Sebastian Żurowski
(Uniwersytet Mikołaja Kopernika)
Przegląd wielosegmentowych jednostek języka opartych na formach czasowników percepcji
słuchowej
0. Wprowadzenie
Współczesne językoznawstwo staje się powoli dyscypliną wyjątkowo rozmytą. Coraz
powszechniejsze staje się utożsamianie z językoznawstwem wszelkiej refleksji o języku –
opisu gramatyki, leksyki, funkcjonowania języka w procesie komunikacji, analiz tekstów w
nim budowanych itp. Niezależnie od niekwestionowanej zasadności wielu wątków
tekstologicznych i komunikacyjnych podejmowanych np. przez niektórych językoznawców
kognitywnych, stwierdzić trzeba, że wciąż wskazane jest zajmowanie się językiem samym w
sobie. Wciąż warto badać i modelować abstrakcyjną strukturę jego systemu gramatycznego i
leksykalnego.
Za potencjalny ostateczny efekt badań leksykologicznych i leksykograficznych uznać trzeba
słowniki danego języka. Służyć one mają zarówno rodzimym użytkownikom języka, których
kompetencja językowa nie musi przecież obejmować znaczeń wszystkich jednostek
leksykalnych swojego języka, jak i osobom, które uczą się danego języka jako obcego.
Słownik idealny nie istnieje i prawdopodobnie nigdy nie powstanie. Wystarczy jednak
porównać ze sobą chociażby SJPSz i ISJP, by zauważyć, że teoretyczne dyskusje toczone
przede wszystkim w latach 80. XX w. nad kształtem słownika współczesnego języka
polskiego i sformułowane wtedy postulaty metodologiczne powoli są wprowadzane do
praktyki leksykograficznej
Celem tego artykułu jest przegląd wielosegmentowych jednostek leksykalnych języka
polskiego, które konstytuowane są przez formy przynależące do trzech leksemów: SŁYSZEĆ,
SŁYCHAĆ i SŁUCHAĆ. Formułując w ten sposób temat artykułu, jednoznacznie odwołuję
się do metodologii i terminologii stosowanej w składni i semantyce strukturalnej. Moim
celem jest zebranie jednostek rejestrowanych w różnych opracowaniach leksykograficznych
oraz wstępne ustalenie ich postaci
. Ze względu na różne metodologie stosowane przez
autorów analizowanych przeze mnie opracowań konieczne jest ujednolicenie postaci
poszczególnych jednostek. To (oraz zebranie znaczeń, które poszczególnym jednostkom
1
Podręcznikowo najważniejsze współczesne polskie koncepcje leksykograficzne omawia m.in. P. Żmigrodzki
(por. Żmigrodzki 2005: 34-44).
2
Artykuł ten powstał na marginesie badań tzw. wyrażeń percepcji słuchowej we współczesnym języku polskim,
które przedstawiłem w kilku wcześniejszych pracach, por. Żurowski 2006; Żurowski 2007a; Żurowski 2007b;
Żurowski 2007c; Żurowski 2007d.
przypisują słowniki) jest podstawą do dalszych badań, które polegać m.in. powinny na
odniesieniu definicji do materiału empirycznego, czyli np. do zdań z korpusu, i na
sformułowaniu eksplikacji znaczeń, które w miarę możliwości pozbawione byłyby błędów w
postaci błędnych kół, wyliczeń ciągów synonimicznych, stosowania do objaśniania pojęć
bardziej złożonych od definiowanego itp.
1. Uzasadnienie doboru źródeł.
Metodologicznie najbliższe jest mi to podejście leksykograficzne, którego praktycznym
wcieleniem są tzw. sondy słownikowe przygotowywane przez A. Bogusławskiego i jego
współpracowników (por. Bogusławski, Garnysz-Kozłowska 1979; Bogusławski,
Wawrzyńczyk 1993; Bogusławski, Danielewiczowa 2005). Ze względu na (nie)dostępność
pierwszej z tych publikacji, korzystałem jedynie z drugiej i trzeciej. Książki te są próbą
zastosowania teorii leksykograficznej (szerzej: teorii języka) A. Bogusławskiego do opisu
współczesnego języka polskiego
Drugim źródłem materiału językowego stanowiły dla mnie dwa słowniki ogólne języka
polskiego: SJPDor oraz ISJP. SJPDor traktuję za nadal najbardziej miarodajne źródło
rejestrujące leksykę języka polskiego do połowy XX w., a ISJP, bazując na nowych
koncepcjach leksykograficznych i elektronicznym korpusie autentycznych tekstów
współczesnego języka polskiego, bardzo dobrze charakteryzuje wiele współczesnych zjawisk
leksykalnych.
Naturalnym źródłem, w jakim poszukiwać należałoby przede wszystkim wielosegmentowych
jednostek języka, są tzw. słowniki frazeologiczne. Jak się jednak okazuje, to naturalnie
narzucające się założenie w praktyce okazuje się zbyt idealistyczne. Np. w słowniku S. Bąby i
J. Liberka (por. Bąba, Liberek 2001) udało mi się odnaleźć zaledwie jedną jednostkę
(pierwsze słyszę), która spełniała założone przeze mnie kryteria formalne. Mimo dużej
fizycznej objętości słownik ten ma głównie wartość dokumentacyjną, gdyż większość miejsca
w każdym artykule hasłowym zajmują cytaty. I nie można przy tej okazji nie zauważyć, że w
dobie językoznawstwa korpusowego
takie materiałowo-dokumentacyjne publikacje tracą
3
Wyobrazić sobie można jeszcze inną procedurę badawczą – zebranie tych wielosegmentowych jednostek
języka, którym słowniki przypisują znaczenia związane z procesem percepcji słuchowej. Np. jednostka ktoś
nadstawia uszu niewątpliwie zawiera w swojej strukturze semantycznej komponent słuchać. Uważam jednak, że
metodologiczne bardziej poprawne w tej sytuacji jest ustalenie punktu wyjścia w oparciu o kryteria formalne.
4
Zwięzłe omówienie tej koncepcji oraz przegląd wcześniejszej literatury o niej traktującej znaleźć można we
wstępie do książki Bogusławski, Danielewiczowa 2005.
5
Korpus to zbiór tekstów zebrany w określonym celu badawczym, który spełnia następujące warunki: (i) jest
udostępniony w wersji elektronicznej; (ii) jest odpowiednio obszerny; (iii) jest zrównoważony, czyli zawiera
teksty różnych stylów, gatunków, napisane w przeciągu odpowiedniego odcinka czasu przez wielu autorów
(Korczakowska 2001: 66). Dwa najważniejsze w tej chwili polskie korpusy to korpus wydawnictwa PWN
sens, gdyż technologie informatyczne pozwalają odszukać empirycznie poświadczone użycia
danych sekwencji znaków języka w ciągu dosłownie kilku sekund
. Drugim wyzyskanym
przeze mnie źródłem frazeograficznym był słownik P. Müldnera-Nieckowskiego (por.
Müldner-Nieckowski 2004). Tu z kolei występuje problem odwrotny: opracowanie to zawiera
takie zestawienia słów tekstowych, które wcale nie tworzą jednostek języka o globalnym
znaczeniu, ale połączenia, których znaczenie jest prostą sumą znaczeń jednostek
wchodzących w skład połączenia. Żeby nie być gołosłownym podam kilka przykładów takich
połączeń
. Por.
czy ja dobrze słyszę? ‘czy dobrze zrozumiałem, czy słuch mnie nie myli?’ (Müldner-
Nieckowski 2004: 721): Dostałeś piątkę? Czy ja dobrze słyszę?
czy ktoś mnie w ogóle słyszy? ‘czy ktoś słucha tego, co mówię; czy wie o czym, co mówię;
niech słucha tego, co mówię’ (Müldner-Nieckowski 2004: 721): Do ciebie można mówić jak
do ściany, czy tym mnie w ogóle słyszysz?
jakoś nie słychać o kimś/czymś ‘na razie, wciąż nie ma informacji o kimś, czymś’ posp.
(Müldner-Nieckowski 2004: 721): Jakoś o nim nie słychać, czyżby wyjechał za granicę?
ktoś nie słucha (uwag/napomnień/ostrzeżeń itp.) ‘ktoś nie bierze pod uwagę’ posp. (Müldner-
Nieckowski 2004: 720): Nie słuchał ostrzeżeń o załamującej się pogodzie i potem nie mógł
znaleźć szlaku.
ktoś nic nie słyszy ‘ktoś ma trudności z usłyszeniem czegoś’ (Müldner-Nieckowski 2004:
721): Nic nie słyszę, czy może pan mówić głośniej?
lepiej kogoś/czegoś nie słuchać ‘czyjaś wypowiedź, audycja, utwór nie nadaje się do
słuchania’ posp. (Müldner-Nieckowski 2004: 720): Jak ktoś cię namawia do spróbowania
narkotyków, lepiej go nie słuchać.
nic nie słychać! ‘dźwięk nie dochodzi, jest za cichy (Müldner-Nieckowski 2004: 721):
Przestańcie tak głośno rozmawiać, bo nic nie słychać.
źle słyszący ‘głuchy’ euf. (Müldner-Nieckowski 2004: 721): Wprowadzono program z
lektorem języka migowego dla źle słyszących.
(dostępny pod adresem internetowym http://www.korpus.pwn.pl) oraz korpus Instytutu Podstaw Informatyki
PAN (http://www.korpus.pl).
6
Z tego powodu, podając przykłady użycia poszczególnych jednostek, ograniczam się zwykle do podania
jednego przykładowego wypowiedzenia.
7
Przyjmuję następującą formę zapisu: postać jednostki ‘definicja’ kwalifikator (lokalizacja): egzemplifikacja
[ewentualny komentarz].
Ostatnie źródło, z którego korzystałem, przygotowując zestawienie jednostek, to praca A.
Krawczyk-Tyrpy poświęcona tzw. frazeologii somatycznej (por. Krawczyk-Tyrpa 1987)
Śladem tego, że dana jednostka została uwzględniona w tej pracy, jest dodanie kwalifikatora
gwar. Z założenia badam współczesną polszczyznę ogólną, dlatego nie interesuje mnie ani
dokładny parametr geograficzny, czyli to z jakiej gwary (jakich gwar) dana jednostka
pochodzi, ani dane diachroniczne, czyli np. czas, kiedy jednostka się pojawiła w języku
polskim (nie interesuje mnie także motywacja jej znaczenia globalnego). Każdej jednostce
przypisywałem wszystkie te kwalifikatory, które przypisywały im wykorzystywane źródła
leksykograficzne. Wyjątkiem jest właśnie jedynie wspomniany kwalifikator gwar. Rzecz
jasna, prawomocne przypisanie jakichkolwiek kwalifikatorów musi być poprzedzone co
najmniej dwoma innymi procesami badawczymi: (i) przyjęciem możliwie adekwatnej listy
kwalifikatorów; (ii) przebadaniem tekstowych użyć poszczególnych jednostek pod kątem
przynależności ich do danego stylu funkcjonalnego i ich tzw. tonacji uczuciowej czy barwy
emocjonalnej. Już samo przyjęcie określonej (skończonej) listy kwalifikatorów bywa trudne.
Np. w systemie kwalifikatorów ekspresywnych S. Dubisza (por. Dubisz 2001: 85-87), który
wykorzystany został jako część całego bardzo rozbudowanego systemu oddawania informacji
pragmatycznej o jednostkach przy redagowaniu USJP, mamy do czynienia z 10
kwalifikatorami, które sygnalizują zawarty w jednostce stosunek (pozytywny lub negatywny)
nadawcy do treści wyrazu (nie rozwijam skrótów, ponieważ są one czytelne): euf., iron.,
lekcew., obraźl., pieszcz., pogard., posp., przen., wulg., żart. Oczywiście nawet na pierwszy
rzut oka lista ta budzi poważne wątpliwości, bo kwalifikator przez. trudno uznać za
ekspresywny, tak jak trudno wskazać istotne opozycje między iron. („określa leksem
używany z intencją ukrytej drwiny, złośliwości, szyderstwa”, lekcew. („oddaje poczucie
wyższości nadawcy”) a pogard. („oddaje poczucie pogardy nadawcy wobec odbiorcy lub
przedmiotu wypowiedzi”)
2. Część materiałowa
2.1. Jednostki oparte na leksemie SŁYSZEĆ
8
Jestem świadomy, że pozycja ta została ostatnio wznowiona (Łask 2005: Leksem), ale w kwestiach
merytorycznych drugie wydanie nie różni się od wydania pierwszego, z którego korzystam.
9
Przykład kwalifikatorów ekspresywnych jest przykładem skrajnym, ponieważ ustalenie nacechowania
emocjonalnego jest znacznie trudniejsze niż np. ustalenie przynależności danej jednostki do danego socjolektu
profesjonalnego czy terminologii naukowej konkretnej dyscypliny. Stąd w słownikach kwestia kwalifikatorów
ekspresywnych jest najbardziej rozchwiana. Np. w „Słowniku polszczyzny potocznej” (por. Anusiewicz,
Skawiński 1996) znaleźć można takie kwalifikatory jak rubaszny czy poufały.
Podstawowa jednosegmentowa jednostka języka oparta na leksemie SŁYSZEC ma postać
ktoś słyszy coś
. Jako wielosegmentowe jednostki traktować należałoby także ciągi ktoś
słyszy, jak_ i ktoś słyszy, że_. Na obecnym etapie badań nad czasownikami percepcji nie
można jednak stwierdzić, czy ciągi te są jednostkami języka czy połączeniami jednostek. W
ISJP pojawia się sugestia, że w niektórych przypadkach jak trzeba traktować jako całość z
czasownikiem. Por.
Słowo jak występuje też jako człon zależny niektórych czasowników i wraz z nimi jest
opisane w innych miejscach tego słownika. Np. patrzeć, jak coś się dzieje jest opisane pod
hasłem „patrzeć”, a lubić, jak ktoś coś robi jest opisane pod hasłem „lubić” (ISJP I: 557).
Jednak w haśle słyszeć informacja o przyłączaniu fraz że i jak przez jednostkę ktoś słyszy coś
jest podana w prawej kolumnie artykułu hasłowego
, czyli zjawisko to traktowane jest w tym
wypadku jako regularna operacja składniowa. Problem opisu jednostek/konstrukcji
syntaktycznych zawierających formy czasowników percepcyjnych oraz uzupełnienie
propozycjonalne wprowadzane przez ciąg znaków jak był dyskutowany m.in. przez Z.
Topolińską (por. Topolińska 1998), J. Chojak (por. Chojak 2002) i A. Dobaczewskiego (por.
Dobaczewski 2001; Dobaczewski 2002: 63-75). Analizy te nie są, niestety, całkowicie
konkluzywne, tzn. nie przesądzają w żaden sposób statusu ciągów typu ktoś widzi, jak_; ktoś
słyszy, jak_; gdzieś słychać, jak_ itp. Poniżej wyliczam 15 ciągów
, których status
„jednostkowości” jest znacznie mniej kontrowersyjny. Por.
dało się słyszeć_ ‘zabrzmieć na tyle głośno, być na tyle głośnym, że ktoś może słyszeć; rozlec
się; rozlegać się’ (SJPDor); ‘coś zaczyna być słyszalne’ książk. (Müldner-Nieckowski 2004:
721); ‘_ stało się słyszalne’ książk. (Bogusławski, Danielewiczowa 2005: 75): Z lasu dało się
słyszeć wycie wilków. Zza ściany dały się słyszeć dźwięki fortepianu. [jak widać, istnieje
10
Jednostkę tę definiuję w sposób następujący. Por
Jeżeli ktoś
i
słyszy coś
j
to:
‘(a) coś
w
dzieje się w czyichś
i
uszach i
(a’) nieprawda, że coś
w
może dziać się w innej części czyjegoś
k
ciała,
(a’’) coś
j
jest takie, że może powodować, że coś
w
dzieje się w czyichś
k
uszach
(b) coś
w
powoduje, że ktoś
i
może wiedzieć coś
l
o czymś
j
‘.
Uzasadnienie dla tej postaci formuły zawarłem w artykułach Żurowski 2006 i Żurowski 2007b.
11
Ta część artykułu hasłowego w ISJP zawiera m.in. informacje składniowe, informacje o wybranych relacjach
semantycznych (np. podane są tak synonimy definiowanych jednostek) oraz informacje o przynależności danej
jednostki dla klasy tzw. części mowy.
12
Listy tej niewątpliwie nie należałoby uważać za ostateczną. Dotyczy to również dwu kolejnych. Liczby
jednostek z poszczególnymi leksemami są orientacyjne i wskazują na ogólną tendencję, która polega na tym, że
zdecydowanie najwięcej jednostek wielosegmentowych fundowanych jest na podstawowym czasowniku
percepcji słuchowej słychać.
wahanie co do tego, czy pierwszy człon tej jednostki jest odmienny czy nie; byłaby to
podstawowa kwestia, którą należałoby rozstrzygnąć, badając tę konkretną jednostkę; miejsce
walencyjne _ wypełnia fraza rzeczownikowa będąca nazwą dźwięku]
ja bym to słyszał ‘wiadoma właśnie przedstawiona rzecz jest całkowicie wiarygodna, tak ze
można sobie wyobrazić słyszenie jej’ pot. (Bogusławski, Wawrzyńczyk 1993: 337);
[jednostka ta jest odmienna przez rodzaj]
kto słyszał, żeby_! ‘o czymś niespotykanym, niezwykłym, oburzającym’ (SJPDor);
‘wyrażenia kto (to) słyszał! używamy, aby wyrazić oburzenie jakąś sytuacją’ pot. (ISJP II:
625); ‘to oburzające, godne potępienia’ (Müldner-Nieckowski 2004: 721): Kto to słyszał,
żeby o tej porze dziecko jeszcze nie spało! [znaczenia tego nie ma ciąg kto słyszał, że_, czyli
bez segmentu by]
ktoś chce słyszeć, jak trawa rośnie ‘ktoś chce wiedzieć o wszystkim’ (SJPDor)
ktoś chyba siebie nie słyszy ‘ktoś mówi rzeczy nie do przyjęcia, takie których by sam i nie
zaakceptował, gdyby był w pełni świadom tego, co mówi’ iron. (Bogusławski,
Danielewiczowa 2005: 250): Ty chyba siebie nie słyszysz!
ktoś nie chce słyszeć o czymś ‘nie zgadzać się na co; nie chcieć wiedzieć o czym; nie chcieć
mieć z czym nic do czynienia’ (SJPDor); ‘mówimy, że nie chcemy o czymś słyszeć, jeśli nie
zgadzamy się z tym i odmawiamy wszelkiej dyskusji na ten temat’ (ISJP II: 625); ‘ktoś nie
zgadza się na coś; ktoś nie chce mieć z czymś nic wspólnego’ (Müldner-Nieckowski 2004:
721); ‘ktoś odmawia nawet możliwości rozważenia proponowanego postępowania lub
przyjęcia czegoś’ hiperb. (Bogusławski, Wawrzyńczyk 1993: 337): Mirek nie chce słyszeć o
poddaniu się.
ktoś słyszał coś od kogoś na własne uszy ‘słyszeć osobiście’ (SJPDor); ‘ktoś słyszał coś od
kogoś osobiście’ gwar. (Krawczyk-Tyrpa 1987: 113); ‘mówimy, że ktoś słyszał coś od kogoś
na własne uszy, aby podkreślić, że sami to słyszeliśmy i że nie powtarzamy plotki’ (ISJP II:
882)
ktoś słyszał, że dzwoni, ale nie wie, w którym kościele ‘mieć niedokładne, niepewne
informacje’ (SJPDor); ‘jeżeli ktoś słyszał, że (gdzieś) dzwonią (dzwoni), ale nie wie, w
którym kościele, to coś na dany temat, ale niewiele i może się mylić’ (ISJP II: 625)
ktoś słyszy o kimś od kogoś wszystko, co najgorsze/same złe rzeczy ‘ktoś mówi do kogoś o
kimś wyłącznie krytycznie i niechętnie’ pot. (Bogusławski, Wawrzyńczyk 1993: 337): O Reni
zawsze słyszę od pana same złe rzeczy.
ktoś słyszy o kimś same dobre rzeczy ‘ktoś słyszy o kimś tylko pozytywne opinie’ pot.
(Bogusławski, Wawrzyńczyk 1993: 337): O Ance Kowalskiej zawsze słyszało się same dobre
rzeczy.
ktoś słyszy o kimś/czymś ‘ktoś dowiaduje się o kimś/czymś z opowiadań, rozmów’; (Müldner-
Nieckowski 2004: 721): Ostatnio słyszałem bardzo brzydkie rzeczy o tym chłopaku.
ktoś zna kogoś/coś ze słyszenia ‘znać kogo; wiedzieć co tylko z opowiadania innych
(SJPDor); ‘jeżeli znamy jakąś osobę, rzecz, miejsce itp. ze słyszenia, to nie widzieliśmy ich,
ale słyszeliśmy o nich’ (ISJP II: 625); ‘nie znać kogoś osobiście, ale mieć informacje o kimś z
czyichś opowiadań’ (Müldner-Nieckowski 2004: 721): Znam go tylko ze słyszenia, ale wiem,
że jest bardzo dobrym fachowcem.
miło mi to słyszeć ‘dziękuję za pochwałę’ grzecz. (Müldner-Nieckowski 2004: 721): Miło
słyszeć, że smakowały ci moje wypieki.
niech ja o tym nie słyszę ‘zwrot wyrażający żądanie, by wiadome rzeczy oceniane ujemnie nie
miały miejsca w przyszłości’ perform., antyfamil. (Bogusławski, Wawrzyńczyk 1993: 337)
[jednostka nieodmienna]
pierwsze słyszę ‘słyszę coś po raz pierwszy’ pot.; ‘mówimy pierwsze słyszę, aby podkreślić
nasze zdziwienie i dać do zrozumienia, że dowiedzieliśmy się o czymś pierwszy raz’ (ISJP II:
63); ‘nigdy o tym nie słyszałem’ (Bąba, Liberek 2001: 760); ‘słyszę coś po raz pierwszy,
dowiaduję się o czymś dopiero teraz’ (Müldner-Nieckowski 2004: 721): Pierwsze słyszę,
żeby ktoś postępował w ten sposób.
2.2. Jednostki oparte na leksemie SŁYCHAĆ
W współczesnym języku polskim praktycznie można wskazać wielosegmentowych jednostek
języka, które zwierałyby ciąg słychać
. Istnieje tylko jednostka słychać coś o kimś/czymś oraz
bardzo rozpowszechnione co słychać u kogoś/gdzieś? Co więcej, obie te jednostki przez wielu
frazeologów byłyby nawet prawdopodobnie wyłączane z pola zainteresowania frazeologii.
Jednostka co słychać u kogoś/gdzieś? zwykle pojawia się w tekstach w formach niepełnych.
Na uwagę zasługuje przede wszystkim to, że sam ciąg co słychać? realizuje pragmatyczny akt
przywitania. Wciąż jednak nie można mówić o tym, że co słychać? pełni w języku polskim
13
Ciąg ten konstytuuję przede wszystkim czasownik percepcyjny gdzieś słychać coś. W artykule Żurowski
2007c zaproponowałem następującą jej eksplikację. Por.
Jeżeli gdzieś
i
słychać coś
j
, to:
‘(a) gdzieś
i
jest takie, że:
(a’) jeżeli ktoś
k
będzie gdzieś
i
, to może wiedzieć coś
l
o gdzieś
i
z tego powodu, że coś
w
dzieje się w jego
k
uszach
(a’’) takiego że nieprawda że coś
w
może dziać się w innej części czyjegoś
k
ciała
(b) coś
j
jest takie, że może powodować, że coś
w
się dzieje w czyichś
k
uszach’.
taką samą funkcję jak how do you do? w języku angielskim. Akceptowalne komunikacyjnie
jest nieudzielenie werbalnej odpowiedzi na pytanie-powitanie co słychać?, ale
nieakceptowalne jest udzielenie odpowiedzi przy użyciu tego samego wypowiedzenia (por. *
– Co słychać? – Co słychać? vs How do you do? – How do you do? vs – Cześć! – Cześć!).
Mamy tu więc do czynienia nie z odrębną jednostką języka, ale z użyciami derywowanymi od
pełnej postaci jednostki co słychać u kogoś/gdzieś?. Oczywiście niezależnie od tego w
tekstach pojawia się także takie co słychać, które jest połączeniem jednostek (por. – Co
słychać z łazienki? – Pluski i rozkoszne piski.).
co słychać (dobrego/nowego) (u kogoś, gdzieś)? ‘najczęściej w formie pytania: co się dzieje?
co porabiasz?’ (SJPDor); ‘pytamy co słychać u jakiejś osoby lub w jakimś miejscu, aby się
dowiedzieć, co się tam dzieje (ISJP II: 624) posp.; ‘co się wydarzyło, jak się masz’ (Müldner-
Nieckowski 2004: 721): Przyszliśmy się dowiedzieć, co u was słychać ciekawego.
słychać coś o kimś/czymś ‘są wiadomości, informacje, opowieści, plotki itp. o kimś, czymś’
(Müldner-Nieckowski 2004: 721): Czy słychać coś o podwyżkach?
2.3. Jednostki oparte na leksemie SŁUCHAĆ
Jednostkę czasownikową ktoś słucha kogoś/czegoś tradycyjne opracowania dotyczące
czasowników percepcyjnych zaliczają do grupy tzw. czynnościowych czasowników
percepcyjnych. R. Grzesiak zwraca uwagę, że ten, kto słucha, robi coś w tym celu, żeby
słyszeć (usłyszeć). Jest to działanie zarówno w sensie mentalnym, jak i fizycznym, bo
percypujący powoduje chceniem pewien stan umysłu, receptorów, natęża uwagę itp., ale
jednocześnie fizycznie zwraca twarz (uszy) w odpowiednim kierunku (Grzesiak 1983: 33-34;
por. też Grzesiak 2003)
Zebrałem sześć wielosegmentowych jednostek zawierających formę leksemu SŁUCHAĆ.
Por.
co słucham? ‘zwrot stanowiący wezwanie do powtórzenia tego, co zostało wyrażone w
bezpośrednio poprzedzającej dany moment wypowiedzi’ pot., antyfamil. (Bogusławski,
Wawrzyńczyk 1993: 336) [jednostka nieodmienna]
kogoś uszy bolą od słuchania ‘ktoś wyraża negatywną ocenę usłyszanego komunikatu z
powodu tego, że komunikat zawiera wulgaryzmy’ gwar. (Krawczyk-Tyrpa 1987: 135)
14
Przytaczam charakterystykę R. Grzesiaka, ponieważ sam nie przeprowadzałem jeszcze systematycznych
badań użyć ciągu słuchać, a czasownik ten nie był – o ile mi wiadomo – później opisywany w polskiej
literaturze językoznawczej.
ktoś słucha jednym uchem, a drugim wypuszcza ‘słuchać nieuważnie, z roztargnieniem’
(SJPDor); ‘ktoś słucha nieuważnie’ gwar. (Krawczyk-Tyrpa 1987: 113); ‘jeżeli ktoś słucha
kogoś jednym uchem, a drugim wypuszcza to słucha nieuważnie’ (ISJP II: 882): Słuchał
jednym uchem, wypuszczał drugim.
ktoś słucha piąte przez dziesiąte ‘ktoś słucha nieuważnie’ (Müldner-Nieckowski 2004: 720):
Dokładnie ci nie powiem, bo słuchałem piąte przez dziesiąte.
ktoś słucha się kogoś ‘być posłusznym komu, czemu’ (SJPDor); ‘jeśli słuchamy się kogoś lub
jego rad bądź poleceń, to robimy to, co on nam radzi lub każe’ (ISJP II: 621): Ja się już
zawsze będę mamy w wszystkim słuchała. [to samo znaczenie realizują także wypowiedzenia
z elementem słuchać bez się]
słuchaj uchem, a nie brzuchem ‘zwrot wyrażający naganę wobec adresata, że zdaniem
mówiącego nie słuchał uważnie tego, co mówiący powiedział’ pot., antyfamil., niegrz.,
rytmiz., żart. (Bogusławski, Wawrzyńczyk 1993: 336); gwar. (Krawczyk-Tyrpa 1987: 113)
[jednostka nieodmienna]
3. Zakończenie
Jak wspominałem na wstępie, artykuł ten nie mógł wyczerpać tematu wielosegmentowych
leksykalnych jednostek języka polskiego zawierających formy fleksyjne leksemów
SŁYSZEĆ, SŁYCHAĆ i SŁUCHAĆ. Każda z zarejestrowanych jednostek wymaga dalszego
szczegółowego opisu składniowego i – przede wszystkim – semantycznego. Opis ten
niewątpliwie zweryfikowałby wiele przytoczonych w tym artykule tez. W szczególności
dotyczy to niewątpliwie postaci definicji poszczególnych jednostek.
Bibliografia:
Anusiewicz J., Skawiński J., 1996, Słownik polszczyzny potocznej, Warszawa: PWN.
Bąba S., Liberek J., 2001, Słownik frazeologiczny współczesnej polszczyzny, Warszawa:
PWN.
Bogusławski A, Garnysz-Kozłowska T., 1979, Adenda do frazeologii polskiej. Zeszyt
wstępny, Edmonton: Linguistic Research, Inc.
Bogusławski A., Danielewiczowa M., 2005, Verba polona abscondita. Sonda słownikowa III,
Warszawa: Elma Books.
Bogusławski A., Wawrzyńczyk J., 1993, Polszczyzna, jaką znamy. Nowa sonda słownikowa,
Warszawa: KLF UW.
Chojak J., 2002, Jakie to jak?, „Prace Filologiczne” 47, s. 27-41.
Dobaczewski A., 2001, Czasowniki percepcji wzrokowej z uzupełnieniem propozycjonalnym
(wstęp do analizy semantycznej), „Polonica” 21, s. 51-67.
Dobaczewski A., 2002, Zjawiska percepcji wzrokowej. Studium semantyczne, Warszawa:
KLF.
Dubisz S., 2001, Słownictwo współczesnej polszczyzny ogólnej w opisie leksykograficznym,
[w:] Gajda S. (red.), Złota Księga. Ścieżkami współczesnego literaturoznawstwa i
językoznawstwa, Opole: UO, s. 73-90.
Grzesiak R., 1983, Semantyka i składnia czasowników percepcji zmysłowej, Wrocław:
Ossolineum.
Grzesiak R., 2003, Charakterystyka semantyczno-składniowa czynnościowych czasowników
percepcyjnych, [w:] Bartmiński J., Nowosad-Bakalarczyk M. (red.), Współczesna
polszczyzna. Wybór opracowań 6. Części mowy, Lublin: UMCS, s. 162-171.
ISJP: Inny słownik języka polskiego, red. M. Bańko, t. I-II, Warszawa 2000: PWN.
Korczakowska M., 2001, Polskie korpusy tekstów (wybrane zagadnienia), „Prace
Językoznawcze UWM” 3, s. 65-75.
Krawczyk-Tyrpa A., 1987, Frazeologia somatyczna w gwarach polskich. Związki
frazeologiczne o znaczeniach motywowanych cechami części ciała, Wrocław: Ossolineum.
Müldner-Nieckowski P., 2004, Wielki słownik frazeologiczny. Wyrażenia, zwroty, frazy,
Warszawa: Świat Książki.
SJPDor: Słownik języka polskiego, red. W Doroszewski, Warszawa 1997: PWN [CD-ROM].
Topolińska Z., 1998, (Nie) widać, (nie) słychać. Z semantyki i składni czasowników percepcji
zmysłowej, [w:] Агапкина Т.А. (ред.), Слово и культура, т. 1, Москва: Унгарик, с. 288-
295.
USJP: Uniwersalny słownik języka polskiego, red. S. Dubisz, t. I-III, Warszawa 2003.
Żmigrodzki P., 2005, Wprowadzenie do leksykografii polskiej, Katowice: UŚ.
Żurowski S., 2006, Wyrażenia percepcji słuchowej w analizach semantycznych Anny
Wierzbickiej, „Prace Językoznawcze UWM” 8, s. 117-127.
Żurowski S., 2007a, Czy zdania typu Bóg słyszy nasze modlitwy. są metaforyczne?, [w:]
Jarosińska K. (red.), Metafora w kulturze, Elbląg, (w druku).
Żurowski S., 2007b, Cechy semantyczne jednostki ktoś słyszy coś, „Prace Filologiczne” (w
druku).
Żurowski S., 2007c, Charakterystyka gramatyczno-semantyczna ciągu słychać, „Poradnik
Językowy” (w druku).
Żurowski S., 2007d, Wokół problemu definiowania pojęcia dźwięk, „Lingusitica
Copernicana”, (w druku).