KLUCZ DO ZROZUMIENIA 'NOWEJ ERY'
L'Osservatore Romano 3/1999
Kto próbuje przyjrze
ć
si
ę
bli
ż
ej ró
ż
nym formom kultury, religijno
ś
ci, technik terapeutycznych i twórczo
ś
ci
artystycznej, odwołuj
ą
cym si
ę
do symbolu „Nowej Ery” lub „Ery Wodnika", i stara si
ę
dostrzec w nich jakie
ś
wspólne elementy, mo
ż
e dozna
ć
uczucia zagubienia, jak gdyby wchodził do labiryntu. Nie maj
ą
one
ż
adnej
struktury jednocz
ą
cej ani wspólnego
ź
ródła inspiracji, a mimo to wydaj
ą
si
ę
w jaki
ś
sposób spokrewnione
i posługuj
ą
si
ę
wspólnymi
ś
rodkami propagandy, poł
ą
czonymi w rozbudowan
ą
„sie
ć
” o zasi
ę
gu planetarnym.
Jako punkt wyj
ś
cia mo
ż
emy przyj
ąć
definicj
ę
, wedle której „Nowa Era” (po angielsku New Age) to pewien
nurt kulturowy, zakorzeniony w XIX-wiecznym ezoteryzmie zachodnim i rozpowszechniony w drugiej połowie
XX w., odwołuj
ą
cy si
ę
do astralnego mitu Wodnika. Jak pisze Jean Yernette, idea centralna polega na tym,
i
ż
u progu roku 2000 ludzko
ść
wkracza w now
ą
er
ę
- er
ę
nowej
ś
wiadomo
ś
ci duchowej, ogarniaj
ą
cej cał
ą
planet
ę
, er
ę
harmonii i
ś
wiatło
ś
ci. Niektórzy twierdz
ą
,
ż
e zbli
ż
a si
ę
drugie przyj
ś
cie Chrystusa, którego
energie ju
ż
rzekomo działaj
ą
w
ś
ród nas, ujawniaj
ą
c si
ę
w ró
ż
nych formach poszukiwa
ń
duchowych
i w licznych ruchach religijnych (J. Vernette, Le Nouvel Age, Téqui, Paris 1990, s. 7).
Korzenie
Okre
ś
lenia „Nowa Era” i „Era Wodnika” zrodziły si
ę
na przełomie XIX i XX wieku w
ś
rodowiskach
europejskich i ameryka
ń
skich praktykuj
ą
cych ezoteryzm, które posługiwały si
ę
naukowymi kategoriami
ewolucjonizmu do opisu psychologicznej i duchowej historii ludzko
ś
ci oraz głosiły,
ż
e nale
ż
y oczekiwa
ć
jakiej
ś
radykalnej przemiany. Oczekiwanie to uzasadniano tak
ż
e spekulacjami astrologicznymi.
Jedn
ą
z podstawowych publikacji jest ksi
ąż
ka L'Ere du Verseau, wydana w 1937 r. przez francuskiego
ezoteryst
ę
Paula Le Coura. Opieraj
ą
c si
ę
na staro
ż
ytnych teoriach astrologicznych, wedle których sło
ń
ce
zmienia znak zodiaku mniej wi
ę
cej co 2169 lat, Le Cour twierdził,
ż
e zbli
ż
a si
ę
ku ko
ń
cowi Era Ryb,
rozpocz
ę
ta 21 marca pierwszego roku ery chrze
ś
cija
ń
skiej, i sło
ń
ce wejdzie wkrótce w znak Wodnika. Co
wi
ę
cej, podczas gdy era Ryb była okresem wielkiej n
ę
dzy i niezliczonych wojen, era Wodnika b
ę
dzie czasem
obfito
ś
ci, czego symbolem jest wła
ś
nie mityczna posta
ć
Wodnika - młodego Ganimedesa, który wylewa
z dzbana strumie
ń
wody.
Aby zrozumie
ć
nurt kulturowy ukształtowany nieco pó
ź
niej, w latach 1960-1980, trzeba zatem przyjrze
ć
si
ę
jego pierwotnej matrycy, któr
ą
znajdujemy w tradycji ezoteryczno-teozoficznej, rozpowszechnionej
w europejskich
ś
rodowiskach intelektualnych w XVIII i XIX w., a zwłaszcza w kr
ę
gach kulturowych
zwi
ą
zanych z masoneri
ą
, spirytyzmem, okultyzmem i teozofi
ą
. Kr
ę
gi te ł
ą
czyła pewna forma kultury
ezoterycznej, w której mo
ż
na wyró
ż
ni
ć
(według francuskiego badacza Antoine'a Faivre'a, Access to Western
Esotericism, Sunny Press, Albany 1994, s. 10-15) nast
ę
puj
ą
ce elementy:
•
mi
ę
dzy wszech
ś
wiatem widzialnym a niewidzialnym istnieje cały szereg powi
ą
za
ń
, analogii,
wzajemnych wpływów mi
ę
dzy mikrokosmosem a makrokosmosem, mi
ę
dzy metalami a planetami
i z kolei mi
ę
dzy tymi ostatnimi a ró
ż
nymi cz
ęś
ciami ludzkiego ciała, mi
ę
dzy kosmosem, który
widzimy, a niewidzialnymi sferami rzeczywisto
ś
ci;
•
natura jest
ż
yw
ą
istot
ą
, sprz
ęż
on
ą
wi
ę
ziami sympatii i antypatii, o
ż
ywian
ą
przez ukryt
ą
ś
wiatło
ść
i płomie
ń
, które człowiek stara si
ę
kontrolowa
ć
;
•
dzi
ę
ki wyobra
ź
ni, która jest organem ducha, człowiek mo
ż
e nawi
ą
za
ć
kontakt ze
ś
wiatem wy
ż
szym
lub ni
ż
szym, w czym pomagaj
ą
mu po
ś
rednicy (aniołowie, duchy, demony) lub odpowiednie rytuały;
•
człowiek mo
ż
e wej
ść
na drog
ę
duchowej przemiany, która wprowadzi go w tajemnice kosmosu,
Boga i własnej istoty i pozwoli mu osi
ą
gn
ąć
gnosis - wy
ż
sz
ą
wiedz
ę
, która jest to
ż
sama ze
zbawieniem;
•
poszukuje si
ę
tradycji filozoficznej (filozofia ponadczasowa) i religijnej (teologia pierwotna)
wcze
ś
niejszej i doskonalszej od wszystkich ludzkich tradycji filozoficznych i religijnych - „tajemnej
doktryny", stanowi
ą
cej klucz do wszystkich tradycji „egzoterycznych", to znaczy powszechnie
dost
ę
pnych;
•
ezoteryczna wiedza jest przekazywana przez mistrza uczniowi w procesie stopniowej inicjacji.
Według holenderskiego badacza Hanegraaffa ezoteryzm XIX-wieczny jest „ze
ś
wiecczony": poł
ą
czył on
ezoteryzm tradycyjny (przejawiaj
ą
cy si
ę
w alchemii, magii, astrologii), który podkre
ś
lał znaczenie osobistego
do
ś
wiadczenia religijnego i poszukiwał jednolitej wizji wszech
ś
wiata, z pewnymi elementami kultury
nowo
ż
ytnej: naukowym poszukiwaniem praw przyczynowo
ś
ci, ewolucjonizmem, now
ą
psychologi
ą
, studium
religii (W. J. Hanegraaff, New Age Religion and Western Culture. Esotericism In the Mirror of Secular
Thought, Brill, Leiden-New York-Kóln 1996, s. 411-524).
To poł
ą
czenie jest wyra
ź
nie widoczne zwłaszcza w dziełach Madame Blavatsky, „medium” pochodzenia
rosyjskiego, która wraz z ameryka
ń
skim spirytyst
ą
Henrym Olcottem zało
ż
yła Towarzystwo Teozoficzne
(Nowy Jork, 1875 r.), próbuj
ą
c poł
ą
czy
ć
w ramach ewolucjonistycznego spirytyzmu tradycje Wschodu
i Zachodu. Cel Towarzystwa Teozoficznego był trojaki:
1. stworzy
ć
zal
ąż
ek braterstwa wszystkich ludzi bez wzgl
ę
du na ró
ż
nice rasy, wyznania, pochodzenia
społecznego czy koloru skóry (odrzucaj
ą
c tradycyjne chrze
ś
cija
ń
stwo jako sekciarskie
i nietolerancyjne);
2. rozwija
ć
porównawcze studium religii, filozofii i nauki, aby dotrze
ć
do „tradycji pierwotnej";
3. bada
ć
nieznane dot
ą
d prawa natury i ukryte moce człowieka.
W swoich dziełach Madame Bla-vatsky wyst
ę
puje jako rzeczniczka emancypacji kobiet, atakuj
ą
c
wszechwładz
ę
„Boga-m
ęż
czyzny", wyznawanego przez
ż
ydów, chrze
ś
cijan i muzułmanów. Proponuje
powrót do religii hinduistycznej z jej kultem bogini-matki i praktyk
ą
cnót kobiecych. Ten feministyczny nurt
działalno
ś
ci Towarzystwa Teozoficznego b
ę
dzie rozwijany pod przewodnictwem Annie Besant, która nale
ż
y
do awangardy ruchu feministycznego.
Niektóre ugrupowania, które wyłoniły si
ę
z Towarzystwa Teozoficznego, poł
ą
czyły ezoteryzm
z chrze
ś
cija
ń
stwem, id
ą
c szlakiem przetartym ju
ż
w XVIII w. przez Emanuela Swedenborga. Nale
ż
y do nich
Liberalny Ko
ś
ciół Katolicki C. W. Leadbeatera i J. l. Wedgwooda, Szkoła Tajemna Alice Bailey i Antropozofia
Rudolfa Steinera.
Powstanie ruchu kulturowego
Jako masowy ruch kulturowy „Nowa Era” zyskała realny kształt mniej wi
ę
cej w latach 1960-1980 w dwóch
ś
rodowiskach inspirowanych przez Towarzystwo Teozoficzne: w utopijnej wspólnocie w Findhorn (Szkocja)
oraz w Instytucie Rozwoju Potencjału Ludzkiego w Esalen w Kalifornii.
Zgodnie z tym, co powiedzieli
ś
my wcze
ś
niej, ruch ten przyj
ą
ł za swój symbol astralny mit Wodnika. Jak
wyja
ś
nia Massimo lntrovigne (Mille e non più di mille. Millenarismo e nuove religioni alle soglie del Duemila,
Gribaudi, Milano 1995, s. 206), mit ten, znany pocz
ą
tkowo tylko w kr
ę
gach astrologicznych, w latach
sze
ść
dziesi
ą
tych stał si
ę
popularny w Stanach Zjednoczonych w
ś
rodowiskach kontrkultury młodzie
ż
owej,
za
ś
młodzie
ż
na całym
ś
wiecie poznała go w 1968 r. dzi
ę
ki musicalowi Ha/r, który głosił pochwał
ę
Ery
Wodnika. Był to okres studenckiej rewolty, obiecuj
ą
cej radykalne przemiany. Po nieuniknionych
rozczarowaniach wielu młodych zwróciło si
ę
ku wschodniemu mistycyzmowi i okultyzmowi, niektórzy za
ś
szukali w narkotykach „krótszej drogi” do całkowicie odmiennego
ś
wiata.
W 1980 r. ameryka
ń
ska dziennikarka Marilyn Ferguson, która prowadziła badania nad ruchem „potencjału
ludzkiego", przyczyniła si
ę
do rozpowszechnienia tego sposobu my
ś
lenia poza
ś
rodowiskami kontrkultury
młodzie
ż
owej, publikuj
ą
c ksi
ąż
k
ę
The Aquarian Conspiracy. Personal and Social Transformation in the
1980's. Zasadnicza teza tej ksi
ąż
ki głosi,
ż
e ludzko
ść
stoi na progu wielkiej przemiany, cichej rewolucji, jaka
dokonuje si
ę
za spraw
ą
coraz wi
ę
kszej liczby ludzi, którzy dzi
ę
ki osobistej przemianie przyczyniaj
ą
si
ę
do stworzenia nowej cywilizacji. Autorka analizuje ró
ż
ne obszary kultury - psychologi
ę
, religi
ę
, wychowanie,
prac
ę
, medycyn
ę
, polityk
ę
- by wskaza
ć
w nich znaki zapowiadaj
ą
ce i urzeczywistniaj
ą
ce t
ę
przemian
ę
.
Stara si
ę
te
ż
przekona
ć
o istnieniu „konspiracji” (w etymologicznym sensie „wspólnego oddychania"),
do której mo
ż
e nale
ż
e
ć
ka
ż
dy, kto pragnie rozpowszechnia
ć
- w ł
ą
czno
ś
ci z innymi - ten nowy „paradygmat",
now
ą
wizj
ę
rzeczywisto
ś
ci. Ferguson nie przywi
ą
zuje wi
ę
kszego znaczenia do mitu Wodnika: jest to tylko
symbol - twierdzi - który zapo
ż
yczono z masowej kultury ameryka
ń
skiej, aby wyrazi
ć
oczekiwanie na now
ą
er
ę
.
Rozwój masowy
Idee te rozpowszechniły si
ę
bardzo szybko, tak
ż
e na skal
ę
mi
ę
dzynarodow
ą
. Według ameryka
ń
skiego
specjalisty Gordona Meltona (New Age Encyclopedia, Gale Research Inc., Detroit 1990, s. XXVI), gdy
w Stanach Zjednoczonych pojawiła si
ę
idea Nowej Ery Wodnika, społeczno
ść
„okultystyczno-metafizyczna",
zło
ż
ona z setek grup magiczno-ezoterycznych, przyj
ę
ła t
ę
now
ą
perspektyw
ę
z entuzjazmem. Poparcie ze
strony ugrupowa
ń
spirytystycznych, teozoficznych itp. wyja
ś
nia, dlaczego nowy paradygmat rozpowszechnił
si
ę
tak szybko. Nie brak te
ż
oznak zainteresowania
ś
wiata maso
ń
skiego, zwłaszcza jego
ś
rodowisk
okultystycznych, które d
ążą
do rozwoju ukrytych mocy ludzkiego umysłu lub samego człowieka, aby mógł on
osi
ą
gn
ąć
pełni
ę
doskonało
ś
ci.
Innym czynnikiem sprzyjaj
ą
cym temu procesowi - wedle cytowanego autora - było powstanie
ś
wiatowych
„sieci” ł
ą
cz
ą
cych grupy zainteresowane „globaln
ą
przemian
ą
” (finansowane przez mecenasów
ś
wiata
ezoterycznego). Zrodziło si
ę
w ten sposób poczucie wspólnoty mi
ę
dzy „prorokami” a małymi ugrupowaniami
i ukształtował si
ę
obraz ruchu zataczaj
ą
cego coraz szersze kr
ę
gi, zdolnego oddziaływa
ć
na całe
społecze
ń
stwo, tak
ż
e poza
ś
cisłym
ś
rodowiskiem wyznawców. Ten sposób porozumiewania si
ę
umo
ż
liwił
dialog mi
ę
dzy zwolennikami ruchu a innymi osobami i ugrupowaniami na płaszczy
ź
nie jednego lub kilku
ideałów Nowej Ery (pokój, ekologia, feminizm, medycyna naturalna, mistyka mi
ę
dzyreligijna) (tam
ż
e, s. 316).
Pr
ę
dko te
ż
zainteresowały si
ę
zjawiskiem
ś
rodowiska biznesu i
ś
rodki przekazu.
Porównuj
ą
c ogólne zarysy nurtu kulturowego, ukształtowanego w latach 1960-1980, z my
ś
l
ą
Towarzystwa
Teozoficznego, francuska badaczka Francoise Champion wskazuje na nast
ę
puj
ą
ce ró
ż
nice: oczekiwanie na
nowe czasy, zwi
ą
zane z Er
ą
Wodnika; d
ąż
enie nie tylko do doskonało
ś
ci osobistej, ale i do przemiany
społecznej; synkretyzm, który nie ogranicza si
ę
ju
ż
do kultury wschodniej i ezoteryzmu zachodniego,
ale nawi
ą
zuje do wszystkich tradycji religijnych i ezoterycznych oraz do teorii i spekulacji w sferze
psychologii, nauk przyrodniczych, medycyny alternatywnej, rzeczywisto
ś
ci paranormalnej; zatarcie granic
mi
ę
dzy sfer
ą
religijn
ą
a niereligijn
ą
; tendencja „demokratyczna", której towarzyszy odrzucenie „mistrzów”
i tworzenie bardziej elastycznych form ł
ą
czno
ś
ci, takich jak wspomniane wy
ż
ej „sieci” ("networks") (Le
Nouvel-Age: recomposition ou decomposition de la tradition „theo-spiritualiste"?, „Politica Hermetica", n.
7/1993, s. 118).
Czy mo
ż
na powiedzie
ć
,
ż
e ruch Nowej Ery jest wci
ąż
ż
ywy i rozwija si
ę
tak
ż
e w ostatnich latach XX w.?
Wydaje si
ę
,
ż
e na kontynencie ameryka
ń
skim - według niektórych tamtejszych ekspertów - stracił ju
ż
cz
ęść
swego uroku, natomiast w innych regionach nadal si
ę
rozwija. Słuszniejsze jednak wydaje si
ę
stwierdzenie,
ż
e Nowa Era zbladła nieco jako mit i jako utopia ł
ą
cz
ą
ca ludzi, natomiast rozwija si
ę
nurt ezoteryczny przez
ni
ą
spopularyzowany i o
ż
ywiony, i to zarówno na płaszczy
ź
nie kulturowej, jak i komercyjnej. Niektórzy ju
ż
dzi
ś
próbuj
ą
przeciwdziała
ć
kryzysowi „New Age” tworz
ą
c nowy termin: „The Next Age” ("Nast
ę
pna Era")...
Centralne idee „New Age"
Pod sztandarem „New Age” wyst
ę
puje wiele bardzo ró
ż
nych ruchów, niełatwo jest zatem okre
ś
li
ć
ś
ci
ś
le jego
doktryn
ę
. Poniewa
ż
jednak maj
ą
one wspólne podło
ż
e kulturowe, znajdujemy w nich pewne idee centralne,
które uznali
ś
my za typowe dla my
ś
li ezoterycznej:
•
kosmos jest postrzegany jako organiczna cało
ść
;
•
o
ż
ywia go Energia, która jest uto
ż
samiana z boskim Duchem;
•
wyznawcy „New Age” wierz
ą
w po
ś
rednictwo ró
ż
nych istot duchowych;
•
wierz
ą
w przechodzenie ludzi do wy
ż
szych, niewidzialnych sfer oraz w mo
ż
liwo
ść
kontrolowania
swojego
ż
ycia po
ś
mierci;
•
wierz
ą
w istnienie „Odwiecznej m
ą
dro
ś
ci", starszej i doskonalszej ni
ż
wszystkie religie i kultury;
•
kieruj
ą
si
ę
nauczaniem o
ś
wieconych mistrzów...
Bardziej szczegółowo mo
ż
emy opisa
ć
doktryn
ę
„New Age", omawiaj
ą
c jej aspekt naukowy i psychologiczny,
jej stosunek do religii lub duchowo
ś
ci, wreszcie jej wizj
ę
człowieka i społecze
ń
stwa.
a) Aspekt naukowy
Jak pisze Piersandro Vanzan (Contestualizzazione socioculturale e discernimento teologico-pastorale del
„New Age", w: E. Fizzotti [red.], La dolce seduzione dell'Acquario, Las, Roma 1996, s. 87-88), „New Age”
zainspirował si
ę
zmian
ą
„paradygmatu", jaka dokonała si
ę
we współczesnej nauce. Fizyka mianowicie
odeszła od modelu „mechanicystycznego", zwi
ą
zanego z klasyczn
ą
fizyk
ą
newtonowsk
ą
- opisuj
ą
c
ą
wszech
ś
wiat jako ogromn
ą
maszyn
ę
, której elementy oddziałuj
ą
na siebie nawzajem, przez co zachowuj
ą
stan równowagi i utrzymuj
ą
ś
wiat w ruchu - i przyj
ę
ła model „holistyczny” (cało
ś
ciowy), wypracowany przez
nowoczesn
ą
fizyk
ę
atomow
ą
i subatomow
ą
, według którego materia nie składa si
ę
z cz
ą
steczek, ale z fal
i energii.
Tak wi
ę
c wedle „New Age”
ś
wiat to „ocean energii", który nie jest postrzegany w sposób mechanicystyczny,
ale jako cało
ść
, jako totalna sie
ć
powi
ą
za
ń
. Wszech
ś
wiat (Bóg-człowiek-kosmos) jest organizmem
zespolonym,
ż
yj
ą
cym, zło
ż
onym z ciała i duszy (energia uto
ż
samia si
ę
z duchem). Im gł
ę
biej schodzi si
ę
w poszukiwaniu wspólnego korzenia, tym bardziej wszystko si
ę
jednoczy i upraszcza. Bóg i
ś
wiat, duch
i materia, dusza i ciało, inteligencja i uczucia, niebo i ziemia to ogromna wibracja energii, w której wszystko
jest poł
ą
czone.
b) Aspekt psychologiczny
W d
ąż
eniu do rozszerzenia
ś
wiadomo
ś
ci stosuje si
ę
techniki psychologii transpersonalnej i próbuje si
ę
wywoła
ć
do
ś
wiadczenia „mistyczne". Na przykład przez praktyk
ę
jogi i zenu, medytacji transcendentalnej
i buddyzmu tantrycznego d
ąż
y si
ę
do do
ś
wiadczenia samorealizacji czy o
ś
wiecenia. Szuka si
ę
tak
ż
e
do
ś
wiadcze
ń
ekstremalnych (peak experiences) przez powtórne prze
ż
ycie procesu narodzin (rebirth),
docieranie do granicy
ś
mierci, stymulacje elektryczne (biofeedback), a tak
ż
e przez taniec czy narkotyki.
Wszystko to, co mo
ż
e wywoła
ć
„zmienione stany
ś
wiadomo
ś
ci", jest uwa
ż
ane za przydatne jako droga
do duchowego do
ś
wiadczenia jedno
ś
ci, czyli o
ś
wiecenia.
Szczególn
ą
praktyk
ą
jest channeling: skoro wszyscy ludzie s
ą
cz
ęś
ci
ą
jednego Umysłu, mog
ą
działa
ć
jako
„kanały” prowadz
ą
ce do innych istot wy
ż
szych: ka
ż
da cz
ęść
jedynej Istoty mo
ż
e uzyska
ć
dost
ę
p do reszty
swojego Ja.
c) Jaki jest stosunek „New Age” do religii?
Cho
ć
niektórzy przedstawiciele „New Age", jak na przykład Alice Bailey, widz
ą
w nim pocz
ą
tek nowej religii
ś
wiatowej, inni raczej niech
ę
tnie przedstawiaj
ą
go jako „religi
ę
", gdy
ż
ten termin zbyt mocno kojarzy im si
ę
z instytucj
ą
i dogmatami. Dla tych ostatnich „New Age” to zasadniczo pewna „nowa duchowo
ść
". „Nowa",
chocia
ż
wiele jej idei zostało zaczerpni
ę
tych ze staro
ż
ytnych religii i kultur: jej nowo
ść
polega raczej na
ś
wiadomym poszukiwaniu wizji alternatywnej w stosunku do religii
ż
ydowsko-chrze
ś
cija
ń
skiej
oraz do inspirowanej przez ni
ą
kultury zachodniej. Ta duchowo
ść
pojmowana jest jako wewn
ę
trzne
do
ś
wiadczenie harmonii i jedno
ść
z cał
ą
rzeczywisto
ś
ci
ą
, które uzdrawia człowieka z wszelkiego poczucia
niedoskonało
ś
ci czy ograniczono
ś
ci. Człowiek odkrywa,
ż
e jest gł
ę
boko zwi
ą
zany z uniwersaln
ą
Moc
ą
czy Energi
ą
, która jest
ś
wi
ę
ta i stanowi
ź
ródło wszelkiego
ż
ycia. To odkrycie otwiera mu drog
ę
do doskonało
ś
ci, dzi
ę
ki czemu człowiek mo
ż
e uporz
ą
dkowa
ć
swoje
ż
ycie osobiste i relacje ze
ś
wiatem,
znale
źć
swoje miejsce w powszechnym „stawaniu si
ę
” i przyczynia
ć
si
ę
jako współstwórca do nowego
stworzenia.
Prowadzi to - jak pisze abp Carlo Maccari (La „mistica cosmica” del New Age, w: „Religioni e sètte nel
mondo", n. 2/1996, s. 16-36) - do mistyki kosmicznej, opartej na
ś
wiadomo
ś
ci,
ż
e wszech
ś
wiat jest
przenikni
ę
ty dynamicznymi energiami. Energia kosmiczna-wibracja-
ś
wiatło
ść
-Bóg-miło
ść
- a tak
ż
e wy
ż
sze
Ja - to przejawy tej samej rzeczywisto
ś
ci, która jest zarazem pierwotnym
ź
ródłem i obecno
ś
ci
ą
immanentn
ą
w ka
ż
dej istocie.
W opisie tej duchowo
ś
ci mo
ż
na by wyró
ż
ni
ć
aspekt metafizyczny i psychologiczny. Pierwszy wywodzi si
ę
z korzeni ezoteryczno-teozoficznych i jawi si
ę
jako nowa forma gnozy. Dost
ę
p do rzeczywisto
ś
ci boskiej
uzyskuje si
ę
przez poznanie ukrytych tajemnic; jak pisze Jean Vernette (L'avventura spirituale dei figli
dell'Acquario, w: „Religioni e sètte nel mondo", n. 2/1996, s. 42-43), jest to poszukiwanie „Rzeczywisto
ś
ci
przesłoni
ę
tej przez pozory, Pocz
ą
tku ukrytego w czasie, Transcendencji poza przemijaniem, Tradycji
pierwotnej pod warstw
ą
tradycji dora
ź
nych, Innego przesłoni
ę
tego przez ‚ja', iskry kosmicznego Bóstwa poza
wcielon
ą
jednostk
ą
". Duchowo
ść
ezoteryczna - dodaje ten sam autor - jest „poszukiwaniem Bytu, które
przekracza podziały mi
ę
dzy bytami, jest jakby t
ę
sknot
ą
za utracon
ą
Jedno
ś
ci
ą
".
Aspekt psychologiczny powstał ze skrzy
ż
owania kultury ezoterycznej z poszukiwaniami psychologicznymi.
Na tej płaszczy
ź
nie „New Age” staje si
ę
do
ś
wiadczeniem psychiczno-duchowej przemiany osobistej
(porównywanej do do
ś
wiadczenia religijnego). Według niektórych ta przemiana ma posta
ć
gł
ę
bokiego
do
ś
wiadczenia mistycznego, osi
ą
gni
ę
tego w nast
ę
pstwie osobistego kryzysu i długiego poszukiwania
duchowego. Według innych przemiana dokonuje si
ę
dzi
ę
ki zastosowaniu technik medytacyjnych
lub terapeutycznych, albo te
ż
dzi
ę
ki do
ś
wiadczeniom paranormalnym, które pozwalaj
ą
intuicyjnie dostrzec
jedno
ść
rzeczywisto
ś
ci.
d) Jaka jest jego wizja człowieka?
Podło
ż
em tego nurtu kulturowego jest zatem d
ąż
enie do doskonało
ś
ci i wywy
ż
szenia człowieka. Przychodzi
tu na my
ś
l „nadczłowiek” zapowiadany przez Nietzschego pod koniec XIX w. Według tego filozofa, który
zarzucał chrze
ś
cija
ń
stwu,
ż
e nie dopu
ś
ciło do objawienia si
ę
prawdziwej wielko
ś
ci człowieka, doskonało
ść
człowieka polega na doprowadzeniu do pełni własnego „ja", zgodnie z systemem warto
ś
ci, który on sam
sobie stwarza i realizuje dzi
ę
ki własnej „woli mocy": jest to zatem „ja", które tworzy samo siebie.
W wielu formach „New Age” znale
źć
mo
ż
na analogiczne przekonania. Według niektórych wizjonerów - jak
pisze Claude Labrecque (Une religion américaine. Pistes de discernement chrétien sur les courants
populaires du „Nouvel-Age", Médiaspaul, Montreal 1994, s. 13) - ró
ż
nice mi
ę
dzy człowiekiem obecnym
a tym, który zdoła w pełni zrealizowa
ć
swój potencjał fizyczny i psychiczny, b
ę
d
ą
wi
ę
ksze ni
ż
obecne ró
ż
nice
mi
ę
dzy człowiekiem a zwierz
ę
tami człekokształtnymi. Postuluje si
ę
zatem eksploracj
ę
wszelkich dróg, które
pozwalaj
ą
człowiekowi przekracza
ć
samego siebie.
Mo
ż
na by tu wprowadzi
ć
rozró
ż
nienie mi
ę
dzy drog
ą
ezoteryczn
ą
- o której ju
ż
mówili
ś
my i która jest
zasadniczo d
ąż
eniem do wiedzy - a drog
ą
magiczn
ą
, czyli okultystyczn
ą
, która jest przede wszystkim
d
ąż
eniem do władzy: człowiek czuje si
ę
tu niczym demiurg zdolny kontrolowa
ć
ś
wiat wy
ż
szych mocy
i uzyskiwa
ć
dobra, których pragnie. Jednak
ż
e te dwa d
ąż
enia - do wiedzy i do władzy - cz
ę
sto s
ą
ze sob
ą
powi
ą
zane jako teoria i praktyka, przez co wiele grup ma jednocze
ś
nie charakter ezoteryczny
i okultystyczny.
Istot
ę
okultyzmu stanowi wola mocy pobudzana przez marzenie o bosko
ś
ci. Celem wielu technik
rozszerzania
ś
wiadomo
ś
ci - ujawnianym dopiero po długim procesie inicjacji - jest objawienie człowiekowi,
ż
e posiada bosk
ą
moc, któr
ą
powinien wykorzystywa
ć
, aby przygotowa
ć
drog
ę
dla Ery O
ś
wiecenia.
O jakim o
ś
wieceniu tu mowa? Nie chcemy formułowa
ć
uogólnie
ń
dotycz
ą
cych całego „New Age", nie
mo
ż
emy jednak pomin
ąć
spekulacji przedstawicieli tego nurtu (takich jak Alice Bailey, David Spangler,
Benjamin Creme) na temat Lucyfera jako postaci wprowadzaj
ą
cej w „now
ą
er
ę
” (niektóre teksty
wymienionych autorów s
ą
cytowane w dokumencie Komisji Teologicznej Episkopatu Irlandii A New Age of
the Spirit? A Catholic Response to the New Age Phenomenon (Veritas, Dublin 1994, 33-37). Dokument
wskazuje te
ż
,
ż
e
ź
ródłem tych idei jest „tajemna doktryna” Madame Blavatsky. Potrzebne s
ą
pogł
ę
bione
badania, aby stwierdzi
ć
, w jakiej mierze te spekulacje inspiruj
ą
zorganizowane ruchy satanistyczne
lub pewne formy kultury, szerzone zwłaszcza w
ś
rodowiskach młodzie
ż
owych.
e) Jak
ą
przemian
ę
społeczn
ą
proponuje?
Zastanawiaj
ą
c si
ę
nad społecznymi skutkami kultury ezoterycznej upowszechnianej przez „New Age",
dostrzegamy,
ż
e mit nadczłowieka tak
ż
e dzisiaj jest inspiracj
ą
dla prawicowych i ultraprawicowych ruchów
politycznych i ugrupowa
ń
alternatywnych. Ale jest te
ż
obecny w sferze nauki, na przykład w eksperymentach
w dziedzinie in
ż
ynierii genetycznej, które czasem zdaj
ą
si
ę
kierowa
ć
d
ąż
eniem -
ż
ywym w
ś
rodowiskach
okultystycznych - do ponownego stworzenia człowieka przez dekodyfikacj
ę
i modyfikacje naturalnych praw
płodno
ś
ci, aby przekroczy
ć
granice
ś
mierci.
Pod tym samym sztandarem „New Age” znale
źć
mo
ż
na tak
ż
e nurty diametralnie przeciwne (na przykład
ruch ekologiczno-feministyczny), szerz
ą
ce si
ę
raczej w
ś
rodowiskach lewicowych i rozpowszechniane przez
mi
ę
dzynarodowe „sieci", które stawiaj
ą
sobie za cel edukacje „globaln
ą
” i zrównowa
ż
ony rozwój ziemi. Mimo
ogromnej ró
ż
norodno
ś
ci odcieni, ich wspólnym motywem wydaje si
ę
poszukiwanie dróg alternatywnych,
nawet za cen
ę
globalnego przewrotu społecznego, co uwa
ż
a si
ę
za nieodzowny warunek nadej
ś
cia nowej
ery.
Jakie s
ą
zasadnicze ró
ż
nice mi
ę
dzy wiar
ą
chrze
ś
cija
ń
sk
ą
a „New Age"?
1. Przede wszystkim my wierzymy w Boga Stwórc
ę
. Boga, który stwarza w sposób wolny, z miło
ś
ci, i który
stwarza człowieka wolnego. Bóg nie jest to
ż
samy ze
ś
wiatem (panteizm) ani te
ż
ś
wiat nie wyłonił si
ę
z Boga
przez emanacj
ę
. Dla chrze
ś
cijanina równie fałszywe jest stwierdzenie,
ż
e Bóg jest to
ż
samy z człowiekiem.
To prawda,
ż
e mieszka w człowieku, ale zarazem jest jego Stwórc
ą
, Panem i Zbawicielem. Z miło
ś
ci
nawi
ą
zał z nim dialog. Ta odr
ę
bno
ść
chroni osobow
ą
godno
ść
i wolno
ść
człowieka.
2. Z takim Bogiem nawi
ą
zujemy dialog przez modlitw
ę
. Modlitwa nie jest odkryciem gł
ę
bszego „ja",
ale oznacza spotkanie dwóch osób: jest dobrowolnym aktem uwielbienia, dzi
ę
kczynienia, pro
ś
by. Jest
dostosowaniem si
ę
do woli Ojca.
3. Potrzebujemy odkupienia przez Chrystusa, poniewa
ż
jeste
ś
my grzeszni. W wizji chrze
ś
cija
ń
skiej człowiek
jest zasadniczo dobry, alezraniony przez grzech pierworodny. Ani
ż
adna technika wyzwalaj
ą
ca, ani wysiłek
koncentracji, ani syntonia milionów umysłów nie mo
ż
e zbawi
ć
człowieka. Naszym jedynym zbawieniem jest
Chrystus, Wcielony Syn Bo
ż
y, który „wkroczył” w dzieje, aby nas zbawi
ć
.
4. Cierpienie i
ś
mier
ć
maj
ą
sens. Wyznawcy „New Age” nie akceptuj
ą
cierpienia i
ś
mierci.
Ź
ródłem
odkupienia s
ą
dla nich techniki rozszerzania
ś
wiadomo
ś
ci i odrodzenia, podró
ż
e do bram
ś
mierci, a tak
ż
e
wszelkie metody, które pozwalaj
ą
si
ę
odpr
ęż
y
ć
, aby pomno
ż
y
ć
ż
ywotne energie. Natomiast dla chrze
ś
cijan
cierpienie prze
ż
ywane w jedno
ś
ci z ukrzy
ż
owanym Jezusem, który na krzy
ż
u objawił sw
ą
miło
ść
do ludzi,
jest
ź
ródłem zbawienia. Tak
ż
e
ś
mier
ć
jest wydarzeniem jedynym w
ż
yciu człowieka: nie jest przej
ś
ciem
do nowego wcielenia, po którym nast
ą
pi
ą
inne, ale nieuniknionym etapem na drodze do
ż
ycia wiecznego.
5. Nowy
ś
wiat powstaje dzi
ę
ki dziełom wzajemnej miło
ś
ci. „New Age", głosi,
ż
e odmieni
ś
wiat. W ulotce
hinduskiego ruchu „Brahma Kumaris” czytamy: „Wiemy,
ż
e ma si
ę
co
ś
wydarzy
ć
. (...) Mo
ż
ecie wywoła
ć
to wydarzenie, ł
ą
cz
ą
c si
ę
w jednym momencie z milionami innych ludzi, zgromadzonych jak gdyby w nowej
wspólnocie
ś
wi
ę
tych, która ma tak wielk
ą
moc i zdolno
ść
twórcz
ą
,
ż
e jest zdolna odwróci
ć
ś
wiat na wła
ś
ciw
ą
stron
ę
". Ale czy wystarczy sama my
ś
l, aby zmieni
ć
ś
wiat? Jezus Chrystus ukazał nam drog
ę
daleko
trudniejsz
ą
, ale i bardziej porywaj
ą
c
ą
: drog
ę
wzajemnej miło
ś
ci, która wyra
ż
a si
ę
w konkretnym działaniu
i tworzy
ż
ywe wspólnoty buduj
ą
ce nowy
ś
wiat.
Wielu ludzi potrzebuje dzi
ś
wierzy
ć
w nadej
ś
cie „nowej ery” ludzko
ś
ci. Poszukuj
ą
szerszej wizji, która
uzasadni tak
ż
e ró
ż
norodno
ść
religii i kultur; poszukuj
ą
globalnej duchowo
ś
ci, zdolnej wskaza
ć
drog
ę
, która
zaspokaja pragnienie jedno
ś
ci z Bogiem, z cał
ą
ludzko
ś
ci
ą
, z kosmosem; poci
ą
ga ich program kulturowy
i polityczny, zapowiadaj
ą
cy całkowit
ą
odnow
ę
społecze
ń
stwa. Unikaj
ą
c
ś
lepych zaułków, w które wprowadza
ci
ąż
enie do wszechmocy, trzeba przemy
ś
le
ć
w nowych kategoriach chrze
ś
cija
ń
sk
ą
wizj
ę
człowieka
i społecze
ń
stwa.
Teresa Osório Goncalves
Pracownik Papieskiej Rady
ds. Dialogu Mi
ę
dzyreligijnego