background image

WejdŸ na stronê

http://wolnelektury.pl/

i zobacz, jak wiele mo¿liwoœci daje interaktywna wersja szkolnej biblioteki

internetowej Wolne Lektury.

Ten utwór nie jest chroniony prawem autorskim i znajduje siê w domenie publicznej, co oznacza, ¿e mo¿esz go
swobodnie wykorzystywaæ, publikowaæ i rozpowszechniaæ.

Miko³aj Sêp Szarzyñski

Fraszka do Zosie

S³uchaj, gdy nie chcesz baczyæ

1

, co siê ze mn¹ dzieje,

A nie mórz

2

w mojem sercu do koñca nadzieje:

Albo ³zami gêstemi wszytek siê oblewam,
Albo serdeczne ognie wzdychaniem odkrywam.

Ognie, któreby w popió³ dawno mie spali³y,
Gdyby mie ³zy wilgotne czêsto nie kropi³y;
Które tak czêsto p³yn¹, ¿eby ju¿ me cia³o,
By go ogieñ nie suszy³, wod¹ byæ musia³o.

Owo nigdy siê o to nie przestaj¹ wadziæ
Ciê¿ki p³acz, srogi p³omieñ, kto mie z nich ma zg³adziæ.
W tem rozterku co cierpiê, chciej uwa¿yæ sobie;
Lecz, jeœliæ i to trudno, powiem ja sam tobie:

¯ywot mie ju¿ opuœci³, œmieræ siê mie wzi¹æ boi,
Sama ¿a³osna mi³oœæ przy mnie stale stoi,
I ta tylko dla tego, aby mie mêczy³a:
Mnimia³aœ, aby z cnoty przy mnie siê bawi³a?

Otó¿ s³yszysz, tych czasów co siê ze mn¹ dzieje?
O nader srogie serce, co siê z tego œmieje!
Ty jeœli mie nie myœlisz na wieki zepsowaæ,
Uczyñ, coæ nie zaszkodzi: dopuœæ siê mi³owaæ!

1. (przyp. edyt.baczy栖 tu: patrzeæ.

2. (przyp. edyt.nie mórz – nie doprowadzaj do œmierci; por.: zamorzyæ.

Szkolna biblioteka internetowa Wolne Lektury tworzona jest dziêki pracy Wolontariuszy oraz wsparciu Ministerstwa
Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Fundacji Rozwoju Spo³eczeñstwa Informacyjnego i Fundacji Kronenberga przy Citi
Handlowy. Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekê Narodow¹ z egzemplarza pochodz¹cego ze zbiorów BN.

Sk³ad automatyczny tekstu zrealizowa³ Marek Ryæko przy u¿yciu systemu X E TEX i fontu Antykwa Pó³tawskiego.

Miko³aj Sêp Szarzyñski, Fraszka do Zosie

1