ZWIĄZEK TAKTYCZNY W DZIAŁANIACH OBRONNYCH W LATACH 1940 - 45.
PROWADZENIE DZIAŁAŃ OBRONNYCH PRZEZ NIEMIECKIE ZT.
W początkowym okresie wojny obrona wojsk niemieckich nosiła charakter epizodyczny i przejściowy. System obrony składał się z punktów oporu kompanii i ośrodków oporu batalionów. Niemcy preferowali działania zaczepne jako te, które rozstrzygają o wygraniu wojny. Rozbudowa saperska obrony niemieckiej zgodnie z tą zasadą była zredukowana do najprostszych urządzeń. Zgodnie z regulaminem obowiązującym na początku wojny szerokość pasa obrony niemieckiej dywizji piechoty w „obronie pozycyjnej” wynosiła normalnie od 8 do 12 km, a w „obronie manewrowej” od 12 do 25 km. Przy szerokości obrony dywizji 10 km, gęstość taktyczna na 1 km frontu wynosiła 0,9 batalionu piechoty, 18 - 20 dział i moździerzy oraz 6 -7 dział przeciwpancernych. Głębokość głównego pasa obrony była niewielka i sięgała od 2 do 4 km. Głębokość taktycznej strefy obrony nie przekraczała 8 - 10 km łącznie z drugim pasem obrony. W dalszym ciągu drugiej wojny światowej obrona niemiecka została udoskonalona - gdyż zwiększyła się głębokość ugrupowania bojowego i został wprowadzony system głębokich transzei (od lata 1943 r.). Głębokość głównego pasa obrony wzrosła odo 4 - 6 km, a głębokość stref taktycznej do 12 - 15 i więcej km. Przedniego skraju broniła 1/3 piechoty pierwszego rzutu, a pozostałe 2/3, których zadaniem było wykonywanie kontrataków, rozmieszczano w kilku rzutach na całą głębokość głównego pasa obrony. Front obrony dywizji wynosił przeciętnie 6 - 12 km na głównych kierunkach i 15 - 30 km na kierunkach drugorzędnych, w sytuacjach szczególnych mógł wynosić do 45 km. Gęstość taktyczna na 1 km frontu wynosiła 0,4 - 0,9 km, 8 - 15 dział i moździerzy, 3 - 5 dział przeciwpancernych. Artylerię dywizyjną rozmieszczano 3 - 5 km od przedniego skraju obrony, czasem 6 -7 km. Obronę przeciwpancerną zapewniała w zasadzie artyleria; do wzmocnienia obrony wyzyskiwano pola minowe i inne przeszkody przeciwpancerne. Wzmocniono przeszkody i wszelkiego rodzaju urządzenia saperskie. Obrona stała się ciągła; organizowano ją łącząc w jedną całość transzeje, punkty i ośrodki oporu.
Taktyka w obronie była obliczona na rozbicie przeciwnika przed przednim skrajem głównego pasa obrony lub w ostateczności wewnątrz. Gdy przeciwnik wdzierał się klinem w obronę, wojska niemieckie z uporem wykonywały kontrataki, powtarzając je kilkakrotnie bez względu na straty. Stosowano szeroko tzw. „worki ogniowe”. Niemieckie oddziały i pododdziały często wycofywały się na okres przygotowania artyleryjskiego przeciwnika z pierwszej pozycji i albo zajmowały ją ponownie po zakończeniu przygotowania artyleryjskiego, albo też organizowały opór na drugiej pozycji. Wycofanie maskowano ogniem i kontratakami. Opóźnianie na rubieżach pośrednich prowadziły ariergardy przewożone na samochodach. Działania obronne skali taktycznej były prowadzone z dużym uporem i bardzo aktywnie, z szerokim zastosowaniem kontrataków.
OGÓLNE ZASADY ORGANIZACJI OBRONY PRZEZ ZT AMERYKAŃSKIE I BRYTYJSKIE
ORGANIZACJA AMERYK.
Podstawowym związkiem taktycznym armii Stanów Zjednoczonych była dywizja. W latach trzydziestych już zmieniła się organizacja z tak zwany dywizji „kwadratowej” do dywizji „trójkątnej”, podobne do dywizji europejskich. To znaczy że każdy szczebel miał trzy pododdziały. Więc w skład dywizji wychodziły 3 pułki piechoty po trzy bataliony. Ponadto każdy pułk posiadał pododdziały wzmocnienia. Lekki broni przeciwpancerne, moździerze oraz karabiny maszynowe były usuwane tylko do kompanii ciężkich broń każdego batalionu. Specjalne rodzaje wojsk jak przeciwpancerne, przeciwlotnicze i czołgi nie były zatwierdzone do użytku w dywizji piechoty. Wynik tego był bardzo ruchome siły które posiadały ograniczone możliwości broń plot i ppanc. W zależności od charakteru zadania, dywizja piechot mogła być wzmocniona siłami batalionu czołgów, jednostki plot i ppanc, inżynieryjne, itp. W praktyce, zwykła dywizja była większa i bardziej ruchoma niż w doktrynie.
Jeśli chodzi o dywizji pancernej, w początku wojny dywizja pancerna amerykańska miała głównie czołgi lekkie, ale w ciągu wojny struktura i skład tej dywizji zmieniła się 6 razy. Najważniejsze zmiany były w 1942 i 1943, tak jak jest na folie. Zgodnie z doświadczeniem wiadomo że czołgi lekkie nie mogły mieć powodzenia przeciw czołgami niemieckimi.
ORGANIZACJA BRYT.
Brytyjska dywizja piechoty w odróżnieniu od amerykańskiej miała strukturę brygadową zamiast pułkowej i reprezentowała typ tak zwany „ciężki”. Trzon bojowy stanowiły 3 brygady piechoty, pułk rozpoznawczy, 3 pułki artylerii lekkiej, paplot, pappanc. Dywizja mogła otrzymać wzmocnienie w postaci brygady pancernej, kilku pułków artylerii z korpusu i innych jednostek. Dywizja piechoty była silnie wyposażona w broń maszynową, artylerii wszystkich typów i dysponowała dużym oddziałem rozpoznawczym.
Dywizja pancerna również reprezentowała typ „ciężki”. Po przeprowadzonych reorganizacjach zwłaszcza latem 1943 roku., dywizja składa się z trzech zasadniczych grup: pancernej, piechoty i artylerii. Grupa pancerna składała się z dwóch elementów: brygady pancernej i rozpoznawczego pułku pancernego, który de facto był pułkiem czołgów.
ZASADY OGÓLNE OBRONY - AMERYKAŃSKIE
Amerykańskie regulaminy w czasie drugiej wojny światowej podkreślały obronę jako działanie przejściowe. Tak jak w dzień dzisiejszym napisane w FM 100-5, zasadniczym celem walki obronnej było uzyskanie czasu do chwili aż zaistnieją dogodniejsze warunki do natarcia. Obronę dzieli się na dwa rodzaje: pozycyjną i manewrową. W skład pozycji obronnej wchodził „pas oporu” obejmujący tak zwany „rejony obrony,” rozmieszczone wzdłuż i w głąb frontu bez określonego układu. Żadne regulaminy nie określały przeciętnej szerokość pasów obrony. Korpus jak i dywizja mogły organizować obronę w pierwszym rzucie armii lub być w je drugim rzucie. Z reguły do pierwszego rzutu wyznaczano związki taktyczne piechoty wzmocnione bronią pancerną i środkami przeciwpancernymi. Dywizje pancerne z zasady stanowił odwody przeznaczone do wykonania przeciwuderzenia lub osłony skrzydeł. Ugrupowanie bojowe dywizji w obronie składało się z pierwszego rzutu oraz odwodów ogólnych i specjalnych. Ze względu na ilość i wielkość odwodów ogólnych niektóre z nich otrzymały konkretne zadania bojowe, powinny się one nazywać drugim rzutem. Regulaminy nie określały konkretnych postanowień dotyczących bojowego ugrupowania korpusu i dywizji piechoty. Więc zadań odwodów ogólnych należało między innymi luzowanie oddziałów na pozycji obronnej, udział w kontratakach, osłona i poszerzanie skrzydeł pozycji pierwszorzutowej i obsadzanie pozycji tyłowych. Szerokość frontu korpusu amerykańskiego powinna wynosić około 16-30 km, zaś dywizji 8-20. Natomiast głębokość ugrupowania powinna sięgać około 25-30 km. Uwarunkowane było to głębokością rozmieszczenia dywizji pancernej (odwodu korpusu, która powinna zająć rejon wyjściowy) rozmieszczenia na głębokości do 20 km. Za rejonem rozmieszczenia odwodu znajdowała się strefa tyłowa, w której były rozwinięte siły zabezpieczenia logistycznego.
OGÓLNE ZASADY ORGANIZACJI OBRONY PRZEZ BRYTYJSKIE ZT
Ogólne zasady organizacji i prowadzenia działań obronnych przez związki taktyczne były takie same jak związków operacyjnych. Zasadniczym celem walki obronnej było uzyskanie czasu do chwili, aż zaistnieją dogodniejsze warunki do natarcia, lub zaoszczędzenie sił na jednym odcinku, po to, aby mieć przewagę na innym. Dywizje mogły organizować obronę w pierwszym rzucie armii lub być w jej drugim rzucie. Z reguły do pierwszego rzutu wyznaczano ZT piechoty wzmocnione bronią pancerną i środkami przeciwpancernymi. Dywizje pancerne z zasady stanowiły odwody przeznaczone do wykonania przeciwuderzenia lub osłony skrzydeł. Podstawę obrony stanowiła pozycja obronna składająca się z szeregu punktów i rejonów obrony nie połączonych ze sobą, głęboko urzutowanych bez określonego układu. Ugrupowanie bojowe dywizji w obronie składało się z pierwszego rzutu oraz odwodów ogólnych i specjalnych. Do zadań odwodów ogólnych należało m.in. luzowanie oddziałów na pozycji obronnej , udział w kontratakach, osłona i poszerzanie skrzydeł pozycji obronnej (pierwszorzutowej) i obsadzanie pozycji tyłowych. Odwód, jeśli były to oddziały pancerne, mógł być wykorzystany również jako artyleria do prowadzenia ognia z ZSO.
Regulamin brytyjski w wytycznych dla dywizji piechoty nakazywał, aby punkty oporu były organizowane na bazie kompanii piechoty. Obrona dywizji piechoty powinna posiadać następujący układ:
- pas przesłaniania - obsadzany przez oddziały osłony lub ubezpieczenia prowadzące działania opóźniające w formie zaczepnej i obronnej na kilku pozycjach przełamania. Jego głębokość mogła wynosić 10-20km. Do działań proponowano wydzielić pułk rozpoznawczy wzmocniony artylerią lekką i przeciwpancerną oraz saperami. Mogły to być również oddziały piechoty, ale wówczas powinny być wzmocnione czołgami, artylerią lekką i przeciwpancerną. W czasie walki na ostatniej pozycji ich działanie powinna wesprzeć artyleria ciężka. W ramach pasa przesłaniania oddziały pierwszorzutowe powinny organizować pozycję ubezpieczenia bojowego wysuniętą do przodu na odległość 1-2 km od przedniego skraju.
- pozycja głównego oporu - główny pas obrony dywizji obsadzony przez brygady pierwszego rzutu. Składał się on z oddzielnych punktów oporu tworzących kompanijny rejon obrony. Te z kolei wchodziły w skład batalionowych rejonów obrony tworzących brygadowy pas obrony. Brygady tworzyły dywizyjny lub korpuśny pas obrony. Jego głębokość ( tj. Brygad pierwszego rzutu ) wynosić mogła 6-8 km. Luki między rejonami i punktami oporu powinny być zamknięte ogniem artylerii i zaporami inżynieryjnymi. Wewnątrz PO były gniazda obrony połączone ubezpieczeniami i patrolami, zwłaszcza w nocy. W ramach pozycji głównego oporu lub bezpośrednio za nią rozmieszczano artylerię. Piechota mogła być wzmocniona czołgami, ale nie mniejszym pododdziałem niż kompania czołgów. Strefa ognia broni maszynowej punktów obrony powinna mieć głębokość od 90-200m., a strefa ognia przeciwpancernego około 500-600m. W ramach pozycji głównego oporu znajdować się powinny rejony odwodów brygad i dywizji w tym pułku rozpoznawczego (po wyjściu z pasa przesłaniania) i czołgów.
- tyłowy obszar obrony dywizji - w ramach tego obszaru rozmieszczały się elementy zabezpieczenia logistycznego. Mogły się tu znajdować również odwody specjalne oraz jeden-dwa odwody ogólne przeznaczone do zabezpieczenia tyłów lub skrzydeł dywizji.
Poza dywizyjnym pasem obrony rozciągał się korpuśny pas obrony tworzący wraz z dywizją pierwszego rzutu - taktyczną strefę obrony o głębokości 15-25 km. Pas korpuśny był oddalony 9-17 km od głównego pasa obrony dywizji. Łącznie z pasem przesłaniania, siły korpusu będącego w pierwszym rzucie armii, zajmowały pas o głębokości 25-45 km. Regulaminy brytyjskie nie określały szerokości pasów obrony. Na podstawie uzyskanych doświadczeń sugerowano, że dywizja może bronić pasa o szerokości 6-12 km, lub 20-25 km podczas obrony na szerokim froncie. Ugrupowanie dywizji tworzyło zazwyczaj dwa rzuty - dwie brygady w pierwszym i jedna w drugim rzucie, lub wszystkie w pierwszym jeśli dywizja otrzymała jako wzmocnienie brygadę pancerną i przeznaczyła ją do odwodu. Wówczas wykorzystywano ją jako odwód pancerny do wykonania kontrataku.
Korpus mający trzy dywizje mógł więc bronić pasa o szerokości 12-30 km, lub na szerokim froncie do 50 km. Gdy korpus posiadał dywizję pancerną, wówczas dywizje piechoty stanowiły pierwszy rzut, a dywizja pancerna odwód lub drugi rzut. Korpus wzmocniony grupą artylerii, brygadą pancerną i przeciwpancerną mając dwie dywizje piechoty i jedna pancerną mógł osiągnąć gęstość 0.3 batalionu piechoty, 18-20 dział i moździerzy, 16-18 czołgów i dział pancernych oraz 12-14 dział przeciwpancernych na jednym kilometrze frontu obrony.
Przedstawione ogólne zasady obrony przez związki taktyczne oraz przewidywane normy taktyczne nie znalazły potwierdzenia w praktyce działań obronnych, zwłaszcza w Ardenach. Regulamin ponadto nie przewidywał organizowania obrony przez dywizje pancerne w pierwszym rzucie korpusu czy dywizje powietrznodesantowe.
Pewnym nowum w organizacji i prowadzeniu obrony przez ZT , była obrona polskiej 1DPanc w rejonie Chambois i Mt.Ormel w sierpniu 1944r. w ramach operacji okrążania niemieckiej 7A. Zgodnie z regulaminem, zadaniem dywizji pancernej było wykonywanie zwrotów zaczepnych jako odwód korpusu lub armii. W tej operacji (niezgodnie z regulaminem ) dywizja pancerna użyta do przełamania w pierwszym rzucie korpusu, w wyniku swych działań była zmuszona przejść do obrony by zamknąć drogę odwrotu i pierścień okrążenia.
PROWADZENIE DZIAŁAŃ OBRONNYCH PRZEZ ZT W DZIAŁANIACH OBRONNYCH W LATACH 1940-1945 ( ZSSR )
· największym sprawdzianem taktyki walki obronnej były operacje obronne pod Moskwą, Stalingradem, Kurskiem i nad jeziorem Balaton;
· w czasie obrony Moskwy (1X - 5XII 1941r.) d - cy DZ zmuszeni byli do grupowania swych sił w jednym rzucie i tworzenia odwodu ogólnowojskowego, z posiadanej artylerii tworzyli grupy artylerii wsparcia piechoty, których zadaniem było wspieranie pułków piechoty - jako przykład ugrupowanie bojowe 50DP szerokość pasa obrony = 8km ugrupowanie bojowe 1 rzut do odwodu ogólnego przydzielono jeden batalion piechoty, przydzielone czołgi stanowiły odwód pancerny d - cy dywizji;
· ugrupowanie takie tworzone było ze względu na bardzo szczupłe stany etatowe oraz środki ponadto d - cy dążyli do jednoczesnego użycia większości środków ogniowych piechoty przed przednim skrajem obrony i walce o pierwszą pozycję głównego pasa obrony, aby zadać nacierającemu nieprzyjacielowi jak największe straty;
· d - cy nie zawsze właściwie wybierali główne kierunki, niektórzy dowódcy chcieli być wszędzie jednakowo silni;
· słabość tej obrony to zbytnie rozciągnięcie sił i środków wzdłuż frontu, co uniemożliwiało tworzenie głębokiego ugrupowania obronnego;
· Stalingrad (12 IX 1942 - 2 II 1943) wraz ze wzrostem możliwości bojowych dywizji i istniała możliwość wcześniejszego rozbudowania linii obronnych;
· siły dywizji piechoty zaczęto grupować w głąb, dywizje grupowały się w dwa rzuty i tworzyły artyleryjskie odwody przeciwpancerne, odwody pancerne i silne grupy artylerii. Ponadto w dywizjach organizowano rejony przeciwpancerne;
· czołgi przydzielone jako wzmocnienie do dywizji tworzyły odwody pancerne dowódcy dywizji;
· w związku ze zwiększonymi możliwościami i wzmocnieniem można było tworzyć sieć ognia zarówno przed przednim skrajem jak i w głębi ugrupowania;
· drugie rzuty pułków i dywizji rozpoczęły rozbudowywać i obsadzać batalionowe rejony obrony; · znaczne zwiększenie gęstości taktycznych, szczególnie jeśli chodzi artylerię 13 -14 dział dla zapewnienia skutecznej obrony przed czołgami przeciwnika;
· tak wysokie nasycenie taktyczne było jednak dalej zbyt słabe w konfrontacji z armią niemiecką lato 1943 Kursk;
· ugrupowanie obronne składało się zwykle z dwóch rzutów, dywizyjnej grupy artylerii, artyleryjskiego odwodu przeciwpancernego oraz punkty przeciwpancerne;
· doświadczenia bojowe wykazały, że pododdziały inżynieryjne mogą być z powodzeniem wykorzystywane do ustawiania min w toku walki obronnej na kierunku natarcia czołgów przeciwnika co w konsekwencji doprowadziło do utworzenia oddziałów zaporowych;
· ogólna głębokość taktycznej strefy obrony pod Kurskiem wynosiła ok. 20 km;
· duży wpływ na zwiększenie głębokości obrony miało utworzenie korpusów;
· taktyczna gęstość artylerii wzrosła do 20 - 30 dział, gęstość dział ppanc wzrosła półtora raza, gęstość ognia broni strzeleckiej można było zagęścić do 5 - 8 pocisków na minutę, zwiększyła się również gęstość czołgów;
· koniec wojny walki w rejonie jez. Balaton marzec 1945r. ; · ugrupowanie bojowe dywizji zapewniało głębokość głównego pasa obrony 6 - 8km przy czym drugi rzut dywizji piechoty bronił trzeciej pozycji;
· drugi rzut dywizji przeznaczony był do wykonania kontrataków lub do uporczywej obrony trzeciej pozycji. Kontrataki wspierano ogniem grup artylerii i zabezpieczano je zwykle specjalnymi odwodami dywizji;
· większą część art. ppanc wzmocnienia rozmieszczano na stanowiskach ogniowych w rejonach przeciwpancernych pułków piechoty pierwszego rzutu, pozostałą zaś część w głębokości taktycznej;
· w taktycznej głębokości strefy obrony przewidywano manewr siłami i środkami z głębokości operacyjnej w celu zwiększenia gęstości środków ppanc;
· Gęstość taktyczna piechoty, wynosząca ok. 1bat na 1 km frontu była wystarczająca do tworzenia nieprzekraczalnej ciągłej strefy ognia broni strzeleckiej zarówno przed przednim skrajem, jak i w głębi obrony;
· rozwój ugrupowania bojowego szedł w kierunku urzutowania go w głąb i zwiększenia liczby jego elementów;
· doświadczenia wojny wykazały, że w toku walki obronnej znacznie wzrosła rola dowódców;
· odwody pancerne w ZT piechoty tworzono tylko w tych wypadkach gdy związki te wzmocniono czołgami, ponieważ wojska piechoty nie miały etatowych pododdziałów czołgów;
· w toku walk obronnych wzrosła znacznie rola batalionowego rejonu obrony i stał się on trzonem obrony każdej pozycji;
· w toku walki nieprzyjaciel gromadził na głównym kierunku 30 - 50 czołgów na 1km frontu;
· aby się przeciwstawić zwiększano gęstość środków ppanc do ok. 20 - 30 dział na 1km frontu;
RadzieckiE ZT pod Stalingradem.
Operacje 1942-1943 r. w południowej części frontu radziecko-niemieckiego można podzielić na następujące okresy:
- działania wstępne obu stron - w maju i czerwcu 1942 roku zakończone sukcesem Niemców
- niemiecka ofensywa na Stalingrad i Kaukaz („operacja Blau”):
a) pierwsza faza (26 VI 31 VII1942r.) - wojska niemieckie osiągają Don i zdobywają Rostów; radziecki strategiczny manewr odwrotowy;
b) druga faza (1 VIII - 18 XI 1942r.) - Niemcy forsują Don i uderzają na Stalingrad. Uporczywe walki obronne wojsk radzieckich na przedpolu i wewnątrz miasta. Załamanie się ofensywy niemieckiej; - radziecki manewr zaczepny w celu okrążenia i zniszczenia sił niemieckich działających w rejonie Stalingradu (19 XI -1942 - 2 II 1943r. plan „Uran”):
a) pierwsza faza (19 - 30 Xi 1942r.) - przełamanie frontu niemieckiego w rejonie na północ i południe od Stalingradu i okrążenie sił niemieckich;
b) druga faza (1 XII 1942 - 8 I 1943r.) - działania wojsk radzieckich w celu udaremnienia próby odblokowania okrążonych wojsk;
c) trzecia faza (10 I - 2 II 1943r.) - zniszczenie sił niemieckich okrążonych pod Stalingradem. Łącznie 22 związki taktyczne - około 290 tysięcy żołnierzy, 1800 dział, 10 tys. pojazdów mechanicznych.
Radzieckie dywizje piechoty grupowano w dwa rzuty i tworzono artyleryjskie odwody ppanc., odwody pancerne i silne grupy artylerii oraz rejony ppanc. (w rejonach batalionowych - węzły ppanc.) Ugrupowanie bojowe stało się głębsze, zwiększyła się trwałość obrony, dywizje otrzymały większe środki wzmocnienia. Drugie rzuty pułków i dywizji zaczęły rozbudowywać i obsadzać batalionowe rejony obrony. Szerokość batalionowego rejonu obrony wynosiła 2,5-3 km, głębokość 1-1,5 km, w dywizji odpowiednio 15-18 km i 5-8 km. Szerokość rejonu obrony była za duża, nie wystarczało wojsk na jej obsadzenie. Pierwszy rzut (pułki I rzutu) organizował dwie pozycje obrony, zaczęto rozbudowywać w głębi obrony rejony batalionowe, co dało początek rozbudowie kilku pozycji. Drugi rzut bronił trzeciej pozycji lub wykonywał kontrataki, które wspierano ogniem grup artylerii. Podstawa pozycji obronnej stał się system rowów łączących (transzei) rozbudowanych wzdłuż i w głąb. Podniosło to trwałość obrony. Do końca 1942r transzeje nie były jeszcze stosowane na szeroką skalę.
Ilość min ppanc. - ok. 800 szt. (dwa razy więcej niż pod Moskwą), coraz więcej zapór inż., lepiej wyszkoleni dowódcy. Gęstość taktyczna na 1 km pod Stalingradem (w nawiasie gęstości do listopada 1941r): 0.6 batalionu (0,6); dział artylerii polowej - 6 szt. (2); moździerze - 7 szt. (1); dział ppanc. - 4 (3); razem dział i moździerzy - 17 (6); czołg - 2 (-).
Na małą odporność obron radzieckiej na uderzenie wojsk niemieckich wpłynął fakt, że Niemcy zmylili Rosjan co do kierunku uderzenia. Nie zgromadzono odpowiednich sił.
PROWADZENIE DZIAŁAŃ OBRONNYCH PRZEZ ZT - NIEMIECKĄ 68 DP (PRZYCZÓŁEK SANDOMIERSKI)
68 DP wchodziła w skład 48 Kpanc 4 Apanc.
Składała się z 169, 196, 188 pp, 169 dappanc, bat.łączn, bat.sap. oraz została wzmocniona 16 pułkiem moździerzy z OND /bez jednego da/ - w sumie 20 moździerzy 119.8 mm oraz trzema pułkami artylerii z OND - 48 dz. 105 mm, 150 mm i 210 mm. Ogółem w dywizji około ok. 5000 żołnierzy, 50 ckm, 190 rkm, 110 dział, 50 moździerzy. Dywizja brała udział w walkach na terenie Polski, Francji, a od VII.41 na roncie wschodnim. Na przyczółek sandomierski przybyła w XI.44 zamieniając 20 DP. Pułki w dywizji miały skład dwubatalionowy, a bataliony posiadały po trzy kompanie strzeleckie i jedną karabinów maszynowych /stan kompanii około 70 żołn./.
Dywizja ugrupowała się w dwa rzuty - I rzut dwa pułki, w II rzucie jeden pułk, w odwodzie dcy DP ok.30 czołgów rozmieszczonych na drugim pasie obrony w rejonie BUSKO-ZDRÓJ. Ponadto dcy 68 DP podporządkowano 501 bcz /54 czołgi T-6 rozmieszczone na drugim pasie obrony/. Obronę rozbudowano systemem ciągłych transzei nasycając ją dużą ilością środków ogniowych /w tym przeciwpancernych/. W bezpośredniej styczności z wojskami radzieckimi rozbudowano pas obrony systemem umocnień typu polowego osłoniętego zaporami inżynieryjnymi, składający się z trzech pozycji. Ogólna głębokość tego pasa obrony wynosiła około 8 km.
Punkty oporu przygotowano do obrony okrężnej. Pierwsza pozycja tego pasa miała głębokość 2-2.5 km i obsadzały ją bataliony pierwszego rzutu /w normalnych warunkach wynosiła 1.2-1.5 km/. Jej przedni skraj przebiegał wschodnimi stokami wzgórz lub opierał się o zwartą zabudowę miejscowości. Rozbudowano ją w 2-3 transzeje o pełnym profilu osłanianych zaporami z drutu kolczastego /2-3 rzędy kozłów/, a na osobnych kierunkach -oddzielnych odcinkach „spiralą Brauna”. Przed przednim skrajem, a często również przed kolejnymi transzejami ustawiono mieszane pola minowe. W odległości około 600-1000 m od pierwszej transzei przebiegała druga. Była najbardziej nasycona środkami ogniowymi. Za transzejami znajdowały się schrony na 4-6 żołnierzy przykryte 2-3 warstwami bali i przysypane warstwą ziemi ok. 0.5 m. Przed nimi urządzono z przodu stanowiska dla broni maszynowej, które połączone były między sobą rowami łączącymi.
Zamieszkałe osady i dominujące wzgórza były przygotowane do obrony okrężnej i stanowiły punkty oporu, które opasywały linie transzei nasycone dużą ilością broni maszynowej, artylerii, osłaniane zaporami oraz polami minowymi. Broniły ich zazwyczaj siły od wzmocnionego plutonu do kompanii. Na skrajach lasów i zagajników również rozbudowano okopy, a sam skraj lasu był osłaniany mało widocznymi zaporami w postaci sieci zbudowanych z cienkego stalowego drutu. Drzewa przy drogach podpiłowano lub założono ładunki MW. Gęstość środków ogniowych na 1 km frontu wynosiła około 10-12, do 3 km transzei i rowów oraz 0.5 km zapór mało widocznych.
Druga pozycja pasa obrony znajdowała się w odległości 3-3.5 km od przedniego skraju pierwszej pozycji i rozbudowano ją systeme transzei o pełnym profilu połączonych rowami łączącymi. Osłaniały ją zapory inż. /sieci kolczaste, kozły, zapory mało widoczne, pola minowe/. Przejście między pierwsza a druga pozycją możliwe było tylko rowami łączącymi lub nielicznymi drogami zostawionymi do przejazdu /na których przygotowane były odcinki do zaminowania/.
Trzecia pozycja znajdowała się w odl. 6-6.5 km od przedniego skraju pierwszej pozycji i miała postać jednej transzei łączącej cały szereg zwartych osad i dominujących wzgórz. Przed transzeją w odl. 30-50 m urządzano stanowiska ogniowe dla pojedynczych strzelców oraz dla gniazd km. Ok. 30 m za transzeją znajdowały się schrony dla 3-5 żołnierzy połączonych z nią rowami łączącymi. Pozycja ta obsadzona tylko pododdziałami tyłowymi, które ewentualnie miały wzmocnić pododdziały wycofujące się z pierwszej i drugiej pozycji. SO pułkowej artylerii przeciwpancernej znajdowały się między pierwszą a drugą pozycją, pozostałej artylerii między druga a trzecią.
Największa gęstość zapór inżynieryjnych była między pierwszą i drugą transzeją pierwszej pozycji, gdyż z chwilą OPN zamierzano ją opuścić by powtórnie zająć pierwszą transzeję po jego zakończeniu. Gdyby się to nie powiodło druga transzeja miała stanowić rubież zasadniczego oporu pierwszej pozycji. Drogi w rejonie pasa obrony były zaminowane minami przeciwpancernymi i fugasami /stosowano 10 kg miny ppanc w drewnianej obudowie ze szklanym zapalnikiem chemicznym oraz zestawy „kombinowane” - jedna drew na wierzch, druga pod nią wybuchająca podczas ruchu pojazdu lub remontu dróg/. Wąwozy i zagajniki oraz skryte podejścia zostały zaminowane minami przeciwpiechotnymi . Na polach minowych i innych zaporach ustawiono dużą ilość min sygnalizacyjnych.
Dużo uwagi poświęcono obronie ppanc. W oddziałach tworzono grupy niszczycieli czołgów /do walki z nimi wykorzystywano wszystko - kumulacyjne granaty, pociski wysokiej przebijalności, działa 88 mm, a nawet butelki z płynem zapalającym. Czołgi i działa ppanc wykorzystywano jako ruchome punkty ogniowe do wali z radzieckimi czołgami i wsparcia kontrataków. Gęstość dział ppanc 5-7 na 1 km frontu.
Przełamanie obrony przez Rosjan:
- walka czołowych batalionów 5 A gw o 5.00 12.01.45 - po 7 min artyleryjskiej nawale ogniowej
- błędna interpretacja nawały ogniowej przyjętej jako początek OPN - wyprowadzenie wojska z pierwszej transzei na drugą /planowano ją obsadzić po OPN/
- zajęcie pierwszej transzei przez czołowe rosyjskie bataliony, uniemożliwienie jej ponownego obsadzenia przez Niemców
- wykonanie kontrataków w celu odbicia utraconych pozycji /bez powodzenia/
- o 10.00 rozpoczęcie 107 min OPN, 30 min przed jego zakończeniem z każdego pierwszorzutowego batalionu wyjście do pozorowanego natarcia plutonu wzmocnionego 2 czołgami i działem panc /ciągnącymi za sobą makiety czołgów i figury strzelców/
-pozorowany atak powoduje wyprowadzenie ze schronów na pozycje sił niemieckich w celu odparcia ataku domniemanych sił głównych
- wykonanie silnej nawały ogniowej przez Rosjan powodującej duże straty i naruszenie systemu dowodzenia i łączności
- przejście do natarcia radzieckich sił głównych pod osłoną zasłon dymnych
- walka o pierwsza pozycję cały dzień, a o drugą do 18.00 kolejnego dnia.
DZIAŁANIA OBRONNE 17 DP - REJON PUŁAWY, KAZIMIERZ DOLNY N/WISŁĄ
W końcu lipca przed front działania 1 armii zaczęły przybywać oddziały 17 DP . Jej pułk 55 Grenadierów 21. 07. 44 przybył z rejonu Jass w Rumunii do Dęblina , lecz po uderzeniu wojsk Rosyjskich wycofał się na zachodni brzeg Wisły. Przed frontem armii stwierdzono obecność tylko 13 i 14 komp. Tego pułku . Należy jednak przypuszczać , że znajdowała się tutaj większa jego cześć oraz inne oddziały i pododdziały tej dywizji. Dowództwo niemieckie bowiem przywiązywało bardzo dużą wagę do tego kierunku . tym bardziej że na południe od Góry Puławskiej w rej. m. Nasilów, Wojszyn wojska 69 armii sforsowały Wisłę i uchwyciły przyczółek. Należy więc przypuszczać że niemieckie dowództwo dla osłony magistrali Puławy-Radom pozostawiło oddziały dywizyjne. Biorąc pod uwagę struktury dywizji z tamtych lat można stwierdzić że pułki tej dywizji posiadały po dwa bataliony. Przygotowanie obrony na zachodnim brzegu rozpoczęto już od połowy czerwca 1944. Do rozbudowy inż. Wykorzystywano masowo ludność z okolicy. Prace nad rozbudową pierwszej rubieży zostały zakończone w połowie lipca. Rubież obrony składała się z P. O. rozbudowanych w miejscowościach i wzgórzach. Do czasu rozpoczęcia forsowania przez 1armie Niemcy posiadali po dwie linie transzej o pełnym profilu oraz pewną ilość betonowych i drewnianych schronów , w których umieszczone były karabiny maszynowe . W niektórych punkach oporu schrony były co 50 m. przedni skraj obrony przebiegał bezpośrednio na zach. brzegu Wisły . Cechą charakterystyczną organizowanej rozbudowy obrony było przygotowanie na wielu odcinkach SO artylerii bezpośrednio za przednim skrajem obrony. Należy podkreślić że struktura obrony i ugrupowanie sił było trafnie rozbudowane pod względem inż i obsadzone siłami i środkami na najważniejszych kierunkach.
PROWADZENIE DZIAŁAŃ OBRONNYCH PRZEZ ZT - WOJSK ALIANCKICH (ARDENY)
ST Vith jest uważana za zwrotny punkt bitwy Ardennskiej.. 0530 16-ego grudnia 44 zaczynał 40-minuty przygotowanie artylerii. 8 KA amerykańskiej Pierwszej Armii zajmował pas obrony szerokości 130 kilometrów mając wszystkie trzy dywizje piechoty, dywizję pancerną (bez dwóch zgrupowań brygadowych czyli tylko jedno zgrupowanie zwane dalej brygadą oraz grupę kawalerii (tzw. Dywizjon rozpoznawczy) w pierwszym rzucie. Przy takim rozciągnięciu obrony dawało to przeciętne 32 km frontu na dywizję. Odpowiadało to normie regulaminowej dla korpusu.. Była to bardzo słaba przesłona, a nie obrona korpusu, który mając cztery związki taktyczne miał w odwodzie tylko brygadę pancerną. Z ugrupowania korpusu nie wynikało gdzie skupia on główny wysiłek.. Natomiast z opisów wynika, że w odległości 12-15 km od przedniego skraju obrony znajdowały się centra rozrywkowe. Świadczyć to może o bardzo płytkim ugrupowania również dywizji pierwszego rzutu.
106 Dywizja Piechoty broniąca się na lewym skrzydle, pod dowódcą Generała Jones ugrupowana była w jeden rzut. Na nią to właśnie wyszło uderzenie 5-ej Armii Pancernej w sile dwóch dywizji wzmocnionych dywizją pancerną. Część tego uderzenia zostało skierowane na prawego sąsiada (28 DP). Styk 106 i 28 DP nie był zabezpieczony i obie te dywizje faktyczne zostały załamane przez cztery dywizje piechoty i nacierające za nimi dwie dywizje pancerne. 28 DP podobnie jak i 106 DP również była ugrupowana w jednym rzucie. Za ugrupowaniem 106 DP rozmieszczono 10 dywizjonów artylerii korpusyjnej . Te dwie dywizje przyjęły na siebie największe uderzenie bo całej 5 Armii Pancernej. 28 DP mimo, że była dywizją tylko w nazwie, to jej stany wynosiły nieco ponad 50 % ze względu na wcześniejsze straty. Ponadto styk 5 i 8 Korpus zamykał 14 dywizjon rozpoznawcze podporządkowany dowódcy 106DP. Luka między tymi korpusami wynosiła około 4 km. W tę lukę i w prawoskrzydłową 99 DP 5 KA wyszło główne uderzenie 6 APanc SS. Nie więc dziwnego, że siły te rozpadły się pod uderzeniem doborowych jednostek pancernych SS.
Nadmierna szerokość pasów obrony dywizji sprawiła że obrony 8 K cechowało płytkie ugrupowanie i brak zwartości. Struktura obrony polegała na słabo rozbudowanych pojedynczych punktach i rejonach obrony ugrupowanych w jednym rzucie pułków. Ich głębokość sięgała 4-5 km. Punkty oporu rozbudowano głównie w oparciu o osiedla, węzły i skraje lasów. Rozmieszczenie były one nieregularne. Pułki wydzieliły odwody w formie grup bojowych każda w składzie 2-3 kompanii wzmocnionych 1-2 plutonami czołgów lub samobieżnych dział ppanc. Miały one zamykać luki, skrzydła i wykonywać zwroty zaczepne na pka, który włamałby się w głąb ugrupowania. W wyniku uderzenia niemieckiego obrona tych dywizje rozpadła się.. nie było czasu, sensu i możliwości wykonania jakichkolwiek zwrotów zaczepnych. Mimo tak miażdżącej przewagi, z tego programu ocalało wiele sił. Okazało się bowiem że zalecana przez regulamin obrona okrężna poszczególnych rejonów i punktów obrony jest bardzo łatwa do obejścia i przeniknięcia w głąb, ale to nie znaczy że zostały one pokonane. Poszczególne grupy bojowe wiązały swymi działaniami siły niemieckie i stępiły ich siłę uderzenia przez co umożliwiły zebranie odwodów i organizację obrony w głębi na kolejnych rubieżach. Niektóre toczyło działania opóźniające na wzór wędrujących małych „kotłów” okrążenia. Natomiast odwodowe grupy bojowe ze środkami ppanc były tymi, które stanowiły trzon obrony poszczególnych węzłów oporu.
Jedna z wad organizacji był brak pasów przesłaniania przed pozycjami poszczególnych dywizji. Nie zatrzymałyby one wprawdzie uderzenia niemieckiego ale mogły zaalarmować siły główne i przygotować je do obrony. Pozwoliłoby to na bardziej zorganizowane wycofanie sił poszczególnych dywizji, Istniejąca nieduże ubezpieczenia bojowe zostały zbyt szybko zaskoczone i nie zdążyły w większości wypadków przekazać sygnału siłom głównym. Wieczorem 17-ego grudnia do ST Vith przybyło zgrupowanie bojowe „B” 9-ej dywizji pancernej. Przechodząc pod rozkazy dowodcy dywizji 106 DP źle zrozumiawszy rozkaz Middleton'a, i nie wycofał pułków ze wzgórza Schneell Eifel. Jednak widząc niebezpieczeństwo ich odcięcia, zamierzał rzucić rano 17-ego CCB 9-ej dywizja do ataku na Schonberg w celu wsparcia obrony swych pułków W międzyczasie otrzymał informację od Middleton'a że rano 17 grudnia do St Vith przybędzie 7 dywizja pancerna z odwodu 9-ej Armii. Jones zmieniał decyzję: w kierunku Schnell Eifel miała atakować 7 DPanc, zaś zgrupowanie CCB miało uderzyć na Winterspelt dla odciążenia spychanego w tym kierunku 3-ego pułku 106 dywizji. 7-a dywizja pancerna została zaalarmowana w nocy z 16 na 17 i przed świtem wyruszyła z rejon Eubach z rozkazem dotarcia do odległości o 100-km St. Vith. Czołowe zgrupowanie bojowe 7ej-Dywizji dotarło do St Vith wieczorem 17.12.44 i natychmiast weszło do akcji, Sytuacja była krytyczna.
CLARK - nowe generał; dowódca CCA 4-ej dywizji podczas operacji z Normandy. On odgrywał główną rolę w bitwie pod Nancy. On miał 6 tygodnie intensywnego treningu przed atak w Ardennach.
JONES - brak doświadczenia bojowego. Prawie żadnego podwładnego dowódcy nie miał doświadczenie. Jego dywizja już była w stanach, po kończeniu treningu, i dywizja była dobrze przygotowana dla walki, kiedy traciła ponad 60% żołnierzy i oficerów jako uzupełnienia do Europy. 106 DP został nowych żołnierzy, ale nie był czasu dla treningu. Więc kiedy dywizja przyjechała do Belgii dla użycia w teatrze europejskim, brak dobrego dowodzenia i doświadczenia. 106 Dywizja pojechała do rubieży w ardennach 10-11 grudnia, zgodnie z rozkazów; za 4 dnia główny natarcie niemieckich sił gwałtownie przyjechał do niedoświadczonej dywizji.