapamiętać słów, których nie potrafię nawet dostrzec i rozpoznać.

10. Proszę Cię, pamiętaj, że jestem osobą, rozwijającym się człowiekiem. Nie upoka­rzaj mnie robieniem ze mnie „pokazowego okazu" i nie udowadniaj natrętnie
wszystkim, że doskonale nauczyłaś mnie rozumieć i mówić, że „mimo wszystko"
Ty i ja odnosimy sukcesy. Nie żyjemy po to, aby odnosić pokazowe sukcesy, ani
też miarą naszych prawdziwych sukcesów nie jest czyjś krótkotrwały podziw, który
sprawia czasem, że fałszywie oceniamy samych siebie. Pomóż mi poznać i zrozu­mieć swoje rzeczywiste umiejętności, które przecież nie są ani tak znakomite, że­
bym mógł sobie pozwolić publicznie śpiewać, ani tak małe, żeby mi nie było wolno myśleć i „po swojemu" głośno mówić, co myślę.

OPRACOWAŁA:

mgr A.Duranc - Mularczyk

BIBLIOGRAFIA:

    1. Materiały z konferencji. „Specjalistyczna diagnoza i rehabilitacja uczniów z zaburzonym rozwojem mowy i języka” Warszawa 2003, Instytut Patologii i Fizjologii Słuchu

    2. „Wczesna diagnoza i terapia dziecka z wadą słuchu od 0 do 3 r.z ” Warszawa 2002, Polski Komitet Audiofonologii

    3. „Terapia Logopedyczna pacjenta po operacji wszczepu implantu ślimakowego”, Kajetany 2003, Instytut Patologii i Fizjologii Słuchu



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Wskazówki do pracy teraputycznej, cykl VII artererapia
Wskazówki do pracy interwencyjnej z dziećmi ofiarami przemocy domowej(1)
wskazówki do pracy z Aspergerem, Mowa kwiatów, klasa IV a
Wskazówki do pracy z dzieckiem z ADHD, PIELĘGNIARSTWO, psychologia - psychiatria
WSKAZÓWKI DO PRACY KOMPENSACYJNO, pedagogika
Wskazówki do pracy teraputycznej, cykl VII artererapia
Kraina przedszkolaka 5latek Wskazówki do pracy z Moją książeczką
Wskazówki do pracy Gałązka Logiczna Drzewko Ambitnego Celu
KONKRETNE WSKAZÓWKI DO PRACY Z UCZNIEM NIEDOSŁYSZĄCYM W SZKOLE OGÓLNODOSTĘPNEJ
WSKAZÓWKI DO PRZYGOTOWANIA ARCHIWALNEGO EGZEMPLARZA PRACY DYPLOMOWEJ., Seminarium dyplomowe(3)
WSKAZÓWKI PRAKTYCZNE I TERAPEUTYCZNE DO PRACY
WSKAZÓWKI DO PRZYGOTOWANIA ARCHIWALNEGO EGZEMPLARZA PRACY DYPLOMOWEJ., Seminarium dyplomowe(3)
Wskazówki do dalszej pracy nad sobą
1 2510 do pracy na zimno
Niezdolność do pracy z powodu choroby zawodowej, stwierdzona po zaprzestaniu
prawopracy przywrocenie do pracy i wynagrodzenie
Motywacja do pracy
Scenariusz zabaw andrzejkowej dla przedszkolaków, pomoce do pracy z dziećmi

więcej podobnych podstron